Ludzie zamiast szukac pachnidla Dla swojej osobowosci To kupuja to co jest modne.Uwazam ze w dobie internetu to juz ludzie sami nie wiedza kim sa i czego pragna., 😉Pozdrawiam
@@user-rv1os4wy2e tak. Nie jest to skomplikowany zapach ale bardzo mi siadają te drzewne nuty. Rzadko spotykam takie drzewo w perfumach. Do tego jakby coś zwęglonego albo jakiś popiół. Ma w sobie coś z Tom Ford ebene fume i Orto Parisi Terroni jednak więcej czuć z podobieństwa z Fordem.
Nie wiem dlaczego ale na tych kanałach perfumowych przemilczany jest fakt ceny, marży na perfumy. Wiadomo są artkuły, sam powiedziałeś w jakimś filmie, jak tanio się to produkuje. Agata na kanale O.p.A wiele lat temu nagrała jeden filmik. Wiedza jest ale jej się nie nagłaśnia. Soczek podobno jest najtańszy 4% wartości. A wyprodukowanie produktu, czy on jest za 1000 zł czy za 15 to samo. Flakon, pompka, kartonik, nalanie, spakowanie (ta sama robota). Nic dziwnego, że te perfumy są wszędzie. Dla mnie kupowanie flaszki za 290 zł, kiedy w tym samym sklepie zdarza się być za 120 to frajerstwo i o czymś świadczy, bo i tak zarobią na 120. Ja np kupiłem Mr Burberry edt za 59 zł w Rossman.
Można powiedzieć, że tę lawendę jakoś tam czuć, ale jest to bardziej taki słodko-czysty akord lawendowy, aniżeli coś skręcającego w stronę naturalnej lawendy.
Ciekawe na jakiej podstawie twierdzisz, że zapach jest hajpowany? Otóż nie jest. Na fragrantice na 750 ocen ma słabiutką średnią 3.78 a to o czymś świadczy . Można go czasem kupić za 50 parę złotych, w tej chwili na Amazonie 88zl, nie ma szału na niego. Zasłużenie wysokie oceny ma Asad, ale to zupełnie inny zapach. Pozdrawiam.😢
M.in. na podstawie bardzo dużej fali rozbiórek na grupach perfumowych, których członkiem jestem :). A na oceny liczbowe staram się nie zwracać uwagi. Czy mowa o perfumach, czy o czymkolwiek innym. Nie mają dla mnie większej wartości.
Zanzibar jest okropny, wręcz obrzydliwy. W tym roku testowałem dziesiątki perfum ale ten jest paskudny. Pachnie apteką, tak jak kiedyś pachniał visovit/vibowit. Moje największe rozczarowanie perfumowane tego roku
Cały czas to mówię, że przypomina mi vibowit, to żona się śmieje ze mnie, a jednak nie tylko mi tak się tak kojarzy. Oddałem jej bo ona czuje tam kokosa.
Mnie namówiłeś. W ulubionych wisi od premiery na Notino i czekałem na info od kogoś takiego jak Ty ❤🎉
Ludzie zamiast szukac pachnidla Dla swojej osobowosci To kupuja to co jest modne.Uwazam ze w dobie internetu to juz ludzie sami nie wiedza kim sa i czego pragna., 😉Pozdrawiam
O tym właśnie pomyślałem. Jarają się na grupach, byle tylko trwałość i projekcja była najmocniejsza
Latafa ma ciekawe opcję. A może jakieś perfumy od bullfrog do recenzji?
Ja bym chciał zobaczyć recenzje elisir n.2 palo santo 😊
To są, jakieś dymno-drzewne nuty zapachowe pewnie?
@@user-rv1os4wy2e tak. Nie jest to skomplikowany zapach ale bardzo mi siadają te drzewne nuty. Rzadko spotykam takie drzewo w perfumach. Do tego jakby coś zwęglonego albo jakiś popiół. Ma w sobie coś z Tom Ford ebene fume i Orto Parisi Terroni jednak więcej czuć z podobieństwa z Fordem.
Nie wiem dlaczego ale na tych kanałach perfumowych przemilczany jest fakt ceny, marży na perfumy. Wiadomo są artkuły, sam powiedziałeś w jakimś filmie, jak tanio się to produkuje. Agata na kanale O.p.A wiele lat temu nagrała jeden filmik. Wiedza jest ale jej się nie nagłaśnia. Soczek podobno jest najtańszy 4% wartości. A wyprodukowanie produktu, czy on jest za 1000 zł czy za 15 to samo. Flakon, pompka, kartonik, nalanie, spakowanie (ta sama robota). Nic dziwnego, że te perfumy są wszędzie. Dla mnie kupowanie flaszki za 290 zł, kiedy w tym samym sklepie zdarza się być za 120 to frajerstwo i o czymś świadczy, bo i tak zarobią na 120. Ja np kupiłem Mr Burberry edt za 59 zł w Rossman.
Czuć lawendę? A powiedz podobne do Prady, bo do tego trochę porównują 🤔
Można powiedzieć, że tę lawendę jakoś tam czuć, ale jest to bardziej taki słodko-czysty akord lawendowy, aniżeli coś skręcającego w stronę naturalnej lawendy.
Ciekawe na jakiej podstawie twierdzisz, że zapach jest hajpowany? Otóż nie jest. Na fragrantice na 750 ocen ma słabiutką średnią 3.78 a to o czymś świadczy . Można go czasem kupić za 50 parę złotych, w tej chwili na Amazonie 88zl, nie ma szału na niego. Zasłużenie wysokie oceny ma Asad, ale to zupełnie inny zapach. Pozdrawiam.😢
M.in. na podstawie bardzo dużej fali rozbiórek na grupach perfumowych, których członkiem jestem :). A na oceny liczbowe staram się nie zwracać uwagi. Czy mowa o perfumach, czy o czymkolwiek innym. Nie mają dla mnie większej wartości.
Pozdrawiam ...............
Mnie chyba przekonałeś 😊
Mocno przehajpowany, mega syntetyczny syf. Nic poza tym🤷🏻♂️
Zanzibar jest okropny, wręcz obrzydliwy. W tym roku testowałem dziesiątki perfum ale ten jest paskudny. Pachnie apteką, tak jak kiedyś pachniał visovit/vibowit. Moje największe rozczarowanie perfumowane tego roku
Cały czas to mówię, że przypomina mi vibowit, to żona się śmieje ze mnie, a jednak nie tylko mi tak się tak kojarzy. Oddałem jej bo ona czuje tam kokosa.