Cześć Mikołaj. Bardzo ciekawy film. Zastanawia mnie tylko czy faktycznie po przejechaniu korpusu na papierze 220 nie lepiej jeszcze potem go spolerować na 1500. Ja osobiście używałem 240 i właśnie 1500 na wykończenie. Co do płytek w Goldence. Wielu początkujących harmonijkarzy, którzy nie wkładają harmonijki głęboko do ust ma problem z kaleczeniem warg. Zabieg pokazany na filmiku, o którym wspominasz super sprawdza się do nadania krawędzi płytki, gładkiej i zaokrąglonej powierzchni, która dużo delikatniej ślizga się w ustach. Sam osobiście swoją pierwszą Goldenkę w C tak potraktowałem i różnica jest wyczuwalna. Masz natomiast rację, że nie zbiera to zbyt dużo materiału. Wyjściem z sytuacji są też korpusy Krzyśka, w których to płytki można trochę lepiej ustawić. Muszę w końcu zamówić sobie taki po Twoich sugestiach, bo mam jeden z pierwszych do Goldenki jeszcze w nieposzerzonej wersji.
To polerowanie korpusu papierem 1500 nie jest tak naprawdę istotne, chociaż sam nieraz to robię, ale raczej używając najpierw 500, potem 1000 - 1500 i nawet 2000. Myślę, że zastosowanie 1500 od razu po 220(240) nie spoleruje dobrze powierzchni. Co do płytek Goldenki i wszystkich sandwichowych harmonijek (np. Marine Band) to zaokrąglenie w formie ćwierć wałka - kąt prosty od wewnętrznej strony - stosuję cały czas robiąc to papierami od 220 do 2000 i jeszcze pasta polerska na koniec, ale 1200 do zmniejszenia wystawania płytek... tym bardziej, że miesiąc lub 2 wcześniej zrobiłem filmik o Goldence i pokazałem jak cofnąć płytki aby były równo z grzebieniem. Co do korpusów Krzyśka, to jak jeszcze nad nim trochę popracowałem to na moich najlepszych płytkach (Bb) po raz pierwszy wydobyłem, właściwie bez problemu, overdrawy na kanałach 7-10.
Oj Mikołaj, oglądam ten film i brakuje nam Ciebie, Twojej wiedzy i bezpardonowego podejścia do spraw harmonijek... Pamiętamy!!!
Cześć Mikołaj. Bardzo ciekawy film. Zastanawia mnie tylko czy faktycznie po przejechaniu korpusu na papierze 220 nie lepiej jeszcze potem go spolerować na 1500. Ja osobiście używałem 240 i właśnie 1500 na wykończenie. Co do płytek w Goldence. Wielu początkujących harmonijkarzy, którzy nie wkładają harmonijki głęboko do ust ma problem z kaleczeniem warg. Zabieg pokazany na filmiku, o którym wspominasz super sprawdza się do nadania krawędzi płytki, gładkiej i zaokrąglonej powierzchni, która dużo delikatniej ślizga się w ustach. Sam osobiście swoją pierwszą Goldenkę w C tak potraktowałem i różnica jest wyczuwalna. Masz natomiast rację, że nie zbiera to zbyt dużo materiału. Wyjściem z sytuacji są też korpusy Krzyśka, w których to płytki można trochę lepiej ustawić. Muszę w końcu zamówić sobie taki po Twoich sugestiach, bo mam jeden z pierwszych do Goldenki jeszcze w nieposzerzonej wersji.
To polerowanie korpusu papierem 1500 nie jest tak naprawdę istotne, chociaż sam nieraz to robię, ale raczej używając najpierw 500, potem 1000 - 1500 i nawet 2000. Myślę, że zastosowanie 1500 od razu po 220(240) nie spoleruje dobrze powierzchni. Co do płytek Goldenki i wszystkich sandwichowych harmonijek (np. Marine Band) to zaokrąglenie w formie ćwierć wałka - kąt prosty od wewnętrznej strony - stosuję cały czas robiąc to papierami od 220 do 2000 i jeszcze pasta polerska na koniec, ale 1200 do zmniejszenia wystawania płytek... tym bardziej, że miesiąc lub 2 wcześniej zrobiłem filmik o Goldence i pokazałem jak cofnąć płytki aby były równo z grzebieniem. Co do korpusów Krzyśka, to jak jeszcze nad nim trochę popracowałem to na moich najlepszych płytkach (Bb) po raz pierwszy wydobyłem, właściwie bez problemu, overdrawy na kanałach 7-10.