Kim Naprawdę Jesteś, Nowy Człowieku? | Ukończone Dzieło Krzyża (7/12)
Вставка
- Опубліковано 28 лип 2024
- Co to znaczy, że w centrum ukończonego dzieła krzyża znajduje się nowe stworzenie, a centrum nowego stworzenia jest nowy człowiek? Kim jest nowy człowiek i czym charakteryzuje się jego natura? Jak bardzo z mocy i przywilejów tej natury może nowy człowiek korzystać już w tym doczesnym życiu i zgubionym, starym świecie? Skoro natura nowego człowieka jest tak doskonała, jak ją opisuje Biblia, to skąd jeszcze problemy i wyzwania w życiu chrześcijan (oraz jak wobec tego im zaradzać)?
Rozdziały:
00:00:00 Wstęp i modlitwa
00:21:55 Czym jest Nowe Stworzenie?
00:38:08 Wierzysz, że jesteś Nowym Człowiekiem?
01:01:06 Żyjesz jak Boży Syn?
01:21:56 Kim jest Syn Boży?
01:48:52 Dlaczego nie żyjesz jak Boży Syn?
Pobierz mp3:
/ udk-7
Szukasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania biblijne?
Zapraszamy do naszej wyszukiwarki:
www.tajemnyplan.pl/tematy/
#wykonałosię #jezuswraca #jezuswystarczy #tylkojezusjestpanem #ewangelia #kościół #biblia #ukończonedziełokrzyża
Witam wszystkich serdecznie. 0:20
Wierzę w to wszystko co brat tutaj mówi, wiem że to prawda, największy cud i najwieksza Boża łaska, trudno wyrazić... przekonalam się, że chrześcijanie często otwarcie sprzeciwiają się temu, odrzucają, że jako dzieci Boże NIE jesteśmy grzesznikami, że w Duchu Syna rodzimy się bez grzechu, wolni od grzechu. Chrześcijanie odrzucają to na podstawie negatywnych doświadczeń, gdy to nie działa w praktyce, w codzienności. Próbuję stać mocno na nogach jako dziecko Boże, probuję uczyć się chodzić według Ducha, nie myslec po staremu, z calych sil nie chcę wracać do myslenia religijnego, w którym się wychowałam. Tamto życie było jak tułaczka, chodzenie w ciemności. Proszę Boga, by Jego Duch wprowadzał nas głębiej w swoje poznanie, by nas umacniał w swojej prawdzie, byśmy stali w Prawdzie, chodzili w niej, swiadczyli swoim życiem o Prawdzie, o Panu Jezusie. To co On dla nas zrobił, nie ma większego cudu
Niesamowicie mądre. Pozdrawiam ❤️ i bardzo dziękuję.
Świetne nauczanie, Chwała Panu Bogu!!! Baaardzo potrzebne, szczególnie dla tych którzy nie mogą zaskoczyć przemiany myślenia i bycia nowym stworzeniem i ciągle zmagają się z tym że nie mogą zaskoczyć 😅. Mówię o sobie głównie ,i bardzo chcę w końcu to zrozumieć. I tak właśnie będzie!! Chwała Jezusowi!! Błogosławię i dziękuję.
I to jest prawdziwa "Dobra Nowina"
Zbawieni, darmo z łaski twej, wołamy PRZYJDŹ!.
Wierzymy w każe słowo twe, ufamy ci Jezu ❤
Hallelujah Amen ❤
Przyjdź Panie Jezu ❤
Dziękuję.
1:28:3 "kiedy masz naturę Syna Bożego już nigdy więcej nie możesz zgrzeszyć "
Ale jak to się ma do 1listu Jana 1:8-10
"Jeżeli mówimy ze nie ma w nas grzechu to sami siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści
je nam .
Jeżeli mówimy ze nie zgrzeszylismy czynimy Go kłamcą i nie ma w nas jego nauki"
wysłuchaj do końca, proszę.
Moim zdaniem nowe stworzenie czyli my tzn. usprawiedliwieni na prawdę nie grzeszy natomiast my od urodzenia fizycznego do dzisiaj nie jesteśmy bez grzechu. Dodatkowo w różnych bibliach brzmi to różnie. Listy mają to do siebie, że adresat szybciej kuma niż współczesny czytelnik bo my jesteśmy na drugim miejscu adresatami. Fabian dodatkowo wierzy, że grzeszyć można stąd walczy o uświadomienie by nie zgrzeszyć, dzieli tu naturę na w duchu i w ciele. Tak go rozumiem. Dlatego osobno należy wyjaśnić pojęcie grzechu czy nowonarodzenia/usprawiedliwienia. On gdzieś też to tłumaczy ale ja nie do końca się zgadzam z jego wersją. 1 List Jana w całości stanowi dzieło kompletne i wyjaśniające.
DObry odcinek, łatwy do zapamiętania.
Czekam na wiecej
Nareszcie następny... 👍
Thanks
Rewelacja i rewolucja
Chwala Panu Jezusowi, a podziekowania dla Fabiana
Amen!!!🙂
❤
❤Amen !!!!❤
Witajcie kochani
Parę lat temu, świeżo po „wstępnym nawróceniu” byłem tak w tym świeży, że bardziej walczyłem z diabłem niż podziwiałem i naśladowałem Jezusa. A może nawet obie rzeczy na równi, choć równe nie są, więc skończyło się to kiepskim incydentem w moim życiu. Wtedy próbowałem też jakby rozgryźć szatańskie strategie. Śmiechu warte, nie? Dziś nie ośmielę się twierdzić „to i to jest GŁÓWNĄ zasadą działania diabła”, ale jestem pewien, że jedną z jego ważniejszych zasad jest właśnie skłócanie. Skłócanie wewnętrzne ludzi równolegle ze skłócaniem ludzi między sobą. Właściwie każda rzecz na tym świecie i każda zauważalna cecha (np. ludzka cecha), nawet jeśli wydaje się być z gruntu zła, jest tylko wykoślawioną wersją tego, co z założenia było dobre - skoro zaś jest wykoślawione, to walczy ze swoim tak samo wykoślawionym „przeciwieństwem”, ponieważ wszystkie te antytezy są tylko pozorne i są stworzone do dopełniania się jak mąż i żona. Skłócenie wykoślawia, a wykoślawienie jeszcze bardziej skłóca - i tak w kółko. I na odwrót, szczere pragnienie pokoju wszystko stopniowo przywraca do pierwotnej, niezniekształconej formy, a z kolei każdy kolejny krok na tej drodze przywracania... będzie jeszcze mocniej sprzyjać trwalszemu pokojowi oraz harmonii. Ostatecznie okazuje się, że wszelkie przeciwieństwa są tylko tymczasowe, komplementarne, wzajemnie sobie niezbędne i gotowe do współpracy - z wyjątkiem przeciwieństw w postaci dobra i zła, bo dobro godzi, a zło skłóca, więc przydatność zła polega tylko na uwydatnieniu skarbu dobra.
@@myszkamyszusia4108 w zasadzie, po Twoich wpisach, chciałbym Ciebie zapytać „o co Ci chodzi”?
Najlpeszego
I tak nas uczy Biblia „odwróćcie się do Boga, a szatan ucieknie od nas”. On ma dokładnie tyle energii, ile dostaje jej od nas.
Jk 4:6-8: "Większą zaś daje łaskę, bo mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, a pokornym daje łaskę. Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was. Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, ludzie umysłu dwoistego."
Pomyślności!
@@myszkamyszusia4108 jestem administratorem tego forum.
@@mateuszklichy2671 dlaczego nie kamienujesz czarownic? - stwórca jest niezmienny przecież i nie zmienia zdania.
@@mateuszklichy2671 Ja na Twoje również odpowiadałem.
Witam serdecznie...
no to chyba jestem pierwszy
Jaki ojciec taki syn :)
Dziękujemy.
Piękne słowa Bracie, otworzyłeś mi ozy na wiele nowości, ale mam pytanie co do tej bezgrzeszności, ponieważ w 1J 1:10 możemy przeczytać: "Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki". Może źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że jednak grzeszymy, tylko Pan Jezus nas ułaskawia jeśli z pokorą się do nich przyznamy.
Reinhard mówił, że walczymy with imagination, takie jest tłumaczenie KJV😊
Bracie, pragnę w to wszystko wierzyć, aleco z tymi , którzy z 1:43:37 noszą wielkie przeładowania, a nawet ponoszą śmierć? Paweł też wiele wycierpiał.
1:04:50 Tutaj chodzi o to, że naśladowanie Jezusa to nie papugowanie Jezusa, mówiąc krótko ;)
Dotychczasowe wnioski ze szkoly zycia.
Nowo narodzenie jest aktem woli Ojca Abba i woli czlowieka.
Czlowiek rodzi sie jako diecko Boze, staje sie duchowym oryginalem siebie.
Nastepnie niesmiertelna dusza czlowieka (charakter...) jest ksztautowana przez Ducha Sw. w nas.
To On, krok po kroku (cale zycie) wykonuje to dzielo w nas.
Zewnetrznym miernikiem jaki dostrzegamy jest wzrost wdziecznosci za dar zycia i bezinteresowna, aktywna milosc.
Zostajemy przyoblekani Jego sprawiedliwoscia, aby osiagnac dojrzalosc Chrystusowa.
To nie jest nasze dzielo ani nasza sprawiedliwosc. Przez wiare i z wiary w Slowo Boze
pozwalamy Duchowi Sw. siebie prowadzic do celu. 😊
Witam
Moja 9 letnia córka otrzymała łaske . Została uzdrowiona z ADHD i Aspergera . Teraz żyje duchem , głosi słowo Boże ,godzi dzieci w szkole.
Bóg wzbudził mnie z martwych .
Żyje duchem i nikt nie jest wstanie oprzeć się tej mocy.
Bóg daje łaske uzdrawiania .
Świadomie przeżywam moment i miejsce. Ojciec w Niebie jest czystą miłością i robi wszystko aby ludzie zostali obdarowani tym co sam posiada.
Kościół jako instytucja jest daleki od pełnienia woli Boga. Tak naprawdę usypia czujność i oddala od Boga żywego. Przyjdzie czas kiedy i w Kościele dokona dzieła Zbawienia.
Amen❤
Mam pytanie. Jak pani córka została uzdrowiona konkretnie? Czy zburzyła jakąś twierdzę myślową? Czy przestała się z ADHD utożsamiać? Czy co się stało? Bardzo proszę o odpowiedź
@@Mleko099
Długa historia.
To był pokoleniowy problem.
Mama mojej żony czyli teściowa borykała się z czymś z czego nie zdawała sobie sprawy. W skrócie to o sobie myślała,że jest,, naj ,, pod każdym względem. Bardzo pretensjonalna o wszystko i wobec każdego. Nie było dnia ,żeby nie oczerniała napotkanych ludzi. Nie znałem drugiej takiej osoby ,żeby tak intensywnie nienawidzić wszystkich
Co najlepsze jeździła na wszystkie pielgrzymki ,siadała jak najbliżej proboszcza czy obok tych ,którzy mieli jakąś władze. Własnego męża tak zdominowała,że aż żal chłopa. Władza absolutna. No i siła ,rzeczy moja żona nie dorosła,nie zna ludzi,lęk przed wszystkim co nie zaplanowała ,,ona,,. Po porodzie żona wpadła w depresję poporodowa ale się nie przyznała. Od tej pory przeżywałem piekło przez 7 lat.
Żona znienawidziła mnie za to,że usprawiedliwiam zachowania ludzi i za to,że żyje tak aby zawsze szukać prawdy i kompromisu. Pewnego dnia poszedłem spać do kuchni na podłodze bez pościeli i materaca myśląc,że okaże litość albo jakikolwiek ludzi odruch. Przeliczyłem się ... Zostałem na tej podłodze przez kolejne kilka lat . Własna córka 6 letnia potrafiła mnie kopac tylko dlatego,że mamusia nie życzy sobie ze mną rozmów.
Żona tak jak teściowa uczą w szkole od 1 do 3.
Ostrzegałem,że idzie to w katastrofalnym kierunku bez rezultatów. Dyrekcja szkoły nie umiała sobie poradzić z córką ,która buntowała dzieci i wychodziła z klasy kiedy miała ochotę. Żona obgadywala nauczycieli przy dziecku. Koszmar naprawdę.
Doszło do tego,że zrobiono ze mnie niewolnika. Żona wraz z teściową oferowały mi pieniądze za pracę. Utraciły zdolność do kochania ludzi i traktowały ludzi jak przedmioty.
Zacząłem się intensywnie modlić i to co się zaczęło to ogromny dar.
Pewnego dnia zacząłem chodzić w przekonaniu,że Jezus się zbliża i niedługo zakończy ten dramat. Tak się cieszyłem ,że Bóg jest tuż tuż.
Od tego momentu Bóg obdarzył mnie laska Proroctwa.
Pewnego dnia kiedy błagałem żonę o rozmowę bo tak dalej nie można świat się jakby zatrzymał i zobaczyłem ,że córka i żona są pod władzą demonów. Popatrzyły na mnie z ogromną nienawiścią. W tym momencie Bóg rozpoczął dzieło Zbawienia i osadzenia.
22 lutego tego roku o
polnocy spotkałem Jezusa .
Ukazała się brama i bardzo głośne buczenie. Z pozycji siedzącej przy stole w mgnieniu oka przeniknalem przez stół i stanolem z jedną ręką trzymając serce .
Po chwili samoistnie obróciłem się w lewo i z góry usłyszałem Jezusa.
Przemówił do mnie i otrzymałem posłanie. Co najlepsze przede mną ukazała się góra i zaczęła pękać od góra a ziemia się trzęsła. I to co zobaczyłem ....
Po trzech miesiącach dopiero otrzymałem odpowiedź co to za miejsce. Będąc w domu znalazłem się w miejscu gdzie Mojżesz stał gdy ukazała mu się Ziemia obiecana. Naprawdę niewiarygodne. Od tej pory mam władzę nad tym co się u nas w domu rozgrywa. Bóg jest we mnie a ja w Nim.
Znam przyszłość,posiadam moc uzdrawiania .
Nie musi pani wierzyć ale cały dom jest już uzdrowiony.
Byłem już na drugim świecie i widziałem unosząc się w powietrzu rodzinę w okropnym stanie. Stali w popiele w ciemnych szatach a głowy jak ścięte nożem. Okropne doświadczenie ale teraz jestem nieśmiertelny i pomagam innym
@@Mleko099
Otrzymałem kamień od Boga i uwieczniłem na telefonie Bitwę na Niebie Niewiasty ze smokiem.
Prawda jest najważniejsza. Prawda o sobie i miłość do tych co nam źle życzą. To klucz do spotkania z Bogiem.
Kocham Cię Boże Jedyny
Córka 9 letnia codziennie dziękuję Bogu za cud.
Płakać się chce . Córka w samotności klęczy codziennie i dziękuję Bogu.
Szkoła nie umie pojąć tego co się stało,że dziecko zdrowe i do tego mówi o Bogu i godzi skłócone dzieci nawet starsze o kilka lat
Tego odcinka nie ma na playliście "Ukończone dzielo krzyża". To tak tylko mówię, że warto dodać, żeby ktoś nie pominął przypadkiem.
Dzięki! Dodane.
Witam, mam pytanie zaintrygowało mnie to co usłyszałam w tym odcinku, czy mogę spytać skąd Fabian wie że Duch Święty powiedział Davidowi Wilkersonowi by kupił paczkę papierosów? Czy to z książki krew i sztylet?
Jestem w 28 minucie, ale jestem też... pod wrażeniem. Pozytywnym! Ale skoro drzewo krzyża jest naszym nowym drzewem życia, to co jest wtedy drzewem poznania, które, jak mówi list do Diogneta, „jest bezpieczne”? Może drzewo poznania to wtedy Biblia i wszelkie związane z nią inspiracje i dywagacje, które są pomocne i sensowne, O ILE rozważane w cieniu (czy raczej świetle?) drzewa życia? Bo właśnie jak człowiek je z tego drzewa życia, to i wszystko inne zaczyna pełniej i dostatecznie na miarę czasu rozumieć (!), co też daje mu radość, bo wszystko się układa w spójny obraz - ale gdy zapomni o nadrzędności drzewa życia, to zaczynają się tylko jałowe, bezowocne dywagacje (czysto) intelektualne, pozbawione życia, pozbawione miłości, wskazujące na to, że człek w takim stanie chce czym prędzej ogarnąć Boga, choć to Bóg nas ogarnia; chce czym prędzej wszystko jakby rozumowo „skonsumować”, choć pewien rodzaj pokarmu przeznaczony jest dla nas jako chleb powszedni do stopniowego spożywania i radosnego zadowalania się tymi okruchami na co dzień. Człowiek spożywający z drzewa życia gotów jest poznawać (tryb niedokonany), człowiek o nim zapominający chce czym prędzej poznać (tryb dokonany). Pierwsze wiąże się z zaufaniem do Boga i nadrzędnością miłości oraz relacji z Nim, bo dzięki temu możemy chcieć iść dalej powoli; drugie wiąże się z podejściem, jakby Bóg zaczynał być dla nas tylko kodem do rozszyfrowania, jakąś energią czy matematycznym wzorem, który jedynie należy rozgryźć, choć takie podejście chybia celu (jest grzechem), bo bierze się z pokusy do przebóstwienia bez odniesienia do najwyższego Boga i kończy w egocentryzmie mimo szczytnych deklaracji. Tym w sumie cechują się systemy dalekowschodnie, gdzie Bóg takie podejście implikuje, gdyż nie jest uznawany za Osobę. Gotowość poznawania to zalążek wieczności, na nią wskazuje. Pęd na natychmiastowe poznanie jest popędem śmierci.
@@myszkamyszusia4108 „popęd śmierci” to termin wprowadzony przez Freuda, jako przeciwieństwo „popędu życia”. Tak rozpoznawał i nazywał dwie główne motywacje wpływające na osobowość człowieka. Sprawdź, zapytaj, postaraj się zrozumieć co ktoś chce powiedzieć, zamiast atakować, proszę 👍
Najlepszego 🤚
@@mateuszkulka944 człowieku słucham, ale mam wątpliwości i tego mi nie możesz zabronić. To są moje wątpliwości. Mogę je mieć? Pozwolisz mi na moje wątpliwości? Dziękuję. P.S. a tego mówiącego tutaj [ Fabian Błaszkiewicz] od kiedy znasz? Czym Ciebie tak ujmuje, że taki jesteś nim zachwycony? Dwa słowa o nim zdążyłam już przeczytać w sieci. Ale na żywo go nie widziałam. A Ty go żywego widujesz?
@@myszkamyszusia4108 czy ja Ci czegoś zabroniłem? Grzecznie wytłumaczyłem Ci pojęcia, których nie rozumiałeś - czy zrobiłem tym coś złego?
Poprosiłem Cię również o wstrzymanie się przed zbyt prędkim osądem - to dobra rada, a nie atak, lub zabranianie czegoś. Zwłaszcza, że piszesz dosyć agresywnie.
Fabian znam od siedmiu lat. Nie chodzi o zachwyt, ale o WSPÓŁDZIAŁANIE. Łączy nas jeden duch, a dzięki temu, jak wykłada Biblię, bardzo mocno się ubogacam - poświęcił studiowaniu Biblii 20 lat, ja tyle nie, więc uznaję, że warto go słuchać i analizować to co mówi.
Tak, widuję go na żywo. Nie wiem co zdążyłeś o nim przeczytać, ale nauczony pewnym moim doświadczeniem z przeszłości, póki czegoś sam nie sprawdzę, niezbyt polegam na opiniach innych ludzi.
@@myszkamyszusia4108 poleca zapewne dlatego, że uznaje jego wykłady za wartościowe. Zazwyczaj polecamy rzeczy wartościowe innym ludziom - takie, które wpłynęły na nasze życie, spowodowały, że zostaliśmy zainspirowani do lepszego życia.
Nie odpowiada, bo pewnie szkoda mu czasu na tego typu zaczepki, lub nie ma ochoty wchodzić w spory, jak mniemam.
Fabian nie jest księdzem, nie chodzi po domach i od nikogo nie oczekuje pieniędzy.
@@mateuszkulka944 Fabian Błaszkiewicz za Wiki....(). "Współpracuje ze wspólnotami protestanckimi, chociaż nie przynależy do żadnej z nich. Pełni posługę głosiciela słowa Bożego na różnych spotkaniach modlitewnych i konferencjach, głównie w środowisku krakowskich bezdenominacyjnych kościołów domowych. W ramach swojej działalności podróżuje do wielu miejsc w Polsce i poza granicami kraju. Wielokrotnie krytycznie wypowiada się na temat masowej religijności Polaków zarówno wyznania rzymskokatolickiego jak i denominacji protestanckich, która jego zdaniem jest płytka, niepogłębiona, i nazbyt zrytualizowana. Bardzo ostro mówi też o strukturze hierarchicznej kościoła oraz o relacjach panujących wśród duchowieństwa katolickiego." P.S. TaaJew też jest protestantem i faktycznie przejaśnia się mi nieco, czemu poleca ludziom F.B.
Nie wiem czy Fabian to niechcący pominął albo czy stwierdził, że to oczywiste, ale nie jest tak, że aby żyć jak Nowe Stworzenie, to poza narodzeniem z Ducha, trzeba jeszcze ochrzcić się w wodzie i zostać ochrzczonym Duchem Święty? Bo Biblia jasno mówi, że bez chrztu wodnego nie da się nie grzeszyć, a bez Ducha Świętego nie da się za bardzo pełnić woli Bożej?
to jest ciekawe, tak rozmyslam pewne sprawy. od pewnych osob slysze, ze np "ty nie masz grzechu" a szczerze sie czuje jeszcze gorzej niz wczesniej. wiele sytuacji gdy dotykam dna i tylko plakac, przepraszac Boga, nie majac juz po prostu sily widzac ta grzeszna ludzka nature. nie chce tak zyc, nie mam juz sil a im bardziej obserwuje co sie dzieje, spogladam na to co inni mowia czy chociazby to, ze nie widze dzialania Ducha Swietego. po prostu czuje sie jeszcze gorzej i tylko bym plakal. czemu nie dzieje sie to w taki prosty sposob, daje Bogu Dzialac a jak sie cos nie udaje to slysze a bo ty tego nie chcesz badz cos zle robie, dalej jakies oskarzenia badz inne pretensje. przepraszam, ze sie tutaj Tajemny Planie wyzalam, czy tym braciom czy siostrom ktorzy beda to czytac. nie mam juz sily by walczyc z oskarzeniami czy z samym soba a sily by plakac caly czas tez po prostu mam dosc. co dalej robie zle. czuje sie jeszcze bardziej pusty, juz z czasem zaczynam rozmyslac czy jednak naprawde nie jestem nowonarodzony. by zaraz gdy wraca moment, ze Bogu Ufam to pojawi sie brat czy siostra i stawia w niepewnosc to co powiedzialem. jakies kolejne testy ktore tylko oblewam. wiem, ze nadzieje i odkupienie mam tylko w Chrystusie Jezusie, ufam tylko Bogu, tylko wsparcie i prawdziwego przyjaciela mamy w Chrystusie a nie w drugiej osobie. A mimo wszystko dalej mam dosc i cale mozliwe zlo sie pojawia dalej z fala kuszen by tylko sie poddac i Boga zostawic. nie chce tego i jeszcze bardziej widzac to wszystko lapie mnie wszelki smutek i niechec do tego swiata. niewazne co by sie dzialo, i tak dalej jest jeszcze gorzej. nie ma komu sie wygadac jak nie Bogu, gdzie zaraz to co powiem moze byc uzyte przeciwko w najmniej spodziewanym momencie, kiedy potrzebuje wsparcia od drugiej osoby. Bardzo prosze o modlitwe by Bog Dal mi sile, by Dziala sie Jego Wola. bardzo dziekuje 🤗niech Bog wam Blogoslawi w Jezusie Chrystusie
W pewnym sensie cię rozumiem też mam podobną sytuację nie chcesz grzeszyć a i tak upadasz i to odbiera wszelką radość i chęć pojawiają się oskarżenia wręcz depresja zmiany nastroju itd
@@zarno12345 w nikim jako ludzie nie mam nadziei, zauwazam to coraz mocniej: nie ma sensu sie wygadac komus kto nie zrozumie twojej sytuacji. A jedynym prawdziwym przyjacielem Jest Bog i tylko w Nim mam oparcie
@@mariuszhope1174 dla mnie najgorszy jest upadek bardzo potem to przeżywam jest ciężko
@@zarno12345 niestety mam tak niska samoocene, ze boje sie iz skoncze jak Saul czego nie chce. A niestety z dnia na dzien, jest tylko gorzej zamiast lepiej. Wspolczuje ci Arturze, zdaje sobie sprawe przez co przechodzisz
@@mariuszhope1174 nie poddawaj się ufaj Panu w nim jest nasza siła Bóg jest z tobą. Można się jakoś z tobą skontaktować prywatne?
Jakiego wyznania był Jezus?????
pierwszy ?
Dalej oglądam (ratalnie), jestem teraz w 1:33:14. Tu mam skojarzenie z przypowieścią Jezusa, w której jakiś gość zjawił się na uczcie, ale bez szaty weselnej. Co to w ogóle oznacza? Można się zjawić na uczcie (w Królestwie Bożym?), ale zostać z niego wyproszonym? Czym jest w tym kontekście szata weselna, jej brak i czym są ciemności zewnętrzne?
Popatrz się, przytoczę Ci dwa fragmenty.
Iz 64:6: "My wszyscy jednak jesteśmy jak nieczyści, a wszystkie nasze sprawiedliwości są jak szata splugawiona; wszyscy opadliśmy jak liść, a nasze nieprawości uniosły nas jak wiatr."
Po tym pierwszym widzimy, że nasze uczynki stanowią szatę, czyli ubranie.
1Kor 3:11-15: "Nikt bowiem nie może położyć innego fundamentu niż ten, który jest położony, którym jest Jezus Chrystus. A czy ktoś na tym fundamencie buduje ze złota, srebra, z drogich kamieni, drewna, siana czy ze słomy; Dzieło każdego będzie jawne. Dzień ten bowiem to pokaże, gdyż przez ogień zostanie objawione i ogień wypróbuje, jakie jest dzieło każdego. Jeśli czyjeś dzieło budowane na tym fundamencie przetrwa, ten otrzyma zapłatę. Jeśli zaś czyjeś dzieło spłonie, ten poniesie szkodę. Lecz on sam będzie zbawiony, tak jednak, jak przez ogień."
Po tym znowu fragmencie widzimy, że dzieło każdego wierzącego zostanie wypróbowane. Dzieło to uczynki. Jak będą dziadowskie, to spłoną, a wtedy taki człowiek okaże się nagi. Generalnie można to sobie wyobrazić tak, że wejdziemy do tego ognia w ubraniu zbudowanym przez nasze uczynki. Jeśli to co budowaliśmy, było ze szlachetnych kamieni, nasze ubranie będzie dla nas osłoną, jeśli z rzeczy łatwopalnych, to takie nie będą stanowiły osłony przed ogniem, zatem taka szata spłonie, a ogień dotknie taką duszę. Ale też, jak szata spłonie, to taka dusza pozostanie naga.
To tak w uproszczeniu.
Można więc być zbawionym i nagim. A naga osoba na wesele baranka się nie nadaje, mimo że zbawiona od śmierci wiecznej.
Jest też jedna rzecz, która umyka wielu w egzegezie tego fragmentu. Biblia uczy nas, że tylko osoby wierzące dostąpią zmartwychwstania w czasie przyjścia Pana. Inni przebywają w piekle w oczekiwaniu na sąd ostateczny, a pomiędzy tymi krainami nie ma przejścia. To jest tzw. Pierwsze zmartwychwstanie. Z tego wniosek, że na weselu baranka pojawiają się ludzie, którzy powstają pierwszym zmartwychwstaniem, a więc ocaleni od śmierci wiecznej i nikt inny. Dlatego nie możliwym jest, aby w tym czasie powstał ktoś niezbawiony od śmierci wiecznej. Wobec powyższego, otrzymujemy prosty wniosek: można być zbawionym od śmierci wiecznej (czyli być usprawiedliwionym), a nie załapać się na wesele baranka! Powinno dać nam to mocno do myślenia!
P.S. Mam nadzieję, że nie bierzesz sobie zbytnio do serca diagnoz Myszkującej. Ta osoba porusza się po bardzo niebezpiecznych rejonach i jako taka, nie powinna być traktowana, jako ktoś rzetelny do wystawiania wiarygodnych opinii. Nawet jeśli ogólnie jest wzbudza sympatię.
Pozdrawiam
@@myszkamyszusia4108 nie wiem co ma naiwność wspólnego z dobrym słowem dla człowieka?
Zbyt dużo mam do czynienia z ludźmi, żeby nie wiedzieć, że czyjeś opinie mogą być dla kogoś niszczące i wiążące. nawet osoba bardzo inteligentna ale z brakami emocjonalnymi może być poturbowana czyimś zdaniem.
I to dosyć cyniczna odpowiedź z Twojej strony, że zawsze ktoś potrafi się obronić. Cyniczna lub napisana z premedytacją. Albo jedno i drugie.
@myszkamyszusia4108 jak na razie, to tylko z Tobą rozmawiam. Nie jestem odpowiedzialny za Twoje wychowanie.
Czy zadanie pytania, lub podzielenie się obserwacją na Twój temat powoduje w Tobie poczucie ograniczenia w byciu sobą? a może zwyczajnie jest to dotknięcie miejsc, przed którymi sama uciekasz?
Skąd wiesz, w jakim jestem miejscu?
@@myszkamyszusia4108 jesteś wielbicielką Jezusa? A kiedy oddasz Mu swoja wolność?
Czy Jezus pochwala rozmowy z duchami podającymi się za zmarłe osoby?
Czumu postawiłaś zasłonę dymną i uciekłaś od odpowiedzi?
@@myszkamyszusia4108
ale ja tutaj nie pytałem czy masz wolną wolę i czy z niej korzystasz. O wolność pytałem gdzie indziej.
W tym wątku zapytałem KIEDY oddasz Jezusowi swoją wolność? Póki co zadeklarowałaś, że należysz do fan klubu Jezusa., a to nie to samo.
Zapytałem również o to,czy Jezus pochwala rozmowy ze zmarłymi, oraz dlaczego uciekasz z odpowiedziami stawiając zasłony dymne?
Nasze nowonarodzenie to nie jest "dzieło krzyża". Słowa Pana Jezusa "wykonało się" nie dotyczy naszego zbawienia, choć jest podstawą zbawienia. To tak w skrócie.
Czemu Fabian modli się do ducha świetego ? Czego w Piśmie świętym nie znajdujemy
Polecam wysłuchanie materiału:
Kim jest Duch Święty? | S06E03
ua-cam.com/video/7gIPm6jyKPU/v-deo.html
Drogi Fabianie,twoje zamilowanie do tej zwodzacej muzyki zachowaj dla siebie, pytaj nieustannie Boga, co on o tym ci powie.
Korzenie badaj, jaki cel, jakie korzysci ma ten co tej muzyki uzywa . W momencie nowonarodzenia odpada automatycznie wszystko co nie jest od Boga, tak jak to sama zaznalam i to nie jest
uczucie straty, ale radosci, zwyciestwa, wszystko przedtem przestalo grac role, zadne sentymenty, raczej uczucie typu-- jak moglam byc tak glupia .
Ja mam od dawna wewnetrzne podszepty, ze to jest u ciebie 5 te kolo u wozu. Badajmy dalej. Niech tylko PRAWDA ciebie prowadzi. Bog jest niezmienny, Hallelujah.
Też myślę, że niektóre BRZMIENIA są po prostu demoniczne, więc mieszanie złego brzmienia z fajnym przekazem w treści jest bezsensowne. Aczkolwiek i w kwestii brzmienia nie możne generalizować, bo sam metal to pojemny gatunek. I nie chodzi mi o sam fakt, że grają sobie elektryczne gitary i w tle słychać perkusję. Znam utwory z kategorii ciężkiego rocka, które jednak W KAŻDEJ WARSTWIE są, koniec końców, budujące. Dlatego trudno generalizować, chociaż są gatunki, gdzie statystycznie łatwiej o syf. Myślę, że to dość oczywiste.
Zapytam jako muzyk,. Serio? Nie trawię ani techno ani metalu. Kiedy jednak słyszę takie teorie to mówię,, gdybyściee wiedzieli czego będą słuchać za 50 lat.... To bylibyście w szoku. Gdybym wystąpił ze swoim pop rockowym programem w średniowieczu, od razu spalili by mnie za,, szatańskie brzmienia" OTÓŻ nie gatunek jest szatański, lecz inspiracja i cel dla którego tworzysz i dobierasz dźwięki. Do tego jeszcze często dochodzi tekst. Czy wiecie ile,, miłych " dla ucha powstało satanistycznych dzieł no w muzyce klasycznej, czy pop? Zdziwili byście się. Dlatego to jest nasza własną ocena oparta o nasz gust i powszechnie zasłyszane opinie ludzkie. To jest cielesne spojrzenie na muzykę.... Jak głośno i rytmicznie to,, od razu szatańsko" a może nasz ulubiony utwór na kwartet smyczkkwy kto# stworzył dla szatana a my o tym nie wiemy?
@@JanekGo Nie, nie chodzi mi o rytmikę i głośność.
@@TaaJew Więc możemy odnieść się do konkretnego utworu a nie całego stylu.
@@JanekGo No właśnie. Z tym że złowieszcze brzmienia pojawiają się w pewnych gatunkach częściej niż w innych.
Ha! Czyli będą zwierzęta
Mamy pewną wątpliwość, która pojawiła się podczas ostatniego nauczania o nowym stworzeniu. Pojawiło się sformułowanie o nieutracalności zbawienia, że nowym stworzeniem się jest raz na zawsze, nie można tego cofnąć. A jednak znajdujemy w Biblii wersety: Hbr 6:4-6, Hbr 12:25, 1 Tym 4:1, Mt 24:13, 2 Pt 2:20-22,Mt 3:9-10, Hbr 10:26-29. Jak to połączyć.
Hb6;4-6 chodzi o ludzi, którzy spotkali się z dobrą nowiną, ale nie wydali owocu nawrócenia.
Hbr12:25 - por 1Kor3:10-15
1Tym4:1 nie mówi o utracie usprawiedliwienia, w ogóle nie niekoniecznie mówi o ludziach usprawiedliwionych, ale nawet - można być usprawiedliwionym i pójść za zwodniczymi tendencjami.
Mt24:13 - mówi o konkretnej sytuacji w Jerozolimie czasów ostatecznych i w tym miejscu mowa jest o ratunku, a nie zbawieniu od śmierci wiecznej.
2P2:20-22 - posłużę się komentarzem Nowego Przekładu Dynamicznego, przy czym, co znamienne, redakcja niekoniecznie jest zwolennikiem wiary w nieutraclanośc usprawiedliwienia. W komentarzu do 2P dają równość z Mt12:45
"Mt 12:45 Wsłuchiwanie się w nauczanie Jezusa niewątpliwie może prowadzić do oczyszczenia życia, serca i myśli człowieka. Bożemu Słowu, które przenika myśli oraz duszę człowieka, demony nie mogą się oprzeć i muszą opuścić daną osobę. Jeśli jednak człowiek nie uczyni kolejnego kroku i nie okaże posłuszeństwa Bożemu Słowu (co jest koniecznym warunkiem tego, by Duch Świętego Boga zamieszkał w sercu człowieka - por. Dz 5,32), to łatwo naraża się na znalezienie się w jeszcze gorszej sytuacji niż poprzednio (por. 2 P 2,22)."
Mt3:9-10 w ogóle nie odnosi się do ludzi usprawiedliwionych.
Hb10:26-29 - fragment ten mówi, że przy popadnięciu w grzechy nie można już złożyć żadnej ofiary za grzech, ani tym bardziej nie można drugi raz narodzić się na nowo. Każdy wierzący musi przejść przez ogień i to, z czego buduje ma ostatecznie znaczenie, czy spotkamy się bezpośrednio z tym ogniem, czy zostaniemy od tego ognia ochronieni - por 1Kor3:10-15
pozdrawiam