Dziękuję za nowy odcinek. Pozdrawiam Panią i wszystkich tu obecnych słuchaczy. Historia makabryczna. Tak niektóre dzieci mają za dobrze, matka jest zapatrzona w dziecko, nie widzi jego wad, a dziecko widząc że matka zrobi dla niego wszystko i zaczyna manipulować i szantażować ja. 😢😢😢😢......... ❤
Dziękuję Marto za kolejną sprawę, przedstawioną czytelnie i ciekawie. Tulę Cię mocno , ponieważ mam świadomość że praca nad tego typu tematami jest zapewne wyczerpująca emecjonalnie.
Dodam jeszcze tylko , że choć sama słucham z zaciekawieniem wielu podcastów true crime, to przeraża mnie fakt , że choć twórców jest dużo to każdy z nich znajduje nowe sprawy do przedstawienia, z drugiej zaś strony jestem im wdzięczna bo człowiek ma możliwość zapoznania się nie tylko z ich treścią ale przede wszystkim uczy się jakie zachowania ludzi, nawet nam bliskich powinny wzbudzać naszą czujność i działanie aby przeciwdziałać tragediom.
Tradycyjnie już czwartek z włoską kawą i kryminałem.Zastanawiam się czy czasem człowiek wybierając zło ,robi to ,bo ma takie predyspozycje psychiczne czy też robi to z premedytacją ,by pokazać, że może...Ale jedno jest pewne czasem nie warto być nadopiekuńczym ...
NIGDY nie warto wchodzic dzieciom ani innym ludziom w tyłek bo to zawsze obraca się przeciwko wchodzącemu a często i tym którzy to perfidnie wykorzystują. Leon to tak w ogóle został chyba opętany przez diabła...
@@AgnesLaczka nigdy nie warto być nadopiekuńczym. Pracuje z dziećmi i młodzieżą i moim zdaniem wyręczanie dziecka, wieczne usprawiedliwianie robi więcej i mocniej krzywdę niż zaniedbanie.
Historia ograna do bólu... matka po rozstaniu czy śmierci ojca rozpieszcza synka, uważa go za ideał dziecka, poświęca życie jemu i "to on jest mężczyzna jej zycia". A potem szok i niedowierzanie, że chłopak jest roszczeniowy i zepsuty. Jak w "Balladzie o Januszku", znajoma mojej matki też przeszła prawie identyczna historie i matka od zawsze mówiła jaki to on wrażliwy, kochany i dobry a od małego wszyscy dookoła widzieli że jest małym manipulantem.
Bardzo smutna historia, zastanawiam się co siedziało w głowie Leona przez całe życie, jak to możliwe że z tak wrażliwego, dobrego chłopca zamienił się w tak bezwzględnego, cynicznego mordercę. Dziękuję ci za podcast, jak zwykle super go przygotowałaś ❤
👍. Bardzo interesujący odcinek. Jestem ciekawa co by psychiatra na temat Leona powiedział. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny materiał.😊
Straszna historia, wręcz niewyobrażalna. Najgorsze jest to, że na pewne rzeczy dotyczące dziecka rodzic niestety nie ma wpływu. Przerażająca perspektywa... Myślę, że Leon był po prostu psychopatą, tylko zastanawiające jest to, że nastąpiła w nim tak drastyczna zmiana. Zawsze gdy czytam historie takich osób, już od dzieciństwa widać niepokojące skłonności, ciemna triada aż krzyczy, a tu taka metamorfoza... Jakby coś niekorzystnie zaczęło oddziaływać na jego mózg. Ciekawe, czy matka wymieniła coś, co można by z tym powiązać. Jak zwykle bardzo dziękuję za materiał :)!
Dziękuję. Bardzo ciekawa i przerażająca sprawa. Nurtuje mnie też to czy podawanie nazwy trucizny jest konieczne. Z jednej strony można pewnie znaleźć w necie w opracowaniach dotyczących tej sprawy. To samo z rośliną - nie wiem czy są odmiany nietoksyczne ale często widywałam w kwiaciarniach i bukietach.
Straszna historia... Zaskakuje mnie, że tyle spraw już słyszałam i ciągle pojawiają się nowe, inne, jeszcze bardziej przerażające... Człowiek to okropna istota....
Myślę, że jeszcze wiele nie wiemy o człowieku a właściwie mózgu. Leon albo był chory psychicznie, o czy świadczą te jego liczne fobie co w połączeniu z wysokim IQ stanowy wyjątkowo niebezpieczną mieszaninę. Druga opcja jest taka, że od początku rozwijał się nieprawidłowo i tylko troska rodziców sprawiała, że do 18 roku życia nie wyszedł z niego potwór. Świetny odczynie jak zresztą wszystkie Twoje podkasty!
Dzień dobry Pani Martusiu! :) Na kolację jeszcze dla mnie za wcześnie, ale chętnie wysłucham! :>:) Dziękuję pięknie, kłaniam się i pozdrawiam Panią najmilej! :)) PS: Chciałbym żeby moi rodzice mieli takie podejście jak jego, jeśli chodzi, o naukę. Mi ojciec powiedział tak, albo robisz liceum, albo w.......j z domu. Nie żartował. Pani jednak już to wie. Bo ja chciałem zawód zrobić, a wiedziałem, że jestem kiepskim uczniem, bo połowę podstawówki spędziłem w szpitalu. Oczywiście matury nie mam, więc w sumie to tym papierkiem, to mogę wiadomo co zrobić w WC. Tak to chociaż miałbym zawód jakiś, przynajmniej na papierze. Na 3 lata nauki, dwie poprawki w sierpniu, zdałem, ale nigdy mu tego już nie zapomnę. Oczywiście jak tylko poprawiłem, dostałem świadectwo, to nie tak jak u znajomych, że wesołość i radość, może matura. "Do roboty k. bo nic nie robisz" No i w sumie innego wyjścia nie było, bo bieda była taka, że kaczki mi chleb rzucały podczas spaceru nad miejskim "kanałem" Tak to właśnie u mnie wyglądało. Do dziś mam żal do ojca za to, że trzymał mnie za mordę i nie dał mi wybrać sobie szkoły(mógłbym po zawodówce zaocznie zrobić średnie, pracując). PS2: Miał doskonały start w dorosłe życie, a nic sobie z tego nie robił, wiele naprawdę wiele osób marzyłoby żeby rodzice wynajęliby, kupiliby im pierwsze mieszkanie na początek, dodatkowo pomagając finansowo. Miał dobre życie, ale coś złego w nim drzemało :> Jak usłyszałem o roślinach, to myślałem, że zajmie się produkcją / uprawą jakichś oleandrów, albo tojadu, niewiele się pomyliłem ;p
Kolezanka ma dorastającego syna i boi sie tego okresu dojrzewania, buntu, ucieczek z domu itp i żartuje, że to ona go uprzedzi i ucieknie z domu, ja na to, ze dam jej schronienie. Ale śmiechem żartem nie jest wesoło w niektórych przypadkach.😮
Mnie się nasuwa myśl, że chłopak został opętany . Sam nawet wspomniał ,że chętnie zawarłby pakt z diabłem . Kto wie ,może to zrobił ? Może chłopakowi bardziej potrzebny był egzorcysta niż psychiatra . Matka bardzo dzielna,troskliwa,spostrzegawcza .... jak to każda matka chciała jak najlepiej dla syna . Myślę,że jest fajną i dobrą kobietą,syn zaś jest zagadką i skrywa mroczną tajemnicę .
Dla mnie to manipulant, który szukał wygodnego życia, a spadek to spadek. Kto wie czy po śmierci matki nie zabrał by się za dziadków / ojca itp... Matki szkoda to racja.
Faktycznie jest to niepokojące, że nawet osoby które były wychowywane bez jakichś traumatycznych wydarzeń, mające kochających rodziców mogą zrobić coś takiego. Słuchając tej historii nie wiem co jeszcze można było zrobić aby zapobiec tym wydarzaniom.
Mnie się wydaje,że chłopak ma rys psychopatyczny i to wiele by tłumaczyło.To że matka była bardzo opiekuńcza,to nie jest nic złego.Chłopak już w dzieciństwie zaczął okazywać dziwne zachowania i myślę,że tu należy szukać przyczyny jego postępowania.Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
❤W rankingu oglądanych przeze mnie podkastów jesteś na pierwszym miejscu. Na drugim jest podkast polityczny Leszka Sykulskiego. Pozdrawiam serdecznie. 👍👋🗼🇲🇫
Typowy przykład - dziecko ma wszystko czego chce, mamusia jest nadwrażliwa bo jej synuś taki biedny wszystkiego się boi więc zapewne popełniła największy błąd wychowawczy chroniąc go przed każdą pierdola. Mamusia nie mogła się pogodzić ze z grzecznego dzidziusia wyrasta nastolatek u później młody- dorosły na co ona sama nie była gotowa. A że synek dodatkowo mógł faktycznie mieć coś z głową - taka sytuacja była nieunikniona.
Dla mnie chlopak chciał spadku i wygodnego życia, może to złe towarzystwo źle na niego wypłynęło. Może coś się innego złego wydarzylo w jego życiu. Ale dla mnie to jego złe zachowanie było długie, zaplanowane i celowe
Dziękuję za nowy odcinek. Pozdrawiam Panią i wszystkich tu obecnych słuchaczy. Historia makabryczna. Tak niektóre dzieci mają za dobrze, matka jest zapatrzona w dziecko, nie widzi jego wad, a dziecko widząc że matka zrobi dla niego wszystko i zaczyna manipulować i szantażować ja. 😢😢😢😢......... ❤
Pozdrawiam Martę i wszystkich słuchaczy! Miłego dnia kochani♥️
@@BasiaZielińska-f5i pozdrawiam!
❤❤Pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchaczy ❤❤
@@hannakaminska9385 🙂
Straszne to, że dziecko i kochane i pielęgnowane staje się tak nieczułe i zimne.
@@magdapiotrowska612 zgadza się, serce boli
Dziękuję za nowy odcinek i do usłyszenia 🙂
@@sylwialipinska3703 ❤️
Bardzo interesujący temat...świetnie opracowany.Dziękuję
@@MARIUSZSZURPIT 🙂
Buongiorno z Lecce .Też czekałam z niecierpliwošcią!Pozdrawiam ❤i dziękuję❤
@@stanislawawojciechowska4335 dzięki, pozdrawiam Lecce 🙂
Dziękuję. Bardzo interesująca sprawa.
Skandynawia , też zawsze czekam
@@mariuszmalewski637 fajnie się mieszka w Skandynawii? 🙂
Pisze komentarz dla zasięgu bo wykonujesz kawał dobrej pracy
@@naska151 bardzo dziękuję
Dziękuję Marto za kolejną sprawę, przedstawioną czytelnie i ciekawie. Tulę Cię mocno , ponieważ mam świadomość że praca nad tego typu tematami jest zapewne wyczerpująca emecjonalnie.
Dodam jeszcze tylko , że choć sama słucham z zaciekawieniem wielu podcastów true crime, to przeraża mnie fakt , że choć twórców jest dużo to każdy z nich znajduje nowe sprawy do przedstawienia, z drugiej zaś strony jestem im wdzięczna bo człowiek ma możliwość zapoznania się nie tylko z ich treścią ale przede wszystkim uczy się jakie zachowania ludzi, nawet nam bliskich powinny wzbudzać naszą czujność i działanie aby przeciwdziałać tragediom.
To zachowanie z zegarkiem to różni jak osoba ze spektrum 100%
Spektrum czego? Psychopatii?
Pewnie chodzi o spektrum autyzmu? Też przeszło mi przez myśl
Tradycyjnie już czwartek z włoską kawą i kryminałem.Zastanawiam się czy czasem człowiek wybierając zło ,robi to ,bo ma takie predyspozycje psychiczne czy też robi to z premedytacją ,by pokazać, że może...Ale jedno jest pewne czasem nie warto być nadopiekuńczym ...
NIGDY nie warto wchodzic dzieciom ani innym ludziom w tyłek bo to zawsze obraca się przeciwko wchodzącemu a często i tym którzy to perfidnie wykorzystują. Leon to tak w ogóle został chyba opętany przez diabła...
@@AgnesLaczka nigdy nie warto być nadopiekuńczym. Pracuje z dziećmi i młodzieżą i moim zdaniem wyręczanie dziecka, wieczne usprawiedliwianie robi więcej i mocniej krzywdę niż zaniedbanie.
It 🇮🇹 mój region dzisiaj, też czekałam.
Niezawodna Marta ❤
Historia ograna do bólu... matka po rozstaniu czy śmierci ojca rozpieszcza synka, uważa go za ideał dziecka, poświęca życie jemu i "to on jest mężczyzna jej zycia". A potem szok i niedowierzanie, że chłopak jest roszczeniowy i zepsuty. Jak w "Balladzie o Januszku", znajoma mojej matki też przeszła prawie identyczna historie i matka od zawsze mówiła jaki to on wrażliwy, kochany i dobry a od małego wszyscy dookoła widzieli że jest małym manipulantem.
To nie jest takie jednoznaczne
Bardzo smutna historia, zastanawiam się co siedziało w głowie Leona przez całe życie, jak to możliwe że z tak wrażliwego, dobrego chłopca zamienił się w tak bezwzględnego, cynicznego mordercę.
Dziękuję ci za podcast, jak zwykle super go przygotowałaś ❤
@@annamagorzatazuchora3137 w wielu przypadkach pewnie tak to wygląda, ale tutaj nie jest to tak czarno-białe
👍. Bardzo interesujący odcinek. Jestem ciekawa co by psychiatra na temat Leona powiedział. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny materiał.😊
Komentarz dla zasięgu😃
@@BasiaZielińska-f5i dzięki!
Pozdrawiam❤❤❤
Dziękuje ❤
Życie jest nieprzewidywalne
Straszna historia, wręcz niewyobrażalna. Najgorsze jest to, że na pewne rzeczy dotyczące dziecka rodzic niestety nie ma wpływu. Przerażająca perspektywa...
Myślę, że Leon był po prostu psychopatą, tylko zastanawiające jest to, że nastąpiła w nim tak drastyczna zmiana. Zawsze gdy czytam historie takich osób, już od dzieciństwa widać niepokojące skłonności, ciemna triada aż krzyczy, a tu taka metamorfoza... Jakby coś niekorzystnie zaczęło oddziaływać na jego mózg. Ciekawe, czy matka wymieniła coś, co można by z tym powiązać.
Jak zwykle bardzo dziękuję za materiał :)!
Czekałem I czekałem i jesteś. Choć jestem w Azji na wypoczynku to i tak baaardzo czekam na nowe Twe opracowania
Bardzo dziękuję za Pani pracę pozdrawiam ❤
@@Ircia5 🙂
Myślałem, że pójdzie do szkoły specjalnej a on do prywatnej poszedl :D Dobra furtka dla słabych uczniów.
@@zusmann52 niektóre prywatne są bardzo dobre
W Kanadzie mam w środę 🤗👋
Dziękuję. Bardzo ciekawa i przerażająca sprawa. Nurtuje mnie też to czy podawanie nazwy trucizny jest konieczne. Z jednej strony można pewnie znaleźć w necie w opracowaniach dotyczących tej sprawy. To samo z rośliną - nie wiem czy są odmiany nietoksyczne ale często widywałam w kwiaciarniach i bukietach.
❤❤❤❤❤
Jestem kompletnie zaskoczona. Też myślę że to jakaś podwójna osobowość. 😊
A ja nie, myślę, że z chłopaka niezły manipulant...
Dziekuje❤
Straszna historia... Zaskakuje mnie, że tyle spraw już słyszałam i ciągle pojawiają się nowe, inne, jeszcze bardziej przerażające... Człowiek to okropna istota....
Myślę, że jeszcze wiele nie wiemy o człowieku a właściwie mózgu. Leon albo był chory psychicznie, o czy świadczą te jego liczne fobie co w połączeniu z wysokim IQ stanowy wyjątkowo niebezpieczną mieszaninę. Druga opcja jest taka, że od początku rozwijał się nieprawidłowo i tylko troska rodziców sprawiała, że do 18 roku życia nie wyszedł z niego potwór. Świetny odczynie jak zresztą wszystkie Twoje podkasty!
Dzień dobry Pani Martusiu! :)
Na kolację jeszcze dla mnie za wcześnie, ale chętnie wysłucham! :>:)
Dziękuję pięknie, kłaniam się i pozdrawiam Panią najmilej! :))
PS: Chciałbym żeby moi rodzice mieli takie podejście jak jego, jeśli chodzi, o naukę.
Mi ojciec powiedział tak, albo robisz liceum, albo w.......j z domu. Nie żartował. Pani jednak już to wie.
Bo ja chciałem zawód zrobić, a wiedziałem, że jestem kiepskim uczniem, bo połowę podstawówki spędziłem w szpitalu.
Oczywiście matury nie mam, więc w sumie to tym papierkiem, to mogę wiadomo co zrobić w WC.
Tak to chociaż miałbym zawód jakiś, przynajmniej na papierze.
Na 3 lata nauki, dwie poprawki w sierpniu, zdałem, ale nigdy mu tego już nie zapomnę.
Oczywiście jak tylko poprawiłem, dostałem świadectwo, to nie tak jak u znajomych, że wesołość i radość, może matura.
"Do roboty k. bo nic nie robisz" No i w sumie innego wyjścia nie było, bo bieda była taka, że kaczki mi chleb rzucały podczas spaceru nad miejskim "kanałem" Tak to właśnie u mnie wyglądało.
Do dziś mam żal do ojca za to, że trzymał mnie za mordę i nie dał mi wybrać sobie szkoły(mógłbym po zawodówce zaocznie zrobić średnie, pracując).
PS2: Miał doskonały start w dorosłe życie, a nic sobie z tego nie robił, wiele naprawdę wiele osób marzyłoby żeby rodzice wynajęliby, kupiliby im pierwsze mieszkanie na początek, dodatkowo pomagając finansowo. Miał dobre życie, ale coś złego w nim drzemało :>
Jak usłyszałem o roślinach, to myślałem, że zajmie się produkcją / uprawą jakichś oleandrów, albo tojadu, niewiele się pomyliłem ;p
👍💐🙏🙏🙏🙏🙏
Kolezanka ma dorastającego syna i boi sie tego okresu dojrzewania, buntu, ucieczek z domu itp i żartuje, że to ona go uprzedzi i ucieknie z domu, ja na to, ze dam jej schronienie. Ale śmiechem żartem nie jest wesoło w niektórych przypadkach.😮
🎉
😢ciekawa sprawa, straszna, czasem rodzą sie psychopaci
Mnie się nasuwa myśl, że chłopak został opętany . Sam nawet wspomniał ,że chętnie zawarłby pakt z diabłem . Kto wie ,może to zrobił ? Może chłopakowi bardziej potrzebny był egzorcysta niż psychiatra .
Matka bardzo dzielna,troskliwa,spostrzegawcza .... jak to każda matka chciała jak najlepiej dla syna . Myślę,że jest fajną i dobrą kobietą,syn zaś jest zagadką i skrywa mroczną tajemnicę .
Leon to ewidentnie opętany przez złego był...Coś potwornego...
Bardzo współczuję matce tego chłopaka, wygląda na to że miał w sobie dwie walczące ze sobą osobowości z czego chyba ta mroczniejsza wygrała 🫣
Dla mnie to manipulant, który szukał wygodnego życia, a spadek to spadek. Kto wie czy po śmierci matki nie zabrał by się za dziadków / ojca itp... Matki szkoda to racja.
@martasad594
Możliwe ale musiałby być bardzo wyrachowany skoro lekarze stwierdzali co innego, oby nigdy nie spotkać kogoś takiego na swojej drodze
@@aniakloda6143 oby, to racja, obyśmy nikogo takiego na swojej drodze nie spotykali
Faktycznie jest to niepokojące, że nawet osoby które były wychowywane bez jakichś traumatycznych wydarzeń, mające kochających rodziców mogą zrobić coś takiego. Słuchając tej historii nie wiem co jeszcze można było zrobić aby zapobiec tym wydarzaniom.
Mnie się wydaje,że chłopak ma rys psychopatyczny i to wiele by tłumaczyło.To że matka była bardzo opiekuńcza,to nie jest nic złego.Chłopak już w dzieciństwie zaczął okazywać dziwne zachowania i myślę,że tu należy szukać przyczyny jego postępowania.Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
👏👏👏👏🫶🫶🫶
❤W rankingu oglądanych przeze mnie podkastów jesteś na pierwszym miejscu. Na drugim jest podkast polityczny Leszka Sykulskiego. Pozdrawiam serdecznie. 👍👋🗼🇲🇫
Ja bardzo lubię 3 podkasterki: Martę, Agę Rojek i Kryminalne Czechy i Słowacja.
Czekam zawsze z utęsknieniem na Twój podkast.❤😊❤
Hello, Italia😅
Pierwsza! ;)
Typowy przykład - dziecko ma wszystko czego chce, mamusia jest nadwrażliwa bo jej synuś taki biedny wszystkiego się boi więc zapewne popełniła największy błąd wychowawczy chroniąc go przed każdą pierdola. Mamusia nie mogła się pogodzić ze z grzecznego dzidziusia wyrasta nastolatek u później młody- dorosły na co ona sama nie była gotowa. A że synek dodatkowo mógł faktycznie mieć coś z głową - taka sytuacja była nieunikniona.
Dla mnie chlopak chciał spadku i wygodnego życia, może to złe towarzystwo źle na niego wypłynęło. Może coś się innego złego wydarzylo w jego życiu. Ale dla mnie to jego złe zachowanie było długie, zaplanowane i celowe