Łukasz, Twoja nietypowość przyciąga :) Polecasz świetne, nietuzinkowe pozycje, opowiadasz o nich w sposób wciągający i przemyślany, to rzadkość na YT. Owszem, każesz czasem sporo czekać na kolejne recenzje, ale odbieram to jako większą świadomość czytelniczą niż u innych, gdzie królują taśmowe, powierzchowne opowieści o każdej przeczytanej książce, wrzucane regularnie. Dzięki :)
Dzięki Łukaszu, że mimo upału postanowiłeś porozmawiać o tym, o czym potrafisz mówić wyjątkowo przepięknie. Zaciekawiłeś mnie lekturą o duchowości oraz "Zaproszoną". Co tu więcej napisać, jesteś wspaniały🥺💗
Zaproszona to wyjątkowa i niezwykle orginalna książka. Główna bohaterka jest świetnie i prawdziwie wykreowana a książka na długo zapadnie mi w pamięci.😄🍀
O rany! Nareszcie opinia na temat „Demon Copperhrad” która tak bardzo zgadza się z moją! Miałam ogromne oczekiwania wobec tej opowieści, jednak nie porwała mnie. Czytałam mnóstwo opinii, które były bardzo przychylne wobec tej książki, dlatego bardzo chciałam ją przeczytać. Ale do mnie ta Amerykańska narracja nie trafiła. Dziękuję za Twoją recenzję.
Mnie akurat "Demon Copperhead" bardzo przypadł do gustu, to jak pokazuje mechanizm parentyfikacji, czy też ogólnie zaniedbanie dzieci. No i zwyczajnie wzruszyły mnie losy tego chłopca. Ale były też elementy, które mnie irytowały jak przerysowanie niektórych bohaterów, czy zakończenie. Ilu czytelników, tyle opinii 😉 zapisałam sobie tę książkę o duchowości, brzmi jak coś dla mnie 😊 pozdrawiam Natalia
Demon Copperhead - dla mnie to porywająco napisana powieść. Pewnie też w tym zasługa po trosze Dickensa, bo mamy tu uwspółcześnioną historię Dawida Copperfielda. I chociaż dotyczy trudnych tematów jak bieda, za młoda matka nie radząca sobie ze swoim życiem i uzależnieniem, obraz rodzin zastępczych, w których dzieci są bezpłatną siłą roboczą, niewydolny system opieki społecznej, ofiary oksykodonu, (to tylko jeden wątek!), przemocą to nie brakuje w niej też światełek w tunelu i autentycznych wzruszeń. A napisane jest to wszystko i z lekkością, niebywałą swadą i z wrażliwością. Doskonale spędzony czas. Z mojego punktu widzenia Pan Dickens byłby zachwycony Panią Kingsolver. Też bardzo doceniam Shuggie Bain, ale to dla mnie jednak inna historia, bardziej osobista i jakoś nawet nie przyszło mi do głowy, żeby je porównywać.
"Świat we mnie ja w świecie" mnie zaciekawiła. Mimo, że jestem katoliczką czasami sięgam po książki o duchowości nie związane z moją wiarą. Może dlatego, że zdarza się, że są tam uniwersalne prawdy. Jako osoba samotna, która cierpiała z tego powodu i czuła się jako niepasujący element tego świata, gdzieś zagubiłam łączność ze światem. Może teraz jest trochę lepiej, bo czuję, że gdzieś przynależę, jednak duchowość i rozwój duchowy, samoświadomość, psychologia jest czymś co lubię zgłębiać.
"Świat we mnie, Ja w świecie" zachęciło mnie już na Twoim stories na IG. Już mam dodaną książkę do koszyka i chcę ją przeczytać. Trochę mi ta książka przypomina książkę "Potęga teraźniejszości". Może kiedyś nagrasz filmik o książach rozwojowych, duchowych, o jodze itd?? Chętnie bym posłuchała co polecasz 😊 Też sporo czytam książek rozwojowych, duchowych i chętnie bym poznała Twoje książki 😊 Czytałeś może "dziewięć dni w nieskończoności"?
Uważam, że Douglas Stuart lepiej ukazał to, co chciała zrobić Barbara i chociaż uważam Demona za obiektywnie dobrą, ba, nawet bardzo dobrą, poprawną w każdym calu książkę, to tak jak u Ciebie - nie zagrało. Czegoś zabrakło, czytając czułam COŚ, ale po lekturze zostało tylko wzruszenie ramion i trzy sceny na krzyż
Czy ktoś wie do jakich tytułów jeszcze znajdę spoilery wewnątrz książki poza "Morderstwem Rogera Ackroyda"? Czytam wszystkie dzieła Christie po kolei i nie chciałabym sobie zepsuć zabawy:D
Łukasz, Twoja nietypowość przyciąga :) Polecasz świetne, nietuzinkowe pozycje, opowiadasz o nich w sposób wciągający i przemyślany, to rzadkość na YT. Owszem, każesz czasem sporo czekać na kolejne recenzje, ale odbieram to jako większą świadomość czytelniczą niż u innych, gdzie królują taśmowe, powierzchowne opowieści o każdej przeczytanej książce, wrzucane regularnie. Dzięki :)
Dziękuję za komentarz 🫶🏻😎 I za oglądanie, mimo nieregularnego publikowania!
Dzięki Łukaszu, że mimo upału postanowiłeś porozmawiać o tym, o czym potrafisz mówić wyjątkowo przepięknie. Zaciekawiłeś mnie lekturą o duchowości oraz "Zaproszoną". Co tu więcej napisać, jesteś wspaniały🥺💗
Bardzo mi miło i dziękuję pięknie za oglądanie 🫶🏻
Demon Copperhead dla mnie 9 na 10pkt, świetna!
Zaproszona to wyjątkowa i niezwykle orginalna książka. Główna bohaterka jest świetnie i prawdziwie wykreowana a książka na długo zapadnie mi w pamięci.😄🍀
Ze mną też zostanie 😎🙌🏻
O rany! Nareszcie opinia na temat „Demon Copperhrad” która tak bardzo zgadza się z moją!
Miałam ogromne oczekiwania wobec tej opowieści, jednak nie porwała mnie.
Czytałam mnóstwo opinii, które były bardzo przychylne wobec tej książki, dlatego bardzo chciałam ją przeczytać.
Ale do mnie ta
Amerykańska narracja nie trafiła.
Dziękuję za Twoją recenzję.
Możemy sobie przybić piątkę 🙌🏻 Dzięki za oglądanie!
Jak zwykle, bardzo ciekawe tytuły 🙂
Polecam się 🙌🏻🫶🏻
Mnie akurat "Demon Copperhead" bardzo przypadł do gustu, to jak pokazuje mechanizm parentyfikacji, czy też ogólnie zaniedbanie dzieci. No i zwyczajnie wzruszyły mnie losy tego chłopca. Ale były też elementy, które mnie irytowały jak przerysowanie niektórych bohaterów, czy zakończenie. Ilu czytelników, tyle opinii 😉 zapisałam sobie tę książkę o duchowości, brzmi jak coś dla mnie 😊 pozdrawiam Natalia
Czuję się zaintrygowana Zaproszoną :)
Bardzo się cieszę 😎
Doceniam 😊i biorę się za oglądanie
Super! 🫶🏻
Super polecenia!
👀🥰
"Zaproszona" zrobiła na mnie kolosalne wrażenie, szczególnie ten duszny klimat końca lata!
Prawda? Miałem to samo odczucie 🙌🏻
Demon Copperhead - dla mnie to porywająco napisana powieść. Pewnie też w tym zasługa po trosze Dickensa, bo mamy tu uwspółcześnioną historię Dawida Copperfielda. I chociaż dotyczy trudnych tematów jak bieda, za młoda matka nie radząca sobie ze swoim życiem i uzależnieniem, obraz rodzin zastępczych, w których dzieci są bezpłatną siłą roboczą, niewydolny system opieki społecznej, ofiary oksykodonu, (to tylko jeden wątek!), przemocą to nie brakuje w niej też światełek w tunelu i autentycznych wzruszeń. A napisane jest to wszystko i z lekkością, niebywałą swadą i z wrażliwością. Doskonale spędzony czas. Z mojego punktu widzenia Pan Dickens byłby zachwycony Panią Kingsolver.
Też bardzo doceniam Shuggie Bain, ale to dla mnie jednak inna historia, bardziej osobista i jakoś nawet nie przyszło mi do głowy, żeby je porównywać.
"Świat we mnie ja w świecie" mnie zaciekawiła. Mimo, że jestem katoliczką czasami sięgam po książki o duchowości nie związane z moją wiarą. Może dlatego, że zdarza się, że są tam uniwersalne prawdy. Jako osoba samotna, która cierpiała z tego powodu i czuła się jako niepasujący element tego świata, gdzieś zagubiłam łączność ze światem. Może teraz jest trochę lepiej, bo czuję, że gdzieś przynależę, jednak duchowość i rozwój duchowy, samoświadomość, psychologia jest czymś co lubię zgłębiać.
💚
🤎
"Świat we mnie, Ja w świecie" zachęciło mnie już na Twoim stories na IG. Już mam dodaną książkę do koszyka i chcę ją przeczytać.
Trochę mi ta książka przypomina książkę "Potęga teraźniejszości".
Może kiedyś nagrasz filmik o książach rozwojowych, duchowych, o jodze itd?? Chętnie bym posłuchała co polecasz 😊
Też sporo czytam książek rozwojowych, duchowych i chętnie bym poznała Twoje książki 😊
Czytałeś może "dziewięć dni w nieskończoności"?
Komentarz dla zasięgów
Dziękuję 🙏🏻 🫶🏻
Moja ocena Demona identyczna, po prostu do mnie nie trafił w przeciwieństwie do np. Shaggy Baina 😊
Lubię książki Pauzy oraz literaturę piękną, więc pewnie sięgnę po "Zaproszoną".
Bardzo mnie to cieszy 😁
Czuję się zaproszona do przeczytania "Zaproszonej"
Bardzo mnie to cieszy 😎
Uważam, że Douglas Stuart lepiej ukazał to, co chciała zrobić Barbara i chociaż uważam Demona za obiektywnie dobrą, ba, nawet bardzo dobrą, poprawną w każdym calu książkę, to tak jak u Ciebie - nie zagrało. Czegoś zabrakło, czytając czułam COŚ, ale po lekturze zostało tylko wzruszenie ramion i trzy sceny na krzyż
Czy ktoś wie do jakich tytułów jeszcze znajdę spoilery wewnątrz książki poza "Morderstwem Rogera Ackroyda"? Czytam wszystkie dzieła Christie po kolei i nie chciałabym sobie zepsuć zabawy:D