Wielki szacunek dla Organizatora i Uczestników tej debaty. W odniesieniu do wypowiedzi Profesora Zybertowicza chciałbym podkreślić, że IPN robi wiele dobrego dla młodego pokolenia m.in. cyfrowe (też bezpłatne) wersje książek i publikacji (możliwość ich czytania na tablecie/laptopie/telefonie); komiksy (które w ciekawy sposób prezentują historię); kanał IPN TV prezentuje bardzo wiele ciekawych mat. filmowych; akcje z udziałem młodzieży m.in szlakiem Żołnierzy Wyklętych i wiele innych; spotkania z młodzieżą w szkołach. Uważam, że kierunek działalności IPN jest właściwy i konieczny. Pozdrawiam
z jakimi wrogami Polski ? jaki Tusk ? jaki twój patriotyzm ? Ojciec moich kolegów, wzorowy katolik, chórzysta kościelny pan Przybylski w 1989 roku wrzeszczał "przecz ze złodziejstwem", w 1990 roku opowiadał dookoła że Jan Paweł II "komunę obalił", w 1991 roku stary Przybylski już nic nie mówił, w 1992 tęsknił za PRL, w 1995 roku się powiesił-taka jest twoja przyszłość, skończysz jak on, urodzony idioto, Polak w Polsce to dziad, zero które można zgnoić tak jak to zrobiono z Tomaszem Komendą, murzyna tak biali w Paryżu czy Londynie nie potraktują jak nasi potraktowali tego biedaka... opowiadaj dalej anonimowy pajacu co tobie Rydzyk z Kaczyńskim jeszcze nawciskali :) Wrogowie polski i Tusk ciebie prześladują w Biedronce pod Kielcami:)
Ta debata lekko mnie przeraziła, bo nie sądziłem, że jest aż tak źle. Tzn. że jeszcze w 2016 roku trzeba było zdejmować w ośrodkach wojskowych portrety Rokossowskiego i Jaruzelskiego. Generalnie, bardzo trafia do mnie Pan Zybertowicz, chodzi o temat dotarcia do młodzieży. Niestety, rację miał też inny uczestnik tej debaty, który powiedział, że zhakowane są też umysły ludzi w średnim wieku. Jak rozmawiać z ludźmi, którzy mają nikłą wiedzę i nie poświęcają ani chwili na zgłębianie dyskutowanego tematu? Kilka lat temu rozmawiałem z człowiekiem młodszym ode mnie, powiedzmy, że ja miałem wtedy 42 lata, a on 37. Człowiek ów jest osobą posiadającą wyższe wykształcenie, humanistą. I ten człowiek powiedział mi w trakcie rozmowy następujące zdanie: "mnie tam nie przeszkadza, że stare komuchy dorobiły się na transformacji". Czy muszę jeszcze coś dodawać??? Przecież ta osoba wypowiedziała się w sposób całkowicie nieświadomy, bo jeśli już, to należałoby mówić, że stare komuchy nakradły przy transformacji, a nie dorobiły się. A to tylko jeden z aspektów, o innych zbyt długo byłoby pisać. Uważam, że bardzo istotną rzeczą jest tutaj nędza, w którą wielu ludzi wpędzono w latach 90. Niestety, ale i ja jej doświadczyłem. I pamiętam jak negatywnie działały na mnie wielkie mowy o patriotyzmie, o wartościach, i tak dalej, gdy jednocześnie moja matka-emerytka żyła w totalnej biedzie, gdy ja sam, po zdaniu matury ze średnią 5,0 (tak, kiedyś były takie średnie), nie miałem żadnych środków, by podjąć studia, gdy bezrobocie było ogromne, nie wspominając o szarej strefie. Przecież wtedy nie było jeszcze internetu i przede wszystkim literatury opowiadającej konkretnie o czasach komuny i transformacji. Wówczas w młodym człowieku, którym byłem, kształtowała się raczej postawa buntu wobec tych, którzy głosili piękne słowa o patriotyzmie, o historii, o niepodległości, kiedy jednocześnie obserwowałem totalną degrengoladę wsi popegeerowskiej, w której mieszkałem. Do pewnych rzeczy człowiek musi dojrzeć. Jedni do tych rzeczy dojrzewają, inni nie. Niestety. I również: niestety, ale i dziś ludzie młodzi są przede wszystkim tymi, którzy przejmują świat takim, jaki zostawiły im poprzednie pokolenia, w tym przede wszystkim osoby pełniące władzę, osoby wpływowe. W PRL-u ludzie mieli nad sobą bat komuny i sowieckiej armii, ale dziś mają nad sobą bat mordoru, korporacji, złego prawa. Mało kogo dziś obchodzi to, że Kodeks Pracy jest w Polsce tak napisany, iż pozwala na wiele nadużyć wobec pracownika, mało kogo obchodzi, że ZUS działa według zasady: uwalić co piątego. Mało kogo obchodzi mało co, bo jedni nie mają czasu na myśl, na refleksję, na lekturę - aż tak są w tym systemie zagonieni, by jakoś przetrwać, a innych w ogóle to nie obchodzi. Ludzie, tak młodzi, jak i w średnim wieku, mówią często: o jakiej historii i jakiej niewoli z przeszłości oni do mnie dziś mówią, gdy ja doświadczam tego zniewolenia dzisiaj?! Powiem to z pewną przesadą, ale tylko poniekąd z przesadą, ale to działa w myśl zasady: co mnie obchodzi, że kogoś ukrzyżowali ileś lat temu, skoro mnie krzyżują dzisiaj i mało kogo to obchodzi?! I tu trzeba się obudzić, co obozowi patriotycznemu doradzam, bo młodych nie obchodzą "cnoty niewieście", dzisiaj takie słowa są synonimem obciachu, jesteście w stanie to pojąć? Co gorsza, niestety, internet, cyfrowy świat, uczynił ogromne spustoszenie w ludzkich głowach, szczególnie w tym młodych, a cały ten chłam został im podarowany, by rodzice - po upokorzeniach w pracy, upodleniach w postaci słabych zarobków, stresie, że jeszcze tą pracę mogą stracić, po nierzadko 12-14 godzinnym dniu pracy przez 6 dni w tygodniu - mogli złapać chwilę na oddech, jakakolwiek by nie była jego forma. Ludzie młodzi w latach 90 są rodzicami ludzi młodych dzisiaj, nastolatków, i trudno domagać się od tych, którzy przeszli upokorzenia i nędzę lat 90, by wychowywali młodych w poszanowaniu do słów o historii, wartościach, niepodległości, bo oni te słowa traktują jak kłamstwa, jak zdradę. Bo nie można narodowi mówić o wielkich wartościach, gdy funduje się im to, co Balcerowicz, ale nie tylko on. I nie da się tego zasypać przez 500+, przez zwolnienie młodych z podatków (do chyba 26 roku życia, czy jakoś tak), bo choć pieniądze są ważne, to nie o nie tylko chodzi. A o co chodzi? O godność. Tym, którym chodzi o cokolwiek, chodzi godność. Innym, czyli tym, których udało się przerobić, chodzi tylko o hedonizm. A młodzi? Cóż, jak śpiewał Kult, "mogliście słuchać, co wam mówili, dotrzymać też było z nimi umów, kiedy rozmawiać z wami chcieli jeszcze". Podsumowując, nie mam dla Was rady jak dotrzeć do młodzieży. Być może właśnie pokazywaniem jej, że jest manipulowana, oszukiwana, hakowana, niszczona, ale tego nie da się chyba mówić im wprost. A jak? Zostawiam to pytanie mądrzejszym ode mnie. Dodam tylko słowa Pani Zofii Romaszewskiej: Czuję się straszliwie oszukaną osobą. Bo w opozycji cały czas była mowa, że się będziemy interesować ludnością. Niezależnie, jaki ma koloryt. A tu gówno, róbmy kapitalizm, kto ma łokcie, ten da radę. Moi dawni koledzy zajęli się sobą, a nie ludnością. Zdradzili sprawę. Źródło: rozmowa Grzegorza Sroczyńskiego, , „Duży Format”, wyborcza.pl, 15 września 2016.
Prof. Zybertowicz pajacuje zamiast przyznać, że sam jest odpowiedzialny jako doradca Prezydenta RP za brak rozliczeń zbrodniarzy z WRON-y. Dlaczego Kancelaria Prezydenta RP zablokowała degradację generałów? Jak prof. Zybertowicz chce zastąpić rozliczenia "budowaniem przyszłości"? Na krzywdzie nie zbuduje się trwałej przyszłości. Prok. Pozorski z kolei obłudnie opowada o trudnościach "obiektywnych" a trzyma u siebie w Pionie Śledczym IPN-u prokuratora z rodziny UB-ckiej, prok. Barbarę Brzeską Zbieć, która torpeduje śledztwa przeciwko zbrodniarzom komunistycznym. Należy zreformować Pion Śledczy IPN i wyrzucić z niego prokuratorów, którzy nie dają rękojmi uczciwych śledztw.
@@rkwmazowsze2620 Kiszczak byl miekki nie potopil gornikow w sztolniach stoczniowcow wyslal w morze na beczkach KOR rojechal czolgami jeden obok drugiego, Solidaruchow nie powywieszal na latarniach profesorow skrocil o glowe.
Z gaworzeniem Putina na podobne tematy - taki prymitywny dyskurs - rzekomo nasz i to p a t r y j o t y c z n y ! - przegrywa w cuglach. Panowie - dr Macieju Korkuć, i prok. Andrzeju Pozorski, trudno samowładni - weźcie Panowie delegacje z IPN na staż do 1-go pgmu TV u Putina tj kanału Rossija 1, aby u jego - u tych rosyjskich Goebbelsów - tow. tow. Kisieljowa vel Sołowjowa - uczyć, się, uczyć i jeszczio raz - uczitsja u nich nado - kak skazał był adin ravin iz Poronina ....
Jaruzelskiemu i Kiszczakowi nie chodziło o zniszczenie solidarności ale zmusić ją do dialogu i od 1984 probie dogadania się co do wizji przyszłej polski ... kiedy do władzy w Rosji radzieckiej doszedł Gorbaczow wiedzieli że dojdzie do znaczących czy rewolucyjnych zmian w ZSRR ... solidarność po nieudanym strajku w 1988 zaczęła intensywnie rozmawiać z ludźmi Jaruzelskiego co doprowadziło do rozmów w Magdalence i okrągłego stołu
Przeżyłam stan wojenny, represje w naszej rodzinie. Działałam w Małej Konspirze i wraz z innymi Polakami przecierpialam stan wojenny i czas po stanie - bieda, puste półki, czekanie w kilometrowych kolejkach po masło, cukier, mięso czy już cokolwiek bo na półkach był tylko ocet i musztarda. Nie było mydła, szamponu, pasty do zębów, proszku, papieru higienicznego i waty na podpaski. Masakra!!! . Prof. Zybertowicz ma całkowitą rację. Moje dzieci urodzone w 1989 i 1990 natomiast nie chcą słuchać o stanie wojennym, represjach, ZOMO, mszach za Ojczyznę, ofierze ks Jerzego Popiełuszki etc... mimo iż próbowałam im przybliżyć fakty z tamtej historii Polski. Moje dzieci mimo iż mają wyższe wykształcenie są popiśmienni - ich rówieśnicy też. I to jest dramat współczesnej młodzieży polskiej.
Niestety trudno nie zgodzić się z prof. Zybertowiczem i jego tezami. Jeśli chodzi o czytanie, to do niedawna też wydawało mi się, że mało młodych ludzi czyta. To nie jest prawda. Sporo ludzi czyta (może ten odsetek jest mniejszy niż niegdyś), problemem jest to, że główne kategorie książek, po które sięga młodzież to fantastyka, kryminały i obyczajówki młodzieżowe. Pocieszające jest jedynie to, że taka literatura dość szybko się nudzi, a chęć sięgania po książki raczej nie.
Dobra robota najważniejsze uświadamiać Polaków Europejczyków. Niestety płytkie poruszenie zła nie rozwiąże problemu. A wiecie, że to nie Neron 64r.ne podpalił Rzym. No ale tego w archiwach IPN nie ma.
witam. Poszukuje ludzi na emigracji szczególnie w Skandynawii którzy chca robic takie rzeczy o których mówił pan prof Zybertowicz i Pan Słomka. Prosze pisac przez prywatną wiadomość na YT
Przysięga wojskowa , przysięgą , tylko nie wtedy , gdy składa się ją niejako pod przymusem , według jedynie słusznej modły , którą wyznacza jedynie słuszna partia ! Wojsko powinno być apolityczne , a takie nie było , każdy oficer musiał być członkiem pzpr , bo inaczej ta jebana komuna pierdolnela by nawet bez pomocy " czerwonego brata " ! I tyle w temacie !!!
Już 2 razy w ciągu mniej niż 2 godz. mój wpis usunięty był - jak sądzę za moje wsparcie, a nawet ekspresyjne wzmocnienie krytyki IPN wyrażonej w panelu przez prof. A. Zybertowicza. Dlatego - opiszę tę praktykę cenzorską na TW, FB, LN i Instagramie i ewent WhatsUp-ie. ....
Podac do publicznosci danych osobowych tego sędzi ktory skazal ta kobiete na 10 lat pozbawienia wolnosci za jeden dzien udzialu w strajku.Kim on byl i jest ,kom sa jego potomkowie ?
Zybertowicz ma kiepskie zdanie o współczesnej młodzieży-chyba trochę przesadzone, jakby oni byli już straceni. Jest też bardzo krytyczny wobec publikacji IPN-kto jednak się interesuje historią to po nie sięga i nie są to nudne pozycje. Ale ma też sporo racji i może trafnie odczytuje współczesne zagrożenia medialne, że jesteśmy środowiskiem popiśmiennym- i nie wiemy jak to odwrócić.
jamam pomysł na gre o wojnie w polsce.jakby ipn dofinasował to mozna zgromadzic community i wyprodukowac. jeszcze by mogły dzieci grac na lekcjach histori
Rowniez nie zgadzam sie ze zdaniem na temat polskiej mlodziezy. Wiadomo jest to indywidualne i mozna natknac sie na roznych mlodych ludzi ale generalnie jest ogromna czesc mlodziezy polskiej ktora jest swiadoma swojej historii i patriotycznie nastawiona.
Mlodziesz kieruje sie w strone Konfederacji i szcza na takich aroganckich bucow jak Zybertowicz. Ten czlowiek to prehistoria i nie ma mlodym nic do powiedzenia, poza jakimis Rydzykowymi bredniami. Boli Zybertowicza, ze mlodzi te brednie wyczuwaja i omijaja na kilometr.
KIEDYŚ BYŁO ZŁO A DZIŚ CO MAMY TAKĄ WOLNOŚĆ (mniejsze zło). i to tyle debaty i tyle tylko pogadają i pujdą do domu i nic się z tym nie robi a miało być tak pięknie źenada po prostu źenada od 30 lat to samo i ludziom wciskają kit wszyscy co tu siedzą nie rozliczane zbrodnie stanu wojennego za 30 lat nowi ci co przyjdą po nich dalej będą klepka to samo a gdzie są rozlczone zbrodnie rzekomo Juź tzw. wolnej Polski. OCEŃ CO PRZEMAWIA TZW. DORADCA PREZYDENTA DUDY POWIEDZIAŁ W JEDNYM Z WYWIADÓW .ŹE PRAWDA CZĘSTO W POLITYCE PRZEGRYWA ŹEBY ZACHOWAĆ WŁADZĘ MUSI KŁAMAĆ I SŁUCHAĆ SIŁ .KTÓRE WSPIERAJĄ I W TYM POMAGAJĄ NO CO TO JEST ŹENADA. PRL. W CZYSTYM WYDANIU.
Wiadomo kogo się wybierze tych co dadzą więcej +++++++ i więcej długopisów do podpisywania. My od dawna nie mamy prezydenta a rządu normalnego od kilkunastu lat
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że młode pokolenie sie nie interesuje. Jest grupa ludzi którzy się chcą interesowac historia, natomiast jest to mała grupa to fakt. Natomiast wiadomo jest ze są zupełnie inne czasy, pokolenie które dotknęło samemu tych wydarzeń nie jest dziwne to chce to rozliczac. Dla moich rówieśników nie będzie to ich grzać w większości przypadków bo jednak to jest abstrakcja. Czasy nie są łatwe, bo po prostu bardzo mocno rozwinęła się plemienność w Polsce, która narzucała jaka historia jest prawdziwa. Ludzie młodzi przez to też nie chcą się tym zajmować, bo jedni mówią tak a drudzy inaczej. Ich to męczy.
Ludziom, których - jak piszesz - "nie grzeją takie tematy", trzeba mówić, że jeśli chcą wiedzieć dlaczego tu i teraz jest jak jest, to muszą pojąć kto jest kim i jaka jest geneza działalności niektórych, bo do dziś są na sznurku, być może.
Zależy co ktoś rozumie pod pojęciem "młode pokolenie". Myślę, że ludzie między 25-30 r. ż. zaczynają się interesować na własną rękę. Problemem jest poziom nauki historii w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, wtłaczanie regułek, wykuwanie dat na pamięć. Ta "wiedza" jest po pierwsze ciężkostrawna, po drugie ulatuje zgodnie z regułą 3xZ, po trzecie bardziej zniechęca niż zachęca do budowania zainteresowania historią. Brakuje lekcji na zasadzie dyskusji, zachęcania do wypytywania rodziców i dziadków o pewne sprawy. W ogóle bardzo mało mówi się w domach o historii, a to przecież takie słowne przekazywanie historii jest najważniejsze. W szkołach za dużo mówi się o starożytności, zamierzchłej historii, a za mało o historii współczesnej. I w ogóle temat edukacji to temat-rzeka, bo naucza się wielu niepotrzebnych bzdur, przez co dzieciaki i młodzież są najnormalniej w świecie przeładowane. A propos plemienności, to polecam wywiad prof. Cenckiewicza z Tutsi i Hutu w tytule. On tam właśnie porusza ten temat dopasowywania historii do polityki.
Panowie uważają, że Słowianin zachodni, Polak powinien być szczęśliwy z osiągniętego wyboru pomiędzy komuną a abrahamizmem,. Dla nas, młodych ludzi, to wydaje się śmieszne i nieprzystające do rangi sprawowanych przez Panów funkcji. Po czterdziestu latach Polak nadal nie może rozpoznać swoich ludzi? Kiedy mężczyźni zrozumieją, w jaki sposób zostali wykorzystani, nigdy nie będą się już opierać działaniom matriarchalnym.
panie prokuratorze Pozarski, w w wywiaddzie z Ewa s Stankiewicz to sie pan nie popisal, a teraz stroi sie pan w cudze piorka. Obrzydliwosc. Gdzie pan jesy? Po ktorej stronie?
Tak oczywiście zgadzam się, kto rozliczy obecny układ rządzący i układ władzy, poprzedni PeŁo, postkomunistyczny i reżim komunistyczny z lat 1944-1990?.
Oglądalismy chyba dwie różne dyskusje w każdym zdaniu zybertowicz się pogrąża każde zdania działa przeciwko niemu taka krowa która głośno muczy a mało mleka daje
@@mikoajdariuszmackowiak2141 "Różnica między wielką a dużą literą nie jest tak istotna jak wybór konstrukcji składniowej. Otóż zgodnie z tradycją piszemy wielką (dużą, małą) literą, nie z wielkiej (dużej, małej) litery. Konstrukcja z przyimkiem to składniowy rusycyzm, który mimo znacznego rozpowszechnienia wciąż budzi opory wielu osób." Zdradziłeś się Wołodia.
Była w Sejmie I kadencji próba pociągnięcia Jaruzelskiego i innych do odpowiedzialności karnej za stan wojenny. Niestety - próba nieudana, bo nie było chętnych - ua-cam.com/video/2th1MVnjdRg/v-deo.html
Nie, Panie profesorze Zybertowicz. Elegia o Żołnierzach Wyklętych z lat 40-tych, to był strzał w dziesiątkę. A teraz... powoli następuje odkłamywanie współczesnej historii Polski. Prawda jest wartością. Nierozliczenie stanu wojennego, niestety mamy już przegrane. Dziękuje Panu Korkuciowi za strategię IPN-u na lata najbliższe. Wolność jest w nas.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Mimo że ja byłem jednym z nich ! Byłem Internowanym i Represjonowanym ! Co do gen. Jaruzelskiego nadal jestem zdania ! Jaruzelski wybrał mniejsze zło !
Pamięć w skrótowcu 'IPN' jak pamięć, ale prokurotory / procesory (i 'profesory'...) tam u nich w IPN - jak to widać na / w załączonym klipie wideo - to oni mają wyjątkowo durne bo zabytkowe: intelektualnie i mentalnie niezborne, czyli pojęciowo niedowarzone, słabo skojarzone i skoordynowane ( niczym LGBT+ z ideologią PiS-u ). Słusznie ich i kabotyństwo ideologii i pragmatyczny infantylizm elit IPN-u negliżuje prof. A. Zybertowicz. Ta ich niby - P A M I Ę Ć a zwłaszcza te ich sposoby jej przetwarzania, jednostki centralne CPU czyli proceso-feso- ( nnno - I'm very, very sor- ) -ry w IPN - są klasy pierwszych komputerów osobistych.
Podac do publicznosci danych osobowych tego sędzi ktory skazal ta kobiete na 10 lat pozbawienia wolnosci za jeden dzien udzialu w strajku.Kim on byl i jest ,kom sa jego potomkowie ?
![Wymiar sprawiedliwości w latach transformacji [DEBATA]](http://i.ytimg.com/vi/yCEGjcNI8N0/mqdefault.jpg)
Wielki szacunek dla Organizatora i Uczestników tej debaty. W odniesieniu do wypowiedzi Profesora Zybertowicza chciałbym podkreślić, że IPN robi wiele dobrego dla młodego pokolenia m.in. cyfrowe (też bezpłatne) wersje książek i publikacji (możliwość ich czytania na tablecie/laptopie/telefonie); komiksy (które w ciekawy sposób prezentują historię); kanał IPN TV prezentuje bardzo wiele ciekawych mat. filmowych; akcje z udziałem młodzieży m.in szlakiem Żołnierzy Wyklętych i wiele innych; spotkania z młodzieżą w szkołach. Uważam, że kierunek działalności IPN jest właściwy i konieczny. Pozdrawiam
🇵🇱
Super dzięki za ten świetny program. Zwyciężymy z wrogami Polski 🇵🇱✌️. Nawet Tusk nie zdoła zniszczyć naszego patriotyzmu.
z jakimi wrogami Polski ? jaki Tusk ? jaki twój patriotyzm ? Ojciec moich kolegów, wzorowy katolik, chórzysta kościelny pan Przybylski w 1989 roku wrzeszczał "przecz ze złodziejstwem", w 1990 roku opowiadał dookoła że Jan Paweł II "komunę obalił", w 1991 roku stary Przybylski już nic nie mówił, w 1992 tęsknił za PRL, w 1995 roku się powiesił-taka jest twoja przyszłość, skończysz jak on, urodzony idioto, Polak w Polsce to dziad, zero które można zgnoić tak jak to zrobiono z Tomaszem Komendą, murzyna tak biali w Paryżu czy Londynie nie potraktują jak nasi potraktowali tego biedaka... opowiadaj dalej anonimowy pajacu co tobie Rydzyk z Kaczyńskim jeszcze nawciskali :) Wrogowie polski i Tusk ciebie prześladują w Biedronce pod Kielcami:)
Bardzo dobra debata, szczegolnie wypowiedzi prof. Zybertowicza trafiaja w sedno i sa bardzo trafne.
Ta debata lekko mnie przeraziła, bo nie sądziłem, że jest aż tak źle. Tzn. że jeszcze w 2016 roku trzeba było zdejmować w ośrodkach wojskowych portrety Rokossowskiego i Jaruzelskiego. Generalnie, bardzo trafia do mnie Pan Zybertowicz, chodzi o temat dotarcia do młodzieży. Niestety, rację miał też inny uczestnik tej debaty, który powiedział, że zhakowane są też umysły ludzi w średnim wieku. Jak rozmawiać z ludźmi, którzy mają nikłą wiedzę i nie poświęcają ani chwili na zgłębianie dyskutowanego tematu? Kilka lat temu rozmawiałem z człowiekiem młodszym ode mnie, powiedzmy, że ja miałem wtedy 42 lata, a on 37. Człowiek ów jest osobą posiadającą wyższe wykształcenie, humanistą. I ten człowiek powiedział mi w trakcie rozmowy następujące zdanie: "mnie tam nie przeszkadza, że stare komuchy dorobiły się na transformacji". Czy muszę jeszcze coś dodawać??? Przecież ta osoba wypowiedziała się w sposób całkowicie nieświadomy, bo jeśli już, to należałoby mówić, że stare komuchy nakradły przy transformacji, a nie dorobiły się. A to tylko jeden z aspektów, o innych zbyt długo byłoby pisać. Uważam, że bardzo istotną rzeczą jest tutaj nędza, w którą wielu ludzi wpędzono w latach 90. Niestety, ale i ja jej doświadczyłem. I pamiętam jak negatywnie działały na mnie wielkie mowy o patriotyzmie, o wartościach, i tak dalej, gdy jednocześnie moja matka-emerytka żyła w totalnej biedzie, gdy ja sam, po zdaniu matury ze średnią 5,0 (tak, kiedyś były takie średnie), nie miałem żadnych środków, by podjąć studia, gdy bezrobocie było ogromne, nie wspominając o szarej strefie. Przecież wtedy nie było jeszcze internetu i przede wszystkim literatury opowiadającej konkretnie o czasach komuny i transformacji. Wówczas w młodym człowieku, którym byłem, kształtowała się raczej postawa buntu wobec tych, którzy głosili piękne słowa o patriotyzmie, o historii, o niepodległości, kiedy jednocześnie obserwowałem totalną degrengoladę wsi popegeerowskiej, w której mieszkałem. Do pewnych rzeczy człowiek musi dojrzeć. Jedni do tych rzeczy dojrzewają, inni nie. Niestety. I również: niestety, ale i dziś ludzie młodzi są przede wszystkim tymi, którzy przejmują świat takim, jaki zostawiły im poprzednie pokolenia, w tym przede wszystkim osoby pełniące władzę, osoby wpływowe. W PRL-u ludzie mieli nad sobą bat komuny i sowieckiej armii, ale dziś mają nad sobą bat mordoru, korporacji, złego prawa. Mało kogo dziś obchodzi to, że Kodeks Pracy jest w Polsce tak napisany, iż pozwala na wiele nadużyć wobec pracownika, mało kogo obchodzi, że ZUS działa według zasady: uwalić co piątego. Mało kogo obchodzi mało co, bo jedni nie mają czasu na myśl, na refleksję, na lekturę - aż tak są w tym systemie zagonieni, by jakoś przetrwać, a innych w ogóle to nie obchodzi. Ludzie, tak młodzi, jak i w średnim wieku, mówią często: o jakiej historii i jakiej niewoli z przeszłości oni do mnie dziś mówią, gdy ja doświadczam tego zniewolenia dzisiaj?! Powiem to z pewną przesadą, ale tylko poniekąd z przesadą, ale to działa w myśl zasady: co mnie obchodzi, że kogoś ukrzyżowali ileś lat temu, skoro mnie krzyżują dzisiaj i mało kogo to obchodzi?! I tu trzeba się obudzić, co obozowi patriotycznemu doradzam, bo młodych nie obchodzą "cnoty niewieście", dzisiaj takie słowa są synonimem obciachu, jesteście w stanie to pojąć? Co gorsza, niestety, internet, cyfrowy świat, uczynił ogromne spustoszenie w ludzkich głowach, szczególnie w tym młodych, a cały ten chłam został im podarowany, by rodzice - po upokorzeniach w pracy, upodleniach w postaci słabych zarobków, stresie, że jeszcze tą pracę mogą stracić, po nierzadko 12-14 godzinnym dniu pracy przez 6 dni w tygodniu - mogli złapać chwilę na oddech, jakakolwiek by nie była jego forma. Ludzie młodzi w latach 90 są rodzicami ludzi młodych dzisiaj, nastolatków, i trudno domagać się od tych, którzy przeszli upokorzenia i nędzę lat 90, by wychowywali młodych w poszanowaniu do słów o historii, wartościach, niepodległości, bo oni te słowa traktują jak kłamstwa, jak zdradę. Bo nie można narodowi mówić o wielkich wartościach, gdy funduje się im to, co Balcerowicz, ale nie tylko on. I nie da się tego zasypać przez 500+, przez zwolnienie młodych z podatków (do chyba 26 roku życia, czy jakoś tak), bo choć pieniądze są ważne, to nie o nie tylko chodzi. A o co chodzi? O godność. Tym, którym chodzi o cokolwiek, chodzi godność. Innym, czyli tym, których udało się przerobić, chodzi tylko o hedonizm. A młodzi? Cóż, jak śpiewał Kult, "mogliście słuchać, co wam mówili, dotrzymać też było z nimi umów, kiedy rozmawiać z wami chcieli jeszcze". Podsumowując, nie mam dla Was rady jak dotrzeć do młodzieży. Być może właśnie pokazywaniem jej, że jest manipulowana, oszukiwana, hakowana, niszczona, ale tego nie da się chyba mówić im wprost. A jak? Zostawiam to pytanie mądrzejszym ode mnie. Dodam tylko słowa Pani Zofii Romaszewskiej:
Czuję się straszliwie oszukaną
osobą. Bo w opozycji cały czas była mowa, że się będziemy interesować
ludnością. Niezależnie, jaki ma koloryt. A tu gówno, róbmy kapitalizm, kto
ma łokcie, ten da radę. Moi dawni koledzy zajęli się sobą, a nie
ludnością. Zdradzili sprawę. Źródło: rozmowa Grzegorza
Sroczyńskiego, , „Duży Format”, wyborcza.pl, 15 września
2016.
Co jeszcze pasożyty sprzedacie .
Prof. Zybertowicz pajacuje zamiast przyznać, że sam jest odpowiedzialny jako doradca Prezydenta RP za brak rozliczeń zbrodniarzy z WRON-y. Dlaczego Kancelaria Prezydenta RP zablokowała degradację generałów? Jak prof. Zybertowicz chce zastąpić rozliczenia "budowaniem przyszłości"?
Na krzywdzie nie zbuduje się trwałej przyszłości.
Prok. Pozorski z kolei obłudnie opowada o trudnościach "obiektywnych" a trzyma u siebie w Pionie Śledczym IPN-u prokuratora z rodziny UB-ckiej, prok. Barbarę Brzeską Zbieć, która torpeduje śledztwa przeciwko zbrodniarzom komunistycznym.
Należy zreformować Pion Śledczy IPN i wyrzucić z niego prokuratorów, którzy nie dają rękojmi uczciwych śledztw.
@@rkwmazowsze2620
Kiszczak byl miekki nie potopil gornikow w sztolniach stoczniowcow wyslal w morze na beczkach KOR rojechal czolgami jeden obok drugiego, Solidaruchow nie powywieszal na latarniach profesorow skrocil o glowe.
@@jaceknorbertwoszek8769 Koleżko, powiem krótko: wyjdź.
Z gaworzeniem Putina na podobne tematy - taki prymitywny dyskurs - rzekomo nasz i to p a t r y j o t y c z n y ! - przegrywa w cuglach. Panowie - dr Macieju Korkuć, i prok. Andrzeju Pozorski, trudno samowładni - weźcie Panowie delegacje z IPN na staż do 1-go pgmu TV u Putina tj kanału Rossija 1, aby u jego - u tych rosyjskich Goebbelsów - tow. tow. Kisieljowa vel Sołowjowa - uczyć, się, uczyć i jeszczio raz - uczitsja u nich nado - kak skazał był adin ravin iz Poronina ....
Teraz już można debatować! Jak miło! Gratuluję.
Brawo Profesor, a nie dr hab., jak tu bezczelnie podpisano, Zybertowicz.
Jaruzelskiemu i Kiszczakowi nie chodziło o zniszczenie solidarności ale zmusić ją do dialogu i od 1984 probie dogadania się co do wizji przyszłej polski ... kiedy do władzy w Rosji radzieckiej doszedł Gorbaczow wiedzieli że dojdzie do znaczących czy rewolucyjnych zmian w ZSRR ... solidarność po nieudanym strajku w 1988 zaczęła intensywnie rozmawiać z ludźmi Jaruzelskiego co doprowadziło do rozmów w Magdalence i okrągłego stołu
Wilkie brawo prof. Zybertowicz.
Za co brawo ,za mielenie ozorkiem przez ponad 6 lat i nic z tego nie wynika?
Brawo Pan Słomka 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻
Chwilka....jakos kibice pamietaja-a jest ich w H.. duzo!!!a to sa POLACY-i takich jest od groma,tylko szacunek!!!
Przeżyłam stan wojenny, represje w naszej rodzinie. Działałam w Małej Konspirze i wraz z innymi Polakami przecierpialam stan wojenny i czas po stanie - bieda, puste półki, czekanie w kilometrowych kolejkach po masło, cukier, mięso czy już cokolwiek bo na półkach był tylko ocet i musztarda. Nie było mydła, szamponu, pasty do zębów, proszku, papieru higienicznego i waty na podpaski. Masakra!!! . Prof. Zybertowicz ma całkowitą rację. Moje dzieci urodzone w 1989 i 1990 natomiast nie chcą słuchać o stanie wojennym, represjach, ZOMO, mszach za Ojczyznę, ofierze ks Jerzego Popiełuszki etc... mimo iż próbowałam im przybliżyć fakty z tamtej historii Polski. Moje dzieci mimo iż mają wyższe wykształcenie są popiśmienni - ich rówieśnicy też. I to jest dramat współczesnej młodzieży polskiej.
Niestety trudno nie zgodzić się z prof. Zybertowiczem i jego tezami.
Jeśli chodzi o czytanie, to do niedawna też wydawało mi się, że mało młodych ludzi czyta. To nie jest prawda. Sporo ludzi czyta (może ten odsetek jest mniejszy niż niegdyś), problemem jest to, że główne kategorie książek, po które sięga młodzież to fantastyka, kryminały i obyczajówki młodzieżowe. Pocieszające jest jedynie to, że taka literatura dość szybko się nudzi, a chęć sięgania po książki raczej nie.
To fakt, ludzie czytają, także młodzi. Problem w tym, co czytają...
Piękny film, gratulacje dla twórców.
Dobra robota najważniejsze uświadamiać Polaków Europejczyków. Niestety płytkie poruszenie zła nie rozwiąże problemu. A wiecie, że to nie Neron 64r.ne podpalił Rzym. No ale tego w archiwach IPN nie ma.
witam. Poszukuje ludzi na emigracji szczególnie w Skandynawii którzy chca robic takie rzeczy o których mówił pan prof Zybertowicz i Pan Słomka. Prosze pisac przez prywatną wiadomość na YT
Bg Honor Ojczyzna. Niezaleznie od osobistego stosunku do sprawy, Kukliński złamał przysiegę, czyli postąpił niehonorowo
Polecam ostanie zdania roty przysięgi LWP i osąd kogo zdradził Pułkownik Kukliński ......
Przysięga wojskowa , przysięgą , tylko nie wtedy , gdy składa się ją niejako pod przymusem , według jedynie słusznej modły , którą wyznacza jedynie słuszna partia ! Wojsko powinno być apolityczne , a takie nie było , każdy oficer musiał być członkiem pzpr , bo inaczej ta jebana komuna pierdolnela by nawet bez pomocy " czerwonego brata " ! I tyle w temacie !!!
Już 2 razy w ciągu mniej niż 2 godz. mój wpis usunięty był - jak sądzę za moje wsparcie, a nawet ekspresyjne wzmocnienie krytyki IPN wyrażonej w panelu przez prof. A. Zybertowicza. Dlatego - opiszę tę praktykę cenzorską na TW, FB, LN i Instagramie i ewent WhatsUp-ie. ....
Podac do publicznosci danych osobowych tego sędzi ktory skazal ta kobiete na 10 lat pozbawienia wolnosci za jeden dzien udzialu w strajku.Kim on byl i jest ,kom sa jego potomkowie ?
Zybertowicz ma kiepskie zdanie o współczesnej młodzieży-chyba trochę przesadzone, jakby oni byli już straceni. Jest też bardzo krytyczny wobec publikacji IPN-kto jednak się interesuje historią to po nie sięga i nie są to nudne pozycje. Ale ma też sporo racji i może trafnie odczytuje współczesne zagrożenia medialne, że jesteśmy środowiskiem popiśmiennym- i nie wiemy jak to odwrócić.
Uważam, że ocenia trafnie te zagrożenia i sytuację, w której jesteśmy.
Panie prezesie IPN Nie mowi
sie poltora godziny bo to po polskiemmu. Po po;sku to brzmi POLTOREJ godziny.!!!
Zybertowicz ma racje !
🇵🇱
jamam pomysł na gre o wojnie w polsce.jakby ipn dofinasował to mozna zgromadzic community i wyprodukowac. jeszcze by mogły dzieci grac na lekcjach histori
Panowie panelisci, ile tys. wojsk radzieckich bylo juz w tym czasie na terenie Pollski?
Rowniez nie zgadzam sie ze zdaniem na temat polskiej mlodziezy. Wiadomo jest to indywidualne i mozna natknac sie na roznych mlodych ludzi ale generalnie jest ogromna czesc mlodziezy polskiej ktora jest swiadoma swojej historii i patriotycznie nastawiona.
Mlodziesz kieruje sie w strone Konfederacji i szcza na takich aroganckich bucow jak Zybertowicz. Ten czlowiek to prehistoria i nie ma mlodym nic do powiedzenia, poza jakimis Rydzykowymi bredniami. Boli Zybertowicza, ze mlodzi te brednie wyczuwaja i omijaja na kilometr.
"Resortowe dzieci" to w zasadzie plagiat "Czerwonych dynastii" prof. J.R. Nowaka.
KIEDYŚ BYŁO ZŁO A DZIŚ CO MAMY TAKĄ WOLNOŚĆ (mniejsze zło). i to tyle debaty i tyle tylko pogadają i pujdą do domu i nic się z tym nie robi a miało być tak pięknie źenada po prostu źenada od 30 lat to samo i ludziom wciskają kit wszyscy co tu siedzą nie rozliczane zbrodnie stanu wojennego za 30 lat nowi ci co przyjdą po nich dalej będą klepka to samo a gdzie są rozlczone zbrodnie rzekomo Juź tzw. wolnej Polski. OCEŃ CO PRZEMAWIA TZW. DORADCA PREZYDENTA DUDY POWIEDZIAŁ W JEDNYM Z WYWIADÓW .ŹE PRAWDA CZĘSTO W POLITYCE PRZEGRYWA ŹEBY ZACHOWAĆ WŁADZĘ MUSI KŁAMAĆ I SŁUCHAĆ SIŁ .KTÓRE WSPIERAJĄ I W TYM POMAGAJĄ NO CO TO JEST ŹENADA. PRL. W CZYSTYM WYDANIU.
PANOWIE z IPN-u , przestancie pieprzyc ,zacznijcie cos robicv!!
Dlaczego Kol. Slomka nie zasiadal jako jeden z debatujacych, wtedy bysmy poznali prawde!!!!
Rozumiem ze wirus pisowych aparatczyków nie dotyczy i masek nie trzeba na twarz zakładać.
Dużo zainteresowanych -7 KOMENTARZY!!! o to polskie społeczeństwo. Za 2 lata wybory znowu się wybierze najlepszych Koryciarzy!!, kolesi z Magdalenki
Za to ogłupiający youtuberzy mają miliony wyświetleń i tam ciągnie młodzież 😕
Wiadomo kogo się wybierze tych co dadzą więcej +++++++ i więcej długopisów do podpisywania. My od dawna nie mamy prezydenta a rządu normalnego od kilkunastu lat
Kasują wpisy dlatego masz tak mało komentarzy wróciliśmy do prl bis pełna gębą tylko oni prawi
@@Niewiemnic Od kilkunastu lat? Zakładam, że uważam rząd SLD za normalny? To wynika z Twojego wpisu.
@@mikoajdariuszmackowiak2141 dobra mój błąd od kilku lat od momentu jak pan długopis jest
Panie Pozarski, a co pan zrobil jako prokurator IPN zrobil ,zeby temu zapobiedz?BLA BLA >>>
Brawo. Pan Słomka. Zawsze podejrzewałem, że w głównym ścieku przyprawiają mu gębę. A to człowiek z misją. Oddany temu o co walczy w pełni.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że młode pokolenie sie nie interesuje. Jest grupa ludzi którzy się chcą interesowac historia, natomiast jest to mała grupa to fakt. Natomiast wiadomo jest ze są zupełnie inne czasy, pokolenie które dotknęło samemu tych wydarzeń nie jest dziwne to chce to rozliczac. Dla moich rówieśników nie będzie to ich grzać w większości przypadków bo jednak to jest abstrakcja. Czasy nie są łatwe, bo po prostu bardzo mocno rozwinęła się plemienność w Polsce, która narzucała jaka historia jest prawdziwa. Ludzie młodzi przez to też nie chcą się tym zajmować, bo jedni mówią tak a drudzy inaczej. Ich to męczy.
Ludziom, których - jak piszesz - "nie grzeją takie tematy", trzeba mówić, że jeśli chcą wiedzieć dlaczego tu i teraz jest jak jest, to muszą pojąć kto jest kim i jaka jest geneza działalności niektórych, bo do dziś są na sznurku, być może.
Zależy co ktoś rozumie pod pojęciem "młode pokolenie". Myślę, że ludzie między 25-30 r. ż. zaczynają się interesować na własną rękę. Problemem jest poziom nauki historii w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, wtłaczanie regułek, wykuwanie dat na pamięć. Ta "wiedza" jest po pierwsze ciężkostrawna, po drugie ulatuje zgodnie z regułą 3xZ, po trzecie bardziej zniechęca niż zachęca do budowania zainteresowania historią. Brakuje lekcji na zasadzie dyskusji, zachęcania do wypytywania rodziców i dziadków o pewne sprawy. W ogóle bardzo mało mówi się w domach o historii, a to przecież takie słowne przekazywanie historii jest najważniejsze.
W szkołach za dużo mówi się o starożytności, zamierzchłej historii, a za mało o historii współczesnej. I w ogóle temat edukacji to temat-rzeka, bo naucza się wielu niepotrzebnych bzdur, przez co dzieciaki i młodzież są najnormalniej w świecie przeładowane.
A propos plemienności, to polecam wywiad prof. Cenckiewicza z Tutsi i Hutu w tytule. On tam właśnie porusza ten temat dopasowywania historii do polityki.
@@stellabella2394 Wartościowy komentarz. Zgadzam się z jego treścią.
Szacunek dla Pana Słomki
Panowie uważają, że Słowianin zachodni, Polak powinien być szczęśliwy z osiągniętego wyboru pomiędzy komuną a abrahamizmem,. Dla nas, młodych ludzi, to wydaje się śmieszne i nieprzystające do rangi sprawowanych przez Panów funkcji. Po czterdziestu latach Polak nadal nie może rozpoznać swoich ludzi? Kiedy mężczyźni zrozumieją, w jaki sposób zostali wykorzystani, nigdy nie będą się już opierać działaniom matriarchalnym.
panie prokuratorze Pozarski, w w wywiaddzie z Ewa s Stankiewicz to sie pan nie popisal, a teraz stroi sie pan w cudze piorka. Obrzydliwosc. Gdzie pan jesy? Po ktorej stronie?
Kto teraz rozliczy POpis?
Tak oczywiście zgadzam się, kto rozliczy obecny układ rządzący i układ władzy, poprzedni PeŁo, postkomunistyczny i reżim komunistyczny z lat 1944-1990?.
P. Zybertowicz jak zwykle w sedno; choć i pozostali dyskutanci 👏
Nikt, przecież jest zajebiście.
Nikt ich nie rozliczy to żadna nowosc wszyscy grają do tej samej bramki
Brawa dla prof.zybertowicza takich ludzi trzeba by pokonać uczestników magdalenki .my czyli solidarność i tak zwyciezymy♥️
Oglądalismy chyba dwie różne dyskusje w każdym zdaniu zybertowicz się pogrąża każde zdania działa przeciwko niemu taka krowa która głośno muczy a mało mleka daje
Sam fakt ze kasują tutaj wpisy swiadczy o czasach w jakich zyjemy
@@sylwekk4483 Ta Pani pewnie jest juz po 60-tce. Oni jeszcze sie na te brednie Zybertowicz lapia.
@@sylwekk4483 Kasują, bo nie chcą obniżać poziomu dyskusji, więc wysil się trochę i naucz choć pisowni nazwisk - z dużej litery.
@@mikoajdariuszmackowiak2141 "Różnica między wielką a dużą literą nie jest tak istotna jak wybór konstrukcji składniowej. Otóż zgodnie z tradycją piszemy wielką (dużą, małą) literą, nie z wielkiej (dużej, małej) litery. Konstrukcja z przyimkiem to składniowy rusycyzm, który mimo znacznego rozpowszechnienia wciąż budzi opory wielu osób."
Zdradziłeś się Wołodia.
Była w Sejmie I kadencji próba pociągnięcia Jaruzelskiego i innych do odpowiedzialności karnej za stan wojenny. Niestety - próba nieudana, bo nie było chętnych - ua-cam.com/video/2th1MVnjdRg/v-deo.html
Super dzięki za ten świetny program. Zwyciężymy z wrogami Polski ✌️🇵🇱. Nawet Tusk nie zdoła zniszczyć naszego patriotyzmu
Nie, Panie profesorze Zybertowicz. Elegia o Żołnierzach Wyklętych z lat 40-tych, to był strzał w dziesiątkę. A teraz... powoli następuje odkłamywanie współczesnej historii Polski. Prawda jest wartością. Nierozliczenie stanu wojennego, niestety mamy już przegrane. Dziękuje Panu Korkuciowi za strategię IPN-u na lata najbliższe. Wolność jest w nas.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Mimo że ja byłem jednym z nich ! Byłem Internowanym i Represjonowanym ! Co do gen. Jaruzelskiego nadal jestem zdania ! Jaruzelski wybrał mniejsze zło !
Polski nie odkomuszono.
Pamięć w skrótowcu 'IPN' jak pamięć, ale prokurotory / procesory (i 'profesory'...) tam u nich w IPN - jak to widać na / w załączonym klipie wideo - to oni mają wyjątkowo durne bo zabytkowe: intelektualnie i mentalnie niezborne, czyli pojęciowo niedowarzone, słabo skojarzone i skoordynowane ( niczym LGBT+ z ideologią PiS-u ). Słusznie ich i kabotyństwo ideologii i pragmatyczny infantylizm elit IPN-u negliżuje prof. A. Zybertowicz. Ta ich niby - P A M I Ę Ć a zwłaszcza te ich sposoby jej przetwarzania, jednostki centralne CPU czyli proceso-feso- ( nnno - I'm very, very sor- ) -ry w IPN - są klasy pierwszych komputerów osobistych.
Co za debata ?..Czyste goowno !...Confidenci w chwili emocji !...
Zybertowicz, nie spinaj się tak ????? Skoro mamy takich fachowców ja ty to się nie dziwmy że w tym kraju jest jak jest
Podac do publicznosci danych osobowych tego sędzi ktory skazal ta kobiete na 10 lat pozbawienia wolnosci za jeden dzien udzialu w strajku.Kim on byl i jest ,kom sa jego potomkowie ?