Nie mam odpowiednio wygodnego urządzenia, więc się nie będę rozpisywać Niemniej z zapartym tchem obserwuję i podziwiam rozwój projektu. Życzę wszystkiego dobrego
Oooo miernik UM-11 Mam taki! Uważam że jest wybitny, bo niezwykle czytelny! Trzymam kciuki. Twoja praca to takie klasyczne inżynierstwo. Próby pomiary i znów próby.... Piękne! Pozdrawiam!
Witam serdecznie. Piękna robota. ❤ Myślę że sednem niskiej wydajności piecogeneratora jest mostek cieplny który tworzy się w klatce wymiennika ciepła. Pomiar temperatury tuż przed chłodnicą rozwieje wątpliwości. Dlatego sensowne osiągi mają tylko stirlingi Alpha. Gratuluję wytrwałości. ❤ Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się Pana praca i skrupulatne podejście do tematu.. każde rozwiązanie ma swoje właściwości i niedogodności wpływające na budowę i zależność elementów, mechanizmów.. czy rozważał Pan może rozdzielenie pracy komór wymiany ciepła? zamiast pracy na jeden siłownik-cylinder o dużej pojemności na dwa cylindry, aby uzupełniały się pracą obrotową dla koła zamachowego/prądnicy.. Niech Pan robi to, co uważa za stosowne, śledzę temat i każdy odcinek przynosi coś nowego i dobrego, widać, że sporo pracy i przygotowania w tym jest.. Pozdrawiam serdecznie
Obejrzałem sobie całą serię i stwierdziłem, że to swietny projekt! Jeżeli chce Pan wprowadzić zawirowania w wypornikach moża "zepsuć" powierzchnie w środku. Na przykład "napluć" kropelkami ze spawarki, kuleczki, blaszki... Można też wstawić cienkie rurki w skrzydła mieszaczy. Co do pomiarów temperatury, wszystkie elementy, które mierzymy pirometrem muszą być pokryte czarną farbą. No chyba że pana pirometr ma możliwość zmiany współczynnika emisyjności. Chociaż to jest mniej wygodne rozwiązanie. Ja do pomiarów temperatur zastosowałbym zestaw termopar typu K podłączonych do wielokanałowego miernika. Są takie dostępne w internetach, często jako kity do samodzielnego montażu. Patrząc na tą konstrukcję to utrzymywałbym wysokie obroty. Duże koło na prądnicy a małe na silniku, wychodziłoby na to, że wyporniki tworzą wtedy dużo większe zawirowania. Pomysł z zastosowaniem kolana hamburskiego uważam za dobry. To ze względu na mniejsze straty na oporze powietrza. Na rurze kominowej można założyć drugi silnik Stirlinga, odbierałoby to jeszcze więcej ciepła.
@Lechosłowianin Ogólnie są za duże objętości martwe, a to mimo dużych dT masz małe dP. Zmień regeneratory na większą grubość, więcej wełny. Zmniejsz skok, tak by poruszały się dosłownie o 2-3cm na samym końcu. Silnik też ma za dużą objętość martwą, pomiar objętości roboczej metodą fontanny też jest niefortunny bo połowa bańki 5l robi ci jako dodatkowa objętość martwa więc wynik jest niemiarodajny. Lepiej by było policzyć to z dP (równanie Clapeyrona) z dokładnym manometrem, np wężyk z wodą. I tak jak pisałem pod wcześniejszym filmem. Dwustronny tłok, na upartego to i membranowy da się zrobić, tylko wtedy inna forma wyprowadzenia siły.
Każda wprowadzana zmiana powinna mieć uzasadnienie. Ale masz rację teraz nie jest dobrze. Wyporniki koniecznie trzeba przerobić. Gdy robiłem pomiar butla była zapełniona wodą. Myślę że pomiar był wystarczająco dokładny. Jednak membrana przyjmuje inne kształty gdy jest gorąca
Hej . Witam . Cylinder z nierdzewki super , ja na taki materiał to zawsze mówiłem --- to świnia materiał -- . W jednym mam niezmienne zdanie , czyli w zmienności długości skoku tłoka , a blokowaniem tej zmienności przez korbowód . No ale to moje prywatne myśli . Temat już omawialiśmy , więc wiemy o czym mówimy . Natomiast co do poprzedniego Twojego aluminiowego tłoka , który jak twierdzisz , że aluminium się nie nadaje , to powiem że to jest właśnie bardzo uczciwe i sprawiedliwe , bo jak ja zrobiłem zawory wylotowe w aluminiowej głowicy do kompresora , to też się mi to na nic nie nadawało i ta świadomość , że takie doświadczenia w "powrotach " projektowych , to tak sprawiedliwie między wszystkich ( oczywiście tylko tych co coś tam sobie robią ) jest to rozkładane i dzielone . Pozdrawiam i DALSZYCH SUKCESÓW TWÓRCZYCH .
Witam. Robią z aluminium cylindry bo aluminium ma dobrą przewodność cieplną ale wewnątrz jest tuleja żeliwna a w nowoczesnych silnikach powłoka ceramiczna. Jeśli chodzi o zmienność skoku to siłownik membranowy jest bardziej tolerancyjny. Po prostu ciśnienie naciągnie membranę. Pomyślałem że mogę zrobić elastyczny korbowód. Elastyczny w obie strony i będzie to działało podobnie. Pozdrawiam
@@Lechoslowianin Hej . Elastyczny korbowód , dla mnie nowość , ale jestem ciekaw jak ta sąsiadka co pytała sąsiadki mieszkającej po drugiej stronie ulicy ---- co sąsiadko , czy u was jest ktoś ciężko chory ? , -- nie , a czemu pytacie ? , no bo widziałam wczoraj późno wieczorem , jak ksiądz od was wychodził .----- A ja znowu widziałam dzisiaj późnym rankiem , jak od was wychodził kapitan , a ja się was nie pytam czy będzie wojna ? Pozdrawiam .
Twój upór i determinacja jest niewzruszona jak beton zbrojony. Szczerze podziwiam i wszechstronne umiejętności także, ale może weź pod rozwagę co już dawno temu powiedział Einstein, „głupotą jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych wyników” Pozdrawiam.
Witam, no ładnie, ładnie... Może jakiś sterownik MPPT by się przydał do tego? 🤔 A ten tłok aluminiowy szybko zaczęło "brać" pewnie przez ten teflon. Wiem co plastik potrafi zrobić z aluminium. Peszel plastikowy leżący na aluminiowej obudowie sterownika silnika potrafi ją przetrzeć. W silnikach od kosiarek często jest aluminiowy cylinder i pierścienie (chyba stalowe) nie powodują tak szybkiego wycierania, pewnie nie bez znaczenia jest sprawa ciągłego smarowania rozbryzgowego 🤔 Pozdrawiam 👊👊👍
Sterownik z pewnością będzie potrzebny. Czy możesz coś polecić? W silnikach owszem są cylindry aluminiowe ale one mają wewnątrz specjalną powłokę bardzo twardą. Pozdrawiam
Polecam obejrzeć jak wyglądał generator stirlinga w Vitotwin 350-F and 300-W micro CHP osiągały 1KW produkcji elektrycznej, lub MICROGEN'S 1kW and 2kW Linear Free Piston Stirling. Wada że wymagają wysokiej precyzji wykonania.
Protestuję , ja to rozumiem i to doskonale , a nie zrozumieją tego tylko ignoranci i ci co wszystko w życiu robią językiem , bo rękami to już nie potrafią , bo brak wyobraźni manualnej . Gość robi , modernizuje , sprawdza , a wszystko to na bazie " wielkogabarytowej " tokarki , takie rzeczy to tylko TWARDE OSOBNIKI potrafią robić i o ponad ludzkiej charyźmie .Zwrot "wielkogabarytowa tokarka " to nie sarkazm , ani naśmiewanie , to tak po mojemu , bo na szlaku zawodowym to czasami toczyłem na takich małych tokarkach , gdzie trzy tonowe detale to nie rzadkość , a co mają powiedzieć ci co pięćdziesiąt tonowe detale toczyli , więc rozumiem , że autor mój zwrot tak z humorem odbierze . Pozdrawiam . Hej .
Wyjaśnienie jest proste. Jestem już na emeryturze. Nie muszę już pracować aby zdobywać środki na życie i mam zamiar korzystać z tego przywileju ile wlezie. Mogę teraz robić rzeczy które chodziły mi po głowie od dawna ale nie stać mnie było na "marnowanie" czasu. Pozdrawiam
Ja bym pozostał przy siłowniku membranowym. Jest odporny na zmianę podaży powietrza z wymienników. A przecież wiadomo że wielkość ognia w palenisku jest zmienna. Siłownik membranowy dzięki elastyczności membrany potrafi te zmienności skompensować. Natomiast siłownik cylindrowy raczej nadaje się do paleniska opalanego gazem, którego podaż można precyzyjnie ustawić, dzięki czemu mamy stałą wielkość płomienia, stałą wielkość podaży powietrza a zarazem ciśnienia z wymienników, dostosowanego do wielkości skoku cylindra. A przy palenisku opalanym drewnem, siłownik cylindrowy, a i cały zespół będzie w większości pracował niestabilnie, z niepożądanymi naprężeniami. Chyba że całą konstrukcję skomplikujemy tak że zastosujemy tzw. sprzężenie zwrotne. To znaczy, zastosujemy na bieżąco pomiar podaży powietrza z wymienników, a odpowiedni układ dostosuje skok tłoka cylindra, przez korekcję wielkości korby. Bez tego sprzężenia zwrotnego, przy małym płomieniu w palenisku będzie występowało w krańcowych położeniach tłoka cylindra podciśnienie, wyhamowujące silnik. Z kolei przy większym płomieniu w palenisku, nastąpi odwrotne zjawisko, to znaczy w krańcowych położeniach tłoka cylindra, będzie występowało nadciśnienie wyhamowujące silnik.
Witam, ciekawi mnie dlaczego nie robi Pan silników parowych do przekształcania enegri ciepła. Przecież jest to bardziej wydajny sposób. Chodzi o bezpieczeństwo, czy jest Pan poprostu miłośnikiem silników stirlinga?
Musisz do spalania dodawać wodę. Czy ktoś wam mówił że woda składająca się z wodoru i tlenu jest palna? Powyżej 1000 stopni wybucha w odpowiednich ilościach. Zastosowanie wody zwiększa temperaturę spalania z 1000 na 3500 stopni. Zobaczenie filmy gdzie piec hutniczy np ktoś chciał ugasić woda i wybuch był lub jak Polak spala wodę w piecu gazowym. Ale nas oszukiwali, woda się pali… już dawno Polak zrobił silnik na wodę w aucie i opisał to na filmie. Jest na yt. O np tu ua-cam.com/video/d7WVHiC8Pzw/v-deo.html i inne
@@Lechoslowianin masz rację, teraz zrozumiałem co dają mieszacze, a raczej wypieracze. W takim razie na logikę biorąc powinny być szczelnymi pudłami o jak najmniejszej wadze, aby wypierać jak najwięcej powietrza i łatwo zmieniać kierunek ruchu. Dlaczego masz je podziurawione i czy próbowałeś z nie podziurawionymi?
@@jelcyneze Wewnątrz jest wełna stalowa. Jej zadaniem jest magazynowanie ciepła na czas schładzania powietrza a potem oddanie w czasie ogrzewania. Taki system zwiększający sprawność
@@Lechoslowianin raczej zmniejszający sprawność. Przy cyklu chłodzenia powietrza, część powietrza zostaje uwięziona w wełnie i zbliżona do strony gorącej czyli ulega ogrzaniu. Pozostała część powietrza w tym czasie ochładza się czyli mamy dwa przeciwstawne procesy w jednym momencie. Ja bym dziury usunął i 3 krotnie zwiększył objętość wypieraczy. Aby stanowiły powyżej 50% pojemności komór. Zamiast siłownika dać manometr, czujnik temp. w piecu i pracować tylko nad zwiększeniem efektywności pracy komór czyli jak największą amplitudą ciśnienia.
@@jelcyneze Zgadza się, to o to chodzi aby amplituda ciśnień było jak największa. Z tym regeneratorem w postaci wełny to nie mój pomysł. Ma to duże uzasadnienie. Wyobraź sobie że porcja ciepła została pobrana ze ściany komory. Ogrzane powietrze zwiększyło objętość i wykonało pracę. Następnie powietrze przechodząc przez wełnę zostawia ciepło w wełnie, zmniejsza temperaturę i ciśnienie i wtedy ciśnienie atmosferyczne wykonuje pracę. Wszystko odbywa się w cyklu zamkniętym, tzw cykl Carnota
Jest Pan geniuszem, podziwiam takich ludzi.
Fajne masz pomysły. Kibicuję
Cześć. Takie kombinowanie to kwintesencja nauki. Uwielbiam takie akcje. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Zdrowia życzę.
Świetna robota z przyjemnością oglądam pańskie zmagania z tą piekielną maszyną. Powodzenia w uzyskiwaniu wysokiej mocy.
Lubię ludzi z pasją, wytrwałości.
Pana filmy są świetne. Na dodatek pana osprzętowienie.
Podziwiam pana wiedzę i gratuluję wytrwałości. Trzymam kciuki za sukces.
11W niby nie dużo ale telefon już można próbować ładować ;) Czekam na koleje filmy!
Witam Szanownego Konstruktora ! Zawsze z wielką ciekawością czekam na kolejne odcinki i w końcu na wielki finał !
Nie mam odpowiednio wygodnego urządzenia, więc się nie będę rozpisywać Niemniej z zapartym tchem obserwuję i podziwiam rozwój projektu.
Życzę wszystkiego dobrego
Oooo miernik UM-11 Mam taki! Uważam że jest wybitny, bo niezwykle czytelny! Trzymam kciuki. Twoja praca to takie klasyczne inżynierstwo. Próby pomiary i znów próby.... Piękne! Pozdrawiam!
Też lubię te mierniki analogowe, mam do nich większe zaufanie niż do skaczących cyferek. Pozdrawiam
Podziwiam za pasję i umiejętności. Pozdrawiam.
Witam serdecznie. Piękna robota. ❤
Myślę że sednem niskiej wydajności piecogeneratora jest mostek cieplny który tworzy się w klatce wymiennika ciepła.
Pomiar temperatury tuż przed chłodnicą rozwieje wątpliwości. Dlatego sensowne osiągi mają tylko stirlingi Alpha.
Gratuluję wytrwałości. ❤
Pozdrawiam serdecznie.
podziwiam, naprawdę podziwiam :)
Доброго дня фром лове вит Раша ,снимайте чаще я ваш подписчик
Podoba mi się Pana praca i skrupulatne podejście do tematu.. każde rozwiązanie ma swoje właściwości i niedogodności wpływające na budowę i zależność elementów, mechanizmów.. czy rozważał Pan może rozdzielenie pracy komór wymiany ciepła? zamiast pracy na jeden siłownik-cylinder o dużej pojemności na dwa cylindry, aby uzupełniały się pracą obrotową dla koła zamachowego/prądnicy.. Niech Pan robi to, co uważa za stosowne, śledzę temat i każdy odcinek przynosi coś nowego i dobrego, widać, że sporo pracy i przygotowania w tym jest.. Pozdrawiam serdecznie
Widzę, że projekt ładnie się rozwija.
Pozdrawiam i oczekuję dalszych odcinków :D
Dobra robota 👋👋👍👍z toczeniem fi 250 mm na tokarce z uchwytem fi 100 mm jestem pod wrażeniem ciekawe jak pójdzie z rurą nierdzewną. Pozdrawiam
Uchwyt 125. Trzeba kombinować, nie ma rady. Pozdrawiam
Miłego dnia.
ooo w końcu odcinek , wrzucaj częściej ;)
Dzień dobry, w nocy i o północy. 🎉
Witam. Bardzo fajne oraz ciekawe udostępnienie. Miłego dnia życzę
Cześć, witam. pozdrawiam.
Jest wena 👍 Sunpulse mi sie podoba ogromny silnik stirlinga wolnoobrotowy a ma z 800wat
Nie, faktycznie jest duży i widowiskowy, ale do podanej mocy mu daleko. Nie pamiętam teraz dokładnie, ale ma około 100 albo 300 W mocy.
Obejrzałem sobie całą serię i stwierdziłem, że to swietny projekt!
Jeżeli chce Pan wprowadzić zawirowania w wypornikach moża "zepsuć" powierzchnie w środku. Na przykład "napluć" kropelkami ze spawarki, kuleczki, blaszki... Można też wstawić cienkie rurki w skrzydła mieszaczy.
Co do pomiarów temperatury, wszystkie elementy, które mierzymy pirometrem muszą być pokryte czarną farbą. No chyba że pana pirometr ma możliwość zmiany współczynnika emisyjności. Chociaż to jest mniej wygodne rozwiązanie. Ja do pomiarów temperatur zastosowałbym zestaw termopar typu K podłączonych do wielokanałowego miernika. Są takie dostępne w internetach, często jako kity do samodzielnego montażu.
Patrząc na tą konstrukcję to utrzymywałbym wysokie obroty. Duże koło na prądnicy a małe na silniku, wychodziłoby na to, że wyporniki tworzą wtedy dużo większe zawirowania. Pomysł z zastosowaniem kolana hamburskiego uważam za dobry. To ze względu na mniejsze straty na oporze powietrza. Na rurze kominowej można założyć drugi silnik Stirlinga, odbierałoby to jeszcze więcej ciepła.
Będę rezygnował z tych bocznych rur. Połączę komory wewnątrz pieca i wyprowadzę z tyłu
Można spróbować wiecej cylindrów,a troche mniejszych, równiej powinno pracować,ale będzie bardzo skomplikowane , pozdrawiam.
No z tym odlaniem koła to szacun. Topił Pan na gaz, węgiel czy prąd?
Opanowałem topienie przy użyciu węgla drzewnego. Przy gazie jest dużo huku
@Lechosłowianin
Ogólnie są za duże objętości martwe, a to mimo dużych dT masz małe dP.
Zmień regeneratory na większą grubość, więcej wełny. Zmniejsz skok, tak by poruszały się dosłownie o 2-3cm na samym końcu. Silnik też ma za dużą objętość martwą, pomiar objętości roboczej metodą fontanny też jest niefortunny bo połowa bańki 5l robi ci jako dodatkowa objętość martwa więc wynik jest niemiarodajny. Lepiej by było policzyć to z dP (równanie Clapeyrona) z dokładnym manometrem, np wężyk z wodą.
I tak jak pisałem pod wcześniejszym filmem. Dwustronny tłok, na upartego to i membranowy da się zrobić, tylko wtedy inna forma wyprowadzenia siły.
Każda wprowadzana zmiana powinna mieć uzasadnienie. Ale masz rację teraz nie jest dobrze. Wyporniki koniecznie trzeba przerobić. Gdy robiłem pomiar butla była zapełniona wodą. Myślę że pomiar był wystarczająco dokładny. Jednak membrana przyjmuje inne kształty gdy jest gorąca
Hej . Witam . Cylinder z nierdzewki super , ja na taki materiał to zawsze mówiłem --- to świnia materiał -- . W jednym mam niezmienne zdanie , czyli w zmienności długości skoku tłoka , a blokowaniem tej zmienności przez korbowód . No ale to moje prywatne myśli . Temat już omawialiśmy , więc wiemy o czym mówimy . Natomiast co do poprzedniego Twojego aluminiowego tłoka , który jak twierdzisz , że aluminium się nie nadaje , to powiem że to jest właśnie bardzo uczciwe i sprawiedliwe , bo jak ja zrobiłem zawory wylotowe w aluminiowej głowicy do kompresora , to też się mi to na nic nie nadawało i ta świadomość , że takie doświadczenia w "powrotach " projektowych , to tak sprawiedliwie między wszystkich ( oczywiście tylko tych co coś tam sobie robią ) jest to rozkładane i dzielone . Pozdrawiam i DALSZYCH SUKCESÓW TWÓRCZYCH .
Witam. Robią z aluminium cylindry bo aluminium ma dobrą przewodność cieplną ale wewnątrz jest tuleja żeliwna a w nowoczesnych silnikach powłoka ceramiczna. Jeśli chodzi o zmienność skoku to siłownik membranowy jest bardziej tolerancyjny. Po prostu ciśnienie naciągnie membranę. Pomyślałem że mogę zrobić elastyczny korbowód. Elastyczny w obie strony i będzie to działało podobnie. Pozdrawiam
@@Lechoslowianin Hej . Elastyczny korbowód , dla mnie nowość , ale jestem ciekaw jak ta sąsiadka co pytała sąsiadki mieszkającej po drugiej stronie ulicy ---- co sąsiadko , czy u was jest ktoś ciężko chory ? , -- nie , a czemu pytacie ? , no bo widziałam wczoraj późno wieczorem , jak ksiądz od was wychodził .----- A ja znowu widziałam dzisiaj późnym rankiem , jak od was wychodził kapitan , a ja się was nie pytam czy będzie wojna ? Pozdrawiam .
Twój upór i determinacja jest niewzruszona jak beton zbrojony. Szczerze podziwiam i wszechstronne umiejętności także, ale może weź pod rozwagę co już dawno temu powiedział Einstein, „głupotą jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych wyników” Pozdrawiam.
100%
Dopinguje , mocno dopinguje temu eksperymentowi :) .
Dzień dobry.
Siadam i oglądam :)
Witam, no ładnie, ładnie... Może jakiś sterownik MPPT by się przydał do tego? 🤔
A ten tłok aluminiowy szybko zaczęło "brać" pewnie przez ten teflon. Wiem co plastik potrafi zrobić z aluminium. Peszel plastikowy leżący na aluminiowej obudowie sterownika silnika potrafi ją przetrzeć. W silnikach od kosiarek często jest aluminiowy cylinder i pierścienie (chyba stalowe) nie powodują tak szybkiego wycierania, pewnie nie bez znaczenia jest sprawa ciągłego smarowania rozbryzgowego 🤔
Pozdrawiam 👊👊👍
Sterownik z pewnością będzie potrzebny. Czy możesz coś polecić?
W silnikach owszem są cylindry aluminiowe ale one mają wewnątrz specjalną powłokę bardzo twardą. Pozdrawiam
@@Lechoslowianin Myślę, że MPPT od elektrowni wiatrowej by się nadał, od paneli solarnych raczej nie...
@@Fabi.... Też tak myślę, na razie nie wiem jeszcze przy jakich granicznych napięciach będzie pracowała prądnica
Polecam obejrzeć jak wyglądał generator stirlinga w Vitotwin 350-F and 300-W micro CHP osiągały 1KW produkcji elektrycznej, lub MICROGEN'S 1kW and 2kW Linear Free Piston Stirling. Wada że wymagają wysokiej precyzji wykonania.
Może podeślij jakiś link. Najlepiej na pocztę. Jest pod filmem
witaj mam wrażenie że ten projekt to twoje życie .to już nie jest pasja to coś więcej ,ale mało kto to zrozumie ---pozdrawiam i wytrwałości życzę
Protestuję , ja to rozumiem i to doskonale , a nie zrozumieją tego tylko ignoranci i ci co wszystko w życiu robią językiem , bo rękami to już nie potrafią , bo brak wyobraźni manualnej . Gość robi , modernizuje , sprawdza , a wszystko to na bazie " wielkogabarytowej " tokarki , takie rzeczy to tylko TWARDE OSOBNIKI potrafią robić i o ponad ludzkiej charyźmie .Zwrot "wielkogabarytowa tokarka " to nie sarkazm , ani naśmiewanie , to tak po mojemu , bo na szlaku zawodowym to czasami toczyłem na takich małych tokarkach , gdzie trzy tonowe detale to nie rzadkość , a co mają powiedzieć ci co pięćdziesiąt tonowe detale toczyli , więc rozumiem , że autor mój zwrot tak z humorem odbierze . Pozdrawiam . Hej .
Wyjaśnienie jest proste. Jestem już na emeryturze. Nie muszę już pracować aby zdobywać środki na życie i mam zamiar korzystać z tego przywileju ile wlezie. Mogę teraz robić rzeczy które chodziły mi po głowie od dawna ale nie stać mnie było na "marnowanie" czasu. Pozdrawiam
Ja bym pozostał przy siłowniku membranowym. Jest odporny na zmianę podaży powietrza z wymienników. A przecież wiadomo że wielkość ognia w palenisku jest zmienna. Siłownik membranowy dzięki elastyczności membrany potrafi te zmienności skompensować.
Natomiast siłownik cylindrowy raczej nadaje się do paleniska opalanego gazem, którego podaż można precyzyjnie ustawić, dzięki czemu mamy stałą wielkość płomienia, stałą wielkość podaży powietrza a zarazem ciśnienia z wymienników, dostosowanego do wielkości skoku cylindra.
A przy palenisku opalanym drewnem, siłownik cylindrowy, a i cały zespół będzie w większości pracował niestabilnie, z niepożądanymi naprężeniami. Chyba że całą konstrukcję skomplikujemy tak że zastosujemy tzw. sprzężenie zwrotne. To znaczy, zastosujemy na bieżąco pomiar podaży powietrza z wymienników, a odpowiedni układ dostosuje skok tłoka cylindra, przez korekcję wielkości korby.
Bez tego sprzężenia zwrotnego, przy małym płomieniu w palenisku będzie występowało w krańcowych położeniach tłoka cylindra podciśnienie, wyhamowujące silnik.
Z kolei przy większym płomieniu w palenisku, nastąpi odwrotne zjawisko, to znaczy w krańcowych położeniach tłoka cylindra, będzie występowało nadciśnienie wyhamowujące silnik.
faktycznie jest tu taki problem. Pomyślałem że można by go wyeliminować robiąc korbowód elastyczny w obie strony. Co o tym myślisz?
@@Lechoslowianin super pomysł. Coś w rodzaju dwukierunkowego amortyzatora sprężynowego.
@@1fryderyk Cieszę się że przybiłeś swoją pieczątkę :)
napisałem wiadomość prywatną , na email . pozdrawiam
A gdyby użyć ogniw Peltiera do produkcji prądu ?
Z Ciekawośći zapytam jaki to model tokarki?
samoróbka
Czy autorowi znany jest kanał Wiktora zakomdija z Rosji?
Tak, śledzę jego poczynania
Czy można prosić o link do kanału? Z chęcią bym obejrzał
@@KrzychoGacek www.youtube.com/@user-ig3ox4hu8m
@@Lechoslowianin głowię się, czy można to kupić w trakcie wojny putinowsko Ukraińskiej.
1:15 to naprawdę mały silnik
Na pewno było by ciszej
Witam, ciekawi mnie dlaczego nie robi Pan silników parowych do przekształcania enegri ciepła. Przecież jest to bardziej wydajny sposób. Chodzi o bezpieczeństwo, czy jest Pan poprostu miłośnikiem silników stirlinga?
Jedno i drugie
Musisz do spalania dodawać wodę. Czy ktoś wam mówił że woda składająca się z wodoru i tlenu jest palna? Powyżej 1000 stopni wybucha w odpowiednich ilościach. Zastosowanie wody zwiększa temperaturę spalania z 1000 na 3500 stopni. Zobaczenie filmy gdzie piec hutniczy np ktoś chciał ugasić woda i wybuch był lub jak Polak spala wodę w piecu gazowym. Ale nas oszukiwali, woda się pali… już dawno Polak zrobił silnik na wodę w aucie i opisał to na filmie. Jest na yt. O np tu ua-cam.com/video/d7WVHiC8Pzw/v-deo.html i inne
Po za tym temperaturę i prąd możesz wykorzystać do produkcji wodoru z wody, to proste…
Poziom skomplikowanie będzie wtedy podobny do generatora spalinowego przy nieprawdopodobnie większym ryzyku...
Pasowało by podać jakąś ogólną idee bo w h. nie wiadomo o co tu chodzi ???? Nowa maszyna parowa, perpetum mobile, czy wykrywacz haosu ???
@@BeataJawor-re8px W 26 filmiku jest ogólna idea
Próbowałeś uruchamiać silnik z mechanicznie odłączonymi mieszaczami? Mam wrażenie że bez nich może być lepiej.
Mieszacze powodują zmiany ciśnienia w komorach i siłowniku roboczym. Musza być
@@Lechoslowianin masz rację, teraz zrozumiałem co dają mieszacze, a raczej wypieracze. W takim razie na logikę biorąc powinny być szczelnymi pudłami o jak najmniejszej wadze, aby wypierać jak najwięcej powietrza i łatwo zmieniać kierunek ruchu. Dlaczego masz je podziurawione i czy próbowałeś z nie podziurawionymi?
@@jelcyneze Wewnątrz jest wełna stalowa. Jej zadaniem jest magazynowanie ciepła na czas schładzania powietrza a potem oddanie w czasie ogrzewania. Taki system zwiększający sprawność
@@Lechoslowianin raczej zmniejszający sprawność. Przy cyklu chłodzenia powietrza, część powietrza zostaje uwięziona w wełnie i zbliżona do strony gorącej czyli ulega ogrzaniu. Pozostała część powietrza w tym czasie ochładza się czyli mamy dwa przeciwstawne procesy w jednym momencie. Ja bym dziury usunął i 3 krotnie zwiększył objętość wypieraczy. Aby stanowiły powyżej 50% pojemności komór. Zamiast siłownika dać manometr, czujnik temp. w piecu i pracować tylko nad zwiększeniem efektywności pracy komór czyli jak największą amplitudą ciśnienia.
@@jelcyneze Zgadza się, to o to chodzi aby amplituda ciśnień było jak największa. Z tym regeneratorem w postaci wełny to nie mój pomysł. Ma to duże uzasadnienie. Wyobraź sobie że porcja ciepła została pobrana ze ściany komory. Ogrzane powietrze zwiększyło objętość i wykonało pracę. Następnie powietrze przechodząc przez wełnę zostawia ciepło w wełnie, zmniejsza temperaturę i ciśnienie i wtedy ciśnienie atmosferyczne wykonuje pracę. Wszystko odbywa się w cyklu zamkniętym, tzw cykl Carnota