Popieram argumenty Pana Grzegorza. Sprawa jest prosta. Tylko szkolenie. PZKosz, albo PLK oczywiście powinny to stymulować. Może obowiązkowo każdy klub ubiegający się o gre w PLK powinien mieć drużynę juniorów starszych i scentralizować te rozgrywki. Niech juniorzy jeżdżą z pierwszą drużyną i rozgrywają swoje mecze po seniorach. Wiem, że to kosztowne, ale moze akurat na to powinna pójść związkowa kasa.
Było dużo farta w tym co osiągnęliśmy na tych imprezach. Baaaaardzo dużo. Poczynając od losowania grup, po libacje alkoholowe Doncica i kolegów. Owszem, zapracowali na ten wynik ale Lampemu chodziło głównie o to, że to nie jest realny poziom naszej reprezentacji.
Trefl jest WZOREM dla ligi w kwestii wprowadzania 2 drużyny w w 1/2 lidze i młodych graczy? Jakie są inne drużyny które próbują rozwijać Polaków(czy są)?Co np. Śląsk robi źle że, wzorem nie jest(a może jednak jest jednym z "wzorów")? Kto w ostatnich latach wprowadził młodych graczy do PLK i ilu i jakie role mają, a może kilka drużyn( z ekstra i 1 ligi) maczało palce w rozwoju jednego konkretnego gracza? Kto przez ostatnie 10 lat wprowadził dobrych graczy, pokroju Top 20 Polaków w lidze i ilu a kto do kadry? Jaki ten wzór dla polskich organizacji powinien być(Niedźwiadki, a może jest spoko i tak trzymać)?. Jakie są plusy , minusy istniejących ekip próbujących rozwijać młodych? Skoro Trefl jest wzorem to jakie role grają tam Polacy, szczególnie mogący wzmocnić kardę teraz albo w przyszłości-gracze w wieku 20-25 lat ? Btw Polacy: Shenk, Zyskowski, Grossele- są wzmocnieniem kadry czy łatwym do zastąpienia przeciętniactwem , do tego bez perspektyw rozwoju(międzynarodowa scena)? Proszę o rozwinięcie tego co z cała odpowiedzialnością mówisz. Polski wzór? Jakieś Liczby? Nazwiska? Insajderskie info? Co do małej ilości chętnych do gry w kosza. Są kraje dużo mniej ludne które jednak z podobnej ilości zawodników tych dobrych graczy udaje się wyprodukować. Może to kwestia kasy na szkolenie? Co do odklejenia Macieja? Ilu graczy którzy wyjechali z polski się wybiło, bracia Pulta w Hiszpani, Wójcik w Francji inne przykłady, czy są serio lepsi od szkolonych w PL a jak jest różnica to czy duża?
Było kiedyś coś takiego jak szkoły mistrzostwa sportowego,czy czasem z tych nie wywodzi się pokolenie ponitki,waczynskiego, Michalaka itd? Może trzeba do tego wrócić, wyławiać dobrych chłopaków i ich lokować w takich szkołach gdzie są profesjonalni trenerzy od taktyki,rzutu i innych technik. Szkoda, że w Polsce siatkówka jest "religią",na Litwie koszykówka i tam dzieciaki grają od podwórka przez szkołę do końca życia.
Ok ale Mateusz Ponitka grał w Eurolidze w Polskich klubach. Być może jakby Anwil czy Trefl dali szansę młodym w pucharach to byłoby miejsce dla przyszłych kadrowiczów. To i tak na dłuższą dyskusje.
A czy ten przepis z 2 Polakami nie był przypadkiem w tym samym czasie, w którym np. Zastal tym właśnie składem wygrał kilka meczów w top16 Eurocup, a atmosfera na tych meczach była ciężka do pobicia w polskich warunkach? Polskie zespoły przegrywają teraz prawie wszystko w europejskich pucharach, a Polacy rzadko stanowią o sile drużyn, jeśli można choć jedną z tych dwóch rzeczy rozwiązać, to może warto wrócić do czasów kiedy zdarzały się wspaniałe niespodzianki w coś znaczących pucharach? A i jeśli chodzi o inne kluby, to w Eurolidze to był czas, że zawsze ktoś nas reprezentował czy Zgorzelec czy Gdynia czy właśnie Zielona Góra - jeśli dobrze pamiętam to apetyt na europejską koszykówkę na poziomie był dość wysoki.
Nie mogę się bardziej zgodzić ze wszystkim, co zostało tu powiedziane. Pomysł z dwoma, trzema (sic!) Polakami jest totalnie demotywujący. Po co sie rozwijać, i tak będę grał.
Panie Grzegorzu, wpisuje się Pan w narrację "naszych" włodarzy PLK (prezesów-sędziów) Wiem najlepiej bo się tym zajmuję. Jest Pan dziennikarzem i widzi sport lekko z boku. Popiera Pan innych koszykarzy w zagranicznych struktórach ale u Nas to już ździebko mniej. Najsłabszy materiał. Cholercia polak z Ciebie wychodzi...szkoda. "Nie podoba się dla mnie Pana wypowiedź...Pan może się tak wypowiedzieć....chyba ja też. Pozdrawiam
Cześć :)
ja bym proponował zmienić sprzęt albo miejsce bo ciężko się słucha ;)
a pytanka będą
Popieram argumenty Pana Grzegorza. Sprawa jest prosta. Tylko szkolenie. PZKosz, albo PLK oczywiście powinny to stymulować. Może obowiązkowo każdy klub ubiegający się o gre w PLK powinien mieć drużynę juniorów starszych i scentralizować te rozgrywki. Niech juniorzy jeżdżą z pierwszą drużyną i rozgrywają swoje mecze po seniorach. Wiem, że to kosztowne, ale moze akurat na to powinna pójść związkowa kasa.
Było dużo farta w tym co osiągnęliśmy na tych imprezach. Baaaaardzo dużo. Poczynając od losowania grup, po libacje alkoholowe Doncica i kolegów. Owszem, zapracowali na ten wynik ale Lampemu chodziło głównie o to, że to nie jest realny poziom naszej reprezentacji.
Trefl jest WZOREM dla ligi w kwestii wprowadzania 2 drużyny w w 1/2 lidze i młodych graczy? Jakie są inne drużyny które próbują rozwijać Polaków(czy są)?Co np. Śląsk robi źle że, wzorem nie jest(a może jednak jest jednym z "wzorów")? Kto w ostatnich latach wprowadził młodych graczy do PLK i ilu i jakie role mają, a może kilka drużyn( z ekstra i 1 ligi) maczało palce w rozwoju jednego konkretnego gracza? Kto przez ostatnie 10 lat wprowadził dobrych graczy, pokroju Top 20 Polaków w lidze i ilu a kto do kadry? Jaki ten wzór dla polskich organizacji powinien być(Niedźwiadki, a może jest spoko i tak trzymać)?. Jakie są plusy , minusy istniejących ekip próbujących rozwijać młodych? Skoro Trefl jest wzorem to jakie role grają tam Polacy, szczególnie mogący wzmocnić kardę teraz albo w przyszłości-gracze w wieku 20-25 lat ? Btw Polacy: Shenk, Zyskowski, Grossele- są wzmocnieniem kadry czy łatwym do zastąpienia przeciętniactwem , do tego bez perspektyw rozwoju(międzynarodowa scena)? Proszę o rozwinięcie tego co z cała odpowiedzialnością mówisz. Polski wzór? Jakieś Liczby? Nazwiska? Insajderskie info? Co do małej ilości chętnych do gry w kosza. Są kraje dużo mniej ludne które jednak z podobnej ilości zawodników tych dobrych graczy udaje się wyprodukować. Może to kwestia kasy na szkolenie? Co do odklejenia Macieja? Ilu graczy którzy wyjechali z polski się wybiło, bracia Pulta w Hiszpani, Wójcik w Francji inne przykłady, czy są serio lepsi od szkolonych w PL a jak jest różnica to czy duża?
Było kiedyś coś takiego jak szkoły mistrzostwa sportowego,czy czasem z tych nie wywodzi się pokolenie ponitki,waczynskiego, Michalaka itd? Może trzeba do tego wrócić, wyławiać dobrych chłopaków i ich lokować w takich szkołach gdzie są profesjonalni trenerzy od taktyki,rzutu i innych technik. Szkoda, że w Polsce siatkówka jest "religią",na Litwie koszykówka i tam dzieciaki grają od podwórka przez szkołę do końca życia.
Jakoś w latach 90' mogło grać tylko 2 amerykanów i chyba jeszcze dwóch z paszportem europejskim zdaje się i liga była mocniejsza niz teraz.
Szyba dzięki że jesteś gdzie my a Słowenia do ludności tu jest problem szkolenie ps. Lampe żyje winny wymiarze
Ok ale Mateusz Ponitka grał w Eurolidze w Polskich klubach. Być może jakby Anwil czy Trefl dali szansę młodym w pucharach to byłoby miejsce dla przyszłych kadrowiczów. To i tak na dłuższą dyskusje.
Pozdrawiam
A czy ten przepis z 2 Polakami nie był przypadkiem w tym samym czasie, w którym np. Zastal tym właśnie składem wygrał kilka meczów w top16 Eurocup, a atmosfera na tych meczach była ciężka do pobicia w polskich warunkach? Polskie zespoły przegrywają teraz prawie wszystko w europejskich pucharach, a Polacy rzadko stanowią o sile drużyn, jeśli można choć jedną z tych dwóch rzeczy rozwiązać, to może warto wrócić do czasów kiedy zdarzały się wspaniałe niespodzianki w coś znaczących pucharach? A i jeśli chodzi o inne kluby, to w Eurolidze to był czas, że zawsze ktoś nas reprezentował czy Zgorzelec czy Gdynia czy właśnie Zielona Góra - jeśli dobrze pamiętam to apetyt na europejską koszykówkę na poziomie był dość wysoki.
Coś jest nie tak z tym mikrofonem, raz głośniej, raz ciszej, że prawie nic nie słychać.
Nie mogę się bardziej zgodzić ze wszystkim, co zostało tu powiedziane. Pomysł z dwoma, trzema (sic!) Polakami jest totalnie demotywujący. Po co sie rozwijać, i tak będę grał.
Króciutko z farmazonem❤😊
Grzesiek troche sie rozpedzileś (napedziles) i nie do konca zrozumiałeś wszystkie wypowiedzi Maćka
Maciej to ty ?
Wytłumacz więc proszę, serio 🙏
Polska liga dla Polaków. Oncokrajowcy nic nie dają w EU.
Panie Grzegorzu, wpisuje się Pan w narrację "naszych" włodarzy PLK (prezesów-sędziów)
Wiem najlepiej bo się tym zajmuję.
Jest Pan dziennikarzem i widzi sport lekko z boku.
Popiera Pan innych koszykarzy w zagranicznych struktórach ale u Nas to już ździebko mniej.
Najsłabszy materiał.
Cholercia polak z Ciebie wychodzi...szkoda.
"Nie podoba się dla mnie Pana wypowiedź...Pan może się tak wypowiedzieć....chyba ja też.
Pozdrawiam