Jak widzę że ktoś na sprzedaż zakłada stare opony albo tak jak tu, starsze od auta, tudzież jakieś malutkie felgi w miejsce oryginalnych, to udaje że mam pilny telefon i uciekam w podskokach.:) Pozdrowienia.
Kupowałem daaawno temu Corollę to typ zdjał oryginalne alusy z tej limitowanej wersji i założył krzywe felgi od poprzedniej generacji, kołpaki polskie jak do seicento i stare zimówki... z Jugosławii która już wtedy nie istniała
Kupić, naprawić silnik, wymienić opony zrobić skrzynie i cyk mamy fajne 11 letnie auto za 100k które wygląda jak kupa. Ps. Kiedyś ktoś mądry powiedział, jak jest radio z chińskim androidem to wiadomo że szrot ;)
Zauważyłem, łącznie z prywaciarzami niczym nie różniącymi się od handlarzy. Rynek aut używanych to dno i metr mułu. W zasadzie od 4 miesiecy nie trafiłem ŻADNEGO wartego zakupu auta bo każde w ogłoszeniu perełka a na miejscu rozczarowanie.
Jeżdżę od ponad 13 lat E61 535D i ma się świetnie przebieg na dzień dzisiejszy to 542tys .Jak kupiłem w tamtym czasie W Holandii to miała około 170 tysięcy
Kupła Dunka do wożenia dzieci i na zakupy olej wymieniała co 30 tys jak zaleca servis Bmw i taki efekt. Bo z kąd Duńska kobita ma wiedzieć ,że się powinno olej w silniku wymianiać co około 12000 km...
Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy mowią że bmw z tych lat to "fajne, dobre samochodu". Jak trzeba sobie wmawiać, że używane bmw z tymi silnikami, to fajne auto. Tak, wiem, jak dbasz tak masz. Ale tutaj jest 150tys km i silnik jest do dużej naprawy, plus masa błędów elektroniki. Ale ciężko się dziwić jak pewnie 90% tak komentujących nie miała prywatnie nigdy używanego bmw. Może i samochody fajne, ale do 150tys km. potem ich plusy bardzo mocno przyćmiewa niekończący się serwis i usterki od drobnych po duże tematy. Opamiętajmy się, bmw to mega awaryjne auta i tyle.
Też miałem benzynową BM-kę serii 3, auto prowadziło się świetnie i dawało przyjemność z jazdy, dopóki nie zaczęło się psuć. Ilość popieprzonych rzeczy, jakie BMW włożyło w te silniki, typu vanosy, valvetroniki, jakieś pierdoły od rozrządu, i inne cuda na kiju załamały mnie. Kopalnia błędów na desce, problemy z odpalaniem, później przygasanie auta, wyłączanie się silnika podczas jazdy. Leczone u 3 niezależnych mechaników specjalizujących się w BMW - nie poradzili sobie. Auto dalej cudowało, wywalało kontrolki, spalało olej. Przemyślenie moje nad tym: 1. chcesz mieć normalne życie i spokój nie kupuj benzynowego 4 cylindrowego BMW w używce. 2. Jak można zrobić tak dobrze wykonane, ładne i porządnie jeżdzące auto, zarazem dające przyjemność z jazdy i tak spieprzyć okrutnie silniki (które są jednak dość....istotnym elementem w autach☺). Przestrzegam, poczytajcie fora i naprawdę podejmijcie odpowiedzialną decyzję odnośnie zakupu auta tej marki, ja sobie odpuściłem już finalnie temat "freude am fahren"
Z BMW niestety jest tak, że pomiędzy 2005 rokiem gdzie zakończyli produkcje M54 a bodajże 2017 wraz z debiutem B58 nie było nic dosłownie NIC prostego i trwałego... dla spokoju głowy lepiej omijać te lata
Dokładnie. Rok temu sprzedałem swoje BMW z silnikiem m54b30. Ciężko było się rozstać bo miałem ją prawie 10 lat, ale chciałem coś nowszego (2016-2018) i w automacie. Niestety bmw ma takie padliny silniki (oprócz B58) że kupiłem coś zupełnie innego. Wiadomo nie prowadzi się tak dobrze ale jestem zadowolony i obawiam się że już więcej nie kupie bmw pomimo że jestem ich fanem
@@mattt4309ale dowiesz się po jakiś 7 latach jak wygląda korozja od spodu i we wnękach...niestety przerabiałem japońskie auta od 2002r i już mam dość po Suzuki. Ta marka mnie dobiła.
Cena atrakcyjna bo kupił handlarz za 60 tys koron duńskich max. W Szwecji 5-tkę w tym wieku i przebiegu za 80-100 tys koron wyrwiesz...a korona Szwedzka tania :) Jest tego jak psów i chętnych niewielu....sąsiad już trzeci miesiąc sprzedaje a tutejsze komisy co najwyżej 60- 70 tys mu proponują. Zaletą jest ,że tu powypadkowymi autami się nie handluje bo nie ma wypadków a jeśli już to się nie naprawia więc blachy w skandynawskich autach oryginał.
z tym radiem i wyświetlaczem w tym BMW nie ma Pan racji, otóż biedniejsze wersje nie miały wyświetlacza centralnego na kokpicie, nie było tam żadnego menu rozbudowanego ponieważ była tam jedynie roletka i schowek, proszę zwrócić uwage że jest małe radio bmw przy klimatronicu
Sprawdź proszę ceny Hondy Civic IX gen Tourer Benzyna 1.8 roczniki 2015 w gorę :) , zobaczysz ile potrafi kosztować 10 letnie auto. Sensowne zaczynają się od 60 tysi ( 10 letnie auto). Ale uchodzi za bezawaryjne ( i takie jest ) i tanie w eksploatacji. Więc trzyma cenę. I w odróżnieniu od poprzedników, nie rdzewieje ;P
Z BMW niestety jest tak, że pomiędzy 2005 rokiem gdzie zakończyli produkcje M54 a bodajże 2017 wraz z debiutem B58 nie było nic dosłownie NIC prostego i trwałego... dla spokoju głowy lepiej omijać te lata
@@plastikmen2373masz racje ostatni na posredbim to n52 bodajze do 2007, w usa trochę dluzej ale on ma tez juz swoje bolaczki i od m54 będzie drozej.. No temat do dyskusji długi. Pozdro
@@plastikmen2373 Dokładnie tak było. Poza wyjątkami BMW przez 10 lat robiło totalny szmelc zaprojektowany przez księgowego dla serwisu. N52 jest spoko poza kilkoma rzeczami, na które trzeba zwrócić uwagę i doładowane N55 także nie należy do silników specjalnej troski👍
może ktoś ma doświadczenie i powie czy zakup pojazdu w europie zachodniej (bezpośrednio od właściciela) jest obarczony takim samym lub bardzo zbliżonym ryzykiem, z moich odserwacji, doświadczeń (nie tylko moich) uważam, iż uczciwy 'polski' sprzedający jest jak Yeti - podobno żyje ale nikt go nie widział
Czekaj czekaj ale czy to premium? Ta wysoka jakość wnętrza jest dla mechanika jak w nim siedzi i główkuje co dziś się spierd...zdecydowanie wolę pojazd nawet budzetowy ale za to trwały, bez udziwnień i nie zaskakujący kontrolkami i awariami trudnymi do rozwiązania nawet dla wyspecjalizowanych mechaników... Duster, Kamiq czy Cupra nawet 1.0 a jeśli ma się odpychać to 2.0 TSI 190 kunia dsg 4x4 i git. Nawet jeśli obszyje u tapicera każdy element skórą z vaginy alpaki nepalskiej to i tak wyjdzie taniej i lepiej niż BMW ale koledzy z siłki mogą nie zrozumieć
Jeśli jeździsz wolno i po prostu się przemieszczasz od punktu a do punktu z to nie docenisz, przejechałem się parę razy BMW na razie mi na to nie stać ale naprawdę coś ten samochód ma w sobie że się tym przyjemnie jedzie i przede wszystkim napęd na tył samochód ma się odpychać a nie ciągnąć, dla mnie jeżdżenie do mechanika między serwisami też jest niezrozumiałe bo zawsze jeździłem Toyotą i robisz tylko wymiany eksploatacyjne
@@jakubek89 napęd na tył już zanika - seria 1 już na przód bo taniej. Poza tym według sondażu znakomita większość (ponad 90%) użytkowników BMW w USA nie ma pojęcia gdzie ma napęd 🤣 ale zgadzam się do szybkiej jazdy autostradą w Niemczech jest to dobra maszyna o ile sprawna. Podobnie Jaguar.
Jak na silnik n20 150k to jesli rozrad nie byl robiony, a to jest ta mocniejsza wersja 245km to jest cud, ze to wogole jezdzi. Najgorszy silnik bmw, niby w pozniejszym czasie poprawiony, a i tak zniknal. Nie dziwie sie ze ktos sie pozbyl tego zlomu, wymiana rozrzadu z czesciami pewnie z 5k bo najlepiej wyjac silnik, zreszta tam byly problemy z wtryskami pompami oleju.
Jeśli auto jest w miarę ok , to nikt go nie oddaje do handlarza. Takie auta sprzedaje się gdzieś w rodzinie albo znajomym uprzedzając ich o ewentualnych defektach.
@@atanazypernat8475 Bo jeśli w ciągu pierwszego roku po zakupie wystąpi potrzeba inwestowania w samochód to cała rodzina będzie gadać żeś jest oszust i wcisnąłeś rodzinie "mukę".
@@Dd-ft2tp 🤔, nie zgodzę się z tym. Jeśli wiedzą co jest do zrobienia to nie będą narzekać. Ale w sumie są rodziny w których wszyscy się gryzą. Ja mam na szczęście spoko familię 😁
To auto to jedna wielka mina, niewiadomą, jest tu tyle uchybień i błędów że chyba szaleniec by to kupował, gdyby te naprawy były proste i tanie do naprawy, ogarnięcia to handlarz by to zrobił.
@@dan911911dan Jakby handlarze handlujący różnymi markami aut znali się na naprawie każdej marki i każdego modelu, to nie handlowali by autami tylko je naprawiali i mieliby kolejkę na pół roku do przodu. Nikt nie twierdzi że naprawy współczesnych aut są proste lub tanie, wręcz przeciwnie - więc naiwnością jest sądzić że niska cena takiego auta to okazja i wystarczy wymienić olej i filtry zatankować do pełna i cieszyć się jazdą. Więc albo kupujesz młode auto tanio i drogo naprawisz albo młode auto kupujesz drogo i naprawisz ale taniej.
Duńczyk nie rozbił, fleją też nie był. A że reszta go przez ponad 10 lat nie interesowała... - Kto bogatemu zabroni. Współczesna motoryzacja bez wybitnego dbania staje się niestety jednorazowa.
Bezwypadkowe nadwozie z oryginalnym lakierem i pięknym wnętrzem to bardzo duży plus. Natomiast zużyty rozrząd po 150 tys i błędy w sterowniku to rzeczy zupełnie naturalne w tej marce i przy tym przebiegu. Ten samochód ma dokładnie taki stopień zużycia mechaniki jaki powinien mieć, moim zdaniem niedorzeczne jest wymaganie od sprzedawcy żeby dorzucał kupującemu w tej cenie nowy silnik czy rozrząd oraz pełną regenerację całości. Jedynie niedopuszczalne jest kantowanie przez sprzedającego że wszystko jest cacy skoro trzeba wydać lekko 25 tys na przywrócenie pełnej sprawności temu autu..
@DaHakaInsanities x1 podoba mi się buda, większego nie potrzebuje, ostatnio 4ką coupe miałem okazję jeździć ale na razie tyle nie mam, 3 f30 też mi się podoba ogólnie wolałem Lexusa is 3.gen ale jest za drogi na razie. nawet dobra seria 1 byłaby ok, nie potrzebuje większego auta, w miarę mocny silnik ok 200km I napęd we właściwym miejscu czyli z tyłu
Ludzie dzielą się też na głupich i mądrych. Biednych i głupich stać zawsze na wszystko. Takie 16-18 letnie Bmw X5 lub Merc ML - za 40 tyś. Zł. No co może pójść nie tak :)
W komentarzach sami eksperci od BMW, co to jeździli jakimiś spawanymi sztruclami na częściach wymiennych od chińczyka (bo janusz się zapożyczył na auto żeby sąsiad zazdrościł, ale na porządne naprawy i eksploatacje już nie ma). Wracajcie do swoich komfortowych i bezaawaryjnych Renówek i Kijanek xD
Dobrze że nie 40. Zapewne takie strucle że po kupnie zaraz trzeba było myśleć o sprzedaży. Człowiek jak kupi dobre auto to przynajmniej 3 lata pojeżdzi. Wiem, wiem tobie nudzi się po paru miesiącach....
Co trzeba mieć w głowie aby pakować się w wytłuczone BMW…? Mój starszy syn kupił w 2016 na dojazdy do pracy Toyotę Camry(2011 2.5) z przebiegiem 117K mil ( mieszkamy w NYC). Teraz auto ma 280+ tysięcy mil …i dalej bezproblemowe! Ps Cóż, nie jest to auto “prestiżowe”!
Jak ktoś ma ego nastolatka to muszą mieć coś lepszego aby inni nastolatkowie to widzieli , dawno z tego wyrosłem i mam wywalone czym jedzie ważne aby auto było tanie w utrzymaniu i bezproblemowe
Kupi go kolejny miras który zmodyfikuje sterownik silnika by nie pokazywal zadnych bledow i sprzeda z opisem że tylko rozrzad do roboty, albo inna pierdoła :D obecny sprzedajacy jest spalony, chyba ze ktos nie ogarnie, a on zrobi to co napisalem wyzej :D
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Jak widzę że ktoś na sprzedaż zakłada stare opony albo tak jak tu, starsze od auta, tudzież jakieś malutkie felgi w miejsce oryginalnych, to udaje że mam pilny telefon i uciekam w podskokach.:) Pozdrowienia.
Kupowałem daaawno temu Corollę to typ zdjał oryginalne alusy z tej limitowanej wersji i założył krzywe felgi od poprzedniej generacji, kołpaki polskie jak do seicento i stare zimówki... z Jugosławii która już wtedy nie istniała
Kupić, naprawić silnik, wymienić opony zrobić skrzynie i cyk mamy fajne 11 letnie auto za 100k które wygląda jak kupa. Ps. Kiedyś ktoś mądry powiedział, jak jest radio z chińskim androidem to wiadomo że szrot ;)
Kivi mówił, że jak jest 2din to wiadomo, że ulep
@@radekzet :)
... i wymienić silnik zapomniałeś dodać miód razu lepiej zrobić regeneracje skrzyni biegów
Mój ulubiony influencer Pan Dawid, fajny odcinek pozdrawiam ekipę Motocontrolera🤗
Nie zauważyliście do tej pory, że komisy, place, wszelkiej maści handlarze, to tylko strata czasu.
Zauważyłem, łącznie z prywaciarzami niczym nie różniącymi się od handlarzy. Rynek aut używanych to dno i metr mułu. W zasadzie od 4 miesiecy nie trafiłem ŻADNEGO wartego zakupu auta bo każde w ogłoszeniu perełka a na miejscu rozczarowanie.
@@domb7650 Za to prawdziwej igły nie można sprzedać w odpowiadającej stanowi cenie, tylko odpędzać się od handlarzy
@@domb7650 Bo wyszukujesz oferty od najtańszych.
A ile nowych aut kupiłeś w salonie? A potem sprzedawałeś?
Możesz, pokazać raport?
Typowe bmw co się porusza na naszych drogach.
Jeżdżę od ponad 13 lat E61 535D i ma się świetnie przebieg na dzień dzisiejszy to 542tys .Jak kupiłem w tamtym czasie W Holandii to miała około 170 tysięcy
Kupła Dunka do wożenia dzieci i na zakupy olej wymieniała co 30 tys jak zaleca servis Bmw i taki efekt.
Bo z kąd Duńska kobita ma wiedzieć ,że się powinno olej w silniku wymianiać co około 12000 km...
Fajne, fajne, takie nie za sprawne
Ile jeszcze ta chujnia z tymi autami będzie trwała? Wałek ewidentny ale wpycha się takie auta jako igiełki!!!
Tam nie było iDrive tylko pusta półeczka 😁
Jedenastoletnie zza granicy i tylko 150 tysięcy nalotu? Nie kupuję tego. I te opony... myślałem, ze tylko w Polsce taka cebula.
Auto bez możliwości sprawdzenia poziomu oleju- no rewelacja 😉,
Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy mowią że bmw z tych lat to "fajne, dobre samochodu". Jak trzeba sobie wmawiać, że używane bmw z tymi silnikami, to fajne auto. Tak, wiem, jak dbasz tak masz. Ale tutaj jest 150tys km i silnik jest do dużej naprawy, plus masa błędów elektroniki. Ale ciężko się dziwić jak pewnie 90% tak komentujących nie miała prywatnie nigdy używanego bmw. Może i samochody fajne, ale do 150tys km. potem ich plusy bardzo mocno przyćmiewa niekończący się serwis i usterki od drobnych po duże tematy. Opamiętajmy się, bmw to mega awaryjne auta i tyle.
Też miałem benzynową BM-kę serii 3, auto prowadziło się świetnie i dawało przyjemność z jazdy, dopóki nie zaczęło się psuć. Ilość popieprzonych rzeczy, jakie BMW włożyło w te silniki, typu vanosy, valvetroniki, jakieś pierdoły od rozrządu, i inne cuda na kiju załamały mnie. Kopalnia błędów na desce, problemy z odpalaniem, później przygasanie auta, wyłączanie się silnika podczas jazdy. Leczone u 3 niezależnych mechaników specjalizujących się w BMW - nie poradzili sobie. Auto dalej cudowało, wywalało kontrolki, spalało olej. Przemyślenie moje nad tym: 1. chcesz mieć normalne życie i spokój nie kupuj benzynowego 4 cylindrowego BMW w używce. 2. Jak można zrobić tak dobrze wykonane, ładne i porządnie jeżdzące auto, zarazem dające przyjemność z jazdy i tak spieprzyć okrutnie silniki (które są jednak dość....istotnym elementem w autach☺). Przestrzegam, poczytajcie fora i naprawdę podejmijcie odpowiedzialną decyzję odnośnie zakupu auta tej marki, ja sobie odpuściłem już finalnie temat "freude am fahren"
Dokładnie 💪
Z BMW niestety jest tak, że pomiędzy 2005 rokiem gdzie zakończyli produkcje M54 a bodajże 2017 wraz z debiutem B58 nie było nic dosłownie NIC prostego i trwałego... dla spokoju głowy lepiej omijać te lata
A moles sobie kupić używanego Lexusa...nie wiedziałbyś jak wyglada warsztat od środka XD
Dokładnie. Rok temu sprzedałem swoje BMW z silnikiem m54b30. Ciężko było się rozstać bo miałem ją prawie 10 lat, ale chciałem coś nowszego (2016-2018) i w automacie. Niestety bmw ma takie padliny silniki (oprócz B58) że kupiłem coś zupełnie innego.
Wiadomo nie prowadzi się tak dobrze ale jestem zadowolony i obawiam się że już więcej nie kupie bmw pomimo że jestem ich fanem
@@mattt4309ale dowiesz się po jakiś 7 latach jak wygląda korozja od spodu i we wnękach...niestety przerabiałem japońskie auta od 2002r i już mam dość po Suzuki. Ta marka mnie dobiła.
50 000 za auto z silnikiem w tak złym stanie, chińskim radiem, bez rolety w bagażniku, koła zapasowego i oponami na śmietnik.
Jasne...
Ale mocna wersja :)
Panie, okazja bierz Pan i nie pierd...
Cena atrakcyjna bo kupił handlarz za 60 tys koron duńskich max. W Szwecji 5-tkę w tym wieku i przebiegu za 80-100 tys koron wyrwiesz...a korona Szwedzka tania :) Jest tego jak psów i chętnych niewielu....sąsiad już trzeci miesiąc sprzedaje a tutejsze komisy co najwyżej 60- 70 tys mu proponują.
Zaletą jest ,że tu powypadkowymi autami się nie handluje bo nie ma wypadków a jeśli już to się nie naprawia więc blachy w skandynawskich autach oryginał.
Co wam nie pasuje oryginalny lakier i fabryczne opony.
150 tyś i po silniku.... Olej chyba też był fabryczny.
ekspert w nagraniu to się zgodzę, ale prawdziwi eksperci to są w komentarzach XD
z tym radiem i wyświetlaczem w tym BMW nie ma Pan racji, otóż biedniejsze wersje nie miały wyświetlacza centralnego na kokpicie, nie było tam żadnego menu rozbudowanego ponieważ była tam jedynie roletka i schowek, proszę zwrócić uwage że jest małe radio bmw przy klimatronicu
Dokładnie, też zwróciłem na to uwagę 😅
*Przecież ten silnik to jeden z najgorszych obecnie na rynku*
Ale za to cena wysoka 😂
Ale za to sporo spali a LPG nie założysz - generalnie idealne auto dla biedaka jeżdżącego 10 letnim używanym szrotem
50000 tysięcy za 11 letnie auto… śmiech na sali 😂
Sprawdź proszę ceny Hondy Civic IX gen Tourer Benzyna 1.8 roczniki 2015 w gorę :) , zobaczysz ile potrafi kosztować 10 letnie auto. Sensowne zaczynają się od 60 tysi ( 10 letnie auto). Ale uchodzi za bezawaryjne ( i takie jest ) i tanie w eksploatacji. Więc trzyma cenę. I w odróżnieniu od poprzedników, nie rdzewieje ;P
@@crovvek no ogólnie ceny używek to jest kosmos. Wolałbym nówkę dacie sandero niż wypierdziany 10 letni wóz…
I to jest tanio, tzw.okazja😉
@@crovvek2015 to niema jeszcze 10 lat, Honda to Honda a nie niemiecka skarbonka.
@@rrrq9104jak jesteś niewybredny z tendencjami do masochizmu to wolisz.
Z BMW niestety jest tak, że pomiędzy 2005 rokiem gdzie zakończyli produkcje M54 a bodajże 2017 wraz z debiutem B58 nie było nic dosłownie NIC prostego i trwałego... dla spokoju głowy lepiej omijać te lata
Moje 3 grosze.... Ostatni posredni wtrysk n52 no I n55 nie jest tragiczny,pozdro❤
@@plastikmen2373masz racje ostatni na posredbim to n52 bodajze do 2007, w usa trochę dluzej ale on ma tez juz swoje bolaczki i od m54 będzie drozej.. No temat do dyskusji długi. Pozdro
@@plastikmen2373 Dokładnie tak było. Poza wyjątkami BMW przez 10 lat robiło totalny szmelc zaprojektowany przez księgowego dla serwisu. N52 jest spoko poza kilkoma rzeczami, na które trzeba zwrócić uwagę i doładowane N55 także nie należy do silników specjalnej troski👍
Ale nie widziales , ze nawet cena byla ponizej tych modeli ? Nie sprawdziles po vinie ?
Dawid w filmie wspomina, że auto jest w niskiej, jak na ten model, cenie.
Pozdrawiam, Kinga
może ktoś ma doświadczenie i powie czy zakup pojazdu w europie zachodniej (bezpośrednio od właściciela) jest obarczony takim samym lub bardzo zbliżonym ryzykiem, z moich odserwacji, doświadczeń (nie tylko moich) uważam, iż uczciwy 'polski' sprzedający jest jak Yeti - podobno żyje ale nikt go nie widział
Sam rozrząd to koszt 7 tys jeśli coś nie dojdzie a zawsze jeszcze jakieś uszczelnienie więc grubo
tak jak w audi 2.0tfsi doprowadzenie silnika do kultury może wynieść do 30 tysięcy , jak jakiś melepeta wcześniej jeździł,
@@zbyszek9202 ostatni nabywca zbiera kumulację 😁
@@zbyszek9202 samochody jednorazowe teraz robią więc jak ma się pewny stary to lepiej zostawić
7k za rozrząd dobre xd ja mam f10 535i 300 kuca cały rozrząd za ASO 1200zł i wymiana 900zł
@@michakucinski413 a wyciągnięcie motoru i to co za darmo
Trzeva doliczyć 30 tys żeby usunąć usterki silnika 😁
Na samochód było ale na napraw już nie. Tak ma bmw
Czekaj czekaj ale czy to premium? Ta wysoka jakość wnętrza jest dla mechanika jak w nim siedzi i główkuje co dziś się spierd...zdecydowanie wolę pojazd nawet budzetowy ale za to trwały, bez udziwnień i nie zaskakujący kontrolkami i awariami trudnymi do rozwiązania nawet dla wyspecjalizowanych mechaników... Duster, Kamiq czy Cupra nawet 1.0 a jeśli ma się odpychać to 2.0 TSI 190 kunia dsg 4x4 i git. Nawet jeśli obszyje u tapicera każdy element skórą z vaginy alpaki nepalskiej to i tak wyjdzie taniej i lepiej niż BMW ale koledzy z siłki mogą nie zrozumieć
Jeśli jeździsz wolno i po prostu się przemieszczasz od punktu a do punktu z to nie docenisz, przejechałem się parę razy BMW na razie mi na to nie stać ale naprawdę coś ten samochód ma w sobie że się tym przyjemnie jedzie i przede wszystkim napęd na tył samochód ma się odpychać a nie ciągnąć, dla mnie jeżdżenie do mechanika między serwisami też jest niezrozumiałe bo zawsze jeździłem Toyotą i robisz tylko wymiany eksploatacyjne
@@jakubek89 napęd na tył już zanika - seria 1 już na przód bo taniej. Poza tym według sondażu znakomita większość (ponad 90%) użytkowników BMW w USA nie ma pojęcia gdzie ma napęd 🤣 ale zgadzam się do szybkiej jazdy autostradą w Niemczech jest to dobra maszyna o ile sprawna. Podobnie Jaguar.
Mnie ciekawi jedno , nagle wychodzi że auto nie ma OC , nie jest zarejestrowane ...po co było brnąć dalej ??? Cześć jak czapka i papa
Zaplacona usluga, kilometry zrobione, dskturka wystawiona to musi wykonać do konca zlecenie
Już nie trzeba oglądać żeby znać stan tego auta
N jak nie kupuj.
Dobre auto aby wyleczyć się z leciwych premium.
Jak na silnik n20 150k to jesli rozrad nie byl robiony, a to jest ta mocniejsza wersja 245km to jest cud, ze to wogole jezdzi. Najgorszy silnik bmw, niby w pozniejszym czasie poprawiony, a i tak zniknal. Nie dziwie sie ze ktos sie pozbyl tego zlomu, wymiana rozrzadu z czesciami pewnie z 5k bo najlepiej wyjac silnik, zreszta tam byly problemy z wtryskami pompami oleju.
Mi zwyczajnie było by wstyd co ja mówię, nie rozumiem jak można wystawić takie auto na sprzedaż 🤦♂️
Jeśli auto jest w miarę ok , to nikt go nie oddaje do handlarza. Takie auta sprzedaje się gdzieś w rodzinie albo znajomym uprzedzając ich o ewentualnych defektach.
Nie samochód się nie sprzedaje rodzinie ......
@@slawekxxx5133 jeśli jest ok to dlaczego nie?
@@atanazypernat8475 po tem się popsuje coś w starym aucie, a ci jeszcze na koniec obrobi dupe w całej rodzinie
@@atanazypernat8475 Bo jeśli w ciągu pierwszego roku po zakupie wystąpi potrzeba inwestowania w samochód to cała rodzina będzie gadać żeś jest oszust i wcisnąłeś rodzinie "mukę".
@@Dd-ft2tp 🤔, nie zgodzę się z tym. Jeśli wiedzą co jest do zrobienia to nie będą narzekać. Ale w sumie są rodziny w których wszyscy się gryzą. Ja mam na szczęście spoko familię 😁
Witaj te BMW nie miało fabrycznego i drive brak fabrycznej nawi itp
Fajny odcinek 😂pozdrawiam
Jaka cena taki stan auta. Przecież dobrego auta do jazdy nikt się nie pozbywa po okazyjnej cenie. Ludzie zacznijcie myśleć!!!
Jak ktoś myśli to nie kupuje nastoletniego BMW
Zwłaszcza od handlarza, kłamcy i oszusta.
To auto to jedna wielka mina, niewiadomą, jest tu tyle uchybień i błędów że chyba szaleniec by to kupował, gdyby te naprawy były proste i tanie do naprawy, ogarnięcia to handlarz by to zrobił.
@@dan911911dan
Jakby handlarze handlujący różnymi markami aut znali się na naprawie każdej marki i każdego modelu, to nie handlowali by autami tylko je naprawiali i mieliby kolejkę na pół roku do przodu. Nikt nie twierdzi że naprawy współczesnych aut są proste lub tanie, wręcz przeciwnie - więc naiwnością jest sądzić że niska cena takiego auta to okazja i wystarczy wymienić olej i filtry zatankować do pełna i cieszyć się jazdą.
Więc albo kupujesz młode auto tanio i drogo naprawisz albo młode auto kupujesz drogo i naprawisz ale taniej.
I teraz niech ktoś to kupi,bez takiej kontroli i weryfikacji, dramat
Duńczyk nie rozbił, fleją też nie był. A że reszta go przez ponad 10 lat nie interesowała... - Kto bogatemu zabroni. Współczesna motoryzacja bez wybitnego dbania staje się niestety jednorazowa.
Bezwypadkowe nadwozie z oryginalnym lakierem i pięknym wnętrzem to bardzo duży plus. Natomiast zużyty rozrząd po 150 tys i błędy w sterowniku to rzeczy zupełnie naturalne w tej marce i przy tym przebiegu. Ten samochód ma dokładnie taki stopień zużycia mechaniki jaki powinien mieć, moim zdaniem niedorzeczne jest wymaganie od sprzedawcy żeby dorzucał kupującemu w tej cenie nowy silnik czy rozrząd oraz pełną regenerację całości. Jedynie niedopuszczalne jest kantowanie przez sprzedającego że wszystko jest cacy skoro trzeba wydać lekko 25 tys na przywrócenie pełnej sprawności temu autu..
szczególnie że samochód w cenie poniżej średniej - to czego jeszcze? no może te opony to trochę na sztukę dane, może ładne były to szwagier wziął :)
ale syf auto.Niby 150000 najechane.Ciekawe kiedy to było?
Ze sa wogole ludzie ktorzy chca kupic bmw po roku powiedzmy 2010 z benzynowym silnikiem 😅
Mnie zaś dziwią osoby które myślą o kupnie starszego auta niż 10 lat.
Bezpieczne BMW. Rzadkie, bo nie można zapitalać na złamanie karku.
Pytanie: 2012-2014 bmw x1 jaki silnik najlepiej brać żeby miał ok 200km I ile $ szykować żeby to jeździło?
niestety realia są takie, że żaden. SErio nie było w tych latach nic dobrego i prostego w miarę
@DaHakaInsanities szczere i krótkie odpowiedzi, w takim razie jakie BMW ok 200km do 55k?
@DaHakaInsanities x1 podoba mi się buda, większego nie potrzebuje, ostatnio 4ką coupe miałem okazję jeździć ale na razie tyle nie mam, 3 f30 też mi się podoba ogólnie wolałem Lexusa is 3.gen ale jest za drogi na razie. nawet dobra seria 1 byłaby ok, nie potrzebuje większego auta, w miarę mocny silnik ok 200km I napęd we właściwym miejscu czyli z tyłu
Ale ulep xd
oryginalny lakier ! jaki ulep ?
Cwaniaki w beemkach którzy krzyczą ze Lexus jest pedalski...hahahahaha.
BMW jest awaryjne a Lexus jest pedalski i kocha go ruda...
Nie znam nikogo kto tak mówi Ty sobie coś uroiłeś
No kto by sie spodziewal po cenie ponizej sredniej rynkowej XD
BMW ... Zawsze jest jakieś drugie dno.
Biednych ludzi nie stać na używane samochody
Ludzie dzielą się też na głupich i mądrych. Biednych i głupich stać zawsze na wszystko.
Takie 16-18 letnie Bmw X5 lub Merc ML - za 40 tyś. Zł. No co może pójść nie tak :)
Kupili śmiecia u turasa ,nalali motodoktorka i do żyda .
dalej kupujcie bmw czy audi frajerzy.
więcej tego chłopa do filmów. brak yyyy, nie składa zdania z 2 wyrazów, zna polski, w końcu przyjemnie się słucha
KONDON nie auto
1-szy
Trzeci 😂
Drugi😂
Auto kupuje się tylko i wylącznie nowe. Jeździsz 5 lat i kupujesz kolejną nówkę.
Uważaj z takimi radami, bo co wówczas gdy nie będzie już chętnych na twojego pięciolatka :)
Nigdy nie kupiłem niemieckiego samochodu i nigdy tego nie zrobię. To jest gówno nie motoryzacja 😮
W komentarzach sami eksperci od BMW, co to jeździli jakimiś spawanymi sztruclami na częściach wymiennych od chińczyka (bo janusz się zapożyczył na auto żeby sąsiad zazdrościł, ale na porządne naprawy i eksploatacje już nie ma). Wracajcie do swoich komfortowych i bezaawaryjnych Renówek i Kijanek xD
Miałem około 20 BMW 😂i BMW po 2008 roku to jeden złom,złom i jeszcze raz złom 😂
Dobrze że nie 40. Zapewne takie strucle że po kupnie zaraz trzeba było myśleć o sprzedaży. Człowiek jak kupi dobre auto to przynajmniej 3 lata pojeżdzi. Wiem, wiem tobie nudzi się po paru miesiącach....
Co trzeba mieć w głowie aby pakować się w wytłuczone BMW…?
Mój starszy syn kupił w 2016 na dojazdy do pracy Toyotę Camry(2011 2.5) z przebiegiem 117K mil ( mieszkamy w NYC).
Teraz auto ma 280+ tysięcy mil …i dalej bezproblemowe!
Ps
Cóż, nie jest to auto “prestiżowe”!
Jak ktoś ma ego nastolatka to muszą mieć coś lepszego aby inni nastolatkowie to widzieli , dawno z tego wyrosłem i mam wywalone czym jedzie ważne aby auto było tanie w utrzymaniu i bezproblemowe
Skwituje to tak....
Ach te mirasy 😂😂😂
Kupi go kolejny miras który zmodyfikuje sterownik silnika by nie pokazywal zadnych bledow i sprzeda z opisem że tylko rozrzad do roboty, albo inna pierdoła :D obecny sprzedajacy jest spalony, chyba ze ktos nie ogarnie, a on zrobi to co napisalem wyzej :D
Bmw bezobsługowy motor wyrzucic
Szkoda wogule jechać oglądać Bmw wziąsc kase i wysłać raport że złom 😂
N20 to najgorszy śmietnik