-Byłem kiedyś w Gołaszewie na ty święcie . Co mnie zachwyciło to charakter tych koni. Na mszy odprawianej przez trzech duchownych (katolickiego, unickiego i prawosławnego) około stu koni stało w szeregu i żaden nie wystąpił ale największy szok przeżyłem jak widziałem jak pakowano hucułki na żuka (był kiedyś taki dostawczak), ładowano sześć sztuk. Właściciel podchodził z kumplem wstawiał przednie nogi konika na pakę a następnie łapali za zadnie podnosili do góry i tak jakby wsuwali zwierzaka i tak sześć razy. z końmi jestem już 50 lat ale czegoś takiego nigdy w życiu nie widziałem. Za pół roku znowu tam jadę
Zawsze Będę Tęsknił...
-Byłem kiedyś w Gołaszewie na ty święcie . Co mnie zachwyciło to charakter tych koni. Na mszy odprawianej przez trzech duchownych (katolickiego, unickiego i prawosławnego) około stu koni stało w szeregu i żaden nie wystąpił ale największy szok przeżyłem jak widziałem jak pakowano hucułki na żuka (był kiedyś taki dostawczak), ładowano sześć sztuk. Właściciel podchodził z kumplem wstawiał przednie nogi konika na pakę a następnie łapali za zadnie podnosili do góry i tak jakby wsuwali zwierzaka i tak sześć razy. z końmi jestem już 50 lat ale czegoś takiego nigdy w życiu nie widziałem. Za pół roku znowu tam jadę
to Karpaty?
Andy, geniuszu.
Bieszczady a dla Ciebie to Alpy bo sie geografi nie uczysz
@@tadeuszgiefert3152 Bieszczady są w Karpatach
Zapraszam do posłuchania darmowego audiobooka, którego akcja dzieje się w Bieszczadach.
ua-cam.com/video/d6nZN3Bi6x8/v-deo.html