25min bzdur człowieka, który się zatrzymał na etapie telefonów klawiszowych. Mój 70 letni ojciec wymienił swoją RAV4 i nie ma najmniejszego problemu z obsługą, zawieszeniem i kierowaniem, a tu 20min ględzenia o tym jak to strasznie jest trudne i jak to ciągle trzeba wszystko przestawiać w czasie jazdy. Otóż pomogę - nie trzeba, co więcej - jak się wsiądzie nawet do innej Tesli - ten "okropny" komputer zaczyta nasze ustawienia i automatycznie wszystko ustawi identycznie jak zapamiętaliśmy w naszym profilu. To samo dotyczy wielu użytkowników jednego samochodu. Każdy ma swój profil i każde jedno ustawienie zostanie wczytane dokładnie tak jak zapisane, łącznie z fotelami, kierownicą, klimatyzacją, lusterkami i adresami w nawigacji. W czasie jazdy co najwyżej się zmienia muzykę, chociaż ona też zostanie wczytana z naszego profilu i uruchomiona dokładnie tak jak ją ostatnio ustawiliśmy.
System multimedialny Tesli jest najbardziej intuicyjny z wszystkich, jakie użytkowałem. Łatwość obsługi i inteligencja rozwiązań poza wszelką konkurencją. Po 20 tys. km Teslą (M3H) mogę powiedzieć, że jest to bardzo przyjazny użytkownikowi świetny samochód. A mam nie 20 a 50 lat…
konkurencja wmówiła ludziom w reklamach że to oni mają innowacyjny system i ludzie to łykają, jak widzę dotykowy ekran od nissana to zbiera mi się na wymioty a inni z podnieceniem krzyczą coś o japońskich naukowcach xDD
@@75marcinn oni rok po premierze C-HR zmienili go, z bardzo starego na stary ale przynajmniej odblokujesz w nim androidauto/carplay co innego w volvo które ciągle udaje nowoczesny system a nic nie ma ale większa jaja były z highlanderem auto za 250.000zł w 2020r a wsadzili tam stary system i musiałeś dopłacić 20.000zł za pakiet - nowy większy ekranik + nowy system + gps + coś jeszcze w ramach tego - tak w 2020 roku, a potem w 2023 ten system za darmo trafił chyba do nowej coroli? nie pamiętam wiem że do jakiegoś tańszego modelu albo lexus - masz lexusa najdroższego z 2021? czerwca 2022? no to papa nie ma aktualizacji dopiero późna jesień 2022 wprowadza nowości łaskawie do premium auta xDDDD ciekawe czy da się nieoficjalnie wymienić, a jeszcze w 2019 roku system lexusa wyglądał jak coś z 2013 roku... tymczasem prius 2 w 2006 roku po lifcie oferował w cholere dużo i jakoś umieli tyle wcisnąć w aucie nie premium
3 minuta filmu i 3 klamstwa, lol, modele S, X i 3 nie sa produkowane w Berlinie. Z Berlina tylko Y wyjeżdża. Do testow trzeba zrobic reaserch a nie gledzic co slina na jezyk przyniesie.
12:21 regulujesz i zapominasz, dodajesz do swojego profilu. Robi sie to tylko raz.... Jest to o wiele bardziej wygodne anizleli za kazdym manulana regulacja kierownicy fotela lusterek po innym kierowcy. Gledzenie na gledzenia
Narzekanie na ustawienia na ekranie - odcinek 2137 😅 Mam to auto od lipca. Przejechane 10kkm. Większość ustawilem raz. Zona też. Łącznie z ustawieniami klimy, foteli i lusterek. Wsiadam z wlasnym telefonem do samochodu i ładuje się mój profil ze wszystkimi ustawieniami. Jedyne co powoduje moje grzebanie na ekranie, to wybieranie podcastów lub muzyki na Spotify. Chcialbym kiedyś w koncu poznać te wszystkie krytyczne ustawienia w trakcie jazdy 😅 Co do zawieszenia pelna zgoda. Jest zbyt sztywne. Mi się jeszcze fotel średnio podoba wolałbym dłuższe siedzisko i perforację/wentylację. Autopilot nadaje się tylko na drogi szybkiego ruchu, na innych drogach jest nadwrażliwy i hamuje gwaltownie bez powodu.
Ja od kwietnia już ponad 20.000 km. Wcześniej spalinowym do 15.000 max. Jak tak dalej będzie to minimalny limit żeby dostać dotacje (30.000km) zrobię w rok a nie przez 2lata. Pozdrawiam z mojej TM3 RWD
@@droczek mam dokładnie to samo. Od kwietnia ponad 25 tys km Teslą Y LR. Ustawienia lusterek i kierownicy zrobione raz dla mnie i dla żony osobno, nigdy więcej nie czułem potrzeby ich zmiany a już na pewno nie w trakcie jazdy, co z resztą byłoby głupie i w myśl wrażliwości autora tego filmu niebezpieczne w dowolnym aucie 😁. Fotel koryguję zależnie od tego czy mam na sobie więcej czy mniej odzieży ale to się ustawia osobnymi przyciskami w tradycyjny sposób. Resztę ogarnia się rolkami na kierownicy. Najważniejszy punkt programu czyli brak przycisku otwarcia schowka na co cierpią komentatorzy. Przez te 25 tys km potrzebowałem go otworzyć może z 10 razy. Za każdym razem robię to poleceniem głosowym z rolki w kierownicy i zawsze działa to bezbłędnie. Gdzieś jest stosowny przycisk na ekranie ale nigdy nawet nie chciało mi się go szukać... Zawias jest dosyć sztywny choć dzięki temu nadąża za osiągami auta. Kwestia przyzwyczajenia. Moje BMW X3 z zawieszeniem w MPakiecie było dużo bardziej twarde, wręcz nieprzyjemne. Tu jest dużo większy komfort. Brakuje wentylacji foteli i też nad tym ubolewam. Autopilota używam też na zwykłych drogach choć faktycznie robi czasem głupoty więc trzeba zachować minimum czujności. Może i to jest technologia jutra ale warto mieć jednak nad nią manualną kontrolę jak ze wszystkim. Autko jest mega fajne i daje masę frajdy z jazdy.
@@droczek w rok 28 kkm, nigdy tyle rocznie nie jeździłem. Różnymi BMW robiłem max 25 kkm. Jak się człowiek nauczy jeździć z ograniczonym zasięgiem to bajka w porównaniu do spalinowozów. Fotel, kierownice, lusterka ustawiałem tylko raz na postoju, trwało to jakieś 5 min. Więc naprawdę jest powód do ględzenia 😂 Najczęściej klikam żeby wyłączyć standardowo beznadziejne odczytywanie ograniczenia prędkości ale przy odrobinie wprawy to jedno kliknięcie każdorazowo jak rozpoczyna się jazdę… Nie warto wspomnieć w materiale że auto za niecałe 200 kPLZ (na promocji) ma nawet elektrycznie regulowaną kierownicę w standardzie, i te pamięci ustawień dostosowują się do kierowcy? TM3 nową ma lepsze zawieszenie, jest cichsza i ma dodatkowo genialną latem wentylację foteli, za to poskąpiono jej pióra kierunkowskazów. Petryn przetestuj, będziesz miał okazję 28 min na 25 min materiale marudzić na te kierunkowskazy! 😎
Jestem szczęśliwym posiadaczem tego auta w wersji LR i w tym samym kolorze. Przez równy rok przejechałem 50 tys. km. Po odbiorze auta też miałem postukiwanie w tylnej części auta. Okazało się że jeden gumowy odbój klapy bagażnika wymagał regulacji co zrobiłem samodzielnie odkręcając ten gumowy element o pół obrotu. Od tego momentu zero problemów. Auto prowadzi się bardzo precyzyjnie i jestem z niego mega zadowolony. Za polecenia mam dołożony acceleratoon boost i 4,2-4,4 s do 100 km/h. Świetne auto😊
Wspolczuje ale nikt nie pytał i nie prosił z podzieleniem informacji ze popełniłeś życiowy błąd i obciąłes sobie przyrodzenie !! Teraz masz Tesle a już nie długo albo już jesteś lub szybko będziesz CUCKOLDEM!
@@przemon81współczuję doświadczania poczucia zazdrości i przez to wylewania swojego jadu naznaczonego ego małego przyrodzenia. Nikt nie pytał o zdanie.
Ja jestem sporo starszy od pana Petryna i jeżdżę tesla 3 hl od paru miesiecy. Brak wielu fizycznych przyciskow mi zupelnie nie przeszkadza choc pare najpotrzebniejszych mam na kierownicy. Tesla Y jest juz trochę przestarzała. Nowa trojka ma genialne zawieszenie i wygluszenie. Jak ktos wozi dwójkę dzieci to nowy Y w przyszlym roku bedzie duuzo lepszy . To czy cos jest intuicyjne jest wazne dla kogos kto sporadycznie jezdzi tym samochodem. Ja zupelnie nie mam z tym problemu. Jedyną rzecz ktorej do tej pory nie zaakceptowalem , ale opanowałem, w tym minimalistycznym stylu to brak dzwigni kierunkowskazow, ale wyjscie z tego znalazla pare dni temu pewna ganialna firma z ...Bułgarii, tak , nie z Chin
Dziękuję za kulturalną i merytoryczną wypowiedz. Przynajmniej dowiedziałem się czegoś zamiast czytać jaki to Pertyn stary itp. Wydaje mi się że muszę wynająć to auto na tydzień zanim podejmę decyzję o kupnie. Narosło już tyle mitów na temat tesli, że muszę sprawdzić czy da się żyć z tymi rzekomymi osobliwościami. Jeśli nie przypasuję to kupię BMW I4. Pozdrawiam
@@SzymonSzymoniak-j8v pożyczyłem na trzy dni TMY od Cylindersów w Warszawie (mają jeszcze inne wypożyczalnie w Polsce). Przekonałem się, że to samochód dla mojej rodziny choć mam ogromną nadzieję, że wersja Juniper poprawi fotele. Moim zdaniem są bardzo twarde. W każdym razie warto wydać 2k PLN aby mieć pewność, że dobrze sie wydaje 200k PLN. Polecam.
Zajebiste jest to .ze jest inne od innych, ze jest twarde, ze kierownica reaguje naturalnie , odrazu, to moje zdanie. To auto jest dla ludzi co go chcą, tak jak porsche jest dla ludzi których chcą porsche, ja bym nie chciał. Każdy oczekuje innych doznań . A Pan Panie redaktorze, jest już porostu za stary, zamkniety na inne myślenie niż to co jest.
Krytykuje Pan jeden z najlepszych systemów multimedialnych, który zamontowano w aucie na świecie :). Jak dla Pana systemy multimedialne Bwm Czy VW są ok a ten w Tesli jest "niebezpieczny" to ja nie mam więcej pytań :). W Porsche, Bmw czy Mercedesie też ma Pan pełną "tabletoze", gdzie większość rzeczy można wyklikać jedynie z ekranu. No i też nie zapominajmy, że w takiej Tesli każdy ma swój profil kierowcy i wszystko ustawione raz zostaje zapamiętane :)
Wszystkie ustawienia podczas jazdy ustawiamy komendami głosowymi i nie grzebiemy po menu bo to niebezpieczne, trzeba po prostu zrozumieć nowe technologie i zacząć z nich korzystać
No cóż człowiek z wiekiem traci możliwość uczenia się nowych rzeczy. Kończy się to tym że zaczyna krytykować rzeczy z którymi nie jest sobie w stanie poradzić…
Piramidalna głupota. Myziam telefony i tablety codziennie, ale w samochodzie to oraz likwidacja dźwigni kierunkowskazów to czyste zło. Auto przy 60 km/h pokonuje 17m w sekundę, gdy szukasz zmiany nawiewu. Obsługa to jedyny powód, dla którego nie kupię tesli
Test, choć trudno tu mówić o teście auta nie sponsorowany i już samochód staje się niebezpieczny, co innego ostatnio Lexus na egzotycznym wyjeździe. Mozna tylko się uśmiechnąć na to bredzi Pertyn, a właściciele Tesli słuchając tego tylko się pukają w czoło.
Wypożyczyłem sobie parę miesięcy temu Teslę Y na weekend, tak z ciekawości, i to moim zdaniem bardzo przyzwoite auto. Niesamowicie przestronne i przyjemnie w trasie. W mieście trochę krowa, do tego zawieszenie jest twarde, a widoczność z tyłu jest raczej taka sobie, ale nie jest to coś z czym nie da się żyć. Nie zgodzę się co do ekranu/systemu. Moim zdaniem jest bardzo intuicyjny. Sam byłem sceptyczny na początku ale da się do niego przyzwyczaić bardzo szybko. Nawet brak zegarów, co mnie zaskoczyło, nie przeszkadzał mi prawie wcale. Okropny jest za to autopilot. Wiem, wiem... Pewnie bym się do niego przyzwyczaił, ale nie da się ukryć, że działa gorzej niż to co znam z konkurencji. Osobiście uwielbiam system z Volvo, działa pewnie, jednocześnie pozwalając na korekty bez wyłączania czy brzęczenia na kierowcę. Prawdą jest niesamowita wydajność. Jeśli ktoś chce jeździć tanio to trudno o lepsze auto o takiej ładowności.
Słownik PWN - ględzić - mówić rozwlekle, nudnie, bez sensu. To idealnie oddaje jakość Pana Pertyna. No i te nuty Kaczyńskie - jak ktoś myśli inaczej, lubi inaczej i potrafi inaczej niż facet ze średniowiecza, to dziwak będący w mniejszości i nierozumiejący pradawnej ergonomii pokrętłek kochanego VW.
Tesla Gigafactory Berlin-Brandenburg produkuje tylko model tesla Y !!!!! warto było by pozyskac wiarygodne informacje przed nagrywanie pseudo testu....
Odsłuchałem tylko do momentu kiedy zaględzil o produkcji w Niemczech. Mój Y jest z Chin więc… po co nagrywać jak się czegoś nie wie? Panie Pertyn: Y Standard Range płynie z Chin, że nie wspomnę o pozostałych modelach.
Z tymi przyciskami to bardzo jestem ciekawy które to są potrzebne podczas jazdy, które to najczęściej są używane podczas jazdy przez autora? Może to ja jestem dziwny ale ja podczas jazdy nic nie gmeram bo klima na auto, skrzynia na auto, światła na auto, wycieraczki na auto, grzanie dupy na auto, jak chce to sobie podcast włączę przed jazdą i tyle co tu ustawiać?
Ok p Macieju...każdy taki test jest SUBIEKTYWNYM opisem odczuć testującego (w tym przypadku Pana)... Na co dzień jeżdżę różnymi Teslami w tym Modelem Y i NIGDY bym nie powiedział że auto ma twarde zawieszenie lub że układ kierowniczy jest zbyt czuły lub że obsługa auta jest nieintuicyjna... Może to różnica wieku (pewnie dzieli nas co najmniej 20 lat) a może czegoś innego...nie wiem... Dla mnie jedyny minus to czujnik deszczu i wycieraczki które raz szaleją a raz nie reagują na opad... Przesiadsjąc sie z innego auta do Tesli czuje ulge bo dla mnie wlasnie Tesla jest bardziej ergonomiczna i przemyślana... Apel do wszystkich oglądających... Nigdy nie sugerujcie sie takimi testami aut przy zakupie własnego pojazdu...pojeździjcie i sami przekonajcie sie co dla was jest odpowiednie... I ostatnia uwaga...te wszystkie marki ktore podobno są takie super reklamują się wszędzie na potege...czy Tesla ma jakies reklamy gdziekolwiek? Czy tamte marki nie mają tradycji czesto ponad 100 lat w budowaniu aut? A mimo to Elon stworzył cos co jest ikoniczne mimo ze ma dopiero kilkanaście lat... Europa musi gonić technologie Tesli a i tak danych gromadzonych przez wszystkie te auta przez lata użytkowania nie są w stanie zgromadzić...
Podłączam się, dla mnie zawieszenie jest nastawione na komfortowe/pośrednie, w żadnym wypadku nie określiłbym go jako twardego, układ kierowniczy średnio-miękki i z luzami - ponownie, nastawiony na komfort bardziej niż precyzje/czułość/sport. W ogóle auto w tych dwóch kwestiach jest bardzo neutralne, naprawdę warto przejechać się kilkoma różnymi markami i porównać, tesla wypada mniej więcej w środku.
Zgadzam się co do minusów. Dodałbym jeszcze wykładzinę bagażnika, jako słabą jakościowo - na pewno przyda się mata. Ja natomiast wiem skąd te negatywne odczucia, otóż niemieckie auta są bardzo leniwe jeśli chodzi o układ kierowniczy. Przed Teslą miałem Audi i bardzo wyraźnie czuć różnicę i te odczucia są uzasadnione. Natomiast przed Audi miałem Alfę Romeo Giulię i tam to dopiero był wrażliwy układ kierowniczy - jak przesiadłem się z Alfy do Audi to czułem się jak w dziadkowozie. Tak więc wystarczy kilkaset kilometrów i po dyskomforcie.
Po dwóch jazdach próbnych Teslę y odrzuciłem ze względu na zbyt twarde zawieszenie. Przetestowałem ponad 15 innych nowych elektrycznych SUV/ crossoverów I stwierdzam że Tesla y ma zawieszenie najtwardsze czyli najmniej komfortowe.
@@marcinwozniak1085 jest twarde więc niestety konieczne są 19’ calowe koła - dla fanów dużej i niskoprofilowej felgi na pewno będzie to duży minus. Natomiast plus jest taki że przy hamowaniu auto nie kładzie się na zderzak - jeździłem Audi Q4 i zawieszenie ma komfortowe ale to jak tam siada przód przy hamowaniu i to nawet nie gwałtownym to jest mega słabe odczucie.
Mój Ojciec rocznik 1952 powiedział krótko, gdyby tesla kosztowała 100kzł to klasyczna motoryzacja by wymarła przy dzisiejszych cenach spalinowych pojazdów. Mam Teslę model 3 od trzech lat i w pełni się z nim zgadzam. Możemy psioczyć na układ kierowniczy i sterowanie na ekranie, ale po kilku godzinach łapiemy się w tym doskonale i dochodzimy do wniosku ze raz ustawione działa. Ekran jest super - nawet na dziurach możemy położyć dłoń na krawędzi i kciukiem operować na górnej części ekranu i podobnie przesuwając kciuk po dolnej operować palcem wskazującym od dołu - spróbujcie to zrobić w „połamanych kokpitach” innych marek. Samochód dobrze trzyma się drogi, poprawnie jeździ, ma przewidywalny zasięg, dobrą przestrzeń bagażową, super tryb wartownika i dobrze dogaduje się z każdym telefonem. Jedyny minus - brak wersji kombi w TM3. I pomyśleć, że kupiłem w oczekiwaniu na sprowadzenie forda F150 V8 i już z Teslą zostanę bo jest po prostu lepsza i spełnia 90% moich wymagań.
Mam dokładnie te same przemyślenia. To jest taki duży iPhone na kołach - zaprojektowany aby dało się z niego maksymalnie prosto acz skutecznie korzystać. Tesla zrobiła świetny, masowy produkt, który przede wszystkim jest ciągle udoskonalany a jego aktualizacje softwarowe są wdrażane do wszystkich, nawet starych egzemplarzy. To jest ogromny skok funkcjonalno-jakościowy. Pitolenie Pana Pertyna o "idiotyzmach" czy "niebezpieczeństwie" trafiają chyba tylko do ludzi, którzy w życiu takim autem nie jeździli dłużej niż tylko pół godziny jazdy testowej. Ktoś, kto takiego auta używa na co dzień, śmieje się do rozpuku z tych bredni 🙂.
głupoty opowiadasz!! Tesla Gigafactory Berlin-Brandenburg produkuje tylko model tesla Y !!!!! 3, S X w gigafactory Shanghai warto było pozyskać informacje przed nagrywanie pseudo testu....
Uzytkuje od 1.5 roku Berlinskiego LR AWDi powiem ze nic lepszego na codzien nie kupicie. Jezdze za pol darmo, pakowany jak szlag a jakosc wykonania mega pozytywnie
Każdy, kto nie ma klapek na oczach to rozumie. Każdy kto pojeździł dzień, dwa - przestaje w internetach ględzić jak Pertyn i po prostu używa LEPSZEGO auta.
Ale zleciało się trolli. Żaden produkt nie jest typu lubisz i jeździsz albo się nie wypowiadasz. KAŻDY, ma prawo, a wręcz OBOWIĄZEK oceniać produkty konsumenckie i punktować co się nie podoba. Co się nie podoba KONKRETNEJ osobie. Może ekran jest responsywny i da się tego używać ale koncepcja i ergonomia to prehistoria - Tesla zatrzymała się z sterowaniem jak z autopilotem w epoce kamienia łupanego i zero postępu, zero wniosków i rozwoju. Dlatego brawo Panie Maćku, że ględzi Pan co Panu leży na sercu i się nie przejmuje tzw konsumentem-de..ilem vel wyznawcą.Tak poza tym Y to niezły samochód ale mało rodzinny bo po załadowaniu tylna oś żyje własnym życiem. Wkurzające. No chyba że w nowszych wersjach jest jeszcze twardsza i to wyeliminowano.
Syndrom sztokholmski to też rodzaj przyzwyczajenia. 🙂 ale tak poważnie - to był tylko żart. Nigdy nie miałem okazji jeździć Tesla (żałuję) i nie wykluczam, że też szybko bym się przyzwyczaił akurat do obsługi. Z tego co tak czytam tu i ówdzie to w Polsce chyba najbardziej kłopotliwe może być planowanie trasy z silną preferencją dla Superchargerow. Wiem, że i na to jest rada - ale te opisy przesyłania tras z ABRP nie brzmią jakoś szczególnie zachęcająco.
@@przemekbudzynski780 nie ma samochodu idealnego. Pół roku przed zakupem też byłem nie do końca przekonany a moja żona przerażona. Teraz jak wsiadam do mojego spaliniaka ( peugeot partner) to jakby był popsuty. Do klamek się przyzwyczaiłem, do braku manetek też (choć myślę że to spore utrudnienie i dłużej się człowiek przestawia. Nie jest tak źle jak opowiada pertyn. Do niedawna marudził na cyfrowe zegary i już mu chyba minęło. Ja przed zakupem pojeździłem teslą kolegi i już na 100% wiedziałem że chce spróbować. Już myślę nad drugim elektrykiem. Pozdrawiam
Zawieszenie w Tesli nie jest jędrne. Jest po prostu ordynarnie, nieprzyjemnie twarde. Jeździłem wieloma samochodami ale żaden nie powodował u mnie takiego dyskomfortu. Jeździłem ostatnio M3 które było jędrne i przy bardzo twardych nastawach było wręcz abstrakcyjnie komfortowe. Układ kierowniczy jest dziwny. Niby czuły i szybki ale tak jakby miał luz w położeniu zero. Ciągle musiałem delikatnie korygowac tor jazdy. Bardzo rozczarował mnie ten samochód. Bezpośrednio z Y przesiadłem sie do Tesli 3 i jest to o wiele przyjemniejsze, dużo bardziej komfortowe i przyjazne auto
"Zawieszenie w Tesli nie jest jędrne. Jest po prostu ordynarnie, nieprzyjemnie twarde" Nie zgodzę się, jeżeli zapakujesz felgi 21cala do wrsji performance to się nie dziw że jest ordynarnie twardo ;). Jest potworna równica między modelami i wielkością felg !!. Zdziwiłbyś się jak duża ;)
A jakie jest zawieszenie w autach spalinowych o mocy 300+KM ? Czy AMG lub RS ma kanapowe zawieszenie? Gdyby Tesle miały zawias jak Dacia lub Citroen z taką mocą silników to byłyby skrajnie niebezpieczne….
Nie rozumiem większości komentarzy tutaj fanatyków Tesli. Pertyn ma swoje zdanie i o nim mówi. Jeden woli jedno w samochodzie, drugi co innego. Sam wybrałem Tesle Y, bo w momencie zakupu był to tańszy samochód niż Niro EV. Jest mega pojemny, tani, dobrze się prowadzi. A że ma jakieś niedociągnięcia to ma, ale jeszcze raz, jest tani względem tego, co oferuje. ;)
Pertyn jest po prostu głupi, w onym czasie byłem na kupnie busa EV. Zastanawiałem się jakiej baterii szukać czy wystarczy 47 czy może 75. Od Pertyna dowiedziałem się że bus z baterią 75 nie ma sensu bo zasięg za mały a przy teście tego samego z baterą 50 dowiedziałem się że jest wystarczajacy. No Poyebany koleś.
Pewnie, że Tesla nie jest samochodem idealnym. Trochę więcej obiektywizmu i wiedzy ze strony Autora by się przydało. Choćby informacja, że to auto już za chwilę będzie miało poważne odnowienie. Jestem też przekonany, że po dłuższym obcowaniu z Teslą okazałoby się, że rozwiązania pozwalające na wiele ułatwień w codziennym korzystaniu z samochodu są jednak istotne.
To logiczne uzasadnienie, którego Pan szuka to oczywiście koszty. Dlatego Tesla tak łatwo może robić obniżki cen aby konkurować z chińczykami. Proszę tylko spojrzeć na europejskich producentów, którzy płaczą po ostatnich wynikach sprzedaży. Natomiast muszę Pana końcową myśl o specyficznym kliencie mocno zanegować - przecież to auto kupuje cały świat w największych ilościach ze wszystkich marek i modeli więc to bardzo nietrafione spostrzeżenie, bo oznaczałoby, że specyficzny klient jest tym najczęściej występującym. Tak więc trochę sprzeczne to stwierdzenie.
Szczerze to widać że obcowałes z autem chwile, dlatego przyzwyczajony do masy przycisków , napisów, i wskazówek narzekasz. Setki tysięcy nie narzeka ponieważ jeździ tymi autami. Sam po 30 latach przyzwyczajeń starej motoryzacji dziś sobie chwalę rozwiązania tesli. Nie dlatego że się przyzwyczaiłem ale dlatego że nie jestem atakowany masą przycisków a większość się dzieje automatycznie i to jest wygodne. Tak bardzo wygodne. Mówisz o logicznym uzasadnienieniu. A uzasadnisz logicznie dlaczego mam dziesiątki przełączników na kierownicy ?, w sytuacji stresującej muszę patrzeć czy naciskam właściwy ;), mam nadzieję że rozumiesz co chę powiedzieć. Fakt nie jest to idealne auto ale moim zdaniem jest do bardzo dobry elektryk z niesamowitą wydajnością.
Jestem posiadaczem TYP z Berlina i najnowszego 3PHL i powiem Wam dlaczego ? Są 2 powody połączone ze sobą które powodują, że ludzie decydują się zakupić Teslę. Odpowiem na to pytaniami? Czy gdyby w Tesla Y była samochodem spalinowym z silnikiem np. 1,5 albo nawet 2l kupiłby ktoś ten samochód za 250k NIE!!! Gdyby Tesla Y miałą 150-200 KM i napęd na przód kupiłby ktoś ten samochód ? NIE !!!! Dlaczego? A no dlatego, że za te pieniądze każdy by wybrał inny samochód z lepszym zawieszeniem, lepiej wykonanym i ładniejszym. Ja kupiłem już 2 Tesle, bo za te pieniądze nikt mi nie da takiego przyspieszenia i zużycia energi średnio za 1,5 roku 18,6kwh/100 km co w przeliczeniu na paliwo daje jakieś 3l/100 km no i zasięg przy tym zużyciu wyższy niż podobnych elektryków za te same pieniądze. To są póki co bezkonkurencyjne parametry dla mnie a fun z przyspieszania mi nie minął jeszcze. Oczywiście Tesla ma sporo innych zalet jeśli chodzi o wyposażenie ale one naprawdę mają drugorzędne znaczenie. Jeśli chodzi o prowadzenie Panie Maćku ma Pan 100% racji. Zawieszenie w TYP jest kiepskie a myszkowanie pow. 120 km/h wręcz niebezpieczne. Miejmy nadzieję, że nowy model Juniper będzie tak poprawiony jak nowa TY3 HL, która jest genialna.
Ja mam Y jeszcze z Chin i zawieszenie przy żadnej prędkości nie rozczarowuje jeśli chodzi o prowadzenie. Oczywiście kosztem komfortu. Zawieszenie nie jest komfortowe
@@4163728 Ja bardzo źle myślałem o zawieszeniu Tesli (wcześniej jeździłem X3 35i z super emeryckim , dziwnym , jak na BMW, miękkim zawieszeniem). Po wymianie opon na zimowe złe wrażenia znikły. Więc wrazenie ściśle zależy od wielkości opon, rodzaju gumy, zestrojenia zawieszenia i nie mozna powiedzieć, że Tesla Y jest wyraźnie twarda sama z siebie. Na Hankookach tak, na Bridgestonach nie.
W Tesli konfiguruje sie ustawienia przed jazda, mozna robic trasy 1000 km i nie dotykac glownego ekranu. nie ma potrzeby tam w ustawieniach czegokolwiek szukac w czasie jazdy.
Zdradzę Ci tajny sekret bezpiecznej jazdy. W każdym samochodzie konfiguruje się ustawienia przed jazdą. Nawet w Warszawie z lat 50tych zalecało się nie nakręcać zegarka w kokpicie podczas prowadzenia samochodu. Rzecz w tym, że czasem coś trzeba przestawić i kierowcy wcale w tym celu nie zatrzymują się na parkingu. Natomiast są samochody w których nawet gdyby była noc, a kokpit był całkowicie nieoświetlony to nie odrywając wzroku od drogi, jednym ruchem ręki, zmienisz temperaturę, piosenkę w radiu, włączysz podgrzewanie szyby, włączysz podgrzewanie fotela, włączysz światła przeciwmgielne, skorygujesz ustawienie lusterek, uchylisz szyberdach itp. No i są też samochody w których jest to kompletnie niemożliwe do zrobienia tak sprawnie, że aż niezauważalnie.
@@aa-iy6ynw Tesli jest jeszcze prościej. Nie musisz szukać żadnych przycisków. Wystarczy polecenie głosowe z potwierdzeniem wyboru opcji na ekranie. Obsługuje się to na tyle banalnie i łatwo że później powrót do tradycyjnie rozwiązanego auta jest jak obcowanie z dinozaurem.
@@borys609 W wielu markach jest taka możliwość i owszem zgadzam się, że bywa przydatna, bo zakres możliwości nowych aut jest tak szeroki, że nie sposób spamiętać gdzie są jakieś mniej używane funkcje. Ale nie przekonasz mnie, że jesteś w stanie powiedzieć "hej Mercedes....(czy jak tam jest w Tesli)...poczekać aż AI się aktywuje....podgrzej fotel kierowcy.....i wysłuchanie durnego potwierdzenia, że zrozumiała (lub co gorsza nie)" w czasie krótszym i mniej absorbującym niż po prostu sięgnięcie bez patrzenia ręką do przycisku.
@@aa-iy6ynW Tesli nie muszę mówić "Hey Mercedes" czy tam "Hey Tesla". Po prostu naciskam przycisk, mówię "otwórz schowek" i za chwilę mam otwarty schowek, bez żadnych formułek potwierdzających. To samo dotyczy wybieranie nr telefonu, adresu czy innych przydatnych na co dzień funkcji. Ogrzewanie fotela włączam wygodnie przyciskiem na dole ekranu, bez szukania w guzikologii. Nie muszę Cię przekonywać. Sam miałem takie samo zdanie jak Ty, póki sam tym autem nie pojeździłem. I z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć że prawione przeze mnie wcześniej podobne jak u Pertyna dyrdymały nie miały kompletnie przełożenia w praktykę. W telefonach również nie potrzebujemy klawiatur, przełączników, przycisków a dawniej nie wyobrażaliśmy sobie użyteczności bez nich... Z autami powoli stanie się podobnie. Mówię to jako ogromny miłośnik klasycznej motoryzacji.
@@borys609 Ja u siebie naciskam przycisk....i schowek bez gadania się otwiera 😄 Ale OK, domyślam się, że Tesla jako prekursor tego typu rozwiązań ma to opracowane całkiem nieźle. Po prostu jako introwertyk nie lubię gadać i myśl, że miałbym mówić do samochodu jest dla mnie absurdem. Potwornie irytują mnie też auta, które obecnie bez przerwy wydają jakieś dźwięki i ostrzeżenia z byle powodu. Dawniej jeśli w samochodzie zapalała się lampka na desce i emitowany był do tego dźwięk to oznaczało, że sytuacja jest bardzo poważna. Tymi nieistotnymi, jeśli wystąpiły, samochód zawracał głowę serwisowi na przeglądzie. Serio, ale płacąc taksówkarzowi oczekuje, że zawiezie mnie sprawnie na miejsce. Płacąc o wiele, wiele więcej producentowi samochodu oczekuje, że przy dyskretnej pomocy samochodu w komforcie dojadę do celu. Obecnie jednak mam wrażenie, że to ja mam ten samochód zawieźć do celu będąc przez niego ciągle upominany i na zasadach jakie ten samochód mi dyktuje. Zupełnie jakby buty decydowały dokąd mam iść 😉
Potwierdzam - zawieszenie jest twarde. Dla mnie to byl główny powód odrzucenia tego modelu. Drugi powód to że nie ma ekranu przed nosem oraz trzeci - auto jest mało skrętne. Brak pokręteł i przycisków jest co najmniej niekomfortowe. I też potwierdzam że zarządzanie energią jest bardzo dobre. Ale to nie wystarczy aby przeważyć wcześniej wymienione wady.
@FullThrottle2 wcześniej kupiłem nowe BMW i3 z ostatniego roku produkcji. Jeżdżąc nim przekonałem się do elektryków i zacząłem szukać elektryka SUV aby mógł być jedynym autem. Jeszcze niedawno skłaniałem się do BMW iX1, ale teraz wolę poczekać bo zapowiadane są kolejne ciekawe modele a poza tym wreszcie pojawiły się spore rabaty i to może być główny argument przy zakupie. Ale komfortowe zawieszenie pozostało dla mnie kluczowym parametrem.
@@marcinwozniak1085 jeśli bierzesz pod uwagę cenę i zawieszenie to ja bym poczekał na nowego Y. Jestem pewien że zastosują to samo zawieszenie co w nowym modelu 3. Dla mnie za miękkie ale to może być to czego szukasz. Oczywiście mam nadzieję że zostawią dźwignię kierunkowskazów na swoim miejscu a dołożą wentylowane fotele i ekran z tyłu.
To zawsze subiektywne jest. Wsiadłem do Y z mojego Mondeo i jakoś nie odczułem twardości jakoś specjalnie dopiero przejażdżka trójką pokazała jakie powinno/może być.
Podstawowy autopilot w tesli jest beznadziejny. W niektórych wypadkach wręcz doprowadza do kolizji hamując po zmianie pasa. Trzeba się z nim mocno spasować. W najtańszej toyocie jest lepszy autopilot niż w tesli podstawowy.
Jeździłem tym autem wiele razy i nigdy bym go sobie nie kupił ze względu na zawieszenie. Jest wręcz nienaturalne. Inni robią to lepiej. Xpenge G6 jest dużo lepszy jeśli chodzi o zawieszenie.
Lepiej ?, fak jest sztywne a przez to wrażenie twadości ale prawda jest taka że inni dają ci troche wiecej komfortu i bułowate zawieszenie przy mocy 150KM ;). Tu masz 350KM w podstawie wiec nie dziw się że zawieszenie jest sztywniejsze. Po to żeby się ludzie na pozabijali ;)
@@rafagadek884 jeździłem Kia EV6 nową i ID7 i muszę przyznać, że to są fajne auta pod każdym względem. Kia ma trochę minusów jeśli chodzi o software, ale sam jeżdżę bratem bliźniakiem, wiec mnie to tak nie boli. Tych 350KM i tak nie wykorzystasz często, ale fajnie jest mieć :)
Sterowanie z ekranu nie wynika z jakiejś głębszej myśli stworzenia ascetycznego wnętrza. To miało być tanie w budowie i takie jest. Tesla jednak w przeciwieństwie do konkurencji zrobiła ten system wzorowo, ma mocny procesor, system jest responsywny i po krótszej chwili zapoznania można z niego bez przeszkód korzystać. Ponieważ nie ma aut idealnych i każdy na czymś oszczędza mi by takie podejście odpowiadało, zdecydowanie wolałbym taki ekran kosztem wyciszenia, które w autach japońskich poza lexem raczej nie występuje czy awaryjnością, która cechuje auta niemieckie.
Rozpoznawanie znakwów zostało zmodyfikowane aktualizacją ;). Własnie wskoczyła taka która rozpoznaje realnie za pomocą kamer znaki ;). U mnie działa wzorowo......
Po raz kolejny rozczarowałem się żądaniami stylistycznych rozwiązań kokpitu rodem z lat 90 ubiegłego wieku. Przykro to pisać, ale o ile kwestie mechaniczne Pan ogarnia, to zaczyna wyraźnie odstawać od współczesnej zinformatyzowanej motoryzacji.
Sporo głupot. Mam Tesle już 8 miesięcy i do niczego nie musiałem się przyzwyczajać. Chyba, że mowa o 5 minutowym rozeznaniu co gdzie jak. To fest przyzwyczajanie. 90% tego “uciążliwego” ustawiania robi się raz i się o tym zapomina, bo profil kierowcy zna każde ustawienie danego człowieka. No sorry. Pan po prostu jest chyba mentalnie za stary do tego auta i tyle. Żadne domino z klocków nie upada i raczej to będzie szło w tę stronę i nikt na nowo nie będzie dźgał tych śmiesznych fizycznych przycisków na deski rozdzielcze i wszędzie wokół. Autopilot jest ok, choć nie jest idealny. Ale masz Pan co chwilę aktualizacje, którą sobie sam robisz i co rusz większość rzeczy jest poprawiana i udoskonalana. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Pesel tu gra dużą rolę ;).
Tesla jest jaka jest albo lubisz albo jezdzisz czyms innym i gadanie ze to syf bo komus sie nie podoba jest kompletnie żenujące albo wręcz śmierdzi ruskim trollem. Sam nie jeżdżę Teslą ale wzielem sobie pożyczylem, zamaist polegac na internetowych specjalistach od wszystkiego, na dzień i wiem że auto jest świetne. Jeśli kiedyś sie przekonam do tej filizofii wnętrza to mógłbym tym jeździć na codzień. Najzabawniejsze sa pierwsze chwile jak wsiadziesz do konnwencjonalnego samochodu - masz wrazenie ze turbina padła 😂
Jak na dziennikarza chwalącego się tytułem: "polski juror konkursu World Car of the Year" to ten materiał jest słabiutki z masą merytorycznych błędów świadczących o braku podstawowej znajomości testowanego pojazdu.
Tesla Y LR przy ostrej, co ja bym nazwał dynamicznej jeździe po mieście i zgodnej z przepisami jeździe autostradą w polskich warunkach nie zużywa średnio 16,5 kWh tylko 22- 24 kWh. Czyli jak ma pokonać 550 km ostrej jazdy? W ofercie tego modelu chwalą się połączeniami międzymiastowymi na poziomie 430 km gdzie nie ma ostrej jazdy po mieście i 140 po autostradzie. Laboratoryjny zasięg 600 km to marketingowe kłamstwo. Żaden elektryk w firmie z bateriami do 92 kWh nie dojeżdża do Sopotu, 391 km w tym dwie Y . Pozdrawiam.
Sam tytuł kanału jasno sugeruje rzetelność (lub jej brak) prezentowanych informacji, więc trudno powiedzieć, czego się spodziewałeś. Pamiętam jego filmy sprzed kilku lat, w których przedstawiał się jako zagorzały petrohead, a EV były dla niego uosobieniem zła. No ale wiadomo - 'pecunia non olet'.
Mam ciężką nogę, pół roku jeżdżę Y-kiem, a średnie zużycie to 18, więc... co z tego że na autostradzie zużywa 24? W ten weekend testowałem czołg EV9 KIA. 50 kWh/100 km w korku w mieście. Litości.... a na drzwiach że prawie 600 km zasięgu.
@@Adrian-whuj-hd To z tego, że gdyby nie branża w której operuje nasza firma nigdy nie mielibyśmy we flocie kilku elektryków które nie dojeżdżają do Sopotu. Prezesi mają wyjebane ale dyrektorzy tracą na każdej trasie 80 do 90 minut bo potrzebne jest ładowanie na trasie i ładowanie w Sopku przed powrotem i znów ładowanie na trasie.
Bosze nieintucyjność interfejsu tesli to jest obserwacja tylko najstarszych boomerow. W tym samoxhodzie wszystko jest tam gdzie sie go czlowiek spodziewa nie jak w systemie niemieckich czy innych zacofanych informatycznie firm. A juz mialczenie o ustawnlianiu kierownicy czy lusterek z ekranu - co sje robi raz na postoju i zapomina - to juz uber-boomerstwo. Do tego samochod oczywiscie zapamirtuje kierowce i przy wsiadaniu zawsze ustawia wszystko pod niego.
Okej, tylko samochód ma być intuicyjny dla różnych klientów, nie tylko dla młodych ludzi którzy są w miarę biegli w nowych technologiach. Ja jestem młody, a dla mnie zbrodnią jest, kiedy najważniejszych funkcji samochodu nie da się wywołać lub wyłączyć maksymalnie dwoma akcjami. Szczególnie wyłączanie systemów "bezpieczeństwa", które czasem są super, ale często irytują. A odnośnie samych lusterek - zgadzam się, ale jeśli zapomnimy to zrobić na postoju to lepiej mieć możliwość zrobić to szybko podczas jazdy niż szukać tego gdzieś w podmenu na ekranie.
Chyba lepiej mieć możliwość ustawienia czegoś, kiedy tego potrzebujesz. Jedziesz trasa i stwierdzasz, że masz 1cm za wysoko kierownicę po godzinie i przestawisz stając, chcesz parkować tyłem żeby to poprawić stając oczy krawężniku po prawej i chce lekko opuścić lusterko😊
@@IncognitoDriver 1. To nie jest polonez żeby opuszczać lusterka do parkowania xd 2. Da się ustawiać lusterka itp podczas jazdy i jest to proste. Opcja ustawianie na parkingu jest dla technicznych analfabetów.
Kupowałem hybrydę toyoty camry 7 lat temu śmiali a dziś co się stało na drogach. Z tesli co ja się nasłuchałem w niemczech jakie szyderstwo było. I co dzisiaj. Najwięcej na świecie jeździ elektryków Tesli. Prawda boli ale niemiecka czy europejska motoryzacja przez dekady oszukiwała na emisji spalin na spalaniu n pochodzeniu pojazdów i części. I to się teraz mści. Macie wątpliwości ale 15 lat temu panowie od polityki śmiali się z KIA czy Hundai i co dzisiaj są to samochody najlepiej sprzedajace się na rynku wtórnym.
Panel sterowania w Tesli jest bardzo intuicyjny. Wszyscy inni producenci idą tym tropem w mniejszym lub większym stopniu. To tak jak ze smartfonami w zestawieniu z przyciskowymi starymi telefonami. Niby kiedyś mogliśmy pisać smsa bez patrzenia w klawisze, w smartfonie się tak nie da, ale kto chciałby jeszcze się wracać do starych telefonów zamiast wybrać smartfona?
Żenujący film. Starszy Koleś jedzie w tesli i wymaga, żeby wszystko tam było jak w normalnym samochodzie. Bo on tak wymaga. Tesla nie ma ambicji w uczestniczeniu w konkursie WCOTY i ma wywalone co myślą o niej eksperci od spalinowych silników. A jednocześnie sprzedaje najwięcej aut na świecie, choć elektryki tracą rozpęd.
Serio? A jeśli połowa rynku motoryzacyjnego to panowie po 40tce, którzy chowali się na tradycyjnych deskach rozdzielczych i trzech pedałach, to co ty na to? I czy wszystkich trzeba uszczęśliwiać tabletoza??
Y to bardzo fajne auto oczywiście nie podoba mi się ten wielki jeden ekran ale faktycznie większość rzeczy ustawiasz raz i tyle temperaturę ustawiam w zimę 21-22 i tyle tak jeżdzę do lata jedyny problem widzę z regulacją głośności ale chyba akurat tu ustawia się to tym pokrętłem przy kierownicy
jak dla mnie powinni tylko ujednolicić design zewnętrzny i wewnętrzny z trójką, zmiękczyć zawieszenie jak w trójce i dodać ten ekran tylny z trójki, i pozostawić te przełączniki kierunkowskazów za kierownicą :) , jak mają zlikwidować te przełączniki za kierownicą to niech się za przeproszeniem odp....lą od tego modelu, no i mogliby dać w końcu baterię LFP tą od BYD w log range :)
Spokojnie ten schodzący model będzie wchodzącym na rynek uzywanych ;). Niema czego s takiego jak schodzacy model a jedynie inny punkt widzenia. A że ten punkt jest mało bezstronny to już inna kwestia ;)
Ten samochód jest fajny, nowoczesny, ale zwyczajnie paskudny. No i nie w dalekie podróże typu Euro trip. Faktycznie dla specyficznych klientów. Ciekawe, ale poczekam na ładowanie w 5 minut. Kwestia czasu.
Jeżdżę na codzień Modelem 3, nie znam Modelu Y, ale słuchając odnoszę wrażenie, że Pertyn nie ględzi, tylko pieprzy ;) Szczególnie w kontekście układu kierowniczego. Czy ktoś z posiadaczy Modelu Y mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć słowom prowadzącego?
Być moze Pertyn przestraszył sie nazbyt asertywnego centrowania pasa w Autopilocie i takie wrażenie przeniósł na kierowanie z wolnej ręki. Jak dla mnie nie ma róznicy, czy jadę Toyotą, BMW, czy Teslą Y - wszystkimi tymi samochodami kieruje się wygodnie i bezpiecznie.
Nie dla każdego Tesla🥃 Pan nie ogarnia technologii 🧐 Posiadam Teslę i Mercedesa rozpoznawanie np. Znaków w tym 2 to dopiero masakra a on pierniczy o tesli 😎 Sztywny bo taki ma być. Cena tesli z taką mocą i wyposażeniem nie porównywalna z tym co opowiada o BMW i mercedesie
Koszmarne brednie. NIe da sie tego słuchać. To jeden z najgorszych filmików. W sumie polecam rezygnację z subskrypcji - tego się już nie da obejrzeć - kompletne bzdury. Poraża też momentami brak podstawowych informacji u p. Pertyna. Cóż, wiek chyba robi swoje. Dziwi też ten nagły MASOWY zachwyt NAD KAŻDYM CHIŃSKIM SAMOCHODEM. Ponoć Chińczycy potrafią posmarować... i to po testach tutaj słychać, że hej!
Panie Pertynie, z całym szacunkiem, jeśli chce Pan poznać realny zasięg auta, to nie może Pan patrzeć na to co podaje Panu komputer. Tesla kłamie. Trzeba analizować zużycie prądu które auto pobiera z sieci i odnosić to do przebiegu, ponieważ auto podaje zużycie energii tylko tej służącej do napędzenia auta. ( proszę zwrócić uwagę, że przy zużyciu baterii na poziomie 50% będzie Pan miał przejechane mniej niż wynika to ze średniego zużycia, które pokazuje auto.) Jest tak ponieważ Inne straty energii jak ogrzewanie lub chłodzenie wnętrza, zasilanie elektroniki, grzanie lub chłodzenie baterii w trakcie ładowania jak i same straty na ładowaniu, nie są ty wliczane. A tak poza tym to wspaniałe auto które ma pewne wady, ale większość z nich zniknie zapewne po lifcie. Jeśli chcesz wiedzieć jaki jest realny zasięg Tesla Y po lifcie to
Witam. Chciałbym poznać opinię kogoś, kto będzie wiedział, czyli Pana. Na forach jedynie fanboje. Moim zdaniem, powyżej 120 zaczyna się dziwne myszkowanie Tesli Y, auto jedzie niepewnie i muszę trzymać mocno kierownicę, ale to też nie pomaga. Samochód owszem przyspiesza, ale moim zdaniem jedzie wyjątkowo niepewnie, a wyprzedzanie przy 140 to już można robić znak krzyża. Może trochę przesadzam, wiadomo, ale poprzednio miałem X5 21' czy choćby VW Tiguan 18', nie przypominam sobie, żeby w normalnych w miarę warunkach był problem choćby przy 170-180 km/h. Tutaj już nawet pomijam hałas w Tesli, który jest delikatnie mówiąc, zaskakująco duży, głównie od kół. Chodzi mi o prowadzanie. Co Pan uważa? Może mój egzemplarz jest "trefny"? W razie czego mam już za sobą 13k kilometrów także, to nic chwilowego.
@@sebastians8665 Dziwi mnie też to, że często słyszę, również od recenzentów z Niemiec, że prowadzi się jak gokart. No do 90-100 faktycznie, ale powyżej jest mega słabo.
Sprawdź sobie zbieżność, wyważenie kół ewentualnie zawieszenie. Niektóre Tesle (ale to były model 3) miały też problemy z samymi oponami które były odkształcone. Ja Y jeżdżę po 180 i nie odczuwam żadnych problemów z układem kierowniczym. Mam egzemplarz z marca tego roku i 12 tys przebiegu.
Co ten gość bredzi to historia.. Jeździłem całem życie chyba, dobrymi autami. Mam teraz Audi A6 S -ka . Super auto. Ma też teslę 3 nowy model. Jest lepsza.. a to bredzenie o tablecie to jęczenie dziadka który sie przyzwyczaił do tradycyjnej motoryzacji. Moja matka również dalej używa telefonu z przyciskami. Uważa, że to jest lepsze. Dobrze, że świat się zmienia, bo gdyby byli tylko tacy jak ty, dalej byśmy jeździli furmankami.... Jeździj sobie najlepiej dużym fiatem i przestań jęczeć w internecie..
Za to jakie wygodne na co dzień! Ciepłe, duże, intuicyjne, błyskawiczne w uruchamianiu i zamykaniu, perfekcyjne w prowadzeniu, szybkie, mocne - może się nie podobać, może luksusu nie czuć, ale NIC lepszego na rynku za te groszowe pieniądze nie ma.
Tesla oficjalnie nie wydała jeszcze biuletynu serwisowego dotyczącego tego problemu. Dodatkowo, pracownicy serwisów mieli otrzymać instrukcje, aby minimalizować obawy klientów związane z potencjalnym zagrożeniem bezpieczeństwa. Celem takiego podejścia jest uniknięcie sytuacji, w której nabywcy nowych Tesli uznają swoje pojazdy za niezdolne do bezpiecznej jazdy. Na chwilę obecną głównym rozwiązaniem problemu jest wymiana wadliwych komputerów HW4 na nowe jednostki. Tesla planuje również wprowadzenie aktualizacji oprogramowania, która ma stanowić tymczasowe rozwiązanie.teraz to dopiero sprzedaz tesli spadnie!!!
Mam wrażenie, że ten "test samochodu" można było zrobić nie wyjeżdżając z garażu. Pół godziny gadania o dziwactwach interfejsu, a nic o tym jak ten samochód jedzie, jak się prowadzi, czy tyłnapęd nie razi w codziennym użytkowaniu na tle wersji AWD. Czy jakość i wyciszenie się poprawiło/pogorszyło na tle wcześniejszych modeli? Czy prowadzi się pewnie w ciasnych zakrętach i przy większej prędkości, jak radzi sobie z nierównościami. Nie wspomnę już o niedającym się regulować pasem bezpieczeństwa (jak dla mnie to skandaliczne) Od samego patrzenia, że ma go Pan pod pachą z jednej i na szyi z drugiej budzi obawy czy da się tym przeżyć choćby drobną stłuczkę.
@@borys609 Ale bardzo kiepską dla niższych osób. Tak samo fotele same z siebie sa niewygodne do dłuższej jazdy. Ale to nie tylko przypadek Tesli - moje X1 ze sportowymi fotelami - super wygodne, nie znam lepszych siedzeń, ale już moje X3 - kompletny dramat z pasami i fotelem, po przejechaniu 100km realnie grozi kalectwem . Tesla Y - nieco lepiej, ale mocno niekomfortowa. Od czasu X3, montuje obniżacze pasów, podkładki pod lędźwie i pośladki i mam super wygodne auta, niezależnie jak bardzo zepsuli je konstruktorzy :-D
@@nurekpodwodny5718 myślę że to kwestia indywidualnych preferencji. Popularność tego modelu na rynku jasno wskazuje że jednak większość odbiorców nie widzi tego tak dramatycznie jak to przedstawiłeś. Trudno mi to ocenić. Przy moich 180cm wzrostu fotel i kierownicę mam na samym dole i jest mi wygodnie. Do tego zakresy regulacji pozwalają na to żebym mógł rozprostować nogi a to dla mnie bardzo ważna opcja w podróży i jedna z niewielu rzeczy, które spowodowały że sprzedałem swoją X3 dwa lata temu... Wierzę że w przypadku trochę niższych kierowców zakres regulacji pozwoli na wygodne dopasowanie się do niemal każdego osobnika. Oczywiście osoby wypadające poza statystykę zawsze będą bardziej czy mniej potraktowani w tej materii po macoszemu... Nikt nie szyje aut na miarę jak garniturów... Dla mnie fotel w Y jest wygodny choć całkiem inny od tego, który mam w Durango, który jest też wygodny ale w inny sposób. Obydwoma autami mogę robić setki km bez zmęczenia z czym bywało różnie w przypadku innych pojazdów, jakie w swoim życiu prowadziłem. Daleko mi więc od skrajnych opinii wyrażanych przed kamerą przez dziennikarzy.
Co do podsumowania. To auto dla normalnego współczesnego klienta. To pan jest specyficznym klientem bo to auto jest zrobione dla grupy 20+ Pań niestety nie mieści się w żadnej grupie wiekowej która mieściła by się w polityce sprzedaży firmy Tesla. Czas popatrzeć w lustro i pesel. I zrecenzować Fiata 125p Warburg może slide 100 niż ględzić i żalić się że świat panu uciekł i jest to nie logiczne i nie spójne z tym do czego jest pan przyzwyczajony.
@ co innego kwestia gustu a co innego marudzenie bo masz problem z obsługą telefonu czy tabletu. I rozumiem to ze z racji na wiek świat mu odjechał, ale nie powinien mówić że to jest ciężkie do ogarnięcia bo nie jest. To jest najbardziej przystępny interfejs w aucie jaki oferują nowe auta.
25min bzdur człowieka, który się zatrzymał na etapie telefonów klawiszowych. Mój 70 letni ojciec wymienił swoją RAV4 i nie ma najmniejszego problemu z obsługą, zawieszeniem i kierowaniem, a tu 20min ględzenia o tym jak to strasznie jest trudne i jak to ciągle trzeba wszystko przestawiać w czasie jazdy. Otóż pomogę - nie trzeba, co więcej - jak się wsiądzie nawet do innej Tesli - ten "okropny" komputer zaczyta nasze ustawienia i automatycznie wszystko ustawi identycznie jak zapamiętaliśmy w naszym profilu. To samo dotyczy wielu użytkowników jednego samochodu. Każdy ma swój profil i każde jedno ustawienie zostanie wczytane dokładnie tak jak zapisane, łącznie z fotelami, kierownicą, klimatyzacją, lusterkami i adresami w nawigacji. W czasie jazdy co najwyżej się zmienia muzykę, chociaż ona też zostanie wczytana z naszego profilu i uruchomiona dokładnie tak jak ją ostatnio ustawiliśmy.
Panie Pertyn… w Europie produkowany jest TYLKO Model Y
Żeby nie krzyczał od prędkości, trzeba nacisnąć ikonkę ograniczenia prędkości 😃
@@droczek jako właściciel mogę powiedzieć, że to utrapienie wyłączanie tego za każdym razem ale inni mają większy problem ze start/stop XD
W berlińskiej fabryce jest produkowany wylacznie model Y. Tesla 3 trafia do Europy z Chin, Model X i S z USA.
System multimedialny Tesli jest najbardziej intuicyjny z wszystkich, jakie użytkowałem. Łatwość obsługi i inteligencja rozwiązań poza wszelką konkurencją.
Po 20 tys. km Teslą (M3H) mogę powiedzieć, że jest to bardzo przyjazny użytkownikowi świetny samochód. A mam nie 20 a 50 lat…
konkurencja wmówiła ludziom w reklamach że to oni mają innowacyjny system i ludzie to łykają, jak widzę dotykowy ekran od nissana to zbiera mi się na wymioty a inni z podnieceniem krzyczą coś o japońskich naukowcach xDD
@@eSUBA94 jeździłem przez 4 lata C-HRem. System multimedialny Toyoty... szkoda gadać😉
@@75marcinn oni rok po premierze C-HR zmienili go, z bardzo starego na stary ale przynajmniej odblokujesz w nim androidauto/carplay co innego w volvo które ciągle udaje nowoczesny system a nic nie ma
ale większa jaja były z highlanderem auto za 250.000zł w 2020r a wsadzili tam stary system i musiałeś dopłacić 20.000zł za pakiet - nowy większy ekranik + nowy system + gps + coś jeszcze w ramach tego - tak w 2020 roku, a potem w 2023 ten system za darmo trafił chyba do nowej coroli? nie pamiętam wiem że do jakiegoś tańszego modelu
albo lexus - masz lexusa najdroższego z 2021? czerwca 2022? no to papa nie ma aktualizacji dopiero późna jesień 2022 wprowadza nowości łaskawie do premium auta xDDDD ciekawe czy da się nieoficjalnie wymienić, a jeszcze w 2019 roku system lexusa wyglądał jak coś z 2013 roku... tymczasem prius 2 w 2006 roku po lifcie oferował w cholere dużo i jakoś umieli tyle wcisnąć w aucie nie premium
3 minuta filmu i 3 klamstwa, lol, modele S, X i 3 nie sa produkowane w Berlinie. Z Berlina tylko Y wyjeżdża. Do testow trzeba zrobic reaserch a nie gledzic co slina na jezyk przyniesie.
Tak samo drama o brak trybu "pełzania". Tymczasem to podstawowe ustawienie i w dodatku jest są aż 3 opcje do wyboru.
12:21 regulujesz i zapominasz, dodajesz do swojego profilu. Robi sie to tylko raz.... Jest to o wiele bardziej wygodne anizleli za kazdym manulana regulacja kierownicy fotela lusterek po innym kierowcy. Gledzenie na gledzenia
Narzekanie na ustawienia na ekranie - odcinek 2137 😅
Mam to auto od lipca. Przejechane 10kkm. Większość ustawilem raz. Zona też. Łącznie z ustawieniami klimy, foteli i lusterek. Wsiadam z wlasnym telefonem do samochodu i ładuje się mój profil ze wszystkimi ustawieniami.
Jedyne co powoduje moje grzebanie na ekranie, to wybieranie podcastów lub muzyki na Spotify.
Chcialbym kiedyś w koncu poznać te wszystkie krytyczne ustawienia w trakcie jazdy 😅
Co do zawieszenia pelna zgoda. Jest zbyt sztywne. Mi się jeszcze fotel średnio podoba wolałbym dłuższe siedzisko i perforację/wentylację.
Autopilot nadaje się tylko na drogi szybkiego ruchu, na innych drogach jest nadwrażliwy i hamuje gwaltownie bez powodu.
Ja od kwietnia już ponad 20.000 km. Wcześniej spalinowym do 15.000 max.
Jak tak dalej będzie to minimalny limit żeby dostać dotacje (30.000km) zrobię w rok a nie przez 2lata.
Pozdrawiam z mojej TM3 RWD
współczuję glupoty
@@droczek mam dokładnie to samo. Od kwietnia ponad 25 tys km Teslą Y LR. Ustawienia lusterek i kierownicy zrobione raz dla mnie i dla żony osobno, nigdy więcej nie czułem potrzeby ich zmiany a już na pewno nie w trakcie jazdy, co z resztą byłoby głupie i w myśl wrażliwości autora tego filmu niebezpieczne w dowolnym aucie 😁.
Fotel koryguję zależnie od tego czy mam na sobie więcej czy mniej odzieży ale to się ustawia osobnymi przyciskami w tradycyjny sposób.
Resztę ogarnia się rolkami na kierownicy.
Najważniejszy punkt programu czyli brak przycisku otwarcia schowka na co cierpią komentatorzy.
Przez te 25 tys km potrzebowałem go otworzyć może z 10 razy. Za każdym razem robię to poleceniem głosowym z rolki w kierownicy i zawsze działa to bezbłędnie. Gdzieś jest stosowny przycisk na ekranie ale nigdy nawet nie chciało mi się go szukać...
Zawias jest dosyć sztywny choć dzięki temu nadąża za osiągami auta. Kwestia przyzwyczajenia. Moje BMW X3 z zawieszeniem w MPakiecie było dużo bardziej twarde, wręcz nieprzyjemne. Tu jest dużo większy komfort.
Brakuje wentylacji foteli i też nad tym ubolewam.
Autopilota używam też na zwykłych drogach choć faktycznie robi czasem głupoty więc trzeba zachować minimum czujności. Może i to jest technologia jutra ale warto mieć jednak nad nią manualną kontrolę jak ze wszystkim.
Autko jest mega fajne i daje masę frajdy z jazdy.
@@droczek w rok 28 kkm, nigdy tyle rocznie nie jeździłem. Różnymi BMW robiłem max 25 kkm. Jak się człowiek nauczy jeździć z ograniczonym zasięgiem to bajka w porównaniu do spalinowozów.
Fotel, kierownice, lusterka ustawiałem tylko raz na postoju, trwało to jakieś 5 min. Więc naprawdę jest powód do ględzenia 😂
Najczęściej klikam żeby wyłączyć standardowo beznadziejne odczytywanie ograniczenia prędkości ale przy odrobinie wprawy to jedno kliknięcie każdorazowo jak rozpoczyna się jazdę…
Nie warto wspomnieć w materiale że auto za niecałe 200 kPLZ (na promocji) ma nawet elektrycznie regulowaną kierownicę w standardzie, i te pamięci ustawień dostosowują się do kierowcy?
TM3 nową ma lepsze zawieszenie, jest cichsza i ma dodatkowo genialną latem wentylację foteli, za to poskąpiono jej pióra kierunkowskazów.
Petryn przetestuj, będziesz miał okazję 28 min na 25 min materiale marudzić na te kierunkowskazy! 😎
Jestem szczęśliwym posiadaczem tego auta w wersji LR i w tym samym kolorze. Przez równy rok przejechałem 50 tys. km. Po odbiorze auta też miałem postukiwanie w tylnej części auta. Okazało się że jeden gumowy odbój klapy bagażnika wymagał regulacji co zrobiłem samodzielnie odkręcając ten gumowy element o pół obrotu. Od tego momentu zero problemów. Auto prowadzi się bardzo precyzyjnie i jestem z niego mega zadowolony. Za polecenia mam dołożony acceleratoon boost i 4,2-4,4 s do 100 km/h. Świetne auto😊
Wspolczuje ale nikt nie pytał i nie prosił z podzieleniem informacji ze popełniłeś życiowy błąd i obciąłes sobie przyrodzenie !! Teraz masz Tesle a już nie długo albo już jesteś lub szybko będziesz CUCKOLDEM!
@@przemon81Halucynacje z braku ru*ania?
Żółty dowód?@@przemon81
@@przemon81współczuję doświadczania poczucia zazdrości i przez to wylewania swojego jadu naznaczonego ego małego przyrodzenia. Nikt nie pytał o zdanie.
Zona jezdzi Tesla Y Performance od dwoch lat i zadnych problemow! Super auto a juz wogole mega jako nr 2 w rodzinie. Polecam
Stuki można zniwelować ustawiając nóżki z klapy tylnej odkręcasz i ustawiasz i problem znika.
W Tesli ustawia się w profilu i większość rzeczy jest ustawiona. Jedynie potem ew. ustawienie temperatury. Reszta działa automatycznie.
Ja jestem sporo starszy od pana Petryna i jeżdżę tesla 3 hl od paru miesiecy. Brak wielu fizycznych przyciskow mi zupelnie nie przeszkadza choc pare najpotrzebniejszych mam na kierownicy. Tesla Y jest juz trochę przestarzała. Nowa trojka ma genialne zawieszenie i wygluszenie. Jak ktos wozi dwójkę dzieci to nowy Y w przyszlym roku bedzie duuzo lepszy . To czy cos jest intuicyjne jest wazne dla kogos kto sporadycznie jezdzi tym samochodem. Ja zupelnie nie mam z tym problemu. Jedyną rzecz ktorej do tej pory nie zaakceptowalem , ale opanowałem, w tym minimalistycznym stylu to brak dzwigni kierunkowskazow, ale wyjscie z tego znalazla pare dni temu pewna ganialna firma z ...Bułgarii, tak , nie z Chin
Dziękuję za kulturalną i merytoryczną wypowiedz. Przynajmniej dowiedziałem się czegoś zamiast czytać jaki to Pertyn stary itp. Wydaje mi się że muszę wynająć to auto na tydzień zanim podejmę decyzję o kupnie. Narosło już tyle mitów na temat tesli, że muszę sprawdzić czy da się żyć z tymi rzekomymi osobliwościami. Jeśli nie przypasuję to kupię BMW I4. Pozdrawiam
@@SzymonSzymoniak-j8v pożyczyłem na trzy dni TMY od Cylindersów w Warszawie (mają jeszcze inne wypożyczalnie w Polsce). Przekonałem się, że to samochód dla mojej rodziny choć mam ogromną nadzieję, że wersja Juniper poprawi fotele. Moim zdaniem są bardzo twarde. W każdym razie warto wydać 2k PLN aby mieć pewność, że dobrze sie wydaje 200k PLN. Polecam.
@@arinayt Dwa tysie za trzy dni? Nie dzięki.
@@SzymonSzymoniak-j8v 1722 brutto dokładnie. w czasie wyjazdy firmowego więc koszty są i jest korzystniej
Od kiedy to TM3 jest produkowana w Niemczech? 😳
To jest Y....
No i X raczej nie w Berlinie
@ no wiem ale Pertyn wspomina o Tesli 3…
@@przemekbudzynski780wspomniał o tym że wszystkie sprzedawane w Polsce sa produkowane w Berlinie 3 Y X. Co jest bzdurą bo tylko Y
Zajebiste jest to .ze jest inne od innych, ze jest twarde, ze kierownica reaguje naturalnie , odrazu, to moje zdanie. To auto jest dla ludzi co go chcą, tak jak porsche jest dla ludzi których chcą porsche, ja bym nie chciał. Każdy oczekuje innych doznań . A Pan Panie redaktorze, jest już porostu za stary, zamkniety na inne myślenie niż to co jest.
Krytykuje Pan jeden z najlepszych systemów multimedialnych, który zamontowano w aucie na świecie :). Jak dla Pana systemy multimedialne Bwm Czy VW są ok a ten w Tesli jest "niebezpieczny" to ja nie mam więcej pytań :). W Porsche, Bmw czy Mercedesie też ma Pan pełną "tabletoze", gdzie większość rzeczy można wyklikać jedynie z ekranu. No i też nie zapominajmy, że w takiej Tesli każdy ma swój profil kierowcy i wszystko ustawione raz zostaje zapamiętane :)
P.Pertyn nie zrozumie, bo to jest elektryk.
No to się teraz ubawiłem 😂...
>..bo tesla nie płaci i nie daje prezentów dziennikarzom motoryzacyjnym jak niemieccy producenci z czego szczególnie znana jest grupa VAG 😉
Wszystkie ustawienia podczas jazdy ustawiamy komendami głosowymi i nie grzebiemy po menu bo to niebezpieczne, trzeba po prostu zrozumieć nowe technologie i zacząć z nich korzystać
po paru dniach posiadania wszystko robimy też bez patrzenia intuicyjnie na ekranie
No cóż człowiek z wiekiem traci możliwość uczenia się nowych rzeczy. Kończy się to tym że zaczyna krytykować rzeczy z którymi nie jest sobie w stanie poradzić…
Aż tak bym nie generalizował. Są funkcje, które są dobre i ciężko je poprawić. Są też takie, które poprawy wymagają.
Piramidalna głupota. Myziam telefony i tablety codziennie, ale w samochodzie to oraz likwidacja dźwigni kierunkowskazów to czyste zło. Auto przy 60 km/h pokonuje 17m w sekundę, gdy szukasz zmiany nawiewu. Obsługa to jedyny powód, dla którego nie kupię tesli
Test, choć trudno tu mówić o teście auta nie sponsorowany i już samochód staje się niebezpieczny, co innego ostatnio Lexus na egzotycznym wyjeździe. Mozna tylko się uśmiechnąć na to bredzi Pertyn, a właściciele Tesli słuchając tego tylko się pukają w czoło.
Wypożyczyłem sobie parę miesięcy temu Teslę Y na weekend, tak z ciekawości, i to moim zdaniem bardzo przyzwoite auto.
Niesamowicie przestronne i przyjemnie w trasie. W mieście trochę krowa, do tego zawieszenie jest twarde, a widoczność z tyłu jest raczej taka sobie, ale nie jest to coś z czym nie da się żyć.
Nie zgodzę się co do ekranu/systemu. Moim zdaniem jest bardzo intuicyjny. Sam byłem sceptyczny na początku ale da się do niego przyzwyczaić bardzo szybko. Nawet brak zegarów, co mnie zaskoczyło, nie przeszkadzał mi prawie wcale.
Okropny jest za to autopilot. Wiem, wiem... Pewnie bym się do niego przyzwyczaił, ale nie da się ukryć, że działa gorzej niż to co znam z konkurencji. Osobiście uwielbiam system z Volvo, działa pewnie, jednocześnie pozwalając na korekty bez wyłączania czy brzęczenia na kierowcę.
Prawdą jest niesamowita wydajność. Jeśli ktoś chce jeździć tanio to trudno o lepsze auto o takiej ładowności.
Amen. Oby pan Pertyn przeczytał ten komentarz, zanim znowu zacznie ględzić jak stary piernik.
Słownik PWN - ględzić - mówić rozwlekle, nudnie, bez sensu.
To idealnie oddaje jakość Pana Pertyna.
No i te nuty Kaczyńskie - jak ktoś myśli inaczej, lubi inaczej i potrafi inaczej niż facet ze średniowiecza, to dziwak będący w mniejszości i nierozumiejący pradawnej ergonomii pokrętłek kochanego VW.
Postukiwanie z tylu to pewnie nie odchylone do konca oparcie fotela
14:23 "bardzo bardzo wiele rzeczy musi być ustawianych w locie". Ale konkretnie jakich? Jeden przykład mógłby chociaż paść.
Właśnie.
no na przykład.... nie wiem 🤣🤣
Tesla Gigafactory Berlin-Brandenburg produkuje tylko model tesla Y !!!!! warto było by pozyskac wiarygodne informacje przed nagrywanie pseudo testu....
Odsłuchałem tylko do momentu kiedy zaględzil o produkcji w Niemczech. Mój Y jest z Chin więc… po co nagrywać jak się czegoś nie wie? Panie Pertyn: Y Standard Range płynie z Chin, że nie wspomnę o pozostałych modelach.
@@RybaNaRolkach juz kolejny filmik pertyna z bredniami ....czas na emeryturę
@@RybaNaRolkachto mój Y standard range jest Z Chin? W salonie mówili że z niemiec
@ można sprawdzić. W necie jest opisane co i jak
@@RybaNaRolkachTo jest long range.
Prawie połowa filmu to marudzenie na temat ekranu. 😂
Z tymi przyciskami to bardzo jestem ciekawy które to są potrzebne podczas jazdy, które to najczęściej są używane podczas jazdy przez autora? Może to ja jestem dziwny ale ja podczas jazdy nic nie gmeram bo klima na auto, skrzynia na auto, światła na auto, wycieraczki na auto, grzanie dupy na auto, jak chce to sobie podcast włączę przed jazdą i tyle co tu ustawiać?
Dokładnie tak.
Dokładnie, a to co chcesz ewentualnie zrobić, można przy pomocy komend głosowych
15:17 tylko że EX-30 to nie VOLVO a sam znaczek
To dzisiejsze ględzenie jest już nie do zniesienia. Większość filmu jest o nie istotnych drobiazgach. Dramat.
Ok p Macieju...każdy taki test jest SUBIEKTYWNYM opisem odczuć testującego (w tym przypadku Pana)...
Na co dzień jeżdżę różnymi Teslami w tym Modelem Y i NIGDY bym nie powiedział że auto ma twarde zawieszenie lub że układ kierowniczy jest zbyt czuły lub że obsługa auta jest nieintuicyjna...
Może to różnica wieku (pewnie dzieli nas co najmniej 20 lat) a może czegoś innego...nie wiem...
Dla mnie jedyny minus to czujnik deszczu i wycieraczki które raz szaleją a raz nie reagują na opad...
Przesiadsjąc sie z innego auta do Tesli czuje ulge bo dla mnie wlasnie Tesla jest bardziej ergonomiczna i przemyślana...
Apel do wszystkich oglądających...
Nigdy nie sugerujcie sie takimi testami aut przy zakupie własnego pojazdu...pojeździjcie i sami przekonajcie sie co dla was jest odpowiednie...
I ostatnia uwaga...te wszystkie marki ktore podobno są takie super reklamują się wszędzie na potege...czy Tesla ma jakies reklamy gdziekolwiek?
Czy tamte marki nie mają tradycji czesto ponad 100 lat w budowaniu aut?
A mimo to Elon stworzył cos co jest ikoniczne mimo ze ma dopiero kilkanaście lat...
Europa musi gonić technologie Tesli a i tak danych gromadzonych przez wszystkie te auta przez lata użytkowania nie są w stanie zgromadzić...
Podłączam się, dla mnie zawieszenie jest nastawione na komfortowe/pośrednie, w żadnym wypadku nie określiłbym go jako twardego, układ kierowniczy średnio-miękki i z luzami - ponownie, nastawiony na komfort bardziej niż precyzje/czułość/sport. W ogóle auto w tych dwóch kwestiach jest bardzo neutralne, naprawdę warto przejechać się kilkoma różnymi markami i porównać, tesla wypada mniej więcej w środku.
Zgadzam się co do minusów. Dodałbym jeszcze wykładzinę bagażnika, jako słabą jakościowo - na pewno przyda się mata. Ja natomiast wiem skąd te negatywne odczucia, otóż niemieckie auta są bardzo leniwe jeśli chodzi o układ kierowniczy. Przed Teslą miałem Audi i bardzo wyraźnie czuć różnicę i te odczucia są uzasadnione. Natomiast przed Audi miałem Alfę Romeo Giulię i tam to dopiero był wrażliwy układ kierowniczy - jak przesiadłem się z Alfy do Audi to czułem się jak w dziadkowozie. Tak więc wystarczy kilkaset kilometrów i po dyskomforcie.
Jakby to nie był elektryk,to P.Maciej dałby maksimum punktów. Dziwię się, że w ogóle wsiada do elektryka,chyba że chodzi o kasę.
Po dwóch jazdach próbnych Teslę y odrzuciłem ze względu na zbyt twarde zawieszenie. Przetestowałem ponad 15 innych nowych elektrycznych SUV/ crossoverów I stwierdzam że Tesla y ma zawieszenie najtwardsze czyli najmniej komfortowe.
@@marcinwozniak1085 jest twarde więc niestety konieczne są 19’ calowe koła - dla fanów dużej i niskoprofilowej felgi na pewno będzie to duży minus. Natomiast plus jest taki że przy hamowaniu auto nie kładzie się na zderzak - jeździłem Audi Q4 i zawieszenie ma komfortowe ale to jak tam siada przód przy hamowaniu i to nawet nie gwałtownym to jest mega słabe odczucie.
No Petryn, zazwyczaj lubię Twoje ględzenie, ale tutaj przeszedłeś samego siebie…
Mój Ojciec rocznik 1952 powiedział krótko, gdyby tesla kosztowała 100kzł to klasyczna motoryzacja by wymarła przy dzisiejszych cenach spalinowych pojazdów. Mam Teslę model 3 od trzech lat i w pełni się z nim zgadzam. Możemy psioczyć na układ kierowniczy i sterowanie na ekranie, ale po kilku godzinach łapiemy się w tym doskonale i dochodzimy do wniosku ze raz ustawione działa. Ekran jest super - nawet na dziurach możemy położyć dłoń na krawędzi i kciukiem operować na górnej części ekranu i podobnie przesuwając kciuk po dolnej operować palcem wskazującym od dołu - spróbujcie to zrobić w „połamanych kokpitach” innych marek. Samochód dobrze trzyma się drogi, poprawnie jeździ, ma przewidywalny zasięg, dobrą przestrzeń bagażową, super tryb wartownika i dobrze dogaduje się z każdym telefonem. Jedyny minus - brak wersji kombi w TM3. I pomyśleć, że kupiłem w oczekiwaniu na sprowadzenie forda F150 V8 i już z Teslą zostanę bo jest po prostu lepsza i spełnia 90% moich wymagań.
Mam dokładnie te same przemyślenia. To jest taki duży iPhone na kołach - zaprojektowany aby dało się z niego maksymalnie prosto acz skutecznie korzystać. Tesla zrobiła świetny, masowy produkt, który przede wszystkim jest ciągle udoskonalany a jego aktualizacje softwarowe są wdrażane do wszystkich, nawet starych egzemplarzy.
To jest ogromny skok funkcjonalno-jakościowy.
Pitolenie Pana Pertyna o "idiotyzmach" czy "niebezpieczeństwie" trafiają chyba tylko do ludzi, którzy w życiu takim autem nie jeździli dłużej niż tylko pół godziny jazdy testowej. Ktoś, kto takiego auta używa na co dzień, śmieje się do rozpuku z tych bredni 🙂.
Amen.
głupoty opowiadasz!! Tesla Gigafactory Berlin-Brandenburg produkuje tylko model tesla Y !!!!! 3, S
X w gigafactory Shanghai
warto było pozyskać informacje przed nagrywanie pseudo testu....
Uzytkuje od 1.5 roku Berlinskiego LR AWDi powiem ze nic lepszego na codzien nie kupicie. Jezdze za pol darmo, pakowany jak szlag a jakosc wykonania mega pozytywnie
To jeszcze nie jeździłeś nowa model 3.
@njr1842 jeździłem, bez rewelacji
Każdy, kto nie ma klapek na oczach to rozumie. Każdy kto pojeździł dzień, dwa - przestaje w internetach ględzić jak Pertyn i po prostu używa LEPSZEGO auta.
Ale zleciało się trolli. Żaden produkt nie jest typu lubisz i jeździsz albo się nie wypowiadasz. KAŻDY, ma prawo, a wręcz OBOWIĄZEK oceniać produkty konsumenckie i punktować co się nie podoba. Co się nie podoba KONKRETNEJ osobie. Może ekran jest responsywny i da się tego używać ale koncepcja i ergonomia to prehistoria - Tesla zatrzymała się z sterowaniem jak z autopilotem w epoce kamienia łupanego i zero postępu, zero wniosków i rozwoju. Dlatego brawo Panie Maćku, że ględzi Pan co Panu leży na sercu i się nie przejmuje tzw konsumentem-de..ilem vel wyznawcą.Tak poza tym Y to niezły samochód ale mało rodzinny bo po załadowaniu tylna oś żyje własnym życiem. Wkurzające. No chyba że w nowszych wersjach jest jeszcze twardsza i to wyeliminowano.
CZyli nie jest to auto dla kogos na 5 min, ale jak sie przyzwyczai czlowiek w tydzien 2 to nie ma powrotu do 100 tys guzikow
Syndrom sztokholmski to też rodzaj przyzwyczajenia. 🙂 ale tak poważnie - to był tylko żart. Nigdy nie miałem okazji jeździć Tesla (żałuję) i nie wykluczam, że też szybko bym się przyzwyczaił akurat do obsługi. Z tego co tak czytam tu i ówdzie to w Polsce chyba najbardziej kłopotliwe może być planowanie trasy z silną preferencją dla Superchargerow. Wiem, że i na to jest rada - ale te opisy przesyłania tras z ABRP nie brzmią jakoś szczególnie zachęcająco.
Raz się przejedziesz i już będziesz myślał o tesli.
@@przemekbudzynski780 lepiej nie wsiadaj bo zostaniesz kolejnym sekciarzem Tesli xd
@@tomasznowak2632 już mysle 🙂 mimo że rozum podpowiada pewne wady
@@przemekbudzynski780 nie ma samochodu idealnego. Pół roku przed zakupem też byłem nie do końca przekonany a moja żona przerażona. Teraz jak wsiadam do mojego spaliniaka ( peugeot partner) to jakby był popsuty.
Do klamek się przyzwyczaiłem, do braku manetek też (choć myślę że to spore utrudnienie i dłużej się człowiek przestawia. Nie jest tak źle jak opowiada pertyn. Do niedawna marudził na cyfrowe zegary i już mu chyba minęło. Ja przed zakupem pojeździłem teslą kolegi i już na 100% wiedziałem że chce spróbować. Już myślę nad drugim elektrykiem. Pozdrawiam
Zawieszenie w Tesli nie jest jędrne. Jest po prostu ordynarnie, nieprzyjemnie twarde. Jeździłem wieloma samochodami ale żaden nie powodował u mnie takiego dyskomfortu. Jeździłem ostatnio M3 które było jędrne i przy bardzo twardych nastawach było wręcz abstrakcyjnie komfortowe. Układ kierowniczy jest dziwny. Niby czuły i szybki ale tak jakby miał luz w położeniu zero. Ciągle musiałem delikatnie korygowac tor jazdy. Bardzo rozczarował mnie ten samochód. Bezpośrednio z Y przesiadłem sie do Tesli 3 i jest to o wiele przyjemniejsze, dużo bardziej komfortowe i przyjazne auto
"Zawieszenie w Tesli nie jest jędrne. Jest po prostu ordynarnie, nieprzyjemnie twarde" Nie zgodzę się, jeżeli zapakujesz felgi 21cala do wrsji performance to się nie dziw że jest ordynarnie twardo ;). Jest potworna równica między modelami i wielkością felg !!. Zdziwiłbyś się jak duża ;)
Pertyn, przetestuj 3LR HL.
A jakie jest zawieszenie w autach spalinowych o mocy 300+KM ? Czy AMG lub RS ma kanapowe zawieszenie? Gdyby Tesle miały zawias jak Dacia lub Citroen z taką mocą silników to byłyby skrajnie niebezpieczne….
Regulowane.
@ jest S i X …. 3 i Y to nie ten budżet….
@@maciejszypryt1795racjia
Nie rozumiem większości komentarzy tutaj fanatyków Tesli. Pertyn ma swoje zdanie i o nim mówi. Jeden woli jedno w samochodzie, drugi co innego. Sam wybrałem Tesle Y, bo w momencie zakupu był to tańszy samochód niż Niro EV. Jest mega pojemny, tani, dobrze się prowadzi. A że ma jakieś niedociągnięcia to ma, ale jeszcze raz, jest tani względem tego, co oferuje. ;)
Pertyn jest po prostu głupi, w onym czasie byłem na kupnie busa EV. Zastanawiałem się jakiej baterii szukać czy wystarczy 47 czy może 75. Od Pertyna dowiedziałem się że bus z baterią 75 nie ma sensu bo zasięg za mały a przy teście tego samego z baterą 50 dowiedziałem się że jest wystarczajacy. No Poyebany koleś.
Pewnie, że Tesla nie jest samochodem idealnym. Trochę więcej obiektywizmu i wiedzy ze strony Autora by się przydało. Choćby informacja, że to auto już za chwilę będzie miało poważne odnowienie. Jestem też przekonany, że po dłuższym obcowaniu z Teslą okazałoby się, że rozwiązania pozwalające na wiele ułatwień w codziennym korzystaniu z samochodu są jednak istotne.
Pewnie ale niech opowiada prawdę i z sensem ( porównuje samochód za 200 z autami za 300 i więcej
Redaktorek jak zwykle nie przygotowany, zajarany niemieckimi markami ale to już lata indoktrynacji i w tym wieku się już nie wykorzeni.
Dlatego komentarzy nie czyta. Wie lepiej.
Najpopularniejsze auto w Europie jest dla specyficznego klienta? 🧐 Tesla Y to standard w motoryzacji
W jakim aucie zastosowano zmienne przełożenie ukladu kierowniczego poprzez zmiane skoku uzebienia? Pierwszy raz o tym slysze.
Niespotykany kolor, myślalem ze Tesla występuje tylko w bieli
głupoty Pertyn " opowiadasz tesla 3 na Europe jest produkowana Gigafactory Shanghai !!!
i ta fabryka bardzo wysoki standard spasowania i wykonania !!!
To logiczne uzasadnienie, którego Pan szuka to oczywiście koszty. Dlatego Tesla tak łatwo może robić obniżki cen aby konkurować z chińczykami. Proszę tylko spojrzeć na europejskich producentów, którzy płaczą po ostatnich wynikach sprzedaży. Natomiast muszę Pana końcową myśl o specyficznym kliencie mocno zanegować - przecież to auto kupuje cały świat w największych ilościach ze wszystkich marek i modeli więc to bardzo nietrafione spostrzeżenie, bo oznaczałoby, że specyficzny klient jest tym najczęściej występującym. Tak więc trochę sprzeczne to stwierdzenie.
Szczerze to widać że obcowałes z autem chwile, dlatego przyzwyczajony do masy przycisków , napisów, i wskazówek narzekasz. Setki tysięcy nie narzeka ponieważ jeździ tymi autami. Sam po 30 latach przyzwyczajeń starej motoryzacji dziś sobie chwalę rozwiązania tesli. Nie dlatego że się przyzwyczaiłem ale dlatego że nie jestem atakowany masą przycisków a większość się dzieje automatycznie i to jest wygodne. Tak bardzo wygodne. Mówisz o logicznym uzasadnienieniu. A uzasadnisz logicznie dlaczego mam dziesiątki przełączników na kierownicy ?, w sytuacji stresującej muszę patrzeć czy naciskam właściwy ;), mam nadzieję że rozumiesz co chę powiedzieć. Fakt nie jest to idealne auto ale moim zdaniem jest do bardzo dobry elektryk z niesamowitą wydajnością.
Czy ktoś ma wiedze jakie jest zużycie prądu przy takich prędkościach ~120kmh przy RWD i przy AWD?
ok. 18-20 kWh w obu wariantach bo AWD nie używa przedniego silnika jak nie musi więc na przelotowych trasach działa w trybie RWD
3 i Y są bardzo wydajne, można 140+ jechać bez stresu o zasięg. Tak serio, serio mówię.
Jestem posiadaczem TYP z Berlina i najnowszego 3PHL i powiem Wam dlaczego ? Są 2 powody połączone ze sobą które powodują, że ludzie decydują się zakupić Teslę. Odpowiem na to pytaniami? Czy gdyby w Tesla Y była samochodem spalinowym z silnikiem np. 1,5 albo nawet 2l kupiłby ktoś ten samochód za 250k NIE!!! Gdyby Tesla Y miałą 150-200 KM i napęd na przód kupiłby ktoś ten samochód ? NIE !!!! Dlaczego? A no dlatego, że za te pieniądze każdy by wybrał inny samochód z lepszym zawieszeniem, lepiej wykonanym i ładniejszym. Ja kupiłem już 2 Tesle, bo za te pieniądze nikt mi nie da takiego przyspieszenia i zużycia energi średnio za 1,5 roku 18,6kwh/100 km co w przeliczeniu na paliwo daje jakieś 3l/100 km no i zasięg przy tym zużyciu wyższy niż podobnych elektryków za te same pieniądze. To są póki co bezkonkurencyjne parametry dla mnie a fun z przyspieszania mi nie minął jeszcze. Oczywiście Tesla ma sporo innych zalet jeśli chodzi o wyposażenie ale one naprawdę mają drugorzędne znaczenie. Jeśli chodzi o prowadzenie Panie Maćku ma Pan 100% racji. Zawieszenie w TYP jest kiepskie a myszkowanie pow. 120 km/h wręcz niebezpieczne. Miejmy nadzieję, że nowy model Juniper będzie tak poprawiony jak nowa TY3 HL, która jest genialna.
Ja mam Y jeszcze z Chin i zawieszenie przy żadnej prędkości nie rozczarowuje jeśli chodzi o prowadzenie. Oczywiście kosztem komfortu. Zawieszenie nie jest komfortowe
@@4163728 Ja bardzo źle myślałem o zawieszeniu Tesli (wcześniej jeździłem X3 35i z super emeryckim , dziwnym , jak na BMW, miękkim zawieszeniem). Po wymianie opon na zimowe złe wrażenia znikły. Więc wrazenie ściśle zależy od wielkości opon, rodzaju gumy, zestrojenia zawieszenia i nie mozna powiedzieć, że Tesla Y jest wyraźnie twarda sama z siebie. Na Hankookach tak, na Bridgestonach nie.
@@nurekpodwodny5718 Na zimówkach i ciśnieniu 2.6, rewelka w porównaniu z letnimi.
No mamy w komentarzach całą masę bąków puszczonych przez fanów marki :D :D
W Tesli konfiguruje sie ustawienia przed jazda, mozna robic trasy 1000 km i nie dotykac glownego ekranu. nie ma potrzeby tam w ustawieniach czegokolwiek szukac w czasie jazdy.
Zdradzę Ci tajny sekret bezpiecznej jazdy. W każdym samochodzie konfiguruje się ustawienia przed jazdą. Nawet w Warszawie z lat 50tych zalecało się nie nakręcać zegarka w kokpicie podczas prowadzenia samochodu.
Rzecz w tym, że czasem coś trzeba przestawić i kierowcy wcale w tym celu nie zatrzymują się na parkingu. Natomiast są samochody w których nawet gdyby była noc, a kokpit był całkowicie nieoświetlony to nie odrywając wzroku od drogi, jednym ruchem ręki, zmienisz temperaturę, piosenkę w radiu, włączysz podgrzewanie szyby, włączysz podgrzewanie fotela, włączysz światła przeciwmgielne, skorygujesz ustawienie lusterek, uchylisz szyberdach itp. No i są też samochody w których jest to kompletnie niemożliwe do zrobienia tak sprawnie, że aż niezauważalnie.
@@aa-iy6ynw Tesli jest jeszcze prościej. Nie musisz szukać żadnych przycisków. Wystarczy polecenie głosowe z potwierdzeniem wyboru opcji na ekranie.
Obsługuje się to na tyle banalnie i łatwo że później powrót do tradycyjnie rozwiązanego auta jest jak obcowanie z dinozaurem.
@@borys609 W wielu markach jest taka możliwość i owszem zgadzam się, że bywa przydatna, bo zakres możliwości nowych aut jest tak szeroki, że nie sposób spamiętać gdzie są jakieś mniej używane funkcje. Ale nie przekonasz mnie, że jesteś w stanie powiedzieć "hej Mercedes....(czy jak tam jest w Tesli)...poczekać aż AI się aktywuje....podgrzej fotel kierowcy.....i wysłuchanie durnego potwierdzenia, że zrozumiała (lub co gorsza nie)" w czasie krótszym i mniej absorbującym niż po prostu sięgnięcie bez patrzenia ręką do przycisku.
@@aa-iy6ynW Tesli nie muszę mówić "Hey Mercedes" czy tam "Hey Tesla". Po prostu naciskam przycisk, mówię "otwórz schowek" i za chwilę mam otwarty schowek, bez żadnych formułek potwierdzających. To samo dotyczy wybieranie nr telefonu, adresu czy innych przydatnych na co dzień funkcji.
Ogrzewanie fotela włączam wygodnie przyciskiem na dole ekranu, bez szukania w guzikologii.
Nie muszę Cię przekonywać. Sam miałem takie samo zdanie jak Ty, póki sam tym autem nie pojeździłem.
I z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć że prawione przeze mnie wcześniej podobne jak u Pertyna dyrdymały nie miały kompletnie przełożenia w praktykę.
W telefonach również nie potrzebujemy klawiatur, przełączników, przycisków a dawniej nie wyobrażaliśmy sobie użyteczności bez nich...
Z autami powoli stanie się podobnie.
Mówię to jako ogromny miłośnik klasycznej motoryzacji.
@@borys609 Ja u siebie naciskam przycisk....i schowek bez gadania się otwiera 😄 Ale OK, domyślam się, że Tesla jako prekursor tego typu rozwiązań ma to opracowane całkiem nieźle. Po prostu jako introwertyk nie lubię gadać i myśl, że miałbym mówić do samochodu jest dla mnie absurdem. Potwornie irytują mnie też auta, które obecnie bez przerwy wydają jakieś dźwięki i ostrzeżenia z byle powodu. Dawniej jeśli w samochodzie zapalała się lampka na desce i emitowany był do tego dźwięk to oznaczało, że sytuacja jest bardzo poważna. Tymi nieistotnymi, jeśli wystąpiły, samochód zawracał głowę serwisowi na przeglądzie.
Serio, ale płacąc taksówkarzowi oczekuje, że zawiezie mnie sprawnie na miejsce. Płacąc o wiele, wiele więcej producentowi samochodu oczekuje, że przy dyskretnej pomocy samochodu w komforcie dojadę do celu. Obecnie jednak mam wrażenie, że to ja mam ten samochód zawieźć do celu będąc przez niego ciągle upominany i na zasadach jakie ten samochód mi dyktuje. Zupełnie jakby buty decydowały dokąd mam iść 😉
Potwierdzam - zawieszenie jest twarde. Dla mnie to byl główny powód odrzucenia tego modelu. Drugi powód to że nie ma ekranu przed nosem oraz trzeci - auto jest mało skrętne. Brak pokręteł i przycisków jest co najmniej niekomfortowe. I też potwierdzam że zarządzanie energią jest bardzo dobre. Ale to nie wystarczy aby przeważyć wcześniej wymienione wady.
jakiego elektryka kupiłeś?
@FullThrottle2 wcześniej kupiłem nowe BMW i3 z ostatniego roku produkcji. Jeżdżąc nim przekonałem się do elektryków i zacząłem szukać elektryka SUV aby mógł być jedynym autem. Jeszcze niedawno skłaniałem się do BMW iX1, ale teraz wolę poczekać bo zapowiadane są kolejne ciekawe modele a poza tym wreszcie pojawiły się spore rabaty i to może być główny argument przy zakupie. Ale komfortowe zawieszenie pozostało dla mnie kluczowym parametrem.
@@marcinwozniak1085 szykuja się nowe elektryki BMW z nowym iX3 na czele…
@@marcinwozniak1085 jeśli bierzesz pod uwagę cenę i zawieszenie to ja bym poczekał na nowego Y. Jestem pewien że zastosują to samo zawieszenie co w nowym modelu 3. Dla mnie za miękkie ale to może być to czego szukasz. Oczywiście mam nadzieję że zostawią dźwignię kierunkowskazów na swoim miejscu a dołożą wentylowane fotele i ekran z tyłu.
To zawsze subiektywne jest. Wsiadłem do Y z mojego Mondeo i jakoś nie odczułem twardości jakoś specjalnie dopiero przejażdżka trójką pokazała jakie powinno/może być.
Noo te 550 km to jak się mocno postaramy to może przejedziemy. Na autostradzie to bardziej 300-350 km a przy ostrej jeździe to będzie 200-250 km
Podstawowy autopilot w tesli jest beznadziejny. W niektórych wypadkach wręcz doprowadza do kolizji hamując po zmianie pasa. Trzeba się z nim mocno spasować. W najtańszej toyocie jest lepszy autopilot niż w tesli podstawowy.
Jeździłem tym autem wiele razy i nigdy bym go sobie nie kupił ze względu na zawieszenie.
Jest wręcz nienaturalne. Inni robią to lepiej.
Xpenge G6 jest dużo lepszy jeśli chodzi o zawieszenie.
poprawią to w polifcie, tak samo samo jak w tesli 3 highland ...
Lepiej ?, fak jest sztywne a przez to wrażenie twadości ale prawda jest taka że inni dają ci troche wiecej komfortu i bułowate zawieszenie przy mocy 150KM ;). Tu masz 350KM w podstawie wiec nie dziw się że zawieszenie jest sztywniejsze. Po to żeby się ludzie na pozabijali ;)
@@Potrek i zrobią znowu kierunki na kierownicy... w sumie zawieszenie ważniejsze :)
@@rafagadek884 jeździłem Kia EV6 nową i ID7 i muszę przyznać, że to są fajne auta pod każdym względem.
Kia ma trochę minusów jeśli chodzi o software, ale sam jeżdżę bratem bliźniakiem, wiec mnie to tak nie boli.
Tych 350KM i tak nie wykorzystasz często, ale fajnie jest mieć :)
Postukiwanie to zapięcie od pasów bezpieczeństwa obijające się o bok fotela pasażera z przodu.
Trochę mało Pan powiedział…
1:25 i to tak za każdym razem, czy raz i zapominamy???
Dobre wrażenie jako Dacia elektryczna ten telewizor to 32 cala to robił rrobote😅
Sterowanie z ekranu nie wynika z jakiejś głębszej myśli stworzenia ascetycznego wnętrza. To miało być tanie w budowie i takie jest. Tesla jednak w przeciwieństwie do konkurencji zrobiła ten system wzorowo, ma mocny procesor, system jest responsywny i po krótszej chwili zapoznania można z niego bez przeszkód korzystać. Ponieważ nie ma aut idealnych i każdy na czymś oszczędza mi by takie podejście odpowiadało, zdecydowanie wolałbym taki ekran kosztem wyciszenia, które w autach japońskich poza lexem raczej nie występuje czy awaryjnością, która cechuje auta niemieckie.
Rozpoznawanie znakwów zostało zmodyfikowane aktualizacją ;). Własnie wskoczyła taka która rozpoznaje realnie za pomocą kamer znaki ;). U mnie działa wzorowo......
2024.38.7 ??
sory ale miałem spotkanie z sarną nocą i motocyklem i żyję i jechałem tzw" lekkim " pojazdem
Lecimy w kosmos z Pertynem 😇😅
Do Dubaju, z DJ Akunem
Bardzo lubię większość testów Pana Macieja, ale co tu się wydarzyło to szok. To już nie jest ględzenie, to jest jedno wielkie pie!?@lenie głupot…
"Czystość" tzw. tablicy wskaźników, których nawiasem mówiąc, tutaj nie ma, to tylko kwestia oszczędności $.
Po raz kolejny rozczarowałem się żądaniami stylistycznych rozwiązań kokpitu rodem z lat 90 ubiegłego wieku. Przykro to pisać, ale o ile kwestie mechaniczne Pan ogarnia, to zaczyna wyraźnie odstawać od współczesnej zinformatyzowanej motoryzacji.
Ktoś się cuś dowiedział o tym aucie?
Staruszek se popaplał, poględził, ponarzekał… pitoli o takich goopotach, że szok!
Pertyn ględzi? Ględzi! Po ...uj drążyć? 😆
Sporo głupot. Mam Tesle już 8 miesięcy i do niczego nie musiałem się przyzwyczajać. Chyba, że mowa o 5 minutowym rozeznaniu co gdzie jak. To fest przyzwyczajanie. 90% tego “uciążliwego” ustawiania robi się raz i się o tym zapomina, bo profil kierowcy zna każde ustawienie danego człowieka. No sorry. Pan po prostu jest chyba mentalnie za stary do tego auta i tyle. Żadne domino z klocków nie upada i raczej to będzie szło w tę stronę i nikt na nowo nie będzie dźgał tych śmiesznych fizycznych przycisków na deski rozdzielcze i wszędzie wokół. Autopilot jest ok, choć nie jest idealny. Ale masz Pan co chwilę aktualizacje, którą sobie sam robisz i co rusz większość rzeczy jest poprawiana i udoskonalana. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Pesel tu gra dużą rolę ;).
Tesla jest jaka jest albo lubisz albo jezdzisz czyms innym i gadanie ze to syf bo komus sie nie podoba jest kompletnie żenujące albo wręcz śmierdzi ruskim trollem. Sam nie jeżdżę Teslą ale wzielem sobie pożyczylem, zamaist polegac na internetowych specjalistach od wszystkiego, na dzień i wiem że auto jest świetne. Jeśli kiedyś sie przekonam do tej filizofii wnętrza to mógłbym tym jeździć na codzień.
Najzabawniejsze sa pierwsze chwile jak wsiadziesz do konnwencjonalnego samochodu - masz wrazenie ze turbina padła 😂
I takie podejście się chwali "Sam nie jeżdżę Teslą ale wzielem sobie pożyczylem, zamaist polegac na internetowych specjalistach od wszystkiego" ;) .
Jak na dziennikarza chwalącego się tytułem: "polski juror konkursu World Car of the Year" to ten materiał jest słabiutki z masą merytorycznych błędów świadczących o braku podstawowej znajomości testowanego pojazdu.
Dziadek nie ogarnia
a "ze ykły człowiek" za odczytanie nawet w korku smsa ma się mandat. 😂😂😂
3, X, Y są produkowane w berlinskiej fabryce? Oj głupoty gadasz Panie Pertyn.
dokładnie, tylko Y jest w Berlinie... 3-ki są wszystkie z Chin, S i X z USA...
Tesla Y LR przy ostrej, co ja bym nazwał dynamicznej jeździe po mieście i zgodnej z przepisami jeździe autostradą w polskich warunkach nie zużywa średnio 16,5 kWh tylko 22- 24 kWh. Czyli jak ma pokonać 550 km ostrej jazdy? W ofercie tego modelu chwalą się połączeniami międzymiastowymi na poziomie 430 km gdzie nie ma ostrej jazdy po mieście i 140 po autostradzie. Laboratoryjny zasięg 600 km to marketingowe kłamstwo. Żaden elektryk w firmie z bateriami do 92 kWh nie dojeżdża do Sopotu, 391 km w tym dwie Y . Pozdrawiam.
Sam tytuł kanału jasno sugeruje rzetelność (lub jej brak) prezentowanych informacji, więc trudno powiedzieć, czego się spodziewałeś. Pamiętam jego filmy sprzed kilku lat, w których przedstawiał się jako zagorzały petrohead, a EV były dla niego uosobieniem zła. No ale wiadomo - 'pecunia non olet'.
Mam ciężką nogę, pół roku jeżdżę Y-kiem, a średnie zużycie to 18, więc... co z tego że na autostradzie zużywa 24? W ten weekend testowałem czołg EV9 KIA. 50 kWh/100 km w korku w mieście. Litości.... a na drzwiach że prawie 600 km zasięgu.
@@Adrian-whuj-hd To z tego, że gdyby nie branża w której operuje nasza firma nigdy nie mielibyśmy we flocie kilku elektryków które nie dojeżdżają do Sopotu. Prezesi mają wyjebane ale dyrektorzy tracą na każdej trasie 80 do 90 minut bo potrzebne jest ładowanie na trasie i ładowanie w Sopku przed powrotem i znów ładowanie na trasie.
Bosze nieintucyjność interfejsu tesli to jest obserwacja tylko najstarszych boomerow. W tym samoxhodzie wszystko jest tam gdzie sie go czlowiek spodziewa nie jak w systemie niemieckich czy innych zacofanych informatycznie firm. A juz mialczenie o ustawnlianiu kierownicy czy lusterek z ekranu - co sje robi raz na postoju i zapomina - to juz uber-boomerstwo. Do tego samochod oczywiscie zapamirtuje kierowce i przy wsiadaniu zawsze ustawia wszystko pod niego.
Okej, tylko samochód ma być intuicyjny dla różnych klientów, nie tylko dla młodych ludzi którzy są w miarę biegli w nowych technologiach. Ja jestem młody, a dla mnie zbrodnią jest, kiedy najważniejszych funkcji samochodu nie da się wywołać lub wyłączyć maksymalnie dwoma akcjami. Szczególnie wyłączanie systemów "bezpieczeństwa", które czasem są super, ale często irytują. A odnośnie samych lusterek - zgadzam się, ale jeśli zapomnimy to zrobić na postoju to lepiej mieć możliwość zrobić to szybko podczas jazdy niż szukać tego gdzieś w podmenu na ekranie.
Chyba lepiej mieć możliwość ustawienia czegoś, kiedy tego potrzebujesz. Jedziesz trasa i stwierdzasz, że masz 1cm za wysoko kierownicę po godzinie i przestawisz stając, chcesz parkować tyłem żeby to poprawić stając oczy krawężniku po prawej i chce lekko opuścić lusterko😊
@@IncognitoDriver 1. To nie jest polonez żeby opuszczać lusterka do parkowania xd 2. Da się ustawiać lusterka itp podczas jazdy i jest to proste. Opcja ustawianie na parkingu jest dla technicznych analfabetów.
@KoBer_ nie musi to być polonez, a czasem wykorzystuje to w q7 2018
Jeśli ds się przestawić to nie było problemu
@@McMaciek5 Niema czegoś takiego jak samochód intuicyjny dla każdego klienta !. Chyba że mowa o autach z lat 1900 ;), czyli sama kierownica hahaha
Ale ględzenie
Kupowałem hybrydę toyoty camry 7 lat temu śmiali a dziś co się stało na drogach. Z tesli co ja się nasłuchałem w niemczech jakie szyderstwo było. I co dzisiaj. Najwięcej na świecie jeździ elektryków Tesli. Prawda boli ale niemiecka czy europejska motoryzacja przez dekady oszukiwała na emisji spalin na spalaniu n pochodzeniu pojazdów i części. I to się teraz mści. Macie wątpliwości ale 15 lat temu panowie od polityki śmiali się z KIA czy Hundai i co dzisiaj są to samochody najlepiej sprzedajace się na rynku wtórnym.
alez mozlonie opowiada Pan o plusach tego auta.... no nie ma wyjscia, trzeba pochwalic.
Perfum zapomniał dodać że na pełne FSD nie pozwala UE…. Niech przetestuje autopilota z FSD w USA…. to mu czapka spadnie z glowy
Panel sterowania w Tesli jest bardzo intuicyjny. Wszyscy inni producenci idą tym tropem w mniejszym lub większym stopniu.
To tak jak ze smartfonami w zestawieniu z przyciskowymi starymi telefonami. Niby kiedyś mogliśmy pisać smsa bez patrzenia w klawisze, w smartfonie się tak nie da, ale kto chciałby jeszcze się wracać do starych telefonów zamiast wybrać smartfona?
Panie Pertyn szanuje pana jako eksperta w dziedzinie motoryzacji. Nie rozumiem dlaczego piął pan z zachwytu na widok chińczyków, a tu takie coś
pieniądze...większe poszły...
Żenujący film. Starszy Koleś jedzie w tesli i wymaga, żeby wszystko tam było jak w normalnym samochodzie. Bo on tak wymaga. Tesla nie ma ambicji w uczestniczeniu w konkursie WCOTY i ma wywalone co myślą o niej eksperci od spalinowych silników. A jednocześnie sprzedaje najwięcej aut na świecie, choć elektryki tracą rozpęd.
FANBOY ALERT
Powiedzialbym ze szczera slowa. Szanuje Pertyna, ale nie jest wyrocznią i mówi z jego pkt widzenia @@tele222
I jeszcze ma słaby research bo w Berlinie na 100% nie robią S/X, i chyba nadal nie robia 3 a tylko Y
BYD sprzedaje więcej niz tesla
Serio? A jeśli połowa rynku motoryzacyjnego to panowie po 40tce, którzy chowali się na tradycyjnych deskach rozdzielczych i trzech pedałach, to co ty na to? I czy wszystkich trzeba uszczęśliwiać tabletoza??
Tesla jest jak Alfa, albo się ją kocha, albo nienawidzi :) niema nic pomiędzy, albo to coś pomiędzy jest bardzo mało spotykanym zjawiskiem :)
Najlepszy komentarz opisujący to auto jak i cała motoryzację! Albo kochamy elektryki albo ich nigdy nie zaakceptujemy!
@@Artur7250TTV coś w tym jest. Byłem sporym sceptykiem BEV aż do przejażdżki Renault Scenic…
@@rnogo2 miałem Alfę Giulię i mam Teslę Y. Kocham i pierwsze i drugie 😉 w między czasie było nowe Audi A4, zero frajdy, nuuuda.
Y to bardzo fajne auto oczywiście nie podoba mi się ten wielki jeden ekran ale faktycznie większość rzeczy ustawiasz raz i tyle temperaturę ustawiam w zimę 21-22 i tyle tak jeżdzę do lata jedyny problem widzę z regulacją głośności ale chyba akurat tu ustawia się to tym pokrętłem przy kierownicy
Dokładnie ustawiasz pokrętłem lub głosowo ;).
ten dźwięk z tyłu to pewnie baterie paluszkowe się wysypały z ogniwa
W końcu jakiś normalny samochód
Nie ma to jak robić test schodzącego z rynku modelu 😂
jak dla mnie powinni tylko ujednolicić design zewnętrzny i wewnętrzny z trójką, zmiękczyć zawieszenie jak w trójce i dodać ten ekran tylny z trójki, i pozostawić te przełączniki kierunkowskazów za kierownicą :) , jak mają zlikwidować te przełączniki za kierownicą to niech się za przeproszeniem odp....lą od tego modelu, no i mogliby dać w końcu baterię LFP tą od BYD w log range :)
Może jednak warto bo są na niego fajne promocje, a polift będzie droższy pewnie o 20-30 tys.
@@rnogo2już nie płacz za tymi manetkami. Za kilkaset euro kupujesz Sexy Stalks i po problemie 😎
@@Juxypl gwarancji się przez to nie traci?
Spokojnie ten schodzący model będzie wchodzącym na rynek uzywanych ;). Niema czego s takiego jak schodzacy model a jedynie inny punkt widzenia. A że ten punkt jest mało bezstronny to już inna kwestia ;)
Panie, gdzie jest 3 i X produkowany? Uklad kierowniczy faktyczni beznadziejny.
Ten samochód jest fajny, nowoczesny, ale zwyczajnie paskudny. No i nie w dalekie podróże typu Euro trip. Faktycznie dla specyficznych klientów. Ciekawe, ale poczekam na ładowanie w 5 minut. Kwestia czasu.
Jeżdżę na codzień Modelem 3, nie znam Modelu Y, ale słuchając odnoszę wrażenie, że Pertyn nie ględzi, tylko pieprzy ;) Szczególnie w kontekście układu kierowniczego. Czy ktoś z posiadaczy Modelu Y mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć słowom prowadzącego?
W Y chodzi tak, jak w modelu 3 więc sobie sam odpowiedz, czy jest jakiś dramat?
Być moze Pertyn przestraszył sie nazbyt asertywnego centrowania pasa w Autopilocie i takie wrażenie przeniósł na kierowanie z wolnej ręki. Jak dla mnie nie ma róznicy, czy jadę Toyotą, BMW, czy Teslą Y - wszystkimi tymi samochodami kieruje się wygodnie i bezpiecznie.
Stary piernik pierniczy. Nie wie czym jeździ, same merytoryczne błędy. Y to to samo co 3, nie oszukujmy się.
Nie dla każdego Tesla🥃
Pan nie ogarnia technologii 🧐
Posiadam Teslę i Mercedesa rozpoznawanie np. Znaków w tym 2 to dopiero masakra a on pierniczy o tesli 😎
Sztywny bo taki ma być.
Cena tesli z taką mocą i wyposażeniem nie
porównywalna z tym co opowiada o BMW i mercedesie
Koszmarne brednie. NIe da sie tego słuchać. To jeden z najgorszych filmików. W sumie polecam rezygnację z subskrypcji - tego się już nie da obejrzeć - kompletne bzdury. Poraża też momentami brak podstawowych informacji u p. Pertyna. Cóż, wiek chyba robi swoje. Dziwi też ten nagły MASOWY zachwyt NAD KAŻDYM CHIŃSKIM SAMOCHODEM. Ponoć Chińczycy potrafią posmarować... i to po testach tutaj słychać, że hej!
Panie Pertynie, z całym szacunkiem, jeśli chce Pan poznać realny zasięg auta, to nie może Pan patrzeć na to co podaje Panu komputer. Tesla kłamie. Trzeba analizować zużycie prądu które auto pobiera z sieci i odnosić to do przebiegu, ponieważ auto podaje zużycie energii tylko tej służącej do napędzenia auta. ( proszę zwrócić uwagę, że przy zużyciu baterii na poziomie 50% będzie Pan miał przejechane mniej niż wynika to ze średniego zużycia, które pokazuje auto.) Jest tak ponieważ Inne straty energii jak ogrzewanie lub chłodzenie wnętrza, zasilanie elektroniki, grzanie lub chłodzenie baterii w trakcie ładowania jak i same straty na ładowaniu, nie są ty wliczane. A tak poza tym to wspaniałe auto które ma pewne wady, ale większość z nich zniknie zapewne po lifcie. Jeśli chcesz wiedzieć jaki jest realny zasięg Tesla Y po lifcie to
Witam. Chciałbym poznać opinię kogoś, kto będzie wiedział, czyli Pana. Na forach jedynie fanboje. Moim zdaniem, powyżej 120 zaczyna się dziwne myszkowanie Tesli Y, auto jedzie niepewnie i muszę trzymać mocno kierownicę, ale to też nie pomaga. Samochód owszem przyspiesza, ale moim zdaniem jedzie wyjątkowo niepewnie, a wyprzedzanie przy 140 to już można robić znak krzyża. Może trochę przesadzam, wiadomo, ale poprzednio miałem X5 21' czy choćby VW Tiguan 18', nie przypominam sobie, żeby w normalnych w miarę warunkach był problem choćby przy 170-180 km/h. Tutaj już nawet pomijam hałas w Tesli, który jest delikatnie mówiąc, zaskakująco duży, głównie od kół. Chodzi mi o prowadzanie. Co Pan uważa? Może mój egzemplarz jest "trefny"? W razie czego mam już za sobą 13k kilometrów także, to nic chwilowego.
To prawda, przy wiekszej predkosci jest niebezpieczny w prowadzeniu.
@@sebastians8665 Dziwi mnie też to, że często słyszę, również od recenzentów z Niemiec, że prowadzi się jak gokart. No do 90-100 faktycznie, ale powyżej jest mega słabo.
Skoda Kodiaq duzo wyzszy samochod, a prz 170 km/h moge jednym palcem prowadzic.
Ciekawa obserwacja. Chcę kupić tesle więc... Prowadzenie auta jest dość istotną sprawą. Również będę przesiadał się z BMW
Sprawdź sobie zbieżność, wyważenie kół ewentualnie zawieszenie. Niektóre Tesle (ale to były model 3) miały też problemy z samymi oponami które były odkształcone. Ja Y jeżdżę po 180 i nie odczuwam żadnych problemów z układem kierowniczym. Mam egzemplarz z marca tego roku i 12 tys przebiegu.
Pertyn ..czyli pierdzenie w fotel...(Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...wnuki bawić a nie testera udawać)
Co ten gość bredzi to historia.. Jeździłem całem życie chyba, dobrymi autami. Mam teraz Audi A6 S -ka . Super auto. Ma też teslę 3 nowy model. Jest lepsza.. a to bredzenie o tablecie to jęczenie dziadka który sie przyzwyczaił do tradycyjnej motoryzacji. Moja matka również dalej używa telefonu z przyciskami. Uważa, że to jest lepsze. Dobrze, że świat się zmienia, bo gdyby byli tylko tacy jak ty, dalej byśmy jeździli furmankami.... Jeździj sobie najlepiej dużym fiatem i przestań jęczeć w internecie..
pełna zgoda z prowadzącym
Ale to jest brzydkie auto
Za to jakie wygodne na co dzień! Ciepłe, duże, intuicyjne, błyskawiczne w uruchamianiu i zamykaniu, perfekcyjne w prowadzeniu, szybkie, mocne - może się nie podobać, może luksusu nie czuć, ale NIC lepszego na rynku za te groszowe pieniądze nie ma.
Tesla oficjalnie nie wydała jeszcze biuletynu serwisowego dotyczącego tego problemu. Dodatkowo, pracownicy serwisów mieli otrzymać instrukcje, aby minimalizować obawy klientów związane z potencjalnym zagrożeniem bezpieczeństwa. Celem takiego podejścia jest uniknięcie sytuacji, w której nabywcy nowych Tesli uznają swoje pojazdy za niezdolne do bezpiecznej jazdy. Na chwilę obecną głównym rozwiązaniem problemu jest wymiana wadliwych komputerów HW4 na nowe jednostki. Tesla planuje również wprowadzenie aktualizacji oprogramowania, która ma stanowić tymczasowe rozwiązanie.teraz to dopiero sprzedaz tesli spadnie!!!
Mam wrażenie, że ten "test samochodu" można było zrobić nie wyjeżdżając z garażu. Pół godziny gadania o dziwactwach interfejsu, a nic o tym jak ten samochód jedzie, jak się prowadzi, czy tyłnapęd nie razi w codziennym użytkowaniu na tle wersji AWD. Czy jakość i wyciszenie się poprawiło/pogorszyło na tle wcześniejszych modeli? Czy prowadzi się pewnie w ciasnych zakrętach i przy większej prędkości, jak radzi sobie z nierównościami. Nie wspomnę już o niedającym się regulować pasem bezpieczeństwa (jak dla mnie to skandaliczne) Od samego patrzenia, że ma go Pan pod pachą z jednej i na szyi z drugiej budzi obawy czy da się tym przeżyć choćby drobną stłuczkę.
Przecież pas ma regulację na słupku. Skąd te herezje?
@@borys609 Ale bardzo kiepską dla niższych osób. Tak samo fotele same z siebie sa niewygodne do dłuższej jazdy. Ale to nie tylko przypadek Tesli - moje X1 ze sportowymi fotelami - super wygodne, nie znam lepszych siedzeń, ale już moje X3 - kompletny dramat z pasami i fotelem, po przejechaniu 100km realnie grozi kalectwem . Tesla Y - nieco lepiej, ale mocno niekomfortowa. Od czasu X3, montuje obniżacze pasów, podkładki pod lędźwie i pośladki i mam super wygodne auta, niezależnie jak bardzo zepsuli je konstruktorzy :-D
@@nurekpodwodny5718 myślę że to kwestia indywidualnych preferencji. Popularność tego modelu na rynku jasno wskazuje że jednak większość odbiorców nie widzi tego tak dramatycznie jak to przedstawiłeś.
Trudno mi to ocenić. Przy moich 180cm wzrostu fotel i kierownicę mam na samym dole i jest mi wygodnie. Do tego zakresy regulacji pozwalają na to żebym mógł rozprostować nogi a to dla mnie bardzo ważna opcja w podróży i jedna z niewielu rzeczy, które spowodowały że sprzedałem swoją X3 dwa lata temu...
Wierzę że w przypadku trochę niższych kierowców zakres regulacji pozwoli na wygodne dopasowanie się do niemal każdego osobnika.
Oczywiście osoby wypadające poza statystykę zawsze będą bardziej czy mniej potraktowani w tej materii po macoszemu... Nikt nie szyje aut na miarę jak garniturów...
Dla mnie fotel w Y jest wygodny choć całkiem inny od tego, który mam w Durango, który jest też wygodny ale w inny sposób.
Obydwoma autami mogę robić setki km bez zmęczenia z czym bywało różnie w przypadku innych pojazdów, jakie w swoim życiu prowadziłem.
Daleko mi więc od skrajnych opinii wyrażanych przed kamerą przez dziennikarzy.
💩
Co do podsumowania. To auto dla normalnego współczesnego klienta. To pan jest specyficznym klientem bo to auto jest zrobione dla grupy 20+
Pań niestety nie mieści się w żadnej grupie wiekowej która mieściła by się w polityce sprzedaży firmy Tesla.
Czas popatrzeć w lustro i pesel. I zrecenzować Fiata 125p Warburg może slide 100 niż ględzić i żalić się że świat panu uciekł i jest to nie logiczne i nie spójne z tym do czego jest pan przyzwyczajony.
Ja mam 20lat ale bym tego nie kupił bo jest paskudne
@ co innego kwestia gustu a co innego marudzenie bo masz problem z obsługą telefonu czy tabletu. I rozumiem to ze z racji na wiek świat mu odjechał, ale nie powinien mówić że to jest ciężkie do ogarnięcia bo nie jest. To jest najbardziej przystępny interfejs w aucie jaki oferują nowe auta.