The Polish boy clearly won! he dominated most of the Poland technically and that this mental was completely unmelted, in the end it was maybe a draw but the decision was right! Winner Poland Osu
Ten remis po 3 rundach to zupełne nieporozumienie. Zdecydowana przewaga Szymona we wszystkich rundach. Taktyka Japończyka na tę walkę - pchać się, ile wlezie i czasem kopnąć mocny low poprzedzony łapami pod szyję. Szymon zupełne przeciwieństwo - szeroki zasób technik, szukanie dystansu i ostrej wymiany, oprócz tego oczywiście siła i dynamika. No chyba, że wszystko było ustawione i miało być widowisko z rozbijaniem desek. ;P
Pierwsza runda zdecydowanie Szymona druga runda była już bardziej wyrównana ale nadal wskazałbym Szymona w trzeciej zabrakło trochę tlenu i przez to ostatnia runda w mojej opinii na Japończyka. Błędem było sędziowanie całości a nie każdej rundy osobno. Sędziowie zawsze bardziej pamiętają obraz walki z ostatnich minut niż z początku. Dlatego pewnie werdykt na remis i decydowały deski.
To żaden krok w sumie. Na turniejach rangi Mistrzostw Polski / Europy / Świata na pewnym etapie zawodnicy przechodzą test tamashiwari. To zupełnie naturalne w tej formułę
The Polish boy clearly won! he dominated most of the Poland technically and that this mental was completely unmelted, in the end it was maybe a draw but the decision was right! Winner Poland Osu
Ten remis po 3 rundach to zupełne nieporozumienie. Zdecydowana przewaga Szymona we wszystkich rundach. Taktyka Japończyka na tę walkę - pchać się, ile wlezie i czasem kopnąć mocny low poprzedzony łapami pod szyję. Szymon zupełne przeciwieństwo - szeroki zasób technik, szukanie dystansu i ostrej wymiany, oprócz tego oczywiście siła i dynamika.
No chyba, że wszystko było ustawione i miało być widowisko z rozbijaniem desek. ;P
Dzięki Natalia 😃
Pierwsza runda zdecydowanie Szymona druga runda była już bardziej wyrównana ale nadal wskazałbym Szymona w trzeciej zabrakło trochę tlenu i przez to ostatnia runda w mojej opinii na Japończyka. Błędem było sędziowanie całości a nie każdej rundy osobno. Sędziowie zawsze bardziej pamiętają obraz walki z ostatnich minut niż z początku. Dlatego pewnie werdykt na remis i decydowały deski.
Nie wiem czy rozbijanie desek to krok w dobrą stronę
To żaden krok w sumie. Na turniejach rangi Mistrzostw Polski / Europy / Świata na pewnym etapie zawodnicy przechodzą test tamashiwari. To zupełnie naturalne w tej formułę