Zrób taki sam test, ale na telefonie z Androidem. Gdy jest włączona funkcja asystenta googla i ukryte funkcje dotyczące reklam, to z pewnością po kilkunastu nawet minutach pojawiają się produkty o których mówisz. Zależy również ile razy będzie wypowiedziane słowo w danym odstępie czasowym. Zazwyczaj kilka razy w zdaniu pojawi dany produkt i generalnie masz już go na każdej możliwej stronie, aplikacji gdzie występują reklamy.
Dokładnie, przede wszystkim trzeba mieć telefon z androidem, oraz skonfigurowanego asystenta google, który łapie twój głos :) Mi codziennie pokazuje rzeczy o którym mówię przy znajomych czy rozmawiając na disc.
tak jak przedmówca napisał. Ale weź poprawkę, na to że same systemy muszą jeszcze przetworzyć dane oraz ważne abyś był zalogowany do konta najlepiej googla. W taki sposób będą Cię profilować.
Bzdura trzeba wejść w przeglądarkę i wyszukać w niej jakąś rzecz której potrzebujesz wtedy będziesz miał podawany asortyment którego szukasz Algorytm głąby nie podsłuch,,🤣🤣
Test do powtórzenia. Przede wszystkim nie na fejkowych kontach Fb/IG oraz na telefonie, który jest już użytkowany jakiś czas, taki świeżo po formacie może jeszcze wszystkiego dokładnie nie łapać. Dodatkowo zrobiłbym test na telefonie z iOS oraz Android. Warto także włączyć "Siri" (iOS) oraz "Google Assistant" (Android) - te funkcje wymagają włączonego mikrofonu non stop, słyszałem, że to właśnie dzięki nim może dochodzić do podsłuchów. Pozdrawiam! :)
Mam wyłączonego asystenta google i mam takie sytuację ale rzadziej i to dotyczy nie tylko reklam, rozmawiałem z przyjaciółką o wyjeździe do Włoch bo bardzo jej się podobają i chciała jechać i po dniu tik toki o tematyce Włoch oczywiście
Żartujesz? Przecież Siri nie wymaga włączonego mikrofonu cały czas. Ten mechanizm działa na zasadzie wykrywania konkretnych fraz w tym przypadku hey, Siri
@@Lupasiupa no przecież nie rejestruje wszystkiego co mówisz, jest tak zaprogramowane że interesuje go tylko fraza wywoławcza. to nie jest google żeby śledzić każdy twój oddech xD
@@HOTSHOT1 Nie no bez przesady, Dymitr też na pewno był ciekawy wyniku testu, więc ja osobiście wątpie, żeby miał wpisywac to w wyszukiwarkę, aczkolwiek na pewno ktoś by się znalazł i tak pomyślał
Rozmawiałam z koleżanką o hotelach- wszędzie hotele, rozmawiałam z facetem o basenach- wszędzie baseny, rozmawiałam o angielskim- wszędzie lekcje angielskiego, oglądałam coś o przedsiębiorczości- miliony reklam... Dużo jeszcze znalazłabym takich przykładów Mega film! ❤️❤️
Prawie codziennie mam taką sytuację, że o czymś mówię, to potem widzę reklamy tego produktu, miejsca itd. Uważam, że są podsłuchy i jakoś nic mnie nie przekona, że tak nie jest. 😜
Oczywiście, że telefony nas podsłuchują, ostatnio zauważyłam że wcale nie trzeba mieć go przy sobie, miałam telefon w jednym pokoju, a rozmawiałam z narzeczonym o kupnie soundbaru w drugim pokoju. Minęła godzina, a na maila dostałam reklamę „soundbar -30%”. Często się to zdarza, przerażające, ale prawdziwe. 🫣
Warto ponowić te badanie za jakiś czas ;) Może trzeba rozgrzać te konta np. na Instagramie, obserwować kilka osób, zobaczyć reklamy między relacjami - przynajmniej mi tam najczęściej pojawiają się reklamy z produktami, o których tylko wspominam ze znajomymi i których sam osobiście nigdy nie szukałem.
Jak na złość nic się nie pokazało, miałam sytuacje gdzie opisywałam coś bez podania nazwy i niedługo później miałam tego reklamy. Kiedyś nawet opisywałam grę przyjaciółce, która grałyśmy z 4/5 lat temu i chwile później miałam reklamę tej gry, co było mega dziwne bo nie była promowana już od długiego czasu
Film był o tym czy nowy telefon bez ingerencji kogoś z zewnątrz nas podsłuchuje niema takiej możliwości więc niektóre komentarze są nie na temat Pozdrawiam
Dymitr nie wiem czy to zrobiłeś przy włączaniu aplikacji, ale najczęściej musisz zezwolić na wykorzystanie mikrofonu. Jest to potrzebne do nagrania jakiegokolwiek story, a wtedy to już otwarta droga do reklam z tematów podsłuchiwanych ;P
W 2018 roku juz to dzialalo. Zauwazylem to jak zaczely sie pampersy wyswietlac z dniem jak sie dowiedzielismy ze bedziemy mieli dziecko i na podstawie naszych rozmow zaczelo sie wyswietlac wszystko zwiazane z niemowlakiem.
Kilka razy już tak miałem, więc wydaje mi się, że coś w tym musi być, tym bardziej że przytrafia się to tak wielu osobom. No i tak jak już wiele osób sugerowało we wcześniejszych komentarzach, warto byłoby sprawdzić telefon następnego dnia. Poruszyłeś ciekawy temat, łapka w górę i pozdrawiam :)
Asystent lubi nagle słuchać gdy z kimś rozmawiam mimo ,że nie powiem ok Google a po pytaniu czego mnie podsłuchuje słyszę ze jest tylko w gotowości żeby mi pomóc :)
Jakieś dwa lata temu oglądałam program "Afera Fryzjera" i salon fryzjerski który bral udzial w metamorfozie był w mojej miejscowości. Znam wlascicielkę salonu z widzenia. W trakcie emisji rozmawialam z mężem o ów salonie i właścicielce. Chwilę po zakończeniu programu na Facebooku ta Pani wyskoczyła mi jako pierwsza w proponowanych znajomych 😂😂
Oczywiście, że dotknęło !!!! W aucie słucham muzyki różnej. Telefon leży najczęściej w torebce. Po „odpaleniu” go w domu pokazują mi się play listy na YT z muzyką, autorem muzyki, której słuchałam jadąc.
Oczywiście że tak to działa..kiedyś mieszkałem z babcią,musiałem zrzucić trochę wagi wybrałem katering dietetyczny,kilka dni rozmów z babcią o tym jak to się w domu o wszystkim rozmawia między sobą, FB u babci na telefonie zasypane reklamami cateringow,to samo reklamy na innych stronach. Jak był temat w którym poruszaliśmy samochody,wyskakiwały reklamy w stylu OtoMoto itd :)
Oczywiście, że coś takiego mi się przytrafiło. Bardzo szybko reaguje aplikacja Disney+. Rozmawiałem z bratem o tym, że nie ma żadnych ciekawych tytułów. Po 2 minutach dostaliśmy obaj powiadomienia z aplikacji z propozycją nowych tytułów, które pojawiły się w bazie.
@@karenjefferson8618 Jak się nie czyta regulaminów i akceptuje co popadnie to fakt przerażające...To zwykły algorytm który wyłapuje słowa i łączy kropki..Nie siedzi tam pan z fbi z słuchawkami i analizuje co mówisz XD
@@renny4492 A kto mówi, że ktoś siedzi po drugiej stronie i analizuje rozmowy? Nieważne, że to algorytm ale jednak ''podsłuchuje'', ''łączy kropki'' i podrzuca konkretne oferty.
Następny odcinek: - Dzwonisz z jednego telefonu na losowy numer, - Dzwonisz z drugiego telefonu na losowy numer, - Ustawiasz oba telefony na głośnowówiący - Przykładasz oba telefony do siebie - i słuchamy rozmowy tych dwóch osób :D
Moja mama kiedyś dostała miody jako prezent i z tego co pamiętam jedynie chwilę stałam w progu drzwi podczas rozmowy, a za niedługo reklamy chociażby na tych relacjach na instagramie z dokładnie tymi miodami, tej samej marki itd. 😃😃
ogolnie podswiadomosc czlowieka działa tak że czesto przegladajac insta widzimy reklamy np miodów ale nie zwracamy uwagi dopóki np ich niemamy, tak samo działa z samochodami
Kiedyś sobie zażartowałam do męża, że "nasz pies myśli, że jest kotem". Po kilku godzinach wchodzę na facebooka, a tam reklama karmy dla kotów. No niby skąd, skoro nigdy kota nie miałam, nigdy nic dla kota nie szukałam. I wiele tego typu sytuacji się zdarzało... Tyle tylko, że to był telefon z Androidem..... iOS są jakoś lepiej chronione.
Kolejny test proponuję mega !!!!!! Test bólu porodowego, podpinają elektrody imitujące skurcze porodowe . Mega zabawa ! Ja dwoje urodziłam i wiem jaki to ból....
1. Otwórz wyszukiwarkę wycieczek i poszukaj byle czego byle gdzie. 2. Spróbuj podczas jazdy autem z Google maps rozmawiać o Izraelu. 3. Potem na YouTubie będziesz miał reklamy "visit tel aviw" 🤣 4. W Polsce jeszcze słabo rozwinięty system, ale w języku angielskim - cudowna inwigilacja. 5. Sprawdź skuteczny' temat rozmów: buty sportowe. A potem masz reklamy nike adidas. 4. Musisz poczekać na przemielenie rozmów przez system, czasem to trwa.
Podsłuchy w telefonach przy obecnych możliwościach i aplikacjach to norma. Tak samo jak sprzedaż naszych danych osobowych. Podajemy je przy rejestracjach na stronach, przy umowach o pracę, przy zawieraniu umów na telefon a potem lądują one u marketów i mamy głuche telefony. Jest to bardzo przykre ale wydaje mi się, że to już znak czasów i nic z tym nie zrobimy.
Ja kiedyś rozmawiałam z kimś o wynajmie pokoi czy mieszkań w jakimś mieście, i zaraz w telefonie miałam reklamy na ten temat. A nie wpisywałam tego nigdzie w google, to była spontaniczna jednorazowa rozmowa z kimś w pokoju. W sumie miałam więcej takich sytuacji, ale tę pamiętam dobrze i konkretnie.
Rozmawialiśmy w domu o filmie, który oglądaliśmy wieki temu. Padł tytuł obsada i troszkę scen sobie przypominaliśmy. To był jakiś klasyk który widzieliśmy ze 20 lat temu. Następnego dnia przeglądając główną stronę Netflixa, szczęki nam opadły. Należy jeszcze wspomnieć, że film był SF, a ja po tą tematykę sięgam niezwykle rzadko. Prawie nigdy nie mam takich filmów w propozycjach. Myślę, że test nie wyszedł bo nie ustawione miałeś zgody na używanie mikrofonu! Druga historię mam z Alexą. Rozmawialiśmy z mężem o remoncie i jak wiadomo zawsze są to dość dynamiczne i ekspresyjne dyskusje. Wkurzyłam się i po dyskusji o kolorystyce ścian głośniej powiedziałam "Oh my God I'll kill myself...!" Alexa się uruchomiła i powiedziała gdzie mogę szukać pomocy i jak radzić sobie ze stresem, zaproponowała muzykę i spacer! 😬 Natychmiast wyłączyłam funkcję która umożliwia konwersacje bez ciągłego przywoływania "Alexa!..."
Generalnie w eksperymencie pozmieniałbym dwie rzeczy by miało to jakiś sens. Po pierwsze założyłbym konta w testowanych portalach. Prawdopodobnie preferencje są przypisywane per dany profil. Bardzo możliwe, że bez zalogowania tematy reklam są zawsze w stanie początkowym. Druga sprawa to wifi. Jeżeli chcemy sprawdzić czy telefon faktycznie podsłuchuję powinien być podłączony do innej sieci, np. LTE aby mieć pewność, że nie czerpie danych z tytułu wspólnego połączenia.
U mnie zdarzało się to wielokrotnie. Najbardziej przerażająca sytuacja, kiedy rozmawiałam z koleżanką o wycieczce na Cypr... dosłownie chwilę po tym zaczęły nam obu wyświetlać się reklamy na YT i instagramie z ofertami z biur podróży. Mało tego.. na następny dzień dostałam maila z ofertą podróży od jednego z portali ;)
Fajny eksperyment, ale ja bym go rozszerzył - sprawdzić to samo ale w dłuższym czasie, np.: codziennie gdzieś tam przy włączonym telefonie wspominać daną frazę i sprawdzić czy w ciągu 3 - 5 dni wyświetli nam się ta rzecz w reklamie na jakimś serwisie :D
Ja miałem przypadek podsłuchiwania przez komputer 😂 Razem z kumplem rozmawialiśmy na Discordzie o kosmetykach do pielęgnacji brody. W tym czasie miałem włączonego tylko Discorda, a cała dyskusja trwała około 15 minut. Po krótkim czasie odpaliłem przeglądarkę i wszedłem właśnie na WP. Jakie było moje zdziwienie, gdy po wczytaniu strony pojawiły się sponsorowane reklamy kosmetyków do pielęgnacji brody, ale nie tylko! Były też odnośniki do artykułów o pielęgnacji brody. Miałem totalny mindfuck! 😂😂
Z przyjacióką rozmawiałam jakiś czas temu przez telefon miałam wyłączone wszystkie aplikacje w telefonie, rozmawiałyśmy o jej ślubie, pół godziny po naszej rozmowie zaczęły mi się wyświetlać reklamy sukienek ślubnych i obrączkę 😂 😂
Dymitr, poczytaj to...HIT : ) Pewnego pięknego i słonecznego dnia wybrałem się z małżonką i dziećmi na krótki spacer zostawiając swój telefon na ładowarce w domu. Kończąc spacer spoglądałem w niebo i nasunęło mi się proste pytanie, które zadałem żonie "Dlaczego niebo jest niebieskie". Po powrocie do domu naładowany telefon schowałem do kieszeni spodni i bawiłem się z dziećmi. Nagle słyszę głos asystenta google odczytującego gotowa odpowiedź na moje pytanie o niebie... Szok!! Okazało się że telefon żony słyszał to pytanie. Natomiast odpowiedź uzyskałem z mojego telefonu. Podsłuchują nas i wiedzą więcej niż myślimy..z kim mieszkasz i obcujesz, jak wyglądasz, gdzie pracujesz i wiele innych tylko póki co nie mogą i nie mają do czego tego wykorzystać. Z reklamami mam oczywiście to samo z uwagi na włączona funkcje asystenta google. Pozdrawiam!!!
Fajny odcinek, ale to trochę inaczej działa, mianowicie telefon kiedy jest wyłączony jest w trybie uśpienia i jeżeli nie masz jakichś zewnętrznych programów szpiegujących to nic się nie stanie, nic się nie wyświetli w reklamach. Jednak można powtórzyć eksperyment tylko trochę zmienić zasady, a mianowicie pisać do jakiejś osoby na messengerze lub instagramie lub jakiejś innej aplikacji o przykładowym lakierze do włosów, albo zadzwonić do kogoś i rozmawiać z nim o tym lakierze. Tak ogólnie to podsłuch w telefonie działa tak że nie podsłuchuje co mówimy między sobą, a właśnie podsłuchuje w taki sposób że jak sprawdzamy na przeglądarce to telefon na podstawie tych informacji wyświetla nam reklamy produktów którymi się interesujemy. Tak w skrócie zróbcie jeszcze raz test tylko spróbujcie pisać do kogoś o tej rzeczy lub zadzwonić. Mam nadzieje że nie napisałem tego jakoś mega chaotycznie. Pozdrawiam serdecznie.
W biurze gdzie pracuję rozmawiałyśmy kiedyś o wibratorze "Pingwinek", po odpaleniu przeglądarki internetowej na służbowych komputerach zaczęły nam wyskakiwać reklamy wibratorów dla Pań 😂
Odnośnie 4:03 to zdarzało się to dosyć często, ale najbardziej absurdalną rzeczą jaka się wydarzyła to gdy robiłem zakupy w sklepie obuwniczym to po powrocie do domu dostałem maila reklamowego właśnie z tego sklepu. Chciałbym podkreślić, że byłem w tym sklepie pierwszy raz i nie podawałem żadnych danych kontaktowych, a i tak jakimś cudem zdołali mnie jakoś znaleźć...
@@c905c905 Tak, tylko to był jeden z wielu sklepów w galerii, który w tym dniu odwiedziłem. Nigdy nie przytrafiła mi się podobna sytuacja stąd to zdziwienie.
@@Smilyy04 Lokalizacja. Facebook potrafił mi na podstawie mojej lokalizacji podsuwać znajomych. To dopiero było zdziwienie, gdy ujrzałem w proponowanych znajomościach ludzi, których znałem tylko z widzenia, kojarzyłem twarz, rozmawiałem z nimi, ale nigdy nie wymieniłem danych osobowych - to byli często ludzie z pracy, anonimowy dla mnie mechanik samochodowy... Albo hitem było jak na zupełnie niezależnym komunikatorze, jedna dziewczyna wysłała mi swoje zdjęcie, ale bardzo nie chciała podać nawet imienia (nie wnikajmy teraz w okoliczności :D), a facebook jeszcze tego samego dnia podrzucił mi jej profil na podstawie wyłącznie wysłanego przez nią zdjęcia - jeszcze raz powtarzam na NIEZALEŻNYM komunikatorze.
@@Smilyy04 W sklepach masz czytniki rfid które telefon może szczytać i dzięki temu nagle pojawia się magia w postaić reklamy z danego sklepu :P Nic nowego
Rozmawiałem podczas powrotu z dziewczyną na zestawie i ze względu na zużycie wycieraczek nadawały ostro. Wycieraczki padło kilka razy ale po ostrym zdenerwowaniu na wycieraczki i uniesieniu tonu głosu wieczorem miałem około 5 reklam nawet na telefonie służbowym. Sytuacja pojawia się częściej na android niż na Apple. Polecam sprawdzić na androidzie
Hej :) kiedyś byłem w Media Markt i oglądałem modele myszek, były bardzo ciekawie pomalowane, mozna powiedzieć jedyne w swoim rodzaju, po powrocie do domu na telefonie zaczeły pokazywać się dokładnie te modele które oglądałem w sklepie :)
Ojej ,nie raz miałam taką sytuację. Najnowsza : byliśmy na sylwestra u naszej znajomej ,która ma piękny kominek i żeśmy o nim rozmawiali . Na drugi dzień zaczął mi się wyświetlać kominek i co najlepsze, identyczny jaki ma moja koleżanka.
2-3 lata temu kuzynka namówiła mnie na aliexpress i i tak się śmiałem z tej nazwy że mówiłem cały czas sekspress i przez dłuższy okres w proponowanych na tej aplikacji miałem rzeczy +18 😂😂😂
Dymitr jest jeszcze pomysł na jeden sztos filmik, ale to jakieś nagrody za to dla mnie😘kolega montował w galeriach handlowych specjalne nadajniki które przechwytują sygnał twojego telefonu i po wizycie w galerii w danych sklepach dostaniesz po paru godzinach spersonalizowane reklamy ze sklepów w których byłeś 😘😘
Dymitr, musiał byś podawać konkretne nazwy/koncerny/firmy. Jeżeli mówisz o płatkach to np. Cornflakes, jeżeli lakier to np. Taft. Wtedy ci gwarantuje, że coś by ci wyskoczyło. Anegdota; rozmawiałem nie dalej jak tydzień temu o tym że może bym obejrzał peaky blinders znowu, dosłownie 15 minut i propozycja od Netflix- "może obejrzysz to jeszcze raz" a co? Peaky blinders!! Pozdrowionka 😌
Mega pomysł na test! Dawno nie byłam taka zaciekawiona, po zobaczeniu tematu odcinka. Myślę, że to bardzo ciekawe zagadnienie do pociągnięcia, bo ogólnie to ile informacji pobiera od nas każde nasze urządzenie, to się w głowie nie mieści. Aplikacje zbierają dane od siebie nawzajem, przykładowo: ściągamy sobie grę na telefon, która zbiera dane z naszych mediów społecznościowych itd. Dane (Big data), to nowa ropa
Ja uważam, że każdy myśli życzeniowo i wmawia sobie, że jest podsłuchiwany. Oczywiście nie neguję, iż korporacje nas nie inwigilują, ale raczej uważam, że robią to za pomocą np. historii wyszukiwania, a nie podsłuchu
??? myslisz ze jest roznica ze nietypowa czy typowa? jezeli choc jedna firma ma wykupione reklamy lakieru, a telefon niby cie podsluchuje(XDDD) to i tak by ci sie wyswietlilo
Najdziwniejsza sytuacja reklamowa jaką miałam. Poszłam z kolegą w pracy na lunch do kuchni. Co ważne, mój telefon został na biurku i tylko on miał ze sobą telefon. Rozmawialiśmy o przygotowaniach do ślubu. Zeszliśmy na dość konkretny temat, samochodów do ślubu i to konkretnie Mustangów. Jak wróciłam do biurka i weszłam na swojego FB, miałam tam reklamę wypożyczalni samochodów do ślub Mustang. Naprawdę mnie to przeraziło, bo ja nawet wcześniej (ani później) nie rozważałam wynajęcia samochodu do ślubu, więc w ogóle tego nie poszukiwałam.
Algorytm to nie sztuczna inteligencja...Ludzie często mylą błędnie to z sztuczną inteligencją a to nie jest technologia która trafia do telefonów bo jest to coś znacznie grubszego i wymaga to tez mocnego procesora i mocy obliczeniowej.
Odpowiadając na jedno z pytań: - często mam wrażenie że telefon mnie podsłuchuje , ale wyświetla reklamy z dość sporym opóźnieniem. Nawet bym powiedział , że dnia następnego. Ale ważniejsza uwaga - zbyt często powtarzasz "słowa kluczowe". Nie wiem czy wiesz, ale Google kieruje się algorytmem i na podstawie tego dobiera "jak najbardziej wartościowe treści". Kiedyś jak pracowałem w sektorze internetowym i SEO to można powiedzieć, że dokładnie studiowałem te dobre treści. I okazuje się, że im częściej na stronie internetowej użyłeś frazy, która chciałbyś wypromować swoją stronę internetową - to była mniej warta niż ta, na której fraz kluczowych było mniej zawartych w tekście. To temat rzeka.. Zrób podobny eksperyment , ale wybierz jakiś produkt zupełnie z d**y i w dwóch zdaniach podczas całej rozmowy użyj słów kluczowych , których na codzien nie używasz. Myślę że na drugi dzień zobaczysz reklamę w telefonie 😎😊
Jeszcze kwestia jest taka, że telefon był po resecie a czasem jest tak że te programy podałuchujące uruchamuają się po tygodniu lub dwóch, Kiedy telefon zbierze informacje o naszym średnim korzystaniu z urządzenia
Podsłuchują aż miło. Nie zliczę ile razy mi się przytrafiło, że z kimś o czymś rozmawiałam i bach, odpalam telefon, reklamy praktycznie od razu, nawet nie po godzinie czy pół, od razu. I moim siostrom i mamie też się to zdarzało, a wszyscy mamy androidy, narzeczony ma iPhona i też się zdarza z tego co mówił, bo odpalał Siri. Nie ważne kiedy, gdzie i o czym, słyszą wszystko, można to wyłączyć albo ograniczyć z tego co wiem na pewno na Facebooku jest taka opcja.
Dymitr zrób test na telefonie z Androidem myślę ze tutaj będzie dużo większa różnica. Ew po lokalizacji nawet podsyła reklamy sklepów które odwiedziliśmy. Jak np. teraz funkcja w Yanosiku jak mijasz KFC to woła zjedź :)
Super udowodniłeś temat podsłuchu w telefonie. Telefon wyszukuje asortyment którego poszukujesz po wpisaniu go w przeglądarkę ponieważ wtedy działa algorytm że tego potrzebujesz i wyświetla ci te rzeczy. Wiem że ty o tym wiesz ale jak czytam komentarze to wszędzie globalny spisek 🤣🤣
Autentyczny mój przypadek. Byłem z moją dziewczyną i znajomymi na rowerach. Pojechaliśmy do takiego ala parku bardziej lasku na piwko. Biegła wiewiórka i zaczęła się rozmowa o lornetkach że fajnie by było mieć taką. Znajomy zaproponował że jak będziemy wracać to podjedziemy do niego bo on ma akurat w aucie i żebyśmy sobie zobaczyli jak i co przez nią widać. Wszystko spoko wróciliśmy do domu moja zaczęła sobie coś tam ogarniać ja się położyłem i zacząłem oglądać coś na YT. Pierwsza reklama jaka wyskoczyła tylko nie jako wideo tylko jako obrazek. Sklep militaria lornetki aż mi ciary po plecach przeszły bo nigdy nie interesowałem się tym , tym bardziej nie wyszukiwałem.
Najdziwniejsza sytuacja jaką miałam to jak z mężem sobie żartowaliśmy, że listonosz ma fajną fuchę a za chwilę wyskakują mi reklamy jak sie ubiegać o pracę na poczcie 😂 To był hit, oczywiście nigdy się tym nie interesowałam, nie wpisywałam w wyszukiwarkę ani nic podobnego... Ale podobne sytuacje mam często i to nawet w różnych językach. Na przykład rozmawiałam z rodzicami po polsku o czymś związanym z samochodami (specyficzna rzecz, nie mógł to być przypadek) i pojawiały mi się reklamy na ten temat po hiszpańsku 👍🏻
Taka sytuacja wyraźnie rzuciła mi się kiedyś w oczy i byłam w ogromnym szoku, że mój telefon mnie podsłuchuje! Rozmawialiśmy z mężem o przyczepach kempingowych, rozmowa na ten temat trwała może 15 minut. Wzięłam telefon, który leżał przede mną i weszłam na Facebooka, tam pojawiły się reklamy z używanymi przyczepami kempingowymi. Dodam, że były to pierwsze dni użytkowania mojego telefonu. Może byliśmy na etapie poznania, więc chciał wszystko o mnie wiedzieć 😆
Mi zdarzyła się sytuacja, kiedy rozmawiałam z tatą przez telefon. Raz jedyny wspomniałam coś o kwiatach lub doniczkach, coś takiego. Po 30 min wejścia na jakąś stronę, pojawila się reklama właśnie roślin doniczkowych, gdzie nigdy nie wyszukiwalam żadnych takich rzeczy, ani nigdy wcześniej o tym jakoś nie mówiłam :)
Myślę że nas podsłuchuje ale może nie cały czas i adekwatne reklamy mogą pojawiać się w losowym czasie, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Sądzę że te algorytmy są sprytniejsze niż nam się wydaje. To moja hipoteza.
Dodatkowo powinieneś rozpocząć rozmowę na jednym telefonie i pół godziny o tym gadać, a na jeszcze innym telefonie pisać tylko na ten temat na jakims messengerze albo innych komunikatorach
Hej :) Ja miałam sytuację, że w pracy Rozmawiałyśmy z koleżanką, że trzeba przeliczyć pieniądze w kasie i przydałoby się oddzielić żółte pieniążki od reszty, bo nam się ich dużo nazbierało. Mowa była też do czego je dać, bo nie mamy żadnego woreczka. Po chwili patrząc na FB pojawiła się reklama woreczków menniczych- nawet nie miałam pojęcia, że takie istnieją 🥴
Potwierdzam 100% że tak jest. Cokolwiek powiem komuś czy przez telefon, piszę na Messengerze czy podczas rozmowy nawet z przypadkowo spotkana na mieście znajomą i to o czym rozmawiamy to zaraz mi się wyświetla. Tak samo że znajomymi. Jak o kimś rozmawiam czy nawet pomyślę i dawno mi się ta osoba nie wyświetla to nagle zaczyna się wyświetlać. A jak już cokolwiek zacznę szukać w internecie to później już cały czas widzę reklamy tego. Mało tego, jak rozmawiam ja jakiś temat (niekoniecznie o produkcie) to później dziwnie też wyświetlają mi się artykuły o tym. Czasem aż boje się swojego telefonu... Albo wejdę do jakiegoś sklepu, nawet niczego nie kupię, tylko wejdę i co? Od razu reklamy tego sklepu. A lokalizację mam wyłączoną.
Twój smartfon był na tyle inteligentny, że wiedział o tym, że zamierzasz zrobić materiał na temat podsłuchiwania i postanowił cię dzisiaj nie podsłuchiwać. 🙂
Oczywiście że podsłuchują i tu nie ma o czym dyskutować. Zdarzyło mi się to wiele razy. Najlepszy przykłada na aucie którym przyjechał klient. Staliśmy obok niego i rozmawialiśmy co to za auto i co to za medel a po chwili na twitter już miałem reklamę dokładnie tego auta tylko kolor się nie zgadzał.
Fajnie, że to sprawdzacie. Ja jestem przekonana o tym, że telefony nas podsłuchują. Podam jeden z przykładów. Jakis czas temu, rozmawiałam z przyjaciółką przez telefon i przy okazji odkurzałam. W trakcie tej rozmowy zaciął mi się odkurzacz i oczywiście poinformowałam o tym przyjaciółkę. Jakież był moje zdziwienie gdy po godzinie od zakończenia rozmowy na fb pojawiły mi się reklamy z odkurzaczami. Żeby była jasność nigdy wcześniej nie miałam takich reklam i tez nie wyszukiwałam tego hasła gdyż poradziłam sobie z naprawą odkurzacza sama. To tylko jeden z przykładów a zapewniam, że była ich cała masa. To dlaczego nie pojawiły Wam się reklamy? Myślę, że dlatego, że wybrałeś zbyt tanie produkty, które nie są odpowiednio opłacane przez producentów lub zbyt krótko czekaliście na pojawienie się reklam. Serdecznie pozdrawiam. Świetną robotę wykonujecie
Kiedyś miałam właśnie taką sytuacje, po której stwierdziłam - no nie ma bata, podsłuchują. Szlam z przyjaciółką koło naszego lokalnego jeziorka, zauważyłyśmy budkę, podeszłyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać o tym, że najwidoczniej jest to taka dziko stojąca wędzarnia ryb. Po godzinie wyskakiwało mi masę ofert dotyczących stawiania wędzarni i wędzonych ryb a chciałabym nadmienić, że jesteśmy ze Śląska czyli jednak dość mało rybny region
Sens filmu bardzo dobry. Jeden problem - źle to robicie. 1. ustawienia aplikacji jak je ustawiliście bo widać, że tylko instalacja? 2. Czy na telefonie jest zarejestrowane konto google i na kogo? Nowa osoba czy stały uzytkownik? 3. Macie tam swoje konto facebook, którego codziennie używa dana osoba czy nowy profil? 4. Jeżeli to są nowe aplikacje (nowo zainstalowane) to żaden algorytm nie weźmie Was po uwagę. Musicie używać danej aplikacji, która ma dostęp do mikrofonu i nie zakazane zbieranie danych (domyślnie zawsze są) wtedy to zacznie działać.
I tak jeszcze jedno TIKTOK i Instagram nie używają tego do promowania danych filmików. Tam działa całkiem inaczej algorytm ale to chyba sami wiecie. Jeżeli chcecie rzetelnych informacji to nasza firma może Wam pomóc.
Kiedyś robiłem coś na komputerze a tle był włączony TV. Leciał jakiś program w stylu szalony lombard czy jakoś tak. Tam pojawił się produkt, urządzenie, przyrząd do ćwiczenia ud. Jakież było moje zaskoczenie gdy mi się wyświetliła reklama dokładnie tego urządzenia 😎😂
Kilka spostrzeżeń z mojej storny (może zauważycie). 1. Skorzystaliście z IOSa. Android raczej jest bardziej podatny na podsłuchiwanie. Polityka androida wydaje mi się, że jest mniej restrykcyjna niż IOS. Cieszy się też większą popularnością w polszy. Myślę, że to mogło mieć znaczenie. 2. Algorytm rozpoznaje wasz głos. Żeby korzystać z siri albo asystenta google musicie przedłożyć próbkę głosową. Na podstawie takiej próbki myślę, że telefon jest w stanie wyłapać czego chce konkretnie właściciel telefonu. Dzięki temu jeżeli w pracy ktoś rozmawia cały czas o śledziach to telefon wie, że to nie właściciel o nich rozmawia. Sformatowanie telefonu sprawiło, że telefon nie znał swojego właściciela. Był jak czysta karta. 3. Użyte hasła. Nie wiem jak lakier do włosów, ale płatki wydaje mi się, że jest to rzecz której nie kupujesz w internecie. Radzę użyć zamiast płatków nazwy sklepu. Wtedy może wpadną reklamy gazetek z tego sklepu. Mikrofalówka, lodówka lub TV to też myślę będą lepsze hasła. Meble też git. 4. Samo podsłuchiwanie też będzie działo u każdego różnie. Instalując aplikację i uruchamiając ją wyrażamy zgodę/pół zgodę na dostęp do aparatu/mikrofonu. Jeżeli tej zgody nie udzielimy to teoretycznie apka nie zbiera "szumu" z otoczenia. Jeżeli pół zgodę (tylko podczas działania aplikacji) to tylko kiedy apka jest włączona (włączona apka w tle też się liczy) będzie zbierała informacje. Wzięliście sobie trudny temat na tapetę. Generalnie algorytm nie jest głupi i do pewnego stopnia rozróżni prowokacje od potrzeby. Zdawkowa 30minutowa próbka jest skromnym ziarnkiem. Co innego gdybyście przez cały dzień chodzili i mówili, że musicie "pogrzebać w necie żeby znaleźć nowy TV, bo wam się zepsuł". Ważne jest tutaj też to, że takie ads nie są personalizowane tylko na podstawie tego co mówicie, ale też tego w jakie miejsca chodzicie (np. częste wizyty w szpitalu mogą sprawić, że dostaniecie reklamy polis, albo pakietów medycznych); czego sami szukacie w neciena i na jakie reklamy wtedy zwracacie uwagę. Algorytm wychwytuje, że na daną reklamę patrzyliście o 2-3 sekundy dłużej niż na inną. Ergo, ta reklama bardziej przykuła waszą uwagę. Ergo, ten temat was interesuje.)
Wczoraj miałem sytuację że rozmawiałem ze znajomymi o francuskich crousantach, wszedlem na tik toka i wyskoczylo "Jak zrobić fancy crousanta", zaczelismy rozmawiac o tym ze jestesmy podsłuchiwani i nie minęło 20 minut, wszedłem na yt i wyskoczył mi ten Twoj odcinek xD
Ja miałem sytuację, że telefonicznie tłumaczyłem fabułę mitologi cthulhu, to z shopee wyskakiwały oferty książki "necronomocon" jako zabawka itd. Jakiś czas temu ponownie rozmawialiśmy, ale o serii Dragon Ball, to w tej dziedzinie dosłownie wszystko się pojawiawiało z sklepków, od gier po lampki i figurki..
Super film ;) Myślę, że warto sprawdzić też jak sytuacja będzie z Androidem, wydaje się, że tam to może być bardziej zauważalne. Druga sprawa to większe prawdopodobieństwo, że reklama pojawi się na FB/IG. Taki Onet czy WP nie mają takiej technologii ;) Trzecia sprawa, to reklamy pojawiają się często po jakimś czasie No i jeszcze czwarta sprawa, spróbuj porozmawiać na np. messengerze o danym produkcie, to też "działa" Siedzę parę lat w branży, jeżeli miałbyś jakieś pytania to daj znać ;)
Tak, miałem taką sytuację. Straciłem żółwia przez chorobę, która jak zaczęła dawać objawy już było za późno na leczenie. Rozmawiałem o tym przez telefon z weterynarzem i rodziną a pół godziny później siadłem "na internet" to pokazało mi reklamę allegro pluszowych żółwików. Bardzo zresztą ładnych i w sumie sobie takiego kupiłem.
W tej kwestii jedynym miarodajnym i potwierdzonym wielokrotnie przez badania różnych instytucji na przestrzeni wielu lat jest wniosek, że ufność we wszelakie teorie spiskowe cechuje ludzi z niezbyt wysokim ilorazem inteligencji, małą wiedzą merytoryczną o otaczającym świecie i sporą tendencją do dawania wiary w różne zabobony, banialuki i gusła.
Ja tak miałem :) Jednego dnia rozmawiałem o Volvo XC90, a za dzień bądź dwa już miałem reklamę na UA-cam pod filmikiem. Gdzie nawet nie wpisywałem w wyszukiwarkę tej nazwy auta
Dymitr, jeśli chodzi o lakier do włosów, to towar odrobinę nie trafiony, bo przy ustawianiu kampanii określasz grupę docelową. Raczej główną grupą docelową lakieru do włosów nie są facecia w okolicach 30-stki :)
często mam taką sytuację. spróbuj rozmawiać o laptopach albo telefonach bo jak zaczniesz przeglądać oferty to na bank będą się wyświetlać reklamy z tym związane
Ja też uważam, że telefon nas podsłuchuje. Zauważyłam to już bardzo dawno ale mój ostatni przykład jest chyba najbardziej wiarygodny. Mianowicie. Cała rodzinka niedługo będę się przeprowadzać i robimy mały remont, wszędzie ale to wszędzie wyskakują reklamy związane z remontem, jakieś farby, panele i inne badziewia których potrzebujemy a wyszukiwane nie były w telefonie. Coś musi być na rzeczy
Test przyzwoicie zrobiony, ale brakuje tu kilku rzeczy. Sprawdzenia urządzeń po kilku godzinach lub po dniu oraz wykorzystaniu telefonów z androidem oraz iosem, ponieważ te dwa systemy działają w nieco inny sposób, a ich twórcy prowadzą inną politykę prytwatności.
Oczywiscie ze tak. Wystarczy czytac co sie klika przy konfiguracji telefonu :) Jesli sie wezmie personalizowane reklamy to telefon bedzie wylapywal slowa klucze przy naszych rozmowach-glosowych czy tekstowych i na podstawie tych slow bedzie dopasowywal reklamy. Niezaleznie od systemu.
Zrób taki sam test, ale na telefonie z Androidem. Gdy jest włączona funkcja asystenta googla i ukryte funkcje dotyczące reklam, to z pewnością po kilkunastu nawet minutach pojawiają się produkty o których mówisz. Zależy również ile razy będzie wypowiedziane słowo w danym odstępie czasowym. Zazwyczaj kilka razy w zdaniu pojawi dany produkt i generalnie masz już go na każdej możliwej stronie, aplikacji gdzie występują reklamy.
Dokładnie, przede wszystkim trzeba mieć telefon z androidem, oraz skonfigurowanego asystenta google, który łapie twój głos :) Mi codziennie pokazuje rzeczy o którym mówię przy znajomych czy rozmawiając na disc.
Dokładnie tak
tak jak przedmówca napisał. Ale weź poprawkę, na to że same systemy muszą jeszcze przetworzyć dane oraz ważne abyś był zalogowany do konta najlepiej googla. W taki sposób będą Cię profilować.
Bzdura trzeba wejść w przeglądarkę i wyszukać w niej jakąś rzecz której potrzebujesz wtedy będziesz miał podawany asortyment którego szukasz Algorytm głąby nie podsłuch,,🤣🤣
@@sebastiankortas8492 temu Panu podziękujemy z tą wiedzą 😂😂
Test do powtórzenia. Przede wszystkim nie na fejkowych kontach Fb/IG oraz na telefonie, który jest już użytkowany jakiś czas, taki świeżo po formacie może jeszcze wszystkiego dokładnie nie łapać. Dodatkowo zrobiłbym test na telefonie z iOS oraz Android. Warto także włączyć "Siri" (iOS) oraz "Google Assistant" (Android) - te funkcje wymagają włączonego mikrofonu non stop, słyszałem, że to właśnie dzięki nim może dochodzić do podsłuchów. Pozdrawiam! :)
Mam wyłączonego asystenta google i mam takie sytuację ale rzadziej i to dotyczy nie tylko reklam, rozmawiałem z przyjaciółką o wyjeździe do Włoch bo bardzo jej się podobają i chciała jechać i po dniu tik toki o tematyce Włoch oczywiście
Żartujesz? Przecież Siri nie wymaga włączonego mikrofonu cały czas. Ten mechanizm działa na zasadzie wykrywania konkretnych fraz w tym przypadku hey, Siri
@@JohnnyBravo42 A jak ma *wykryć* nie *podsłuchując*? 😉
@@Lupasiupa no przecież nie rejestruje wszystkiego co mówisz, jest tak zaprogramowane że interesuje go tylko fraza wywoławcza. to nie jest google żeby śledzić każdy twój oddech xD
@@vegetalno aha
Panowie ale dlaczego nie sprawdziliście tego telefonu na drugi dzień? Albo chociaż po paru godzinach? Myśle, że wtedy byłby to miarodajny test
Właśnie,po aktualizacjach wszystkich poczekać jakiś czas,gdzieś w internecie widziałem już taki test.
dlatego, ze widzowie mogli by zarzucić ze reklamy wskakują dlatego, ze te słowa mogłyby być wpisywane w wyszukiwarkę.
dokładnie to dopiero gdzieś na drugi dzień wyskakuje
@@HOTSHOT1 Nie no bez przesady, Dymitr też na pewno był ciekawy wyniku testu, więc ja osobiście wątpie, żeby miał wpisywac to w wyszukiwarkę, aczkolwiek na pewno ktoś by się znalazł i tak pomyślał
@@Kutinek ja to wiem i ty to wiesz, ale myśle ze na pewno ktoś by się znalazł kto by zarzucał ustawienie odcinka.
Rozmawiałam z koleżanką o hotelach- wszędzie hotele, rozmawiałam z facetem o basenach- wszędzie baseny, rozmawiałam o angielskim- wszędzie lekcje angielskiego, oglądałam coś o przedsiębiorczości- miliony reklam... Dużo jeszcze znalazłabym takich przykładów
Mega film! ❤️❤️
Nie podniecaj się mordo xd
a wpisywałaś to na googlach bo jeśli tak to wtedy nic dziwnego
Prawie codziennie mam taką sytuację, że o czymś mówię, to potem widzę reklamy tego produktu, miejsca itd. Uważam, że są podsłuchy i jakoś nic mnie nie przekona, że tak nie jest. 😜
tu byl telefon apple a Ty pewnie masz z androidem. Apple sa znacznie bardziej zabezpieczone
Tez miałem kilka razy takie wrażenie, ze o czymś z kims rozmawiałem a potem reklamy zbliżonych do tematu produktów :)
@@akrosek15 może to mieć znaczenie
Zalał mnie sąsiad. Dzwoniłam z tym tematem do właściciela mieszkania. Telefon zaczął podpowiadać mi strony o tym co zrobić jak zalał Cie sąsiad xD
@@akrosek15 xD
Oczywiście, że telefony nas podsłuchują, ostatnio zauważyłam że wcale nie trzeba mieć go przy sobie, miałam telefon w jednym pokoju, a rozmawiałam z narzeczonym o kupnie soundbaru w drugim pokoju. Minęła godzina, a na maila dostałam reklamę „soundbar -30%”. Często się to zdarza, przerażające, ale prawdziwe. 🫣
Efekt horoskopowy
Warto ponowić te badanie za jakiś czas ;) Może trzeba rozgrzać te konta np. na Instagramie, obserwować kilka osób, zobaczyć reklamy między relacjami - przynajmniej mi tam najczęściej pojawiają się reklamy z produktami, o których tylko wspominam ze znajomymi i których sam osobiście nigdy nie szukałem.
Jak na złość nic się nie pokazało, miałam sytuacje gdzie opisywałam coś bez podania nazwy i niedługo później miałam tego reklamy. Kiedyś nawet opisywałam grę przyjaciółce, która grałyśmy z 4/5 lat temu i chwile później miałam reklamę tej gry, co było mega dziwne bo nie była promowana już od długiego czasu
🤣🤣🤣 ale mam ubaw 🤣🤣
@@sebastiankortas8492 ta? to smerfastycznie
Wiem to globalny spisek żeby nas zniewolić 🤣🤣
@@sebastiankortas8492 nie uważam tak XD to normalne, ze algorytm dopasowuje reklamy poprzez nasze zainteresowania, ale nie o tym był film
Film był o tym czy nowy telefon bez ingerencji kogoś z zewnątrz nas podsłuchuje niema takiej możliwości więc niektóre komentarze są nie na temat Pozdrawiam
Dymitr nie wiem czy to zrobiłeś przy włączaniu aplikacji, ale najczęściej musisz zezwolić na wykorzystanie mikrofonu. Jest to potrzebne do nagrania jakiegokolwiek story, a wtedy to już otwarta droga do reklam z tematów podsłuchiwanych ;P
W 2018 roku juz to dzialalo. Zauwazylem to jak zaczely sie pampersy wyswietlac z dniem jak sie dowiedzielismy ze bedziemy mieli dziecko i na podstawie naszych rozmow zaczelo sie wyswietlac wszystko zwiazane z niemowlakiem.
Kilka razy już tak miałem, więc wydaje mi się, że coś w tym musi być, tym bardziej że przytrafia się to tak wielu osobom. No i tak jak już wiele osób sugerowało we wcześniejszych komentarzach, warto byłoby sprawdzić telefon następnego dnia. Poruszyłeś ciekawy temat, łapka w górę i pozdrawiam :)
Może warto zrobić analogiczny test przeprowadzając taką rozmowę na messengerze, whatsappie etc? Oczywiście bez wysyłania linków 😉
Przy takich władzach to niedługo nawet muszla klozetowa będzie nas podsłuchiwać.
Ale tylko nad morzem
Ty pracujesz jako komentator filmów na yt?
To nie władza podsłuchuje tylko twórcy technologii.
Władza owszem może korzysta z tego tak jak i biznes.
Asystent lubi nagle słuchać gdy z kimś rozmawiam mimo ,że nie powiem ok Google a po pytaniu czego mnie podsłuchuje słyszę ze jest tylko w gotowości żeby mi pomóc :)
Jakieś dwa lata temu oglądałam program "Afera Fryzjera" i salon fryzjerski który bral udzial w metamorfozie był w mojej miejscowości. Znam wlascicielkę salonu z widzenia. W trakcie emisji rozmawialam z mężem o ów salonie i właścicielce. Chwilę po zakończeniu programu na Facebooku ta Pani wyskoczyła mi jako pierwsza w proponowanych znajomych 😂😂
Dуmitr-intrygant.😁 Odcinek bardzo, bardzo ciekawy. Serdecznie dziękuję!❤
Oczywiście, że dotknęło !!!! W aucie słucham muzyki różnej. Telefon leży najczęściej w torebce. Po „odpaleniu” go w domu pokazują mi się play listy na YT z muzyką, autorem muzyki, której słuchałam jadąc.
ale wiesz, że to po prostu algorytm na podstawie tego co słuchałaś?
@@vegetalno oczywiście ! 🙂 w pierwszym momencie jednak jest to szokujące 😎
Oczywiście że tak to działa..kiedyś mieszkałem z babcią,musiałem zrzucić trochę wagi wybrałem katering dietetyczny,kilka dni rozmów z babcią o tym jak to się w domu o wszystkim rozmawia między sobą, FB u babci na telefonie zasypane reklamami cateringow,to samo reklamy na innych stronach. Jak był temat w którym poruszaliśmy samochody,wyskakiwały reklamy w stylu OtoMoto itd :)
Oczywiście, że coś takiego mi się przytrafiło. Bardzo szybko reaguje aplikacja Disney+. Rozmawiałem z bratem o tym, że nie ma żadnych ciekawych tytułów. Po 2 minutach dostaliśmy obaj powiadomienia z aplikacji z propozycją nowych tytułów, które pojawiły się w bazie.
Miałem podobnie
Przerażajace
@@karenjefferson8618 Jak się nie czyta regulaminów i akceptuje co popadnie to fakt przerażające...To zwykły algorytm który wyłapuje słowa i łączy kropki..Nie siedzi tam pan z fbi z słuchawkami i analizuje co mówisz XD
@@renny4492 A kto mówi, że ktoś siedzi po drugiej stronie i analizuje rozmowy? Nieważne, że to algorytm ale jednak ''podsłuchuje'', ''łączy kropki'' i podrzuca konkretne oferty.
@@Need4Wheels94 Ale wyrażasz na to zgodę..Nie rozumiem w czym problem ?
Następny odcinek:
- Dzwonisz z jednego telefonu na losowy numer,
- Dzwonisz z drugiego telefonu na losowy numer,
- Ustawiasz oba telefony na głośnowówiący
- Przykładasz oba telefony do siebie
- i słuchamy rozmowy tych dwóch osób :D
Moja mama kiedyś dostała miody jako prezent i z tego co pamiętam jedynie chwilę stałam w progu drzwi podczas rozmowy, a za niedługo reklamy chociażby na tych relacjach na instagramie z dokładnie tymi miodami, tej samej marki itd. 😃😃
To prawda, nie raz miałem sytuacje, że podczas rozmowy mówiłem o jakimś przedmiocie etc. i po kilku godzinach wyskakiwały mi dedykowane reklamy
ogolnie podswiadomosc czlowieka działa tak że czesto przegladajac insta widzimy reklamy np miodów ale nie zwracamy uwagi dopóki np ich niemamy, tak samo działa z samochodami
Oczywiście, w tym tez coś jest, ale jednak wcześniej nie przypominam sobie czegoś takiego i od tamtej pory również już takich reklam nie otrzymuję
Kiedyś sobie zażartowałam do męża, że "nasz pies myśli, że jest kotem". Po kilku godzinach wchodzę na facebooka, a tam reklama karmy dla kotów. No niby skąd, skoro nigdy kota nie miałam, nigdy nic dla kota nie szukałam. I wiele tego typu sytuacji się zdarzało... Tyle tylko, że to był telefon z Androidem..... iOS są jakoś lepiej chronione.
Wielokrotnie miałem taką sytuację, że rozmawiałem o czymś i wyświetlało się to w telefonie, lecz dopiero kilka dni później.
Może 2 część tylko ze zamiast mówić do zablokowanego telefonu będziecie rozmawiać przez telefon na messenger,instargram,normalny telefon itp?
Kolejny test proponuję mega !!!!!! Test bólu porodowego, podpinają elektrody imitujące skurcze porodowe . Mega zabawa ! Ja dwoje urodziłam i wiem jaki to ból....
Trochę dziwna ale ciekawa propozycja, podpinam się również oczekuje takiego testu
Taki test już był wykonywany przez Przemka Kossakowskiego, i bodajże znajdziemy nadal go na YT.
@@wiktorwik8429 Chyba Blowek teź takie coś robił
1. Otwórz wyszukiwarkę wycieczek i poszukaj byle czego byle gdzie.
2. Spróbuj podczas jazdy autem z Google maps rozmawiać o Izraelu.
3. Potem na YouTubie będziesz miał reklamy "visit tel aviw" 🤣
4. W Polsce jeszcze słabo rozwinięty system, ale w języku angielskim - cudowna inwigilacja.
5. Sprawdź skuteczny' temat rozmów: buty sportowe. A potem masz reklamy nike adidas.
4. Musisz poczekać na przemielenie rozmów przez system, czasem to trwa.
W pracy smieszkowałyśmy z koleżankami na temat maści na wybielanie odbytu😂 nie pytajcie. Ale zgadnijcie jakie reklamy kilka dni później miałam 😂😂
Mąż będzie zadowolony :)
Podsłuchy w telefonach przy obecnych możliwościach i aplikacjach to norma. Tak samo jak sprzedaż naszych danych osobowych. Podajemy je przy rejestracjach na stronach, przy umowach o pracę, przy zawieraniu umów na telefon a potem lądują one u marketów i mamy głuche telefony. Jest to bardzo przykre ale wydaje mi się, że to już znak czasów i nic z tym nie zrobimy.
A może nie korzystać z nachalnych reklam, które często są oszustwami?
Super! Czekałam na taki film :D jestem pewna że Google Nas słucha, ilekroć wypowiedziane słowo pojawia się w przeglądarce
Ja kiedyś rozmawiałam z kimś o wynajmie pokoi czy mieszkań w jakimś mieście, i zaraz w telefonie miałam reklamy na ten temat. A nie wpisywałam tego nigdzie w google, to była spontaniczna jednorazowa rozmowa z kimś w pokoju. W sumie miałam więcej takich sytuacji, ale tę pamiętam dobrze i konkretnie.
Dzięki Dymitr ,teraz wyświetlają mi się lakiery do włosów i płatki śniadaniowe 👍
Rozmawialiśmy w domu o filmie, który oglądaliśmy wieki temu. Padł tytuł obsada i troszkę scen sobie przypominaliśmy.
To był jakiś klasyk który widzieliśmy ze 20 lat temu. Następnego dnia przeglądając główną stronę Netflixa, szczęki nam opadły.
Należy jeszcze wspomnieć, że film był SF, a ja po tą tematykę sięgam niezwykle rzadko. Prawie nigdy nie mam takich filmów w propozycjach.
Myślę, że test nie wyszedł bo nie ustawione miałeś zgody na używanie mikrofonu!
Druga historię mam z Alexą. Rozmawialiśmy z mężem o remoncie i jak wiadomo zawsze są to dość dynamiczne i ekspresyjne dyskusje. Wkurzyłam się i po dyskusji o kolorystyce ścian głośniej powiedziałam "Oh my God I'll kill myself...!"
Alexa się uruchomiła i powiedziała gdzie mogę szukać pomocy i jak radzić sobie ze stresem, zaproponowała muzykę i spacer! 😬
Natychmiast wyłączyłam funkcję która umożliwia konwersacje bez ciągłego przywoływania "Alexa!..."
Generalnie w eksperymencie pozmieniałbym dwie rzeczy by miało to jakiś sens. Po pierwsze założyłbym konta w testowanych portalach. Prawdopodobnie preferencje są przypisywane per dany profil. Bardzo możliwe, że bez zalogowania tematy reklam są zawsze w stanie początkowym. Druga sprawa to wifi. Jeżeli chcemy sprawdzić czy telefon faktycznie podsłuchuję powinien być podłączony do innej sieci, np. LTE aby mieć pewność, że nie czerpie danych z tytułu wspólnego połączenia.
U mnie zdarzało się to wielokrotnie. Najbardziej przerażająca sytuacja, kiedy rozmawiałam z koleżanką o wycieczce na Cypr... dosłownie chwilę po tym zaczęły nam obu wyświetlać się reklamy na YT i instagramie z ofertami z biur podróży. Mało tego.. na następny dzień dostałam maila z ofertą podróży od jednego z portali ;)
Fajny eksperyment, ale ja bym go rozszerzył - sprawdzić to samo ale w dłuższym czasie, np.: codziennie gdzieś tam przy włączonym telefonie wspominać daną frazę i sprawdzić czy w ciągu 3 - 5 dni wyświetli nam się ta rzecz w reklamie na jakimś serwisie :D
Dokładnie, rano, a wieczorem się pojawi na 90%
Ja miałem przypadek podsłuchiwania przez komputer 😂 Razem z kumplem rozmawialiśmy na Discordzie o kosmetykach do pielęgnacji brody. W tym czasie miałem włączonego tylko Discorda, a cała dyskusja trwała około 15 minut. Po krótkim czasie odpaliłem przeglądarkę i wszedłem właśnie na WP. Jakie było moje zdziwienie, gdy po wczytaniu strony pojawiły się sponsorowane reklamy kosmetyków do pielęgnacji brody, ale nie tylko! Były też odnośniki do artykułów o pielęgnacji brody. Miałem totalny mindfuck! 😂😂
Z przyjacióką rozmawiałam jakiś czas temu przez telefon miałam wyłączone wszystkie aplikacje w telefonie, rozmawiałyśmy o jej ślubie, pół godziny po naszej rozmowie zaczęły mi się wyświetlać reklamy sukienek ślubnych i obrączkę 😂 😂
Dymitr, poczytaj to...HIT : )
Pewnego pięknego i słonecznego dnia wybrałem się z małżonką i dziećmi na krótki spacer zostawiając swój telefon na ładowarce w domu. Kończąc spacer spoglądałem w niebo i nasunęło mi się proste pytanie, które zadałem żonie "Dlaczego niebo jest niebieskie". Po powrocie do domu naładowany telefon schowałem do kieszeni spodni i bawiłem się z dziećmi. Nagle słyszę głos asystenta google odczytującego gotowa odpowiedź na moje pytanie o niebie... Szok!! Okazało się że telefon żony słyszał to pytanie. Natomiast odpowiedź uzyskałem z mojego telefonu. Podsłuchują nas i wiedzą więcej niż myślimy..z kim mieszkasz i obcujesz, jak wyglądasz, gdzie pracujesz i wiele innych tylko póki co nie mogą i nie mają do czego tego wykorzystać. Z reklamami mam oczywiście to samo z uwagi na włączona funkcje asystenta google. Pozdrawiam!!!
Miłego oglądania :)
Fajny odcinek, ale to trochę inaczej działa, mianowicie telefon kiedy jest wyłączony jest w trybie uśpienia i jeżeli nie masz jakichś zewnętrznych programów szpiegujących to nic się nie stanie, nic się nie wyświetli w reklamach. Jednak można powtórzyć eksperyment tylko trochę zmienić zasady, a mianowicie pisać do jakiejś osoby na messengerze lub instagramie lub jakiejś innej aplikacji o przykładowym lakierze do włosów, albo zadzwonić do kogoś i rozmawiać z nim o tym lakierze. Tak ogólnie to podsłuch w telefonie działa tak że nie podsłuchuje co mówimy między sobą, a właśnie podsłuchuje w taki sposób że jak sprawdzamy na przeglądarce to telefon na podstawie tych informacji wyświetla nam reklamy produktów którymi się interesujemy. Tak w skrócie zróbcie jeszcze raz test tylko spróbujcie pisać do kogoś o tej rzeczy lub zadzwonić. Mam nadzieje że nie napisałem tego jakoś mega chaotycznie. Pozdrawiam serdecznie.
W biurze gdzie pracuję rozmawiałyśmy kiedyś o wibratorze "Pingwinek", po odpaleniu przeglądarki internetowej na służbowych komputerach zaczęły nam wyskakiwać reklamy wibratorów dla Pań 😂
O ciekawych tematach debatują Panie w pracy. Jak nie krem wybielający do odbytu, to wibratory :)
Tu bardziej ma znaczenie jakie strony się przegląda, po czym wyskakują proponowane sugestie reklamowe.
Odnośnie 4:03 to zdarzało się to dosyć często, ale najbardziej absurdalną rzeczą jaka się wydarzyła to gdy robiłem zakupy w sklepie obuwniczym to po powrocie do domu dostałem maila reklamowego właśnie z tego sklepu. Chciałbym podkreślić, że byłem w tym sklepie pierwszy raz i nie podawałem żadnych danych kontaktowych, a i tak jakimś cudem zdołali mnie jakoś znaleźć...
Zgadnij...
Włączona lokalizacja?
@@c905c905 Tak, tylko to był jeden z wielu sklepów w galerii, który w tym dniu odwiedziłem. Nigdy nie przytrafiła mi się podobna sytuacja stąd to zdziwienie.
@@Smilyy04 Lokalizacja.
Facebook potrafił mi na podstawie mojej lokalizacji podsuwać znajomych. To dopiero było zdziwienie, gdy ujrzałem w proponowanych znajomościach ludzi, których znałem tylko z widzenia, kojarzyłem twarz, rozmawiałem z nimi, ale nigdy nie wymieniłem danych osobowych - to byli często ludzie z pracy, anonimowy dla mnie mechanik samochodowy...
Albo hitem było jak na zupełnie niezależnym komunikatorze, jedna dziewczyna wysłała mi swoje zdjęcie, ale bardzo nie chciała podać nawet imienia (nie wnikajmy teraz w okoliczności :D), a facebook jeszcze tego samego dnia podrzucił mi jej profil na podstawie wyłącznie wysłanego przez nią zdjęcia - jeszcze raz powtarzam na NIEZALEŻNYM komunikatorze.
@@Smilyy04 W sklepach masz czytniki rfid które telefon może szczytać i dzięki temu nagle pojawia się magia w postaić reklamy z danego sklepu :P Nic nowego
Telefon wiedział, że chcesz go sprawdzić. Przechytrzył Cię.
Ez
Trzeba było spróbować z androidem i to jeszcze różnych marek np Samsung Xiaomi i Pixel
Rozmawiałem podczas powrotu z dziewczyną na zestawie i ze względu na zużycie wycieraczek nadawały ostro. Wycieraczki padło kilka razy ale po ostrym zdenerwowaniu na wycieraczki i uniesieniu tonu głosu wieczorem miałem około 5 reklam nawet na telefonie służbowym. Sytuacja pojawia się częściej na android niż na Apple. Polecam sprawdzić na androidzie
Hej :) kiedyś byłem w Media Markt i oglądałem modele myszek, były bardzo ciekawie pomalowane, mozna powiedzieć jedyne w swoim rodzaju, po powrocie do domu na telefonie zaczeły pokazywać się dokładnie te modele które oglądałem w sklepie :)
Ojej ,nie raz miałam taką sytuację. Najnowsza : byliśmy na sylwestra u naszej znajomej ,która ma piękny kominek i żeśmy o nim rozmawiali . Na drugi dzień zaczął mi się wyświetlać kominek i co najlepsze, identyczny jaki ma moja koleżanka.
2-3 lata temu kuzynka namówiła mnie na aliexpress i i tak się śmiałem z tej nazwy że mówiłem cały czas sekspress i przez dłuższy okres w proponowanych na tej aplikacji miałem rzeczy +18 😂😂😂
Dymitr jest jeszcze pomysł na jeden sztos filmik, ale to jakieś nagrody za to dla mnie😘kolega montował w galeriach handlowych specjalne nadajniki które przechwytują sygnał twojego telefonu i po wizycie w galerii w danych sklepach dostaniesz po paru godzinach spersonalizowane reklamy ze sklepów w których byłeś 😘😘
GPS i lokalne nazwy sieci wi-fi.
Dymitr, musiał byś podawać konkretne nazwy/koncerny/firmy. Jeżeli mówisz o płatkach to np. Cornflakes, jeżeli lakier to np. Taft. Wtedy ci gwarantuje, że coś by ci wyskoczyło. Anegdota; rozmawiałem nie dalej jak tydzień temu o tym że może bym obejrzał peaky blinders znowu, dosłownie 15 minut i propozycja od Netflix- "może obejrzysz to jeszcze raz" a co? Peaky blinders!! Pozdrowionka 😌
Mega pomysł na test! Dawno nie byłam taka zaciekawiona, po zobaczeniu tematu odcinka. Myślę, że to bardzo ciekawe zagadnienie do pociągnięcia, bo ogólnie to ile informacji pobiera od nas każde nasze urządzenie, to się w głowie nie mieści. Aplikacje zbierają dane od siebie nawzajem, przykładowo: ściągamy sobie grę na telefon, która zbiera dane z naszych mediów społecznościowych itd. Dane (Big data), to nowa ropa
U mnie czasami nawet asystent Google sam z siebie wyszukuje to o czym z kimś rozmawiam. To jest przerażajace😮
To go wyłącz hahahaha
Ja uważam, że każdy myśli życzeniowo i wmawia sobie, że jest podsłuchiwany. Oczywiście nie neguję, iż korporacje nas nie inwigilują, ale raczej uważam, że robią to za pomocą np. historii wyszukiwania, a nie podsłuchu
Jak wybrałeś temat lakieru do włosów to nie dziw się, że nie wyświetla, bo to jest nietypowy temat, raczej na codzień nikt o tym nie rozmawia 🤣🤣
??? myslisz ze jest roznica ze nietypowa czy typowa? jezeli choc jedna firma ma wykupione reklamy lakieru, a telefon niby cie podsluchuje(XDDD) to i tak by ci sie wyswietlilo
@@wtyatays1748 Nie wyświetli się lakier do włosów XD
@@Ezz693 ale argument masz dobry🤔
Najdziwniejsza sytuacja reklamowa jaką miałam.
Poszłam z kolegą w pracy na lunch do kuchni. Co ważne, mój telefon został na biurku i tylko on miał ze sobą telefon.
Rozmawialiśmy o przygotowaniach do ślubu. Zeszliśmy na dość konkretny temat, samochodów do ślubu i to konkretnie Mustangów.
Jak wróciłam do biurka i weszłam na swojego FB, miałam tam reklamę wypożyczalni samochodów do ślub Mustang.
Naprawdę mnie to przeraziło, bo ja nawet wcześniej (ani później) nie rozważałam wynajęcia samochodu do ślubu, więc w ogóle tego nie poszukiwałam.
Myślę, że to jest tak inteligentny system.....że wyczuje nawet Twoje intencje.Pozdrawiam mordeczki 🤗☀️✌️
Algorytm to nie sztuczna inteligencja...Ludzie często mylą błędnie to z sztuczną inteligencją a to nie jest technologia która trafia do telefonów bo jest to coś znacznie grubszego i wymaga to tez mocnego procesora i mocy obliczeniowej.
Odpowiadając na jedno z pytań:
- często mam wrażenie że telefon mnie podsłuchuje , ale wyświetla reklamy z dość sporym opóźnieniem. Nawet bym powiedział , że dnia następnego.
Ale ważniejsza uwaga - zbyt często powtarzasz "słowa kluczowe".
Nie wiem czy wiesz, ale Google kieruje się algorytmem i na podstawie tego dobiera "jak najbardziej wartościowe treści". Kiedyś jak pracowałem w sektorze internetowym i SEO to można powiedzieć, że dokładnie studiowałem te dobre treści. I okazuje się, że im częściej na stronie internetowej użyłeś frazy, która chciałbyś wypromować swoją stronę internetową - to była mniej warta niż ta, na której fraz kluczowych było mniej zawartych w tekście.
To temat rzeka..
Zrób podobny eksperyment , ale wybierz jakiś produkt zupełnie z d**y i w dwóch zdaniach podczas całej rozmowy użyj słów kluczowych , których na codzien nie używasz. Myślę że na drugi dzień zobaczysz reklamę w telefonie 😎😊
Jeszcze kwestia jest taka, że telefon był po resecie a czasem jest tak że te programy podałuchujące uruchamuają się po tygodniu lub dwóch, Kiedy telefon zbierze informacje o naszym średnim korzystaniu z urządzenia
Podsłuchują aż miło. Nie zliczę ile razy mi się przytrafiło, że z kimś o czymś rozmawiałam i bach, odpalam telefon, reklamy praktycznie od razu, nawet nie po godzinie czy pół, od razu. I moim siostrom i mamie też się to zdarzało, a wszyscy mamy androidy, narzeczony ma iPhona i też się zdarza z tego co mówił, bo odpalał Siri. Nie ważne kiedy, gdzie i o czym, słyszą wszystko, można to wyłączyć albo ograniczyć z tego co wiem na pewno na Facebooku jest taka opcja.
Dymitr zrób test na telefonie z Androidem myślę ze tutaj będzie dużo większa różnica. Ew po lokalizacji nawet podsyła reklamy sklepów które odwiedziliśmy. Jak np. teraz funkcja w Yanosiku jak mijasz KFC to woła zjedź :)
Super udowodniłeś temat podsłuchu w telefonie. Telefon wyszukuje asortyment którego poszukujesz po wpisaniu go w przeglądarkę ponieważ wtedy działa algorytm że tego potrzebujesz i wyświetla ci te rzeczy. Wiem że ty o tym wiesz ale jak czytam komentarze to wszędzie globalny spisek 🤣🤣
Autentyczny mój przypadek. Byłem z moją dziewczyną i znajomymi na rowerach. Pojechaliśmy do takiego ala parku bardziej lasku na piwko. Biegła wiewiórka i zaczęła się rozmowa o lornetkach że fajnie by było mieć taką. Znajomy zaproponował że jak będziemy wracać to podjedziemy do niego bo on ma akurat w aucie i żebyśmy sobie zobaczyli jak i co przez nią widać. Wszystko spoko wróciliśmy do domu moja zaczęła sobie coś tam ogarniać ja się położyłem i zacząłem oglądać coś na YT. Pierwsza reklama jaka wyskoczyła tylko nie jako wideo tylko jako obrazek. Sklep militaria lornetki aż mi ciary po plecach przeszły bo nigdy nie interesowałem się tym , tym bardziej nie wyszukiwałem.
Najdziwniejsza sytuacja jaką miałam to jak z mężem sobie żartowaliśmy, że listonosz ma fajną fuchę a za chwilę wyskakują mi reklamy jak sie ubiegać o pracę na poczcie 😂 To był hit, oczywiście nigdy się tym nie interesowałam, nie wpisywałam w wyszukiwarkę ani nic podobnego... Ale podobne sytuacje mam często i to nawet w różnych językach. Na przykład rozmawiałam z rodzicami po polsku o czymś związanym z samochodami (specyficzna rzecz, nie mógł to być przypadek) i pojawiały mi się reklamy na ten temat po hiszpańsku 👍🏻
Mogłeś sprawdzić na następny dzień, albo na swoim prywatnym telefonie, bo ten miał hardreset
Oglądałem ten film na tv, po około godzinie wszedłem na instagrama i 2 pierwsze reklamy to były oferty paneli słonecznych… Dzięki…
Taka sytuacja wyraźnie rzuciła mi się kiedyś w oczy i byłam w ogromnym szoku, że mój telefon mnie podsłuchuje! Rozmawialiśmy z mężem o przyczepach kempingowych, rozmowa na ten temat trwała może 15 minut. Wzięłam telefon, który leżał przede mną i weszłam na Facebooka, tam pojawiły się reklamy z używanymi przyczepami kempingowymi. Dodam, że były to pierwsze dni użytkowania mojego telefonu. Może byliśmy na etapie poznania, więc chciał wszystko o mnie wiedzieć 😆
Mi zdarzyła się sytuacja, kiedy rozmawiałam z tatą przez telefon. Raz jedyny wspomniałam coś o kwiatach lub doniczkach, coś takiego. Po 30 min wejścia na jakąś stronę, pojawila się reklama właśnie roślin doniczkowych, gdzie nigdy nie wyszukiwalam żadnych takich rzeczy, ani nigdy wcześniej o tym jakoś nie mówiłam :)
Przerażające jest to że czasem wystarczy o czymś pomyśleć a później widzieć tego reklamy
Myślę że nas podsłuchuje ale może nie cały czas i adekwatne reklamy mogą pojawiać się w losowym czasie, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Sądzę że te algorytmy są sprytniejsze niż nam się wydaje. To moja hipoteza.
Najbardziej przerażające było jak marudzilam w pracy, że coś mi się chce, a nie wiem co i yt i FB podsunęły mi materiały o kanibalizmie
Najlepsze jest jak kupisz coś w sieci i słownie wszędzie od tamtej pory masz reklamy podobnych produktów.
Dodatkowo powinieneś rozpocząć rozmowę na jednym telefonie i pół godziny o tym gadać, a na jeszcze innym telefonie pisać tylko na ten temat na jakims messengerze albo innych komunikatorach
Hej :)
Ja miałam sytuację, że w pracy Rozmawiałyśmy z koleżanką, że trzeba przeliczyć pieniądze w kasie i przydałoby się oddzielić żółte pieniążki od reszty, bo nam się ich dużo nazbierało.
Mowa była też do czego je dać, bo nie mamy żadnego woreczka.
Po chwili patrząc na FB pojawiła się reklama woreczków menniczych- nawet nie miałam pojęcia, że takie istnieją 🥴
Potwierdzam 100% że tak jest. Cokolwiek powiem komuś czy przez telefon, piszę na Messengerze czy podczas rozmowy nawet z przypadkowo spotkana na mieście znajomą i to o czym rozmawiamy to zaraz mi się wyświetla. Tak samo że znajomymi. Jak o kimś rozmawiam czy nawet pomyślę i dawno mi się ta osoba nie wyświetla to nagle zaczyna się wyświetlać. A jak już cokolwiek zacznę szukać w internecie to później już cały czas widzę reklamy tego. Mało tego, jak rozmawiam ja jakiś temat (niekoniecznie o produkcie) to później dziwnie też wyświetlają mi się artykuły o tym. Czasem aż boje się swojego telefonu...
Albo wejdę do jakiegoś sklepu, nawet niczego nie kupię, tylko wejdę i co? Od razu reklamy tego sklepu. A lokalizację mam wyłączoną.
Twój smartfon był na tyle inteligentny, że wiedział o tym, że zamierzasz zrobić materiał na temat podsłuchiwania i postanowił cię dzisiaj nie podsłuchiwać. 🙂
Oczywiście że podsłuchują i tu nie ma o czym dyskutować. Zdarzyło mi się to wiele razy. Najlepszy przykłada na aucie którym przyjechał klient. Staliśmy obok niego i rozmawialiśmy co to za auto i co to za medel a po chwili na twitter już miałem reklamę dokładnie tego auta tylko kolor się nie zgadzał.
Fajnie, że to sprawdzacie. Ja jestem przekonana o tym, że telefony nas podsłuchują. Podam jeden z przykładów. Jakis czas temu, rozmawiałam z przyjaciółką przez telefon i przy okazji odkurzałam. W trakcie tej rozmowy zaciął mi się odkurzacz i oczywiście poinformowałam o tym przyjaciółkę. Jakież był moje zdziwienie gdy po godzinie od zakończenia rozmowy na fb pojawiły mi się reklamy z odkurzaczami. Żeby była jasność nigdy wcześniej nie miałam takich reklam i tez nie wyszukiwałam tego hasła gdyż poradziłam sobie z naprawą odkurzacza sama. To tylko jeden z przykładów a zapewniam, że była ich cała masa. To dlaczego nie pojawiły Wam się reklamy? Myślę, że dlatego, że wybrałeś zbyt tanie produkty, które nie są odpowiednio opłacane przez producentów lub zbyt krótko czekaliście na pojawienie się reklam. Serdecznie pozdrawiam. Świetną robotę wykonujecie
Jest na UA-cam eksperyment gdzie sprawdzali na kilka telefonów, i tam jest jasno pokazane ze podsłuchują
Kiedyś miałam właśnie taką sytuacje, po której stwierdziłam - no nie ma bata, podsłuchują. Szlam z przyjaciółką koło naszego lokalnego jeziorka, zauważyłyśmy budkę, podeszłyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać o tym, że najwidoczniej jest to taka dziko stojąca wędzarnia ryb. Po godzinie wyskakiwało mi masę ofert dotyczących stawiania wędzarni i wędzonych ryb a chciałabym nadmienić, że jesteśmy ze Śląska czyli jednak dość mało rybny region
Sens filmu bardzo dobry. Jeden problem - źle to robicie. 1. ustawienia aplikacji jak je ustawiliście bo widać, że tylko instalacja? 2. Czy na telefonie jest zarejestrowane konto google i na kogo? Nowa osoba czy stały uzytkownik? 3. Macie tam swoje konto facebook, którego codziennie używa dana osoba czy nowy profil? 4. Jeżeli to są nowe aplikacje (nowo zainstalowane) to żaden algorytm nie weźmie Was po uwagę. Musicie używać danej aplikacji, która ma dostęp do mikrofonu i nie zakazane zbieranie danych (domyślnie zawsze są) wtedy to zacznie działać.
I tak jeszcze jedno TIKTOK i Instagram nie używają tego do promowania danych filmików. Tam działa całkiem inaczej algorytm ale to chyba sami wiecie. Jeżeli chcecie rzetelnych informacji to nasza firma może Wam pomóc.
Kiedyś robiłem coś na komputerze a tle był włączony TV. Leciał jakiś program w stylu szalony lombard czy jakoś tak. Tam pojawił się produkt, urządzenie, przyrząd do ćwiczenia ud. Jakież było moje zaskoczenie gdy mi się wyświetliła reklama dokładnie tego urządzenia 😎😂
Extra materiał jak zawsze
Kilka spostrzeżeń z mojej storny (może zauważycie).
1. Skorzystaliście z IOSa. Android raczej jest bardziej podatny na podsłuchiwanie. Polityka androida wydaje mi się, że jest mniej restrykcyjna niż IOS.
Cieszy się też większą popularnością w polszy. Myślę, że to mogło mieć znaczenie.
2. Algorytm rozpoznaje wasz głos. Żeby korzystać z siri albo asystenta google musicie przedłożyć próbkę głosową. Na podstawie takiej próbki myślę, że telefon jest w stanie wyłapać czego chce konkretnie właściciel telefonu. Dzięki temu jeżeli w pracy ktoś rozmawia cały czas o śledziach to telefon wie, że to nie właściciel o nich rozmawia.
Sformatowanie telefonu sprawiło, że telefon nie znał swojego właściciela. Był jak czysta karta.
3. Użyte hasła. Nie wiem jak lakier do włosów, ale płatki wydaje mi się, że jest to rzecz której nie kupujesz w internecie. Radzę użyć zamiast płatków nazwy sklepu. Wtedy może wpadną reklamy gazetek z tego sklepu. Mikrofalówka, lodówka lub TV to też myślę będą lepsze hasła. Meble też git.
4. Samo podsłuchiwanie też będzie działo u każdego różnie. Instalując aplikację i uruchamiając ją wyrażamy zgodę/pół zgodę na dostęp do aparatu/mikrofonu. Jeżeli tej zgody nie udzielimy to teoretycznie apka nie zbiera "szumu" z otoczenia. Jeżeli pół zgodę (tylko podczas działania aplikacji) to tylko kiedy apka jest włączona (włączona apka w tle też się liczy) będzie zbierała informacje.
Wzięliście sobie trudny temat na tapetę. Generalnie algorytm nie jest głupi i do pewnego stopnia rozróżni prowokacje od potrzeby. Zdawkowa 30minutowa próbka jest skromnym ziarnkiem. Co innego gdybyście przez cały dzień chodzili i mówili, że musicie "pogrzebać w necie żeby znaleźć nowy TV, bo wam się zepsuł". Ważne jest tutaj też to, że takie ads nie są personalizowane tylko na podstawie tego co mówicie, ale też tego w jakie miejsca chodzicie (np. częste wizyty w szpitalu mogą sprawić, że dostaniecie reklamy polis, albo pakietów medycznych); czego sami szukacie w neciena i na jakie reklamy wtedy zwracacie uwagę. Algorytm wychwytuje, że na daną reklamę patrzyliście o 2-3 sekundy dłużej niż na inną. Ergo, ta reklama bardziej przykuła waszą uwagę. Ergo, ten temat was interesuje.)
Wczoraj miałem sytuację że rozmawiałem ze znajomymi o francuskich crousantach, wszedlem na tik toka i wyskoczylo "Jak zrobić fancy crousanta", zaczelismy rozmawiac o tym ze jestesmy podsłuchiwani i nie minęło 20 minut, wszedłem na yt i wyskoczył mi ten Twoj odcinek xD
Kupowałem plytki na podłogę......miesiąc temu do tej pory gdzie nie wejdę reklamy ...pozd
Mi takie sytuacje najczęściej przytrafiają sie z yt, szkoda że nie przetestowałeś na tej aplikacji akurat.
Ja miałem sytuację, że telefonicznie tłumaczyłem fabułę mitologi cthulhu, to z shopee wyskakiwały oferty książki "necronomocon" jako zabawka itd. Jakiś czas temu ponownie rozmawialiśmy, ale o serii Dragon Ball, to w tej dziedzinie dosłownie wszystko się pojawiawiało z sklepków, od gier po lampki i figurki..
Super film ;)
Myślę, że warto sprawdzić też jak sytuacja będzie z Androidem, wydaje się, że tam to może być bardziej zauważalne.
Druga sprawa to większe prawdopodobieństwo, że reklama pojawi się na FB/IG. Taki Onet czy WP nie mają takiej technologii ;)
Trzecia sprawa, to reklamy pojawiają się często po jakimś czasie
No i jeszcze czwarta sprawa, spróbuj porozmawiać na np. messengerze o danym produkcie, to też "działa"
Siedzę parę lat w branży, jeżeli miałbyś jakieś pytania to daj znać ;)
Tak, miałem taką sytuację. Straciłem żółwia przez chorobę, która jak zaczęła dawać objawy już było za późno na leczenie. Rozmawiałem o tym przez telefon z weterynarzem i rodziną a pół godziny później siadłem "na internet" to pokazało mi reklamę allegro pluszowych żółwików. Bardzo zresztą ładnych i w sumie sobie takiego kupiłem.
Dymitr zrób odcinek z zakupem palety lub paczki z zwrotami konsumenckimi i sprawdź czy na tym zarobisz . Pozdrawiam
W tej kwestii jedynym miarodajnym i potwierdzonym wielokrotnie przez badania różnych instytucji na przestrzeni wielu lat jest wniosek, że ufność we wszelakie teorie spiskowe cechuje ludzi z niezbyt wysokim ilorazem inteligencji, małą wiedzą merytoryczną o otaczającym świecie i sporą tendencją do dawania wiary w różne zabobony, banialuki i gusła.
Ja tak miałem :) Jednego dnia rozmawiałem o Volvo XC90, a za dzień bądź dwa już miałem reklamę na UA-cam pod filmikiem. Gdzie nawet nie wpisywałem w wyszukiwarkę tej nazwy auta
Dymitr, jeśli chodzi o lakier do włosów, to towar odrobinę nie trafiony, bo przy ustawianiu kampanii określasz grupę docelową. Raczej główną grupą docelową lakieru do włosów nie są facecia w okolicach 30-stki :)
często mam taką sytuację. spróbuj rozmawiać o laptopach albo telefonach bo jak zaczniesz przeglądać oferty to na bank będą się wyświetlać reklamy z tym związane
Ja też uważam, że telefon nas podsłuchuje. Zauważyłam to już bardzo dawno ale mój ostatni przykład jest chyba najbardziej wiarygodny. Mianowicie. Cała rodzinka niedługo będę się przeprowadzać i robimy mały remont, wszędzie ale to wszędzie wyskakują reklamy związane z remontem, jakieś farby, panele i inne badziewia których potrzebujemy a wyszukiwane nie były w telefonie. Coś musi być na rzeczy
Test przyzwoicie zrobiony, ale brakuje tu kilku rzeczy. Sprawdzenia urządzeń po kilku godzinach lub po dniu oraz wykorzystaniu telefonów z androidem oraz iosem, ponieważ te dwa systemy działają w nieco inny sposób, a ich twórcy prowadzą inną politykę prytwatności.
Oczywiscie ze tak. Wystarczy czytac co sie klika przy konfiguracji telefonu :) Jesli sie wezmie personalizowane reklamy to telefon bedzie wylapywal slowa klucze przy naszych rozmowach-glosowych czy tekstowych i na podstawie tych slow bedzie dopasowywal reklamy. Niezaleznie od systemu.
Ja uważam, że telefony nas podsłuchują tylko gdy podczas rozmowy telefonicznej wspominamy o danej rzeczy.
Spróbuj jeszcze podczas rozmowy telefonicznej