BIAŁKO W DIECIE - 10 najważniejszych faktów | LIVE#04
Вставка
- Опубліковано 5 вер 2024
- Seminaria Online - UCZYMYFIT: bit.ly/2TbJNeO
ODCHUDZANIE w 5 KROKACH: bit.ly/2E8mQ2z
Kompendium wiedzy na temat protein w diecie.
Dołącz do mnie na IG: goo.gl/ugZPTF
Mój FB: on. 1lEd6O7
--------------------------------------------------------------------------------------
Sprawdź moją stronę: goo.gl/8rsGbg
To wideo nie jest sponsorowane i nie zawiera lokowania produktów.
This video does not contain any sponsored/paid product placements.
Kontakt w sprawach biznesowych: biznes@jacekbilczynski.pl
JB.
![Jak zrobić DETOKS DOPAMINOWY? Jak podnieść poziom dopaminy [naturalnie]? | Sports-Med](http://i.ytimg.com/vi/hMqXZnpBS-A/mqdefault.jpg)
Mega materiał! Otwierasz mi oczy na ten cały fit świat i tysiące pytań z nim związanym. Wiem ile jeść białka 💪
Jak zawsze Jacek przydomek The Best Jacek wiedza na temat fit miażdży. Ciężko by znaleźć kogos w naszym kraju z taka wiedza jak Twoja. Nie musisz napinac klaty pokazywać "kaloryfera" czy jak w przypadku "fit girl" pupy 😂😂😂 by udowodnić swa wiedzę. Bravo Jacku i dziękuję.
Encyklopedia wiedzy! Dla mnie swietny live, Czekam na kolejne serie :)
Nadrabiam i super, że dzielisz sie w tak przystępny sposób swoja wiedzą!
Super, dzięki Tobie mogę w przejżysty sposób wyjaśnić moim podopiecznym o co chodzi w odchudzaniu ;) czekam na więcej
Świetny materiał!
W końcu pojawiła się odpowiedź na moje pytanie, yaaaay :D Czyli ilość protein w jednym posiłku. Dzięki :)
1-100g na posilek w zaleznosci od potrzeb, mozliwosci i przyjetego systemu odzywiania. Ten temat jest dosyc dobrze omowiony w internetach i na pewno moze to byc powyzej tych slynnych 30g na posilek ;)
Za mało spożywanych płynów w stosunku do spożytego białka zniszczy nerki nawet przy tym 0, 8gramów / kg masy ciała . Zwłaszcza przy moczopędnych płynach . Te 100g wody na 3g bialka to raczej minimum .
Warto zrobić badanie kreatyniny we krwi bo można nie wiedziec o chorobie nerek . Przynajmniej na początku .
Ja jebie, tyle wiedzy za darmo :) szanuję w chooooj.
Cześć, trafiłem dzisiaj na Twoje programy i jest to fantastyczne. Jestem zachwycony.
Czekam Panie Jacku na material dotyczacy cyklu menstruacyjnego kobiet. Prosze o niego bardzo!
perukę ubrałeś czy co to sie odjebało ?
Cześć !
20:35 pod jakim względem obawiał byś się piwa??
Piwo ma dużo fitoestrogenów (sry za ewentualna literowke) i ogolnie jest to najbardziej szkodliwy rodzaj alkoholu
@@-zmorson-2798 mój ulubiony :D a na wódkę boję się przerzucać :P ale dzięki za odpowiedź zaraz sprawdzę co to te fitoestrogeny, pozdro :)
@@-zmorson-2798 Nie, nie ma dużo i jest tak samo szkodliwe jak inne alkohole.
@@teodorw.8398 Chyba jak porownasz sam alkohol bez reszty skladnikow co nie ma w tej chwili sensu bo alkohol to alkohol a chodzi o reszte zwiazkow jak np. te cale fitoestrogeny. Wiadomo, ze liczac na jedno piwo pewnie jest ich niewiele ale juz biorac pod uwage po pierwsze to ile piwa pija Polacy po drugie laczac to z innymi produktami, ktore tez maja niewiele fitoestrogenow, moze sie okazac w dluzszej perspektywie czasu szkodliwe dla zdrowia. Problem w tym, ze ludzie mysla krotkofalowo i problemy ze zdrowiem zazwyczaj lacza z tym co jedli ostatnio np. w przeciagu tygodnia lub miesiaca a nie 20 lat
@@-zmorson-2798 Organizm zdrowego mężczyzny wytwarza estrogen ok 140 000 ng estrogenów dziennie, codziennie, litr piwa dostarcza ok 43 ng estradiolu. Dużo, mało, jaki to może mieć wpływ na zdrowie? Pewnie uznasz, że duży, bo fakty muszą pasować do twoich poglądów. A jak wypijasz kilka litrów piwa dziennie, to twoim problemem nie są estrogeny, tylko alkohol i idź się leczyć. Porównując resztę składników piwa do innych alkoholi, to raczej okaże się zdrowsze, bo jedno słabe, jasne piwo nawodni cię, a nie odwodni i jeszcze może dostarczyć trochę witamin. Za to w takiej wódzi czy whiskey nie znajdziesz niczego pozytywnego.
Siema
akurat D. Prol to jest specjalistą ,ale od manipulacji i cherry picking , czego bowiem można się spodziewać po osobie uwikłanej w ideologię wegańską oraz chcącej się wypromować na zgrywaniu "eksperta"?
O białku nigdy dość xD.