Cieciowałem na budowie przy ul. Drobnera / Śrutowa chyba 2012 rok , podczas usuwania starych fundamentów ukazał się tunel, w którym spokojnie mógł by poruszać się bus a może nawet autobus. Zastanawialiśmy się co to może być, ale budowa ruszyła. Znaleźliśmy w piwnicach, piękny numerek z szatni chyba "Szarotka".
U nas w bramie w starej kamienicy na trojkącie było przejście z piwnicy do szkoły podstawowej 85 ponad 1,5km zalanych tuneli w których pełno było zardzewiałych hełmów broni, niesamowite miejsce miałem do zabawy z kolegami dopóki miasto się nie obudziło i zaczęli to zamykać a później rozkopali nam całe podwórko i zasypali wszystko
Mieszkałem przy Komuny Paryskiej 13. Mogłem przejść z piwnicy przejściem pod ulicą do kamienicy po drugiej stronie. A to co wynosiliśmy z fosy miejskiej podczas jej czyszczenia pierwszy razy od końca wojny i Wzgórza Partyzantów dzisiaj śmierdziałoby kryminałem. Całe torby amunicji.😆😆😆
a tak serio - i tak ludzie tego nie kumaja (dla mnnie tez szok, ze ludzie sa tacy tepi!!!), ale dobrze, ze napisales. EDIT: nie szok, po "maseczkach" mam praktykę ;)
Oczywiscie ze tuszuje jest przeciez grupa we wrocku z ktora mozna wejsc w podziemia. Stadion tez został usypany z ziemi z tuneli. No i moze powie ze fabryka siemensa tez nie istniala🤣
@@grzegorzmalinowski4950 to ciekawa teza. Dziwne że taka duża infrastruktura o której mówi policjant nie została zbadana komisyjnie pod przewodnictwem jakiejś uczelni panstwowej W sposób jawny
@@grzegorzmalinowski4950 jasne ze tak jest wiele grup niemieckich ktore swiadomie biora w tym udzial sa porozstawiani jako rozni urzednicy itp , mowia po polsku ale w duszy gra im co innego
A komentujący snują wspaniałe opowieści ale jakoś dowodów przedstawić nie chcą, nawet jeśli mieszkają w kamienicach w których niby są wejścia do tych tuneli. Pokażcie zdjęcia, filmy i plany legendarnych wrocławskich podziemi, jeśli uważacie że ktoś jakąś prawdę zataja.
Jak kolega taki ekspert to może zaprzeczy że na Wysokiej koło ołtaszyna był bunkier 6 pięter w dół, kułem koparką w holu dworca głównego i pan xpert nic nie mówił że dzisiejsza galeria jest na starym 1-wszym piętrze (tzn wydaje się jakby były piwnice) , rozbierałem również budynek (mocno zbrojony) na terenie jednostki wojskowej na ołtaszynie który był siłownią wyciągającą z pod ziemi prawdopodobnie wagony kolejowe na poziom gruntu... jak chcesz się "powciskać" w ciekawe szparki polecam kościół na ołtaszynie (przy drodze na Wysoką) a raczej półokrągłą kopułę ukrytą w kszakach przy ogrodzeniu, jest tam założona kłódka ale mocniej pociągniesz i Cie wpuści.... pozdro
Zniszczyłes całe moje dzieciństwo... 😂 Temat podziemnego Wrocławia mega ciekawy i bardziej mnie intryguje niż podziemia zamku Książ... Niestety, Piotrek, jakos ten Pan nie trafia do mnie...Pytanie, "bo po co","czemu miałoby to służyć" itp... to dla mnie nie pytania, biorąc pod uwagę inne czasy, okoliczności itp... temat do fajnej, długiej dyskusji, ale jak dla mnie nie w komentarzach na YT. Czekam na kolejny odcinek. piona 💪🔥
Gargamel ma takie zadanie by wypaczyc prawde by owa zanikla jak Tannenberg Denkmal w Hohenstein..czyli w Olsztynku (Warminsko Mazurskie) gdzie tez prawda i tunele pod miastem zostaly zniszczone po tym jak owy wielki pomnik dumy germanskiej ,i grob Hindenburga zostal zniszczony zaraz po 2w s
Dokładnie ten gość nie kuma w ogóle tematu, jego wiedza to chyba jedynie hipotetyczna jest . A jego pytania ,,po co’’ pokazują zwykłą ignorancję szerszej wiedzy.
@@ZycieNaBalkanachczyli w olsztynku były tunele i zostaly zniszczone? Masz może jeszcze jakies info o takich miejscach z tamtych stron? Pojechałem raz zwiedzać mazury i gdy tylko sobie przypomne jak wyglądały lasy i w sumie same miasta nie daje mi to spokoju, tam jest masa nienaturalnie wygladajacych miejsc chociażby w samych lasach, i w tym roku będę odwiedzał mazury znowu, wiec jesli masz jakies info chetnie poslucham.
Ze swojego doświadczenia znam dwa tunele, jeden szedł z męskiej szatni byłego Gimnazjum nr17, w kierunku dworca głównego, wejście chronią betonowe drzwi z wizjerem, po kilkudziesięciu metrach jest zasypany piaskiem po sufit. Drugi to raczej kompleks tuneli pod Uniwersytetem Ekonomicznym, niestety nie da się zbadać, czy gdzieś dalej wychodzi, bo w pewnym momencie spotykamy kraciane drzwi zamknięte na kłódkę.
@@MarekDurajczyk Jeszcze żeby dopowiedzieć: Wejście do tych tuneli jest z dworu, klapa była normalnie otwarta, aż do naszego zejścia, bo ktoś nas zobaczył podczas wychodzenia. Po tym zawinęli łańcuchem i kłódeczką. Tunel biegnie od jednego dużego budynku do drugiego i gdzieś dalej. Układu tunelu na mapie ci nie rozrysuje, bo to było z 5 lat temu.
W latach 90 mieszkałem w okolicach dworca i pamiętam że najpierw była historia że mają otworzyć te schrony pod dworcem a pozniej otworzyli i były tam różne sklepiki i salon gier, ale faktem jest że w lecie czasami śmierdziało szambem także to co pan Stefan mówi to prawda, a wejście znajdowało się w okolicy 5 czy 6 okna po lewej od głównej nawy, mniej więcej w połowie placu, kiedyś tam było stanowisko taxi które zabierało ok 40% placu i wejście było zaraz obok. Wyjście było gdzieś w dworcu, z tego co pamiętam to teraz tam jest jakaś restauracja i wyjście jest pod jej podłogą
Trafiłeś w super temat! Wszystko o Wrocławiu chłonę jak gąbka odkąd od 2020 roku tu mieszkam. Temat podziemi Wrocławia to temat rzeka. I sporo tu tajemnic. Najciekawsze jest to, że kiedy tu na przełomie lat 80/90 węszył tu Bogusław Wołoszański to jeszcze jak była poprzednia władza to tzw bezpieka groziła Wołoszańskiemu by tak nie drążył tematu podziemi Wrocławia. Szczególnie uczepili się Wołoszańskiego jak te węszył temat podziemi pod Dworcem Głównym (dziś ten fragment podziemi nie istnieje). Generalnie kiedyś było dużo tuneli i podziemi. Ale miasto sukcesywnie remontując drogi i budynki usuwało te fragmenty podziemi. Dlatego teraz jest już marnie z tym. W ogóle to było dać znać, że tu przyjedziesz... Pozdro! 👍👍👍
Zapraszam w jakąś sobotę do Stanisława na Fort 6 Piechoty na Polanowicach, tam będziesz mógł z nim sam na ten temat porozmawiać, a i pomożesz w odbudowie fortu. Co do tego co napisałeś, to pozostaję sceptyczny. Poczytaj o TW Ben :)
@@KawiakJones Ja mimo wszystko jednak pozostaje przy teorii że Breslau musiało mieć rozbudowany systemm podziemii, jednak jakby nie patrzeć skoro w Riese w sudetach zbudowano przepoteżny kompleks to jaki problem był stworzyć coś mniejszego we Wrocławiu ? A wracajac Fort na Polanowicach swietna sprawa, chłopaki z GRH 609 dobre mordki ;)
@@KawiakJones A jak wyobrażasz sobie wypuszczenie człowieka do " imperialistów " bez podpisanej przez niego " lojalki ", że wróci ?! Jak był uczciwy to " donosił " o tym co wszystko wiedzieli już na UB / SB wcześniej. Z mojej strony mogę zapodać temat " prawicowców " ( dzisiejszych ), którzy w rodzinie mają lub mieli funkcjonariuszy MBP / NKWD, UB / SB czy LWP !
A dlaczego SB groziło Wołoszańskiemu ( swojemu - TW " Ben " ) ?! Bo być może był tam " ważny kabel ", który miał łączyć centra dowodzenia wojsk " Układu Warszawskiego " lub w pobliżu była tajna centrala lub łącznica wojskowa. Taką znaleźli podczas remontu ( zdaje się ) zabytkowej beczki w jednym z miast czy miasteczek ! W jakim to miejscu nie pamiętam ale było to miejsce dobrze ukryte i zabezpieczone, a odkryte podczas remontu tejże beczki !
Temat bardzo ciekawy. Wielka szkoda, że jedynie rozmawiacie, bez otwarcia przynajmniej jednych drzwi. Ale wiem, że to nie takie proste zorganizować pozwolenie. Czekam na part 2.
To nie chodzi o otwarcie drzwi .Tych drzwi do podziemnego miasta nie ma .Po prostu nie ma Finito .Jest Kazek Darek i inni paranoiki ze swoimi wizjami złotych pociągów .
Coś takiego jak teorie spiskowe , nie istnieje!!!!!😈 Rosnąca liczba ludzi dostrzega teraz, że to, co się dzieje, nie jest wcale losowe i przypadkowe, i budzi się ku świadomości siebie i świata w tym sensie, że widzi, że nie jest on taki, jaki jest, przez przypadek czy niekompetencję, tylko premedytację. Tak, system pełen jest niekompetentnych ludzi, ale są oni jedynie technikami, a nie inżynierami tego, co się dzieje. Nie dają rozkazów, wykonują je, wydają je tylko niżej stojącym w hierarchii od nich, ale nawet te rozkazy mają swe źródło na poziomach struktury, o której sami nie mają pojęcia. Wszystko jest pofragmentowane, „wiesz tyle, ile musisz” w tym gabinecie cieni i luster. To, co widzimy, to nie przypadkowy, ale zorganizowany chaos, zorganizowana „niekompetencja”, zorganizowana deprawacja i cierpienie. Wyjaśnię co, jak i przez kogo, ale wystarczy powiedzieć, że światowych wydarzeń nie można zrozumieć, jeśli nie zdamy sobie sprawy, że są one dyrygowane i obliczone na masowe, planetarne zniewolenie ludzi. Im szybciej świat zmienia się na gorsze, tym bardziej oczywiste się to staje, nawet dla niedawnych sceptyków. Ludzie mówią o „teoretykach konspiracji” tak, jakby nawet samo wspominanie słowa konspiracja było potwierdzeniem niezrównoważenia i paranoi. Ale definicja „konspiracji” to zaledwie: „Umowa dla wspólnego dokonania nielegalnego, niewłaściwego lub podstępnego czynu” i „umowa pomiędzy dwiema lub więcej osobami, by dokonać zbrodni lub dopuścić się legalnego celu poprzez nielegalne działanie”. Podług tej definicji świat wyraźnie tonie w konspiracjach. I kto może być bardziej urojeniowy niż „teoretycy zbiegu okoliczności”, którzy mówią, że zbiegiem okoliczności jest fakt, że to samo Orwellowskie państwo policyjne we wszystkich jego licznych manifestacjach powstaje w dosłownie każdym kraju przy użyciu tych samych wymówek? To dopiero jest zaprzeczanie i oszukiwanie siebie o zapierających dech proporcjach. Świat jest szalony, ponieważ taki ma być. W tym szaleństwie jest metoda. Wciąż jest to szaleństwo, ponieważ trzeba być szalonym i głęboko niezrównoważonym, by robić to, co mają oni na celu, ważne jest to, że dobrze wiedzą, co robią. Nie są wariatami rzucającymi się na wszystkie strony bez powodu. Ma tu miejsce zimna kalkulacja, i to pozornie losowe szaleństwo wokół nas jest zasłoną niezbędną do ukrycia orkiestry dyrygującej postępującym zniewoleniem.
Bardzo ciekawy materiał. Film fajnie zmontowany ze zdjęciami i ujęciami starego Wrocławia, super się ogląda i słucha. Widziałam, że ktoś już pisał o Historii na Luzie ja też polecam ten kanał, duet Pana Jacka i Stanisława również wciąga nas głębiej w historię Festung Breslau. Pozdrowienia i podziękowania dla autora filmu, dobra robota 👍
Jestem Wrocławianinem od urodzenia od 1956r. W 1974r. jako uczeń 4 klasy liceum w ramach zajęć z P.O. byliśmy w podziemiach przy dworcu głównym . Pokazywano nam pomieszczenia, w których mieściły się pomieszczenia o przeznaczeniu szpitalnym. Były łóżka, stół zabiegowy, szafki na medykamenty, pomieszczenia z urządzeniami filtracyjnymi i agregatami prądotwórczymi. Spędziliśmy tam ponad godzinę. Były to dwie kondygnacje pod ziemią. Głębiej były poziomy zalane. Do wnętrz wchodziliśmy obok wejścia głównego do dworca, tuż za drzwiami wejściowymi. Może panowie zainteresowaliby się głównym kolektorem ściekowym Wrocławia który odprowadzał ścieki z miasta po jednej, południowej stronie Odry do pól irygacyjnych za Osobowicami po drugiej, północnej stronie Odry.
Ja mam cały czas mieszane uczucia bo: -Za dzieciaka mój wujek opowiadał mi jak z kolegami bawili się na wzgórzu partyzantów i zawaliła się w jednym miejscu pod nimi ziemia, widać było dużo kosztowności, puchary, złota etc. Przyjechała milicja, zaciągnęła wszystko taśmą i tyle to widzieli -Druga opowieść mojej znajomej, której kolega był nurkiem i był jednym z dwóch, którzy schodzili w podziemiach dworca głównego, prawdopodobnie tam gdzie kiedyś był ulokowany szpital lub kostnica -W liceum gość od PO opowiadał historię jak w latach 60-tych lub 70-tych schodził z jakimś profesorem do podziemi na Legnickiej. Twierdzi, że spokojnie mogły się tam mijać czołgi. -Dwie niezależne osoby mówiły mi o przejściu z kazamatów (pod wzgórzem partyzantów) do dworca głównego, z czego jedna wraz ze swoim ojcem (żołnierzem) przechodziła go za dzieciaka. No i teraz tak się zastanawiam dlaczego na żadnych planach nie widać tych korytarzy? Czy zostały one zasypane? Pewnie nawet gdyby tak było to jak to w Polsce większość osób niechętnie to zgłasza bo zaraz archeolodzy wchodzą na taki teren budowy. Całość stoi, a prace trzeba utrzymywać z własnych środków. Swoją drogą od dawien dawna poszukuję planów podziemnego Wrocławia, ale to też jak z Yeti, wielu wierzy że są, ale nikt nie widział ;)
Mówicie w pewnym (36:40) momencie że to niemożliwe żeby po tak dużych inwestycjach nie została jakaś dokumentacja zwłaszcza u dokładnych i solidnych Niemców. A co z dokumentacją kompleksu Riese? Potężna inwestycja podziemna a śladów dokumentach o jej istnieniu praktycznie nie ma. Gdzie są projekty plany i tak dalej. Dlatego mówienie że coś pod ziemią nie istnieje bo nie ma na to dokumentacji mnie nie przekonuje.
Riese było na uboczu - wszyscy wiedzieli że coś tam jest, z jakich obozów brali jeńców, nawet Speer wspomina ile poszło betonu tam itp. tutaj oczekuje się sekretnej inwestycji, do której nie ma nie tylko dokumentów, ale żaden z miliona mieszkańców miasta nie zorientował się że powstaje, a żaden z obrońców o niej nie wspomniał w pamiętnikach, a żaden sowiet nie trafił tam podczas walk o miasto. Dokumenty to nie tylko plany, ale i relacje świadków, a tu takich nie ma, dopiero po 1945 zaczęło się opowiadanie o podziemiach. Jeżeli to nie śmierdzi komuś ubecka dezinformacja to ja już nie wiem co :p
@@KawiakJones Oj o podziemiach wrocławia też niektórzy mówili, ale jest to objęte podobną zmową milczenia jak nie explorowane niższe poziomy riese, na których zbadanie nigdy nie wydano zezwolenia ;)
Zrób material z kims kto mówi otwarcie prawdę a nie pier.. wszystko na nie zeby nikt w temacie nie drążył, nie od dziś wiadomo że Werwolf dziala dalej na calym dolnym Śląsku a jesli ktos jest za blisko rawdy przeważnie znika ..
powiem tak... Gość sporo wie ale wątpliwe jest żeby chociaż raz był w, już niestety zalanych, tunelach pod dworcem. Kiedy chodziłem TK w latach 90 miałem okazje mieć zajęcia z profesorem który był pasjonatem tunelów podziemnych Wrocławia a w szczególności dworca głównego. Właz na którym stali na peronie nie jest żadnym włazem a wizualizacją centrum miasta, a pod ww płytą jest ok 1m przestrzeni i potem beton:) . W budynku Dyrekcji Kolejowej przy ul. Joanitów swego czasu była biblioteka , w której były dostępne Niemieckie plany budowy "podziemnych poziomów" pod dworcem. Obecnie po remoncie hali dworca nie ma możliwości wejścia do poniemieckich kanałów technicznych pod dworcem. Jeżeli jest możliwość to chętnie spotkałbym się z tym Panem i skonfrontował to co posiadam na temat dworca Głównego we Wrocławiu. Ale trzeba mu przyznać że posiada bardzo rozległą wiedzę, chociaż jak dla mnie zbyt ogólną. pozdrawiam i czekam na więcej takich tematów o Dolnymśląsku
Zważywszy na czasy w jakich teraz żyjemy to super informacja. Będzie się niebawrm gdzie schować, bo typowych schronów we Wrocławiu jak na lekarstwo... Pozdrawiam.
Jak byłem w podstawówce (lata 80-90) mieszkałem na Sępolnie. Na rogu ulic Paderewskiego i Mickiewicza koło górki na Polach Marsowych przy przystanku tramwajowym były wejścia do jakichś piwnic/podziemi. Wchodziłem tam kilka razy, były 2 albo 3 pomieszczenia i przejścia do kolejnych ale były zasypane. Później w tym miejscu powstał komis samochodowy Velta. Również w piwnicy SP45 gdzie była stolarnia było wejście do jakiegoś pomieszczenia/korytarza. Niestety było tam całkiem ciemno i bałem się tam wchodzić :) Mówiło się że podziemia szkoły były połączone ze Stadionem Olimpijskim.
Jest to temat zaskakujący dlaczego cały świat jest zasypany na kilka metrów ziemią, piachem i obecnie robi się z tego tajemnice. Obserwuję obiekty z różnych stron świata. W dwudziestym wieku odkopujemy zasypane z piachu obiekty i ktoś robi z tego tajemnicę. Nie lubię materiałów opartych o rozmowę bez faktów. Moje miasto gdzie mieszkam też zawiera dużo ciekawostek a zarazem tajemnic. Wiem, że ziemia skrywa dużo i może dać energię z uzyskania światła. Pozdrawiam i domagam się jak inni faktów a nie rozmów.
Poważnie wierzysz, że kilkaset lat temu cały świat spłynął błotem i zasypał wszystko, a wiedza o tym jest ukrywana od setek lat? Zastanawiałeś się skąd to błoto miało spłynąć? Dlaczego nie zasypało kilometrów dróg rzymskich, które mamy do dzisiaj? I po jaka cholerę komukolwiek zależałoby na ukrywaniu tego już pomijając fakt, że byłoby to nie możliwe. Mamy relacje o zaćmieniach słońca, powodziach i wybuchach wulkanów z wczesnego średniowiecza, a o ogólnoświatowym potopie z późnego renesansu nie było by nic? Jak można w to wierzyć? Zgłębiałem tą teorię i to taki stek bzdur że aż oczy więdną od czytania. I może jeszcze mi powiesz że kościół mariacki w Krakowie jest tego dowodem, bo parter jest niżej niż aktualny poziom gruntu? Domagam sie faktów, a nie bzdur!
@@KawiakJones Proszę tez sprawdzić w Internecie przyczyny globalne padającego błota i piasku w 19 wieku. Jest dużo opracowań i wywiadów naukowców na Internecie lub UA-cam. Zawsze proponuję poszukać sprawdzić uzupełnić wiedzę bez krytyki.
JAKIE CIEKAWE BO URODZILAM SIE I MIESZKALAM NA ULICY PIASTOWSKIEJ PRZY PL.GRUBWALDZKIM I TEMAT MNIE BARDZO ZAINTERESOWAL TWOJ SLYSZALAM WIELE LEGEND OD MEGO TATY I MAMY KTORZY PRZYJECHALI Z WILNA W 1946 ROKU.ZNALAM WSZYSTKIE TE MIEJCA I PRACOWALAM NA PODWALU PRZY WZGORZU PZRTYZANTOW SUPER SIE SLUCHA WAS .POZDRAWIAM Z USA KANSASU KRYSTYNA
Jest pewne miejsce w jednym z wrocławskich podwórek, gdzie wiele wskazuje na to , że może znajdować się tam wjazd dla pojazdów ,być może małej kolejki. O tym chyba wie niewielu. Gdyby był Pan zainteresowany, chętnie wskażę.
W latach 70-tych Mama jednego kolegi z którym się przyjaźniłem pracowała na dworcu głównym w "Warsie " ( wagony restauracyjne i restauracja w holu głównym dworca) Magazyny tej firmy znajdowały się na trzecim poziomie pod dworcem . Któregoś roku kolega wszystkim na podwórku rozdawał słodycze , czekolady i inne słodkości . Jego mama twierdziła że większość podziemnych magazynów pod dworcem została zalana a zawartość z ocalałego poziomu musiała być wyrzucona stąd te słodkości . Razu pewnego sam z kolegą i jego mamą byłem ale tylko na pierwszym poziomie tym ocalałym . Zejście do tych pomieszczeń , a właściwie małych klitek znajdowało się za bardzo grubymi betonowymi drzwiami . Dzisiaj niewiele pamiętam bo bardziej niż pomieszczenia interesowały nas słodkości. A tak wogóle mieszkaliśmy przy Stalowej gdzie znajdował się ( do dzisiaj )jeden z kilku bunkrów wrocławia. Zanim pod wzgórzem Partyzantów był klub muzyczny , przez jakiś czas znajdowało się tam muzeum gdzie oglądałem tam pamiątki z obozów koncentracyjnych np.portwel z ludzkiej skóry. Przez moment na filmie pokazane jest wejście do muzeum . A główna sala klubu była wąska ale wysoka i długa , myślę że miała jakieś 4-5 metrów, jeden wielki bunkier . Pozdrawiam , ciekawy materiał filmowy
dokładnie, dworzec ma wiele poziomów, tą historię już kiedyś słyszałem od jakiś mieszkańców Wrocławia, a najlepszym przykładem, na to był remont dworca głównego i te ogromne wykopy jakie tam się odbywały za stalowym ogrodzeniem
@@micham9764Hahahaha. No straszne ogrodzenie które miało 20 metrów wysokości i strażnik strzelał do każdego kto tam tylko nos próbował wsadzić. Pracowałem tam wtedy i widziałem co tam na dziedzińcu się działo. Wysadzali żelbet poniemiecki po kawałku i zrobili tam parking. Żadnych innych poziomów nie było. Ech ta potrzeba baśniowania.
Jakoś w trakcie remontu DG ,zabetonowano wszelkie potencjalne miejsca gdzie mogły być wejścia do podziemi pod DG,to że jest jeden podziemny tor słyszałem już z dwóch niezależnych źródeł a zejście do niego jest w okolicach Gabrieli Zapolskiej ..
Wrocław był największą twierdzą w regionie. Miał swoje tunele minerskie. Tak więc jest możliwość, żeby było dawniej jakieś podziemne połączenie pomiędzy wzgórzem partyzantów, a wzgórzem Polskim
W krotoszynie wlkp. Mamy przejścia z pałacu w parku do kościoła podobno zawalone i z kościoła do rstusza i do kamienicy oddalonej 500m od rynku w tej kamienicy jest pownica z dwoma piętrani i zamurowane wielkie przejście zapraszamy 😌
Dworzec prawdopodobnie ma kilka poziomów, opowieści wrocławian o tym kryją w sobie ziarnko prawdy, a najlepszym przykładem na to był remont dworca przed euro2012 i te ogromne i bardzo głębokie wykopy jakie miały tam miejsce, a wszystko odbywało się za stalowym ogrodzeniem
hmm.... idąc Twoim tokiem myślenia, gdzieś przed wojną, lub w jej trakcie, takie same ogrodzenie i wykopy musiałyby się pojawić w centrum Wrocławia - jednego z największych miast w Rzeszy. I to na dłuuugo, bo kilkupoziomowe podziemia to nie jest projekt na miesiąc, czy dwa. Zastanawia tylko brak jakiejkolwiek wzmianki w gazetach, dokumentach, zdjęciach lotniczych czy nawet przekazach ustnych na ten temat- przecież to było przed dworcem, każdy przejeżdżający czy mieszkaniec by to widział. A zgodzisz się, że budowy o takiej skali nie dałoby się ukryć, nawet w państwie totalitarnym.
@@KawiakJones A kto ci powiedział że te wykopy musiały być takie same? Pojęcia nie masz o tym jak się buduje tunele... A twój argument jest z dupy wzięty... Kto się chwali tajnymi konstruktami fortyfikacji w gazetach? Zwłaszcza gdy do pracy angażuje tysiące więźniów, którzy często giną w czasie wykonywania robót ziemnych? Projekt i scenariusz wojny był już opracowany przed rokiem 1934... Bankierzy z USA sporo zapłacili za tę wojnę... A takie pieniądze nie idą na spontaniczne inwestycje, szalonych tyranów...
Przy ul. Legnickiej we wrocku znajduje się okrągły bunkier który był wentylatorem napowietrajacym o drewnianych smiglach , sam widziałem. Szpital był też Pod pl. Solnym i na nadodrzu. Na pl. Nowy Targ było miejsce do transportu rannych drogą podziemną, widziałem osobiście.
ten pod dworcem to jedynie część reszta do dziś nie osuszona a wejście zalana betonem, tam gdzie dworzec nocny . Jako dzieciak w latach 80-tych byłem świadkiem akcji i częściowo relacji płetwonurka. O salach szpitalnych z łóżkami
A z ciekawostek: ocalała oblężenie dokumentacja instalacji podziemnej całego miasta. Za wyjątkiem kwadratu ograniczonego ulicami Dworcowa , Piłsudskiego, Kościuszki i Dąbrowskiego. A ojciec z rynku tunelem przechodził na dworzec Gł. w latach 50-tych
36:00 Nawet w dobie napoleońskiej system tuneli kontrminowych nie był nagłaśniany i upubliczniony. A co dopiero jeśli piszemy o tunelach pozwalających wyjść poza domniemane linie oblężenia. Wiedzieli jeśli już tylko zaufani. A potem jedynie papier/pergamin planów ale bez tuneli ucieczkowych których istnienie było znane nielicznym. A planów na pewno nie było w archiwum
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Jeżeli byłoby tak jak mówisz, to Wrocław byłby jednym miastem w historii fortyfikacji i świata , które miałoby chodniki kontminerskie pomimo posiadania fosy (i to całkiem sporej). Tak się po prostu nigdy nie robiło, rozumiem, że dla Wrocławia logika, historia i zdrowy rozsądek zrobiły wyjątek?
@@KawiakJones Po bo łatwo się kopie pod dnem w glinie. Pompy istnieją od czasów starożytnych. A zejście do systemu tych tuneli widziałem w jakimś omówieniu dekady temu bodajże w Kwartalniku o fortyfikacjach z tym że stojącego pod dzisiejszym centrum handlowym na Dominikańskim to za parkiem obok Ceglarskiego . Tam w przejściu widach fundamenty umocnień nawet model stoi w zejściu od strony Sakwowego. I teź obok fosy. I kontynuując... czemu w takim razie tak mocne umocnienia od strony rzeki jeszcze nie udrożnionej skoro parokrotnie szersza od fosy
W Krakowie a dokładniej na Klinach między Fortami 52a Jugowice a Fortem 52 Forteczna też podobno głęboko pod ziemią na najgłębszym piętrze idzie ogromny tunel łączący forty. Najlepsze jest to że chodziły informacje jak ktoś faktycznie go odnalazł ok w 2000 roku i nawet sfotografował a nigdy nie było o nim jasnych informacji jak i zdjęć. (Coś tam było i to ukrywali?) Po paru latach pamiętam gdzieś w okolicach 2003-05 temat pojawił się w gazecie już nie pamiętam jakiej. Było tam coś że tunel jest cały zalany. Teraz szukając informacji o tym tunelu nie znajdziemy nic. Ciekawe dlaczego ?
W Fortach Krakowskich jest pełno tuneli łączących fort z fortem więc nie zdziwił bym się jeśli faktycznie jest tam tunel, tylko właśnie pytanie czemu nie ma o tym żadnych informacji?
@@pawelipnicki891 Tunel faktycznie tam mógł być Ten fort miał ogromne problemy z wodą jak były roztopy albo duże deszcze do fortu nawet nie dało się wejść wszystko było zalane co nawet można usłyszeć w filmach o modernizacji tego fortu itp. Jeśli faktycznie była informacja pare lat temu że tunel jest zalany to by się to zgadzało z tego co pamiętam kiedy tam byłem jeszcze przed modernizacją tego fortu w 4 róznych zejściach była woda nie dało się głębiej pójść a było lato! Odległość między fortami to jest jakieś 700m są blisko siebie więc faktycznie mógł być tam jakiś tunel łączący forty ale i tak się już tego pewnie nigdy nie dowiemy :/
mógł powiedzieć do typa prosto: wojny austriacko - pruskie o Śląsk, a on wyjeżdża "wojny fryderycjańskie" no jak widzimy nie każdy jest aż tak biegły w historii Europy środkowej.
Na orląt lwowskich były tunele i na ulicy pawłowa były bunkry i w nich były tunele z drzwiami takimi jak na okrętach tzn takie zamykane na wielkie koło , chodziłem po nich w latach 95. Pozdrawiam
Tak, zbudowane między 1956 a 1960 rokiem. 430 takich bunkrów w całym mieście zbudowali. Z niemcami to nie ma nic wspólnego, ale zawsze możesz zarzucić obcym ludziom kłamstwo, chociaż chuja się znasz na temacie o którym mowa.
Rozumiem Panów ekscytację, cieszmy się jednak, że tego wszystkiego nie było, bo twierdza o wiele dłużej broniłaby się i zginęło by wiele więcej naszych żołnierzy.
JESTEM RODOWITA WROCLAWIANKA I BYLAM PRZEWODNICZKA I BARDZO MNIE ZAINTERESOWAL TWOJ VLOG POZDRAWIAM JUZ Z USA W WIEKU 72 LAT JESTEM I MIESZKALAM DO 30 ROKU ZYCIA.BARDZO MNIE ZAINTERESOWALO PODZIEMIE MOJEGO MIASTA.POZDRAWIAM Z KANSASU
Już Goering powiedzial: "najlepszym straznikiem tajemnic jest zloto". Masz rację, pociągu nigdy nie bylo(moze i byl, ale daaaaaawno wywieziony z Polski) , jednak legenda broni prawdziwych tajemnic ;)
Podobno Wrocław to już nieformalnie miasto upadlińców ? Podobno co 3 mieszkaniec to ukr! Rozpasali się tam do granic możliwości! Czy to prawda wg Was ? Bo sam nie byłem ale mnóstwo ludzi o tym mówi więc chyba coś w tym musi być ! Zresztą upadlińców wszędzie pełno.
To ja mam taka mala ciekawostke. Podobno pod centrum handlowym MAGNOLIA PARK byla rzeznia z ktorej w czasie wojny mieso bylo roznoszone po calym wroclawiu. Tez ciekawe dlaczego w tak nowym centrum handlowym nie zrobili garazu podziemnego?
Stary nie tylko Wrocław w Polsce ma podziemia ja słyszałem plotki o podziemiach w Kielcach ale myślę że każde większe miasto posiada jakiegoś rodzaju podziemia jak na przykład metro w Warszawie
W wielu mniejszych miejscowościach też się słyszy o " tunelach / bunkrach ", zwłaszcza gdy stacja jest "| rozbudowana ". Walący się budynek stacji staje się wtedy drugim / trzecim stropem !
Nie ma pieciuset lat, nie ma nawet 200. Skąd ty bierzesz takie bzdury? W 1843 zakończono trwająca 18 lat budowę w jednym z najważniejszych miast swiata. Podczas jego budowy zginęły dziesiątki ludzi, a samo przedsięwzięcie obserwował cały cywilizowany świat. Sugerujesz, że Niemcy w prowincjonalnym Wrocławiu wybudowali coś takiego w tajemnicy przed wszystkimi, i ta tajemnica utrzymywana jest do dzisiaj? Coś zmyślasz:)
@@KawiakJones ... Niemcy to patałachy i niczego ważnego nie powstało przy ich udziale. Lecz inną sprawą są technologie budowlane istniejące od setek lat.
Ja będąc dzieckiem 50 lat temu już wiedziałem ze zeszli do podziemi dworca wrocławia do 4 poziomu , a reszta była zalana i za minowana , wszystko było nie dostępne , dlaczego bo była tajemnica
Mój tata był pod dworcem na 5 poziomie zaraz po wojnie.remontwal tam pomieszczenia po zalaniu wodą.nic nie wiem o podziemnej kolei.ale poziomy tam były.i jeszcze w latach 70-80 były tam sklepy o magazyny do poziomu 3.to są fakty.zapytajcie ludzi którzy w tym czasie korzystali z dworca.
@jacekcb Jacku, wykonywaliśmy prace badawcze podczas budowy parkingu podziemnego przed dworcem, wiertnice wierciły w miejscu gdzie był schron na duże głębokości robiąc profile geologiczne. Niestety tam nic nie ma niżej. Owszem istnieje jeszcze jeden obecnie zalany tunel, jednak znajduje się on obok Dworca Głównego i prowadzi na... międzytorze - jest zwykłym przejściem
@@MarekDurajczyk ja tylko przekazałem to co opowiedział mi tata.znamienne że mój tata w takich sprawach nie żartuje bo budowa to jego życie.mnie tam nie było wiec nic mogę powiedzieć.ale faktem jest że do 2 poziomu były sklepy a na 3 magazyny jeszcze w latach 80.to wiedzą ogólnie dostępna można o tym poczytać.
@@jacekcb nikt nie twierdzi, że Twój Tata mówił nieprawdę. Teraz popatrz na to tak. To było dawno temu, człowiek wchodzi do tego schronu przed dworcem. Idzie tunelem wychodzi w holu dworca idzie do piwnicy wychodzi z drugiej strony podwórko i kolejne wyjście zalany korytarz. 30 lat później i masz legendę.
Wszystko pięknie.,, Bastion ceglany,, szkoda że p. Historyk nie powiedział o tym że podczas 2ws.byl tam szpital wojskowy. Żołnierzy którzy zeszli chowano pod bastionem. Zaś w środku istniała klatka schodowa która prowadziła kilka poziomów w dół...... Ale co ja tam wiem.
Czyli już budowniczy w XVI wieku wiedzieli o podziemnym Wrocławiu i przezornie zbudowali parę pięter w dół? Czy może uważasz, że Niemcy w XX wieku w tajemnicy wkopali się pod bastion i dobudowali kilka pięter?
Ja spotkałem w warszawie starego byłego żołnierza co mi powiedział że pod dworcem był szpital i został całkowicie zalany mógł teoretycznie nie mówić prawdy ale czemu miałby mnie okłamywać szczególnie że to on zaczął ten temat. Co o tym sądzicie? napiszcie
Brak dokumentacji bardzo drogiego i dużego projektu nie jest żadnym dowodem - popatrzmy np. na Riese. Jest chyba jeszcze większy, a dokumentacji nie ma
Nie wiesz, czy naciągasz fakty? Na temat Riese masz dokumenty i to całkiem sporo, chociażby Raport Schmelchera czy wspomnienia Speera plus masę innych dokumentów, które udostępnia na swoim kanale Grzegorz Sanik. Masz nawet książke Deckanemverzeichnis deutscher unterirdischer Bauten des zweiten Weltkriegs Hansa Waltera Wicherta która opisuje wszystkie niemieckie podziemne budowle. O super tajnych fabrykach V2 napisano tam całkiem sporo, o Riese również. A o podziemnym Wrocławiu nic. Przypadek? Nie sądzę...
I już wiem, że dyskusja nie ma sensu, bo żadnego z wymienionych przeze mnie dokumentów nie widziałeś. W raporcie Schmelchera masz dane z budowy, we wspomnieniach Speera są dane o zużyciu betonu np czyli jakieś fakty i wzmianki mamy. O podziemnym Wrocławiu nie ma wzmianki w żadnym znanym nam dokumencie niemieckim. Stanisław w jakimś komentarzu zaoferował 1000zl nagrody za znalezienie takiej wzmianki w dokumentach i tysiak jak leży, tak leżał...
Niemcy budowali rekoma polskich I zydowskich niewolnikow... wiec argument że coś było by nieopłacalne jest bezsensowny ....robili gorsze rzeczy za każdy kilometr tuneli wydawali około 5 Marek na utylizacja zwłok....
Polecam tunel obok mostu trzebnickiego ale tego na kanale nienna rzece po lewej od strony miasta jest tunel ktory przechodzi pod kanalem i wychodzi sie w srodkowym wale, plotka mowi ze mozna przejść tez pod rzeka ...
Polecam proste ćwiczenie zwłaszcza jak wypowiadasz się publicznie. BŁAGAM! powiedz powoli to co powtarzasz wiele razy w tym materiale na głos. WŁANCZAM WŁANCZAM WŁANCZAM. Im więcej razy to powtórzysz i usłyszysz jak rani to uszy tym szybciej nauczysz się tego nie powtarzać. To naprawdę działa. A jeszcze lepiej jak ktoś na żywo Cię poprawi.
Teraz powiedz na głos "jadam", zamiast jem... Bo zazwyczaj jadasz coś gdzieś? Mażesz coś włączyć czasem, albo "wyłanczać" za każdym razem... ;) To był żart antygramatyczny...
@@rm508 I dlatego je zazwyczaj "wyłancza" ... ;) Gdy jesz coś wielokrotnie od dawna w jakimś miejscu ale nieregularnie, to znaczy że tam jesz. czy jadasz? Nie jesz, bo w tej chwili nie jesz. Nie jadłeś, bo to by było zbyt nie jednoznaczne i fałszowałoby fakt ze robiłeś to wielokrotnie. Podobnie gdy coś wielokrotnie włączasz ale nie regularnie. Robisz to czasem... . Zatem włączenie nie odnosi się do włączników ale do włączania... Zatem jeśli robisz to wielokrotnie ale nie regularnie, czasem, zazwyczaj ,to jak to nazwiesz w sposób jednoznaczny i zgodny z prawdą?... Filolodzy wymyślili w latach siedemdziesiątych że słowo "radio" ma być nieodmienne. mimo że ten wynalazek odmieniano od wielu lat i nikomu z wyjątkiem tych zboczeńców intelektualnych to nie przeszkadzało... Mówiono "idę z radiem w ręku" Usłyszałem w radiu" itp. i to było zrozumiałe... Ale tym szurniętym wykształciuchom zachciało się terroru semantycznego, by sprawdzić czy społeczeństwo pozwoli sobie we łbie mieszać na ich rozkaz... Tak samo zrobili ze słowem "postać". To był test na brak inteligencji. Kiedyś wolno było powiedzieć :"przyglądam się tym postaciom,", a teraz gdy to powiesz twardogłowi debile uznają cię za wiejskiego analfabetę... Chcieli zamienić słowo "krawat" na "zwis męski", a zawód cukiernika, wykonywany przez kobietę miał się nazywać "cukierniczka". Sprzątaczka, to "moderator powierzchni płaskich", a pedał to "gej". Murzyn to Afroamerykanin, chociaż nie wszyscy murzyni pochodzą dziś z Afryki. Inwalida, to "niepełno sprawny". Jakby w tym była jakaś różnica... Jak komuś powiem że jest niepełnosprawny intelektualnie, to się mniej obrazi, niż gdy mu powiem że jest głupi? Teraz chordy tropicieli przecinków, będą się dowartościowywać, wytykając "błąd", i nie rozumiejąc istoty treści. Dlaczego pozwala się na angielskie nazwy sklepów i produktów w Polsce? Mamy jakąś gospodarczą okupację? Internetowi debile piszą: "3maj sie" ,"siemka", "spoko" I niedługo będą już tylko chrumkać, wyć i kwiczeć... Bo te matoły za karę chodziły do szkoły?... ;)
@@abnegacek Skupiacie na dyskusji na temat merytoryczności w języku polskim, a temat o tunelach Wam ucieka. Może właśnie kolejny zasypują. Ups. " Remontują " !
@@heniuszczesliwy9711 Nie pisałem do cienie... Jak będę chciał z tobą pogadać to opowiem ci o tunelach... Już pisałem tu o "tunelach" budowanego metra przez niemców przed i w trakcie wojny.. Ten temat został owiany tajemnicą. Połączenie "Wzgórza Partyzantów " z "biblioteką na piasku" też jest tajemnicą... A opowiadał mi o tym autochton Niemiec mieszkający do dziś we Wrocławiu. Opisywał plany budowy. Jest inżynierem. W tamtych czasach miał bezpośredni kontakt z tym tematem. Ale na co komu teraz te dziury w ziemi?
Jestem z Wrocka, też wierzyłem w podziemne miasto, im więcej wiedzy - tym mniej mitów w mojej głowie.. Dziś wiem, że podziemny Wrocław to sieć przebitych piwnic ;)
36:22 A zostały jakieś dokumenty po prawdopodobnie największej inwestycji 3rzeszy u jej schyłku mowa o Riese lub Sieniawce ,Lesie Antonówki ostatecznie o Penemunde Oraz wszystkich innych do dziś nieznanych i nie z badanych obiektach oczywiście że nie
Ależ oczywiście, że zostały. Nie jest tego dużo, ale jest. Wiemy ile betonu wykorzystał projekt Riese, mamy wspomnienia speera na ten temat w jego biografii, wspomnienia robotników przymusowych itp. To samo z Penemunde. Sieniawka to trochę inny temat, bo tam wiadomo, że były kopalnie i być może jakaś część z nich wykorzystano. Ale zgoda, nie ma dokumentów dotyczących podziemi, a one same są raczej hipotezą niż faktem. A podziemny Wrocław za istnienie którego niektórzy komentujący daliby się tu pochlastać? Nie ma nawet pół kartki papieru świadczącej o tym, że takie miejsce istniało. Tylko legendy i w większości anonimowe przekazy sprzed 50-70 lat.
Oczywiście rozumiem to tak samo las Antonówka Lider wszystko pokazuje ludzie są mup nie ma a oryzae według wyliczeń zużycia w którym jasno pisze że zużyli więcej betonu i stali niż na całe Niemcy budowy schronów to według tego odkryliśmy może niecałe 10% tylko że mowa tutaj o mapach a większości nawet do dzisiaj ludzie boją się o tym mówić i nie chcą o tym mówić nigdy nie wiadomo co można tam znaleźć nie mówię tutaj o tym pociągu ale przecież broń chemiczna w tym Tabun
A co z tunelem pod lotniskiem,jest zamurowsny ,a sciany wyplytkowane , Dowództwo jednostki wojskowej kazało go zamurowac, biegnie w kierunku. centrum Wrclawia.
Zamiast zrobić wywiad z policjantem straciłeś czas na opowieści dziwnej treści człowieka który wszystko neguje . On wyglada mi strażnika tajemnic SS. Mota , kręci,neguje, podważa .
Gdyby był tunel między Berlinem a dawnym Breslau, to w zimie 1944/45 gdy był on zmieniany w Festung Breslau, nie wysłano by pieszych uciekinierów autostradą naziemną w trakcie olbrzymich mrozów. Wysłano by ich pod ziemią gdzie nyło znacznie cieplej.
Ciekawe ale byłem szczęściarzem który był w środku bastionu ceglanego można było jeździć autem w środku ale za wąsko natomiast są tam na tej głębokości dwie komory gdzie faktycznie wyjeżdżając z tunelu można było bączki autem kręcić potem na końcu schody łamane łączące się z drugim szybem wentylacyjnym i znajdujecie się centralnie pod plutamu na samej górze poczym kolejna komora i tunel skierowany na muzeum narodowe
Do tego jaki był powód aby zmienić trasę odry przez niemców na koniec wojny , właśnie chodziło o zalanie tych tuneli , istniał tam szereg tam podziemnych , niemcy myśleli że wojna się skończy i zamkną odpowiednie grodzie , a inne otworzą
@@pawelipnicki891 nic dziwnego że trzymamy cię za Odrą. Obyś mógł z chłopakiem adoptować jeszcze 5tkę niemieckich dzieci i życzę wam więcej inżynierów z Afryki
Cieciowałem na budowie przy ul. Drobnera / Śrutowa chyba 2012 rok , podczas usuwania starych fundamentów ukazał się tunel, w którym spokojnie mógł by poruszać się bus a może nawet autobus. Zastanawialiśmy się co to może być, ale budowa ruszyła. Znaleźliśmy w piwnicach, piękny numerek z szatni chyba "Szarotka".
...i co dalej z tym tunelem zrobiliście,zasypaliscie?
U nas w bramie w starej kamienicy na trojkącie było przejście z piwnicy do szkoły podstawowej 85 ponad 1,5km zalanych tuneli w których pełno było zardzewiałych hełmów broni, niesamowite miejsce miałem do zabawy z kolegami dopóki miasto się nie obudziło i zaczęli to zamykać a później rozkopali nam całe podwórko i zasypali wszystko
Mieszkałem przy Komuny Paryskiej 13. Mogłem przejść z piwnicy przejściem pod ulicą do kamienicy po drugiej stronie. A to co wynosiliśmy z fosy miejskiej podczas jej czyszczenia pierwszy razy od końca wojny i Wzgórza Partyzantów dzisiaj śmierdziałoby kryminałem. Całe torby amunicji.😆😆😆
aj pan spokój
Gościu z premedytacją tuszuje tamat. To widać na dzień dobry.
co za spostrzegawczość XXI wieku :D
a tak serio - i tak ludzie tego nie kumaja (dla mnnie tez szok, ze ludzie sa tacy tepi!!!), ale dobrze, ze napisales. EDIT: nie szok, po "maseczkach" mam praktykę ;)
Oczywiscie ze tuszuje jest przeciez grupa we wrocku z ktora mozna wejsc w podziemia.
Stadion tez został usypany z ziemi z tuneli. No i moze powie ze fabryka siemensa tez nie istniala🤣
No to to jest kozacki temat. Brawo Panie
W komentarzach jest wiele wpisów ludzi którzy znają wiele tuneli pod Wrocławiem, ale nie - prawdę mowi tylko łysiejący pan 😊
Czyli uważasz że policjant kłamał ?
@@Jeziorowski242 wręcz odwrotnie , myślę ,że ten historyk bawi się w strażnika wiedzy
@@grzegorzmalinowski4950 to ciekawa teza. Dziwne że taka duża infrastruktura o której mówi policjant nie została zbadana komisyjnie pod przewodnictwem jakiejś uczelni panstwowej W sposób jawny
@@grzegorzmalinowski4950 jasne ze tak jest wiele grup niemieckich ktore swiadomie biora w tym udzial sa porozstawiani jako rozni urzednicy itp , mowia po polsku ale w duszy gra im co innego
A komentujący snują wspaniałe opowieści ale jakoś dowodów przedstawić nie chcą, nawet jeśli mieszkają w kamienicach w których niby są wejścia do tych tuneli. Pokażcie zdjęcia, filmy i plany legendarnych wrocławskich podziemi, jeśli uważacie że ktoś jakąś prawdę zataja.
Jak kolega taki ekspert to może zaprzeczy że na Wysokiej koło ołtaszyna był bunkier 6 pięter w dół, kułem koparką w holu dworca głównego i pan xpert nic nie mówił że dzisiejsza galeria jest na starym 1-wszym piętrze (tzn wydaje się jakby były piwnice) , rozbierałem również budynek (mocno zbrojony) na terenie jednostki wojskowej na ołtaszynie który był siłownią wyciągającą z pod ziemi prawdopodobnie wagony kolejowe na poziom gruntu... jak chcesz się "powciskać" w ciekawe szparki polecam kościół na ołtaszynie (przy drodze na Wysoką) a raczej półokrągłą kopułę ukrytą w kszakach przy ogrodzeniu, jest tam założona kłódka ale mocniej pociągniesz i Cie wpuści.... pozdro
mógłbyś podać mniej więcej współrzędne z map Google gdzie ten kościół jest?
@@hrabia7117
Kościół Rzymskokatolicki pw Św. Ojca Pio
od strony ul.Generała Maczka szukaj
tylko że tam nie ma żadnych krzaków ani kopuły chyba że sprecyzujesz
W ,, kszakach,, Kto Ciebie uczył polskiego ???
A propos znałem koleżankę generała Maczka, panią Sewerynę Siemiradzką, rocznik 1900.
Z chęcią bym obejrzała u ciebie materiał dotyczący Nysy i jej historii tu też jest kilka ciekawych legend 👍
Ja od dziecka słyszę o tunelach pod Nysą 🤔
Oj tak Nysa ma tuneli sporo kto pamięta o dwojga dzieci które przepadły pod miastem i zginęły?
Pod Nysą trochę chodziłem w młodości. Moje rodzinne miasto. ✌️
Jakieś źródła możecie podać?
Cała śmietanka :) April, Figiel, pan z drogówki, super odcinek. Jaskinie są ok, ale bunkry zawsze naj💪🏻 to teraz ślimak-łącznik i podziemny Szczecin🙃
Ten Pan wygląda jak Gargamel, który nie chce zdradzić położenia wioski Smerfów. 😂
🤣🤣💦🤣💦
Bez kitu 😂😂😂 coś skubaniec ukrywa. Na pewno wie gdzie są smerfy 😂
Tak kluczy i kiwa jak Włodzimierz Lato
Nik tego nie wie jak coś wiedział to już 😢
WYGLĄDA dystyngowanie tak jak intelektualista winien wyglądać, a Ty, zawrzyj ryj.
Zniszczyłes całe moje dzieciństwo... 😂 Temat podziemnego Wrocławia mega ciekawy i bardziej mnie intryguje niż podziemia zamku Książ... Niestety, Piotrek, jakos ten Pan nie trafia do mnie...Pytanie, "bo po co","czemu miałoby to służyć" itp... to dla mnie nie pytania, biorąc pod uwagę inne czasy, okoliczności itp... temat do fajnej, długiej dyskusji, ale jak dla mnie nie w komentarzach na YT. Czekam na kolejny odcinek. piona 💪🔥
Gargamel ma takie zadanie by wypaczyc prawde by owa zanikla jak Tannenberg Denkmal w Hohenstein..czyli w Olsztynku (Warminsko Mazurskie) gdzie tez prawda i tunele pod miastem zostaly zniszczone po tym jak owy wielki pomnik dumy germanskiej ,i grob Hindenburga zostal zniszczony zaraz po 2w s
ua-cam.com/video/IqK1SkUkyUk/v-deo.html
@@ZycieNaBalkanach
Dokładnie ten gość nie kuma w ogóle tematu, jego wiedza to chyba jedynie hipotetyczna jest .
A jego pytania ,,po co’’ pokazują zwykłą ignorancję szerszej wiedzy.
@@ZycieNaBalkanachczyli w olsztynku były tunele i zostaly zniszczone? Masz może jeszcze jakies info o takich miejscach z tamtych stron? Pojechałem raz zwiedzać mazury i gdy tylko sobie przypomne jak wyglądały lasy i w sumie same miasta nie daje mi to spokoju, tam jest masa nienaturalnie wygladajacych miejsc chociażby w samych lasach, i w tym roku będę odwiedzał mazury znowu, wiec jesli masz jakies info chetnie poslucham.
Ze swojego doświadczenia znam dwa tunele, jeden szedł z męskiej szatni byłego Gimnazjum nr17, w kierunku dworca głównego, wejście chronią betonowe drzwi z wizjerem, po kilkudziesięciu metrach jest zasypany piaskiem po sufit.
Drugi to raczej kompleks tuneli pod Uniwersytetem Ekonomicznym, niestety nie da się zbadać, czy gdzieś dalej wychodzi, bo w pewnym momencie spotykamy kraciane drzwi zamknięte na kłódkę.
To przy UE to szczeliny przeciwlotnicze...
@@MarekDurajczyk Przecież ja nie mówię o tym, tylko o tunelach.
@@MarekDurajczyk Jeszcze żeby dopowiedzieć:
Wejście do tych tuneli jest z dworu, klapa była normalnie otwarta, aż do naszego zejścia, bo ktoś nas zobaczył podczas wychodzenia. Po tym zawinęli łańcuchem i kłódeczką. Tunel biegnie od jednego dużego budynku do drugiego i gdzieś dalej.
Układu tunelu na mapie ci nie rozrysuje, bo to było z 5 lat temu.
Potwierdzam ten tunel w starym gimnazujm nr 17.
Sprawa jest prosta ,jak nam niemiec pozwoli to będziemy mogli odkrywać swoją historię ,jak na razie to piszą nam nową
W sensie?
W latach 90 mieszkałem w okolicach dworca i pamiętam że najpierw była historia że mają otworzyć te schrony pod dworcem a pozniej otworzyli i były tam różne sklepiki i salon gier, ale faktem jest że w lecie czasami śmierdziało szambem także to co pan Stefan mówi to prawda, a wejście znajdowało się w okolicy 5 czy 6 okna po lewej od głównej nawy, mniej więcej w połowie placu, kiedyś tam było stanowisko taxi które zabierało ok 40% placu i wejście było zaraz obok. Wyjście było gdzieś w dworcu, z tego co pamiętam to teraz tam jest jakaś restauracja i wyjście jest pod jej podłogą
Pamiętam sexshop tam był z fallusami
Sex shop byl na 100% bo jako maly dzieciak wiem ze widzialem i bylem w szoku.
Trafiłeś w super temat! Wszystko o Wrocławiu chłonę jak gąbka odkąd od 2020 roku tu mieszkam. Temat podziemi Wrocławia to temat rzeka. I sporo tu tajemnic. Najciekawsze jest to, że kiedy tu na przełomie lat 80/90 węszył tu Bogusław Wołoszański to jeszcze jak była poprzednia władza to tzw bezpieka groziła Wołoszańskiemu by tak nie drążył tematu podziemi Wrocławia. Szczególnie uczepili się Wołoszańskiego jak te węszył temat podziemi pod Dworcem Głównym (dziś ten fragment podziemi nie istnieje). Generalnie kiedyś było dużo tuneli i podziemi. Ale miasto sukcesywnie remontując drogi i budynki usuwało te fragmenty podziemi. Dlatego teraz jest już marnie z tym. W ogóle to było dać znać, że tu przyjedziesz... Pozdro! 👍👍👍
Zapraszam w jakąś sobotę do Stanisława na Fort 6 Piechoty na Polanowicach, tam będziesz mógł z nim sam na ten temat porozmawiać, a i pomożesz w odbudowie fortu.
Co do tego co napisałeś, to pozostaję sceptyczny. Poczytaj o TW Ben :)
@@KawiakJones Ja mimo wszystko jednak pozostaje przy teorii że Breslau musiało mieć rozbudowany systemm podziemii, jednak jakby nie patrzeć skoro w Riese w sudetach zbudowano przepoteżny kompleks to jaki problem był stworzyć coś mniejszego we Wrocławiu ? A wracajac Fort na Polanowicach swietna sprawa, chłopaki z GRH 609 dobre mordki ;)
@@KawiakJones A jak wyobrażasz sobie wypuszczenie człowieka do " imperialistów " bez podpisanej przez niego " lojalki ", że wróci ?! Jak był uczciwy to " donosił " o tym co wszystko wiedzieli już na UB / SB wcześniej. Z mojej strony mogę zapodać temat " prawicowców " ( dzisiejszych ), którzy w rodzinie mają lub mieli funkcjonariuszy MBP / NKWD, UB / SB czy LWP !
A dlaczego SB groziło Wołoszańskiemu ( swojemu - TW " Ben " ) ?! Bo być może był tam " ważny kabel ", który miał łączyć centra dowodzenia wojsk " Układu Warszawskiego " lub w pobliżu była tajna centrala lub łącznica wojskowa. Taką znaleźli podczas remontu ( zdaje się ) zabytkowej beczki w jednym z miast czy miasteczek ! W jakim to miejscu nie pamiętam ale było to miejsce dobrze ukryte i zabezpieczone, a odkryte podczas remontu tejże beczki !
Temat bardzo ciekawy. Wielka szkoda, że jedynie rozmawiacie, bez otwarcia przynajmniej jednych drzwi. Ale wiem, że to nie takie proste zorganizować pozwolenie.
Czekam na part 2.
Napisałem komentarz do kanału jak policjant mówi o tunelach Wrocławia 12 poziomów.
@@maniekziolo3961 gdzie znajdę ten film o policnajcie w kamizelce żółtej opowaiadjący o tym na ulicy
@@MarcinTrawka-ce2zg ua-cam.com/video/IXpbeFUaO50/v-deo.htmlsi=0nS0Rk5npyqW2KJY
To nie chodzi o otwarcie drzwi .Tych drzwi do podziemnego miasta nie ma .Po prostu nie ma Finito .Jest Kazek Darek i inni paranoiki ze swoimi wizjami złotych pociągów .
@@MarcinTrawka-ce2zgOri ATV Riders kanał
Coś takiego jak teorie spiskowe , nie istnieje!!!!!😈
Rosnąca liczba ludzi dostrzega teraz, że to, co się dzieje, nie jest wcale losowe i przypadkowe, i budzi się ku świadomości siebie i świata w tym sensie, że widzi, że nie jest on taki, jaki jest, przez przypadek czy niekompetencję, tylko premedytację. Tak, system pełen jest niekompetentnych ludzi, ale są oni jedynie technikami, a nie inżynierami tego, co się dzieje. Nie dają rozkazów, wykonują je, wydają je tylko niżej stojącym w hierarchii od nich, ale nawet te rozkazy mają swe źródło na poziomach struktury, o której sami nie mają pojęcia. Wszystko jest pofragmentowane, „wiesz tyle, ile musisz” w tym gabinecie cieni i luster. To, co widzimy, to nie przypadkowy, ale zorganizowany chaos, zorganizowana „niekompetencja”, zorganizowana deprawacja i cierpienie. Wyjaśnię co, jak i przez kogo, ale wystarczy powiedzieć, że światowych wydarzeń nie można zrozumieć, jeśli nie zdamy sobie sprawy, że są one dyrygowane i obliczone na masowe, planetarne zniewolenie ludzi. Im szybciej świat zmienia się na gorsze, tym bardziej oczywiste się to staje, nawet dla niedawnych sceptyków. Ludzie mówią o „teoretykach konspiracji” tak, jakby nawet samo wspominanie słowa konspiracja było potwierdzeniem niezrównoważenia i paranoi. Ale definicja „konspiracji” to zaledwie: „Umowa dla wspólnego dokonania nielegalnego, niewłaściwego lub podstępnego czynu” i „umowa pomiędzy dwiema lub więcej osobami, by dokonać zbrodni lub dopuścić się legalnego celu poprzez nielegalne działanie”. Podług tej definicji świat wyraźnie tonie w konspiracjach. I kto może być bardziej urojeniowy niż „teoretycy zbiegu okoliczności”, którzy mówią, że zbiegiem okoliczności jest fakt, że to samo Orwellowskie państwo policyjne we wszystkich jego licznych manifestacjach powstaje w dosłownie każdym kraju przy użyciu tych samych wymówek? To dopiero jest zaprzeczanie i oszukiwanie siebie o zapierających dech proporcjach. Świat jest szalony, ponieważ taki ma być. W tym szaleństwie jest metoda. Wciąż jest to szaleństwo, ponieważ trzeba być szalonym i głęboko niezrównoważonym, by robić to, co mają oni na celu, ważne jest to, że dobrze wiedzą, co robią. Nie są wariatami rzucającymi się na wszystkie strony bez powodu. Ma tu miejsce zimna kalkulacja, i to pozornie losowe szaleństwo wokół nas jest zasłoną niezbędną do ukrycia orkiestry dyrygującej postępującym zniewoleniem.
Bardzo ciekawy materiał. Film fajnie zmontowany ze zdjęciami i ujęciami starego Wrocławia, super się ogląda i słucha. Widziałam, że ktoś już pisał o Historii na Luzie ja też polecam ten kanał, duet Pana Jacka i Stanisława również wciąga nas głębiej w historię Festung Breslau.
Pozdrowienia i podziękowania dla autora filmu, dobra robota 👍
Jestem Wrocławianinem od urodzenia od 1956r. W 1974r. jako uczeń 4 klasy liceum w ramach zajęć z P.O. byliśmy w podziemiach przy dworcu głównym . Pokazywano nam pomieszczenia, w których mieściły się pomieszczenia o przeznaczeniu szpitalnym. Były łóżka, stół zabiegowy, szafki na medykamenty, pomieszczenia z urządzeniami filtracyjnymi i agregatami prądotwórczymi. Spędziliśmy tam ponad godzinę. Były to dwie kondygnacje pod ziemią. Głębiej były poziomy zalane. Do wnętrz wchodziliśmy obok wejścia głównego do dworca, tuż za drzwiami wejściowymi.
Może panowie zainteresowaliby się głównym kolektorem ściekowym Wrocławia który odprowadzał ścieki z miasta po jednej, południowej stronie Odry do pól irygacyjnych za Osobowicami po drugiej, północnej stronie Odry.
Bylem w kilku klubach pod wzgórzem partyzantów i faktem jest to ze były tam dość wysokie pomieszczenia.
Dokładnie
Zgadza się. Przed laty był tam Club gejowski.
@@danielraggy8719 w historii tego wzgórza były tam różne kluby o gejowskim nie słyszałem 😄 dzięki za info!
🤣🤣🤣🤣
Fajnie zjeżdżało się na wrotkach XD
Ja mam cały czas mieszane uczucia bo:
-Za dzieciaka mój wujek opowiadał mi jak z kolegami bawili się na wzgórzu partyzantów i zawaliła się w jednym miejscu pod nimi ziemia, widać było dużo kosztowności, puchary, złota etc. Przyjechała milicja, zaciągnęła wszystko taśmą i tyle to widzieli
-Druga opowieść mojej znajomej, której kolega był nurkiem i był jednym z dwóch, którzy schodzili w podziemiach dworca głównego, prawdopodobnie tam gdzie kiedyś był ulokowany szpital lub kostnica
-W liceum gość od PO opowiadał historię jak w latach 60-tych lub 70-tych schodził z jakimś profesorem do podziemi na Legnickiej. Twierdzi, że spokojnie mogły się tam mijać czołgi.
-Dwie niezależne osoby mówiły mi o przejściu z kazamatów (pod wzgórzem partyzantów) do dworca głównego, z czego jedna wraz ze swoim ojcem (żołnierzem) przechodziła go za dzieciaka.
No i teraz tak się zastanawiam dlaczego na żadnych planach nie widać tych korytarzy? Czy zostały one zasypane? Pewnie nawet gdyby tak było to jak to w Polsce większość osób niechętnie to zgłasza bo zaraz archeolodzy wchodzą na taki teren budowy. Całość stoi, a prace trzeba utrzymywać z własnych środków. Swoją drogą od dawien dawna poszukuję planów podziemnego Wrocławia, ale to też jak z Yeti, wielu wierzy że są, ale nikt nie widział ;)
Wojsko lubi ciszę
Mówicie w pewnym (36:40) momencie że to niemożliwe żeby po tak dużych inwestycjach nie została jakaś dokumentacja zwłaszcza u dokładnych i solidnych Niemców. A co z dokumentacją kompleksu Riese? Potężna inwestycja podziemna a śladów dokumentach o jej istnieniu praktycznie nie ma. Gdzie są projekty plany i tak dalej. Dlatego mówienie że coś pod ziemią nie istnieje bo nie ma na to dokumentacji mnie nie przekonuje.
Riese było na uboczu - wszyscy wiedzieli że coś tam jest, z jakich obozów brali jeńców, nawet Speer wspomina ile poszło betonu tam itp. tutaj oczekuje się sekretnej inwestycji, do której nie ma nie tylko dokumentów, ale żaden z miliona mieszkańców miasta nie zorientował się że powstaje, a żaden z obrońców o niej nie wspomniał w pamiętnikach, a żaden sowiet nie trafił tam podczas walk o miasto. Dokumenty to nie tylko plany, ale i relacje świadków, a tu takich nie ma, dopiero po 1945 zaczęło się opowiadanie o podziemiach. Jeżeli to nie śmierdzi komuś ubecka dezinformacja to ja już nie wiem co :p
@@KawiakJones Oj o podziemiach wrocławia też niektórzy mówili, ale jest to objęte podobną zmową milczenia jak nie explorowane niższe poziomy riese, na których zbadanie nigdy nie wydano zezwolenia ;)
Zrób material z kims kto mówi otwarcie prawdę a nie pier.. wszystko na nie zeby nikt w temacie nie drążył, nie od dziś wiadomo że Werwolf dziala dalej na calym dolnym Śląsku a jesli ktos jest za blisko rawdy przeważnie znika ..
Zajebisty odcinek
Ori ATV Riders, tytuł policjant ujawnia istnienie tuneli Wrocławia, macie tu wszystko powiedziane na tym kanale.
Ciekawy materiał, pozdrawiam serdecznie!
powiem tak... Gość sporo wie ale wątpliwe jest żeby chociaż raz był w, już niestety zalanych, tunelach pod dworcem. Kiedy chodziłem TK w latach 90 miałem okazje mieć zajęcia z profesorem który był pasjonatem tunelów podziemnych Wrocławia a w szczególności dworca głównego. Właz na którym stali na peronie nie jest żadnym włazem a wizualizacją centrum miasta, a pod ww płytą jest ok 1m przestrzeni i potem beton:) . W budynku Dyrekcji Kolejowej przy ul. Joanitów swego czasu była biblioteka , w której były dostępne Niemieckie plany budowy "podziemnych poziomów" pod dworcem. Obecnie po remoncie hali dworca nie ma możliwości wejścia do poniemieckich kanałów technicznych pod dworcem. Jeżeli jest możliwość to chętnie spotkałbym się z tym Panem i skonfrontował to co posiadam na temat dworca Głównego we Wrocławiu. Ale trzeba mu przyznać że posiada bardzo rozległą wiedzę, chociaż jak dla mnie zbyt ogólną. pozdrawiam i czekam na więcej takich tematów o Dolnymśląsku
Na dworcu jest peron na peronie jest woelka plyta i z tamtadnjest wejscie pod ziemie, pod dworcem jest tunel poczty ale jest jeszcze kilka poziomow..
Gargamel zdecydowanie mataczy.
Pewnie słup Werewolfu :)
Panowie wiem ze jestesci podexcytowani tematem wam bliskim i bardzo ciekawym ale nie mozecie mówić jednocześnie bo z tego wychodzi bełkot .
Zważywszy na czasy w jakich teraz żyjemy to super informacja. Będzie się niebawrm gdzie schować, bo typowych schronów we Wrocławiu jak na lekarstwo...
Pozdrawiam.
To nie jest wiedza którą chcą sie dzielić. I historycy i pasjonaci którzy cos odkryja mają zamykane usta albo 🤑 albo ⚰️
Jak byłem w podstawówce (lata 80-90) mieszkałem na Sępolnie. Na rogu ulic Paderewskiego i Mickiewicza koło górki na Polach Marsowych przy przystanku tramwajowym były wejścia do jakichś piwnic/podziemi. Wchodziłem tam kilka razy, były 2 albo 3 pomieszczenia i przejścia do kolejnych ale były zasypane. Później w tym miejscu powstał komis samochodowy Velta. Również w piwnicy SP45 gdzie była stolarnia było wejście do jakiegoś pomieszczenia/korytarza. Niestety było tam całkiem ciemno i bałem się tam wchodzić :) Mówiło się że podziemia szkoły były połączone ze Stadionem Olimpijskim.
Jest to temat zaskakujący dlaczego cały świat jest zasypany na kilka metrów ziemią, piachem i obecnie robi się z tego tajemnice. Obserwuję obiekty z różnych stron świata. W dwudziestym wieku odkopujemy zasypane z piachu obiekty i ktoś robi z tego tajemnicę. Nie lubię materiałów opartych o rozmowę bez faktów. Moje miasto gdzie mieszkam też zawiera dużo ciekawostek a zarazem tajemnic. Wiem, że ziemia skrywa dużo i może dać energię z uzyskania światła. Pozdrawiam i domagam się jak inni faktów a nie rozmów.
Poważnie wierzysz, że kilkaset lat temu cały świat spłynął błotem i zasypał wszystko, a wiedza o tym jest ukrywana od setek lat? Zastanawiałeś się skąd to błoto miało spłynąć? Dlaczego nie zasypało kilometrów dróg rzymskich, które mamy do dzisiaj? I po jaka cholerę komukolwiek zależałoby na ukrywaniu tego już pomijając fakt, że byłoby to nie możliwe. Mamy relacje o zaćmieniach słońca, powodziach i wybuchach wulkanów z wczesnego średniowiecza, a o ogólnoświatowym potopie z późnego renesansu nie było by nic?
Jak można w to wierzyć? Zgłębiałem tą teorię i to taki stek bzdur że aż oczy więdną od czytania. I może jeszcze mi powiesz że kościół mariacki w Krakowie jest tego dowodem, bo parter jest niżej niż aktualny poziom gruntu?
Domagam sie faktów, a nie bzdur!
@@KawiakJones Proszę tez sprawdzić w Internecie przyczyny globalne padającego błota i piasku w 19 wieku. Jest dużo opracowań i wywiadów naukowców na Internecie lub UA-cam. Zawsze proponuję poszukać sprawdzić uzupełnić wiedzę bez krytyki.
JAKIE CIEKAWE BO URODZILAM SIE I MIESZKALAM NA ULICY PIASTOWSKIEJ PRZY PL.GRUBWALDZKIM I TEMAT MNIE BARDZO ZAINTERESOWAL TWOJ SLYSZALAM WIELE LEGEND OD MEGO TATY I MAMY KTORZY PRZYJECHALI Z WILNA W 1946 ROKU.ZNALAM WSZYSTKIE TE MIEJCA I PRACOWALAM NA PODWALU PRZY WZGORZU PZRTYZANTOW SUPER SIE SLUCHA WAS .POZDRAWIAM Z USA KANSASU KRYSTYNA
Jest pewne miejsce w jednym z wrocławskich podwórek, gdzie wiele wskazuje na to , że może znajdować się tam wjazd dla pojazdów ,być może małej kolejki. O tym chyba wie niewielu. Gdyby był Pan zainteresowany, chętnie wskażę.
Jestem. Kawiak@penetrujedziury.pl
jaki rejon mnien wiecej? Biskupin, Grunwald?
W latach 70-tych Mama jednego kolegi z którym się przyjaźniłem pracowała na dworcu głównym w "Warsie " ( wagony restauracyjne i restauracja w holu głównym dworca) Magazyny tej firmy znajdowały się na trzecim poziomie pod dworcem . Któregoś roku kolega wszystkim na podwórku rozdawał słodycze , czekolady i inne słodkości . Jego mama twierdziła że większość podziemnych magazynów pod dworcem została zalana a zawartość z ocalałego poziomu musiała być wyrzucona stąd te słodkości . Razu pewnego sam z kolegą i jego mamą byłem ale tylko na pierwszym poziomie tym ocalałym . Zejście do tych pomieszczeń , a właściwie małych klitek znajdowało się za bardzo grubymi betonowymi drzwiami . Dzisiaj niewiele pamiętam bo bardziej niż pomieszczenia interesowały nas słodkości. A tak wogóle mieszkaliśmy przy Stalowej gdzie znajdował się ( do dzisiaj )jeden z kilku bunkrów wrocławia. Zanim pod wzgórzem Partyzantów był klub muzyczny , przez jakiś czas znajdowało się tam muzeum gdzie oglądałem tam pamiątki z obozów koncentracyjnych np.portwel z ludzkiej skóry. Przez moment na filmie pokazane jest wejście do muzeum . A główna sala klubu była wąska ale wysoka i długa , myślę że miała jakieś 4-5 metrów, jeden wielki bunkier . Pozdrawiam , ciekawy materiał filmowy
dokładnie, dworzec ma wiele poziomów, tą historię już kiedyś słyszałem od jakiś mieszkańców Wrocławia, a najlepszym przykładem, na to był remont dworca głównego i te ogromne wykopy jakie tam się odbywały za stalowym ogrodzeniem
W 2003 roku pracowałem w tym klubie który był kiedyś bunkrem... wszystko się zgadza łukowaty sufit grube ściany i ok 5/6 m wysokości.
@@micham9764Hahahaha. No straszne ogrodzenie które miało 20 metrów wysokości i strażnik strzelał do każdego kto tam tylko nos próbował wsadzić. Pracowałem tam wtedy i widziałem co tam na dziedzińcu się działo. Wysadzali żelbet poniemiecki po kawałku i zrobili tam parking. Żadnych innych poziomów nie było. Ech ta potrzeba baśniowania.
@@tomaszdamm9720 No to gówno widziałeś... ;)
Magazyny żywności dlatego w okolicach dworca jest tyle szczurów a ten lysielec tai prawde
Jakoś w trakcie remontu DG ,zabetonowano wszelkie potencjalne miejsca gdzie mogły być wejścia do podziemi pod DG,to że jest jeden podziemny tor słyszałem już z dwóch niezależnych źródeł a zejście do niego jest w okolicach Gabrieli Zapolskiej ..
I gdzie ten tunel wyjeżdżał? Na brochowie? Tyle parkingów podziemnych co wybudowali na brochowie wokół dworca a jeszcze nie znaleźli tunelów 😛
@@leeaxe a skąd wiesz że nie znaleźli? ;)
Wrocław był największą twierdzą w regionie. Miał swoje tunele minerskie.
Tak więc jest możliwość, żeby było dawniej jakieś podziemne połączenie pomiędzy wzgórzem partyzantów, a wzgórzem Polskim
W krotoszynie wlkp. Mamy przejścia z pałacu w parku do kościoła podobno zawalone i z kościoła do rstusza i do kamienicy oddalonej 500m od rynku w tej kamienicy jest pownica z dwoma piętrani i zamurowane wielkie przejście zapraszamy 😌
Dworzec prawdopodobnie ma kilka poziomów, opowieści wrocławian o tym kryją w sobie ziarnko prawdy, a najlepszym przykładem na to był remont dworca przed euro2012 i te ogromne i bardzo głębokie wykopy jakie miały tam miejsce, a wszystko odbywało się za stalowym ogrodzeniem
hmm.... idąc Twoim tokiem myślenia, gdzieś przed wojną, lub w jej trakcie, takie same ogrodzenie i wykopy musiałyby się pojawić w centrum Wrocławia - jednego z największych miast w Rzeszy. I to na dłuuugo, bo kilkupoziomowe podziemia to nie jest projekt na miesiąc, czy dwa. Zastanawia tylko brak jakiejkolwiek wzmianki w gazetach, dokumentach, zdjęciach lotniczych czy nawet przekazach ustnych na ten temat- przecież to było przed dworcem, każdy przejeżdżający czy mieszkaniec by to widział. A zgodzisz się, że budowy o takiej skali nie dałoby się ukryć, nawet w państwie totalitarnym.
@@KawiakJones A kto ci powiedział że te wykopy musiały być takie same? Pojęcia nie masz o tym jak się buduje tunele... A twój argument jest z dupy wzięty... Kto się chwali tajnymi konstruktami fortyfikacji w gazetach? Zwłaszcza gdy do pracy angażuje tysiące więźniów, którzy często giną w czasie wykonywania robót ziemnych? Projekt i scenariusz wojny był już opracowany przed rokiem 1934... Bankierzy z USA sporo zapłacili za tę wojnę... A takie pieniądze nie idą na spontaniczne inwestycje, szalonych tyranów...
@@abnegacek100 lat temu ludzie mogli trzymać lepiej język za zębami. Zwłaszcza Niemcy
W miejscowisci Wróblowice nieopodal Wrocławia jest tunel idacy w kierunku Wrocławia. Za czasow wojny był tam sklad amunicji.
Film z cyklu obalamy teorie spiskowe :)
Przy ul. Legnickiej we wrocku znajduje się okrągły bunkier który był wentylatorem napowietrajacym o drewnianych smiglach , sam widziałem. Szpital był też Pod pl. Solnym i na nadodrzu. Na pl. Nowy Targ było miejsce do transportu rannych drogą podziemną, widziałem osobiście.
Popieram zdroworozsądkowe podejście Pana Piotra do polityki klimatycznej
Kiedy ziemia się zatrzęsienie to miasto Wrocław się zapadnie .A zapewniam was że trzesc się będzie jak jeszcze nigdy się nie trzęsła
Otwarcie wrót.
Czekam na materiał z Opola :))) Pozdrowienia dla miłośników penetracji !
Na yt był jeden policjant entuzjastą historii i powiedział że pod Wrocławiem jest nawet 15 poziomów pod ziemią
ten wstęp z miłośnikami penetracji mnie poskładał
ten pod dworcem to jedynie część reszta do dziś nie osuszona a wejście zalana betonem, tam gdzie dworzec nocny . Jako dzieciak w latach 80-tych byłem świadkiem akcji i częściowo relacji płetwonurka. O salach szpitalnych z łóżkami
A z ciekawostek: ocalała oblężenie dokumentacja instalacji podziemnej całego miasta. Za wyjątkiem kwadratu ograniczonego ulicami Dworcowa , Piłsudskiego, Kościuszki i Dąbrowskiego. A ojciec z rynku tunelem przechodził na dworzec Gł. w latach 50-tych
36:00 Nawet w dobie napoleońskiej system tuneli kontrminowych nie był nagłaśniany i upubliczniony. A co dopiero jeśli piszemy o tunelach pozwalających wyjść poza domniemane linie oblężenia. Wiedzieli jeśli już tylko zaufani. A potem jedynie papier/pergamin planów ale bez tuneli ucieczkowych których istnienie było znane nielicznym. A planów na pewno nie było w archiwum
@@ggnagognagoma2462 xdddddd
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Jeżeli byłoby tak jak mówisz, to Wrocław byłby jednym miastem w historii fortyfikacji i świata , które miałoby chodniki kontminerskie pomimo posiadania fosy (i to całkiem sporej). Tak się po prostu nigdy nie robiło, rozumiem, że dla Wrocławia logika, historia i zdrowy rozsądek zrobiły wyjątek?
@@KawiakJones Po bo łatwo się kopie pod dnem w glinie. Pompy istnieją od czasów starożytnych. A zejście do systemu tych tuneli widziałem w jakimś omówieniu dekady temu bodajże w Kwartalniku o fortyfikacjach z tym że stojącego pod dzisiejszym centrum handlowym na Dominikańskim to za parkiem obok Ceglarskiego . Tam w przejściu widach fundamenty umocnień nawet model stoi w zejściu od strony Sakwowego. I teź obok fosy.
I kontynuując... czemu w takim razie tak mocne umocnienia od strony rzeki jeszcze nie udrożnionej skoro parokrotnie szersza od fosy
Świetny film!
W Krakowie a dokładniej na Klinach między Fortami 52a Jugowice a Fortem 52 Forteczna też podobno głęboko pod ziemią na najgłębszym piętrze idzie ogromny tunel łączący forty. Najlepsze jest to że chodziły informacje jak ktoś faktycznie go odnalazł ok w 2000 roku i nawet sfotografował a nigdy nie było o nim jasnych informacji jak i zdjęć. (Coś tam było i to ukrywali?) Po paru latach pamiętam gdzieś w okolicach 2003-05 temat pojawił się w gazecie już nie pamiętam jakiej. Było tam coś że tunel jest cały zalany. Teraz szukając informacji o tym tunelu nie znajdziemy nic. Ciekawe dlaczego ?
W Fortach Krakowskich jest pełno tuneli łączących fort z fortem więc nie zdziwił bym się jeśli faktycznie jest tam tunel, tylko właśnie pytanie czemu nie ma o tym żadnych informacji?
Pytanie retoryczne. Wiadomo dlaczego. Specjaliści, historycy 🤔🤦♂️ przecież to są tylko teorie spiskowe 🤣🤣🤣
Telewizja i dobrobyt wam mózgi wyprały.
@@pawelipnicki891 Tunel faktycznie tam mógł być Ten fort miał ogromne problemy z wodą jak były roztopy albo duże deszcze do fortu nawet nie dało się wejść wszystko było zalane co nawet można usłyszeć w filmach o modernizacji tego fortu itp. Jeśli faktycznie była informacja pare lat temu że tunel jest zalany to by się to zgadzało z tego co pamiętam kiedy tam byłem jeszcze przed modernizacją tego fortu w 4 róznych zejściach była woda nie dało się głębiej pójść a było lato! Odległość między fortami to jest jakieś 700m są blisko siebie więc faktycznie mógł być tam jakiś tunel łączący forty ale i tak się już tego pewnie nigdy nie dowiemy :/
@@peuzer909 Muszę cię zmartwić kolego samą nazwa Fort samodzielne dzieło obronne .
@@jedziemkura7276 Nie wierzę, że nie było instalacji odwadniającej.
mógł powiedzieć do typa prosto: wojny austriacko - pruskie o Śląsk, a on wyjeżdża "wojny fryderycjańskie" no jak widzimy nie każdy jest aż tak biegły w historii Europy środkowej.
Na orląt lwowskich były tunele i na ulicy pawłowa były bunkry i w nich były tunele z drzwiami takimi jak na okrętach tzn takie zamykane na wielkie koło , chodziłem po nich w latach 95. Pozdrawiam
Tak, zbudowane między 1956 a 1960 rokiem. 430 takich bunkrów w całym mieście zbudowali. Z niemcami to nie ma nic wspólnego, ale zawsze możesz zarzucić obcym ludziom kłamstwo, chociaż chuja się znasz na temacie o którym mowa.
@@juliankalinowski6352 a gdzie ja napisałem ze to zbudowali Niemcy ? 😂😂😂😂😂😂
@@juliankalinowski6352 chciałeś zabłysnąć ale nie wyszło
😂😂
Twojemu staremu też nie wyszło
@@jamesjbraddock530
@@juliankalinowski6352 Twojej starej wyszło za to i to z wieloma 😂😂😂😂
E tam samo gadanie ,gość wszystko wie ,nic tam nie ma ,dziękuję do widzenia
Rozumiem Panów ekscytację, cieszmy się jednak, że tego wszystkiego nie było, bo twierdza o wiele dłużej broniłaby się i zginęło by wiele więcej naszych żołnierzy.
Uwazam iz nowe epokolenienie odpowiada za grzechy dziadow.Pora wybaczyc sobie.Niech nas przeprosza Pragne przyjazni Tych narodow ❤❤❤❤
Kawiak nie sciemniaj. Każdy wie że chciałeś kupić nieruchomosc by przez piwnice i podziemne korytarze dostać się od spodu do banku 😀
😂
JESTEM RODOWITA WROCLAWIANKA I BYLAM PRZEWODNICZKA I BARDZO MNIE ZAINTERESOWAL TWOJ VLOG POZDRAWIAM JUZ Z USA W WIEKU 72 LAT JESTEM I MIESZKALAM DO 30 ROKU ZYCIA.BARDZO MNIE ZAINTERESOWALO PODZIEMIE MOJEGO MIASTA.POZDRAWIAM Z KANSASU
Pociągu nie było, ale oglądało się super:)
Już Goering powiedzial: "najlepszym straznikiem tajemnic jest zloto". Masz rację, pociągu nigdy nie bylo(moze i byl, ale daaaaaawno wywieziony z Polski) , jednak legenda broni prawdziwych tajemnic ;)
Podobno Wrocław to już nieformalnie miasto upadlińców ? Podobno co 3 mieszkaniec to ukr! Rozpasali się tam do granic możliwości! Czy to prawda wg Was ? Bo sam nie byłem ale mnóstwo ludzi o tym mówi więc chyba coś w tym musi być ! Zresztą upadlińców wszędzie pełno.
tak :(
Uwielbiam cię pozdrawiam
To ja mam taka mala ciekawostke. Podobno pod centrum handlowym MAGNOLIA PARK byla rzeznia z ktorej w czasie wojny mieso bylo roznoszone po calym wroclawiu. Tez ciekawe dlaczego w tak nowym centrum handlowym nie zrobili garazu podziemnego?
pomysl, dlaczego? :)
@@Lokibiałoszewskito prawda nawet wiem gdzie jest zakopana ta rzeznia dokładnie obok zakrzowa we Wrocławiu
Stary nie tylko Wrocław w Polsce ma podziemia ja słyszałem plotki o podziemiach w Kielcach ale myślę że każde większe miasto posiada jakiegoś rodzaju podziemia jak na przykład metro w Warszawie
Chodzi oczywiscie o tunel metra glebokiego ktore planowali sowieci jeszcze w latach 50tych.
W wielu mniejszych miejscowościach też się słyszy o " tunelach / bunkrach ", zwłaszcza gdy stacja jest "| rozbudowana ". Walący się budynek stacji staje się wtedy drugim / trzecim stropem !
Drogi Panie w kurteczce, Mówi się włączać a nie włanczać.
Cześć wedlug mojej informacji pod dworcem pkp jesr pod dworcem jest autostrada do Berlina w jednom strone 12 pasów w jednom strone
Tunel pod Tamizą w Londynie ma pięćset lat. To jaka niby jest to nowa technologia budowania. Coś zmyślacie.
Nie ma pieciuset lat, nie ma nawet 200. Skąd ty bierzesz takie bzdury? W 1843 zakończono trwająca 18 lat budowę w jednym z najważniejszych miast swiata. Podczas jego budowy zginęły dziesiątki ludzi, a samo przedsięwzięcie obserwował cały cywilizowany świat. Sugerujesz, że Niemcy w prowincjonalnym Wrocławiu wybudowali coś takiego w tajemnicy przed wszystkimi, i ta tajemnica utrzymywana jest do dzisiaj? Coś zmyślasz:)
@@KawiakJones ... Niemcy to patałachy i niczego ważnego nie powstało przy ich udziale. Lecz inną sprawą są technologie budowlane istniejące od setek lat.
Ja będąc dzieckiem 50 lat temu już wiedziałem ze zeszli do podziemi dworca wrocławia do 4 poziomu , a reszta była zalana i za minowana , wszystko było nie dostępne , dlaczego bo była tajemnica
Usłyszałam kiedyś od 85 latka że poziomów jest 7 albo 8.
Mój tata był pod dworcem na 5 poziomie zaraz po wojnie.remontwal tam pomieszczenia po zalaniu wodą.nic nie wiem o podziemnej kolei.ale poziomy tam były.i jeszcze w latach 70-80 były tam sklepy o magazyny do poziomu 3.to są fakty.zapytajcie ludzi którzy w tym czasie korzystali z dworca.
@jacekcb Jacku, wykonywaliśmy prace badawcze podczas budowy parkingu podziemnego przed dworcem, wiertnice wierciły w miejscu gdzie był schron na duże głębokości robiąc profile geologiczne. Niestety tam nic nie ma niżej. Owszem istnieje jeszcze jeden obecnie zalany tunel, jednak znajduje się on obok Dworca Głównego i prowadzi na... międzytorze - jest zwykłym przejściem
@@MarekDurajczyk ja tylko przekazałem to co opowiedział mi tata.znamienne że mój tata w takich sprawach nie żartuje bo budowa to jego życie.mnie tam nie było wiec nic mogę powiedzieć.ale faktem jest że do 2 poziomu były sklepy a na 3 magazyny jeszcze w latach 80.to wiedzą ogólnie dostępna można o tym poczytać.
@@jacekcb nikt nie twierdzi, że Twój Tata mówił nieprawdę. Teraz popatrz na to tak. To było dawno temu, człowiek wchodzi do tego schronu przed dworcem. Idzie tunelem wychodzi w holu dworca idzie do piwnicy wychodzi z drugiej strony podwórko i kolejne wyjście zalany korytarz. 30 lat później i masz legendę.
@@MarekDurajczyk być może.ale on mi to mówił 40 lat temu.wtedy to była rzeczywistość a nie legenda.
W latach 70 zwiedzałem schron atomowy z wejściem z holu dworca, była tam makieta podświetlana o skutkach wybuchu atomowego.
Mój dziadek pracował na kolei w latach 50 mówił że cały wroclaw pod ziemia mozna PRZEJŚĆ
Wszystko pięknie.,, Bastion ceglany,, szkoda że p. Historyk nie powiedział o tym że podczas 2ws.byl tam szpital wojskowy. Żołnierzy którzy zeszli chowano pod bastionem. Zaś w środku istniała klatka schodowa która prowadziła kilka poziomów w dół...... Ale co ja tam wiem.
Czyli już budowniczy w XVI wieku wiedzieli o podziemnym Wrocławiu i przezornie zbudowali parę pięter w dół? Czy może uważasz, że Niemcy w XX wieku w tajemnicy wkopali się pod bastion i dobudowali kilka pięter?
Gargamel mataczy jak nic !! Widzę to w jego polu 😈
Ja spotkałem w warszawie starego byłego żołnierza co mi powiedział że pod dworcem był szpital i został całkowicie zalany mógł teoretycznie nie mówić prawdy ale czemu miałby mnie okłamywać szczególnie że to on zaczął ten temat. Co o tym sądzicie? napiszcie
Szpital chyba nawet potwierdzono oficjalnie.
Kim jest ten pan z którym rozmawiał prowadzący
uwielbiam cię
Przy wzgórzu partyzantów jest mostek i pod nim jest otwor z dużym pomieszczeniem zalanym wodą, może tam jest wejście 😅
Podziemia są ale to nie gdzie wszyscy szukają pod Dworcem Głównym ale w innym miejscu niedaleko
A słyszałeś o turawie kiedyś, o pomieszczeniach pod wodą?
Brak dokumentacji bardzo drogiego i dużego projektu nie jest żadnym dowodem - popatrzmy np. na Riese. Jest chyba jeszcze większy, a dokumentacji nie ma
Nie wiesz, czy naciągasz fakty? Na temat Riese masz dokumenty i to całkiem sporo, chociażby Raport Schmelchera czy wspomnienia Speera plus masę innych dokumentów, które udostępnia na swoim kanale Grzegorz Sanik. Masz nawet książke Deckanemverzeichnis deutscher unterirdischer Bauten des zweiten Weltkriegs Hansa Waltera Wicherta która opisuje wszystkie niemieckie podziemne budowle. O super tajnych fabrykach V2 napisano tam całkiem sporo, o Riese również. A o podziemnym Wrocławiu nic. Przypadek? Nie sądzę...
@@KawiakJones Dokumentacja to projekty, harmonogramy, raporty z budowy. To co wymieniasz to opis prób odtworzenia lub zbadania istniejących obiektów
I już wiem, że dyskusja nie ma sensu, bo żadnego z wymienionych przeze mnie dokumentów nie widziałeś. W raporcie Schmelchera masz dane z budowy, we wspomnieniach Speera są dane o zużyciu betonu np czyli jakieś fakty i wzmianki mamy. O podziemnym Wrocławiu nie ma wzmianki w żadnym znanym nam dokumencie niemieckim. Stanisław w jakimś komentarzu zaoferował 1000zl nagrody za znalezienie takiej wzmianki w dokumentach i tysiak jak leży, tak leżał...
W zależności od kamienicy jest nawet 12 pięter w dol
Gargamel pier.doli żeby nic nie odkryć.. sluga systemu !! 22:03 zobaczcie na ten łuk.. przecież to są wrota 5 m w dół co najmniej. "Podziemnia" hahaha
Dokładnie . Tak masywny łuk z kamieni zaraz nad poziomem gruntu to coś nie teges ☝️
Niemcy budowali rekoma polskich I zydowskich niewolnikow... wiec argument że coś było by nieopłacalne jest bezsensowny ....robili gorsze rzeczy za każdy kilometr tuneli wydawali około 5 Marek na utylizacja zwłok....
A cement, stal, paliwo i narzędzia dostawali od dobrych ludzi za friko
Większość infrastruktury została wybudowana przed wojną. Za 6 lat to nie wiele by zrobili
Polecam tunel obok mostu trzebnickiego ale tego na kanale nienna rzece po lewej od strony miasta jest tunel ktory przechodzi pod kanalem i wychodzi sie w srodkowym wale, plotka mowi ze mozna przejść tez pod rzeka ...
Polecam proste ćwiczenie zwłaszcza jak wypowiadasz się publicznie. BŁAGAM! powiedz powoli to co powtarzasz wiele razy w tym materiale na głos. WŁANCZAM WŁANCZAM WŁANCZAM. Im więcej razy to powtórzysz i usłyszysz jak rani to uszy tym szybciej nauczysz się tego nie powtarzać. To naprawdę działa. A jeszcze lepiej jak ktoś na żywo Cię poprawi.
Ale ten pan ma "włanczniki" w domu więc w czym problem? ..
Teraz powiedz na głos "jadam", zamiast jem... Bo zazwyczaj jadasz coś gdzieś? Mażesz coś włączyć czasem, albo "wyłanczać" za każdym razem... ;) To był żart antygramatyczny...
@@rm508 I dlatego je zazwyczaj "wyłancza" ... ;) Gdy jesz coś wielokrotnie od dawna w jakimś miejscu ale nieregularnie, to znaczy że tam jesz. czy jadasz? Nie jesz, bo w tej chwili nie jesz. Nie jadłeś, bo to by było zbyt nie jednoznaczne i fałszowałoby fakt ze robiłeś to wielokrotnie. Podobnie gdy coś wielokrotnie włączasz ale nie regularnie. Robisz to czasem... . Zatem włączenie nie odnosi się do włączników ale do włączania... Zatem jeśli robisz to wielokrotnie ale nie regularnie, czasem, zazwyczaj ,to jak to nazwiesz w sposób jednoznaczny i zgodny z prawdą?...
Filolodzy wymyślili w latach siedemdziesiątych że słowo "radio" ma być nieodmienne. mimo że ten wynalazek odmieniano od wielu lat i nikomu z wyjątkiem tych zboczeńców intelektualnych to nie przeszkadzało... Mówiono "idę z radiem w ręku" Usłyszałem w radiu" itp. i to było zrozumiałe... Ale tym szurniętym wykształciuchom zachciało się terroru semantycznego, by sprawdzić czy społeczeństwo pozwoli sobie we łbie mieszać na ich rozkaz... Tak samo zrobili ze słowem "postać". To był test na brak inteligencji. Kiedyś wolno było powiedzieć :"przyglądam się tym postaciom,", a teraz gdy to powiesz twardogłowi debile uznają cię za wiejskiego analfabetę... Chcieli zamienić słowo "krawat" na "zwis męski", a zawód cukiernika, wykonywany przez kobietę miał się nazywać "cukierniczka". Sprzątaczka, to "moderator powierzchni płaskich", a pedał to "gej". Murzyn to Afroamerykanin, chociaż nie wszyscy murzyni pochodzą dziś z Afryki. Inwalida, to "niepełno sprawny". Jakby w tym była jakaś różnica... Jak komuś powiem że jest niepełnosprawny intelektualnie, to się mniej obrazi, niż gdy mu powiem że jest głupi? Teraz chordy tropicieli przecinków, będą się dowartościowywać, wytykając "błąd", i nie rozumiejąc istoty treści. Dlaczego pozwala się na angielskie nazwy sklepów i produktów w Polsce? Mamy jakąś gospodarczą okupację? Internetowi debile piszą: "3maj sie" ,"siemka", "spoko" I niedługo będą już tylko chrumkać, wyć i kwiczeć... Bo te matoły za karę chodziły do szkoły?... ;)
@@abnegacek Skupiacie na dyskusji na temat merytoryczności w języku polskim, a temat o tunelach Wam ucieka. Może właśnie kolejny zasypują. Ups. " Remontują " !
@@heniuszczesliwy9711 Nie pisałem do cienie... Jak będę chciał z tobą pogadać to opowiem ci o tunelach... Już pisałem tu o "tunelach" budowanego metra przez niemców przed i w trakcie wojny.. Ten temat został owiany tajemnicą. Połączenie "Wzgórza Partyzantów " z "biblioteką na piasku" też jest tajemnicą... A opowiadał mi o tym autochton Niemiec mieszkający do dziś we Wrocławiu. Opisywał plany budowy. Jest inżynierem. W tamtych czasach miał bezpośredni kontakt z tym tematem. Ale na co komu teraz te dziury w ziemi?
Jestem z Wrocka, też wierzyłem w podziemne miasto, im więcej wiedzy - tym mniej mitów w mojej głowie.. Dziś wiem, że podziemny Wrocław to sieć przebitych piwnic ;)
To mało wiesz, są fajne tunele i piwnicami bym tego nie nazwał ;)
To pokaż jakiś film, zdjęcie a nie cwaniakujesz, że wiesz, a nie powiesz:) bo takie gadanie to tylko sianie dezinformacji i zawracanie dupy
36:22 A zostały jakieś dokumenty po prawdopodobnie największej inwestycji 3rzeszy u jej schyłku mowa o Riese lub Sieniawce ,Lesie Antonówki ostatecznie o Penemunde Oraz wszystkich innych do dziś nieznanych i nie z badanych obiektach oczywiście że nie
Ależ oczywiście, że zostały. Nie jest tego dużo, ale jest. Wiemy ile betonu wykorzystał projekt Riese, mamy wspomnienia speera na ten temat w jego biografii, wspomnienia robotników przymusowych itp. To samo z Penemunde. Sieniawka to trochę inny temat, bo tam wiadomo, że były kopalnie i być może jakaś część z nich wykorzystano. Ale zgoda, nie ma dokumentów dotyczących podziemi, a one same są raczej hipotezą niż faktem. A podziemny Wrocław za istnienie którego niektórzy komentujący daliby się tu pochlastać? Nie ma nawet pół kartki papieru świadczącej o tym, że takie miejsce istniało. Tylko legendy i w większości anonimowe przekazy sprzed 50-70 lat.
Oczywiście rozumiem to tak samo las Antonówka Lider wszystko pokazuje ludzie są mup nie ma a oryzae według wyliczeń zużycia w którym jasno pisze że zużyli więcej betonu i stali niż na całe Niemcy budowy schronów to według tego odkryliśmy może niecałe 10% tylko że mowa tutaj o mapach a większości nawet do dzisiaj ludzie boją się o tym mówić i nie chcą o tym mówić nigdy nie wiadomo co można tam znaleźć nie mówię tutaj o tym pociągu ale przecież broń chemiczna w tym Tabun
Owszem.sa.wiekszosc wywieźli Niemcy do siebie.a świadków rozstrzeliwano
Ten pan jak sie nie pomyli to prawdy nie powie. Wroclaw ma 12 poziomow tuneli
A co z tunelem pod lotniskiem,jest zamurowsny ,a sciany wyplytkowane , Dowództwo jednostki wojskowej kazało go zamurowac, biegnie w kierunku. centrum Wrclawia.
Teren dworca nadal obsługuje klika taksówkarska czy już tych oszustów pogonili?
Dovry materiał
a ja mysle ze cos tam jest. Tylko nie mamy "kluczy do wszystkich drzwi" zeby to sprawdzic;P
Polecam kanał Dariusz Kwiecień
Zamiast zrobić wywiad z policjantem straciłeś czas na opowieści dziwnej treści człowieka który wszystko neguje .
On wyglada mi strażnika tajemnic SS. Mota , kręci,neguje, podważa .
Rozumiem, że ty nie podważasz podawanej ci wiedzy i wszystko łykasz jak foka w cyrku ? I co ma wspólnego SS z podziemnym Wrocławiem ?
Gdyby był tunel między Berlinem a dawnym Breslau, to w zimie 1944/45 gdy był on zmieniany w Festung Breslau, nie wysłano by pieszych uciekinierów autostradą naziemną w trakcie olbrzymich mrozów. Wysłano by ich pod ziemią gdzie nyło znacznie cieplej.
Zycie ludzkie ma mniejsze znaczenie od rzeczy namacalnych
Idź do szatni sp 59 tamtedy wejdziesz do podziemi i wyjdziesz na dworcu
Ciekawe ale byłem szczęściarzem który był w środku bastionu ceglanego można było jeździć autem w środku ale za wąsko natomiast są tam na tej głębokości dwie komory gdzie faktycznie wyjeżdżając z tunelu można było bączki autem kręcić potem na końcu schody łamane łączące się z drugim szybem wentylacyjnym i znajdujecie się centralnie pod plutamu na samej górze poczym kolejna komora i tunel skierowany na muzeum narodowe
Kocham wrocławskie podziemia
39:25 🤔 to dlaczego w tak opłakanym stanie ? Przez tyle stuleci wykorzystywano 🤷🏻
spoko materiał, dzięki!
Ciekawe co słychać u Pana Mirosława Figla? Jak na moje oko powinien się odbijać od gumowych ścian ale to tylko domysły
Facet całkiem znikł.
Okupant wszystko ukrywa, zniszczyl dokumentację tych skomplikowanych budowli .
27 min tam naprawdę jest tunel pod Odrą tata mi opowiadał że tamtędy przychodził nie wiem jak jest teras ale ponoć jest bardzo wąsko
Do tego jaki był powód aby zmienić trasę odry przez niemców na koniec wojny , właśnie chodziło o zalanie tych tuneli , istniał tam szereg tam podziemnych , niemcy myśleli że wojna się skończy i zamkną odpowiednie grodzie , a inne otworzą
Ja słyszałem że odwrócili bieg Odry w 1945, bo wcześniej płynęła z morza w góry. To na bank jakiś germański spisek!
Już niebawem, Niemcy wrócą(po swoje) i Wam pokażą co gdzie jest... czekam z niecierpliwością i kibicuje
Możesz poprostu pojechać do Niemiec i hajtnąć się z chłopakiem jak ci w Polsce źle
@@roberturbanczyk204 co za TYP🤦♂️
A może już "tam" jestem 🤣🤣🤣
z piątka dzieci 👌👍👏
(do tego ta @-🙉)
Zgłoś się po kolejną dawkę... lepiej sługusie
@@pawelipnicki891 nic dziwnego że trzymamy cię za Odrą. Obyś mógł z chłopakiem adoptować jeszcze 5tkę niemieckich dzieci i życzę wam więcej inżynierów z Afryki
@@roberturbanczyk204 to mnie tam trzymacie czy mam pojechać ? -inżynier się gubi