Dzień dobry mam pytanie, na filmie podała pani wzór w =qU, natomiast z karty wzorów możemy wywnioskować ze jest to w= qU/2 jaki w takim razie wzór jest poprawny?
To dwa różne wzory ;) Wzór o którym mowa w filmie to wzór na pracę pola elektrycznego. W karcie wzorów jest to wzór nr 4 w części elektrostatyka, opisany jako "napięcie pomiędzy punktami A i B pola elektrycznego", trzeba go tylko przekształcić ze względu na "W". Z kolei wzór o którym piszesz to wzór numer 12 z karty wzorów z części elektrostatyka i on dotyczy energii gromadzonej w kondensatorze. Czyli zupełnie czego innego. My potrzebujemy pracy wykonanej przez pole żeby rozpędzić ładunek, a nie energii która gromadzi się na kondensatorze, gdy na okładkach jest zgromadzony ładunek Q. Na marginesie - wzory na energię kondensatora i pojemność wypadły z podstawy, więc się nie pojawią ;)
Dzień dobry, mam pytanie. Na początku powiedziała Pani, że ładunek próbny(q) jest zawsze dodatni, lecz gdy wyliczamy energie potencjalną to bierzemy pod uwagę przypadek gdzie i Q i q są ujemne? Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Pozdrawiam.
Nie wiem czy pytasz o konkretną minutę w filmie, więc odpowiem ogólnie na pytanie. Jeśli to nie wystarczy, to doprecyzuj proszę ;) Zacznijmy od tego, że ładunek próbny jest zawsze dodatni. Bo tak się fizycy umówili. Natomiast energia potencjalna jest zawsze proporcjonalna do iloczynu dwóch ładunków - przy czym raczej żaden z nich nie jest ładunkiem próbnym. Tutaj po prostu mamy ładunek źródłowy Q i w jego polu znajduje się jakiś inny ładunek q. I powiemy, że ten ładunek q ma energię potencjalną o wartości kQq/r. To trochę tak jak w grawitacji - gdy jesteś na drabinie 3 m nad ziemią do masz energię potencjalną grawitacji. Normalnie liczysz ją mgh, ale gdyby zastosować wzór dla pola centralnego to by było -GMm/r, gdzie M - masa Ziemi, m - Twoja masa. A nie jakaś próbna. Tak samo w elektrostatyce - mamy po prostu dwa ładunki, gdzie jeden ładunek oddziałuje z drugim. Jeśli jeden z nich jest ładunkiem próbnym, to znaczy że jest dodatni. Ale ani ładunek Q ani q nie musi być dodatni. To zależy od sytuacji co z czym oddziałuje.
@@fizyka_ktora_zrozumiesz Już rozumiem, dziękuję, myślałam że skoro ładunek próbny oznaczamy literą q, to potem jak był ładunek q to mysłałam ze jest on na takich samych zasadach jak próbny
Ruch cząstki naładowanej w polu elektrycznym (czyli np wewnątrz kondensatora) - może być. Generalnie wzór łączący napięcie U, natężenie pola E i odległość między okładkami d może być. Ale łączenie kondensatorów, energia kondensatora, ładunek na kondensatorze, czy ogólnie pojemność, to nie :)
Dzień dobry mam pytanie, na filmie podała pani wzór w =qU, natomiast z karty wzorów możemy wywnioskować ze jest to w= qU/2 jaki w takim razie wzór jest poprawny?
To dwa różne wzory ;) Wzór o którym mowa w filmie to wzór na pracę pola elektrycznego. W karcie wzorów jest to wzór nr 4 w części elektrostatyka, opisany jako "napięcie pomiędzy punktami A i B pola elektrycznego", trzeba go tylko przekształcić ze względu na "W". Z kolei wzór o którym piszesz to wzór numer 12 z karty wzorów z części elektrostatyka i on dotyczy energii gromadzonej w kondensatorze. Czyli zupełnie czego innego. My potrzebujemy pracy wykonanej przez pole żeby rozpędzić ładunek, a nie energii która gromadzi się na kondensatorze, gdy na okładkach jest zgromadzony ładunek Q. Na marginesie - wzory na energię kondensatora i pojemność wypadły z podstawy, więc się nie pojawią ;)
Dzień dobry, mam pytanie. Na początku powiedziała Pani, że ładunek próbny(q) jest zawsze dodatni, lecz gdy wyliczamy energie potencjalną to bierzemy pod uwagę przypadek gdzie i Q i q są ujemne? Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje. Pozdrawiam.
Nie wiem czy pytasz o konkretną minutę w filmie, więc odpowiem ogólnie na pytanie. Jeśli to nie wystarczy, to doprecyzuj proszę ;) Zacznijmy od tego, że ładunek próbny jest zawsze dodatni. Bo tak się fizycy umówili. Natomiast energia potencjalna jest zawsze proporcjonalna do iloczynu dwóch ładunków - przy czym raczej żaden z nich nie jest ładunkiem próbnym. Tutaj po prostu mamy ładunek źródłowy Q i w jego polu znajduje się jakiś inny ładunek q. I powiemy, że ten ładunek q ma energię potencjalną o wartości kQq/r. To trochę tak jak w grawitacji - gdy jesteś na drabinie 3 m nad ziemią do masz energię potencjalną grawitacji. Normalnie liczysz ją mgh, ale gdyby zastosować wzór dla pola centralnego to by było -GMm/r, gdzie M - masa Ziemi, m - Twoja masa. A nie jakaś próbna. Tak samo w elektrostatyce - mamy po prostu dwa ładunki, gdzie jeden ładunek oddziałuje z drugim. Jeśli jeden z nich jest ładunkiem próbnym, to znaczy że jest dodatni. Ale ani ładunek Q ani q nie musi być dodatni. To zależy od sytuacji co z czym oddziałuje.
@@fizyka_ktora_zrozumiesz Już rozumiem, dziękuję, myślałam że skoro ładunek próbny oznaczamy literą q, to potem jak był ładunek q to mysłałam ze jest on na takich samych zasadach jak próbny
Dzień dobry, kondensatory będą na maturze 2023? Słyszałem, że ma nie być.
Ruch cząstki naładowanej w polu elektrycznym (czyli np wewnątrz kondensatora) - może być. Generalnie wzór łączący napięcie U, natężenie pola E i odległość między okładkami d może być. Ale łączenie kondensatorów, energia kondensatora, ładunek na kondensatorze, czy ogólnie pojemność, to nie :)