Kto wymyślił wywiady w samochodzie? Kierowca ma się skupić na prowadzeniu samochodu, a nie na wywiadach czy streamach na Tik Toka. Jeszcze taki poważny temat do tego...
Brak szacunku i despekt skierowany w umniejszenie wagi tragicznej o bardzo powaznej sutuacji w jakiej znalazla sie rodzina zaginionego Krzysztofa , ktorzy uszanujja kazdy skrawek pomocy , prosze o wiekszy szacunek dla rodzicow i rodziny , wywiady , naglosnienia ale w spokoju i miejscu do tego przeznaczonym
@@epearl909 śledzę od początku poszukiwania Krzysztofa i oglądam każdy wywiad z rodzicami. Wspieram jak mogę i rozumiem, że korzystają z każdej okazji, żeby nagłośnić zaginięcie. Jednak takie programy w samochodach są nie na miejscu, biorąc równie pod uwagę ryzyko wypadku, kiedy kierowca nie jest w 100% skupiony na drodze.
1. ROZMOWA W SAMOCHODZIE. Rozumiem, że wy ludzie jak jedziecie ze swoimi mężami, tatusiami, mamusiami itd którzy siedzą za kierownicą i prowadzą auto to buzia na kłódkę i z nimi nie rozmawiacie taaaak? Oni też nic nie mówią do was, rozumiem.... Milczycie jak zaklęci! Z dziećmi jak jedziecie do szkoły to też cisza jak makiem zasiał tak? 2. Fakt, pani kierująca nie powinna kręcić główką, zamykać oczy, odwracać się do rozmówcy ale bez przesady, nie pędzi 100km/h, i mogę się założyć, że ulica również nie jest ruchliwa a na pewno to nie jest autostrada 3. I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Pani prowadzi samochod, zamyka oczy i odwraca sie na pogadanki, czy to jest odpowiedzialne ? no i jeszcze rece nie trzymane na kierownicy, boże szukacie kolejnej tragedii tym razem na antenie !
Co to za dziwny zwyczaj prowadzenia wywiadów w trakcie prowadzenia samochodu? Kiedyś była tabliczka w autobusach " Rozmowa z kierowcą zabroniona". Pani prowadząca stwarza niebezpieczną sytuację dla ruchu drogowego,mamy zakaz rozmów przez telefon w trakcie prowadzenia pojazdów to i powinien być zakaz prowadzenia wywiadów w czasie kierowania samochodem,pomijam szum ulicy,który przeszkadza w odsłuchiwaniu,temat bardzo poważny,ogromnie współczuję rodzicom,ale forma rozmowy bardzo irytująca.
1. ROZMOWA W SAMOCHODZIE. Rozumiem, że wy ludzie jak jedziecie ze swoimi mężami, tatusiami, mamusiami itd którzy siedzą za kierownicą i prowadzą auto to buzia na kłódkę i z nimi nie rozmawiacie taaaak? Oni też nic nie mówią do was, rozumiem.... Milczycie jak zaklęci! Z dziećmi jak jedziecie do szkoły to też cisza jak makiem zasiał tak? 2. Fakt, pani kierująca nie powinna kręcić główką, zamykać oczy, odwracać się do rozmówcy ale bez przesady, nie pędzi 100km/h, i mogę się założyć, że ulica również nie jest ruchliwa a na pewno to nie jest autostrada 3. I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
@@yonay5462 jakby ci dziecko zgineło myślałbyś o mediach?? o wywiadach, programach? cos nie do konca ok z tymi rodzicami. Przez media dziecka szukają hmm xD No, to tylko dlaczego efektu nie ma???
@@zuzannaszewczyk2300Pan Jackowski to nie oszołom. Spróbujcie się skonsultować z nim...pracuje dla wojska, a raczej był szkolony w wojsku, ich szkolą tak, że mają dżdżownice zakopaną na plaży znaleźć.
@@yonay5462 tak. Chyba, że jesteś przestępca. Wtedy wszystko zrobią, żeby przestępca szybciej się dowiedział przed wszystkimi, że jest poszukiwany, żeby zdążył uciec. W tym są dobrzy. Niestety to dno, służby na P. to dno bez głębiny. Stróże mafii. Nic więcej. Mogę to jasno i bez wyrzutów sumienia powiedzieć. Mój chłopak był synem nadinspektora policji. Bez rozkazu wyżej nawet długopisu nie wyciągną. To syfiarze bez mózgu i honoru. Jakby ktoś posmarował, to nawet HVR znajdą z ostatnim połączeniem. Dno. Nawet bym nie chciała zwymiotować na ten mundur. Zaufanie społeczne? Można mieć do siebie. Piszcie wszędzie, gdzie się da. Od posłów do wszystkich wyżej. Inaczej nie rusza żadnej sprawy.
Trudno mi zrozumieć samą siebie,ale od początku żywo interesuję się losami zaginionego Krzysztofa i z drźeniem serca oczekuję na nowe wiadomości. Cóż, jestem matką i babcią wnuków w tym samym mniej więcej wieku i doskonale rozumiem,co przeżywa jego rodzina. ....... Na początku modliłam się o powrót Krzysia do domu,teraz ,niestety modlę się juź o odnalezienie go,co by się z nim nie stało! Tam,, ginie" cała rodzina i znosi niewyobrażalne cierpienia !Daj Boże, żeby okazało się,że dzieciak żyje, może jest chory,może zniewolony, a może zbuntowany lub zmanipulowany,to wszystko byłoby nieważne. ...... Dom rodzinny zagoi wszystkie rany,złagodzi bóle ,miną z czasem wszystkie rozterki.......Miłość najbliższych ma przeogromną moc! Pozostaję więc w nadziei. .......ze ta rodzina dozna ulgi i spokoju! Tego im życzę z całego serca!
Tutaj nie chodzi o jazdę autem tylko o stworzenie ciasnego pomieszczenia (auto) w celu przeprowadzenia intymnego rodzaju wywiadu . Zabieg psychologiczny.
Pani Agnieszko, Panie Danielu jesteście dobrymi, szlachetnymi ludźmi, kochanymi rodzicami dla swoich synów, kochającym się małżeństwem. Ja od początku wierzę, że on wróci. I tego się trzymajmy. Mocno Was przytulam, Urszula
Bardzo Państwu współczuję i ogladam każdy materiał z Wami.Jestem pod wrażeniem ciąglej walki o syna . Życzę dużo zdrowia,sily i cierpliwości.Pomodlè się za Państwa i za Krzysia.❤❤❤
Niewyobrażalne jakie piekło przyszło wam przeżyć tu na ziemi. Śledzę to od początku, wierzę że on żyje, ale sama też wiem jak może zaboleć nieodwzajemnione uczucie w tym wieku. Życzę Wam rodzice dalszej takiej cudownej siły i inicjatywy, która w sobie macie. Jak Krzysiek się odnajdzie, to sam stwierdzi że ma najdzielniejszych rodziców na świecie.
Współczuję rodzicom. Mam nadzieję że syn szczęśliwie się odnajdzie. Propozycje rozwiązań systemowych są sensowne. Mam nadzieję że pojawi się poseł który podejmie się inicjatyw legislacyjnych które pozwolą na ich wprowadzenie.
Najbardziej dobija mnie to, że caly ten system, ktory tworzą ludzie aby ludziom właśnie mógł służyć w wiekszosci jest zlepkiem przepisów, które nijak sie maja do życia! I kiedy trzeba zrobić wszystko aby ratować tegoż czlowieka pozostaje stosem bezużytecznych przepisów! Rodzice nie są stroną ?!!!!!? Nigdy tego nie zaakceptuję ! Przesylam ogrom dobrej energii i mam nadzieję, że Rodzice będą mogli poznać losy Krzysztofa ❤
I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Nie rozumiem sensu tych wywiadów w samochodzie. Ok, jeśli siedzą na tylnim siedzeniu. Ale kiedy ktoś prowadzi i samochód i rozmowę, to źle się to ogląda.
Czemu Pani Odeta tak przerywa rodzicom? Bardzo to irytujące i nieprofesjonalne. Żenujacy poziom dziennikarstwa. Co do samej sprawy, życzę rodzicom, żeby Krzysiu wrócił do domu.
😢😢 straszna to jest sytuacja😢 sama mam 18sto letniego syna i nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści, że Krzysio jest w domu.
Boże co za dzielni ludzie, to co przeżywają jest niewyobrażalnym koszmarem. Życzę Państwu żeby sprawa sie szybko rozwiązała, mam nadzieję, że z happy endem ❤❤❤❤❤❤ z calego serca życzę Państwu odnalezienia syna❤.
Przylaczam sie do tych, ktorzy nie rozumieja formuly wywiadu w aucie. Po co? Zwiekszenie korkow, zatruwanie miasta, nizsza koncentracja... no PO CO?????
I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Najgłupsze pytanie „czy Krzysiek miał powody …” a jaki jest wystarczający powód obiektywny jeśli ktoś chce zakończyć swój żywot ?? Jaki ??? Przecież to w środku każdy czuje … to nie sa zazwyczaj konkretne powody na zewnątrz … co za mało inteligentna i ograniczona prowadząca 🙈🙈🙈 zapytaj rodzin samobójców czy mieli powody ograniczona kobieto . Nikt się nie zabija dla hecy
Przestań pieprzyć, bo rzygać się chce. Widać nigdy nie miałeś powodu dla którego chciałbyś zakończyć życie, więc nie pojmiesz ani powodu ani stanu emocjonalnego...
@@P.G.T-pk1pi wcale zwłaszcza że miałam 4 razy ciężką depresję … nie zrozumiałeś mojego komentarza wcale . Właśnie w depresji nie ma powodu , porostu już nie masz siły żyć i się męczyć . A oni szukają powodu na zewnątrz czegoś konkretnego o to mi chodziło
@@P.G.T-pk1pi ma rację. Ja jestem była s, moja koleżanka też. Nie da się tego opisać Nie ma powodu. Często jednego dnia chce drugiego jest jakby lepiej To jest niedoopisania. Poprostu wszystko i nic cie pcha w te stronę. Niekiedy ci się wydaje że nic ma sensu. To jest takie uczucie że ma słów na to. Widać że nie masz pojecia o tym
@@KarolinaS-zt1klczyli chciałaś odebrać sobie życie bez konkretnego powodu? Tak? To wyprowadzę cie błędu, twoim konkretnym powodem jest najprawdopodobniej chorpba psychiczna.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego (oraz innych osób) jest opisane w bardzo wartościowej książce "Zawieszeni. O zaginionych i ludziach, którzy ich szukają" Szymona J. Wróbla. Naprawdę warto przeczytać.
Ta Moro to plotkara, zero profesjonalnego dziennikarstwa, w ogóle nie słucha, ludzie mówią jej na początku, że nie wiedzą, nie rozumieją tej sytuacji a ta wyskakuje po 15 minutach z pytaniem : dlaczego? Ze też tego dzbana musieli posłać do takiej poważnej sytuacji....oczywiście próbwała wyciągnąć co z"tą dziewczyną"😪
Materialy policyjne i wszystkie inne powinny byc udostepnione rodzinie. !!! Rodzice chca odnalezc swoje dziecko, a policja boi sie, ze wyjda braki z ich strony. Los Krzysztofa jest najwazniejszy !! Wspolczuje Panstwu i mam nadzieje, ze odnajdziecie Syna.
Brakuje mi w tych wywiadach z rodzicami ich apelu / prośby do Krzysztofa, żeby wrócił. Mówią o sobie, o tym, że rodzice chcą zakończyć tę sprawę itd., ale nie mówią z troską o nim, że może on też przeżywa trudne chwile i może boi się wrócić. Im więcej sprawa będzie medialna i rozdmuchana to tym bardziej Krzysztof nie wróci, bo będzie mu wstyd. A jeśli jest w Wiśle to rozdmuchanie sprawy nic nie pomoże.
@@paniania1540 A wiesz, czym jest olbrzymie napięcie psychiczne, które towarzyszy Im od roku? Mają prawo czuć się tak, jak się czują i mówić o tym 😥 To mówienie również jest formą terapii. W ,,Rozdmuchiwaniu sprawy " - chodzi o walkę z systemem o bezsilność. Dopiero, gdy sami doświadczyli traumy związanej z zaginięciem Dziecka, zrozumieli, jak bezsilni i zostawieni samym sobie są inni, których to dotyka 😥 Chcą zmienić coś, by kolejne rodziny nie musiały przechodzić przez to same. I wierz mi, to również pewna forma mechanizmu obronnego. Wyobraź sobie, że Twoje dziecko zaginęło.... Poruszyłaś niebo i ziemię, szukasz, rozwieszasz plakaty, prosisz o pomoc służby i tak naprawdę żadnej pomocy nie otrzymujesz... Miesiąc, dwa, trzy... Ok... Ale potem zaczynasz tracić nadzieję 😥 No bo.... Wychowywałaś dziecko najlepiej, jak potrafiłaś. Dawałaś byt, wiedzę, wsparcie, miłość... Pod wpływem impulsu i emocji KAŻDY może się załamać. Wyjść, pojechać gdzieś... Albo - tak jak mówili - młody człowiek może mieć własną wizję życia, pragnienia, marzenia, pomysł nie zawsze przemyślany.... Ale.... Mija rok.... A Twoje dziecko, wiedząc, że Go szukasz nie daje nawet znać, że żyje...? Nie masz już kontroli nad własnym życiem, bo Twój świat kręci się wokół przetrwania i poszukiwań.... I tak naprawdę wiesz, że nie możesz zrobić nic! Akcja na rzecz zmian w procedurach jest bardzo potrzebna. Bardzo! Ale jednocześnie pomaga tym ludziom mieć świadomość, że mogą mieć na coś wpływ, że jest coś, co MOŻESZ zdziałać! Co przyniesie wymierne efekty! Możesz zająć myśli czymś więcej niż strach i rozpacz 😥 To pomaga zachować równowagę i nie oszaleć 😥 A to, że Rodzice Krzyśka każdego dnia zastanawiają się nad tym, czy Ich Syn żyje, co czuje, co myśli i czy jest bezpieczny, to więcej, niż pewne 😥😥😥 Poza tym, owszem - mówią o tym, co czują, ale wciąż powtarzają: Synu, wróć i o nic się nie martw. Cokolwiek się stało, poradzimy sobie z tym. Co więcej mogą powiedzieć, nie wiedząc nawet, czy Ich dziecko żyje? O jakich uczuciach mogą mówić, czy pisać, jeśli nie mają pojęcia co się stało? 😥😥😥😥
Dlaczego niektórzy ludzie tak łatwo oceniają innych nie mając zielonego pojęcia. Trzeba zając sobie głowę jakimś zajęciem bezapelacyjnie. Przecież nikt z nas nie wie, jak reagowałby w obliczu takiej tragedii. Jedni plączą zamykając się w domu, inni próbują znaleźć chociaż chwilową ulgę w cierpieniu próbując żyć w miarę normalnie, np. wychodząc do fryzjera, teatru czy modyfikując zdjęcia zaginionych bliskich w Photoshopie.
Dużo siły i wytrwałości dla rodziców Krzysztofa i czekam na wiadomość że znalazł się cały i zdrowy śledzę cały czas 🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽
Krzysiu gdziekolwiek jesteś wiedź że masz wspaniałych rodziców. Ja wiem ze w pewnym-Twoim wieku trudno nie wierzyć w milosc i mówię wierz ale zadna dziewczyna nie jest warta ale przez nią uciekać z domu i urządzać taka traumę rodzicom Ona by tego napewno nie chciała. A Ty za kilka lat byś się z tego śmiał. Więc jeśli żyjesz wracaj.
Naprawdę serdecznie państwu Współczuję tej całej sytuacji tych nerwów Życzę żeby syn się odnalazł nie ma nic gorszego niż brak wiedzy o tym co się dzieje z własnym dzieckiem...
Powaga i ranga tematu zostaje umniejszona przez durny pomysł wypytywania ludzi w trakcie jazdy. To nie jest lekka przejażdżka z przyjaciółmi po mieście, tylko rozmowa z obcymi, zbolałymi ludźmi. Czy dziennikarce chodzi o popisywanie się umiejętnościami za kierownicą, czy o eksponowanie tematu wywiadu? Bo oglądającym trudno rozróżnić. Fatalny sposób prowadzenia rozmowy.
Znowu minęło 9 długich dni bez żadnych wiadomości o zaginionym Krzysiu!Ile już tych dni minęło i ile jeszcze minie, tego nie wie nikt! A każdy dzień to pasmo cierpień jego rodziny.......niewyobrażalny ból, tęsknota, nadzieja........Nie można pozwolić na zapomnienie,na zaprzestanie poszukiwań,na opuszczenie rąk! Mamy wakacje, czas beztroskiego wypoczynku,ludzie rozjechali się w różne zakątki kraju.......miejmy jednak otwarte oczy,nie przechodźmy obojętnie obok ludzi,którzy wydają się nam zagubieni i bezradni, może to będzie Krzysztof,może inne dziecko? Spróbujmy nawiązać rozmowę, wyciagnąć pomocną dłoń,przystańmy chociaż na chwilę. .......albo przynajmniej wspomózmy modlitwą poszukiwania tego chłopaka!
Współczuję bardzo rodzicom. Mam pytanie, ile czasu uplynelo kiedy kamera uchwycila Krzyska po raz ostatni a potem najechala w to miejsce gdzie Krzysiu stal i go nie bylo? Ile minut? Odnosnie policji to kompletnie nie rozumiem, ze takich podstawowych informacji nie chca udzielic, to jest naprawde chore!
Tak..dziwne. Ja bym napisała do Prezydenta i do Ministra Sprawiedliwości. Jakby przestępca chciał akta, to by im udostępnili. Z policją nie dasz rady..oni współpracują tylko z przestępcami.
Krzysiu przede wszystkim musiał bardzo cierpieć … 😢 jakoś o tym nikt nie wspomina , to on przeżywał w głowie i sercu jego własną tragedię , nikt nie dowie się jaka i jak mocno go to gryzło . :( rodzicom ogromnie współczuję ale to on tu jest osobą która cierpiała najbardziej , że posunął się do tego … nikt nigdzie o tym niebmowi . Tylko pyta co się stało . Boże … a mi serce pęka gdy widzę tego młodego człowieka
@@KaMa-um4ov masz rację,mnie też szkoda dzieciaka,dziecko jak jest otoczone miłością rodziców to nie popełnia samobójstwa i to w tak straszny sposób.Widziano go jak chodził sam ulicami,czyli jakby nie miał do kogo się wyżalić.
Sama jestem matką i współczuję rodzicom,ale ich syn pozostawił list pożegnalny, myślę,że się utopił,żyją nadzieją że się odnajdzie i też to rozumiem,dzięki temu funkcjonują,a,że ktoś widział podobnego chłopaka,to się zdarza..
To dziwne. Ja mialam 30 lat, moj ojciec z matka wymienili zamki, pobili mnie i zglosili na policje i do Centrum Zarzadzania Kryzysowego,.ze ucieklam z domu i chce popelnic samobojstwo. Bylam scigana przez 5 lat przez wszystkie sluzby. Ale moj ojciec jest pelnomocnikiem prezydenta ds bezpieczenstwa. Sa wewnetrzne przepisy Zarzadzania Kryzysowego. Ja chcialam uciec przed przemoca i nie bylo problemu, zeby mnie znalezc. Ale jak jest prawdziwe zaginiecie ich to nie obchodzi, jak trzeba komus dowalic, to sie znajdą. Moj ojciec chcial sie zemscic i to zrobil. A jak trzeba pomoc, to ich nie ma.
ale im chyba nie chodzi o wyjasnienie tej sprawy tylko o rozglos..... nie wiadomo w jakim celu.....kupuja sprzet i szukaja syna w rzece to jakis absurd ...to trzeba miec doswiadczenie wieloletnie... chodzi im chyba nazbierac kasy.... nie brali ... a teraz zczeli korzystac z datkow.... nie zly sposob na biznes....
@@marzenakajdan6455 sami sie przyznali ze biora kase na ten cel.... policja by sobie poradzila.... bez 2 zdan.. ale znalezli sposob na zrobienie kasy....
Jest to dramat dla rodziny. Nastolatkowie podejmują drastyczne decyzje pod wpływem impulsu, często z przyczyn dla nas dorosłych bardzo błahych. Nikt tego nie przewidzi. Życzę rodzicom i bratu dobrego zakończenia tej sytuacji ❤
@@LunulaTarot masz rację dla mnie zachowanie rodziców jest dziwne,w rzece szukają zwłok kupując drogi sprzęt jak nie wiadomo czy on skoczył do tej rzeki.Lepiej by było detektywa wynająć,jasnowidza też często nakierowują na trop .Mojej znajomej córkę porwano,jasnowidz powiedział że żyje ale jest poza granicami kraju.I tak było, ale po kilku miesiącach ja zamordowali i wrzucili do stawu blisko jej domu.Upozorowali samobójstwo,ale ciało nie wskazywało by była kilka miesięcy w tej wodzie.Taka tragedia,po kilku latach rodzice zmarli,tata na serce a mama jej na raka.Mieli jedyną córkę,była piękna i miała 18 lat.Szukali jej cały czas ale takich cyrków nie odstawiali i po nich było widać że są zrozpaczeni.
@@jagoda9290 Ty ! No patrz! U jednych znajomych samobójstwo u innych porwanie.... Ile jeszcze historii wymyślisz, żeby oczernić tych ludzi a z siebie zrobić ekspertkę? A może to Ty stoisz za zniknięciem Chłopaka i robisz wszystko, żeby skupić uwagę na Jego Rodzicach? 🤔
Wydaje się, że powodem zaginięcia Krzysztofa było nieodwzajemnione uczucie. W tak młodym wieku umysł potrafi wszystko wyolbrzymić. Chłopak nie poradził sobie z emocjami... Drugą opcją, w mojej ocenie, mniej prawdopodobną - jest epizod psychotyczny... Ludzie, zastanowcie się, co piszecie pod adresem rodziców Krzyśka! Jak mozna być tak podłym i bezwzględnym! Miejmy nadzieję, że sprawa zaginięcia w końcu się wyjaśni i rodzice wreszcie będą mogli poznać prawdę - nawet jesli bedzie ona oznaczała najgorszy scenariusz...
Cały czas chodzi mi po głowie ta skarpetka tego chłopaka. Ja nie wierzę, że znaleziona skarpeta nie należy do niego. To na pewno jego. Szukać nadal w wodzie, tam gdzie jest ten most.
Dzialania tajne bo ich praca jest tajna. 😢 Ludzie co to za kraj i instytucje. . Bardzo mi Panstwa szkoda.Wiem co czujecie....Nie wiem jak Was pocieszyc.Krxusiu wracaj bo rodzice Twoi bardzo tesknia za Toba😢. Pozdrawiam panstwa serdecznie i przytulam mocmo.
To takie dziwne,ze kiedy zagunela iwona Wieczorek bylo zupelnie podobnie,kamera obrotowa, nie wiadomo co z nia dalej,gdzie poszla,nikt nic nie wie,nikt nic nie słyszał. A policja mowila "poimprezuje to sie znajdzie" a dzisiaj rodzice Krzysia tez jak widac niewiele maja pomocy od policji skoro tak wolno na początku przechodzily te informacje, a nawet wcale o zaginieciu Krzysztofa
Szukali czlowieka z ręcznikiem a dopiero po 10 latach pokazali go z.bliska w tv a przez te 10 lat pokazywali zamglona sylwetkę tego człowieka normalna kpina S tary czlowiek
@@1yoka111 Słuchaj, a Ty w ogóle rozumiesz znaczenie słowa: zaginięcie? Zaginięcie jest wtedy, gdy ktoś oddala się od miejsca zamieszkania, znika bez śladu, gdy bliscy tracą z Nim kontakt i nie wiedzą, gdzie jest, co się z Nim dzieje, czy żyje.... Był - i nagle Go nie ma. To jest właśnie zaginięcie. Natomiast oddalenie - o którym piszesz jest wtedy gdy ktoś wyjeżdża, zostawia wiadomość: Wyjeżdżam. Nie chcę tu być. A Policja, Przyjaciele czy dalsza rodzina może Go bez problemu namierzyć. Odbiera telefon, płaci kartą, podejmuje gdzieś zatrudnienie więc pojawia się w systemie ubezpieczeń, chodzi do lekarza itd itd. Czyli - wyjechał bo chciał, ale wiadomo, że żyje i nic Mu nie jest. Rozumiesz? Krzysiek nie oddalił się. Krzysiek ZAGINĄŁ , bo nikt nie wie, gdzie jest i nie daje znaku życia.
Czy rodzice mogliby powiedzieć, na jaki temat Krzysztof rozmawiał z dziewczyną na komunikatorze? To jest bardzo istotne. Czy ona powiedziała mu, że nie chce się z nim więcej spotykać?
Szczerze mówiąc bardzo trudne zadanie Krzysztof zaginął ! Chłopak nie daje znaku życia ! Wielki dramat dla rodziców nie wiadomo jaki jest jego los ! Jeśli żyje powinien dać znać rodzicom by zamknąć ta smutną zagadkę! Istnieje możliwość że żyje bo dopóki nie ma zwłok osobę uważa się za żywa ! Nie wykluczone że przebywa gdzieś w środowisku i zaszył się. Nie odwzajemnione uczucie miłosne często ma taki blask. Istotne że decyzja chlopaka o wyjściu z domu powstała po rozmowie z dziewczyną ! Nie znamy treści przebiegu tej konwersji! Najprawdopodobniej to stanowi klucz jego działania! Życzę wytrwałości rodzicom w tej dramatycznej kwestii być może że Krzysztof otrzasnie i odezwie się jesli chlopak znajduje wśród żywych ! PS Nie uciekł raczej treść rozmowy z dziewczyną stanowi decydujący wpływ na jego postępek! Niespełniona nieodwzajemniona miłość taki często ma koloryt smutny niekiedy tragiczny!
Ta mama już nie wierzy ze on się znajdzie. Ona mówi już że chce tylko wiedzieć a nie żeby się znalazl. I dla kontrastu ojciec który jakby mógł wyszedłby że skóry żeby on się znalazl żywy. Bardzo wam wspolczuje. I panią też rozumiem.
Skoro panstwo Dymińscy wiedzą, że nie mogą liczyć na policję, to dlaczego nie wynajmą prawnika, który pomóglby im uzyskac dostep do akt i monitoringu?? Od dawna mam wrażenie, ze tym ludziom chodzi jedynie o rozgłos, że wolą celebrytowac, niż realnie dzialac i odnaleźć syna! W czym pomógł ten kolejny wywiad, bo nie rozumiem? Kazdy sprawę zna od dawna, a oni dalej latają po tv i internetach i powtarzają w kółko jedno i to samo, aż do obrzygania. Stac by ich bylo na prawników i najlepszych detektywów, ale z jakiegos powodu wolą robic szum medialny, zamiast realnie szukać...Dziwne. Zastanawiające są tez aluzje p.Agnieszki na temat kolezanki syna.Czyżby probowała w ten sposob odwrocic uwage od siebie? I dlaczego do poszukiwan nie wynajeli płetwonurka?? Aaa i jeszcze te sygnaly, ktore Dyminscy odbierali od ludzi, ktorzy rzekomo widzieli Krzyska. Czy takie sprawy załatwia sie przez telefon?? Każdy normalny rodzic w minutę wsiadłby w auto i pojechał na miejsce! Cóż, duzo by tu mozna jeszcze napisac, ale... Pozdrawiam myślących! 😉
@@KasiaL.-id8ns rodzice robią co w ich mocy a pani oskarża ich, że myślą tylko o sobie i popularności? Głupota ludzka, jak widać, nie ma granic. Pani Kasiu, niech pani milczy!
Nie rozumiem dlaczego te alerty nie są uruchamiane co za ignorancja służb. Rodziny są pozastwione same sobie karygodne. Biorąc po uwagę tragiczne przypadki i techniczne możliwości. Nasuwa się wniosek, że służby nie działają tak jak powinny, bezdusznie etc. Okropność
Gdyby chcieli uruchamuać alerty za każdym razem, kiedy jakiś nastolatek ucieka z domu, to by było ich nawet kilkanaście dziennie w skali kraju. W efekcie po krótkim czasie nikt by już na nie nie zwracał najmniejszej uwagi.
Wiesz ile czasu minęło? Wiesz jak to stracić dziecko? Wiesz jak to jest być na max adrenalinie w ciągłym stresie żeby wykonać zadanie znaleźć syna? Wiesz ze jak oni by się teraz kur.wa załamali to nikt by go nie szukał? Po ostatnie zamknij kurde morde!!! Tak bardzo chcesz zły zobaczyć????? Oni przyszli tu opowiedzieć historie zaginięcia syna, a nie płakać. Jak nie oni zawalcza to nikt inny tego nie zrobi! Płacz to początkowa reakcje później się działa! Jest złość, strach, smutek, pogodzenie! Tobie nic do tego co oni teraz przeżywają!
Lekko? To, że są w telewizji, radio, czy prasie świadczy właśnie o rozpaczliwym i ciągłym poszukiwaniu syna. To co wg Ciebie mają robić? Siedzieć w domu i płakać?
Pomodle sie do Wszystkich Swietych , zeby pomogli wraz ze Swietym Antonim w odnalezieniu Krzysia, rodzicom i bratu oraz calej rodzinie zycze duzo wytrwalosci , sily wewnetrznej i mocy w przetrwaniu tych ciezkich dni niepewnosci 🙏☘️❤️
Jedyni rodzice zaginionego dziecka, z których egoizm bije na kilometry. Myślący tylko o sobie i zapewne o pieniądzach, ja, ja, ja, nie mam sobie nic do zarzucenia, Krzyś na pewno nie miał depresji (a skąd wiesz? siedziałaś w jego głowie?). Zero pokory i jeszcze ten lans medialny (tak, lans, są rodzice, których też było dużo w mediach, ale w ich zachowaniu był widoczny cel, dla którego w nich występują). Jak dla mnie to mógł mieć dość kontrolowania (kto normalny śledzi swoje dziecko za pomocą lokalizacji w telefonie?!). Dziecko wychowywane w bananowych warunkach, dziecko maskotka, w którym rodzice pokładają swoje niespełnione ambicje. O wielu rzeczach chyba nie wiemy, a Krzysiek sądzę, że albo nie żyje i utopił się albo zerwał całkowicie kontakt z rodziną. Bez powodu nie zniknął.. nawet gdyby przeżył ten zawód miłosny to gdyby było tak wspaniale w domu to pomyślałby, że nie będzie krzywdził swoich bliskich..
To zaginięcie nie wzbudza we mnie pozytywnych emocji bo chlopiec sam wyszedl i sobie poszedł, nie ma tutaj udziału osób trzecich więc jakoś brak mi wspolczucia dla tej sprawy.
@@gabrielafrancuz8769 to nie jest zaginięcie, tylko świadome działanie chłopaka. Czy wskoczył do wody czy się po prostu nie ujawnia to jest to jego decyzja. Nikt go nie porwał, nie pobił, nie zabił, nikt mu krzywdy nie zrobił.
Niestety tak się dzieje z częścią osób zaginionych, są przecież przypadki niewyjaśnionych spraw, gdzie przez 20, 30 lat(i więcej) nie odnaleziono ciała jakiegoś zaginionego człowieka i do tej pory nie wiadomo co się z tą osobą stało. Ja oczywiście rodzicom Krzysztofa z całego serca życzę żeby się odnalazł, żeby cokolwiek się z nim stało, dowiedzieli się tego. Niezależnie od tego, czy żyje, czy zakładając ten najgorszy scenariusz nie, bo tak niestety też może być.
Mam pytanie, czy jest szansa że ten chłopak jest za granicą? W sklepie, w którym pracuje klientem jest chłopak który jest niesamowicie podobny do Krzyśka. Nie chce robić niepotrzebnej nadziei, ale dziś udało mi się zrobić mu z ukrycia dwa zdjęcia, pokazywałam je kilku osobom i wszyscy uważamy że wygląda bardzo podobnie do tego chłopaka. Już sama nie wiem co o tym myśleć... Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej sprawy
stacja Warszawa Gdanska mozna przejsc bez kamer moze chlopak postanowil zyc inaczej sa klasztory sekty ale tez lasy i gory trzeba wierzyc moze zwariowal zmienil sie
oj, tam. przez większość czasu parkują z włączonym migaczem... Takie nietypowe okoliczności rozmowy mają mobizować naszą uwagę - to chwyt psychologiczny zapożyczony z formy popularnej dawno np. w Wlk. Brytanii. Do tego jeszcze wspólne śpiewy w czasie jazdy...
Kto wymyślił wywiady w samochodzie? Kierowca ma się skupić na prowadzeniu samochodu, a nie na wywiadach czy streamach na Tik Toka. Jeszcze taki poważny temat do tego...
Brak szacunku i despekt skierowany w umniejszenie wagi tragicznej o bardzo powaznej sutuacji w jakiej znalazla sie rodzina zaginionego Krzysztofa , ktorzy uszanujja kazdy skrawek pomocy , prosze o wiekszy szacunek dla rodzicow i rodziny , wywiady , naglosnienia ale w spokoju i miejscu do tego przeznaczonym
@@epearl909 śledzę od początku poszukiwania Krzysztofa i oglądam każdy wywiad z rodzicami. Wspieram jak mogę i rozumiem, że korzystają z każdej okazji, żeby nagłośnić zaginięcie. Jednak takie programy w samochodach są nie na miejscu, biorąc równie pod uwagę ryzyko wypadku, kiedy kierowca nie jest w 100% skupiony na drodze.
Dokładnie.Temat bardzo poważny a sposób wywiadu totalnie nie poważny.
1. ROZMOWA W SAMOCHODZIE. Rozumiem, że wy ludzie jak jedziecie ze swoimi mężami, tatusiami, mamusiami itd którzy siedzą za kierownicą i prowadzą auto to buzia na kłódkę i z nimi nie rozmawiacie taaaak? Oni też nic nie mówią do was, rozumiem.... Milczycie jak zaklęci! Z dziećmi jak jedziecie do szkoły to też cisza jak makiem zasiał tak?
2. Fakt, pani kierująca nie powinna kręcić główką, zamykać oczy, odwracać się do rozmówcy ale bez przesady, nie pędzi 100km/h, i mogę się założyć, że ulica również nie jest ruchliwa a na pewno to nie jest autostrada
3. I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Pani prowadzi samochod, zamyka oczy i odwraca sie na pogadanki, czy to jest odpowiedzialne ? no i jeszcze rece nie trzymane na kierownicy, boże szukacie kolejnej tragedii tym razem na antenie !
Co to za dziwny zwyczaj prowadzenia wywiadów w trakcie prowadzenia samochodu? Kiedyś była tabliczka w autobusach " Rozmowa z kierowcą zabroniona". Pani prowadząca stwarza niebezpieczną sytuację dla ruchu drogowego,mamy zakaz rozmów przez telefon w trakcie prowadzenia pojazdów to i powinien być zakaz prowadzenia wywiadów w czasie kierowania samochodem,pomijam szum ulicy,który przeszkadza w odsłuchiwaniu,temat bardzo poważny,ogromnie współczuję rodzicom,ale forma rozmowy bardzo irytująca.
Bo to są liberały, to są nawiedzeni, ciemni ludzie
Już dawno ludzie zwracają na to uwagę i nic:(
1. ROZMOWA W SAMOCHODZIE. Rozumiem, że wy ludzie jak jedziecie ze swoimi mężami, tatusiami, mamusiami itd którzy siedzą za kierownicą i prowadzą auto to buzia na kłódkę i z nimi nie rozmawiacie taaaak? Oni też nic nie mówią do was, rozumiem.... Milczycie jak zaklęci! Z dziećmi jak jedziecie do szkoły to też cisza jak makiem zasiał tak?
2. Fakt, pani kierująca nie powinna kręcić główką, zamykać oczy, odwracać się do rozmówcy ale bez przesady, nie pędzi 100km/h, i mogę się założyć, że ulica również nie jest ruchliwa a na pewno to nie jest autostrada
3. I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Potwornie współczuję rodzicom codziennego, nieprzemijającego bólu i tęsknoty. Wierzę w szczęśliwy finał i trzymam kciuki. Życzę dużo siły.
taki ból ,ale do mediów na wywiady i opowiadanie o tym jakoś mają zapał i ochotę?...xD Dziwne.
Ale co dziwne???? Mają cichutko siedzieć w domu????@@evoo6
@@yonay5462 jakby ci dziecko zgineło myślałbyś o mediach?? o wywiadach, programach? cos nie do konca ok z tymi rodzicami. Przez media dziecka szukają hmm xD No, to tylko dlaczego efektu nie ma???
@@zuzannaszewczyk2300Pan Jackowski to nie oszołom. Spróbujcie się skonsultować z nim...pracuje dla wojska, a raczej był szkolony w wojsku, ich szkolą tak, że mają dżdżownice zakopaną na plaży znaleźć.
@@yonay5462 tak. Chyba, że jesteś przestępca. Wtedy wszystko zrobią, żeby przestępca szybciej się dowiedział przed wszystkimi, że jest poszukiwany, żeby zdążył uciec. W tym są dobrzy. Niestety to dno, służby na P. to dno bez głębiny. Stróże mafii. Nic więcej. Mogę to jasno i bez wyrzutów sumienia powiedzieć. Mój chłopak był synem nadinspektora policji. Bez rozkazu wyżej nawet długopisu nie wyciągną. To syfiarze bez mózgu i honoru. Jakby ktoś posmarował, to nawet HVR znajdą z ostatnim połączeniem. Dno. Nawet bym nie chciała zwymiotować na ten mundur. Zaufanie społeczne? Można mieć do siebie. Piszcie wszędzie, gdzie się da. Od posłów do wszystkich wyżej. Inaczej nie rusza żadnej sprawy.
Luudzie!!! Żeby tak poważny temat poruszac w taki sposob! Wywiad prowadzi kierowca,ktory musi miec podzielnosc uwagi.Co za idiotyczny pomysł.
@@ecovital-j5oIdiotyczna formuła programu. To oczywiste.
Trudno mi zrozumieć samą siebie,ale od początku żywo interesuję się losami zaginionego Krzysztofa i z drźeniem serca oczekuję na nowe wiadomości. Cóż, jestem matką i babcią wnuków w tym samym mniej więcej wieku i doskonale rozumiem,co przeżywa jego rodzina. .......
Na początku modliłam się o powrót Krzysia do domu,teraz ,niestety modlę się juź o odnalezienie go,co by się z nim nie stało!
Tam,, ginie" cała rodzina i znosi niewyobrażalne cierpienia !Daj Boże, żeby okazało się,że dzieciak żyje, może jest chory,może zniewolony, a może zbuntowany lub zmanipulowany,to wszystko byłoby nieważne. ......
Dom rodzinny zagoi wszystkie rany,złagodzi bóle ,miną z czasem wszystkie rozterki.......Miłość najbliższych ma przeogromną moc!
Pozostaję więc w nadziei. .......ze ta rodzina dozna ulgi i spokoju! Tego im życzę z całego serca!
Aby wszystko dobrze się skończyło🙏
No i kolejne małpowanie wywiadów w aucie.
Może na hulajnodze zaczną prowadzić audycję.
Tutaj nie chodzi o jazdę autem tylko o stworzenie ciasnego pomieszczenia (auto) w celu przeprowadzenia intymnego rodzaju wywiadu . Zabieg psychologiczny.
Lepiej tak, niż wcale...Każdy sposób nagłaśniania tego typu spraw jest dobry...Mam nadzieję, że Krzyś się odnajdzie cały i zdrowy ❤
Pani Agnieszko, Panie Danielu jesteście dobrymi, szlachetnymi ludźmi, kochanymi rodzicami dla swoich synów, kochającym się małżeństwem. Ja od początku wierzę, że on wróci. I tego się trzymajmy. Mocno Was przytulam, Urszula
Niech kierujaca pojazdem patrzy na drogę!
Temat powazny a rozmowa w samochodzie jak dla pudelka. Skończcie z tymi wywiadami w samochodach, bo to jest po prostu glupie
Popieram
Nie musisz słuchać ani oglądać.
To sie nie nadaje do sluchania . Lapka w dol.a @@barbaramanewicz2551.
Tez tak uwazam ,tak powazny temat w samochodzie , pani udaje ze jedzie czy jedzie malo powazne
Bardzo Państwu współczuję i ogladam każdy materiał z Wami.Jestem pod wrażeniem ciąglej walki o syna . Życzę dużo zdrowia,sily i cierpliwości.Pomodlè się za Państwa i za Krzysia.❤❤❤
Ja życzę Państwu szczęśliwego zakończenia poszukiwań. I każdemu kto szuka bliskiej osoby.
Niewyobrażalne jakie piekło przyszło wam przeżyć tu na ziemi. Śledzę to od początku, wierzę że on żyje, ale sama też wiem jak może zaboleć nieodwzajemnione uczucie w tym wieku. Życzę Wam rodzice dalszej takiej cudownej siły i inicjatywy, która w sobie macie. Jak Krzysiek się odnajdzie, to sam stwierdzi że ma najdzielniejszych rodziców na świecie.
Krzysiek, gdziekolwiek jestes, bądź dumny ze swoich rodziców.
Bardzo Wam współczuję i naprawde podziwiam za wytrwałosc i wsparcie siebie. Tez kiedys kogos bliskiego straciłam... pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Współczuję rodzicom. Mam nadzieję że syn szczęśliwie się odnajdzie. Propozycje rozwiązań systemowych są sensowne. Mam nadzieję że pojawi się poseł który podejmie się inicjatyw legislacyjnych które pozwolą na ich wprowadzenie.
Najbardziej dobija mnie to, że caly ten system, ktory tworzą ludzie aby ludziom właśnie mógł służyć w wiekszosci jest zlepkiem przepisów, które nijak sie maja do życia! I kiedy trzeba zrobić wszystko aby ratować tegoż czlowieka pozostaje stosem bezużytecznych przepisów! Rodzice nie są stroną ?!!!!!? Nigdy tego nie zaakceptuję !
Przesylam ogrom dobrej energii i mam nadzieję, że Rodzice będą mogli poznać losy Krzysztofa ❤
Temat nie nadaje się do takich wywiadów,zwłaszcza wtakiej scenerii.Tak można prowadzić wywiad z początkującym raperem.
I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Jacy dzielni
Niesamowite że mimo takiej tragedii szukaja możliwości aby pomóc innym ❤
Na h... Ona jeździ tym autem po mieście? Bez przyczyny kręcić kółka? To nie wygodniej siedzieć np w kawiarni i tam robić wywiady? Nie rozumiem
A tyle się mówi o ekologii, o ograniczaniu jeżdżenia samochodami, że to szkodzi klimatowi. Taaaaa.....
Nie rozumiem sensu tych wywiadów w samochodzie. Ok, jeśli siedzą na tylnim siedzeniu. Ale kiedy ktoś prowadzi i samochód i rozmowę, to źle się to ogląda.
Ojciec jest bardzo pragmatyczny. Ale nawet ten pragmatyzm pokonuje bezsilność. 😢😢😢😢😢. Widac ból w oczach. Wielki ból
Czemu Pani Odeta tak przerywa rodzicom? Bardzo to irytujące i nieprofesjonalne. Żenujacy poziom dziennikarstwa. Co do samej sprawy, życzę rodzicom, żeby Krzysiu wrócił do domu.
😢😢 straszna to jest sytuacja😢 sama mam 18sto letniego syna i nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Trzymam mocno kciuki i czekam na dobre wieści, że Krzysio jest w domu.
To jakiś absurd, ze rodzice nie maja dostępu do nagrań!! Mega współczuje i mam nadzieje, ze się odnajdzie…
Boże co za dzielni ludzie, to co przeżywają jest niewyobrażalnym koszmarem. Życzę Państwu żeby sprawa sie szybko rozwiązała, mam nadzieję, że z happy endem ❤❤❤❤❤❤ z calego serca życzę Państwu odnalezienia syna❤.
Przylaczam sie do tych, ktorzy nie rozumieja formuly wywiadu w aucie. Po co? Zwiekszenie korkow, zatruwanie miasta, nizsza koncentracja... no PO CO?????
To już się robi niesmaczne. Wywiad w samochodzie?
I DO TEGO JESZCZE TAKI POWAŻNY TEMAT. Każdy moment, każda chwila, każda sytuacja, każdy program, wywiad czy to w tv, w radiu, na YT jest dobry żeby mówić o tej tragedii, przede wszystkim żeby nie ucichła, cały czas ją nagłaśniać... tym rodzicom zaginęło dziecko proszę państwa i gdyby mogli to mogę się założyć przekopaliby całą kulę ziemską żeby swoje dziecko odnaleźć!!!!!!
Bardzo współczuję rodzicom. Bardzo ich podziwiam i życzę odnalezienia Krzysia. Miejsce wywiadu nieco poronione
Mam nadzieję ze Krzysztof odnajdzie się cały i zdrowy.
Wywiad w samochodzie to tragedia pani chce byc oryginalna to chore
Witam, prosze pozdrowic panstwa Dyminskich. Niech im Pan Bóg błogosławi w tych trudnych chwilach
Bóg może go odnaleźć.
Ale tego nie robi
Najgłupsze pytanie „czy Krzysiek miał powody …” a jaki jest wystarczający powód obiektywny jeśli ktoś chce zakończyć swój żywot ?? Jaki ??? Przecież to w środku każdy czuje … to nie sa zazwyczaj konkretne powody na zewnątrz … co za mało inteligentna i ograniczona prowadząca 🙈🙈🙈 zapytaj rodzin samobójców czy mieli powody ograniczona kobieto . Nikt się nie zabija dla hecy
Przestań pieprzyć, bo rzygać się chce. Widać nigdy nie miałeś powodu dla którego chciałbyś zakończyć życie, więc nie pojmiesz ani powodu ani stanu emocjonalnego...
@@P.G.T-pk1pi wcale zwłaszcza że miałam 4 razy ciężką depresję … nie zrozumiałeś mojego komentarza wcale . Właśnie w depresji nie ma powodu , porostu już nie masz siły żyć i się męczyć . A oni szukają powodu na zewnątrz czegoś konkretnego o to mi chodziło
@@P.G.T-pk1pi ma rację. Ja jestem była s, moja koleżanka też. Nie da się tego opisać
Nie ma powodu. Często jednego dnia chce drugiego jest jakby lepiej
To jest niedoopisania. Poprostu wszystko i nic cie pcha w te stronę. Niekiedy ci się wydaje że nic ma sensu. To jest takie uczucie że ma słów na to. Widać że nie masz pojecia o tym
@@KarolinaS-zt1klczyli chciałaś odebrać sobie życie bez konkretnego powodu? Tak? To wyprowadzę cie błędu, twoim konkretnym powodem jest najprawdopodobniej chorpba psychiczna.
@@P.G.T-pk1pi 😂😂😂 no pewnie geniuszu że choroba. Właśnie ci to tłumaczymy
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego (oraz innych osób) jest opisane w bardzo wartościowej książce "Zawieszeni. O zaginionych i ludziach, którzy ich szukają" Szymona J. Wróbla. Naprawdę warto przeczytać.
Ta Moro to plotkara, zero profesjonalnego dziennikarstwa, w ogóle nie słucha, ludzie mówią jej na początku, że nie wiedzą, nie rozumieją tej sytuacji a ta wyskakuje po 15 minutach z pytaniem : dlaczego? Ze też tego dzbana musieli posłać do takiej poważnej sytuacji....oczywiście próbwała wyciągnąć co z"tą dziewczyną"😪
Bo się bida skupią na drodze a nie na rozmowie.
Materialy policyjne i wszystkie inne powinny byc udostepnione rodzinie. !!!
Rodzice chca odnalezc swoje dziecko, a policja boi sie, ze wyjda braki z ich strony. Los Krzysztofa jest najwazniejszy !!
Wspolczuje Panstwu i mam nadzieje, ze odnajdziecie Syna.
Brakuje mi w tych wywiadach z rodzicami ich apelu / prośby do Krzysztofa, żeby wrócił. Mówią o sobie, o tym, że rodzice chcą zakończyć tę sprawę itd., ale nie mówią z troską o nim, że może on też przeżywa trudne chwile i może boi się wrócić. Im więcej sprawa będzie medialna i rozdmuchana to tym bardziej Krzysztof nie wróci, bo będzie mu wstyd. A jeśli jest w Wiśle to rozdmuchanie sprawy nic nie pomoże.
Mówili o tym, na początku 😢
Jeśli Krzysiek żyje, to na pewno słyszał te apele i wie o tym.
@@jadwigarochnowska2787 na początku. Ale teraz już nie mówią. Teraz mówią "My chcemy go odnaleźć, żywego czy martwego".
@@paniania1540 A wiesz, czym jest olbrzymie napięcie psychiczne, które towarzyszy Im od roku? Mają prawo czuć się tak, jak się czują i mówić o tym 😥 To mówienie również jest formą terapii.
W ,,Rozdmuchiwaniu sprawy " - chodzi o walkę z systemem o bezsilność. Dopiero, gdy sami doświadczyli traumy związanej z zaginięciem Dziecka, zrozumieli, jak bezsilni i zostawieni samym sobie są inni, których to dotyka 😥
Chcą zmienić coś, by kolejne rodziny nie musiały przechodzić przez to same. I wierz mi, to również pewna forma mechanizmu obronnego.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko zaginęło.... Poruszyłaś niebo i ziemię, szukasz, rozwieszasz plakaty, prosisz o pomoc służby i tak naprawdę żadnej pomocy nie otrzymujesz... Miesiąc, dwa, trzy... Ok... Ale potem zaczynasz tracić nadzieję 😥
No bo.... Wychowywałaś dziecko najlepiej, jak potrafiłaś. Dawałaś byt, wiedzę, wsparcie, miłość... Pod wpływem impulsu i emocji KAŻDY może się załamać. Wyjść, pojechać gdzieś... Albo - tak jak mówili - młody człowiek może mieć własną wizję życia, pragnienia, marzenia, pomysł nie zawsze przemyślany.... Ale.... Mija rok.... A Twoje dziecko, wiedząc, że Go szukasz nie daje nawet znać, że żyje...? Nie masz już kontroli nad własnym życiem, bo Twój świat kręci się wokół przetrwania i poszukiwań.... I tak naprawdę wiesz, że nie możesz zrobić nic!
Akcja na rzecz zmian w procedurach jest bardzo potrzebna. Bardzo! Ale jednocześnie pomaga tym ludziom mieć świadomość, że mogą mieć na coś wpływ, że jest coś, co MOŻESZ zdziałać! Co przyniesie wymierne efekty! Możesz zająć myśli czymś więcej niż strach i rozpacz 😥 To pomaga zachować równowagę i nie oszaleć 😥
A to, że Rodzice Krzyśka każdego dnia zastanawiają się nad tym, czy Ich Syn żyje, co czuje, co myśli i czy jest bezpieczny, to więcej, niż pewne 😥😥😥
Poza tym, owszem - mówią o tym, co czują, ale wciąż powtarzają: Synu, wróć i o nic się nie martw. Cokolwiek się stało, poradzimy sobie z tym.
Co więcej mogą powiedzieć, nie wiedząc nawet, czy Ich dziecko żyje? O jakich uczuciach mogą mówić, czy pisać, jeśli nie mają pojęcia co się stało? 😥😥😥😥
Straszne.Ale czy dziewczyna naprawdę nic nie miała do powiedzenia ?
Miała i powiedziała uprawnionym osobom.
Nie dziewczyna tylko dziewczynka. Czternastoletnia!
Dlaczego niektórzy ludzie tak łatwo oceniają innych nie mając zielonego pojęcia. Trzeba zając sobie głowę jakimś zajęciem bezapelacyjnie. Przecież nikt z nas nie wie, jak reagowałby w obliczu takiej tragedii. Jedni plączą zamykając się w domu, inni próbują znaleźć chociaż chwilową ulgę w cierpieniu próbując żyć w miarę normalnie, np. wychodząc do fryzjera, teatru czy modyfikując zdjęcia zaginionych bliskich w Photoshopie.
Žyczę rodzicom Krzysztofa dužo zdrowia,wytrwałości i sił w dążeniu do celu .Ja też pomodlę się za tego chłopaka żeby wrócił do domu zdrowy.
Dużo siły i wytrwałości dla rodziców Krzysztofa i czekam na wiadomość że znalazł się cały i zdrowy śledzę cały czas 🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽🙏🏽
Krzysiu wyslij rodzicom choc pocztówkę anonim
😆
@@evoo6co Cię tak bawi?
@@kingamatuszek6909 twoja głupota..😔
@@evoo6 moja? Chyba coś Ci się myli.
Krzysiu gdziekolwiek jesteś wiedź że masz wspaniałych rodziców.
Ja wiem ze w pewnym-Twoim wieku trudno nie wierzyć w milosc i mówię wierz ale zadna dziewczyna nie jest warta ale przez nią uciekać z domu i urządzać taka traumę rodzicom
Ona by tego napewno nie chciała. A Ty za kilka lat byś się z tego śmiał. Więc jeśli żyjesz wracaj.
Bardzo ciezkie chwile, modle sie aby sie odnalazl panstwa syn,caly i zdrowy❤❤🙏🙏🙏🙏
Naprawdę serdecznie państwu Współczuję tej całej sytuacji tych nerwów Życzę żeby syn się odnalazł nie ma nic gorszego niż brak wiedzy o tym co się dzieje z własnym dzieckiem...
Child alert nie został uruchomiony, bo chłopak miał 16 lat i sam uciekł z domu. Takich ucieczek nastolatków jest rocznie tysiace...
Dokładnie, ta sytuacja nie spełnia jaka wszystkich kryteriów koniec i kropka!
@@annagrzechnik6624 Gdyby to był 6latek to co innego.
@@PROGRAMWIEDZYSPOLECZNEJ16 latek to tez dziecko t
@@epearl909 Nie. 16latek to już prawie dorosły człowiek wg prawa.
@@epearl909 przestań pieprzyć. Dzieci to chodzą do przedszkola i bawią się w piaskownicy. 16 latek to prawie dorosły człowiek.
Powaga i ranga tematu zostaje umniejszona przez durny pomysł wypytywania ludzi w trakcie jazdy. To nie jest lekka przejażdżka z przyjaciółmi po mieście, tylko rozmowa z obcymi, zbolałymi ludźmi. Czy dziennikarce chodzi o popisywanie się umiejętnościami za kierownicą, czy o eksponowanie tematu wywiadu? Bo oglądającym trudno rozróżnić. Fatalny sposób prowadzenia rozmowy.
Wywiad w samochodzie tragedia.
Znowu minęło 9 długich dni bez żadnych wiadomości o zaginionym Krzysiu!Ile już tych dni minęło i ile jeszcze minie, tego nie wie nikt! A każdy dzień to pasmo cierpień jego rodziny.......niewyobrażalny ból, tęsknota, nadzieja........Nie można pozwolić na zapomnienie,na zaprzestanie poszukiwań,na opuszczenie rąk!
Mamy wakacje, czas beztroskiego wypoczynku,ludzie rozjechali się w różne zakątki kraju.......miejmy jednak otwarte oczy,nie przechodźmy obojętnie obok ludzi,którzy wydają się nam zagubieni i bezradni, może to będzie Krzysztof,może inne dziecko?
Spróbujmy nawiązać rozmowę, wyciagnąć pomocną dłoń,przystańmy chociaż na chwilę. .......albo przynajmniej wspomózmy modlitwą poszukiwania tego chłopaka!
Współczuję bardzo rodzicom. Mam pytanie, ile czasu uplynelo kiedy kamera uchwycila Krzyska po raz ostatni a potem najechala w to miejsce gdzie Krzysiu stal i go nie bylo? Ile minut? Odnosnie policji to kompletnie nie rozumiem, ze takich podstawowych informacji nie chca udzielic, to jest naprawde chore!
Bardzo dobre pytanie. Mógł wsiąść do auta, które po niego na ten most przyjechało.
Tak..dziwne. Ja bym napisała do Prezydenta i do Ministra Sprawiedliwości. Jakby przestępca chciał akta, to by im udostępnili. Z policją nie dasz rady..oni współpracują tylko z przestępcami.
Umowił się z dziewczyną...
Podobno 45 sekund. Niemożliwe by szczęśliwie poszedł w lewo lub prawo i nie było go widać na żadnym nagraniu dalej. Chłopak niestety nie żyje…
@@karlaisonfire Możliwe. 45 sekund to prawie minuta.
Dlaczego nikt nie wspomina , że napisał w relacji „żegnajcie „ . ?
Krzysiu przede wszystkim musiał bardzo cierpieć … 😢 jakoś o tym nikt nie wspomina , to on przeżywał w głowie i sercu jego własną tragedię , nikt nie dowie się jaka i jak mocno go to gryzło . :( rodzicom ogromnie współczuję ale to on tu jest osobą która cierpiała najbardziej , że posunął się do tego … nikt nigdzie o tym niebmowi . Tylko pyta co się stało . Boże … a mi serce pęka gdy widzę tego młodego człowieka
@@KaMa-um4ov masz rację,mnie też szkoda dzieciaka,dziecko jak jest otoczone miłością rodziców to nie popełnia samobójstwa i to w tak straszny sposób.Widziano go jak chodził sam ulicami,czyli jakby nie miał do kogo się wyżalić.
Sama jestem matką i współczuję rodzicom,ale ich syn pozostawił list pożegnalny, myślę,że się utopił,żyją nadzieją że się odnajdzie i też to rozumiem,dzięki temu funkcjonują,a,że ktoś widział podobnego chłopaka,to się zdarza..
To dziwne. Ja mialam 30 lat, moj ojciec z matka wymienili zamki, pobili mnie i zglosili na policje i do Centrum Zarzadzania Kryzysowego,.ze ucieklam z domu i chce popelnic samobojstwo. Bylam scigana przez 5 lat przez wszystkie sluzby. Ale moj ojciec jest pelnomocnikiem prezydenta ds bezpieczenstwa. Sa wewnetrzne przepisy Zarzadzania Kryzysowego. Ja chcialam uciec przed przemoca i nie bylo problemu, zeby mnie znalezc. Ale jak jest prawdziwe zaginiecie ich to nie obchodzi, jak trzeba komus dowalic, to sie znajdą. Moj ojciec chcial sie zemscic i to zrobil. A jak trzeba pomoc, to ich nie ma.
Jak teraz cie czujesz?
jaka historia...
Głupszej firmy wywiadu nie widziałam. co za bezsens
Czy gdyby rodzice wzieli adwokata to czy ten adwokat nie mialby dostępu do akt policyjnych?
Dokładnie tak by było. Brawo
ale im chyba nie chodzi o wyjasnienie tej sprawy tylko o rozglos..... nie wiadomo w jakim celu.....kupuja sprzet i szukaja syna w rzece to jakis absurd ...to trzeba miec doswiadczenie wieloletnie... chodzi im chyba nazbierac kasy.... nie brali ... a teraz zczeli korzystac z datkow.... nie zly sposob na biznes....
@@jagoda9290chyba mierzysz swoją miarą … podłe co piszesz ..
@@jagoda9290zastanów się co piszesz jak możesz skrzywdzić tymi słowami 🙈🙈🙈🙈🙈
@@marzenakajdan6455 sami sie przyznali ze biora kase na ten cel.... policja by sobie poradzila.... bez 2 zdan.. ale znalezli sposob na zrobienie kasy....
Jest to dramat dla rodziny. Nastolatkowie podejmują drastyczne decyzje pod wpływem impulsu, często z przyczyn dla nas dorosłych bardzo błahych. Nikt tego nie przewidzi. Życzę rodzicom i bratu dobrego zakończenia tej sytuacji ❤
policja nie może mówić o wszystkim nawet rodziców bo bywa tak że to rodzice są sprawcami zaginięcia dzieci.
@@LunulaTarot masz rację dla mnie zachowanie rodziców jest dziwne,w rzece szukają zwłok kupując drogi sprzęt jak nie wiadomo czy on skoczył do tej rzeki.Lepiej by było detektywa wynająć,jasnowidza też często nakierowują na trop .Mojej znajomej córkę porwano,jasnowidz powiedział że żyje ale jest poza granicami kraju.I tak było, ale po kilku miesiącach ja zamordowali i wrzucili do stawu blisko jej domu.Upozorowali samobójstwo,ale ciało nie wskazywało by była kilka miesięcy w tej wodzie.Taka tragedia,po kilku latach rodzice zmarli,tata na serce a mama jej na raka.Mieli jedyną córkę,była piękna i miała 18 lat.Szukali jej cały czas ale takich cyrków nie odstawiali i po nich było widać że są zrozpaczeni.
@@jagoda9290 Ty ! No patrz! U jednych znajomych samobójstwo u innych porwanie.... Ile jeszcze historii wymyślisz, żeby oczernić tych ludzi a z siebie zrobić ekspertkę? A może to Ty stoisz za zniknięciem Chłopaka i robisz wszystko, żeby skupić uwagę na Jego Rodzicach? 🤔
Jesteście niesamowici, bohaterzy
Wydaje się, że powodem zaginięcia Krzysztofa było nieodwzajemnione uczucie. W tak młodym wieku umysł potrafi wszystko wyolbrzymić. Chłopak nie poradził sobie z emocjami... Drugą opcją, w mojej ocenie, mniej prawdopodobną - jest epizod psychotyczny... Ludzie, zastanowcie się, co piszecie pod adresem rodziców Krzyśka! Jak mozna być tak podłym i bezwzględnym! Miejmy nadzieję, że sprawa zaginięcia w końcu się wyjaśni i rodzice wreszcie będą mogli poznać prawdę - nawet jesli bedzie ona oznaczała najgorszy scenariusz...
Cały czas chodzi mi po głowie ta skarpetka tego chłopaka. Ja nie wierzę, że znaleziona skarpeta nie należy do niego. To na pewno jego. Szukać nadal w wodzie, tam gdzie jest ten most.
Nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić co czuję rodzić w takiej sytuacji 😭
Dzialania tajne bo ich praca jest tajna. 😢 Ludzie co to za kraj i instytucje. . Bardzo mi Panstwa szkoda.Wiem co czujecie....Nie wiem jak Was pocieszyc.Krxusiu wracaj bo rodzice Twoi bardzo tesknia za Toba😢. Pozdrawiam panstwa serdecznie i przytulam mocmo.
Czy nie macie wglądu w monitoring, bo Policja Was podejrzewa? nie rozumiem tej logiki
powinien ktoś wreszcie zrobić solidną psycho-autopsję na 70 godzin poprzedzających zaginięcie
A moze napiszcie prosbe do stygmatyka brata. Eli Cataldo do Wloch? Nie wiem czy ma dar jasnowidzenia ale moze pomoże
To takie dziwne,ze kiedy zagunela iwona Wieczorek bylo zupelnie podobnie,kamera obrotowa, nie wiadomo co z nia dalej,gdzie poszla,nikt nic nie wie,nikt nic nie słyszał. A policja mowila "poimprezuje to sie znajdzie" a dzisiaj rodzice Krzysia tez jak widac niewiele maja pomocy od policji skoro tak wolno na początku przechodzily te informacje, a nawet wcale o zaginieciu Krzysztofa
Szukali czlowieka z ręcznikiem a dopiero po 10 latach pokazali go z.bliska w tv a przez te 10 lat pokazywali zamglona sylwetkę tego człowieka normalna kpina S tary czlowiek
Bardzo ,bardzo współczuje ale Krzysiu nie zaginął tylko sam sobie poszedł.
Skąd niby taka pewność?
@@1yoka111 Słuchaj, a Ty w ogóle rozumiesz znaczenie słowa: zaginięcie?
Zaginięcie jest wtedy, gdy ktoś oddala się od miejsca zamieszkania, znika bez śladu, gdy bliscy tracą z Nim kontakt i nie wiedzą, gdzie jest, co się z Nim dzieje, czy żyje.... Był - i nagle Go nie ma. To jest właśnie zaginięcie. Natomiast oddalenie - o którym piszesz jest wtedy gdy ktoś wyjeżdża, zostawia wiadomość: Wyjeżdżam. Nie chcę tu być. A Policja, Przyjaciele czy dalsza rodzina może Go bez problemu namierzyć. Odbiera telefon, płaci kartą, podejmuje gdzieś zatrudnienie więc pojawia się w systemie ubezpieczeń, chodzi do lekarza itd itd. Czyli - wyjechał bo chciał, ale wiadomo, że żyje i nic Mu nie jest. Rozumiesz? Krzysiek nie oddalił się. Krzysiek ZAGINĄŁ , bo nikt nie wie, gdzie jest i nie daje znaku życia.
Nie widze uczuć w tych ludziach ,albo nie umiem patrzeć i nie chodzi mi o emocjonalne zawodzenie ,ale tu jakby na sucho wszystko
Czy rodzice mogliby powiedzieć, na jaki temat Krzysztof rozmawiał z dziewczyną na komunikatorze? To jest bardzo istotne. Czy ona powiedziała mu, że nie chce się z nim więcej spotykać?
Szczerze mówiąc bardzo trudne zadanie Krzysztof zaginął ! Chłopak nie daje znaku życia ! Wielki dramat dla rodziców nie wiadomo jaki jest jego los ! Jeśli żyje powinien dać znać rodzicom by zamknąć ta smutną zagadkę! Istnieje możliwość że żyje bo dopóki nie ma zwłok osobę uważa się za żywa ! Nie wykluczone że przebywa gdzieś w środowisku i zaszył się. Nie odwzajemnione uczucie miłosne często ma taki blask. Istotne że decyzja chlopaka o wyjściu z domu powstała po rozmowie z dziewczyną ! Nie znamy treści przebiegu tej konwersji! Najprawdopodobniej to stanowi klucz jego działania! Życzę wytrwałości rodzicom w tej dramatycznej kwestii być może że Krzysztof otrzasnie i odezwie się jesli chlopak znajduje wśród żywych ! PS Nie uciekł raczej treść rozmowy z dziewczyną stanowi decydujący wpływ na jego postępek! Niespełniona nieodwzajemniona miłość taki często ma koloryt smutny niekiedy tragiczny!
Ta mama już nie wierzy ze on się znajdzie. Ona mówi już że chce tylko wiedzieć a nie żeby się znalazl. I dla kontrastu ojciec który jakby mógł wyszedłby że skóry żeby on się znalazl żywy. Bardzo wam wspolczuje. I panią też rozumiem.
Skoro panstwo Dymińscy wiedzą, że nie mogą liczyć na policję, to dlaczego nie wynajmą prawnika, który pomóglby im uzyskac dostep do akt i monitoringu?? Od dawna mam wrażenie, ze tym ludziom chodzi jedynie o rozgłos, że wolą celebrytowac, niż realnie dzialac i odnaleźć syna! W czym pomógł ten kolejny wywiad, bo nie rozumiem? Kazdy sprawę zna od dawna, a oni dalej latają po tv i internetach i powtarzają w kółko jedno i to samo, aż do obrzygania. Stac by ich bylo na prawników i najlepszych detektywów, ale z jakiegos powodu wolą robic szum medialny, zamiast realnie szukać...Dziwne. Zastanawiające są tez aluzje p.Agnieszki na temat kolezanki syna.Czyżby probowała w ten sposob odwrocic uwage od siebie? I dlaczego do poszukiwan nie wynajeli płetwonurka?? Aaa i jeszcze te sygnaly, ktore Dyminscy odbierali od ludzi, ktorzy rzekomo widzieli Krzyska. Czy takie sprawy załatwia sie przez telefon?? Każdy normalny rodzic w minutę wsiadłby w auto i pojechał na miejsce! Cóż, duzo by tu mozna jeszcze napisac, ale... Pozdrawiam myślących! 😉
Wiesz co, a ja nie pozdrawiam ciebie, bo chyba nie należysz do myślących.
@@barbaramanewicz2551 A mnie "chyba" twoje zdanie mało obchodzi.
@@KasiaL.-id8ns rodzice robią co w ich mocy a pani oskarża ich, że myślą tylko o sobie i popularności? Głupota ludzka, jak widać, nie ma granic. Pani Kasiu, niech pani milczy!
Jestem mamą, nie wyobrażam sobie że info o zaginięciu nie jest blyskawicznie rozprzestrzeniana
Dziwne może syn niechce kontakt z rodziną ja sam miałem 16lat niktnie nie szukał po świecie sam jeździłem
Pan tu odkrył że realne życie nie wygląda jak w filmie lub serialu.
Grubo!
Są w internecie informacje że Krzysztof chwalił się w szkole tym że chce uciec z domu więc coś jest na rzeczy.
Być może Krzysztof jest gdzieś z Tomkiem, który uciekł trochę wcześniej.
Ja tez jestem z Wami👍Gleboko czuje,ze sie odnajdzie.Mysle,ze to nie jest jeszcze ten czas,dla niego 🤔
Nie rozumiem dlaczego te alerty nie są uruchamiane co za ignorancja służb. Rodziny są pozastwione same sobie karygodne. Biorąc po uwagę tragiczne przypadki i techniczne możliwości. Nasuwa się wniosek, że służby nie działają tak jak powinny, bezdusznie etc. Okropność
Gdyby chcieli uruchamuać alerty za każdym razem, kiedy jakiś nastolatek ucieka z domu, to by było ich nawet kilkanaście dziennie w skali kraju.
W efekcie po krótkim czasie nikt by już na nie nie zwracał najmniejszej uwagi.
trochę dziwne ze z tym do mediów chodza i tak łatwo lekko opowiadają o tym.
Wiesz ile czasu minęło? Wiesz jak to stracić dziecko? Wiesz jak to jest być na max adrenalinie w ciągłym stresie żeby wykonać zadanie znaleźć syna? Wiesz ze jak oni by się teraz kur.wa załamali to nikt by go nie szukał? Po ostatnie zamknij kurde morde!!! Tak bardzo chcesz zły zobaczyć????? Oni przyszli tu opowiedzieć historie zaginięcia syna, a nie płakać. Jak nie oni zawalcza to nikt inny tego nie zrobi! Płacz to początkowa reakcje później się działa! Jest złość, strach, smutek, pogodzenie! Tobie nic do tego co oni teraz przeżywają!
@evoo A co w tym dziwnego ?
Lekko? To, że są w telewizji, radio, czy prasie świadczy właśnie o rozpaczliwym i ciągłym poszukiwaniu syna. To co wg Ciebie mają robić? Siedzieć w domu i płakać?
@@kingamatuszek6909 No fakt, mogą jeszcze iść do tańca z gwiazdami.
A co mają robić? Rodzic poruszy niebo i ziemię, żeby uratować dziecko. Chodziłabym wszędzie i do wszystkich, gdybym była w ich sytuacji.
Chore żeby tu i w taki sposób 😞
Pomodle sie do Wszystkich Swietych , zeby pomogli wraz ze Swietym Antonim w odnalezieniu Krzysia, rodzicom i bratu oraz calej rodzinie zycze duzo wytrwalosci , sily wewnetrznej i mocy w przetrwaniu tych ciezkich dni niepewnosci 🙏☘️❤️
To dobrze że nie jesteśmy okamerowani wszędzie, bo to nie Truman show.
Krzyś na pewno kiedyś sie odnajdzie, nie tracmi nadzieji❤
skoro jest czasem widziany przez ludzi... to czemu go nie zatrzymają? xd
Krzysztof Jackowski jasnowidz odnalazł tyle ludzi dlaczego nie udacie się do niego??
A mnie zastanawia jesli chlopak faktycznie uciekl i zyje bez rodzicow to jaka krzywde musieli mu wyrzadzic ze to zrobil
O boże to jest straszne wspołczóje rodzicom ja sobie tez nie wyobrazam
Gdyby ktos byl ciekawy - Pani Agnieszka napisała na swoim profilu,ze chodzi o przyjaciółkę Krzysztofa- Alicję
Dlaczego matka Krzysztofa nie bierze udział w realnych czynnościach poszukiwawczych w rejonie pasa Wisły?
Mnie z kolei zastanawia, dlaczego do poszukiwań nie wynajęli specjalisty - czyli płetwonurka.
Jakim cudem ci rodzice nie mają dostępu do akt ?
Jakby Krzyś zobaczył ich uśmiechy przy wsiadaniu do samochodu...
Pragnę wierzyć że żyje i modlę się o to aby się odnalazł
Jedyni rodzice zaginionego dziecka, z których egoizm bije na kilometry. Myślący tylko o sobie i zapewne o pieniądzach, ja, ja, ja, nie mam sobie nic do zarzucenia, Krzyś na pewno nie miał depresji (a skąd wiesz? siedziałaś w jego głowie?). Zero pokory i jeszcze ten lans medialny (tak, lans, są rodzice, których też było dużo w mediach, ale w ich zachowaniu był widoczny cel, dla którego w nich występują). Jak dla mnie to mógł mieć dość kontrolowania (kto normalny śledzi swoje dziecko za pomocą lokalizacji w telefonie?!). Dziecko wychowywane w bananowych warunkach, dziecko maskotka, w którym rodzice pokładają swoje niespełnione ambicje. O wielu rzeczach chyba nie wiemy, a Krzysiek sądzę, że albo nie żyje i utopił się albo zerwał całkowicie kontakt z rodziną. Bez powodu nie zniknął.. nawet gdyby przeżył ten zawód miłosny to gdyby było tak wspaniale w domu to pomyślałby, że nie będzie krzywdził swoich bliskich..
To zaginięcie nie wzbudza we mnie pozytywnych emocji bo chlopiec sam wyszedl i sobie poszedł, nie ma tutaj udziału osób trzecich więc jakoś brak mi wspolczucia dla tej sprawy.
Bo przez to nie przeszlas . Pisząc taki komentarz pokazujesz ze nie ma w tobie empatii
A którekolwiek zaginięcie może w ogóle budzić pozytywne emocje?
@@gabrielafrancuz8769 to nie jest zaginięcie, tylko świadome działanie chłopaka. Czy wskoczył do wody czy się po prostu nie ujawnia to jest to jego decyzja. Nikt go nie porwał, nie pobił, nie zabił, nikt mu krzywdy nie zrobił.
@@Julia-iv4qv powiedz to w twarz jego rodzicom.
@@gabrielafrancuz8769 życzę jego rodzicom, żeby do nich wrócił
Dziwne z tym jezdzeniem. Juz lepiej siedziec w aucie i rozmawiac
❤❤wspieramy!
Czepiacie się tak tego auta, a każdy sposób jest dobry żeby nagłośnić te sprawę!
Beznadzieja to też ten wywiad w samochodzie.
Dziwne,ze przez tak dlugi czas chlopiec sie nie znalazl
😢
Niestety tak się dzieje z częścią osób zaginionych, są przecież przypadki niewyjaśnionych spraw, gdzie przez 20, 30 lat(i więcej) nie odnaleziono ciała jakiegoś zaginionego człowieka i do tej pory nie wiadomo co się z tą osobą stało. Ja oczywiście rodzicom Krzysztofa z całego serca życzę żeby się odnalazł, żeby cokolwiek się z nim stało, dowiedzieli się tego. Niezależnie od tego, czy żyje, czy zakładając ten najgorszy scenariusz nie, bo tak niestety też może być.
Mam pytanie, czy jest szansa że ten chłopak jest za granicą?
W sklepie, w którym pracuje klientem jest chłopak który jest niesamowicie podobny do Krzyśka. Nie chce robić niepotrzebnej nadziei, ale dziś udało mi się zrobić mu z ukrycia dwa zdjęcia, pokazywałam je kilku osobom i wszyscy uważamy że wygląda bardzo podobnie do tego chłopaka.
Już sama nie wiem co o tym myśleć...
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej sprawy
Wyślij je @ do rodziców niech sami ocenia
stacja Warszawa Gdanska mozna przejsc bez kamer moze chlopak postanowil zyc inaczej sa klasztory sekty ale tez lasy i gory trzeba wierzyc moze zwariowal zmienil sie
oj, tam. przez większość czasu parkują z włączonym migaczem... Takie nietypowe okoliczności rozmowy mają mobizować naszą uwagę - to chwyt psychologiczny zapożyczony z formy popularnej dawno np. w Wlk. Brytanii. Do tego jeszcze wspólne śpiewy w czasie jazdy...
Budzisz się i nie ma dziecka . To on musiał tłumaczyć się z każdego opuszczenia domu ,pokoju i szkoły ? GPS w telefonie i co jeszcze?
Na początku lipca będzie w Sławie Rap Stacja może tam poszukać priv