Dyr. departamentu ds. równego traktowania w KP: nie nadążam za debatą o związkach partnerskich
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- Kwestia związków partnerskich, a konkretniej wciąż brak podjęcia kroków prawnych, aby zostały one w Polsce wprowadzone, znów znalazła się w centrum zainteresowania. Tym razem za sprawą polityków PSL, którzy wyrazili sprzeciw takim zmianom. Czy jest szansa, żeby udało się koalicji rządzącej dojść do porozumienia w tym zagadnieniu? W "Onet Rano" wyjaśniała to Anna Mazurczak, dyrektorka departamentu ds. równego traktowania w Kancelarii Premiera.
#OnetRANO #OnetRanoWIEM #onetranoraport
SUBSKRYBUJ Onet RANO:
bit.ly/OnetRanoSUB
Jesteśmy też TU:
Twitter: / onetrano
FB: / onetrano
Insta: / onetrano
TikTok: / onetrano
9:15 "...dzieci wydają się kluczowe..."
Przecież min. Kotula ogłosiła w piątek 28 czerwca 2024 że wycofała się z przysposobienia...
To o co tu właściwie chodzi?
PO zawsze mówi? mamy na to czas, zajmiemy się tematem zastępczym pozniej. To hipokryzja. Jak można związków partnerskich nie uchwalić? Co w tym kontroweryjnego? Normalne prawa podstawowe. PO, na Was głosowaliśmy, ale jeśli będziecie dalej kluczyć, też was osądzimy!!! Mimo, że ja takiego związku nie potrzebuję, ale są tysiące ludzi, którzy tego chcą, a może nawet milion! Przestańcike kluczyć, ściemniacze.
Im dluzej slucham dyskusji na ten temat, tym bardziej wydaje mi sie ze sprzeciwiaja sie bo klecha na tym nie zarobi czyli na udzielaniu slubu.
Oprócz ślubu kościelnego jest jeszcze instytucja ślubu cywilnego.
No tak, jeżeli wszystko będzie "jakby" to będziemy mieć jakby rodziny, jakby państwo. Tu trzeba mieć jaja, ale w takich sprawach wysyła sie kobiety. Jakby mężczyzn.
Pytanie kto płaci na tych wszytskich 'dyrektorów' od prania mózgów Polakom?
Kto zrobił Panu KUPE Z MÓZGU? Z.JEBIE