Pewnie, ja co prawda już kupiłem sprzęt do wytapiania z sklepu bo już nie wyrabiałem że wzgledu na powiększenie pasieki ale do mniejszej pasieki sokownik w zupełności wystarczy
Są prostrze metody, zelewasz wrzącą wodą te kawałki z miodem, potem mieszasz. Kładziesz materiał na wiaderku, unieruchamiasz to. Mieszasz i zakrywasz pokrywką a wosk spada powoli do wiaderka a śmieci zostają u góry na materiale.
ja długo się zastanawiałem co wymyślić do przetapiania wosku i jakiś czas temu natrafiłem na dyskusje na pewnym forum na temat używania sokownika. A że w domu od kilkunastu lat był ten sokownik nie używany do soku to go wykorzystałem do pasieki :)
ja tak samo się zastanawiałem jak szybciej wytopić wosk i na internecie znalazłem o sokowniku, wypróbowałem i jestem zadowolony, teraz na bieżąco wytapiam, chętnie bym wytopił świeżo odbudowane ramki, 0 zanieczyszczeń i super żółty wosk ale to dla pszczółek musi być :D
też dziś topilem w sokowniku ale jak otwarlem to było masę pary ;-) u mnie cały czas para wypycha i jest git ;-) potem wlewam wosk do tej wody co została gotuje chwilę i klaruje w tym;-) ale ty masz grzałkę więc nie wiem czy by się udało. ja to robię na piecu w garażu i. stygnie powoli razem z piecem pozdrawiam;-)
Z takich czarnych ramek to niewiele jest odzysku wosku, czasami prawie wcale. Lepiej wytapiac mniej czarne ... osttanio wytapialem takie czarne i nic z tego nie było . Pozdrawiam!
Rzeczywiście te co dodałem były już za czarne, musiałem je przemieszywać kijem żeby w ogóle z nich coś wytopić bo nic się nie działo :) również pozdrawiam! :)
Ja próbowałem dzisiaj wytopić wszystko na gazie (bez wody). Nawet się nie przypaliło, ale zdziwiłem się, że nie wszystko się topi i zostaje ten czarny syf ze starej węzy. (Mój pierwszy rok z pszczołami). Może doradzicie coś na barciaka? Zasugerowano mi oprysk ramek octem ale... drut szlag trafił a barciak i tak jest.
Właśnie miałem wyrzucić stary sokownik, teraz już mam dla niego zastosowanie !
Pewnie, ja co prawda już kupiłem sprzęt do wytapiania z sklepu bo już nie wyrabiałem że wzgledu na powiększenie pasieki ale do mniejszej pasieki sokownik w zupełności wystarczy
Tylko trzeba te kawałki na kawałki jak dobrze pamiętam.
Są prostrze metody, zelewasz wrzącą wodą te kawałki z miodem, potem mieszasz. Kładziesz materiał na wiaderku, unieruchamiasz to. Mieszasz i zakrywasz pokrywką a wosk spada powoli do wiaderka a śmieci zostają u góry na materiale.
Witam kolegów, ja używam słownika na gaz i jest super. Nawet nakręciłem filmik. Zapraszam
Super pomysł
Witam, ja mam taki sam tylko że na gaz, super sprawa a ja się męczyłem tyle czasu nad słoneczną topiarką :D
ja długo się zastanawiałem co wymyślić do przetapiania wosku i jakiś czas temu natrafiłem na dyskusje na pewnym forum na temat używania sokownika. A że w domu od kilkunastu lat był ten sokownik nie używany do soku to go wykorzystałem do pasieki :)
ja tak samo się zastanawiałem jak szybciej wytopić wosk i na internecie znalazłem o sokowniku, wypróbowałem i jestem zadowolony, teraz na bieżąco wytapiam, chętnie bym wytopił świeżo odbudowane ramki, 0 zanieczyszczeń i super żółty wosk ale to dla pszczółek musi być :D
też dziś topilem w sokowniku ale jak otwarlem to było masę pary ;-) u mnie cały czas para wypycha i jest git ;-) potem wlewam wosk do tej wody co została gotuje chwilę i klaruje w tym;-) ale ty masz grzałkę więc nie wiem czy by się udało. ja to robię na piecu w garażu i. stygnie powoli razem z piecem
pozdrawiam;-)
Zapomniałem tylko ile trzeba czekać.
Z takich czarnych ramek to niewiele jest odzysku wosku, czasami prawie wcale. Lepiej wytapiac mniej czarne ... osttanio wytapialem takie czarne i nic z tego nie było . Pozdrawiam!
Rzeczywiście te co dodałem były już za czarne, musiałem je przemieszywać kijem żeby w ogóle z nich coś wytopić bo nic się nie działo :) również pozdrawiam! :)
Ja próbowałem dzisiaj wytopić wszystko na gazie (bez wody). Nawet się nie przypaliło, ale zdziwiłem się, że nie wszystko się topi i zostaje ten czarny syf ze starej węzy. (Mój pierwszy rok z pszczołami). Może doradzicie coś na barciaka? Zasugerowano mi oprysk ramek octem ale... drut szlag trafił a barciak i tak jest.
ja stosuję kwas octowy, silniej działa niż sam ocet i nie miałem problemów z drutem.
Zobaczę jak to po zimie będzie wyglądać. Tak czy siak - dziękuję za radę.
Chyba jedna noc. Albo ileś h.
I co potem oddajesz go komu żeby zrobił wezze z niego
Również używam sokownika do wytapiania wosku, to naprawdę doskonale się sprawdza.
Sokownik to dobre rozwiązanie dla małych pasiek. pozdrawiam
A gdzie kupujesz wezyk sylikonowymy do sokownika?