SS4 ma dwie wady tablet,a drugą to nawiewy środkowe.Tablet na środku to pomyłka już każdy zauważył,a drugim jak wspomniałem jest umieszczenie nawiewów środkowych.Są po prostu za nisko.Będą dmuchać albo w ręce albo w twarz.W SS3 były wyżej i można było tak ustawić aby wiało w górę.
Co do tego tabletu to zdania są podzielone...fakt, jest duży...ale znów umiejscowienie panelu multimediów w SS3 też nie jest idealne...Ja co chwila łapię się na tym, że zerkając na navi odrywam wzrok od drogi...
Mam Kodiaqa z 2020 roku, ostatnie 4 lata to wizyty w serwisie średnio co pół roku. W tym czasie miałem wymienione tarcze hamulcowe z tyłu, poszycie fotela kierowcy, kierownicę w zwiazku z front assit (co nic nie dalo i poznie akutalizacja dopiero pomogla), wirtualne zegary bo były fizycznie pękniete a wmawiali mi, ze to akutalizacja zalatwia, reflektory przednie bo były przebarwione ( i tez w jednym serwsie twierdzili, ze to przez uzywanie myjni bezdotykowej) :) Także ze swojej strony moge serdecznie nie polecać Marki Skoda oraz szeroko pojętej Grupy VAG. Te auta po prostu nie są warte pieniedzy jakie sobie zyczą za nie.
Serdecznie dziękuję za komentarz. Mam wrażenie, że w każdej marce znajdą się przypadki gdy dany egzemplarz bądź nawet model czy cała seria mają usterki, które absolutnie nie powinny występować. Współczuję Ci problemów z którymi się borykasz i mam nadzieję, że mnie większość ominie. Znowu trzeba na sytuację spojrzeć trochę szerzej. Weźmy dane sprzedaży np. za okres styczeń-maj 2023... Toyota sprzedała 37534 auta, Skoda 21276 a już np. Renault 6766. Potencjalnie więc mamy więc dużo większe prawdopodobieństwo wystąpienia na rynku wadliwych egzemplarzy tych którzy sprzedają najwięcej. Tak mi się wydaje. Wydaje mi się, że nie ma marki, która nie miałaby fakapów. W Hondzie HR-V 2021 osobiście przez pół roku walczyłem z wadliwym wyświetlaczem/komputerem multimediów, Toyota RAV4 Hybryda ma znany problem z potencjalnie gnijącym złączem baterii...itp itd... Chyba po prostu zamiast mówić jakość...powinniśmy przyzwyczajać się do słowa "jakoś" :)
@@thekurapl szczerze życzę oby tak było 🙂 ja mogę tylko powiedzieć o moich doświadczeniach z użytkowania 2 aut grupy VAG. Najpierw był Seat Leon gdzie przygoda skończyła się na popękanych lampach przednich i nie uznanej gwarancji. Teraz Kodiaq i moje przygody, które opisałem.
Niestety za 200 tyś teraz to już niewiele się kupi. A zwłaszcza coś dużego. O nowe Audi lub BMW tej wielkości i cenie ok. 200 tyś będzie bardzo trudno. Proszę sprawdzić ceny np na oto... pozdrawiam
A co chciałbyś o silniku ? Wersja, którą jeździłem to było 1.5 z napędem na przednią oś. Ciężko to porównywać do Kury, którą jeżdżę na codzień choć nie mogę powiedzieć nic złego o tym motorze. Całkiem dynamicznie i przyjemnie jednak fajnych osiągów tu nie uświadczysz :)
@@thekurapl Zastanawiam się czy nie lepiej dołożyć. Ciezko potem może być sprzedać z silnikiem 1.5. Ciekaw jestem ile się przejedzie do remontu. Jak zawsze kusi tylko cena.
@@marcin.b3802 rozumiem Twoje dylematy. Znów prawda jest taka, że chyba w eksploatacji najrozsądniejszym ekonomicznie wyborem jest diesel ale to z kolei wiąże się z innymi ryzykami/bolączkami.
W 2003r.postanowiłem kupić swoje pierwsze auto z salonu i padło na Octavie 1 FL 1,4 i tak fajne auta że do dziś marki nie zminiłem. Po drugiej Octavi próbowałem ale się nie udało😁
SS4 ma dwie wady tablet,a drugą to nawiewy środkowe.Tablet na środku to pomyłka już każdy zauważył,a drugim jak wspomniałem jest umieszczenie nawiewów środkowych.Są po prostu za nisko.Będą dmuchać albo w ręce albo w twarz.W SS3 były wyżej i można było tak ustawić aby wiało w górę.
Co do tego tabletu to zdania są podzielone...fakt, jest duży...ale znów umiejscowienie panelu multimediów w SS3 też nie jest idealne...Ja co chwila łapię się na tym, że zerkając na navi odrywam wzrok od drogi...
Mam Kodiaqa z 2020 roku, ostatnie 4 lata to wizyty w serwisie średnio co pół roku. W tym czasie miałem wymienione tarcze hamulcowe z tyłu, poszycie fotela kierowcy, kierownicę w zwiazku z front assit (co nic nie dalo i poznie akutalizacja dopiero pomogla), wirtualne zegary bo były fizycznie pękniete a wmawiali mi, ze to akutalizacja zalatwia, reflektory przednie bo były przebarwione ( i tez w jednym serwsie twierdzili, ze to przez uzywanie myjni bezdotykowej) :) Także ze swojej strony moge serdecznie nie polecać Marki Skoda oraz szeroko pojętej Grupy VAG. Te auta po prostu nie są warte pieniedzy jakie sobie zyczą za nie.
Serdecznie dziękuję za komentarz. Mam wrażenie, że w każdej marce znajdą się przypadki gdy dany egzemplarz bądź nawet model czy cała seria mają usterki, które absolutnie nie powinny występować. Współczuję Ci problemów z którymi się borykasz i mam nadzieję, że mnie większość ominie. Znowu trzeba na sytuację spojrzeć trochę szerzej. Weźmy dane sprzedaży np. za okres styczeń-maj 2023... Toyota sprzedała 37534 auta, Skoda 21276 a już np. Renault 6766. Potencjalnie więc mamy więc dużo większe prawdopodobieństwo wystąpienia na rynku wadliwych egzemplarzy tych którzy sprzedają najwięcej. Tak mi się wydaje. Wydaje mi się, że nie ma marki, która nie miałaby fakapów. W Hondzie HR-V 2021 osobiście przez pół roku walczyłem z wadliwym wyświetlaczem/komputerem multimediów, Toyota RAV4 Hybryda ma znany problem z potencjalnie gnijącym złączem baterii...itp itd... Chyba po prostu zamiast mówić jakość...powinniśmy przyzwyczajać się do słowa "jakoś" :)
@@thekurapl szczerze życzę oby tak było 🙂 ja mogę tylko powiedzieć o moich doświadczeniach z użytkowania 2 aut grupy VAG. Najpierw był Seat Leon gdzie przygoda skończyła się na popękanych lampach przednich i nie uznanej gwarancji. Teraz Kodiaq i moje przygody, które opisałem.
To prawda mydlą oczy , ino a auto za 200 tys teraz to kupisz fajne audi lub bmw
Niestety za 200 tyś teraz to już niewiele się kupi. A zwłaszcza coś dużego. O nowe Audi lub BMW tej wielkości i cenie ok. 200 tyś będzie bardzo trudno. Proszę sprawdzić ceny np na oto... pozdrawiam
Myślałem że będzie coś o silniku
A co chciałbyś o silniku ? Wersja, którą jeździłem to było 1.5 z napędem na przednią oś. Ciężko to porównywać do Kury, którą jeżdżę na codzień choć nie mogę powiedzieć nic złego o tym motorze. Całkiem dynamicznie i przyjemnie jednak fajnych osiągów tu nie uświadczysz :)
@@thekurapl
Zastanawiam się czy nie lepiej dołożyć.
Ciezko potem może być sprzedać z silnikiem 1.5.
Ciekaw jestem ile się przejedzie do remontu.
Jak zawsze kusi tylko cena.
@@marcin.b3802 rozumiem Twoje dylematy. Znów prawda jest taka, że chyba w eksploatacji najrozsądniejszym ekonomicznie wyborem jest diesel ale to z kolei wiąże się z innymi ryzykami/bolączkami.
W 2003r.postanowiłem kupić swoje pierwsze auto z salonu i padło na Octavie 1 FL 1,4 i tak fajne auta że do dziś marki nie zminiłem. Po drugiej Octavi próbowałem ale się nie udało😁
Mam wrazenie, ze ktos, gdzies, ostatnio wspominal, ze nie ma schowka na okulary w swoim Volvo XC40. Przypadek? Nie sadze! 😂
To jakaś plagen jest chyba :D