Jak zrobić piękną ramę z drewna odpadowego
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- W tym filmie zrobię ramę jakiej jeszcze nie robiłem.
Użyję niemal wyłącznie drewna odpadowego i pokażę Wam wszystko krok po kroku.
Jeżeli chcecie wesprzeć moje działania postawcie mi proszę wirtualną kawę na:
buycoffee.to/r...
Zapraszam Was też gorąco do wspierania naszych realizacji na Patronite:
patronite.pl/r...
Jeśli szukacie eko-stolarskich, wnętrzarskich i remontowo- wykończeniowych inspiracji - zasubskrybujcie kanał, kliknijcie dzwonek oraz odwiedzajcie mój fanpage na FB:
/ rob-in-wood-4445012090...
Film zrealizowano przy użyciu sprzętu FeiyuTech G6Max -
/ feiyutechpolska
/ @feiyutechpolska
Bardzo fajnie to wyszło!
Dziękuję :)
Łapa w górę :)👍👍👍
Dzięki!
Bardzo inspirujący film. Fajnie że pokazujesz krok po kroku jak powstają Twoje pracę😄pozdraw-yam 😎
Cieszę się, że Ci się podobało :) Pozdrowienia!
Super
🙏 dzięki!
świetny pomysł i realizacja👍
Dzięki :)
Super robota 👍💪 a efekt końcowy sztos! Poza tym masz swietnie zagospodarowaną przestrzeń w tak małym pomieszczeniu. No i sprzętu pozazdrościć 😀 Planujesz może coś nagrać o nowych zabawkach ?😀
Bardzo dziękuję :) W pracowni jeszcze poprawiłem nieco ergonomię tworząc trzy małe przedmioty. Będzie o tym niebawem film. Co do zabawek - to jest bardzo dobry pomysł! Zwłaszcza jedna z nich zasługuje na konkretne podsumowanie kilkumiesięcznego użytkowania. Nagramy! Pozdrowienia!
:)
Ciekawa inspiracja.
Trzeba będzie jednak poświęcać trochę czasu na dokładne odkurzanie potem. Mam kilka obrazów w zabytkowych, przestrzennie rzeźbionych ramach i wiem, co piszę :). Gdybym ramę tego typu chciał zrobić, starałabym się zachować powierzchnię o jednolitej wysokości, zagłębiając tylko trochę miejsce na lustro/obraz
Dzięki :) Też mam antyki, wiem co masz na myśli :) Mnie to jednak nie zniechęca, bo jeśli efekt jest taki, jaki zamierzałem, to kilka sekund więcej na odkurzaniu ramy raz na kilka tygodni mnie nie zniechęci. Efekt przestrzenny też jest, moim zdaniem tego wart . Płaska rama podobałaby mi się mniej. Ale - każdemu to, co lubi :)
@@Robinwood22 ja bym to zalała żywicą. Piękny pomysł.
@@aleksandraborkowska8878 dziękuję :) Rzecz w tym, że ja bojkotuję żywicę epoksydową. Znam jej wpływ na zdrowie człowieka i wiem jak wygląda po kilku miesiącach użytkowania. Nie warto jej używać, więc jej nie promuję i nie używam. Pozdrowienia!
I dlaczego wcześniej nie trafiłem na ten film? Kucha na całego!
Ale już wiem: Rob in Wood jest fanem luster! Ha!
No to małe wyzwanko w tym temacie. To znaczy, jakby co, sam się wyzywam, choć miło byłoby znaleźć kogoś, kto podejmie rękawicę.
Postanawiam co następuje:
1. zrobię lustro,
2. rama z litego drewna,
3. podlustrze z litego drewna,
4. szkło ze szkła,
5. zawieszka(i) cholera wie z czego, ale ma zaskoczyć,
6. całość ramy (no bo to mój chleb powszedni) potraktowana żywicą.
... I chyba na razie tyle...
Temat ten od dłuższego czasu chodzi mi po głowie, ale ani zamówień w rzeczonej materii (wszyscy chcą miski drewniane, deski jakieś, umywalki, stoły), ani czasu - bo zapotrzebowanie rynku, a doba krótka. I kółko się zamyka.
A tu wreszcie pojawiła się motywacja - furda zamówienia!
Otóż deklaruję jako stolarz z dziada - mój dziadek był stolarzem. Czy z pradziada - nie wiem 😉
ŻE:
Zrobię lustro specjalnie dla Rob in Wooda, aby mu oko zbielało!
Czas wykonania, uwzględniając obecne obciążenia zamówieniami, daję sobie na spokojnie do połowy kwietnia 2024 roku.
Drżyj Rob in Woodzie! Ha!
Pozdrawiam zak zwykle serdecznie z Krogulca 😊
A wpis i wyzwanie traktuję jak najbardziej serio, i słowo się rzekło! 🙂
Oko zbielało mi już od samego czytania, co będzie dalej? Strach pomyśleć! 😅 Powodzenia i pozdrowienia!
ilekroć oglądam tego typu filmy, to zadziwia mnie porządek i organizacja narzędzi w warsztacie. TO tak na codzień, czy tylko taka dekoracja do filmu ? ;) PS. świetna robota
Dzięki za miłe słowo! :) Wiesz, mam za sobą okres pracy w "czyimś" warsztacie. Bywało, że pół dniówki szukało się tam konkretnego narzędzia albo w desperacji robiło czymkolwiek i rujnowało efekt kilku dni pracy... To mnie nauczyło ergonomii i idącego z nią w parze porządku. Jasne, bywa, że mam lekki bałagan - to przecież pracownia. Zawsze jednak sprzątam po robocie i wiem gdzie co mam. To kwestia komfortu nawet bardziej niż estetyki :)
Świetna robota i fajny pomysł 👍ale ja końce tych obramowań przyciąłbym pod kątem 45 i w ten sposób połączył. Pozdrawiam
Dzięki :) Jasne, można! Ja chciałem wykorzystać różne możliwości. Ale już powstają kolejne ramy i pewnie takie jak piszesz też się znajdą :)
"Nic nadzwyczajnego", "trochę śmieci" a na koniec coś jedynego, zero masówki. Prosta droga do posiadania czegoś własnego od początku do końca całego procesu 👍👍👍. Szkoda że ciągle jestem na etapie robienia swojej "nory diy" gdzie zerowaste i upcykling gra dużą rolę ze względu na logikę "kieszeni" bez dokładania na siłę ideologii choć "eko" dzieje się samo. Już mnie nosi od nadmiaru świetnych inspiracji min. oczywiście na Twoim kanale. Do Twojej twórczości na YT czy "Insta" mam tylko jedno zastrzeżenie, WIĘCEJ MATERIAŁÓW, WIĘCEJ ❤. Wiem że to nie łatwe, przy moich nieudolnych próbach na Instagramie i kilku montażach "video" widzę to czego się domyślałem, to masa pracy a jeszcze trzeba żyć ale co poradzę, jak się coś fajnie ogląda to chęć na więcej jest tego konsekwencją.
Niebywałe
Rozumiem doskonale etap, na którym się znajdujesz. Wystarczy obejrzeć pierwsze filmy na kanale, gdzie widać jak mało miałem sprzętów ułatwiających prace i pomagające w ich precyzji. Myślę, że wszystko zależy od celu - moim jest doskonalenie się w tej pasji i jej rozwijanie również przez inwestowanie. Wszystkie pasje w końcu kosztują... ;) Jeśli więc ktoś to lubi to potrzeba trochę czasu i trochę kasy a z czasem zrealizuje się nawet najbardziej "dzikie" pomysły... Czego Ci z serducha życzę :) Pozdrowienia!
@@Robinwood22 W sprawie narzędzi to raczej jestem o minimum jedno zero ponad typowego majsterkowicza, Nie chodzi o dumę posiadania, nie jestem bogatym bucem. Chodzi o spełnianie marzeń i obcowanie z cudem narzędzi premium najczęściej używanych. Myślę że mam w tej kwestii drogę znacznie łatwiejszą niż Ty. Nie dość że mąam spory park maszynowy to jeszcze 30m od mojej "nory" mam pracę i tam kolejne "zabawki", a jednak czas i smutek życia codziennego przytłacza. Twoje filmy mnie pompuj do działania i za to dziękuję ❤Mam nadzieję że nadejdzie taki czas kiedy Będziesz dumny z moich dzieł bo Będziesz w nich widział Swój wpływ 👍
@@ghostanddiy smutek życia też rozumiem... Ale i tego skurczybyka da się ujażmić. Tylko nic na siłę, powolutku... :) Miłe słowa piszesz, dziękuję! Koniecznie rozwijaj to co lubisz i dziel się tym gdzie możesz. Ja trzymam za Ciebie kciuki!
Bez zbędnego "pitolenia" Wykonałeś to bezbłędnie. Rewelacyjnie, eklektycznie, tak jak lubię. Żółwik Maciej.
Dzięki Stary! Miło, że obejrzałeś i doceniłeś :) Żółwik Kuba!
Chłopie z nieba mi spadłeś 😊😊! A myślisz, że zwykła krawedziówka (wyrzynarka) dała by też radę?
Cieszę się 🙂 Z czym konkretnie ma sobie dać radę?
Oczywiście oglądam na dyżurze w galerii 😉 masz sporo fajnych zabawek.
Ja ostatnio kupiłem elektryczną szuflę do śniegu, dzisiaj się przydała, właśnie wrzucam filmik na swój kanał 😁 zapraszam
Dzięki, pozdrowienia!
Bardzo ciekawy projekt. Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem będzie oprawienie w nie luster. Pokusiłbym się o znalezienie starych, podniszczonych luster. Stałyby się obrazami, które nie są przytłoczone ramami. Z innej beczki, mam pytanie dotyczące stołu, czy to własny projekt czy ogólnie dostępny.
Co do luster - pomysł bardzo fajny. Są nawet w sprzedaży takie "postarzane" lustra, żeby nie trzeba było szukać starych :) Nie wiem o który stół pytasz. Jeśli o ten mój w pracowni, to są to dwie małe, szkolne strugnice zestawione razem a na nich położyłem zwyczajne OSB :) Pozdrowienia!
Dziękuję za odpowiedź, życzę samych ciekawych pomysłów.
@@dominikdrop8374 dzięki! Wzajemnie!
Można taka ramę uzupełnić mchem do okoła 😀
Bardzo fajny pomysł :)
Wiem bo ludzie z autyzmem mają same dobre pomysły i wiele zainteresowań 😀
@@pietrogra5563 Chyba z upośledzeniem intelektualnym. Kiedyś się takich ludzi zwyczajnie ułomnymi nazywało, a teraz jakie autyzmy powymyślali.