Te wstawki z filmów są tak prawdziwe 😂😂 kiedyś to klient się musiał prosić, żeby być obsłużonym a teraz o jak bardzo się czasy zmieniły. Świetne wideo! Polecasz jeszcze jakieś narzędzia do pracy z zespołem sprzedaży?
Kto z chęcią dzwoni do klienta, który rozmowę wcześniej wylał całe zło świata na niego niech pierwszy rzuci kamieniem 🙄 Jednak kiedy wiemy jak podczas drugiej rozmowy podejść do trudnego klienta okazuje się, że nie jest on wcale taki "trudny", a tylko nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka 😃 Cenne wideo dla handlowców, poproszę więcej o sprzedaży 😊
Jako "klient" dziękuję za ten film. Teraz mam świadomość jak sprzedawcy potrafią być fałszywi i manipulują rozmową byleby cokolwiek wcisnąć. Zazwyczaj coś droższego i zupełnie niepotrzebnego.
Przykro mi, że w Polsce nadal panują takie głupie stereotypy - sprzedaż to wciskanie, każdy kto sprzedaje jest fałszywy, chce cię okraść, zmanipulować, obrabować dom... Najgorzej, że nawet handlowcy, których spotykam potrafią tak myśleć. W sprzedaży chodzi o coś zupełnie innego. A typologia pomaga dopasować się do klienta i nie irytować go 2 godzinną pogawędką o podróżach kiedy on jest zadaniowcem i chce usłyszeć konkret.
Chyba częściej jestem klientem niż sprzedawcą. Zdiagnozowałam się jako zadaniowiec-introwertyk, tu pracuje mi się najbardziej komfortowo. Jednak często wyskakuję do dwóch sąsiednich obszarów. Z handlowcami, z którymi mam zbudowaną relację jest super - pełne zaufanie, wszystko mogę załatwić. Raz oni ratują mi tyłek, innym razem ja im. Czasem muszę też wyjść w drugą stronę i wykazać się większą ekspresją i inicjatywą - w przeciwnym razie nic nie załatwię, albo proces będzie się ciągnął w nieskończoność. Jednak po takim działaniu czuję się po prostu zmęczona. Jeśli chodzi o handlowców ekstrawertycznych nastawionych na relacje - uświadomiłam sobie, że część mam za głupoli, którzy się nie znają na swojej branży. Inni wzbudzają we mnie agresję. Kilka numerów musiałam zablokować. Nigdy nie dzwonię do tej grupy, gdy mam pilny temat.
No to widzę, że jesteś książkowym przykładem 😉 To, że ktoś jest zadaniowcem-introwertykiem też nie oznacza, że zawsze zachowuje się w jednakowy sposób i nigdy nie dogada się z ekstrawertykiem. Jesteśmy ludźmi i mamy wpływ na swoje zachowania, czasem wychodzimy ze strefy komfortu i dopasowujemy się do innych (niektórzy, bo co niektórzy to nie mają hamulców). Ale właśnie taki handlowiec ekstrawertyk myśli, że zrobił na Tobie super wrażenie i nawet nie podejrzewa, że masz go za głupola bo za dużo gadał.
Handlowcy mają motywator rewanż na podniesionym poziomie i tak powinni mieć aby skutecznie sprzedawać, ale jak mają negocjować to rewanż musi być niższy bo za bardzo wtedy rywalizują a za mało negocjują😀
Brawo Magda! Super temat na wideo, oby więcej takich
Będzie 😀
Te wstawki z filmów są tak prawdziwe 😂😂 kiedyś to klient się musiał prosić, żeby być obsłużonym a teraz o jak bardzo się czasy zmieniły. Świetne wideo!
Polecasz jeszcze jakieś narzędzia do pracy z zespołem sprzedaży?
RMP sprawdzić ich motywatory i nauczyć w sprzedaż rozpoznawać u klienta😄
Idealnie wytłumaczone ❤ Dziękuję wysyłałam Dla zespołu.
Dziękuje
Kto z chęcią dzwoni do klienta, który rozmowę wcześniej wylał całe zło świata na niego niech pierwszy rzuci kamieniem 🙄
Jednak kiedy wiemy jak podczas drugiej rozmowy podejść do trudnego klienta okazuje się, że nie jest on wcale taki "trudny", a tylko nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka 😃 Cenne wideo dla handlowców, poproszę więcej o sprzedaży 😊
będzie więcej na pewno - a na kanale jest już wideo o 5 prawach sprzedaży GoGiver
Jako "klient" dziękuję za ten film. Teraz mam świadomość jak sprzedawcy potrafią być fałszywi i manipulują rozmową byleby cokolwiek wcisnąć. Zazwyczaj coś droższego i zupełnie niepotrzebnego.
Przykro mi, że w Polsce nadal panują takie głupie stereotypy - sprzedaż to wciskanie, każdy kto sprzedaje jest fałszywy, chce cię okraść, zmanipulować, obrabować dom... Najgorzej, że nawet handlowcy, których spotykam potrafią tak myśleć.
W sprzedaży chodzi o coś zupełnie innego. A typologia pomaga dopasować się do klienta i nie irytować go 2 godzinną pogawędką o podróżach kiedy on jest zadaniowcem i chce usłyszeć konkret.
Hahahaha, przecież Ty tak samo potrzebujesz dostawcy jak dostawca Ciebie.
Chyba częściej jestem klientem niż sprzedawcą. Zdiagnozowałam się jako zadaniowiec-introwertyk, tu pracuje mi się najbardziej komfortowo.
Jednak często wyskakuję do dwóch sąsiednich obszarów. Z handlowcami, z którymi mam zbudowaną relację jest super - pełne zaufanie, wszystko mogę załatwić. Raz oni ratują mi tyłek, innym razem ja im.
Czasem muszę też wyjść w drugą stronę i wykazać się większą ekspresją i inicjatywą - w przeciwnym razie nic nie załatwię, albo proces będzie się ciągnął w nieskończoność. Jednak po takim działaniu czuję się po prostu zmęczona.
Jeśli chodzi o handlowców ekstrawertycznych nastawionych na relacje - uświadomiłam sobie, że część mam za głupoli, którzy się nie znają na swojej branży. Inni wzbudzają we mnie agresję. Kilka numerów musiałam zablokować. Nigdy nie dzwonię do tej grupy, gdy mam pilny temat.
No to widzę, że jesteś książkowym przykładem 😉 To, że ktoś jest zadaniowcem-introwertykiem też nie oznacza, że zawsze zachowuje się w jednakowy sposób i nigdy nie dogada się z ekstrawertykiem. Jesteśmy ludźmi i mamy wpływ na swoje zachowania, czasem wychodzimy ze strefy komfortu i dopasowujemy się do innych (niektórzy, bo co niektórzy to nie mają hamulców). Ale właśnie taki handlowiec ekstrawertyk myśli, że zrobił na Tobie super wrażenie i nawet nie podejrzewa, że masz go za głupola bo za dużo gadał.
Pani Magdo lubi Pani rywalizować?
Bo słyszałem i sam tak mam , że sprzedawcy to kochają.
Handlowcy mają motywator rewanż na podniesionym poziomie i tak powinni mieć aby skutecznie sprzedawać, ale jak mają negocjować to rewanż musi być niższy bo za bardzo wtedy rywalizują a za mało negocjują😀