Uzupełniam to, czego tu nie powiedziano: Sztolnia Hellmuth., którą widzieliśmy, to chodnik transportowy węgla a nie wyrobisko, gdzie się węgiel urabiało i ta ceglana obudowa sporo kosztuje i zwykle takie wyrobiska są budowane w poziomie po rozciągłości złoża węgla ( w kierunku na Molke Werke) , które zapada tu pod kątem w dół w kierunku toru kolejowego Kłodzko-Wałbrzych. Tuż po wojnie sztolnia była drożna i sucha, działało odwodnienie i było ono skierowane rurką drenarską do podziemnego kanału odwodnienia biegnącego równolegle pod tym placem drzewnym ok 80 m. Jeszcze w 1954 roku był przed nią zasiek z napisem po rosyjsku i polsku „uwaga miny” i trochę amunicji się walało wokoło: musiała to być sztolnia spedycyjna podziemnego kompleksu wojennego. W tym też roku została spenetrowana przez saperów WP i górników. Saperzy wydobyli z niej remanenty wojenne nie mające związku z górnictwem a z kompleksem zbrojeniowym, który tu był czynny: amunicje różnego typu: pociski artyleryjskie, moździerzowe, pancerfausty, bomby i różną dziwnego kształtu amunicję:- moją uwagę zwrócił ładunek karabinowy z nieproporcjonalnie dużą łuską, pewnie do karabinu przeciwczołgowego. Zdetonowali to w masywie Gruntowej na skośnym skrzyżowaniu dróg leśnych w obniżeniu pomiędzy dwoma kolejnymi wzgórzami. Sztolnia Hellmuth była sztolnia spedycyjna: przy drodze ponad Sowim Potokiem była spawana z metalowych profili rampa przeładunkowa do której dochodziło torowisko wąskotorówki od tej sztolni do drogi , gdzie wagoniki były na sygnał wytaczane do drogi i przeładowywane na auta stojące przy rampie a asfalt był tam wtedy nowy i doskonałej jakości. Wydobycie węgla już nie było w niej prowadzone. Zachowała komorę materiałów wybuchowych dawnej kopalni węgla i sztolnia posiada dwa ramiona, z których jedno prowadzi w kierunku Ludwikowic (Molke) a drugie pod bezleśne wzgórze, które jest teraz bardzo gęsto obsadzone lasem. Oba ramiona były odstrzelone przez nazis w 1945 przed końcem wojny. To znaczy najprawdopodobniej, że pod tą górką jest gotowy kompleks a na głównym kierunku w stronę Ludwikowic szła produkcja wojenna i było połączenie kolejką z Ludwikowickimi kompleksami pod masywem Gruntowej -po rozciągłości złoża węgla. W lesie w stronę Ludwikowic jest jeszcze kilka szybów .Z obu ramion sztolni torowisko wąskotorówki zostało zdemontowane przez górników do zawałów, którzy w 1954-55 weryfikowali możliwość przywrócenia eksploatacji węgla, ale odstąpili od tego ze względu na koszty i trudności techniczne. Krótko po 1955 roku wylot sztolni został przemurowany i zasypany kilkoma wywrotkami łupku przywęglowego. Powtórne odnalezienie przez eksploratorów tej sztolni nastąpiło w 2006 roku i jeden z eksploratorów próbował bez powodzenia uruchomić tu trasę turystyczną. Mineralizacja uranowa pojawia się w strefach przyuskokowych pokładów węgla i na Gontowej niedaleko sztolni kwaterowych Adolfa znaleziono mineralizację uranową, gdzie w sztolni „Kazimierz” przez ok 3 lata wydobyto ok 8 ton uranu dla Rosjan. Ci górnicy to byli głównie ściągnięci z Francji polscy emigranci zarobkowi. Urobek uranowy w puszkach był odwożony co tydzień ciężarówką, gdzie na pace siedział żołnierz rosyjski ze spiczastą zielona czapką z czerwoną gwiazdą , z bagnetem na karabinie i z mina nieszczęśliwca. Jeździli nie tym doskonałym asfaltem, tylko gruntową drogą na S w stronę Jugowa . Kopali jeszcze w kilku miejscach w okolicy za uranem. Szyb Gustaw, odległy od sztolni Hellmuth o ok 120 m między ruiną transformatora i Sowim Potokiem obecnie zupełnie niewidoczny, głębokości 80 m został odstrzelony w ostatnich dniach wojny na głębokości ca 8-10 m-mimo, że wydobycie węgla nie było już tam prowadzone. Ale Niemcy w czasie wojny stali przed koniecznością znalezienia olbrzymiej powierzchni pod ziemią - dla ulokowania tam przemysłu, i realizował to generał SS Kammler ze skrajna bezwzględnością. Te wyrobiska widział Romersa. Nie trudno się domyślić, że to z tego powodu szyb Gustaw został wysadzony w powietrze, bo dawał dostęp do głównych korytarzy kompleksów wojennych Kammlera w tym rejonie. I raczej nie będzie to mit. Stary
@@agrazaj223 Szyb Gustaw miał mieć głębokość 80 m, eksploatacja węgla już nie była tam prowadzona, w archiwum WUGu Katowice nie ma dokumentacji tego złoża. W 1945 nazis odchodząc go odstrzelili na głębokości ca 10 m. Widziałem go w 1954 i 55 roku, wybuch wywalił w przekrój szybu od strony N duże głaziska, które zacisnęły przelot szybu, który jednak nie wypełnił się wodą co najmniej przez 10 lat od tego momentu. To znaczy, że jest połączony z wyrobiskami o ogromnej objętości. Był wydrążony w skale bez obetonowania w szybie i już bez nadszybia,(budynek ceglany był w ruinie) obok kilkanaście metrów na S była ceglana wieżyczka transformatora, tuż obok były jakieś żelbetowe lineamenty ( jakby fundamenty drewnianych baraków ), kanał odwadniający regulujący ciek wodny obok, torowisko kolejki i rampa załadunkowa tuż przy asfaltowej drodze. Ponieważ nie prowadzono tam już wydobycia, musiała tam być prowadzona produkcja wojenna i najprawdopodobniej wyrobiska transportowe Gustawa i wszystkich pozostałych kopalń węgla od Ludwikowic począwszy były wykorzystywane do tego celu. Do tej rampy załadunkowej na samochody stojące tuż przy drodze przez Sowinę ( była w 1954 z doskonałego asfaltu) dochodziło torowisko wąskotorówki ze sztolni Hellmuth , odległej od szybu Gustaw o ok. 120 m. Pomiędzy nimi był plac manewrowy dla wagoników kolejki. Dzisiaj jedynym elementem umożliwiającym lokalizację tego szybu jest metalowa rura z której wypływa woda do stawiku na prywatnej posesji obok , bo wyrobiska w końcu wypełniła woda a sąsiad włożył do szybu rurę przed jego ostatecznym zasypaniem i zapewnił sobie źródło wody do stawiku. Sam szyb jest zasypany rumoszem skalnym i poziom wyrównany do poziomu tego placu drzewnego. Zlokalizować go można patrząc na położenie w stosunku do pionowo sterczącej ruiny budowli transformatora , który był zbudowany dla tego szybu i kierunek , na który prowadzi ta rura, doprowadzająca wodę do stawiku. Dobrze byłoby określić głębokość szybu oraz głębokość i kierunek wyrobisk od niego prowadzących, z czym są połączone i dokąd prowadzą. Najbardziej prawdopodobny kierunek: po rozciągłości pokładów węgla tj do Ludwikowic i pod Gontową, Sierpnicę, Osówkę. Odkopanie samego szybu wymaga bardzo dużych pieniędzy , lepiej zacząć od badań georadarem naokoło. Najwyższy poziom wyrobisk po rozciągłości złoża będzie pewnie ok 8-10 m pod poziomem gruntu- i na tym poziomie odstrzelono szyb Gustaw. Wyrobiska te mogą stanowić zasadniczy kręgosłup kompleksu produkcyjno-badawczego SIII Riese. Najwygodniej byłoby robić badania georadarowe na drodze asfaltowej prowadzącej od Sokolca przez Sowinę do czerwonego wiaduktu. Na głębokości 10 metrów powinien być najwyższy poziom i georadar to złapie. Wyrobiska poziome powinny być w obu kierunkach po rozciągłości złoża węgla, czyli kierunek Ludwikowice i Sierpnica, być może również w innych kierunkach. Chciałbym to jeszcze zobaczyć. Stary
Do tego co powyżej, dodam jeszcze, że głębokość szybu Gustaw w Sowinie -80 m koreluje z poziomem kolei zelektryfikowanej w Walimiu i możliwy byłby transport kolejowy masowego towaru do/z kompleksów Kammlera tą liną ( pewnie były też inne) , gdyby takie połączenie zbudowali. A próbowali na pewno, w latach 50-tych w Walimiu chodziła informacja że tu budowali tunel do Sokolca ( nie wiadomo po co?) ale rzekomo zrezygnowali. Gdyby to było polaczenie nie do Sokolca, tylko do podziemnych kompleksów Kammlera na poziomie podszybia Gustawa - używanego jako wentylacyjny- , to budowa takiego tunelu uzyskałaby sens. Wszystkie duże kompleksy Kammlera takie połączenie miały, a ten był określany jako Olbrzym. Dostęp do nieczynnej już kopalni węgla w dolinie Molke Werke i okolicy niemieckie wojsko uzyskało już przed wojną, i czasu mieli dość: ciekawe kiedy uświadomili sobie i uznali to za konieczność. Stary
Może ten temat cię zainteresuje?- plus.dziennikzachodni.pl/badacze-prowadza-poszukiwania-sztolni-roza-na-terenie-nadlesnictwa-cisna-w-bieszczadach/ar/c7-15181984
Leonie, podwyższone promieniowanie we wnękach, w których obudowa górnicza nie jest szczelna, jest skutkiem gromadzenia się tam radonu, migrującego z innych partii górotworu. Natomiast lekko fluoryzujące w UV kropki na ceglanej ścianie to kolonie bakterii, a nie mineralizacja uranowa. Gdyby faktycznie były to jakieś minerały uranu, wówczas bardzo łatwo byłbyś w stanie zauważyć, znacznie podwyższone promieniowanie bezpośrednio, "punktowo" przy nich.
Leonie, Twoje filmy są jak niegdysiejsze Sensacje XX Wieku. Ogrom namacalnej wiedzy sprawia że, czekam na dalsze części z niecierpliwością. Życząc przy tym bezpiecznych realizacji kolejnych odcinków.
Dzięki za kolejny odcinek Twoich wypraw, którymi udowadniasz mi, jak wiele ciekawych miejsc nie zdołałem zobaczyć na własne oczy...Pozdrawiam i czekam na następny film.
Ale pan Kazimierz M. ma obszerną i dokładną wiedzę ,jestem w szoku !!! szkoda by było ją zaprzepaścić. byłem w Ludwikowicach oczywiście turystycznie ale się doskonale orientuję o czym pan pisze. pozdrawiam
Sprostowanie. Miałem przyjemność "dziewiczo" penetrować ten chodnik w 2007 roku, nie na pontonie a w woderach. Woda sięgała ponad 1m. "Makarony" wapienne zwisały do wody, trzeba było się przez nie przedzierać :)
Wneki o ktore pytasz zazwyczaj sluzyly do ukrycia sie ludzi gdyz jak zauwazyles w sztolni byly tory po ktorych odbywal sie transport kolowy.Pozdrawiam.
Dzięki Leonie za bardzo ciekawą podziemna wycieczkę i jak zawsze podziwiam cię za to co dla nas robisz. Pozdrawiam serdecznie i do następnego spotkania.
Wnęki które widzimy to tak zwane mijanki w tych miejscach można się było schować gdy było coś transportowane w tym tunelu taki mijanki są do dziś stosowane w kopalniach pozdrawiam
Byłem z urbex history i tobą Leonie no tej wyprawie ale teraz powiedziałeś troszkę więcej na temat tej kopalni pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 👏😉
Jeśli chodzi o te wnęki mogły służyć jako miejsce schronienia dla pracowników wtedy gdy nadjeżdżała kolejka z wagonikami wypełnionymi urobkiem .... Zresztą podobne wnęki znajdują się też w wąskich tunelach kolejowych
Jak zwykle super film :) więc jak zawsze łapa w górę. Warto mieć pasję w życiu wiem co mówię :) człek raczej nigdy nie odwiedzi takich miejsc, a dzięki tego typu filmikom choć może sobie wirtualnie pozwiedzać także dzięki czekam na kolejne niespodzianki :)
1. Sądząc po stanie obudowy murowej (a właściwie samych cegieł, które są praktycznie wszystkie w całości) zaryzykowałbym stwierdzenie, że ten zawalony odcinek był wykonany w skale, którą ktoś zakwalifikował jako nie wymagająca dodatkowej obudowy. Można by powiedzieć, że się mylił, ale biorąc pod uwagę wiek wyrobisk, mógł nie przewidzieć tego, jak długo kopalnia będzie "stała". 2. Co do radioaktywności wykrywanej przez licznik geigera robiłem kiedyś prezentację na temat promieniotwórczości wód dołowych w kopalni. Może być tak, że wody zaniosły rozpuszczalne w wodzie izotopy Radonu (a nie uranu, jak twierdzisz), te odłożyły się na ociosach w postaci zacieków. Jakbyś chciał, mógłbym poszperać w używanych wtedy materiałach na ten temat...
Zapraszam do starej kopalni dolomitu w Tarnowskich Górach jest tam kilka ciekawych sztolni do zbadania do których sam bez sprzętu nie zabardzo mam ochotę się pakować xd 😀
Tam jest ich nawet kilka. Wyrobisko w Bobrownikach w swej wschodniej ścianie ma odsłonięty chodnik dawnej sztolni Fryderyk. Ciągnie się ona w kierunku wschodnim pod droga krajową i dalej w kierunku na Radzionków. W kierunku zachodnim sztolnia praktycznie nie istnieje gdyż tam jest obecnie wyrobisko po kopalni dolomitu. Jednakże i tam gdzieś jest sztolnia która łączy się z tymi korytarzami prowadzącymi do udostępnionych podziemi zabytkowej kopalni. W Blachowce też jest wejście do podziemi, te zaś ciagna się kilometrami aż w okolice Miechowic. Moje rejony, tam się zaczęła moja pasja mineralogiczna.
Jeżeli te wnęki są równych odległościach to może były przeznaczone na sprzęt przeciwpożarowy . Współcześnie w KWK skrzynie ppoż. rozmieszcza się co 50m .
Z kopalni Hellmuth do Miłkowa najprawdopodobniej było jednak podziemne połączenie, tunel zapewniający dostawy węgla do elektrowni kolejką wąskotorową. Tworzony był odcinkami dość płytko, prawdopodobnie metodą odkrywkową. Temat czeka na rozpoznanie :)
Jakie jest ryzyko, że idąc takim zalanym korytarzem trafisz na otwartą studnię i znikniesz pod wodą? ;) Kiedyś łażąc po jaskini w Sztolni Zofia na Miedziance trafiliśmy na niepozornie wyglądający szybik, który da się trawersować bez zabezpieczeń, dopiero po wyjściu doczytałem gdzieś w sieci, że była tam pewnego rodzaju pochylnia, po której można było "zjechać" w razie poślizgnięcia się całe 30 metrów w dół.
Zawsze jak widzę Leona to się cieszę ale jednocześnie płaczę bo tak bardzo mi przypomina chłopaka mojego ,którego bardzo kochałem ... Leon też jest taki fajny.
Zuzel z cieplowni nie nadaje sie do uzycia w budownictwie przez wiele lat. Mozna go stosowac tylko w budownictwie drogowym. Haldy kopalniane sa promieniotworcze.
Chłopcy z History są sympatyczni ale wiedzą o miejscach które zwiedzają tyle ile powie im internet, czasem mylnie (odcinek o Czarnobylu to rekord pomyłek). No ale nie można się znać na wszystkim. Leon za to robi materiały wyłącznie o tym na czym się zna. Różnicę widać, słychać i czuć.
Widziałem taki sam film tylko z trzema łobuzami w wodzie. Różnica międzi materiałem Leona solo i tym z łobuzami jest taka, jak między filmem dokumentalnytm a rozrywkowym. W pierwszym materiale widać obiekt i jego zakamary, jest też dużo rzetelnej informacji. W materiale z łobuzami widać głównie łobuzów, którym dzieje się krzywda polegająca na zmoczeniu gaci. To znaczy jest przygoda, a scenografia to dodatek. To nic złego, każdy lubi co innego.
Pozdrawiam Leon. Moim zdaniem bo padło takie pytanie po co są lęki według mnie są po to żeby można się było wyminąć jeśli tam było torowisko No to jakiś materiały musi być transportowane w wozach kopalnianych ale też odbywał się ruch pieszy. Teraz załóżmy że powiedz mi dwie lub trzy osoby przetaczają wóz kopalniany z urobkiem bo raczej tam konie nie ciągły taboru No i dobra do rzeczy czyli w kierunku wylotu dwie lub trzy osoby przetaczają wóz a z przeciwnej strony idą inne osoby z jakimś tam materiałem na przykład wybuchowym albo jakimiś innymi narzędziami albo nawet idzie dyrektor tej kopalni to żeby się wyminąć to musi być jakieś poszerzenie dlatego są te wnęki. A jeśli tam są jakieś inne skrzyżowania to wtedy nie będzie Wnęk dlatego że te skrzyżowania są poszerzeniem i tam można się wyminąć. Pozdrowienia dla Leona robisz Bardzo ciekawe filmy. Zrób taki film na temat taki że kiedyś podobno państwo dopłacało do wydobycia węgla Ciekawe czy teraz też dopłaca jak węgiel kosztuje w magazynach 300% i ponad 300% tej ceny za jaką wydobywa to kopalnia. Dlaczego musimy tak drogo płacić za opał skoro śpimy na węglu i dlaczego Jeszcze nikt za to nie beknął?
Ładnie zachowana sztolnia. Dziękuję za jej pokazanie. Miło obejrzeć. Mam pytanie 15:20 prawa strona - rękawica czy łapa sztolniowego Yeti ? Leon - Dobra robota.
3:20 sa to luki do schowania sie dla gornikow podczes przejazdu kolejki z wagonikami. Cos podobnego do tych wnek ,ktore sa w tunelach kolejowych. Dlaczego tak niskie??? -aby nie oslabic konstrukcji nosnej -cos na zasadzie umieszczania okien w budynku tylko tam sie stosuje belki nad oknem.
Troche lipa... odcinek mega ciekawy ale juz obejrzany na U. H. a tu z opóźnieniem. Ogólnie Leoś extra ale trochę spóźniłeś bo już na U.H. widzieliśmy to. Milo wszystko... LIKE
Przecież w tym nie chodzi o to, kto był pierwszy :) Mamy 10 znanych kanałów urbexowych i prędzej, czy później każda z tych ekip odpowiedzi, to samo miejsce. Ale pomimo tego, każdy film będzie inny
Uzupełniam to, czego tu nie powiedziano: Sztolnia Hellmuth., którą widzieliśmy, to chodnik transportowy węgla a nie wyrobisko, gdzie się węgiel urabiało i ta ceglana obudowa sporo kosztuje i zwykle takie wyrobiska są budowane w poziomie po rozciągłości złoża węgla ( w kierunku na Molke Werke) , które zapada tu pod kątem w dół w kierunku toru kolejowego Kłodzko-Wałbrzych. Tuż po wojnie sztolnia była drożna i sucha, działało odwodnienie i było ono skierowane rurką drenarską do podziemnego kanału odwodnienia biegnącego równolegle pod tym placem drzewnym ok 80 m. Jeszcze w 1954 roku był przed nią zasiek z napisem po rosyjsku i polsku „uwaga miny” i trochę amunicji się walało wokoło: musiała to być sztolnia spedycyjna podziemnego kompleksu wojennego. W tym też roku została spenetrowana przez saperów WP i górników. Saperzy wydobyli z niej remanenty wojenne nie mające związku z górnictwem a z kompleksem zbrojeniowym, który tu był czynny: amunicje różnego typu: pociski artyleryjskie, moździerzowe, pancerfausty, bomby i różną dziwnego kształtu amunicję:- moją uwagę zwrócił ładunek karabinowy z nieproporcjonalnie dużą łuską, pewnie do karabinu przeciwczołgowego. Zdetonowali to w masywie Gruntowej na skośnym skrzyżowaniu dróg leśnych w obniżeniu pomiędzy dwoma kolejnymi wzgórzami. Sztolnia Hellmuth była sztolnia spedycyjna: przy drodze ponad Sowim Potokiem była spawana z metalowych profili rampa przeładunkowa do której dochodziło torowisko wąskotorówki od tej sztolni do drogi , gdzie wagoniki były na sygnał wytaczane do drogi i przeładowywane na auta stojące przy rampie a asfalt był tam wtedy nowy i doskonałej jakości. Wydobycie węgla już nie było w niej prowadzone. Zachowała komorę materiałów wybuchowych dawnej kopalni węgla i sztolnia posiada dwa ramiona, z których jedno prowadzi w kierunku Ludwikowic (Molke) a drugie pod bezleśne wzgórze, które jest teraz bardzo gęsto obsadzone lasem. Oba ramiona były odstrzelone przez nazis w 1945 przed końcem wojny. To znaczy najprawdopodobniej, że pod tą górką jest gotowy kompleks a na głównym kierunku w stronę Ludwikowic szła produkcja wojenna i było połączenie kolejką z Ludwikowickimi kompleksami pod masywem Gruntowej -po rozciągłości złoża węgla. W lesie w stronę Ludwikowic jest jeszcze kilka szybów .Z obu ramion sztolni torowisko wąskotorówki zostało zdemontowane przez górników do zawałów, którzy w 1954-55 weryfikowali możliwość przywrócenia eksploatacji węgla, ale odstąpili od tego ze względu na koszty i trudności techniczne. Krótko po 1955 roku wylot sztolni został przemurowany i zasypany kilkoma wywrotkami łupku przywęglowego. Powtórne odnalezienie przez eksploratorów tej sztolni nastąpiło w 2006 roku i jeden z eksploratorów próbował bez powodzenia uruchomić tu trasę turystyczną. Mineralizacja uranowa pojawia się w strefach przyuskokowych pokładów węgla i na Gontowej niedaleko sztolni kwaterowych Adolfa znaleziono mineralizację uranową, gdzie w sztolni „Kazimierz” przez ok 3 lata wydobyto ok 8 ton uranu dla Rosjan. Ci górnicy to byli głównie ściągnięci z Francji polscy emigranci zarobkowi. Urobek uranowy w puszkach był odwożony co tydzień ciężarówką, gdzie na pace siedział żołnierz rosyjski ze spiczastą zielona czapką z czerwoną gwiazdą , z bagnetem na karabinie i z mina nieszczęśliwca. Jeździli nie tym doskonałym asfaltem, tylko gruntową drogą na S w stronę Jugowa . Kopali jeszcze w kilku miejscach w okolicy za uranem. Szyb Gustaw, odległy od sztolni Hellmuth o ok 120 m między ruiną transformatora i Sowim Potokiem obecnie zupełnie niewidoczny, głębokości 80 m został odstrzelony w ostatnich dniach wojny na głębokości ca 8-10 m-mimo, że wydobycie węgla nie było już tam prowadzone. Ale Niemcy w czasie wojny stali przed koniecznością znalezienia olbrzymiej powierzchni pod ziemią - dla ulokowania tam przemysłu, i realizował to generał SS Kammler ze skrajna bezwzględnością. Te wyrobiska widział Romersa. Nie trudno się domyślić, że to z tego powodu szyb Gustaw został wysadzony w powietrze, bo dawał dostęp do głównych korytarzy kompleksów wojennych Kammlera w tym rejonie. I raczej nie będzie to mit.
Stary
Konkret info !!!
no dobra ale gdzie jest ????!
@@agrazaj223 Szyb Gustaw miał mieć głębokość 80 m, eksploatacja węgla już nie była tam prowadzona, w archiwum WUGu Katowice nie ma dokumentacji tego złoża. W 1945 nazis odchodząc go odstrzelili na głębokości ca 10 m. Widziałem go w 1954 i 55 roku, wybuch wywalił w przekrój szybu od strony N duże głaziska, które zacisnęły przelot szybu, który jednak nie wypełnił się wodą co najmniej przez 10 lat od tego momentu. To znaczy, że jest połączony z wyrobiskami o ogromnej objętości. Był wydrążony w skale bez obetonowania w szybie i już bez nadszybia,(budynek ceglany był w ruinie) obok kilkanaście metrów na S była ceglana wieżyczka transformatora, tuż obok były jakieś żelbetowe lineamenty ( jakby fundamenty drewnianych baraków ), kanał odwadniający regulujący ciek wodny obok, torowisko kolejki i rampa załadunkowa tuż przy asfaltowej drodze. Ponieważ nie prowadzono tam już wydobycia, musiała tam być prowadzona produkcja wojenna i najprawdopodobniej wyrobiska transportowe Gustawa i wszystkich pozostałych kopalń węgla od Ludwikowic począwszy były wykorzystywane do tego celu. Do tej rampy załadunkowej na samochody stojące tuż przy drodze przez Sowinę ( była w 1954 z doskonałego asfaltu) dochodziło torowisko wąskotorówki ze sztolni Hellmuth , odległej od szybu Gustaw o ok. 120 m. Pomiędzy nimi był plac manewrowy dla wagoników kolejki. Dzisiaj jedynym elementem umożliwiającym lokalizację tego szybu jest metalowa rura z której wypływa woda do stawiku na prywatnej posesji obok , bo wyrobiska w końcu wypełniła woda a sąsiad włożył do szybu rurę przed jego ostatecznym zasypaniem i zapewnił sobie źródło wody do stawiku. Sam szyb jest zasypany rumoszem skalnym i poziom wyrównany do poziomu tego placu drzewnego. Zlokalizować go można patrząc na położenie w stosunku do pionowo sterczącej ruiny budowli transformatora , który był zbudowany dla tego szybu i kierunek , na który prowadzi ta rura, doprowadzająca wodę do stawiku. Dobrze byłoby określić głębokość szybu oraz głębokość i kierunek wyrobisk od niego prowadzących, z czym są połączone i dokąd prowadzą. Najbardziej prawdopodobny kierunek: po rozciągłości pokładów węgla tj do Ludwikowic i pod Gontową, Sierpnicę, Osówkę. Odkopanie samego szybu wymaga bardzo dużych pieniędzy , lepiej zacząć od badań georadarem naokoło. Najwyższy poziom wyrobisk po rozciągłości złoża będzie pewnie ok 8-10 m pod poziomem gruntu- i na tym poziomie odstrzelono szyb Gustaw. Wyrobiska te mogą stanowić zasadniczy kręgosłup kompleksu produkcyjno-badawczego SIII Riese. Najwygodniej byłoby robić badania georadarowe na drodze asfaltowej prowadzącej od Sokolca przez Sowinę do czerwonego wiaduktu. Na głębokości 10 metrów powinien być najwyższy poziom i georadar to złapie. Wyrobiska poziome powinny być w obu kierunkach po rozciągłości złoża węgla, czyli kierunek Ludwikowice i Sierpnica, być może również w innych kierunkach. Chciałbym to jeszcze zobaczyć.
Stary
Do tego co powyżej, dodam jeszcze, że głębokość szybu Gustaw w Sowinie -80 m koreluje z poziomem kolei zelektryfikowanej w Walimiu i możliwy byłby transport kolejowy masowego towaru do/z kompleksów Kammlera tą liną ( pewnie były też inne) , gdyby takie połączenie zbudowali. A próbowali na pewno, w latach 50-tych w Walimiu chodziła informacja że tu budowali tunel do Sokolca ( nie wiadomo po co?) ale rzekomo zrezygnowali. Gdyby to było polaczenie nie do Sokolca, tylko do podziemnych kompleksów Kammlera na poziomie podszybia Gustawa - używanego jako wentylacyjny- , to budowa takiego tunelu uzyskałaby sens. Wszystkie duże kompleksy Kammlera takie połączenie miały, a ten był określany jako Olbrzym. Dostęp do nieczynnej już kopalni węgla w dolinie Molke Werke i okolicy niemieckie wojsko uzyskało już przed wojną, i czasu mieli dość: ciekawe kiedy uświadomili sobie i uznali to za konieczność.
Stary
@@kazimierzmarkiel5400 no to robimy zrzute i wysyłamy Leosia na poszukiwania :D
Noooo! Wreszcie wszedł do wody. :) mega miejsce! Dzięki za wyprawę bardzo miło ją wspominamy. :)
Czyta sie glik auf. Na szczescie. Typowe pozdrowienie gornikow
Miłego oglądania :)
Ja się biorę za montaż kolejnego odcinka Wypraw Leona ;)
Może ten temat cię zainteresuje?- plus.dziennikzachodni.pl/badacze-prowadza-poszukiwania-sztolni-roza-na-terenie-nadlesnictwa-cisna-w-bieszczadach/ar/c7-15181984
@@Crow230479 O aemcoki :-) I pompa do płuczki jakaś taka znana :-)
A szabrowniki bierom się już za demontaż kabla i lamp😁
Czy może być dużo tuneli za zawałem?
Leonie, podwyższone promieniowanie we wnękach, w których obudowa górnicza nie jest szczelna, jest skutkiem gromadzenia się tam radonu, migrującego z innych partii górotworu. Natomiast lekko fluoryzujące w UV kropki na ceglanej ścianie to kolonie bakterii, a nie mineralizacja uranowa. Gdyby faktycznie były to jakieś minerały uranu, wówczas bardzo łatwo byłbyś w stanie zauważyć, znacznie podwyższone promieniowanie bezpośrednio, "punktowo" przy nich.
Leonie, Twoje filmy są jak niegdysiejsze Sensacje XX Wieku.
Ogrom namacalnej wiedzy sprawia że, czekam na dalsze części z niecierpliwością. Życząc przy tym bezpiecznych realizacji kolejnych odcinków.
Dziękuję i pozdrawiam
Widziałem film z chłopakami z Urbex History 😆😆😆 tworzycie super super zespół.👍👍👍
Leon to mega profesjonalista :) pod ziemię tylko z nim!
uwielbiam takie miejsce 😁😁 aczkolwiek sztolnie...to bardziej Wałbrzych, Kłodzko... wolę inne podziemia 😛 super kanał, odcinek 👍👍
Dzięki za kolejny odcinek Twoich wypraw, którymi udowadniasz mi, jak wiele ciekawych miejsc nie zdołałem zobaczyć na własne oczy...Pozdrawiam i czekam na następny film.
Cieszę się, że materiał przypadł do gustu :)
Ale pan Kazimierz M. ma obszerną i dokładną wiedzę ,jestem w szoku !!! szkoda by było ją zaprzepaścić. byłem w Ludwikowicach oczywiście turystycznie ale się doskonale orientuję o czym pan pisze. pozdrawiam
Sprostowanie. Miałem przyjemność "dziewiczo" penetrować ten chodnik w 2007 roku, nie na pontonie a w woderach. Woda sięgała ponad 1m. "Makarony" wapienne zwisały do wody, trzeba było się przez nie przedzierać :)
Wneki o ktore pytasz zazwyczaj sluzyly do ukrycia sie ludzi gdyz jak zauwazyles w sztolni byly tory po ktorych odbywal sie transport kolowy.Pozdrawiam.
Tego typu wnęki służą do dziś do umieszczenia kwsów
Oraz do dzisiaj stosuje się je na kolei i dalej służą w pierwotnej funkcji. Nawet w tunelu średnicowym w Warszawie.
Andrzej Szmuk czego?
@@djcichydj kopalniane włączniki prądu KWSOI. W strefach zagrożenia wybuchem są zacnych rozmiarów :-)
Miło się Ciebie ogląda. W końcu znalazłam coś co mnie interesuje Pozdrowionka 😃
Dziękujemy Leon i prosimy o nowe ciekawe filmy. Pozdrawiam
Jak tylko film osiągnie swoją liczbę wyświetleń wrzucam kolejny :)
I kolejne już nagrywam
Sprawa jest jasna, we wnękach były..........kaloryfery ;)
Hah! No tak. Przecież to oczywiste
Dzięki Leonie za bardzo ciekawą podziemna wycieczkę i jak zawsze podziwiam cię za to co dla nas robisz. Pozdrawiam serdecznie i do następnego spotkania.
Wnęki które widzimy to tak zwane mijanki w tych miejscach można się było schować gdy było coś transportowane w tym tunelu taki mijanki są do dziś stosowane w kopalniach pozdrawiam
interesujące
Świetny materiał, dzięki 😀
Ja również dziękuję :)
No ja liczyłem na złoty pociąg :)
O jak miło sobota z Leonem
Byłem z urbex history i tobą Leonie no tej wyprawie ale teraz powiedziałeś troszkę więcej na temat tej kopalni pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 👏😉
Super film Leon 👍👌. Pozdrawiam Robert ze Szczecina
2:07 - Mam wprawne oko, he, he. Dzięki, Leon.
Wreszcie nowy odcinek. Oglądam z ciekawoscią. Pozdrawiam Leon
Jeśli chodzi o te wnęki mogły służyć jako miejsce schronienia dla pracowników wtedy gdy nadjeżdżała kolejka z wagonikami wypełnionymi urobkiem .... Zresztą podobne wnęki znajdują się też w wąskich tunelach kolejowych
Cześć. Odcinek świetny. Ciekawie opowiedziana historia kopalni. Pozdrawiam serdecznie 👍😃😄
Jak zwykle super film :) więc jak zawsze łapa w górę. Warto mieć pasję w życiu wiem co mówię :) człek raczej nigdy nie odwiedzi takich miejsc, a dzięki tego typu filmikom choć może sobie wirtualnie pozwiedzać także dzięki czekam na kolejne niespodzianki :)
SSZ-1PV-MKS mój codzienny przyjaciel... ;)
Jakkolwiek to zabrzmi (dziwnie ;) to jest tam bardzo ładnie. Dzięki że mogę to oglądać. Pozdrawiam👍
No i to właśnie się nazywa gruby temat
1. Sądząc po stanie obudowy murowej (a właściwie samych cegieł, które są praktycznie wszystkie w całości) zaryzykowałbym stwierdzenie, że ten zawalony odcinek był wykonany w skale, którą ktoś zakwalifikował jako nie wymagająca dodatkowej obudowy. Można by powiedzieć, że się mylił, ale biorąc pod uwagę wiek wyrobisk, mógł nie przewidzieć tego, jak długo kopalnia będzie "stała".
2. Co do radioaktywności wykrywanej przez licznik geigera robiłem kiedyś prezentację na temat promieniotwórczości wód dołowych w kopalni. Może być tak, że wody zaniosły rozpuszczalne w wodzie izotopy Radonu (a nie uranu, jak twierdzisz), te odłożyły się na ociosach w postaci zacieków. Jakbyś chciał, mógłbym poszperać w używanych wtedy materiałach na ten temat...
Zapraszam do starej kopalni dolomitu w Tarnowskich Górach jest tam kilka ciekawych sztolni do zbadania do których sam bez sprzętu nie zabardzo mam ochotę się pakować xd 😀
Tam jest ich nawet kilka. Wyrobisko w Bobrownikach w swej wschodniej ścianie ma odsłonięty chodnik dawnej sztolni Fryderyk. Ciągnie się ona w kierunku wschodnim pod droga krajową i dalej w kierunku na Radzionków. W kierunku zachodnim sztolnia praktycznie nie istnieje gdyż tam jest obecnie wyrobisko po kopalni dolomitu. Jednakże i tam gdzieś jest sztolnia która łączy się z tymi korytarzami prowadzącymi do udostępnionych podziemi zabytkowej kopalni. W Blachowce też jest wejście do podziemi, te zaś ciagna się kilometrami aż w okolice Miechowic. Moje rejony, tam się zaczęła moja pasja mineralogiczna.
Byłem.widziałem.fajny i ciekawy obiekt notabene w pobliżu jest jeszcze drugie fajne miejsce
Jeżeli te wnęki są równych odległościach to może były przeznaczone na sprzęt przeciwpożarowy . Współcześnie w KWK skrzynie ppoż. rozmieszcza się co 50m .
Z kopalni Hellmuth do Miłkowa najprawdopodobniej było jednak podziemne połączenie, tunel zapewniający dostawy węgla do elektrowni kolejką wąskotorową. Tworzony był odcinkami dość płytko, prawdopodobnie metodą odkrywkową. Temat czeka na rozpoznanie :)
Leon dobra robota 👍🍀
Tooomi Ty Też :)
@@paleostone stary 15 pazdz riese wbijasz z. Nami? Pozdro
@@tomdublin8701 jasne !!!
@@paleostone tam skrobnij do kikiego my od 15 od rana zaczynamy przygode pozdro 👊👍💪
Siema Leon 🙂 wkoncu kolejny odcinek, jak zwykle udany. Czekam na następny 🙂 PozdROWienia
Kto by pomyślał w tamtych latach taka organizacja 👍 dzisiejsze kopalnie mają podobne Komory materiałowe i nie tylko
Boziuuuuuu Doczekałem sie na kozacki filmik POzdrowienia LEON :)
Jak zwykle mistrzostwo!
w końcu pokazałeś gulke w kopalni:)))) dzięki i pozdrawiam serdecznie:)
Urbexy były z Tobą, widziałem ich film jesteś najlepszy leon
Respekt vor deiner Arbeit, dobra praca, pozdrawiam
Ciekawe miejsce pzdr
Kolejny rewelacyjny materiał kolego
Dziękuję
Poziom filmu oceniam na 2, a nawet 3 leony, czyli wysoki 👍. Tak trzymać :))
Super Leon! Gratulacje za świetny materiał!
Extra film! Tak trzymaj Leon
Siema ❤Super materiał pozdrawiamy serdecznie ❤
Oczywiście łapa w górę. Dawno już nie było filmów i prosimy o więcej
Pozdrawiam
Nieźle :) jednostka pływająca Leon :)
jak zawsze super robota!
mam jakies dejavu
a no tak wczoraj ogladalem Urbex History
Zgadza się :)
Fajne, i chce wiecej informacji o codziennej pracy w takich obiektach
Witam no proszę byłeś też ostatnio z Urbex History w tym obiekcie zacnie
Jakie jest ryzyko, że idąc takim zalanym korytarzem trafisz na otwartą studnię i znikniesz pod wodą? ;) Kiedyś łażąc po jaskini w Sztolni Zofia na Miedziance trafiliśmy na niepozornie wyglądający szybik, który da się trawersować bez zabezpieczeń, dopiero po wyjściu doczytałem gdzieś w sieci, że była tam pewnego rodzaju pochylnia, po której można było "zjechać" w razie poślizgnięcia się całe 30 metrów w dół.
Polecam starą kopanie w Wałbrzychu oraz Zamek Książ
Byłem :)
Super wycieczka to nie łatwe:))
Kratę na złom wzięli 😂😂😂👍
15:20 rękawica w ścianie.
Ps. Świetny film.
Zawsze jak widzę Leona to się cieszę ale jednocześnie płaczę bo tak bardzo mi przypomina chłopaka mojego ,którego bardzo kochałem ... Leon też jest taki fajny.
No to montuj te filmy Leonie😊😊😊 żeby można się trochę odstresować. 👍👍👍
Git
Zuzel z cieplowni nie nadaje sie do uzycia w budownictwie przez wiele lat.
Mozna go stosowac tylko w budownictwie drogowym.
Haldy kopalniane sa promieniotworcze.
Pozdrawiam piękny . :*
Turecki aparat ucieczkowy. Też takie u nas wprowadzają
Ukraiński, ale produkowany w Turcji :)
@@wyprawyleonayt aha , bo pisze na nim masę im turkey
Podobało się 👍
Super odcinek
Leon, 15:21, po prawej stronie chodnika, w niewielkiej wnęce były rękawice ? Super filmik !!!
w górach Sowich oznacza złoża i kopalnie w Nowej Rudzie i okolicy
Super💪🏻
Świetny odcinek. Pozdro!
Glück auf tak sie pozdrawiają kasztany(AT) pracujący w kopalni cos jak u nas Szczęść Boże
Świetnie zachowane napisy :-)
W tych wnękach planowali pewnie zainstalować kaloryfery. :)
twój film rewelacja , co nie da się powiedzieć o history urbex ;) , tam za duży "tłum" zamieszania , gadaniny jeden przed drugim itp :)
Chłopcy z History są sympatyczni ale wiedzą o miejscach które zwiedzają tyle ile powie im internet, czasem mylnie (odcinek o Czarnobylu to rekord pomyłek). No ale nie można się znać na wszystkim. Leon za to robi materiały wyłącznie o tym na czym się zna. Różnicę widać, słychać i czuć.
Każdy realizuje filmy wg. własnego uznania. Film może mieć charakter rozrywkowy, albo dokumentalny
Widziałem taki sam film tylko z trzema łobuzami w wodzie. Różnica międzi materiałem Leona solo i tym z łobuzami jest taka, jak między filmem dokumentalnytm a rozrywkowym. W pierwszym materiale widać obiekt i jego zakamary, jest też dużo rzetelnej informacji. W materiale z łobuzami widać głównie łobuzów, którym dzieje się krzywda polegająca na zmoczeniu gaci. To znaczy jest przygoda, a scenografia to dodatek. To nic złego, każdy lubi co innego.
Do kolejnego byle szybko , bo apetyt rosnie .Fajne i ciekawe, Pozdro.
Pozdrawiam Leon. Moim zdaniem bo padło takie pytanie po co są lęki według mnie są po to żeby można się było wyminąć jeśli tam było torowisko No to jakiś materiały musi być transportowane w wozach kopalnianych ale też odbywał się ruch pieszy. Teraz załóżmy że powiedz mi dwie lub trzy osoby przetaczają wóz kopalniany z urobkiem bo raczej tam konie nie ciągły taboru No i dobra do rzeczy czyli w kierunku wylotu dwie lub trzy osoby przetaczają wóz a z przeciwnej strony idą inne osoby z jakimś tam materiałem na przykład wybuchowym albo jakimiś innymi narzędziami albo nawet idzie dyrektor tej kopalni to żeby się wyminąć to musi być jakieś poszerzenie dlatego są te wnęki. A jeśli tam są jakieś inne skrzyżowania to wtedy nie będzie Wnęk dlatego że te skrzyżowania są poszerzeniem i tam można się wyminąć. Pozdrowienia dla Leona robisz Bardzo ciekawe filmy. Zrób taki film na temat taki że kiedyś podobno państwo dopłacało do wydobycia węgla Ciekawe czy teraz też dopłaca jak węgiel kosztuje w magazynach 300% i ponad 300% tej ceny za jaką wydobywa to kopalnia. Dlaczego musimy tak drogo płacić za opał skoro śpimy na węglu i dlaczego Jeszcze nikt za to nie beknął?
Co ty robiłeś na urbex history :D to samo ale bez nich :D u Ciebie jest kopalnia węgla a u nich uran yhm
Wnęki były po to żeby się schować przed wagonikami lub wneka strzalowa.
Ja takie pytanie z innej beczki, jaki na początek warto wybrać detektor wielogazowy? Chodzi o małe sztolnie i jaskinie.
Te wnęki to chyba do ukrycia się pracowników na czas przejazdu kolejki?
Drogi Leonie, a czy mógłbyś zrobić odcinek o katastrofie w kopalni Wacław?
Zapewne takowy powstanie :)
@@wyprawyleonayt Dziękuję bardzo za informację i pozdrawiam serdecznie.
3:20 Te wnęki są po grzejnikach, złomiarze je wszystkie ukradli. Zagadka została rozwiązana. ( oczywiście żartuję )
👍👍👍👍 to mi sie podoba
Ładnie zachowana sztolnia. Dziękuję za jej pokazanie. Miło obejrzeć. Mam pytanie 15:20 prawa strona - rękawica czy łapa sztolniowego Yeti ? Leon - Dobra robota.
Zdecydowanie łapa. Dlatego starałem się iść środkiem ;)
3:20 sa to luki do schowania sie dla gornikow podczes przejazdu kolejki z wagonikami. Cos podobnego do tych wnek ,ktore sa w tunelach kolejowych. Dlaczego tak niskie??? -aby nie oslabic konstrukcji nosnej -cos na zasadzie umieszczania okien w budynku tylko tam sie stosuje belki nad oknem.
autunity
Był Leon zawodowiec jest i Leon kopalniowiec :-)
5:45 komora na spłonki (do lasek dynamitu)
Ciekawy obiekt. Szczególnie napisy w j. niemieckim. Co do wnęk to nie znam się na tym ale strzelam że może służyły do trzymania tam jakiegoś sprzętu?
3:20 mam teorie, oczywiście mega głupią :-) W tych wnękach były grzejniki żeby górnikom było ciepło :-O
XD
czy te wnieki nie sa czasem zamurowane a były one szybami którymi wybierano wegiel ze sciany i transportowano do wagoników?
Z ciekawości można by wykuć małą dziurke☺
Troche lipa... odcinek mega ciekawy ale juz obejrzany na U. H. a tu z opóźnieniem. Ogólnie Leoś extra ale trochę spóźniłeś bo już na U.H. widzieliśmy to. Milo wszystko... LIKE
Przecież w tym nie chodzi o to, kto był pierwszy :)
Mamy 10 znanych kanałów urbexowych i prędzej, czy później każda z tych ekip odpowiedzi, to samo miejsce. Ale pomimo tego, każdy film będzie inny
Fajne
Leon 👍🏿👍🏿😁
A jak jest z tą wodą zalegającą w sztolniach? Czy ona jest najczęściej zdatna do spożycia?
Niesamowity obiekt. Te niemieckie napisy tak dobrze zachowane czy konserwowane?
Tak dobrze zachowane
15:20 po prawej stronie tam leżą rękawice ???