Apel do lekarza prowadzącego: powinien być Pan zobowiązany do opłacenia wsparcia psychologicznego całej rodziny Misi- w sposób okrutnie przemocowy wymusił Pan szczepienie ciężarnej bez żadnej odpowiedzialności.
Jesteś najdzielniejszą mamą jaka przyszło mi "poznać". Mam ogromną ochotę Cię przytulić, wiedz że Misia zostanie w jakimś stopniu w mom sercu na zawsze.
Ten śmiech to śmiech przez łzy. Przykro się słucha takich histori Wszystkiego dobrego dla mamy i taty Miśki. ❤ Takiego dziecka nie można nie kochać, ale nie wszyscy mają tyle siły żeby sprawować opiekę i dobrze że są hospicja. Nie osądzajmy innych. Pozdrawiam serdecznie
Słucham i tak bardzo się cieszę, że będąc w ciąży nie zgodziłam się na szczepienie. Mój ginekolog prowadzący chyba 3 razy mnie namawiał. Ja twardo nie. Na szczęście mnie nie szantażował choć wtedy pewnie bym zmieniła lekarza. I do dziś nie przyjęłam żadnej dawki. Synek urodzil się 2 mc przed Misią więc tym bardziej mogę się w to wszystko wczuć. I tak bardzo się mi serce rozrywa jak znam finał tej historii. Podziwiam też intuicję mamy Misi.
@@LubiePodroze321 czas żeby ktoś wziął za to odpowiedzialność. Sąd lekarski dla tych „lekarzy”. A jak narazie to sąd lekarski wymierza wyroki tym lekarzom, którzy ostrzegali przed negatywnymi skutkami szczepio*nek. Jak np doktor Anna Furmanik, której zabrano prawo wykonywania zawodu i nawet w Faktach TVN była jako czarny charakter.
Myślę, że ma to głęboko w „d” niestety :( I na bank nie widzi w tym swojej winy… Jak w trakcie porodu lekarz zwleka zbyt długo z cc i dziecku coś się stanie, to często obwinia się matkę, że „nie potrafiła” urodzić lub „nie współpracowała” w trakcie porodu jak należy…
ciąża "zadbana" tylko pewnie sztuczny kwas foliowy był brany😢😢😢.Panietajcie kobiety tylko aktywne ( kwas foliNowy) i metylofolian w czasie i przed ciążą. Aby uniknąć błędów w metylacji jak to miało miejsce u tego dziecka czyli ta wyrwa w wardze, szczepienie dołożyło. ❤❤❤❤❤❤
Skąd to założenie u Pani?! Kwas foliowy metylowany to najlepiej przyswajalna, aktywna forma witaminy B9 wiec ja otwarcie i szczerze przyznaje ze CALA CIAZE I CZAS JEJ PLANOWANIA mialam dopasowane przez dr prowadzącą suplementy. Sama zażywałam Femibion.
Dlaczego w zbiórce pisałaś, że w 8 miesiącu przechodziłaś Covid i to spowodowało spustoszenia w główce a w tej rozmowie sugerujesz, że covid był dawno i spustoszenia mogły być przez szczepienie? Coś się tu rozmywa.
Dalej jest takie podejrzenie, nie dowiemy się. Nie wiadomo do końca czy to co sie działo po szczepionce nie było wynikiem zachorowania przeze mnie , ale testy nie wykrywaly sars-cov-19
@@anetka805 Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Wasza sytuacja była najgorsza i jako rodzice zrobiliście wszystko i to bardzo dobrze. Z żoną od początku Twojej walki wspieraliśmy Ciebie czy modlitwa czy wpłatą na zbiórkę, ale nie mogę przejść obojętnie wobec tej nieścisłości. Naświetlanie takich treści mogą budzić w ludziach wielką niechęć i strach wobec szczepień (a jak wiadomo to na reke niektórym grupom). Rozumiem również Twoje wątpliwości, że nie wiesz co mogło być przyczyną, ale jako osoba, która dokładniej Twoją walkę śledziła i przeżywała to nie chce być wprowadzany w błąd czy celowo czy też nie. Mam nadzieję, że nie uraziłem Ciebie moją uwagą, ale uznałem, że trzeba takie rzeczy naświetlać.
Ogladam nuz trzeci raz i nadal jestem pod wrażeniem ❤ oby wszystko sie poukładalo i żebys odnalazla szczescie ❤❤❤❤
Apel do lekarza prowadzącego: powinien być Pan zobowiązany do opłacenia wsparcia psychologicznego całej rodziny Misi- w sposób okrutnie przemocowy wymusił Pan szczepienie ciężarnej bez żadnej odpowiedzialności.
Jesteś najdzielniejszą mamą jaka przyszło mi "poznać". Mam ogromną ochotę Cię przytulić, wiedz że Misia zostanie w jakimś stopniu w mom sercu na zawsze.
Boże mój ile ta Pani przeszła 😢😢😢 i to dzieciątko ❤😢 dziękuję za moje 7 dziecko i 6 zdrowych szczęśliwe urodzonych😢❤
Ale masz siłę dziewczyno 😘 Wszystkiego dobrego Kochana
Pani Agato, życzę dużo sił do poukładania sobie życia na nowo. Jest Pani wspaniałą mamą.
Bardzo mi przykro, nie wyobrażam sobie co przeżywaliście 😢 dużo spokoju dla Was ❤
Ten śmiech to śmiech przez łzy. Przykro się słucha takich histori Wszystkiego dobrego dla mamy i taty Miśki. ❤ Takiego dziecka nie można nie kochać, ale nie wszyscy mają tyle siły żeby sprawować opiekę i dobrze że są hospicja. Nie osądzajmy innych. Pozdrawiam serdecznie
Dużo siły dla Rodziców małego aniołka 💔
Jest Pani niesamowitym czlowiekiem. Zycze duzo spokoju.
Jesteś bohaterką 🥰🥰😘
Słucham i tak bardzo się cieszę, że będąc w ciąży nie zgodziłam się na szczepienie. Mój ginekolog prowadzący chyba 3 razy mnie namawiał. Ja twardo nie. Na szczęście mnie nie szantażował choć wtedy pewnie bym zmieniła lekarza. I do dziś nie przyjęłam żadnej dawki. Synek urodzil się 2 mc przed Misią więc tym bardziej mogę się w to wszystko wczuć. I tak bardzo się mi serce rozrywa jak znam finał tej historii. Podziwiam też intuicję mamy Misi.
Tylko jakim prawem robią to bezkarnie… zawód z powołaniem…. Do hajsu 🤢
Bardzo wzruszająca historia...
Taaak Szczepienia są świetne szczególnie w ciąży. Świetna jest ta kobieta! Mąż ma jaja, ja mam jaja i Miśka ma to po nas... No cudo
Cudowna mama. Przytulam ❤
Znajomi mieli całą ciążę zdrową, a dziecko urodziło się z szeregiem wad niegenetycznych. Nikt nie wie dlaczego dziecko jest chore :(
Pani Agato, czy diagnozowano panią w kierunku konfliktu płytkowego?
Wstrząsające...
Przepraszam, czy można dane tego lekarza, który skierował na szczepienie W CIĄŻY? Chciałabym wymierzyć sprawiedliwość. Mam ciężki prawy cios.
Dr Roszkowski
@@LubiePodroze321 czas żeby ktoś wziął za to odpowiedzialność. Sąd lekarski dla tych „lekarzy”. A jak narazie to sąd lekarski wymierza wyroki tym lekarzom, którzy ostrzegali przed negatywnymi skutkami szczepio*nek. Jak np doktor Anna Furmanik, której zabrano prawo wykonywania zawodu i nawet w Faktach TVN była jako czarny charakter.
@@bluebird77-dr Roszkowski To akurat jest naprawdę najlepszy lekarz w Polsce jeżeli chodzi o genetykę.
@@anetka805to lekarz prowadzący ciążę od początku ? Czy lekarz do którego zostaliście skierowani i który wykrył rozszczepienie ?
@@beata8940 dokladnie to drugie
Ciekawe czy cudowny pan doktor jest z siebie zadowolony, że zmusił do szczepienia i przez niego dziecko musiało cierpieć, a rodzice przeżyli piekło
Myślę, że ma to głęboko w „d” niestety :( I na bank nie widzi w tym swojej winy… Jak w trakcie porodu lekarz zwleka zbyt długo z cc i dziecku coś się stanie, to często obwinia się matkę, że „nie potrafiła” urodzić lub „nie współpracowała” w trakcie porodu jak należy…
@@kasiarespondek8820 doktor ma to gdzies. Zajrzalam do niego po porodzie
ciąża "zadbana" tylko pewnie sztuczny kwas foliowy był brany😢😢😢.Panietajcie kobiety tylko aktywne ( kwas foliNowy) i metylofolian w czasie i przed ciążą. Aby uniknąć błędów w metylacji jak to miało miejsce u tego dziecka czyli ta wyrwa w wardze, szczepienie dołożyło. ❤❤❤❤❤❤
Skąd to założenie u Pani?! Kwas foliowy metylowany to najlepiej przyswajalna, aktywna forma witaminy B9 wiec ja otwarcie i szczerze przyznaje ze CALA CIAZE I CZAS JEJ PLANOWANIA mialam dopasowane przez dr prowadzącą suplementy.
Sama zażywałam Femibion.
Dlaczego w zbiórce pisałaś, że w 8 miesiącu przechodziłaś Covid i to spowodowało spustoszenia w główce a w tej rozmowie sugerujesz, że covid był dawno i spustoszenia mogły być przez szczepienie? Coś się tu rozmywa.
Siepomaga blednie zredagowało opis, potem tego nie zmienili
Konto zalozone kilka godzin temu bardziej mi sie nie zgrywa😊
@@anetka805 ale taki sam opis jest na zrzutce wiec to chyba nie oni redagowali.
Dalej jest takie podejrzenie, nie dowiemy się. Nie wiadomo do końca czy to co sie działo po szczepionce nie było wynikiem zachorowania przeze mnie , ale testy nie wykrywaly sars-cov-19
@@anetka805 Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Wasza sytuacja była najgorsza i jako rodzice zrobiliście wszystko i to bardzo dobrze. Z żoną od początku Twojej walki wspieraliśmy Ciebie czy modlitwa czy wpłatą na zbiórkę, ale nie mogę przejść obojętnie wobec tej nieścisłości. Naświetlanie takich treści mogą budzić w ludziach wielką niechęć i strach wobec szczepień (a jak wiadomo to na reke niektórym grupom). Rozumiem również Twoje wątpliwości, że nie wiesz co mogło być przyczyną, ale jako osoba, która dokładniej Twoją walkę śledziła i przeżywała to nie chce być wprowadzany w błąd czy celowo czy też nie. Mam nadzieję, że nie uraziłem Ciebie moją uwagą, ale uznałem, że trzeba takie rzeczy naświetlać.