Gadu-Gadu ma jedną największą przewagę, zapewnia większą anonimowość, podajemy jedynie jakiś numer który nigdzie indziej nie jest używany czy taką masę dane jaką zbiera FB
Piękne czasy były z tymi opisami. Kumpel kiedyś miał coś napisane, że nie denerwować go, bo pozabija, ale w wulgarny sposób, to go raidowaliśmy aż nas wszystkich nie poblokował, ale nie było ofiar w ludziach. Ahh młodość.
Uzywalem GG od samego jego początku i przez długie lata nie dawałem się namówić na FB ale gdy już praktycznie wszyscy moim znajomi zniknęli z GG sam przestałem go używać, ponieważ nie miałem z kim rozmawiać. Po latach kilku kolejnych latach, z wielką nostalgią postanowiłem sprawdzić czy ktoś ze znajomych moze wrócił do GG ale wtedy okazało się że moj numer już jest nieaktywny 😔 (do dziś go dobrze pamietam) Dźwięki z GG do dzisiaj powodują u mnie usmiech na twarzy i az chciałoby się wrzucic takie dzwieki z GG do np. Whatsapp'a czy Messenger'a 🥰
uważam, że GG mogłoby zrobić to, co zrobił Tlen kiedyś mianowicie zrobić komunikator, który obsłuży wszystkie standardowe (messenger, whatsup i tak dalej) i byłby jako uniwersalny. nie dość, że część ludzi może by wróciła ze względu na "mam wszystko w jednym miejscu" to jeszcze rozeszłoby się globalnie
@@Exbitz No właśnie, wiele lat temu. Jest delikatna różnica między budową komunikatorów z przed 20 lat do api messengera, czy whatsupa. Już pomijam taką kwestie, że właściciele tych aplikacji to by pewnie ubili Jaki intereset miałby facebook w tym, żeby messenger działał w aplikacji jakieś niszowej firmy z Polski?
Nie sądzę żeby to pomogło, bo są aktualnie takie apki które łączą i po 40 różnych komunikatorów razem i jakoś ludzie wciąż używają oficjalnych aplikacji, bo nikt nawet się nad tym nie zastanawia. Większość ludzi nie pomyśli nawet żeby szukać alternatywnych aplikacji obsługujących ich komunikator. Tak samo jak np większość osób wciąż używa oficjalnej apki UA-cam, mimo że są inne lepsze.
@@Exbitz nie, kiedyś protokoły takie jak messenger czy gg były otwarte, teraz nie są. Ba, teoretycznie whatsapp, messenger i instagram należące do Meta, działają na wspólnym protokole, a Meta dalej ma problemy, by je połączyć. Kilka lat temu już zapowiadano interkomunikację (by wzmocnić marki), tzn majac jeden z tych 3 komunikatorów mógłbyś rozmawiać z kimkolwiek we wspólnym "uniwersum". Nic z tego nie wyszło, a feature które są w jednej apce, bardzo późno pojawiają się w innej, mimo wspólnego protokołu. Już nie wspominam o protokole Signala czy innego Telegrama, które są szyfrowane. Obecnie ten temat jest dużo trudniejszy do ugryzienia niż wiele lat temu
Używałem w 2010 i używam do teraz... parę znajomości zyskałem w tym czasie ale i parę miłosnych zawodów. Fajna apka, która nigdy nie zginie bo od paru lat jest portalem bardziej randkowym
Ślicznie dziękuję, za przypomnienie jak stary już jestem :) Ja już swojego numeru GG nie pamiętam ale kojarzę, że był na bank 3-cyfrowy. Pamiętam za to dobrze moje początki internetu, które dość szybko się zakończyły po pierwszym rachunku telefonicznym (nieśmiertelny modem Pentagram).
Gaulec wciąz działa i z tego co się zorientowalem, jako apka ma się dość dobrze. Inną sprawą jest to, że stał się bardziej nabzdyczoną konkurencją dla Tindera. Wiecie, " kultury, szacunku, a ja mam prace a ty nie, a ja mam szkołe a ty nie, inne może i tak ale ja nie bo jeżeli nie potrafisz mnie znieść kiedy jestem najgorsza to nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza i pogadam tylko z wysokim bo jak wiadomo prawdziwy facet zaczyna się od metra osiemdziesięciu. " Polecam dla zabawy pod browara.
Ja pamiętam jak można było ustawić sobie własny dźwięk powiadomienia :) Ustawiłem sobie kiedyś "hyhy baaaka" z jakiegoś anime a innym razem szczekaie mojego psa haha, przez ten filmik mi się to przypomniało! ^^ Dziękuje za super materiał na poziomie! :)
Dla mnie największa wada obecnie panujących komunikatorów jest taka, że praktycznie wszystkie bazują programistycznie na Electronie, i widać że np desktopowa aplikacja na PC to jest na siłę przeniesiona mobilna wersja aplikacji na PC aby była, ale nikt jej poważnie nie traktuje, w takim Signalu nawet konta nie zarejestrujesz na PC bez posiadania smartfona z Androidem/IOS.
Aż mnie ciarki przeszły, gdy usłyszałem ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Jak już ktoś napisał. Sukces gwarantowany jeśli poświęcą się tym wtyczkom bo wielu denerwuje skakanie po komunikatorach. To nie będzie proste i musieliby mieć zespół stale siedzący nad tym. Uważam też, że dziś jest bardzo dużo grupa ludzi poszukująca bezpieczeństwa i anonimowości w sieci. Tutaj kłania się wbudowany VPN czy po prostu odpłatny komunikator bez reklam, który nie będzie zbierał danych o użytkowniku.
najlepsze było to, że można było sobie easy zgrać czyjąś historię na pena, dyskietkę czy mailem wysłać a później u siebie na kompie to wkleić w odpowiednim miejscu i sobie czytać :)
11 lat temu założyłam gg i mam je do dzisiaj, chociaż już nie korzystam. Dla mnie to była super apka, by poznać nowych ludzi, pogadać. Niestety większość facetów miała w głowie tylko jedno, dostawałam erotyczne wiadomości, czasem wyzwiska, ale zawsze miło na serduszku się robiło jak trafiło się na kogoś z kim można było normalnie bez spiny pogadać o wszystkim😊 Mając 22 lata chyba jestem za stara, bo teraz nikt do mnie nie pisze sam z siebie, myślę że mając 17-18 lat najwięcej osób do mnie pisało, potrafiłam mieć dużo wiadomości od obcych osób.
FEJSBUK TO DZIADOSTWO CUKIERBORGA CZYLI ZŁODZIEJA PATENTÓW DO DZIŚ SIĘ SĄDZI Z LIDŹMI WŁAŚNIE O PATENTY. NIE ZAMIERZAM WZBOGACAĆ ZŁODZIEJA TAK JAK NIE DOKŁADAŁEM SIĘ DO ŚMIERCI PANA MACAFEEGO.
Początkowo używałem GG, ale przez to, że mam słaby wzrok raczej nie ciągnęło mnie do dłuższych rozmów. Numer GG pamiętam, jednak z oficjalnej aplikacji korzystałem krótko, bo zaledwie rok, od 2007 do 2008 roku. Program zastąpił multikomunikator AQQ, w którym mogłem doinstalować wtyczkę, która czytała mi na głos wiadomości przez Expressivo :)
dla mnie GG jest w użytku codziennym od momentu kiedy na niego "wsiadłem" czyli jakoś pod koniec... 2000 roku jak dobrze pamiętam, i jest w użyciu na co dzień równie intensywnie a nawet bardziej jak Messenger czy WhatsAap :)
Korzystało się z GG. Ale potem wszedł Messenger i wszyscy się tam przenieśli. Messenger czy Discord ma tę zaletę że możemy tam mieć kontakt nie tylko z Polakami a gadu gadu jednak było nastawione na nasz lokalny rynek.
Całe popołudniowo - nocne życie towarzyskie się na GG toczyło 😊 U mnie nagle wszyscy przenieśli się na Grono, a potem na Fejsa... Także prawie z dnia na dzień GG zniknęło z naszego życia.... Ale nostalgia została 😊
W 1997 roku miałem 16 lat i wprowadzali u mnie na osiedlu stałe łącze. To był szok! Pierwsza strona startowa WP na IE, IRC, byłem nawet OP-em tam, potem GG, pmiętam do dziś swój numer. :) Do wersji 7.x było jeszcze wszystko ok, potem zrobił się kombajn ze śmieciami, jednak był jeszcze Tlen, Skype i NK. Chętnie bym wrócił do GG, ale 40-latkowie, jak ja już chyba zostaną na MSG, Whats-ach i odliczają lata do emerytury. ;) Jednak sentyment do słoneczka w rogu paska pozostał. :)
Swojego numeru telefonu który mam 3 lata nie pamiętam i w kontaktach mam wpisane AA wizytówka, a numer GG założony ponad 18 lat temu pamiętam doskonale 🤗🥰 piękne czasy, ale teraz jest lepiej z komunikatorami mobilnymi.
Popularny był również Tlen, posiadający opcję rozmów z kontami GG, może gdyby współczesne GG było w stanie stworzyć taki kombajn umożliwiający jednoczesne logowanie i rozmowy z kilku najpopularniejszych komunikatorów/mediów społecznościowych to miało by jakąś szansę zaistnienia ponownie, choć z drugiej strony bał bym się powierzyć wszystkie zwoje hasła, takiej aplikacji 🧐
To se ne vrati, przynajmniej dopóki medialne molochy korporacyjne dominują rynek, GG to przeżytek, który użytkownicy pamiętają wyłącznie przez pryzmat nostalgii, a obecnie przypomina bardziej jakiś portal randkowy pokroju Fotki do losowania rozmówców, gdzie jak słusznie zwrócono uwagę w materiale, prym wiodą etycznie wątpliwe dialogi przy dużym rozstrzale wiekowym.
Co względem nostalgii powinno zrobić GG, żebym do niego wrócił? Dokonać niemożliwego i pozwolić mi przywrócić stary numer (którego nie pamiętam), listę znajomych i starą historię rozmów. I powinni zrobić to samo i dla pozostałych, tak, abyśmy sobie poprzypominali o sobie nawzajem. Wiem, że to jest praktycznie niewykonalne, ale tylko to by mnie przekonało.
Ja też numer pamiętam. Ale jeszcze nie tak dawno z niego korzystałem. Baaa na jednej z firm jest to chyba nadal główny komunikator między pracownikami.
4:29 - Pamiętam wtyczkę do Power-GG, która jako opis ustawiała aktualnie odtwarzany w Winampie utwór. Z tego powodu musiałem wyłączyć powiadomienia o zmianie statusu znajomych, bo można było zwariować :D
Ciekawszą funkcją tej nakładki było logowanie stanów i opisów ludzi na gg. Po powrocie do domu można było nadrobić zaległości i zobaczyć co tam u ludzi słychać.
W czasach GG przeszedłem na komunikator AQQ który miał możliwość łączenia różnych sieci komunikatorów jak Tlen, GG, ICQ, AQQ. Miał ekstra interfejs i możliwość personalizacji wyglądu interfejsu, ale również znośniejsze dźwięki powiadomień (nie takie okropne jak GG). Marzę o tym by powstało cos takiego w dzisiejszych realiach, gdzie jedna aplikacja byłaby w stanie połączyć wszystkie kontakty ze wszystkich wiodących serwisów FB, WA, Signal, Telegram itd. CIEBIE PROSIMY.
Ja pamiętam doskonale te czasy, pisałem z wieloma osobami przez GG, to są czasy mojego dzieciństwa i tego jak mogłem wówczas jedynie kontaktować się z moimi kolegami. Jeszcze te emotki których nie da się zapomnieć. Moją ulubioną była buzia w czerwonym samochodzie. Klasyk. Plus ten słynny głos tej wiadomości gdy ktoś napisał, zawsze się zrywałem migiem sprawdzić o czym pisze do mnie ta druga osoba. Ostatni raz kiedy używałem GG było to w 2018 r gdy mój kumpel ostatni jaki mi został, chciał jakoś ze mną się kontaktować (w sensie żeby wysyłać obrazki okładek komiksów czy inne takie) To ja zaproponowałem do tego GG bo nie umiał korzystać z Fejsa ani z innych programów do czatowania... Rany, irytował mnie tym, bo co za problem założyć konto i pisać przez messengera... Ale potem tak często z GG korzystał że już miałem tego dość i sam zdecydowałem że usunę ten komunikator, nie mówiłem mu oczywiście tego przez jakiś czas aż w końcu powiedziałem. Dodałem że w nim jest za dużo reklam, że one mi wyskakują i przeszkadzają i takie tam. I że nie będę korzystał z tego komunikatora tylko dla jednej osoby dajcie spokój, nie opłaca się... I pozostało mu (temu kumplowi) tylko dzwonienie do mnie na komórkę. I od tej pory ani razu już nie miałem styczności z Gadu Gadu... i całe szczęście że jego działanie zbliża się do końca... Bo jak to się mówi, każda rzecz ma swoje "5 minut" GG - ją wykorzystało i spełniło swoje zadanie i teraz może zniknąć na zawsze...
Pamiętam że w starych wersjach gadu gadu był hack że mogliśmy mieć wgląd do wersji roboczej tego co pisze nasz rozmówca zanim wyśle wiadomość. Można było mu mieszać w tekście, robić błędy ortograficzne albo literówki. Śmieszne było widzieć jak gość musi to wszystko poprawiać 😋
przecież gg obecnie zamieniło się przede wszystkim w swego rodzaju portal randkowy.. tam się nie rozmawia ze znajomymi, jak przed laty, tylko właśnie losuje nieznajomych.. sama właśnie w taki sposób dowiedziałam się o tym, że gg nadal istnieje, bo chłopak poznany na portalu randkowym zaproponował przeniesienie konwersacji na gg, bo tam nie ma limitów i opłat (było to kilka lat temu, bo teraz chyba już jakieś opłaty wprowadzili).. w każdym razie będąc tam tylko chwilę zaczęłam dostawać mnóstwo wiadomości od mężczyzn, którzy chcieli pogadać, poświntuszyć lub się spotkać..
Ja pamiętam że w swoim piku wszyscy wokół mnie mieli Gadu Gadu. Też go założyłem albo jakoś mnie nie porwał i rzadko z niego korzystałem. Pamiętam za to komunikator AQQ który był bardzo podobny do GG i chyba na nim więcej czasu spędzałem
Ja miałem GG dopiero od 2009 roku czyli już u schyłku jego popularności. Pamiętam jak za czasów gimnazjum strasznie mnie irytowało że po szkole reszta moich kolegów i koleżanek pisała na GG głównie o organizowaniu imprez i spotkań a mnie w większości to omijało bo w latach 2004-07 o Internecie to mogłem sobie pomarzyć a telefon miałem dopiero 2006 roku i to w sieci Heja gdzie większość miała idea a później orenge pop więc szkoda było 20 gr na sms a o dzwonieniu nie wspomnę. A gdzy nastał rok 2009 to już mało kto miał czas na rozmowy lub było zajęte pracą swoim związkiem itd. Najdłużej miałem już tą wersję rozbudowaną o radio open fm masę różnych i fikuśnych skórek jak w Winamp pamiętam że miałem 30 kontaktów z czego tylko 12 było aktywnych a już w 2011 roku tylko 3, Ostatni raz gg użyłem gdzieś w 2013 roku. Potem próbowałem znów go odpalić w 2022 roku ale niestety zapomniałem hasła do konta. Z opisów to pamiętam ... Szkoła jest jak WC Chodzę bo muszę lub Miarka się przebrała i biegała w czerwonych majtkach czy refren Piosenki Gosi Andrzejwicz Otwórz oczy. A Siemka Poklikasz? To nigdy nie znałem pierwszy raz o nim usłyszałem dopiero w materiale Gimby nie znajo o gg.
Bartosz Mikołajczuk - istnieje coś takiego jak zdania proste, nie tylko złożone - w twoim przypadku wielokrotnie do potęgi. Masz fajny vibe, masz dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, ale oglądam Wasz kanał dla relaksu, w połowie Twoich zdań zapominam sens początku i tak w kółko :(
Gadu Gadu przez dodawanie nowych ficzerów właśnie umarło. Moim skromnym zdaniem, to powinni wykastrować to ZE WSZYSTKIEGO, do tego szyfrowanie end-to-end i zero zbierania danych, jakichkolwiek, zero dostępu do czegokolwiek. To by miało sens w dzisiejszych paranoicznych czasach. Ewentualnie "one-to-rule-them-all", agregat który obsługiwałbym X różnych innych komunikatorów. Jeśli ktoś zainteresowany to robiłem kiedyś nawet projekt graficzny takiego komunikatora, gdzieś pewnie nadal mam na dysku 😁
Hejka. Jestem Ania i też mam 12 lat :) ps: Dokładnie tak samo mam wbity numer gg w pamięć, do dziś istnieje bo jakiś czas temu się logowałem w gg online :P
Ja używałem jeszcze ICQ i SMS Expressa, więc na GG pojawiłem się dość wcześnie, z 4-cyfrowym numerem. Używam go do dziś na co dzień, do komunikacji w rodzinie (w tym z dziećmi, które są młodsze od mojego konta GG). Mam to ciągle włączone na komputerze i telefonie. Numer cały czas ten sam.
6:25 "Lech ma małe deka, ale jest dostępny zawsze" 🤣🤣 Ostry w "Ostatni Taki Sort" widocznie nawiązał do tej sytuacji z Lechem Wałęsą i gg, legenda głosi że numer pana Lecha Wałęsy zawsze był dostępny 😀
"Cze poklikash" z miniaturki dało mi war flashbacks 😭 Za to dźwięki z GG uderzyły w nostalgiczne dzwony 😊Też bym chętnie przestała używać Messengera, ale ciężko, kiedy większość ludzi jest tylko tam. Z kolei wolę też używać jednego Messengera niż mieć poinstalowane 5 różnych komunikatorów, bo każdy używa czegoś innego..
Gadu-Gadu próbowało jeszcze swoich sił jako sieć komórkowa. Można było wygrać starter rozwiązując prosty quiz czy tam grę. Udało mi się wygrać, starter o wartości zawrotnych 5 zł trafił do mnie pocztą Pamiętam, że nie użyłem go do niczego a samo gg mobile(bo chyba tak to się nazywało - upadło gdzieś po roku/dwóch. Było to gdzieś w okolicach 2010 roku. Nie pamiętam dokładnie
Ja miałem późno. 2005r. Ale sentyment jest. Myślę, że pomogłoby dzisiaj bezpieczeństwo. Dobre szyfrowanie komunikacji, ale też wiadomości grupowych. Może pomogło by też przywrócenie w jakiejś formie forum do internetu. Nawet do koordynacji przy projektach.
Рік тому
Gadu-Gadu próbował też swoich sił na rynku telefonii komórkowej wprowadzając operatora wirtualnego GaduAir. W okolicach 2010 powstawało sporo operatorów wirtualnych, czyli MVNO. Działał on krótko, bo duzi operatorzy zaczęli oferować coraz lepsze ceny. Nie widzę szans powrotu Gadu-Gadu, bo jesteśmy zbyt małym rynkiem, by niszowy lokalny komunikator był w stanie zdobyć liczbę klientów wystarczającą do jego finansowania bez nachalnych reklam
Mam nr GG aktywny do dziś. A korzystałem z tego od pojawienia się SMSekspres, bardzo wygodnie mi się korzystało. Pan Foltym zdaje się jest też autorem klonu Norton Commandera, używałem też.
3:59 nie no, jak Neostrada, to nie przestawanie korzystania z internetu, bo mama chciała dzwonić. Takie rzeczy to tylko przy wdzwanianiu przez modem, Neostrada już była niezależna od dzwonienia :)
Jest jedna rzecz którą GG ma bardzo fajną. Konkretnie chodzi o emotki! Ani discord ani facebook nie posiadają tak fajnych emotek. A co do tego jak GG mogłoby się "Uratować" to przebudowa całego komunikatora od podstaw i pójść w takim kierunku jak discord. Tutaj najlepiej byłoby uderzyć gdyż jak na razie discord jest bezkonkurencyjny i wypiera komunikator facebooka. Po prostu GG musi zostać zrobiony dla graczy.
6:16 dlaczego tak często polskie wzrastające firmy nagle zostają "przejęte" przez kogoś z innego kraju. Non stop słysze takie historie. O co w tym chodzi?
GG powinno wrócić do korzeni czyli mała prosta aplikacja a nie przeładowany kombajn z masą zbędnych funkcji . Głównie to go zabiło . Lata temu było nawet na Symbiana więc Nokia e71 z klawiaturą qwerty i w zasadzie mogło to być do dzisiaj .
To może teraz o aplikacjach mobilnych do zakupów biletów komunikacji miejskiej/pociągów? Druga propozycja: Historia bankowości elektronicznej, internetowej i mobilnej.
@@pyzior MPay bądź SkyCash to nie tylko zakup biletów komunikacji miejskiej/PKP/SKM/Polregio to też m. in. karty podarunkowe Allegro, doładowania na Steam, Netflix, Spotify itd.
Twoje materialy lubie najbardziej !
Wygląda na to że ten pan na dłużej zagości ludziom w pamięci, niestety nie można tego samego powiedzieć o naszej fali kolegów z redakcji
@@nieswiadomiSieSmieja Jest jednym z najlepszych recenzantow TV Gry, fajnie jakby go przejeli w To Znowu Oni.
4 lata temu dzięki opcji "losuj rozmówcę" poznałam miłość swojego życia 😎
Czy naprawdę na GG można znaleźć Jezusa?
Ja też 😁i też 4 lata temu (prawie 4) 😊
Gadu-Gadu ma jedną największą przewagę, zapewnia większą anonimowość, podajemy jedynie jakiś numer który nigdzie indziej nie jest używany czy taką masę dane jaką zbiera FB
anonimowosi nie ma zadnej bo maja twoje IP
Anonimowość w internecie... z choinki się urwałeś??
"My tu GaduGadu, a Tlen ucieka"
😂
GADU GADU TLEN UCIEKA
NA MNIE NAGA LASKA CZEKA
JUŻ WYPIŁEM 4 WINA
I ZABAWA SIĘ ZACZYNA
xd
Piękne czasy były z tymi opisami. Kumpel kiedyś miał coś napisane, że nie denerwować go, bo pozabija, ale w wulgarny sposób, to go raidowaliśmy aż nas wszystkich nie poblokował, ale nie było ofiar w ludziach. Ahh młodość.
BYLO MU JESZCZE WJAZD NA CHATE ZROBIC ŻEBY WAS ODWIESIL BO W NOSIA
Uzywalem GG od samego jego początku i przez długie lata nie dawałem się namówić na FB ale gdy już praktycznie wszyscy moim znajomi zniknęli z GG sam przestałem go używać, ponieważ nie miałem z kim rozmawiać.
Po latach kilku kolejnych latach, z wielką nostalgią postanowiłem sprawdzić czy ktoś ze znajomych moze wrócił do GG ale wtedy okazało się że moj numer już jest nieaktywny 😔 (do dziś go dobrze pamietam)
Dźwięki z GG do dzisiaj powodują u mnie usmiech na twarzy i az chciałoby się wrzucic takie dzwieki z GG do np. Whatsapp'a czy Messenger'a 🥰
8 lat temu poznałam mojego aktualnego męża na Gadu Gadu, więc chyba do końca życia będę miała sentyment do tej aplikacji 😊
uważam, że GG mogłoby zrobić to, co zrobił Tlen kiedyś mianowicie zrobić komunikator, który obsłuży wszystkie standardowe (messenger, whatsup i tak dalej) i byłby jako uniwersalny. nie dość, że część ludzi może by wróciła ze względu na "mam wszystko w jednym miejscu" to jeszcze rozeszłoby się globalnie
Pytanie czy to jest technicznie możliwe
@@pyzior Bez wątpienia, wiele lat temu już robił to między innymi Pidgin ;)
@@Exbitz No właśnie, wiele lat temu. Jest delikatna różnica między budową komunikatorów z przed 20 lat do api messengera, czy whatsupa. Już pomijam taką kwestie, że właściciele tych aplikacji to by pewnie ubili
Jaki intereset miałby facebook w tym, żeby messenger działał w aplikacji jakieś niszowej firmy z Polski?
Nie sądzę żeby to pomogło, bo są aktualnie takie apki które łączą i po 40 różnych komunikatorów razem i jakoś ludzie wciąż używają oficjalnych aplikacji, bo nikt nawet się nad tym nie zastanawia. Większość ludzi nie pomyśli nawet żeby szukać alternatywnych aplikacji obsługujących ich komunikator. Tak samo jak np większość osób wciąż używa oficjalnej apki UA-cam, mimo że są inne lepsze.
@@Exbitz nie, kiedyś protokoły takie jak messenger czy gg były otwarte, teraz nie są. Ba, teoretycznie whatsapp, messenger i instagram należące do Meta, działają na wspólnym protokole, a Meta dalej ma problemy, by je połączyć. Kilka lat temu już zapowiadano interkomunikację (by wzmocnić marki), tzn majac jeden z tych 3 komunikatorów mógłbyś rozmawiać z kimkolwiek we wspólnym "uniwersum". Nic z tego nie wyszło, a feature które są w jednej apce, bardzo późno pojawiają się w innej, mimo wspólnego protokołu. Już nie wspominam o protokole Signala czy innego Telegrama, które są szyfrowane. Obecnie ten temat jest dużo trudniejszy do ugryzienia niż wiele lat temu
Stare Gadu-Gadu, to pomarańczowe i kwadratowe, było najlepsze.
Używałem w 2010 i używam do teraz... parę znajomości zyskałem w tym czasie ale i parę miłosnych zawodów. Fajna apka, która nigdy nie zginie bo od paru lat jest portalem bardziej randkowym
Może materiał o forach tematycznych? Fajnie byłoby zobaczyć wywiad z Przemo znanym ze phpbb2 by Przemo ;)
Ślicznie dziękuję, za przypomnienie jak stary już jestem :) Ja już swojego numeru GG nie pamiętam ale kojarzę, że był na bank 3-cyfrowy. Pamiętam za to dobrze moje początki internetu, które dość szybko się zakończyły po pierwszym rachunku telefonicznym (nieśmiertelny modem Pentagram).
JAK NIE PAMIETASZ TO CIENKI BOLEK JESTES 16 LAT I NADAL W PAMIECI 💪💪💪 SIŁAAA
Gaulec wciąz działa i z tego co się zorientowalem, jako apka ma się dość dobrze. Inną sprawą jest to, że stał się bardziej nabzdyczoną konkurencją dla Tindera. Wiecie, " kultury, szacunku, a ja mam prace a ty nie, a ja mam szkołe a ty nie, inne może i tak ale ja nie bo jeżeli nie potrafisz mnie znieść kiedy jestem najgorsza to nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza i pogadam tylko z wysokim bo jak wiadomo prawdziwy facet zaczyna się od metra osiemdziesięciu. " Polecam dla zabawy pod browara.
Dodanie do GG losowania rozmówców było świetnym pomysłem, poznałem tam swoją dziewczynę 😄
Potwierdzam, fajna dziewczyna. 😂
Używam GG do kontaktów z hurtowniami IT. Niezmiennie od 2007 roku. W tym świecie GG nadal żyje i ma się dobrze. 👍
Jak słyszę ten dźwięk to mimowolnie wzrok ucieka na pasek na dole po prawej :D
...jak ja się wzruszyłem. Numer pamiętam do dziś.
Z ciekawostek, to branża GSM siedzi na gadu gadu xD Punkty w galeriach handlowych czy hurtownie dalej z tego korzystają
To było dawno dawno temu w czasach gdy strony internetowe miały na dole swój koniec.
Piękne czasy. Sam pamiętam swój numer GG :)
Ja pamiętam jak można było ustawić sobie własny dźwięk powiadomienia :) Ustawiłem sobie kiedyś "hyhy baaaka" z jakiegoś anime a innym razem szczekaie mojego psa haha, przez ten filmik mi się to przypomniało! ^^ Dziękuje za super materiał na poziomie! :)
TEŻ PAMIĘTAM
Dla mnie największa wada obecnie panujących komunikatorów jest taka, że praktycznie wszystkie bazują programistycznie na Electronie, i widać że np desktopowa aplikacja na PC to jest na siłę przeniesiona mobilna wersja aplikacji na PC aby była, ale nikt jej poważnie nie traktuje, w takim Signalu nawet konta nie zarejestrujesz na PC bez posiadania smartfona z Androidem/IOS.
nadal używam! grono kolegów się uszczupliło, ale niektorzy dalej mają!
Aż mnie ciarki przeszły, gdy usłyszałem ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Jak już ktoś napisał. Sukces gwarantowany jeśli poświęcą się tym wtyczkom bo wielu denerwuje skakanie po komunikatorach. To nie będzie proste i musieliby mieć zespół stale siedzący nad tym. Uważam też, że dziś jest bardzo dużo grupa ludzi poszukująca bezpieczeństwa i anonimowości w sieci. Tutaj kłania się wbudowany VPN czy po prostu odpłatny komunikator bez reklam, który nie będzie zbierał danych o użytkowniku.
Ja nie miałem nigdy okazji korzystać z gg, ale pamietam, że zawsze gdy odwiedzałem starszych kuzynów to było odpalone u nich na pulpicie.
Na filmie w okolicy 4:27 siedzi koleś, ma monitor w jakimś regale a nad nim wisi plakat z filmu Trainspotting 😁 Najlepszy film na świecie!!!
Co byście powiedzieli na film o Historii Windows XP? -Niebiesko - Srebrne Okienka i Directx9.0c C++
Polecam coleslav
@@NygussMusic A JA POMIDORY MALINOWE ZE ŚMIETANĄ
Z GG najbardziej brakuje mi historii rozmów, można było wg dnia podjadać historię rozmów.
Fajne były opisy choć teraz by to nie przeszło😛
historia konwersacji, to absolutny sztos, pełna zgoda
najlepsze było to, że można było sobie easy zgrać czyjąś historię na pena, dyskietkę czy mailem wysłać a później u siebie na kompie to wkleić w odpowiednim miejscu i sobie czytać :)
Do gadu-gadu pozostał ogromny sentyment ❤
Kacper Lipski i Pan Mateusz to ostatni dla których warto tu zaglądać :)
GaduGadu... Piękne czasy. Niestety do pewnej wersji. IRC nigdy mnie nie przekonał jakoś.
Nie korzystam z GG od hmmm nastu lat a wciąż pamiętam swój numer GG 😊❤
Swojego numeru gg nie pamiętam, ale na dźwięk przychodzącej wiadomości z czołówki, oczy od razu powędrowały na pasek stanu. :D
GG było najlepsze. W zupelnosci wystarczalo wg mnie.... Ten caly dzisiejszy szajs jest niepotrzebny. A opisy........ Były po prostu zajebiste
11 lat temu założyłam gg i mam je do dzisiaj, chociaż już nie korzystam. Dla mnie to była super apka, by poznać nowych ludzi, pogadać. Niestety większość facetów miała w głowie tylko jedno, dostawałam erotyczne wiadomości, czasem wyzwiska, ale zawsze miło na serduszku się robiło jak trafiło się na kogoś z kim można było normalnie bez spiny pogadać o wszystkim😊
Mając 22 lata chyba jestem za stara, bo teraz nikt do mnie nie pisze sam z siebie, myślę że mając 17-18 lat najwięcej osób do mnie pisało, potrafiłam mieć dużo wiadomości od obcych osób.
FEJSBUK TO DZIADOSTWO CUKIERBORGA CZYLI ZŁODZIEJA PATENTÓW DO DZIŚ SIĘ SĄDZI Z LIDŹMI WŁAŚNIE O PATENTY. NIE ZAMIERZAM WZBOGACAĆ ZŁODZIEJA TAK JAK NIE DOKŁADAŁEM SIĘ DO ŚMIERCI PANA MACAFEEGO.
Początkowo używałem GG, ale przez to, że mam słaby wzrok raczej nie ciągnęło mnie do dłuższych rozmów. Numer GG pamiętam, jednak z oficjalnej aplikacji korzystałem krótko, bo zaledwie rok, od 2007 do 2008 roku. Program zastąpił multikomunikator AQQ, w którym mogłem doinstalować wtyczkę, która czytała mi na głos wiadomości przez Expressivo :)
dla mnie GG jest w użytku codziennym od momentu kiedy na niego "wsiadłem" czyli jakoś pod koniec... 2000 roku jak dobrze pamiętam, i jest w użyciu na co dzień równie intensywnie a nawet bardziej jak Messenger czy WhatsAap :)
Jaką aplikacją obsługujesz?
@@s3rverius tak jak sie nazywa, gadu gadu :)
@@Przemko_Chaoss lepiej w pidginie bo można sobie szyfrowanie rozmów włączyć i nie tylko
@@osobowoscrealistyczna2852 wczesniej używalem wtw, ale na moje rozmowy jakie sa prowadzone na gg nie ma takiej potrzeby by szyfrować :)
@@Przemko_Chaoss Nie ma takiej, jest GG.
Edit: Zwracam honor, właśnie zainstalowałem Gadu-Gadu v6.1 😀
Dzwięk GG.... epicki
Korzystało się z GG. Ale potem wszedł Messenger i wszyscy się tam przenieśli. Messenger czy Discord ma tę zaletę że możemy tam mieć kontakt nie tylko z Polakami a gadu gadu jednak było nastawione na nasz lokalny rynek.
Całe popołudniowo - nocne życie towarzyskie się na GG toczyło 😊 U mnie nagle wszyscy przenieśli się na Grono, a potem na Fejsa... Także prawie z dnia na dzień GG zniknęło z naszego życia.... Ale nostalgia została 😊
O kurde, ten materiał przełączył mi jakiś przełącznik w glowie, bo właśnie przypomniał mi się mój numer Gadu-Gadu i to w całości 😅
Też bym tak chciał 🤣
W 1997 roku miałem 16 lat i wprowadzali u mnie na osiedlu stałe łącze. To był szok! Pierwsza strona startowa WP na IE, IRC, byłem nawet OP-em tam, potem GG, pmiętam do dziś swój numer. :) Do wersji 7.x było jeszcze wszystko ok, potem zrobił się kombajn ze śmieciami, jednak był jeszcze Tlen, Skype i NK. Chętnie bym wrócił do GG, ale 40-latkowie, jak ja już chyba zostaną na MSG, Whats-ach i odliczają lata do emerytury. ;) Jednak sentyment do słoneczka w rogu paska pozostał. :)
Bym mógł słuchać Ciebie godzinami pozdro mordo kocham powrót do lat 90 i 20 kiedy się miało po pare lat
Od 2012 mam czerwone słoneczko niedostępny. Poniej mi się komp zjebał.pisało się z byłą miłością.
Swojego numeru telefonu który mam 3 lata nie pamiętam i w kontaktach mam wpisane AA wizytówka, a numer GG założony ponad 18 lat temu pamiętam doskonale 🤗🥰 piękne czasy, ale teraz jest lepiej z komunikatorami mobilnymi.
Popularny był również Tlen, posiadający opcję rozmów z kontami GG, może gdyby współczesne GG było w stanie stworzyć taki kombajn umożliwiający jednoczesne logowanie i rozmowy z kilku najpopularniejszych komunikatorów/mediów społecznościowych to miało by jakąś szansę zaistnienia ponownie, choć z drugiej strony bał bym się powierzyć wszystkie zwoje hasła, takiej aplikacji 🧐
Do dziś używam (nowy numer po raz pierwszy od 20lat), tym razem w biurze bardziej służbowo, niż do celów towarzyskich 😢
U nas w Wilkowie ludzie normalnie rozmawiali, nie było żadnych gadów ani komputerów.
A gdzie to jest ?
@@hansolo7083 Na Warmii.
No proszę Czuk się pojawił . 👍👍👍👍
Ja również dalej pamiętam swój nr gg. To były czasy. Dużo się pisało, przesyłało pliki. Fajnie było.
To se ne vrati, przynajmniej dopóki medialne molochy korporacyjne dominują rynek, GG to przeżytek, który użytkownicy pamiętają wyłącznie przez pryzmat nostalgii, a obecnie przypomina bardziej jakiś portal randkowy pokroju Fotki do losowania rozmówców, gdzie jak słusznie zwrócono uwagę w materiale, prym wiodą etycznie wątpliwe dialogi przy dużym rozstrzale wiekowym.
Używałem, ale trzymałem się z dala od oficjalnego klienta, wybierając multikomunikatory jak Pidgin, czy zamienniki jak Kadu.
Uwielbialem IRCa. W latach 2000-2003 cos pięknego.
To co, zmawiamy się wszyscy i przechodzimy na GG? 😀 Wpisujcie miasta!
miasta [*]
Złotów
No no, przestan pajacowac
Już pędzę
Jestem ZA 😊👊
Jeden z moich prowadzących na studiach w trakcie pandemii korzystał nadal z gadu gadu jako jednej z platform do kontaktu ze studentami
ja właśnie sie zalogowałem :) dzięki Kacper
Co względem nostalgii powinno zrobić GG, żebym do niego wrócił? Dokonać niemożliwego i pozwolić mi przywrócić stary numer (którego nie pamiętam), listę znajomych i starą historię rozmów. I powinni zrobić to samo i dla pozostałych, tak, abyśmy sobie poprzypominali o sobie nawzajem. Wiem, że to jest praktycznie niewykonalne, ale tylko to by mnie przekonało.
NIKT CIĘ NIE BĘDZIE PRZEKONYWAŁ OGARNIJ SIĘ
o, to było by świetne!
Ja też numer pamiętam. Ale jeszcze nie tak dawno z niego korzystałem. Baaa na jednej z firm jest to chyba nadal główny komunikator między pracownikami.
4:29 - Pamiętam wtyczkę do Power-GG, która jako opis ustawiała aktualnie odtwarzany w Winampie utwór. Z tego powodu musiałem wyłączyć powiadomienia o zmianie statusu znajomych, bo można było zwariować :D
Ciekawszą funkcją tej nakładki było logowanie stanów i opisów ludzi na gg. Po powrocie do domu można było nadrobić zaległości i zobaczyć co tam u ludzi słychać.
1:12 - jak pojawił się odgłos wiadomości, to instynktownie spojrzałem w prawy dolny róg ekranu ;)
W czasach GG przeszedłem na komunikator AQQ który miał możliwość łączenia różnych sieci komunikatorów jak Tlen, GG, ICQ, AQQ. Miał ekstra interfejs i możliwość personalizacji wyglądu interfejsu, ale również znośniejsze dźwięki powiadomień (nie takie okropne jak GG).
Marzę o tym by powstało cos takiego w dzisiejszych realiach, gdzie jedna aplikacja byłaby w stanie połączyć wszystkie kontakty ze wszystkich wiodących serwisów FB, WA, Signal, Telegram itd. CIEBIE PROSIMY.
Ja pamiętam doskonale te czasy, pisałem z wieloma osobami przez GG, to są czasy mojego dzieciństwa i tego jak mogłem wówczas jedynie kontaktować się z moimi kolegami. Jeszcze te emotki których nie da się zapomnieć. Moją ulubioną była buzia w czerwonym samochodzie. Klasyk. Plus ten słynny głos tej wiadomości gdy ktoś napisał, zawsze się zrywałem migiem sprawdzić o czym pisze do mnie ta druga osoba.
Ostatni raz kiedy używałem GG było to w 2018 r gdy mój kumpel ostatni jaki mi został, chciał jakoś ze mną się kontaktować (w sensie żeby wysyłać obrazki okładek komiksów czy inne takie) To ja zaproponowałem do tego GG bo nie umiał korzystać z Fejsa ani z innych programów do czatowania... Rany, irytował mnie tym, bo co za problem założyć konto i pisać przez messengera... Ale potem tak często z GG korzystał że już miałem tego dość i sam zdecydowałem że usunę ten komunikator, nie mówiłem mu oczywiście tego przez jakiś czas aż w końcu powiedziałem. Dodałem że w nim jest za dużo reklam, że one mi wyskakują i przeszkadzają i takie tam. I że nie będę korzystał z tego komunikatora tylko dla jednej osoby dajcie spokój, nie opłaca się... I pozostało mu (temu kumplowi) tylko dzwonienie do mnie na komórkę.
I od tej pory ani razu już nie miałem styczności z Gadu Gadu... i całe szczęście że jego działanie zbliża się do końca...
Bo jak to się mówi, każda rzecz ma swoje "5 minut" GG - ją wykorzystało i spełniło swoje zadanie i teraz może zniknąć na zawsze...
Mam nadal działający, pięciocyfrowy numer. :)
Pamiętam że w starych wersjach gadu gadu był hack że mogliśmy mieć wgląd do wersji roboczej tego co pisze nasz rozmówca zanim wyśle wiadomość.
Można było mu mieszać w tekście, robić błędy ortograficzne albo literówki. Śmieszne było widzieć jak gość musi to wszystko poprawiać 😋
Życzę miłego oglądania dla wszystkich
3:04 błednie zapisany kolor, powinno być "rzułty"
jeśli faktycznie zabezpieczą i zaszyfrują rozmowy to mogą być sporą konkurencją dla signala/whatsuppa itd.
przecież gg obecnie zamieniło się przede wszystkim w swego rodzaju portal randkowy.. tam się nie rozmawia ze znajomymi, jak przed laty, tylko właśnie losuje nieznajomych.. sama właśnie w taki sposób dowiedziałam się o tym, że gg nadal istnieje, bo chłopak poznany na portalu randkowym zaproponował przeniesienie konwersacji na gg, bo tam nie ma limitów i opłat (było to kilka lat temu, bo teraz chyba już jakieś opłaty wprowadzili).. w każdym razie będąc tam tylko chwilę zaczęłam dostawać mnóstwo wiadomości od mężczyzn, którzy chcieli pogadać, poświntuszyć lub się spotkać..
Gadu-Gadu to taki Gothic wśród komunikatorów
Ciekawostka, GG do dziś działa na klawiszowych komórkach, szukajcie wersji 4.7.3 najlepiej na chomikuj
Powodzenia 😉
Nigdy nie korzystałem z aplikacji GG tylko z tlena. Aplikacja tlena była znacznie lepsza i sam protokół był deko lepszy.
GG skończyło się na 6.1.158. Z nakładką PowerGG służyło mi gdzieś do 2013 roku.
Nikt nie prosił, każdy potrzebowashł
Ja pamiętam że w swoim piku wszyscy wokół mnie mieli Gadu Gadu. Też go założyłem albo jakoś mnie nie porwał i rzadko z niego korzystałem. Pamiętam za to komunikator AQQ który był bardzo podobny do GG i chyba na nim więcej czasu spędzałem
Jak to jest, że w żadnym materiale o GG nikt nie wspomina o Gadu Air czy może GG Air? Niesamowite, że jest to aż tak zapomniane.
Takie eksperty...
Ja miałem GG dopiero od 2009 roku czyli już u schyłku jego popularności. Pamiętam jak za czasów gimnazjum strasznie mnie irytowało że po szkole reszta moich kolegów i koleżanek pisała na GG głównie o organizowaniu imprez i spotkań a mnie w większości to omijało bo w latach 2004-07 o Internecie to mogłem sobie pomarzyć a telefon miałem dopiero 2006 roku i to w sieci Heja gdzie większość miała idea a później orenge pop więc szkoda było 20 gr na sms a o dzwonieniu nie wspomnę. A gdzy nastał rok 2009 to już mało kto miał czas na rozmowy lub było zajęte pracą swoim związkiem itd. Najdłużej miałem już tą wersję rozbudowaną o radio open fm masę różnych i fikuśnych skórek jak w Winamp pamiętam że miałem 30 kontaktów z czego tylko 12 było aktywnych a już w 2011 roku tylko 3, Ostatni raz gg użyłem gdzieś w 2013 roku. Potem próbowałem znów go odpalić w 2022 roku ale niestety zapomniałem hasła do konta. Z opisów to pamiętam ... Szkoła jest jak WC Chodzę bo muszę lub Miarka się przebrała i biegała w czerwonych majtkach czy refren Piosenki Gosi Andrzejwicz Otwórz oczy. A Siemka Poklikasz? To nigdy nie znałem pierwszy raz o nim usłyszałem dopiero w materiale Gimby nie znajo o gg.
2:20 czy to serwer nazywa sie HONDA S 2000 ? 🇯🇵
GG to kiedyś było całe życie w sieci. Mam 45 lat
Integracja wszystkich komunikatorów w jednym. Dziękuję poproszę moje 5 milionów.
Bartosz Mikołajczuk - istnieje coś takiego jak zdania proste, nie tylko złożone - w twoim przypadku wielokrotnie do potęgi. Masz fajny vibe, masz dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, ale oglądam Wasz kanał dla relaksu, w połowie Twoich zdań zapominam sens początku i tak w kółko :(
Mam wrażenie, że już ten film widziałem. Że już gdzieś zrobiliście film o GG.
Wspominałem o GG w filmie o legendarnych firmach, które dziś już nic nie znaczą. /Kacper
Kacper mówił o GG w materiale "Tych programów używaliśmy wszyscy", krótko tam o nim opowiedział i stwierdził, że zrobi o nim osobny materiał
@tvtech @M00R Właśnie oprócz tych jeszcze, mam jakieś deja vi.
Gadu Gadu przez dodawanie nowych ficzerów właśnie umarło. Moim skromnym zdaniem, to powinni wykastrować to ZE WSZYSTKIEGO, do tego szyfrowanie end-to-end i zero zbierania danych, jakichkolwiek, zero dostępu do czegokolwiek. To by miało sens w dzisiejszych paranoicznych czasach. Ewentualnie "one-to-rule-them-all", agregat który obsługiwałbym X różnych innych komunikatorów. Jeśli ktoś zainteresowany to robiłem kiedyś nawet projekt graficzny takiego komunikatora, gdzieś pewnie nadal mam na dysku 😁
Hejka. Jestem Ania i też mam 12 lat :) ps: Dokładnie tak samo mam wbity numer gg w pamięć, do dziś istnieje bo jakiś czas temu się logowałem w gg online :P
Ja używałem jeszcze ICQ i SMS Expressa, więc na GG pojawiłem się dość wcześnie, z 4-cyfrowym numerem. Używam go do dziś na co dzień, do komunikacji w rodzinie (w tym z dziećmi, które są młodsze od mojego konta GG). Mam to ciągle włączone na komputerze i telefonie. Numer cały czas ten sam.
6:25 "Lech ma małe deka, ale jest dostępny zawsze" 🤣🤣 Ostry w "Ostatni Taki Sort" widocznie nawiązał do tej sytuacji z Lechem Wałęsą i gg, legenda głosi że numer pana Lecha Wałęsy zawsze był dostępny 😀
"Cze poklikash" z miniaturki dało mi war flashbacks 😭
Za to dźwięki z GG uderzyły w nostalgiczne dzwony 😊Też bym chętnie przestała używać Messengera, ale ciężko, kiedy większość ludzi jest tylko tam. Z kolei wolę też używać jednego Messengera niż mieć poinstalowane 5 różnych komunikatorów, bo każdy używa czegoś innego..
Gg jako nowy YT 😁
Gadu-Gadu próbowało jeszcze swoich sił jako sieć komórkowa.
Można było wygrać starter rozwiązując prosty quiz czy tam grę. Udało mi się wygrać, starter o wartości zawrotnych 5 zł trafił do mnie pocztą Pamiętam, że nie użyłem go do niczego a samo gg mobile(bo chyba tak to się nazywało - upadło gdzieś po roku/dwóch. Było to gdzieś w okolicach 2010 roku. Nie pamiętam dokładnie
Ja miałem późno. 2005r. Ale sentyment jest.
Myślę, że pomogłoby dzisiaj bezpieczeństwo. Dobre szyfrowanie komunikacji, ale też wiadomości grupowych. Może pomogło by też przywrócenie w jakiejś formie forum do internetu. Nawet do koordynacji przy projektach.
Gadu-Gadu próbował też swoich sił na rynku telefonii komórkowej wprowadzając operatora wirtualnego GaduAir. W okolicach 2010 powstawało sporo operatorów wirtualnych, czyli MVNO. Działał on krótko, bo duzi operatorzy zaczęli oferować coraz lepsze ceny. Nie widzę szans powrotu Gadu-Gadu, bo jesteśmy zbyt małym rynkiem, by niszowy lokalny komunikator był w stanie zdobyć liczbę klientów wystarczającą do jego finansowania bez nachalnych reklam
Mam nr GG aktywny do dziś. A korzystałem z tego od pojawienia się SMSekspres, bardzo wygodnie mi się korzystało. Pan Foltym zdaje się jest też autorem klonu Norton Commandera, używałem też.
3:59 nie no, jak Neostrada, to nie przestawanie korzystania z internetu, bo mama chciała dzwonić. Takie rzeczy to tylko przy wdzwanianiu przez modem, Neostrada już była niezależna od dzwonienia :)
Jest jedna rzecz którą GG ma bardzo fajną. Konkretnie chodzi o emotki! Ani discord ani facebook nie posiadają tak fajnych emotek.
A co do tego jak GG mogłoby się "Uratować" to przebudowa całego komunikatora od podstaw i pójść w takim kierunku jak discord. Tutaj najlepiej byłoby uderzyć gdyż jak na razie discord jest bezkonkurencyjny i wypiera komunikator facebooka.
Po prostu GG musi zostać zrobiony dla graczy.
6:16 dlaczego tak często polskie wzrastające firmy nagle zostają "przejęte" przez kogoś z innego kraju. Non stop słysze takie historie. O co w tym chodzi?
Nowe GG mogłoby być takim HUB'em, który łączyłby wszystkie komunikatory w prosty sposób i wiadomości dostawalibyśmy w jednej aplikacji
Pov : jest 2005r, odpalasz komputer na którym jest windows xp, łączysz internet, włączasz GG, włączasz winampa, odpalasz przeglądarkę...
Używam codziennie w pracy do kontaktu z hurtowniami. W życiu prywatnym faktycznie GG jest martwe, jednak w pracy przydaje się cały czas.
GG powinno wrócić do korzeni czyli mała prosta aplikacja a nie przeładowany kombajn z masą zbędnych funkcji . Głównie to go zabiło . Lata temu było nawet na Symbiana więc Nokia e71 z klawiaturą qwerty i w zasadzie mogło to być do dzisiaj .
Oj chciałbym żebyśmy wrócili do GG!
Spoko filmik moze nastepny moze byc o gronie?
To może teraz o aplikacjach mobilnych do zakupów biletów komunikacji miejskiej/pociągów? Druga propozycja: Historia bankowości elektronicznej, internetowej i mobilnej.
Co jest cirkawe w historii aplikacji do kupowania biletów?
@@pyzior MPay bądź SkyCash to nie tylko zakup biletów komunikacji miejskiej/PKP/SKM/Polregio to też m. in. karty podarunkowe Allegro, doładowania na Steam, Netflix, Spotify itd.