Dlaczego portretowani krytykują zrobione im zdjęcia? Czy jak nie dać sobie walić po nerach ?
Вставка
- Опубліковано 27 тра 2024
- Z serii “psychologia fotografii” - dlaczego portretowanym nie podobają się zdjęcia, które im zrobiliśmy i jak się ustrzec przed demotywacją w fotografii portretowej :)
Bardzo dziękuję Pani Elwiro za ten odcinek
Pani Elwiro trochę wypunktuję moją opinię nie koniecznie komentującą treść odcinka. 1. Ty mi zdjęć nie robisz 2. Po co tyle tych zdjęć robisz 3. "obiekty" pozują za karę 4. Ty mi robisz zdjęcia jak mam oczy przymrożone, zamknięte. Dlatego lubię długie obiektywy. Z daleka, nie absorbując fotografowany "obiekt" swoją obecnością. No a hitem są te podpatrzone wymuszone skrzywienia ust potocznie zwanym uśmiechem. A uwiecznić osobę rozpromienioną, szczerze tak od siebie wewnętrznie uśmiechniętą - to jest sztuka i satysfakcja. To jest to coś po co sięgam w ogóle po aparat. Odnoszę wrażenie że z męską częścią jest łatwiej. Pozdrawiam serdecznie.
Coś na poprawę humoru😄
Dzisiaj się uśmiałem i wszyscy wkoło mnie. Codziennie jeżdżę autostopem do innego miasta na rehabilitację.
Dzisiaj jechałem z aktorem, który gra w policjanci i policjantki we Wrocławiu. W pierwszym dniu pytałem osoby, które maja razem ze mną zabiegi rehabilitacyjne, czy nie ma kogoś z mojego miasta, ale wszyscy byli miejscowi, codziennie jest praktycznie ta sama grupa pacjentów. Dzisiaj starszy pan, który jest już na emeryturze jak mnie zobaczył na zabiegach zapytał od razu czy udało mi się dojechać. Odpowiedziałem tak, udało się, dzisiaj jechałem z aktorem. A ten Pan na to: to dobrze, że udało ci się przyjechać traktorem. 🙂Hałas był wprawdzie od maszyn, ale tego się nie spodziewałem.
Z innego dnia:
Coś na poprawę humoru.
Dzisiaj zrobiłem następujący numer, codziennie przez cały tydzień jeździłem na rehabilitację do innego miasta autopstopem, z uwagi na wysokie ceny biletów i ogólnie paliwa, nie wsiadłem dzisiaj do autobusu, czekałem żeby się z kimś zabrać, po 5 minutach zatrzymała się karetka pogotowia, po drodze wyprzedziliśmy autobus, ja wysiadłem na przystanku z karetki a za nami zatrzymał się autobus.
Życzę dużo zdrowia 😊
@@karolkarolewicz3368 Dziękuję, jest dużo lepiej.
Witam serdecznie bardzo cenny materiał. Mnie on nie za bardzo dotyczy ponieważ robię zdjęcia wynikom i jest super. Jeden z nich ma 2 lata i jest super. Polecam takich modeli. Pozdrawiam serdecznie.
Wnuki są zawsze extra modelami !! 😍
Z moich bardzo amatorskich doświadczeń wynika, że najciekawsze zdjęcia portretowe powstają wtedy, gdy osoba fotografowana nie wie, że jest fotografowana, w sensie, że nie zauważa momentu skierowania na nią obiektywu. To czasem wymaga cierpliwości ale jest możliwe. Bardzo ułatwia to fotografowanie smartfonem, który jest w tej chwili praktycznie niezauważalny np. w trakcie rozmów, spotkań, itp. (... już słyszę głosy potępienia włascicieli profesjonalnych aparatów: "he, he, fotografowanie smartfonem..." ) Wielokrotnie już reakcją na takie fotografie było zaskoczenie tych osób pięknem naturalności ich zachowania, uchwyconym w jakimś nieoczywistym momencie. Pozdrawiam :)
👍👍👍
Hm dlatego robię portrety tylko psom.
Pozdrawiam
Mnie nie fotografuje nikt, w ogóle nie mam zdjęć, nawet wydruki moich zdjęć w prasie fachowej opatrzone są tylko moim awatarem.....jestem anonimowy...i naprawdę jest mi z tym dobrze....pozdrawiam i jak zawsze miło mi było Pania posłuchać.....pozdrawiam
Nie widziałam żadnego portretowego zdjęcia na twoim profilu na IG. Jakiś link do portretów “strzelonych” przez ciebie?
@@elwirastadnik chyba źle napisałem......otóż napisałem że ja jestem raczej anonimowy, bo nie mam swoich zdjęć i ich unikam, co do mojej fotografii to fakt że jest ona róznorodna i czasami wstawiam cos innego niż close-up, ale dopiero noszę sie z zamiarem zalożenia osobnego profilu gdzie bedzie wszystko inne.....jak do tego dojrzeje obiecuję podac ten profil......pozdrawiam serdecznie
@@danleszek Myślałam, że się żalisz, że ciebie nikt nie fotografuje ;)))
Miałem taką sytuację gdzie portretowana wyraziła się,że wygląda karykaturalnie na moich zdjęciach. Ku... udało się jej podnieść mi ciśnienie .
Swoje kompleksy takie osóbki powinny leczyć u terapeuty.
Dziękuję za rady ❤
Witam Pani Elwiro. Chodzi o to że
ludzie na siłę usiłują robić dziwne sztuczne miny aby w ich mniemaniu zapozować jak najlepiej. Chcą wuglądać jak z żurnala i to gubi ich naturalność,wdzięk i urok.
Ja mam zawsze fajną fryzurę, zawsze mi się podoba. No chyba że włosy odrosną i nie zetnę ich na 1.5mm 😆
Kiedyś też sam się sobie nie podobałem. Jednak uświadomiłem sobie że to co widzę przez kilka minut w lustrze ludzie muszą oglądać cały dzień. Skoro się mnie nie boją to chyba taki brzydki nie jestem. 👍🏼
Witam. Jakoś ciężko mi zrozumieć że makijaż, studio/pozycje i ustawka scenerii i retusz nie jest tym samym co zdjecie produktowe... portrety Nelsona mają wielkie uznanie jak widzę, ale nie są to zdjęcia z ulicy przecież, codzienne ani naturalne za bardzo, to są tylko zdjęcia z kalendarza tudzież katalogu... Pozdrawiam (..czyli co ma na celu mówić żeby nie mylić fotgrafii portretowej z produktową, gdy te zdjęcia są wycackane do granic, a ładne właściwie ..jak kadry z filmu czy bajki powiedzmy...
Według mnie zdjęcie jest subiektywną narracją fotografa, punktowym wycinkiem rzeczywistości. Zawieram w nim przede wszystkim to co uznam za istotne w danym momencie. I dlatego gdy komuś nie podoba się sposób w jaki uwieczniam jego osobę, jest to niestety nadal zarzut do mnie jako fotografa, tj. do mojej decyzji kiedy nacisnąłem za spust.
Szczególnie, gdy kogoś mam uwiecznić "na zamówienie".
Nie popadajmy w egotyzm, technicznie dobre zdjęcie to nie wszystko.
Może idź od razu do 12:30 w tym tutaj nagraniu ua-cam.com/video/0e3n9QhnAJI/v-deo.htmlsi=0Tfj-O5wnWgwXMFk
każdy nosi w sobie wizerunek samego siebie, który niekoniecznie pokrywa się z prawdą. stąd oczywiście niezadowolenie: oto na zdjęciu nie wyglądam tak pięknie jak widzę siebie w wyobraźni, a nawet w lustrze (nasze odbicie w lustrze jest przetwarzane przez mózg na taki wizerunek, jaki chcemy odebrać). Czy ci ludzie mają niską samoocenę? może raczej zawyżoną... Ale jest jeszcze ciekawsze zjawisko: ktoś na naszym zdjęciu wygląda bajecznie, dużo lepiej niż w rzeczywistości. a mimo to zdjęcie mu się nie podoba. na to nie znajduję wyjaśnienia... może faktycznie ten ktoś, tak jak Pani mówi, jest przekonany że jest brzydki i nic go od tego przekonania nie odwiedzie, a ładne zdjęcie odbiera jako żałosną próbę oszukania rzeczywistości?
To nie jest takie proste. Mężczyźni mają zawyżoną, kobiety zaniżoną, co zostało psychologicznie udowodnione w wielu badaniach socjalnych.
@@elwirastadnik oczywiście że nie jest takie proste, to jest temat ocean po którym my się zaledwie prześlizgnęliśmy. Jest na przykład teoria że zawyżona samoocena też wynika z poczucia niedowartościowania, jest próbą kompensacji. Nie sądzę też żeby poziom samooceny był determinowany przynależnością do danej płci. To duże uproszczenie. Stosunek modela do swojego wizerunku to temat nie tyle na filmik blogowy co na potężną książkę. Być może zresztą są jakieś poważne dzieła na ten temat, takiego ciężaru gatunkowego jak na przykład "Widok cudzego cierpienia" Susan Sontag. Muszę poszukać. W każdym razie dobrze że poruszyła Pani ten temat, bo jest on ciekawym zjawiskiem i warto się nad nim pochylić. Gratuluję zainteresowań i pozdrawiam.
@@gerardsteppenwolf6652 To, co my sądzimy, czyli nasze prywatne “opinie” są efektem, że tak powiem, heurystyki, a nie faktów potwierdzonych naukowo elwirastadnik.uk/
Czyżbym był pierwszy.
Tak! :)
Nigdy nie miałem takiego problemu, to może problem tkwi w fotografie??? I sorry ale fotograf portrecista, to musi być jak psycholog, jak nie masz podejścia do ludzi to masz słabe zdjęcia.
idź od razu do 12:30 w tym tutaj nagraniu ua-cam.com/video/0e3n9QhnAJI/v-deo.htmlsi=0Tfj-O5wnWgwXMFk