@@dejankujundzic2386 Ja wołałbym go solo, w gronie własnych widzów, a nie widzów ekipy tvgry. Po co miałby powtarzać te same błędy, znowu czując się jak najgorszy w paczce?
Ktoś słusznie napisał, że 80% ludzi pilnie ogląda a 20% komentuje z czego 20% z tych komentujących to normalni ludzie a 80% trolle i kretyni. Jordan zawsze był swój, spoko typ który za bardzo przejmuje się ludźmi których trzeba zlewać.
Nie zawsze lubiłem styl w jakim Jordan prowadził materiały, ale zawsze szanowałem jego wiedzę, specyficzny (przynajmniej dla mnie) gust i to jak ludologicznie jest w stanie podchodzić do pewnych produkcji czy też rzucić ciekawą i kontrowersyjną nieraz perspektywę, pokazać coś z innej strony, często stron na zasadzie zestawienia ich ze sobą. Z czasem przekonałem się też do tego ciekawego sposobu prowadzenia materiałów, ciągłego bujania się na boki czy dziwnych wstawek. Po tym jak Pan Dębowski wypowiada się o grach widać, że ma dużą wiedzę i w mojej opinii z całej redakcji dostrzega i pokazywał w swoich materiałach najlepiej z całej redakcji aspekty kulturowe/artystyczne w grach. Życzę Jordanowi jak najlepiej, bo jest świetny w swojej robocie.
Pamiętam początki Jordana, nie przypadł mi do gustu i po prostu nie oglądałem go. Nie wiedziałem, że ma takie poglądy polityczne, widocznie wyczułem podskórnie. Zawsze wydawał mi się taki zagubiony, jakby nie wiedział co ma dalej robić. Wpadłem tylko zobaczyć urywki. Piona !
Największym problemem Jordana, jest to, że nie ma dystansu, albo raczej, daje po sobie poznać, że go nie ma. Przyjemniej hejtuje się osoby, które hejtem się przejmują, które rusza krytyka. Jeśli olewasz 'krytyków", to oni szybko się tobą znudzą i albo zamkną jadaczkę, albo sobie pójdą.
@@KuziemekKno ja tam lubilem jordana wyzywac bo mnie bawilo jak reagował na to, zwłaszcza że ludzie tacy jak on to perełka, bo większosc twórców po prostu zlewa albo tłamsi w sobie takie obelgi. Jego sytuacja jest podobna do disa, to są dosłownie dwa bardziej jaskrawe przypadki w polskim internecie. Takie perełki jak on trzeba po prostu doceniać, pielęgnować i wyzywać, żeby contencik dostarczali
Problem z negatywnymi komentarzami jest taki, że ludzie którym się podoba materiał/osoba nagrywająca nie zostawiają w ogromnej części komentarza. Przez to twórca może odnieść wrażenie jakie ma Jordan. Muszę przyznać, że mimo początkowej fazy braku dobrych odczuć odnośnie Ciebie w końcu stałeś się moim ulubionym twórca na tvgry, Twoje materiały oglądałem głównie dla Twojej osoby aniżeli tego co przedstawiałeś. Na dodatek była gwarancja, że materiał będzie ciekawy i dobrze zrealizowany. Pozdrawiam Ciebie Jordan jak i powodzenia na nowej drodze :)
Przez ostatnie lata Jordan urósł w moich oczach jako twórca, co starałem się wyrażać w komentarzach. Niestety wiele osób jest uprzedzonych do Japonii i anime, których ja sam nie jestem fanem, ale nie przeszkadzało mi to w oglądaniu materiałów. A niestety wiele osób pluło jadem pod filmami, zamiast postarać się o jakąś konstruktywną krytykę Jordana.
To fakt, rzadko kiedy zostawiamy komentarze jeśli coś się nam podoba najczęściej dajemy like i tyle, a komentarze to raczej niewielki ułamek ludzi bo na takiej konsoli czy telewizorze jest to niemożliwe, a przecież bardzo często tak oglądamy YT
To trochę jak z tym niemieckim dowcipem (w sensie że Stefan Muller kiedyś opowiadał dowcip ze swojego kraju) o dziecku które nic nie mówiło i wszyscy brali za niemowę dopóki się nie odezwał na swoich 7 urodzinach że ciasto za suche po czym wkurzył się na rodzinę że do tej pory było wszystko cacy i nie musiał się odzywać
@@Marek.Marecki to jest ten sam mechanizm co np. z opiniami na temat usług, czy produktów, większość osób jest zadowolonych, bo dostało to, czego oczekiwało i one nie piszą komentarzy jaki ten produkt jest dobry, ale niewielki ułamek ludzi ma problemy i oni wylewają swoje frustracje w komentarzach, przez co przeglądając komentarze można odnieść wrażenie, że usługodawca, czy producent jest beznadziejny ;p
40:52 Sporo ludzi cię nie lubi, Jordan, bo pomimo, że masz szeroką i głęboką wiedzę, jesteś inteligentny i bystry, a na dodatek bardzo pracowity, to w komunikacji międzyludzkiej popełniasz podstawowe błędy. To żaden powód, żeby cię obrażać czy hejtować. Jednakże skoro wchodzisz do Internetu i się odsłaniasz, to narażasz się na ostrzał. I tak, nikt nie ma prawa tego robić ot tak, bo mu się nie podobasz, ale pomimo to, ludzie to robią i robić będą. To jest bardzo przykre, ale jeszcze nikt nie wymyślił sposobu, żeby hejter przed wbiciem igły zatrzymał się i... Zrezygnował z tego. Można jednak zmniejszyć częstotliwość takich komentarzy poprzez własne działania i na pewno nie jest to dyskusja z hejterami, a tym wywiadem właśnie to robisz. Znów się odsłaniasz, pokazujesz jak bardzo ci dopiekli, dajesz im satysfakcję, pomimo, że cel miałeś inny. Ja twoje materiały przestałem oglądać, bo mnie denerwowałeś, ale nie atakowałem ciebie. Jeśli nie wiesz co się nie podoba innym twoich filmach, to przestań się zastanawiać i wykonaj pracę. Pytaj innych, szukaj odpowiedzi. Ja potrafię uzasadnić moją niechęć do ciebie. Lecz żeby ludzie chcieli ci powiedzieć, a może żebyś to sam nawet odkrył potrzebujesz innego spojrzenia i podejścia do problemu. Może się okazać, że zaledwie mała zmiana w sposobie bycia na filmach, mówieniu, zachowaniu, wyrażaniu opinii spowoduje, że sporo osób zacznie inaczej cię odbierać. Nie musisz zmieniać całego twojego życia, a jedynie małą część i to tylko tą którą nagrywasz i pokazujesz światu.
Dodajmy do tego, że Tvgry nie tworzy filmów dla 18+ aby przekazywać w nich np. opinie o równości homo. To kanał z contentem również a może i głównie, dla nieletnich i autor filmów na taki kanał, powinien się do tego dostosować, że jego odbiorcami są np dzieci. Inaczej może komuś zniszczyć psyche swoim robieniem i mówieniem, na co ma ochotę. Taki uczeń szkoły podstawowej nie włącza tvgry po to by być informowanym o istnieniu parady równości w Krakowie i takie promowanie poglądów u nieletnich, momentami podchodzi pod policję i sąd.
Jordan, przytulam wirtualnie ;d swietna robota, bardzo lubilem Twoje filmy. Jesli chodzi o hejterskie komentarze to wiesz, atakuja Twoja postac wirtualna - jako prezentera na YT, a nie Ciebie jako czlowieka :P olej, niech to po Tobie splywa. Zyjemy na kamieniu
Troszkę konstruktywnej krytyki w stronę Jordana ode mnie: Bardzo Cię polubiłem, mówię to jako osoba która pamięta te początki jeszcze przed Grześkiem i której nie podobały się twoje materiały, między innymi przez format lecz głównie przez treści odcinków. Uważam, że dużo urosłeś jako twórca i z czasem twoje materiały stały się moimi ulubionymi, ty wraz z Kacprem Pitalą byliście główną dwójką dla której oglądałem TVGry. Uważam również, że bardzo dojrzale potrafisz się wypowiedzieć na wiele trudnych tematów i mimo iż mówisz wprost nie brzmi to za ostro czy kontrowersyjnie, bardzo mi się podoba jak wypowiadasz się w wywiadach, również w tym. Jedna rzecz która jest dla mnie niemiłosiernie niezrozumiała jest jak źle radzisz sobie z hejtem. Wiem, że dużo przepracowałeś i radzisz sobie z tym dużo lepiej niż kiedyś i nie przeczę temu, tak samo wiem że nie jest to łatwe i nie mam Ci za złe za przykładowo wybuch po materiale klepsydry, ale zauważyłem że ten wątek maniakalnego czytania komentarzy czy odpisywanie ignoranckim przypadkom cały czas się przewija. To jest coś czego spodziewałbym się po nowym twórcy, nie po kimś kto ma tak naprawdę już dekadę stażu. Nie mówię Ci to jako duży twórca więc łatwo mi to mówić, natomiast zaskakuje mnie że dochodzisz do poprawnych wniosków typu "nie powinienem odpisywać", "nie powinienem się tak angażować w hejt", "nie powinienem na to reagować", i po każdym z tych wniosków pojawia się "ale". W każdym wywiadzie mówisz, że to boli i dodajesz, że wiesz że nie powinieneś mówić że Cię to boli. Wiesz żeby nie robić x i tak robisz x. Wiesz jak radzić sobie z hejtem ale przegrywasz wewnętrzną walkę, i sam sobie zdajesz sprawę że nawet jak jeden komentarz nie niszczy Ci dnia tak każda taka interakcja dziobie twoje samopoczucie aż w końcu po miesiącu, po roku czy po dwóch popadasz w kolejny dołek. Chciałbym żebyś w przyszłości zwracał większą uwagę na pozytywną stronę swojej kariery (specjalnie nie dodaje cudzysłowu tak jak Ty to zrobiłeś, nie odbieraj sobie zasług) i przede wszystkim na pozytywny odzew twojej widowni, bo tak - masz fanów i ich jest dużo. I tych fanów nie obchodzą te szufladki, naprawdę mnie zaskoczyło że po takim czasie jeszcze nie rozpracowałeś w sobie tej szufladki związanej z Japonią i anime. Nawet jak mówisz, że już Cię to tak nie boli - widać że to dalej boli bardziej niż powinno. Szczerze powiedziawszy ja zdążyłem o tej szufladce dawno zapomnieć i wydaję mi się, że najlepszym sposobem walczenia z nią jest po prostu o niej nie mówić lub embrace it. Nie ma nic złego w tym, że jesteś kojarzony z Japońską pop kulturą, nawet jeżeli nie jesteś dużym znawcą. A jeśli z jakiegokolwiek powodu przestałeś się tak tą kulturą interesować lub te komentarze obrzydziły Ci ją, pierwsze rozwiązanie jest dla Ciebie. Trzymaj się Jordan.
Wydaje mi się, że chyba masz trochę wyolbrzymione pojęcie o tym w jakim stopniu Jordan "źle radzi" sobie z hejtem. Polecam Ci wrócić do 36 minuty, bo tam pewne dylematy z tym związane są omówione. Plus, zawsze łatwiej się mówi innym o dystansie, kiedy temat nie dotyczy bezpośrednio ciebie.
@@belewbeloid777nie wiem co masz na myśli przez "wyolbrzymione" bo komentuje głównie to co widziałem na tym materiale (+ kilka akcji z ostatnich lat), włącznie z 36 minutą. Jakbym napisał, że totalnie nie radzi sobie z hejtem to bym się zgodził, ale tak nie napisałem. Jordan nie jest w stanie przetrawić pewnych tematów które już dawno powinny być za nim i sam się do tego przyznaje (nawet w tym materiale) i mówię tylko, że mi szkoda bo to marnowanie nerwów i czasu na coś co mogło być spożytkowane gdzie indziej, zresztą on sam mi przyznaje racje i te kontradykcje opisałem w pierwotnym komentarzu. Co do "łatwiej mówić o kogoś innym dystansie" - to prawda, dlatego czwarty akapit zacząłem zdaniem który o tym wspomina.
Myślę, że Twoje "zdziwienie" to jest głównie pewna nieświadomość dotycząca tego, jak działa ludzka psychika i co na ten temat mówi psychologia. Gdyby za to sama świadomość wystarczyła nam do tego, żeby nie wpadać w spiralę reakcji i akcji, które źle wpływają na nas i na innych, to sprawa byłaby banalna. Twoja wypowiedź punktuje sprawę słusznie, po prostu parędziesiąt osób, które ją polajkowaly (a jest ich pewnie i więcej) najpewniej też myśli, że na świadomości problemu sprawa się zamyka, a co do tego tematu nawet tej świadomości w pełni nie mają. Jordan może wiedzieć co jest nie tak, ale niekoniecznie musi sobie umieć z tym radzić i to jest zupełnie normalne. Dlatego pewnie nad tym pracuje Tbh co jest zdrowsze? Twórca, który komunikuje, że coś jest nie tak (nawet jeśli nie do końca umiejętnie) czy twórcy, którzy udają że wszystko jest ok, a potem nagrywają o tym, że tego jednak za wiele? Edit: chciałem tylko dać znać, że to nie jest żaden atak. Też uważam, że no to jest ciekawe/dziwne. I stąd takie przemyślenia
@@belewbeloid777 od tego jest Jordan, by ocenić, czy komentarz go dotyczy, czy nie. Gość jest jednym z tych, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami, by spróbować pomóc i chwała mu za to.
Ja go nie lubiłem oglądać bo był zmanierowany kiedy inni byli po prostu naturalni, naturalnie zabawni i naturalnie charyzmatyczni, on nawet w tym wywiadzie skacze na tym krześle, macha tymi rękami, wplata angielskie słowa jak Wiki Gabor i jest po prostu naturalnie pretensjonalny. On nigdy nie pracował nad sobą żeby być przystępnym i miłym dla oka i ucha a pchał się przed kamerę i po 10 latach jest wielce zdziwiony że ludzie szybko to wychwycili i zrobili z niego kukłe do tłuczenia zamiast docenić jego niewątpliwą wiedzę o grach i ciekawe opracowania.
Być może właśnie to jest wasz problem - widzicie zmanierowanie kiedy dla niektórych to jest po prostu ich NORMALNE zachowanie. I właśnie gdyby zachowywał się jak inni, to byłby w rzeczywistości zmanierowany i udawał. Nie każdy musi być klonem "standardowego" UA-camra. Nigdy też nie miałem problemu jego z gestykulacją, dowiedziałem się o niej tak właściwie dopiero z komentarzy... No, ale ludzie lubią przyczepiać się do głupot i nie lubią inności
Ja Jordana szanuję za to, że jest autentyczny jako osoba i on za to niestety dostaje za to po tyłku, bo, tak jak mówi, branża w której jest jest na tyle mainstreamowa, że widzowie reprezentują bardzo różny poziom i kultury i inteligencji, i bardzo rozstrzelone poglądy.
Drogi Jordanie, przez lata oglądania Tvgry, traktowałem wasze materiały całościowo, bo oglądałem wszystko ;) Praca w Tvgry jest jak każda inna praca. Tam gdzie są ludzie, zawsze będą momenty lepsze, gorsze i neutralne, a 10 lat to naprawdę dużo. BTW: Film o Signalis zrobił na mnie takie wrażenie, że dodałem tą grę do listy życzeń i kupiłem przy pierwszej okazji :) Hejterzy jak zwykle się nie znają. Pozdrawiam z żoną :)
1:06:12 Cieszę się że pytanie padło, a jeszcze bardziej cieszę się z odpowiedzi na nie. Jest to pewna pozytywna oznaka że jest lepiej niż było, co samo w sobie jest dobre. Miód na moje serce, trzymam kciuki Jordanie żeby twoja przerwa od internetu przysłużyła ci się najlepiej jak się da!
Bardzo cenny i mysle ze dla fanów bardzo potrzebny wywiad. Życzę Jordanowi jak najlepiej, mi zawsze podobaly sie jego materiały i nie rozumiałam tego hejtu. Dajcie twórcom tworzyć, mozna krytykować merytoryke ale prawdę mówiąc po co psuć dzień komuś i sobie hejtem? Powodzenia, Jordan, mam nadzieję ze Cię jeszcze kiedys uslysze :) Rusnar, uważam ze wywiad naprawdę ciekawie prowadzony. Dobra robota!
Świetny materiał, który poruszył chyba clue wszystkich tych "szoków" na przestrzeni lat- kiedy stałym widzom coś się podoba, to oczekują oni, że tak to już zostanie na zawsze- atmosfera, formuła, treści i tak dalej. Że to będzie oderwane od wszystkiego i będzie sobie tak egzystować w zawieszeniu, bez żadnej zmiany ani ruchu w żadną stronę. A jednocześnie jak twórca robi ciągle "to samo", to zaczynają się głosy, że odcinanie kuponów, że stagnacja, że "się skończył". Ludzie sami nie wiedzą czego tak naprawdę chcą, więc tak dla pewności i własnej wygody chcą, żeby ich twórca jednocześnie nigdy się nie zmieniał, a jednocześnie robił coś nowego. Żeby stał w miejscu, a jednocześnie żeby szedł dalej. No sorry, życie to nie bieżnia, stosunkowo krótka historia platform contentowych pokazała, że jeśli twórca się nie rozwija, to bardzo szybko traci widownię i znika, a powrót jest praktycznie niemożliwy. Więc musi się zmieniać, musi iść naprzód, musi szukać nowych pomysłów. Nie może stać w miejscu. I ludzie tego nie tyle nie rozumieją, co bardzo nie chcą zrozumieć, bo to jest coś poza ich comfort zonem. Jeśli dodatkowo jesteś perfekcjonistą, to zawsze chcesz, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, idealne, żeby zadowoliło z marszu wszystkich. I Jordan takie coś w sobie ma, wiem, bo po części sam z tym walczę jak przychodzi w pracy do oddawania projektu, a ja jeszcze za pięć 12 zaczynam rozgrzebywać wszystko i "a może poprawię to, a może dodam tamto" i tak dalej. I muszę z tym walczyć. Czy absolutnie wszystkie materiały Jordana mi się podobały? Jasne że nie, ale to nie zmienia faktu, że szanuję go jako twórcę, bo był w stanie stworzyć swój styl i w jego duchu tworzyć. Tak samo jak Kacper, tak samo jak Pan Mateusz, tak samo jak Gambri, tak samo jak Arasz i tak dalej. Każdy jest inny i każdy osobiście powinien sam znaleźć swoją drogę.
I to jest wartościowy komentarz. Totalnie się z nim zgadzam bo faktycznie widzowie chcą by twórca był na tej bieżni innowacji choć praktycznie jest to niewykonalne
W czasach zanim zaczęłam oglądać anglojęzycznego youtube'a, gdyby nie Jordan nie poznałabym chociażby takiej gry jak Persona 5, która była dla mnie niejako punktem zwrotnym w tym jak postrzegałam to jak mogą wyglądać gry i jak wyjście ze swojej strefy komfortu może być cenne. Zawsze bardzo szanowałam Jordana za to, że ma odwagę przedstawiać gry i tejki, które mogą być właśnie poza strefą komfortu polskiego gracza, niezależnie czy sama się z nimi zgadzałam. Powodzenia na nowej drodze kochany i obyśmy się jeszcze spotkali w internecie!
Nie ukrywam, że Jordana nie cierpię z wielu powodów ale w sumie przyznam, że Jordan jest podobny do mnie. Jest skomplikowany, bogaty wewnętrznie, wrażliwy i ma swoje zdanie, które prowokuje ludzi do hejtu co bardzo znam z własnych doświadczeń. Gdy jest się taką osobą i ma się DYSTANS to idzie z górki, lecz jak w przypadku Jordana - widać brak dystansu do siebie, co tylko dolewa oliwy do ognia i to powoduje ten cały szum. Takie cechy charakteru jakie posiada chłop WYMAGAJĄ dystansu do siebie - w przeciwnym razie jest to mimowolny po woli wbijany nóż między żebra.
Jak tak słucham sobie tego wywiadu i i tego co mówi Jordan o swojej pracy, tym co go fascynuje w pracy w filmem oraz jakie materiały mocno go jarały, Może zamiast robić sobie przerwę, Jordan, powinieneś rozważyć zajęciem się dziennikarstwem reportażowym. Biorąc pod uwagę jeszcze te materiały które robiłeś na TV gry, kurde, myślę że świetnie byś się odnalazł w tym. Przygotowujesz się do tego co masz zrobić, ewidentnie masz zajawkę na opowiadanie historii osób "... których normalnie nikt by nie poznał". mówię to ze szczerego serca. Powodzonka
Jeszcze taka jedna myśl. Dziwnie mi jak słucham o "starym tvgry" w kontekście ekipy Arasza, Heda, Grześka itd. i że TVgry się skończyło/umiera itd. gdy jesteś tak stary, że pamiętasz ekipę która robiła coroczne rozdanie nagród dla kociaków w grach xD
@@Darth-Mariner nie wiem czy "woknięcie" ma tu coś na rzeczy. Ogólnie to nie była najsmaczniejsza kategoria a i merytorycznie też nie wnosiło to wiele. Po prostu pamiętam doskonale tamta ekipę bo ja TVgry ogladalem jeszcze za tamtych czasów.
Bardzo cieszę się, że w końcu Jordan będzie mógł zregenerować siły, jak i cała reszta. Uważam, odnosząc się do słów Michała, że dobrze by było gdyby chłopaki przestali być traktowani jako "ci z tvgry", bo każdy ma prawo zmienić pracę (tak, to jest po prostu praca i nikt nikomu nie musi się tłumaczyć z tego w jakiej atmosferze odchodzi, o czym na yt się zapomina) i rozwijać się. 10 lat w jednym miejscu pracy do dla mnie bardzo dużo i z chęcią będę śledzić poczynania wszystkich. Jeśli chodzi o samo tvgry, kiedyś bardzo chętnie oglądałam wszystkie materiały, ale od roku zmieniły mi się trochę zainteresowania i nie oglądałam już tak często. Zmiany będą i są konieczne, nie da się robić czegoś w sposób niezmienny w czasach kiedy informacje starzeją się w ciągu tygodnia. Fakt faktem jest taki, że czasami coś musi odejść, żeby pojawiło się coś nowego, lepszego, z czego więcej ludzi czerpie radość. Nie warto trzymać się starych utartych schematów i na siłę starać utrzymać "coś co kiedyś było". Ludzie w internecie są bardzo wulgarni, a sama nie chciał bym czytać większości ich niewnoszących niczego wywodów. Trzymajcie się ciepło!
Przyjemnie się słuchało ;) Dzięki za fajny materiał ;) W sumie jak kiedyś Jordan wróci do przestrzeni publicznej to chętnie bym posłuchał jakiejś formuły podcastowej na Jego kanale ;)
Ja widzę to trochę inaczej. Nie przepadam za Jordanem. Przez jego treści często przemawiało spod spodu to że czuję się poszkodowany, był marudny, narzekający na rodziców, na to że inni są jacyś. Brakowało autentyczności w ktorej nie było by tego kwasu na rzeczy/osoby na które wpływu nie miał, a z którymi cały czas w sobie trzymał jakieś emocje. Życzę powodzenia na nowej drodze.
No ale czekaj - autentyczność to jakim jesteś - a z tego wywiadu wydaje się Jordan taki wtedy był (a przynajmniej według mnie) lekko zgorzkniały na świat, życie, pracę i czy relacje z ludźmi "z cywila" więc właśnie to świadczy że był autentyczny. Fajne to Rock kiedyś stwierdził że miał serię "Rock obraża" gdzie musiał sporo się nagimnastykować by chwytliwe obraźliwe teksty dla każdego znaleźć i ... Właśnie wtedy dostał masę komentarzy "super lubię cię takim autentycznym" "w końcu twoja prawdziwa twarz" - a jego kreacja była w jego odczuciu bardziej niż cokolwiek odbiegający od jego osoby
Uszanowanko! =j fajny materiał, osobiście przychylam się do wniosku Rusnara, co do pozytywnych komentarzy. Jordan, robiłeś dobrą robotę i jesteś wporządalu!
Stopień zaangażowania zależy od stanowiska - w korpo na najniższych stanowiskach robisz 8h + nadgodziny jak jest z@p*erd0l i fajrant, ale jak masz bardziej odpowiedzialne stanowisko to już nie masz 8h i fajrantu. A na własnej działalności to już wgle robisz od świtu do nocy, więc spoko, można mówić o strasznym crunchu w gamedevie, ale tak wygląda życie ogólnie, jak chcesz coś osiągnąć to musisz ciężko pracować, ale nikt nie mówi, że musisz coś osiągnąć - i nie jest to nic złego, każdy może mieć inne priorytety w życiu i to jest piękne ;)
Poziom zadurzenia w swoich opiniach i dość subtelnego rzucania zarzutami dookola jest dosc zabawny. Bycie najslabszym ogniwem nie jest przyjemne, ale w takiej sytuacji warto najpierw zajrzec wglab swojej pracy, nie deprecjonowac pracy reszty zespołu.
Mimo iz sam nie postrzegam Jordana za jakas mega sympatyczna osobe, to jednak troche przeadziles, przynajmniej w tym materiale, bo pamietam gorzkie zale Łysego jak sie czepial Grześka w komentarzach o jakas współpracę - bodaj z komputronikiem. W tym materiale w miare spoko juz sie wypowiadał. JednK trzeba przyznać troche chlop ma slaba psyche na pracę w mediach.
Pamiętam, że ostatni rok albo 1,5 nie oglądałem filmów zrobionych przez Jordana. Denerwowały mnie prywatne wstawki, które całkowicie psuły odbiór. Irytowały mnie odniesienia do komentujących - nie czytałem komentarzy i nie wiedziałem o co chodzi ale musiałem wysłuchać lamentu i odpowiedzi na prowokacje jakiś randomów. I taka jest smutna prawda - hejterzy to tylko jakaś część grupy, która zwyczajnie nie chciała oglądać filmów Jordana. Szacun za otwarte mówienie o studiach.
Szanowny Jordanie - nigdy złego komentarza Ci nie zostawiłem. Zawsze uczciwie, i jak Netykieta nakazuje, ignorowałem filmy jak tylko widziałem w miniaturce Twoją łysą glacę.
Jordan jeśli stosujesz określone sformułowania, aby iść z duchem czasu i nikogo nie urazić to siłą rzeczy lansujesz nowomowę związaną z tym nurtem, jesteś jej nośnikiem, promotorem. Ludzie mają reakcję alergiczną na wtłaczanie im jak należy się wyrażać, albo jak coś odczuwać, jaki mieć pogląd, dlatego Ci się oberwało. Media i politycy usiłują przymuszać ludzi do określonych schematów. Walka idzie o dusze. Ps Pamiętam ten materiał o nitro - rzeczywiście drapałem się po głowie zastanawiając o co Ci chodziło XD. PPs Dzięki za materiał o "Fear & Hunger" - zainteresowałeś mnie tym indykiem na tyle, że kupiłem.
Dżordan zawsze byłeś dla mnie wzorem idealnie owalnego kształtu nawet w czasach kiedy miałeś jeszcze jakieś resztki włosów. Gratuluję decyzji. Twórz kontent nie bazując na hypie czy emocjach.
Tak szczerze, od samego początku polubiłem Jordana, jego filmiki były jednymi z moich ulubionych, nawet jeśli sam temat do mnie z początku nie przemawiał. Pamiętam negatywne komentarze, jeszcse na stronie tvgry, kiedy Jordan czy Hed zaczynali pracę, nie rozumiałem ich wtedy i nie zrozumiałem do teraz... Świetną robotę zrobiłeś i fajny wpis w swoim życiorysie zyskałeś, do tego stałeś się bardzo rozpoznawalny, przykre jest to, że niestety jak głównie opinie o usługach/produktach dają ludzie niezadowoleni, tak głównie komentują ludzie niezadowoleni czy zwykli trolle/hejterzy, rozumiem, że niektórym ciężko jest się od tego odciąć i zrozumieć, że jednak większość docenia Twoją prace, czy Ciebie po prostu lubi. Jednak te dziesiątki/setki tysięcy wyświetleń pod filmikami to nie tylko marka tvgry i jej rozpęd ale też w dużej mierze, za każdym razem, Twoja własna zasługa i będąc dalej tak młodym człowiekiem, masz wiele powodów do dumy ze swoich osiągnięć, już samo to, że tyle lat wyrwałeś w tej pracy, że ją dostałeś, że byle stali twardy, tyle się nauczyłeś i dojrzałe w tym, że stałeś się znany i lubiany przez wielu za to jaki jesteś i za swoją ciężką pracę, nie z przypadku jak większość "Influ"... Nie wiem czy ten komentarz dotrze do Jordana, ale chciałbym go pozdrowić i życzyć wytrwałości i większego dystansu do negatywej strony tego świata, tę dobra dużo ciężej jest dostrzec, jednak jest jej zdecydowanie więcej :) Trzymaj się, powodzenia i dalszych sukcesów!
"Co byś zmienił? Widownię" czyli typ nagrywał filmiki nie pod 'swój target', ale to przecież 'nie jego wina'. Jak ja nie trawię takiego podejścia, Jordan był najmniej lubianym przeze mnie członkiem 'starego' tvgry (przestałem śledzić kanał jak 'trzon' zaczął się wykruszać) i już pierwszą wypowiedzią w tym materiale pokazuje, że moja niechęć chyba jednak nie była bezpodstawna. Później widziałem kolejne nieprzyjemne hasełka ze strony gościa programu, niestety tylko utwierdzające mnie w niechęci do jego osoby. Kiedyś myślałem, że to po prostu jego styl i maniera, które mi nie podchodzą, ale po tym materiale widzę, że jednak nie, że jednak jego podejście do... wszystkiego? Sprawia, że nigdy w życiu byśmy się nie dogadali. No cóż, powodzenia, nie żal mi że odpadł z tvgry, bo i tak nie oglądam, a na prywatny kanałnie zajrzę. Ps. "Nigdy nie myślałem o kreowaniu wizerunku" - to raczej źle świadczy, jeśli swoją karierę buduje wokół swojej persony internetowej, nad której wizerunkiem nie myśli. Ktoś tu chyba zły zawód wybrał, może artykuły pisać, a nie gadać do kamery? Może na takie przemyślenia niech ten 'urlop' zostanie przeznaczony. A nie przygotowywać się do kolejnej roboty, z nieprzemyślanym podejściem i pretensjami. Jak mnie zaczęło irytować 'jutubowanie' to przestałem i tyle - robienie filmików dawało mi radochę, ale interakcja z niektórymi ludźmi, czy podejście komentujących, już nie.
Zawsze słuchałem tvgry podczas pracy. Jordan, Twój film o Signalis był chyba jedynym filmem, przy którym autentycznie zatrzymałem się we wszystkim co robiłem, obejrzałem materiał do końca, a potem obejrzałem go ponownie. I to był moment, w którym pomyślałem, że ten kanał wzniesie się ponad wszystko co udało się Wam wcześniej stworzyć. I wciąż uważam to za najciekawszy materiał na kanale, mimo że gra mnie nie interesowała od początku. Lej na hejterów (albo dalej ich pacyfikuj, wedle uznania). Wolność twórcza niesamowicie Ci służy i nigdy z niej nie rezygnuj. Pozdrawiam!
Ale miło było posłuchać wywiadu z Jordanem! Życzę dużo zdrowia i powodzenia w życiu! A za miłość do survival horrorów, zwłaszcza Silent Hill 2 serduszko ode mnie ❤ To była wspaniała historia z tvgry i jeszcze raz Jordan, powodzenia i żeby przyszłość jak najlepiej się układała!!!
Muszę dodać swój komentarz. Nie rozumiem tych wszystkich negatywnych komentarzy wobec twórczości Jordana. Dla mnie gość jest normalny, jest jak każdy, a ludzie czepiają się jego "gestykulacji", "maniery mówienia"? Każdy ma inną, każdy jest inny. Mi materiały Jordana oglądało się tak samo dobrze jak, kiedyś Grześka, Heda, Mateusza, Arasza. Ba nawet fajnie było po lekcji historii u Grześka i wygłupach u Heda posłuchać czegoś innego. Mam wrażenie, że po prostu internet się uparł na Jordana i gnoją go w komentarzach tylko po to by gnoić. Chłop próbuje szukać rozwiązań aby tylko dogodzić ludziom którzy go krytykują, a tym choćby pupę miodem smarował to nie dogodzisz. Haters gonna hate po prostu. Jordan chcę żebyś wiedział, że życzę Ci jak najlepiej, rób swoje ja na pewno będę subskrybował. Nie oglądaj się na innych bo wielu tu hejterów to toksyczne osoby wykorzystujące każdy zły ruch palcem, każde słowo, każdy gest nakarmienia swojego potworka w sobie. Można pisać i pisać, ale to tylko komentarz. Pozdro dla Ciebie Jordan i dzięki za te wszystkie materiały, doceniam!
Panie Jordanie jest Pan Cegiełką w Historii wielu Ludzi a materiały stworzone przez 10 lat bawiły i uczyły kilka pokoleń życzę wszystkiego dobrego na nowej ścieżce życia.
Założenie własnego kanału w Twoim przypadku to najlepsza możliwa decyzja. Ilość "hejtu" zmaleje, bo będą tam osoby, które będą realnie zainteresowane Twoją osobą (tym, co tworzysz). TVGRY musiałeś w pewnym sensie konkurować z "tymi fajnymi", co było bardzo trudnym zadaniem, wręcz niemożliwym do spełnienia... na Twoim kanale nie będziesz musiał z nikim konkurować, bo będą tam tylko i wyłącznie Twoje treści... ew. ludzi, z którymi wibrujesz i mają podobny styl. Tak naprawdę to szkoda, że następuje to tak późno, już lata temu powinieneś pójść na swoje i pracować na siebie na swoim własnym kanale (JordanTV?). Każdy kto lubi Twój styl pójdzie za Tobą, a Ci co nie byli nigdy Tobą zainteresowani, znajdą sobie inne miejsce w internecie.
Jordan zamiast na dźwigni swojej pasji wznieść się do postaci eksperta w dziedzinie, wolał wybrać pozycję ofiary i toxika, opluwając ludzi którzy zauważają jego mocne strony.
- Chcę się dogadywać i nie chcę oceniać ludzi przez pryzmat ich poglądów, zbiję piątkę z ludźmi i z prawa, i z lewa - Miałem "incelski" moment, uważałem, że Jordan Peterson to największy umysł tych czasów Aha ok.
Czyli problemem są wszyscy tylko nie Jordan. Ok. -Co byś zmienił? -Publiczność. Brak krytycznego podejścia do swojego działania jest tu mocno zauważalny ;)
A ja jordana bardzo lubiłem, gościu ma dużą wiedzę jest specyficznym człowiekiem a nie jakimś npc i ma bardzo fajną osobowość według mnie i prześwietny głos, jeśli to widzisz gościu to Cię pozdrawiam z całego serduszka i życzę Ci jak najlepiej choć pewnie się do tego nigdy nie dokopiesz. Trzymaj się Jordan
Ja jestem z tych co Jordana kompletnie nie trawią... nie rozumiem jego żartów, często nie rozumiem skąd się mu biorą skojarzenia, raczej większość jego materiałów się mi nie podobała, ale czasami brał tematy, które mnie ciekawiły, niektórych nie byłem w stanie wytrwać do końca, ale niektóre były znośne, a treść była ciekawa. Jak się można domyślić, te bardziej suche materiały z mniejszą ilością żartów, wtrąceń itp. się mi nawet podobały. Rzeczywiście, na początku sprawiał wrażenie osoby która dużo ogląda anime, ale głównie przez komentarze, później zaczął się mi bardziej kojarzyć z Resident Evil i za którymi raczej nie przepadam. Co do komentowania, to chyba w jakimś stopniu ktoś się musi przejmować samym materiałem, żeby pisać nawet negatywne komentarze, ja jak nie jestem w stanie oglądać, to wyłączam i nie marnuję więcej czasu na coś co mi się źle ogląda, za to czasem zdarzało mi się pochwalić materiał jak się mi dobrze oglądało, pomimo iż materiały Jordana się mi raczej kojarzyły z czymś dla mnie nieoglądalnym.
@@gryficowaw obecnym swiecie white supremacy jest rzadszy od jednorozca(bo nie chce cisnac po feministkach).polecam wycieczke do stanow,najlepiej californi jak chcesz szukac white supremacy.tylko sie uzbroj w cierpliwosc bo to troche potrwa a i efekt niegwarantowany.pozatym,czym wedlug ciebie jest white supremacy?tym ze biali rzadza swiatem?juz od dluzszej chwili nie...spojrz na chinczykow ci to dopiero wymiataja.i niewiem czy zdajesz sobie sprawe ze zydzi i arabowie tez naleza do rasy bialej...spojrz na ich white supremacy...szejkowie spia na ropie,kiedys wymieniali z hamerykanami litr ropy za litr wody(sic!)wiec robia co chca bo kto bogatemu zabroni?a zydzi?maja atom,robia co chca z palestynczykami,wpierdzielaja sie wszedzie i kazdemu do polityki zagranicznej i co?i nic bo jak ktos sie zesra to zaczynaja grac antysemityzmem,holocaustem i wuj wie czym jeszcze zeby tylko odwrocic uwage od swoich dzialan.to co?kto nam zostal?indianie?wolno ich jeszcze tak nazywac?bo juz sie gubie w nowomowie...ci sa aqrat trudnym przykladem bo ich lata swietnosci minely wieki temu...dzieki bialym ludziom w wiekszosci(choroby,wodka i niewolnictwo)ale nie tylko.sami tez maja swoje za uszami,mordowali sie nawzajem tysiacami jak jeszcze biali mysleli ze ziemia jest plaska.w stanach tez lekko nie mieli jak sie biali pojawili.co tylko pokazuje ze biali od zawsze mieli lipe i kombinowali jak ta lipe zmniejszyc lub przeniesc na innych.czego naprzyklad azjaci szybko sie nauczyli(choc mongolowie znali od dawna).przyklad japonii po 2 wojnie.indianie w stanach nie znali wielu rzeczy bo ich nie potrzebowali...bylo ich malo na gigantycznym kontynencie wiec mieli wszystko w dupie i zyli z dnia na dzien.wszystkiego co potrzebowali mieli do wypeku,wystarczylo sie schylic lub z luku prasnac.nie dla nich dzumy,cholery i najazdy mongolow.wielkie wojny,krucjaty i reszta tez ich nie ruszaly...dopoki nie pojawil sie bialy gnany checia odmiany swego losu.eskimosi,saami i im podobni generalnie zyja jak 1000 lat temu,z niewielkimi zmianami.i maja wyjebane.swiat ich traktuje w wiekszosci jak ciekawostke i to ich ratuje.za to niektorzy indianie doskonale sobie radza(vide las vegas)i nie tylko...np.baronowie karteli czy handlarze organami zyja jak krolowie.hindusi.tu krotko bo sie nie ma co rozpisywac.indie juz przeda lepiej niz chiny a to dopiero poczatek.i to chyba wszystko,popraw jesli o czyms zapomnialem
1:06:20 w wielu momentach wywiadu miałam ochotę przytulić Jordana bo albo mnie czymś rozczulił, albo rozbawił, albo poruszył, albo po prostu poczułam "kurde, ja mam tak samo jak on!" i w tym fragmencie na koniec się pojawia coś takiego, widać nie tylko ja miałabym taki odruch by go przytulić 🫂.
Jordanie, jeśli kiedyś postanowisz wrócić do bycia cegiełką na yt to bardzo chętnie zobaczę co nowego stworzysz :) Zdecydowanie jesteś dla mnie ważnym i lubianym twórcą z tvgry i dziękuję za całą super robotę którą zrobiłeś do tej pory :)
Jak była poprzednia ekipa w TVG, fakt były osoby które bardziej lubiłem. Ale tak naprawdę, wszyscy tworzyli filmy na tym samym poziomie. Jakościowo, tematycznie, merytorycznie zawsze było to samo. Tu tak jak mówisz kogoś lubimy bardziej innych mniej. To ze miałeś mniejsze wyświetlenia, na pewno nie wynikało z tych kwesti. Bardziej sam jak mówisz, jeśli woku ciebie byli ludzie którzy stawiali poprzeczkę bardzo wysoko, przez swoje umiejętności, osobowości... . Poróenując się z nimi będziesz wydawał się słaby, ale tak nie jest. Sam powiedz czy sportowiec zajmujący czwarte miesce na podium jest słaby. Wrecz przeciwnie, jest w czołówce, jest leprzy do 99% innych. Jedyne co to nie został doceniony medalem. Czwarte miesce cholernie irytuje, lecz osoba na tym mieści pokonała całe setki innych sportowców.
Mam nadzieję Jordan, że jeszcze będziesz w sieci z materiałami (będę czekał!). To wymaga dużej odwagi żeby zadbać o siebie i spróbować ruszyć z miejsca, w którym człowiek rozwijał się przez 10 lat. Myślę że jest duża przestrzeń na wyszukiwane przez Ciebie indyki i zajawki. Chciałbym nawet się dowiedzieć o jakiej polskiej grze tworzonej przez jednego człowieka wspominałeś. Powodzenia Jordan!
Nigdy nie byłem fanem Jordana z uwagi na gry o których opowiadał, które po prostu mnie nie ciekawiły. Zawsze bardziej lubiłem Szymona i Kacpra. Super zobaczyć jakiś materiał gdzie idzie go poznać. Mam nadzieję, że własny kanał wypali. Będę śledzić!
Mam do Jordana neutralne podejście. Czasami mówił o rzeczach naprawdę ciekawych, czasami nie dało się go słuchać i tak samo jest z tym wywiadem. Ciekawie jest posłuchać kogoś punkt widzenia zza kulis, ale niektóre rzeczy o których mówi są czasami ignoranckie, czasami absurdalne. Mam wrażenie, że Jordan nie do końca potrafi zaakcptować, że może nie mieć racji. A komentarz a propos Jordana Petersona mnie po prostu rozbawił. "Szanujmy się, dyskutujmy kulturalnie" a chwilę przed tym sugeruje, że osoby słuchające Petersona to incele i jeszcze to jakiś "alt right pipeline" XD Nic a nic nie przypomina to postawy: "Albo jesteś z nami, albo przeciwko nam". Jeżeli chodzi o oglądalność materiałów to rzeczywiście ciekawe przemyślenia, ale to jest coś z czym się nie wygra. Nie jest niczym nowym, że ludzie lubią to co już znają. Większość osób wybierze materiał kogoś kogo lubi zamiast kogoś randomowego/nie lubianego. Niezależnie od tego o czym jest materiał i jakiej jakości. Nie wspominając, że mało kto weryfikuje informacje z materiałów. Więc jeżeli pojawią się jakieś pomyłki czy niedopowiedzenia to zazwyczaj nie mają one wielkiego znaczenia.
Od zawsze doceniałem Jordana, wprawdzie nigdy nie był ulubionym członkiem ekipy, ale przez to, że jego filmy obejmowały inne gry niż reszta były ciekawe i interesujące
Jordan tak tutaj mówi że przeszkadza mu ta szufladka gościa od Japonii w tvgry a tak na serio to widziałom raz na konwencie mangi w Toruniu jak wyrywa alternatywki hehe
39:55 Ale bullshit. "Redpillowcem". xD Połowa ludzi używająca tego określenia nawet nie ma pojęcia co to jest ten "red pill". I połowa ludzi, którzy myślą, że ich poglądy są red pillowe i tworzą "content red pillowy" to też bullshit - tylko szkodzą. Jordan i red pill to jak niebo a ziemia. Ale cóż, teraz mamy takie czasy, że to co jest normalne i prawdziwe ludzie nazywają toksycznym i szalonym, a siebie mają za normalnych, więc już mnie nic nie dziwi.
Jordan zawsze był dla mnie członkiem "starej" ekipy Tvgry, a że sam jestem starszy, to idę za starszymi, tam gdzie oni, idę za tym, co znam, TZO, Jordan, Mateusz. Tak samo słucham Nirvany częściej, niż szukam najnowszych zespołów ;) Na pytanie co mogłoby się zmienić - Jordan odpowiedział - Widownię. I chyba się spęłni, bo widownia Tvgry zmieniła się i zmieni diametralnie. Bo ze starej puli subskrybentów to widać, że milion (!) jest gdzieś indziej. Może smutne, ale prawdziwe. Tak czy owak, trzymam kciuki za wszystkich, mam swoje typy, ale będę sprawdzał od czasu do czasu co tam się dzieje nowego, ale bez jakichś kosmicznych oczekiwań. Lubię dawać siezaskoczyć, TZO czasami robi to lepiej, czsami gorzej, tvgry musi jeszcze trochę poszukać nowej drogi. A Jordan? - poczekamy. Sprawdzę na pewno co i jak kiedy/jeśli wróci. 👌🤘
Hej Jordan, ogladam TV gyr jakos od 2014 roku. Uwazam ze byles bardzo wazna czescia tego projektu co wiecej mysle ze dalej jestes. Super mi sie ogladalo i twoje filmy, wydaje mi se ze obejrzalem z 80% calego kontentu ktory wrzuciles, jestes mega tworca. Obiektywnie ogladalem ten kanal dzieki wam wszystkim Tobie, Araszowi, Szymonowy, Mateuszowi, Adamowi, Marcinowi Kacperowi chociaz jego wiecej nie bylo jak byl :D. No i Szefa i jego smiertelne zarty tez sie dobrze ogladalo. Wszyscy jestescie wartosciowi i robiliscie mega kontent + Swierza ekipa takze chociaz ogladam juz mniej z roznych powodow. Pozdro Jordan i jeszcze raz jestes dobrym tworca pamietaj o tym.
Tak Jordan ja tak także uważam (dotyczy cegiełki w TVGry). Byłeś obok Arasza jednym z moich ulubionych redaktorów. Może przepraszam że tego nie pisałem jak były dramy itd. Uważam Cię za mega-wartościową osobę, trzymam kciuki i mam nadzieję że do Nas wrócisz kiedyś :) PS Gdybym Cię kiedyś spotkał nie omieszkam zapytać o przytulaska ;)
ja zawsze bardzo lubiłam materiały Jordana właśnie ze względu na to że były inne, oryginalne, była pewność że zawsze dowiem się czegoś nowego, plus widać było ogromną pasję i zaangażowanie. powodzenia na nowej drodze Jordan🤞🏼
Cieszę się, że powstał ten wywiad. Jestem stosunkowo nowym subskrybentem owego growego kanału a stałem się nim za sprawą Jordana i jego osobowości. Jest po prostu spoko kolesiem, którego miło posłuchać i tyle. P.s Film z Sygnalis był świetny. Bardzo dobrze się go oglądało. Wyświetlenia to nie wszystko - f*ck it. Czekam na recęzje kolejnej książki na twoim kanale. Powodzenia.
Więcej wiary w siebie, skromny przez grzeczność ale widać że sam w to nie wierzysz, Jordan mimo tego że nie lubie japonii oprócz talerza to robiłeś ciekawe, mega jakościowe materiały, prawie każdy kto ogląda youtube zna twoja twarz chociaż przelotnie więc nie stawiaj się w pozycji piątego koła u wozu bo byłeś wydatną częścią sukcesu tv gry. Pewnie to przeczytasz mimo urlopu od internetu, byle nie za długiego, sprawdzę z chęcią nowe rzeczy.
Wiesz Jordan, faktycznie dopiero po Twoim ogłoszeniu odejścia mam wrażenie że to moment końca i zarazem nowy początek dla TVGRY. Nie każdy kontent jaki tworzyłeś był me gusta, ale to właśnie one pokazywały ten świat gier z trochę innej perspektywy. Za to i za lata spędzone na oglądaniu Twoich materiałów przy śniadaniu czy w trasie Ci dziękuję 🙂 Będę wypatrywać Cię w internetach bo szczerze mam nadzieję że jeszcze nie powiedziałeś Youtubowi ostatniego słowa 😉 Dzięki raz jeszcze i powodzenia Jordan !!! Ps. A książkę już na zaś preorderuję 😁😊
Ej Jordan ale nie przestawaj robić materiałów o Azji. Jest cała masa ludzi, którzy to doceniają. Nie tylko zagorzali fani animców. Nie ma nic złego w interesowaniu się azjatycką kulturą, historią, kuchnią, muzyką czy lolitami. Faceci po prostu lubią patrzeć na ładne i jeść dobre. Zresztą niektóre animce same inspirują się kulturą zachodnią więc czemu w drugą stronę to już źle... Część ludzi ma po prostu szerokie zainteresowania -fantastyka, gaming, szydełkowanie, asg, drift, anime, barmaństwo, cosplay, historia, rekonstrukcje, DIY, wspinaczka, seks, muzyka, surwiwal, moda, ekonomia, rzeźbiarstwo, a to nawet nie wszystkie moje. To, że robisz materiały o Azji to nie znaczy, że to Cie definiuje. Tak myślą tylko proste umysły. Wiadomo, ze w necie komentarze działają prawie dokładnie odwrotnie niż krzywa populacyjna. W większości tylko ludziom mającym skrajne poglądy zachciewa się pisać i masz wrażenie, że jest jakaś wojna. Poza tym jesteśmy trochę za starzy żeby marnować energię na przejmowanie się zdaniem szkolnych bully bachorów. Rób co lubisz i tyle. A Placki z kimchi są zajebiste.
+1 Kultura azjatycka nie kończy się tylko na lolitach, chińskich bajkach i d z i w n y c h zwyczajach. Nawet nie trzeba się ograniczać do Japonii, a popyt na takie filmy zawsze będzie, bo to totalna egzotyka dla nas, tak jak dla nich nasza kultura, widać zresztą fascynację w ich rzeczach
Ja tam nigdy nie rozumiałem nagonki na Jordana, w sumie to dowiedziałem się o niej późno, więc może wcale jej tak dużo nie było? Zawsze uważałem go za dobrą część dobrej całości jaką była stara TVGry.
Regularnym widzem TVGry nie jestem i nigdy nie byłem. Czasem co najwyżej wpadałem na Wasze filmy i zazwyczaj z chęcią i zaciekawieniem je oglądałem, lecz szczególnej 'więzi' z żadnym z prowadzących nigdy nie odczuwałem. Tym niemniej, z zaciekawieniem wysłuchałem tego wywiadu za który chciałbym podziękować. Podobnie dziękuję za poświęcony czas i serce włożone w Pańską dotychczasową twórczość. Życzę dużo zdrowia, powrotu energii i zapału do dalszej pracy. Pozdrawiam
Bardzo dobry film. Pewnie mało to prawdopodobne, bo bedzie to klotnia interesów, ale fajnie byloby zobaczyć film z kimś z TZO. Dobrze byloby zobaczyc perspektywę innych byłych członków tv gry, którzy mogliby wypowiedzieć się jak z ich strony wygladało tv gry od srodka
O kurde Jordan. Jeszcze bardziej Cię lubię. Supereyepatch Wolfa absolutnie kocham i jego wideo o wrestlingu zawsze, Ragnarox ma świetny głos i dobry kontent. No i jeszcze teamabby
Jordan to jedyny "redaktor" z TVGry którego większość czasu ogląda się z profilu, a nie na wprost. Wrzucam w ramach refleksji i przemyślenia, że to może nie widownia jest ta zła
Fajną mieliście ekipę, przyjemnie się tego słuchało. Nic nie jest wieczne, niektórzy poszli własnymi drogami. Bywa i tak.
Odpocznij Jordan i zobaczymy co pokażesz na swoim kanale . Życzę powodzenia i dobrych wakacji 😁
No przyda się odpoczynek, widać ze zmęczony. Oby szybko wróciła mu dawna energia bo był kiedys najlepszy
Jordan wymiatasz. Zawsze byłeś częścią starej ekipy i mam nadzieję, że kiedyś do nich dołączysz.
Jaki on ma kanał?
@@dejankujundzic2386 Ja wołałbym go solo, w gronie własnych widzów, a nie widzów ekipy tvgry. Po co miałby powtarzać te same błędy, znowu czując się jak najgorszy w paczce?
@@Tarets On tego może nie łapie, ale nigdy nie był najgorszy.
Ktoś słusznie napisał, że 80% ludzi pilnie ogląda a 20% komentuje z czego 20% z tych komentujących to normalni ludzie a 80% trolle i kretyni. Jordan zawsze był swój, spoko typ który za bardzo przejmuje się ludźmi których trzeba zlewać.
Nigdy już nie będziesz bez hejtu
Nie zawsze lubiłem styl w jakim Jordan prowadził materiały, ale zawsze szanowałem jego wiedzę, specyficzny (przynajmniej dla mnie) gust i to jak ludologicznie jest w stanie podchodzić do pewnych produkcji czy też rzucić ciekawą i kontrowersyjną nieraz perspektywę, pokazać coś z innej strony, często stron na zasadzie zestawienia ich ze sobą. Z czasem przekonałem się też do tego ciekawego sposobu prowadzenia materiałów, ciągłego bujania się na boki czy dziwnych wstawek. Po tym jak Pan Dębowski wypowiada się o grach widać, że ma dużą wiedzę i w mojej opinii z całej redakcji dostrzega i pokazywał w swoich materiałach najlepiej z całej redakcji aspekty kulturowe/artystyczne w grach.
Życzę Jordanowi jak najlepiej, bo jest świetny w swojej robocie.
Pamiętam początki Jordana, nie przypadł mi do gustu i po prostu nie oglądałem go. Nie wiedziałem, że ma takie poglądy polityczne, widocznie wyczułem podskórnie. Zawsze wydawał mi się taki zagubiony, jakby nie wiedział co ma dalej robić. Wpadłem tylko zobaczyć urywki. Piona !
Największym problemem Jordana, jest to, że nie ma dystansu, albo raczej, daje po sobie poznać, że go nie ma. Przyjemniej hejtuje się osoby, które hejtem się przejmują, które rusza krytyka. Jeśli olewasz 'krytyków", to oni szybko się tobą znudzą i albo zamkną jadaczkę, albo sobie pójdą.
To jest bardzo nieprawda, a najlepszym tego przykładem jest obecna sytuacja z Naukowym Bełkotem
@@KuziemekKno ja tam lubilem jordana wyzywac bo mnie bawilo jak reagował na to, zwłaszcza że ludzie tacy jak on to perełka, bo większosc twórców po prostu zlewa albo tłamsi w sobie takie obelgi. Jego sytuacja jest podobna do disa, to są dosłownie dwa bardziej jaskrawe przypadki w polskim internecie. Takie perełki jak on trzeba po prostu doceniać, pielęgnować i wyzywać, żeby contencik dostarczali
@@Pablo-cw3ow ale musisz mieć nudne życie
@@Pablo-cw3ow Szanuje, based.
@@Pablo-cw3ow Nie ma to jak sie klocic z jakimis komentarzami na internecie kiedy ogladają cię tysiące ludzi i gdzie można napisać cokolwiek.
Pro tip dla studentów: Masz problem z jakimś wykładowcą? Przeczekaj go!
presja społeczna może byc silniejsza
Problem z negatywnymi komentarzami jest taki, że ludzie którym się podoba materiał/osoba nagrywająca nie zostawiają w ogromnej części komentarza. Przez to twórca może odnieść wrażenie jakie ma Jordan. Muszę przyznać, że mimo początkowej fazy braku dobrych odczuć odnośnie Ciebie w końcu stałeś się moim ulubionym twórca na tvgry, Twoje materiały oglądałem głównie dla Twojej osoby aniżeli tego co przedstawiałeś. Na dodatek była gwarancja, że materiał będzie ciekawy i dobrze zrealizowany. Pozdrawiam Ciebie Jordan jak i powodzenia na nowej drodze :)
Przez ostatnie lata Jordan urósł w moich oczach jako twórca, co starałem się wyrażać w komentarzach. Niestety wiele osób jest uprzedzonych do Japonii i anime, których ja sam nie jestem fanem, ale nie przeszkadzało mi to w oglądaniu materiałów.
A niestety wiele osób pluło jadem pod filmami, zamiast postarać się o jakąś konstruktywną krytykę Jordana.
To fakt, rzadko kiedy zostawiamy komentarze jeśli coś się nam podoba najczęściej dajemy like i tyle, a komentarze to raczej niewielki ułamek ludzi bo na takiej konsoli czy telewizorze jest to niemożliwe, a przecież bardzo często tak oglądamy YT
To trochę jak z tym niemieckim dowcipem (w sensie że Stefan Muller kiedyś opowiadał dowcip ze swojego kraju) o dziecku które nic nie mówiło i wszyscy brali za niemowę dopóki się nie odezwał na swoich 7 urodzinach że ciasto za suche po czym wkurzył się na rodzinę że do tej pory było wszystko cacy i nie musiał się odzywać
@@Marek.Marecki to jest ten sam mechanizm co np. z opiniami na temat usług, czy produktów, większość osób jest zadowolonych, bo dostało to, czego oczekiwało i one nie piszą komentarzy jaki ten produkt jest dobry, ale niewielki ułamek ludzi ma problemy i oni wylewają swoje frustracje w komentarzach, przez co przeglądając komentarze można odnieść wrażenie, że usługodawca, czy producent jest beznadziejny ;p
No bo po co milion razy pisać fajny film. Po to jest łapka w górę
40:52 Sporo ludzi cię nie lubi, Jordan, bo pomimo, że masz szeroką i głęboką wiedzę, jesteś inteligentny i bystry, a na dodatek bardzo pracowity, to w komunikacji międzyludzkiej popełniasz podstawowe błędy. To żaden powód, żeby cię obrażać czy hejtować. Jednakże skoro wchodzisz do Internetu i się odsłaniasz, to narażasz się na ostrzał. I tak, nikt nie ma prawa tego robić ot tak, bo mu się nie podobasz, ale pomimo to, ludzie to robią i robić będą. To jest bardzo przykre, ale jeszcze nikt nie wymyślił sposobu, żeby hejter przed wbiciem igły zatrzymał się i... Zrezygnował z tego. Można jednak zmniejszyć częstotliwość takich komentarzy poprzez własne działania i na pewno nie jest to dyskusja z hejterami, a tym wywiadem właśnie to robisz. Znów się odsłaniasz, pokazujesz jak bardzo ci dopiekli, dajesz im satysfakcję, pomimo, że cel miałeś inny. Ja twoje materiały przestałem oglądać, bo mnie denerwowałeś, ale nie atakowałem ciebie. Jeśli nie wiesz co się nie podoba innym twoich filmach, to przestań się zastanawiać i wykonaj pracę. Pytaj innych, szukaj odpowiedzi. Ja potrafię uzasadnić moją niechęć do ciebie. Lecz żeby ludzie chcieli ci powiedzieć, a może żebyś to sam nawet odkrył potrzebujesz innego spojrzenia i podejścia do problemu. Może się okazać, że zaledwie mała zmiana w sposobie bycia na filmach, mówieniu, zachowaniu, wyrażaniu opinii spowoduje, że sporo osób zacznie inaczej cię odbierać. Nie musisz zmieniać całego twojego życia, a jedynie małą część i to tylko tą którą nagrywasz i pokazujesz światu.
Cenię twoją wypowiedź. A na pewno nie hejtowałeś? 😉
No w punkt.
O! Kolejna osoba dająca znaki. Może to dotrze do J.
Bardzo rozsądna i szczera odpowiedź, szanuję kolego.
Dodajmy do tego, że Tvgry nie tworzy filmów dla 18+ aby przekazywać w nich np. opinie o równości homo. To kanał z contentem również a może i głównie, dla nieletnich i autor filmów na taki kanał, powinien się do tego dostosować, że jego odbiorcami są np dzieci. Inaczej może komuś zniszczyć psyche swoim robieniem i mówieniem, na co ma ochotę.
Taki uczeń szkoły podstawowej nie włącza tvgry po to by być informowanym o istnieniu parady równości w Krakowie i takie promowanie poglądów u nieletnich, momentami podchodzi pod policję i sąd.
Jordan, przytulam wirtualnie ;d swietna robota, bardzo lubilem Twoje filmy. Jesli chodzi o hejterskie komentarze to wiesz, atakuja Twoja postac wirtualna - jako prezentera na YT, a nie Ciebie jako czlowieka :P olej, niech to po Tobie splywa. Zyjemy na kamieniu
Troszkę konstruktywnej krytyki w stronę Jordana ode mnie:
Bardzo Cię polubiłem, mówię to jako osoba która pamięta te początki jeszcze przed Grześkiem i której nie podobały się twoje materiały, między innymi przez format lecz głównie przez treści odcinków. Uważam, że dużo urosłeś jako twórca i z czasem twoje materiały stały się moimi ulubionymi, ty wraz z Kacprem Pitalą byliście główną dwójką dla której oglądałem TVGry.
Uważam również, że bardzo dojrzale potrafisz się wypowiedzieć na wiele trudnych tematów i mimo iż mówisz wprost nie brzmi to za ostro czy kontrowersyjnie, bardzo mi się podoba jak wypowiadasz się w wywiadach, również w tym.
Jedna rzecz która jest dla mnie niemiłosiernie niezrozumiała jest jak źle radzisz sobie z hejtem. Wiem, że dużo przepracowałeś i radzisz sobie z tym dużo lepiej niż kiedyś i nie przeczę temu, tak samo wiem że nie jest to łatwe i nie mam Ci za złe za przykładowo wybuch po materiale klepsydry, ale zauważyłem że ten wątek maniakalnego czytania komentarzy czy odpisywanie ignoranckim przypadkom cały czas się przewija. To jest coś czego spodziewałbym się po nowym twórcy, nie po kimś kto ma tak naprawdę już dekadę stażu.
Nie mówię Ci to jako duży twórca więc łatwo mi to mówić, natomiast zaskakuje mnie że dochodzisz do poprawnych wniosków typu "nie powinienem odpisywać", "nie powinienem się tak angażować w hejt", "nie powinienem na to reagować", i po każdym z tych wniosków pojawia się "ale". W każdym wywiadzie mówisz, że to boli i dodajesz, że wiesz że nie powinieneś mówić że Cię to boli. Wiesz żeby nie robić x i tak robisz x. Wiesz jak radzić sobie z hejtem ale przegrywasz wewnętrzną walkę, i sam sobie zdajesz sprawę że nawet jak jeden komentarz nie niszczy Ci dnia tak każda taka interakcja dziobie twoje samopoczucie aż w końcu po miesiącu, po roku czy po dwóch popadasz w kolejny dołek.
Chciałbym żebyś w przyszłości zwracał większą uwagę na pozytywną stronę swojej kariery (specjalnie nie dodaje cudzysłowu tak jak Ty to zrobiłeś, nie odbieraj sobie zasług) i przede wszystkim na pozytywny odzew twojej widowni, bo tak - masz fanów i ich jest dużo. I tych fanów nie obchodzą te szufladki, naprawdę mnie zaskoczyło że po takim czasie jeszcze nie rozpracowałeś w sobie tej szufladki związanej z Japonią i anime. Nawet jak mówisz, że już Cię to tak nie boli - widać że to dalej boli bardziej niż powinno. Szczerze powiedziawszy ja zdążyłem o tej szufladce dawno zapomnieć i wydaję mi się, że najlepszym sposobem walczenia z nią jest po prostu o niej nie mówić lub embrace it. Nie ma nic złego w tym, że jesteś kojarzony z Japońską pop kulturą, nawet jeżeli nie jesteś dużym znawcą. A jeśli z jakiegokolwiek powodu przestałeś się tak tą kulturą interesować lub te komentarze obrzydziły Ci ją, pierwsze rozwiązanie jest dla Ciebie.
Trzymaj się Jordan.
Wydaje mi się, że chyba masz trochę wyolbrzymione pojęcie o tym w jakim stopniu Jordan "źle radzi" sobie z hejtem. Polecam Ci wrócić do 36 minuty, bo tam pewne dylematy z tym związane są omówione. Plus, zawsze łatwiej się mówi innym o dystansie, kiedy temat nie dotyczy bezpośrednio ciebie.
@@belewbeloid777nie wiem co masz na myśli przez "wyolbrzymione" bo komentuje głównie to co widziałem na tym materiale (+ kilka akcji z ostatnich lat), włącznie z 36 minutą. Jakbym napisał, że totalnie nie radzi sobie z hejtem to bym się zgodził, ale tak nie napisałem. Jordan nie jest w stanie przetrawić pewnych tematów które już dawno powinny być za nim i sam się do tego przyznaje (nawet w tym materiale) i mówię tylko, że mi szkoda bo to marnowanie nerwów i czasu na coś co mogło być spożytkowane gdzie indziej, zresztą on sam mi przyznaje racje i te kontradykcje opisałem w pierwotnym komentarzu.
Co do "łatwiej mówić o kogoś innym dystansie" - to prawda, dlatego czwarty akapit zacząłem zdaniem który o tym wspomina.
WoW. Imponujący komentarz
Myślę, że Twoje "zdziwienie" to jest głównie pewna nieświadomość dotycząca tego, jak działa ludzka psychika i co na ten temat mówi psychologia. Gdyby za to sama świadomość wystarczyła nam do tego, żeby nie wpadać w spiralę reakcji i akcji, które źle wpływają na nas i na innych, to sprawa byłaby banalna.
Twoja wypowiedź punktuje sprawę słusznie, po prostu parędziesiąt osób, które ją polajkowaly (a jest ich pewnie i więcej) najpewniej też myśli, że na świadomości problemu sprawa się zamyka, a co do tego tematu nawet tej świadomości w pełni nie mają. Jordan może wiedzieć co jest nie tak, ale niekoniecznie musi sobie umieć z tym radzić i to jest zupełnie normalne. Dlatego pewnie nad tym pracuje
Tbh co jest zdrowsze? Twórca, który komunikuje, że coś jest nie tak (nawet jeśli nie do końca umiejętnie) czy twórcy, którzy udają że wszystko jest ok, a potem nagrywają o tym, że tego jednak za wiele?
Edit: chciałem tylko dać znać, że to nie jest żaden atak. Też uważam, że no to jest ciekawe/dziwne. I stąd takie przemyślenia
@@belewbeloid777 od tego jest Jordan, by ocenić, czy komentarz go dotyczy, czy nie. Gość jest jednym z tych, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami, by spróbować pomóc i chwała mu za to.
Ja go nie lubiłem oglądać bo był zmanierowany kiedy inni byli po prostu naturalni, naturalnie zabawni i naturalnie charyzmatyczni, on nawet w tym wywiadzie skacze na tym krześle, macha tymi rękami, wplata angielskie słowa jak Wiki Gabor i jest po prostu naturalnie pretensjonalny. On nigdy nie pracował nad sobą żeby być przystępnym i miłym dla oka i ucha a pchał się przed kamerę i po 10 latach jest wielce zdziwiony że ludzie szybko to wychwycili i zrobili z niego kukłe do tłuczenia zamiast docenić jego niewątpliwą wiedzę o grach i ciekawe opracowania.
Masz coś do machania rękoma? -_-
Ach, obwinianie ofiar, typowa mentalność Polaczków Cebulaczków
Mnie w sumie jego gestykulacja w ogóle nie przeszkadzała. Może czasem za dużo powiedział, coś za mocno zdefiniował, ale tak to było ok.
Być może właśnie to jest wasz problem - widzicie zmanierowanie kiedy dla niektórych to jest po prostu ich NORMALNE zachowanie. I właśnie gdyby zachowywał się jak inni, to byłby w rzeczywistości zmanierowany i udawał. Nie każdy musi być klonem "standardowego" UA-camra. Nigdy też nie miałem problemu jego z gestykulacją, dowiedziałem się o niej tak właściwie dopiero z komentarzy... No, ale ludzie lubią przyczepiać się do głupot i nie lubią inności
Ja Jordana szanuję za to, że jest autentyczny jako osoba i on za to niestety dostaje za to po tyłku, bo, tak jak mówi, branża w której jest jest na tyle mainstreamowa, że widzowie reprezentują bardzo różny poziom i kultury i inteligencji, i bardzo rozstrzelone poglądy.
Taka jest prawda, w sumie w ogóle nie komentuje dobrych materiałów/filmów na UA-cam tylko lecę oglądać dalej.
Powodzenia Jordan! Powodzenia w nowych projektach
Drogi Jordanie, przez lata oglądania Tvgry, traktowałem wasze materiały całościowo, bo oglądałem wszystko ;) Praca w Tvgry jest jak każda inna praca. Tam gdzie są ludzie, zawsze będą momenty lepsze, gorsze i neutralne, a 10 lat to naprawdę dużo. BTW: Film o Signalis zrobił na mnie takie wrażenie, że dodałem tą grę do listy życzeń i kupiłem przy pierwszej okazji :) Hejterzy jak zwykle się nie znają.
Pozdrawiam z żoną :)
1:06:12 Cieszę się że pytanie padło, a jeszcze bardziej cieszę się z odpowiedzi na nie. Jest to pewna pozytywna oznaka że jest lepiej niż było, co samo w sobie jest dobre. Miód na moje serce, trzymam kciuki Jordanie żeby twoja przerwa od internetu przysłużyła ci się najlepiej jak się da!
Jordan, dziękuję Ci za całą Twoją twórczość. I do zobaczenia/usłyszenia w przyszłości.
Bardzo cenny i mysle ze dla fanów bardzo potrzebny wywiad.
Życzę Jordanowi jak najlepiej, mi zawsze podobaly sie jego materiały i nie rozumiałam tego hejtu. Dajcie twórcom tworzyć, mozna krytykować merytoryke ale prawdę mówiąc po co psuć dzień komuś i sobie hejtem?
Powodzenia, Jordan, mam nadzieję ze Cię jeszcze kiedys uslysze :)
Rusnar, uważam ze wywiad naprawdę ciekawie prowadzony. Dobra robota!
Świetny materiał, który poruszył chyba clue wszystkich tych "szoków" na przestrzeni lat- kiedy stałym widzom coś się podoba, to oczekują oni, że tak to już zostanie na zawsze- atmosfera, formuła, treści i tak dalej. Że to będzie oderwane od wszystkiego i będzie sobie tak egzystować w zawieszeniu, bez żadnej zmiany ani ruchu w żadną stronę. A jednocześnie jak twórca robi ciągle "to samo", to zaczynają się głosy, że odcinanie kuponów, że stagnacja, że "się skończył". Ludzie sami nie wiedzą czego tak naprawdę chcą, więc tak dla pewności i własnej wygody chcą, żeby ich twórca jednocześnie nigdy się nie zmieniał, a jednocześnie robił coś nowego. Żeby stał w miejscu, a jednocześnie żeby szedł dalej. No sorry, życie to nie bieżnia, stosunkowo krótka historia platform contentowych pokazała, że jeśli twórca się nie rozwija, to bardzo szybko traci widownię i znika, a powrót jest praktycznie niemożliwy. Więc musi się zmieniać, musi iść naprzód, musi szukać nowych pomysłów. Nie może stać w miejscu. I ludzie tego nie tyle nie rozumieją, co bardzo nie chcą zrozumieć, bo to jest coś poza ich comfort zonem.
Jeśli dodatkowo jesteś perfekcjonistą, to zawsze chcesz, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, idealne, żeby zadowoliło z marszu wszystkich. I Jordan takie coś w sobie ma, wiem, bo po części sam z tym walczę jak przychodzi w pracy do oddawania projektu, a ja jeszcze za pięć 12 zaczynam rozgrzebywać wszystko i "a może poprawię to, a może dodam tamto" i tak dalej. I muszę z tym walczyć. Czy absolutnie wszystkie materiały Jordana mi się podobały? Jasne że nie, ale to nie zmienia faktu, że szanuję go jako twórcę, bo był w stanie stworzyć swój styl i w jego duchu tworzyć. Tak samo jak Kacper, tak samo jak Pan Mateusz, tak samo jak Gambri, tak samo jak Arasz i tak dalej. Każdy jest inny i każdy osobiście powinien sam znaleźć swoją drogę.
I to jest wartościowy komentarz. Totalnie się z nim zgadzam bo faktycznie widzowie chcą by twórca był na tej bieżni innowacji choć praktycznie jest to niewykonalne
Ja olałem tv gry po odejściu poprzedniej ekipy i oglądam ich kanał. I można powiedzieć mam dalszy ciąg tv gry
W czasach zanim zaczęłam oglądać anglojęzycznego youtube'a, gdyby nie Jordan nie poznałabym chociażby takiej gry jak Persona 5, która była dla mnie niejako punktem zwrotnym w tym jak postrzegałam to jak mogą wyglądać gry i jak wyjście ze swojej strefy komfortu może być cenne. Zawsze bardzo szanowałam Jordana za to, że ma odwagę przedstawiać gry i tejki, które mogą być właśnie poza strefą komfortu polskiego gracza, niezależnie czy sama się z nimi zgadzałam.
Powodzenia na nowej drodze kochany i obyśmy się jeszcze spotkali w internecie!
powodzenia jordan, oby algorytm wiecej mi cie nie pokazywal
-_-
Nie ukrywam, że Jordana nie cierpię z wielu powodów ale w sumie przyznam, że Jordan jest podobny do mnie.
Jest skomplikowany, bogaty wewnętrznie, wrażliwy i ma swoje zdanie, które prowokuje ludzi do hejtu co bardzo znam z własnych doświadczeń.
Gdy jest się taką osobą i ma się DYSTANS to idzie z górki, lecz jak w przypadku Jordana - widać brak dystansu do siebie, co tylko dolewa oliwy do ognia i to powoduje ten cały szum.
Takie cechy charakteru jakie posiada chłop WYMAGAJĄ dystansu do siebie - w przeciwnym razie jest to mimowolny po woli wbijany nóż między żebra.
Jak tak słucham sobie tego wywiadu i i tego co mówi Jordan o swojej pracy, tym co go fascynuje w pracy w filmem oraz jakie materiały mocno go jarały, Może zamiast robić sobie przerwę, Jordan, powinieneś rozważyć zajęciem się dziennikarstwem reportażowym. Biorąc pod uwagę jeszcze te materiały które robiłeś na TV gry, kurde, myślę że świetnie byś się odnalazł w tym. Przygotowujesz się do tego co masz zrobić, ewidentnie masz zajawkę na opowiadanie historii osób "... których normalnie nikt by nie poznał". mówię to ze szczerego serca. Powodzonka
Jeszcze taka jedna myśl. Dziwnie mi jak słucham o "starym tvgry" w kontekście ekipy Arasza, Heda, Grześka itd. i że TVgry się skończyło/umiera itd. gdy jesteś tak stary, że pamiętasz ekipę która robiła coroczne rozdanie nagród dla kociaków w grach xD
@@Darth-Mariner nie wiem czy "woknięcie" ma tu coś na rzeczy. Ogólnie to nie była najsmaczniejsza kategoria a i merytorycznie też nie wnosiło to wiele. Po prostu pamiętam doskonale tamta ekipę bo ja TVgry ogladalem jeszcze za tamtych czasów.
Bardzo cieszę się, że w końcu Jordan będzie mógł zregenerować siły, jak i cała reszta. Uważam, odnosząc się do słów Michała, że dobrze by było gdyby chłopaki przestali być traktowani jako "ci z tvgry", bo każdy ma prawo zmienić pracę (tak, to jest po prostu praca i nikt nikomu nie musi się tłumaczyć z tego w jakiej atmosferze odchodzi, o czym na yt się zapomina) i rozwijać się. 10 lat w jednym miejscu pracy do dla mnie bardzo dużo i z chęcią będę śledzić poczynania wszystkich. Jeśli chodzi o samo tvgry, kiedyś bardzo chętnie oglądałam wszystkie materiały, ale od roku zmieniły mi się trochę zainteresowania i nie oglądałam już tak często. Zmiany będą i są konieczne, nie da się robić czegoś w sposób niezmienny w czasach kiedy informacje starzeją się w ciągu tygodnia. Fakt faktem jest taki, że czasami coś musi odejść, żeby pojawiło się coś nowego, lepszego, z czego więcej ludzi czerpie radość. Nie warto trzymać się starych utartych schematów i na siłę starać utrzymać "coś co kiedyś było". Ludzie w internecie są bardzo wulgarni, a sama nie chciał bym czytać większości ich niewnoszących niczego wywodów. Trzymajcie się ciepło!
Bardzo lubiłem Twoje materiały na TvGry Jordan, miłego odpoczynku! Jeśli powrócisz gdzie indziej i ja to zauważę, to na pewno zostawię suba.
Słychać że Jordan ma żal do Grzegorza no ale niestety dobre tv gry sie skończyło jak odeszła stara ekipa
Przyjemnie się słuchało ;) Dzięki za fajny materiał ;) W sumie jak kiedyś Jordan wróci do przestrzeni publicznej to chętnie bym posłuchał jakiejś formuły podcastowej na Jego kanale ;)
Powodzenia Jordan! Odpocznij ile potrzebujesz i wracaj z nową energią 😁 pamiętaj że masz widzów którzy będą na ciebie czekać 😁
Ja widzę to trochę inaczej. Nie przepadam za Jordanem. Przez jego treści często przemawiało spod spodu to że czuję się poszkodowany, był marudny, narzekający na rodziców, na to że inni są jacyś. Brakowało autentyczności w ktorej nie było by tego kwasu na rzeczy/osoby na które wpływu nie miał, a z którymi cały czas w sobie trzymał jakieś emocje. Życzę powodzenia na nowej drodze.
No ale czekaj - autentyczność to jakim jesteś - a z tego wywiadu wydaje się Jordan taki wtedy był (a przynajmniej według mnie) lekko zgorzkniały na świat, życie, pracę i czy relacje z ludźmi "z cywila" więc właśnie to świadczy że był autentyczny. Fajne to Rock kiedyś stwierdził że miał serię "Rock obraża" gdzie musiał sporo się nagimnastykować by chwytliwe obraźliwe teksty dla każdego znaleźć i ... Właśnie wtedy dostał masę komentarzy "super lubię cię takim autentycznym" "w końcu twoja prawdziwa twarz" - a jego kreacja była w jego odczuciu bardziej niż cokolwiek odbiegający od jego osoby
To wszystko widziałeś w jego materiałach? To już jakaś ciężka projekcja.
JD nadal niestety nie rozumie dlaczego TVGRY praktycznie odeszło do historii.
dlaczego odeszlo do historii?
nic nie trwa wiecznie zwlaszcza na youtubie
Uszanowanko! =j fajny materiał, osobiście przychylam się do wniosku Rusnara, co do pozytywnych komentarzy. Jordan, robiłeś dobrą robotę i jesteś wporządalu!
Stopień zaangażowania zależy od stanowiska - w korpo na najniższych stanowiskach robisz 8h + nadgodziny jak jest z@p*erd0l i fajrant, ale jak masz bardziej odpowiedzialne stanowisko to już nie masz 8h i fajrantu. A na własnej działalności to już wgle robisz od świtu do nocy, więc spoko, można mówić o strasznym crunchu w gamedevie, ale tak wygląda życie ogólnie, jak chcesz coś osiągnąć to musisz ciężko pracować, ale nikt nie mówi, że musisz coś osiągnąć - i nie jest to nic złego, każdy może mieć inne priorytety w życiu i to jest piękne ;)
Ale ty wiesz, że ciężka praca nie do końca działa jak kapitalizm próbuje wmówić?
Poziom zadurzenia w swoich opiniach i dość subtelnego rzucania zarzutami dookola jest dosc zabawny. Bycie najslabszym ogniwem nie jest przyjemne, ale w takiej sytuacji warto najpierw zajrzec wglab swojej pracy, nie deprecjonowac pracy reszty zespołu.
Mnie gosc zmeczyl po kilku minutach.
Mimo iz sam nie postrzegam Jordana za jakas mega sympatyczna osobe, to jednak troche przeadziles, przynajmniej w tym materiale, bo pamietam gorzkie zale Łysego jak sie czepial Grześka w komentarzach o jakas współpracę - bodaj z komputronikiem. W tym materiale w miare spoko juz sie wypowiadał. JednK trzeba przyznać troche chlop ma slaba psyche na pracę w mediach.
@@grzegorzwisniewski4892 -_-
Pamiętam, że ostatni rok albo 1,5 nie oglądałem filmów zrobionych przez Jordana. Denerwowały mnie prywatne wstawki, które całkowicie psuły odbiór. Irytowały mnie odniesienia do komentujących - nie czytałem komentarzy i nie wiedziałem o co chodzi ale musiałem wysłuchać lamentu i odpowiedzi na prowokacje jakiś randomów. I taka jest smutna prawda - hejterzy to tylko jakaś część grupy, która zwyczajnie nie chciała oglądać filmów Jordana.
Szacun za otwarte mówienie o studiach.
Szanowny Jordanie - nigdy złego komentarza Ci nie zostawiłem. Zawsze uczciwie, i jak Netykieta nakazuje, ignorowałem filmy jak tylko widziałem w miniaturce Twoją łysą glacę.
...
49:00 top 10 kolegów z pracy - byłby nowy temat na filmik w tvp gry. Szczęśliwego nowego roku 🥳
Jordan jeśli stosujesz określone sformułowania, aby iść z duchem czasu i nikogo nie urazić to siłą rzeczy lansujesz nowomowę związaną z tym nurtem, jesteś jej nośnikiem, promotorem. Ludzie mają reakcję alergiczną na wtłaczanie im jak należy się wyrażać, albo jak coś odczuwać, jaki mieć pogląd, dlatego Ci się oberwało. Media i politycy usiłują przymuszać ludzi do określonych schematów. Walka idzie o dusze. Ps Pamiętam ten materiał o nitro - rzeczywiście drapałem się po głowie zastanawiając o co Ci chodziło XD. PPs Dzięki za materiał o "Fear & Hunger" - zainteresowałeś mnie tym indykiem na tyle, że kupiłem.
Dżordan zawsze byłeś dla mnie wzorem idealnie owalnego kształtu nawet w czasach kiedy miałeś jeszcze jakieś resztki włosów. Gratuluję decyzji. Twórz kontent nie bazując na hypie czy emocjach.
Na prawdę on miał kiedys włosy?
@@alkontent Chyba w jakimś 2008 albo w 2009 jak jeszcze był Gonciarz i Del to miał jakiś tam koper.
Tak szczerze, od samego początku polubiłem Jordana, jego filmiki były jednymi z moich ulubionych, nawet jeśli sam temat do mnie z początku nie przemawiał. Pamiętam negatywne komentarze, jeszcse na stronie tvgry, kiedy Jordan czy Hed zaczynali pracę, nie rozumiałem ich wtedy i nie zrozumiałem do teraz... Świetną robotę zrobiłeś i fajny wpis w swoim życiorysie zyskałeś, do tego stałeś się bardzo rozpoznawalny, przykre jest to, że niestety jak głównie opinie o usługach/produktach dają ludzie niezadowoleni, tak głównie komentują ludzie niezadowoleni czy zwykli trolle/hejterzy, rozumiem, że niektórym ciężko jest się od tego odciąć i zrozumieć, że jednak większość docenia Twoją prace, czy Ciebie po prostu lubi. Jednak te dziesiątki/setki tysięcy wyświetleń pod filmikami to nie tylko marka tvgry i jej rozpęd ale też w dużej mierze, za każdym razem, Twoja własna zasługa i będąc dalej tak młodym człowiekiem, masz wiele powodów do dumy ze swoich osiągnięć, już samo to, że tyle lat wyrwałeś w tej pracy, że ją dostałeś, że byle stali twardy, tyle się nauczyłeś i dojrzałe w tym, że stałeś się znany i lubiany przez wielu za to jaki jesteś i za swoją ciężką pracę, nie z przypadku jak większość "Influ"... Nie wiem czy ten komentarz dotrze do Jordana, ale chciałbym go pozdrowić i życzyć wytrwałości i większego dystansu do negatywej strony tego świata, tę dobra dużo ciężej jest dostrzec, jednak jest jej zdecydowanie więcej :) Trzymaj się, powodzenia i dalszych sukcesów!
"Co byś zmienił? Widownię" czyli typ nagrywał filmiki nie pod 'swój target', ale to przecież 'nie jego wina'. Jak ja nie trawię takiego podejścia, Jordan był najmniej lubianym przeze mnie członkiem 'starego' tvgry (przestałem śledzić kanał jak 'trzon' zaczął się wykruszać) i już pierwszą wypowiedzią w tym materiale pokazuje, że moja niechęć chyba jednak nie była bezpodstawna.
Później widziałem kolejne nieprzyjemne hasełka ze strony gościa programu, niestety tylko utwierdzające mnie w niechęci do jego osoby. Kiedyś myślałem, że to po prostu jego styl i maniera, które mi nie podchodzą, ale po tym materiale widzę, że jednak nie, że jednak jego podejście do... wszystkiego? Sprawia, że nigdy w życiu byśmy się nie dogadali. No cóż, powodzenia, nie żal mi że odpadł z tvgry, bo i tak nie oglądam, a na prywatny kanałnie zajrzę.
Ps. "Nigdy nie myślałem o kreowaniu wizerunku" - to raczej źle świadczy, jeśli swoją karierę buduje wokół swojej persony internetowej, nad której wizerunkiem nie myśli. Ktoś tu chyba zły zawód wybrał, może artykuły pisać, a nie gadać do kamery? Może na takie przemyślenia niech ten 'urlop' zostanie przeznaczony. A nie przygotowywać się do kolejnej roboty, z nieprzemyślanym podejściem i pretensjami. Jak mnie zaczęło irytować 'jutubowanie' to przestałem i tyle - robienie filmików dawało mi radochę, ale interakcja z niektórymi ludźmi, czy podejście komentujących, już nie.
No tak, bo ci co ciebie atakują, to sa super widzami...
Zawsze słuchałem tvgry podczas pracy. Jordan, Twój film o Signalis był chyba jedynym filmem, przy którym autentycznie zatrzymałem się we wszystkim co robiłem, obejrzałem materiał do końca, a potem obejrzałem go ponownie. I to był moment, w którym pomyślałem, że ten kanał wzniesie się ponad wszystko co udało się Wam wcześniej stworzyć. I wciąż uważam to za najciekawszy materiał na kanale, mimo że gra mnie nie interesowała od początku. Lej na hejterów (albo dalej ich pacyfikuj, wedle uznania). Wolność twórcza niesamowicie Ci służy i nigdy z niej nie rezygnuj. Pozdrawiam!
Ale miło było posłuchać wywiadu z Jordanem! Życzę dużo zdrowia i powodzenia w życiu! A za miłość do survival horrorów, zwłaszcza Silent Hill 2 serduszko ode mnie ❤ To była wspaniała historia z tvgry i jeszcze raz Jordan, powodzenia i żeby przyszłość jak najlepiej się układała!!!
Muszę dodać swój komentarz. Nie rozumiem tych wszystkich negatywnych komentarzy wobec twórczości Jordana. Dla mnie gość jest normalny, jest jak każdy, a ludzie czepiają się jego "gestykulacji", "maniery mówienia"? Każdy ma inną, każdy jest inny.
Mi materiały Jordana oglądało się tak samo dobrze jak, kiedyś Grześka, Heda, Mateusza, Arasza. Ba nawet fajnie było po lekcji historii u Grześka i wygłupach u Heda posłuchać czegoś innego.
Mam wrażenie, że po prostu internet się uparł na Jordana i gnoją go w komentarzach tylko po to by gnoić. Chłop próbuje szukać rozwiązań aby tylko dogodzić ludziom którzy go krytykują, a tym choćby pupę miodem smarował to nie dogodzisz. Haters gonna hate po prostu.
Jordan chcę żebyś wiedział, że życzę Ci jak najlepiej, rób swoje ja na pewno będę subskrybował.
Nie oglądaj się na innych bo wielu tu hejterów to toksyczne osoby wykorzystujące każdy zły ruch palcem, każde słowo, każdy gest nakarmienia swojego potworka w sobie.
Można pisać i pisać, ale to tylko komentarz.
Pozdro dla Ciebie Jordan i dzięki za te wszystkie materiały, doceniam!
Jordan trzymaj sie mordo, jesteś dla mnie ważną osobą która towarzyszyła mi przez liceum i studia, czekam aż naładujesz baterie i wrócisz :D
Panie Jordanie jest Pan Cegiełką w Historii wielu Ludzi a materiały stworzone przez 10 lat bawiły i uczyły kilka pokoleń życzę wszystkiego dobrego na nowej ścieżce życia.
Jordan stracił dużo na tym materiale, pokazał swoją niedojrzałość i brak świadomości rzeczywistowści. Szkoda.
O nie! FACET MÓWI O EMOCJACH! JAKIE NIEDOJRZAŁE!
Założenie własnego kanału w Twoim przypadku to najlepsza możliwa decyzja. Ilość "hejtu" zmaleje, bo będą tam osoby, które będą realnie zainteresowane Twoją osobą (tym, co tworzysz). TVGRY musiałeś w pewnym sensie konkurować z "tymi fajnymi", co było bardzo trudnym zadaniem, wręcz niemożliwym do spełnienia... na Twoim kanale nie będziesz musiał z nikim konkurować, bo będą tam tylko i wyłącznie Twoje treści... ew. ludzi, z którymi wibrujesz i mają podobny styl. Tak naprawdę to szkoda, że następuje to tak późno, już lata temu powinieneś pójść na swoje i pracować na siebie na swoim własnym kanale (JordanTV?). Każdy kto lubi Twój styl pójdzie za Tobą, a Ci co nie byli nigdy Tobą zainteresowani, znajdą sobie inne miejsce w internecie.
Jordan zamiast na dźwigni swojej pasji wznieść się do postaci eksperta w dziedzinie, wolał wybrać pozycję ofiary i toxika, opluwając ludzi którzy zauważają jego mocne strony.
No tak, bo lepiej, by ludzie się wieszali, zabawne, że Polski YT jest nadal na 2010 pod kątem bycia toxic...
@@gryficowa co?
- Chcę się dogadywać i nie chcę oceniać ludzi przez pryzmat ich poglądów, zbiję piątkę z ludźmi i z prawa, i z lewa
- Miałem "incelski" moment, uważałem, że Jordan Peterson to największy umysł tych czasów
Aha ok.
Czyli problemem są wszyscy tylko nie Jordan. Ok. -Co byś zmienił? -Publiczność. Brak krytycznego podejścia do swojego działania jest tu mocno zauważalny ;)
No tak, jak ciebie atakują to zawsze twoja wina...
A ja jordana bardzo lubiłem, gościu ma dużą wiedzę jest specyficznym człowiekiem a nie jakimś npc i ma bardzo fajną osobowość według mnie i prześwietny głos, jeśli to widzisz gościu to Cię pozdrawiam z całego serduszka i życzę Ci jak najlepiej choć pewnie się do tego nigdy nie dokopiesz. Trzymaj się Jordan
Ja jestem z tych co Jordana kompletnie nie trawią... nie rozumiem jego żartów, często nie rozumiem skąd się mu biorą skojarzenia, raczej większość jego materiałów się mi nie podobała, ale czasami brał tematy, które mnie ciekawiły, niektórych nie byłem w stanie wytrwać do końca, ale niektóre były znośne, a treść była ciekawa. Jak się można domyślić, te bardziej suche materiały z mniejszą ilością żartów, wtrąceń itp. się mi nawet podobały.
Rzeczywiście, na początku sprawiał wrażenie osoby która dużo ogląda anime, ale głównie przez komentarze, później zaczął się mi bardziej kojarzyć z Resident Evil i za którymi raczej nie przepadam.
Co do komentowania, to chyba w jakimś stopniu ktoś się musi przejmować samym materiałem, żeby pisać nawet negatywne komentarze, ja jak nie jestem w stanie oglądać, to wyłączam i nie marnuję więcej czasu na coś co mi się źle ogląda, za to czasem zdarzało mi się pochwalić materiał jak się mi dobrze oglądało, pomimo iż materiały Jordana się mi raczej kojarzyły z czymś dla mnie nieoglądalnym.
Spokojnie nie tylko ty ale on jest lewicowcem oni sa dosyc dziwnym odłamem społeczenstwa
@@daddylifter69 Bo prawicowcy od ataków terrorystycznych i powtarzania drogi III rzeszy są normalni XD
@@gryficowa tys widziala prawicowca...
@@marcintrzepla8743 Tak i to wiele razy, przypominam, "White supermacy" to PRAWICOWCY
@@gryficowaw obecnym swiecie white supremacy jest rzadszy od jednorozca(bo nie chce cisnac po feministkach).polecam wycieczke do stanow,najlepiej californi jak chcesz szukac white supremacy.tylko sie uzbroj w cierpliwosc bo to troche potrwa a i efekt niegwarantowany.pozatym,czym wedlug ciebie jest white supremacy?tym ze biali rzadza swiatem?juz od dluzszej chwili nie...spojrz na chinczykow ci to dopiero wymiataja.i niewiem czy zdajesz sobie sprawe ze zydzi i arabowie tez naleza do rasy bialej...spojrz na ich white supremacy...szejkowie spia na ropie,kiedys wymieniali z hamerykanami litr ropy za litr wody(sic!)wiec robia co chca bo kto bogatemu zabroni?a zydzi?maja atom,robia co chca z palestynczykami,wpierdzielaja sie wszedzie i kazdemu do polityki zagranicznej i co?i nic bo jak ktos sie zesra to zaczynaja grac antysemityzmem,holocaustem i wuj wie czym jeszcze zeby tylko odwrocic uwage od swoich dzialan.to co?kto nam zostal?indianie?wolno ich jeszcze tak nazywac?bo juz sie gubie w nowomowie...ci sa aqrat trudnym przykladem bo ich lata swietnosci minely wieki temu...dzieki bialym ludziom w wiekszosci(choroby,wodka i niewolnictwo)ale nie tylko.sami tez maja swoje za uszami,mordowali sie nawzajem tysiacami jak jeszcze biali mysleli ze ziemia jest plaska.w stanach tez lekko nie mieli jak sie biali pojawili.co tylko pokazuje ze biali od zawsze mieli lipe i kombinowali jak ta lipe zmniejszyc lub przeniesc na innych.czego naprzyklad azjaci szybko sie nauczyli(choc mongolowie znali od dawna).przyklad japonii po 2 wojnie.indianie w stanach nie znali wielu rzeczy bo ich nie potrzebowali...bylo ich malo na gigantycznym kontynencie wiec mieli wszystko w dupie i zyli z dnia na dzien.wszystkiego co potrzebowali mieli do wypeku,wystarczylo sie schylic lub z luku prasnac.nie dla nich dzumy,cholery i najazdy mongolow.wielkie wojny,krucjaty i reszta tez ich nie ruszaly...dopoki nie pojawil sie bialy gnany checia odmiany swego losu.eskimosi,saami i im podobni generalnie zyja jak 1000 lat temu,z niewielkimi zmianami.i maja wyjebane.swiat ich traktuje w wiekszosci jak ciekawostke i to ich ratuje.za to niektorzy indianie doskonale sobie radza(vide las vegas)i nie tylko...np.baronowie karteli czy handlarze organami zyja jak krolowie.hindusi.tu krotko bo sie nie ma co rozpisywac.indie juz przeda lepiej niz chiny a to dopiero poczatek.i to chyba wszystko,popraw jesli o czyms zapomnialem
1:06:20 w wielu momentach wywiadu miałam ochotę przytulić Jordana bo albo mnie czymś rozczulił, albo rozbawił, albo poruszył, albo po prostu poczułam "kurde, ja mam tak samo jak on!" i w tym fragmencie na koniec się pojawia coś takiego, widać nie tylko ja miałabym taki odruch by go przytulić 🫂.
Po odejściu starej ekipy, w tworzonych materiałach nie czułem już tego klimatu co kiedyś, nie ciekawiły mnie filmiki tworzone w nowym zespole.
Bardzo ciekawy wywiad. Bardzo fajnie poprowadzony :) Dzięki za ten materiał
Ja tam zawsze szanowałem i lubiłem materiały. Nigdy nie rozumiałem tego hejtu który od czasu do czasu się wylewał.
Jordanie, jeśli kiedyś postanowisz wrócić do bycia cegiełką na yt to bardzo chętnie zobaczę co nowego stworzysz :) Zdecydowanie jesteś dla mnie ważnym i lubianym twórcą z tvgry i dziękuję za całą super robotę którą zrobiłeś do tej pory :)
Jordan i Pan Mateusz byli ostatnimi osobami które z chęcią oglądałem na TVgry
Szacun dla Jordana za to, że zniósł pytania jak ze złotych myśli.
Jak była poprzednia ekipa w TVG, fakt były osoby które bardziej lubiłem. Ale tak naprawdę, wszyscy tworzyli filmy na tym samym poziomie. Jakościowo, tematycznie, merytorycznie zawsze było to samo. Tu tak jak mówisz kogoś lubimy bardziej innych mniej. To ze miałeś mniejsze wyświetlenia, na pewno nie wynikało z tych kwesti. Bardziej sam jak mówisz, jeśli woku ciebie byli ludzie którzy stawiali poprzeczkę bardzo wysoko, przez swoje umiejętności, osobowości... . Poróenując się z nimi będziesz wydawał się słaby, ale tak nie jest. Sam powiedz czy sportowiec zajmujący czwarte miesce na podium jest słaby. Wrecz przeciwnie, jest w czołówce, jest leprzy do 99% innych. Jedyne co to nie został doceniony medalem. Czwarte miesce cholernie irytuje, lecz osoba na tym mieści pokonała całe setki innych sportowców.
Mam nadzieję Jordan, że jeszcze będziesz w sieci z materiałami (będę czekał!). To wymaga dużej odwagi żeby zadbać o siebie i spróbować ruszyć z miejsca, w którym człowiek rozwijał się przez 10 lat.
Myślę że jest duża przestrzeń na wyszukiwane przez Ciebie indyki i zajawki. Chciałbym nawet się dowiedzieć o jakiej polskiej grze tworzonej przez jednego człowieka wspominałeś.
Powodzenia Jordan!
pewnie chodziło o World of Horror
Nigdy nie byłem fanem Jordana z uwagi na gry o których opowiadał, które po prostu mnie nie ciekawiły. Zawsze bardziej lubiłem Szymona i Kacpra. Super zobaczyć jakiś materiał gdzie idzie go poznać. Mam nadzieję, że własny kanał wypali. Będę śledzić!
Mam do Jordana neutralne podejście. Czasami mówił o rzeczach naprawdę ciekawych, czasami nie dało się go słuchać i tak samo jest z tym wywiadem. Ciekawie jest posłuchać kogoś punkt widzenia zza kulis, ale niektóre rzeczy o których mówi są czasami ignoranckie, czasami absurdalne. Mam wrażenie, że Jordan nie do końca potrafi zaakcptować, że może nie mieć racji. A komentarz a propos Jordana Petersona mnie po prostu rozbawił. "Szanujmy się, dyskutujmy kulturalnie" a chwilę przed tym sugeruje, że osoby słuchające Petersona to incele i jeszcze to jakiś "alt right pipeline" XD Nic a nic nie przypomina to postawy: "Albo jesteś z nami, albo przeciwko nam".
Jeżeli chodzi o oglądalność materiałów to rzeczywiście ciekawe przemyślenia, ale to jest coś z czym się nie wygra. Nie jest niczym nowym, że ludzie lubią to co już znają. Większość osób wybierze materiał kogoś kogo lubi zamiast kogoś randomowego/nie lubianego. Niezależnie od tego o czym jest materiał i jakiej jakości. Nie wspominając, że mało kto weryfikuje informacje z materiałów. Więc jeżeli pojawią się jakieś pomyłki czy niedopowiedzenia to zazwyczaj nie mają one wielkiego znaczenia.
Od zawsze doceniałem Jordana, wprawdzie nigdy nie był ulubionym członkiem ekipy, ale przez to, że jego filmy obejmowały inne gry niż reszta były ciekawe i interesujące
Jordan tak tutaj mówi że przeszkadza mu ta szufladka gościa od Japonii w tvgry a tak na serio to widziałom raz na konwencie mangi w Toruniu jak wyrywa alternatywki hehe
Jordan i Kacper na zawsze w moim serduszku
39:55 Ale bullshit. "Redpillowcem". xD Połowa ludzi używająca tego określenia nawet nie ma pojęcia co to jest ten "red pill". I połowa ludzi, którzy myślą, że ich poglądy są red pillowe i tworzą "content red pillowy" to też bullshit - tylko szkodzą. Jordan i red pill to jak niebo a ziemia.
Ale cóż, teraz mamy takie czasy, że to co jest normalne i prawdziwe ludzie nazywają toksycznym i szalonym, a siebie mają za normalnych, więc już mnie nic nie dziwi.
Jordan zawsze był dla mnie członkiem "starej" ekipy Tvgry, a że sam jestem starszy, to idę za starszymi, tam gdzie oni, idę za tym, co znam, TZO, Jordan, Mateusz. Tak samo słucham Nirvany częściej, niż szukam najnowszych zespołów ;) Na pytanie co mogłoby się zmienić - Jordan odpowiedział - Widownię. I chyba się spęłni, bo widownia Tvgry zmieniła się i zmieni diametralnie. Bo ze starej puli subskrybentów to widać, że milion (!) jest gdzieś indziej. Może smutne, ale prawdziwe. Tak czy owak, trzymam kciuki za wszystkich, mam swoje typy, ale będę sprawdzał od czasu do czasu co tam się dzieje nowego, ale bez jakichś kosmicznych oczekiwań. Lubię dawać siezaskoczyć, TZO czasami robi to lepiej, czsami gorzej, tvgry musi jeszcze trochę poszukać nowej drogi. A Jordan? - poczekamy. Sprawdzę na pewno co i jak kiedy/jeśli wróci. 👌🤘
Hej Jordan, ogladam TV gyr jakos od 2014 roku. Uwazam ze byles bardzo wazna czescia tego projektu co wiecej mysle ze dalej jestes. Super mi sie ogladalo i twoje filmy, wydaje mi se ze obejrzalem z 80% calego kontentu ktory wrzuciles, jestes mega tworca. Obiektywnie ogladalem ten kanal dzieki wam wszystkim Tobie, Araszowi, Szymonowy, Mateuszowi, Adamowi, Marcinowi Kacperowi chociaz jego wiecej nie bylo jak byl :D. No i Szefa i jego smiertelne zarty tez sie dobrze ogladalo. Wszyscy jestescie wartosciowi i robiliscie mega kontent + Swierza ekipa takze chociaz ogladam juz mniej z roznych powodow. Pozdro Jordan i jeszcze raz jestes dobrym tworca pamietaj o tym.
Ale dobry film, aż suba dałem!
Tak Jordan ja tak także uważam (dotyczy cegiełki w TVGry). Byłeś obok Arasza jednym z moich ulubionych redaktorów. Może przepraszam że tego nie pisałem jak były dramy itd. Uważam Cię za mega-wartościową osobę, trzymam kciuki i mam nadzieję że do Nas wrócisz kiedyś :) PS Gdybym Cię kiedyś spotkał nie omieszkam zapytać o przytulaska ;)
ŚWIETNY WYWIAD :D
Emocjonalny, zaangażowany i miły człowiek. Lubię i szanuję.
ja zawsze bardzo lubiłam materiały Jordana właśnie ze względu na to że były inne, oryginalne, była pewność że zawsze dowiem się czegoś nowego, plus widać było ogromną pasję i zaangażowanie. powodzenia na nowej drodze Jordan🤞🏼
Cieszę się, że powstał ten wywiad. Jestem stosunkowo nowym subskrybentem owego growego kanału a stałem się nim za sprawą Jordana i jego osobowości.
Jest po prostu spoko kolesiem, którego miło posłuchać i tyle.
P.s Film z Sygnalis był świetny. Bardzo dobrze się go oglądało. Wyświetlenia to nie wszystko - f*ck it.
Czekam na recęzje kolejnej książki na twoim kanale. Powodzenia.
Bez Gambrinusa i ekipy to nie to samo. TV gry przestało istnieć przy pierwszym rozpadzie i to widać po wynikach.
Gambrius sam w sobie był mega problemem xd.
@@serpent3800 A jednak to za nim u szczytu odeszła najlepsza ekipa praktycznie. A nie odwrotnie ;)
nom. No i? Odeszli bo dostali propozycje, dobrze się dogadywali itd. @@pankin1818
JORDAN Gratulejszon DECYZJI I SIŁY 😍
Więcej wiary w siebie, skromny przez grzeczność ale widać że sam w to nie wierzysz, Jordan mimo tego że nie lubie japonii oprócz talerza to robiłeś ciekawe, mega jakościowe materiały, prawie każdy kto ogląda youtube zna twoja twarz chociaż przelotnie więc nie stawiaj się w pozycji piątego koła u wozu bo byłeś wydatną częścią sukcesu tv gry. Pewnie to przeczytasz mimo urlopu od internetu, byle nie za długiego, sprawdzę z chęcią nowe rzeczy.
Który to talerz?
@@rypin talerz z sushi
Wiesz Jordan, faktycznie dopiero po Twoim ogłoszeniu odejścia mam wrażenie że to moment końca i zarazem nowy początek dla TVGRY. Nie każdy kontent jaki tworzyłeś był me gusta, ale to właśnie one pokazywały ten świat gier z trochę innej perspektywy. Za to i za lata spędzone na oglądaniu Twoich materiałów przy śniadaniu czy w trasie Ci dziękuję 🙂 Będę wypatrywać Cię w internetach bo szczerze mam nadzieję że jeszcze nie powiedziałeś Youtubowi ostatniego słowa 😉
Dzięki raz jeszcze i powodzenia Jordan !!!
Ps. A książkę już na zaś preorderuję 😁😊
Brawo Jordan Dobraa robota i I chill pill :D
Lubiłem ten etap z jordanem i aktualnym tzo, później sprawdzałem tylko Twoje materiały z tvgry, zakładaj kanał jakiś chętnie czasami oglądnę :).
Ej Jordan ale nie przestawaj robić materiałów o Azji. Jest cała masa ludzi, którzy to doceniają. Nie tylko zagorzali fani animców. Nie ma nic złego w interesowaniu się azjatycką kulturą, historią, kuchnią, muzyką czy lolitami. Faceci po prostu lubią patrzeć na ładne i jeść dobre. Zresztą niektóre animce same inspirują się kulturą zachodnią więc czemu w drugą stronę to już źle... Część ludzi ma po prostu szerokie zainteresowania -fantastyka, gaming, szydełkowanie, asg, drift, anime, barmaństwo, cosplay, historia, rekonstrukcje, DIY, wspinaczka, seks, muzyka, surwiwal, moda, ekonomia, rzeźbiarstwo, a to nawet nie wszystkie moje. To, że robisz materiały o Azji to nie znaczy, że to Cie definiuje. Tak myślą tylko proste umysły. Wiadomo, ze w necie komentarze działają prawie dokładnie odwrotnie niż krzywa populacyjna. W większości tylko ludziom mającym skrajne poglądy zachciewa się pisać i masz wrażenie, że jest jakaś wojna. Poza tym jesteśmy trochę za starzy żeby marnować energię na przejmowanie się zdaniem szkolnych bully bachorów. Rób co lubisz i tyle. A Placki z kimchi są zajebiste.
Bardzo dobrze napisane!
+1 Kultura azjatycka nie kończy się tylko na lolitach, chińskich bajkach i d z i w n y c h zwyczajach. Nawet nie trzeba się ograniczać do Japonii, a popyt na takie filmy zawsze będzie, bo to totalna egzotyka dla nas, tak jak dla nich nasza kultura, widać zresztą fascynację w ich rzeczach
Ja tam nigdy nie rozumiałem nagonki na Jordana, w sumie to dowiedziałem się o niej późno, więc może wcale jej tak dużo nie było? Zawsze uważałem go za dobrą część dobrej całości jaką była stara TVGry.
Regularnym widzem TVGry nie jestem i nigdy nie byłem. Czasem co najwyżej wpadałem na Wasze filmy i zazwyczaj z chęcią i zaciekawieniem je oglądałem, lecz szczególnej 'więzi' z żadnym z prowadzących nigdy nie odczuwałem.
Tym niemniej, z zaciekawieniem wysłuchałem tego wywiadu za który chciałbym podziękować. Podobnie dziękuję za poświęcony czas i serce włożone w Pańską dotychczasową twórczość.
Życzę dużo zdrowia, powrotu energii i zapału do dalszej pracy. Pozdrawiam
Jordan, mega szanuję, a po tym materiale szanuję jeszcze bardziej, pozdrawiam
o kurde - "plastry przyklejone na sutki..." - ten gość jest jeszcze dziwniejszy niż myślałem...
Młody nie odkrył animowanych teledysków do piosenek vocaloidów
Ten typ był jedynym powodem, dla którego przestałem oglądać TV Gry.
Bardzo dobry film. Pewnie mało to prawdopodobne, bo bedzie to klotnia interesów, ale fajnie byloby zobaczyć film z kimś z TZO. Dobrze byloby zobaczyc perspektywę innych byłych członków tv gry, którzy mogliby wypowiedzieć się jak z ich strony wygladało tv gry od srodka
Przytulasy :)
Szkoda bo wciąż pamietam jego serię o historii developerów. To były fajne materiały. Ogolnie będzie cię brakować na kanale.
Do zobaczenia w przyszłości Jordan :)
Świetny materiał i ciekawa rozmowa. Jordan, nie przejmuj się hejtem. Tworzysz super treści i czekamy na twój powrót po przerwie 😀
Super wywiad. Jordan powodzenia i do zobaczenia.
Niestety Jordan zawsze odstawał od reszty ekipy śmietanka poszła do TZO a flaki z olejem zostały w GO.
Zawsze myślałem, że Jordan woli facetów. A tu takie zaskoczenie. Pozdrawiam
Ktokolwiek srajacy sie o termin "osoby partnerskie" powinien sie mocno nad soba zastanowic ;)
O kurde Jordan. Jeszcze bardziej Cię lubię. Supereyepatch Wolfa absolutnie kocham i jego wideo o wrestlingu zawsze, Ragnarox ma świetny głos i dobry kontent. No i jeszcze teamabby
Super materiał ! Trzymaj się Jordan !❤
Jordan to jedyny "redaktor" z TVGry którego większość czasu ogląda się z profilu, a nie na wprost. Wrzucam w ramach refleksji i przemyślenia, że to może nie widownia jest ta zła