Uwielbiam oglądać materiały o takiej tematyce, w szczególności te stare. W końcu się dowiedziałem o co chodzi w tym skrobaniu. Co prawda raczej nigdy mi się to nie przyda bo nie mam warsztatu (przynajmniej takiego zaawansowanego) ani tym bardziej maszyn ale przynajmniej jestem bogatszy o jakąś wiedzę.
Do skrobania potrzebujesz starego pilnika i kawałka płyty kupionej od kamieniarza. Zamów, aby wyszlifował Ci ukruszoną płytę z odrzutu na nieużywanym fragmencie stołu maszyny. Uzyskasz na detalu kopię dokładności płyty=dokładności szlifierki - w większości wystarczającą. Szczegóły: Czerwiński "Poradnik ślusarza". Specjalny tusz to np. olej + tlenek żelaza/drobna sadza.
Brdzo dobra metoda. Mozna uzysksc wysokie dokladnosci Skrobano tez np panewki w silnikach czy sprężarkach tłokowych i wiele innych czesci maszyn, a także żeliwne plyty pomiarowe, czy traserskie, prowadnice poziomnic linialowych i ramowych.
Jak nie było dostępu do odpowiednich szlifierek to może się to sprawdzało.Jak opowiadał mi wujek co pracował po wojnie w STARZE to wtedy panewki na wał korbowy też skrobali bo nie były na wymiar.Jak się taki ślusarz przyłożył do tej roboty solidnie to i silnik trochę popracował.A jak chciał szybko zrobić to efekt był taki że samochód z fabryki wyjechał ale nie wiele kilometrów zrobił.
A najśmieszniejsze, że ogromną dokładność dalej uzyskuje się skrobiąc i to dalej stosowana metoda. A przykładowo ręczne szlifowanie tygodniami zwierciadeł do amatorskich teleskopów, daje lepsze efekty niż maszynowa obróbka. Z ciekawostek: takie zwierciadło po podgrzaniu ręką pół godziny wcześniej dalej daje zauważalnie zniekształcony obraz w czasie sprawdzania geometrii. Dla takiego amatorskiego zwierciadła 25cm, przyjmuje się, że odchyłka sfery powinna być poniżej 70nm (nano)
Coś kolega zaoferuje żeby maszynowo obrobić płaszczyznę sferyczną z dokładnością 0.00005mm ( nie chropowatość)? Ręcznie taki wynik na średnicy 25cm, jest do osiągnięcia. Maszynowo problem będzie robić nawet odkształcenie spowodowane temperaturą wydzieloną w czasie obróbki i rozszerzalnością obrobionego materiału.
Super, Każdy kto się zajmuję obróbka skrawaniem powinien taki film oglądnąć. Kiedyś sam próbowałem skrobać łoże. Po skrobaniu w celu wizualnym stosują jeszcze rybia łuskę tzw MAZEREK. Wygląda to super. Pozdrawiam i oby więcej takich filmów.
Brakuje szlifowania trójką dokładnych kamieni/osełek przed etapem odbijania (usunięcie mikro zadziorów po skrobaku) - pominięcie znacznie skraca przydatność płyty wzorcowej/traserskiej. Takie kamienie można po prostu wykonać ze zwykłych segmentów na szlifierce do płaszczyzn i poprawić metodą trzech płyt/kamieni Withwortha (można też samą metodą 3 płyt).
Jak ja jestem rocznikiem 96, chodziłem do technikum profil mechanik i też oglądałem te filmy xd. To jest dowód na to że Polska jest naprawdę zerem. Nauka idzie do przodu a szkolnictwo coraz gorsze.
Skrobanie powierzchnie widziałem na precyzyjnych szlifierkach szwajcarskich i australijskich lata produkcji 1999-2003, Japończycy nie odeszli od tej metody ua-cam.com/video/ZTru-KEdaR8/v-deo.html
Na WSK w Rzeszowie w latach swojej b. dobrej egzystencji, pracowało 60 pracowników, specjalistów którzy byli najbardziej szanowani i budzili respekt w zakładzie.
Uwielbiam oglądać materiały o takiej tematyce, w szczególności te stare. W końcu się dowiedziałem o co chodzi w tym skrobaniu. Co prawda raczej nigdy mi się to nie przyda bo nie mam warsztatu (przynajmniej takiego zaawansowanego) ani tym bardziej maszyn ale przynajmniej jestem bogatszy o jakąś wiedzę.
Do skrobania potrzebujesz starego pilnika i kawałka płyty kupionej od kamieniarza. Zamów, aby wyszlifował Ci ukruszoną płytę z odrzutu na nieużywanym fragmencie stołu maszyny. Uzyskasz na detalu kopię dokładności płyty=dokładności szlifierki - w większości wystarczającą. Szczegóły: Czerwiński "Poradnik ślusarza". Specjalny tusz to np. olej + tlenek żelaza/drobna sadza.
Brdzo dobra metoda. Mozna uzysksc wysokie dokladnosci Skrobano tez np panewki w silnikach czy sprężarkach tłokowych i wiele innych czesci maszyn, a także żeliwne plyty pomiarowe, czy traserskie, prowadnice poziomnic linialowych i ramowych.
Jak nie było dostępu do odpowiednich szlifierek to może się to sprawdzało.Jak opowiadał mi wujek co pracował po wojnie w STARZE to wtedy panewki na wał korbowy też skrobali bo nie były na wymiar.Jak się taki ślusarz przyłożył do tej roboty solidnie to i silnik trochę popracował.A jak chciał szybko zrobić to efekt był taki że samochód z fabryki wyjechał ale nie wiele kilometrów zrobił.
Skrobanie jest ogólnie bardziej dokladne niż szlifowanie, ale to jest uogólnienie i uproszczenie.
A najśmieszniejsze, że ogromną dokładność dalej uzyskuje się skrobiąc i to dalej stosowana metoda.
A przykładowo ręczne szlifowanie tygodniami zwierciadeł do amatorskich teleskopów, daje lepsze efekty niż maszynowa obróbka.
Z ciekawostek: takie zwierciadło po podgrzaniu ręką pół godziny wcześniej dalej daje zauważalnie zniekształcony obraz w czasie sprawdzania geometrii.
Dla takiego amatorskiego zwierciadła 25cm, przyjmuje się, że odchyłka sfery powinna być poniżej 70nm (nano)
Coś kolega zaoferuje żeby maszynowo obrobić płaszczyznę sferyczną z dokładnością 0.00005mm ( nie chropowatość)? Ręcznie taki wynik na średnicy 25cm, jest do osiągnięcia. Maszynowo problem będzie robić nawet odkształcenie spowodowane temperaturą wydzieloną w czasie obróbki i rozszerzalnością obrobionego materiału.
Hermoso vídeo quiero aprender esa técnica 🙏👍
Super,
Każdy kto się zajmuję obróbka skrawaniem powinien taki film oglądnąć.
Kiedyś sam próbowałem skrobać łoże.
Po skrobaniu w celu wizualnym stosują jeszcze rybia łuskę tzw MAZEREK.
Wygląda to super.
Pozdrawiam i oby więcej takich filmów.
Wygląda super i poprawia smarowanie
super duper pisz po Polsku poliniaku
@@kundeleczek1super duper pisz po Polsku poliniaku
super, bardzo ważny materiał.
Brakuje szlifowania trójką dokładnych kamieni/osełek przed etapem odbijania (usunięcie mikro zadziorów po skrobaku) - pominięcie znacznie skraca przydatność płyty wzorcowej/traserskiej. Takie kamienie można po prostu wykonać ze zwykłych segmentów na szlifierce do płaszczyzn i poprawić metodą trzech płyt/kamieni Withwortha (można też samą metodą 3 płyt).
Super że jeszcze takie stare filmy są dostępne
super duper pisz po Polsku poliniaku
Jak chodziłem do szkoły zawodowej 93-95, to na technologi gościu nam wyświetlał z projektora tego typu filmy, między innymi o skrobaniu.
to były czasy, pozdrawiam
Jak ja jestem rocznikiem 96, chodziłem do technikum profil mechanik i też oglądałem te filmy xd.
To jest dowód na to że Polska jest naprawdę zerem. Nauka idzie do przodu a szkolnictwo coraz gorsze.
@@FcParyjaa co to za znaczki na twoim wpisie takie znaczki piszą dauny z Tworek dotarło poliniaku
Nie rozumiem jak takie skrobanie może być dokładniejsze od ręcznego szlifowania płaszczyzny?
Super materiał, posiadasz jeszcze coś o tematyce skrobania?
ua-cam.com/video/b1P6R_TrWlw/v-deo.html
Co Cię interesuje?
super duper pisz po Polsku poliniaku
👍
Ciekawi mnie z którego roku są te nagrania?
Obstawiam 1955-1965
oglądąłem takie filmy w szkole średniej.
Eh skośne oczy mogły by się sporo od nas nauczyć😂😉
Chyba śnisz, teraz to my możemy się od nich uczyć a za chwilę reszta świata będzie się od nich uczyć, no może poza japońcami.
On ma rację, Chińczycy się będą tego uczyć za niedługo. Te filmy będą im puszczać ale na historii !!!
Ale po co? Jest szlifierka... Praca za karę 🤣
Skrobanie powierzchnie widziałem na precyzyjnych szlifierkach szwajcarskich i australijskich lata produkcji 1999-2003, Japończycy nie odeszli od tej metody ua-cam.com/video/ZTru-KEdaR8/v-deo.html
Na WSK w Rzeszowie w latach swojej b. dobrej egzystencji, pracowało 60 pracowników, specjalistów którzy byli najbardziej szanowani i budzili respekt w zakładzie.
W fop Avia też się jeszcze skrobie. Nie wszystkie powierzchnię, ale jeszcze trochę tego skrobania jest.
Dziś nawet Polskich norm nie ma
ŚWIĘTE TWOJE SŁOWA POLAKU a czego możemy się spodziewać od żydowskiego okupanta
👍