Z pamiętnika kierowcy mechanika - "Władimirec" - odc. 53
Вставка
- Опубліковано 23 сер 2024
- Dłuższy czas dopytywaliście o Władka ;) Więc jest krótko o Władimircu. Za wiele tato się nie wypowiadał, bo to nie jego era i jakoś specjalnie do gustu nigdy ten traktor mu nie przypadł.
Jak zauważyliście zmieniliśmy nieco oprawę graficzną :) Jak Wam się podoba?
Intro i outro wykonał dla nas zax23 - za co serdecznie dziękujemy :) Oto link do kanału, gdyby ktoś był z Was zainteresowany:
/ @afxstudio2123
Zakupiliśmy też w ostatnim czasie mikrofon krawatowy - celem polepszenia jakości dźwięku w kolejnych nagranych materiałach. Wkrótce przekonacie się jak nam to wyjdzie :)
Pozdrawiamy serdecznie,
Franek i Paweł Rychter
T-25A1 Władymirec - zakupiony w XII.1982 r. , a więc niebawem obchodził będzie swoje 40-ste urodziny. Ech, jakież to było wtedy wydarzenie... Całą noc nie spałem z przejęcia i radości. Obecnie służy jako "pomocnik" w gospodarstwie, z przebiegiem 6.500 Mth. Ma swoje wady, ale też - np. w porównaniu do Ursusa - szereg zalet. Generalnie trwały, niezawodny sprzęt i w zasadzie bezawaryjny.
Władimirec T25 to bardzo dobry ciągnik, u nas jest od kilkunastu lat i to jest niezawodny ciągnik!
u mnie też pozdrawiam
Agro DolnoŚląskie no chyba nie w 30 wystarczy ze pompa jest wlaczona
W 60 jest opcja rowniez bez wlaczonefo walka wom
Agro DolnoŚląskie Popraw błędy bo wstyd!
Agro DolnoŚląskie "Czeba " ?
Mike Like hahahaha zadnego bledu tu nie widze
Trzeba czeba nie wazne sam jestes wstyd
Każdy ma swój gust. Dla mnie Władek był jednym z najlepszych ciągników w tamtych czasach (szczególnie stare z lat 70) jego wyposażenie było bogate szczególnie deska rozdzielcza, miał on pierwszy rewers, oraz to co uwielbiam najbardziej w tym ciągniku to wymuszony podnośnik. Mógł bym się o nim długo wypowiadać, ale teraz poco. Pozdrawiam całą ekipę Retro Traktor ;)
Sprzęgło za to nie pozwalało na pracę z wieloma maszynami w tamtych latach. Władek, podobnie jak MTZ, wypełniał lukę zapotrzebowania na ciągniki na naszym rynku, z jaką nie potrafił sobie poradzić nasz rodzimy przemysł ani import z CSRS. Tu nie chodzi o gust ale o walory użytkowe maszyny, każda ma swoje plusy i minusy. Bolączką maszyn ze Wschodu była zawsze jakość, a raczej jej brak.
Może i Rusek jest gorszy od trzydziestki ze względu na to sprzęgło, ale za to jest szybszy nowsze wersje mają lepsze przełożenie biegów niż trzydziestki ruskim jeżdżę i się nie za grał nigdy trzydziestka jeżdżę u wujka i się grzala bez przerwy
Ale mtz ze wypełniał lukę między naszymi traktorami największe głupstwo. mtz to najlepszy ciągnik może się z nim równać dopiero c385 i to jeszcze 4x4. i proszę nie pierdoli ze maszyny ze wschodu Noe mają żadnej jakości wsiadz sobie do ruska i zobaczysz jaki jest komfort dwie dmuchawy ciepłego i zimnego powietrza amperomierz podgrzewana przednia szyba, kabina wyciszona obszyta materiałami, a nie to co w trzydziestce kabina Orzeszek i aż dzwoni w głowie od chuku.
Człowieku, co za przeproszeniem pierd..lisz?? Wszystkie te maszyny które wymieniłeś, zarówno polskie jak i "wschodnie" to relikty przeszłości. Co do jakości MTZ-a, do każdego przy zakupie sprzedający powinien dodawać wiadro silikonu żeby to uszczelnić.
JJ '82 skoro to relikty przeszłości to po co się wpieprzasz w dyskusję
Ojciec ma Zetora K25 tzw.bocian z silnikiem wladka, spisuje się doskonale, bardzo oszczędny robi niesamowita robotę, a Zetory stare. Pancerne
Władek jak każdy ciągnik ma zalety i wady. Na pewno wadą jest sprzęgło, a zaletą dwustronny podnośnik. No i kabina, z tymi oryginalnymi w latach 80 żaden traktor w tej klasie nie miał porównania. A czy go ktoś lubi czy nie to kwestia gustu. Moim zdaniem to dobry ciągniczek, a dyskusje na temat czy C330 czy Władek lepszy chyba nie mają sensu, co kto lubi.
Wladek jest zajebisty , to genialna maszyna, moj dziadek kupil nowego w 93 roku, do tej pory jezdzi I robi swoje , pali I ani razu awarii powaznej nie mial, raz lozysko od wentylatora I pompa poszla do wymiany I opony, Ten pan ma po prostu swoje preferencje I tyle. A obiektywnie Wolodia to zajebisty pomagier w kazdych warunkach
Też mam z roku 92 roku i nigdy nic się nie popsuło A ciężkie pracę 10 hektarów obrabia wyrywane drzewa z korzeniami były wszystko co się dało i chodzi rok temu orginalne sprzengło poszło kupiłem nowe i jeździ jak ulał
Posiadam wladimirca z 1976r. Pierwszym właścicielem był mój dziadek. Jest to mój ulubiony ciągnik. Idealny do lekkich prac polowych. Jeżeli chodzi o bezawaryjność to poprawnie użytkowany Wladimirec jest niezniszczalny.
Witam. Panie Franciszku mój tata posiada od nowości ruska z 80 roku. Ja urodziłem się w 81 roku. Tyle co ten Rusek przerobił to aż szkoda gadać. Ojciec prowadził usługi początkowo kompanem ruska była c360 a od 1993 roku ursus 3512. Rusek naprawdę jest lekkim idealnym traktorem. Od 6 roku życia nim jeżdżę. Biegi głupkowate ale ich ilość to coś wspaniałego. Z zamkniętymi oczami i uszami o 12 w nocy jestem w stanie lewarkiem manewrowac. Jak byłem mały to przynajmniej sprzęgło dałem rade wcisnąć bo lekko. Nie raz udało mi się go zakleszczyć ( Ojciec był zły ). Głównie u nas sporo roboty robił z glebogryzarką. Bardzo duże fury obornika z dwukołówką przywiózł. Od tego czasu wymieniona pompa i pierścienie. Jedna zębatki ja uszkodzilem. Udało mi się wrzucić 2 biegi na raz i poleciała ta słabsza. Duża zaleta to płaska podłoga. Bił u nas na wiosce wszystkie c330. Na wykopki ziemniaków z tyłu miał koparkę przerobioną z konnej na podnośnik a z przodu wóz na ziemniaki. I tyłem się jechało na pole i do domu bo prędkości takie do tylu jak do przodu. To były czasy. Teraz to już u nas nikt ziemniaków nie sadzi. Będzie miał dożywocie chyba choć roboty już nie ma za bardzo. Kawał dobrej roboty te filmy.
pompa wtryskowa może współpracować z 2, 3 lub 4 cylindrami (VTZ-Żubroń, LTZ), zależy od ilości wyjść w głowicy i wałka krzywkowego :) a widziałem nawet schemat wersji na 6 garów :)
biegi faktycznie bardzo oryginalne, ale z doświadczenia powiem, bardzo praktyczne, jedyna wada w tym obszarze, za krótka 5 w stosunku do 6. skrzynie biegów można rozebrać na polu do gołej obudowy bez rozpoławiania ciągnika, wszystkie czeskie i polskie skrzynie mogą o tym pomarzyć :D i cichy mechanizm różnicowy :) mimo, że na całkowicie prostych zębach.
silnik o kosmicznej jak na gabaryty elastyczności dzięki zastosowaniu fizyki w kole zamachowym, wałku wyrównoważającym i kole pasowym :) - polecam się doszkolić niedowiarkom
a trwałość wynika wprost z jakości materiałów, oczywiście w tych starszych egzemplarzach.
Posiadam Władka z 76 r to pierwszy model z rewersem,siadł mi rewers obciąłem dekiel od skrzyni biegów,zaspawalem podkładkę, chodzi cichutko i bez zgrzytów,git malina,dałem za niego 6,5kola za 30stke śpiewali razy dwa,Władek jest w świetnej kondycji ale nie ubliżam 30stkom bo to też super sprzęty ino trza wybecalowac podwójnie,zalety i wady zostawiam do dyskusji zależy co komu trzeba,mnie Władek spisuje się świetnie na moje potrzeby,i traktor połowę tańszy niż c 330 i w super stanie,pozdrawiam wladkowiczow i trzydziestkowczow .
Wiele lat posiadałem zetora 25A, później sprzedałem go i kupiłem T25 z 1977 roku z dwoma dźwigniami, którego mam do dziś. Cały czas twierdzę, że była to bardzo dobra decyzja....
Jeśli ciągnik ma służyć po prostu do pracy, a nie sentymentu - to bardzo dobra :) Ale nie porównujmy konstrukcji z 46 roku ze sporo nowszą :)
U mnie ciągnik służy akurat do pracy. Jednak wydaje mi się, że zetora technologicznie nie aż tak wiele różni od ruska. Jednak T25 jest prostszy w serwisowaniu, tańszy w eksploatacji i z oczywistych względów dostęp do części jest bezproblemowy. Mam jeszcze zapasową głowice pompę wtryskowa, rozrusznik i inne elementy bo kto wie, może kiedyś jeszcze się coś nadarzy... Pozdrawiam i życzę sukcesów.
@@galaktycznyazor6539 Technicznie kurwa.Technicznie!
Posiadam Władimirca T-25A z 1991r od nowości i ten kto go użytkuje nie powie o nim złego słowa... Ten co nim nie robił niech się nie wypowiada
Ponad 20 lat już jest i nigdy nie zawiódł ;) Poza tym bardzo komfortowa kabina ;)
didzejek 99
Jak mi pokażesz film z ciągnięcia 15 ton tym traktorem to pogadamy. Podobno masz w tym doświadczenie.
Pany ja tym t25a pociagnalem 20 belek ^^
@@jj19-82 Postaw 325 i T25 i ciapciak nie ma w żadnej konkurencji szans
@@pedrow5177 Jedno i drugie nadaje się do skansenu co najwyżej.
@@mafiawadimirect2578 Wow, to Ci dopiero wyczyn i areał ;).
nie do zajebania :D mam i polecam
Wielki szacunek dla Panów. Pan Franciszek ma "średnią" tolerancję do Władimirca, ale jakoś działa do dziś i to jest wspaniałe, wytrzymałe, długotrwałe.
Pozdrawiam, daniel
Hell Raiser dzięki. Tak, tato jakoś nigdy za nimi nie przepadał. 😀
Mi się podoba we Władku ten zaczep podnoszony i że pompa podnośnika daje też w "dół"
tobi BRD Podnoszony zaczep?
Mój tata Władimircem, jeszcze za czasów kawalerskich, lata 80 obrabiał tym kokotkiem 17 hektarów, silnik wytrzymał 4 sezony. Śmieszne ciągniki ale do c330 się nie umywa ale dawał radę, prawie kupiłem t-25, potrzebowałem mniejszego traktora na plantacji ale ostatecznie padło na ciapka mało unijnie ale tanio w naprawach i utrzymaniu :P
Mieliście go od nowości czy ? Bo sąsiada obrabia 9 h ma go od nowości jezdzi do lasu, ciąga przyczepy i pracuje u niego od 84 roku. Jak na taki ciągnik nie ma lekko! Ani razu go nie zawiódł!!!
Władimir był dobry ;] My mieliśmy z tą jedną wajchą 83 rocznik :)
nie podoba mi się :(
dla mnie C-330 ładniejsze i wygodnie
moim pierwszym traktorem był t-25 a2 :), służy do tej pory innym ludziom :), oj mam do niego sentyment, mi się bardzo podobał, rozbierałem go całego i silnik i skrzynię, jest bardzo ciekawie zbudowany :)
Władimirec jest bardzo dobrym traktorem jeżeli się o niego minimalnie dba i wprowadzi kilka przeróbek
zgadzam się z tobą
Oj przeróbek to on wymaga. u nas ma już ponad 10tyś mth i dopiero teraz po tych wszystkich udoskonaleniach, można uznać, że jest lepszy od 30'tki. ua-cam.com/video/M50iybQOmSc/v-deo.html
Ja też przerabiałem drążek kierownicę skracałem i jeszcze zaczep bo był za nisko
Intro piersza klasa dziękuję za odcinek o wladku szwagier ma go od 15 lat kopiony nie nowy i nie narzeka a z tymi biegami to jest fakt dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Władimirec to ciągnik bardzo dobry i nie zawodny u nas pracuje 10 lat już bezawaryjnie
Święta słowa Pana,kto nie umi z miejsca nie ruszy😂
Super odcinek:) Panie Franciszku my z teściem odbudowujemy właśnie popularną " Białoruśkę" :)
Władimirec T25 NAjlepsza maszyna
Najlepszy ciągnik bo można jeździć nawet z przedmuchami pomiędzy cylindrem A głowica trochę mniej mocy A w wolnym czasie można założyć podkładki miedziane i po sprawie
Mój ojciec...tez Franek... Byl mistrzem w naszym POM'ie
Zjadal zęby na "Polskich" traktorach.specjalizowal sie w skrzyniach jak i silnikach diesla.
...kiedy zapisał sie w 1986r na traktor z przydziału to na nasz areal odpowiadał c330 który to wlasnie tato chciał mieć.
...nie stety gdy przyszlo do odbioru ciagnika w skladnicy maszyn Lwówek Śląski okazalo sie ze c330 juz niema bo dostali ci co mieli dostac a reszta mogla se ruska brać. Ojciec wkur....nerwowany wrocil do domu i powiedział matce ze hu....j z traktora bo zostaly same WLADIMIRCE.
Matka na to ze lepszy ruski traktor jak Polski koń bierze co dają.
I tak ojciec zrobił po 34 latach tato stwierdził ze żaden ursus nie dawał rady tyle mth co Władek. Mam go do dziś i kupilem jeszcze jednego bo jestem ich maniakiem.jeden jest w oryginalnym stanie drugi posiada modyfikacje jak np.wspoma,pneumatyczne siedzenie,a nawet ogrzewanie WEBASTO.pozdrawiam maniaków
Władimirec na góry jest bardzo dobry,trzeba tylko obniżyć go i poszerzyć przekładając koła
Mój Władek jest z 1983r, od nowości w naszych rękach Silnik nie ruszany do tej pory Fabryczne akumulatory sporo wytrzymały, palił w największe mrozy. Jeśli chodzi o wytrzymałość to obecne ciągniki są daleko w tyle Komfort może i większy ale to wszystko takie delikatne, błotniki, maska z tworzywa. Chyba tylko Belarus robi ciągniki co mają maskę czy błotniki metalowe.
E tam mam T25 i miałem porównanie z c330 to nigdy nie zamieniły bym go na nic innego szybki zwrotny mało pali mocy też mu nie brakuje jako pomocniczy ciągnik także według mnie nie taki zły jak wszyscy twierdza
Pozdrawiam
Dobrze piszesz.Moj sasiad kupil T25 1977 albo 1978 i ma go do tej pory.Wtedy gospodarze nie bardzo je chcieli, wiec latwo dostal przydzial z Gminy.Placil czesciowo zbozem.Sasiad teraz ma ponad 100ha i cztery ciagniki ,ale T25 ciagle sprawny.
Pozdrawiam.
Intro fajne, dobrze że został ten charakterystyczny podkład muzyczny ;) Teraz jest tak bardziej profesjonalnie.
PS. Dzisiaj rozmawialiśmy na ten temat na pokazach w Jaworze. Pozdrawiam
Władek na moje górzyste bieszczadzkie strony sprawuje się lepiej niż Ursus 330
mi t-25 nie podoba się gląd i siedzenie :(
C-330 mi pasuje do gospodarki
jak u kolegi jechałem
nie było łatwo i nie wygodnie
Fajny filmik jak zawsze, u nas jest oczywiście "Władek" na gospodarce był zakupiony nowy w 1996 roku i poza małymi kłopotami z podnośnikiem na gwarancji to spisywał się fajnie, no ale do ciężkiej pracy pod dużym obciążeniem to brak mu mocy. Za to jest też drugi ciągnik o wiele ciekawszej konstrukcji w dzisiejszych czasach to "małżeństwo" było by zakazane 😁, a mianowicie jest to ursus C-45 z silnikiem od koparki Białoruś, sprzęgło od stara 200, przednia oś od ursusa 4011, kolumna kierownicza od ursusa c-360 tak jak i zbiornik paliwa a reszta to już właśnie patenty. Mocy mu nie brakuje posiada nawet wspomaganie kierownicy, jedynie to blokada mechanizmu różnicowego by się przydała, ale nie można mieć wszystkiego.
Też mam władka od nowości a1 1975r
Mamy Władka w domu od nowości 32 lata bez awarii a nie którzy c330 po dwa razy remontowali.
mat dat Jak się dba o sprzęt jak za przeproszeniem "pegeerus" to nic dziwnego że po kilka remontów robili.
Nic mądrego na temat tego wspaniałego ciągnika ten człowiek nie powiedział...po prostu nie zna jego zalet.
Ten ciegnik nie jest słabszy tylko ma inną charakterystykę momentu obrotowego...ma o wiele niższe spalanie od c330 i tam gdzie Władek wgryza się w glebę i idzie do przodu tam c330 już stoi dęba do góry przodem.
Pan Franciszek powiedział, że jedną dźwignią sterujemy reduktor i biegi.
T-25 nie ma reduktora bo nie ma skrzyni redukcyjnej, tam są tylko dwa podzakresy w skrzyni.
jest dobrym ciognikiem jak na małe gospidarstwa
Mam Wladymirca z 87roku ciągle używany nie zgodzę się z takimi krytycznym wypowiedziami że dwa lekarki że nikt nie ruszy przecież to proste A nawet bardzo proste same korzyści naprawdę A niektórzy mówią ale nigdy nie używali !
T-25 jest to bardzo dobry ciągnik którego posiada mój dziadek
No w końcu film o wladku.Pozdrawiam
jeszcze brakowało czegoś o ciągnikach jumz i mtz
Raz w życiu dane mi było prowadzić Władimirca. Miałem wtedy może z 8 lat i to co zapamiętałem z jazdy nim, to bardzo lekko wciskało się pedał sprzęgła. W porównaniu z Ursusem C-330 i C-360 3P, którymi też jeździłem wiele razy, to jak dzień do nocy.
3:44 fajna dziewczyna; siostra?
My do wladymirca za montowalismy pompę od trzydziestki były specjalne przystawki w tedy to chodziło jakoś i nie było takiego dużego problemu z odpowietrzeniem układu przy 20 hektarach remont silnika średnio co 2 lata masakra
jacku bo chyba nie robione jest jak trzeba. u nas zanim duży ciągnik nie był kupiony to sie robiło w 14 ha własnym ok 5,5 ha zdzierżaw tylko ruskiem srednio rocznie około 250-270 motogodzin... temont silnika pamietam za guwniaza jak ojciec robił a to było moze ze 20 lat temu jak to dawniej na małych podkarpackich wsiach ludzie nie mieli tez niewiadomo czego jezdzilo sie na uslugi do lasu. kolejny remont silnika byl tamtego roku. co prawda wystarczylo pierscienie wymienic ale kupilem mu cala kompletna gore od a do z. bo sie mu nalezalo.jedynie co tam ciulowe to z tym walkiem moglo by byc albo dwa sprzegla co troche takie na dwa rady w sensie w kabinie dwa sprzegla t30 tak mial. albo dwustopniowe no i nieszczesny uklad kierowniczy jak byla orginalna kierownica to zawsze z pol obrotu luzu heh. u nas zalozony orbitrol spokoj swiety. biegi bARDZO PROSTE LUDZIE SOBIE KOMPLIKUJA . tylko warunkiem jest to ze pnajlepsze lewarki sa dwa jeden maly rewers a drugi biegi.
przy sianiu wygodne na uwrociach dajesz 3 albo 2 jak gorka dosc duza i tylko tyl przod tyl przod podnosnik jak ktos dba o olej to dzwiga dobrze szybko przedewszystkim sam sie wylancza ale trzeba dbac, pozdrawiam :)
@@slavekoslaveko5589 może miałeś bardziej udany egzemplarz 😊😉u nas o ciągnik się dbalo nawet auta nie mieliśmy to i do,sklepu, czy nawet do kościoła się jeździło może przesadziłem z tym 2 lata , ale co 3 to,był mechanik i robił silnik często,wal, pękal zaraz przy rozrzadzie już nie wspomne inne drobne usterki, ale zawsze coś to wtedy kiedy żniwa lub wykopki co najwięcej pracy w polu , a jak się zapowietrzyl to 3 km ciagania zanim zapalił dopiero jak założyliśmy pompę od trzydziestki to fajnie chodził jak,prawdziwy ciapek wolne obroty to mogłeś sobie regulować jak chcesz. Jedyny plus to mało palił i tez to mieliśmy od,nowość 82 r
No to teraz odcinek o ciagnikach DUTRA :) Pozdrawiam
To się Pan naraził właścicielom :-), ojciec ma K25 z silnikiem od wladka(taki był dostępny nowy i tanio) silnik jak na tą noc, swietny oszczędny,niezawodny,pali świetnie,odprężnik, choć sam ruski faktycznie wygląda pokracznie jak zabawka:-),
u mnie w domu są dwa T-25 jeden z 1975 a drugi z 1990
super początek
Pytanie do autora: Czy są państwo spokrewnieni z Witoldem Rychterem? Autorem takich świetnych książek jak: "Dzieje samochodu", czy "Moje dwa i cztery kółka"?
Potwierdzam b dobry ciognik z kabiną mieliśmy ogrzewanie itd super
Nowa czołówka bardzo fajna i oczywiście Pan Franciszek zawsze wspaniały. A nawiasem mówiąc ja też Putina nie lubię :D Gołdap pozdrawia
Pozdrawiamy :)
Kij w ten traktor ten Pan ma wiedzę o ludziach taka że w sejmie by wszystkich przebił mądrością
My mamy od 1993 r porazki i zwycoenstwa ..w marny stanie byl kupiony😮😢😅🎉 ..Jakoz dziala 😊❤ jest z 1075 goda!@*..
Mam t25 z 1974. Fakt uroda nie grzeszy ale praktycznością i trwałością przewyższa jednak małe ursusy. Kabina zdecydowanie wygodniejsza niż w trzydziestkach, znacznie zwrotniejszy, apetyt na paliwo bezkonkurencyjny, prostota w naprawach niespotykana. Idealny dostęp do hydrauliki, skrzynia biegów dająca się naprawić bez rozpoławiania, cena przynajmniej 30 procent niższa niż trzydziestki. Przy swoim własnym z poważniejszych rzeczy w ciągu 15 lat robiłem przesuwkę rewersu bo wyskakiwać potrafił koszt pewnie 60 zł wymienione głowice po 150 złotych sztuka panewki korbowodowe podkładane koło 100 zł. Panewki główne oryginalne i smarowanie 2 bar na rozgrzanym silniku! Hamulce podciągane. Taśmy od nowości! Wymieniony rozdzielacz na 3 sekcyjny od MTZ koszt koło 400 złotych i pompa hydrauliczna od wspomagania MTZ wydajniejsza koło 200 złotych i regenerowany siłownik podnośnika. Koszt koło 40 złotych. Z tego co wiem poprzedni właściciel robił górę silnika. Nie znam maszyny której eksploatacja przez 45 lat kosztowałaby tak małe pieniądze. Co do zmiany biegów po godzinie jazdy można się przyzwyczaić a rewers przy ładowaczy czołowym super sprawa:-)
Dziękujemy za taki konkretny, wartościowy komentarz :) Doceniamy te sprzęty za trwałość, tato wyraził swoją opinię, że jemu nigdy te traktory nie przypadły do gustu - za to uwielbia Ursusy C-325 i C-328 - siłą rzeczy też C330 ;) Ale cieszyć się tylko, że "mały Rusek" się tak dobrze sprawuje u Ciebie. Pozdrawiamy serdecznie!
@@RetroTRAKTOR bardzo cenie sobie opinie Pana Franciszka, a mój komentarz miałbyć uzupełnieniem do tej opinii o parę faktów od strony użytkownika. Gratuluję pomysłu na serię. Fantastycznie słucha się kogoś kto posiada taką wiedzę podpartą praktyķą. Pozdrawiam
Panie Franku kto nie miał ciągnika T25 to nie wie,ale to był naprawdę porządny sprzęt tylko ten na dwie dźwignie do 1978 roku.
Bez przesady, mam Władka z 81 roku na jedną wajchę i dla mnie jest to bardzo dobra i prosta w obsłudze skrzynia, jeśli dobrze się ją wyczuje to można bardzo szybko tą wajchą mieszać i nie odczuwam w tym kłopotu . No i wersja z jedną wajchą uchodzi za najbardziej niezawodną.
Świetne intro . Pozdrawiam Serdecznie całą redakcję ;)
Pozdrawiamy :)
wiadomo super odcinek
i intro
rewelka pozdrawiam
Musicie zrobić TOP 10 ciągników Pana Franka :D
Zrobimy :D
A będzie co o klepaniu i ostrzeniu kosy i o kowadełkach sprężynowych do ich klepania ?
listonoszpat233 temat ciekawy, ale nie wiem co na to tato 😀
Władymirec jest sto razy lepszy niż c 330, odnośnie pompy wtryskowej- jest to bardzo prosta konstrukcja. Biegi rozwiązane bardzo prosto i bezawaryjnie. Rewers we władku piękna sprawa, warto wspomnieć o biegach redukcyjnych. Dźwignia odprężnika w kabinie. Kabina cichsza z nawiewami i bardziej komfortowa niż w c 330. Podnośniki hydrauliczny mocniejszy. Mocniejszy silnik niż c-330,podnośnik z opcją opuszczania przymusowego czyli docisk maszyny do ziemii, Obrotowe siedzenie, nie męczyło tak przy pracach na biegach wstecznych. Hamulce w obydwóch były mechaniczne. Władymirec ma mniejsze spalanie na 1 h pracy.
Władek pracuje na biegu jałowym z otwartà maską - zero drgań, a c 330 telepie się jak by miało delire.
ja mam w rusku pompę wtryskową od c-330 ,kolumnę kierowniczą od c-360 ,obciążniki na tylne koła od c-355
Skrzynię biegów ma dobrą, taki poprzednik Powershifta tyle że mechaniczny :)
To czekamy teraz na odcinek o Dutrze :D
Witam, czy po przerwie 5 lat powinno się uruchomić silnik na tym oleju co był w silniku. Chodzi o to czy trzeba ten olej rozgrzać i wtedy dopiero zlać ten olej? Czy może od razu po wypuszczeniu zimnego oleju zmienić na nowy. A i jaki można olej do niego zastosować jak nie wiadomo jaki był?
O gustach się nie dyskutuje władimircem jeździłem i fajnie się mi jeździło oczywiście jak ktoś opanuje biegi na dwie dzwignie szybszy niż c 330 jednakże jeśli porównując konstrukcyjnie oba te ciągniki to c 330 wygrywa pod każdym niemalże względem
Raczej ten dziadek co to się wypowiada jest nie praktyczny...
Bardziej od wladimirca nie widzialem. praktyczniejszego ciągnika tej klasy nie wyprodukowano...mimo że ma parę małych wad, jest to traktor bardzo żywotny.jesli ktoś porównuje traktory a nie ma praktycznego doświadczenia to niech się opiera na książkach z danymi technicznymi i wszystko jest wtedy jasne.jak np odwieczna "walka" między c330 a t25.
A o gustach nie powinno się dyskutować bo to nie daje wymiernych informacji.
Mam pytanie, czy na takie blotniki (1:20) bedzie pasowac oryginalna kabina do Wladimirca? szlyszalem ze ta oryginalna kwadrawowa nie na kazdy styl ""wanny" pasuje? 1:20
Na początku dziękuje za zrobienie filmu o władimircu bo byłem jedną z osób które o to prosiły ;D jakie jest moje zdanie na temat władimirca ? na pewno mam do tych ciągników wielki sentyment bo mój dziadek miał władimirca (i dalej ma) z resztą nie tylko dziadek bo wujek również ma, jego sąsiad który mieszka obok ma i jescze sąsiad z naprzeciwka ;D no także sprzęt u nas bardzo popularny, swoją przygodę z ciągnikami zaczynałem właśnie na władimircu oraz C-360 stąd mój wielki sentyment do nich ;D ale mój dziadek zaczynał na C-325 (jeszcze pracując w PGR-rze) i chciał sprzedać władimirca by kupić C-325, na razie jednak pracuje władimircem i czeka na dobrą oferte bo jest w naprawde dobrym stanie i za bezcen go nie odda ;D Pozdrawiam serdecznie z Podlasia ;D
Pozdrawiamy :)
Miałem ostatnio 'starcie' z Władimircem. Zjechaliśmy się na wąskiej drodze po deszczu, hamulce miał dobre, bo zablokowały koła i poślizgiem pojechał dalej z niezmienioną prędkością rozbijając mi lusterko...
No cóż, zdarza się i tak...
a tfuj z którego roku jest bo ja mam z 1992 a ty
Witam,
Jest Pan niekwestionowanym fachowcem od ciągników starszych marek, ale o Władymircu powiedział Pan niewiele. Tymczasem
rozwiązania techniczne zastosowane w T25 wypadają [moim zdaniem] o wiele lepiej w porównaniu do Ursusów z tej samej epoki, zwłaszcza C330 i C360. Nie mam wielkiego doświadczenia z C330, ale mam z C360. Za zastosowaną tam "myśl techniczną" sterowania pompą podnośnika dałbym osobiście w mordę temu który to wymyślił [musi obracać się WOM by działał podnośnik].
Generalnie podnośnik w C360 pod względem serwisowania to porażka. W T25 siłownik, pompę i rozdzielacz mamy na wierzchu i nie trzeba zdejmować ciężkiego "plecaka" jak w ursusie, by się do nich dostać. Poza tym hydraulika jest stosunkowo niezawodna - na 36 lat pracy tym ciągnikiem naprawiałem tylko raz siłownik [przeciek] i uszczelki w rozdzielaczu. Wadą układu hydrauliki w T25 jest osobny zbiornik oleju hydraulicznego, a właściwie zbyt mała jego pojemność, która nie wystarcza do pełnego wywrócenia przyczepy.
Bardziej funkcjonalny rozdzielacz ma T25. Chcesz podnieść maszynę - popychasz wajchę w przód i zajmujesz się kierownicą. Maszyna zostaje podniesiona - dźwignia wraca na swoje położenie automatycznie. Tak samo jest w C360. W C330 - o ile dobrze pamiętam - trzeba trzymać dźwignię dopóki maszyna nie zostanie uniesiona.
Taśmowe hamulce w T25 są niezawodne, trwałe [36 lat - oryginalne taśmy] i lekko się operuje pedałem hamowania. Hamują oba koła.
Sprzęgło w T25 jest jednostopniowe. Przy odpowiednim użytkowaniu niezawodne i trwałe - ciągle na oryginalnej tarczy. Wielka jego zaleta to lekkie operowanie pedałem, a także [w porównaniu do C360 Zetora 5211 które użytkuję, ale to moje wrażenie] działa łagodniej i bardziej precyzyjnie.
Silnik - obecnie 6500 mth. Jest po wymianie góry bez głowic przy stanie ok. 4000 mth, a niedawno po wymianie jednej tulei cylindrowej [pęknięcie]. Generalnie nie mam uwag, poza tym że uruchomić to to w mrozy to wyzwanie. C330 wypada pod tym względem dużo lepiej. Tak zwane przegrzanie mu nie grozi pod warunkiem, że użytkownik dba o czystość ożebrowania cylindrów i traktuje maszynę z umiarem.
Instalacja elektryczna w ursusach C330 i C360 to jedna wielka prowizora w porównaniu do T25, gdzie wszystko solidnie połączone pod deską rozdzielczą, kable rozprowadzone w dodatkowej osłonie, założony fabrycznie hebel do masy, itp.
Kabiny fabrycznej w T25 nie ma co porównywać co ursusów, ale ma ona swoje wady, takie jak:
- zerowy komfort oryginalnego fotela kierowcy [brak amortyzacji], każdy dorabia sprężyny, teleskopy, cuda wianki, albo wymienia na fotel taki jak w ursusach.
- słabe, a w zasadzie brak ogrzewania zimą - to co jest [od hydrauliki] to chyba u nikogo nie działa właściwie.
- brak uchylnej szyby tylnej
Siła uciągu - lepiej wypada C330 - szersze opony, większa masa. Generalnie wygodniej jedzie się C330. Z racji masy nie skacze tak po nierównościach jak T25.
Wiadomo też, że C330 lepiej wypada pod względem tyłu: dwa zaczepy a nie hak jak w T25, wysunięte praktycznie równo z kołami, przez co skręcanie z dyszlem nie powoduje jego ocierania o koła.
Mam podobne zdanie, straszny szmalc w mojej okolicy tylko ogródki przydomowe robi albo rdzewieją w krzakach, jak ktoś ma możliwość to wymienia chociaż na ciapka.
Mam pytanie, zapewne ktoś będzie w stanie doradzić. Znajomy rolnik ma T25 już chyba ze 40 lat. Wymieniał już praktycznie wszystko przy silniku. Co myślicie o całkowitej wymianie na taki jak tu w linku poniżej? Silnik nieużywany, prosto z fabryki. Warto się w to bawić czy lepiej dokupować pojedyncze części? Jaka jest wasza opinia o takich silnikach?
www.olx.pl/oferta/silnik-kpl-bez-osprzetu-t-25-t25-papaj-wladymirec-stary-i-nowy-typ-CID757-IDmPzRK.html#43dc6f25df
Przydał by się film o Kamazach ich silnikach oraz Uralach
pozdrawiam serdecznie
Od nowości mamy, pracuje na 15ha. I nie powiem złego słowa. Ludzie narzekają, ale nie widzę lepszego traktorka ;)
To zmień na inny i powiesz inne slowa
dziadek nie ma pojęcia za bardzo o władzie
sąsiad zamienił iwana na c 330m... nigdy nie widziałem go tak szczęśliwego
drugi raz go zobaczysz jak go sprzeda
@@wiejskiczeresniak3579 c330m jest bez awaryjna, nie ma dziwnych rozwiązań tak jak t25. Jak przyjdzie robić hamulce w t25 to masakra.
@@motomechanik8708 Chyba nie wiesz co mówisz. Swoją drogą c 330m to najbardziej awaryjny ciągnik, skrzynia to porażka.
@@janko0810 Tak się składa że mam c330m, skrzynia biegów w niej nie była nigdy robiona bo nie było potrzeby. T25 nie raz naprawiałem znajomemu i wiem że jak przyjdzie robić hamulce w nim to jest wielki problem. Zastanawiam się kto wymyślił te brednie o awaryjności c330m, ona jest lepsza od zwykłej c330 (ulepszona).
@@motomechanik8708 C330 u Ciebie nie jeżdzi, albo tylko po podwórku z miejsca na miejsce przeprowadzasz to nie ma potrzeby. Hamulce we władku to prosta sprawa, sam komfort jazdy już eliminuje c 330.
posiadam t 25a z reversem od nowośći 1988 rok 3000 motogodzin
Witam super film jak zawsze. Niech Pan pozdrowi Pana Franka ode mnie. Czy mógłby Pan Franek opowiedzieć o silnikach stacjonarnych S i traktorach samoróbkach z udział tych silników . Pozdrawiam serdecznie
W przyszłości będzie coś takiego :)
Aha to czekam :D
Ciekawe jakie zdanie ma pan Franek o ciągnikach JUMZ
Może teraz coś o ursusie c 360 ? Przepraszam jeśli jest już filmik o szejsiątce .
Sory ale co pan wiesz na tema władymirca wynika z filmu chyba tyle że mówią na ten ciągnik Putin
Gość może i ma swoje lata i uważa się za fachowca . Jednak widać że opowiada o T-25 z ogromną niechęcią. Żeby wypowiadać się na temat jakiegokolwiek sprzętu trzeba mieć wiedzę . T-25 do dobra maszyna i nowoczesna jak na owe lata i trzeba zaznaczyć że nie doceniana wśród wielu ludzi. Jeśli się nie dba to można wszystko zajechac.
A czy Ty nie masz tak, że pomimo, że coś wiele osób uważa, że jest ok - to Ciebie nie przekonuje? To wydaje mi się normalne, że jednemu się podobają blondynki a innemu brunetki. Tato akurat uważa, że Ursusy są lepsze od T-25 - każdy ma swoje wady i zalety. :) Cieszy nas jednak to, że tak dyskusja powstała - myślę, że warto będzie nakręcić drugi odcinek nt. Władimirca i weźmiemy wówczas Wasze - widzów - uwagi i sugestie nt. tego ciągnika :) Pozdrawiam
Aż z miłą chęcią rzucę okiem na ten nowy odcinek. :) Wiadomą rzeczą jest że każdy ma inny gust, tylko nie o gust Tutaj chodzi a o bezstronną, niezależną wypowiedż na temat tej maszyny.
Tak, ale jak sama nazwa serii wskazuje - to są wspomnienia - a nie charakterystyka techniczna pojazdu ;) Więc nigdy z założenia nie miała być to obiektywna ocena - a wręcz subiektywna :)
Gumiś Bear Jako użytkownik t-25 musze uczciwie stwierdzić że jednak Polska konstrukcja jest lepsza, używam go tylko dlatego że nie opłaca mi sie teraz wyrzucać 20 tys. Na dobre c- 330, zauważ że Władek jest znacznie tańszy od trzydziestki, hmm ciekawe dlaczego. C330 ma lepsza skrzynie biegów, lepszy uciąg, lepszy podnośnik, solidniejsza konstrukcje, jest praktycznie niezawodna, niby wladek też ok, bardzo sie nie psuje, jednak 30 jako traktor jest bardziej kompletna, nadaje sie do wszystkiego można spokojnie obronić nią 20ha, bo do tego właśnie stworzył ja ursus. T -25 jest bardziej jako traktor pomocniczy, jest kiepsko wyważony przez co trudno nim wykonywać ciężkie prace, dodam że moj traktor nie jest zlomem, a przeszedł gruntowny remont, pracuje na ciężkiej glebie i tak musze mieć większy traktor bo w t-25 skonczyly sie juz tryby w zwolnicach, zbyt ciężka praca dla niego, w trzydziestce nie ma takich problemów, ostatnio trzeba było tez naprawić skrzynie biegów, która też jest mało żywotna, hydraulika też ma słabą wydajność i trwałość, t-25 to jak dla mnie sprzęt do lżejszych robót niż ursus. Dodam że Władek nie nadaje się do roboty w górach, jest zbyt wysoki, źle wyważony, ponadto stare modele nie mialy nawet porządnego hamulca ręcznego :o a ta "nożna" blokada potrafiła puścić, sam nie raz widziałem taka sytuacje jak wladek sobie sam pojechał bez kierowcy. Wynika to z tego że ruscy mają płaski teren i nie pomyśleli o tym że traktor może pracować w górzyste ternie, ten samo problem dotyczy też innych ruskich traktorów.
Gumiś Bear Człowieku to chyba normalne że każdemu odpowiada co innego. Ja też za Władkiem nie przepadam a naprawiało i robiło się na nim trochę. Nie mówię że to zły ciągnik. I co też powiesz że wiedzy o tym ciągniku nie mam? A skąd wiesz że pan Franek takowej wiedzy nie ma.
Biegi w t25 są bardzo łatwe, podnośnik mocniejszy dużo od c330... Ciągnik nie do zdarcia
A ja mam pytanie do Pana Franciszka :), kiedy w Polsce pojawiły się MTZty ?
Pierwsze już z początkiem lat 80-tych, głównie dla PGR na ścianie wschodniej, oczywiście te na starej małej kabinie.
Intro bardzo ładne
Wady to głównie jednostopniowe sprzęgło i brak fabrycznych zaczepów transportowych bo ten hak to nieporozumienie. Zalety to cicha praca przekładni i niskie zużycie paliwa. Mam takiego z 1985r. od nowości, jedna wajcha. W polu już dawno nie robi, od czasu do czasu transport w zestawie z przyczepą SANOK D-3, 1547 mth, na silniku oryginalne radzieckie plomby
Właśnie zrobiłem sobie wycieczkę po węgiel(2tony) 30 kilometrów. Po wszystkim chwilę trzeba było dochodzić do siebie. Już nie ci ludzie i nie te czasy, tylko sprzęt ten sam... Podziwiam tych twardzieli co xx lat temu robili po xxx km ciągnikami po całej Polsce
Fajny odcinek i zarazem nowe intro :-) Cała seria też fajna .Mam pytanie cz Franek mógłby wypowiedzieć się na temat właśnie DUTRY wspomnianej w odcinku i wypowiedzieć się na temat URSUS c4011???
kacper10087 o Dutrze będzie coś na pewno. O 4011 już co nieco było
Mam taki jest od nowości w rodzinie pracował ciężko na gorzystym terenie i faktycznie pomijając drobne naprawy to remont kończył się tylko na tej pompie wtryskowej i to kilkukrotnie, ciągnik został przystosowany na góry w ten sposób, że tylne koła zostały zamienione stronami przez co stoi znacznie szerzej, dodatkowo także obniżony i w takim ustawieniu daje radę, pozdrawiam :)
Panie Franku niech mi pan powie ktury z ciagników co ma pan ma rewers a Rusek ma
Witajcie pytanko mam gdzie we wladku szukać nr vin przy zakupie na ramie czy korpusie skrzyni ?
Nie mam pojęcia, nigdy nie szukałem numerów w nim. Popytam kolegi. Ale wydaje mi się, że on miał gdzieś na ramie pomocniczej.
@@RetroTRAKTOR ok dzięki☺👍
Super odcinek. Miło się słucha historii pana Franka. Czy posiadacie jakieś ziemie które uprawiacie?
Nie, nie mamy gospodarstwa ani ziemi :) To tylko hobby.
+Retro TRAKTOR Aha. Pozdrawiam. Czekam na kolejny odcinek.
Brawo ..muj ma 48 lat T 25😊😅🎉❤
No ogólnie wszystko miał dobre ale itak mi się nie pdooba.. Wladek super traktor
PatrykGamingPg Nigdy tak nie miałeś że coś jest może spoko, a jednak nie lubisz? 😀
U mnie władek jest 29 lat i robie nim po górach od 2007 mam 2 władka i są zajebiste (moim zdaniem najlepszy traktor) :D
ja mam władka z 1992 super maszyna pozdro szczepan knapik
pozdro
masz luzy we władku ??
.
nie
z jakiego woj jwsteś ja podkarpackie a ty ?
Myślałem, że się czegoś dowiem. Nabyłem ostatnio, trochę przypadkowo, okazyjnie. Trochę jestem rozczarowany 😂
No to jest seria Z pamiętnika :) Więc nie będzie tu za bardzo porad :) Zapraszam do innych odcinków, a po porady do serii Poradnik warsztatowy oraz RetroFAKTY :) Pozdrawiam
@@RetroTRAKTOR jestem Waszym widzem. Dzięki za wszystkie odcinki.
A kiedy klika słów o Jumz???
a może coś o starych prasach jak APN fahr albo te stare fortschritt proszę ?
Ciekawi mnie jaką P.Franek ma opinię o ciągnikach mtz 80/82 oraz jumz 6kl to są ciągniki które też były produkowane jako koparki
Kiedyś pytałem o to samo i pan Franek nie ma żadnych wspomnień z tymi maszynami :D
Nigdy nimi nie pracował :) Kiedyś przy jakiejś okazji nagramy co nieco - ale za wiele nie będzie przeżyć własnych :)
Jak zawsze super pan Franciszek wspomniał o dutrze może nagracie odcinek poświęcony temu ciekawemu ciągnikowi Łapka w góre i czekam na dutre
Tak, nagramy :)
Fajne filmy