Najtrudniej jest zacząć, kiedy jeszcze nie mamy na profilu zbyt wielu zdjęć zrobionych, a planujemy przygodę z portretem. Najlepszym możliwym rozwiązaniem jest znalezienie kogoś ze znajomych lub rodziny, jednakże ja nie znałem nikogo, kto by się nadawał i nie wyglądałby, jakby stał za karę. Mnie bardzo dużo pomogły strony typu Spotted. Napisałem ogłoszenie, że chciałbym się nauczyć robić zdjęcia osobom, a nigdy wcześniej tego nie robiłem i w związku z tym szukam ochotników. Miałem komentarze od kilku osób, więc mogłem umówić się na współpracę. Te osoby, jak łatwo się domyślić, również nie miały doświadczenia. Rzecz jasna pierwsze efekty były marne, jednakże przez ten etap trzeba przejść. Potem na podstawie popełnionych błędów wyciągało się wnioski a następnie próbowało się ponownie. Po dwóch latach przyszedł czas na nowy aparat i obiektyw 50mm f/1.4, więc trzeba było ponowić poszukiwania osób. W międzyczasie utworzyłem profil, gdzie publikowałem efekty pracy. Stare zdjęcia systematycznie były zastępowane lepszymi. W pewnym momencie weszła również nieco bardziej zaawansowana obróbka. Minęły kolejne dwa lata i udało mi się wziąć udział w spotkaniu plenerowym, gdzie było więcej twórców i modelki. To był bardzo dobry pomysł, bo można było nawiązać nowe znajomości i wymienić się wiedzą oraz inspiracjami. Po kolejnych dwóch latach udało mi się metodą prób i błędów ulepszyć retusz a następnie nabyć aparat pełnoklatkowy. Dalej zapraszam osoby, rozbudowuję profil na IG i poznaję innych twórców.
Świetne podejście do tematu. Ostatnio zaproponowałem sesję właśnie opartych na zasadach TFP kilku popularnym modelkom MM, jakie było moje zdziwienie gdy otrzymałem cennik, gdzie o dziwo ich portfolio to kilka wybranych prac które są naprawdę świetne a reszta ... należała do przeciętnych. Co więcej modelka na tych najlepszych była przygotowana przez wizażystkę i fryzjera bo pozostałe zdjęcia gdzie sama się przygotowała były mówiąc delikatnie ...bardzo słabe i odsłaniały wszystkie niedoskonałości modelki.
To już od Ciebie zależy i od tego jak się umówisz. Ale jak dogadacie się tak, że de facto się na niej uczysz, to według mnie nie ma takiego obowiązku :)
@@jakubkazmierczyk Zapytam jeszcze: W twoim przypadku... Robisz warsztaty, wynajmujesz modelkę odpłatnie, robisz przy okazji jakieś zdjęcia na tych warsztatach i czy jesteś dogadany że nie oddajesz jej żadnych zdjęć? kilka? większość?
@@michaglapiak1138 Na moich warsztatach nie robię za dużo zdjęć, więc nigdy nie obiecuję zdjęć modelce, ale jak coś fajnego wyjdzie, jak najbardziej daję :)
Zapomniałeś Jakub Dodać ze 90% modelek naprawde dobrych nie zrobi wcale zdjec z niedoświadczonym fotografem bo nie zdecyduje sie zeby jakieś paszkwile latały po sieci z nią na tych jego wypocinach a jesli już nawet to sa małee szanse zeby sie zgodziła mu opublikować cokolwiek , więc ten pomysł w swiecie realnym nie ma za wielkich szans sie sprawdzić , sięgnij pamięcią w strecz i powiedz ze tak nie jest :)
Nie mówię tu o topowych, a doświadczonych, potrafiących pozować. Jest bardzo dużo takich dziewczyn. Poza tym zobacz ile modelek bierze udział w warsztatach, a wiadomo że efekty z warsztatów, na których są amatorzy, nie zawsze są świetne.
@@jakubkazmierczyk warsztaty to zupełnie inna sprawa bo modelka wie ze prowadzący warsztaty jest na poziomie i nie pozwoli nikomu publikować przed akceptacja żadnych zdjęć
podczepiajac sie do tematu uwazam ze czasem sa gorsze miesiace badz wieksze wydatki i wtedy mozna fuksem wspolpracowac z bardzo doswiadczona modelka, natomiast co do publikacji jesli ma sie umowe i mimo nienajgorszych efektow pracy modelka blokuje publikacje. Co wtedy?
@@bazejkapcinski8936 Wiele osób podchodzi do wszystkiego bardzo formalnie. Jeśli modelce nie podobają się zdjęcia to czemu nie pójść jej na rękę i ich nie opublikować? Najlepiej niech wszystko odbywa się przy przyjacielskich stosunkach i zrozumieniu obu stron. Może wtedy warto usiąść z taką modelką i wybrać wspólnie zdjęcia, które zadowolą obydwie strony? Z każdej sytuacji jest wyjście :).
Pytałem czysto hipotetycznie ;-) i jestem podobnego zdania chyba ze to zlecenie komercyjne dla klienta wtedy przypuszczam ze to on ma ostatnie zdanie. Dzieki za odp ;-) Pozdrawiam
Super! Jasno i klarownie jak zawsze. 👍
Czasem się cieszę że zajmuje się przyrodą i krajobrazem przynajmniej ze zwierzętami nie podpisuję umów TFP
Najtrudniej jest zacząć, kiedy jeszcze nie mamy na profilu zbyt wielu zdjęć zrobionych, a planujemy przygodę z portretem. Najlepszym możliwym rozwiązaniem jest znalezienie kogoś ze znajomych lub rodziny, jednakże ja nie znałem nikogo, kto by się nadawał i nie wyglądałby, jakby stał za karę. Mnie bardzo dużo pomogły strony typu Spotted. Napisałem ogłoszenie, że chciałbym się nauczyć robić zdjęcia osobom, a nigdy wcześniej tego nie robiłem i w związku z tym szukam ochotników. Miałem komentarze od kilku osób, więc mogłem umówić się na współpracę. Te osoby, jak łatwo się domyślić, również nie miały doświadczenia. Rzecz jasna pierwsze efekty były marne, jednakże przez ten etap trzeba przejść. Potem na podstawie popełnionych błędów wyciągało się wnioski a następnie próbowało się ponownie. Po dwóch latach przyszedł czas na nowy aparat i obiektyw 50mm f/1.4, więc trzeba było ponowić poszukiwania osób. W międzyczasie utworzyłem profil, gdzie publikowałem efekty pracy. Stare zdjęcia systematycznie były zastępowane lepszymi. W pewnym momencie weszła również nieco bardziej zaawansowana obróbka. Minęły kolejne dwa lata i udało mi się wziąć udział w spotkaniu plenerowym, gdzie było więcej twórców i modelki. To był bardzo dobry pomysł, bo można było nawiązać nowe znajomości i wymienić się wiedzą oraz inspiracjami. Po kolejnych dwóch latach udało mi się metodą prób i błędów ulepszyć retusz a następnie nabyć aparat pełnoklatkowy. Dalej zapraszam osoby, rozbudowuję profil na IG i poznaję innych twórców.
Świetne podejście do tematu. Ostatnio zaproponowałem sesję właśnie opartych na zasadach TFP kilku popularnym modelkom MM, jakie było moje zdziwienie gdy otrzymałem cennik, gdzie o dziwo ich portfolio to kilka wybranych prac które są naprawdę świetne a reszta ... należała do przeciętnych. Co więcej modelka na tych najlepszych była przygotowana przez wizażystkę i fryzjera bo pozostałe zdjęcia gdzie sama się przygotowała były mówiąc delikatnie ...bardzo słabe i odsłaniały wszystkie niedoskonałości modelki.
Wiesz - tu nie ma reguły ;). Trafisz na kiepskie modelki za 1000 zł i świetne za mniejsze pieniądze. Trzeba próbować.
Rozsądnie brzmi, dzięki
Dzięki :D!
Dobrze gada, polać mu!
☝️Un dobrze gada 😁👌
@Jakub Kaźmierczak Czy jak się płaci modelce za sesję to można publikować zdjęcia te co Ty wybierzesz. Czy wybór zdjęć lepiej razem robić ?
Zazwyczaj ja wybieram i podsyłam później do akceptacji :D
wszystko w punkt.
Wynajmuje modelkę, płacę, dziewczyna pozuje... Po sesji mam jeszcze jej większość zdjęć udostępnić?
To już od Ciebie zależy i od tego jak się umówisz. Ale jak dogadacie się tak, że de facto się na niej uczysz, to według mnie nie ma takiego obowiązku :)
@@jakubkazmierczyk Zapytam jeszcze: W twoim przypadku... Robisz warsztaty, wynajmujesz modelkę odpłatnie, robisz przy okazji jakieś zdjęcia na tych warsztatach i czy jesteś dogadany że nie oddajesz jej żadnych zdjęć? kilka? większość?
@@michaglapiak1138 Na moich warsztatach nie robię za dużo zdjęć, więc nigdy nie obiecuję zdjęć modelce, ale jak coś fajnego wyjdzie, jak najbardziej daję :)
@@jakubkazmierczyk Dzięki za odpowiedz, fajny materiał.
Zapomniałeś Jakub Dodać ze 90% modelek naprawde dobrych nie zrobi wcale zdjec z niedoświadczonym fotografem bo nie zdecyduje sie zeby jakieś paszkwile latały po sieci z nią na tych jego wypocinach a jesli już nawet to sa małee szanse zeby sie zgodziła mu opublikować cokolwiek , więc ten pomysł w swiecie realnym nie ma za wielkich szans sie sprawdzić , sięgnij pamięcią w strecz i powiedz ze tak nie jest :)
Nie mówię tu o topowych, a doświadczonych, potrafiących pozować. Jest bardzo dużo takich dziewczyn. Poza tym zobacz ile modelek bierze udział w warsztatach, a wiadomo że efekty z warsztatów, na których są amatorzy, nie zawsze są świetne.
@@jakubkazmierczyk warsztaty to zupełnie inna sprawa bo modelka wie ze prowadzący warsztaty jest na poziomie i nie pozwoli nikomu publikować przed akceptacja żadnych zdjęć
podczepiajac sie do tematu uwazam ze czasem sa gorsze miesiace badz wieksze wydatki i wtedy mozna fuksem wspolpracowac z bardzo doswiadczona modelka, natomiast co do publikacji jesli ma sie umowe i mimo nienajgorszych efektow pracy modelka blokuje publikacje. Co wtedy?
@@bazejkapcinski8936 Wiele osób podchodzi do wszystkiego bardzo formalnie. Jeśli modelce nie podobają się zdjęcia to czemu nie pójść jej na rękę i ich nie opublikować? Najlepiej niech wszystko odbywa się przy przyjacielskich stosunkach i zrozumieniu obu stron. Może wtedy warto usiąść z taką modelką i wybrać wspólnie zdjęcia, które zadowolą obydwie strony? Z każdej sytuacji jest wyjście :).
Pytałem czysto hipotetycznie ;-) i jestem podobnego zdania chyba ze to zlecenie komercyjne dla klienta wtedy przypuszczam ze to on ma ostatnie zdanie. Dzieki za odp ;-)
Pozdrawiam