No i to mi się podoba. To jest wartościowy materiał. Bardzo zdrowe podejście, bez dramatu, bez wyolbrzymiania, widać że zwracasz uwagę na uczucia obu stron. Mam nadzieję że kobiety wezmą sobie te rady do serca, a i mężczyźni nie przejdą koło tego wideo obojętnie. Poza tym to mam wrażenie, że społeczeństwo robi za wielkie "halo" z seksu, nadal jest to temat tabu itp. Nie dramatyzować, mieć dystans i będzie GITARA. Pozdrawiam
Dosyć życzeniowe myślenie. Z punktu widzenia psychologii seks nie jest pierdółką tylko wydarzeniem, które się na nas odciska. Nie ważne czy na pierwszej randce czy w stałym związku i dlatego robi się z niego wielkie "halo". Bagatelizowanie tego tematu i sprowadzanie go do sytuacji, która się "przydarza" to wspaniały pomysł jak skomplikować sobie życie ;) Bo można postanowić, że z takiej łóżkowej wpadki wyjdzie się z twarzą, ale jak popularny cytat głosi "natury nie oszukasz" i nasza psychika pójdzie własnym torem. A taki film jak ten zapewne będzie dla niejednej kobiety swego rodzaju przyzwoleniem na nocne przygody. Ja bym na swoje sumienie nie brała odpowiedzialności za te z nich, które nie udźwigną tego ciężaru.
Ale nie chodzi o to, by teraz narzucać sobie, że seks to bagatela i nic takiego, tylko o to, żeby nie traktować tego jako wielkiej plamy na honorze i skazy na całe życie. Sądzę, że jeśli obie strony tego chciały i nikt nie został zraniony (chodzi mi tutaj np. o to, że obie strony są singlami), naprawdę nie warto ani sobie, ani drugiej osobie tego wyrzucać, bo po prostu... to nie jest nic złego, skoro nikt nikogo nie krzywdzi. Jasne, że może być tak, że po wszystkim któraś ze stron lub obie będą tego żałować, może poczują się, jakby złamali własne zasady, może będą sobą rozczarowani, ale tak jak Ania powiedziała, najlepiej starać się wyciągnąć z tego naukę na przyszłość (jak z każdego błędu, który się popełni) zamiast uprzykrzać sobie lub komuś życie z tego powodu. Nie jest to jednak równoznaczne z tłumieniem tych uczuć. I co to znaczy "przyzwolenie na nocne przygody dla kobiety"? :D Przecież mówimy o dorosłych ludziach, od kogo oni mieliby niby potrzebować przyzwolenia na prowadzenie swojego życia seksualnego tak jak chcą? :D
Seks to tak jak polityka czy religia. Każdy ma swoje odczucia, których nie zmienisz logicznym argumentowaniem. Część ludzi nie widzi w tym problemu a część tak. Tak czy inaczej "uszanuj to" ;)
Nie zamierzam "szanować" tego, jeśli ktoś zaczyna widzieć problem w decyzjach innych ludzi, które jego nie dotyczą ani nikogo nie krzywdzą, i z tego powodu rani tych ludzi - nieważne, czy chodzi o seks, czy o porównania, które podajesz, jak religia czy polityka. Po prostu nie zgadzam się z tym. "Uszanuj to" ;)
seks na pierwszej randce jest najgorszym pomysłem, ja tylko doszlam do gry wstepnej z chłopakiem i to juz sprawiło że nie wiedziałam jak sie zachowywac na następnym spotkaniu, takie rzeczy powinny dziac sie powoli, bo potem nie wiadomo czy zlapac za rękę czy nie a już na pewno nie są jasne jego intencje
Zapomniałaś o najważniejszym: pierwszą myślą kobiety po przebudzeniu, gdy już zajarzy że był seks po pijaku, jest: BOŻE - OBY NIE ZROBIŁ MI DZIECIAKA !! - a nie jakieś tam pierdoły o żartowaniu...
Nie chciałbym związać się z kobietą która wcześniej spała z facetami na pierwszych randkach. Sam też tego nie robię, uważam że to nie w porządku. Czyżby XXI wiek nie był dla mnie?
@Epic Girl no i bardzo dobrze.... Ja również takiego sexu nie chciałbym na 1 randce przecież nie znam takiej dziewczyny japierdziele .... trzeba być moralnym gównem zęby sex na 1 randce mieć
Jestem kobietą i spotykam się z facetami na seks. Nigdy to nie jest takie jednorazowe, zawsze spotykamy się częściej, ale seks to jest czysta przyjemność i nic więcej... Gdyby brać całowanie za seks, bo to i to jest to wymieniane genów, to ludzie przestaliby się całować w parku przed ludźmi... Bez sensu.
Seks na pierwszej randce ma całkowicie inny charakter niż w związku, gdzie jest prawdziwe uczucie i seks jest wtedy dopełnieniem, tak jakby najwyższą formą współżycia, gdzie są uczucia i cząstka duchowa. Troche brzmi jak mambo jumbo, ale to są słowa seksuologa, z który prowadził wykłady na moich studiach i w pełni się z nim zgadzam. Właśnie brak ciągłego rozwoju związku i dążenia do tej najwyższej formy seksu są powodem m.in. kryzysu wieku średniego u facetów, skoków w bok którejś osoby z związku i rozwodów. Seks na pierwszej randce nie jest niczym złym. Z jednej strony można się wyszumieć, potem się szuka swojego ścieżki w życiu i jest się na takim poziomie przejściowym a póżniej już po tym wyszumieniu oczekuje się czegoś więcej niż adrenalina podczas seksu na pierwszej randce. Przynajmniej ja tak mam- nie oznacza, ze każdy tak ma, bo niektórzy nie są świadomi poziomów seksualności albo po prostu to odrzucają, a inni od razu chcą czegoś ultrapoważnego. Twoje podejście jest strasznie rygorystyczne i ograniczone i mogłeś przez to stracić możliwość poznania największej miłości swojego życia i krzywdzace dla osob takich jak ja, które przez pewien okres swojego życia, nie były pod presją szukania sobie męża i byle mieć obrączkę na palcu, a chciały poznawać siebie samą i bez próbowania pewnie nie byłabym mądra o takie doswiadczenia jak teraz. Pewnie też każdego kolesia uważałabym za kurwiarza (jak to było jeszcze 8 lat temu, dopóki nie poznałam kilku świetnych facetów mających różne historie z dziewczynami i seksem), tylko dla tego, że zamoczył kutasa w więcej niż jednej dziurze. I to byłoby krzywdzące dla tych, co jednak mocno się zmienili i poczuli, że chcą więcej niż one night stand. Co z tego, że bedziesz z dziewczyną/narzeczoną/żoną, ktora wyznawała te same zasady co Ty teraz, ale wspólnie nie będziecie rozwijać swojego związku. Ten seks wtedy niczym sie nie różni od tego, który można doświadczyć na pierwszej czy drugiej randce. Oceniaj to jaki ktoś jest TERAZ, a nie przez to, że 3 lata temu ruchał się ktoś jak dziki w lesie, bo przez ten czas można się OGROMNIE zmienić.
warto pamiętać, że skoro alko rządzi i ludzie idą do łóżka to pewnie też nie pamiętają o antykoncepcji... Może się okazać, że niewinna nocna zabawa pozostawi nie tylko kaca moralnego i pytanie, czy będziemy razem. Konsekwencje mogą być na całe życie. Pozdrawiam.
A ja przespałam się na pierwszej rance i było cudownie. Po przebudzeniu poczułam że nie tak te spotkanie miało się zakończyć. Było cudownie więc, rano powtórzyliśmy zabawę wieczorną . Potem śniadanko i wyszłam. Zostawiłam nr tel. Dziś jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 21 lat. Zakończenia bywają różne
... bo alkohol jest tylko dla mądrych ludzi🤷🏻♂️... i choć wieczorem rozluźnia, to nazajutrz spina😜... chyba, że było zajebiście, to nikt się nie będzie wstydzić😎☝️
Cóż za zdziwienie spowiło me oczy Na wieść jakim tematem Ania dziś zaskoczy Ten temat dla kobiet rozumiem jest ważny Szczególnie w momencie gdy temat poważny Ten trafia się często, a nawet co piątek Gdy zamiast uwagi w rozumie jest wrzątek Zwróciłbym jednak uwagę mym Paniom By wiary nie dawały tym męskim wyznaniom Które za swój cel obrały Waszą nagość Bo wake up w sobotę nie równa się: radość A krótkie skokwboki rujnują psychikę Bardziej niżby na full nastawić Metallikę Gdy facet pożąda jedynie nagości To raczej nie będzie juz źródłem miłości I radości tez nie a jedynie smutku Tak bywa gdy chwila ważniejsza od skutków Szanujcie się mocno i ważcie na skutki By Wasze nadzieje nie poszły znów w smutki Wsłuchujcie się mocno w słowa naszej Ani Choć wiem, jak Każda Uwielbiacie drani ;-)
Jeśli byś byś wyraziła droga droga droga Aniu Trochę zainteresowania w odcinków urozmaicaniu Skłonny jestem Ci rozpisać rymem cały Twój odcinek W którym rymem Byś Błysnęła pośród słodkich Twych rozkminek 10 minut wierszem słowem minut 10 rymowaniem O temacie jaki Zechcesz z moim rymów rozpisaniem Potrzebuje tylko info w jaki temat rymy składać No i trochę czasu co by temat tenże szybko zbadać Także jakby co i w ogóle to ja jestem do pomocy No a teraz szybko kończę, bo się zbliża do północy ;-)
Już nie raz, nie dwa zaczynałem relację w ten sposób 'od dupy strony' i w moim przypadku taki rozwój sytuacji się nie powiódł na dłuższą metę, a trwał maksymalnie kilka miesięcy. Moim zdaniem drogę do związku należy ukształtować z początku przede wszystkim koleżeńską czy też przyjacielską relacją, ze względu na to, że w przeciwnym razie drugą osobę postrzegamy poprzez pryzmat aspektu seksualnego, a dość szybkie przybranie na tempie relacji jak już wcześniej wspomniałem, na moim przypadku kilkukrotnie się nie sprawdziło. Po za tym świetny materiał Aniu, jak zawsze zresztą. 💓
Jakie fundamenty, taka relacja. Ale warto uważać też po dłuższym czasie, żeby nie wpaść w nieprzyjemnie przyjemny nałóg, przez który spróchnieją lub się skruszą. Kolejność nie musi być związana z rozsądkiem, a tym bardziej z założonymi efektami, niestety
Fakt. Jestem z dziewczyną, z którą umawiałem się 2 miesiące zanim ją pocałowałem i następny miesiąc zanim poszliśmy do łóżka i coś mi mówi, że się z nią ożenię. Mam 32 lata i miałem więcej kobiet niż mogłem sobie wymarzyć jako nabuzowany hormonami 15 latek. Seks na pierwszej randce jest spoko, ale zaburza osąd. Jak seks powszednieje to powszednieje i partner i po 9 i pół tygodnia nie mamy o czym gadać. Relacje zbudowane na przyjaźni, gdzie seks jest dopełnieniem są nie do porównania.
Ja też zaczęłam seksem na pierwszej randce. Pięć lat związku. Nie ma zasady. Albo ludzie się dobiorą, albo nie i seks nie wiele tutaj będzie miał na rzeczy. Rano zrobiliśmy sobie kawę, ja poszłam do domu, a już dwie godziny później chciał się ze mną spotkać. I od tego czasu byliśmy nierozłączni - kwestia zbliżonych charakterów.
Ja z moim mężem byłam 4 mce zanim poszliśmy do łóżka, ale to był mój pierwszy facet, nie wiem jak byłoby w innym przypadku. W każdym razie mu to imponowało, bo z tego co mówił jego poprzednie związki były powierzchowne i krótkie bo łóżko było od razu. Chyba jednak niekoniecznie faceci tak lubią.
Mam 23 lata, rzadko chodzę na randki z powodu dość zabieganego życia(dwie prace, studia), czego skutkiem jest aktualny brak partnerki. Miałem jedną, ale była o mnie chorobliwie zazdrosna i zrobiło się dość toksycznie, kiedy kontrolowała moje fb, smsy i pisała do moich koleżanek bez mojej wiedzy, opowiadając niestworzone historie. Gdy z Nią zrywałem sama mi powiedziała, że byłem dla Niej za dobry i sama to zepsuła, ale jak to związek...wina jest zawsze po stronie obojga. Zawsze umawiałem się z jedną dziewczyną, nie kilkoma naraz- z szacunku dla tej osoby i samego siebie...żadna nie kończyła się seksem. Wszystkie te "randki" wyglądały podobnie- spacer, kawa, park. Należę do tych "miłych", dojrzałych emocjonalnie, "normalnych" osób, zawsze staram się zapewnić komfort, żeby czuła się dobrze w moim towarzystwie. Każda z tych randek trwała kilka (4,5,6) godzin, nonstop rozmowy o wszystkim - tematy poważne, mniej poważne, śmieszki, heheszki, potem przytulanie, trzymanie się za ręce...dość romantyczny klimat. Na koniec podwózka do domu, dziewczyna wyskakuje z propozycją "Czy utrzymamy kontakt i jeszcze się spotkamy?" "Czemu nie..."..., a potem same ten kontakt urywają. Nie zamierzam zmieniać swojego postępowania, bo uważam, że nie robię niczego źle, dziwi mnie jednak postępowanie kobiet. Brak szczerości. Normalni zawsze mieli, mają i będą mieć najciężej pod tym względem. Już 3 lata jestem samotny. Seks wolę uprawiać z partnerką, a pierwsze i kolejne randki są od tego, by się poznać...ewentualnie któraś z kolei randka może być taka, żeby zobaczyć jak się ogarnia w łóżku. A pierwsza randka...zawsze w głowie faceta/kobiety zostanie obraz/wrażenie/opinia o tej osobie, z którą się przespało.
>A pierwsza randka...zawsze w głowie faceta/kobiety zostanie obraz/wrażenie/opinia o tej osobie, z którą się przespało. No pewnie. Tylko czemu miałbym mieć złą opinię na temat takiej osoby? Jak dziewczyna pójdzie ze mną do łóżka na pierwszej randce, to mam o niej opinię, że lubi uprawiać seks i się tego nie wstydzi (i bardzo dobrze). Nie widzę gdzie tu jest problem.
@@siaj92 Myślę, że tu chodzi po prostu o stan upojenia alkoholowego. No bo jeśli oboje idą świadomie do łóżka, nawet na pierwszej randce, to co w tym złego?
To kobiety nie tylko pierdzą i bekają, ale i seks uprawiają?! Skandal! Słowo "wina" moim zdaniem może się odnosić co najwyżej do butelki wina, w każdym innym wypadku, skoro już ktoś uważa seks za powód do wskazywania winnych (?!), to zawsze uczestniczą w tym co najmniej 2 osoby, a nie jedna...
O nie! Ja sobie muszę to wszystko w głowie poukładać! Gwiazdor jednak nie istnieje, dziewczyny robią takie obrzydliwe rzeczy, a tatuaże mają nie tylko więźniowie i kryminaliści! Za dużo szokujących info mi się już nazbierało w krótkim czasie, zbyt bliska relacja z kobietą w tej chwili mogłaby mi całkowicie zburzyć światopogląd :(
Ale to nie tak jak myślisz, ja nie mogę być taki łatwy, bo co sobie inni pomyślą... Bez kilku piw lub butelki wina mnie aż tak nie poniesie, a jak poniesie, jutro będę czuł się winny :D
ja się z Panem przedmówcą zgadzam w pełni. to nie epoka kamienia łupanego, że seks na pierwszej randce następuje po walnięciu dziewczyny pałką w głowę. pomijając skrajne przypadki oczywiście to kobiety też biorą w tym udział (czynnie) i obwinianie faceta o to później to jakiś żart chyba :D
Poznałam super chłopaka przez internet, zanim sie spotkaliśmy pisaliśmy codziennie przez 2-3 tygodnie. Juz w tym czasie wyrobiliśmy pewną więź. Ponieważ mieszkaliśmy godzinę drogi od siebie na pierwsze spotkanie on przyjechał do mnie na noc, gdyż miałam duże mieszkanie i nocleg w drugim pokoju był opcją ułatwiającą wieczór, gdy w planie był alkohol i wspólne gotowanie. Od pierwszej minuty spotkania buzie nam sie nie zamykały przez wiele godzin. Skończyło sie jednak w jednym łóżku, inaczej niż to było zaplanowane. Była to pierwsza taka sytuacja dla mnie, jednak po prostu to poczułam. Dziś mieszkamy razem, adoptowalismy psa i jesteśmy mega szczęśliwi. Myśle ze trwałość związku nie zależy od tego jak on sie zacznie, a od wspólnej pracy nad relacją i wielu innych czynników.
U mnie wychodzi trochę zabawniej, bo ogólnie nasza pierwsza randka była spotkaniem ze znajomymi, którzy nas porzucili i poszli bawić się na mieście 🤷 a wszyscy łącznie z chłopakiem byli spoza miasta i nocowali u mnie (akademik i te sprawy, liczba łóżek ograniczona) i taka sprawa, że ustaliliśmy sobie wcześniej, że bierze karimatę, że będzie spał na podłodze (kiedy to ustalaliśmy, byliśmy bardziej przyjaciółmi) i koniec końców wylądowaliśmy w moim łóżku, jedna sprawa seksu wtedy nie było, jedynie mnie rozbawił, jak zaczęliśmy się obściskiwać: 'Kocie, nie na pierwszej randce.' 😅 Jedna sprawa, już o tym gadaliśmy sobie, nie mam bladego pojęcia, czemu i jak zmieniłam zdanie, on mówił, że z dużą dozą ryzyka się położył w moim łóżku i czekał, aż go wywalę, a tu nic, inna sprawa, to to, że w sumie wtedy miałabym ochotę na więcej. 😅 ale tego nie mówiłam. Ale i tak cała sytuacja zabawnie wyszła.
Okeeeeeej. Lecz dla mnie niesamowicie lekkomyślne jest doprowadzać się do stanu upojenia alkoholowego na pierwszym spotkaniu z - bądź co bądź - obcym mężczyzną. Może ja jestem zbyt nieufna w stosunku do ludzi, ale przynajmniej nie mam takich problemów :) Jasne, na pierwszej randce zależałoby mi na pokazaniu się z jak najlepszej strony. Jestem nieśmiała i doskonale rozumiem tę chęć rozluźnienia się alkoholem, ale chyba przecież mamy chyba - jako ludzie - rozsądek? A koleś, który celowo upija lub wykorzystuje stan upojenia lekkomyślnej dziewczyny, żeby zaciągnąć ją do łóżka, jest dla mnie totalnym dnem moralnym, z którym nie chciałabym mieć do czynienia :)
marta-mh głupoty gadasz. Jak masz trochę oleju w głowie to nawet nawalona jak stodoła nie pozwolisz sobie na seks z "obcym" bez prezerwatywy. Masz gumkę - nie potrzebujesz zaufania. (tak wiem, że przed niektórymi chorobami nawet guma nie zabezpiecza ale no nie dajmy się zwariować, masz do końca życia nie uprawiać seksu w ogóle bo może się coś stać? To równie dobrze można nie wsiadac do auta bo można mieć wypadek albo nie chodzić pieszo żeby nie zostać potrąconym przez auto)
Mam kumpla co robił imprezy i nie raz widziałem jak często dziewczyny upijały się właśnie po to, aby na następny dzień zrzucić to na alkohol, że one nie są "takie". Mam wrażenie że kobiety dobrze wiedzą o męskim podejściu do ich życia erotycznego i ilości partnerów, lecz nie chcąc się ograniczać zostawiają sobie taką "furtkę" tłumaczenia dla mężczyzny którego wybiorą na stałe. Nie mówię też że nie ma przypadków nadużywania alkoholu ot, po prostu. Nie jest to jednak potem dobre świadectwo rozsądku, świat to nie przyjazne misie, zawsze najdzie się osoba chcąca wykorzystać sytuację.
Nie do końca się z tym zgodzę, gdyż prezerwatywa nie załatwia wszystkich problemów. Bo nie chodzi tylko o choroby weneryczne czy ciążę, ale również i komfort w sferze psychicznej. Skąd masz pewność, że mężczyzna, którego nie znasz, a z którym poszłaś do łóżka na pierwszej radce, wykorzystując Twój stan upojenia alkoholowego, nie zrobił Ci np. kompromitujących zdjęć, którymi ma zamiar podzielić się ze swoimi kumplami? Nadal nie potrzebujesz zaufania, bo masz "gumkę"? No i moim zdaniem, co innego chodzić pieszo po chodniku w dzień a chodzić pieszo w nocy bez odblasków w terenie niezabudowanym. Co innego jechać wsiąść do samochodu i jechać do sklepu po ziemniaki, a co innego jechać 24 h bez przerwy na sen na wakacje do Grecji. Chcę powiedzieć, że każda sytuacja jest mniej lub bardziej ryzykowna, i że czasem to ryzyko niebezpiecznie wzrasta wraz z poziomem głupoty.
How are you? it's a pleasure to meet you I am Khalid. my age 46 I am from Punjab district of Pakistan. I want to get married I will never leave you alone I will always be with you I have prepared food for you Come quickly I am waiting for you can you help me
Nigdy mi się to nie zdarzyło, ale pewnie byłabym mega zażenowana i unikała go później jak ognia😂 świetne porady, ale jeszcze lepiej jak nie dochodzi do sytuacji, w której są one potrzebne😁 Aniu piękna fryzura, super kolor😍
Teraz większość filmów na netflixie zaczyna się od seksu a później bohaterowie się dopiero poznają i z góry zakłada się że są już parą więc może dlatego dziewczyny zaczynają to traktować jako nie mała odskocznie a jako romantyczny rozdział w ich życiu
Film świetny jak zawsze :) Wydaje mi się, że u wielu kobiet ta potrzeba tłumaczenia się i ukrywania tego przed innymi wynika stąd, że kobiety, którym coś takiego się zdarzy, wielu od razu okrzyknie - by się dosadnie wyrazić - szmatami. Ktoś, kto myśli, że musi się tłumaczyć i ukrywać z czymś, ma poczucie, że zrobił coś złego, bo przecież "kobieta powinna się szanować" (a facet najwyraźniej nie, bo jak prześpi się z dziewczyną na pierwszej randce, to nikt z tego powodu go nie potępia, a wielu go poklepie po plecach i pogratuluje, tak jakby seks dla faceta miał być jakimś osiągnięciem, a dla kobiety wielką hańbą)... Ludzie przede wszystkim powinni sobie wreszcie wbić do głowy, że to nie ich interes, kto z kim sypia, ilu kto miał partnerów, co robi i gdzie. Niestety nawet po komentarzach tutaj widać, że nie każdy to rozumie :( Szkoda.
Tak, bardzo słuszna uwaga! Tak jak w tym dowcipie o nimfomance: kobieta, która lubi seks to nimfomanka. Facet, który lubi seks to facet. Niestety jak słucham facetów z otoczenia (praca itp.) to ciągle mam wrażenie, że kobieta wg nich powinna być nieskalaną białogłową....
Dokładnie. Facet świadomy w relacjach nigdy nie nazwie kobiety szmatą po seksie. Niestety, sytuacja wygląda jak wygląda, że większość facetów jest nieświadomych
O tak! Wielokrotnie spotkałam się z argumentem ze strony mężczyzn, że klucz który otwiera wiele drzwi to dobry klucz, a drzwi które da się otworzyć każdym kluczem to bezużyteczne drzwi.. na pewno każda kobita to słyszała nie raz 😄 Ten „argument” jest dla mnie tak żałosny, że od razu tracę szacunek dla chłopa. „My jesteśmy naj, my możemy, a Wy kobiety macie żyć w celibacie” 🙄😅
Tak, z jednej strony "macie żyć w celibacie", a z drugiej ci sami kolesie chcą, żeby kobiety chodziły z nimi do łóżka ot, tak. Mimo że je za to potępiają.
Poszłam do łóżka z chłopakiem na pierwszej randce, którego poznałam przez internet. Bez alkoholu, po prostu taka chemia uderzyła. Dzisiaj leci 7 rok bycia razem a od 2 miesięcy jesteśmy małżeństwem ❤
Bardzo ciekawy materiał - odnośnie moich sytuacji, seks na pierwszej randce przydarzył się 4 razy, raz rozeszliśmy się bez słowa "po", druga sytuacja wplątała mnie w dość konfliktowy związek - mocno toksyczny, trzeci raz skończył się płaczem nad ranem, 4-ty ma konsekwencję do dziś dnia (nie, bez dziecka ;) )po 5 latach znajomości pojechaliśmy pozwiedzać okolicę autem i od słowa do słowa samo wyszło, obecnie roczny związek, od 2 miesięcy wspólnie mieszkamy. Także, nie ma żadnej reguły odnośnie tego jaka kobieta decyduje się na "bliskie poznanie" :)
Mądrze powiedziane, szczególnie o tym by nadmiernie nie angażować się od samego początku, bo można się zrazic i rozczarować. Dobre rady, tylko ciężko czasem tą drugą osobę tak odpuścić.
Chodzi mi o zaangażowanie uczuciowe, a nie o tym że stosunek to wizyta w warzywaniaku. Ja tego tak nie traktuje, ale dla innych jest to czynność jak np. mycie zębów, dla której nie poświęcają wielkiej uwagi i nie angażują się w nią jakby to było coś spektakularnie emocjonalnego...
Ja tam jestem zdania, że miłość to przyjaźń z dodatkiem namiętności 😂 nigdy z seksu na pierwszej randce nic wartościowego nie pykło 💔 raczej trzeba się poznać a potem pójść w tango, jeżeli chodzi nam o coś więcej rzecz jasna, bo czasami każdemu chodzi o przygodę. Ania wielbie filmy z Twoim udziałem 😂
Pomimo,że mam 50 lat to chętnie oglądam twoje filmy razem z córką.Jestem 26 lat po ślubie i miałam tylko jednego mężczyznę.Nie byłam towarzyska i wiecznie siedziałam w domu,aż cud,że przez przypadek poznałam męża.Uważam jednak,że trzeba żyć pełnią życia,wtedy zdarza się popełniać błędy.Każdy też ma inny poziom popędu seksualnego w który wyposażyła nas natura.Ważne kto jest jakim człowiekiem a życie intymne to sprawa osobista.
Wierzę, że sypiasz tylko z osobami, które przy Tobie przechodziły badania na HIV, HPV, HCV, chlamydię, grzybicę, kiłę i wszystko inne? Poznajesz kogoś i po kilku miesiącach zaciągasz do Multilabu? Jak już poczujesz, że nie jest randomem?
Oglądając tego typu filmy czuje się jak z innej planety :D Nic tylko zrobić popcorn i śledzić jakie ludzie mają "problemy" :D Dobijam do 30, nigdy nie byłem na prawdziwej randce a seks to dla mnie pojęcie czysto teoretyczne :D I sobie funkcjonuję w błogiej nieświadomości, że życie większości ludzi wokół mnie jest jak brazylijska telenowela :P
To włącz sobie prawdziwą telenowele brazylijska, bo filmy tej Pani z rzeczywistością większości normalnych ludzi nie mają wiele wspólnego. :) Poza tym to kanał głównie dla gimbusów, a nie dorosłych.
Z obserwacji... Wiele (niekoniecznie większość) kobiet ma nadzieję, że droga do serca wiedzie przez łóżko. ;) Tak może być, ale zwykle nie jest... :P Wiele kobiet jest potem nawet rozczarowana, bo to był zwykły seks. Jeśli już koniecznie któraś taką drogę obiera, to warto się mocno postarać, by zainteresować czymś więcej, niż fizycznym magnetyzmem. To ostatnie najprawdopodobniej nie zwiększy szans na "coś więcej". Natomiast jakbym miał coś poradzić paniom, to bym naciskał na zainteresowanie NAJPIERW, a łóżko zdecydowanie nie przy 1, 2 czy 3 spotkaniu. Bo... no cóż, zdradzę mały sekret: faceci lubią podziały - więc z rozmów z kolegami wiem, że często dzielą kobiety na te "do łóżka" i na te "do związku". Albo na: fizyczny aspekt, i nie-fizyczny aspekt! Kobiety natomiast częściej łączą, a nawet mylą, oba. (Ale mi się teraz dostanie :P ).
Brawo ale za prawde nie dostaniesz lajkow bo wiekszosc tutaj to szmaty ktore daly sie wyruchac i szukaja usprawiedliwienia ze zle nie zrobiły i ze to normalne xD zenada
W książkach z serii "Kroniki Żelaznego Druida" była wiedźma, której włosy magicznie przyciągały wzrok i uwodziły facetów. Przyznaj się, parasz się czarami :o
Jak już się zdarzy taka sytuacja gdzie pójdę z kobietą do łóżka na pierwszej randce, to za każdym niemalże razem kobieta ma potem takie wyrzuty sumienia, czego się najczęściej dowiaduje od ich najbliższych koleżanek, że unika potem kontaktu jak ognia "bo przecież co On sobie o mnie pomyśli, jeszcze rozpowie moim koleżankom że jestem łatwa, lepiej urwać kontakt" a to najgorsze co kobieta może zrobić, nawet gdyby facet chciał wejść w związek po czymś takim, co moje drogie Panie pewnie was zszokuje jest czymś co często się zdarza, to nawet nie ma na to szansy, bo ta wasza panika przed tym "a co jeśli ktoś się dowie i co On sobie o mnie pomyśli" powoduje zerwanie kontaktu z waszej strony i nawet nie ma jak poprowadzić tej relacji dalej... dochodzi do tego że przed seksem trzeba się powstrzymywać, gdy poznaję fajną kobietę i na pierwszej randce jest bardzo silna chemia i widzę że to spotkanie mogłoby skończyć się w łóżku to mimo ze kobieta bardzo mi się podoba muszę się powstrzymać z seksem do powiedzmy 5 spotkania, wtedy jest wszytko ok i relacja się rozwija, wiem że jak zaciągnę ją do łóżka na pierwszej randce, to już nigdy więcej jej nie zobaczę... to jest tak głupie, że aż trudno to słowami wyrazić...
Świetny film i bardzo zdrowe podejście do sprawy👍 chociaż i tak nie mogłam się skupić bo ciągle patrzyłam na Twoje włosy😍 Co robisz że tak wygladaja? Też chcę😍
Akurat w oczach normalnego porządnego faceta, właśnie, że wychodzicie na bardzo złe. Miewałem sytuację, że kobieta przelizała/przespała się ze mną na 1 spotkaniu czy to imprezie czy po prostu randce, i taka kobieta automatycznie traci w moich oczach pozycje obiektu o pseudonimie "Żona" i "Matka".
Masz super podejście, raczej nie planuje takiej sytuacji ( o ile taką sytuacje wogóle można zapalnowac), ale wydaje mi się, ze w przypływie emocji mogłabym się niestety zachować dokładnie tak, jak w pokazanych wstawkach. Nie robienie z tego afery i wielkiej sprawy to chyba najlepsze wyjście. Czekam na kolejny produkcje, uwielbiam cię oglądać i zastanawiac się, czy gdyby nie twój filmik to w danej sytuacji wiedziałabym co robić, czy nieświadomie popełniłabym jakiś głupi błąd
Tu nie ma większej filozofii. Jeśli dziewczyna na 1 randce idzie do łóżka, to znaczy że poszukuje emocji. Więc jeśli wskoczyła do łóżka szybko z Tobą, to z wcześniejszymi partnerami też tak robiła. Taki mindset. Tego nie zmienisz. Będąc w związku z taką dziewczyna, itsnieje prawdopodobieństwo że przy pierwszej większej kłótni, albo gdy wkradnie się rutyna, pójdzie bokiem, bo będzie szukać stymulacji emocjonalnej. Reszta to zwykłe usprawiedliwianie czy racjonalizacja. Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, pytam ja: kiedy ostatnim razem spałaś z kimś. Mówi mi: 3 miesiące temu ale rozstałam się bo ja chciałam czegoś poważnego a on nie:D Rozumiecie? Dziewczyna najpierw rozkłada nogi,a potem pyta " czy nasz związek to tak na poważnie czy nie"? :D Facet spier***lil i wcale się nie dziwię. To jest właśnie przykład łatwej dziewczyny.
Nie do końca rozumiem wymowę tego materiału. Jeśli poszłam pijana z chłopakiem do łóżka, to albo on też był pijanya wtedy dlaczego JA mam się wstydzić jako kobieta, a on nie? Nie rozumiem. Jeśli upiłam się, a on wykorzystał sytuację i zaciągnął mnie do łóżka pijana, to rozwazylabym zgłoszenie gwałtu, a nie,, ojeju co on sobie o mnie pomyśli! ". Jeśli jednak nie byłam pijana i jestem dorosla, stabilna emocjonalnie kobieta, to poszłam do łóżka na 1 randce, bo miałam na to ochotę, więc o czym tu dyskutować. Ten materiał powiela okropne stereotypy apropo płci i seksu i trochę sprowadza kobiety do roli bezwolnych kretynek.
To, że Ty jesteś "stabilna emocjonalnie kobieta", nie oznacza, że wszystkie takie są i zapewne do nich kierowany jest ten film. Jako facet mogę potwierdzić, że za każdym razem kiedy dziewczyna szła ze mną do łóżka na pierwszej randce zachowywała się dokładnie tak samo jak zostało to opisane w filmie. I jak bardzo "stereotypowe" i sprowadzające kobiety do roli kretynek by nie to nie było, to najwyraźniej taki materiał przydałoby im się obejrzeć.
Czytając komentarze poczułem chęć podzielenia się również swoim światopoglądem. Moim zdaniem, ideałem do którego powinno się dążyć jest taki świat, w którym pierwszy seks będzie jednocześnie oznaczał "teraz jesteśmy małżeństwem, nie opuszczę Cię aż do śmierci, będę Cię kochał tak bardzo jak tylko potrafię i będę się uczył/a kochać Cię coraz piękniej". Siłą rzeczy, gdy seks znaczy tak wiele, warto przedtem zbudować bardzo dobrą relację i się świetnie poznać. Wszystkich którzy pomyśleli właśnie "tak się nie da naiwniaku" zapewniam, że się da i znam z własnego życia wiele przypadków takiej wierności i moralnej mądrości.
Tak, zdarzyło mi się. Jestem już z tym mężczyzną od ponad trzech lat i jest nam super. Ale racja, ja też podeszłam do tego wtedy na luzie. To miała być zabawa, jednorazowy wyskok i dowartościowanie się po kilku zawodowych niepowodzeniach. A wyszedł z tego wspaniały związek :-) Dodam jeszcze, że byłam wobec niego szczera i on wie, że na początku to miało być tylko jednorazowe spotkanie. A porady z tego kanału, genialne.
W sumie to bylo ciekawie... poznaliśmy się przez tindera. Po 2 tygodniach gadania godzinami przyjechał do mnie...uznaliśmy że ze sobą będziemy... Potem troszke pieszczot i też mi było z tego powodu głupio. No ale końcowo jesteśmy ze sobą 1,5 roku, mieszkamy razem i dobrze nam się żyje
Z punktu widzenia faceta taka laska i tak jest stracona. Jeżeli facet ma głowę, jest spokojny to i tak Was oleje, a taki który przebiera w laskach także da sobie spokój, bo będzie miał takich na pęczki i nadal będzie szukał normalnej, która będzie wyzwaniem. Próbowałem wiele i żałuje, bo gdzieś przy tym traci się część tej otoczki początkowego związku, niepewności, starań itp.
Ja jestem typ typem co docenia taki bieg wydarzeń nie przeszkadza mi a wręcz nie obchodzi mnie wartość jakaś niewidzialna która nie istnieje . Fajny filmik łapka
Witam, tutaj trochę starsze pokolenie, więc pogderam :) (mimo że nagranie stare) Zabawnie napisałaś, żeby dziewczyna "Nie sprawiała żeby chłopak czuł się tak samo winny jak ona". Moja refleksja, z ironią: no jasne żeby mu tego nie mówiła, bo biedaczek może się jeszcze zestresować :) A poważniej - seks na pierwszej randce świadczy o tym, że chłopak i dziewczyna są jeszcze dziećmi. I operują "narzędziem" dorosłych (akurat tutaj seksem), jak zabawkami. Jednak w życiu jest tak że za swoje działania ponosi się konsekwencje np. za szybka jazda samochodem -> możliwe kalectwo, za duży kredyt -> możliwe bankructwo. To samo z seksem - przykłady? partner może mieć HIV, może być psychopatą, który zabije. Może zrobić nagranie i wrzucić do sieci, albo szantażować że ujawni film jak nie dostanie gotówki. Możliwości jest sporo. Wracając do seksu na 1szej rance - to jest typowy błąd dziecka, tylko problem zaczął się dużo wcześniej - dlaczego dziecko weszło w świat dorosłych tak naiwne i nieprzygotowane. Zresztą cała sytuacja przypomina mi coś takiego jak "Listy do bravo girl" czyli np. "Drogie bravo, ostatnio koleżanka powiedziała mi ze przez pocałunek można zajść w ciążę.Czy to prawda??". W całej sytuacji widzę też pozytyw - to jest mimo wszystko zetknięcie/zderzenie się tego dziecka z realnym światem i z jego konsekwencjami (to właśnie te szamotania dziewczyny które opisujesz) . To przez takie właśnie doświadczenia człowiek uczy się reguł życia, czasami trzeba się poobijać. Jest tylko jeden problem dla takiego dziecka - może się za bardzo się poturbować a potem idzie przez życie połamane. Wtedy żal takich osób.
Czy seks na pierwszej randce to dobry pomysł ? Wystarczy sobie zadać pytanie czy poleciłabyś / poleciłbyś to swojej córce/ synowi ? Nie ? To znaczy że z Tobą jest wszystko w porządku ale sama /sam siebie okłamujesz że w Twoim przypadku to dobry pomysł
Jestem 25 letnim wysportowanym asexualnym facetem szukającym szalonej wartościowej dziewczyny. Potrzebuje miłości , czułości ale nie chce się bzyczyc. Ten swiat jest tak zsexualizowany w tak wielu sferach, ze naprawdę odrzuca i obrzydza wszystko związane z sexem . Pozdrawiam
"Ciało puszczone raz puszcza się cały czas". Jeśli wystarczą mi dwa piwa na Ciebie to znaczy, że każdemu innemu też mogą wystarczyć. Dla mnie osobiście nie jest to materiał brany na poważnie. Oczywiście nie mówię, że to coś złego i niewybaczalnego - każdy niech sobie robi co tylko lubi. Nikt nie powinien tego krzywo oceniać.
Hm ja tak trochę z odwrotna sytuacja, bawiłam się u znajomych na domówce i zostałam u kolegi na noc, tylko na noc. Kolejnego dnia pytano nas co się działo, jak bylo i obrócilismy wszystko w żart, że bylo jak nigdy dotąd itd. Znajomi byli dość skokowani , ponieważ myśleli, że ukrocimy temat i zawstydzimy się. Przez obrocenie wszystkiego w żart oni do końca i tak nie wiedzą co tak na prawdę zaszło, a co nie. Warto mieć do siebie dystans, obracać wszystko w żart czy ironię, a nie stresować się co ludzie powiedzą.... Na prawdę czasami warto wyluzowac :) Świetne wideo! :)
Kochana! Ja mam znowu totalnie na odwrót, przydarzyło mi się to kilkukrotnie i to faceci zawsze chcieli czegoś więcej, ale moje podejście było zbliżone do Twoich sugestii. Dziewczyny, seks na pierwszej randce to nie koniec świata, ważne, żeby wiedzieć jak z facetami należy się obchodzić
No dokładnie mamy 21 wiek co w tym strasznego. Walisz dwa browary, Jasiek zaciąga cię na kwadrat, budzisz się rano ocierasz resztki nasienia i za tydzień powtórka. Jak z tego wszystkiego będzie pasożyt to wyskrobujesz u lekarza ( rzeźnika ) pod ladą i się bawisz dalej.
No jak ten film dodał ci mądrości to współczuję obecnego poziomu. Film właściwie nic nie wniósł umocnił tylko cichodajki w tym co robią. Seks puszczany niczym serial z Netfixa byle z kim byle gdzie to poziom dno. Zatracenie społeczeństwa.
Senju Hanashi dystans bo wszyscy umrzemy 🙈 akurat z każdego filmu tutaj można wynieść coś dla siebie, że Ty wyniosłeś tylko mądrości o cichodajkach to już nie moja wina 😆
tym filmikiem mi sama duzo uswiadomilas, chociaz nie mialam chyba nawet bardzo odmiennego zdania, moze nawet sie z toba zgadzalam, ale dopiero teraz to wszystko wiem, dzieki i slicznie wygladasz :)
Bardzo mi się podoba, że kobieta po takiej sytuacji powinna zachowywać się normalnie, być pewna siebie, a nie "biczować za czyny"! ❤. Świetny film jak zwykle, konkretnie i bardzo przyjemnie! Dało mi to pewności siebie :D
KOBIETA (dupa z KLASĄ) nie miewa TAKICH sytuacji... A jak miewa, to miewa, bo chce, a nie bo się urżnęła i straciła kontrolę. Albo użyna się celowo, mając świadomość ewentualnych konsekwencji, i nie potrzebuje tego typu instruktażu by się wybielić w swoich oczach, bo po prostu ma swoją godność albo ego i to wie bez porad de facto młodych dziewczyn(ek) co to niedawno w liceum bawiły się w dorosłość...
Dobrze byłoby dodać jeszcze o ewentualnych przykrych konsekwencjach pójścia z nieznajomym np. gdy nieoczekiwanie znajdziesz swoje nagie zdjęcia w internecie bo chłopiec chce się przez to dowartosciowac
jak czytam komentarze to mam wrażenie, że żyjemy w średniowieczu. Mój facet uważa, że kobieta też powinna się wybawić zanim postanowi być w stałym zwiazku, bo potem tylko zastanawiamy się co nas ominęło w życiu. Zdarzyło mi się mieć seks na pierwszej randce i to świadomie, miałam ochotę na seks i tyle, nie musiałam być pijana, nikt mnie nie zranił i ja nikogo nie zranilam. Nie wiem czemu niektórzy robią z seksu takie wielkie halo.
Każdy ma inną moralność, ale ja sobie nie wyobrażam iść z obcym facetem do łóżka, nie wiem co mają w głowach laski, które się na to decydują. To już lepiej dildo w ruch jak się dziewczyna powstrzymać nie może...:/ przynajmniej nie ma ryzyka chorób i ciąży :)
Bez alkoholu sama zainicjowałam seks oralny na pierwszej randce. Przeżył szok i jesteśmy parą od 3 miesięcy od tamtej chwili, czyli prawie rok. Świetnie się dogadujemy. :)
Spotykaliśmy się aby się poznać (wyjazdy, wspólne gotowanie czy sprzątanie) 3 miesiące, a oficjalnie weszliśmy w związek właśnie po okresie 3 miesięcy. I od oficjalnego rozpoczęcia mija rok.
Joanna Tkaczyk już parokrotnie robiliśmy te badania bo oboje potrzebowaliśmy ich do leczenia ja np. do stosowania Izoteku tych badań potrzebowałam. No i jestem dawcą szpiku i krwi więc tutaj ponownie badania były. Ale każdy powinien się przebadać i rządać takich badań od nowego partnera. No i nawet małżonkowie powinny później raz na np. 3 lata zrobić badania bo zarazić się można choćby u dentysty. Poza tym hiv to nie jedyny groźny wirus. HPV wywołuje raka szyjki macicy więc cytologia raz w roku to powinien być standard. Chyba, że któraś się zaszczepi bo są szczepienia na hpv. :)
Faceci świata dziękują za ten film. Nikt nie przemówi do rozumu kobiecie jak inna kobieta. Choć myślę, że w kwestii seksu na pierwszej randce czasami jest zwyczajnie tak, że ona ma po prostu ochotę i nie jest to alkohol ani jakiś super urok uwodziciela a najzwyklejsza rozrywka. Tak sobie przynajmniej tłumaczę to w moich przypadkach :D
Zdążył mi się będąc trzeźwą ale bardzo napalona, ale najwidoczniej temu Panu się to spodobało gdyż jestem z nim już prawie 3 lata i oczywiście nie dawno mi się oświadczył ❤️
@@beatrixkiddo7226 Gówno prawda.... Jaką ochote jprd... Z byle kim to tylko dziwki i stulejarze robią. takie ścierwa.... Ja osobiście nie szanuje takich ludzi
Szczerze, raz koleś sprowokował mnie do pocałunku, i no kochaliśmy się, powiem szczerze nie żałuję, później byliśmy parą i było fajnie między nami i śmialiśmy się z tego ;)
Moja przypadkowa noc jest teraz od 2 tygodni moim mężem ;) Z tym, że to nie był do końca taki przypadek jak opisany. Festiwal, mój namiot 2 km dalej, jego był z możliwością ciepłych prysznicy. Z rana stwierdziliśmy, że skoro już i tak siebie widzieliśmy, to możemy iść pod ten ciepły prysznic, żeby zminimalizować kolejki. Oczywiście, festiwalowe kolejki do prysznica trwają po 2-3 h. Więc był czas na pogadanie i poznanie się. Po prysznicu oboje umieraliśmy z głodu, więc poszliśmy do kolejek jedzeniowych, czyli znów 1 km dalej i kolejka pół godzinna. Tak więc poranna ewakuacja się nie udała, ale myślę, że tylko dzięki temu nie skończyło się na nocy. Gdybym się ewakuowała od razu, nie ma szans, żebyśmy się potem spotkali, bo żadne z nas nie miało 'spiny' na związek. Ale miło się gadało, więc spotkaliśmy się potem kolejnego dnia festiwalu. A potem pojechaliśmy do domu. On zrozumiał, że pociągiem do jego miasta, a ja, że stopujemy do mojego. Więc pojechaliśmy stopem do mojego i mogłoby się na tym skończyć, po tym, jak ode mnie wyjechał, ale po 2-3 dniach napisał, czy może do mnie znów przyjechać. 800 km :)
No i to mi się podoba. To jest wartościowy materiał. Bardzo zdrowe podejście, bez dramatu, bez wyolbrzymiania, widać że zwracasz uwagę na uczucia obu stron. Mam nadzieję że kobiety wezmą sobie te rady do serca, a i mężczyźni nie przejdą koło tego wideo obojętnie. Poza tym to mam wrażenie, że społeczeństwo robi za wielkie "halo" z seksu, nadal jest to temat tabu itp. Nie dramatyzować, mieć dystans i będzie GITARA. Pozdrawiam
Dosyć życzeniowe myślenie. Z punktu widzenia psychologii seks nie jest pierdółką tylko wydarzeniem, które się na nas odciska. Nie ważne czy na pierwszej randce czy w stałym związku i dlatego robi się z niego wielkie "halo". Bagatelizowanie tego tematu i sprowadzanie go do sytuacji, która się "przydarza" to wspaniały pomysł jak skomplikować sobie życie ;) Bo można postanowić, że z takiej łóżkowej wpadki wyjdzie się z twarzą, ale jak popularny cytat głosi "natury nie oszukasz" i nasza psychika pójdzie własnym torem.
A taki film jak ten zapewne będzie dla niejednej kobiety swego rodzaju przyzwoleniem na nocne przygody. Ja bym na swoje sumienie nie brała odpowiedzialności za te z nich, które nie udźwigną tego ciężaru.
Karolina jesli ten film zrozumialas jako przyzwolenie.. To sory ale nie zrozumialas filmu wcale:)
Ale nie chodzi o to, by teraz narzucać sobie, że seks to bagatela i nic takiego, tylko o to, żeby nie traktować tego jako wielkiej plamy na honorze i skazy na całe życie. Sądzę, że jeśli obie strony tego chciały i nikt nie został zraniony (chodzi mi tutaj np. o to, że obie strony są singlami), naprawdę nie warto ani sobie, ani drugiej osobie tego wyrzucać, bo po prostu... to nie jest nic złego, skoro nikt nikogo nie krzywdzi. Jasne, że może być tak, że po wszystkim któraś ze stron lub obie będą tego żałować, może poczują się, jakby złamali własne zasady, może będą sobą rozczarowani, ale tak jak Ania powiedziała, najlepiej starać się wyciągnąć z tego naukę na przyszłość (jak z każdego błędu, który się popełni) zamiast uprzykrzać sobie lub komuś życie z tego powodu. Nie jest to jednak równoznaczne z tłumieniem tych uczuć.
I co to znaczy "przyzwolenie na nocne przygody dla kobiety"? :D Przecież mówimy o dorosłych ludziach, od kogo oni mieliby niby potrzebować przyzwolenia na prowadzenie swojego życia seksualnego tak jak chcą? :D
Seks to tak jak polityka czy religia. Każdy ma swoje odczucia, których nie zmienisz logicznym argumentowaniem. Część ludzi nie widzi w tym problemu a część tak. Tak czy inaczej "uszanuj to" ;)
Nie zamierzam "szanować" tego, jeśli ktoś zaczyna widzieć problem w decyzjach innych ludzi, które jego nie dotyczą ani nikogo nie krzywdzą, i z tego powodu rani tych ludzi - nieważne, czy chodzi o seks, czy o porównania, które podajesz, jak religia czy polityka. Po prostu nie zgadzam się z tym. "Uszanuj to" ;)
Spałaś z nim? nie Nawet oka nie zmrużyłam
seks na pierwszej randce jest najgorszym pomysłem, ja tylko doszlam do gry wstepnej z chłopakiem i to juz sprawiło że nie wiedziałam jak sie zachowywac na następnym spotkaniu, takie rzeczy powinny dziac sie powoli, bo potem nie wiadomo czy zlapac za rękę czy nie a już na pewno nie są jasne jego intencje
alkohol to słaba wymówka...
podstawowa zasada normalnego faceta - nie dotykaj pijanej i/lub nieświadomej.
Popieram!
dobrze ze podkresliles normalnego faceta , teraz większość to karykatury .
Dziwnym trafem pani ..psycholożka'' zapomniała o tym powiedzieć.
Na moje szczęście nigdy nie sypiałem z kimś kogo nie kochałem - polecam.
Szanuję 💪
2fast2furioust na zdrowie, tylko po co?
💪💪💪💪💪
Aaron , to takie koszerne podejscie do seksu. Mnie zdazalo sie placic za seks, tak ze o mnilosci nie bylo mowy.
Teraz tak pierdolisz XDDD a robisz inaczej 😂😂
Zdarza mi się sex na pierwszej randce i nigdy nie pomyślałem o dziewczynie że jest łatwa.
Tłumaczę to tylko tym że po prostu jestem taki zajebisty.
I prawidłowo
No i się dowartosciowales. Brawo Ty
mornalne gówno
@@civic4809 okej moralne gówno, ale zobacz jaki może być z tego szczęśliwy
@@andrzejbandrzej5475 niekoniecznie, bo zobacz że ludzie często mają możliwość a nie korzystają , zastanów się dlaczego
Ale masz piękne włosy :-)
Marta Stencel dziękuję😍
Anna Szlęzak jak o nie dbasz ? Co robisz, że są takie lśniące?
Włosy włosami, ale jakie ona ma piękne zęby! 💗
Już to pisałam kiedyś, ale naprawdę są piękne 🔥
Włosy piękne ten kolor 😍
Marta Stencel cały filmik je obczajałam
Przed Twoim filmem wyświetla mi reklama portalu randkowego dla samotnych Chrześcijan. Znaleźli mnie! :D
haha! to się nazywa dobrze stargetowana reklama xD
Oooo
Chciałbym żeby mnie stargetowała jakąś fajna dziewczyna a nie reklama 🤣
Wyrywanie na wiarę, czego to ludzie nie wymyślą żeby poruchać :D
Siaballl Ciekawe na co pozwalają na 1 randce chrześcijańskiej.
Ja kiedyś poszedłem z dziewczyną na pralkę, łóżko było za daleko
dobrze że nie do pralki :V
Kurwa ciekawe co pomyślała jak sie na pralce obudziła xd
Hhahahahahah
🤩🤩🤩🤩😉😉😉
Co kto lubi 🔥😂
Zapomniałaś o najważniejszym: pierwszą myślą kobiety po przebudzeniu, gdy już zajarzy że był seks po pijaku, jest: BOŻE - OBY NIE ZROBIŁ MI DZIECIAKA !! - a nie jakieś tam pierdoły o żartowaniu...
Z całego serca kocham Twoje wstawki w filmikach 😂😂
DZIĘKI!!! :D
🙈💗
Nie chciałbym związać się z kobietą która wcześniej spała z facetami na pierwszych randkach. Sam też tego nie robię, uważam że to nie w porządku. Czyżby XXI wiek nie był dla mnie?
Dokładnie, dla mnie też nie bo myślę tak samo jak Ty. Materiał Pani Ani pokazuje, że seks na pierwszej randce nie jest zły, a wręcz normalny.
@Epic Girl no i bardzo dobrze.... Ja również takiego sexu nie chciałbym na 1 randce przecież nie znam takiej dziewczyny japierdziele .... trzeba być moralnym gównem zęby sex na 1 randce mieć
Jestem kobietą i spotykam się z facetami na seks. Nigdy to nie jest takie jednorazowe, zawsze spotykamy się częściej, ale seks to jest czysta przyjemność i nic więcej... Gdyby brać całowanie za seks, bo to i to jest to wymieniane genów, to ludzie przestaliby się całować w parku przed ludźmi... Bez sensu.
Seks na pierwszej randce ma całkowicie inny charakter niż w związku, gdzie jest prawdziwe uczucie i seks jest wtedy dopełnieniem, tak jakby najwyższą formą współżycia, gdzie są uczucia i cząstka duchowa. Troche brzmi jak mambo jumbo, ale to są słowa seksuologa, z który prowadził wykłady na moich studiach i w pełni się z nim zgadzam. Właśnie brak ciągłego rozwoju związku i dążenia do tej najwyższej formy seksu są powodem m.in. kryzysu wieku średniego u facetów, skoków w bok którejś osoby z związku i rozwodów. Seks na pierwszej randce nie jest niczym złym. Z jednej strony można się wyszumieć, potem się szuka swojego ścieżki w życiu i jest się na takim poziomie przejściowym a póżniej już po tym wyszumieniu oczekuje się czegoś więcej niż adrenalina podczas seksu na pierwszej randce. Przynajmniej ja tak mam- nie oznacza, ze każdy tak ma, bo niektórzy nie są świadomi poziomów seksualności albo po prostu to odrzucają, a inni od razu chcą czegoś ultrapoważnego. Twoje podejście jest strasznie rygorystyczne i ograniczone i mogłeś przez to stracić możliwość poznania największej miłości swojego życia i krzywdzace dla osob takich jak ja, które przez pewien okres swojego życia, nie były pod presją szukania sobie męża i byle mieć obrączkę na palcu, a chciały poznawać siebie samą i bez próbowania pewnie nie byłabym mądra o takie doswiadczenia jak teraz. Pewnie też każdego kolesia uważałabym za kurwiarza (jak to było jeszcze 8 lat temu, dopóki nie poznałam kilku świetnych facetów mających różne historie z dziewczynami i seksem), tylko dla tego, że zamoczył kutasa w więcej niż jednej dziurze. I to byłoby krzywdzące dla tych, co jednak mocno się zmienili i poczuli, że chcą więcej niż one night stand. Co z tego, że bedziesz z dziewczyną/narzeczoną/żoną, ktora wyznawała te same zasady co Ty teraz, ale wspólnie nie będziecie rozwijać swojego związku. Ten seks wtedy niczym sie nie różni od tego, który można doświadczyć na pierwszej czy drugiej randce. Oceniaj to jaki ktoś jest TERAZ, a nie przez to, że 3 lata temu ruchał się ktoś jak dziki w lesie, bo przez ten czas można się OGROMNIE zmienić.
@@badblood8693 Opowiesz jakąś historię tych wspaniałych kolegów? Też chcę się pozbyć niepochlebnego zdania o ogóle facetów.
warto pamiętać, że skoro alko rządzi i ludzie idą do łóżka to pewnie też nie pamiętają o antykoncepcji... Może się okazać, że niewinna nocna zabawa pozostawi nie tylko kaca moralnego i pytanie, czy będziemy razem. Konsekwencje mogą być na całe życie. Pozdrawiam.
A ja przespałam się na pierwszej rance i było cudownie. Po przebudzeniu poczułam że nie tak te spotkanie miało się zakończyć. Było cudownie więc, rano powtórzyliśmy zabawę wieczorną . Potem śniadanko i wyszłam. Zostawiłam nr tel. Dziś jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 21 lat. Zakończenia bywają różne
Masz sporo szczęścia. Taka sytuacja to 1 na 1000.
@@ignacypach9648 Dokladnie.
@@ignacypach9648 ja też tak miałam, już małżeństwo 10 lat w związku. Mój kolega z narzeczoną tak samo. To wcale nie rzadkie.
Hejkq
Masz IG?
... bo alkohol jest tylko dla mądrych ludzi🤷🏻♂️... i choć wieczorem rozluźnia, to nazajutrz spina😜... chyba, że było zajebiście, to nikt się nie będzie wstydzić😎☝️
Cóż za zdziwienie spowiło me oczy
Na wieść jakim tematem Ania dziś zaskoczy
Ten temat dla kobiet rozumiem jest ważny
Szczególnie w momencie gdy temat poważny
Ten trafia się często, a nawet co piątek
Gdy zamiast uwagi w rozumie jest wrzątek
Zwróciłbym jednak uwagę mym Paniom
By wiary nie dawały tym męskim wyznaniom
Które za swój cel obrały Waszą
nagość
Bo wake up w sobotę nie równa
się: radość
A krótkie skokwboki rujnują psychikę
Bardziej niżby na full nastawić Metallikę
Gdy facet pożąda jedynie nagości
To raczej nie będzie juz źródłem miłości
I radości tez nie a jedynie smutku
Tak bywa gdy chwila ważniejsza od skutków
Szanujcie się mocno i ważcie na skutki
By Wasze nadzieje nie poszły znów w smutki
Wsłuchujcie się mocno w słowa naszej Ani
Choć wiem, jak Każda Uwielbiacie drani ;-)
UWIELBIAM!
Patrzcie na niego... poeta się nam tutaj znalazł xD Niezła "rymowanka"
Jeśli byś byś wyraziła droga droga droga Aniu
Trochę zainteresowania w odcinków urozmaicaniu
Skłonny jestem Ci rozpisać rymem cały Twój odcinek
W którym rymem Byś Błysnęła pośród słodkich Twych rozkminek
10 minut wierszem słowem minut 10 rymowaniem
O temacie jaki Zechcesz z moim rymów rozpisaniem
Potrzebuje tylko info w jaki temat rymy składać
No i trochę czasu co by temat tenże szybko zbadać
Także jakby co i w ogóle to ja jestem do pomocy
No a teraz szybko kończę, bo się zbliża do północy ;-)
Ciekawy pomysł :D Napisz do mnie na priv, to coś wymyślimy ;)
wow, jesteś niesamowity, gratki :)
Już nie raz, nie dwa zaczynałem relację w ten sposób 'od dupy strony' i w moim przypadku taki rozwój sytuacji się nie powiódł na dłuższą metę, a trwał maksymalnie kilka miesięcy. Moim zdaniem drogę do związku należy ukształtować z początku przede wszystkim koleżeńską czy też przyjacielską relacją, ze względu na to, że w przeciwnym razie drugą osobę postrzegamy poprzez pryzmat aspektu seksualnego, a dość szybkie przybranie na tempie relacji jak już wcześniej wspomniałem, na moim przypadku kilkukrotnie się nie sprawdziło.
Po za tym świetny materiał Aniu, jak zawsze zresztą. 💓
Jakie fundamenty, taka relacja. Ale warto uważać też po dłuższym czasie, żeby nie wpaść w nieprzyjemnie przyjemny nałóg, przez który spróchnieją lub się skruszą. Kolejność nie musi być związana z rozsądkiem, a tym bardziej z założonymi efektami, niestety
Fakt. Jestem z dziewczyną, z którą umawiałem się 2 miesiące zanim ją pocałowałem i następny miesiąc zanim poszliśmy do łóżka i coś mi mówi, że się z nią ożenię. Mam 32 lata i miałem więcej kobiet niż mogłem sobie wymarzyć jako nabuzowany hormonami 15 latek. Seks na pierwszej randce jest spoko, ale zaburza osąd. Jak seks powszednieje to powszednieje i partner i po 9 i pół tygodnia nie mamy o czym gadać. Relacje zbudowane na przyjaźni, gdzie seks jest dopełnieniem są nie do porównania.
Fitt Lettyv ja tak zaczęłam i już nam zleciało 5 lat. Ślubu nie planujemy, ale wspólne życie tak.
Ja też zaczęłam seksem na pierwszej randce. Pięć lat związku. Nie ma zasady. Albo ludzie się dobiorą, albo nie i seks nie wiele tutaj będzie miał na rzeczy. Rano zrobiliśmy sobie kawę, ja poszłam do domu, a już dwie godziny później chciał się ze mną spotkać. I od tego czasu byliśmy nierozłączni - kwestia zbliżonych charakterów.
Ja z moim mężem byłam 4 mce zanim poszliśmy do łóżka, ale to był mój pierwszy facet, nie wiem jak byłoby w innym przypadku. W każdym razie mu to imponowało, bo z tego co mówił jego poprzednie związki były powierzchowne i krótkie bo łóżko było od razu. Chyba jednak niekoniecznie faceci tak lubią.
Mam 23 lata, rzadko chodzę na randki z powodu dość zabieganego życia(dwie prace, studia), czego skutkiem jest aktualny brak partnerki. Miałem jedną, ale była o mnie chorobliwie zazdrosna i zrobiło się dość toksycznie, kiedy kontrolowała moje fb, smsy i pisała do moich koleżanek bez mojej wiedzy, opowiadając niestworzone historie. Gdy z Nią zrywałem sama mi powiedziała, że byłem dla Niej za dobry i sama to zepsuła, ale jak to związek...wina jest zawsze po stronie obojga. Zawsze umawiałem się z jedną dziewczyną, nie kilkoma naraz- z szacunku dla tej osoby i samego siebie...żadna nie kończyła się seksem. Wszystkie te "randki" wyglądały podobnie- spacer, kawa, park. Należę do tych "miłych", dojrzałych emocjonalnie, "normalnych" osób, zawsze staram się zapewnić komfort, żeby czuła się dobrze w moim towarzystwie. Każda z tych randek trwała kilka (4,5,6) godzin, nonstop rozmowy o wszystkim - tematy poważne, mniej poważne, śmieszki, heheszki, potem przytulanie, trzymanie się za ręce...dość romantyczny klimat. Na koniec podwózka do domu, dziewczyna wyskakuje z propozycją "Czy utrzymamy kontakt i jeszcze się spotkamy?" "Czemu nie..."..., a potem same ten kontakt urywają. Nie zamierzam zmieniać swojego postępowania, bo uważam, że nie robię niczego źle, dziwi mnie jednak postępowanie kobiet. Brak szczerości.
Normalni zawsze mieli, mają i będą mieć najciężej pod tym względem. Już 3 lata jestem samotny. Seks wolę uprawiać z partnerką, a pierwsze i kolejne randki są od tego, by się poznać...ewentualnie któraś z kolei randka może być taka, żeby zobaczyć jak się ogarnia w łóżku. A pierwsza randka...zawsze w głowie faceta/kobiety zostanie obraz/wrażenie/opinia o tej osobie, z którą się przespało.
>A pierwsza randka...zawsze w głowie faceta/kobiety zostanie obraz/wrażenie/opinia o tej osobie, z którą się przespało.
No pewnie. Tylko czemu miałbym mieć złą opinię na temat takiej osoby? Jak dziewczyna pójdzie ze mną do łóżka na pierwszej randce, to mam o niej opinię, że lubi uprawiać seks i się tego nie wstydzi (i bardzo dobrze). Nie widzę gdzie tu jest problem.
łącze się w bólu xd
szacun dla ciebie tyle się napisałeś 😱😱😱
dawaj adres :D
@@siaj92 Myślę, że tu chodzi po prostu o stan upojenia alkoholowego. No bo jeśli oboje idą świadomie do łóżka, nawet na pierwszej randce, to co w tym złego?
Jeju, nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy! Piękne są :D I jak zwykle mądrze godosz :)
Dziękuję!
godosz? serio?
Bo to je gryfno dziołcha od hanysów Panie prezesie ;>
Odpierdol sie od jej włosów
Andrzej Bandrzej po chuj się wypowiadasz? Dla atencji?
To kobiety nie tylko pierdzą i bekają, ale i seks uprawiają?! Skandal! Słowo "wina" moim zdaniem może się odnosić co najwyżej do butelki wina, w każdym innym wypadku, skoro już ktoś uważa seks za powód do wskazywania winnych (?!), to zawsze uczestniczą w tym co najmniej 2 osoby, a nie jedna...
O nie! Ja sobie muszę to wszystko w głowie poukładać! Gwiazdor jednak nie istnieje, dziewczyny robią takie obrzydliwe rzeczy, a tatuaże mają nie tylko więźniowie i kryminaliści! Za dużo szokujących info mi się już nazbierało w krótkim czasie, zbyt bliska relacja z kobietą w tej chwili mogłaby mi całkowicie zburzyć światopogląd :(
Twój światopogląd już został zburzony w bardzo dużym stopniu, już tego nie zatrzymasz, daj się ponieść :D
Ale to nie tak jak myślisz, ja nie mogę być taki łatwy, bo co sobie inni pomyślą... Bez kilku piw lub butelki wina mnie aż tak nie poniesie, a jak poniesie, jutro będę czuł się winny :D
👏
ja się z Panem przedmówcą zgadzam w pełni. to nie epoka kamienia łupanego, że seks na pierwszej randce następuje po walnięciu dziewczyny pałką w głowę. pomijając skrajne przypadki oczywiście to kobiety też biorą w tym udział (czynnie) i obwinianie faceta o to później to jakiś żart chyba :D
Poznałam super chłopaka przez internet, zanim sie spotkaliśmy pisaliśmy codziennie przez 2-3 tygodnie. Juz w tym czasie wyrobiliśmy pewną więź. Ponieważ mieszkaliśmy godzinę drogi od siebie na pierwsze spotkanie on przyjechał do mnie na noc, gdyż miałam duże mieszkanie i nocleg w drugim pokoju był opcją ułatwiającą wieczór, gdy w planie był alkohol i wspólne gotowanie. Od pierwszej minuty spotkania buzie nam sie nie zamykały przez wiele godzin. Skończyło sie jednak w jednym łóżku, inaczej niż to było zaplanowane. Była to pierwsza taka sytuacja dla mnie, jednak po prostu to poczułam. Dziś mieszkamy razem, adoptowalismy psa i jesteśmy mega szczęśliwi. Myśle ze trwałość związku nie zależy od tego jak on sie zacznie, a od wspólnej pracy nad relacją i wielu innych czynników.
U mnie wychodzi trochę zabawniej, bo ogólnie nasza pierwsza randka była spotkaniem ze znajomymi, którzy nas porzucili i poszli bawić się na mieście 🤷 a wszyscy łącznie z chłopakiem byli spoza miasta i nocowali u mnie (akademik i te sprawy, liczba łóżek ograniczona) i taka sprawa, że ustaliliśmy sobie wcześniej, że bierze karimatę, że będzie spał na podłodze (kiedy to ustalaliśmy, byliśmy bardziej przyjaciółmi) i koniec końców wylądowaliśmy w moim łóżku, jedna sprawa seksu wtedy nie było, jedynie mnie rozbawił, jak zaczęliśmy się obściskiwać: 'Kocie, nie na pierwszej randce.' 😅 Jedna sprawa, już o tym gadaliśmy sobie, nie mam bladego pojęcia, czemu i jak zmieniłam zdanie, on mówił, że z dużą dozą ryzyka się położył w moim łóżku i czekał, aż go wywalę, a tu nic, inna sprawa, to to, że w sumie wtedy miałabym ochotę na więcej. 😅 ale tego nie mówiłam. Ale i tak cała sytuacja zabawnie wyszła.
@Andrzej Zawada O boszszsz.... jak można oceniać związek po 4 miesiącach? 4 lata to za mało XD
Okeeeeeej. Lecz dla mnie niesamowicie lekkomyślne jest doprowadzać się do stanu upojenia alkoholowego na pierwszym spotkaniu z - bądź co bądź - obcym mężczyzną. Może ja jestem zbyt nieufna w stosunku do ludzi, ale przynajmniej nie mam takich problemów :) Jasne, na pierwszej randce zależałoby mi na pokazaniu się z jak najlepszej strony. Jestem nieśmiała i doskonale rozumiem tę chęć rozluźnienia się alkoholem, ale chyba przecież mamy chyba - jako ludzie - rozsądek? A koleś, który celowo upija lub wykorzystuje stan upojenia lekkomyślnej dziewczyny, żeby zaciągnąć ją do łóżka, jest dla mnie totalnym dnem moralnym, z którym nie chciałabym mieć do czynienia :)
Jasne, każdy powinien znać swój limit ;)
Pomijając emocje itd. Dodałbym, że nie mamy pewności, że facet się zabezpieczył i niczym nie zaraził.
marta-mh głupoty gadasz. Jak masz trochę oleju w głowie to nawet nawalona jak stodoła nie pozwolisz sobie na seks z "obcym" bez prezerwatywy. Masz gumkę - nie potrzebujesz zaufania. (tak wiem, że przed niektórymi chorobami nawet guma nie zabezpiecza ale no nie dajmy się zwariować, masz do końca życia nie uprawiać seksu w ogóle bo może się coś stać? To równie dobrze można nie wsiadac do auta bo można mieć wypadek albo nie chodzić pieszo żeby nie zostać potrąconym przez auto)
Mam kumpla co robił imprezy i nie raz widziałem jak często dziewczyny upijały się właśnie po to, aby na następny dzień zrzucić to na alkohol, że one nie są "takie". Mam wrażenie że kobiety dobrze wiedzą o męskim podejściu do ich życia erotycznego i ilości partnerów, lecz nie chcąc się ograniczać zostawiają sobie taką "furtkę" tłumaczenia dla mężczyzny którego wybiorą na stałe. Nie mówię też że nie ma przypadków nadużywania alkoholu ot, po prostu. Nie jest to jednak potem dobre świadectwo rozsądku, świat to nie przyjazne misie, zawsze najdzie się osoba chcąca wykorzystać sytuację.
Nie do końca się z tym zgodzę, gdyż prezerwatywa nie załatwia wszystkich problemów. Bo nie chodzi tylko o choroby weneryczne czy ciążę, ale również i komfort w sferze psychicznej. Skąd masz pewność, że mężczyzna, którego nie znasz, a z którym poszłaś do łóżka na pierwszej radce, wykorzystując Twój stan upojenia alkoholowego, nie zrobił Ci np. kompromitujących zdjęć, którymi ma zamiar podzielić się ze swoimi kumplami? Nadal nie potrzebujesz zaufania, bo masz "gumkę"? No i moim zdaniem, co innego chodzić pieszo po chodniku w dzień a chodzić pieszo w nocy bez odblasków w terenie niezabudowanym. Co innego jechać wsiąść do samochodu i jechać do sklepu po ziemniaki, a co innego jechać 24 h bez przerwy na sen na wakacje do Grecji. Chcę powiedzieć, że każda sytuacja jest mniej lub bardziej ryzykowna, i że czasem to ryzyko niebezpiecznie wzrasta wraz z poziomem głupoty.
Jak ja kocham Twoje filmy, dlaczego dodajesz je tak rzadko 😢❤️
Dziękuję Kochana!
Anna Szlęzak Na całe szczęście na bieżaco śledzę Instagrama ❤️ Chociaz tyle mi zostało na wakacje 😂
dobry merytoryczny odcinek wymaga czasu, zrozum to
How are you?
it's a pleasure to meet you
I am Khalid.
my age 46
I am from Punjab district of Pakistan.
I want to get married
I will never leave you alone
I will always be with you
I have prepared food for you
Come quickly
I am waiting for you
can you help me
Nigdy mi się to nie zdarzyło, ale pewnie byłabym mega zażenowana i unikała go później jak ognia😂 świetne porady, ale jeszcze lepiej jak nie dochodzi do sytuacji, w której są one potrzebne😁 Aniu piękna fryzura, super kolor😍
DZIĘKI WIELKIE!:***
Teraz większość filmów na netflixie zaczyna się od seksu a później bohaterowie się dopiero poznają i z góry zakłada się że są już parą więc może dlatego dziewczyny zaczynają to traktować jako nie mała odskocznie a jako romantyczny rozdział w ich życiu
Dr.Dexter podasz jakieś tytuły ?
Bardzo Ciekawa newness lub you get me
Serio sa az tak glupie xD
Noo filmy netflixa akurat trzeba oglądać z przymróżeniem oka XD
Film świetny jak zawsze :) Wydaje mi się, że u wielu kobiet ta potrzeba tłumaczenia się i ukrywania tego przed innymi wynika stąd, że kobiety, którym coś takiego się zdarzy, wielu od razu okrzyknie - by się dosadnie wyrazić - szmatami. Ktoś, kto myśli, że musi się tłumaczyć i ukrywać z czymś, ma poczucie, że zrobił coś złego, bo przecież "kobieta powinna się szanować" (a facet najwyraźniej nie, bo jak prześpi się z dziewczyną na pierwszej randce, to nikt z tego powodu go nie potępia, a wielu go poklepie po plecach i pogratuluje, tak jakby seks dla faceta miał być jakimś osiągnięciem, a dla kobiety wielką hańbą)... Ludzie przede wszystkim powinni sobie wreszcie wbić do głowy, że to nie ich interes, kto z kim sypia, ilu kto miał partnerów, co robi i gdzie. Niestety nawet po komentarzach tutaj widać, że nie każdy to rozumie :( Szkoda.
Weronika Linda Zgadzam się z Tobą. Tez z przykrością czytam dzisiaj komentarze😏
Tak, bardzo słuszna uwaga! Tak jak w tym dowcipie o nimfomance: kobieta, która lubi seks to nimfomanka. Facet, który lubi seks to facet. Niestety jak słucham facetów z otoczenia (praca itp.) to ciągle mam wrażenie, że kobieta wg nich powinna być nieskalaną białogłową....
Dokładnie. Facet świadomy w relacjach nigdy nie nazwie kobiety szmatą po seksie. Niestety, sytuacja wygląda jak wygląda, że większość facetów jest nieświadomych
O tak! Wielokrotnie spotkałam się z argumentem ze strony mężczyzn, że klucz który otwiera wiele drzwi to dobry klucz, a drzwi które da się otworzyć każdym kluczem to bezużyteczne drzwi.. na pewno każda kobita to słyszała nie raz 😄
Ten „argument” jest dla mnie tak żałosny, że od razu tracę szacunek dla chłopa. „My jesteśmy naj, my możemy, a Wy kobiety macie żyć w celibacie” 🙄😅
Tak, z jednej strony "macie żyć w celibacie", a z drugiej ci sami kolesie chcą, żeby kobiety chodziły z nimi do łóżka ot, tak. Mimo że je za to potępiają.
Poszłam do łóżka z chłopakiem na pierwszej randce, którego poznałam przez internet. Bez alkoholu, po prostu taka chemia uderzyła. Dzisiaj leci 7 rok bycia razem a od 2 miesięcy jesteśmy małżeństwem ❤
Bardzo ciekawy materiał - odnośnie moich sytuacji, seks na pierwszej randce przydarzył się 4 razy, raz rozeszliśmy się bez słowa "po", druga sytuacja wplątała mnie w dość konfliktowy związek - mocno toksyczny, trzeci raz skończył się płaczem nad ranem, 4-ty ma konsekwencję do dziś dnia (nie, bez dziecka ;) )po 5 latach znajomości pojechaliśmy pozwiedzać okolicę autem i od słowa do słowa samo wyszło, obecnie roczny związek, od 2 miesięcy wspólnie mieszkamy.
Także, nie ma żadnej reguły odnośnie tego jaka kobieta decyduje się na "bliskie poznanie" :)
Świetny materiał! Czekam na film o zazdrości 😁❤️
Julia Pawlik będzie:) dzięki!:)))
Mądrze powiedziane, szczególnie o tym by nadmiernie nie angażować się od samego początku, bo można się zrazic i rozczarować. Dobre rady, tylko ciężko czasem tą drugą osobę tak odpuścić.
Bo rozłożenie nóg i penetracja to zaangażowanie na poziomie wizyty w warzywniaku, prawda? ... Korzystasz z tego niezaangażowania? ;>>
Chodzi mi o zaangażowanie uczuciowe, a nie o tym że stosunek to wizyta w warzywaniaku. Ja tego tak nie traktuje, ale dla innych jest to czynność jak np. mycie zębów, dla której nie poświęcają wielkiej uwagi i nie angażują się w nią jakby to było coś spektakularnie emocjonalnego...
No ok, ale takie osoby nie potrzebują filmów, jak ten, żeby się później rozgrzeszać.
Często kobiecie po seksie ciężko się nie zaangażować
Ja tam jestem zdania, że miłość to przyjaźń z dodatkiem namiętności 😂 nigdy z seksu na pierwszej randce nic wartościowego nie pykło 💔 raczej trzeba się poznać a potem pójść w tango, jeżeli chodzi nam o coś więcej rzecz jasna, bo czasami każdemu chodzi o przygodę.
Ania wielbie filmy z Twoim udziałem 😂
A ja tak poznawałam mega wartościowych ludzi
Pomimo,że mam 50 lat to chętnie oglądam twoje filmy razem z córką.Jestem 26 lat po ślubie i miałam tylko jednego mężczyznę.Nie byłam towarzyska i wiecznie siedziałam w domu,aż cud,że przez przypadek poznałam męża.Uważam jednak,że trzeba żyć pełnią życia,wtedy zdarza się popełniać błędy.Każdy też ma inny poziom popędu seksualnego w który wyposażyła nas natura.Ważne kto jest jakim człowiekiem a życie intymne to sprawa osobista.
Hej. A kiedy w takiej sytuacji test na HIV ?
Przypadkowy seks to nic złego. Najwyżej choroba weneryczna gratis. Oj tam, oj tam.
Przypadkowy seks nie jest niczym fajnym. z byle kim ochydne
Wierzę, że sypiasz tylko z osobami, które przy Tobie przechodziły badania na HIV, HPV, HCV, chlamydię, grzybicę, kiłę i wszystko inne? Poznajesz kogoś i po kilku miesiącach zaciągasz do Multilabu? Jak już poczujesz, że nie jest randomem?
Znasz z Autopsi ?
@@Feel_A_Beat Nie, ja zaciągam do Alabu
jak założy się gumkę, to wenery nie będzie. Pozdrawiam po egzaminie z dermatologii i wenerologii xD
Oglądając tego typu filmy czuje się jak z innej planety :D Nic tylko zrobić popcorn i śledzić jakie ludzie mają "problemy" :D
Dobijam do 30, nigdy nie byłem na prawdziwej randce a seks to dla mnie pojęcie czysto teoretyczne :D I sobie funkcjonuję w błogiej nieświadomości, że życie większości ludzi wokół mnie jest jak brazylijska telenowela :P
To włącz sobie prawdziwą telenowele brazylijska, bo filmy tej Pani z rzeczywistością większości normalnych ludzi nie mają wiele wspólnego. :) Poza tym to kanał głównie dla gimbusów, a nie dorosłych.
Jakub. Niedlugo bedziesz czterdziestoletnim dziewico, tak jak w Amerykanskim filmnie
O tym samym pomyślałem! :D Cóż... takie życie xD
powinienes odkryc agencje wtoim miescie.
Nie chce załapać jakiegoś syfa
A ja dalej uważam, że nie da się iść do łóżka na pierwszej randce „niechcący”... Alkohol to nie jest wytłumaczenie...
uwielbiam twoją grę aktorską
haha dzięki! :P
Kochajmy się jak najwięcej. Jak kto lubi. Gdyby każdy tak żył to ludzie byliby bardziej zadowoleni z siebie, milsi dla innych i byłoby pięknie
Bardzo lubię Twoje filmy wizualnie. Merytorycznie je „tylko” uwielbiam :P
:D
Jakbym kogoś poważnie traktowała to nie poszłabym na pierwszej randce. W drugą stronę pewnie działa tak samo ;)
Haha ale jakbyś nie traktowała to byś poszła - brawo :/ Każdy porządny facet chce mieć za żonę puszczalską - a sory zapomniałem - wyzwoloną...
Z obserwacji... Wiele (niekoniecznie większość) kobiet ma nadzieję, że droga do serca wiedzie przez łóżko. ;)
Tak może być, ale zwykle nie jest... :P Wiele kobiet jest potem nawet rozczarowana, bo to był zwykły seks. Jeśli już koniecznie któraś taką drogę obiera, to warto się mocno postarać, by zainteresować czymś więcej, niż fizycznym magnetyzmem.
To ostatnie najprawdopodobniej nie zwiększy szans na "coś więcej".
Natomiast jakbym miał coś poradzić paniom, to bym naciskał na zainteresowanie NAJPIERW, a łóżko zdecydowanie nie przy 1, 2 czy 3 spotkaniu. Bo... no cóż, zdradzę mały sekret: faceci lubią podziały - więc z rozmów z kolegami wiem, że często dzielą kobiety na te "do łóżka" i na te "do związku". Albo na: fizyczny aspekt, i nie-fizyczny aspekt! Kobiety natomiast częściej łączą, a nawet mylą, oba. (Ale mi się teraz dostanie :P ).
Brawo ale za prawde nie dostaniesz lajkow bo wiekszosc tutaj to szmaty ktore daly sie wyruchac i szukaja usprawiedliwienia ze zle nie zrobiły i ze to normalne xD zenada
@@andrzejbandrzej5475 I są szczęśliwe bo są w nieformalnym związku już 7 (słownie: SIEDEM) LAT!!!
Proszę proszę Aniu jaki fajny materiał dzisiaj opublikowałaś :)
, a raczej wczoraj
W książkach z serii "Kroniki Żelaznego Druida" była wiedźma, której włosy magicznie przyciągały wzrok i uwodziły facetów. Przyznaj się, parasz się czarami :o
theirondruidchronicles.wikia.com/wiki/Malina_Sokolowski
haha jakie to miłe :D
Aniu masz całkowitą rację w tym co mówisz. Ty chyba byłaś facetem w poprzednim wcieleniu!
Chyba tak xD
😂
Po prostu tyle razy dupy dala ze wie wszystko
Jak już się zdarzy taka sytuacja gdzie pójdę z kobietą do łóżka na pierwszej randce, to za każdym niemalże razem kobieta ma potem takie wyrzuty sumienia, czego się najczęściej dowiaduje od ich najbliższych koleżanek, że unika potem kontaktu jak ognia "bo przecież co On sobie o mnie pomyśli, jeszcze rozpowie moim koleżankom że jestem łatwa, lepiej urwać kontakt" a to najgorsze co kobieta może zrobić, nawet gdyby facet chciał wejść w związek po czymś takim, co moje drogie Panie pewnie was zszokuje jest czymś co często się zdarza, to nawet nie ma na to szansy, bo ta wasza panika przed tym "a co jeśli ktoś się dowie i co On sobie o mnie pomyśli" powoduje zerwanie kontaktu z waszej strony i nawet nie ma jak poprowadzić tej relacji dalej... dochodzi do tego że przed seksem trzeba się powstrzymywać, gdy poznaję fajną kobietę i na pierwszej randce jest bardzo silna chemia i widzę że to spotkanie mogłoby skończyć się w łóżku to mimo ze kobieta bardzo mi się podoba muszę się powstrzymać z seksem do powiedzmy 5 spotkania, wtedy jest wszytko ok i relacja się rozwija, wiem że jak zaciągnę ją do łóżka na pierwszej randce, to już nigdy więcej jej nie zobaczę... to jest tak głupie, że aż trudno to słowami wyrazić...
Nieźle sie puszczasz : ]
Widze że ani słowa nie zrozumiałeś\aś z tego co On napisał, ręce opadają.
@@pbies m
Świetny film i bardzo zdrowe podejście do sprawy👍 chociaż i tak nie mogłam się skupić bo ciągle patrzyłam na Twoje włosy😍 Co robisz że tak wygladaja? Też chcę😍
Asia Lee d'Arc dziękuję😍 nie używam niczego więcej poza szamponem i odżywka, naprawdę :)
Aniu, ratujesz świat relacji damsko - męskich
Dokładnie. Jaki wstyd?
W oczach normalnego faceta to wiadomo jaka taka typiara wyglądać będzie...
Akurat w oczach normalnego porządnego faceta, właśnie, że wychodzicie na bardzo złe. Miewałem sytuację, że kobieta przelizała/przespała się ze mną na 1 spotkaniu czy to imprezie czy po prostu randce, i taka kobieta automatycznie traci w moich oczach pozycje obiektu o pseudonimie "Żona" i "Matka".
@@jakubkruczek2772 ale ty tez się z nią przespales po co XD
Masz super podejście, raczej nie planuje takiej sytuacji ( o ile taką sytuacje wogóle można zapalnowac), ale wydaje mi się, ze w przypływie emocji mogłabym się niestety zachować dokładnie tak, jak w pokazanych wstawkach. Nie robienie z tego afery i wielkiej sprawy to chyba najlepsze wyjście. Czekam na kolejny produkcje, uwielbiam cię oglądać i zastanawiac się, czy gdyby nie twój filmik to w danej sytuacji wiedziałabym co robić, czy nieświadomie popełniłabym jakiś głupi błąd
XKorickoX dzięki wielkie!😍😍😍😍 To dla mnie dużo znaczy!💗💗💗💗💗
Tu nie ma większej filozofii. Jeśli dziewczyna na 1 randce idzie do łóżka, to znaczy że poszukuje emocji. Więc jeśli wskoczyła do łóżka szybko z Tobą, to z wcześniejszymi partnerami też tak robiła. Taki mindset. Tego nie zmienisz. Będąc w związku z taką dziewczyna, itsnieje prawdopodobieństwo że przy pierwszej większej kłótni, albo gdy wkradnie się rutyna, pójdzie bokiem, bo będzie szukać stymulacji emocjonalnej. Reszta to zwykłe usprawiedliwianie czy racjonalizacja. Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, pytam ja: kiedy ostatnim razem spałaś z kimś. Mówi mi: 3 miesiące temu ale rozstałam się bo ja chciałam czegoś poważnego a on nie:D Rozumiecie? Dziewczyna najpierw rozkłada nogi,a potem pyta " czy nasz związek to tak na poważnie czy nie"? :D Facet spier***lil i wcale się nie dziwię. To jest właśnie przykład łatwej dziewczyny.
Śliczny kolorek na ustach :D mogę zapytać co to za pomadka?
Nie do końca rozumiem wymowę tego materiału. Jeśli poszłam pijana z chłopakiem do łóżka, to albo on też był pijanya wtedy dlaczego JA mam się wstydzić jako kobieta, a on nie? Nie rozumiem. Jeśli upiłam się, a on wykorzystał sytuację i zaciągnął mnie do łóżka pijana, to rozwazylabym zgłoszenie gwałtu, a nie,, ojeju co on sobie o mnie pomyśli! ". Jeśli jednak nie byłam pijana i jestem dorosla, stabilna emocjonalnie kobieta, to poszłam do łóżka na 1 randce, bo miałam na to ochotę, więc o czym tu dyskutować. Ten materiał powiela okropne stereotypy apropo płci i seksu i trochę sprowadza kobiety do roli bezwolnych kretynek.
To, że Ty jesteś "stabilna emocjonalnie kobieta", nie oznacza, że wszystkie takie są i zapewne do nich kierowany jest ten film. Jako facet mogę potwierdzić, że za każdym razem kiedy dziewczyna szła ze mną do łóżka na pierwszej randce zachowywała się dokładnie tak samo jak zostało to opisane w filmie. I jak bardzo "stereotypowe" i sprowadzające kobiety do roli kretynek by nie to nie było, to najwyraźniej taki materiał przydałoby im się obejrzeć.
@@jakubkruczek2772 cokolwiek by nie zrobiła, to seks z osobą, która nie jest w stanie wyrazić na niego zgody, jest gwałtem.
dokładnie
Facet z pomalowanymi paznokciami. Mega!😂
hehe :D
Jak Michał Szpak!
Jak kaneki ken
SPAŁA Z M. SZPAKIEM😱😱😱😱😱
Czytając komentarze poczułem chęć podzielenia się również swoim światopoglądem.
Moim zdaniem, ideałem do którego powinno się dążyć jest taki świat, w którym pierwszy seks będzie jednocześnie oznaczał "teraz jesteśmy małżeństwem, nie opuszczę Cię aż do śmierci, będę Cię kochał tak bardzo jak tylko potrafię i będę się uczył/a kochać Cię coraz piękniej". Siłą rzeczy, gdy seks znaczy tak wiele, warto przedtem zbudować bardzo dobrą relację i się świetnie poznać. Wszystkich którzy pomyśleli właśnie "tak się nie da naiwniaku" zapewniam, że się da i znam z własnego życia wiele przypadków takiej wierności i moralnej mądrości.
Fajny czlowiek jesteś
Urodziłem się o kilkadziesiąt lat za późno...
Tak, zdarzyło mi się. Jestem już z tym mężczyzną od ponad trzech lat i jest nam super. Ale racja, ja też podeszłam do tego wtedy na luzie. To miała być zabawa, jednorazowy wyskok i dowartościowanie się po kilku zawodowych niepowodzeniach. A wyszedł z tego wspaniały związek :-)
Dodam jeszcze, że byłam wobec niego szczera i on wie, że na początku to miało być tylko jednorazowe spotkanie. A porady z tego kanału, genialne.
W sumie to bylo ciekawie... poznaliśmy się przez tindera. Po 2 tygodniach gadania godzinami przyjechał do mnie...uznaliśmy że ze sobą będziemy... Potem troszke pieszczot i też mi było z tego powodu głupio. No ale końcowo jesteśmy ze sobą 1,5 roku, mieszkamy razem i dobrze nam się żyje
XD jemu na pewno.
Żałuję, że tak późno trafiłam na Twój kanał! Cenne rady! Świetny materiał! Super sie Ciebie słucha i ogląda :)
Dzięki!!
może jestem dziwny ale jakoś nie przywiązuje wagi do tego czy ktos się z kimś przespał czy nie. Skoro facet może to kobieta nie?
Każdy może :) Nie o tym był ten film ;)
Anna Szlęzak wiem. Ale po prostu nie kumam tej zaleznosci ktora nadal widze w swoim otoczeniu :/
@@andrzejbandrzej5475 nooo... Sądząc po stylu odpowiedzi to nie muszę się silić na ripostę. Twoje IQ samo Cię pogrąża.
Ja uważam, że seks na pierwszej randce to nie jest dobry pomysł. Najczęściej taka randka jest ostatnią.
Z punktu widzenia faceta taka laska i tak jest stracona. Jeżeli facet ma głowę, jest spokojny to i tak Was oleje, a taki który przebiera w laskach także da sobie spokój, bo będzie miał takich na pęczki i nadal będzie szukał normalnej, która będzie wyzwaniem. Próbowałem wiele i żałuje, bo gdzieś przy tym traci się część tej otoczki początkowego związku, niepewności, starań itp.
Ja jestem typ typem co docenia taki bieg wydarzeń nie przeszkadza mi a wręcz nie obchodzi mnie wartość jakaś niewidzialna która nie istnieje . Fajny filmik łapka
Witam, tutaj trochę starsze pokolenie, więc pogderam :) (mimo że nagranie stare) Zabawnie napisałaś, żeby dziewczyna "Nie sprawiała żeby chłopak czuł się tak samo winny jak ona". Moja refleksja, z ironią: no jasne żeby mu tego nie mówiła, bo biedaczek może się jeszcze zestresować :) A poważniej - seks na pierwszej randce świadczy o tym, że chłopak i dziewczyna są jeszcze dziećmi. I operują "narzędziem" dorosłych (akurat tutaj seksem), jak zabawkami. Jednak w życiu jest tak że za swoje działania ponosi się konsekwencje np. za szybka jazda samochodem -> możliwe kalectwo, za duży kredyt -> możliwe bankructwo. To samo z seksem - przykłady? partner może mieć HIV, może być psychopatą, który zabije. Może zrobić nagranie i wrzucić do sieci, albo szantażować że ujawni film jak nie dostanie gotówki. Możliwości jest sporo. Wracając do seksu na 1szej rance - to jest typowy błąd dziecka, tylko problem zaczął się dużo wcześniej - dlaczego dziecko weszło w świat dorosłych tak naiwne i nieprzygotowane. Zresztą cała sytuacja przypomina mi coś takiego jak "Listy do bravo girl" czyli np. "Drogie bravo, ostatnio koleżanka powiedziała mi ze przez pocałunek można zajść w ciążę.Czy to prawda??". W całej sytuacji widzę też pozytyw - to jest mimo wszystko zetknięcie/zderzenie się tego dziecka z realnym światem i z jego konsekwencjami (to właśnie te szamotania dziewczyny które opisujesz) . To przez takie właśnie doświadczenia człowiek uczy się reguł życia, czasami trzeba się poobijać. Jest tylko jeden problem dla takiego dziecka - może się za bardzo się poturbować a potem idzie przez życie połamane. Wtedy żal takich osób.
Zawsze mozna sie sposcic na plecy i w tedy nie bedzie konsekwencji.
Czy seks na pierwszej randce to dobry pomysł ? Wystarczy sobie zadać pytanie czy poleciłabyś / poleciłbyś to swojej córce/ synowi ? Nie ? To znaczy że z Tobą jest wszystko w porządku ale sama /sam siebie okłamujesz że w Twoim przypadku to dobry pomysł
Jestem 25 letnim wysportowanym asexualnym facetem szukającym szalonej wartościowej dziewczyny. Potrzebuje miłości , czułości ale nie chce się bzyczyc. Ten swiat jest tak zsexualizowany w tak wielu sferach, ze naprawdę odrzuca i obrzydza wszystko związane z sexem . Pozdrawiam
udało się coś złapać? Pytam z ciekawości
Takich facetów więcej :)
Dzień dobry, aseksualna dziewczyna z tej strony! Piąteczka :D
Daj jakis kontakt do siebie.
O co chodzi z tym pisaniem seks z cenzurą ostatnio? XD PS. Aniu, zdecydowanie do twarzy Ci w chlodniejszym odcieniu blondu!
Dziękuję!
Seks nie istnieje
🤷🏻♀️
Dla cb
Awizo
a Ziemia jest płaska
@@ciekawyswiata8256 a niby jaka ma być? Okrągła?
"Ciało puszczone raz puszcza się cały czas". Jeśli wystarczą mi dwa piwa na Ciebie to znaczy, że każdemu innemu też mogą wystarczyć. Dla mnie osobiście nie jest to materiał brany na poważnie. Oczywiście nie mówię, że to coś złego i niewybaczalnego - każdy niech sobie robi co tylko lubi. Nikt nie powinien tego krzywo oceniać.
Jejku nie dość że mówisz mądrze, to jesteś bardzo ładna:)
Dziękuję!!
Może nie tyle ładna co zadbana a z mądrością bym polemizował.
Hm ja tak trochę z odwrotna sytuacja, bawiłam się u znajomych na domówce i zostałam u kolegi na noc, tylko na noc. Kolejnego dnia pytano nas co się działo, jak bylo i obrócilismy wszystko w żart, że bylo jak nigdy dotąd itd. Znajomi byli dość skokowani , ponieważ myśleli, że ukrocimy temat i zawstydzimy się. Przez obrocenie wszystkiego w żart oni do końca i tak nie wiedzą co tak na prawdę zaszło, a co nie.
Warto mieć do siebie dystans, obracać wszystko w żart czy ironię, a nie stresować się co ludzie powiedzą.... Na prawdę czasami warto wyluzowac :)
Świetne wideo! :)
Super filkim ❤ jak zwykle Aniu!
Kochana! Ja mam znowu totalnie na odwrót, przydarzyło mi się to kilkukrotnie i to faceci zawsze chcieli czegoś więcej, ale moje podejście było zbliżone do Twoich sugestii. Dziewczyny, seks na pierwszej randce to nie koniec świata, ważne, żeby wiedzieć jak z facetami należy się obchodzić
Nie krzywdź tych facetów
Genialny odcinek jak zawsze!!
No dokładnie mamy 21 wiek co w tym strasznego. Walisz dwa browary, Jasiek zaciąga cię na kwadrat, budzisz się rano ocierasz resztki nasienia i za tydzień powtórka. Jak z tego wszystkiego będzie pasożyt to wyskrobujesz u lekarza ( rzeźnika ) pod ladą i się bawisz dalej.
Od razu z każdym Twoim filmikiem czuje się coraz mądrzejsza 😂👌
kooksia03 hehe😃❤️
No jak ten film dodał ci mądrości to współczuję obecnego poziomu. Film właściwie nic nie wniósł umocnił tylko cichodajki w tym co robią. Seks puszczany niczym serial z Netfixa byle z kim byle gdzie to poziom dno. Zatracenie społeczeństwa.
Senju Hanashi dystans bo wszyscy umrzemy 🙈 akurat z każdego filmu tutaj można wynieść coś dla siebie, że Ty wyniosłeś tylko mądrości o cichodajkach to już nie moja wina 😆
tym filmikiem mi sama duzo uswiadomilas, chociaz nie mialam chyba nawet bardzo odmiennego zdania, moze nawet sie z toba zgadzalam, ale dopiero teraz to wszystko wiem, dzieki i slicznie wygladasz :)
Bardzo mi się podoba, że kobieta po takiej sytuacji powinna zachowywać się normalnie, być pewna siebie, a nie "biczować za czyny"! ❤. Świetny film jak zwykle, konkretnie i bardzo przyjemnie! Dało mi to pewności siebie :D
KOBIETA (dupa z KLASĄ) nie miewa TAKICH sytuacji... A jak miewa, to miewa, bo chce, a nie bo się urżnęła i straciła kontrolę. Albo użyna się celowo, mając świadomość ewentualnych konsekwencji, i nie potrzebuje tego typu instruktażu by się wybielić w swoich oczach, bo po prostu ma swoją godność albo ego i to wie bez porad de facto młodych dziewczyn(ek) co to niedawno w liceum bawiły się w dorosłość...
Nom to brzmi jak pewna siebie kurtyzana tyle że za darmo byle gdzie byle z kim żenada. Widzę ten film wzmocnił tylko cichodajki w swym zachowaniu.
@@janiktinny Jak ma godność to po prostu nie miewa
@@NexusCasz tych cichodajek jednak ktoś korzysta... Święci..? Nie sądzę😂😂😂
Dobrze byłoby dodać jeszcze o ewentualnych przykrych konsekwencjach pójścia z nieznajomym np. gdy nieoczekiwanie znajdziesz swoje nagie zdjęcia w internecie bo chłopiec chce się przez to dowartosciowac
jak czytam komentarze to mam wrażenie, że żyjemy w średniowieczu. Mój facet uważa, że kobieta też powinna się wybawić zanim postanowi być w stałym zwiazku, bo potem tylko zastanawiamy się co nas ominęło w życiu. Zdarzyło mi się mieć seks na pierwszej randce i to świadomie, miałam ochotę na seks i tyle, nie musiałam być pijana, nikt mnie nie zranił i ja nikogo nie zranilam. Nie wiem czemu niektórzy robią z seksu takie wielkie halo.
Ominąć może nas tylko gówno. Więc po co żałować
Hahahaha, po prostu jesteś The Best! :) ale się uśmiałam . Super się Ciebie ogląda :)
Każdy ma inną moralność, ale ja sobie nie wyobrażam iść z obcym facetem do łóżka, nie wiem co mają w głowach laski, które się na to decydują. To już lepiej dildo w ruch jak się dziewczyna powstrzymać nie może...:/ przynajmniej nie ma ryzyka chorób i ciąży :)
@@badblood8693 To ty jesteś patologią
Najgorsze dla mnie jest pójść z facetem do łóżka na pierwszej randce po piajaku, kiedy dziewicą byłaś. To jest największy błąd dziewczyn moim zdaniem.
Mogłabyś wystąpić w reklamie pantene😅😙 uwielbiam twoje filmiki, świetne porady😄👍
Sarah Maciborko ojej dzięki!😍😍💗 cieszę się, że oglądasz!:))
Tak czekałem na kolejny odcinek!!! :D :) ;)
Czuje sie troche jakbys byla moją starszą siostrą😅
I wyglądasz bardzo romantycznie 💞
OO to miło :DD Dzięki!! :))
Zuza Muszynska
To tak teraz się mówi na lesbijki 😂 w Poznaniu jest was za dużo 😆
Nikt:
Moja główna na yt godzinę po takiej randze:
Świetny film!
Hehe ...świetne poczucie humoru .. po prostu niesamowite ... "poprawka" rano, następnie lekkie śniadanko do łóżka, robi robotę, :)
Bez alkoholu sama zainicjowałam seks oralny na pierwszej randce. Przeżył szok i jesteśmy parą od 3 miesięcy od tamtej chwili, czyli prawie rok. Świetnie się dogadujemy. :)
To rok czy od 3 miesięcy trwa ten wyjątek?
Twój rok ma cztery miesiące?
Spotykaliśmy się aby się poznać (wyjazdy, wspólne gotowanie czy sprzątanie) 3 miesiące, a oficjalnie weszliśmy w związek właśnie po okresie 3 miesięcy. I od oficjalnego rozpoczęcia mija rok.
A ten na HIV był ? Czy uważasz, że Was to nie dotyczy?
Joanna Tkaczyk już parokrotnie robiliśmy te badania bo oboje potrzebowaliśmy ich do leczenia ja np. do stosowania Izoteku tych badań potrzebowałam. No i jestem dawcą szpiku i krwi więc tutaj ponownie badania były. Ale każdy powinien się przebadać i rządać takich badań od nowego partnera. No i nawet małżonkowie powinny później raz na np. 3 lata zrobić badania bo zarazić się można choćby u dentysty. Poza tym hiv to nie jedyny groźny wirus. HPV wywołuje raka szyjki macicy więc cytologia raz w roku to powinien być standard. Chyba, że któraś się zaszczepi bo są szczepienia na hpv. :)
Mogę zrobić tak żeby ten kanał mi się nie wyświetlał w proponowany ch ? ( z całym szacunkiem dla Pani prowadzącej )
Masz rację, i śliczne włosy :D
To musi być świadomie, trzeba się poznać i polubić, nie chciałbym iść do łóżka z kobietą, której praktycznie nie znam.
bez wazelinki - bardzo fajnie ogląda się te filmiki, czuć duuuużo luzu ;>
Faceci świata dziękują za ten film. Nikt nie przemówi do rozumu kobiecie jak inna kobieta.
Choć myślę, że w kwestii seksu na pierwszej randce czasami jest zwyczajnie tak, że ona ma po prostu ochotę i nie jest to alkohol ani jakiś super urok uwodziciela a najzwyklejsza rozrywka. Tak sobie przynajmniej tłumaczę to w moich przypadkach :D
Czasami bywa też tak, choć w wiadomościach, jakie dostaje prawie zawsze przewija się impreza :D
No tak, kobieta idąca świadomie i bez "wspomagaczy odwagi" do łóżka z facetem nie ma potem wyrzutów i pewnie już wie to co powiedziałaś wyżej.
Ten filmik mógł być wcześniej :D Te błędy baaardzo trafione niestety.
Zdążył mi się będąc trzeźwą ale bardzo napalona, ale najwidoczniej temu Panu się to spodobało gdyż jestem z nim już prawie 3 lata i oczywiście nie dawno mi się oświadczył ❤️
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha i ogląda 😍 uwielbiam Cię ❤️ super filmik
Dziękuję! :))
Super cenne rady, pewnie uważasz że KAŻDY FACET idzie do łóżka z "upolowaną dziewczyną" i NIGDY nie chce nic wiecej...
Inteligentna i samoświadoma kobieta nigdy niepuści się na pierwszej randce nawet po pijaku. I takie się ceni.
bredzisz, jak ma ochotę na seks to idzie, wy tak robicie
Senju. Nieprawda. Tam gzie glowa zalana, to i dupa sprzedana, (jak glosi staropolskie przyslowie)
@@beatrixkiddo7226 Gówno prawda.... Jaką ochote jprd... Z byle kim to tylko dziwki i stulejarze robią. takie ścierwa.... Ja osobiście nie szanuje takich ludzi
Szczerze, raz koleś sprowokował mnie do pocałunku, i no kochaliśmy się, powiem szczerze nie żałuję, później byliśmy parą i było fajnie między nami i śmialiśmy się z tego ;)
Moja przypadkowa noc jest teraz od 2 tygodni moim mężem ;) Z tym, że to nie był do końca taki przypadek jak opisany. Festiwal, mój namiot 2 km dalej, jego był z możliwością ciepłych prysznicy. Z rana stwierdziliśmy, że skoro już i tak siebie widzieliśmy, to możemy iść pod ten ciepły prysznic, żeby zminimalizować kolejki. Oczywiście, festiwalowe kolejki do prysznica trwają po 2-3 h. Więc był czas na pogadanie i poznanie się. Po prysznicu oboje umieraliśmy z głodu, więc poszliśmy do kolejek jedzeniowych, czyli znów 1 km dalej i kolejka pół godzinna. Tak więc poranna ewakuacja się nie udała, ale myślę, że tylko dzięki temu nie skończyło się na nocy. Gdybym się ewakuowała od razu, nie ma szans, żebyśmy się potem spotkali, bo żadne z nas nie miało 'spiny' na związek. Ale miło się gadało, więc spotkaliśmy się potem kolejnego dnia festiwalu. A potem pojechaliśmy do domu. On zrozumiał, że pociągiem do jego miasta, a ja, że stopujemy do mojego. Więc pojechaliśmy stopem do mojego i mogłoby się na tym skończyć, po tym, jak ode mnie wyjechał, ale po 2-3 dniach napisał, czy może do mnie znów przyjechać. 800 km :)