Puchatek: Mercedes Benz W114 z Niemiec
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Takie klasyki zostały już tylko w muzeach i w... niemieckich komisach :) Zapraszam na odcinek z prekursorem E klasy- przed Wami W114 z lat '70. Spójrzcie na to wnętrze, które chce się podziwiać godzinami i zasiądźcie za kierownicą- zabiorę Was również na przejażdżkę :)
Link do ogłoszenia: bit.ly/2SHHRKu
Linki afiliacyjne:
Tutaj sprawdzisz numer VIN:
www.autodna.pl...
lub tutaj:
www.carvertica...
Najtańsze OC/AC na rynku: bit.ly/kalkulac...
Całość nagrana aparatem:
Ceneo: www.ceneo.pl/4...
Amazon: amzn.to/2NmZbCq
Dodatkowy obiektyw:
Ceneo: www.ceneo.pl/4...
Amazon: amzn.to/2V3qq61
Mikrofon:
Ceneo: www.ceneo.pl/4...
Amazon: amzn.to/2V1i3YR
Jazda nagrana GoPro Hero 7 Black:
amzn.to/2AvF5gS
Materiał sklejony na Macbooku Pro:
Ceneo: www.ceneo.pl/5...
Amazon: amzn.to/2LAvZWG
Chcesz zarabiać jako partner Ceneo?
partnerzy.cene...
Potrzebujesz Euro? Wymień złotówki w kantorze Alior Bank:
mierzwinski.pro...
Kontakt przez Facebooka:
/ jarpenemeletele
Mój Instagram:
/ jaroslawmierzwinski
Autorzy zdjęć:
biały W110: Sven Storbeck
niebieski W110: Charles01
szary W110: Berthold Werner
biały W123: Jeremy
zielony W123: M93
W115 tylne lampy: Sven Storbeck
Mój tata ma W115 i mimo, że kupował coraz to nowsze samochody to ja i tak wolałem siedzieć w poczciwym Mercedesie, każda minuta spędzona w tym samochodzie była cudowna - już zawsze będzie mi się kojarzył z jednymi z najlepiej spędzonych chwil dzieciństwa
Chcemy Beczke !
chcemy!
Tak tak, jeszcze jak!
Piękny klasyk, wystarczy żeby tapicer zajął się fotelem kierowcy. Chętnie zobaczył bym film z W123👍
Dawaj mistrzu beczki najlepiej wszystkie 3 , wszystkiego najlepszego w 2020
Jarpen, nie ma czegoś takiego jak za dużo Mercedesa, może być za dużo Volkswagena:-)
O gustach sie nie dyskutuje ;)
Jebać VW
@@sylwanafili2106 dokładnie ja do tego wora bym wrzucił jeszcze kałdi
@@czarekkisiel4950 Kałdi? Zależy. Np. 80 B4/A4 B5/B6 czy A6 C5 - gówna totalne. Ale takie 100 cygaro, V8/A8 czy A6 C6 to zajebiste fury
Jak najwięcej klasyków 😉
Piękny!!! 💪
Fajnie że filmik nie tylko na placu ale też trochę jazdy jest.Popieram. Idealne auto do rozpoczęcia przygody z klasykiem. To jest motoryzacja, a nie Kia Stoniq czy inny wynalazek który trafi na śmietnik historii za 10 lat. Więcej klasyków proszę.
To składak. Drzwi od przejściówki.
Ściągnęłem takiego 220D (1970 rocznik) , w 1981 kiedy cło było od wagi auta.
W RFN dałem za niego 2300DM.
Licznik pewnie się ze... dwa razy przekręcił.
Solidne , niezawodne auto. Wszystko do zrobienia samemu.
Więcej klasyków!👍
Piękny!
Merc zawsze mile widziany!
W114 to modele wyłącznie benzynowe R6!!! A W115 to benzyny R4 i diesle R4, R5 - w ostatnich latach produkcji.
Tak więc wspomniany Grek miał model W115.
Egzemplarz zrobiony na sprzedaż chyba, częściowa przeróbka na przedlifta (chociaż te lampy z tylu są dla mnie ładniejsze i sam bym takie założył), brak uszczelek drzwi, tłumik pomalowany srebrzanką razem z gumami :) ciekawe jakie kwiatki jeszcze kryje. Skrzynia biegów powinna mieć 4 przełożenia.
Nigdy nie będę miał dosyć Mercedesów. Dawaj, dawaj 😉
Przepiękny, moje marzenie, właśnie w takiej konfiguracji :-) Dodam, że od 1972 roku, kiedy pojawiły się modele 280/280E, wersja 250 była już tylko produkowana z silnikiem m130 o poj. 2.8, zresztą świetnym (dużo lepszym od bazowego m114). A więc jeszcze tuż przed liftem mieliśmy jedynie motory 2.3 i (kilka) 2.8.
Szczęśliwego Nowego ! Pokaż proszę te 123-ki. Dzieki i pozdrawiam 👍
Dziękuję, nawzajem :)
Prezentowane auto jest już po lifcie... ma właśnie nowy przód i pełne szyby w drzwiach przednich (bez obracanych trójkątów) jedynie tylne lampy mu ktoś przełożył i dołożył podwójny zderzak. Silnik jest ok ale skrzynia do regulacji lub kick-down nie działa dlatego auto nie chce się rozpędzać :)
W tamtych latach przypuszczam że w Polsce to rarytas takie auto było. Ma swój urok 👍. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Co to znaczy w tamtych latach ? Pytasz czy w latach 70-dziesiątych i 80-dziesiątych to był rarytas ?
@@210darek no jak był produkowany czyli lata 70
@@grzegorzlis4156 Piszesz o latach komuny, czyli zakup nowego nie był możliwy; tzn władza na własne potrzeby oczywiście mogła. Ale każde auto czyli towar wówczas luksusowy musiał mieć pozwolenie od władzy, oczywiście teoretycznie były jednostki społeczeństwa które posiadały odpowiednie środki, jednak poza nielicznymi wyjątkami byli powiązani z władzą lub służbami. Więc jak widzisz to nie był rarytas, tylko kojarzył się z władzą i raczej budził respekt.
@@210darek słuchaj tamte czasy są mi obce pamiętam ich tylko końcówkę więc wypowiadać się za bardzo nie mogę 🤔. A więc niech będzie że budziły respekt 👍
Oczywiście ze chemy więcej mercedesów... a im starsze tym lepiej... a beczułeczka najlepsza na świece jest... miałem cztery kiedyś... wogole nie rozumiem Jarpen dlaczego ich jeszcze nie pokazałeś... i wszystkiego najlepszego w Nowym roku dla Ciebie i wszystkich widzów...
Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma już czasów.
Ja bardzo proszę o te stare mercedesy!
Witaj w nowym 2020r, zaczynamy 🖐
Zajebisty
Łapka w górę. Chce W123
Witam wszystkich...
Moje pierwsze auto, w123 w wersji 240d, z drugiej serii, 81 r produkcji ,kolor pomarańczowy, kapitalny samochód, kolejne auta jakie miałem po tym Mercedesie, nie były w.stanie mu dorównać jeśli chodzi o komfort jazdy , jakość wykonania i styl
Także co do pytania... Chętnie zobaczę materiał że wszystkimi 3 egzemplarzami z tego komisu
Nowy rok rozpoczęty idealnie👏👏👏
Piękny !
Pamiętam jak 115-ki stały jeszcze na taryfie w mniejszych miastach. Zwykle były to bieda wersje w jakiś nieatrakcyjnych kolorach jak z palety Żuka - beżowe i szare. Chociaż wtedy miały ok. 20 lat i ogólnie było mniej samochodów to Puchacz nie kojarzył się raczej z luksusem Mercedesa. Szczyt marzeń to był 124 a Puchacz był tym, czym baleron dzisiaj - podniszczonym samochodem o nieznanym przebiegu - gablotą starych taksówkarzy, którzy przegapili moment wymiany na beczkę.
"podniszczonym samochodem o nieznanym przebiegu" - jak sie oglada egzemplarze po 5 czy tam 10 tys zl to napewno
@@xxxxxxn4328 Nie wiem za ile. Prawda jest taka, że w takim stanie te wozy najczęściej widywałem - mój ojciec był taksówkarzem na VW Santanie w latach 90. Na postojach głównie beczki - po remontach lakierowane na biało. Balerony 124 i Audi 100 uchodziły za te lepsze samochody wynajmowane na wesela, trafiały się też Polonezy i Audi 80. Puchacz to najczęściej szary/kremowy albo beżowy lakier z widoczną rdzą, urwanym celownikiem na masce i gruby, podstarzały szofer z wąsami żółtymi od tytoniu. Obecnie rolę puchaczy przejęły balerony i Pastuchy B3 - zwykle jeżdżą bez kołpaków, znaczków, z zaciekami rdzy na listwach progowych a jak ktoś wysiada to najczęściej jakiś dziadek w adidasach od Chińczyka do marynarki na sweter, obowiązkowo w oprychówce albo w zimowej czapce z daszkiem i podwiniętymi nausznikami :-)
Tak, ja też pamiętam jakoś w '95 roku W114-tki/115-tki i beczki z lat 70. stały na postoju taksówek. Klasykami to one jeszcze nie były. A o W124 śnił wtedy każdy. Potem w okresie od 2001-2010 królem taksówkarzy był właśnie baleron, który obecnie jest już youngtimerem, a puchacze i beczki to już cenione zabytki.
Piękny Mercedes
Witam. Byłem użytkownikiem podobnego modelu z 1971 roku i zgadzam się z tym, że jest to składak. Kierownica jest z mojej wersji (notabene ja miałem wymienioną na nowszą tą z tego modelu), prawe lusterko było opcją za dopłatą, licznik kilometrów był tylko do 99999 a więc nigdy nie wiadomo było ile ten samochód przejechał setek tysięcy. Skrzynia biegów jest najprawdopodobniej 3-biegowa ewentualnie 4-biegowa. Wcale się nie dziwię, że było Tobie ciepło skoro miałeś ogrzewanie ustawione na full, a było tam zastosowane coś w rodzaju wentylacji dwu-strefowej. Oryginalne halogeny miały miejsce w dolnej części lampy głównej.
Pozdrawiam.
Dzięki za opinię. No właśnie ustawiałem trochę te suwaki i tak wyszło że z jednych wlotów nieustannie leciało ciepłe powietrze a to co leciało z innych mogłem regulować. Pozdrawiam
Dobry początek nowego roku. Przyłączam się do próśb o prezentację beczek.
Panie, wiecej klasykow :)
Panie dawaj te stare mjercedesy, a jak się trafi jakaś beema rekin to też pokaż 😀
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że to nieudolnie ulepiony gruz?
Niestety, ale widać, że jesteś tu w mniejszości.
Dokładnie tak, egzemplarz z pierwszej serii przed liftowej a ma elementy z tych po liftingu produkowanych do końca 1976 roku nim zastąpiła go W123.
Cześć!
Mam W115 220D z '74 roku w stanie idealnym. Beczkę chętnie oglądnę.
W115 to były nie tylko 4--ro cylindrówki ale też 240D 3.0 o 5-ciu cylindrach.
Prezentowany model ma nie fabryczne modyfikacje - lampy tylne i kierownicę ma z modelu I serii, a wbrew temu co mówisz, jest to już seria II. Były jeszcze samochody pośrednie (seria 1,5), ale i część z nich miała już żebrowane lampy i kierownice jak w W116. Także tu jest zrobiona modyfikacja. Żebrowane lampy są od '72 rocznika.
Sądząc po zużyciu tapicerki siedzenia moim zdaniem przebieg to minimum 288tys, no chyba, ze są na to dokumenty, wtedy uznam, ze właściciel musiał chodzić w spodniach z jakiegoś drutu. Mój egzemplarz ma fabryczne 91tys (udokumentowane kartami przeglądów) i ma calutkie wnętrze bez oznak zużycia.
Pasy bezpieczeństwa są wyblakłe. Moje są identyczne i są czarne.
W bagażniku brakuje koła zapasowego (hałas w czasie jazdy mógł być od luźnego klucza lub trójkąta a nie od zawieszenia).
Mój egzemplarz nie ma wspomagania ale to nie jest problem, bo te samochody mają bardzo duże przełożenie i wystarczy się minimalnie toczyć, żeby bez problemu kręcić ogromnym sterem.
Prawe lusterko było opcją do 1993 roku. Nawet II seria W201 i W124 ich nie miały w serii (podobnie do końca produkcji było w W126).
Kierunkowskazy - każdy W114/115 tak ma. One się wyrabiają. Jest na to prosty patent i można to naprawić.
Automat ma 4 biegi i do 100km/h powinien się rozpędzić w 12,5 sekundy (dane dla 250tki z gaźnikowym 2.9 M130). Co do hałasu to one wszystkie koło 100km/h zaczynają być głośne.
Było Ci gorąco, bo miałeś włączone ogrzewanie (dolne suwaki - swoją drogą porównanie do Fiata dalece nie na miejscu - polecam poznać jakiegoś Fiata z końca lat '60 bliżej ;) ).
Odpowiednie radio nie jest problemem - koszt od około 2000 złotych (za monofoniczne radio bez kasety).
Cena uważam odpowiednia do stanu tego egzemplarza. Gdyby przywrócić oryginalną kierownice i lampy tylne pewnie by się szybciej sprzedał.
Świetny test, a w kwestii starych Gwiazd zawsze polecam się chętnie doradzę :) Pozdrawiam!
Witam,
Zgadzam, że jest to 2 seria i ma zmienione lampy tylne, kierownicę i zapomniałeś dodać, że też przedni zderzak. Natomiast nie mogę się zgodzić co do tego, że seria 1,5 miała tylne lampy karbowane od 72 roku, bo nie miała, ta modyfikacja została wprowadzona razem z wprowadzeniem 2 serii i była charakterystyczna dla tej serii i była oczywiście nawiązaniem i upodobnieniem do tylnych lamp z W116. Nigdy nie spotkałem auta z 72 roku, ani żadnego folderu, gdzie byłby taki miszmasz z tylnymi lampami jak piszesz. Natomiast tzw. miękka czy bezpieczna kierownica została wprowadzona w lutym 73 roku na kilka miesięcy przed wprowadzeniem w 08.73 roku drugiej serii.
W trakcie produkcji serii I było tak dużo zmian, że znawcy modelu dzielą go na trzy serie: serię 0,5 od 04.68, serię 1 od 08.69 i serię 1,5 od 04.72. Seria 2 weszła w 08.73
Pozdrawiam!
@@Mercedesik Wielkie dzięki za tą korektę, uzupełnienie i rozwinięcie. Mam W115 dopiero od nieco ponad roku i generalnie wszedłem właśnie w świat Mercedesów z pionowymi lampami, podczas gdy W123, W124, W201, W210, W211 były w mojej rodzinie od połowy lat '80 (po prostu jako kolejne samochody wtedy nowoczesne). Obecnie mam Beczunię coupe i od połowy 2018 220D z '74. O seriach W114/115 czytałem dość sporo, ale nie mam tego jeszcze w pełni w głowie. Wiem, że jedną z ciekawszych zmian była klejona przednia szyba. Wiem, że do pewnego momentu nie było zagłówków, a wybierak automatu (jeśli był w podłodze) był w chromie (jak w Pagodzie czy W108/109), podczas gdy manual miał ebonitową kulkę z białym rozpisem biegów. Żebrowane lampy (a z nimi szeroki uchwyt na klapie i nowy krój liter i cyfr oznaczeń silnika) utożsamiam z szeroką atrapą, zniknięciem fletnerek i (w związku z tym) pojawieniem się lusterek z W116. Zgadza się? Tak czy tak prezentowane auto po wymianie tych dwóch rzeczy jest całkiem spoko i moim zdaniem ma dobrą cenę, żeby się sprzedać.
@@KamilMB przez ponad rok posiadania to już sporo się nauczyłeś o tym modelu. Co do zmian drugiej serii, jakie wymieniłeś , tak zgadza się. Nawet widzisz różnicę w uchwytach klapy, co nie każdy wychwyci, a dodać można jeszcze charakterystyczne dla drugiej serii zewnętrzne cechy takie jak osłony słupków "A" żeby deszcz nie leciał na boczne szyby, klin tylnej uszczelki szyby taki szeroki z rynienką, żeby też deszcz nie leciał na szybę, przedni zderzak z rejestracją na środku, inny kształt błotników pod zderzakiem i drobne zmiany wewnętrzne, których było trochę. A w trakcie produkcji przed 2 serią było dużo zmian z których kilka wymieniłeś, dlatego jest ten podział o którym pisałem wcześniej. A co do prezentowanego egzemplarza to ideałem nie jest, ale jakimś ulepem jak tu niektórzy pisali też nie. Kiedyś ludzie wyrzucali z pierwszych serii gładkie lampy i cienkie kierownice i tym sposobem unowocześniali sobie auta, dzisiaj robią dokładnie odwrotnie: montują cienkie kiery i gładkie lampy do 2 serii. A tu sprawny, jeżdżący, kompletny samochód i do tego fabryczne opcje za dopłatą jak automatyczna skrzynia, centralny zamek , ogrzewana tylna szyba, czołowa szyba z zielonym pasem i wspomaganie kierownicy to opcje za które pierwszy właściciel kiedyś sporo dopłacił, pewnie też było radio dodatkową opcją, ale tu już go nie ma. Także auto ciekawe, a cena jak na Niemcy chyba niezła.
Czesc Jarpen.W114 szalelismy po drogach z sasiadem moim.Jego rodzice w 80latach mieli 4 samochody i wlasnie juz wtedy jego ojciec traktowal W114 jako taki samochod z klasa by pojedzic nim przez weekend a mysmy go dojezdzali hahahaha.Tak go dojezdzalismy ze,kiedy wrocilismy do domu to brakowalo 2 srub w kole ktore pewnie gdzies wypadly a reszta poluzowana byla.Za to Beczke w123 mielismyz ojcem przyciagnelismy ja z Reichu 240D orange kolor.Ehhh kurde tym samochodem pojezdzilem dosc sporo.Chcialem tu kupic ale zonie nie przypada do gustu wyglad W123 dlatego jest porsche 944 turbo s.Cena tu okolo 7000euro i w gore ale juz za zadbany egzemplarz w123
Piękny Puchatek. Pomimo wieku zaawansowane auto na owe czasy. W PL marzyli o Warszawie, a w pierwszym roku produkcji W114 wszedł 125p ( 1967 r. ). Helmut to mógł sobie pomykać mesiem po ,, autobahnach "...
Jaki kraj takie marzenia.
Nie wiesz czlowieku o czym mówisz.
W tym samochodzie tylko kierownica i tylne lampy są przedliftowe.
Po lifcie są" klosze lamp przednich, błotniki przednie, maska wraz z grilem, szyby w dzwiach przednich i lusterko, chromowana klamka( lisewka) na tylnej klapie, chromowane listewki na rynienkach.
Pasy i felgi są nie oryginalne i coś jest najebane z przednimi drzwiami - w tym roczniku powinien mieć trójkątne lufciki i inne lusterka .....
Glupoty piszesz. Lufciki zostaly usunięte w 1973 ale nie jest podane od ktorego miesiąca. Podobnie z pasami - byly juz bezwladnosciowe. Ten widocznie jest juz poliftowy. Uwielbiam takich "znawców".
@@coderiese to jest bardziej zlepek niż oryginalne w114 , lampy tył , kierownica przedliftowe , fotele szyby/drzwi przednie lusterka poliftowe , ktoś nieumiejętnie go poskładał
@@21bioly 3:28 w dodatku ktoś tak pomalował tłumik, że nawet wieszak gumowy zamalował XD
To jest przejściówka i ma w sobie elementy zarówno przed jak i poliftowe i wcale nie znaczy, że to ulep.
@@21bioly Dokładnie, to są lusterka stosowane później w następcy tego modelu czyli w W123 ,które otrzymywały W115 po lifcie a nie przed nim, można je było odróżnić od tych z 1968 roku między innymi po tym że miały tylne lampy żebrowane (tak samo jak ma W123) a nie gładkie jak w przypadku pokazywanego egzemplarza na filmie, lewarek w pierwszych seriach był przy kierownicy a nie w podłodze, kierownica miała obręcz chromowaną w środku bo później zastosowano już całkowicie zrobioną z tworzywa dokładnie taką samą jak w "beczce", tablica rejestracyjna w wersjach późniejszych została przeniesiona bezpośrednio na zderzak no i co jeszcze istotne blacha pod zderzakiem przednim tworzy w tym modelu łagodny łuk po bokach samochodu dając wrażenie jakby samochód się uśmiechał jeśli patrzymy na niego z daleka z przodu, we wcześniejszych wersjach W114 / W115 była ona kanciasta na rogach. No i chyba nie muszę pisać o tym że modele z początku produkcji miały przednie fotele bez zagłówków.
Ten egzemplarz to pomieszanie z poplątaniem - choć i tak mi się bardzo podoba. Jednak lusterka w tym samochodzie to późniejsza wersja - stosowana w W123, wcześniej były dużo mniejsze i umiejscowione na słupku, bowiem W114 /115 przed liftem miał przednie drzwi kierowcy i pasażera dzielone słupkami (podobnie jak to było we Fiacie 125p) później wraz ze zmianą lusterek na takie jak w "beczce" ten słupek znikł, kierownica też jest z wcześniejszego modelu przed liftem, bo w późniejszych już nie miała tej chromowanej obręczy w środku - lewarek powinien być przy kierownicy a jest już w podłodze, lampy z tyłu powinny być żebrowe (tak jak w W123) jeśli to wersja po lifcie a są gładkie więc nie wygląda mi na oryginał - zbyt dużo przeróbek tu widzę, jednak że samochód swojego wdzięku nie stracił. Reasumując: jeśli ten wóz to egzemplarz po lifcie to nie pasują tu: tylne lampy, kierownica, podwójny zderzak z przodu, i tablica rejestracyjna umiejscowiona pod zderzakiem - powinna być bezpośrednio na zderzaku tuż przed grillem.
Dzieki za swietny filmik! Auto cudo! Z tego co pamietam to na W123 mowilo sie "Puchatek", na W124 przedlifta - "124", a na W124 polifta - "szeroka listwa" (wzglednie 124 na szerokiej) ;D Pozdrawiam!
no to teraz w126- to jest tapczan :D
Tak jest chcemy beczkę 👍👍👍👍
Mercedes #1
Ulep jakich mało... , on ma z pół miliona km co najmniej , uszczelki w drzwiach nie ma , nie opłacalny grat
Zdaje mi się, czy ten silnik wydaje jakieś dziwne dźwięki? Strasznie głośno pracuje góra, to raz, a po wtóre mam wrażenie że coś lekko postukuję...
Dawaj w123 wszystko co prezentujesz jest super :-)
Jest różnica, że nowe silniki mają mniejszą pojemność, mają też 1/5 wytrzymałości.
To fakt ale tak jak kiedys mozna bylo miec jeden telefon stacjonarny przez 20 lat, tak teraz smartfony ludzie wymieniaja co pare lat. Nikt by nie zamienil juz swojego nowego smartfona na nokie 3310, pomimo znacznej roznicy w zywotnosci. Z autami robi sie podobnie- ma byc nowe, sprawne i na gwarancji, taki towar uzytkowy. Potem niech sie dzieje co chce- ale fakt, konwekwencja jest taka ze placimy wiecej za uzytkowanie
Jesli pytasz o design jak dla mnie pieknie. Az sie zaskoczylem
tak pokaż wszystkie 3 beczki
W123 to było mistrzostwo świata jak na swoje czasy! Stoi tam taki z silnikiem 2,8 benzyna ? Ten model całkiem dobrze ZAPIERDALAŁ! :)
Mercedesy SUPER:-)
Super materiał dobrze, że teraz włczączasz element jazdy 👍.. Dawaj te beczki... bardzo jestem ciekaw ile trzeba zapłacić za taką 123 do jazdy.. Bo jak powszechnie wiadomo "bez gwiazdy nie ma jazdy" 😁
Jakie sa tam ceny W123 Diesli ?
Zależy od stanu i silnika, przeważnie mają już tablice zabytkowe albo gruzy do remontu, coś do jazdy kupisz za około 5000 Eur
Chcemy W123 i W124 to są kapitalne wozy !!!!!!
w124 zabardzo awaryjne zeby byly genialne, tam byly tylko dobre diesle ktore byly glosne i nie jezdzily,
@@franekleks7554 gadasz głupoty aż słuchać sie nie da a 2.2 150 koni 2.8 193 koni i 3.2 220koni to też awaryjne? 😂😂😂
@@benzmercedes3361 tak, w124 gnije, kable gnija przez co czasem moze nie odpalic, a wtrysk mechaniczny to porazka ;d ani zagazowac ani naprawic
@@franekleks7554 w wieku 30 lat chyba ma prawo zgnić????
Te silniki świetnie nadają się do współpracy z instalacją gazową i nie pisz kolejnych bzdur.
@@benzmercedes3361 W wieku 30 lat ma prawo zgnić, ale te auta gniły dużo wcześniej. A na przykładzie Audi 80 B3 albo B4 wyraźnie widać, że auto po 30 latach może być bez rdzy
Miałem taką furę i do tej pory jeszcze nie jechałem wygodniejszym autem. Prawdziwy kanapowiec. Faktem jest że rdza to jakaś masakra. Gorzej niż w Maździe.
Przepraszam bardzo, ale skoro stwierdziłeś, że /8 "nie został przygotowany na warunki atmosferyczne", to podaj choć jedno auto z tamtych lat, które było lepiej "przygotowane" na warunki atmosferyczne.
Druga sprawa, ten egzemplarz to jakiś hipermix. To jest polift przodem i drzwiami, a przedlift kierownicą i tyłem, moim zdaniem to jest polift po jakiś przeszczepach. I jeśli siedzi tam 2.8, a oznaczenie 250, to też coś jest nie tak.
Swoją drogą, czy to nie dziwne, że ze starych aut zostało najwięcej Mercedesów? Czyżby były najlepiej zabezpieczone, w porównaniu do innych tworów z tamtych lat.
Jeszcze jedno. Żadna sztuka dopasować radio do tego auta...
Ślicznotka 👌👍😉 😘
Bardzo prosimy o W123 :)
Tak! jak najbardziej W123
wszystkiego naj kochany.mercedesy sa super.
Fajny film.
Jak sporkasz kiedyś w komisie Opla Frontere B to prosze o odcinek.
Pozdro
witam i pozdrawiam w 2020 roku
To jest wersja po lifcie bo:
- nowe lusterka
- brak trójkątnych szybek uchylnych
- nowy szerszy i niższy grill
Co prawda ma ze starej wersji:
- kierownicę
- klosze lamp tylnich
Napewno pominąłem jeszcze parę istotnych detali ale to są te najważniejsze 😉
Oryginalne jest to seria 1,5 . Ale ma założone elementy oblachowania z serii 2. Tu powinien być wąski grill z plastikową kratką i drzwi w uchylnymi trójkątami. Przedni zderzak nawet o tym świadczy że jest do starszej atrapy. Emblemat z tyłu też jest z 2 serii.
No i wlasnie z tym grillem i ramkami mialem konsternacje. Czy jest szansa ze to jest taki półlift? Czy poprostu zlepek?
Zlepek. Właściwe określenie. Silnik też jest starszego typu.
@@jarpen był półlift tj seria 1.5 ale różnił się wnętrzem tj maił wnętrze takie jak ten a karoserię pierwszoseryjną ... ten ewidentnie jest mocno przekombinowany
@@rafalsiweksiwek8465 Oryginalnie jest to już seria 2 z września 73 czyli jedna z pierwszych (początek to 08.73), tylko ktoś ją postarzył zakładając podwójny zderzak, cienką kierownicę i gładkie tylne lampy. Reszta pasuje całkowicie.
popularny model w latach osiemdziesiątych w PL u tzw prywaciarzy szczególnie z silnikiem diesla
kotek pipi
Źle usłyszałeś. W latach osiemdziesiątych to były już kilkunastoletnie strucle , z przebiegiem 500tys.
Dobijane były na taksówkach , ale przejściówek było znacznie więcej.
Prywaciarze jeździli Polonezami , zmienianymi co dwa lata. Poczytaj sobie trochę co znaczy : "Domiar".
Osobiście mam W116 odrestaurowane, które chciałbym sprzedać, jednak znajduje się u mnie w domu w Stanach aktualnie. Też komfort niepowtarzalny, jedzie się jak na tapczanie, tylko że fotele są całe skórzane. Niestety te nowe samochody nigdy nie dorównają tym starym Mercedesom :)
Niestety ale ten egzemplarz to składak złożony przez kogoś kto nie ma pojęcia o starych Mercedesach do tego tragicznie polakierowany.
Po wyglądzie środka obstawiam bardziej 487 a nie 87 tys przebiegu , uciorany strasznie.
Na meśku najłatwiej wtopić;(((
A propos "nieprecyzyjnego" wskazania paliwa. Prawdopodobnie pływak jest z jednej strony zbiornika, na zakręcie paliwo spod niego odpływa i sie obniża. Miałem tak w BXie.
Jakbyś gdzieś złapał do przejażdżki wersję taksówkarską - W115 2.0D z chyba tym samym automatem, to dopiero są wrażenia. Dla wersji z manualna skrzynią 4b podawano przyspieszenie 0-100km/h w 37s...
Jarpen czy chcemy?...sie nie pytaj tylko pokazuj. Te merce sa pinkne
A gdzie on ma uszczelki drzwi? Nie ma! 🤣
Beczka musi być !
Noszę się z zamiarem kupna Jaguara X-Type, może stoi gdzieś tam na placu w jakieś ciekawej opcji?
Jarpenie, To przejedź się 2.8 M104 lub M112. Nikt przy narzekaniu na 3 cylindry nie wspomina na pewno 6 cylindrowca z czasów puchatka.
luksus ;D marzenie
Pierwsza seria tego modelu ma jeszcze drzwi z uchylnymi trójkątnymi szybami. Ten nie ma tego więc chyba były zmienione skoro to przed lift chyba że to tzw przejściówka tzn trochę starego i nowego modelu...
Skoda superb 2 najlepiej w kombi. Poproszę.
Chcemy W123 ;)
Fajny wózek
Kiedyś to robili porządne auta nie tylko Daimler.
Przydałby się solidny test W202
Miałem jeździłem rozbili mi polecam świetne wierne auto no tylko ruda baronowa się panoszyła mocno
Te samochody charakteryzowało potężne zużycie paliwa nawet w wersji 200. Jedynym rozsądnym wyborem był powolny diesel. Auto popularne w USA.
Widziałem wczoraj beczkę na czarnych całkiem zadbana sztuka
Nigdy nie było W114 z dieslem.Zapewne ,jeżeli mówimy o 2,4 diesel to jest to W115.Nie ktorzy te 2 wersje okreslalj typoszeregiem 114/115.
Witam Celownik na masce karabin maszynowy zamiast tlumika slady prochu na tapicerce z blachy tabliczka znamionowa Tygrys 131 4 banki przebiegu pancer wagen po lifcie :D
W moich czasach to był trapez, a nie puchatek.
To jest 115 tzw po lifcie nie ma trójkątów w szybach i pod zderzakiem ma wloty powietrza
Ten egzemplarz nie jest oryginalny, gdyż przednie drzwi są poliftowe.
Zrob filmik o w123 w dieslu. Sam ppsiadam
Ja osobiście chcę jak najwięcej mało spotykanych aut
ale fajny dźwięk
U mnie 2 lata temu jakiś dziadek oddał takiego na złom. Czarne blachy i co najdziwniejsze naprawdę nie najgorszy stan. Niektórzy ludzie naprawdę nie wiedza co mają.
A może Scirocco 89,R?
No pewnie że dawaj 123 🤩
Starych aut nigdy dość :) ja wolałbym już coś innego np Opel Senator jakiś
Jarpen:
6:08 87 tys taki przebieg WYŚWIETLA SIĘ" ...co się robi? Wyświetla?
TO NIE SĄ WIRTUALNE ZEGARY.... ;-)
U Ciebie sie wyswietla bo widzisz pixele na ekranie ;P hehe
A ja bym chciał zobaczyć BMW E32 😀
Piękna fura.Może w przyszłości pokażesz CLK W208 i W209?
3'32'' guma zawieszenia tylnego tłumika pomalowana srebrzanką😂pewnie jak i tłumik walnięty na placu sprayem, myślałem że tylko nasi handlarze tak robią😂
Super odcinek i piękny Mercedes ale .... jaki "puchatek" ?? W114 / W115 to "landryna".
Wczasach ich produkcji przedlift był "trapezem" a polift (ten bez trójkątnych lufcików i z lampami w paski) zwykłą "przejściówką".
@@jarekm4813 Jak widać ten wóz nie ma już przednich drzwi dzielonych tym trójkątnym lufcikiem a takie wychodziły z fabryki Mercedesa (o ile się nie mylę od 1972/73 roku dopiero) podobnie w tych samych latach tylne lampy z gładkich stały się pofałdowane / żebrowane podobnie jak w późniejszym modelu (następcy) czyli W123-jce, kierownica w wersji późniejszej tej po lifcie czyli jak napisałeś "przejściówce" powinna być już taka sama jak w "beczce" W123, czyli z szerokim zrobionym z ciemnych tworzyw pająkiem na kole w ,którego środku winien być znaczek Mercedesa - ale już bez tej obwódki / obręczy chromowanej ,która tu jest.
Chryste, jaki ulep. Zamiast podłogi blacha do wypieków, uszczelek brak.
To 'pęknięcie podłogi' to wcale nie jest pęknięcie podłogi, tylko wygłuszającego materiału bitumicznego nakładanego w fabryce.
Czekamy na beczki 😂😍
Dawaj beczkę koniecznie!!!
chcemy!
Sztosik