Jak nalewać piwo i oceniać pianę - kurs sensoryczny odcinek 3.
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- Tomasz Kopyra demonstruje jak nalewać piwo? Aby mieć obfitą i trwałą pianą, a jak nalewa się w pubie lub na konkursie. Dlaczego nie wlewamy całego osadu drożdżowego? Dlaczego bittery nalewamy bez piany?
Kurs sensoryczny:
Odcinek 1. - Gdzie degustować? • Gdzie degustować? - ku...
Odcinek 2. - Ile degustować? • Ile degustować? - kurs...
widać, że znasz się na tym o czym mówisz, masz suba
dziękuję
Również dziękuję ;)
Kiedyś mi się to bardzo podobało. Jednak po 2 latach sędziowania dochodzę do wniosku, że prawie 20% (6+3)/50 za wygląd (piana + barwa) to jest zdecydowanie za dużo. W BJCP jest za wygląd 3/50, czyli zaledwie 6%. Myślę, że dobrym pomysłem na arkuszu PSPD byłoby obniżyć punkty za pianę do 3, a zwiększyć punkty za smak do 20. Teraz dochodzi do tego, że piwo genialne ze słabą pianą nie ma szans praktycznie na podium.
Oglądam Cie już od kilku lat, dopiero teraz wpadłem na tą serię. Nie mniej, dzięki Tobie dużo się nauczyłem o piwie.
no tego nie wiedziałem, bardzo dziekuje za tą ciekawą informację, Bardzo dobry cykl takich wykładów ! szalenie ciekawe sa te tajniki serwowania, tak naprawdę złym serwisem można dobre piwo bardzo sponiewierać i oczywiscie odwrotnie.
Widać, że masz dużą wiedzę na temat piwa. :)
Na pewno przydadzą się twoje porady :)
Subskrybuje :)
Widać że masz sporo wiedzy podobają mi się twoje filmy, to świetne źródło wiedzy. (Nowicjusz) :D
Materiał sztos 🍻 Aktualne cały czas
Bardzo dobry i ciekawy poradnik. Dopiero co wypiłem angielskiego ale'a i zdardzył mi się ten gushing efekt. :D
Czeski Krakonos 12 niepasteryzowany ma często ten efekt gaszing. Mimo, że jest jednym z tańszych to lubię to piwo. Ostatnio bo wczoraj, a nigdy wcześniej nie zwracałem na to uwagi, po kilku Pana filmach wyczuwam zapach jabłka. Nie wiem jeszcze czy to zielone czy czerwone, ale mi odpowiada. Raczej skórkę jabłka. Pozdrawiam.
Wracasz po ciężkim dniu z roboty. Na dworze 39 stopni upał. Otwierasz lodówkę wyciągasz prawdziwego pilznera. Otwierasz i nalewasz po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci, po raz czwarty, po raz..... zdychasz z pragnienia :-(
Co do drożdży,osadu drożdżowego Panie Tomku,to osobiście wlewam do szklanki wszystko-w przypadku gdy pije Meisel Weisse-bądż tylko cżeść gdy mam na to ochotę,i powiem Panu tak i tak jest wyborne.Czasem zakręcę przy końcu dwa razy a kiedy indziej wstrząsam butelką góra dół jak szejker,i zostawiam w spokoju szyjką do dołu aby sie uspokoiło,nie wybuchło przy otwieraniu.Drożdże opadną na kapsel,otwieram...mmmmmmhhh..niebo na podniebieniu...
Świetny jest ten cykl. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki
Od teraz picie 'zwykłego' piwa stanie się niezwykłą przygodą ;)
Co do piwa pszenicznego/ Weissbier to można jeszcze wspomnieć o przelaniu szklanki zimną, a najlepiej lodowatą wodą, tuż przed napełnieniu ją piwem. Taki zabieg zapewnia długotrwałe utrzymanie się piany w pokalu.
Bardzo pan mi pomugł bende tego stsowac w pszyszłosci. ;D KOCHAM PANA
pomógł, będę
Ja mam również pytanie , czy mógłby pan przetestować piwa "PERŁA" .
Dużo ludzi je chwali ale jak wygląda opinie eksperta.
kurwa, smakuje ci to pij, nie smakuje to nie pij
D O P E VLād Ku..a, czytaj ze zrozumieniem!!! Chodzi o opinię a nie o to czy będę je pił czy nie. Mam swoją własny gust ale chcialem usłyszeć opinię eksperta.
+Lukasz Kaszubowski ale po co ci czyjas opinia skoro mozesz wyrobic wlasne zdanie. idac do kina tez czytasz recenzje filmu, zeby ocenic czy ci sie spodoba?
D O P E VLād Nadal bez zrozumienia czytasz... Mam, podkreślam, mam własne zdanie i własną opinię ale chcialem usłyszeć opinię eksperta, co nie znaczy że wpłynie to na moją prywatną opinie.
Ja tam piję Perłę miodową na zimno i jest mega dobra z chipsami : ) , w pompie mam opinię jakiegoś mądrali : )
Kiedy w 14:30 to piwo tak chlusnęło z butelki to nie bardzo mi pasował gushing, zgodnie z tym co mówiłeś wcześniej w filmie. Gushing miałby być powolnym unoszeniem się piany, aż do ulania się z butelki. A walnęło jak z cebra :-) . Ale pod koniec filmu jednak wyszło, że piwko przegazowane, bo idące w stronę psucia się, po terminie ważności. Swoją drogą ciekawe ile piwo potrafi wytrzymać po terminie nim stanie się niestrawne? Ale to na pewno zależy od rodzaju piwa, pastetyzowane czy nie, filtrowane czy nie, jaki styl piwa, itd. Oczywiście przy założeniu, że przechowywane standardowo czyli w chłodnym, zacienionym miejscu. W każdym razie pochopnie nie ma co wylewać ;-) .
Duża wdzięczność za informacje na ten temat od prawdziwego i szczerego eksperta! ..chociaż uważam że te rzeczy są i powinny być intuitywne.
Poza tym moim zdaniem bekanie po piwie jest bardzo ważne a przynajmniej dla mnie. Doznaje drugiej ekstazy i wyczuwam smaki które nie wyczuwałem w czasie przełykania.
Moim zdaniem powinno to być jednym z kryteriów do oceniania piwa. Ciekaw jestem czy jest racjonalne uzasadnienie dlaczego to nie jest.
może kiedyś miałeś styczność z czeskim piwem ale miałem przypadek w republice czeskiej w miejscowości liberec w barze zamówiłem piwo i piana była gęsta zajebista i bardzo dobrze mi się piło, ale nalewała mi barmanka standardowo ale jak kupiłem to piwo sklep obok sztuk 7 nie udało mi się tego zrobić nawet stosując się do twoich "wytycznych" jakieś rady (opisuje swiejana czeskiego)
16:40 Ten problem dotyczy też pożarnictwa - trudno stworzyć pianę gaśniczą, która poradzi sobie z gaszeniem pożaru alkoholu.
I jak napisał Jim Murray: co zrobić żeby cola się nie pieniła? Podlać ją whisky!! ;)
Przejmuję się bo zmarnowałeś te piwa zdecydowanie wcześniej pozwalając im się zepsuć ;-)
Mógłbyś zrobić te wszystkie odcinki w playliscie. Nie mogę znaleźć poprzednich części (szczerze nie chcę się mi ich szukać we wszystkich Twoich filmach ;-) )
Łapka w górę przyciśnięta :-) Mam pytanie panie Tomaszu. Czy przy nalewaniu piwa metodą tradycyjną lub "pilsnerową" zalecane jest przepłukanie kufla, pokala zimną wodą?
W mojej ocenie ciekawy odcinek, jednak na 20 minutowy filmik zaledwie 30 sekund na temat tego, na jakie cechy piany mamy zwracać uwagę przy jej ocenie to stanowczo za mało (10:10)... Nadal nie wiadomo, w jakim tempie pęcherzyki powinny zmieniać się w większe i jak szybko (albo raczej wolno) powinna opadać itp).
Nie do końca. Jeśli keg stoi nieruchomo, to osad jest dość mocno zbity i tylko kilka pierwszych szklanek poleci mętnych. Dlatego kegi z weizenem powinno się przechowywać odwrócone do góry dnem. Dopiero przed podpięciem beczki odwraca się ją i wtedy następuje zamieszanie osadu drożdżowego w piwie.
Jest progres po kilku latach, bo dzisiaj Kopyr już nie mówi "robiom" czy "nalewajom". ;)
Jeśli chodzi o "gushing" to przyczyny jego powstawania można podzielić na dwie grupy.
Pierwsza pierwotna, to infekcja mikrobiologiczna zboża do produkcji słodu. Przyczyną wypieniania są metabolity produkowane przez mikroorganizmy.
Druga wtórna, to czynniki związane z produkcją piwa np. obecność osadów szczawianu wapnia, jony żelaza. Przyczyną może być stara butelka która ma chropowate wnętrze, obecność drobnych cząstek takich jak ziemia okrzemkowa.
Zjawisko to jest bardzo złożone.
super
dzieki za film
Mógłbyś pokazać jak nalewa się piwo po czesku zwane "rzezane" czyli dwa rozne piwa wlane do szklanki na gorze ciemne na dole jasne lub odwrotnie , jak dobiera sie piwa i ich gestości do takich sztuczek ?
+Tomasz Kopyra dzięki za ten filmik jak i całą masę innych. takie pytanie, czy jest jakiś specjalny sposób na nalewanie piwa ciemnego typu stout? pozdrawiam
Stout jak stout, Guinness ma swój specyficzny sposób nalewania, tu masz pokazane. ua-cam.com/video/VIy1l-gO2og/v-deo.html
Tomku, będąc w Anglii w jednym pubie spodkałem się z dosyć dziwną metodą nalewania piwa i jestem ciekawy co o tym sądzisz. Barman nalewał piwo z kija nie po ściance tylko tak jak Ty to robisz w drugim przypadku. Co mnie zdziwiło, lał to piwo dopóki nie osiągnęło kreski na szkle. Nadmiar piany po prostu sciekał po szkle. Na koniec rytuału wytarł szklankę jakąś szmatką i podał. Trochę mnie to zaskoczyło bo pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, a szkło po podaniu trochę się kleiło... Dodam że nie był to jakiś duży pub w centrum Londynu tylko w miasteczku paredziesiąt kilometrów od stolicy. Pozdrawiam.
+K3PL ua-cam.com/video/7QicKa3OW8M/v-deo.html
Coś takiego?
No coś takiego tyle że szybciej i więcej piwa się marnowało. Tutaj chyba sumienie się w Pani odezwało i odczekała aż piana się ułoży i dopiero potem dolewała ;) Dla mnie to jest czyste marnotrawstwo, ale kto bogatemu zabroni...
Drożdże dozować z umiarem. Nie wlewać całego osadu, a butelką zamieszać tylko raz.
Tak jest szybciej. A jak wiadomo, czas to pieniądz.
Tomek a jakie piwa byś proponował dla osoby całkowicie zielonej, która chciałaby spróbować czegoś nowego? Od czego zacząć swoje nowe, lepsze "picie"?
:)
Nie da się tak komuś doradzić. Proponuję kupić po jednym piwie z danego gatunku, nawet z kolegami na spółkę i popróbować. Każdy z Was wypije po 100-150 ml, spróbuje, ale nie wyda fortuny. Proponowałbym przy tym porównać koncernowe lagera żeby samemu się przekonać jak duża jest różnica :)
Bardzo lubię Żywca :)
Lufa dzięki 😀 i jestem mądrzejszy
Szklanka powinna być sucha czy przed wlaniem piwa można ją przepłukać wodą?
witam,mam pytanie.Ile powinno się lać piwa z kega do kufla(pokala)?Piwa do cechy i reszta piany czy piwa poniżej cechy i piany tyle,ze po jej opadnieciu jest równo z kreska?
+Natalia Matuszczyk no właściciel pubu na pewno powie, że to drugie. Klient zaś, że to pierwsze, a ponieważ klient nasz pan, to raczej piana ponad kreską. Choć jak to mówią: lód i piana - przyjaciele barmana.
Piwo pszeniczne z kurka wyszynkowego ma tyle drożdży "ile fabryka dała" przecież rura kega jest na dnie a poza tym w czasie wypychania z kega cała zawartośc się miesza. Pytanie mam takie, dlaczego w butelce jest za dużo drożdży? czyz nie chodzi o to żeby poznac smak takiego piwa jak jest w 100% tylko nalezy je redukować ?
eeeeeeeeeeeeeee yyyyyyyyyyyyyyyyyyy, ale i tak łapka w górę bo przynajmniej można się czegoś dowiedzieć.
Moim zdaniem szklanka powinna być mokra. Ja zwykle myję szkło bezpośrednio przed degustacją, a zwłaszcza przed nagraniem. Wtedy nie ma ryzyka, że będą bąbelki na ściankach, choć i tak się czasem zdarza.
koronka Brabancka nie Belgia tylko Holandia
a jak można sprawdzić wcześniej by takiej historii z pszenicznym nie było?
Bernardyńskie z Grodziska kupiłem dzisiaj w żabce i była fontanna prawie całe wypłynęło,czyżby w żabce mieli granaty? Piwo było z datą 09.01.2016
+Tomasz Błaszkiewicz Grodziskie, wszystkie które piłem eksplodowały fontanną. Przesadzili z glukozą :) ?
Dlaczego nalewamy po "europejsku" na raz? Czy to ma jakieś większe znaczenie?
Chyba się Tomku sam nie możesz zdecydować, czy to dobrze że piana jest warta 6pkt czy źle. Moim zdaniem, jest odwrotnie niż tak jak powiedziałeś pod koniec - walor estetyczny jak najbardziej powinien być elementem sensorycznej oceny.
Skazanego na śmierć, tuż przed egzekucja pytają o ostanie życzenie.
- Chciałbym się napić piwa z kufla - odpowiada skazany.
Asystent przynosi butelkę zimnego piwa. Na to skazany.
- Tyko bez pianki proszę, bo na płuca szkodzi.
Mi często pszeniczniaki wybijały po otwarciu, mimo że schłodzone itd
Moje pytanie będzie z innej beczki :) Ile piw testować dziennie żeby to miało sens?
zobacz 2 odcinek ;)
Ja wolałbym to piwo po lewej jak Ty to mówisz nalane po Czesku.
Dlaczego mówisz,ze drugi sposób nalewania jest szybszy skoro tworzy się tyle piany ,ze musisz poczekać aż opadniecaby nalać resztę piwa.
Punks not dead Pozdrawiam
Czornyj Miś ostatnio mi tak wyskoczył z butelki a przeterminowany nie był ;)
piwo należy nalewać do szklanek zwilżonych wodą. zwilżonych wodą ponieważ..????.
a jak bic piane?
Ja dotychczas próbowałem nalać trzy sztuki guinessa w puszce i każda wybuchła wylewając część piwa na stół rozgazowując się przy tym całkowicie. Chyba więcej nie kupie guinessa w puszce, bo pewnie skończy się tak samo.
Powinno być schłodzone. Natomiast faktem jest, że jest w zasadzie odgazowane i po prostu takie ma być.
Dzięki. Spróbuję jeszcze schłodzonego.
ja sie nie znam ale to chyba lipny gines jestem w ie i nigdy nic podobnego
Od tamtego czasu jeszcze nie kupiłem Guinessa w puszce. Jak kupię to napewno nagram filmik przy otwieraniu i jak będzie fail wrzucę to na YT ;)
+DUD3Ksca I jak, filmik już jest?
rzeczy oczywiste,choć nie dla wszystkich....
Nie, dlaczego? Piwo ciemne możesz nalać w ten sam sposób, uzyskasz ten sam efekt.
pspd ocenia pianę w zakresie 6 punktów, w bjcp 6 punktów ma cały wygląd piwa. Rzeczywiście powinni to zmienić. Najważniejszy jest smak w bjcp to 24pkt Dodatkowo wkurzające jest trochę to że większość sędziów z tego co widzę skupia się na trwałości, a przecież to element oceny. Ważny jest jej wygląd i kolor. To są 3 składowe.
Nooo ja wole gazowane wiec sposob nalewania nr 1 bym preferowal bo na cholere mi ta piana?? Co mam ja siorbac czy tylko z wargi scierac badz siorbac??
i pewnie piwem o dobrej goryczce jest dla ciebie tyskie?
Renifer nieee akurat tyskie pije bardzo rzadko
bylem w pubie pare dni temu (Sheffield) bo nabralem ochoty na swieza Stelle Artois. jakies bylo moje zdziwienie gdy barmanka po nalaniu usunela nadmiar piany (nozem lub podobnym przedmiotem) . zdziwilem sie gdyz sam jestem pianowym fetyszysta a po drugie Anglicy (mowie o mezczyznach) wrecz uwielbiaja gdy im trunek leje sie po calej szklance. dodatkowo malo estetycznie wyglada caly ten proces i troche psuje pubowa atmosfere.
Też wolę czeski sposób
szkoda tego Zavisa troche że sie przeterminowało
Dzis nalewalem Chimay bleu, 2 butelki i w obu przypadkach byla mocna erupcja, jak z wstrzasnieta coca cola :-(.
ktos w 2021?
Ja tylko z jednym jestem, ale co tam. U mnie już nalane i skonsumowane, prawie.
Kopry rządzi!
Do wszystkiego ludzie wymyślą sędziów , konkursy , przysięgi , plany ......
W sumie racja, a ja naiwnie szukałem w tym jakichś górnolotnych argumentacji :-).
Sugeruje pan ze miliony wyspiarzy sie myli?????
14:30 Shit Happens ;)
"Yyyyyy"
Eeeeee.
Jedynym słusznym naczyniem do piwa jest kufel wyjęty z zamrażarki !
Szkło z zamrażarki to wieśniactwo.
Masakra! Jakie te wypowiedzi sa niespojne i nieplynne... Temat ciekawy ale usnac mozna przez takie gadanie... Porazka. Proponuje pocwiczyc skladanie tego co sie chce powiedziec kiedy i z czym... Zzzz
mika5592 To jego dość wczesne nagranie. Później się rozkręcił i ma gadane, jak zawodowy dziennikarz.
Wszystko fajnie, ale moze by przygotowac sie troche do nagrania, spisac sobie na kartce co sie chce powiedziec, a nie dukac jak niedouczony student...
hehe widzisz, a dla mnie to by była porażka. Kopyr nagrywa tak, jakbyśmy poprostu gawędzili z nim przy piwku, tu ma być spontan, nie drętwe regułki.
Czornyj Miś ostatnio mi tak wyskoczył z butelki a przeterminowany nie był ;)