W moim życiu było odwrotnie. Też spotkałam w przedszkolu ale to mi zależało. Tylko mi. Podobnie w życiu dorosłym. Nie wierzę w żadna miłość. Mieć choć jednego bliskiego człowieka oznacza mieć w życiu wszystko. Lecz nie wszyscy mają wszystko. Oto mój komentarz.
Kuzyn w wieku tych całych trzech lat na imprezie gminnej spotkał dziewczynkę w podobnym wieku, widzieli się po raz pierwszy, objęli się i nie chcieli rozstać. Po dwudziestu kilku latach są parą z parką dzieci. A tego pierwszego kontaktu doszukali się na zdjęciach rodzinnych już po ślubie
Ja tak mam ale jeszcze nie jestem pewna czy jeszcze kiedyś się jeszcze spotkamy bo jestem w innej szkole niż on ale mam nadzieje ja o nim pamiętam i wspominam codziennie ale czy on o mnie nie wiem
Ja jak mialem 4,5 lat lałem każdą dziewczynę z plaskacza a one i tak do mnie podchodziły,trening się skończył jak odkryła to moja babcia i zlała mnie na kwasne jabłko
Ile nie byłoby w tej historyjce fantazji, czy prawdy, to akurat takie rzeczy zdarzają się naprawdę. Jak z moimi przyjaciółmi. Poznali się będąc brzdącami w pieluchach. Potem, mieszkając po sąsiedzku, aż do czasu pójścia do szkoły, byli nierozłączni. Rodziny się rozjechały w inne rejony kraju. Kontakty prawie się urwały. Gdy przyjaciółka po skończeniu studiów podjęła pracę w szkole, do której zaczęli razem chodzić, spotkali się przypadkowo i...dalej było jak w życiu. Miłość, ślub, praca, wszystkie trudy i radości ,dzieci, wnuki i nadal patrzą na siebie, jak Romeo i Julia.
Z calym szacunkiem historia nie do uwierzenia. Rowniez w zyciu spotkalam Chlopczyka z dziecinstwa. Ja go zbytnio nie poznalam a On od razu poznal. Nie dowierzalam ze to On. Jak mozna pamietac osobe mniej znaczaca tyle lat przeciez jestem nikim? Jednak pamietal. Zapowiadala sie Wielka Prawdziwa Milosc przynajmniej takie mialam zludzenie a wyszlo ze bylam glupia dziewczyna ktora wierzyla ze Prawdziwa Milosc istnieje i potrafi wszelkie przeciwnosci losu pokonac wytrwac. Moge tu w tym miejscu bardzo podziekowac za to ze uswiadomil mnie ze Prawdziwa Miłość Nie Istnieje. To jest jedynie Bajka ktora od dziecinstwa dziewczynka sie drukuje w muzgu zyli dlugo i szczesliwie a rzeczywistosc wyglada inaczej. Prawdziwa Milosc nie istnieje
Kto z was ma dziewczynę lub chłopaka?❤️😁
Kiedy nowy film z wilkami
Piękna historia ,tak się często zdarza.
Uwielbiam Cię
No super Milosc taka szczera od dzieciństwa no tylko pozazdrościć
PIEKNA HISTORIA------dziekuje ipozdawiam
Ale piękna historia super niech żyją długo i szczęśliwie ❤️❤️❤️🥰🥰🥰
W moim życiu było odwrotnie. Też spotkałam w przedszkolu ale to mi zależało. Tylko mi. Podobnie w życiu dorosłym. Nie wierzę w żadna miłość. Mieć choć jednego bliskiego człowieka oznacza mieć w życiu wszystko. Lecz nie wszyscy mają wszystko. Oto mój komentarz.
Życzę Ci takiego jednego, jedynego CZŁOWIEKA.. I zobaczysz, że się spełni😊
Piękne 🍀💚🍀
Kuzyn w wieku tych całych trzech lat na imprezie gminnej spotkał dziewczynkę w podobnym wieku, widzieli się po raz pierwszy, objęli się i nie chcieli rozstać. Po dwudziestu kilku latach są parą z parką dzieci. A tego pierwszego kontaktu doszukali się na zdjęciach rodzinnych już po ślubie
💗💙😊
Cudowna historia miłosna♥️♥️
Witam serdecznie
I Twoje historie
W przedszkolu zawiera się prawdziwe przyjaźnie, jeśli to przetrwa lata szkoły to się nazywa prawdziwa miłość.
Kiedyś marzyłem o takiej miłość ale się nie udało 😪
Moi rodzice znali się z podwórka*. Los wojenny rozdarł ich relacje. Ale po latach tato odszukał mamę i już żyli razem ,aż do śmierci.
Ojej ale urocza historia
Ciekawe 🥰
Ja tak mam ale jeszcze nie jestem pewna czy jeszcze kiedyś się jeszcze spotkamy bo jestem w innej szkole niż on ale mam nadzieje ja o nim pamiętam i wspominam codziennie ale czy on o mnie nie wiem
Niedługo się spotkamy !!!!! Spotkałam jego siostrę na pikniku na zakończenie roku na zajęciach akrobatyki mojej siostry
Moje wójtostwo znali się w przedszkolu Ipo szkole pobrali sie mieli 2 je dzieci i przeżyli złote gody razem
I to prawidłowo. Teraz to już rzadkość albo wogole nie ma takich zloty gody
❤❤❤😁
❤❤❤
Ja jak mialem 4,5 lat lałem każdą dziewczynę z plaskacza a one i tak do mnie podchodziły,trening się skończył jak odkryła to moja babcia i zlała mnie na kwasne jabłko
Ja jestem singielka z wyboru :)
TAK SIĘ WZROSZYLEM ŻE PŁACZĘ BEZ PRZERWY DWA MIESIACE👇😜😷😷
Ja jestem singlem z wyboru
Trzeba mieć fantazję aby wymyślać takie bajeczki
Ile nie byłoby w tej historyjce fantazji, czy prawdy, to akurat takie rzeczy zdarzają się naprawdę. Jak z moimi przyjaciółmi. Poznali się będąc brzdącami w pieluchach. Potem, mieszkając po sąsiedzku, aż do czasu pójścia do szkoły, byli nierozłączni. Rodziny się rozjechały w inne rejony kraju. Kontakty prawie się urwały. Gdy przyjaciółka po skończeniu studiów podjęła pracę w szkole, do której zaczęli razem chodzić, spotkali się przypadkowo i...dalej było jak w życiu. Miłość, ślub, praca, wszystkie trudy i radości ,dzieci, wnuki i nadal patrzą na siebie, jak Romeo i Julia.
Z calym szacunkiem historia nie do uwierzenia. Rowniez w zyciu spotkalam Chlopczyka z dziecinstwa. Ja go zbytnio nie poznalam a On od razu poznal. Nie dowierzalam ze to On. Jak mozna pamietac osobe mniej znaczaca tyle lat przeciez jestem nikim? Jednak pamietal. Zapowiadala sie Wielka Prawdziwa Milosc przynajmniej takie mialam zludzenie a wyszlo ze bylam glupia dziewczyna ktora wierzyla ze Prawdziwa Milosc istnieje i potrafi wszelkie przeciwnosci losu pokonac wytrwac. Moge tu w tym miejscu bardzo podziekowac za to ze uswiadomil mnie ze Prawdziwa Miłość Nie Istnieje. To jest jedynie Bajka ktora od dziecinstwa dziewczynka sie drukuje w muzgu zyli dlugo i szczesliwie a rzeczywistosc wyglada inaczej. Prawdziwa Milosc nie istnieje
🤣 A Kinga i Piotrek z filmu Mjak milosc? 😁 😋
Oczywiscie, ze istnieje. tylko nie kazdy tego doswiadcza.