Cześć. No i słowa dotrzymałeś,. Fajny pomysł z taką opcją stolika. Z gadżetów, zainteresował mnie zapasowy akumulator. Muszę się rozejrzeć za takim. Czekam na następne odcinki. LwG!
Kiedy miałem jeszcze motocykl, to smarowałem sprayem. Teraz jeżdżę skuterem, więc ten problem mi odpada, jednak gdybym wrócił do napędu łańcuchem, to pewnie zdecydowałbym się na olejarkę. Łańcuchy typu O-ring z tego co się orientuję, w swej konstrukcji są smarowane przez zawarty w nich smar, a dodatkowego poślizgu wymagają wyłącznie rolki na styku z zębatką, więc taka olejarka powinna spełnić swoje zadanie podając olej na rolkę łańcucha. PS. Bardzo fajny filmik. Pozdrawiam 👍
Może w tym sezonie zamę się wreszcie olejarką. Choć niedawno zakupiłem Transalpa 700, więc jeśli będę sprzedawał cbfkę, to pewnie temat olejarki przejdzie na Trampka. Mam nadzieję nagrać wkrótce film porównujący te dwa motocykle. No i zaległy, a wczesniej planowany film o torbach, torebkach, sakwach i kuferkach😊 Pozdrawiam 👋
Fajnie zrobiony odcinek. Ta lampka mocowana na tył kasku to ma może więcej mocowań? Bo jak jadę sam to mocował bym do swojego kasku a jak z plecaczkiem to do jej kasku... Aha i wkładki do uszu gryzą się z interkomem - musisz używać albo jedno albo drugie ;-) Ja wkładki do uszu to używam raczej na kempingach jak "młodzież" trochę sobie popije i jest głośno 🙂
Dzięki Czarku. Można kupić dwa magnesy (do dwóch kasków) które się przykleja na stałe. Ale wkładki w uszach nie przeszkadzają w słuchaniu interkomu. Może gdyby kask był super cichy, ale w moim jest tak głośno, że interkom musi "grać " głośno :) Pozdrawiam :)
Jak dla mnie nr jeden to kombinezon przeciw deszczowy plus nakładki na buty i rękawice. Ja bym dodał lekką kominiarkę na lato Poza tym materiał przydatny dla fanów motocykli.
To oczywiście takie podstawowe informacje, bo po tych 5 latach jazdy, przecież nie jestem ekspertem. Ochrona przed deszczem to rzeczywiście podstawa. Pozdrawiam 🖐️
Dzieki👋 mam mikrofon na BT do telefonu. Dźwięk jest fajny, ale aparat w telefonie ciągle koryguje ustawienie oświetlenia i cały czas na filmie widać wahania jasności. Nie wiem jak to ustawić w telefonie aby były stałe ustawienia. Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe. Z kolei kamerka sportowa trzyma ten parametr sztywno, ale wewnętrzny mikrofon jest dość słaby. A zewnętrzny się majta😜 Nie jest lekko😛 Pozdrawiam👋
Nawigacja z tym rysikiem to porażka, wymień na Garmina, ja mam 12 letnią i ogarniam wpisywanie w rękawicy czasem w czasie jazdy. Film zrobiłeś mega ciekawy.
Właśnie nie pamiętam. Kupiłem chyba na Allegro za ok 100zl. Może trochę ponad. Tak jak mówiłem, słaby jest chyba mikrofon. Jest jeszcze jeden drobny mankament: kiedy słucham nawigacji, potrafi przyciąć pierwsze słowo. Ale to nie problem bo i tak to co ważne słychać po tym właśnie słowie, jeśli wiesz co mam na myśli. Gdybys kupił podobny zestaw z lepszym mikrofonem, to chętnie poczekam na informację jaki kupiłeś. Pozdrawiam👍
Oprócz kufrów które pokazałem w tym filmiku, mam sporo innych toreb takich jak sakwy, tangbagi, zadupniki itd. Na wiosnę będę chciał je wszystkie zaprezentować, bo każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. A te prujące się sakwy na wietrze to rzeczywiście rozczarowanie 😜 Pozdrawiam
Czytać i to ze zrozumieniem😜 Ale te zatyczki mają wystającą wypustkę (właśnie do ich uchwycenia) i jeśli nie wsunie się zatyczek mocniej, to te wypustki zawadzają o poduszki w kasku. Pozdrawiam 👋
Ja korzystam dokładnie z tych samych zatyczek i mam zupełnie inne doświadczenia. Nic nie haczy,nic nie przeszkadza,w długich trasach poza częściowym tłumieniem hałasu (taka jest ich funkcja) nie czuję w ogóle że je mam,żadnego dyskomfortu. A już talent trzeba mieć niebywały żeby wepchnąć je prawie do mózgu 😂
Szkoda zamykać się na Off-Road, bo to tak ogromny świat nowych doznań, nowych przygód, wspaniałych znajomości.. ach długo by wymieniać zalety jazdy offroadowej, nie wspominając już o rozwoju własnych umiejętności w kierowaniu motocyklem które przekładają się na bezpieczeństwo na drodze. A co do zatyczek do uszu, też mam te MotoSafe ale planuję zakup formowalnych wkładek (mają konsystencję plasteliny lub wosku), tłumią ponoć bardzo dobrze i pasują do każdego ucha, aczkolwiek siłą rzeczy nie można ich umyć więc częściej trzeba wymieniać.
Bardzo fajny odcinek, może dodam jeszcze swoje 5 groszy co do tego osiadania tylnego zawieszenia pod obciążeniem: w moim motocyklu jest takie urządzenie do zwiększenia napięcia wstępnego sprężyny - właśnie wtedy się zwiększa jej "twardość" gdy mamy w planach przewożenie pasażera i bagażu. W prostszych zawieszeniach jest to często zrealizowane przez podwójne nakrętki na sprężynie (pod klucz hakowy), zapewne jest to opisane w instrukcji od motocykla.
To na pewno prawda, ale chyba nie mógłbym tak "szargać" motocykla po leśnych dziurach czy w błocie. Nawet jeśli to byłby dirt bike. Ale co do ćwiczenia umiejętności i frajdy, zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam🤗👍🖐️
@@kluk666 A, to oczywiście ustawiłem na największą twardość. Na następną wycieczkę z Martą po prostu nie zabiorę kufrów tylko sakwy. Jest jeszcze jeden sposob: ogranicznik stopki centralnej jest trochę za nisko, więc jeszcze to można poprawić. Ale jednak to szuranie pokazuje, że zbliżamy się do limitu obciążenia. Pozdrawiam 🖐️(Szczęsna?)
@@szarypies Off-Road nie jedno ma oblicze i zanim do dziur błota i szargania dojdzie, jest setki kilometrów leśnych duktów, dzikich pól i piasków, gdzie droga nie prowadzi. Również pozdrawiam
Strój od deszczu najlepiej kupić w markecie budowlanym, albo innym sklepie BHP, wychodzi 2x taniej a działa nawet lepiej ;). Co do szpeju wyjazdowego, mam mieszane uczucia, ostatnio nabraliśmy stołków, stolik, grilla, tarp, 2 kuchenki, aeropres, młynek do kawy... I chyba targanie czegokolwiek z takiej listy nie miało za bardzo sensu. O ile nie jedzie się w totalną dzicz (gdzie takie w Europie znaleźć?) to na każdym campingu są stoły, na większości publiczne grille, a jak nie, to tym lepiej, bo zawsze można się do kogoś dosiąść i flaszeczką wkupić ;) kawa jest na każdej stacji, a i z kuchenek też nie korzystaliśmy, bo nikomu nie chciało się rano jeść, a wieczorami każdy myślał o zimnym piwie, a nie ciepłej herbacie.
A, już jest. Mikołaj przyniósł. Pokaże go niedlugo👋 Wcześniej miałem kompresorek podłączany do zasilania z akumulatora. Teraz jest z własnym zasilaniem. Szerokości👋
W tym układzie lepiej się spisuje jako "barek" na postoju. Z krzesełkiem trochę rzeczywiście wysoko. Ale w innym filmiku pokazałem jak fajnie się rozkłada po zdjęciu kufra z motocykla. Pozdrawiam 👋
Olejarką to się nie przejmuj - smar w spayu jest naprawdę dobrą opcją - jak pada smarujesz częściej i tyle. Na każdym wyjeździe jakim byłem, problemy z napędem mieli tylko Ci co mieli olejarki. W teorii olejarka wydłuża żywotność łańcucha 1.5-2x razy w praktyce jest jak mówisz - łańcuch jest źle smarowany jednocześnie znika nawyk kontroli jego stanu a w efekcie żywotność jego spada znacznie w stosunku do regularnie przeciągniętego łańcucha sprayem. Ja mniej więcej co 2gie tankowanie ( a tankuje co ~300km ) smaruje łańcuch, a co każde w przypadku jazdy w deszczu. Przy czym przy każdym postoju kontroluje stan wyciągnięcia i nasmarowania łańcucha.
No to pilny z Kolegi użytkownik 😊 Ja smaruję sprayem co 700-800km. Mam nadzieję że to nie jest za rzadko. Po pierwsze tak się nauczyłem kiedy jeździłem Yamahą 250 więc tam dzialaly mniejsze siły na łańcuch. A po drugie, wyczytałem w książce serwisowej tej właśnie Hondy żeby smarować olejem przekładniowym, jeśli się nie mylę, co 900 kilometrow 😏 A że olejarka usypia czujnosc, zgadzam się w 100 procentach. Pozdrawiam 👋👍
@@szarypies mógłbym to robić co trzecie tankowanie ale jakoś tak mi lepiej wychodzi. Jest taki podróżnik z Bułgarii, co 20kkm przejechał na 2 puszkach sprayu - stwierdził, że żeby dbać o łańcuch jak należy musiał by zabrać całą skrzynkę a i tak łańcuch nie przetrwa podróży - dlatego zaplanował jego krótką żywotność i wymianę na trasie.
@@furiosan no to już wolałbym smarować olejem co tankowanie wożąc pół litra hipolu i do kupując na stacjach. Łańcuch to jedna z niewielu rzeczy przy motocyklu o które łatwo moze zadbać nawet taka nieudolna jak ja, więc smaruję go z entuzjazmem🤣
No ale fabryczne kufry też są tak montowane. Wcześniej jeździłem bez kufra, później z kufrem fabrycznym i przy rozsądnych prędkościach (poniżej 140km/h) nie było praktycznie różnicy. Wygląd tych kufrów to raczej kwestia smaku 😚 bo ich funkcjonalność jest na piątkę z plusem. Szerokości👍
@@szarypies Ja u siebie staram się nie wkładać nic ciężkiego do tylnego kufra bo nawet przy manewrowaniu jest gorzej a i tak przerobiłem mocowanie fabryczne i posunąłem do przodu . Tyle że ja jeżdżę sam . Pozdrawiam .
Cześć. No i słowa dotrzymałeś,. Fajny pomysł z taką opcją stolika. Z gadżetów, zainteresował mnie zapasowy akumulator. Muszę się rozejrzeć za takim. Czekam na następne odcinki. LwG!
Dzięki 👋Byle do wiosny 😊
Super odcinek Sławku. Myślałem, że znam wszystkie Twoje gadżety ale i tak potrafisz czymś nowym zaskoczyć
Dzięki Rafał. To wszystko dlatego, że początek sezonu czasem się opóźnia a ja, czekając na pogodę, kupuję zabawki na nowy sezon😊
premiera za 19 minut a ja juz czekam :)
Kiedy miałem jeszcze motocykl, to smarowałem sprayem. Teraz jeżdżę skuterem, więc ten problem mi odpada, jednak gdybym wrócił do napędu łańcuchem, to pewnie zdecydowałbym się na olejarkę. Łańcuchy typu O-ring z tego co się orientuję, w swej konstrukcji są smarowane przez zawarty w nich smar, a dodatkowego poślizgu wymagają wyłącznie rolki na styku z zębatką, więc taka olejarka powinna spełnić swoje zadanie podając olej na rolkę łańcucha. PS. Bardzo fajny filmik. Pozdrawiam 👍
Może w tym sezonie zamę się wreszcie olejarką. Choć niedawno zakupiłem Transalpa 700, więc jeśli będę sprzedawał cbfkę, to pewnie temat olejarki przejdzie na Trampka.
Mam nadzieję nagrać wkrótce film porównujący te dwa motocykle.
No i zaległy, a wczesniej planowany film o torbach, torebkach, sakwach i kuferkach😊
Pozdrawiam 👋
Jeśli chodzi o wkładki douszne to polecam z apteki na bazie wosku pszczelego. Raz że bardzo higieniczne, dwa to dopasują się do każdego ucha.
Też bujam cbf600, niezawodna bestia
A ja przymierzam się do zakupu Transalpa. Ale to nie znaczy, że sprzedam cbfkę😊
Pozdrawiam👋
Fajnie zrobiony odcinek. Ta lampka mocowana na tył kasku to ma może więcej mocowań? Bo jak jadę sam to mocował bym do swojego kasku a jak z plecaczkiem to do jej kasku... Aha i wkładki do uszu gryzą się z interkomem - musisz używać albo jedno albo drugie ;-) Ja wkładki do uszu to używam raczej na kempingach jak "młodzież" trochę sobie popije i jest głośno 🙂
Dzięki Czarku. Można kupić dwa magnesy (do dwóch kasków) które się przykleja na stałe. Ale wkładki w uszach nie przeszkadzają w słuchaniu interkomu. Może gdyby kask był super cichy, ale w moim jest tak głośno, że interkom musi "grać " głośno :) Pozdrawiam :)
Jak dla mnie nr jeden to kombinezon przeciw deszczowy plus nakładki na buty i rękawice.
Ja bym dodał lekką kominiarkę na lato Poza tym materiał przydatny dla fanów motocykli.
To oczywiście takie podstawowe informacje, bo po tych 5 latach jazdy, przecież nie jestem ekspertem.
Ochrona przed deszczem to rzeczywiście podstawa. Pozdrawiam 🖐️
do olejarki widziałem ostatnio dysze widełkowe..po to własnie zeby obie strony łancucha smarowało,pozdrawiam:)
Może wreszcie ją zainstaluję z taką dyszą. Pozdrawiam 👋
Fajny film, kufry eleganckie. Pozdrowienia!
Hej. Bardzo fajny materiał.Bardzo dobra jakość dzwięku,czym nagrywasz głos? Masz podpięty mikrofon pod kamerkę czy jakiś dyktafon? Pozdrawiam
Dzieki👋 mam mikrofon na BT do telefonu. Dźwięk jest fajny, ale aparat w telefonie ciągle koryguje ustawienie oświetlenia i cały czas na filmie widać wahania jasności. Nie wiem jak to ustawić w telefonie aby były stałe ustawienia. Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe.
Z kolei kamerka sportowa trzyma ten parametr sztywno, ale wewnętrzny mikrofon jest dość słaby. A zewnętrzny się majta😜
Nie jest lekko😛
Pozdrawiam👋
Dołożył bym jeszcze zestaw do naprawy koła z kompresorem
Nawigacja z tym rysikiem to porażka, wymień na Garmina, ja mam 12 letnią i ogarniam wpisywanie w rękawicy czasem w czasie jazdy. Film zrobiłeś mega ciekawy.
Dzięki 👋
Jaki to zestaw BT? Waham się pomiędzy interkomem a modułem BT.
Właśnie nie pamiętam. Kupiłem chyba na Allegro za ok 100zl. Może trochę ponad. Tak jak mówiłem, słaby jest chyba mikrofon. Jest jeszcze jeden drobny mankament: kiedy słucham nawigacji, potrafi przyciąć pierwsze słowo. Ale to nie problem bo i tak to co ważne słychać po tym właśnie słowie, jeśli wiesz co mam na myśli.
Gdybys kupił podobny zestaw z lepszym mikrofonem, to chętnie poczekam na informację jaki kupiłeś.
Pozdrawiam👍
Kolego weź poprawkę przy wyborze sakw na trwałość. Znam przypadek że sakwa w trakcie trasy po naporem powietrza po prostu się rozpruła
Oprócz kufrów które pokazałem w tym filmiku, mam sporo innych toreb takich jak sakwy, tangbagi, zadupniki itd. Na wiosnę będę chciał je wszystkie zaprezentować, bo każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.
A te prujące się sakwy na wietrze to rzeczywiście rozczarowanie 😜
Pozdrawiam
Nasuwa się pytanie: Ile waży Marta? ( może w tym problem?)
Już przekazuję pytanie Marcie. Niech ona się wypowie😜
Możesz podać model tego pasa ? Pozdrawiam
Znałem tam jedynie napis w-tec
Myślę, ze takie same lub podobne oferty są na Allegro.
Pozdrawiam 👍
Wejdz kolego na chnski potral TEMU i tam masz od wyboru do koloru taki wybor , do tego wysoka jakosc i dobre ceny.Tak Ci piszę .Pozdrawiam
Wedlug mnie zatyczki do uszu za mocno wkladasz, jest napisane, że lekko wkładać. Trzeba czytac instrukcje 🙂
Czytać i to ze zrozumieniem😜
Ale te zatyczki mają wystającą wypustkę (właśnie do ich uchwycenia) i jeśli nie wsunie się zatyczek mocniej, to te wypustki zawadzają o poduszki w kasku.
Pozdrawiam 👋
Ja korzystam dokładnie z tych samych zatyczek i mam zupełnie inne doświadczenia. Nic nie haczy,nic nie przeszkadza,w długich trasach poza częściowym tłumieniem hałasu (taka jest ich funkcja) nie czuję w ogóle że je mam,żadnego dyskomfortu. A już talent trzeba mieć niebywały żeby wepchnąć je prawie do mózgu 😂
Ten niebywały talent wynika z tego, że kiedy zatyczki wystają to zawadzają o wnętrze kasku.
Pozdrawiam
Szkoda zamykać się na Off-Road, bo to tak ogromny świat nowych doznań, nowych przygód, wspaniałych znajomości.. ach długo by wymieniać zalety jazdy offroadowej, nie wspominając już o rozwoju własnych umiejętności w kierowaniu motocyklem które przekładają się na bezpieczeństwo na drodze.
A co do zatyczek do uszu, też mam te MotoSafe ale planuję zakup formowalnych wkładek (mają konsystencję plasteliny lub wosku), tłumią ponoć bardzo dobrze i pasują do każdego ucha, aczkolwiek siłą rzeczy nie można ich umyć więc częściej trzeba wymieniać.
Bardzo fajny odcinek, może dodam jeszcze swoje 5 groszy co do tego osiadania tylnego zawieszenia pod obciążeniem: w moim motocyklu jest takie urządzenie do zwiększenia napięcia wstępnego sprężyny - właśnie wtedy się zwiększa jej "twardość" gdy mamy w planach przewożenie pasażera i bagażu. W prostszych zawieszeniach jest to często zrealizowane przez podwójne nakrętki na sprężynie (pod klucz hakowy), zapewne jest to opisane w instrukcji od motocykla.
To na pewno prawda, ale chyba nie mógłbym tak "szargać" motocykla po leśnych dziurach czy w błocie. Nawet jeśli to byłby dirt bike. Ale co do ćwiczenia umiejętności i frajdy, zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam🤗👍🖐️
@@kluk666 A, to oczywiście ustawiłem na największą twardość. Na następną wycieczkę z Martą po prostu nie zabiorę kufrów tylko sakwy. Jest jeszcze jeden sposob: ogranicznik stopki centralnej jest trochę za nisko, więc jeszcze to można poprawić. Ale jednak to szuranie pokazuje, że zbliżamy się do limitu obciążenia.
Pozdrawiam 🖐️(Szczęsna?)
@@szarypies Off-Road nie jedno ma oblicze i zanim do dziur błota i szargania dojdzie, jest setki kilometrów leśnych duktów, dzikich pól i piasków, gdzie droga nie prowadzi. Również pozdrawiam
Strój od deszczu najlepiej kupić w markecie budowlanym, albo innym sklepie BHP, wychodzi 2x taniej a działa nawet lepiej ;). Co do szpeju wyjazdowego, mam mieszane uczucia, ostatnio nabraliśmy stołków, stolik, grilla, tarp, 2 kuchenki, aeropres, młynek do kawy... I chyba targanie czegokolwiek z takiej listy nie miało za bardzo sensu. O ile nie jedzie się w totalną dzicz (gdzie takie w Europie znaleźć?) to na każdym campingu są stoły, na większości publiczne grille, a jak nie, to tym lepiej, bo zawsze można się do kogoś dosiąść i flaszeczką wkupić ;) kawa jest na każdej stacji, a i z kuchenek też nie korzystaliśmy, bo nikomu nie chciało się rano jeść, a wieczorami każdy myślał o zimnym piwie, a nie ciepłej herbacie.
a gdzie kompresor do kół ?
A, już jest. Mikołaj przyniósł. Pokaże go niedlugo👋
Wcześniej miałem kompresorek podłączany do zasilania z akumulatora. Teraz jest z własnym zasilaniem.
Szerokości👋
witam cos ten stolik chyba lekko za wysoko pozdrowka
W tym układzie lepiej się spisuje jako "barek" na postoju. Z krzesełkiem trochę rzeczywiście wysoko.
Ale w innym filmiku pokazałem jak fajnie się rozkłada po zdjęciu kufra z motocykla.
Pozdrawiam 👋
W tym filmie widać stół w całej okazałości.
ua-cam.com/video/d_SL5qCeiOY/v-deo.htmlsi=inBm9jFZEwtEXOyP
Olejarką to się nie przejmuj - smar w spayu jest naprawdę dobrą opcją - jak pada smarujesz częściej i tyle.
Na każdym wyjeździe jakim byłem, problemy z napędem mieli tylko Ci co mieli olejarki.
W teorii olejarka wydłuża żywotność łańcucha 1.5-2x razy w praktyce jest jak mówisz - łańcuch jest źle smarowany jednocześnie znika nawyk kontroli jego stanu a w efekcie żywotność jego spada znacznie w stosunku do regularnie przeciągniętego łańcucha sprayem.
Ja mniej więcej co 2gie tankowanie ( a tankuje co ~300km ) smaruje łańcuch, a co każde w przypadku jazdy w deszczu.
Przy czym przy każdym postoju kontroluje stan wyciągnięcia i nasmarowania łańcucha.
No to pilny z Kolegi użytkownik 😊 Ja smaruję sprayem co 700-800km. Mam nadzieję że to nie jest za rzadko. Po pierwsze tak się nauczyłem kiedy jeździłem Yamahą 250 więc tam dzialaly mniejsze siły na łańcuch. A po drugie, wyczytałem w książce serwisowej tej właśnie Hondy żeby smarować olejem przekładniowym, jeśli się nie mylę, co 900 kilometrow 😏
A że olejarka usypia czujnosc, zgadzam się w 100 procentach. Pozdrawiam 👋👍
@@szarypies mógłbym to robić co trzecie tankowanie ale jakoś tak mi lepiej wychodzi.
Jest taki podróżnik z Bułgarii, co 20kkm przejechał na 2 puszkach sprayu - stwierdził, że żeby dbać o łańcuch jak należy musiał by zabrać całą skrzynkę a i tak łańcuch nie przetrwa podróży - dlatego zaplanował jego krótką żywotność i wymianę na trasie.
@@furiosan no to już wolałbym smarować olejem co tankowanie wożąc pół litra hipolu i do kupując na stacjach. Łańcuch to jedna z niewielu rzeczy przy motocyklu o które łatwo moze zadbać nawet taka nieudolna jak ja, więc smaruję go z entuzjazmem🤣
@@szarypies jeżeli zabierasz na 20kkm podróż przez Syberię 17kg bagażu to zaczyna mieć więcej sensu
🙂👍👍👍👌🏕🤙🏻👊🏻
Super odcinek Sławku. Myślałem że znam wszystkie Twoje gadżety, ale i tak potrafisz czymś nowym zaskoczyć
No ja myślę że ten środkowy kufer psuje całą robotę bo jest daleko za tylną ośką , Spróbuj jak będzie bez niego . Lwg
No ale fabryczne kufry też są tak montowane. Wcześniej jeździłem bez kufra, później z kufrem fabrycznym i przy rozsądnych prędkościach (poniżej 140km/h) nie było praktycznie różnicy. Wygląd tych kufrów to raczej kwestia smaku 😚 bo ich funkcjonalność jest na piątkę z plusem. Szerokości👍
@@szarypies Ja u siebie staram się nie wkładać nic ciężkiego do tylnego kufra bo nawet przy manewrowaniu jest gorzej a i tak przerobiłem mocowanie fabryczne i posunąłem do przodu . Tyle że ja jeżdżę sam . Pozdrawiam .
Może u mnie nie ma z tym problemu, ponieważ moja masa daje mocną przeciwwagę dociążając środek motocykla.