Dzięki Damian za kolejny film💪 Świetny pomysł z wyprawą koło domu . Wydaje się ,że bardzo trudno jest zachwycić się i docenić "drogę, drzewo, szlak" w Naszej okolicy. Miejsca ,które są na wyciągnięcie ręki wywołują w Nas poczucie codzienności i czegoś powszedniego. Ta sama "droga" 500km od domu wydaje się magiczna i jedyna-czy tak jest ? W moim przypadku każdy wyjazd (po za region) sprawia ,że bardziej doceniam okolicę w której mieszkam. Szukam w Niej czegoś więcej i staram się wycisnąć na maxa Jej piękno ❤ PS Ten sam autor ,sprzęt, spojrzenie a film jakby inny. W moim odczuciu jest chyba "szybszy". Muzyka to odzwierciedla a dźwięk roweru dodaje nowego charakteru. No ale w końcu pieszo szlakiem trudno zrobić 90km jednego dnia a tu proszę 😂 Pozdrowienia z Warmii
Рік тому
Filmy rowerowe na pewno będą miał trochę szybszy charakter, w końcu prędkość :D
Pije sobie kawę przy dworcu Warszawa Gdańska i pisze ten komentarz 😀 Mikroprzygody to super sprawa! Sam to rzadko praktykuje ostatnio - trzeba do tego wrócić 😀 Czekam na odcinek rowerowy z Tatr!
Miałem to samo z początkiem czerwonego szlaku w marcu zeszłego roku 🙂 Wprawdzie nie chodziłem po wodzie, tylko gdzieś tam polem przeszedłem, ale podobnie koncepcja legła w gruzach... :-) A z kawką poczekałem do dębu Kobendzy..
Mega wyprawa, mega mikro przygoda 😀 od jakiegoś czasu próbuję wrócić na rower i odzyskać radość z jazdy- idzie coraz lepiej, a dzięki takim filmom pójdzie jeszcze lepiej. Od 3 lipca pierwszy raz z rodziną ruszamy na szlak w Tatry- mam nadzieję do zobaczenia. Pozdrowionka dla Waszej trójki 😀
Patrzę.. na rowerze, po parku? Nie o górach... a że jestem na siłowni to wsiadłem na rower i pedałowałem z Wami 👍 Bardzo fajna wycieczka, dobrze się oglądało - dzięki 💪
Рік тому
Dzięki! Kiedyś ktoś pisał, że chodzi bo tych schodach na siłowni oglądając któryś film ze szlaku, teraz to samo z rowerem 😁
Film mnie zainspirował, chętnie powtórzę trasę. 2 pytanka: Jak z dostępnością sklepów i knajp po drodze? Jaka część trasy to piachy i korzenie po osie? ;-)
Рік тому
ze sklepami słabo bardzo, piachu bardzo mało, może z jedna wydma do podjechania która z resztą jest na filmie, a tak to luz jak na standardy puszczy :)
Ochtabińskiego oglądam, bo to zacny kanał, do tego tęsknię za Tatrami, gdzie bywam średnio raz w roku. Jako rdzenny Warszawiak w Kampinosie bywam rocznie kilkanaście-kilkadziesiąt razy. Uwielbiam puszczę, ale tutaj wolę wędrówkę niż rower. Świetny film, ujęcia trochę poszatkowane (znam dane miejsca na pamięć 😉), ale rozumiem, że to koszta produkcji. Pozdrawiam Damian!
Рік тому+1
No trochę ciężko pokazać taki szlak, w końcu to tak naprawdę dużo lasu, więc przeskoki nieuniknione. Chyba, że nie to miałeś na myśli z tym poszatkowaniem 😀 Pieszo trochę mnie puszcza zaczęła nużyć, rowerem odkryłem ja na nowo 🙂
Rower to nie góry. Tu robienie 100% szlaku zwykle oznacza brodzenie po bajorach ;) Więc szlak, szlakiem, ale i tak trasę trzeba sprawdzać i dostosowywać ;) Szczególnie jeśli jest to szlak wyznaczany palcem po mapie przez PTTK, a nie zbudowana trasa spod znaku jakiegoś "Velo".
Рік тому+1
Chyba wole dzikie przygodowe szlaki pttk niż velo, ale każdemu co lubi 😉
@ Bushcraftowy to tylko nazwa kanału 🙂. Propaguje właśnie mikroprzygody jako sposób na spędzanie wolnego czasu nawet mieszkając w mieście. Nie trzeba przejechać Kirgistanu rowerem, żeby poczuć zew przygody. Czasami w weekend tuż za rogiem, wioskę lub 2 obok też można znaleźć podobne emocje :) Pzdr
Jechałem wiele razy różne trasy w KPN. W tym taką z Sochaczewa, ale południowym pasem wydm. Nigdy nie polubię chyba tego rejonu, poza kilkoma trasami na rower szosowy. Na MTB to męczarnia - piach jak nad morzem, korzenie, błoto, piach, piach, piach... no i spore górki. Nie lubię takiej jazdy, a sama puszcza nie daje jakiś innych wrażeń niż inne leśne trasy w Polsce. Zdecydowanie wolę np. Puszczę Piską.
Рік тому
Ja się dobrze bawię w KPN, no i mam go pod domem do Piskiej to już kawałek drogi 🙂
Mikro przygody, to coś co od jakiegoś czasu stało się jakby modnym zwrotem w internecie, choć kompletnie nie wiem dlaczego. Czy tu chodzi tylko o samo nazwanie tego? W moim życiu takie mikro przygody są chyba od zawsze, wplecione gdzieś pomiędzy większe wyrypy. Mogę śmiało powiedzieć, że właśnie te małe przygody są zwyczajnie częścią mojej codzienności, a to codzienność jest tym co nas określa jako człowieka, a nie to, że raz w roku zrobimy rowerowy wypad na 1000 km. Oczywiście te wielkie wyzwania są równie potrzebne. Także róbcie to co kochacie, tak często jak tylko się da, bo nie musicie tego robić na drugim końcu świata. Tuż za rokiem czai się nowa przygoda, wystarczy tylko być uważnym i mieć chęć zgłębić bardziej coś co mamy pod własnym domem. Dzięki za kolejny odcinek. Pozdrawiam :)
Рік тому+1
Właśnie dla mnie chodzi o tą uważności i nastrojenie odbiorników na to, żeby nie był to zwykły wypad do lasu a właśnie coś głębszego, zauważonego, przeżytego mocniej mimo właśnie takiej błahości pod domowej wycieczki. Dzięki za długi komentarz i rozkminy :)
Dzięki Damian za kolejny film💪
Świetny pomysł z wyprawą koło domu . Wydaje się ,że bardzo trudno jest zachwycić się i docenić "drogę, drzewo, szlak" w Naszej okolicy. Miejsca ,które są na wyciągnięcie ręki wywołują w Nas poczucie codzienności i czegoś powszedniego. Ta sama "droga" 500km od domu wydaje się magiczna i jedyna-czy tak jest ?
W moim przypadku każdy wyjazd (po za region) sprawia ,że bardziej doceniam okolicę w której mieszkam. Szukam w Niej czegoś więcej i staram się wycisnąć na maxa Jej piękno ❤
PS
Ten sam autor ,sprzęt, spojrzenie a film jakby inny. W moim odczuciu jest chyba "szybszy". Muzyka to odzwierciedla a dźwięk roweru dodaje nowego charakteru.
No ale w końcu pieszo szlakiem trudno zrobić 90km jednego dnia a tu proszę 😂
Pozdrowienia z Warmii
Filmy rowerowe na pewno będą miał trochę szybszy charakter, w końcu prędkość :D
Pije sobie kawę przy dworcu Warszawa Gdańska i pisze ten komentarz 😀
Mikroprzygody to super sprawa! Sam to rzadko praktykuje ostatnio - trzeba do tego wrócić 😀
Czekam na odcinek rowerowy z Tatr!
Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda 😁. Super wycieczka,fajny materiał, przyjemnie się ogląda 👌🏻
Dzięki!
Mikro wycieczki i mikro przygody są cudownym sposobem spędzania wolnego czasu :) Pozdrowienia z Krakowa 😊
Miałem to samo z początkiem czerwonego szlaku w marcu zeszłego roku 🙂 Wprawdzie nie chodziłem po wodzie, tylko gdzieś tam polem przeszedłem, ale podobnie koncepcja legła w gruzach... :-) A z kawką poczekałem do dębu Kobendzy..
Mega wyprawa, mega mikro przygoda 😀 od jakiegoś czasu próbuję wrócić na rower i odzyskać radość z jazdy- idzie coraz lepiej, a dzięki takim filmom pójdzie jeszcze lepiej. Od 3 lipca pierwszy raz z rodziną ruszamy na szlak w Tatry- mam nadzieję do zobaczenia. Pozdrowionka dla Waszej trójki 😀
Właśnie z takiej górskiej mikro wyprawy wróciłem :) Polecam
Tych nawet trochę zazdroszczę 😃
mikro przygody wow świetny case żeby zredukowac codzienny stres i odreagować bez konieczności czekania na wielki urlop czy wyjazd. Super! ❤
o tak myślę, że to tak pod świadomie działa :)
Przepiękny park, sama chętnie bym się przejechała takimi ścieżkami ❤
Patrzę.. na rowerze, po parku? Nie o górach... a że jestem na siłowni to wsiadłem na rower i pedałowałem z Wami 👍 Bardzo fajna wycieczka, dobrze się oglądało - dzięki 💪
Dzięki! Kiedyś ktoś pisał, że chodzi bo tych schodach na siłowni oglądając któryś film ze szlaku, teraz to samo z rowerem 😁
Film mnie zainspirował, chętnie powtórzę trasę.
2 pytanka:
Jak z dostępnością sklepów i knajp po drodze?
Jaka część trasy to piachy i korzenie po osie? ;-)
ze sklepami słabo bardzo, piachu bardzo mało, może z jedna wydma do podjechania która z resztą jest na filmie, a tak to luz jak na standardy puszczy :)
Ochtabińskiego oglądam, bo to zacny kanał, do tego tęsknię za Tatrami, gdzie bywam średnio raz w roku. Jako rdzenny Warszawiak w Kampinosie bywam rocznie kilkanaście-kilkadziesiąt razy. Uwielbiam puszczę, ale tutaj wolę wędrówkę niż rower.
Świetny film, ujęcia trochę poszatkowane (znam dane miejsca na pamięć 😉), ale rozumiem, że to koszta produkcji. Pozdrawiam Damian!
No trochę ciężko pokazać taki szlak, w końcu to tak naprawdę dużo lasu, więc przeskoki nieuniknione. Chyba, że nie to miałeś na myśli z tym poszatkowaniem 😀 Pieszo trochę mnie puszcza zaczęła nużyć, rowerem odkryłem ja na nowo 🙂
Zawsze doceniam mikro wycieczki, doceniam ukształtowanie terenu, w którym przyszło mi żyć. 🫡
Witam i pozdrawiam
Fajny TRIPek!
Szacun za i że na mtb 👍
Rower to nie góry. Tu robienie 100% szlaku zwykle oznacza brodzenie po bajorach ;) Więc szlak, szlakiem, ale i tak trasę trzeba sprawdzać i dostosowywać ;)
Szczególnie jeśli jest to szlak wyznaczany palcem po mapie przez PTTK, a nie zbudowana trasa spod znaku jakiegoś "Velo".
Chyba wole dzikie przygodowe szlaki pttk niż velo, ale każdemu co lubi 😉
Witam. Będzie filmik z majówki w Tatrach z widzami?
Tak będzie :)
👍🖐
Puszcza Kampinowska jest OK.
Ma swoje wyjątkowe miejsca 🙂
Mikroprzygody? Z żoną najlepiej 😊 Fajna wyprawa 🔥
Chyba Bushcraftowego było oglądane :) Ale masz Ty talent do zachęcania. Odpuszczam Nieporęt i za tydzień KM nach Sochaczew będzie :)
Za wiele z bushcraftem to ja wspólnego nie mam 😉 Będzie Pan zadowolony, trasa ma dużo fajnych momentów, tylko ten początek jest przeprawą 😃
@ Bushcraftowy to tylko nazwa kanału 🙂. Propaguje właśnie mikroprzygody jako sposób na spędzanie wolnego czasu nawet mieszkając w mieście. Nie trzeba przejechać Kirgistanu rowerem, żeby poczuć zew przygody. Czasami w weekend tuż za rogiem, wioskę lub 2 obok też można znaleźć podobne emocje :) Pzdr
Jak przeczytałem tytuł to byłem przekonany,że jedziesz z Bushcraftowym😂
Bardzo chętnie, choć on chyba woli solo ;)
Wiecej przygod rowerowych ;)
Będzie będzie 🙂
Konkret film👍. Tylko moim zdaniem masz troche za mało tych bidonów. Jeszcze ze trzy by weszły😜.
Dzięki! No wody nam brakło, branie mniej nie wchodzi w grę, u mnie woda to podstawa 🙂
@heheszki zawsze spoko ale patent dobry. Odgapiam👍.
Jechałem wiele razy różne trasy w KPN. W tym taką z Sochaczewa, ale południowym pasem wydm. Nigdy nie polubię chyba tego rejonu, poza kilkoma trasami na rower szosowy. Na MTB to męczarnia - piach jak nad morzem, korzenie, błoto, piach, piach, piach... no i spore górki. Nie lubię takiej jazdy, a sama puszcza nie daje jakiś innych wrażeń niż inne leśne trasy w Polsce. Zdecydowanie wolę np. Puszczę Piską.
Ja się dobrze bawię w KPN, no i mam go pod domem do Piskiej to już kawałek drogi 🙂
Męczarnia? Przesada...te szlaki są wręcz stworzone pod MTB
3:40 a gdyby to były bagna ? :D
Pewnie by nas wciągnęły jak w horrorze 😉
Mikro przygody, to coś co od jakiegoś czasu stało się jakby modnym zwrotem w internecie, choć kompletnie nie wiem dlaczego. Czy tu chodzi tylko o samo nazwanie tego? W moim życiu takie mikro przygody są chyba od zawsze, wplecione gdzieś pomiędzy większe wyrypy. Mogę śmiało powiedzieć, że właśnie te małe przygody są zwyczajnie częścią mojej codzienności, a to codzienność jest tym co nas określa jako człowieka, a nie to, że raz w roku zrobimy rowerowy wypad na 1000 km. Oczywiście te wielkie wyzwania są równie potrzebne. Także róbcie to co kochacie, tak często jak tylko się da, bo nie musicie tego robić na drugim końcu świata. Tuż za rokiem czai się nowa przygoda, wystarczy tylko być uważnym i mieć chęć zgłębić bardziej coś co mamy pod własnym domem. Dzięki za kolejny odcinek. Pozdrawiam :)
Właśnie dla mnie chodzi o tą uważności i nastrojenie odbiorników na to, żeby nie był to zwykły wypad do lasu a właśnie coś głębszego, zauważonego, przeżytego mocniej mimo właśnie takiej błahości pod domowej wycieczki. Dzięki za długi komentarz i rozkminy :)
A ja myslalem ze glownym problem beda piaskowe drogi, chaszcze, trawy, chwasty wysokie na sciezkach
A tu woda :D Nie no, puszcza nie jest na ścieżkach taka zachwaszczona czy zarośnięta, za to piach jest ale to też kwestia determinacji :D