Dobrze że ja nie mam takich problemów. Poszedłem w średni format fotografii tradycyjnej w której się zakochałem na zabój i mam gdzieś te ich wszystkie wykrywające mrugnięcie oka hokusy-fokusy. Pozdrawiam serdecznie Panie Marku 👍👍👍
@@MarekWaskiel Wiem, ale mam wrażenie że ogólnie zapanowało jakieś sprzętowe szaleństwo. I... Chyba w tej masówce coraz trudniej o naprawdę poruszające fotografie.
Jestem na bieżąco, a właściwie byłem że analogowym 6x4,5 oraz cyfrowym 645. Najadłem się też pełnej klatki. Aparatem skrojonym na moją miarę jest Fujifilm X. Po prostu czekał za mną . Jednak najczęściej sięgam po smartphona. Zastępuje mi nierozłączną niegdyś Minoltke HiMaticE a następnie kompaktowego Fuji X20. Szczególnie jak kiedyś dostał mi się w posiadanie Huawei P30. Obecnie Pixel 7Pro.
@@jarosawkonotopski3944 tak, szczególnie jak w aparatach pokazały się nisko szumiące matryce, szybkostrzelność na poziomie 20kl/s I karty astronomicznej pojemności. Z tego co wiem z pewnego źródła to książki i fotografowaniu sprzedają się kiepsko. Same Janki muzykanty.
co powinien mieć aparat - po pierwsze wizjer i odchylany ekran - wizjer nie tylko w słoneczny dzień pozwala zobaczyć co w kadrze gdy ba ekranie mało widać ale i przy teleobiektywach bardzo ułatwia znalezienie celu - na przykład ptaka wśród gałęzi co na ekranie jest bardzo trudne a już jak się ekran odchyli to karkołomne, natomiast ekran musi być i to odchylany - trudno mi by było zrobić zdjęcie kaczki na wodzie z poziomu wody patrząc przez wizjer - musiałbym się chyba położyć w błocie.... (można oczywiście dodać monitor podglądowy ale to kolejne kilka stówek)
Kupiłem M50 mark 2 w zeszłym roku. Dokupiłem adapter oraz stałke 50mm F/1.8 i jest rewelacja. Dla początkującego mogę baaardzo polecić. Dzięki adapterowi mamy mnóstwo obiektywów do wyboru i opcji.
@@kacperki3896 Miał być dobry aparat na start. Obejrzałem całe YT i w tej cenie nie było lepszego. Do tego przydaje się na YT. Koszt adaptera to było 130 PLN a teraz mogę montować bardzo dobre obiektywy. Wiedziałem ,że Canon porzuciło M na rzecz RF.
@@kacperki3896 Adapter przenosi AF i działa. Kitowy obiektyw jest spoko na start. Dodając do tego 50 mm do portretów jest naprawdę spoko. Nie będę się zajmowal zdjęciami pro a do zwykłego robienia zdjęć dla siebie i rodziny starczy aż nadto. Porównując do Sony a6100 to niebo a ziemia. Ja jestem zadowolonu.
@@kacperki3896 Wg mnie i wielu recenzentów dla początkującego canon jest całkowicie lepszy. Bawiłem się w sklepie Sony i nie przemawiał do mnie. Tak samo udało się wyrwać promke i kupiłem m50 z kitem za 2700 czy 2800 więc cen była super.
@@kacperki3896 to ja Tobie odpowiem: sam mam Canon M50, który kupiłem w 2021 w promocji za ok. 1,9tys. (owszem, była taka promka w MM) Oprócz niezłego, choć niedocenianego kitu 15-45, mam rewelacyjny EF-M 22/2 oraz Canon EF 50/1.8 (+ adapter Canon). Miałem porównanie z Sony 6100 (niby ta sama półka), lecz przyjemność korzystania z aparatu, jakość wizjera i ekranu (nie ma takiej pikselozy), ładniejszy obrazek prosto z puszki daje mi właśnie M50. Wiem, system nie jest już rozwijany, ale ja również nie zamierzam dokupować do niego więcej szkieł. W przyszłości przechodząc na FF prawdopodobnie kupię Sony A7IV.
@@kacperki3896 to nie jest tak, że poprzestaję wyłącznie na jpg i nie obrabiam raw'ów. Wtedy to faktycznie nie miałoby sensu, tak jak piszesz. Po prostu mam sprawdzone profile, stosowne do warunków, które dają bardzo dobre rezultaty, właśnie "prosto z puszki". To nie znaczy, że nie "wywołuję" RAWów, nie eksperymentuję itd. Nie popadajmy w skrajności. Dla początkującego oba aparaty będą dobre (tzn te, o których piszemy - Canon M50 i Sony a6100), niech pobawi się obydwoma, natomiast jak wyżej pisałem, mnie bardziej odpowiada Canon. Uważam, że bardziej przyjazny dla początkującego, takiego "żółtodzioba". A wizjer zawsze lepiej mieć, niż nie mieć. Im lepszy tym lepiej. No i weź pod uwagę to, że taki całkiem początkujący zacznie robić zdjęcia w profilu domyślnym tzw standardowym, w typowych warunkach, w dobrym świetle. I tutaj będzie miał przewagę Canon M50 nad Sony a6100. Po prostu ładniejszy obrazek. Do tego czytelniejsze menu, w pełni dotykowy ekran.
Witam, jaki aparat oraz obiektyw w kwocie do 8tys dla amatora? Interesuje mnie głównie fotografowanie krajobrazu, czasami jakieś portretówki. Pozdrawiam
13 lat byłem z Canonem. Od 1200D, 6D, Rp i R7...zaczęła mnie denerwować polityka Canona z mocowaniem RF. I jakoś ten szumnie zaprezentowany R7 jako mistrz do sportu nie dawal mi obrazka jaki bym chciał. Ponadto ergonomia Canona nie leżała mi. Wziąłem na test Sony A7 III. I ?z kitowym 28-70 jest ogień,mimo że ciemny. W tydzień pozbyłem się Rp i R7. Do Sony kupiłem używane 85 za 1400zł, 35 za 1800 zł i nówkę Sigmę 100-400. I teraz wiem że 13 lat byłem zakochany nie w tej marce. Sony-tu mi pasuje wszystko, od ergonomii,ustawień, obrazka, po szeroki wybór szkieł za rozsądne pieniądze. I nie twierdzę że jest NAJLEPSZY ale dla mnie jest idealny. Dokupilem sobie zapasowy A6600.Teraz cashbacki na puszki uli szkła. Coraz więcej moich znajomych porzuca C na rzecz Sony. Reasumując, co komu pasuje. Ja polecam Sony.
Mam podobne doświadczenia. Canon traci rynek na rzecz Sony które konsekwentnie rozwija swój system z zachowaniem wspólnego bagnetu E. To bardzo dobra koncepcja pozwalająca stosować różne obiektywy wielu producentów i jest to "wstecznie kompatybilne". Obiektyw z serii Sony NEZ można założyć do serii A6xxx a nawet do serii A7x. I to jest właśnie elastyczność. Sony można polecić z pełną odpowiedzialnością - na start może być coś z serii NEX, później tani ale bardzo dobry A5100, następnie A6100 - A6600. W Sony warto zwrócić uwagę na rozdzielczość wizjera (jeśli występuje). Warto także pamiętać o "białym kruku" czyli modelu RX1R - najlepiej Mark II. Aparat polecany przez wielu fotografów - polecam posłuchać Pana Tomasza Tomaszewskiego. To jednak specyficzny instrument - bez wymiennej optyki ale ze wspaniałym obiektywem Carl Zeiss i matryca pełnoklatkową.
Jak Canon zapowiedział ukazanie się na rynku RP bardzo się napalilem, zamowilem, kupiłem. Po dwóch miesiącach sprzedałem, taniej niż kupiłem. Po prostu mam za grube paluchy do tego body. Guzikologia mi nie pasowała, ciągle naciskalem coś niepotrzebnie. Sprzedalem, kupilem R6, dokupilem RF 15-35/2,8 z tym już zostaję.
Dlaczego Pan sądzi, że system mikro 4/3 to ślepa uliczka, ja jestem posiadaczem Olimpusa Em 5mkIII, może mi Pan powie na co mam go wymienić żeby jakość obrazu była lepsza a żebym nie wydał fortuny na zmianę systemu. Pozdrawiam serdecznie.
Nie wiem czy Pan zauważył mój poradnik jest dla początkujących stojących przed wyborem aparatu - przecież Pan już wybrał i chce Pan zmieniać? Pozdrawiam :)
A co dla Pana Panie Tomaszu oznacza „lepsza jakość obrazu”? Jak często drukuje Pan swoje prace np. w formacie A1 HiRes? Warto przypomnieć, że statyczny obrazek 4K to zaledwie ok. 10 MPix :) Niech pan się kieruje zdrowym rozsądkiem. Matryca FF 50 MPix generuje obrazek, którego potencjału nie wykorzysta ZADEN z istniejących dziś nośników obrazu (digital czy offline). Za to zafunduje Pan sobie dodatkowo wymianę komputera na znacznie bardziej wydajny :) Co do m43 warto pamiętać, że natywny program Workplace ma wbudowany całkiem skuteczny mechanizm odszumiania AI w RAW. Za darmo ;) A ponieważ stabilizacja jest w body, więc nawet stare obiektywy z czasów analogów są stabilizowane :)
Witam mam Nikon d7100+ nikorra 35 1.8, sigmę 10-20, sigmę 18-35 f.18 Art, sigmę 70-200 2.8 apo hsm. Sprzętu używam do zdjęć z wakacji i czasem na koncercie. Na co to wymienić, żeby nie dźwigać ton Sprzętu. Zależy mi na skutecznym wysokim ISO, poręczności, i szybkości AF. Myślę o bezlusterkowcach z jednym obiektywem zoom od 20-200 plus jedno jasne szkło. Co Pan poleca dla srednio zawansowanego uzytkownika, swidomwfo co.to przysłona, głębia, ISO itp
W mojej opinii Nikon Z5 jest chyba najciekawszą ofertą w tej chwili. Sam posiadam i mam porównanie do Nikona Z30 i uważam że jest przepaść na korzyść z5
Mam pytanie. Sony Alfa 7 III czy Canon Eos R7 dla amatora. Sony droższy ale wydaje się że później jest większy wybór obiektywów i cenowo moze być nieźle choć sam korpus drogi. Aparat dla amatora
Sony A7III można było ostatnio znaleźć poniżej 7tys. Biorąc pod uwagę zalety tego systemu, które wymieniłeś, to ja zdecydowałbym się na Sony (również ze wzgl. na świetny sensor FF, b. dobry AF), mimo iż ten korpus już trochę leciwy i być może mniej ergonomiczny niż Canon. Sam aktualnie mam Canon M50 + kilka szkieł, w tym rewelacyjny EF-M 22/f2. Rozważam zakup Sony A7IV w niedalekiej przyszłości.
Witam🙂 od kilku lat mam wysłużonego Nikona d5100 i myślę nad zmianą na nowe😉 obiektywy samochodowy są trzy, ale dwa poszłyby na sprzedażą i została moja ukochana trzydziestka art od Sigmy😊 i teraz mam zagwostke🤔 czy zostać w systemie Nikona i kupić np. Z50 albo Z5 z mocowaniem ftz żeby dalej używać Sigmy, czy pójść np. w pełna klatkę, bo rozmyślam również nad Canonem Rp?🤨😄 tylko w tym wypadku trochę odstraszają mnie ceny obiektywów natywnych i dość mały wybór szkieł innych firm (chociaż słyszałem, że Sigma szykuję się powoli pod bagnet rf). Robię zdjęcia głowie krajobrazowe, reportaż i trochę portów 😉 Pozdrawiam🙂
Dzień dobry, tego dylematu nikt poza Panem nie rozwiąże. Co fotograf to opinia. Jeśli obiektyw jest tak ważny to może pozostać przy lustrzance jedynie skierować się ku modelowi z nieco wyższej półki? Jeśli kuszą bezlusterkowce to trzeba zamknąć oczy i pozbyć się Sigmy :) Pozdrawiam!
@@MarekWaskiel Chyba pójdę w kierunku nowoczesności😉 przydałby mi się lepszy af i większą użyteczność iso. W bezlustrach podoba mi się również większą użyteczność ekranu i łatwość robienia zdjęć z jego pomocą. Czekam na jakąś dobrą ofertę i biorę z50 z adapterem żeby nie rozstawać się z Sigma😊😉
Witam, jestem początkującym, w sumie to raczkuje, będzie to mój pierwszy aparat, doradzono mi zakup takiego zestawu Nikon Z 5 + 24-70mm f/4 S. Czy powinienem rozpatrzyć inny model w tym budżecie. Głównie telefon będzie mi służył do turystyki. Pozdrawiam
Jak zwykle świetny film 👍. Panie Marku, który z następujących aparatów w budżecie ok. 4 tys. wybrałby Pan: Sony a6400, Nikon Z50, Canon R10? Fotografuję hobbystycznie krajobrazy, wlaściwie ciągle uczę się tej fotografii, plus zdjęcia rodzinne ze spacerów, wyjazdów itd. Czy zwracać uwagę, na to, że Z50 jako jedyny ma matrycę 20 mln, nie 24 mln jak pozostałe? Czy zupełnie nie dyskwalifikuje go ten parametr? W niedalekiej przyszłości planuję dokupić obiektywy (zoom, 35mm, makro) i system filtrów, myślałem o Cokin. Jako że fotografia to wyłącznie hobby, ciężko pozwolić sobie na akcesoria z wyższej półki, więc zwracam uwagę na dostępność obiektywów różnych producentów. Właściwie wybrałem a6400, natomiast dało mi do myślenia to, że w recenzjach narzekają na bardzo chaotyczne menu, które podobno ciężko ogarnąć. Z góry dziękuję za odpowiedź.
@@MarekWaskiel Aha, jeszcze jedno. Czy ta matryca 20 mln w Z50 to jakieś duże ograniczenie w porównaniu do konkurencji? Jak to wygląda w praktyce, jeżeli mogę jeszcze podpytać.
Ja się tak zbieram i zbieram.. Panie Marku, a czy któryś z serii sony a6000 nadaje się wg Pana do fotografii ptaków? Nie żeby jakieś tam od razu cuda na kiju, tylko właśnie dla początkującej. Myślę sobie ze żeby z obiektywem zamknąć się w 5500zl to nie ma żadnej możliwości, chyba jednak idę obejrzeć filmik o lustrzankach 😓
@@MarekWaskiel rozumiem Mówię prywatne gdybym stal przed wyborem albo kiepski nowy lub sprawdzony i dużo lepszy bardziej zaawansowany aparat wybrał bym ten drugi. Jednagrze kupując poprzez sklep z gwarancją i po sprawdzeniu. Pozdrawiam
Panie Marku wspomnial Pan o Canonie RP posiadam Canona 77D apsc . Marzy mi sie pelna klatka a RP ma takie same baterie jak 77D którego nie chce się pozbywać, taniej już nie będzie jak Pan powiedział.
Dzień dobry Panie Marku. Po obejrzeniu filmu wychodzi na to że wszedłem w najgorszy , pańskim zdaniem system z możliwych , bo M4/3 Olympus-a. 🙂. Nie mniej jednak jestem z niego zadowolony i póki co , zostaje ze mną . 🙂.
Nie najgorszy tylko z reguły używany do filmowania albo do fotografii przyrodniczej. Amator ma trochę problem kiedy chce zrobić fotki u cioci na imieninach a tu ciemno jak cholera, no chyba, że kupisz M4/3 z górnej półki z obiektami Leica to da radę ale masz tu już ceny dobrego FF.
Panie Marku, według Pana do nikona z6II lepiej dobrać obiektyw 24-70 f4 s czy lepszym wyborem będzie 28-75 f2.8. Będzie to mój pierwszy aparat wiec jeszcze nie jestem ukierunkowany w jaka stronę będę chciał iść z fotografia wiec chciałbym na początek obiektyw uniwersalny a w późniejszym czasie dokupić kolejne. Pozdrawiam serdecznie
Z mego punktu widzenia fotografa krajobrazu i natury 24-70 f4 jest lepszym wyborem a jeszcze lepszym 24-120 f4 bo jeszcze bardziej uniwersalnym. Pozdrawiam :)
Testowałem ostatnio bezlusterkowca nik... za 14tyś z obiektywem no i co ? Z odległości ok 20m w wizjerze nie da się wyostrzyć i zobaczyć małych szczegółow. Np. kładziemy dwie pary białych butów rożnych producentów z odległości 20metrów w wizjerze nie widać logo który jest ktory przy ogniskowej 120mm a zdjęcie robi ostre. Taki minus o którym nikt nie wspomina wizjery mają swoją rozdzielczość i jeszcze dioda migająca w oko ten czujniczek wykrywający zbliżenie oka on cały czas miga jak ktoś tego nie widzi, bo nie każdy człowiek to widzi, niech nagra telefonem lub spojrzy na wizjer przez kamdrę telefonu. Ale ogólnie bardzo fajne słowa Pan powiedział w filmie: ,,bezlusterkowce są drogie,, wyjaśnione w 3 slowach, a to co widzimy w naszych powszechnych sklepach na razie jest ,,tanią,, masówką.
po nikonie d5300 w październiku przesiadłem się na canona eos 90d i mam wrażenie, że się przesiadłem z malucha do mercedesa i nie umiem robić zdjęć:D na pełną klatkę przyjdzie czas za kilka lat :)
Dla początkującego fotoamatora to raczej jakiś dobry kompakt z superzoomem. Nie ma sensu kupować korpusu z wymienną optyką, jeśli nie wiemy czy fotografia to będzie nasza życiowa pasja czy tylko chwilowa zachcianka. Nawet jeśli kiedyś poważniej zajmiemy się sztuką malowania światłem, to taki kompakt zawsze się przyda, bo w odróżnieniu od bezlusterkowców można codziennie nosić go ze sobą w kieszeni.
Teraz już nikt nie produkuje dobrych i tanich kompaktów. Na ogół dostępne są konstrukcje sprzed wielu, wielu lat. Ten segment zjadły aparaty w smartfonach.
@@MarekWaskiel Do nauki fotografii wcale nie jest potrzebny najnowszy model aparatu. Canon PowerShot SX740 HS jest ciągle do kupienia w oficjalnym, polskim sklepie producenta i na początek przygody byłby świetnym wyborem.
Przez parę lat kompakt do kieszeni to była u mnie Minolta Hi Matic R, potem fujik x-10, x-30. Od pewnego czasu rolę aparatu z powodzeniem przejęły fotograficzne smartphony. Przy obecnym poziomie zaawansowania kupowanie compakta nie ma już sensu. Zauważyli to też producenci aparatów.
@@coffe_espresso No to proszę mi wskazać fotograficzny smartfon za nieco ponad 2 tys. zł, który będzie oferował możliwości i komfort pracy na poziomie choćby Lumixa TZ100, który nie jest wcale najbardziej zaawansowanym kompaktem.
@@ptecza Obsługa fotograficznego smartphona to inna bajka jak compakta, to oczywiste. Ale jakość obrazków i rozmiary w kieszeni rekompensują inne niedostatki. Pierwszym smartphonem który spełnił moje oczekiwania to Huawei P30, obecnie Pixel 7 Pro. Nie odczuwam potrzeby posiadania compakta.
MTF jest bardzo dobrym wyborem dla świadomych użytkowników, którym zależy na relatywnie niskiej wadze i kompaktowych wymiarach nie tylko korpusu, ale też obiektywów, świetnej stabilizacji obrazu, uszczelnieniu, takich bajerach jak Pro Capture, Hi Res czy Live Composite oraz wystarczającej jakości obrazu, a to wszystko za rozsądne pieniądze. Śmiem twierdzić, że MFT ma najlepszy współczynnik możliwości do ceny.
ja mam m4/3 i ma wiele zalet - najważniejsza to dobre i tanie obiektywy w systemie a przy tym małe i jasne, ale oczywiście aps-c bardzo jest zbliżony pod wieloma względami - wyróżnia się chyba najbardziej Fuji bo mają technologię matryc jakąś inną i bardzo mało szumią przy wyższym ISO - mniej niż większość FF
Panie Marku, użytkownicy olympusa Pana zjedzą zaraz. Sam muszę przyznać, że takie wykluczanie już na początku bardzo ciekawego systemu to bardzo nieobiektywna sugestia dla początkujących. Ale rozumiem, że to specyficzny format a tutaj rozważamy korpusy dla świeżaków. Również sprostowanie- aparaty od fuji pozwalają na klasyczną w Pana rozumieniu zmianę ustawień (chociaż sam uważam, że to własnie pokrętła od fuji powinny uchodzić za klasykę) ponieważ fujifilm implementuje oczywiście standardowe pokrętła pod kciuk i palec wskazujący. Dodatkowo dodam, że tzw. "Color Science" spod szyldu Fuji i ich cudowna symulacja filmów analogowych powodują, że początkujący entuzjaści fotografii otrzymują coś, czego inne systemy nie oferują- niezwykle użyteczne jotpegi prosto z puszki, co w czasach instagrama i innych mediów społecznościowych wraz z możliwością szybkiego ich przesłania na telefon daje ogromne możliwości publikacji swoich prac. Również sposób używania fuji, ich wygląd i pokrętła ustawień powodują, że proces wykonywania zdjęć staje się dla fotografa równie ważny co samo zdjęcie. Z resztą własnie z tego słynie fuji- z niesamowitego feelingu. Warto również wspomnieć, że zarówno fuji jak i Sony posiadają obecnie świetnej jakości szkła nie tylko od Tamrona i Sigmy, ale również od Samyanga, Tokiny, Viltroxa i innych producentów. Przykładowo Samyang 135mm f 1.8 kosztujący 4 tysiące jest optycznie na tym samym poziomie co G master 135mm za 8 tysięcy, a odstaje jedynie wykonaniem i szybkością AF. Jakośc obrazka jest niemal identyczna. Również Viltrox 13mm pod APS-C jest szkłem, które bije na głowę większość szerokich kątów z systemu Sony i Fuji, a przy tym kosztuje o połowe mniej. Fuji i Sony mają więc obecnie największy wybór szkieł spośród wszystkich systemów. Osobiście posiadam Sony a7III oraz a6400 i korzystam z nich do wymagającej fotografii przyrodniczej- uważam, że właśnie sony a6400 to obecnie najlepszy wybór do 4 tys zł pod warunkiem, że jesteśmy w stanie żyć bez stabilizacji w body i nosić ze sobą ze dwie dodatkowe baterie.
Użytkownicy MFT są użytkownikami MFT, bo świadomie wybrali ten system. Wiedzą jakie są jego zalety, a jakie wady i nie wdają się w jałowe dyskusje na temat wyższości jednego systemu nad drugim, tylko robią zdjęcia i cieszą się ze swojego wyboru.
Przecież fotografia wycisza i łagodzi dlaczego ktoś chciałby mnie zjeść. Zresztą pięknie Pan to opisał przyjąłem pewne założenia cenowe oraz to, że aparat ma być nowy - i w takich widełkach nie ma oferty OM a Olympusy są z outletów... . Jednocześnie jest mi wszystko jedno kto jakim aparatem robi zdjęcia - sam używam wielu modeli różnych producentów - mając rzecz jasna swoje ulubione. Nie ma co zaklinać rzeczywistości - trwa masowy odpływ użytkowników tego systemu do innych ( w tym tzw. ambasadorów marki) - natomiast nie ma odwrotnego trendu. Pozdrawiam i życzę wielu udanych kadrów. :)
@@ptecza Dosłownie. Zainteresowani fotografią przyrodniczą na pewno zwrócą uwagę na dobre (długie) teleobiektywy w cenie kilku tys. zł, może nawet 2 tys. do micro4/3. Do pełnej klatki nie dość, że armata olbrzymia, to będą musieli zaciągnąć kredyt na minimum. 40 tys. zł., na dłuższy teleobiektyw Nikona czy innego Canona. A podobno "najlepszy aparat to ten, który ma się przy sobie"... Gdzieś to słyszałem. Oby to nie był "micro4/3"? I broń Boże kompakt.
@@artur3463 tak, możesz normalnie ładować kablem tym fabrycznym co jest w zestawie UC-E21 z ładowarki USB albo powerbanka. Sam aparat polecam, świetny wybór
Fakt, najważniejsze to radość z fotografowania. Dobry sprzęt zawsze był drogi, więc może na początek używkę lustrzankę? Jakieś w miarę dobre szkło a potem można myśleć o bezlusterkowcu starając dogonić cenę.
Widać że z fujifilm nie miał Pan styczności obsługa to bajka można przekręcić pokrętła w odpowiednia pozycje i ma Pan takie samo ustawianie parametrów jak w nikonie czy canonie obiektywy nie są drogie w stosunku do innych systemów a optycznie lepsze i mniejsze. Pozdrawiam
To fakt, producenci podnieśli ceny aparatów i obiektywów dosyc mocno żeby zrobić "promocje" I dalej na tym zarobić dobrze. Nie lubię takiej polityki bo to jest jawne robięnie ludzi w balona. No ale nie pozostaje chyba nic innego jak szukanie"promocji" I kupowanie tego, na czym nam zależy.
@@MarekWaskiel przyjmując, że początkujący fotograf raczej korzysta z gotowych obrazków prosto z aparatu, to nikt nie ma lepszego silnika JPG niż marki które wymieniłem. Jest też X-S10 który będzie lepszym wyborem niż jakikolwiek Sony, canon czy Nikon. Zakładając iż X-S20 dziedziczy jego najlepsze cechy + matryce oraz AF z X-T5, to wyobraźnia podpowiada jedno... Pomijając jednak kwestie techniczne, to podpinając Fujika pod drukarkę dostajemy bajecznie piękne wydruki do których pozostali odbiegają. Owszem, sporo do powiedzenia w tej materii ma też zdyskredytowany w tym materiale Olek.
Kupiłem Z 50 jak Pan polecał ;) a potem czytam że Sony lepsze, i że autofokusy, i obiektywy, i myślę "oddam, wezmę sony" ale ten Nikon taki ładny, a te Sony jak gruby telefon z obiektywem, obciachowym wyskakującym fleszem, z wizjerem z boku jak w Smienie. I chyba jednak zostanę przy Nikonie ;) Chociaż autofocus ma ten Nikon lekko fatalny ...
440@@pawekurpiel3564 No cóż Pawle, czasem robisz zdjęcie wolno poruszającego się obiektu, af zielony, w wizjerze brzytwa, a w efekcie otrzymujesz super ostre zdjęcie ściany która znajduje się 20 metrów za fotografowanym obiektem. Sony jest podobno pod względem af bezkonkurencyjny. Ale dwa kitowe obiektywy Nikona (ten naleśnik i 50-250) mają dużo lepsze oceny niż analogiczne do Sony. Z kolei wybór obiektywów do Sony jest większy, co odczujesz kiedy zacznie cię wpieniać zmienianie obiektywów i sprawdzisz ceny obiektywów Nikkor Z, (bo tele jest naprawdę super, ale żeby złapać większy kadr musisz zastosować zoom out nożny;) A naleśnikiem jak się bardzo postarasz, ustawisz idealnie przysłonę i migawkę, to zrobisz zdjęcie prawie tak doskonałe jakie twoja żona robi komórką samsunga jednym pstrykiem, pisząc jednocześnie smsa ;) Generalnie zabawa z fotografowaniem jest świetna, z serca polecam, może wybierz Sony to napiszesz czy rzeczywiście ten af ma taki dobry ;)
Ja rok temu kupiłem nowego ZFC z kitowym obiektywem teraz mam viltroxa 33mm 1.4 i nikkora 18-140mm troche do filmowania brakuje mi w nim loga i stabilizacji fotki w rawach czy timelaps 4k to nie problem przydałby się jeszcze viltrox 56mm 1.4 i mikkor 50-250
Producenci nie rozwijają lustrzanek bo już nie ma czego rozwijać, co tam można jeszcze poprawić albo dodać? Po zmianie aparatu na bezlusterkowca zakochałem się w nim, nie widzę totalnie żadnego sensu wracać do prehistorycznego urządzenia. Tak jak nikt z was nie przesiada się z samochodu na bryczkę konną😅
Ostatnio były promocje na Z5 +40mm za 5600 i Canon RP +50mm za 4700 myślę że po myszy tymi aparatami to idealny wybór dla każdego amatora, cena taka jak apsc u konkurencji.
Bo jest najgorszy pośród całej rodziny Sony z matrycami APSC. Kiepskie radzenie w słabym oświetleniu, duże zaszumienie już przy ok 800 ISO, przegrzewanie się i niska jakość video. W kolejnych modelach eliminowano niedociągnięcia i dodawano nowe funkcje. Jednak są one też znacznie droższe. Fotografuję m.in. Sony 6000 od 7 lat. Pozdrawiam :)
Zobacz jeszcze ten film: ua-cam.com/video/hsspXsDoUwY/v-deo.html / Dlaczego Nikogo 😭 nie obchodzą Twoje 📷 zdjęcia
Dobrze że ja nie mam takich problemów. Poszedłem w średni format fotografii tradycyjnej w której się zakochałem na zabój i mam gdzieś te ich wszystkie wykrywające mrugnięcie oka hokusy-fokusy. Pozdrawiam serdecznie Panie Marku 👍👍👍
Mam to samo plus pentax me analog zjada cyfrę
to jest poradnik dla początkujących.....Pozdrawiam :)
@@MarekWaskiel Wiem, ale mam wrażenie że ogólnie zapanowało jakieś sprzętowe szaleństwo. I... Chyba w tej masówce coraz trudniej o naprawdę poruszające fotografie.
Jestem na bieżąco, a właściwie byłem że analogowym 6x4,5 oraz cyfrowym 645. Najadłem się też pełnej klatki. Aparatem skrojonym na moją miarę jest Fujifilm X. Po prostu czekał za mną . Jednak najczęściej sięgam po smartphona. Zastępuje mi nierozłączną niegdyś Minoltke HiMaticE a następnie kompaktowego Fuji X20. Szczególnie jak kiedyś dostał mi się w posiadanie Huawei P30. Obecnie Pixel 7Pro.
@@jarosawkonotopski3944 tak, szczególnie jak w aparatach pokazały się nisko szumiące matryce, szybkostrzelność na poziomie 20kl/s I karty astronomicznej pojemności. Z tego co wiem z pewnego źródła to książki i fotografowaniu sprzedają się kiepsko. Same Janki muzykanty.
Mam Sony alfa 5100 i jestem mega zadowolony.
Dla amatora to super aparat.
co powinien mieć aparat - po pierwsze wizjer i odchylany ekran - wizjer nie tylko w słoneczny dzień pozwala zobaczyć co w kadrze gdy ba ekranie mało widać ale i przy teleobiektywach bardzo ułatwia znalezienie celu - na przykład ptaka wśród gałęzi co na ekranie jest bardzo trudne a już jak się ekran odchyli to karkołomne, natomiast ekran musi być i to odchylany - trudno mi by było zrobić zdjęcie kaczki na wodzie z poziomu wody patrząc przez wizjer - musiałbym się chyba położyć w błocie.... (można oczywiście dodać monitor podglądowy ale to kolejne kilka stówek)
Kupiłem M50 mark 2 w zeszłym roku. Dokupiłem adapter oraz stałke 50mm F/1.8 i jest rewelacja. Dla początkującego mogę baaardzo polecić. Dzięki adapterowi mamy mnóstwo obiektywów do wyboru i opcji.
@@kacperki3896 Miał być dobry aparat na start. Obejrzałem całe YT i w tej cenie nie było lepszego. Do tego przydaje się na YT. Koszt adaptera to było 130 PLN a teraz mogę montować bardzo dobre obiektywy. Wiedziałem ,że Canon porzuciło M na rzecz RF.
@@kacperki3896 Adapter przenosi AF i działa. Kitowy obiektyw jest spoko na start. Dodając do tego 50 mm do portretów jest naprawdę spoko. Nie będę się zajmowal zdjęciami pro a do zwykłego robienia zdjęć dla siebie i rodziny starczy aż nadto. Porównując do Sony a6100 to niebo a ziemia. Ja jestem zadowolonu.
@@kacperki3896 Wg mnie i wielu recenzentów dla początkującego canon jest całkowicie lepszy. Bawiłem się w sklepie Sony i nie przemawiał do mnie. Tak samo udało się wyrwać promke i kupiłem m50 z kitem za 2700 czy 2800 więc cen była super.
@@kacperki3896 to ja Tobie odpowiem: sam mam Canon M50, który kupiłem w 2021 w promocji za ok. 1,9tys. (owszem, była taka promka w MM) Oprócz niezłego, choć niedocenianego kitu 15-45, mam rewelacyjny EF-M 22/2 oraz Canon EF 50/1.8 (+ adapter Canon). Miałem porównanie z Sony 6100 (niby ta sama półka), lecz przyjemność korzystania z aparatu, jakość wizjera i ekranu (nie ma takiej pikselozy), ładniejszy obrazek prosto z puszki daje mi właśnie M50. Wiem, system nie jest już rozwijany, ale ja również nie zamierzam dokupować do niego więcej szkieł. W przyszłości przechodząc na FF prawdopodobnie kupię Sony A7IV.
@@kacperki3896 to nie jest tak, że poprzestaję wyłącznie na jpg i nie obrabiam raw'ów. Wtedy to faktycznie nie miałoby sensu, tak jak piszesz. Po prostu mam sprawdzone profile, stosowne do warunków, które dają bardzo dobre rezultaty, właśnie "prosto z puszki". To nie znaczy, że nie "wywołuję" RAWów, nie eksperymentuję itd. Nie popadajmy w skrajności. Dla początkującego oba aparaty będą dobre (tzn te, o których piszemy - Canon M50 i Sony a6100), niech pobawi się obydwoma, natomiast jak wyżej pisałem, mnie bardziej odpowiada Canon. Uważam, że bardziej przyjazny dla początkującego, takiego "żółtodzioba". A wizjer zawsze lepiej mieć, niż nie mieć. Im lepszy tym lepiej. No i weź pod uwagę to, że taki całkiem początkujący zacznie robić zdjęcia w profilu domyślnym tzw standardowym, w typowych warunkach, w dobrym świetle. I tutaj będzie miał przewagę Canon M50 nad Sony a6100. Po prostu ładniejszy obrazek. Do tego czytelniejsze menu, w pełni dotykowy ekran.
Witam, jaki aparat oraz obiektyw w kwocie do 8tys dla amatora? Interesuje mnie głównie fotografowanie krajobrazu, czasami jakieś portretówki. Pozdrawiam
Dla amatora najlepiej uczy się fotografowania na lustrzance i co najważniejsze dużo dużo więcej lepszych obiektywów
13 lat byłem z Canonem. Od 1200D, 6D, Rp i R7...zaczęła mnie denerwować polityka Canona z mocowaniem RF. I jakoś ten szumnie zaprezentowany R7 jako mistrz do sportu nie dawal mi obrazka jaki bym chciał. Ponadto ergonomia Canona nie leżała mi. Wziąłem na test Sony A7 III. I ?z kitowym 28-70 jest ogień,mimo że ciemny. W tydzień pozbyłem się Rp i R7. Do Sony kupiłem używane 85 za 1400zł, 35 za 1800 zł i nówkę Sigmę 100-400. I teraz wiem że 13 lat byłem zakochany nie w tej marce. Sony-tu mi pasuje wszystko, od ergonomii,ustawień, obrazka, po szeroki wybór szkieł za rozsądne pieniądze. I nie twierdzę że jest NAJLEPSZY ale dla mnie jest idealny. Dokupilem sobie zapasowy A6600.Teraz cashbacki na puszki uli szkła. Coraz więcej moich znajomych porzuca C na rzecz Sony. Reasumując, co komu pasuje. Ja polecam Sony.
Mam podobne doświadczenia. Canon traci rynek na rzecz Sony które konsekwentnie rozwija swój system z zachowaniem wspólnego bagnetu E.
To bardzo dobra koncepcja pozwalająca stosować różne obiektywy wielu producentów i jest to "wstecznie kompatybilne". Obiektyw z serii Sony NEZ można założyć do serii A6xxx a nawet do serii A7x. I to jest właśnie elastyczność.
Sony można polecić z pełną odpowiedzialnością - na start może być coś z serii NEX, później tani ale bardzo dobry A5100, następnie A6100 - A6600.
W Sony warto zwrócić uwagę na rozdzielczość wizjera (jeśli występuje).
Warto także pamiętać o "białym kruku" czyli modelu RX1R - najlepiej Mark II. Aparat polecany przez wielu fotografów - polecam posłuchać Pana Tomasza Tomaszewskiego. To jednak specyficzny instrument - bez wymiennej optyki ale ze wspaniałym obiektywem Carl Zeiss i matryca pełnoklatkową.
Jak Canon zapowiedział ukazanie się na rynku RP bardzo się napalilem, zamowilem, kupiłem. Po dwóch miesiącach sprzedałem, taniej niż kupiłem. Po prostu mam za grube paluchy do tego body. Guzikologia mi nie pasowała, ciągle naciskalem coś niepotrzebnie. Sprzedalem, kupilem R6, dokupilem RF 15-35/2,8 z tym już zostaję.
Cieszę się, że odszukałeś aparat, który polubiłeś. Wielu udanych kadrów! Pozdrawiam Jacku :)
Dlaczego Pan sądzi, że system mikro 4/3 to ślepa uliczka, ja jestem posiadaczem Olimpusa Em 5mkIII, może mi Pan powie na co mam go wymienić żeby jakość obrazu była lepsza a żebym nie wydał fortuny na zmianę systemu. Pozdrawiam serdecznie.
Sprzedasz micro za 2 tysie, dołożysz na body i że 2 do 3 obiektywy z 8 tysi i będziesz robić super zdjęcia. Sorry, musiałem.
Nie wiem czy Pan zauważył mój poradnik jest dla początkujących stojących przed wyborem aparatu - przecież Pan już wybrał i chce Pan zmieniać? Pozdrawiam :)
Do MFT jest wielki wybór świetnych, lekkich, bardzo jasnych obiektywów za niewielkie pieniądze.
A co dla Pana Panie Tomaszu oznacza „lepsza jakość obrazu”? Jak często drukuje Pan swoje prace np. w formacie A1 HiRes? Warto przypomnieć, że statyczny obrazek 4K to zaledwie ok. 10 MPix :) Niech pan się kieruje zdrowym rozsądkiem. Matryca FF 50 MPix generuje obrazek, którego potencjału nie wykorzysta ZADEN z istniejących dziś nośników obrazu (digital czy offline). Za to zafunduje Pan sobie dodatkowo wymianę komputera na znacznie bardziej wydajny :) Co do m43 warto pamiętać, że natywny program Workplace ma wbudowany całkiem skuteczny mechanizm odszumiania AI w RAW. Za darmo ;) A ponieważ stabilizacja jest w body, więc nawet stare obiektywy z czasów analogów są stabilizowane :)
@@Perski2844 dziękuję zapomniałem o tym programie.
Witam mam Nikon d7100+ nikorra 35 1.8, sigmę 10-20, sigmę 18-35 f.18 Art, sigmę 70-200 2.8 apo hsm. Sprzętu używam do zdjęć z wakacji i czasem na koncercie. Na co to wymienić, żeby nie dźwigać ton Sprzętu. Zależy mi na skutecznym wysokim ISO, poręczności, i szybkości AF. Myślę o bezlusterkowcach z jednym obiektywem zoom od 20-200 plus jedno jasne szkło. Co Pan poleca dla srednio zawansowanego uzytkownika, swidomwfo co.to przysłona, głębia, ISO itp
Udało mi się ostatnio kupić A7III +24-105 za 7300zl i jestem w trakcie nauki i pod wielkim wrażeniem nowoczesnych aparatów jako takich.
W mojej opinii Nikon Z5 jest chyba najciekawszą ofertą w tej chwili. Sam posiadam i mam porównanie do Nikona Z30 i uważam że jest przepaść na korzyść z5
to jednak są różne klasy aparatów... Pozdrawiam :)
Nikon ma obniżki właśnie, i jak zauważyłem Z5 można kupić w dobrej cenie, jak również b. dobry Z6II z ob. 20-70/f4 w cenie nieco pow. 9tys.
A co Pan sądzi o uzywanym canonie eos r jako alternatywa dla eos rp?
Co Pan sądzi o Sony A 7 mark II obecnie? Czy warto? Pozdrawiam
Też się zastanawiam, III już jest troszkę droższa.
Mam pytanie. Sony Alfa 7 III czy Canon Eos R7 dla amatora. Sony droższy ale wydaje się że później jest większy wybór obiektywów i cenowo moze być nieźle choć sam korpus drogi. Aparat dla amatora
Sony A7III można było ostatnio znaleźć poniżej 7tys. Biorąc pod uwagę zalety tego systemu, które wymieniłeś, to ja zdecydowałbym się na Sony (również ze wzgl. na świetny sensor FF, b. dobry AF), mimo iż ten korpus już trochę leciwy i być może mniej ergonomiczny niż Canon. Sam aktualnie mam Canon M50 + kilka szkieł, w tym rewelacyjny EF-M 22/f2. Rozważam zakup Sony A7IV w niedalekiej przyszłości.
@@ernestwilk3276 dziękuje za odpowiedź!
Witam🙂 od kilku lat mam wysłużonego Nikona d5100 i myślę nad zmianą na nowe😉 obiektywy samochodowy są trzy, ale dwa poszłyby na sprzedażą i została moja ukochana trzydziestka art od Sigmy😊 i teraz mam zagwostke🤔 czy zostać w systemie Nikona i kupić np. Z50 albo Z5 z mocowaniem ftz żeby dalej używać Sigmy, czy pójść np. w pełna klatkę, bo rozmyślam również nad Canonem Rp?🤨😄 tylko w tym wypadku trochę odstraszają mnie ceny obiektywów natywnych i dość mały wybór szkieł innych firm (chociaż słyszałem, że Sigma szykuję się powoli pod bagnet rf).
Robię zdjęcia głowie krajobrazowe, reportaż i trochę portów 😉
Pozdrawiam🙂
Dzień dobry, tego dylematu nikt poza Panem nie rozwiąże. Co fotograf to opinia. Jeśli obiektyw jest tak ważny to może pozostać przy lustrzance jedynie skierować się ku modelowi z nieco wyższej półki? Jeśli kuszą bezlusterkowce to trzeba zamknąć oczy i pozbyć się Sigmy :) Pozdrawiam!
@@MarekWaskiel Chyba pójdę w kierunku nowoczesności😉 przydałby mi się lepszy af i większą użyteczność iso. W bezlustrach podoba mi się również większą użyteczność ekranu i łatwość robienia zdjęć z jego pomocą. Czekam na jakąś dobrą ofertę i biorę z50 z adapterem żeby nie rozstawać się z Sigma😊😉
Witam, jestem początkującym, w sumie to raczkuje, będzie to mój pierwszy aparat, doradzono mi zakup takiego zestawu Nikon Z 5 + 24-70mm f/4 S. Czy powinienem rozpatrzyć inny model w tym budżecie. Głównie telefon będzie mi służył do turystyki. Pozdrawiam
Dzień dobry, będzie dobry, o wyborze aparatu proszę przeczytać na moim blogu: waskiel.pl/jaki-aparat-kupic/
Jak zwykle świetny film 👍. Panie Marku, który z następujących aparatów w budżecie ok. 4 tys. wybrałby Pan: Sony a6400, Nikon Z50, Canon R10? Fotografuję hobbystycznie krajobrazy, wlaściwie ciągle uczę się tej fotografii, plus zdjęcia rodzinne ze spacerów, wyjazdów itd. Czy zwracać uwagę, na to, że Z50 jako jedyny ma matrycę 20 mln, nie 24 mln jak pozostałe? Czy zupełnie nie dyskwalifikuje go ten parametr? W niedalekiej przyszłości planuję dokupić obiektywy (zoom, 35mm, makro) i system filtrów, myślałem o Cokin. Jako że fotografia to wyłącznie hobby, ciężko pozwolić sobie na akcesoria z wyższej półki, więc zwracam uwagę na dostępność obiektywów różnych producentów. Właściwie wybrałem a6400, natomiast dało mi do myślenia to, że w recenzjach narzekają na bardzo chaotyczne menu, które podobno ciężko ogarnąć. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Chyba Sony bo ma duży wybór fajnych obiektywów za rozsądne pieniądze. Z50 też jest ok. Pozdrawiam :)
@@MarekWaskiel Dziękuję, za podpowiedź 🙂. Pozdrawiam, Artur.
@@MarekWaskiel Aha, jeszcze jedno. Czy ta matryca 20 mln w Z50 to jakieś duże ograniczenie w porównaniu do konkurencji? Jak to wygląda w praktyce, jeżeli mogę jeszcze podpytać.
To żadne ograniczenie. Pozdrawiam
@@MarekWaskiel Coraz bardziej bardziej kusi mnie Z50 🙂 Wielkie dzięki. Pozdrawiam.
Ja się tak zbieram i zbieram.. Panie Marku, a czy któryś z serii sony a6000 nadaje się wg Pana do fotografii ptaków? Nie żeby jakieś tam od razu cuda na kiju, tylko właśnie dla początkującej. Myślę sobie ze żeby z obiektywem zamknąć się w 5500zl to nie ma żadnej możliwości, chyba jednak idę obejrzeć filmik o lustrzankach 😓
6400 nie był by zły na początek, plus adapter i jakiś długi obiektyw np. Canona.
Czy aparat canon R to dobry wybór na początek? Czy może brać nikon z5? A może Canon eos R6? Fotografia zaczynam od robienia zdjęć dzieciom
Dzień dobry w sumie jakikolwiek i zaczynać fotografowanie. Ważne są umiętności :) a narzędzia to rzecz wtórna. Pozdrawiam :)
A coś jest nie tak z canonem r10 że go Pan nie ujął w polecanych?
Witam serdecznie
Czy nie jest lepszym wyborem zakup czegoś z wyższej półki z drugiej ręki?
Pozdrawiam Pawel
Zapewne jest ale nie podejmuję się szukania i polecania. Pozdrawiam :)
@@MarekWaskiel rozumiem
Mówię prywatne gdybym stal przed wyborem albo kiepski nowy lub sprawdzony i dużo lepszy bardziej zaawansowany aparat wybrał bym ten drugi.
Jednagrze kupując poprzez sklep z gwarancją i po sprawdzeniu.
Pozdrawiam
@@pawemikulski8345 a jaki aparat badz aparaty bys zaproponowal.. ???
Panie Marku wspomnial Pan o Canonie RP posiadam Canona 77D apsc . Marzy mi sie pelna klatka a RP ma takie same baterie jak 77D którego nie chce się pozbywać, taniej już nie będzie jak Pan powiedział.
Ja zacząłem dwa lata temu od fuji x-e1 i ttartisan 35 mm 1.4 (za ten zestaw zapłaciłem mniej niż 1000 zł. To był strzał w dziesiątkę.
Bardzo dobrze, merytorycznie ujęte. Zakupy używek nie zawsze się sprawdzają, a jak zakupy np. w Wielkiej Brytanii?
Podpinam się pod pytanie
połowa ceny Pl. i wybór większy
Dzień dobry Panie Marku. Po obejrzeniu filmu wychodzi na to że wszedłem w najgorszy , pańskim zdaniem system z możliwych , bo M4/3 Olympus-a. 🙂. Nie mniej jednak jestem z niego zadowolony i póki co , zostaje ze mną . 🙂.
Nie najgorszy tylko z reguły używany do filmowania albo do fotografii przyrodniczej. Amator ma trochę problem kiedy chce zrobić fotki u cioci na imieninach a tu ciemno jak cholera, no chyba, że kupisz M4/3 z górnej półki z obiektami Leica to da radę ale masz tu już ceny dobrego FF.
@@seastian Głupoty
Panie Marku, według Pana do nikona z6II lepiej dobrać obiektyw 24-70 f4 s czy lepszym wyborem będzie 28-75 f2.8. Będzie to mój pierwszy aparat wiec jeszcze nie jestem ukierunkowany w jaka stronę będę chciał iść z fotografia wiec chciałbym na początek obiektyw uniwersalny a w późniejszym czasie dokupić kolejne. Pozdrawiam serdecznie
Z mego punktu widzenia fotografa krajobrazu i natury 24-70 f4 jest lepszym wyborem a jeszcze lepszym 24-120 f4 bo jeszcze bardziej uniwersalnym. Pozdrawiam :)
@@MarekWaskiel dziękuje bardzo 😊
@@niedzwiedz9595 Bardziej odczujesz (na plus )te 4mm na krótkiej ogniskowej, niż te + 5mm przy długiej w 28-70
a gdzie bezlusterkowce Fujifilm?
Testowałem ostatnio bezlusterkowca nik... za 14tyś z obiektywem no i co ? Z odległości ok 20m w wizjerze nie da się wyostrzyć i zobaczyć małych szczegółow. Np. kładziemy dwie pary białych butów rożnych producentów z odległości 20metrów w wizjerze nie widać logo który jest ktory przy ogniskowej 120mm a zdjęcie robi ostre. Taki minus o którym nikt nie wspomina wizjery mają swoją rozdzielczość i jeszcze dioda migająca w oko ten czujniczek wykrywający zbliżenie oka on cały czas miga jak ktoś tego nie widzi, bo nie każdy człowiek to widzi, niech nagra telefonem lub spojrzy na wizjer przez kamdrę telefonu.
Ale ogólnie bardzo fajne słowa Pan powiedział w filmie: ,,bezlusterkowce są drogie,, wyjaśnione w 3 slowach, a to co widzimy w naszych powszechnych sklepach na razie jest ,,tanią,, masówką.
po nikonie d5300 w październiku przesiadłem się na canona eos 90d i mam wrażenie, że się przesiadłem z malucha do mercedesa i nie umiem robić zdjęć:D na pełną klatkę przyjdzie czas za kilka lat :)
Dla początkującego fotoamatora to raczej jakiś dobry kompakt z superzoomem. Nie ma sensu kupować korpusu z wymienną optyką, jeśli nie wiemy czy fotografia to będzie nasza życiowa pasja czy tylko chwilowa zachcianka. Nawet jeśli kiedyś poważniej zajmiemy się sztuką malowania światłem, to taki kompakt zawsze się przyda, bo w odróżnieniu od bezlusterkowców można codziennie nosić go ze sobą w kieszeni.
Teraz już nikt nie produkuje dobrych i tanich kompaktów. Na ogół dostępne są konstrukcje sprzed wielu, wielu lat. Ten segment zjadły aparaty w smartfonach.
@@MarekWaskiel Do nauki fotografii wcale nie jest potrzebny najnowszy model aparatu. Canon PowerShot SX740 HS jest ciągle do kupienia w oficjalnym, polskim sklepie producenta i na początek przygody byłby świetnym wyborem.
Przez parę lat kompakt do kieszeni to była u mnie Minolta Hi Matic R, potem fujik x-10, x-30. Od pewnego czasu rolę aparatu z powodzeniem przejęły fotograficzne smartphony. Przy obecnym poziomie zaawansowania kupowanie compakta nie ma już sensu. Zauważyli to też producenci aparatów.
@@coffe_espresso No to proszę mi wskazać fotograficzny smartfon za nieco ponad 2 tys. zł, który będzie oferował możliwości i komfort pracy na poziomie choćby Lumixa TZ100, który nie jest wcale najbardziej zaawansowanym kompaktem.
@@ptecza Obsługa fotograficznego smartphona to inna bajka jak compakta, to oczywiste. Ale jakość obrazków i rozmiary w kieszeni rekompensują inne niedostatki. Pierwszym smartphonem który spełnił moje oczekiwania to Huawei P30, obecnie Pixel 7 Pro. Nie odczuwam potrzeby posiadania compakta.
Dlaczego nie namawia Pan na mikro 4/3.... Co w nich złego
MTF jest bardzo dobrym wyborem dla świadomych użytkowników, którym zależy na relatywnie niskiej wadze i kompaktowych wymiarach nie tylko korpusu, ale też obiektywów, świetnej stabilizacji obrazu, uszczelnieniu, takich bajerach jak Pro Capture, Hi Res czy Live Composite oraz wystarczającej jakości obrazu, a to wszystko za rozsądne pieniądze. Śmiem twierdzić, że MFT ma najlepszy współczynnik możliwości do ceny.
ja mam m4/3 i ma wiele zalet - najważniejsza to dobre i tanie obiektywy w systemie a przy tym małe i jasne, ale oczywiście aps-c bardzo jest zbliżony pod wieloma względami - wyróżnia się chyba najbardziej Fuji bo mają technologię matryc jakąś inną i bardzo mało szumią przy wyższym ISO - mniej niż większość FF
Dwa lata temu kupiłem używany Sony a6300 z Sigmą 30/2,8, do tego kilka starych szkieł analogowych i jakoś daje radę. Na moje potrzeby wystarcza
Panie Marku, użytkownicy olympusa Pana zjedzą zaraz. Sam muszę przyznać, że takie wykluczanie już na początku bardzo ciekawego systemu to bardzo nieobiektywna sugestia dla początkujących. Ale rozumiem, że to specyficzny format a tutaj rozważamy korpusy dla świeżaków. Również sprostowanie- aparaty od fuji pozwalają na klasyczną w Pana rozumieniu zmianę ustawień (chociaż sam uważam, że to własnie pokrętła od fuji powinny uchodzić za klasykę) ponieważ fujifilm implementuje oczywiście standardowe pokrętła pod kciuk i palec wskazujący. Dodatkowo dodam, że tzw. "Color Science" spod szyldu Fuji i ich cudowna symulacja filmów analogowych powodują, że początkujący entuzjaści fotografii otrzymują coś, czego inne systemy nie oferują- niezwykle użyteczne jotpegi prosto z puszki, co w czasach instagrama i innych mediów społecznościowych wraz z możliwością szybkiego ich przesłania na telefon daje ogromne możliwości publikacji swoich prac. Również sposób używania fuji, ich wygląd i pokrętła ustawień powodują, że proces wykonywania zdjęć staje się dla fotografa równie ważny co samo zdjęcie. Z resztą własnie z tego słynie fuji- z niesamowitego feelingu. Warto również wspomnieć, że zarówno fuji jak i Sony posiadają obecnie świetnej jakości szkła nie tylko od Tamrona i Sigmy, ale również od Samyanga, Tokiny, Viltroxa i innych producentów. Przykładowo Samyang 135mm f 1.8 kosztujący 4 tysiące jest optycznie na tym samym poziomie co G master 135mm za 8 tysięcy, a odstaje jedynie wykonaniem i szybkością AF. Jakośc obrazka jest niemal identyczna. Również Viltrox 13mm pod APS-C jest szkłem, które bije na głowę większość szerokich kątów z systemu Sony i Fuji, a przy tym kosztuje o połowe mniej. Fuji i Sony mają więc obecnie największy wybór szkieł spośród wszystkich systemów. Osobiście posiadam Sony a7III oraz a6400 i korzystam z nich do wymagającej fotografii przyrodniczej- uważam, że właśnie sony a6400 to obecnie najlepszy wybór do 4 tys zł pod warunkiem, że jesteśmy w stanie żyć bez stabilizacji w body i nosić ze sobą ze dwie dodatkowe baterie.
Użytkownicy MFT są użytkownikami MFT, bo świadomie wybrali ten system. Wiedzą jakie są jego zalety, a jakie wady i nie wdają się w jałowe dyskusje na temat wyższości jednego systemu nad drugim, tylko robią zdjęcia i cieszą się ze swojego wyboru.
Przecież fotografia wycisza i łagodzi dlaczego ktoś chciałby mnie zjeść. Zresztą pięknie Pan to opisał przyjąłem pewne założenia cenowe oraz to, że aparat ma być nowy - i w takich widełkach nie ma oferty OM a Olympusy są z outletów... . Jednocześnie jest mi wszystko jedno kto jakim aparatem robi zdjęcia - sam używam wielu modeli różnych producentów - mając rzecz jasna swoje ulubione. Nie ma co zaklinać rzeczywistości - trwa masowy odpływ użytkowników tego systemu do innych ( w tym tzw. ambasadorów marki) - natomiast nie ma odwrotnego trendu. Pozdrawiam i życzę wielu udanych kadrów. :)
Użytkownicy tego systemu są najbardziej rozgadanymi :) Pozdrawiam!
@@ptecza Dosłownie. Zainteresowani fotografią przyrodniczą na pewno zwrócą uwagę na dobre (długie) teleobiektywy w cenie kilku tys. zł, może nawet 2 tys. do micro4/3. Do pełnej klatki nie dość, że armata olbrzymia, to będą musieli zaciągnąć kredyt na minimum. 40 tys. zł., na dłuższy teleobiektyw Nikona czy innego Canona. A podobno "najlepszy aparat to ten, który ma się przy sobie"... Gdzieś to słyszałem. Oby to nie był "micro4/3"? I broń Boże kompakt.
Z50 z dwoma obiektywami kitowymi to świetny wybór
Posiadasz? Można go ładować kablem z powerbanka w trakcie używania aparatu?
@@artur3463 tak, możesz normalnie ładować kablem tym fabrycznym co jest w zestawie UC-E21 z ładowarki USB albo powerbanka. Sam aparat polecam, świetny wybór
@@kupol887 dzieki, mam dylemat właśnie między z50 a sony 6400.
@@artur3463 a na żywo oglądałeś oba? U mnie Sony odpadło od razu w sklepie, ergonomia i uchwyt etc jest sporo lepsza w Nikonie
Fakt, najważniejsze to radość z fotografowania. Dobry sprzęt zawsze był drogi, więc może na początek używkę lustrzankę? Jakieś w miarę dobre szkło a potem można myśleć o bezlusterkowcu starając dogonić cenę.
Tym razem nie opowiadam o lustrzankach jest film na ten temat. Pozdrawiam :)
Widać że z fujifilm nie miał Pan styczności obsługa to bajka można przekręcić pokrętła w odpowiednia pozycje i ma Pan takie samo ustawianie parametrów jak w nikonie czy canonie obiektywy nie są drogie w stosunku do innych systemów a optycznie lepsze i mniejsze. Pozdrawiam
Miałem i dlatego go nie używam. Jak powiedziałem jest to kwestia personalnych upodobań. Pozdrawiam :)
Szkoda tylko, że dobre obiektywy startują od 6 tysięcy w zwyż.😢
To fakt, producenci podnieśli ceny aparatów i obiektywów dosyc mocno żeby zrobić "promocje" I dalej na tym zarobić dobrze. Nie lubię takiej polityki bo to jest jawne robięnie ludzi w balona. No ale nie pozostaje chyba nic innego jak szukanie"promocji" I kupowanie tego, na czym nam zależy.
Fujifilm X-S20. Potem długo, długo nic. Ewentualnie Olek OMD10 III. Dają najpiękniejsze obrazki prosto z aparatu.
Tak start sprzedaży Fuji w czerwcu a już daje najlepszy obrazek... Siła wyobraźni. Pozdrawiam :)
@@MarekWaskiel przyjmując, że początkujący fotograf raczej korzysta z gotowych obrazków prosto z aparatu, to nikt nie ma lepszego silnika JPG niż marki które wymieniłem. Jest też X-S10 który będzie lepszym wyborem niż jakikolwiek Sony, canon czy Nikon. Zakładając iż X-S20 dziedziczy jego najlepsze cechy + matryce oraz AF z X-T5, to wyobraźnia podpowiada jedno... Pomijając jednak kwestie techniczne, to podpinając Fujika pod drukarkę dostajemy bajecznie piękne wydruki do których pozostali odbiegają. Owszem, sporo do powiedzenia w tej materii ma też zdyskredytowany w tym materiale Olek.
😆
Kupiłem Z 50 jak Pan polecał ;) a potem czytam że Sony lepsze, i że autofokusy, i obiektywy, i myślę "oddam, wezmę sony" ale ten Nikon taki ładny, a te Sony jak gruby telefon z obiektywem, obciachowym wyskakującym fleszem, z wizjerem z boku jak w Smienie. I chyba jednak zostanę przy Nikonie ;) Chociaż autofocus ma ten Nikon lekko fatalny ...
Sony z serii A6*** też mi się w ogóle nie podobają
Co złe działa w AF Z50? Też się zastanawiam nad tym modelem
440@@pawekurpiel3564 No cóż Pawle, czasem robisz zdjęcie wolno poruszającego się obiektu, af zielony, w wizjerze brzytwa, a w efekcie otrzymujesz super ostre zdjęcie ściany która znajduje się 20 metrów za fotografowanym obiektem. Sony jest podobno pod względem af bezkonkurencyjny. Ale dwa kitowe obiektywy Nikona (ten naleśnik i 50-250) mają dużo lepsze oceny niż analogiczne do Sony. Z kolei wybór obiektywów do Sony jest większy, co odczujesz kiedy zacznie cię wpieniać zmienianie obiektywów i sprawdzisz ceny obiektywów Nikkor Z, (bo tele jest naprawdę super, ale żeby złapać większy kadr musisz zastosować zoom out nożny;) A naleśnikiem jak się bardzo postarasz, ustawisz idealnie przysłonę i migawkę, to zrobisz zdjęcie prawie tak doskonałe jakie twoja żona robi komórką samsunga jednym pstrykiem, pisząc jednocześnie smsa ;) Generalnie zabawa z fotografowaniem jest świetna, z serca polecam, może wybierz Sony to napiszesz czy rzeczywiście ten af ma taki dobry ;)
u mnie można wyrwać też A7C używany w super stanie na 60% oryginalnej ceny.
Nie mówię w tym poradniku o aparatach używanych. Pozdrawiam :)
Ja rok temu kupiłem nowego ZFC z kitowym obiektywem teraz mam viltroxa 33mm 1.4 i nikkora 18-140mm troche do filmowania brakuje mi w nim loga i stabilizacji fotki w rawach czy timelaps 4k to nie problem przydałby się jeszcze viltrox 56mm 1.4 i mikkor 50-250
Producenci nie rozwijają lustrzanek bo już nie ma czego rozwijać, co tam można jeszcze poprawić albo dodać?
Po zmianie aparatu na bezlusterkowca zakochałem się w nim, nie widzę totalnie żadnego sensu wracać do prehistorycznego urządzenia. Tak jak nikt z was nie przesiada się z samochodu na bryczkę konną😅
Panie Marku, ,źle się to ogląda. Jakby czytał Pan cennik sklepów. Niepotrzebny ten filmik.
Ostatnio były promocje na Z5 +40mm za 5600 i Canon RP +50mm za 4700 myślę że po myszy tymi aparatami to idealny wybór dla każdego amatora, cena taka jak apsc u konkurencji.
Dlaczego Pan odradza Sony a6000? 🤔
bo jest słabszy od innych.
A już myślałem że o Canonie RP nie będzie mowy, korzystałem z Canona 1300D i przeskoczyłem na RP. Jestem mega zadowolony :)
Nikon z5 polecam żona nie nazeke
Dlaczego nie polecam aparatu Sony 6000
Bo jest najgorszy pośród całej rodziny Sony z matrycami APSC. Kiepskie radzenie w słabym oświetleniu, duże zaszumienie już przy ok 800 ISO, przegrzewanie się i niska jakość video. W kolejnych modelach eliminowano niedociągnięcia i dodawano nowe funkcje. Jednak są one też znacznie droższe. Fotografuję m.in. Sony 6000 od 7 lat. Pozdrawiam :)
Z50 FTW
Panie Mar