Hej :) zaczęłam śledzić Twój kanał ze względu na przewijający się temat FHA, który mnie też dotyczy, a raczej mam nadzieję, że mogę już powiedzieć dotyczył, bo dosłownie wczoraj odzyskałam okres, po nawet nie pamiętam ilu latach bez naturalnego okresu (wywoływałam co parę miesięcy różnymi tabletkami od anty do htz). Co najmniej 5-6 lat. A wcześniej jeszcze z 5 lat. Czyli straciłam gdzieś w wieku 14, potem miałam raz w wieku 19 (chyba, nie pamiętam, coś koło tego), teraz mam 25. I już naprawdę zwątpiłam, że go kiedyś odzyskam. Jakoś w październiku '22 postanowiłam przejść na all in, czyli nie ćwiczyć i jeść wszystko co mój organizm chce i kiedy chce, co mi jednak wychodziło tak średnio. Jednak przytyłam od tego czasu do 52-53 kg (przy wzroście 167cm), nie pamiętam z ilu, bo to się zmieniało, ale chyba jakieś 48-49kg było w październiku. Nie ćwiczyłam jakoś bardzo intensywnie z obiektywnego punku widzenia, natomiast dla mojego organizmu to był wysiłek i czułam się serio zmęczona po godzinie szybkiego spaceru albo ćwiczeń na macie. Dopiero jakoś w ostatnim miesiącu niemal zupełnie odpuściłam - jedyne co robię to joga (która u mnie polega w sumie na jakichś skłonach i rozciąganiu się), jakieś elementy lekkiego pilatesu (jak glute bridge bez obciążenia, jedynie z gumą) przez ok.10 min, spokojny spacer 30-40minut. I to też nie codziennie. Jak najbardziej rozumiem, jak ciężko jest odstawić sport. Moja psychika też mi na to nie pozwalała, tak długo, aż stałam się po prostu tak tym wszystkim fizycznie i psychicznie zmęczona, że odpuściłam każdy niepotrzebny wysiłek. Ostatnie kilka dni w ogóle leżałam w łóżku z przeziębieniem. I wtedy właśnie wrócił mi okres. Piszę ten cały elaborat (podziwiam Wszystkich, którzy przeczytali, jeśli ktoś wgl przeczytał 😂), bo nie chcę zostawiać komentarza z pustym "za dużo ćwiczysz". Chcę za to pokazać na swoim przykładzie, że brak sportu może się okazać zdrowszy niż nawet takie treningi, które wcale nie wydają się przesadne, a jednak organizm może je tak odbierać. Nie chciałabym się wymądrzać, nie odbierz tak tego. Wiem, że to indywidualna kwestia, a opisy pojedynczych przypadków nie przesądzają o regule. Ale mogą trochę rozjaśnić sytuację :) Mam nadzieję, że odzyskasz okres i życzę Ci dużo zdrowia ❤️
Dziękuje pieknie za wsparcie! i trzymam kciuki za nas, żeby zawsze już było tylko lepiej! ❤️ Ciężko mi odpisywać na wszystkie tak złożone dla mnie komentarze i uwagi, ale czytam z pelnym skupieniem i biore do siebie wskazówki ❤️
Zuziu przekaż proszę mamie najlepsze życzenia. 🌹 Jesteś podobna do mamy i wyglądacie jak siostry. 🤩 Twoje ciacho wygląda na pyszne. Ciasteczka bananowe już dziś wjechały u mnie, bardzo dobre. 😊 Wydaje mi się, że za mało odpoczywasz, ciągle jesteś w biegu i w ruchu. Zwolnij Zuziu nieco. Daj ciału szansę na porządniejszą regenerację.
Wszystkiego najlepszego dla mamy! Chociaż trzeba przyznać, że wygląda jak starsza siostra! Ciacho marchewkowe na świętowanie wyszło cudne😍 A z kręglami doskonale rozumiem, bo też zawsze mi przypada to zaszczytne ostatnie miejsce od końca i jestem z tego dumna :D
Jak zawsze pysznie i kolorowo ❤ masz mega vibe, super się Ciebie ogląda - nie mogę doczekać się nowych filmów i chętnie wybrałabym się z Tobą na jakieś jedzonko 🎉❤
Osoby, które mówią, że za mało jesz mają rację, przecież Ty codziennie masz dużo ruchu i nie masz okresu. Waga na dolnej granicy normy najczęściej nie jest wystarczająca żeby go odzyskać 😔 Nie chcę wyjść na udzielającą nieproszonych rad, ale ja też nie miałam okresu i to wiele lat , stwierdzono u mnie osteoporozę kiedy miałam 18 lat więc wiem jakie to może mieć konsekwencje. Wystarczy wejść w jakikolwiek kalkulator zapotrzebowania żeby stwierdzić, że te 2200 kalorii, to wcale nie jest tak dużo, tylko minimum jakie powinnaś jeść codziennie trenując.
Hej bardzoooo jest mi miło ze sie martwicie, ale podkreślam to na okrągło- nie widzicie całości mojego życia!! :) ja mam 160 cm wzrostu wagę w normie od 8 lat, jem średnio 1900-2300 kcal tygodniowo ale to sie bardzo różni bo obecnie licze kalorie tylko jak nagrywam dla was odcinki :) potem wychodzę w weekend ze znajomymi i zjem pizzę napije sie wina i zajem lodami i nie mam z tym problemu już ze jednego dnia zjem i 3000 tys plus kalorii bo wiem ze w ciągu tygodnia mi sie to ureguluje bo jem INTUICYJNIE 😅 okresu nie mam bo NIGDY nie miałam normalnego już przed zaburzeniami odżywiania dlatego idę niedługo do szpitala żeby się tym zająć porządnie bo nie tylko waga i aktywność fizyczna i tkanka tłuszczowa maja wpływ na okres 🙏🏻🙏🏻 jest mi mega miło ze sie martwicie serio! Ale może to czas nagrać tydzień jedzenia gdzie licze swoje intuicyjne jedzenie żeby pokazać jak to mega zależy od dnia 🙈
@@ZuzaGardocka niestety to jak ty jesz i czwiczysz jest okej dla osoby ktora ma okres. Ale zeby go odzyskac minimum jest 2500 dziennie a czasami o wiele wiecej. Niestety jak jesz mniej niz potrzebujesz plus zwiczysz I stress jeszcze to czesto okres zanika I tutaj tez jest czynnik genetyczny. Bo ktos przy takim trybie nie straczi okresu. To zabuzenie nazywasie hipotalamic amenorea albo funkcionalna hipotalamic amenorrhea. Ja 3 lata z tym sie meczylam I bylam w dobrej wadze. Ale stres od pracy I Sport w tym nie pomagal. Naprawdę zadko pisze kometaze ale jest mi cie bardzo szkoda I widze ze to co robisz bylo dokladnie tak samo jak u mnie. Wiem ze jak to czytasz to myszlisz ze kolejna osoba nie zna calej sutuacji I twego zycia ale niestety tutaj nie trzeba wiedziec wszystkiego zeby to zrozumiec. Terapia hormonalna tylko maskuje problem I nigdy nie pomoze odzyskac okres a tylko pomoze nie doprowadzic do osteoporozy. W szpitalu zbadaja ci gonadotropine I resonant przysadki zrobia. A pozniej wypisza cos na zasadzie trisequens To jest twoje zycia. Ja tylko chce pokazac z innej perspektywy.
@@karolinaadriannamusic Przecież jest dużo roślinnych produktów roślinnych co są dobrymi źródłami tłuszczu jak np. orzechy, różne pestki i nasiona, oliwa, awokado. W czym nasycone tłuszcze zwierzęce mają być lepsze? Powinno się je właśnie ograniczać do minimum
jezu, zakochalam sie w twojej szczerosci i mam dokladnie tak samo z jedzeniem, ale trzeba to jakos przetrwac 😢 jestem szczesliwa ze nie jestem jedyna 😭
Hej :) zaczęłam śledzić Twój kanał ze względu na przewijający się temat FHA, który mnie też dotyczy, a raczej mam nadzieję, że mogę już powiedzieć dotyczył, bo dosłownie wczoraj odzyskałam okres, po nawet nie pamiętam ilu latach bez naturalnego okresu (wywoływałam co parę miesięcy różnymi tabletkami od anty do htz). Co najmniej 5-6 lat. A wcześniej jeszcze z 5 lat. Czyli straciłam gdzieś w wieku 14, potem miałam raz w wieku 19 (chyba, nie pamiętam, coś koło tego), teraz mam 25. I już naprawdę zwątpiłam, że go kiedyś odzyskam. Jakoś w październiku '22 postanowiłam przejść na all in, czyli nie ćwiczyć i jeść wszystko co mój organizm chce i kiedy chce, co mi jednak wychodziło tak średnio. Jednak przytyłam od tego czasu do 52-53 kg (przy wzroście 167cm), nie pamiętam z ilu, bo to się zmieniało, ale chyba jakieś 48-49kg było w październiku. Nie ćwiczyłam jakoś bardzo intensywnie z obiektywnego punku widzenia, natomiast dla mojego organizmu to był wysiłek i czułam się serio zmęczona po godzinie szybkiego spaceru albo ćwiczeń na macie. Dopiero jakoś w ostatnim miesiącu niemal zupełnie odpuściłam - jedyne co robię to joga (która u mnie polega w sumie na jakichś skłonach i rozciąganiu się), jakieś elementy lekkiego pilatesu (jak glute bridge bez obciążenia, jedynie z gumą) przez ok.10 min, spokojny spacer 30-40minut. I to też nie codziennie. Jak najbardziej rozumiem, jak ciężko jest odstawić sport. Moja psychika też mi na to nie pozwalała, tak długo, aż stałam się po prostu tak tym wszystkim fizycznie i psychicznie zmęczona, że odpuściłam każdy niepotrzebny wysiłek. Ostatnie kilka dni w ogóle leżałam w łóżku z przeziębieniem. I wtedy właśnie wrócił mi okres.
Piszę ten cały elaborat (podziwiam Wszystkich, którzy przeczytali, jeśli ktoś wgl przeczytał 😂), bo nie chcę zostawiać komentarza z pustym "za dużo ćwiczysz". Chcę za to pokazać na swoim przykładzie, że brak sportu może się okazać zdrowszy niż nawet takie treningi, które wcale nie wydają się przesadne, a jednak organizm może je tak odbierać.
Nie chciałabym się wymądrzać, nie odbierz tak tego. Wiem, że to indywidualna kwestia, a opisy pojedynczych przypadków nie przesądzają o regule. Ale mogą trochę rozjaśnić sytuację :)
Mam nadzieję, że odzyskasz okres i życzę Ci dużo zdrowia ❤️
Dziękuje pieknie za wsparcie! i trzymam kciuki za nas, żeby zawsze już było tylko lepiej! ❤️
Ciężko mi odpisywać na wszystkie tak złożone dla mnie komentarze i uwagi, ale czytam z pelnym skupieniem i biore do siebie wskazówki ❤️
Zuziu przekaż proszę mamie najlepsze życzenia. 🌹
Jesteś podobna do mamy i wyglądacie jak siostry. 🤩
Twoje ciacho wygląda na pyszne.
Ciasteczka bananowe już dziś wjechały u mnie, bardzo dobre. 😊
Wydaje mi się, że za mało odpoczywasz, ciągle jesteś w biegu i w ruchu. Zwolnij Zuziu nieco. Daj ciału szansę na porządniejszą regenerację.
Hah dużo osób nam to mówi 🙈❤️ smacznego! 🫶🏻
Wszystkiego najlepszego dla mamy! Chociaż trzeba przyznać, że wygląda jak starsza siostra!
Ciacho marchewkowe na świętowanie wyszło cudne😍
A z kręglami doskonale rozumiem, bo też zawsze mi przypada to zaszczytne ostatnie miejsce od końca i jestem z tego dumna :D
Ostatni będą pierwszymi!❤️
Zuzia, Twoje filmy to miodek na moje serce!
Dziękuje bardzooo ❤️
Niedawno odkryłam twój kanał i uwielbiam🥰🥰
Dziękuje bardzo 🙈❤️
Cześć i czołem ❤ standardowo łapka w górę i oglądamy 😎
❤️🙌
mega przyjemnie ogląda mi się Twoje filmy, czekam na więcej! miłego
dziękuję i obiecuje, że będzie więcej! ❤️
Jak zawsze pysznie i kolorowo ❤ masz mega vibe, super się Ciebie ogląda - nie mogę doczekać się nowych filmów i chętnie wybrałabym się z Tobą na jakieś jedzonko 🎉❤
Bardzo mi miło ❤️🙈
Osoby, które mówią, że za mało jesz mają rację, przecież Ty codziennie masz dużo ruchu i nie masz okresu. Waga na dolnej granicy normy najczęściej nie jest wystarczająca żeby go odzyskać 😔 Nie chcę wyjść na udzielającą nieproszonych rad, ale ja też nie miałam okresu i to wiele lat , stwierdzono u mnie osteoporozę kiedy miałam 18 lat więc wiem jakie to może mieć konsekwencje. Wystarczy wejść w jakikolwiek kalkulator zapotrzebowania żeby stwierdzić, że te 2200 kalorii, to wcale nie jest tak dużo, tylko minimum jakie powinnaś jeść codziennie trenując.
Jak udało ci się naprawić zdrowie i odzyskać okres w takiej sytuacji?:( i czy miałaś jakieś objawy tej osteoporozy
Hej bardzoooo jest mi miło ze sie martwicie, ale podkreślam to na okrągło- nie widzicie całości mojego życia!! :) ja mam 160 cm wzrostu wagę w normie od 8 lat, jem średnio 1900-2300 kcal tygodniowo ale to sie bardzo różni bo obecnie licze kalorie tylko jak nagrywam dla was odcinki :) potem wychodzę w weekend ze znajomymi i zjem pizzę napije sie wina i zajem lodami i nie mam z tym problemu już ze jednego dnia zjem i 3000 tys plus kalorii bo wiem ze w ciągu tygodnia mi sie to ureguluje bo jem INTUICYJNIE 😅 okresu nie mam bo NIGDY nie miałam normalnego już przed zaburzeniami odżywiania dlatego idę niedługo do szpitala żeby się tym zająć porządnie bo nie tylko waga i aktywność fizyczna i tkanka tłuszczowa maja wpływ na okres 🙏🏻🙏🏻 jest mi mega miło ze sie martwicie serio! Ale może to czas nagrać tydzień jedzenia gdzie licze swoje intuicyjne jedzenie żeby pokazać jak to mega zależy od dnia 🙈
@@ZuzaGardocka niestety to jak ty jesz i czwiczysz jest okej dla osoby ktora ma okres. Ale zeby go odzyskac minimum jest 2500 dziennie a czasami o wiele wiecej. Niestety jak jesz mniej niz potrzebujesz plus zwiczysz I stress jeszcze to czesto okres zanika I tutaj tez jest czynnik genetyczny. Bo ktos przy takim trybie nie straczi okresu.
To zabuzenie nazywasie hipotalamic amenorea albo funkcionalna hipotalamic amenorrhea. Ja 3 lata z tym sie meczylam I bylam w dobrej wadze. Ale stres od pracy I Sport w tym nie pomagal.
Naprawdę zadko pisze kometaze ale jest mi cie bardzo szkoda I widze ze to co robisz bylo dokladnie tak samo jak u mnie.
Wiem ze jak to czytasz to myszlisz ze kolejna osoba nie zna calej sutuacji I twego zycia ale niestety tutaj nie trzeba wiedziec wszystkiego zeby to zrozumiec.
Terapia hormonalna tylko maskuje problem I nigdy nie pomoze odzyskac okres a tylko pomoze nie doprowadzic do osteoporozy.
W szpitalu zbadaja ci gonadotropine I resonant przysadki zrobia. A pozniej wypisza cos na zasadzie trisequens
To jest twoje zycia. Ja tylko chce pokazac z innej perspektywy.
Żeby hormony dobrze działały to najważniejszy jest w diecie tłuszcz, najlepiej zwierzęcy. Roślinna dieta jest wyczerpująca dla organizmu.
@@karolinaadriannamusic Przecież jest dużo roślinnych produktów roślinnych co są dobrymi źródłami tłuszczu jak np. orzechy, różne pestki i nasiona, oliwa, awokado. W czym nasycone tłuszcze zwierzęce mają być lepsze? Powinno się je właśnie ograniczać do minimum
zasiadam do oglądania po szkole razem z makaronem z twojego przepisu🥰🥰
Smacznego! ❤️
Umilasz tydzień😍. Gdy jest twój film w środę to wiem, że już blisko piątek😅
Hahah idealnie ❤️
Zuzia rośnie w siłę już prawie 5k subków!
Powolutku do celu 🙈
Skarpetki z kotkiem 10/10.
🙌🎉
jezu, zakochalam sie w twojej szczerosci i mam dokladnie tak samo z jedzeniem, ale trzeba to jakos przetrwac 😢 jestem szczesliwa ze nie jestem jedyna 😭
👉👈
Marchewkowe super wyglada
❤️
Zuziu, czy często pijesz napoje zero (fanta, pepsi, sprite)?
Kiedyś bardzo duuuzo, ostatnio duzo mniej 🙈
@@ZuzaGardocka ja właśnie mam z nimi problem :/ szczególnie pepsi i fanta
Ta płyta indukcyjna z ikea, to ona ma wbudowany wyciąg (okap). Takiej płyty o jakiej mowa w filmie nie mogę znaleźć na stronie ;) z grillem
Hah faktycznie 🙈
❤
❤️
Dasz przepis na to ciasto marchewkowe?
Już jest w opisie :)
Takie ciągłe przekąszanie też ponoć ma związek z adhd, w ten sposób się stymulujemy i dostarczamy dopaminy
Bardzo możliwe, to by się zgadzało 👌
@@ZuzaGardocka U mnie podobnie, trzymaj się 🫶
Hej, czy mogłabyś mi podpowiedzieć na jakiej stronce wyliczyć sobie kcal? Bo redukuje już 2msc i praktycznie wg waga się nie ruszyła 😒
Możesz sobie sprawdzić np tutaj calculator.net, a najlepiej w kilku sobie porównaj :)