Opowieść podręcznej też chciałabym przeczytać ponownie choćby dlatego aby płynnie przejść do Testamentów, których z kolei nie czytałam. Dziwne losy Jane Eyre już w kwietniu na mojej liście i też jestem ciekawa ponieważ wstyd ale nie czytałam. Dla mnie zawsze ukochaną była Jane Austen.
Rozumiem Twoje rozterki związane z Dorianem. On jest ciężki w odbiorze, kiedy o fabule dowiadujesz się nie z narracji, a z rozmów między Dorianem i lordem Wottonem. Potem od momentu, w którym Dorian ogląda spektakl z Sybill, książka przyspiesza i staje się lepsza
@@Ms.Fairytale Nie wiem, czy się ze mną zgodzisz, ale po "Portrecie Doriana Graya" świetnie widać, że tej książki nie tworzył powieściopisarz, tylko dramaturg. To widać przede wszystkim w pierwszej części, gdzie o tym, co się wydarzyło, czytelnik dowiaduje się z rozmów między bohaterami. Dlatego dla mnie pewna część tej pozycji była trudna do przebrnięcia. Ale nie ulega wątpliwości, że Oscar Wilde stworzył wielkie dzieło, które nie jest dla wszystkich.
spektakl "Mój rok relaksu i odpoczynku" bardzo mocno polecam! Według mnie wyciągnął z książki to co najlepsze i świetnie ją zinterpretował 🔥
Świetnie to słyszeć! Muszę się koniecznie w takim razie wybrać 😁💖
Opowieść podręcznej też chciałabym przeczytać ponownie choćby dlatego aby płynnie przejść do Testamentów, których z kolei nie czytałam. Dziwne losy Jane Eyre już w kwietniu na mojej liście i też jestem ciekawa ponieważ wstyd ale nie czytałam. Dla mnie zawsze ukochaną była Jane Austen.
Ja akurat jeszcze za to nic Jane Austen nie czytałam - koniecznie do nadrobienia 😊
Rozumiem Twoje rozterki związane z Dorianem. On jest ciężki w odbiorze, kiedy o fabule dowiadujesz się nie z narracji, a z rozmów między Dorianem i lordem Wottonem. Potem od momentu, w którym Dorian ogląda spektakl z Sybill, książka przyspiesza i staje się lepsza
Muszę zdecydowanie przeczytać ponownie!
@@Ms.Fairytale Nie wiem, czy się ze mną zgodzisz, ale po "Portrecie Doriana Graya" świetnie widać, że tej książki nie tworzył powieściopisarz, tylko dramaturg. To widać przede wszystkim w pierwszej części, gdzie o tym, co się wydarzyło, czytelnik dowiaduje się z rozmów między bohaterami. Dlatego dla mnie pewna część tej pozycji była trudna do przebrnięcia. Ale nie ulega wątpliwości, że Oscar Wilde stworzył wielkie dzieło, które nie jest dla wszystkich.