Z tego co wiem, to w przypadku mężczyzny w munurze kobieta idzie po jego lewej stronie NIE z uwagi na broń, bo noszenie broni dozwolone jest wyłącznie na służbie, a nie na spacerach z kobietą. Kobieta jest z lewej strony aby mógł zasalutować mundurowemu z wyższą rangą lub odwzajemnić salut w odwrotnej sytuacji.
Użyteczne, choć czasem mam sytuacje, w których moja ŚWIADOMOŚĆ sprawia, że czuję się dziwnie, np. gdy wszyscy chórem krzyczą na zdrowie lub smacznego, a ja tego nie robię. ;) Często mam sytuacje, w których wiem, że moja znajomość savoir-vivre sprawia, że ktoś ich nieświadomy patrzy się na mnie krzywo.
Mam to samo. Tak samo jak mówienie jedzącym smacznego w firmowej kuchni/jadalni. Wychodzę na jedyną niekulturalną w firmie, bo nie mówię smacznego. A ja nie chcę innych wprawiać w zakłopotanie czy powodować zaksztuszenia u jedzącego.
@@karlindepechemode739 Mam podobnie i najbardziej dotyczy to owych prezentów. Inna kwestia to używanie prawidłowych form w języku. Niektóre błędy są tak powszechne, że zastosowanie właściwej formy jest odbierane jako błąd.
@@karlindepechemode739savoir vivre ma nam ułatwić życie, a nie je utrudniać - skoro wiesz, że w danej grupie „smacznego” jest oczekiwane i każdy to mówi, to czemu sama tego nie robisz? Wiesz, że w ten sposób wychodzisz na niekulturalną (słusznie?), a mimo tego nadal tego nie mówisz - gdzie tu logika?
@@karlindepechemode739 A ja mam kłopot z różnymi anglicyzmami. Znam włoski i francuski, angielski słabo, dlatego to "triggeruje" musiałam wygooglować. I a propos irytuje mnie przechwalanie się nieznajomością podstaw włoskiego przy ogromnej modzie na nazywanie tak wielu dań. Wiele kształtów makaronów ma polskie nazwy, ale np. youtuberzy wolą kaleczyć włoski. I oczywiście standardem jest na filmikach z Włoch dziękowanie po angielsku tak jakby przyswojenie 5 zwrotów grzecznościowych było wielkim problemem.
Zawsze od razu otwieram prezenty i się cieszę 😊. A osoby, którym daję prezent najczęściej odkładają... niefajnie się wtedy czuję, bo staram się przy doborze prezentu
W moim domu rodzinnym zawsze panowała zasada, że prezentów nie otwieraliśmy przy obdarowaniu. W tym przekonaniu żyłam wiele lat i nie uważałam tego za gafę. Myślałam raczej, że tak powinno być.😂 nie wiem skąd taka zasada… nie mniej, teraz kiedy otwieram i serdecznie dziękuję❤
Pani Aleksandro, kiedyś wspomniała Pani, że nakręci krótki film instruktażowy na temat eleganckiego wsiadania i wysiadania z samochodu - chciałem oświadczyć, że nie mogę się już doczekać i prawie codziennie sprawdzam Pani konta społecznościowe, w nadziei, że taki filmik się pojawi 😊Pozdrawiam Panią serdecznie!
Co do ułożenia sztućców w trakcie/po posiłku to na dłuuugo przed erą internetową obowiązywała zasada, że ułożone razem na godzinie 5 oznaczają, że skończyliśmy, a skrzyżowane, że tylko przerwaliśmy na chwilę.
Chciałabym prosić o odcinek o kreacjach wieczorowych. Za kilka miesięcy mam imprezę firmową z wieczorowym drescodem. Czy mogła by Pani doradzić o kolorach, długosciach sukienek, jak również o tym jakie dekolty bedą wygladac profesjonalnie. Jest sporo filmików o modzie weselnej, ale mimo wszsytko wydaje mi się że rodzinne uroczystosci mają luzniejszy charakter. Na firmowej imprezie nie czuła bym sie komfortowo w różowych sukienkach. Pomocy :)
Pani Aleksandro, ma Pani bardzo przyjemny, ciepły i głęboki timbre głosu, prawie idealną dykcję, wypowiada się w sposób charakterystyczny dla osób kulturalnych i oczytanych. To wszystko sprawia, że słucha się Pani z prawdziwą przyjemnością. Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na drobiazg, który warto dopracować, żeby osiągnąć "wisienkę na torcie" - mam na myśli poprawną wymowę przyimków "w" i "z", tj. proklityk, nie zawierających samogłoski. Wbrew dość rozpowszechnionej w mediach (nie tylko społecznościowych) manierze, zdecydowanie lepiej łączyć je płynnie z następującym po nich wyrazem, żeby nie było słychać "wy" czy "zy"😉 Mam nadzieję, że nie odbierze tego Pani jako złośliwy przytyk, bo naprawdę cenię Pani działania i uważam, że wiele jeszcze pozostało do zrobienia w tej dziedzinie.
Bardzo nie lubię, gdy obdarowuję kogoś a ta osoba nawet nie zerknie... jest to tak słabe... ktoś się starał, zastanawiał, szukał, kupił a tu taki klops...
Ja tak robię jeżeli jestem sama z obdarowującym.... Kiedyś byłam świadkiem gdzie na dość sporej imprezie ok 30 osób gospodarze zaczęli otwierać prezenty i mówić od kogo i pokazywać....I widziałam pąsy na twarzy niektórych osób. Wyczuwało się jakieś zaklopotanie gości. Gospodarze zachowali się elegancko, wszystko im się podobało i bardzo dziękowali. Impreza była udana. Ale chyba tę część prezentową wspominam najmniej sympatycznie. Od tamtej pory, aby uniknąć sytuacji krępującej niektórych gości, dzwonię na drugi dzień i dziękuję za prezent.
Bardzo mnie dziwi jak POLACY PRZYJMUJA PREZENTY. Sa szybko schowane do torby, krotkie ,,dziekuje, ZERO obejrzenia...😅 ,,... przy nastepnym spotkaniu nawet nie wspomina sie o nich.. Zawsze mam wrazenie, ze cos nie tak poszlo, ze zrobiony prezent nie podoba sie..... musze chyba rezestac je robic 😂...
@@izabelahanna4306 przy dużym przyjęciu wiadomo można później (ale miło, gdy obdarowany chociaż odezwie się po fakcie... zostawiam kartkę to idzie się domyślić, że prezent jest ode mnie). Bardziej mówię o mniejszych przyjęciach - brak zerknięcia w prezent jest na serio mega słaby... tak bywa często. Po co się starać skoro ktoś ma to w nosie? Taka prawda! :) a o dziękuję też można pomarzyć
Bardzo dziękuję, Pani Aleksandro za tako ciekawe nagranie. Czy mogłaby Pani powiedzieć coś więcej na temat siadania przy stole, np. w restauracji, gdzie spotyka się para z jedną osobą? Czy para wtedy siedzi po tej samej stronie czy inaczej powinno się usadowić? Pozdrawiam serdecznie 🌸
Uwielbiam oglądać Pani filmy! Są bardzo przyjemne w odbiorze, bardzo przydatne wskazówki i ciekawostki. Przepiękna marynarka! Będę wdzięczna za informację skąd jest?
Świetny odcinek,dziękuję..mam zwyczaj, że podczas urodzin mam przygotowaną komodę,na której odkładam prezenty, które otwieram po deserze . Uważam , że jest to odpowiedni moment.. Pozdrawiam
Ostatnio, podczas wiekszego spotkania w restauracji, w trakcie posilku, zmuszona bylam odejsc na chwile od stolu, wlasciwie ulozylam sztućce..niestety, nie pomoglo. Gdy wrocilam, talerz byl sprzątniety. Okropieństwo!
Nie pić nic - wznieść jedynie kieliszek. Podkreślam jednak, ze toast to coś więcej niż krzyknięcie przed KAŻDYM wzniesieniem kieliszków „Zdrowie młodej pary!”.
@@damakameliowa5712 Ależ to nie jest żaden ostracyzm ani presja na picie alkoholu, skądże... Może na zaproszeniach należałoby zaznaczyć "niepijący nie są mile widziani"?
Dziękuję za dużo wartościowych informacji i Pani wkład w naszą edukację. Chciałbym zapytać o odkładanie sztućców. Czy to jest napewno nieużywane? Nie chcę tu negowac Pani wiedzy, a raczej zapytac się jak w tej sytuacji reagować. Pytam Panią, ponieważ byłam w restauracji i odłożyłam sztućce w sposób uznawany ,,za nie smakowało mi,, ( przez niedopatrzenie i czysty przypadek tym bardziejze nie uwazalam tego za niczłego)i kelner zapytał mnie czy wszystko było w porządku i co się stało, że mi nie smakowało. I nie wiedziałam jak mam zareagować. Poczułam się zażenowana i ze nie umiem zachować się przy stole. Będę wdzięczna za informację. Pozdrawiam serdecznie Anna
Kelner zapewni znał ten „sposób” z internetu, bo klienci go powielają. Najczęściej patrzą na to z pobłażaniem. Komunikowanie w ten sposób jest bardzo nieeleganckie - jeśli chcemy złożyć reklamację, składamy ją tradycyjnie.
@@aleksandrapakula Dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi. Ja również stosuje zasadę, że jakiekolwiek reklamację składa się w zupełnie inny sposób. Dlatego też sytuacja w której się znalazłam była dla mnie zaskakujaca. Poza tym przede wszystkim ludzi powinno się chwalić publicznie, aby moglibpoczuc sie docenieni, a ewentualne zażalenia składać w sposób tak aby nikogo nie obrazić i nie poniżyć. Bo ewentualną krytyka ma być konstruktywna i prowadzić do rozwoju a nie do wywoływaniu u nikogo stresu. Pozdrawiam serdecznie Anna
Pani Aleksandro, skąd ta zasada o zdejmowaniu nakrycia damskiej głowy np. na weselu? Przecież tu zawsze była dowolność. Damy mają zwykle fryzury dopasowane do kapelusika czy fascynatora. Jeśli nakrycia głowy im nie przeszkadzają to mogą zostać na głowie zarówno przy stole jak i na parkiecie
To stara i stała zasada. Dawniej po prostu normalnym było to, że wieczorem się przebierano. Noszenie w dzień i wieczorem w środowiskach korzystających z ozdobnych nakryć głowy było czymś nie do pomyślenia. Do tego czysto praktyczną kwestia - tańczenie w nakryciu głowy jest niebezpieczne, nawet przy obrotach.
A co jak wszyscy w domu/rodzinie uważają zasady etykiety/savoir vivre jako wymysł i bezsens do stosowania w codzienności? Staram się nie zwracać nikomu uwagi, a samemu zachowywać się z klasą, ale to ciężkie, ponieważ uznawany jestem za dziwaka.
Część tych zasad dzisiaj dotyczy już elit, ale np. warto byłoby, aby powszechnie odczytywano sygnał skończenia lub przerwania posiłku. Irytujące jest kiedy kelner mimo sygnalizacyjnego ułożenia sztućców przerywa konwersację przy stole pytaniem. Straszne wręcz jest nierozpakowanie prezentu na kameralnym spotkaniu.
Myślę, że co do zasady jedynie rozpakowujemy. Natomiast jak potraktować często spotykaną opcję poczęstowania wszystkich takim spożywczym prezentem? Należy / nie należy / to zależy od kontekstu? Pani Aleksandro, podpowie Pani?
Szanowna PANI mam taka małą uwagę, uczono mnie , że bizuterię nosi się wieczorami , z okazji jakichś wyjsc, a nie o 6 rano Co do pierscionkow zaręczynowych, to nie wsxystkie dostajemy brylanty, wiec nie mam tego za zle, jak na ręce kobiety widnieje delikatna biżuteria,o obojetnej godzinie. My POLKI bylysmy dlugo powściagliwe jesli chodzi o nosxenie bizuterii, ale jak czesto Pani mowi , ze czasy sie zmieniaja, to tez twarde zasady idą w zapomnienie
Mam bliską osobe, ktora "obdarowana" przeze mnie, prawie zawsze wyraźnie, glosno i dosadnie wyraża swoje niezadowolenie a nawet irytacje. Wydaje mi sie, ze moze to wynikac z faktu, ze moje " prezenty" naleza do tych tanich ale nie sa bezuzyteczne i nie sa "badziewiem", sa po prostu tanszą wersja tego czego ta osoba chciala. Czy dawanie takich " prezentow" jest bardzo niegrzeczne. Po namysle wydaje mi sie, ze lepiej by bylo gdybym kupowala cos bardzo symbolicznego ale z najwyższej mozliwej połki.
Ciekawostka: mnie mama i babcia zawsze mówiły, że kobieta chodzi z lewej strony mężczyzny-wojskowego, ponieważ ten prawą ręką salutuje, gdy spotyka innego wojskowego. Nie pomyślałam, że może chodzić o broń. Odcinek rewelacyjny! 💐
Uwaga dla tych, którzy mają psy. Goście odwiedzają was a nie wasze zwierzęta. Nie każdy chce być w drzwiach przywitany najpierw przez psa, obwąchany i oblizany. Pies nie powiem też obskakiwać gości siedzących przy stole.
Jak odwiedzasz mnie, odwiedzasz też moje zwierzęta. Nie zamknę kota na klucz, żeby przypadkiem nie otarł Ci się o kolano. Wolę szanować zwierzęta niż zaprosić taką osobę pod swoj dach.
Mój brat ma na ścianie w kuchni wielki plakat: Odwiedzajac mój dom, pamiętaj, że Ty jesteś gościem, a mój pies tutaj mieszka. To skutkuje tym, że z niektórymi osobami spotyka się tylko poza domem, bo mimo, że pies jest dobrze wychowany i słucha poleceń, to jest też duży i włochaty ;) Pomyślcie, jak absurdalne byłoby oczekiwanie, że ktoś „zamknie dziecko w drugim pokoju”. Ale już zamykanie psa w łazience jest w porządku?
Jeśli przychodzisz do domu kogoś, kto jest opiekunem zwierząt, powinieneś liczyć się z tym, że są tam one również domownikami i członkami rodziny. Jeśli masz z tym jakiś problem, to w ogóle nie przychodź. Jeśli wszedłbyś do mojego domu i zaczął narzekać na obecność mojego psa, bardzo stanowczo zostałbyś wyproszony i nigdy więcej nie byłbyś u mnie mile widziany. To ty jesteś gościem, gospodarz i jego zwierzęta są u siebie w domu.
Nie trzeba traktować tego zero-jedynkowo. Można psa zamknąć tylko na wejście gości żeby się spokojnie rozebrali. Może to też być łatwiejsze dla samego psa szczególnie jeśli mamy do czynienia z charakterem terytorialnym. Łatwiejsze dla niego jest zaakceptowanie kogoś kogo już widzi że jest w domu niż patrzenie jak wchodzi "intruz" a nawet jeśli wita przyjaźnie to jest spora szansa że ominiemy te najsilniejszą fazę ekscytacji kimś nowym 💁🏼♀️
Pies, koy(mam kota) jest jednak zwierzęciem a człowiek jest osobą ma jednak wyższą godność od zwierzęcia, nie można na tym samym poziomie stawiać człowieka i zwierząt
@@iwonadugosz9268 Wpadki, oczywiście, ale na pewno nie z nogą na nogę. Nie jest wpadką coś, co robi się celowo, a to widać na moim kanale (i wiele razy o tym rozmawialiśmy).
Mieszkam w Irlandii i chociaz kocham ten kraj i moj maz jest Irlandczykiem to wielu ludziom tu kultury niestety brakuje ;) malo powiedziec kultury, obserwuje czasem wrecz szokujace zachowania (dlubanie w zebach przy stole :/) Sprawa otwierania prezentow natomiast najczesciej mnie bulwersuje - czesto sa po prostu rzucane gdzies w kat i zapominane, uwazam ze jest to okropne, tym bardziej jesli wlozylo sie serce no i troche kasy zeby taki prezent znalesc!
No właśnie, ale paradoksalnie osoby bez ogłady potrafią jednak krytykować zachowania innych, choć one są prawidłowe. Np. spotkałam się z obgadywaniem osoby, która otworzyła przy gościach otrzymany prezent.
Widzę, że bardzo imponuje Pani styl męski, ale i tak zawsze będzie Pani gorszym wydaniem mężczyzny. Kobieta idzie po lewej stronie mężczyzny gdyż on prawą ręką może jej w razie konieczności bronić, otwiera drzwi, przy prawym boku nosił o szablę , a nakrycie głowy kobieta może nosić po lewej stronie głowy. Jeżeli będziemy zmieniać co kilka lat zasady, które nie muszą być zmieniane powstanie chaos. Lewica i liberałowie bardzo go lubią natomiast konserwatyści -nie . Przepraszam, że nie dosłuchałam do końca tych nowoczesności.
Z tego co wiem, to w przypadku mężczyzny w munurze kobieta idzie po jego lewej stronie NIE z uwagi na broń, bo noszenie broni dozwolone jest wyłącznie na służbie, a nie na spacerach z kobietą.
Kobieta jest z lewej strony aby mógł zasalutować mundurowemu z wyższą rangą lub odwzajemnić salut w odwrotnej sytuacji.
Jak zwykle bardzo przydatne wskazówki, co niedzielę o 9 mam wrażenie że jestem odrobinę elegantszą kobietą i świetnie się z tym czuję😎 dziękuję!
Ten uprzejmy komentarz sprawia, że nie mam wątpliwości, że jesteś elegancką kobietą ♥️
Użyteczne, choć czasem mam sytuacje, w których moja ŚWIADOMOŚĆ sprawia, że czuję się dziwnie, np. gdy wszyscy chórem krzyczą na zdrowie lub smacznego, a ja tego nie robię. ;) Często mam sytuacje, w których wiem, że moja znajomość savoir-vivre sprawia, że ktoś ich nieświadomy patrzy się na mnie krzywo.
Mam to samo. Tak samo jak mówienie jedzącym smacznego w firmowej kuchni/jadalni. Wychodzę na jedyną niekulturalną w firmie, bo nie mówię smacznego. A ja nie chcę innych wprawiać w zakłopotanie czy powodować zaksztuszenia u jedzącego.
@@karlindepechemode739 Mam podobnie i najbardziej dotyczy to owych prezentów. Inna kwestia to używanie prawidłowych form w języku. Niektóre błędy są tak powszechne, że zastosowanie właściwej formy jest odbierane jako błąd.
@@fragola1237 mnie jeszcze za każdym razem triggeruje używanie np. w każdym bądź razie zamiast w każdym razie lub bądź co bądź 🤬
@@karlindepechemode739savoir vivre ma nam ułatwić życie, a nie je utrudniać - skoro wiesz, że w danej grupie „smacznego” jest oczekiwane i każdy to mówi, to czemu sama tego nie robisz? Wiesz, że w ten sposób wychodzisz na niekulturalną (słusznie?), a mimo tego nadal tego nie mówisz - gdzie tu logika?
@@karlindepechemode739 A ja mam kłopot z różnymi anglicyzmami. Znam włoski i francuski, angielski słabo, dlatego to "triggeruje" musiałam wygooglować. I a propos irytuje mnie przechwalanie się nieznajomością podstaw włoskiego przy ogromnej modzie na nazywanie tak wielu dań. Wiele kształtów makaronów ma polskie nazwy, ale np. youtuberzy wolą kaleczyć włoski. I oczywiście standardem jest na filmikach z Włoch dziękowanie po angielsku tak jakby przyswojenie 5 zwrotów grzecznościowych było wielkim problemem.
Zawsze od razu otwieram prezenty i się cieszę 😊. A osoby, którym daję prezent najczęściej odkładają... niefajnie się wtedy czuję, bo staram się przy doborze prezentu
W moim domu rodzinnym zawsze panowała zasada, że prezentów nie otwieraliśmy przy obdarowaniu. W tym przekonaniu żyłam wiele lat i nie uważałam tego za gafę. Myślałam raczej, że tak powinno być.😂 nie wiem skąd taka zasada… nie mniej, teraz kiedy otwieram i serdecznie dziękuję❤
Pani Aleksandro, kiedyś wspomniała Pani, że nakręci krótki film instruktażowy na temat eleganckiego wsiadania i wysiadania z samochodu - chciałem oświadczyć, że nie mogę się już doczekać i prawie codziennie sprawdzam Pani konta społecznościowe, w nadziei, że taki filmik się pojawi 😊Pozdrawiam Panią serdecznie!
Co do ułożenia sztućców w trakcie/po posiłku to na dłuuugo przed erą internetową obowiązywała zasada, że ułożone razem na godzinie 5 oznaczają, że skończyliśmy, a skrzyżowane, że tylko przerwaliśmy na chwilę.
I nadal tak jest :)
@@aleksandrapakula To pewnie nie zrozumiałam wypowiedzi, że"sztućce nie mówią".
@@fragola1237 Są dwa sygnały, ale sztućcami nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy nam smakowało, czy prosimy o dokładkę, czy było niedobre.
@@aleksandrapakula No właśnie. To jednak w pierwszym słuchaniu mi umknęło. Zresztą i te dwa sygnały nie są znane w wielu polskich restauracjach.
Niestety tego nawet niektórzy kelnerzy nie wiedzą.
Chciałabym prosić o odcinek o kreacjach wieczorowych. Za kilka miesięcy mam imprezę firmową z wieczorowym drescodem. Czy mogła by Pani doradzić o kolorach, długosciach sukienek, jak również o tym jakie dekolty bedą wygladac profesjonalnie. Jest sporo filmików o modzie weselnej, ale mimo wszsytko wydaje mi się że rodzinne uroczystosci mają luzniejszy charakter. Na firmowej imprezie nie czuła bym sie komfortowo w różowych sukienkach. Pomocy :)
Dziękuję bardzo za to nagranie. Jestem na bieżąco ze wszystkimi nagraniami od Pani.
Ależ ja Panią lubię! Uwielbiam słuchać i wciąż uczyć się. Dziękuję!
Bardzo lubię Pani kanał i doceniam Pani klasę, wiedzę i profesjonalizm :)
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz! ♥️
Bardzo użyteczne rady. Forma przekazu z Pani strony bardzo dostępna i przyjemna w odbiorze.😊
Dziękuję!
Pani Aleksandro, ma Pani bardzo przyjemny, ciepły i głęboki timbre głosu, prawie idealną dykcję, wypowiada się w sposób charakterystyczny dla osób kulturalnych i oczytanych. To wszystko sprawia, że słucha się Pani z prawdziwą przyjemnością. Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na drobiazg, który warto dopracować, żeby osiągnąć "wisienkę na torcie" - mam na myśli poprawną wymowę przyimków "w" i "z", tj. proklityk, nie zawierających samogłoski. Wbrew dość rozpowszechnionej w mediach (nie tylko społecznościowych) manierze, zdecydowanie lepiej łączyć je płynnie z następującym po nich wyrazem, żeby nie było słychać "wy" czy "zy"😉 Mam nadzieję, że nie odbierze tego Pani jako złośliwy przytyk, bo naprawdę cenię Pani działania i uważam, że wiele jeszcze pozostało do zrobienia w tej dziedzinie.
Dziękuję za informację, ta o pierścionku zaręczynowym😲Proszę o odcinek właśnie o biżuterii, co i kiedy nosić, czy można łączyć złoto i srebro itp.
Świetny odcinek! Przydatne wskazówki podane w bardzo przystępnej formie 😊
Matko jak ja bym chciała żyć w świecie, w którym ludzie przestrzegają bon tonu.
Dziękuję za bardzo dobry i wartosciowy odcinek taki jak i wszystkie inne. 😊
Bardzo nie lubię, gdy obdarowuję kogoś a ta osoba nawet nie zerknie... jest to tak słabe... ktoś się starał, zastanawiał, szukał, kupił a tu taki klops...
Ja tak robię jeżeli jestem sama z obdarowującym....
Kiedyś byłam świadkiem gdzie na dość sporej imprezie ok 30 osób gospodarze zaczęli otwierać prezenty i mówić od kogo i pokazywać....I widziałam pąsy na twarzy niektórych osób. Wyczuwało się jakieś zaklopotanie gości. Gospodarze zachowali się elegancko, wszystko im się podobało i bardzo dziękowali. Impreza była udana. Ale chyba tę część prezentową wspominam najmniej sympatycznie. Od tamtej pory, aby uniknąć sytuacji krępującej niektórych gości, dzwonię na drugi dzień i dziękuję za prezent.
Bardzo mnie dziwi jak POLACY PRZYJMUJA PREZENTY. Sa szybko schowane do torby, krotkie ,,dziekuje, ZERO obejrzenia...😅
,,... przy nastepnym spotkaniu nawet nie wspomina sie o nich.. Zawsze mam wrazenie, ze cos nie tak poszlo, ze zrobiony prezent nie podoba sie..... musze chyba rezestac je robic 😂...
@@izabelahanna4306 przy dużym przyjęciu wiadomo można później (ale miło, gdy obdarowany chociaż odezwie się po fakcie... zostawiam kartkę to idzie się domyślić, że prezent jest ode mnie). Bardziej mówię o mniejszych przyjęciach - brak zerknięcia w prezent jest na serio mega słaby... tak bywa często. Po co się starać skoro ktoś ma to w nosie? Taka prawda! :) a o dziękuję też można pomarzyć
Dziękuję za informację dress code na pogrzeb 👍
Bardzo dziękuję, Pani Aleksandro za tako ciekawe nagranie. Czy mogłaby Pani powiedzieć coś więcej na temat siadania przy stole, np. w restauracji, gdzie spotyka się para z jedną osobą? Czy para wtedy siedzi po tej samej stronie czy inaczej powinno się usadowić? Pozdrawiam serdecznie 🌸
Bardzo ciekawy pomysł na odcinek, dziękuję!
Bardzo ciekawy odcinek! Dziękuję za pomocne informacje.
Bardzo dziękuję za polecenie serii "Poradnik prawdziwej damy" uwielbiam :)
Ciekawy film bardzo dziękuję.
Wieczorem czyli po 18 tej pozostają tiary. Oczywiście dla uprzywilejowanych. Odcinek jak zwykle świetny❤.
Jeszcze ewentualnie kaski motocyklowe...
@@jacekmolenda2634 jasne, zwłaszcza wieczorem w operze... ;)
Bardzo,bardzo świetny odcinek.Do zobaczenia.
Uwielbiam oglądać Pani filmy! Są bardzo przyjemne w odbiorze, bardzo przydatne wskazówki i ciekawostki. Przepiękna marynarka! Będę wdzięczna za informację skąd jest?
Super odcinek, lubię te ciekawostki❤
A pierścionek z innym kamieniem np. szmaragdem, rubinem itp?
Świetny odcinek,dziękuję..mam zwyczaj, że podczas urodzin mam przygotowaną komodę,na której odkładam prezenty, które otwieram po deserze . Uważam , że jest to odpowiedni moment.. Pozdrawiam
Ostatnio, podczas wiekszego spotkania w restauracji, w trakcie posilku, zmuszona bylam odejsc na chwile od stolu, wlasciwie ulozylam sztućce..niestety, nie pomoglo. Gdy wrocilam, talerz byl sprzątniety. Okropieństwo!
Też mi się to przytrafiło ☹️
Tak, to sygnały niestety nie zawsze honorowane przez obsługę.
W dalszym ciagu w serwisie pracuja ludzie, ktorzy o nim pojecia nie maja, przypadkowi😮
Dziękuję. Pozdrawiam ❤
Proszę podjąć temat.. pierwsze spotkanie rodziców z narzeczoną syna lub spotkanie rodziców młodych narzeczonych. Pozdrawiam
Bardzo proszę napisać gdzie pani kupiła tą piękną marynarkę.
Jednej rzeczy nie rozumiem, być może żyję pod kamieniem, ale dlaczego pierścionek zaręczynowy ma być z diamentem?
Nie musi być. Ale najczęściej jest. Polecam mój odcinek o tym „ile powinien kosztować” pierścionek zaręczynowy.
A jak podczas toastu powinny się zachować osoby niepijące alkoholu? Można w tym czasie wypić coś innego, czy lepiej nie wypić nic?
Nie pić nic - wznieść jedynie kieliszek. Podkreślam jednak, ze toast to coś więcej niż krzyknięcie przed KAŻDYM wzniesieniem kieliszków „Zdrowie młodej pary!”.
@@damakameliowa5712 Ależ to nie jest żaden ostracyzm ani presja na picie alkoholu, skądże... Może na zaproszeniach należałoby zaznaczyć "niepijący nie są mile widziani"?
Dzień dobry, dziękuję.
Dziękuję za dużo wartościowych informacji i Pani wkład w naszą edukację. Chciałbym zapytać o odkładanie sztućców. Czy to jest napewno nieużywane? Nie chcę tu negowac Pani wiedzy, a raczej zapytac się jak w tej sytuacji reagować. Pytam Panią, ponieważ byłam w restauracji i odłożyłam sztućce w sposób uznawany ,,za nie smakowało mi,, ( przez niedopatrzenie i czysty przypadek tym bardziejze nie uwazalam tego za niczłego)i kelner zapytał mnie czy wszystko było w porządku i co się stało, że mi nie smakowało. I nie wiedziałam jak mam zareagować. Poczułam się zażenowana i ze nie umiem zachować się przy stole.
Będę wdzięczna za informację.
Pozdrawiam serdecznie Anna
Kelner zapewni znał ten „sposób” z internetu, bo klienci go powielają. Najczęściej patrzą na to z pobłażaniem. Komunikowanie w ten sposób jest bardzo nieeleganckie - jeśli chcemy złożyć reklamację, składamy ją tradycyjnie.
@@aleksandrapakula Dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi. Ja również stosuje zasadę, że jakiekolwiek reklamację składa się w zupełnie inny sposób. Dlatego też sytuacja w której się znalazłam była dla mnie zaskakujaca. Poza tym przede wszystkim ludzi powinno się chwalić publicznie, aby moglibpoczuc sie docenieni, a ewentualne zażalenia składać w sposób tak aby nikogo nie obrazić i nie poniżyć. Bo ewentualną krytyka ma być konstruktywna i prowadzić do rozwoju a nie do wywoływaniu u nikogo stresu.
Pozdrawiam serdecznie
Anna
Jeśli za gości to piją tylko nowożeńcy i równowaga jest zachowana;)
Lubię Cię oglądać i słuchać :)
Facet ;)
Dziękuję!
Dziękuję 🤘😀
A jak wybrnąć z twarzą z sytuacji, gdy się okaże, że osoba, której dajemy kwiaty, jest na nie uczulona?
Pani Aleksandro, skąd ta zasada o zdejmowaniu nakrycia damskiej głowy np. na weselu? Przecież tu zawsze była dowolność. Damy mają zwykle fryzury dopasowane do kapelusika czy fascynatora. Jeśli nakrycia głowy im nie przeszkadzają to mogą zostać na głowie zarówno przy stole jak i na parkiecie
To stara i stała zasada. Dawniej po prostu normalnym było to, że wieczorem się przebierano. Noszenie w dzień i wieczorem w środowiskach korzystających z ozdobnych nakryć głowy było czymś nie do pomyślenia. Do tego czysto praktyczną kwestia - tańczenie w nakryciu głowy jest niebezpieczne, nawet przy obrotach.
Dziękuję 💐
mam pytanie; skąd jest ta eleganca marynarka?
Bardzo ciekawe
A co z ubiorem na pogrzeb, dla kobiet?
Rany, ja noszę non stop pierścionek zaręczynowy 😅 Ale nic oprócz niego i obrączki nie noszę.
Biżuteria to wspomnienia, które na co dzień mogą dodawać nam siły. Właśnie dlatego wspomniałam, że ta zasada to tylko ciekawostka.
Dzekuje bardzo
A co jak wszyscy w domu/rodzinie uważają zasady etykiety/savoir vivre jako wymysł i bezsens do stosowania w codzienności? Staram się nie zwracać nikomu uwagi, a samemu zachowywać się z klasą, ale to ciężkie, ponieważ uznawany jestem za dziwaka.
Część tych zasad dzisiaj dotyczy już elit, ale np. warto byłoby, aby powszechnie odczytywano sygnał skończenia lub przerwania posiłku. Irytujące jest kiedy kelner mimo sygnalizacyjnego ułożenia sztućców przerywa konwersację przy stole pytaniem. Straszne wręcz jest nierozpakowanie prezentu na kameralnym spotkaniu.
Komentarz dla statystyk
Dziękuję :)
To znaczy jeżeli jest wznoszony toast dla młodej pary
To oni nie piją w danej chwili
Diament, czyli nieoszlifowany ? Bo oszlifowany to Po prostu brylant.
Diament to diamet , a Bryant to SZLIF (okragly) ! Diamante I Inna bizuteria nie zaklada sie do dojenia krow
Nie wiedziałam, że mężczyznom nie daje sie kwiatów 😆🤭
W sensie, ze ktos tak twierdzi.
Mnie brakuje zasad dotyczących właśnie zasad na pogrzebach. Bliskich, oficjalnych itp.
O, jaka urocza marynarka. Stanowczo "na czasie". Czyli nie tak do przesady klasyczna.
A według mnie ściąganie kwiatów jest idiotyczne . Zdecydowanie lepiej jak rosną i żyją a nie w wazonie martwe .
Wino czy słodycze jako prezent urodzinowy - wszystkich na raz chyba nie otwieramy?
Myślę, że co do zasady jedynie rozpakowujemy. Natomiast jak potraktować często spotykaną opcję poczęstowania wszystkich takim spożywczym prezentem? Należy / nie należy / to zależy od kontekstu? Pani Aleksandro, podpowie Pani?
Jak tak sie usmiechamy z zachwytem na nietrafiony prezent, zeby docenić gest, to zapewne sytuacja bedzie sie powtarzac. Niestety
Szanowna PANI mam taka małą uwagę, uczono
mnie , że bizuterię nosi się wieczorami , z okazji jakichś wyjsc, a nie o 6 rano
Co do pierscionkow zaręczynowych, to nie wsxystkie dostajemy brylanty, wiec nie mam tego za zle, jak na ręce kobiety widnieje delikatna biżuteria,o obojetnej godzinie.
My POLKI bylysmy
dlugo powściagliwe jesli chodzi o nosxenie bizuterii, ale jak czesto Pani mowi , ze czasy sie zmieniaja, to tez twarde zasady idą w zapomnienie
@@wichrowybemol2366 Nie, biżuterii nie nosi się tylko wieczorami.
👍
😊😊
Mam bliską osobe, ktora "obdarowana" przeze mnie, prawie zawsze wyraźnie, glosno i dosadnie wyraża swoje niezadowolenie a nawet irytacje.
Wydaje mi sie, ze moze to wynikac z faktu, ze moje " prezenty" naleza do tych tanich ale nie sa bezuzyteczne i nie sa "badziewiem", sa po prostu tanszą wersja tego czego ta osoba chciala.
Czy dawanie takich " prezentow" jest bardzo niegrzeczne. Po namysle wydaje mi sie, ze lepiej by bylo gdybym kupowala cos bardzo symbolicznego ale z najwyższej mozliwej połki.
Ciekawostka: mnie mama i babcia zawsze mówiły, że kobieta chodzi z lewej strony mężczyzny-wojskowego, ponieważ ten prawą ręką salutuje, gdy spotyka innego wojskowego. Nie pomyślałam, że może chodzić o broń. Odcinek rewelacyjny! 💐
pierscionka zaręczynowego nie można do pracy? no nieeee
Uwaga dla tych, którzy mają psy. Goście odwiedzają was a nie wasze zwierzęta. Nie każdy chce być w drzwiach przywitany najpierw przez psa, obwąchany i oblizany. Pies nie powiem też obskakiwać gości siedzących przy stole.
Jak odwiedzasz mnie, odwiedzasz też moje zwierzęta. Nie zamknę kota na klucz, żeby przypadkiem nie otarł Ci się o kolano. Wolę szanować zwierzęta niż zaprosić taką osobę pod swoj dach.
Mój brat ma na ścianie w kuchni wielki plakat: Odwiedzajac mój dom, pamiętaj, że Ty jesteś gościem, a mój pies tutaj mieszka.
To skutkuje tym, że z niektórymi osobami spotyka się tylko poza domem, bo mimo, że pies jest dobrze wychowany i słucha poleceń, to jest też duży i włochaty ;)
Pomyślcie, jak absurdalne byłoby oczekiwanie, że ktoś „zamknie dziecko w drugim pokoju”. Ale już zamykanie psa w łazience jest w porządku?
Jeśli przychodzisz do domu kogoś, kto jest opiekunem zwierząt, powinieneś liczyć się z tym, że są tam one również domownikami i członkami rodziny. Jeśli masz z tym jakiś problem, to w ogóle nie przychodź. Jeśli wszedłbyś do mojego domu i zaczął narzekać na obecność mojego psa, bardzo stanowczo zostałbyś wyproszony i nigdy więcej nie byłbyś u mnie mile widziany. To ty jesteś gościem, gospodarz i jego zwierzęta są u siebie w domu.
Nie trzeba traktować tego zero-jedynkowo. Można psa zamknąć tylko na wejście gości żeby się spokojnie rozebrali. Może to też być łatwiejsze dla samego psa szczególnie jeśli mamy do czynienia z charakterem terytorialnym.
Łatwiejsze dla niego jest zaakceptowanie kogoś kogo już widzi że jest w domu niż patrzenie jak wchodzi "intruz" a nawet jeśli wita przyjaźnie to jest spora szansa że ominiemy te najsilniejszą fazę ekscytacji kimś nowym 💁🏼♀️
Pies, koy(mam kota) jest jednak zwierzęciem a człowiek jest osobą ma jednak wyższą godność od zwierzęcia, nie można na tym samym poziomie stawiać człowieka i zwierząt
Brzmi to wszystko jak jakieś zabobony 🤔
Tak to prawda, że pierścionka zaręczynowego nie powinno nosić się do pracy - zwłaszcza jak się ma nieszczęśliwą przełożoną 😂😂
Hmmm...czy elegancka kobieta zakłada nogę na nogę?
Nigdy.
@@aleksandrapakula więc i Pani zdarzają się wpadki...
@@iwonadugosz9268 Wpadki, oczywiście, ale na pewno nie z nogą na nogę. Nie jest wpadką coś, co robi się celowo, a to widać na moim kanale (i wiele razy o tym rozmawialiśmy).
Mieszkam w Irlandii i chociaz kocham ten kraj i moj maz jest Irlandczykiem to wielu ludziom tu kultury niestety brakuje ;) malo powiedziec kultury, obserwuje czasem wrecz szokujace zachowania (dlubanie w zebach przy stole :/) Sprawa otwierania prezentow natomiast najczesciej mnie bulwersuje - czesto sa po prostu rzucane gdzies w kat i zapominane, uwazam ze jest to okropne, tym bardziej jesli wlozylo sie serce no i troche kasy zeby taki prezent znalesc!
Jezu jakie głupoty ludzie żyjmy i dajmy żyć innym
Zatem proszę zacząć dawać przykład i dać żyć innym, którzy mają inny system wartości.
No właśnie, ale paradoksalnie osoby bez ogłady potrafią jednak krytykować zachowania innych, choć one są prawidłowe. Np. spotkałam się z obgadywaniem osoby, która otworzyła przy gościach otrzymany prezent.
@@aleksandrapakulaŚwietna replika. Moje gratulacje 😊
@@magorzataniewiadomska5914 Chyba riposta...
@ludolfina626 Pasuje mi raczej parafraza czy trawestacja, ale nie rozumiem użycia wyrazu replika. Proszę o wytłumaczenie.
Uczono mnie, że prezenty przekazuje się Młodej parze na dzień czy nawet kilka, przed ślubem, a nie przywozi ich na uroczystość.
W naszej kulturze ten zwyczaj zupełnie nie funkcjonuje. Jest za to popularny w wielu innych krajach.
Co do biżuterii to mam taką pracę, że nie noszę żadnej biżuterii 😅 😊
Polska może wnieść coś do etykiety międzynarodowej? Rozbudowany przekaz poprzez ułożenie sztućców. :)
To nie jest polski przekaz, nie my wymyśliliśmy te rysunki.
Widzę, że bardzo imponuje Pani styl męski, ale i tak zawsze będzie Pani gorszym wydaniem mężczyzny. Kobieta idzie po lewej stronie mężczyzny gdyż on prawą ręką może jej w razie konieczności bronić, otwiera drzwi, przy prawym boku nosił o szablę , a nakrycie głowy kobieta może nosić po lewej stronie głowy. Jeżeli będziemy zmieniać co kilka lat zasady, które nie muszą być zmieniane powstanie chaos. Lewica i liberałowie bardzo go lubią natomiast konserwatyści -nie . Przepraszam, że nie dosłuchałam do końca tych nowoczesności.
🤯🤯🤯