13 lat miałem wtedy. Dokładnie bardzo pamiętam ten rok. Rodzice odebrali w lutym MALUCHA. Czekali na niego z 10 lat. Były kolonie nad morzem z zakładu pracy ojca i matki (bo pracowali w tym samym zakładzie). Zaraz po koloniach 3 tygodniowych, wczasy, wtedy popularne "pod gruszą" na Mazury. 23 grudnia umarła babcia, a 24-go gdy rodzice jechali załatwiać sprawy pogrzebu o mało sami na cmentarzu nie skończyli. Wpadli w poślizg i rozbili malucha. Ale zrobili go z ubezpieczenia. Tak więc 1986 rok zapamiętam na całe życie. Czy chciał bym żyć w tamtym ustroju? Jako dziecko, podobało mi się. Wolność totalna. Strzelałem z procy, puszczałem saletrzaki, rzucaliśmy się bryłami z wykopów. Właziliśmy wszędzie z drzewami włącznie. W domu byłem gościem. Całe podwórka dzieciaków. Na huśtawkę trzeba było czekać. Dzieciństwo swoje uwielbiam i dziękuję Bogu, że nie było wtedy komputerów i komórek. Dzięki temu było wspaniale. Ale to dzieciństwo było piękne, bo, gdy zacząłem dorastać i myśleć inaczej, zauważałem co raz bardziej ten marazm i brak perspektyw rozwoju. Masakra. Tak więc na pewno nie chciał bym by tamte czasy wróciły. Ale..., ale mogą wrócić... Wtedy, gdy kiedyś znów trzeba będzie zaczynać od początku.
Rolnictwo kiedyś wymagało sporego wysiłku i bardzo wielu rąk do pracy. Pracowały całe wsie przez okrągły rok, aby wykarmić miasta. 100h kopaczką dwurzędową - to robi trzeba bylo zobaczyc. Szkoły pomagaly zbierac
Ja nigdy nie byłem wpatrzony w siebie. Nie byłem też nigdy rolnikiem, choć jak widzę gospodarstwa byłych działaczy PGR, którzy przejęli tysiące hektarów, dochodzę do wniosku, że to nie zły biznes. Dużo pomaga Unia w dopłatach i do maszyn. Lata dziewięćdziesiąte były bardzo trudne dla rolników, ale dziś znów się wycina drzewa na ugorach by odzyskać jak najwięcej pól uprawnych. Rolnictwo w Polsce rośnie w siłę i nie odbiega od tego co widujemy za oceanem.
Dziennie na średnim gospodarstwie kosi się 100ha, przez tydzień jest skoszone 700h. Jeżeli ktoś ma większe, to powinien kosić dziennie 200ha lub więcej.
Trudności? Wystarczy tydzień pogody i po żniwach. Maszyny są szybkie i jest ich dosyć dużo. Deszcze leją w lipcu, ale w sierpniu jest bajecznie i koszenie idzie az milo.
Spontanicznie nie wróci, ale mozna go zoorganizowac. Sa wsie, ze mają po tyle i wiecej Bizonow gospodarze. Ja w tym roku widzialem cztery na jednym polu
Bez maszyn i rafinerii, dalibyśmy i dawaliśmy radę. Były konie i woły, a kowal na wsi zrobił maszynę, a wcześniej były maszyny drewniane. Ludzie od zarania dziejów czyli od jakiś 3tys lat związani są z rolnictwem, a wtedy nikt nike wiedział co to ropa i przemysł. Osiedlali się w ciepłych krainach w żyznych dolinach rzecznych i tam uprawiali ziemie.
To była różnica kilku lat i to w czasie, kiedy przed dwudziestu laty była doszczętnie rozgrabiona i zniszczona II wojną światową. Dziś już jest to przepaść. Polskiego już prawie nie ma nic co ma jakieś przebicie w świecie. Fabryki pozamykano i w większości przemieniono na hipermarkety. Ja jestem ze Słupska - była tu fabryka sprzętu okrętowego, której wyroby trafiały na cały świat - dziś jest w tym miejscu multikino - a torami kolejowymi mają dowozić turystów z centrum miasta.
@damianursus1222 Teraz wszystko bierze się z supermarketu. A supermarkety mają towar z Chin :) Nikt nie zastanawia się, jak właściwie produkuje się żywność. Jest w sklepie i tyle...
ZSRR brał od nas za półdarmo węgiel, a my im za to dawaliśmy cukier. PRL był jednym wielkim przedsiębiorstwem. Jeżeli były duże zyski, to można było sobie pozwolić na dofinansowanie pewnych stref. Dzisiaj się tak samo robi.
Kiedyś wszyscy ze wsi pracowali w PGR-ach , dobrze zarabiali , o bezrobociu nie słyszeli , na swój użytek mieli kilka hektarów i pożyczali od nich maszyny by sobie obrobić i życie na wsi się kręciło . A teraz ...... sami widzicie ..
Nie prawda. Prosze obejrzeć wiadomosi z 1984 roku. Bardzo trudne żniwa. Ludzie kosili mokre, bo inaczej by nic nie bylo. Pamietam tamte zniwa. Suszenia bylo sporo
W czasie komuny Polska tak bardzo nie odstawała od zachodu jak dzisiaj. Polskie rozwiązania techniczne cieszyły się powodzeniem na świecie. Bizon to maszyna z roku 1970. Proszę porównać, co wtedy robiono za granicą.
takie czasy byly wszyscy pracowali i nikt nie mial czau na glupoty a teraz komputery komurki i ćpuny patrza co i komu by tu zajebac i komu wpierdol spuscic kiedys tego nie bylo kolega pierwszy01 przezyl chyba te same czasy co ja bo u mnie bylo tak samo
To ja nie wiem gdzie ty żyjesz... U mnie żniwa się skończyły dopiero pare dni temu a zaczynał coś koło przed 20 lipca więc jak dla mnie miesiąc to nie tydzień.
dawid3p też podczas oglądania tego materiału to zobaczyłęm i miałe juz tez pisąc komenta ale jednak sie wyprzedziłeś mie:) ale tak w 80% jestem pewny ze to American
Znalazłem tą Americe, fantastyczny kombajn - a jeśli chcecie oglądać takie widoki to trzeba jeździć i szukać - stadka bizonów jeszcze się gdzieniegdzie ostały - jeśli wiecie gdzie dajcie znać!
kiedyś media iteresowały się pracą rolników a żniwa były ważnym tematem w kraju władza doceniała rolników nie byle kto fatygował się na pola a dziś ? kogo obchodzą żniwa ważne aby w sklepie był chlebek i bułeczki a w niedziele schabowy na talerzu tylko skąd to się bierze ??? o tym nie wszyscy już pamiętają :(
Lol to co ty masz za sprzęt. Jak taki Claas Mega 208 skosi w 1godzinę 2ha to powiedzmy kosi 8godzin na dzień to masz 16ha na dzień to gdzie tutaj 100ha. Nawet Lexion ci tyle nie skosi w dzień. A średnie gospodarstwo nie ma Lexionów serii 500 i wyższej więc gościu skąd ty się urwałeś.
Tylko kiedyś nie było tak jak teraz że więcej pada niż nie pada. Kiedyś to miałeś miesiąc słońca ewentual 3-4 dni deszczu a nie teraz 20 dni deszczu 5 mocno zachmurzonych i 5 dni słonecznych(mówie o przekroju miesiąca)
W mediach w tamtych czasach panowało zakłamanie i propaganda. Znam pracownika z jednego pgr-u teraz jest na emeryturze. Zapierniczał jak wół icałe dnie w nie miłej atmosferze i do gara nie miał co włożyć, Każdy miał prace ale za darmo robił...
+kataraktx A teraz to nie panuje zakłamanie w mediach??? Ja odnoszę wrażenie ze jest to samo co za komunę ino inne maszyny weszły inne(tak jak w tamtych czasach wchodziły ciągniki a konie na bok nie wszyscy oczywiście), a teraz te magiczne zachluśniete zachodem John deere itp. a ursusy na bok i to jest błąd !!!!!!
0:58 tyle bizonów z rozłożonymi rurami do wysypu ziarna dziś jakbym zobaczył taki widok to bym się chyba poryczał z radości.
Niektórzy to mieli dobrze, bo mogli doświadczyć takiego pięknego widoku na polach
ja też
13 lat miałem wtedy. Dokładnie bardzo pamiętam ten rok.
Rodzice odebrali w lutym MALUCHA. Czekali na niego z 10 lat.
Były kolonie nad morzem z zakładu pracy ojca i matki (bo pracowali w tym samym zakładzie).
Zaraz po koloniach 3 tygodniowych, wczasy, wtedy popularne "pod gruszą" na Mazury.
23 grudnia umarła babcia, a 24-go gdy rodzice jechali załatwiać sprawy pogrzebu o mało sami na cmentarzu nie skończyli.
Wpadli w poślizg i rozbili malucha. Ale zrobili go z ubezpieczenia.
Tak więc 1986 rok zapamiętam na całe życie.
Czy chciał bym żyć w tamtym ustroju?
Jako dziecko, podobało mi się. Wolność totalna. Strzelałem z procy, puszczałem saletrzaki, rzucaliśmy się bryłami z wykopów. Właziliśmy wszędzie z drzewami włącznie. W domu byłem gościem.
Całe podwórka dzieciaków. Na huśtawkę trzeba było czekać.
Dzieciństwo swoje uwielbiam i dziękuję Bogu, że nie było wtedy komputerów i komórek.
Dzięki temu było wspaniale.
Ale to dzieciństwo było piękne, bo, gdy zacząłem dorastać i myśleć inaczej, zauważałem co raz bardziej ten marazm i brak perspektyw rozwoju. Masakra.
Tak więc na pewno nie chciał bym by tamte czasy wróciły.
Ale..., ale mogą wrócić... Wtedy, gdy kiedyś znów trzeba będzie zaczynać od początku.
kombinat rolny dróżno to moje tereny.
Rolnictwo kiedyś wymagało sporego wysiłku i bardzo wielu rąk do pracy. Pracowały całe wsie przez okrągły rok, aby wykarmić miasta. 100h kopaczką dwurzędową - to robi trzeba bylo zobaczyc. Szkoły pomagaly zbierac
piękne widoki pięć bizonów i ursusy :)
Ja nigdy nie byłem wpatrzony w siebie. Nie byłem też nigdy rolnikiem, choć jak widzę gospodarstwa byłych działaczy PGR, którzy przejęli tysiące hektarów, dochodzę do wniosku, że to nie zły biznes. Dużo pomaga Unia w dopłatach i do maszyn. Lata dziewięćdziesiąte były bardzo trudne dla rolników, ale dziś znów się wycina drzewa na ugorach by odzyskać jak najwięcej pól uprawnych. Rolnictwo w Polsce rośnie w siłę i nie odbiega od tego co widujemy za oceanem.
To były piękne czasy
dokładnie coś niesamowitego
Dziennie na średnim gospodarstwie kosi się 100ha, przez tydzień jest skoszone 700h. Jeżeli ktoś ma większe, to powinien kosić dziennie 200ha lub więcej.
0:54 czy ten pierwszy to bizon "Americano" ?
tak
Trudności? Wystarczy tydzień pogody i po żniwach. Maszyny są szybkie i jest ich dosyć dużo. Deszcze leją w lipcu, ale w sierpniu jest bajecznie i koszenie idzie az milo.
to były czasy ah :)
Spontanicznie nie wróci, ale mozna go zoorganizowac. Sa wsie, ze mają po tyle i wiecej Bizonow gospodarze. Ja w tym roku widzialem cztery na jednym polu
Bez maszyn i rafinerii, dalibyśmy i dawaliśmy radę. Były konie i woły, a kowal na wsi zrobił maszynę, a wcześniej były maszyny drewniane. Ludzie od zarania dziejów czyli od jakiś 3tys lat związani są z rolnictwem, a wtedy nikt nike wiedział co to ropa i przemysł. Osiedlali się w ciepłych krainach w żyznych dolinach rzecznych i tam uprawiali ziemie.
Gdyby nie rolnictwo, to ludność by wymarła, no chyba że komuś by udało się upolować zająca, ale wtedy by było ok 1000 ludzi w Polsce.
To była różnica kilku lat i to w czasie, kiedy przed dwudziestu laty była doszczętnie rozgrabiona i zniszczona II wojną światową. Dziś już jest to przepaść. Polskiego już prawie nie ma nic co ma jakieś przebicie w świecie. Fabryki pozamykano i w większości przemieniono na hipermarkety. Ja jestem ze Słupska - była tu fabryka sprzętu okrętowego, której wyroby trafiały na cały świat - dziś jest w tym miejscu multikino - a torami kolejowymi mają dowozić turystów z centrum miasta.
@damianursus1222 Teraz wszystko bierze się z supermarketu. A supermarkety mają towar z Chin :) Nikt nie zastanawia się, jak właściwie produkuje się żywność. Jest w sklepie i tyle...
ZSRR brał od nas za półdarmo węgiel, a my im za to dawaliśmy cukier. PRL był jednym wielkim przedsiębiorstwem. Jeżeli były duże zyski, to można było sobie pozwolić na dofinansowanie pewnych stref. Dzisiaj się tak samo robi.
Kiedyś wszyscy ze wsi pracowali w PGR-ach , dobrze zarabiali , o bezrobociu nie słyszeli , na swój użytek mieli kilka hektarów i pożyczali od nich maszyny by sobie obrobić i życie na wsi się kręciło . A teraz ...... sami widzicie ..
Nie prawda. Prosze obejrzeć wiadomosi z 1984 roku. Bardzo trudne żniwa. Ludzie kosili mokre, bo inaczej by nic nie bylo. Pamietam tamte zniwa. Suszenia bylo sporo
Gdybym teraz jadąc gdzieś natrafił po drodze na tyle Bizonów na jednym polu to chyba bym zaliczył drzewo z wrażenia :D
W czasie komuny Polska tak bardzo nie odstawała od zachodu jak dzisiaj. Polskie rozwiązania techniczne cieszyły się powodzeniem na świecie. Bizon to maszyna z roku 1970. Proszę porównać, co wtedy robiono za granicą.
Teraz jakbym zadzwonił na policje i zapytał czy by mi pomogli w żniwach to by mnie wyśmiali.... a dawniej jedna prośba i wszyscy są na polu
bizon amercia :D fajny pomysł odemnie :P
No dobra ale to był taki przypadek samotny a teraz juz praktycznie 2-3 rok z rzędu masz spore trudności.
takie czasy byly wszyscy pracowali i nikt nie mial czau na glupoty a teraz komputery komurki i ćpuny patrza co i komu by tu zajebac i komu wpierdol spuscic kiedys tego nie bylo kolega pierwszy01 przezyl chyba te same czasy co ja bo u mnie bylo tak samo
gdyby się tak bardziej zagłębić w produkcje żeczy codziennego użytku to wyszło by na to że wszystko jest nie zbędne do życia a tak nie jest
To ja nie wiem gdzie ty żyjesz... U mnie żniwa się skończyły dopiero pare dni temu a zaczynał coś koło przed 20 lipca więc jak dla mnie miesiąc to nie tydzień.
@dawid3p
nie "americano" tylko "america"
dawid3p też podczas oglądania tego materiału to zobaczyłęm i miałe juz tez pisąc komenta ale jednak sie wyprzedziłeś mie:) ale tak w 80% jestem pewny ze to American
@dawid3p Tak
a tak na marginesie czy ktoś sobie dzisiaj wyobraża policjantów pracujących w jakimś dużym gospodarstwie rolnym?
0:29 czy mi sie wydaje czy to bizon z dani??
Znalazłem tą Americe, fantastyczny kombajn - a jeśli chcecie oglądać takie widoki to trzeba jeździć i szukać - stadka bizonów jeszcze się gdzieniegdzie ostały - jeśli wiecie gdzie dajcie znać!
kiedyś media iteresowały się pracą rolników a żniwa były ważnym tematem w kraju władza doceniała rolników nie byle kto fatygował się na pola a dziś ? kogo obchodzą żniwa ważne aby w sklepie był chlebek i bułeczki a w niedziele schabowy na talerzu tylko skąd to się bierze ??? o tym nie wszyscy już pamiętają :(
@paatrykk5 bug ?
wtedy rolnicrwo nie było takie jak kiedyś
ja taki ursus presuje a c-360podorywa haha
Żeby mi tak pomogli stertę układać wojacy :)
@odyniec47 ja to mam z innego zrudła
@szybki1212 ja tesz gram w ls morzemy zagrc kiedys razem
Lol to co ty masz za sprzęt. Jak taki Claas Mega 208 skosi w 1godzinę 2ha to powiedzmy kosi 8godzin na dzień to masz 16ha na dzień to gdzie tutaj 100ha. Nawet Lexion ci tyle nie skosi w dzień. A średnie gospodarstwo nie ma Lexionów serii 500 i wyższej więc gościu skąd ty się urwałeś.
Tylko kiedyś nie było tak jak teraz że więcej pada niż nie pada. Kiedyś to miałeś miesiąc słońca ewentual 3-4 dni deszczu a nie teraz 20 dni deszczu 5 mocno zachmurzonych i 5 dni słonecznych(mówie o przekroju miesiąca)
Zniwa byly udane bo amerykanie nie rzucali stonki .....Ormowcy czuwali dzieki dlatego ....
żniwa z roku katastrofy w czarnobylu
Dzis wg klamstw Tuska nic sie nie oplaca
piękne .......teraz to same plastikowce,
produkcja doniczek szczerze mówiąc mnie nie obchodzi kostki także tylko ze bez kostki i doniczek da się przeżyć a bez ziarna nie :)
Wojacy. Wiedza. Jak. Ukladac. Zyto. Sloma. Pozdr. Rysiek. Igloopol. Kolbuszowa. Z. Wiednia
pieknie
W mediach w tamtych czasach panowało zakłamanie i propaganda. Znam pracownika z jednego pgr-u teraz jest na emeryturze. Zapierniczał jak wół icałe dnie w nie miłej atmosferze i do gara nie miał co włożyć, Każdy miał prace ale za darmo robił...
nie przesadzaj. To,że jakiś chłopek roztropek tak mówił to nie znaczy, ze tak było wszędzie. Może ten emeryt to był jakiś pijaczyna?
+kataraktx A teraz to nie panuje zakłamanie w mediach??? Ja odnoszę wrażenie ze jest to samo co za komunę ino inne maszyny weszły inne(tak jak w tamtych czasach wchodziły ciągniki a konie na bok nie wszyscy oczywiście), a teraz te magiczne zachluśniete zachodem John deere itp. a ursusy na bok i to jest błąd !!!!!!
Teraz ciekawe czy policja by pomogła...
Trzeba bylo produkowac dla rosji. Jak moskala sie pogonilo to i produkcja upadla bo kto niby mial brac.