Przez pracę testera zmusiłem się do wykorzystania swoich umiejętności programowania do tworzenia prostego oprogramowania (którego używam w pracy dla ułatwienia sobie i kolegom życia). Mimo, że robię bardzo proste programy to nabrałem bardzo dużo pokory i szacunku do tego co robią deweloperzy zatrudnieni u klienta. Aczkolwiek jak ktoś jest dzbanem i wygrał umowę o pracę w loterii z Laysów to do takiego deva szacunku trudno szukać xD
@@Aalpine001 w mega skrócie koty się myły i cokolwiek miały na futrze jest przez nie "zjadane" nawet alkohol którego nie powinny pić. Więc kot wdeptywał w rozlany alkohol update z mruganiem sprawiał że jak cokolwiek wpada do oka w grze postać to usuwa. Więc kot zlizywał z siebie alkohol i umierał na zatrucie alkoholowe
Dla zainteresowanych: Dwarf Fortress to dosyć szczegółowy symulator tworzenia krasnoludzkiej bazy z wieloma mechanikami. Jednym z systemów w tej grze jest system "części ciała", dzięki niemu np. krasnolud jest w stanie stracić kończynę w walce. wyodrębnione w tym systemie były również oczy, ponieważ jednak nie różniły się one wiele od pozostałych członków, kiedy krasnolud zanieczyścił sobie oczy np. krwią podczas walki, udawał się następnie wyszorować je mydłem. Twórca postanowił więc dodać system powiek, które automatycznie czyściły by oczy. Po dodaniu powiek twórca stwierdził, że skoro stworzył już taką mechanikę "samoczyszczenia" może ją dodać do kotów i umożliwić im czyszczenie się poprzez lizanie swoich łapek. Przenieśmy się teraz do tawerny, tam często pijące krasnoludy, które otrzymają nowe zadanie rzucą obecnie trzymanym kubkiem wylewając jednocześnie resztki alkoholu na podłogę. Błąd tkwił w błędnie ustawionych wartościach dotyczących trucizn kilka aktualizacji wcześniej. Wszystko to spowodowało, że gdy kot wszedł do tawerny i ubrudził swoje łapki alkoholem to następnie za każdym razem kiedy je czyścił zamiast spożywać odrobinę alkoholu spożywał cały kubek, co szybko prowadziło do zatrucia alkoholowego i śmieerci.
@@FifiL7242 w zasadzie nie skończyłem jeszcze żadnego, ale studiuję informatykę. Tyle, że w firmie w której pracuję, to nie ma większego znaczenia. Wystarczy, że znasz się na grach, jest się spostrzegawczym i umiesz gadać po angielsku. Reszta jak różne procedury zgłaszania błędów i tak są zależne od firmy, która grę produkuje, a czasem nawet zależy od zespołu, który daną grą się zajmuje nawet jeśli firma jest ta sam, więc i tak uczysz się tego przy zmianie projektu. Wiadomo, że są pewne standardy tego jak to się robi, ale i tak to się różni niektórymi aspektami zależnie od gry, a czasem od życzenia klienta, żeby coś zmienić w trakcie testowania.
@@well.8083 Nie wiem co mogę powiedzieć szczerze mówiąc. Czego bym nie powiedział nie będzie specjalnie odkrywcze względem tego co pewnie już można znaleźć w internecie o tego typu pracy. Wiadomo, że zawsze są jakieś różnice, szczególnie pomiędzy firmami świadczącymi usługi testowania oprogramowania, ale baza jest zgoła taka sama - robisz w kółko to samo i patrzysz czy działa, jak nie działa to piszesz błąd do bazy 😁 ja mam to szczęście, że trafiłem na grę, którą uwielbiam, więc mnie to nie męczy, mimo, że robię te same rzeczy od prawie roku. Warto też zaznaczyć, że nie mogę się nazywać jakimś ekspertem, bo nim nie jestem. To moja pierwsza praca tego typu, od roku robię przy tej samej grze, więc też nie bardzo mam jak porównywać względem innych projektów, a tym bardziej innych firm, bo pracuję dopiero w pierwszej takiej. Ale jeśli chcesz o coś zapytać i nie będzie to jakoś uderzać w umowę poufności to mogę spróbować odpowiedzieć ☺️
Ale pamiętajmy że w przypadku skyrima glicze to już stały się w pewnym stopniu zaletą gry albo znakiem rozpoznawalnym, który o dziwo nie daje złej sławy tej jakże zacnej produkcji
Chyba że po dojechaniu na wozie do miasta nic się nie dzieje po prostu dojechałeś i możesz jedynie obracać kamerą i podziwiać widoki XD Miałem takiego buga i pomyślałem że gra może i fajna ale bardzo krótka :P ale to był pirat( znajomi też grali w pirata i nie mieli tego błędu) w kupionej wersji już wszystko było spoko
Brzydzi mnie w pewien sposób jak inne gry kiedy mają zaledwie kilka błędów - już są obwoływane crapami i orane do ziemi, kiedy taki Skyrim i późniejsze gry Beztesty mają nasrane błędów i niedopatrzeń które z czystej przyzwoitości można by naprawić w godzinę albo dwie - to ludzie przymykają na to oko i mówią że to zaleta i ficzer gry, ja jebe nie rozumiem czemu tej firmie ciągle się odpuszcza zamiast raz a porządnie wskazać że robią niedopracowane buble
@@kobz2862 no bo każdy już jest przystosowany na to że w każdej z ich gier będą glicze i każdy o tym wie a niektóre już stały się na tyle kultowe że naprawa tego nie miałaby sensu, natomiast gorsza sprawa jest z Valve... Może nie pod względem gliczy w grach ale ich wsparcia gier... Ale to już inny temat
Ach Skyrim najbardziej pamiętny bug jaki ja mam z tą grą to wtedy gdy podczas cast scenki z meridią zaatakował ją smok, przez co mogłem chodzić i oglądać walkę meridi z smokiem
Nie jestem twórcą gier ale pisałem parę gier for-fun dla siebie i na zaliczenie projektu na studiach. Zrobiłem klona Bombermana i bugów było co niemiara. I naprawdę ciężko się takie rzeczy znajduje i naprawia zwłaszcza jak pojawiają się losowo. Najdłużej mi zeszło z bugiem gdzie nasza postać ginęła w losowych momentach. Nie mogłem za nic dojść o co chodzi ale w końcu po 2 tygodniach się udało. Okazało się, że przeciwnicy którzy zostali zabici w pewnym momencie ożywali ale nie pokazywali się na mapie, czyli losowe zgony powodowali przeciwnicy, których nie było widać. I tak pewnie to wygląda też w większej skali, bugi powodują rzeczy, których się w ogole nie spodziewasz, że mogą to zrobić.
Pamiętam jak w Soldier of Fortune 2, podczas misji, gdzie trzeba było wystrzelać wroga w jakimś magazynie, glitchowali się współpracownicy. Stali w miejscu i stawali się nieśmiertelni. Dopiero gdy strzeliłeś im idealnie między nogi ruszali się i pomagali.
Uwielbiam u Arasza to, że jest takim samym boomerem jak ja i wynajduje przykłady które dla wielu byłyby już zapomniane, w obliczu dzisiejszego stanu rynku są archaiczne. A jednak serducho się raduje kiedy na potrzeby materiału cofamy się 20 lat wstecz, do młodzieńczych czasów :) z resztą Arasz to chyba podobny rocznik co ja, tylko po nim nie widać xD
Diabeł Piszczałka! Ja pierdykam, za dzieciaka w kinie umierałem ze strachu, ściskałem rękę ojca z całej siły, ale oglądałem dalej... To było straszne przeżycie i dzięki Arasz - wiem, że nie jestem sam :)
Aż mi się przypomniała stara dobra akcja z dwoma Kejranami w drugim wiedźminie, gdzie niechcący do gry wprowadzono dwóch bossów z czego jeden był zbugowany i w zależności od tego jakiego gra wylosowała do walki, to albo mogliśmy go pokonać, albo przedwcześnie przywitać się z pulpitem
@@creativeenizuma2911 prawda ale np kwiat wanili i szafranu mógł zapalić tylko jeden gatunek pszczoły który zginą dawno temu teraz zapyla się ręcznie i z tego powodu te przyprawy są drogie
Do warunków wywołania tego buga z The Force Unleashed brakowało jeszcze tylko ofiary z dziewicy-albinoski, składanej w piątek 13 roku przestępnego nieparzystego, w czasie zaćmienia księżyca w nowiu, dokładnie o 3.33 w nocy.
Intro w skyrim ma związek z ograniczeniem klatek a pojawił się jak dobrze pamiętam po premierze kart 780+ ( prawdopodobnie związane E sterownikami ) rozwiązuje się go na 2 sposoby :) enb z lockiem na 59fps lub w ustawieniach nvidia vsync. Pierwsze słyszę o pszczole :) latające mamuty również mają związek z tym samym błędem :) ale filmik fajnie się i tak oglądało jak zawsze super :)
Jestem ciekawy co Szymon odpowiedział Araszowi. Na pewno były to słowa uznania i szacunku do fellow redaktora. Jak mile widzieć taką nić porozumienia między współpracownikami :).
Z pszczołami jest taki problem, że może i zapylają bardzo dużo, ale również zabierają cały nektar dla siebie, dlatego inne owady padały z głodu (i dlatego mają taki duży procent zapylania). Te nasze słodkie miodowe pszczółki to gatunek mocno inwazyjny. Ale gdyby zaczęły powoli wymierać, populacja innych owadów by rosła, aż w końcu niewiele by się zmieniło. Poza brakiem miodu.
Jestem deweloperem (ale nie gier) i w swojej karierze spotkałem jeden błąd. Taki trochę... Jak z budowy atomu. Że błąd występuje, chyba, że go sprawdzimy, wtedy nie występuje. To znaczy, jak próbowaliśmy go złapać, znaleźć tą linijkę kodu, ten warunek logiczny, który źle działał, to wszystko działało. Z czytania kodu też wszystko działało. Ostatecznie okazało się, że coś było predefiniowane, coś czytane z pamięci, żeby było szybciej i wtedy jeden warunek przestawal działać. Dosłownie prawda nie równała się prawdzie. Czyli jakby jeden nie było równe jeden, tylko zero. No wiele dni najtęższe umysły z firmy nad tym siedziały. Dosłownie błąd wynikający z nałożenia się na siebie dziwnych i nieoczywistych założeń twórców narzędzi z których korzystaliśmy
w knacku 2 masz tez glitch który do pory nie jest naprawiony. występuje na 3 planszach. tak, że musisz zaczynać grę od nowa. nie wczytują się wrogowie, jeśli których się zabije to można przejść do kolejnego punktu. reset misji nie pomaga. zostaje tylko zacząć grę od nowa
08:34 - to jest myśl przewodnia developerów WildCard. Ich sztandarowy tytuł jest bez przerwy łatany. dochodzi nawet do takich sytuacji, że muszą wydać patcha aby załatać to, co zmienił poprzedni patch
Granie po niemiecku w angielskiej kopii gry żeby spełnić 2 z całej listy warunków powstania glitcha xD to dosłownie musiało dotyczyć garstki ludzi na tej Ziemi.
Koniecznie na samym starcie filmiku, radzę wszystkim spamować strzałkę w lewo, ujrzymy wtedy rzadkiego "Strzelającego Arasza" widok nie od zobaczenia. Meme is here.
Statek w butelce bardzo przypomina nasz Syndrom Świńskiego Łba - w Wieśku jakiś agent zrobił model ozdoby na ponad milion poligonów. Oczywiście FPSy spadały. ;)
Jeśli chodzi o pszczoły to chodzi o dzikie pszczoły których jest pełno odmian a nie pszczoły miodne które są hodowane przez pszczelarzy. Np jest pszczoła która zapyli sama jabłoń, a taka zwykła Maja tygodnia by potrzebowała jak nie więcej
1:58 mówisz za każdym razem, a pokazujesz komentarz który temu przeczy.. Szukanie takich sensacji, i mam wrażenie że tu już oglądałem parę tygodni temu
10:58
Daj człowiekowi zabuggowaną grę zirytujesz go na kilka dni
Naucz człowieka tworzyć gry
zirytujesz go na całe życie
Przez pracę testera zmusiłem się do wykorzystania swoich umiejętności programowania do tworzenia prostego oprogramowania (którego używam w pracy dla ułatwienia sobie i kolegom życia). Mimo, że robię bardzo proste programy to nabrałem bardzo dużo pokory i szacunku do tego co robią deweloperzy zatrudnieni u klienta. Aczkolwiek jak ktoś jest dzbanem i wygrał umowę o pracę w loterii z Laysów to do takiego deva szacunku trudno szukać xD
0:24 "Bez kamieni nie ma budulca. A bez budulca nie ma pałacu. A bez pałacu nie ma... Pałacu."
Marnypopis 2021
Bez pałacu... Nie ma zakładu... A bez zakładu nie ma Numernabisa...
Ten wstęp był w 100% potrzebny i totalnie na temat (uwielbiam cię Arasz).
niezbedny
Bez niego filmu by nie było
Gdyby nie ten wstęp cały świat mógł by przestać istnieć
Od pszczół do glitchy w grach. Nie ma to jak mistrzowska zmiana tematu. Nawet nie zauważyłem, kiedy to się stało...
Za to ja do końca czekałem na jakiś majstersztyk z pszczołami w każdej gierce 😉
... w związku z tym jest to miecz obosieczny ...
A ja wręcz przeciwnie. Kiedy tylko padło słowo pszczoła, już wiedziałem, ze będzie coś o gliczu z wozem w Skyrimie;]
1:50 pszczoła chciała uratować od egzekucji
od pszczół do bugów
Dobry film, dajcie Araszowi trochę sera w nagrodę.
On się żywi atmosferą skandalu
KOPROLITY
Warto wspomnieć o Dwarf Fortress w którym dodanie do gry mechaniki powiek doprowadziło do masowego wymierania kotów w tawernach
@@Aalpine001 długa historia
Mówili o tym w filmie heda jakiś rok temu czy coś
@@Aalpine001 w mega skrócie koty się myły i cokolwiek miały na futrze jest przez nie "zjadane" nawet alkohol którego nie powinny pić. Więc kot wdeptywał w rozlany alkohol update z mruganiem sprawiał że jak cokolwiek wpada do oka w grze postać to usuwa. Więc kot zlizywał z siebie alkohol i umierał na zatrucie alkoholowe
@@jansamuel4666 ??
Dla zainteresowanych: Dwarf Fortress to dosyć szczegółowy symulator tworzenia krasnoludzkiej bazy z wieloma mechanikami. Jednym z systemów w tej grze jest system "części ciała", dzięki niemu np. krasnolud jest w stanie stracić kończynę w walce. wyodrębnione w tym systemie były również oczy, ponieważ jednak nie różniły się one wiele od pozostałych członków, kiedy krasnolud zanieczyścił sobie oczy np. krwią podczas walki, udawał się następnie wyszorować je mydłem. Twórca postanowił więc dodać system powiek, które automatycznie czyściły by oczy. Po dodaniu powiek twórca stwierdził, że skoro stworzył już taką mechanikę "samoczyszczenia" może ją dodać do kotów i umożliwić im czyszczenie się poprzez lizanie swoich łapek. Przenieśmy się teraz do tawerny, tam często pijące krasnoludy, które otrzymają nowe zadanie rzucą obecnie trzymanym kubkiem wylewając jednocześnie resztki alkoholu na podłogę. Błąd tkwił w błędnie ustawionych wartościach dotyczących trucizn kilka aktualizacji wcześniej. Wszystko to spowodowało, że gdy kot wszedł do tawerny i ubrudził swoje łapki alkoholem to następnie za każdym razem kiedy je czyścił zamiast spożywać odrobinę alkoholu spożywał cały kubek, co szybko prowadziło do zatrucia alkoholowego i śmieerci.
Pracuję jako tester gier - uwielbiam tego typu materiały i wydaje mi się, że ze znajomymi z pracy moglibyśmy niezłe kompilacje tworzyć xD
Ok
Opowiesz coś więcej o swojej pracy?
Jaki kierunek kończyłeś aby znaleźć się na takim stanowisku?
@@FifiL7242 w zasadzie nie skończyłem jeszcze żadnego, ale studiuję informatykę. Tyle, że w firmie w której pracuję, to nie ma większego znaczenia. Wystarczy, że znasz się na grach, jest się spostrzegawczym i umiesz gadać po angielsku. Reszta jak różne procedury zgłaszania błędów i tak są zależne od firmy, która grę produkuje, a czasem nawet zależy od zespołu, który daną grą się zajmuje nawet jeśli firma jest ta sam, więc i tak uczysz się tego przy zmianie projektu. Wiadomo, że są pewne standardy tego jak to się robi, ale i tak to się różni niektórymi aspektami zależnie od gry, a czasem od życzenia klienta, żeby coś zmienić w trakcie testowania.
@@well.8083 Nie wiem co mogę powiedzieć szczerze mówiąc. Czego bym nie powiedział nie będzie specjalnie odkrywcze względem tego co pewnie już można znaleźć w internecie o tego typu pracy. Wiadomo, że zawsze są jakieś różnice, szczególnie pomiędzy firmami świadczącymi usługi testowania oprogramowania, ale baza jest zgoła taka sama - robisz w kółko to samo i patrzysz czy działa, jak nie działa to piszesz błąd do bazy 😁 ja mam to szczęście, że trafiłem na grę, którą uwielbiam, więc mnie to nie męczy, mimo, że robię te same rzeczy od prawie roku. Warto też zaznaczyć, że nie mogę się nazywać jakimś ekspertem, bo nim nie jestem. To moja pierwsza praca tego typu, od roku robię przy tej samej grze, więc też nie bardzo mam jak porównywać względem innych projektów, a tym bardziej innych firm, bo pracuję dopiero w pierwszej takiej. Ale jeśli chcesz o coś zapytać i nie będzie to jakoś uderzać w umowę poufności to mogę spróbować odpowiedzieć ☺️
Lel, myślałem przez tytuł że Pitala tu będzie, ale Arasz też git.
A ja myślałem że to hed
Żeby był Kacper musi być w tytule „sztuczki” - wtedy szansa na pojawienie się go rośnie kilkukrotnie.
*Co by było gdyby pszczoły wyginęły?* Najlepiej ukraść temat mądremu.
@@polandpeters9765 co?
Dwaj najlepsi
Bez sera nie byłoby pizzy.. Bez pizzy nie byłoby po co żyć 🤣
Nie byłoby ananasów więc nie byłoby hawajskiej 😂
Jakby nie było sera, to nie byłoby pizzy, a świat bez pizzy jest absolutnie nieakceptowalny!
Ale pamiętajmy że w przypadku skyrima glicze to już stały się w pewnym stopniu zaletą gry albo znakiem rozpoznawalnym, który o dziwo nie daje złej sławy tej jakże zacnej produkcji
Chyba że po dojechaniu na wozie do miasta nic się nie dzieje po prostu dojechałeś i możesz jedynie obracać kamerą i podziwiać widoki XD Miałem takiego buga i pomyślałem że gra może i fajna ale bardzo krótka :P ale to był pirat( znajomi też grali w pirata i nie mieli tego błędu) w kupionej wersji już wszystko było spoko
Brzydzi mnie w pewien sposób jak inne gry kiedy mają zaledwie kilka błędów - już są obwoływane crapami i orane do ziemi, kiedy taki Skyrim i późniejsze gry Beztesty mają nasrane błędów i niedopatrzeń które z czystej przyzwoitości można by naprawić w godzinę albo dwie - to ludzie przymykają na to oko i mówią że to zaleta i ficzer gry, ja jebe nie rozumiem czemu tej firmie ciągle się odpuszcza zamiast raz a porządnie wskazać że robią niedopracowane buble
@@kobz2862 no bo każdy już jest przystosowany na to że w każdej z ich gier będą glicze i każdy o tym wie a niektóre już stały się na tyle kultowe że naprawa tego nie miałaby sensu, natomiast gorsza sprawa jest z Valve... Może nie pod względem gliczy w grach ale ich wsparcia gier... Ale to już inny temat
Zaczyna rozumieć twórców cyberpunka, niewykonalne zadanie xD
po wstępniaku myślałem, że będziesz coś o stardew valley mówił - takie klimaty i taki podkład muzyczny w tle
Chyba jesteście jedynym kanałem, który sprawdzam na bierząco. Pozdrawiam!
to niezwykła jak każdy próbuje dorównać satyrze Heda lecz z góry są na przegranej pozycji ale materiał super
A ja wolę Arasza
Największy błąd niektórych twórców gier to wypuszczenie samej gry.
przykładem stoi gliczerpank
@@kotykoty7848 Coś w tym jest...
Właśnie, właśnie....ja bardzo proszę o "Liczę na glitche". Tęsknię już bardzo... :(
Wielki szacun Arasz za takie podejście do sera, mam to samo ;)
No ser MUSI być!
Czekałam na jakiś materiał odnośnie tych pszczół i Skyrima i sie doczekałam ^^
Właśnie się zastanawiałem gdzie jest film. I jest😃
Ach Skyrim najbardziej pamiętny bug jaki ja mam z tą grą to wtedy gdy podczas cast scenki z meridią zaatakował ją smok, przez co mogłem chodzić i oglądać walkę meridi z smokiem
o, też tak miałem! :D i chodziłem po chmurach, bo to było już po wyniesieniu w powietrze ;)
Morał filmu jest taki, że bez sera nie byłoby pizzy. :)
@*POW* your dead pov nie pow
@*POW* your dead pov: bam
Nie jestem twórcą gier ale pisałem parę gier for-fun dla siebie i na zaliczenie projektu na studiach. Zrobiłem klona Bombermana i bugów było co niemiara. I naprawdę ciężko się takie rzeczy znajduje i naprawia zwłaszcza jak pojawiają się losowo. Najdłużej mi zeszło z bugiem gdzie nasza postać ginęła w losowych momentach. Nie mogłem za nic dojść o co chodzi ale w końcu po 2 tygodniach się udało. Okazało się, że przeciwnicy którzy zostali zabici w pewnym momencie ożywali ale nie pokazywali się na mapie, czyli losowe zgony powodowali przeciwnicy, których nie było widać. I tak pewnie to wygląda też w większej skali, bugi powodują rzeczy, których się w ogole nie spodziewasz, że mogą to zrobić.
Ooo... jak wcześnie, brawo! Btw Super film Araszu
Pamiętam jak w Soldier of Fortune 2, podczas misji, gdzie trzeba było wystrzelać wroga w jakimś magazynie, glitchowali się współpracownicy. Stali w miejscu i stawali się nieśmiertelni. Dopiero gdy strzeliłeś im idealnie między nogi ruszali się i pomagali.
Arasz to król
*Tak.*
Odcineczek zaczynający się od pszczółek to dobry odcineczek :D
*Arasz naprawdę się stara i wychodzi mu to świetnie,żeby go nie wyjebali z tej roboty :D*
Bez sera nie ma szczęścia, bo jak sama nazwa wskazuje z sera jest serotonina
Zacne spostrzeżenie 😁
Uwielbiam u Arasza to, że jest takim samym boomerem jak ja i wynajduje przykłady które dla wielu byłyby już zapomniane, w obliczu dzisiejszego stanu rynku są archaiczne. A jednak serducho się raduje kiedy na potrzeby materiału cofamy się 20 lat wstecz, do młodzieńczych czasów :) z resztą Arasz to chyba podobny rocznik co ja, tylko po nim nie widać xD
Największym koszmarem każdego programisty jest pospolity średnik lub jakiekolwiek jego zamienniki
+1
python developer- tak? ja nic nie czuje
no i elegancko wreszcie koszulka elegancko :)
Diabeł Piszczałka! Ja pierdykam, za dzieciaka w kinie umierałem ze strachu, ściskałem rękę ojca z całej siły, ale oglądałem dalej... To było straszne przeżycie i dzięki Arasz - wiem, że nie jestem sam :)
Mam ciekawy pomysł na odcinek - Błędy, które stały się mechaniką gry - kojarzą mi się dwie stare produkcje, GunZ i RTCW.
Jesteś moim idolem Arasz z tymi żarcikami z Asterixa :D
Aż mi się przypomniała stara dobra akcja z dwoma Kejranami w drugim wiedźminie, gdzie niechcący do gry wprowadzono dwóch bossów z czego jeden był zbugowany i w zależności od tego jakiego gra wylosowała do walki, to albo mogliśmy go pokonać, albo przedwcześnie przywitać się z pulpitem
Te przypadki mi pokazują jak ważne jest częste testowanie, kontrola wersji i dostarczanie małych części :D
Fajny materiał, jeden z lepszych
Araszowe Bingo:
Rogalik - jest
Star Wars - jest
Dla sprostowania pszczoły odpowiadają za ok. 30% zapyleń roślin.
To jest wkurzające gdy ktoś gada że bez pszczół zginiemy xD. Jak coś to szanuje pszczoły ale czasami lepiej się douczyć niż gadać
@@creativeenizuma2911 prawda ale np kwiat wanili i szafranu mógł zapalić tylko jeden gatunek pszczoły który zginą dawno temu teraz zapyla się ręcznie i z tego powodu te przyprawy są drogie
No właśnie Arasz dobre pytanie - kiedy nowe licze na glicze?
Fajne nawiązanie do Asterixa Misja Kleoptra na początku
Fajny material. Pozdrawiam
Do warunków wywołania tego buga z The Force Unleashed brakowało jeszcze tylko ofiary z dziewicy-albinoski, składanej w piątek 13 roku przestępnego nieparzystego, w czasie zaćmienia księżyca w nowiu, dokładnie o 3.33 w nocy.
Po całym dniu pracy nad kodem ....here we go again
Te Arasz, może zamiast kraść Kacprowi tematy to wypuść go z piwnicy żeby sam mógł je nagrac xD
Intro w skyrim ma związek z ograniczeniem klatek a pojawił się jak dobrze pamiętam po premierze kart 780+ ( prawdopodobnie związane E sterownikami ) rozwiązuje się go na 2 sposoby :) enb z lockiem na 59fps lub w ustawieniach nvidia vsync. Pierwsze słyszę o pszczole :) latające mamuty również mają związek z tym samym błędem :) ale filmik fajnie się i tak oglądało jak zawsze super :)
Kiedy jakiś wspólny materiał Arasz + Hed? To byłby sztos
A propo błędów, mój anticheat do Minecraft'a zaczął banować graczy za chodzenie po liliach wodnych.
kocham materiały o błędach bo przysięgam że żaden programista nie do końca wie co robi xd
Jestem ciekawy co Szymon odpowiedział Araszowi. Na pewno były to słowa uznania i szacunku do fellow redaktora. Jak mile widzieć taką nić porozumienia między współpracownikami :).
Dungeon Keeper, Black&White- moje dwa hity ❤
Z pszczołami jest taki problem, że może i zapylają bardzo dużo, ale również zabierają cały nektar dla siebie, dlatego inne owady padały z głodu (i dlatego mają taki duży procent zapylania). Te nasze słodkie miodowe pszczółki to gatunek mocno inwazyjny. Ale gdyby zaczęły powoli wymierać, populacja innych owadów by rosła, aż w końcu niewiele by się zmieniło. Poza brakiem miodu.
Nie tylko pszczoły zapylają tak nawiaskiem😁
Jestem deweloperem (ale nie gier) i w swojej karierze spotkałem jeden błąd. Taki trochę... Jak z budowy atomu. Że błąd występuje, chyba, że go sprawdzimy, wtedy nie występuje. To znaczy, jak próbowaliśmy go złapać, znaleźć tą linijkę kodu, ten warunek logiczny, który źle działał, to wszystko działało. Z czytania kodu też wszystko działało. Ostatecznie okazało się, że coś było predefiniowane, coś czytane z pamięci, żeby było szybciej i wtedy jeden warunek przestawal działać. Dosłownie prawda nie równała się prawdzie. Czyli jakby jeden nie było równe jeden, tylko zero. No wiele dni najtęższe umysły z firmy nad tym siedziały. Dosłownie błąd wynikający z nałożenia się na siebie dziwnych i nieoczywistych założeń twórców narzędzi z których korzystaliśmy
Arasz mi sie kojazy z tym Howardem z Big Bang Theory 😄
Bez sera nie było by pizzy, a bez pizzy wszyscy mamy przejebane.
Mega dobry odcinek :)
Widziałem tytuł i myślę kurde jak nic to będzie Kacper opowiadał bo tytuły zazwyczaj takie ma on właśnie, a tu pyk, fangotten.
w knacku 2 masz tez glitch który do pory nie jest naprawiony. występuje na 3 planszach. tak, że musisz zaczynać grę od nowa. nie wczytują się wrogowie, jeśli których się zabije to można przejść do kolejnego punktu. reset misji nie pomaga. zostaje tylko zacząć grę od nowa
Atmosfera skandalu tak gęsta że Arasz się nawet nie pożegnał na koniec
08:34 - to jest myśl przewodnia developerów WildCard.
Ich sztandarowy tytuł jest bez przerwy łatany.
dochodzi nawet do takich sytuacji, że muszą wydać patcha aby załatać to, co zmienił poprzedni patch
Uwielbiam tematy błędów w grach
Arasz Arasz, pokaż rogi dam Ci sera za monologi :P
Dobry wieczór
- Szymon!
- Co?
- Ty już wiesz co!
;)
Granie po niemiecku w angielskiej kopii gry żeby spełnić 2 z całej listy warunków powstania glitcha xD to dosłownie musiało dotyczyć garstki ludzi na tej Ziemi.
Szkoda, że to nie "Zaskakujące sztuczki twórców gier".
Super odcinek bez Skyrima odcinek stracony a ten odcinek to jest wszystko na miejscu Skyrim jest więc wszystko jest .
Dzięki Arasz
Końcówka wymiata :-D
Koniecznie na samym starcie filmiku, radzę wszystkim spamować strzałkę w lewo, ujrzymy wtedy rzadkiego "Strzelającego Arasza" widok nie od zobaczenia. Meme is here.
Jak by nie było pszczół, to nie było my nas
Trzeba sobie jakoś radzić .. rzekł Baca i zawiązał buta glizdą..
SER MUSI BYĆ!
Weganie: "SKREEEEEEEEEEE"
Istnieje coś takiego jak wegański ser...
@@Antek104 istnieje coś takiego jak żart...
@@aleksandran3978 Co Ty nie powiesz? :v
"A bez sera nie było by sera"
"A bez pałacu nie ma pałacu"
Pozdro dla kumatych
ah, yes, the floor is made of floor
Nie kumam
Czytam tytuł, myślę Kacper Pitala.
"Bo bez kamieni nie ma budulca. A bez budulca nie ma pałacu. A bez pałacu.... nie ma pałacu."
Ciekawy materiał
Mistrzowskie wyjście 😅
Odcinek bez Skyrima to nie odcinek
Starales sie zrobic wstep w stylu Heda?
Dungeon Keeper
0:36 a bez pałacu nie ma pałacu
(tylko tomi się kojarzy z tym fragmentem)
Hmm gdzieś już o tym błędzie z pszczołami szlyszałem
Arasz wyglada jak matebo z gminy
uwielbiam w programowaniu pytania typu . Po co ten srednik?
nie wiem po co ale bez tego nie działa
Wspomnieć o Star Wars w materiale Arasza: ✅
"Bliskie spotkania z wesołym diabłem" jako dziecko miałem koszmary przez ten serial.
Ten smutek kiedy po tytule oczekujesz tego rudego w okularach
Nie ma nic straszniejszego, niż Diabeł Piszczałka...
Statek w butelce bardzo przypomina nasz Syndrom Świńskiego Łba - w Wieśku jakiś agent zrobił model ozdoby na ponad milion poligonów. Oczywiście FPSy spadały. ;)
Ale to chyba w jedynce, gdy chłopaki w garażu drutowali co się dało. Potem raczej trzeba było mieć pewne kompetencje by do cedepu się dostać.
10:08 chyba chodziło o bit a nie bajt
No raczej os, btw czego jest w przyrodzie więcej pszczół czy os?
Odezwę się, kiedy policzę 😆
Jeśli chodzi o pszczoły to chodzi o dzikie pszczoły których jest pełno odmian a nie pszczoły miodne które są hodowane przez pszczelarzy. Np jest pszczoła która zapyli sama jabłoń, a taka zwykła Maja tygodnia by potrzebowała jak nie więcej
Uwielbiam takie materiały
A bez pałacu nie ma pałacu
Jak miło jest zobaczyć tekst z Asteriksa
Biedne trzmiele, o nich ludzie zawsze zapominają, zawsze pszczoły, ale o trzmielkach pomponikach nikt nie pamięta :
Więc tak, jakby pszczoły wyginęły, to cała praca zapylania trafiłaby na tę słodziaki
1:58 mówisz za każdym razem, a pokazujesz komentarz który temu przeczy..
Szukanie takich sensacji, i mam wrażenie że tu już oglądałem parę tygodni temu
Czy w którymś odcinku o glitchach pojawił się kiedyś Telesto z Destiny 2?
Not the bees!! God, not the Bees!! - Nicolas Cage
0:00
Nikogo to nie bawi. Slaby jestes.
@@czekobanan6412 ty też
@@kotletussy Ale z ciebie muł bagienny.
@@czekobanan6412 uspokój się jesteś wściekły jak osa XD