Komputer z Krakowa MK-45 [TOWARY MODNE 82]
Вставка
- Опубліковано 14 жов 2021
- Historia komputerów z krakowskiej Mera-KFAP. Czym była seria MK? O systemie CP/M - poprzedniku DOS-a. O Intelu w wydaniu polsko-radzieckim.
Przekazany eksponat został udostępniony przez sympatyka kanału, któremu serdecznie dziękuję :)
Zapraszam do wsparcia mojego kanału:
patronite.pl/smialekadam
oraz do subskrybowania:
ua-cam.com/users/AdamSmialek?...
Napisy: Anna Śmiałek
#MK45 #Mera #KFAP
Pracowałem kiedyś na MK45 (choć bez tej fantastycznej klwiatury tylko z jakimś badziewiem). Napisałem nie tylko wiele aplikacji (TurboPascal + Assembler), ale i driver do RAM dysku dla CP/M na zlecenie samej KFAP. Z RAM dyskiem TurboPascal z syrenki stawał sie porsche'em. Owszem, był to komuputer przestarzały już w momencie powstania, ale dla mnie, jako programisty, nieskończenie lepszy od królujących w tamtych czsach C64 czy Spectrum. To były zabawki, a MK45, mimo wszystkich swoich ograniczeń, był jednak narzędziem przynajmniej semi-profesjonalnym. Kiedy wreszcie mogłem sobie na to pozwolić zrezygnowałem z MK45 na rzecz niewiele późniejszego Amstrad CPC6128, którego też uzupełniłem o RAM dysk.
p.s. Może warto byłoby zrobić film również o innym produkcie Mera-KFAP jakim był komputer PSPD-90.
KFAP robił te komputery na licencji z firmy Polonijnej IMPOL-2, w której pracowałem. Ich pierwotna nazwa była IMP85.
Były też wersje "odchudzone" do jednej płyty głównej z zasilaczem liniowym mojej konstrukcji na polskich częściach, bo pobór prądu był zmniejszony znacznie.
Używane one były jako stacje Mainframe Interface tzw monitory. Wyglądały identycznie jak te "pełne " IMPy85 z zewnątrz.
Szkoda że więcej tego złomu nie przetrwało, mimo że był dość popularny, nawet w PKP.
Dobra robota panie Adamie.
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 🍀 MK-45?! Panie Kochany, Toż to jest mistrzostwo świata! Uwielbiam dawne komputery! Ale teraz Adamie pobiłeś samego siebie! Z przyjemnością zabieram się do oglądania! Kto też właśnie zabiera się z pewnością, że odcinek będzie super, niech da duuuuuuży kciuk w górę! 👍 👍 👍
Kolejny słuszny przykład naszego dynamicznie rozwijającego się przemysłu informatycznego. Takich gniazdek sieciowych na tylnej ściance nie miały żadne systemy ze zgniłego Zachodu! A Polak potrafi! Dobrą robotę robicie Towarzyszu. Takich ludzi jak Wy nam potrzeba dziś w kraju! Serwus!
Taa, tylko kości objęte embargiem COCOM przemycali w kieszeniach naukowcy wracający z zagranicy.
Super, że sa ludzie, którzy dzielą się wspomnieniami pracy zawodowej z tamtych lat i jeszcze praktykuj ą hobbi związane z zawodem ! Ja w tamtych latach kawałek czasu przepracowałem w NPCP "Tewa" , które dostarczało sporo półprzewodników na cały rynek RWPG...*Polską wybitną i dobrą myśl techniczną , oraz przemysł zniszczono / z pomocą osób polskojęzycznych /, bo były zbyt konkurencyjne dla "zachodu"*Dziekuje za udostepnienie i pozdrawiam !
Co do dyskietek 8'... Swego czasu (mniej więcej 1999-2000) kolega zaobserwował dzieci bawiące się takimi dyskietkami w krzaczorach jakie wtedy porastały okolice Cyfronetu AGH. Obrazek wybitnie jak z filmów postapo! :)
Oglądania ciekawego filmu nadszedł czas😉Miłego weekendu wszystkim🔥
Na tę chwilę nic mądrego nie napiszę, więc zostawiam komentarz dla zasięgów. Choć na pewno warto nadmienić, że nie znam drugiego tak uspokajającego kanału :) Dziękuję Panie Adamie!
Ciekawy materiał. :)
Fantastic video. Well researched and the photography and editing was perfection. Great work, keep it up!
Trafił Pan na główną Hacker News :D
Nawet nie wiedziałem, że jest taka strona :)
What is that page I'm know of one but it not kind of news ot have Schematic and blogs about everything to we talk about same one
Co to za strona, o której wiem jest to rodzaj wiadomości, które mają schemat i blogi o wszystkim czy rozmawiamy o tym samej stronie
Brawo, super materiał. W końcu ktoś się porządnie wziął za rodzimy komputer, bo materiałów pewnego Pana "kolekcjonera", który ze wszystkiego robi tajemnice państwową, nie warto wspomniać
Na tych komputerach chodził pierwszy system księgowy z jakim się spotkałem. Może później napiszę jak wyglądała organizacja pracy z takimi komputerami
Pod filmami Adama zawsze można dawać łapę w górę w ciemno.
Panie Adamie, bardzo dziękuję. Taka historia informatyki i techniki mi się bardzo podoba. Oglądam wszystkie filmy.
Wspaniały kawałek historii, bardzo konkretnie i rzeczowo przedstawiony.Przyjemnie się oglądało.Pozdrawiam.
Doskonała produkcja, dziękuję za podróż.
Pięknie! Odcinek na piątkowe popołudnie 👍
Super show inteligentnie prowadzony!
Bardzo ciekawy film. Dziękuję.
Dziękuję kolejny świetny film 💪👍💪
To podwójne gniazdko z tyłu po prostu "pękło serce moje"
Piotrek kaszkur Artysta pozdrawia serdecznie ❤ja kocham komputery ❤
Super film, zresztą jak zawsze Panie Adamie 😉👍
Dziękuję i pozdrawiam.
Ta neonowka z pralki polar bardzo mnie uwiodla. Super to wyglada.
Oglądając Pańskie filmy czuję się, jakbym wsiadł do wehikułu czasu. To bardzo przyjemne, dziękuję :-)
4:20 - pozwolę się z Panem nie zgodzić. W 1985 pojawiła się Amiga, która kładła wówczas wszystkie PCty na łopatki. To, że twórcy tego komputera (a raczej Commodore, pod skrzydła którego trafił później ten komputer) zmarnowali tą szansę i ogrom potencjału "Przyjaciółki" to już osobna historia. Na dodatek, IBM miał również konkurencję w postaci Atari. Zmierzam raczej do tego, że w połowie lat 80-tych dominacja PC nie była tak wiadoma i oczywista, stało się to to wiadome de facto jakieś 10 lat później.
Mowa o rynku komercyjnym. Pecet miał tam ugruntowaną pozycję już z chwilą ukazania się XT. Amiga to rynek domowy i częściowo "twórczy". Ale w setkach tysięcy boxów korpo zupełnie się nie liczyła.
@ Racja, komputer był reklamowany jako głównie domowy (i to był jeden z błędów Commodore), choć przy jego możliwościach (i dobrej cenie) mógł opanować także firmy. Commodore nie miało pomysłu na przebicie się, choć mogło zrobić niemałą rewolucję na rynku. Nie potrafili jednak tej rewolucji "sprzedać". U nas też Amiga kojarzyła się z konsolą do gier, częściowo przez podpinanie jej do telewizora?
"Duża Amiga" (mowa o modelach 1000, 2000, 3000, 4000) czy jej odpowiedniki od Atari (ST, Mega ST, STE) nadal były dla mnie konkurencją dla PC, nie mówiąc już o Apple.
Najlepszy przykład to Video Toaster do Amigi i dołączone do niego oprogramowanie - stwarzało to b.duże możliwości chociażby w profejsonalnej w branży wideo. Co ciekawe, u nas używane było jeszcze w latach 90-tych - robiono na tym czołówki do teleturniejów, około roku 2000(!) przyłapałem jeszcze swoją osiedlową "telegazetę" na posługiwaniu się Amigą.
System operacyjny również był wyśmienity i miał świetne jak na tamte czasy pakiety biurowe.
Myślę, że sprawa ma się podobnie jak z Windowsem, który też (jak wiadomo) nie jest najlepszy, a jest wszędzie.
@ To był genialny ruch IBM, pozwolił kopiować swoją konstrukcję bez opłat licencyjnych i kopiowano PC na potęgę. A że niestety tańsze i często gorsze wypiera lepsze to obecnie mamy co mamy.
To też, ale aż takiego znaczenia nie miało. Po prostu IBM miał bardzo ugruntowaną pozycję z biurach i naturalnym było przyjęcie kolejnych rozwiązań ze strony tej firmy.
Z tym kładzeniem PC na łopatki to też naciągane. Fakt, że ze względu na biedę jak u nas ktoś widział PC to zwykle jakieś PC, góra XT z Heculesem i piszczącym głośniczkiem. Ale już w momencie startu Amiga konkurowała z 286, w 86 pojawił się 386, a w 87 zaprezentowano pierwsze karty VGA. Oczywiście taka topowa konfiguracja pecetów kosztowała małą fortunę, a Commodore wypuścił potanioną na rynek domowy 500 za ułamek tej ceny. Więc wybór klientów indywidualnych był prosty. Nie ma się jednak co oszukiwać, że od tamtego momentu Amiga konkurowała już tylko ceną. Gdy w latach 90 produkcja klonów IBM-a zaczęła się przenosić coraz bardziej do Azji to upadł i ten ostatni bastion cenowy.
No powiem tylko woooow! Super produkcja.
A ja mam takie dyskietki. Przy czyszczeniu placówki PKO ze starego sprzętu znalazłem takie cuda i teraz mam na wystawie :)
W roku 1985 w pierwszym semestrze miałem praktykę w KFAP-ie .Dopuszczono nas do działu produkcji stacji dysków.
Świetny film
Brawo za następny filmik o starych komputerach.
12:47 Przepięknie podłączony elektrolit 😍 O gniazdu natynkowym już nawet nie wspomnę 😋
Dziwny i mega ciekawy komp ;) Fajny Odcinek :D
Jeden z ciekawszych odcinków. Bardzo podoba mi się takie odkopywanie niszowych polskich komputerów. W podobnej tematyce polecam książkę Bartłomieja Kluski - Automaty liczą. Komputery PRL. Może nawiążecie współpracę? Widać że Wasze zainteresowania się pokrywają.
Kluska wali kaszanę, zwłaszcza w tematach innych niż małe Atari, to młody czlowiek który na żywo zbyt wiele nie widzial. Do jego tekstów trzeba podchodzić z ostrożnością.
1k like 😎 oby tak dalej. Pozdrawiam
Poczciwy Z80 i jego kuzyni z Intela , w sumie całkiem udany komputer. Ciekawy materiał z cyklu, jak to na piechotę, jak mawiał mój starszy kolega, zrobili nasi. Spełniało swoje zadanie i to się liczyło. CP/M A potem DOS to bardzo użyteczne w dedykowanych zastosowaniach systemy. Prosty komputer a ile przyspieszał prace wymagające liczenia czy gromadzenia danych. Dyskietke 8'' całkiem niedawno spotkałem jeszcze zachowana gdzieś w zakątkach szafy, robi wrażenie;)
piekny jest ten komputer.!!! kojarzy mi się z ksiązka pt rok 1984
Pan adam i dekompozytor ....dziekuje ....
cholernie eleganckie ścieżki - takie bardzo nowoczesne prowadzenie.
Wow! Tyle informacji o tak mało znanym komputerze !
Z80 słynny procesor, którego budowa i działanie były zmorą na egzaminie każdego studenta drugiego roku (w moim przypadku był to rok akademicki 2005/2006), na wykładach z elektroniki na Politechnice Warszawskiej, Wydział Mechatroniki (dawniej Mechanika Precyzyjna). Kto studiował tam to wie :). Pozdrawiam.
Pierwsze słyszę o tym komputerze. Muszę doczytać.
7:21 ja pierdziu! WordStar 3.0! Miałem to na 1 roku studiów na PWr. w 89 roku! W dBase zaczynałem swoje kroki w programowaniu baz danych. W Pascalu też się programy pisało i mam je do dziś i nawet czasem się przydają :D
Wrocław i Kraków też miały swój Compaq i ThinkPad Lenovo na miarę swoich możliwości.
Adam, wiedziałem, że jak pomyślę to wymyślę. Rozwiązałem problem Towarów Pięknych, przynajmniej następnego odcinka. Będzie i odcinek i w mojej opinii oglądalność gwarantowana, zrób o Tamarze Łempickiej i będzie pięknie.
Ta klawiatura na zdjęciu była z nowszej MK-i. Nie na kontraktronach tylko hallotronowa. Produkcji z tego co pamiętam węgierskiej. Jak zamykali produkcję kupiłem taką i zrobiłem klawiaturę do gumiaka. Ile było zabawy z wklejania kalkomanią opisów funkcji ZX-a!
super fajnie i szczegółowo opowiedziane! już mi się trochę pozapominało od czasów technikum o tych układach 82...
a co do dyskietek 8 calowych to mam jeszcze chyba nawet całe nowe opakowanie nie odpieczętowane Dysan :)
a swoją drogą czy interfejs 8 calowej stacji nie jest taki sam jak stacji 5,25 i 3,5?
😏👍👍🖐 Bardzo fajny odcinek! Nigdy nie spotkałem się w "realu" z tym modelem, choć sporo dziwnych retro komputerów widziałem w życiu. Chyba musiały być wyprodukowane w niewielkiej liczbie. I nie dziwie się, że masz tylu subskrybentów. Dobra robota! P.S. Szykujesz już jakieś świętowanie na 40 tys. sub'ów?
Szykuję na 100 tysięcy ;)
@ To spiesz się, spiesz z tymi 100 tysiącami! 💪😁🔥🔥🔥 Jest moc!
mieliśmy w Pałacu Młodzieży an przełomie 80/90 jakiś krewniaków tego sprzętu. CP/M, Z80, neptuny i bardzo podobna klawiatura na halotronach. ale chyba stacje już 5.25. i były gry ;) głównie samemu pisane.
No i sobie przypomniałem - Bosman 8
Ja zaczynałem na Amstradzie cpc 6128 i drukarce D100. To były czasy
12:04 .... tzw. ,, Gęsia skórka " 😊 , sprzedawali to w papierniczych, taki ówczesny korektor 😊
A na niej notatki. Dobrze że te kości nie wymagały dobrego chłodzenia
9:25 Licencyjne złącza ITT Cannon produkowała Unitra Eltra w Bydgoszczy nie Elwro.
ale ładne zdjęcia!
Panie Adamie, mam wątpliwości dotyczące klawiatury. Mianowice, klawiatura, która jest na filmie, z trzema kolorowymi kapturkami na przyciskach RST, ALT i SHIFT LOCK jest hallotronowa, w środku są 4 końcówkowe hallotrony i profil przycisku jest niższy o połowę, w stosunku do przycisków kontaktronowych, które ma Pan wysypane luzem. Szare kostki uzupełniające pola pomiędzy klawiszami były przyklejane na piankową taśmę dwustronną :-) a klawiatura była usztywniona pod spodem dwoma stalowymi płaskownikami montowanymi na plastikowych obejmach na wkręty. Demontowałem kilka takich klawiatur, nawet do dziś mam urządzenia własnej konstrukcji, w której te klawisze pracują (pomimo tego, że od ich zbudowania minęło ponad 20 lat - a klawisze były z demontażu). Przyciski, takie jak te, co ma Pan luzem bez kapturków osobiście montowałem w latach 95-99 w urządzenia okrętowych produkowanych przez zakłady, w których pracowałem. Były niezłe, ale często pękały w nich rurki, zwłaszcza jak operator miał ciężką rękę. Pozdrawiam i gratuluję zacięcia w realizacji kolejnych odcinków serii.
O klawiaturze będzie w dalszej części. Były różne klawiatury, moja (od MK-45) była na kontaktronach.
Pascal i Basic były językami, których podstrawy dane mi było poznać.
9:07 ależ winogrono kondensatorów.
a ja zaczołem od COBOLa
dyskietki 8" był ładnie zapakowane, drewniana skrzynka i wiórki które trzeba było samodzielnie wydmuchać
Przypomnijmy Odrę 1025 i 1024 z przewijakami, czytnikami kart perforowanych, taśm perforowanych, drukarek wierszowych. Do tego Radziecki Riad 32 z napędami taśmowymi i stacjami dysków które można było wymieniać. Na Odrze 1024 w tzw monitorze, czyli dalekopisie, zamontowany był głośnik w którym było "słychać" pracę procesora. Mądrzy programiści napisali programy które grały na tym głośniku melodyjki.
czardasza na przykład
Kolega dorwał takiego MK45 na początku lat 90tych, mega wrażenie robiły na mnie te stacje dyskietek 8". Parę lat temu rozmawiałem z byłym dyrektorem KFAP-u to opowiadał jak kupili licencje na te stacje od francuzów i jakie były perypetie aby obejść embargo nałożone na kraje RWPG.
Tos opisal...😕
Tiger Bonzo w komputerze Cobra na pewno zablokowałby płytę główną, tego typu...
Abylof byke koko,
Abylof byke koko
A gary fore lolo,
Abylo byke koko.
Kobra znów poza kontrolą,
Niech hejterzy się pierdolą,
Chuj mnie wasze hejty bolą,
Ja popijam wódę colą,
Chcesz to wyskakuj na solo,
Tiger,Kobra ci wpierdolą (łu,łu,łu),
Ładny - a z tyłu, zamiast jednego gniazdka na zasilanie monitora aż dwa gniazdka CEE 7/6 pozwalające w przyszłości podłączyć dwa terminale szeregowe i rozmawiać sam ze sobą :) albo terminal i lampkę albo terminal i modem 220V :)
przypominam sobie, że miałem "gołe" płytki drukowane takie jak w tym komputerze. chyba któryś z kolegów miał ich mnóstwo, nie wiadomo skąd, i rozdawał.
Szanowny Panie Adamie!
Czy w produkcji była wersja bulbulatora export lub z układami scalonymi?
W 87 r.
pisaliśmy z kolegą system bazodanowy do emisji dokumentacji technologicznej. Działał kilka lat.
Zazdroszczę móc obcować z elektronika w tamtych czasach, jednostki tylko w tym działały, jaki komputer był na wsi heh ;)
Dzięki. Było trudno ale zapał był.
Zacny antyk.
MERASTER Katowice też produkował komputer o nazwie MERA-60.
O rany...Na tym krakowskim komputerze pracowałem na uczelni, ale wkrótce był już IBM, a to już temat nie na ten temat... Pozdrawiam.
Adam przemyciłeś nam jakąś muzyczkę w tle !!!
Ostatnia minuta opowiadajaca o 'utylizacji' tego dziadka to prawdziwy horror dla nas, kolekcjonerow... gdy ja 'prawie nerke oddalem' by stac sie wlascicielem innego dziadka, z polnocy - czyli BOSMANa!
Ale to były jeszcze lata osiemdziesiąte, wtedy takie rzeczy po prostu przerabiało się na cokolwiek i nikomu ich nie było żal.
Czy kojarzysz może radziecki kalkulator Elektronika ? Miałem taki jakieś 30 lat temu , o ile się nie mylę to były w nim wszystkie działania matematyczne , był bardzo nowoczesny , cieniutki i ogólnie mały , tylko miał toporny mechaniczny włącznik , baterie były chyba od zegarka .
Każdy radziecki kalkulator nazywał się elektronika :) Mam kilka i czekają na swoje 15 minut chwały.
@ w sumie to każdy tak się nazywał , ale fajnie że masz coś takiego
Z tym CP/M to muszę zgłębić temat na amstradzie 6128 :)
MK-45 w pracy używałem, siermiężna maszyna
Chwila. Jakie zarządzanie katalogami w CP/M? Ten system nie miał prawdziwych katalogów, jedynie namiastkę w postaci komendy USER (o ile pamiętam).
Dokładnie, ale nawet tym trzeba zarządzać.
Świetny materiał. Czy jest w planach jakiś crossover z gościem od MERY 400?
Jak będzie okazja.
Paaaanie, skąd masz Pan tyle przycisków DOLAM-u ??? :-)
Bo do COBRY mi brakuje :-)
Pamiętam że Świat Młodych w latach 80-tych prezentował komputery, też był komputer KRAK>
przełom '80/'90, sporo wysiedziałem przy "Mister Z80" produkcji ZEG Tych - miło by powspominać
@@PolskieKomputery ciekawe czy mój Tetris się zachował?
Była na ten komputer conajmniej jedna gra. Wiem, bo grałem.
Niebywale
Fajny terminal z Fallouta
Tu gdzie zamieszkalem po 80, po wygnaniu z Polski byly dwa obszary komputeryzacji, profesjonalny i "jakistam" z grami itp glupotami. W Polsce, z tego co dochodzilo, byl tylko obszar "jakistam". Kupujacy komputer mial jedyny cel, by na ekranie rozbawialy go jakies skaczace czapeczki. Polska w tym naprawde wyprzedzila swiat. Mojemu kuzynowi w Polsce, bedacemu na studiach, wyslalem prezent, moj dobrej jakosci komputer, by rozwiazywal problemy w ramach jego studiow. Szybko dostalem jego opinie, ze komputer byl on do niczego, bo gier zadnych nie akceptowal, a jakies Pascale go nie interersowaly. Tak wygladal swiat komputeryzacji w Polsce.
cp/m miałem tylko na 8, tam nie było EXE
i właśnie TURBO! jaki był fajny, zmieniłem mu trochę by potrafił rysować czy myszkować
a weź tu teraz pogrzeb w GNU kiedyś życie było łatwiejsze
Trochę to zabawne, że napis "Wyprodukowano w ZSRR" na sowieckich klonach jest większą czcionką, niż oznaczenia układów. Jakby się chwalili: "Patrzcie, co gospodarka centralnie sterowana potrafi stworzyć!"...
Dokładnie o to chodziło 😉
chyba skopiowac
@@Bartosh.SWarto się chwalić w tamtych latach tylko ZSRR udało się odwzorować zachowanie układu ULA w ZX spectrum gdzie dopiero wiele lat później zachód to zrobił
Do tego powinna być jeszcze cena detaliczna i rok.
@@karlmarx3169 Rozumiesz w ogóle, co napisałeś?
Klawiatura podobna była w komputerze z Gdańska czyli Bosmanie :)
Proponuję film o "MiSter Z-80"
cp/m? nie miałem wiele do czynienia z amstradem, ale on chyba miał ten system i jeszcze jakiś... 12:09 te romy mają naklejki, to chyba są epromy z zaklejonym okienkiem kasowania 14:49 ŁaŁ...te kości to Texas Instruments, jednak można było amerykańskie układy pchać...
O... taśma "gęsia skórka" nie widziałem jej od komuny! 😂 Do naklejania opisywania, zaznaczania tu naklejona na procesorach.
Na EPROM-ach raczej.
Takie czasy.
Złącza Canona robiła Eltra ( jest napis na złączu ) nie Elwro jak Pan powiedział :)
Zgadza się, pomyłka.
Hej powiedz mi Adam czy w dzisiejszych czasach da się zastąpić te siermiężne i ogromne stacje dyskietek jakimiś współczesnymi emulatorami? Np. Na USB?
Z pewnością i myślę, że gdzieś to już ktoś zrobił. Emulatory powstają dla syntezatorów, narzędzi dla elektroników i komputerów z lat osiemdziesiątych. Głównie dla stacji 3,5'', ale pewnie też dla innych.
@ to wiem bo sam uzywa.m atari 1040 st i tam mam tzw.goteka i pewnie to tego tez by mozna bylo zrobic emulator na usb i to dla dobrego elektronika nic trudnego a druga rzecz taka czy da sie jakos przekompilowac plij jpg ze zdjeciem ze smartfona zeby mozna bylo go wyswietlic na atari st w programie graficznym jezeli sie da to podpowiedz mi jak
Dowiedzialem sie, ze mialem klawiature co byla na tym filmie pokazana, a ze nie ogarnialem co to jest, to rozebralem. Klawiatura miala magnesiki w klawiszach i byly 5V czujniki halla, ktore wyciagalem :-). Doskonale pamietam te kolorowe klawisze z boku. Kurcze, gdybym wczesniej wiedzial skad to i co to :-(. Jeszcze gdzies mam kilka sztuk takich klawiszy.
Powiedzmy sobie szczerze: zachować można kilka takich komputerów dla potomności, ale to nic szczególnego. Ani ładne, ani praktyczne, za to wielkie i dziś już bardzo awaryjne. Nie ma co płakać :)
@ Tylko, ze ja lubie takie rzeczy. A czasami przez niewiedze traci sie takie perelki ;-). Kiedys nie bylo tak internetu by sprawdzic z czym ma sie do czynienia :-).
Pod koniec lat osiemdziesiątych szukałem na to softu ze dwa lata. W końcu odpuściłem.
@ Pracowałem w Unimorze w Gdańsku, tam był dostęp do takich zabawek i do oprogramowania, na bank był do tego sprzętu, bo z tego miejsca miałem ten komputer (tak jak oscyloskopy, generatory w.cz. itd.) kiedy już Unimor zmienił swoje przeznaczenie, nie sądziłem, że to tak mało dostępny sprzęt.
Już nie mogę się doczekać kolejnych filmów na tym kanale, aż w człowieku pojawia się taka iskra w oku jak kiedyś, bo to były bardzo produktywne i ciekawe czasy i zarazem bokiem łezka w oku leci - dziękuję :-)
@@kernelirq9246 Raz byłem na delegacji w Unimorze w 89r, bo zepsuła się część radiolatarni KROKUS, a to była końcówka mojej służby wojskowej. Może Pan tam pracował?
Mam kilkadziesiąt dyskietek z softem do MK-45. Miałem taki w latach 90, niestety poszedł na złom, ale dyskietki 8 cali zostały... Mogę udostępnić do skopiowania...
Dzięki, dam znać właścicielowi komputerka.
Mam gdzieś w czeluściach piwnicy identycznie wyglądające klawisze klawiatury(m.in. te kolorowe) i nie ma tam kontaktronów. Są małe magnesiki i czujniki Halla. Chyba pochodzą z bogatszej wersji😉
Późniejszej.
Zyga! Nie zgub tego! Takie cudo może pracować jeszcze całe lata i założę się, że po dokładnym oczyszczeniu będzie o wiele przyjemniejsze przy pisaniu niż nowoczesne membrany, a nawet mechaniczne klawisze. Prawdopodobie to będzie potrzebowało translacji sygnałów, ale taki translator można zrobić za parę złotych, używając całkiem prymitywny PIC16 albo jakiś Atmel :)
@@zigfisher6592 tak, jak napisałem zostały mi tylko klawisze z układem, cała obudowa i reszta dawno wylądowała na złomie🤷♂️
Czyli to, że małe Atari nie potrafiło robić nic oprócz pipczenia podczas pracy stacji dysków wynika z braku kości DMA? Zawsze się zastanawiałem czemu nie bardzo pamiętam soft który umiałby coś robić podczas wczytywania.
Kontrolery stacji dyskietek nie miały buforów - przekazywały do komputera bajt po bajcie dokładnie w takim tempie w jakim odczytywały z dyskietki. W PC dyskietki też były obsługiwane przez DMA, co ciekawsze pierwsze dyski IDE nie korzystały z DMA - ale kontroler HDD zapamiętywał cały sektor więc nie było pośpiechu - procesor wysyłał do kontrolera polecenie odczytanie sektora, dostawał przerwanie jak sektor został odczytany i czekał sobie w buforze w konktrolerze (elektronika na dysku). Potem spokojnie odczytywał z bufora.
3:33 "gęsia skórka"...
"Dreszczyk" :)
moze kiedys osobny odcinek o samym cp/m mielismy go i w ZX Spectrum i Commodorze 128D i Amstradach...
Na ZX Spectrum nie dało się uruchomić CP/M (ze względu na organizację pamięci). Dało się uruchomić CP/M na procesorze stacji dysków FDD3000, ale ZX Spectrum służył wtedy tylko jako klawiatura :)
@@piozdom1561 o tym mówię i to jest właśnie ciekawe, Między innymi dlatego ta stacja była taka droga, ale kumple mieli
Panie Adamie, świetny materiał, super że ktoś dokładnie omawia te polskie komputery. Mam jednak pytanie co do układów pamięci RAM - nie rozumiem troszkę 16 kilobitowych kostek, z których osiem takich kostek składa się na bajt (8 bitów)? Czy to jest "błąd drukarski", czy stoi za tym jakaś inna logika układu która mi umknęła?
Tak jak w innych 8 bitowcach z tamtych czasów16k x 1 bit, jak złożymy 8 to mamy 16k x 8. Adres równolegle ,dane D0-D7 do każdego ukladu osobno. I tyle
To pamięć w organizacji 16k x 1. Potrzeba 8 układów, aby otrzymać 16k x 8, a aż czterech takich banków na 64k x 8, czyli 64kB.
Co ciekawe - procek dali taki, który już potrzebował tylko 5V, ale RAMy 4116 - które potrzebowały -5V, +5V i 12V
Tak jest prościej - łączy się odpowiednią liczbę takich kostek praktycznie równolegle, tylko bity danych łączy się kolejno do poszczególnych bitów szyny danych. Użycie pamięci szerszych np. 8bitowych wymagałoby - po pierwsze układy miałyby więcej nóżek (16kb == 2KB - pamięc 2KB - te epromy ma 24 nóżki, 4116 - 16 nóżek) a po drugie potrzebne były by dodatkowe dekodery adresów - każda kostka pracowałaby pod innymi adresami.
Na terenie KFAPu stoi teraz osiedle.
Ciekawy jestem, jak te komputery z PRLu mają się do ówczesnych komputerów domowych. Mam na myśli wydajność i uniwersalność zastosowań
Wydajność mają podobną, wszak to procesor bliski Z80 (Spectrum, Amstrad, MSX). Brak tu grafiki wysokiej rozdzielczości i audio, więc nie zadziała tu nic, co potrzebuje tych elementów.
8:44..
Adamie,
Czy to podwójne gniazdko służyło za zasilanie komputera?
Trochę kuriozalne zastosowanie gdy spojrzeć na wieloletni standard w postaci kabla zasilającego typu "C13".
Dołączało się tam stację (miała własny zasilacz) i drukarkę (opcjonalnie). Takie czasy, takie standardy :)
@ Stare PC też miały "przelotowe" zasilanie - monitor podłączało się do gniazdka w komputerze.
@ lepiej mogli już dać tam zaślepkę niż coś takiego co pasuje jak pięść do oka. Trudno to wytłumaczyć brakami na rynku żeby wrzucać do komputera natynkowe gniazdko ścienne? :)
@@krzysztofrudnik4745
Tak wiem bo miałem takiego PC jako dzieciak, ale "natynkowe gniazdko ścienne" na obudowie to istne kuriozum.
@@AdrianuX1985 U nas były takie gniazda, na zachodzie inne... Chyba nic innego popularnego nie było, a stacja dysków i drukarka miały pasujące do tego wtyczki. Natomiast te gniazdka to tylko "wyjście" zasilania, musi być jeszcze gdzieś kabel doprowadzający zasilanie. Nikt chyba nie dopuściłby rozwiązania, gdzie na wtyczce, na bolcach byłoby 220V (wtedy).