Jedyne co mnie martwi przy tym zbiorniku to to, że po złożeniu, de facto do zbiornika przechodzą wszystkie bakterie, grzyby i wirusy z obudowy, która stoi gdzieś w łazience (co gorsza gdy ktoś nie spuszcza wody z opuszczoną deską, a irygator stoi na wierzchu i pięknie zbiera kurz, bakterie fekalne i inne cudowności). :D A potem haps do buzi bakterie przez cały układ pompujący.
Przy tak szczegółowym opisie, że który dziękuję, brakuje informacji jaki jest wtyk kabla ładowarki, np. USB-C i czy można zastąpić ją czymś innym.
Jedyne co mnie martwi przy tym zbiorniku to to, że po złożeniu, de facto do zbiornika przechodzą wszystkie bakterie, grzyby i wirusy z obudowy, która stoi gdzieś w łazience (co gorsza gdy ktoś nie spuszcza wody z opuszczoną deską, a irygator stoi na wierzchu i pięknie zbiera kurz, bakterie fekalne i inne cudowności). :D A potem haps do buzi bakterie przez cały układ pompujący.