@@tedemez Kiedyś oglądałem filmy tego człowieka, ale niestety okazał się być lobbystą. Pierwsze światełko mi błysło gdy zrobił program o tym, że wulkany nigdy nie miały i nie maja wpływu na klimat. Co oczywiście jest wierutną bzdurą. Niedawno natomiast stworzył program o tym, że drzewa nie mają wpływu na klimat, co jet jeszcze większą bzdurą. Spalanie przez człowieka drewna i węgla, który jest przecież skamieniałym drewnem ma wpływ na klimat, ale sadzenie drzew nie? Równie dobrze można stwierdzić, że jak drzewo spłonie w wyniku pożaru lasu ma inny wpływ na klimat niż spalone w piecu przez człowieka. Teraz ten człowiek promuje spalanie gazu, choć to też powoduje powstawanie CO2. Pikanterii dodaje fakt, że teoretycznie jest to naukowiec znający się na energetyce jądrowej. Teoretycznie, ale widać nie płacą mu Amerykanie czy Francuzi, ale Niemcy. Uważam go za lobbystę, bo mija się z prawdą naciągając wszystko w kierunku ideologii. Gdyby nie tacy ludzie jak on, to od 20 lat mielibyśmy w Polsce energetykę jądrową, a w Niemczech by jej nie likwidowano. Gaz nie byłby do niczego potrzebny, a co za tym idzie emisja CO2 byłą by znacznie niższa iż to jest obecnie. Dostawy prądu byłyby niczym nie zakłócone, a ceny niższe. Czy warto go słuchać? Nie bardzo. Pomija to co nie jest zgodne z "linią partii" - biopaliwa, elektrownie termalne i wodne. Promuje to za co mu płacą.
@@tedemez a niekoniecznie - obejrzyj jego "wywiad " dotyczacy szczepień... w sumie A.Borowiak może miec trochę racji i NIE NALEŻY NICZEGO OD RAZU NEGOWAĆ... A smutne jest własnie to - bo też tego typu zapędy zauwazylem na kanale pana rożka... szkoda - bo naprawde generalnie wartosciowe ma programy... no ale... jak "posmarujo" to sie jedzie :)
@@tedemez jak będzie coś nielegalnego to znaczy że państwo tam to wdupiło i musi to też usunąć :) Można tak jakieś odpady wjebać a niech nasze socjalistyczne się bawi smrodkiem
Uwielbiam te klimaty Pochodze z okolic dawnej granicy panstwowej Gmina Zbroslawice , powiat Tarnowskie Gory. Jako dzieci odszukiwalismy liczne sztolnie I bunkry. Pozdrawiam
Kiedyś z kolegami zeszliśmy też do starego szybu, nie był tak głęboki, nikt wtedy nawet nie myślał i nie wiedział, o czymś takim jak dwutlenek węgla w takich szybach. Teraz oglądając ten materiał też sobie myślę, że mieliśmy szczęście 😅 to była jednak kopalnia magnezytu a nie węgla. Świetny materiał 💪 pozdrawiam.
@@AeuquitasVeritas Nie rozumiem, rekuperator działa na zasadzie wymiany ciepła. I zamiast zaciągać powietrze z domu i ogrzewać wymiennik zaciągało by z tej rury, a do domu byłoby wtłaczane czyste ciepłe powietrze z zewnątrz.
@@UFO753 Ty też nie rozumiesz jak działa rekuperator :) Rekuperacja to wentylacja mechaniczna z ODZYSKIEM ciepła, a nie z jego wymianą. W wymienniku POWIETRZA zainstalowanym w Centrali następuje odzysk ciepła, oraz wymiana zużytego powietrza na świeże. Nie można tłoczyć do pomieszczenia powietrza bez usuwania zużytego. Można jednak Twoj pomysł wykorzystać i iść w innym kierunku np powietrzem ogrzewać wodę poprzez wymiennik powietrzny. Pozdrawiam
@@AeuquitasVeritas W układach wentylacji mechanicznej lub klimatyzacji w nowoczesnych budynkach, w tym także w domach jednorodzinnych, stosuje się rekuperację ciepła w celu zmniejszenia zużycia energii oraz dobowej stabilizacji temperatury wnętrz. Wykorzystane ciepłe powietrze lub woda (na odpływach do kanalizacji) oddaje energię do układu, w którym ogrzewane jest świeże powietrze lub czysta woda. Najprostszym rozwiązaniem stosowanym w układach wentylacyjnych jest rekuperator, tj. wymiennik krzyżowy. W bardziej zaawansowanych układach klimatyzacyjnych energia odzyskiwana jest z powietrza przez wymienniki ciepła w postaci paneli sufitowych. Stosowane są też układy buforujące i przechowujące energię cieplną.
Witam, niestety takie sytuacje to nie jest rzadkość, zwłaszcza na Górnym Śląsku gdzie na co dzień badam tereny pogórnicze i takie puste pozostałości po chodnikach często się nawierca lub są to już "pustki migrujące". Generalnie im płytsza była eksploatacja tym większe prawdopodobieństwo, że chodniki nadal mogą być drożne zwłaszcza jeśli były robione jakiekolwiek obudowy. oczywiście są to jak zawsze tematy indywidualne i nie ma ogólnej zasady czy jeśli była eksploatacja to czy jest lub nie ma zagrożenia. ja to badam metodami geofizycznymi i w miejscach wyznaczonych wykonuje się weryfikacje otworami a gdy pustka jest natrafiona wykonuje się jej podsadzanie. czasami uda się uzyskać pieniądze na to ze spółki restrukturyzacji kopalń lub kopalni ale to są już ciężkie sprawy. jeśli chodzi o urzędnika, który powiedział, że nic nie ma to jego słowo jest tyle warte co kogokolwiek. u Nas (G.Sląsk) w niektórych (podkreślam w niektórych) miastach są pod kątem planów zagospodarowania robione ekspertyzy wykazujące, które tereny wymagają badań geofizycznych. wtedy jeśli działka jest wystawiana na sprzedaż to zainteresowani mogą ją wstępnie zweryfikować pod kątem zagrożenia wystąpienia deformacji nieciągłych. coraz częściej się zdarza nawet, że zlecają mi zweryfikować teren mimo, że to nie jest ich działka. statystyk nie prowadzę ale myślę że 1-2 na 10 odchodzi od kupna po zbadaniu i zainwestowaniu pieniędzy w badania. oczywiście zdarzają się także tacy jak np. właściciel domu z filmu, którzy albo nie zrobili badań albo żyli w niewiedzy, że mogą mieć takie "niespodzianki". wtedy sprawa jest podobna jak z kupnem samochodu z usterką więc przeważnie kończy się sądzie, gdyż wada ukryta przedmiotu kupna jest podstawą do założenia sprawy i nie ma znaczenia czy sprzedający o niej wiedział czy nie.
Drogi Leonie. Od Paru lat ciągle mi mało, mało i mało Twoich materiałów. Ciągle czekam z niecierpliwością co opublikujesz. Wiem że ciężko pogodzić życie prywatne z pracą zawodową i Twoim hobby tym łażeniem po tych wyrobiskach, sztolniach itd. itp..
Fajnie sie ogladalo, faktycznie ciekawostka - nie zastanawialam sie nigdy nad tymi zasypanymi sztolniami i ile ich moze jeszcze być, plus ten kontekst obecnych czasów, nowego budownictwa.
Urzędnicy i ich jakość pracy... Jak obywatel coś źle zrobi to hurr durr jak tak można, wzywać prokurature... Ale jak urzędnik coś zrąbie to hehe zdarza się, nie ma co drążyć tematu...
@@c00rneL Dla mnie śmieszniejszy był fakt, że pewien Pan z Policji chciał mi wlepić mandat za brak maseczki w sklepie... Mimo iż na głowie miałem kominiarkę i zamknięty kask motocyklowy. XD Ale gość uparcie stał że mam mieć maseczkę i nawet zaczął już tam mandat wypisywać i jeszcze kazał mi, abym kask ściągnął bo chce zobaczyć czy ja to ja. XD Na co mu odparłem że nie będę ściągał kasku bo to moje zabezpieczenie przed Covidem i że specjalnie jeżdżę w kasku aby być bezpieczniejszym itd. I w pewnym momencie podszedł drugi Policjant, po patrzył się co ten pierwszy robi, po patrzył na mnie i coś mu tam szepnął i odpuścili, kazali robić dalej zakupy i tylko jeszcze na koniec odparłem, że następnym razem nałożę na kask maseczkę aby nie było takiego problemu. I ten drugi się nawet uśmiechnął. :P
Ludzie coraz częściej zamawiają badania geologiczne i to w całej Polsce, to nie jest temat bliski tylko rejonom pokopalnianym. Handlarze kupują chętnie nieatrakcyjne wizualnie działki. Wycinają krzaki a zagłębienia, doły czy wręcz wykopy zasypują byle czym, równają i sprzedają z zyskiem . W skrajnych przypadkach (uwierz są takie) ktoś lata temu wybierał piach, potem ludzie zwozili w dół śmieci a na końcu ogarnął ktoś działkę, wyrównał humusem i sprzedał. Potem nieświadomym inwestorom siadają budynki i pękają ściany. Badanie takie okreśa charakter gruntu, poziom wód gruntowych, pozwala projektantowi określić głębokość fundamentów a nazywa się BADANIEM GEOTECHNICZNYM GRUNTU.
@@rychumarski1848 u mnie była podobna sytuacja, "za płotem" była do sprzedania działka na której połowa nie miała prawa do zabudowy. Sasiad sprzedał to z informacją ze na czesci nie ma prawa do budowy kupił to jakiś cwaniak który po czasie zamówił koparkę zebrał cała ziemię na metr w dół wokół dziłaki nawiózł kamienia kilka tirów wszystko wyrównał i sprzedał to dalej za duzo grubszą kasę.Nowy własciel we wszystkim sie pokapował oddał sprawę do sadu i wygrał
Rafale nie zawsze powietrze jest wydmuchiwane.Stwierdzam że to zależy czy mamy akurat wyż czy niż. to samo mam w studni na ni z dmucha a na wyż zasysa.
Niefajnie tak się wybudować nad takim przyszłym zapadliskiem, myślę że tych co zapewniali ludzi że mogą tam się bezpiecznie budować, no to raczej powinien czekać kryminał 😑
Kolega Marcin ma świetny głos. Dzięki za kolejny fajny odcinek. Co się podoba inaczej? Podejście YT, mam na myśli inne produkcje innych ludzi. Wartościowe materiały są wypierane gołymi du*ani.
Ciekawy pomysł. Lesz więcej niebezpieczeństw czeka na dole niż można by się spodziewać. Najgorsze to trujące gazy i możliwość zasypania się chodnika. Lecz jak by nie patrzeć na to również ciekaw jestem co kryje się w korytarzach ...
@@urbanskipiot bez przesady, to jest 7 a nie 70 m, prosty szalunek i wykop 1,5x1,5m można zrobić w 2-3 dni w 2 osoby owszem pasowało by mieć ze sobą miernik wielogazowy oraz jakiś sprzęt do odsysania mieszanki powietrzno gazowej z dna ale to nie jest jakaś kosmiczna technologia - potem już tylko kilka palet bloczków betonowych i zaprawa a można nawet sobie stało temperaturową piwniczkę uskutecznić
@@hublanek No fakt, 7 metrów to jest bardzo płytko! Studnie często mają więcej... Nawet u mnie ręcznie kopana kamienna przedwojenna studnia z dębowym bodajże spodem? A ma ponad 5 metrów... Swoją drogą... Z 15-20 lat temu gdy ją rodzice oczyszczali, bo była zasypana gruzem... (w sumie, z nieznanego powodu) Udało się znaleźć 3 pociski pistoletowe z co ciekawe, 1 wojennego wedle daty na spodzie, prawdopodobnie Niemieckiego pistoletu Parabelum (Luger)... Który był w 1 i 2 wojnie używany. ;) Pociski były dosyć płytko i heh, brat opowiadał czy Ojciec, jak nagle była "biała gorączka" znalezienia 1 wojennego pistoletu hehe. :P Ale niestety, po za tymi 3 pociskami kompletnie nic innego z tej studni nie wyszło... I pytanie jest skąd, kiedy i dlaczego te pociski się tam znalazły i to ładnie obok siebie ułożone na jednym z bocznych kamieni studni... Ogólnie potem teorii było sporo... Że były 3 dlatego że należało kopać 3 metry lub 3 kroki od studni w danym kierunku który wskazywały pociski... Aby znaleźć ukryty depozyt?! Inni już po fakcie mówili że trzeba było kamienie sprawdzać, czy któryś nie jest luźny i za nim nie jest schowany depozyt... Ogólnie mitów sporo narosło i w tych czasach wiem, że raczej nic w około tej studni zakopane nie było. Bo i mam wykrywacz i teren był dokładnie sprawdzony heh. ^^
@@Boszu kilka lat temu u siebie na działce wykopałem ręcznie studnię na 17m głęboką (obudowaną kręgami 1,2/1 m) i zajęło mi to w jedną osobę bez żadnych dodatkowych sprzętów (poza zwykłym wielokrążkiem do wyciągania urobku) ciut ponad 2 tygodnie
O kurczak... a czym taką sztolnię można wypełnić? Bo jakoś średnio wyobrażam sobie wpuszczanie tam betonu lub pianki do ocieplania poddasza. Po za tym czy jest coś co utrzyma ciężar budynku?
W Rudzie Śląskiej wybudowano osiedle na działce, pod którą na początku XXw, aż do lat 70 XXw wydobywano glinę za pomocą wpompowywania wody i wpłukiwania gliny na potrzeby cegielni. Według georadaru powstała ogromna "jaskinia" o ok. 10m suficie, na którym wybudowano market i domy jednorodzinne. Ciekawe jak to długo postoi. Miasto twierdzi, że wszystko jest ok.
Teraz te urzędasy powinni na własny koszt dokonać badań georadarowych czy co tam jest jeszcze dostępne tego terenu jak również działek już pobudowanych, bo to przecież chodzi bezpośrednio o bezpieczeństwo mieszkańców.
Czy można to zalać betonem? Tylko to pewnie dużo by wlazło. Ale jakby w tych odnogach zastygło trochę, to potem dołożyć tak by pod domem był beton. Tylko czy niżej nie ma innego poziomu pustego i z tym betonem się by rypło głębiej? Nie znam się dlatego pytam. Bardzo interesujący temat z takimi dziurami. Pozdrawiam Serdecznie
Znajomy koło domu wyrównując teren do poziomu tj usuwając teren, skarpy dokopał się przypadkiem do takiej szczeliny. Podłoże kamieniste ciężko cokolwiek wykopać ale jak ciężki sprzed zdziral wapniaki to zapadł się taki mały otwór. Wewnątrz jest ok 4 metry głęboki i korytarze zwerzaja się zaraz i dalej nie da się przejść. Jest to blisko domu. Jak upewnić się ze nic więcej nie jest pod domem? Da. Sie jakoś bez wiercenia?
NAjbardziej mne zastanawia fakt wylotu powietrza, skoro jest wylot to gdzies musi byc zasusane to powietrze wiec jest droznosc na calym okdcinku, moze i nawet znikoma.
Zadałbym pytanie Panu Marcinowi, czy w przeszłości zdarzyło mu się coś podobnego? Albo czy słyszał żeby innym z branży przytrafiło się coś takiego. Ciekaw jestem relacji tych ludzi z okolic Wałbrzycha. Może to dopiero wierzchołek tego typu historii. Pozdrawiam, dzięki za relację!
Usługi Marcina są w tym przypadku opłacane przez właściciela działki. Ale gdyby to ugryźć oficjalnie to koszty ponosi miasto. I to miasto powinno zlikwidować zagrożenie
Plot twist gość robi wejście tam które kamufluje jako garaż, kupuje generatory których z pod ziemi słychać nie będzie do tego lampy. Powstaje nam idealnie schowana palantacja zielska :) Kurwa ile by mógł hajsu na tym zgarnąć
Można było by tam wpuścić mini zabawkowy transporter na gąsienicach z kamerą. Poza tym podać więcej parametrów odnośnie wykonywania studni, np na jakiej głębokości wykonano odwiert pod tą nową. Czy sąsiedztwo sztolni nie przeszkadza w nawodnieniu piasku, czy to jest studnia o wiele niższa od sztolni. Co jest normą w tamtych okolicach.
Czasami nie trzeba Śląska. W Warszawie też bywały i pewnie bywają podobne przypadki. Jakos w połowie lat 80 zaczeli budować drogę niedalko ówczesnego mojego domu. Wszyscy mieszkańcy włącznie z moim dziadkiem mówili, że pod spodem są piwnice- magazyny, po starej farbiarni, po której resztki cegieł walały się około 200m. dalej. Oczywiście nikt ich nie słuchał, bo budowlancy mieli plany, na których nic nie było. Drogę wybudowali, a rok czy dwa później, już nie pamiętam czy pod ciężarówką czy autobusem wszystko w cholere się zapadło na dwa metry. Cud, że nikt nie zginął. U nas większym zagrożeniem są za to pozostałości po II wojnie światowej. Około 10 lat temu, gdy odkopywali i zabezpieczali fundamenty przedwojennej kamienicy tuz przy mojej, to natrafili na wielką bombę lotniczą z czasów II w.ś. I jeszcze poważny problem był z jej usunięciem, bo mało miejsca było dla ciężkiego sprzętu. Oczywiście pobliskie budynki zostały ewakuowane.
Na Dolnym Śląsku to niestety sprawa bardzo częsta. W mojej miejscowości na Podbeskidziu że dwa lata temu podczas budowy modtu też wykopano bombę z 1944
łeon co z Lubaniem, bo słyszę ze znowu kasę zbierają, po za tym może jakieś bunkry? schrony? może jakieś schrony w miastach, przeciw lotnicze itp., kiedyś wojsko zarządzało potem lok a teraz to ciul wie kto, miałem okazje kiedyś w takim żywność wymieniać.
W miejscach gdzie kiedyś prowadzono działalność górniczą lub w podłożu występują skały podatne na krasowienie powinny być prowadzone badania georadarem. Ja akurat pochodzę z miejscowości gdzie występują skały gipsowe - już raz było tak że gość kupił działkę pod budowę domu ale skończyło się na altanie bo okazało się że podczas wykopu pod fundamenty natrafiono na podziemną jaskinie. W okolicy miasto przeznaczyło działki pod zabudowę i tylko czekać aż kiedyś zdarzy się tragedia. Ale oczywiście takie badania kosztują i najlepiej przerzucić odpowiedzialność na tego, kto będzie sobie dom stawiał.
Ciekawe czy ktoś odpowie jeżeli dojdzie do katastrofy budowlanej spowodowanej szkodami górniczymi. Ciężko tu wskazać winnego. Urzędnik wydał opinie/zgodę na podstawie dostępnych mu materiałów, na których najprawdopodobniej nie było zaznaczonej sztolni. Projektant budynku nie miał pojęcia o tym, że należy projektować go z uwzględnieniem szkód górniczych (a co dopiero mówić o parametrach projektowych związanymi ze szkodami). Obawiam się, że w naszym kraju zawsze trzeba będzie znaleźć winnego, nawet jeśli to nieszczęśliwy wypadek. Obstawiam, że skazaliby projektanta za to, że nie jest jasnowidzem i nie przewidział, że może tam być jakaś sztolnia...
Leonie z racji tego, że masz dostęp do różnego rodzaju materiałów typu stare mapy górnicze i wiedzę techniczną może zajmij się sprawdzaniem dla klientów właśnie działek budowlanych pod kątem występowania sztolni. Domyślam się, że to trudne zadanie i wiąże się ze sporym ryzykiem. Możesz np. tylko im doradzać co mają zrobić aby teren sprawdzić. Oczywiście nie za darmo. Podejrzewam, że byłby popyt na takie usługi. Jeśli nie chcesz to może wiesz kto to robi.
Masz rację, to byłby dobry interes, ale taka "usługa" nie dawałaby 100% pewności. Szybu Bezimiennego na obwodnicy Wałbrzycha na mapach nie ma. I to samo jest ze sztolniami
@@wyprawyleonayt a urzędniczy papierek dał pewność? Tyle że Twoja usługa kosztowała by pewnie kilkanaście a gość zapłacił za działkę i dom pewnie z bańkę :)
Jestem na etapie kupna działki pod budowę domu w okolicach Żor. Koszt 3 odwiertów na głębokość 4 metrów nie jest jakiś kosmiczny bo 1200 zł. Natomiast badanie geofizyczne działki czymś w rodzaju radaru który wykrywa nieciągłości gruntu do głębokości 50 metrów już trochę kosztuje bo 3000 zł.
Taka działka ma plusy. Idzie kryzys energetyczny i kopalnia w piwnicy może być inwestycją strategiczną.
Dobre miejsce na schron 😲🤭
@@tedemez a USA to nie kraj jednolity i każdy stan jest odmienny. Dlatego mówienie, że w Stanach to czy tamto jest co najmniej bezsensowne.
@@tedemez Kiedyś oglądałem filmy tego człowieka, ale niestety okazał się być lobbystą. Pierwsze światełko mi błysło gdy zrobił program o tym, że wulkany nigdy nie miały i nie maja wpływu na klimat. Co oczywiście jest wierutną bzdurą. Niedawno natomiast stworzył program o tym, że drzewa nie mają wpływu na klimat, co jet jeszcze większą bzdurą. Spalanie przez człowieka drewna i węgla, który jest przecież skamieniałym drewnem ma wpływ na klimat, ale sadzenie drzew nie? Równie dobrze można stwierdzić, że jak drzewo spłonie w wyniku pożaru lasu ma inny wpływ na klimat niż spalone w piecu przez człowieka. Teraz ten człowiek promuje spalanie gazu, choć to też powoduje powstawanie CO2. Pikanterii dodaje fakt, że teoretycznie jest to naukowiec znający się na energetyce jądrowej. Teoretycznie, ale widać nie płacą mu Amerykanie czy Francuzi, ale Niemcy. Uważam go za lobbystę, bo mija się z prawdą naciągając wszystko w kierunku ideologii. Gdyby nie tacy ludzie jak on, to od 20 lat mielibyśmy w Polsce energetykę jądrową, a w Niemczech by jej nie likwidowano. Gaz nie byłby do niczego potrzebny, a co za tym idzie emisja CO2 byłą by znacznie niższa iż to jest obecnie. Dostawy prądu byłyby niczym nie zakłócone, a ceny niższe. Czy warto go słuchać? Nie bardzo. Pomija to co nie jest zgodne z "linią partii" - biopaliwa, elektrownie termalne i wodne. Promuje to za co mu płacą.
@@tedemez a niekoniecznie - obejrzyj jego "wywiad " dotyczacy szczepień... w sumie A.Borowiak może miec trochę racji i NIE NALEŻY NICZEGO OD RAZU NEGOWAĆ... A smutne jest własnie to - bo też tego typu zapędy zauwazylem na kanale pana rożka... szkoda - bo naprawde generalnie wartosciowe ma programy... no ale... jak "posmarujo" to sie jedzie :)
@@tedemez jak będzie coś nielegalnego to znaczy że państwo tam to wdupiło i musi to też usunąć :) Można tak jakieś odpady wjebać a niech nasze socjalistyczne się bawi smrodkiem
Leon Wszystkiego dobrego z okazjo Dnia Górnika !!! Niech święta Barbara ma Ciebie w opiece !
Leonie- skoro znasz kierunek chodnika, jest wymiana powietrza, to zakup dokładnych lidarów i jest spora szansa, że uda się coś więcej znaleźć.....
Uwielbiam te klimaty
Pochodze z okolic dawnej granicy panstwowej Gmina Zbroslawice , powiat Tarnowskie Gory.
Jako dzieci odszukiwalismy liczne sztolnie I bunkry.
Pozdrawiam
Skoro z odwiertu wydobywa się powietrze to może gdzieś w okolicy można dostać się do sztolni :)
Kiedyś z kolegami zeszliśmy też do starego szybu, nie był tak głęboki, nikt wtedy nawet nie myślał i nie wiedział, o czymś takim jak dwutlenek węgla w takich szybach. Teraz oglądając ten materiał też sobie myślę, że mieliśmy szczęście 😅 to była jednak kopalnia magnezytu a nie węgla. Świetny materiał 💪 pozdrawiam.
A o śmierci w biedaszybach wtedy nie wiedzieliście?
@@ozieeizo no właśnie jakoś nie bardzo 😔
Jak z rury leci ciepłe powietrze, to można podłączyć rekuperator i ogrzewać dom
Wówczas dołożą podatek. 😂
tak z dwutlenkiem węgla... Weź idź do garażu podłącz rurę pod wydech i drugi koniec wsadź przez szybę w drzwiach kierowcy i posiedź tam sobie...
@@AeuquitasVeritas Nie rozumiem, rekuperator działa na zasadzie wymiany ciepła. I zamiast zaciągać powietrze z domu i ogrzewać wymiennik zaciągało by z tej rury, a do domu byłoby wtłaczane czyste ciepłe powietrze z zewnątrz.
@@UFO753 Ty też nie rozumiesz jak działa rekuperator :) Rekuperacja to wentylacja mechaniczna z ODZYSKIEM ciepła, a nie z jego wymianą. W wymienniku POWIETRZA zainstalowanym w Centrali następuje odzysk ciepła, oraz wymiana zużytego powietrza na świeże. Nie można tłoczyć do pomieszczenia powietrza bez usuwania zużytego.
Można jednak Twoj pomysł wykorzystać i iść w innym kierunku np powietrzem ogrzewać wodę poprzez wymiennik powietrzny.
Pozdrawiam
@@AeuquitasVeritas W układach wentylacji mechanicznej lub klimatyzacji w nowoczesnych budynkach, w tym także w domach jednorodzinnych, stosuje się rekuperację ciepła w celu zmniejszenia zużycia energii oraz dobowej stabilizacji temperatury wnętrz. Wykorzystane ciepłe powietrze lub woda (na odpływach do kanalizacji) oddaje energię do układu, w którym ogrzewane jest świeże powietrze lub czysta woda. Najprostszym rozwiązaniem stosowanym w układach wentylacyjnych jest rekuperator, tj. wymiennik krzyżowy. W bardziej zaawansowanych układach klimatyzacyjnych energia odzyskiwana jest z powietrza przez wymienniki ciepła w postaci paneli sufitowych. Stosowane są też układy buforujące i przechowujące energię cieplną.
Leon. ty to masz głowę do logicznego opowiadania :D bardzo fajnie się ciebie słucha
No cóż, czekamy na film z wejścia :)
Witam, niestety takie sytuacje to nie jest rzadkość, zwłaszcza na Górnym Śląsku gdzie na co dzień badam tereny pogórnicze i takie puste pozostałości po chodnikach często się nawierca lub są to już "pustki migrujące". Generalnie im płytsza była eksploatacja tym większe prawdopodobieństwo, że chodniki nadal mogą być drożne zwłaszcza jeśli były robione jakiekolwiek obudowy. oczywiście są to jak zawsze tematy indywidualne i nie ma ogólnej zasady czy jeśli była eksploatacja to czy jest lub nie ma zagrożenia. ja to badam metodami geofizycznymi i w miejscach wyznaczonych wykonuje się weryfikacje otworami a gdy pustka jest natrafiona wykonuje się jej podsadzanie. czasami uda się uzyskać pieniądze na to ze spółki restrukturyzacji kopalń lub kopalni ale to są już ciężkie sprawy. jeśli chodzi o urzędnika, który powiedział, że nic nie ma to jego słowo jest tyle warte co kogokolwiek. u Nas (G.Sląsk) w niektórych (podkreślam w niektórych) miastach są pod kątem planów zagospodarowania robione ekspertyzy wykazujące, które tereny wymagają badań geofizycznych. wtedy jeśli działka jest wystawiana na sprzedaż to zainteresowani mogą ją wstępnie zweryfikować pod kątem zagrożenia wystąpienia deformacji nieciągłych. coraz częściej się zdarza nawet, że zlecają mi zweryfikować teren mimo, że to nie jest ich działka. statystyk nie prowadzę ale myślę że 1-2 na 10 odchodzi od kupna po zbadaniu i zainwestowaniu pieniędzy w badania. oczywiście zdarzają się także tacy jak np. właściciel domu z filmu, którzy albo nie zrobili badań albo żyli w niewiedzy, że mogą mieć takie "niespodzianki". wtedy sprawa jest podobna jak z kupnem samochodu z usterką więc przeważnie kończy się sądzie, gdyż wada ukryta przedmiotu kupna jest podstawą do założenia sprawy i nie ma znaczenia czy sprzedający o niej wiedział czy nie.
Drogi Leonie. Od Paru lat ciągle mi mało, mało i mało Twoich materiałów.
Ciągle czekam z niecierpliwością co opublikujesz.
Wiem że ciężko pogodzić życie prywatne z pracą zawodową i Twoim hobby tym łażeniem po tych wyrobiskach, sztolniach itd. itp..
Fajnie sie ogladalo, faktycznie ciekawostka - nie zastanawialam sie nigdy nad tymi zasypanymi sztolniami i ile ich moze jeszcze być, plus ten kontekst obecnych czasów, nowego budownictwa.
Leon kiedy jakiś nowy film? Już nie można się doczekać... długo nic nie dodałeś. Pozdrowienia
Super robota. Pozdrawiam Damian
Czeski film ....
ciekawa sprawa...
Super film Leo 👍👍. Pozdrawiam Robert ze Szczecina
Urzędnicy i ich jakość pracy... Jak obywatel coś źle zrobi to hurr durr jak tak można, wzywać prokurature... Ale jak urzędnik coś zrąbie to hehe zdarza się, nie ma co drążyć tematu...
Będzie że nie było nic w planach którymi dysponowali i tyle. Zero winy, zero odszkodowania i zero pomocy.
@@badAim2 Jeszcze dostanie karę za to iż pozwolił sobie dokopać się, do jakiś sztolni... Bez pozwolenia!! XD
@@Boszu A to już bardzo możliwe. Ostatnio z sanepidu lepią u nas mandaty. Minimum 50 zł ma być bo taki przykaz odgórny. Kuźwa ręce opadają 😐
@@c00rneL Dla mnie śmieszniejszy był fakt, że pewien Pan z Policji chciał mi wlepić mandat za brak maseczki w sklepie... Mimo iż na głowie miałem kominiarkę i zamknięty kask motocyklowy. XD
Ale gość uparcie stał że mam mieć maseczkę i nawet zaczął już tam mandat wypisywać i jeszcze kazał mi, abym kask ściągnął bo chce zobaczyć czy ja to ja. XD
Na co mu odparłem że nie będę ściągał kasku bo to moje zabezpieczenie przed Covidem i że specjalnie jeżdżę w kasku aby być bezpieczniejszym itd.
I w pewnym momencie podszedł drugi Policjant, po patrzył się co ten pierwszy robi, po patrzył na mnie i coś mu tam szepnął i odpuścili, kazali robić dalej zakupy i tylko jeszcze na koniec odparłem, że następnym razem nałożę na kask maseczkę aby nie było takiego problemu. I ten drugi się nawet uśmiechnął. :P
Przecież ci urzędnicy to przyjechali tam w 1945. Nastąpiła utrata wiedzy poprzednich mieszkańców.
A co ze studnią w takim przypadku? Wiercenie dalej? Czy gdzieś indziej gdzie nie natrafi się na pustkę? Na jakiej głębokości może być woda?
Cześć Leon. W jaki sposób można się ustrzec przed taką sytuacją? Trzeba zlecać jakieś specjalne badania geologiczne?
trzeba wyprowadzić się ze śląska
Mieszkając od okolic Wałbrzycha po nowa rude i okolice nie ma nigdzie pewności
Budować studnie na samym początku inwestycji. Przy budowie bloków w mieście geolodzy robią odwierty ale to wszystko kosztuje.
Ludzie coraz częściej zamawiają badania geologiczne i to w całej Polsce, to nie jest temat bliski tylko rejonom pokopalnianym. Handlarze kupują chętnie nieatrakcyjne wizualnie działki. Wycinają krzaki a zagłębienia, doły czy wręcz wykopy zasypują byle czym, równają i sprzedają z zyskiem . W skrajnych przypadkach (uwierz są takie) ktoś lata temu wybierał piach, potem ludzie zwozili w dół śmieci a na końcu ogarnął ktoś działkę, wyrównał humusem i sprzedał. Potem nieświadomym inwestorom siadają budynki i pękają ściany. Badanie takie okreśa charakter gruntu, poziom wód gruntowych, pozwala projektantowi określić głębokość fundamentów a nazywa się BADANIEM GEOTECHNICZNYM GRUNTU.
@@rychumarski1848 u mnie była podobna sytuacja, "za płotem" była do sprzedania działka na której połowa nie miała prawa do zabudowy. Sasiad sprzedał to z informacją ze na czesci nie ma prawa do budowy kupił to jakiś cwaniak który po czasie zamówił koparkę zebrał cała ziemię na metr w dół wokół dziłaki nawiózł kamienia kilka tirów wszystko wyrównał i sprzedał to dalej za duzo grubszą kasę.Nowy własciel we wszystkim sie pokapował oddał sprawę do sadu i wygrał
Rafale nie zawsze powietrze jest wydmuchiwane.Stwierdzam że to zależy czy mamy akurat wyż czy niż. to samo mam w studni na ni z dmucha a na wyż zasysa.
Dość płytko. Możecie uzyc georadaru zeby sprawdzić czy podazajac w ktoras stronę nie natraficie na wejscie
Niefajnie tak się wybudować nad takim przyszłym zapadliskiem, myślę że tych co zapewniali ludzi że mogą tam się bezpiecznie budować, no to raczej powinien czekać kryminał 😑
włos im z głowy nie spadnie bo urzędasy nie odpowiadają nigdy i za nic
Kolega Marcin ma świetny głos.
Dzięki za kolejny fajny odcinek.
Co się podoba inaczej? Podejście YT, mam na myśli inne produkcje innych ludzi.
Wartościowe materiały są wypierane gołymi du*ani.
No to bardzo ładnie.
Gdybym był właścicielem działki sam bym się dokopał do tego tunelu, z czystej ciekawości 😊
Ciekawy pomysł. Lesz więcej niebezpieczeństw czeka na dole niż można by się spodziewać. Najgorsze to trujące gazy i możliwość zasypania się chodnika. Lecz jak by nie patrzeć na to również ciekaw jestem co kryje się w korytarzach ...
Zamów firmę AMC.Powiedz że jesteś od Leona... Może dadzą Ci jakiś rabat 🤣
@@urbanskipiot bez przesady, to jest 7 a nie 70 m, prosty szalunek i wykop 1,5x1,5m można zrobić w 2-3 dni w 2 osoby
owszem pasowało by mieć ze sobą miernik wielogazowy oraz jakiś sprzęt do odsysania mieszanki powietrzno gazowej z dna ale to nie jest jakaś kosmiczna technologia - potem już tylko kilka palet bloczków betonowych i zaprawa a można nawet sobie stało temperaturową piwniczkę uskutecznić
@@hublanek No fakt, 7 metrów to jest bardzo płytko! Studnie często mają więcej... Nawet u mnie ręcznie kopana kamienna przedwojenna studnia z dębowym bodajże spodem? A ma ponad 5 metrów... Swoją drogą... Z 15-20 lat temu gdy ją rodzice oczyszczali, bo była zasypana gruzem... (w sumie, z nieznanego powodu)
Udało się znaleźć 3 pociski pistoletowe z co ciekawe, 1 wojennego wedle daty na spodzie, prawdopodobnie Niemieckiego pistoletu Parabelum (Luger)... Który był w 1 i 2 wojnie używany. ;) Pociski były dosyć płytko i heh, brat opowiadał czy Ojciec, jak nagle była "biała gorączka" znalezienia 1 wojennego pistoletu hehe. :P
Ale niestety, po za tymi 3 pociskami kompletnie nic innego z tej studni nie wyszło... I pytanie jest skąd, kiedy i dlaczego te pociski się tam znalazły i to ładnie obok siebie ułożone na jednym z bocznych kamieni studni...
Ogólnie potem teorii było sporo... Że były 3 dlatego że należało kopać 3 metry lub 3 kroki od studni w danym kierunku który wskazywały pociski... Aby znaleźć ukryty depozyt?! Inni już po fakcie mówili że trzeba było kamienie sprawdzać, czy któryś nie jest luźny i za nim nie jest schowany depozyt... Ogólnie mitów sporo narosło i w tych czasach wiem, że raczej nic w około tej studni zakopane nie było. Bo i mam wykrywacz i teren był dokładnie sprawdzony heh. ^^
@@Boszu kilka lat temu u siebie na działce wykopałem ręcznie studnię na 17m głęboką (obudowaną kręgami 1,2/1 m) i zajęło mi to w jedną osobę bez żadnych dodatkowych sprzętów (poza zwykłym wielokrążkiem do wyciągania urobku) ciut ponad 2 tygodnie
O kurczak... a czym taką sztolnię można wypełnić? Bo jakoś średnio wyobrażam sobie wpuszczanie tam betonu lub pianki do ocieplania poddasza. Po za tym czy jest coś co utrzyma ciężar budynku?
Witam, widziałeś na kanale Podziemny Lubań filmik o schronie który pomagałeś odkryć?
Na Facebooku masz na myśli? :)
@@wyprawyleonayt Hej jest na UA-cam
Wow. Super odkrycie! :)
Cześć Rafał! Czy udało ci się w ciągu roku ustalić, co to za kopalnia i czy idzie się do niej którędyś dostać ? :) Pytam z ciekawości!
Może się okaże że tam schowany ten złoty pociąg to zaraz icki się zlecą.
W Rudzie Śląskiej wybudowano osiedle na działce, pod którą na początku XXw, aż do lat 70 XXw wydobywano glinę za pomocą wpompowywania wody i wpłukiwania gliny na potrzeby cegielni. Według georadaru powstała ogromna "jaskinia" o ok. 10m suficie, na którym wybudowano market i domy jednorodzinne. Ciekawe jak to długo postoi. Miasto twierdzi, że wszystko jest ok.
O którym osiedlu mówisz i skąd masz takie informacje?
Mieszkam od dziecka i o tym nie słyszałem.
Dobrze by było napomnieć gdzieś zanim coś się stanie
Ludzi nie znają ani dnia,ani godziny,gdy to może ...TRAGEDIA!!!
Mieszkam w Rudzie, o którym miejscu mowa?
Cześć Leon,oglądamy ;)
czas leci i jak sie skoczyło z tym tematem ?
Teraz te urzędasy powinni na własny koszt dokonać badań georadarowych czy co tam jest jeszcze dostępne tego terenu jak również działek już pobudowanych, bo to przecież chodzi bezpośrednio o bezpieczeństwo mieszkańców.
ciekawie jest:)
LEON czy mozesz to jakoś wytłumaczyć?ua-cam.com/video/0v8YAJW6Qpk/v-deo.html
Ty sie napociłeś na kombinowałeś a ktoś manne zbiera.Troszke sie wku...
Wow koleś wygląda mega po amerykańsku
Czemu powietrze stamtad jest cieple?
Ciekawe czy właściciel nieruchomości ma na piśmie "zapewnienie" o braku szybów kopalnianych na tym terenie.
Czy można to zalać betonem? Tylko to pewnie dużo by wlazło. Ale jakby w tych odnogach zastygło trochę, to potem dołożyć tak by pod domem był beton. Tylko czy niżej nie ma innego poziomu pustego i z tym betonem się by rypło głębiej? Nie znam się dlatego pytam. Bardzo interesujący temat z takimi dziurami. Pozdrawiam Serdecznie
Samo zalewanie betonem bez zagęszczania to słaby pomysł. W takich przypadkach należy wybierać opcję z płytą fundamentową zamiast fundamentów...
Jak zakończyła się sprawa tej działki?
🙂Siema Wszystkim!!!
Znajomy koło domu wyrównując teren do poziomu tj usuwając teren, skarpy dokopał się przypadkiem do takiej szczeliny. Podłoże kamieniste ciężko cokolwiek wykopać ale jak ciężki sprzed zdziral wapniaki to zapadł się taki mały otwór. Wewnątrz jest ok 4 metry głęboki i korytarze zwerzaja się zaraz i dalej nie da się przejść. Jest to blisko domu. Jak upewnić się ze nic więcej nie jest pod domem? Da. Sie jakoś bez wiercenia?
Niesamowite historie! :)
leon wiesz jaki jest finał sprawy?
Lux
Hej bardzo ciekawy odcinek👏👍Pozdrawiam Serdecznie😉
to teraz trzeba poszukać skąd to powietrze może zasysać, przy okazji mamy nadzieję że zobaczymy coś jeszcze z lubania
znajomi stawiali chatę i wołali geologa a gość obok nich nie, no i teraz chłopu pękają ściany i okazało się że ma dom postawiony na 4 metrach torfu
Ciekawy temat dla prawnika się szykuje.
To jest taka szeroka sztolnia? Są jakieś przypuszczenia gdze jest wejście?
Leon chyba pora na "ręcznego" LIDAR abś mógł jeszcze dokładniej dokumentować tego typu znaleziska :)
NAjbardziej mne zastanawia fakt wylotu powietrza, skoro jest wylot to gdzies musi byc zasusane to powietrze wiec jest droznosc na calym okdcinku, moze i nawet znikoma.
ciekawe, czy zapewnienie urzędnika było na piśmie czy tylko "tak tak, tam na pewno nie ma żadnych wyrobisk górniczych"
słyszałem że w czarnym boże coś się stało czy to tam było
Do Sobótki zajechałeś?
Leon na prezydenta 👍👍👍👍
Zadałbym pytanie Panu Marcinowi, czy w przeszłości zdarzyło mu się coś podobnego? Albo czy słyszał żeby innym z branży przytrafiło się coś takiego. Ciekaw jestem relacji tych ludzi z okolic Wałbrzycha. Może to dopiero wierzchołek tego typu historii. Pozdrawiam, dzięki za relację!
No to może schron tam wybudować :)
Witam i pozdrawiam Leon 👆👆
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Wygląda jak by koło tego jednego stojaka na ociosie była część tamy takie kwadratowe kształty już zapomniałem jak to się nazywa 🤔
Morze się nieznane ale dwutlenek węgla nie jest trujący autorowi chodziło o tlenek węgla?
Dwutlenek :)
skoro stoi już dom no to może zrobić kilka odwiertów koło domu i zasypać tą sztolnie albo zabetonować na koszt sprzedającego teren
to znaczy dogadać się z urzędnikiem
Najprostszym sposobem zapewnienia sobie spokoju jest ekspertyza geologiczna za ok 1000pln.
Ciekawe jak by wrzucić kilka świec dymnych i tłoczyć powietrze czy by gdzieś dym nie wyszedł?
Tytul kolejnego odcinka "Utknąłem w rurze chcac przedostac sie do sztolni" hehe. Leon to jest klasa sama w sobie, nic dodac nic ująć.
A mnie ciekawi czy dało by się znaleźć jakieś wejście do tej sztolni!!
Leon to są piękne zeczy które kryją wiele wiele tajemnic które możemy zobaczyć dzięki tobie pozdrawiam Dan
Leon trzymaj się !@
Pozdrawiam
Jaki urzędnik zapewniał o tym że nie ma tam tego typu zagrożeń?
Pozdro 👊👊👍👍👋👋😀
co z tymi kciukami - ja nadal widzę - chyba że plugin jakiś już doinstalowałem - nie jestem tera pewien ... hmm
Nic tylko cicho sza. I dobrze ubezpieczyć dom.
Urzędnicy jak tylko zobaczą Leona u siebie zaczynają wyrywać włosy z głowy. Znowu trzeba będzie pracować i się tłumaczyć i coś robić!
Otóż to :)
Ale problem raczej nie kończy się tylko na tym jednym budynku
@@wyprawyleonayt Mam nadzieję, że pociągniesz temat, znajdziesz plany i naniesiesz na nie aktualną mapę z nowymi budynkami i działkami :)
zajebistą masz pracę. swoją drogą, kto płaci za takie wiertło w takiej sytuacji?
Usługi Marcina są w tym przypadku opłacane przez właściciela działki. Ale gdyby to ugryźć oficjalnie to koszty ponosi miasto. I to miasto powinno zlikwidować zagrożenie
Fajny materiał, ale z tych nagrań z kamery na dole to ta sztolnia wygląda jakby miała 20cm wysokości.
Plot twist gość robi wejście tam które kamufluje jako garaż, kupuje generatory których z pod ziemi słychać nie będzie do tego lampy. Powstaje nam idealnie schowana palantacja zielska :) Kurwa ile by mógł hajsu na tym zgarnąć
a przy okazji kopać bitcoiny by zapewnić odpowiednią ilość ciepła
Można było by tam wpuścić mini zabawkowy transporter na gąsienicach z kamerą.
Poza tym podać więcej parametrów odnośnie wykonywania studni, np na jakiej głębokości wykonano odwiert pod tą nową.
Czy sąsiedztwo sztolni nie przeszkadza w nawodnieniu piasku, czy to jest studnia o wiele niższa od sztolni. Co jest normą w tamtych okolicach.
Hej. Odcinek ciekawy. Działka z niepodziaką.Tam faktycznie jest sztolnia, nibywale.Pozdrawiam 🌝🌝
Jeśli powietrze wydmuchiwane jest ciepłe to tylko montować pompa ciepła woda powietrze i ogrzewanie w zimie jak za darmo.
Czasami nie trzeba Śląska. W Warszawie też bywały i pewnie bywają podobne przypadki. Jakos w połowie lat 80 zaczeli budować drogę niedalko ówczesnego mojego domu. Wszyscy mieszkańcy włącznie z moim dziadkiem mówili, że pod spodem są piwnice- magazyny, po starej farbiarni, po której resztki cegieł walały się około 200m. dalej. Oczywiście nikt ich nie słuchał, bo budowlancy mieli plany, na których nic nie było. Drogę wybudowali, a rok czy dwa później, już nie pamiętam czy pod ciężarówką czy autobusem wszystko w cholere się zapadło na dwa metry. Cud, że nikt nie zginął.
U nas większym zagrożeniem są za to pozostałości po II wojnie światowej. Około 10 lat temu, gdy odkopywali i zabezpieczali fundamenty przedwojennej kamienicy tuz przy mojej, to natrafili na wielką bombę lotniczą z czasów II w.ś. I jeszcze poważny problem był z jej usunięciem, bo mało miejsca było dla ciężkiego sprzętu. Oczywiście pobliskie budynki zostały ewakuowane.
Na Dolnym Śląsku to niestety sprawa bardzo częsta. W mojej miejscowości na Podbeskidziu że dwa lata temu podczas budowy modtu też wykopano bombę z 1944
Transmisja jak z lądowania na Marsie :-)
łeon co z Lubaniem, bo słyszę ze znowu kasę zbierają, po za tym może jakieś bunkry? schrony? może jakieś schrony w miastach, przeciw lotnicze itp., kiedyś wojsko zarządzało potem lok a teraz to ciul wie kto, miałem okazje kiedyś w takim żywność wymieniać.
Leon nie masz ochoty tam wejść?
7.5m to fajna głębokość na parking podziemny. Współczuję właścicielowi.
witam i pozdrawiam
W miejscach gdzie kiedyś prowadzono działalność górniczą lub w podłożu występują skały podatne na krasowienie powinny być prowadzone badania georadarem. Ja akurat pochodzę z miejscowości gdzie występują skały gipsowe - już raz było tak że gość kupił działkę pod budowę domu ale skończyło się na altanie bo okazało się że podczas wykopu pod fundamenty natrafiono na podziemną jaskinie. W okolicy miasto przeznaczyło działki pod zabudowę i tylko czekać aż kiedyś zdarzy się tragedia. Ale oczywiście takie badania kosztują i najlepiej przerzucić odpowiedzialność na tego, kto będzie sobie dom stawiał.
Ciekawe czy ktoś odpowie jeżeli dojdzie do katastrofy budowlanej spowodowanej szkodami górniczymi. Ciężko tu wskazać winnego. Urzędnik wydał opinie/zgodę na podstawie dostępnych mu materiałów, na których najprawdopodobniej nie było zaznaczonej sztolni. Projektant budynku nie miał pojęcia o tym, że należy projektować go z uwzględnieniem szkód górniczych (a co dopiero mówić o parametrach projektowych związanymi ze szkodami). Obawiam się, że w naszym kraju zawsze trzeba będzie znaleźć winnego, nawet jeśli to nieszczęśliwy wypadek. Obstawiam, że skazaliby projektanta za to, że nie jest jasnowidzem i nie przewidział, że może tam być jakaś sztolnia...
nikt nie odpowie a już na 100% nie urzędas
Wina studniarza.
No tak kolejny złoty pociąg
Śmiech przez łzy. Działka z piwnicą.
Taką trochę niechcianą :)
albo ze zbiornikiem na szambo :)
Leon to istna Wikipedia na nogach. :D
Jesli komin wydmuchuje powietrze grawitacyjnie to wiadomo ze musi byc jakies wejscie ponizej tego komina.
Ale bym chciał mieć taką sztolnię na swojej działce :)
Po co
@@pawelzmijewskiszafeczka1626 Żeby po niej chodzić
Leonie z racji tego, że masz dostęp do różnego rodzaju materiałów typu stare mapy górnicze i wiedzę techniczną może zajmij się sprawdzaniem dla klientów właśnie działek budowlanych pod kątem występowania sztolni. Domyślam się, że to trudne zadanie i wiąże się ze sporym ryzykiem. Możesz np. tylko im doradzać co mają zrobić aby teren sprawdzić. Oczywiście nie za darmo. Podejrzewam, że byłby popyt na takie usługi. Jeśli nie chcesz to może wiesz kto to robi.
Masz rację, to byłby dobry interes, ale taka "usługa" nie dawałaby 100% pewności. Szybu Bezimiennego na obwodnicy Wałbrzycha na mapach nie ma. I to samo jest ze sztolniami
@@wyprawyleonayt A georadary jaki mają max zasięg?
@@wyprawyleonayt a urzędniczy papierek dał pewność? Tyle że Twoja usługa kosztowała by pewnie kilkanaście a gość zapłacił za działkę i dom pewnie z bańkę :)
@@niekompletny kilkanaście metrów, a wyrobiska bywają znacznie głębiej nawet te bardzo stare
@@wyprawyleonayt Chodziło by o zmniejszenie prawdopodobieństwa ich występowania ;)
Drogie to wiertło?
To co on przewiercił7 Lini metra?
Jestem na etapie kupna działki pod budowę domu w okolicach Żor. Koszt 3 odwiertów na głębokość 4 metrów nie jest jakiś kosmiczny bo 1200 zł. Natomiast badanie geofizyczne działki czymś w rodzaju radaru który wykrywa nieciągłości gruntu do głębokości 50 metrów już trochę kosztuje bo 3000 zł.
W tym przypadku 4 metry niczego by nie pokazały. Radar może już tak. 3tys ta mały Miki przy kosztach budowy chałupy dzisiaj.
A trzeba było georadar wypożyczyć lub zlecić badanie