Це відео не доступне.
Перепрошуємо.

Własny dom pod miastem czy mieszkanie za 500 000 zł? | Kuba Midel | Akademia Bogactwa

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 14 сер 2024
  • Konsultacje indywidualne
    Kursy online Fundamenty Finansowe, Manufaktura Milionerów, Aktywny Rentier, Arentia
    Tel. 530-317-314 email: magda@kubamidel.pl Współpraca na kanale marketing@kubamidel.pl

КОМЕНТАРІ • 755

  • @KubaMidel
    @KubaMidel  4 роки тому +18

    Witajcie, zapraszam Was do dyskusji na temat wad i zalet
    zakupu domu jednorodzinnego pod miastem oraz mieszkania bliżej centrum.
    Co wybralibyście dysponując budżetem 500 000 złotych?

    • @jamesbukowski
      @jamesbukowski 4 роки тому +9

      Z rodziną dom pod miastem, sam mieszkanie w centrum.

    • @jakubbinkowski3871
      @jakubbinkowski3871 4 роки тому +17

      To tez tak nie do konca, w Lodzi da rade kupic mieszkanie nowe 3 pokoje z garazem za ok 300tys z wykonczeniem 350 wiec to jest 200 prawie mniej a sam mowi ze szukal 3 lata i tak naprawde zlapal dobra okazje tak szczerze tego rodzaju dom pod miastem srednio byl by raczej okolo 600-650 tys wiec prawie drugie tyle...a gdzie jescze dodatkowe koszta amortyzacji tak duzej nieruchomosci i samego utrzymania. Jezeli ktos bierze na to kredyt no to rata bedzie drugie tyle + wiecej na paliwo na te dojazdy dodatkowo...koszta sie sumuja...

    • @emsar8346
      @emsar8346 4 роки тому +26

      30 lat *12 miesięcy * 3 000 pln = 1 080 000 pln. Taka jest cena realizacji marzeń, zakładając stałe stopy procentowe przez następna 30 lat. Nie mówię, że nie należy tego robić, ale w mojej opinii to bardzo wysoka cena. Niestety prawda jest taka, że pracując na etacie jedno pokolenie to za krótki czas, żeby się "ustawić". Jeżeli nasi rodzice nie myśleli na 20 lat do przodu, to Wy pomyślcie dla swoich dzieci, bo dla Was jest za późno :-)

    • @rafalrafal6161
      @rafalrafal6161 4 роки тому +9

      Tak bierzesz 500k oddajesz dwa razy tyle, tak wszystko się zgadza, odłożysz 500k ??? Ile czasu ci to zajmie ? W czasie odkładania tez trzeba gdzieś mieszkać? Mierz siły na zamiary jak we dwoje plus dziecko macie dochodu 5k miesięcznie to idź na wynajem albo zmień prace lub idź na swoje ( masz łeb i chu...., to kombinuj)

    • @korenmekkee2764
      @korenmekkee2764 4 роки тому +3

      Szykuj się Kuba. Czas na podatek katastralny! Nie będzie jeden prywaciarz z drugim wyzyskiwał klasę robotniczą. Mieszkania upaństwowić, prywaciarzy wypier...

  • @kaczordonald7784
    @kaczordonald7784 4 роки тому +143

    Błędne założenia to i błędne wmioski.Niestety. Po 1 - porównując używany 10 letni dom porównujmy go do 10 letniego mieszkania. Także z panelem a nie drewnem na podłodze etc. Podobne mieszkanie +/- 50 metrów można spokojnie kupić za 300 tys. nie pół miliona. Jego ewentualny remont także będzie fanaberią jak w przypadku właściciela domu. Skąd inąd bardzo sympatyczny Pan mówi, że odda docelowo 1 milion złotych za kredyt na ten dom. Ma jednak dodatkowy zastrzyk gotówki wpostaci posiadanego już mieszkania. Policzmy zatem... 30 lat po 1500 zł z najmu to jakby nie było 540 tysięcy zł. O ile przez 30 lat najmu nie podniesie się czynszu najemcy. Kupując 10 letnie mieszkanie w mieście za jakieś 300tys okazuje się że że już po 15 latach odzyskaliśmy jego równowartość z najmu poprzedniego mieszkania. Do pracy mogę dojechać komunikacją za kika złotych. W najgorszym układzie wystarczy nam jedno rodzinne auto. Nie generujemy niepotrzebnych kosztów. Ktoś zapyta jakich? 15km od miasta - oznacza to minimum 2 samochody w domu (nie każdy jeździ firmowym) . 2 auta x minimum 30 km dziennie w korkach... razem 2 auta przejadą dziennie około 60 km... średnie spalanie 7l/100 km x 5 zł to daje jakieś 25 zł na samo paliwo. I to najmniej co mogę policzyć. Realnie zakładam 40 zł dziennie (nie każdy jeździ za firmowe, i czasem trzeba podjechać gdzieś indziej lub nawet kilka razy dziennie). 40 zł x 20 dni roboczych daje 800 zł na paliwo. Nie wspomnę już o przeglądach, amortyzacji pojazdu, oponach, ubezpieczeniu etc. O ochronie środowiska nie wspomnę. Średnio dojazdy i wszystko co z nimi związane w skali miesiąca to najmniej 1200 zł (raczej 1400 do 1500) to dodatkowy koszt o którym nikt ci nie powie przy zakupie domu pod miastem. Ogrzewanie elektryczne domu 140 metrów - lekko liczę 700 zł miesięcznie. I to na dziś, kiedy wiemy jak za chwię pogalopują ceny prądu. Odpuszczam już temat szamba, śmieci etc. Ogród faktycznie piękny...ale jego utrzymanie to nie będzie symboliczne 5 zł. Woda,nawozy, środki ochrony, narzędzia do pielęgnacji, kosiarka itp. Znowu kilka stówek miesięcznie. Wiem, że warto, bo będzie pięknie, ale koszty też są. No i w sumie najważniejsze. W przypadku domu wszystko jest na twojej głowie... co zapytacie? Wiosną ruszacie do ogrodu...koszty, latem podlewanie, pielenie, koszenie....jesienią liście ,igliwie i koszty związane z ich wywozem, zimą trzeba odśnieżać....choć coraz mniej tego śniegu, ale zaryzykuj, że przed domem ktoś złamie rękę,nogę..... Dom to skarbonka..... A to dach, a to rynny, a to dachówka, zawsze jest coś do zrobienia.... W przypadku mieszkania jest czynsz do wspólnoty i masz tzw. święty spokój. Nie chcę wyrokować ani namawiać nikogo do kokretnych rozwiązań. Mówię tylko, że należy rzeczowo podejść do tematu i przedstawić sprawę kosztów realnie... i tu dochodzimy do kolejnego smutnego tematu... Realnie to bank nigdy nie zapomni o twoim kredycie. Wyegzekwuje go z całą stanowczością... Sugerowanie że stopy procentowe nie wzrosną są utopią. Wzrosną i to w ciągu 2 do 3 lat. Zbiża się kolejny duży kryzys ekonomiczny. Jeśli ktoś z tego kryzysu wyjdzie cało to będzie to bank a nie klient.... Posiadanie kredytu na 30 lat w wieku 36 lat powoduje, że do emerytury pracujemy na temdom. O ile jej dożyjemy, czego wszystkim życzę i o ile system emerytalny będzie jeszcze istniał. Wybór między mieszkaniem a domem wbrew pozorom nie jest łatwy... Trzeba liczyć siły na zamiary i wynikiem tych sił powinna być nasza decyzja

    • @goplan84
      @goplan84 4 роки тому +13

      Blednym zalozeniem jest wchodzenie na ten kanal i sluchanie goscia z kawalerka jak wydac 500tys, 1mln. Akademia bogactwa za Twoje pieniadze, podwiesil sie pod siostre ktora jako architekt cos soba reprezentuje a on chodzi tylko z kolkiem w tylku ze skupiona mina i czeka na kase z UA-cam.

    • @dzmicer
      @dzmicer Рік тому

      Tak, należy wziąć pod uwagę koszty budowy domu i budowy mieszkania i porównać je z cenami. Decyzję o zakupie należy podjąć tylko wtedy, gdy cena jest zbliżona do rzeczywistych kosztów budowy! Wtedy nie zgadniesz

  • @maami59
    @maami59 Рік тому +8

    Prosimy o odcinek z tym Panem teraz, po locdownie, podwyżkach rat kredytów, utrat pracy, zastoju w wielu branżach. Czy dalej jest zadowolony ze swojego kredytu na 3 tyś złotych, ile wzrosła mu rata, czy ma najemców? Lata 2020-2022 zweryfikowały bardzo bardzo mocno wiele kwestii i materiał mimo, że nie jest stary jest mocno nieaktualny. Pozdrawiam serdecznie obu Panów😀💛💙

    • @Browarinho
      @Browarinho Рік тому

      Przez cały odcinek o tym myślałem. Nie życzę chłopu źle ale czysta ciekawość mnie zżera jak to teraz wygląda

  • @duchdupy
    @duchdupy 4 роки тому +58

    Fajnie gdyby prowadzący pozwolił choć raz odpowiedzieć na zadane pytanie bez przerywania.

  • @Julia-iv4qv
    @Julia-iv4qv 4 роки тому +13

    Każdy kto pisze, że wolałby dom, nie ma pojęcia o mieszkaniu w domu, ani o mieszkaniu w apartamentowcu. Nie porównujcie mieszkania w nowoczesnym niskim bloku z windą, do klitki na starym osiedlu. Różnica jest ogromna i pod kątem komfortu mieszkania jak i w aspekcie społecznym. Mieszkanie w domu w powszechnej opinii kojarzy się z życiem na wysokim poziomie i dlatego jest marzeniem większości osób. Generuje jednak ogromne koszty i nie nadaje się dla osób pracujących na etacie ze względu na ciągłe kosztowne i czasochłonne dojazdy do pracy i wiele innych miejsc. Co to za luksus kiedy wstajesz codziennie o 5 rano, żeby rozwieźć całą rodzinę po mieście i zdążyć do pracy na określoną godzinę, przepracować etat, z powrotem to samo, długi powrót do domu, a w weekendy tyrka w ogródku, walka z chwastami, kretami, trawnikiem, liśćmi. Nie masz czasu na kawkę na tarasie, dłonie są zniszczone pracą na działce, koty z okolicy osrywają ci piaskownice, dzieciak przymiera nudą bo nikogo do zabawy, a po pracy w porze jesień zima nawet na spacer nie wyjdziesz bo ciemno jak w d., nie mówiąc o odśnieżaniu, roztopach, powszechnym brudzie- brak chodników, a psa nie ma gdzie puścić bo w lesie dziki żerują, na polach obornik rozsypany i smród na cała okolicę. Ale raz w roku zrobisz wrażenie na znajomych, którzy przyjadą na grilla z bloku i zachwycą się ciszą, przyrodą i metrażem i powiedzą ,że też myślą o wybudowaniu domu, jeszcze najlepiej w cenie dwupokojowego mieszkania, kiedyś ... w bliżej nieokreślonej przyszłości .

    • @dejvveed
      @dejvveed 4 роки тому

      Zdaje sobie pani sprawę że domy są nie tylko na wsi? Dom nie musi być w szczerym polu na odludziu. Ja mieszkam 30km od centrum warszawy, szkołe mam 700m od domu, przedszkole też, sklep 100m, centrum handlowe 1.5km, stacje kolejową 300m i do pracy w Warszawie dojezdzam szybciej niż koledzy mieszkający w dalszych dzielnicach Warszawy. Jak wpadną znajomi i posiedzimy do nocy to sąsiedzi nie dzwonią na policje bo nie mogą spać. Jest tylko jedna rzecz której nie mam, sąsiada pierdzącego w wannie nad moją głową :) Mieszkałem w Warszawie w bloku i ten skwar w lato, wieczne problemy z parkowaniem, problemy z przechowywaniem rowerów i innych gratów, wieczny hałas za oknem strasznie mnie męczyło. Jak wracam do siebie "na wieś" to odpoczywam :) Każdy wybiera to co dla niego najlepsze i tyle. Pozdrawiam

    • @krystiankrol465
      @krystiankrol465 4 роки тому

      26 lat mieszkałam w centrum dużego miasta w bloku na 54 metrach z całą rodziną miesięczny koszt utrzymania takiego mieszkania własnościowego w chwili obecnej z mediami to około 1000zł tyle płacą moi rodzice mieszkający we dwoje natomiast ja w chwili obecnej mieszkam w 200 metrowym domu 5 sypialni salon kuchnia garderoba dwie łazienki kotłownia garaż płacę tylko za wodę oraz prąd co daje około 200 zł na miesiąc plus roczny koszt ogrzewania około 3 tys do miasta mam 10 minut autem a w okolicy dwie przychodnie pocztę bank dwa większe sklepy czynne do godziny 22 są również 3 przedszkola w których nie ma problemu z brakiem miejsc 2 szkoły podstawowe i liceum ogólnokształcące oraz szkołę mundurową uważam że zakup działki oraz budowa domu to nasza najlepsza decyzja za nic nie zamieniła bym tego na powrót do centrum miasta

    • @Julia-iv4qv
      @Julia-iv4qv 4 роки тому +1

      @@dejvveed Mówimy o domu za 500 tys. Podejrzewam, że Twój pod Warszawą był nieco droższy, a omawiamy dom w Ozorkowie koło Zgierza, pod Łodzią, więc nie na jakieś odludnej zabitej dechami wsi, ale też nie na osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie taki w stanie doveloperskim w Łodzi kosztuje 800 tys, albo do kapitalnego remontu z 600 tys. Oczywiście są różne domy, w różnych miejscach i za różne pieniądze, tak samo mieszkania.

    • @Julia-iv4qv
      @Julia-iv4qv 4 роки тому

      @@krystiankrol465 wszystko się zgadza, dla równowagi i chętnych mogę opisać walory mieszkania w domu, bo taką wiedzę posiadam, natomiast jedna rzecz, spłacasz ten dom w kredycie z ratą 3 tys. na 30 lat? Myślę, że nie. I właśnie na tym polega różnica, o której tutaj się rozprawia. Jakoś ten dom nabyłeś, zapłaciłeś za niego. Za cenę mieszkania, o którym piszesz to mógłbyś sobie same mury zbudować, ewentualnie zadaszyć. Zakładając, że wcześniej kupiłbyś działkę z mediami.

    • @krystiankrol465
      @krystiankrol465 4 роки тому

      @@Julia-iv4qv fakt nie posiadam kredytu w ogóle ale jeśli właściciel miał kapitał w postaci mieszkania i nadal je ma spłaca kredyt z wynajmu a do raty dopłaca 1000 zł to nie jest jakaś kosmiczna cena bo podobny czynsz pewnie był też w bloku jako stały koszt miesięczny dochodzi koszt utrzymania domu pod względem ogrzewania jeśli jest tam rozwiązanie ogrzewania elektrycznego to zamontowała bym fotowoltaike i żyła spokojnie nie przejmując się wysokimi rachunkami za 30 lat Inwestor będzie miał dom spłacony i mieszkanie które można sprzedać albo dać dorosłemu dziecku więc nie uważam że kupno domu na kredyt to jakaś zła decyzja

  • @magdalenadomaszczynska6426
    @magdalenadomaszczynska6426 4 роки тому +181

    Filmik to manipulacja jak cholera.
    Jestem zawiedziona, bo w poprzednich materiałach Kuba rzetelnie opowiadał o cenach i ukrytych kosztach, a tu? Lukrowanie posiadania domku i szkalowanie mieszkania przez całą masę niedomówień... czy wręcz OSZUKIWANIE ludzi, że mogą mieć dom w cenie mieszkania.
    Gość wziął 600k kredytu na 30 lat. Co z wkładem własnym? Skoro kredyt brał niedawno, to musiał wyłożyć aż 20%, a rata 3000 zł/msc całkowicie wyklucza opcję, by w tym 600 tys. zł zawierał się wkład własny, bo wtedy rata byłaby bliżej 2200 zł/ms, więc Radek nie zaokrągliłby jej do 3000zł/msc i mówił o "nadziei na zmniejszenie jej do 2500 zł/msc"...
    Radek więc nie wyłożył na ten dom 535k, lecz 720k (!) (600k kredytu + 120k wkładu własnego), z czego aż 185k planuje przeznaczyć na wykończenie domu, które nazywa fanaberią (!), ale fanaberią to ono z pewnością nie jest, bo przecież salon i pokoje są kompletnie puste, trzeba je jakoś urządzić, a nawet przy założeniu, że Radek przywozi do domu meble ze starego mieszkania, to kompletnie nie fair jest nie uwzględnić wartości tych mebli "za darmo" w wartości nieruchomości, porównując je z domem, gdzie właściciele kupili wszystko od A do Z... To jest po prostu wredna manipulacja, co innego kupić pusty dom za ponad 500k i urządzić go za 185k, co innego mieć mieszkanie już z pełnym, luksusowym wykończeniem w tej cenie! 185k to już realna kwota za urządzenie tylu metrów, ale na pewno standard tego wykończenia nie będzie porównywalny z tym, co właściciele zrobili sobie w apartamencie (chociaż akurat estetycznie mi się urządzenie tego apartamentu kompletnie nie podoba, no ale zgaduję, że starszym państwo właśnie coś takiego się podobało), a kasę wyłożyć i tak będzie trzeba. Jakby odjąć koszta tego luksusowego wykończenia od tego apartamentu (co jest jedynym sprawiedliwym i logicznym posunięciem przy takim porównaniu - bo jak możemy porównywać gruszki ze śliwkami, luksusowe wykończenie z niezrobionym jeszcze lokalem, który będzie wykończony nie wiadomo, w jakim standardzie i ma znacznie więcej metrów?), to za mieszkanie starsi państwo zapłacili już tylko 360k, skoro płacili 8k z metra, a nie żadne pół miliona!!!!
    Na wykończenie za 140k mogli sobie pozwolić, bo pewnie płacili za nie gotówką (nikt nie dałby 50-letnim ludziom 30-letniej hipoteki), więc nie były te koszta zwielokrotnione przez odsetki z kredytu!
    W dodatku mieszkanie ma komórkę lokatorską oraz zapewne miejsce garażowe, co jak sam Kuba mówiłeś, ostro podbić może cenę z metra, kiedy miejsce garażowe kosztuje kilkadziesiąt tysięcy a komórka lokatorska kilkanaście tysięcy! Prawdopodobnie samo gołe mieszkanie starsi państwo kupili za jakieś 280-300k, a wy twierdzicie, że "w tej samej" cenie można kupić dom 140m2 z działką (!!!) gdzie 535k vs 300k to prawie dwukrotna różnica w cenie!!!
    Co więcej - porównujecie dom kupiony okazyjnie, kupiony poniżej ceny rynkowej / wartości jego wybudowania, z apartamentem, który z tego co widzę, został kupiony powyżej średniej ceny rynkowej (pewnie ze względu na bliskość centrum)... 8k/m2 to naprawdę sporo, ja za moje mieszkanie w Warszawie położone 5 km od centrum zapłaciłam 7600/m2 (po doliczeniu do ceny garażu i komórki lokatorskiej 8400 zł/m2 - jak widać spora różnica). Takie porównanie wyjątkowo atrakcyjnie położonej nieruchomości / nieruchomości, gdzie płacisz dodatkowo za prestiż z domem na odludziu (sorry, Radziu), też nie jest fair, bo to są nieruchomości z zupełnie innego segmentu, i za co innego się w obu wypadkach płaci.
    Przemilczacie też koszta kredytu, które inwestorów z apartamentu prawdopodobnie w ogóle nie dotykają (i dlatego zdecydowali się na luksusowe wykończenie za 140k) vs kolosalne koszta, jakie poniesie Radek, bo póki co za tą nieruchomość wcale nie zapłacił 535 000 zł, lecz jakieś 1 200 000 zł (120k wkładu własnego + 3k/msc raty za kredyt na 30 lat) -.- Oczywiście kredyt można nadpłacać, ale to raczej nie będzie takie łatwe, skoro rata jest już spora, koszta za dojazdy będą większe, a koszta utrzymania domu też na pewno wzrosną w porównaniu z mieszkaniem...
    Mówicie o 100 zł/msc różnicy na czynszu... Naprawdę nie sądzę, by koszta utrzymania 140m2 domu z dużą działką oraz malutkiego 45m2 mieszkania różniły się tylko o 100 zł/msc -.- W ogóle nie pomyśleliście o tym, że w przypadku domu koszta wszelakich napraw trzeba ponieść samemu, bo nie ma składki na fundusz remontowy (jak w mieszkaniach), która pokrywa koszta wszelkich napraw i przyjemnie rozkłada się w czasie na miesięcznie niewielką kwotę... Dodatkowo, przecież w ciągu 30 lat taki dom z pewnością trzeba będzie solidnie odremontować - i to pewnie więcej niż 1 raz (!), a koszt odremontowania 140m2 i w ogóle domu z pewnością będzie wyższy niż 45m2 mieszkanka bez działki...
    Dom "starzeje się z nami", im więcej lat upłynie, tym więcej przy nim będzie roboty. Wg Radka to "decyzja na całe życie", ale nie wiadomo, czy na starość nie będzie miał już dość tej całej roboty, jaka jest przy domu, i nie będzie chciał się przeprowadzić z powrotem do miasta? Co wtedy zrobi? ...pewnie sprzeda dom po okazyjnej cenie, dokładnie tak, jak zrobili to pewnie poprzedni właściciele, od których ten dom kupił... -.- Wyłoży więc 1 200 000 zł na nieruchomość i nie wiadomo, ile z tego summa summarum odzyska, bo po tych 30 latach być może dom będzie już się bardziej nadawał do wyburzenia, a robotę będzie robiła cena działki. Nie wiadomo też, czy na tym lasku nie pobudują jakichś osiedli, co również wartość działki może znacznie obniżyć... Ogólnie największym minusem domu jest IMO właśnie to, że bardzo ciężko jest go upłynnić, bo ludzie wolą budować własny od zera zamiast kupować dom "z drugiej ręki", zakładają, że nigdy go nie sprzedadzą i zostaną tam już do śmierci, a jak jednak potrzebują go sprzedać, to nagle mają problem - to jest też duży minus, o którym się nie mówi, a który nie występuje w przypadku mieszkania, na które zawsze będą chętni, albo które praktycznie zawsze łatwo wynajmiesz, więc tego ryzyka nie ma.
    Z drugiej strony - bardzo dobrą decyzją było IMO kupienie gotowego domu zamiast budowanie się od podstaw, bo jak widać, ludzie sprzedają takie domy ze stratą (nikt nie chce kupować "używanych" domów, więc trzeba wziąć mniej, niż się w ten dom włożyło, by zachęcić inwestora), można więc bardzo dużo oszczędzić, to raz, dwa - znacznie łatwiej jest oszacować koszty, bo ludzie budując domy naoglądają się często filmów typu: "za 200 tys. możesz już wybudować dom", gdzie często pominięte są ceny działki, podciągnięcia mediów, ogrodzenia działki, wykończenia, a potem szok i zdziwienie, że te koszta trzeba pomnożyć x3... Kupując dom gotowy to już żadne dodatkowe koszta Cię nie zaskoczą, więc wiesz dokładnie, za co płacisz, a same koszta wykończenia jest dużo łatwiej oszacować, niż koszta budowy domu. Minusem jest to, że taki dom pewnie też trzeba będzie sprzedać "okazyjnie", a scenariusz "zostanę tu do końca życia" może niestety się nie sprawdzić...
    Nie podoba mi się też tak solidne obciążenie się kredytem, gdzie ciężko będzie przy takim kredycie odkładać we własnym zakresie na emeryturę, a za te 30 lat emerytury będą wynosić 20-30% naszego ostatniego wynagrodzenia, więc może być ciężko z takich pieniędzy utrzymywać stary dom. O tym też dużo kupujących domy nie myśli, a jest to jednak spory plus mieszkania - łatwiej jest je utrzymać z niskiej emerytury na starość (w razie problemów dodatkowe pokoje można wynajmować studentom i w ten sposób zapewnić sobie utrzymanie w mieszkaniu - pokoi w domu kilkanaście km pod miastem raczej nikt nie będzie chciał wynajmować).

    • @galanonim7254
      @galanonim7254 4 роки тому +28

      bardzo dobry komentarz. Kredyt 3000zł x 12 miesięcy x 30 lat to = 1.080mln zł. Podziwiam Radka za taką odwagę, ale nigdy nie podjąłbym podobnej decyzji

    • @ewazajkowska9691
      @ewazajkowska9691 4 роки тому +6

      ale to nie jest filmik o finansowaniu tylko o cenie nieruchomości tu i teraz, to że akurat tutaj był kredyt nie ma znaczenia, nie wiem w czym problem

    • @magdalenadomaszczynska6426
      @magdalenadomaszczynska6426 4 роки тому +15

      @@ewazajkowska9691 To może przeczytaj cały komentarz ze zrozumieniem, to się dowiesz, w czym problem -.-
      1. Porównanie nie jest obiektywne, bo w jednej nieruchomości wliczony jest koszt wykończenia, a w drugiej nie. Cena mieszkania z filmu to 380k, a nie żadne "ponad 500", w dodatku wiemy, że w tą cenę wchodzi komórka lokatorska i pewnie też miejsce garażowe, które za darmo nie jest (i tu też nie wiemy, czy miejsce garażowe pojedyncze, czy podwójne) - bez tego cena mieszkania byłaby jeszcze niższa (poniżej 350k).
      2. Argumentem za porównaniem jednego z drugim miało być to, że "do tego domu to można się od razu wprowadzić", tylko to też jest kłamstwo, bo nie jesteś w stanie wprowadzić się do kompletnie pustych pokoi - musisz załatwić sobie jakieś meble, a nawet najtańsze meble zastępcze trochę kosztują i należałoby albo podliczyć ich wartość i dodać do tych 535k, albo w apartamencie podliczyć jedynie koszta zrobienia łazienki i kuchni, a nie pełnego wykończenia i urządzenia mieszkania za 140k, gdzie podstawowe wykończenie takiego mieszkania byłoby że 2x tańsze (z tego co mówi na swoich filmikach Kuba, to w 50k max powinniśmy się zamknąć, i jeszcze być może meble do salonu w tej cenie by były), więc wtedy mielibyśmy mieszkanie za 400-430k porównywane z domem za 535k jako "w takiej samej cenie"... No ni cholery 105-135k tańsze mieszkanie od domu to nie są nieruchomości "w tej samej cenie" -.- Porównywanie 20-25% droższej nieruchomości, przedstawiając ją jako taką "z tego samego pułapu cenowego" to kłamstwo i manipulacja.
      3. Nieruchomość kupiona okazyjnie (dom szukany 3 lata, z drugiej ręki) vs nieruchomość kupiona powyżej ceny rynkowej (mieszkanie z rynku pierwotnego, czas szukania zapewne kilka miesięcy). Znowu porównanie do dupy, bo nie obrazuje uczciwie, co możesz mieć "w tych samych pieniądzach", skoro normalnie za dom musisz zapłacić więcej, a mieszkanie dasz radę spokojnie kupić taniej.
      4. Wisienka na torcie absurdu: do kosztów zakupu domu porównuje się 20-25% tańsze mieszkanie, które ma tylko 45m2 (absolutnie za mało dla rodziny 2+2, chociaż idealne dla pary staruszków, która je kupiła), podczas gdyby wzięto do porównania uczciwie nieruchomość faktycznie w tych samych pieniądzach, moglibyśmy kupić za to mieszkanie, które miałoby przynajmniej 60m2 (może nawet więcej), a tam już rodzina będzie w stanie się pomieścić i takie rozwiązanie można w ogóle brać pod uwagę. Takie porównanie mieszkania dla rodziny z domem ma jakikolwiek sens, takie jak z filmiku - żadnego... W centrum Warszawy też możesz kupić kawalerki 30m2 sprzedawane jako mikro-apartamenty w cenie 3-pokojowego mieszkania, ale po co brać takie lokum do porównania, kiedy wiadomo, że i tak żadna rodzina 2+2 nie wprowadzi się do 30m2 mieszkania bez względu na to, jak wysoki miałoby ono standard? To kolejna manipulacja, wiadomo, że nikt o zdrowych zmysłach nie wybierze dla 4-osobowej rodziny 45m2 mieszkania z 1 tylko oddzielnym pokojem.
      PS. Wydaje mi się, że widziałam jak identycznie odpowiadasz na inny krytyczny komentarz. Czy jesteś jakimś trollem?

    • @magdalenadomaszczynska6426
      @magdalenadomaszczynska6426 4 роки тому +19

      ​@@ewazajkowska9691 A inna kwestia jest taka, że "to nie jest filmik o finansowaniu" to też bzdurny zarzut. Filmik jest o tym, co wybrać w życiu, co się bardziej OPŁACA - pomijanie tutaj kosztów kredytu jest naprawdę dużą lekkomyślnością, bo przecież rata wyższa o 1000 zł/msc może obniżyć nasz komfort życia znacznie bardziej, niż podwyższy go mieszkanie we własnym domku, i to na wiele lat, więc jak najbardziej powinno się to uwzględnić w podejmowaniu decyzji i nie potrafię znaleźć absolutnie żadnych argumentów, czemu niby tego nie zrobić?
      Koszta kredytu to można sobie pominąć, jak flipujesz mieszkania i raz wzięty kredyt spłacisz niemal od razu bez niemal żadnych kosztów. Ale jak za mieszkanie płacisz 2x tyle, niż jest ono warte, bo bierzesz je w całości na kredyt, to im tańszą nieruchomość weźmiesz, tym mniej za nią przepłacisz, dlatego każdy rozsądny człowiek powinien mieć to na uwadze - jest to też przy okazji bardzo dobry argument za tym, by jednak wybrać tańsze mieszkanie zamiast droższego domu, by mieć jednak mniejszą miesięczną ratę i mniejszą pętlę na szyi.
      Dodatkowo, samo pominięcie kosztów wykończenia też jest perfidną manipulacją, bo to przecież oczywiste, że wykończenie 140m2 (i jeszcze urządzenie działki do tego) będzie znacznie droższe, niż urządzenie 60-90m2 bez żadnych terenów zielonych... Jak masz na to kasę to jeszcze w porządku, ale jak musisz na wykończenie brać kredyt (a więc de facto zapłacić prawie 2x tyle za meble, ile one są warte), to tym bardziej kupienie dużego mieszkania zamiast domu nabiera więcej i więcej sensu...
      Na doskonałym w tym przypadku przykładzie Radka możemy łatwo policzyć, ile kasy on utopił w błoto, podejmując bzdurną decyzję, by pieniądze z wkładu własnego przeznaczyć na remont (a jeszcze dobrać sobie kredytu na wykończenie mieszkania do tego!), zamiast przenieść do nowego domu meble ze starego mieszkania i żyć tam bez żadnego odświeżenia, dopóki nie zaoszczędzi kasy na odnowienie pokoi...
      Wziął 600k kredytu, rata 3k na 30 lat daje nam 1 080 000 zł do spłaty. Na remont przeznaczył 185k (65k z kredytu + 120k wkładu własnego). Gdyby remont odłożył w czasie, oszczędzając na niego pieniądze, zamiast przeznaczając na niego kasę z wkładu własnego + dodatkowy kredyt tylko po to, by móc wprowadzić się do domu zrobionego na tip top, to mógłby wtedy wziąć kredyt już tylko na 415k, a to obniżyłoby ratę do 2100 zł/msc, a łączną sumę do spłaty do 735 000 zł.
      Tą jedną nierozsądną decyzją Radek więc odda aż 345 000 zł więcej bankowi (mógłby kupić za to kawalerkę w Łodzi, btw), a dodatkowo jego rata skoczy z 2100 zł/msc do 3000 zł/msc, co jeszcze utrudni mu nadpłacanie kredytu, oraz znacząco zwiększy jego koszta utrzymania, gdzie wynajmując obecne mieszkanie mógłby utrzymać swoje koszta utrzymania w ryzach (zamiast płacić 1500 zł/msc więcej płaciłby jedynie 600 zł/msc więcej!)...
      Nadal uważasz, że tak ogromne koszta "nie mają znaczenia" i nie wiesz, w czym problem? -.-
      Absolutnie kluczowe w tym studium przypadku jest to, że nawet gdyby brać kredyt na nieruchomość sprzedawaną w dokładnie tej samej cenie (mieszkanie za 535k i dom za 535k, bez manipulacji i kłamstw z filmików), to kosztów wykończenia nie możemy pominąć - zwłaszcza, skoro nieruchomość bierzemy na kredyt, więc nadmiaru kasy w oczywisty sposób nie mamy... Można się cieszyć, że w tej samej cenie możemy kupić zamiast 90m2 mieszkania 140m2 domu + dużą działkę do tego, ale wykończenie takiej sporo większej powierzchni (plus działki) będzie też dużo więcej kosztować... Trzeba więc zawsze być bardzo ostrożnym przy podniecaniu się "domami w cenie mieszkania", bo uwzględniając koszta wykończenia to akurat bardzo ciężko jest znaleźć taki dom, który będzie realnie tańszy od mieszkania, i jest to pułapka, w którą można wpaść niezależnie od sposobu finansowania. Jest to jednak szczególnie istotne, kiedy zakup nieruchomości planujemy sfinansować kredytem - i to dużym, bo wkład własny mamy minimalny - bo jak widać dobrze na przykładzie powyżej - różnice w kosztach wtedy potrafią skalować się do tak ogromnych wartości, że realnie w cenie jednego domu to my możemy mieć spokojnie dwa mieszkania, a nie żaden "dom w cenie mieszkania" -.-

    • @ewazajkowska9691
      @ewazajkowska9691 4 роки тому +10

      @@magdalenadomaszczynska6426 pytanie zadane w filmie brzmiało - czy naszym zdaniem lepiej kupić mieszkanie w apartamentowcu czy dom za miastem w podobnej kwocie - nie chodziło o studium przypadku, bo ten dom równie dobrze mogła kupić osoba czy para dysponująca gotówką, więc doliczanie kosztów kredytu nie ma tu żadnego uzasadnienia, bo nie oceniamy historii Radka tylko ogólnie kupna takiego domu w podanej cenie, dom nie wymaga wielkiego remontu, działka też jest zadbana, więc nie wymaga dużego wkładu; historia Radka to osobna sprawa, tez uważam, ze się w*jebał, widać, że dużo nie zarabiają, więc będą mieli ciężko z tym kredytem, ale to ich sprawa, miał marzenie, postanowił zaryzykować - nie nam oceniać

  • @ukaszseredynski2785
    @ukaszseredynski2785 4 роки тому +24

    Wszystko zależy od człowieka domatorzy którzy wypoczywają przy pracach przydomowych to dom a ludzie którzy tylko śpią w budynku i nie luba nic przy nim robić to mieszkania niezależnie od wieku 😊

  • @rekon8302
    @rekon8302 4 роки тому +23

    Porażka….
    1. Dwoje dzieci. Dzieci mają 1,5 km przez las do szkoły? Gratuluję … w zimie. A do liceum, gdzie będą chodzić? Pod miastem? Czy do jakiegoś dobrego LO w centrum Łodzi? W takim przypadku dzięki Twojej decyzji spędzą na dojazdach 2-3 h dziennie (liczę dojazd komunikacją w obie strony)! A może będziesz je woził? To ile życia spędzisz w samochodzie?
    2. Zajęcia dodatkowe… Wyobraź sobie, że Twoje dzieci chcą chodzić dodatkowo na język angielski. Syn jeszcze na karate, a córka do szkoły muzycznej. Jak to ogarniesz? Syn będzie po treningu „zrypany” jechał (przykładowo) z Retkinii pod Ozorków? Córka ze swoich zajęć też sama będzie jeździła do domu pod lasem? Zajęcia będą w różnych godzinach. To ile życia spędzisz w samochodzie Ty lub żona... lub nawet obje?
    3. Droga bez wylotu - gratuluję w zimie, gdy trzeba samemu odśnieżyć, by w ogóle wyjechać do pracy.
    4. Rata miesięczna za dom 3000 zł. + ile na paliwo na dojazdy?
    5. Ogrzewanie elektryczne: „ja się go nie boję” … Pogadamy po nowym roku (podwyżki opłat za energię).
    6. Za 600 ty. „dom do wprowadzenia”, w który trzeba jeszcze włożyć minimum 100 -200 tyś. … albo lepiej. Malowanie elewacji , meble do kuchni + reszta.
    7. Na koniec kwestie bezpieczeństwa:
    - w mieście karetka potrafi jechać do chorego 30 minut. W jakim czasie dojedzie do ciebie?
    - ile jedzie do Ciebie straż pożarna? Policja?
    - Kto Ci będzie pilnował domu pod lasem, gdy wygospodarujesz trochę kasy na zagraniczny urlop (jeśli w ogóle)?
    A wiesz co jest najbardziej zabawne? Trzy rzeczy.
    Pierwsza.
    Masz fajną oranżerię. .. Ale będziesz z niej korzystał sporadycznie . Może raz w miesiącu. Cały tydzień będziesz pracował, a po pracy woził dzieci (szkoły i zajęcia pozalekcyjne). Jak przyjdzie weekend to się okaże, że trzeba coś zrobić przy domu - latem skosić trawę i podlać krzewy, jesienią grabić liście, a w zimie odśnieżyć. W domu 150 m i w jego obejściu zawsze też coś ulegnie awarii i będzie wymagało naprawy. Jak dzieciaki podrosną, będziesz robił za kierowcę i woził je w weekendy do kina i na imprezy.
    Jak już to wszystko ogarniesz, to zamiast „na piwko” do oranżerii, pójdziesz spać, bo padniesz.
    Druga.
    Jak już przebrniesz przez te 30 lat wyrzeczeń i spłaty kredytu - to się okaże, że dzieci z Wami nie chcą mieszkać, żona ani Ty nie macie siły sprzątać tak dużego domu, nie ma na to kasy, do lekarza daleko… i trzeba będzie sprzedać. Tak jak zrobili to ludzie od których nabyłeś ten dom.
    Trzecia.
    To, o czym mówiłem w punkcie drugim to wersja OPTYMISTYCZNA zakładająca, że przez te 30 lat zarówno Tobie jak i żonie dopisze zdrowie, pod wpływem zmęczenia nie zaczniecie się kłócić o wygody „domu pod miastem” i będziecie zawsze mieli pracę.
    Im szybciej zrozumiesz, że spełniłeś swoje marzenie kosztem rodziny i życia (bezpowrotnie straconego czasu na dojazdach)… tym lepiej.
    Dom w mieście TAK! Ale nie na zadupiu... mając rodzinę na utrzymaniu. Ja na szczęście szybko pozbyłem się takiego „homonta”, bo źle się czułem w roli konia pociągowego czy wiecznego dozorcy.

    • @bartwoloszyk9077
      @bartwoloszyk9077 4 роки тому +4

      nic dodać nic ująć 🙂

    • @nbafan3288
      @nbafan3288 4 роки тому +2

      Bardzo madry komentarz. Dom zawsze wygrywa ale gdy jest w miescie. Jeszcze jak ten dom jest te 3km od granic miasta to zawsze można dzieciaka dowiezc tylko na przystanek a nie do centrum lub jak dorosnie pokona ta trase z buta. Koszty paliwa w przypadku domu z 15 km od miasta to kwoty liczone w setkach tysięcy złotych gdy pomnozy sie to przez 30 lat.

    • @imienazwisko3802
      @imienazwisko3802 4 роки тому +1

      Tak tylko w mieście, okolice starówki mają piękne dzielnice ze starodrzewiem w pobliżu park, wtedy dom jest lepszy od mieszkania.

    • @zbyleq
      @zbyleq 4 роки тому +2

      Oj jak ty negatywnie to przedstawiasz.
      Jak sie ma dwie lewe rece i ogolna niechec do zycia to nawet siedzac w mieszkaniu 20 m2 z twoim podejsciem bedzie trzeba skosic trawe a do konkretnego punktu na mapie bedziesz musial lub musiala jechac " ZNOWU 2 goddziny ... " .

    • @krzysztof4815
      @krzysztof4815 4 роки тому +1

      Ale pieprzysz. Tyle Ci powiem. Większość ludzi opowiadających takie głupoty nie ma pojęcia jak to jest żyć w normalnym domu nie w gołębniku. Wychowałem się w domu, miałem 2km do szkoły i żyję. Na zajęcia dodatkowe też chodziłem i nie miałem absolutnie żadnego problemu. Prawda jest taka - ludzie, którzy ciskają się słysząc że mieszkanie w bloku jest gorsze są albo śmierdzącymi leniami (mam takiego kolegę. Bębęn po kolana i nawet do sklepu po bułki nie schodzi bo woli żeby mu przywieźli kebsa) albo mają dwie lewe ręce i nawet gniazdka nie potrafią przykręcić. Wszystko ma plusy i minusy ale szczerze - jeśli mam do wyboru skosić sobie trawę czy odsnieżyć drogę albo siedzieć na dupie i słuchać pierdzenia i imprez sąsiada zamiast się wyspać, siedzieć cicho na dupie po 22giej bo sasiądce przeszkadza za głośny telewizor (wtf? To ja w końcu jestem u siebie czy nie?)to ruszę dupę i trochę popracuję. Ludzie w mieście biegają z pulsometrami bo zdrowy styl życia ale jak się trzeba trochę ruszyć i popracować to im się nie chce. To trzeba mieć dopiero w bani...

  • @anetarolka9911
    @anetarolka9911 4 роки тому +33

    Witam, ja znalazłam alternatywę. Mieszkam w prawie 70m mieszkaniu przy metrze w Warszawie. Pod blokiem szkoła i przedszkole dla dzieci, do pracy komunikacja. A dodatkowo za 10 tys „kupiłam” Rodzinny Ogródek Działkowy gdzie możemy cieszyc się urokami „własnego” kawałka ziemi. Na działce postawiliśmy domek. Dla dzieci jest trampolina, basen, hamak. Nie trzeba jechać w piątek w korkach 2 godziny, ani w niedziele w korkach wracać. Bardzo polecam takie rozwiązanie młodym osobom.

    • @SQ6JNS
      @SQ6JNS 4 роки тому +6

      Hej. Miałem Twoje rozwiązanie. Na działce ukradli mi grilla, zdewastowali altankę domek, to jednak nie jest to samo. W tym kraju kradną i niszczą wszystko. Działkę odsprzedałem.

    • @iulius6988
      @iulius6988 4 роки тому

      Tylko strach o cenę pytać :D

    • @jziebazieba4013
      @jziebazieba4013 4 роки тому +1

      Dokaldnie tak... my tez wybraliśmy 4pokojowe mieszkanie w dobrej lokalizacji.
      W podobnej cenie byl dom 150m..."tylko 8km dalej"...ale te 8 km wydluzalo droge do pracy o prwie 50minut w jedns strone....

    • @karolkarol5336
      @karolkarol5336 4 роки тому

      @@jziebazieba4013 praca tez na cale zycie juz do smierci masz to sama? hehe gorzej jak sie zmieni w druga strone

    • @aleksandrasolarska5417
      @aleksandrasolarska5417 4 роки тому

      @@SQ6JNS te działki to pomyłki, albo bieda mieszka tam cały rok👍🏻 albo tylko dla małych wnuczków I bardzo starych dziadków
      Dla ludzi w średnim wieku👎🏼

  • @oberfeldkurat8654
    @oberfeldkurat8654 4 роки тому +8

    Miało być rzeczowo a wyszedł kabaret. Niżej już wiele osób opisało kuriozalność takiego porównania. Jak sobie pan Radzio (czego mu oczywiście życzę) zrobi podłogę w drewnie, parapety i blaty w granicie albo spieku to będziemy mówić o realnych kosztach tych nieruchomości. Ja wiem tylko jedno: na moim osiedlu z 2008 jest coraz więcej małżeństw 50+, które pozbyły się domów. Pobudowali się kilkadziesiąt lat temu i te domy zaczęły ich coraz więcej kosztować- jak powiedział jeden sąsiad: " panie, ja tutaj dopiero wiem, że żyję...". Tak, wiem że nie jestem obiektywny. Przymierzaliśmy się kilkukrotnie do domu i już go nie będzie, bo my jesteśmy coraz starsi i ceny wszystkich usług poszybowały.

  • @maciekmaciek4437
    @maciekmaciek4437 4 роки тому +13

    Wg mnie to nie jest oczywisty wybór bo bohater dalej ma alternatywe. Bohater odcinka wspomniał, że mają na własność mieszkanie w mieście. Mieszkali w nim, nie sprzedali go. To dalej furtka na przyszłość. Teraz jest fajnie mieć własny dom, a co będzie za 30 lat? Może zrobi to samo co ludzie od których kupił dom czyli wyprowadzka do mieszkania. Tylko że w przypadku bohatera to będzie proste, bo ma już to mieszkanie. On dalej ma wybór - ma mieszkanie i mieszka w domu. Nie jest to jednoznaczny wybór.

  • @dominiksliwa1640
    @dominiksliwa1640 4 роки тому +2

    Pan Radek przeprowadził analizę i wyszło mu to co mnie. Zamiast mieszkania duzego w bloku z czynszem, wybrał gotowy domy pod miastem. Nie budował bo budwo trwa ze 2 lata ale prawie gotowy do zamieszkania. Osobiscie bym sprzedał mieszkanie w bloku aby kredyt wziaść jak najmniejszy i na jak najkrótszy okres. Szkoda ze nie dodał ze dostaje 1000 zł z 500+. Ta pomoc tez niesamowicie zmieniła mozliwosci finansowe wielu rodzin. Ten trend jest naturalny, młodzi ludzie z dziecmi potrzebują przestrzeni, a starzy wygody i spokoju.

  • @TomaszP2014
    @TomaszP2014 4 роки тому +74

    Dom na wsi każdemu wydaje się super aż : trzeba dzieciaki rozwozić szkoła zajecia dodatkowe karate angielski ,..... Każdy wyjazd pół godziny... Koszty utrzymania domu to nie jest tak że nie płacimy czynszu! Utrzymanie trawnika oberwana rynna remont elewacji cieknacy dach i wiele innych.... Od wiosny do późnego lata zakasać rękawy i kosimy kompostujemy naprawiamy ogrodzenia naprawiamy płytki na tarasie.... Dom jest dosyć ciężko zbywalny Zdażają się rozwody zmiana pracy itd... Troszkę dziegciu do miodowego odcinka!!!

    • @kiri2069
      @kiri2069 4 роки тому +23

      Może i jest w tym nieco racji, ale licząc wysokość czynszu płaconego co miesiąc, a ewentualne naprawy we własnym domu to i tak wyjdzie zdecydowanie mniejszy koszt. Piszesz o utrzymaniu trawnika, jeśli ktoś tego pilnuje to czysta przyjemność przejść się z kosiarką po trawniku w fajną pogodę. Ogólnie więcej jest plusów niż minusów. Ktoś kto całe życie mieszkał w betonowym bloku nie zawsze zrozumie wolności mieszkania we własnym domu.

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +19

      Karate i angielski.... no tak. Bo nauczycieli nie ma poza wielkimi miastami. Zaskoczę Cię - chętnie przyjeżdzają uczyć dzieci bo hajsu potrzebują. A nawet, trudno w to uwierzyć, niektórzy nauczyciele mieszkają poza miastem!!! I można do nich iść!!!
      Także tego.... a 5 Latkowi karate jest potrzebne jak dziura w moście. Lepiej mu będzie jak pojeździ rowerem po okolicy. Albo z kumplami pogania piłkę cały dzień, a nie spędzi czas w aucie jeżdżąc z miejsca na miejsce.

    • @damianbukowski5505
      @damianbukowski5505 4 роки тому +8

      Stały komentarz: dom to ciągle remonty. Ja nie wiem jaki miałeś dom, albo czy w ogóle mieszkałeś w domu ale to jest jeden wielki bullshit. Ile tych remontów się robi? Jak masz wykończony dom, w miarę nowy to raz na rok może się coś zepsuje, ale żeby co miesiąc coś reperować, albo ciągle poprawiać w czasie wolnym? Nietrafiony argument. Co do trawnika, ogródka zgodzę się ale dla większości to przyjemność i odskocznia.

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +12

      Jakbyś miał nowy dom, to z remontów byś miał koszenie trawy i malowanie co 5-7 lat wewnątrz. Reszta nowa wiec się nie psuje.
      A jak stary dom co ma 50-60 lat, to pewnie ze 100-150k trzeba włożyć - fakt. Ogrodzenie nowe jak postawisz to przez 20 lat spokój. Drewniane trzeba będzie co kilka lat pomalować. Ukochany polski beton nigdy.
      Jak masz prace umysłowa na codzień to koszenie, czy malowanie płotu co 5 lat to frajda.
      No i w gowno na chodniku trudno wdepnąć :)

    • @TomaszP2014
      @TomaszP2014 4 роки тому +3

      Po prostu pokazałem inny punkt widzenia na dom Co do zarzutów że mieszkam w starym domu czy nie mieszkałem nigdy w domu itd po prostu pokazuje niski poziom dyskusji. Nigdy nie mieszkałem w bloku mam nowy dom piętnaście mieszkan na wynajem ale jakie to ma znaczenie dla tematu który był poruszany???? Po prostu trzeba poznać inne aspekty mieszkania w domu. Nie jest prawdą że jest taniej np. Na pewno jest przyjemniej ale też są inne obowiązki.

  • @grzegorz8058
    @grzegorz8058 4 роки тому +7

    600k za dom jak by ni ebyło do remontu, trzeba liczyć ze ze 100k sie włoży w ten remont lekką ręką.
    Wszystko to 25km od centrum miasta (w nagraniu przewinęła się nazwa miejscowości Ozorków)
    W moim rozumieniu przedmieścia to przedmieścia, to już jest totalna wieś.
    W Krakowie przedmieścia sa tak ok 10km od centrum i na tych przedmieściach (Mogilany, Zabierzów, Światniki etc) można kupić ok 100-119m dom za 500k z miejscem postojowym i działką od 2-4ar (tu dla przykładu Domy Nad Wilga bo akurat znajomi tam kupują) .
    Strasznie daleko, strasznie drogo. Porównajcie mieszkanie 50m2 w Krakowie z domem 100m2 w stanie deweloperskim, to ma sens, właśnie dla młodych mających dylemat, a nie Dom 30km od centrum. Jak ktoś pracuje jeszcze z drugiej strony Łodzi np w okolicach CZMP to ma już 35km do pracy. Gdzie tu wygoda, oszczędność i czas.
    mieszkałem 30 lat w domu w centrum Krakowa, przeprowadziłem się 9,5km od centrum, nie załuję, ale w korkach jade do domu max 30-35min, nie godzinę bez korków jak z Ozorkowa.
    Oboje z żoną pracujemy w centrum i mamy dwójkę dzieci i nie wyobrażam sobie z tak daleka wozić dzieci na piłke, do szkoły, na balet etc, tym bardziej w dzisiejszych czasach puścić 10 letnie dziecko samo do szkoły żeby 30km jechało.

  • @SlothEV
    @SlothEV 4 роки тому +5

    Wszystko zależy co komu pasuje. Mam znajomych co mogliby sobie kupić dom czy apartament, ale wolą wynajmować. W razie zmiany pracy nie muszą dojeżdżać na drugi koniec warszawy ani się martwić o sprzedaż/zakup nowego mieszkania, jedno wypowiadają drugie wynajmują i tyle.

  • @llukass1111
    @llukass1111 3 роки тому +2

    Swietna decyzja jezeli chodzi o kupno domu, z kredytem na remont juz nie. Dobrze jest zaczac nadplacac jak najszybciej aby sie pozbyc obu kredytow. Polecam kanal Finanse Bardzo Osobiste na YT. Nie ma lepszego doradcy finansowego. Sam juz zjechalem z kwoty 2800 na 800 co miesiac. A we wlasnym domu nie zrobie nic dopuki go nie splace w calosci.

  • @maciejkolanko133
    @maciejkolanko133 4 роки тому +10

    1. Tak jak już było tu napisane to są inne skale porównawcze. Mieszkanie 45m2 ,te półtora pokoju ma człowiek, którego na to mieszkanie stać. Może sobie pozwolić na marmury, spieki i złote klamki. Oczywiście warto mieć marzenia ale trzeba liczyć na realia. Stopy procentowe są na bardzo niskim poziomie. W długim horyzoncie czasowym na pewno wzrosną. Wszystko dobrze jak jest wszystko dobrze. Najemca jest, płaci, są niskie stopy jest fajnie. 600.000 na 30 lat a co. Finalnie ponad milion złotych przy dzisiejszych stopach procentowych
    2. Zwolennicy domów twierdzą, że w domu nie ma czynszu. Tylko proszę sprawdzić co jest w czynszu. W 60 m2 mieszkaniu - zimna woda, ciepła woda, ogrzewanie, gaz, śmieci. W domu za to wszystko też trzeba zapłacić.
    3. Oczywiście fajniejszy dom, własny ogród, garaż ale trzeba liczyć siły na zamiary. Również nie każdy chciałby, ma tyle sił po pracy żeby kosić, odśnieżać, grabić, wykonywać drobne naprawy przy domu.
    Wszystko drożeje, za prąd w domu będzie się więcej płacić niż w przypadku mieszkania, również za śmieci. 700 zł opłaty.
    Dom zakupiony w okazyjnej cenie to fakt, niepotrzebne jest takie usprawiedliwianie się i zawyżanie cen odnośnie ogrodu, drewna.
    4. Fajny filmik ukazujący podejmowanie decyzji, rokujących na całe życie. Szczególnie rada dla ludzi młodych, żeby dobrze przemyśleli zakup domu czy ich na to stać. Argumenty, że nie ma czynszu są słabe. Dom to nie tylko kominek, woda, szambo. Gdzie ubezpieczenie, ochrona, fundusz remontowy itp.
    Tak kilka refleksji na temat

    • @Starcom23
      @Starcom23 4 роки тому

      Ok ale jednak ten domek, nasadzenia i ta głupia kostka to jest jakiś sensowny zwrot w tych 530tysiącach.

    • @johnrambo5053
      @johnrambo5053 2 роки тому +1

      Zacznijmy od tego, że dom nie jest dla biedoty, ale skoro takowi dorobkiewicze aspirują i chcą na siłę mieszkać w domu, biorąc przy tym kredyt, co jest niezwykle zabawne...cóż to już ich problem. Nie wiem czy szanowni państwo zdajecie sobie sprawę z tego, że normalna osoba którą stać na dom, lub tak jak mnie na pałac, ma od takich błahych spraw odpowiedni personel? Nie zadręczam się utrzymaniem ogrodu, mam ogrodnika....nie przejmuję się tym jak utrzymać czystość w pałacu z 30 pokojami, bo mam sprzątaczkę. Czy to wiele wyjaśnia dla kogo jest dom?

    • @maami59
      @maami59 Рік тому +1

      Polechtales swoje ego John Rambo....stac mnie na wiele więcej niż rówieśników i nigdy bym czegoś takiego nikomu nie powiedziała.....

  • @internetowywichrzyciel6971
    @internetowywichrzyciel6971 4 роки тому +12

    Ale czy kolega wie, ze narazie ma ladny las obok a za rok przyjdzie deweloper i na dzialce 1k m2 postawi szergowiec na 5 rodzin?
    do tego w zimę ogrzewanie to wegiel i stare opony w takich domkach bez gazu.

  • @cobham85
    @cobham85 4 роки тому +6

    Tu jest zupełnie inna płaszczyzna porównawcza. Po jednej stronie mamy osobę majętną, która bawi się gotówką i robi co chce w apartamencie, a z drugiej strony mamy ostry balans pomiędzy możliwościami finansowymi, a marzeniami o kawałku ziemi. Wydaje mi się, że osoba z apartamentu ma finanse i może pozwolić sobie na częste podróże i korzystanie z natury ile chce. Kwestia podejścia do życia, a finalnie osiągnęli "to samo".

    • @mateusz1245
      @mateusz1245 4 роки тому +3

      cobham85 o to to, tak samo uważam. Ten pierwszy pewnie ma swoje interesy i wyciąga miesięcznie kilka/kilkanaście średnich krajowych i ma takich inwestycji kilka + mieszkania dla dzieci i cokolwiek sobie zamarzy, a drugi z tego co widzę z żona max 2 średnie krajowe i zgrywa bogacza i chwali się mając wszystko ledwo zbilansowane. Znam ten drugi etap z autopsji

    • @Nekrakin
      @Nekrakin 4 роки тому +2

      @@mateusz1245 Ja również mam takie odczucia po obejrzeniu materiału. Są to jednak kwestie, o których nikt powszechnie nie wspomina aby nie stygmatyzować młodych na dorobku lub osób bez większych perspektyw zarobkowych. Pan Radek raczej nie doceni bliskości stacji PKP czy lotniska. Co do zbilansowania- dzierżawa mieszkania plus 2potomkówx5oo+ to rata docelowa (2500), którą stara się osiągnąć przy pomocy doradcy. Obudzi się jak WIBOR wzrośnie lub dzieci wyrosną z dotacji. Browarek na altanie, kumple na noc. Radość dla miasta, że takie osoby wybierają "wolność" :)

  • @wiktorr7084
    @wiktorr7084 4 роки тому +12

    Ludzie, którzy nie mieszkali w domu nie wiedza wgl. w co się pakują.
    Dom to jest otchłań w która cały czas trzeba ładować gruba kasę.
    Jak chce się zrobić remont generalny to nie wystarczy jak z mieszkaniem 50k i już tylko to kosztuje kilka razy więcej.
    Zagospodarowanie ogródka, ogrodzenie, brukówka to wszytko kosztuje b. dużo pieniędzy do tego trzeba to ciagle remontować. Nie mówiąc już o tym ile dom zabiera czasu, który można by poświecić na zarabianie pieniędzy ale na odpoczynek.

    • @ostrowskiworkshop3273
      @ostrowskiworkshop3273 4 роки тому +1

      Wiktor R tak, bo każdy musi wymieniać kostkę brukowa lub dach co 5 lat
      Przecież te rzeczy wytrzymują 30-40 lat i dodam jeszcze że bloki raczej tez nie dbają o takie pierdoły.
      Większość nigdy nie myła elewacji czy chodnika

    • @pewnajola7591
      @pewnajola7591 4 роки тому +2

      Dla rodziny rewelacja. Ja mam dom i nie narzekam . Można mieć swoje warzywa, owoce, poleżeć na własnej trawie. Plus psa i kota ❤👌👏😍

    • @nico-toscani
      @nico-toscani 4 роки тому +2

      Dla mnie praca przy domu, koszenie trawy itd, to jest odpoczynek. Zimne piwko, na świeżym powietrzu, pod domem bez ryzyka, że ktoś mi słowo powie, to dla mnie nie ma ceny.

    • @wiktorr7084
      @wiktorr7084 4 роки тому +3

      Ostrowski Workshop ale kto mówi o 5 latach już bez przesady ale w 2 stronę tez nie przeginajmy. Jak się chce wszystko utrzymać na dobrym poziomie to trzeba ładować mnóstwo kasy. Wiem co mówię, mieszkam w domu od urodzenia i nie było roku żeby nie było jakiegoś remontu, jak nie w domu to koło domu. Nie mówię o bliźniaku z 4 arami ogródka.

    • @wiktorr7084
      @wiktorr7084 4 роки тому +1

      Nico Toscani to prawda pytanie ile masz tego do obrobienia.
      U mnie zawsze było tak, że cała rodzina pracowały w każda sobotę a wybitnie dużego domu i działki nie mamy(30 arów).
      Nie mówiąc już o dojazdach do centrum. Mimo, że nie mam tragedii bo mieszkam w lini prostej 10 km od rynku głównego w Krakowie. To dojazdy były bardzo upierdliwe od liceum zamiast mieć 10 min do szkoły marnowałem na dojazd godzinę albo więcej.

  • @Marszczak
    @Marszczak 4 роки тому +9

    Właściciel domu ma na oko 35lat. Kredyt na 30lat czyli donkoncs życia po 3k miesiąc w miesiąc. Rok po roku, dziesięciolecie po dziesięcioleciu. W tym czasie będą przynajmniej 3-4 kryzysy. Na moje oko nierealne do spłacenia. Albo wcześniej sprzeda bo zmieni coś w swoim życiu, albo życie go zmusi do tego. Dla mnie to Kamien u szyi. Sam mam kredyt hipoteczny za dom, ale płace 850pln miesięcznie - zdecydowalem się bo i tak musiałem gdzieś mieszkać. Wynająć od kogoś i spłacać mu kredyt byloby drożej. Ale dom na kredyt 30-letni przy racie 3000....
    Ujme to tak - jeśli rata jest na poziomie 10% przychodów to spoko. Ale to znaczy ze trzeba mieć 30k/mc przychodu. Tacy ludzie wyglądają inaczej i podejmują inne decyzje - nie sadze aby to był akurat ten przypadek.
    A jeśli ktoś uważa, ze do końca życia da radę zarabiać 10k/mc czyli potrójna krajowa - powodzenia.... optymiści są potrzebni ale nie bezpodstawni...
    Dodam jeszcze ze rata to nie koniec wydatków. Urlop, auto, dzieci - ich edukacja i potrzeby.
    Odkładanie na emeryturę, hobby jakieś aby nie zwariować. Dla rodziny 2+2 przy racie 3k to daje przychód oczekiwany na poziomie 15k. Spoko - ale czy da radę całe życie tyle zarabiać?

    • @radoscwielka
      @radoscwielka 4 роки тому +1

      3kpln minus 1,5 kpln z wynajmu mieszkania
      Jak coś idzie nie tak to sprzedajesz dom albo mieszkanie, oczywiście trzeba mieć poduszkę finansową, żeby nie sprzedawać z nożem na szyi

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +1

      radoscwielka bez sensu jest brać duży kredyt i spłacać go z czynszu. Po pierwsze znacznie taniej wyjdzie sprzedać mieszkanie i wziąć przez to polowe niższy kredyt. Wtedy z 1mln zrobi się pol miliona, a wiec więcej niż to mieszkanie warte. Dwa - biorąc za wynajem 1.5k musisz odjąć kilkaset złotych na remonty itp w dłuższym okresie czasu nie do uniknięcia.
      Wg mnie decyzja finansowa podjęta przez bohatera filmu jest nieoptymalna, delikatnie mówiąc.

    • @damianbukowski5505
      @damianbukowski5505 4 роки тому

      @@Marszczak Madz dużo racji w tym co piszesz, tylko gość patrzy też przyszłościowo pod kątem dzieci stąd decyzja z zostawieniem mieszkania. Spłacają wcześniej kredyt na dom musi potem brać kolejny na mieszkanie. Nie jest to taka prosta kalkulacja

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому

      Damian Bukowski jak spłacają wcześniej kredyt na dom? Zwiększajac ratę z 3 do 6k? To już chyba nawet biedronka będzie luksusem dostępnym na święta.

    • @damianbukowski5505
      @damianbukowski5505 4 роки тому

      @@Marszczak Chodzi mi o sytuację o której piszesz, mogą sprzedać mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt na dom, tylko miałem na myśli że później spłaca wcześniej ten dom tylko chcąc znowu kupić mieszkanie dla dzieci, muszą się kredytować i tak.

  • @testd32187
    @testd32187 4 роки тому +3

    Nikt nie liczy tez czasu dojazdu do pracy. Roznica w oim przypadku jest o 1-1,5h dziennie. W ciagu tygodnia to daje prawie 8h. Doliczamy do tego jeszcze zimowe odsniezania, czesto odbiory szamba, opalu.
    Pod koniec wychodzi na to, ze pan z domu pracuje nie 5, a 6 dni w tygdniu.
    Planuje kupic dom, ale o tym fakcie nikt zazwyczaj nie informuje.

  • @yogirl8743
    @yogirl8743 4 роки тому +11

    ja jako 31 latka moge stwierdzic, ze gdy bylam mloda (18-28) zawsze chcialam miec mieszkanie w miescie, bo blisko wszedzie, bo nie trzeba sie martwic o dojazd z imprezy..jak juz kupilam mieszkanie, to stwierdzilam, ze kocham dom moich rodzicow na wsi... ciagle tam siedze a i zamieszkac tam mam zamiar! podworko, ogrodek, krzewy, staw, orzechy laskowe, orzechy wloskie, jablka, czeresnie, maliny, swoje warzywo, wszystko na wyciagniecie reki i ten relax na lezakach i hamaku latem...dla mnie spelnienie marzen. Wybieram dom.

    • @Julia-iv4qv
      @Julia-iv4qv 4 роки тому +7

      Zupełnie inaczej jest pojechać do rodziców na leżak jak masz wszystko przez nich ogarnięte, a innaczej samemu robić we własnym domu. Poczekaj kilka lat jak będziesz mieć dzieci znowu zmieni Ci się na korzyść mieszkania w mieście. Pozdrawiam

    • @krzysiekb2344
      @krzysiekb2344 4 роки тому +3

      31 lat to nadal młoda dziewczyna

  • @krissomeone5982
    @krissomeone5982 3 роки тому +2

    Kupno takiego domu w takim stanie kilkanascie km od granic miasta wielkości Łodzi za 530 tys to jak wygrana na loterii (nawet patrząc że był to gudzien 2019 roku) - wiem bo szukałem w tym czasie domu. Normalnie takie domy to rzadkośc w takiej cenie są sprzedawane w ciągu kilku dni.

  • @rafakastelik5354
    @rafakastelik5354 4 роки тому +12

    Nie chcę Cie dobijać bo itak masz kosmiczny kredyt ale za samo ogrzewanie elektryczne wydasz 1000 zl miesiecznie i nawet to drewno do kominka nie pomoze. Ale dom mi sie podoba .

    • @pawegorski1862
      @pawegorski1862 4 роки тому +4

      kosmiczny kredyt? :D
      2500zl rata za taki dom, tyle to kosztuje dobre wynajecie mieszkania. Mowie o Wrocku. 1000zł ogrzewanie, ale grzejesz intensywanie srednio 6 miechow. Czyli 500zl/miesiac w miescie ogrzewanie tez nie jest tanie, czynsze itp itd . Miejsca parkingowe tak samo. Dom jest drozszy, wiadomo, ale ludzie się z tym liczą.

  • @joannajodowska8127
    @joannajodowska8127 4 роки тому +2

    ... broniąc "budy dla znajomych" - będąc teoretycznie takim znajomym - lepiej po sutym grillu obudzić się w takim domku , niż łazić po cudzym domu szukając chwili prywatności w "niemocy " :) A już poważnie to genialne , zapraszać gości "w strefę gdzie nocą daleko wszędzie" i dać im opcję złapania spokojnego "resta" do rana/południa

  • @grzegorzstankiewicz9353
    @grzegorzstankiewicz9353 4 роки тому +19

    Dom Ładny ale 30lat kredyt 3000zl miesięcznie będąc na etacie. Cena z remontem 600tys oddasz ponad 1milion. Jedyny argument na tak to Spełnienie marzeń.

    • @dysksss
      @dysksss 4 роки тому +8

      Grzegorz Stankiewicz ten pożyczony milion po 30 latach nie będzie warty tyle ile teraz. Dom jak mniemam może być już warty wtedy 2 miliony, a Ci państwo mogą za 15 lat zarabiać dwa razy tyle co teraz. marzenia?;)

    • @grzegorzstankiewicz9353
      @grzegorzstankiewicz9353 4 роки тому +2

      @@dysksss to samo myślenie mieli ludzie biorący kredyty za czasów hiperinflacji. :)

    • @dysksss
      @dysksss 4 роки тому +4

      Grzegorz Stankiewicz póki co się sprawdza:) Stopy procentowe przegania właśnie inflacja, a banki zaczynają grać na dalszy spadek stóp proponując ludziom stałe, niskie oprocentowanie hipotek na okres 5 lat.

    • @jaroslawjatczak3639
      @jaroslawjatczak3639 4 роки тому +4

      Tylko w Polsce kredyty pod hipotekę na określony czas, na zachodzie coś niepojęte, wkład własny 10% 15% I kredyt pod hipotekę na czas nie określony z oprocentowaniem 1% 1,5%🧐🤪.
      Dojenie dojenie I jeszcze raz dojenie

    • @dysksss
      @dysksss 4 роки тому +1

      Jaroslaw Jatczak nie rozumiem. nie mają kredytu na czas np. 30 lat tylko bezterminowo? czyli mogą sobie spłacać same odsetki?
      Dojenie? U nas? Na zachodzie się to dzieje kosztem ludzi oszczędzających. Jeśli u nas stopy zjadą do zera to moja oszczędna matka dopiero się wkurzy:)

  • @MCszag
    @MCszag 4 роки тому +16

    Ostatnio rozważam kupno Campera. Dzięki za odcinek zawsze czekam z niecierpliwością.Pozdrawiam V

    • @MCszag
      @MCszag 4 роки тому

      @@Tomekonline2 owszem ale za dużo zachodu z homologacjami jak dla mnie

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +1

      Tomekonline2 to nie chodzi o homologację per se, lecz o zmianę typu pojazdu z dostawczy/ciężarowy na specjalny/kamper. Głównie po to aby zakazy dla ciężarówek przestały obowiązywać, no i trzeba tez jeśli np usuwasz ścianę grodziowa. Są jednak producenci np Mercedes gdzie do sprintera jest opcja bez ściany fabrycznie, za to z obracanymi fotelami i zawieszeniem komfortowym. Ogólnie ja tez patrzę na kampery samoróbki i przymierzam się do kupna citroena jumpera bo mam dobre ceny.

  • @ACAD912
    @ACAD912 4 роки тому +2

    Trzeba przyznać, że dom kupiony naprawdę w dobrych pieniądzach, mając na uwadze metraż , wielkość działki czy dodatkowy budynek mieszkalny (dla gości). Sam mieszkam pod Poznaniem i mogę tylko pomarzyć, żeby kupić coś podobnego za zbliżoną kwotę... Po przeszło 10 latach spędzonych w blokach, w końcu dojrzałem do decyzji o zakupie domku. Rozglądam się za połówką bliźniaka. Na wolnostojący mnie nie stać (koszt minimum 650 tyś. wzwyż) a szeregowce to dla mnie takie przewrócone bloki, więc nie interesuje mnie to rozwiązanie.

  • @Adam7T
    @Adam7T 4 роки тому +17

    Sorry Kuba, ale czasami Cie ponosi jak mowisz o cenach nieruchomosci w Łodzi, czy w innych miastach. Wiec prosze uprzejmie, nie pie*dol, że w Łodzi 30m2 do remontu to 300 000 zł...

  • @robertj.2899
    @robertj.2899 4 роки тому +6

    Komentarz w 3 minucie. Piękny dom, a widok na las wart bańki :) Gratuluję i szczęśliwego życia :)

  • @benekjaga
    @benekjaga 4 роки тому +7

    Jezeli takie sa ceny to lepszy dom. I tu juz Kubuniu koneic dyskusji hahahaha. W cenie czynszu ktorego w domu nie placisz masz oplacone wszystkie media. Ja widze same plusy. Sam wybralem dom ale w miescie. Z tym ze nie mam takiego ogrodu, obejscia, podjazdu itd. za to mam wszedzie blisko.

  • @eminemtomojmaz
    @eminemtomojmaz 4 роки тому +85

    18:32 facet nie ma pieniędzy, co się da i umie, robi sam, bierze kredyt na 30 lat i... wymienia nową kuchnię. Bo ma "taką fanaberię". Zapamiętajcie, bo właśnie takimi irracjonalnymi "decyzjami" różnią się wolni zamożni od biednych najemników na wiecznym zadłużeniu, wiecznym dorobku.

    • @rUrUTv1
      @rUrUTv1 4 роки тому +6

      zobacz ta kuchnie... nie dziwne ze wymienia na nowa

    • @adamj8037
      @adamj8037 4 роки тому +10

      Nie dziwię mu się ....przez 30 lat nie będzie musiał oglądać babciną kuchnię ,a morale przy tak długim kredycie jest b.wazne

    • @andr27
      @andr27 4 роки тому +17

      @@adamj8037 morale XDDD... założył se betonowe buty żeby przejść jezioro, ale kurwa pomalował je na zielono, żeby zwiększyć "morale"

    • @apa3os
      @apa3os 4 роки тому +10

      Ambroży i Ja Ambroży zgadzam sie , jak dla mnie wystarczyło by wymienić fronty szafek , Blat i przemalować . Taka już mentalność tych co maja mało :) jak już biorę kredyt to wezmę większy ;)

    • @perro_8688
      @perro_8688 4 роки тому +1

      Nie powiedział na czym będzie polegać wymiana. Być może właśnie fronty i blaty

  • @WnaszymStylu
    @WnaszymStylu 3 роки тому +1

    Stoję teraz przed wyborem czy sprzedać 48 m mieszkanie i dołożyć pieniądze do budowy domu. Czy może wziąć większy kredyt i wynająć mieszkanie... niestety czynsz jest dość duży, bo 700 zł i nie wiem czy wynajem będzie opłacalny

  •  4 роки тому +8

    W ogródku 100 tysięcy ... wnętrza w "ciągłym niedokończeniu" jak zakończy projekt to zrobi to przed 60 - tką ... 16:00

    • @mickiewicz_gotuje
      @mickiewicz_gotuje 4 роки тому +7

      Z ceną tego drzewa opałowego też polecieli xD

    • @agnieszkaawecka9241
      @agnieszkaawecka9241 4 роки тому +4

      @@mickiewicz_gotuje z wartością tego schowka na szczotki dla znajomych też XDDD

    • @patrykl5693
      @patrykl5693 4 роки тому +7

      Abstrakcja! Jestem pewien że gość podejrzewa że to była jego zła decyzja - i sam sobie to tak usprawiedliwia i zawyża ceny.
      Ogród - 20 tys,30 tys? max! licząc cenę pojedynczych krzaków już i polbruku po cenie detalicznej.
      Drzewo?
      Zapraszam do zachodnio pomorskiego - za 5 tys mogę Panu takie 20 metrów raz dziennie przywozić :D

  • @pawemroz5121
    @pawemroz5121 4 роки тому +2

    Bardzo fajny, skromny i inteligentny człowiek. Czasami dobrze obejrzeć film ze świata ludzi (nie)biznesu. 😊

  • @TheGeniusz77
    @TheGeniusz77 4 роки тому +20

    Mieszkanie jest bardziej płynne, a płacenie komuś za najem nie buduje wartości majątku.

  • @adik1209
    @adik1209 4 роки тому +2

    Takie kalkulacje samego kupna to jedno ale trzeba pamiętać że wszystkie awarię w domu usuwamy na własny koszt. Mam na myśli elewacje, dach, ogrzewanie, brama garażowa, ogrodzenie. Te koszty nie dzielą się na mieszkańców.

  • @seba123321
    @seba123321 4 роки тому +2

    Stałem przed tym wyborem jakieś 10 lat temu. Wybrałem dom i wiem, że to była dobra decyzja. Jak patrzę na te malutkie mieszkania moich znajomych tym bardziej utwierdzam się w wyborze. Mam gdzie majsterkować, nauczyłem się wielu ciekawych umiejętności. Od roku mam trasę szybkiego ruchu. Do Warszawy jadę 30min. Do biura (jak trzeba max 1h). Na co dzień pracuję z domu.

    • @vrn91
      @vrn91 4 роки тому

      ja planuje tak żyć za 5-6 lat

  • @perro_8688
    @perro_8688 4 роки тому +1

    Wydaje mi się, że idzie wszystko w kierunku podobnym do tego, który mamy na zachodzie, np. w Anglii. Mieszkanie/dom staje się powoli dobrem luksusowym. Bogaci będą mogli pozwolić sobie na wkład własny i kredyt. Pojawia się coraz więcej inwestorów, którzy kupują pod wynajem. Reszta będzie wynajmować ze względu na zaporowe ceny, brak wystarczających funduszy, lub niechęcią przed kredytem na tak wiele lat spłacania. Ceny idą w gorę i dalej tak będzie.

  • @pawebanasiak7486
    @pawebanasiak7486 4 роки тому +6

    Fajny domek i dzialeczka ale nie oszukujmy sie nikt niadal by wiecej niż 500tysięcy! Lokalizacja i jeszcze raz LOKALIZACJA!

  • @detalone
    @detalone 4 роки тому +27

    Jak jesteś studentem / singlem lub emerytem to warto mieszkać w mieście, bo wszystko na wyciągnięcie ręki natomiast od momentu założenia rodziny do późnej starości tj. 30-40 lepiej poświęcać czas na dojazdy a mieć odpowiednią przestrzeń do życia i odpoczynku. Dobra decyzja, powodzenia z remontem!

    • @SpalaczBenzyny
      @SpalaczBenzyny 4 роки тому +6

      Cóż za teoria :) w praktyce to co najwyżej dom na peryferiach jest OK jak te dzieci już mają 20 lat i własne auta i mogą sami nimi jeździć. W przeciwnym wypadku robi się jako taksówkarz na darmowym drugim etacie :) Z młodszymi dziećmi jeszcze gorzej bo jeżeli to nie jest wioska gdzie wszyscy razem chodzą do tej samej lokalnej szkoły, sami z niej wracają, i się znają a właśnie "przyjezdni" wożący dzieci do przedszkoli i szkół w mieście no to po prostu dzieciaki nie mają co robić, nikogo nie znają.
      Dzieciaki chodzą na wiele rożnych zajęć dodatkowych, np. basen, jakieś balety czy inne karate i wtedy jest podział, że jednego dnia jeden rodzić ogarnia 5 dzieci i zbiera po okolicznych ulicach. Wszystko w ramach jednego osiedla. A co ci mieszkają poza miastem to każdorazowo sami muszą przyjeżdżać. A w mieście dzieciaka wystawia się przed blok, jedzie i wraca sam. Itd.. To samo ze szkołą. "Miastowi" wracają do domów, z buta albo mpk a ci z przedmieść się kiszą w świetlicach i czekają 3 godziny aż rodzicie skończą pracę i je odbiorą.

    • @detalone
      @detalone 4 роки тому +3

      @@SpalaczBenzyny wszystko się zgadza, ale decydując się na dom musisz rozważyć czy dowozisz dziecko czy szukasz lokalizacji na peryferiach z funkcjonującą komunikacją miejską, żeby mieć alternatywę na dojazd oraz żeby dzieciaki prędzej czy później się usamodzielniły... Nikt tu nie mówi o przeprowadzce w Bieszczady, żeby tylko było tanio

    • @SpalaczBenzyny
      @SpalaczBenzyny 4 роки тому +6

      @@detalone no racja ale nawet w mieście gdzie jest dobra komunikacja, taxi i inne ubery to ciężko bez bez własnego samochodu i po prostu mimo tego co wyżej napisałem i tak dużo się jeździ,
      poza miastem, a wielu takich mam znajomych, to pod tym względem jeszcze gorzej,
      szwagier ma nastoletnie córki i teoretyczni jest ta pętla autobusowa ale ostatnie autobusy co godzinę, jak tam do kina któraś pójdzie to i tak albo właśnie sam robi za taksówkarza na całej trasie albo te ostatnie 400 metrów do pętli aby nawet tyle nie wracały same o tej 21-22,
      czeka aż zrobią sobie prawa jazdy, wtedy będą same wracały,
      jedno jest pewne z domem poza miastem, tj. każdy kilometr, co tam... każde pół kilometra jest na wagę złota! im bliżej tym lepiej i warto dopłacać! jeżeli stać nas na działkę te 3 km poza miastem no to nie kupować tańszej która jest 6 km i tłumaczyć sobie, że to tylko 3 km,
      niestety nie, to aż 3 kilometry i te oszczędności na działce to "rozejdą" się w ciągu kilku lat mieszkania,

    • @protecionx
      @protecionx 4 роки тому +2

      Koszt postawienia domu wraz z działka zaczyna się od 550.000zł w mojej miejscowości, 35.000tys mieszkańców, wiec tez trzeba dobrze zarabiać żeby sobie na takie coś pozwolić. Zdecydowanie łatwiej kupić mieszkanie za (od) 200 tysięcy

    • @detalone
      @detalone 4 роки тому +1

      @@protecionx rozumiem, że wliczasz w te 550k koszt zakupu działki tj. powiedzmy 100k więc sam dom budujesz za 450k czyli dajmy na to 3750/m2. przy standardowych 120m2. Z kolei mieszkanie kupujesz za 200k za to standardowe 50m2 więc wychodzi 4k/m2. Wszystko się zgadza jak dla mnie więc chyba nie zauważasz różnicy w metrażu w przykładzie ze swojej miejscowości

  • @dziadekmietek6126
    @dziadekmietek6126 4 роки тому +4

    Moim zdaniem, Mieszkania są fajne ale gdy się człowiek uczy w mieście. Ja wolę posiadać mieszkania na wynajęciu i handel. Ale mieszkać w domu po za miastem. Dla mnie to Luksus.

  • @andrzejzobinski7388
    @andrzejzobinski7388 4 роки тому +4

    My mimo mieszkania w bloku podjęliśmy decyzję o budowie domu. W mieszkaniu mamy ciepło nawet jak nie jest włączone ogrzewanie to na pewno plus oraz mamy tanie opłaty. Plusy domu to metraż, własny garaż, przestrzeń, ogródek za domem, brak sąsiadów bynajmniej pod czy nad nami, większa swoboda po 22 godzinie. Do minusów zaliczył bym opłaty bo zwykle są większe nawet dużo większe, oraz to, że robimy wszystko na własny koszt (nie czekamy czy wspólnota lub spółdzielnia się tym zajmą). Mimo wszystko w małych miasteczkach jak moje gdzie jest praktycznie brak środków komunikacji kupno mieszkania gdzie do sklepu czy szkoły trzeba i tak dojechać własnym samochodem mija się chyba z celem.

  • @ukaszb5575
    @ukaszb5575 4 роки тому +28

    ten dom to wtopa , przestarzałe instalacje , kotłownia w salonie , ogrzewanie elektryczne na grzejniki,

    • @zbyszekbenek1728
      @zbyszekbenek1728 4 роки тому +4

      i szambo

    • @thetusiag2927
      @thetusiag2927 4 роки тому +2

      Ja tego domu za darmo bym nie chciala!!!! Łazienka brzydka taki prysznic to przeżytek a gdzie odplyw liniowy. Ładny blat użytkowy z szafkami ?! Ogrzewanie ?? Powinno byc podlogowe i na gaz?! Okien za dużo!! Kilka konkretnych! A kuchnia to nie wiem z lat 80 tych. Nowoczesna kuchnia tak nie wyglada?! Nie wiem na co ten koles taka kase wydal? Chyba na biznes jakis. Mam nowy dom wiec wiem co mowie ?!!!!!!

    • @pawegorski1862
      @pawegorski1862 4 роки тому +4

      @@thetusiag2927 nic co napisałas nie jest faktem tylko twoją opinią wiec można to pominąć ;)

    • @thetusiag2927
      @thetusiag2927 4 роки тому

      Paweł gorski 🤮🤮🤮

    • @anza1990
      @anza1990 3 роки тому +2

      @@zbyszekbenek1728 szambo akurat dużo ludzi nadal robi bo wychodzi taniej niż podłączenie pod miejskie więc co kto woli. Moi rodzice też tak sobie przekalkulowali i mają szambo. Wystrój, łazienka itp to też już kwestia gustu a remont zawsze można zrobić nie mniej jednak to wszystko nie jest w złym stanie i w zasadzie nadaje się do wprowadzenia chociaż oczywiście standard jest ewidentnie gorszy niż a pokazywanym wcześniej mieszkaniu dlatego jest duży kontrast i trochę nieporównywalne przypadki. Największy strzał w stopę to dla mnie to ogrzewanie elektryczne które będzie potwornie drogie w użytkowaniu reszta jest kwestią indywidualnego gustu i możliwości

  • @jerzy9136
    @jerzy9136 4 роки тому +1

    Wychowałem się w blokowisku w Krakowie . Mieszkałem tam 30 lat ale od zawsze marzeniem był dom... Wyjechałem za granicę i spełniłem swoje marzenia. Miałem rację mieszkanie mieszkaniem, dom domem. Cisza, spokój, miejsce i komfort dla siebie i rodziny. Do rynku miasteczka w którym mieszkam mam 3 min , do szkoły przedszkola i żłobka do 10 min max. Sklepów mnóstwo w około, a do większego miasta ze 30 min samochodem. Oczywiście Kraków w którym się wychowałem i żyłem miał mnóstwo zalet ale pęd życia wyniszcza człowieka , natomiast życie poza miastem w ciszy i spokoju daje siłe i moc do działania i życia.

  • @kamilasobczak7918
    @kamilasobczak7918 4 роки тому +1

    A mnie najbardziej zastanawia gdzie jest te 140m2 powierzchni domu? 30m2 salon + ok. 12m2 kuchni + 3x ok. 12m2 pokoje + 10m2 łazienki i ok. 8-10m2 przedpokoju = ok. 96-98m2 powierzchni. No, chyba, że do sumarycznej powierzchni doliczyć oranżerię, drewutnię i domek dla teściowej, to może wyjdzie te 140m2.

  • @dariuszbrzeczyszczykiewicz6203
    @dariuszbrzeczyszczykiewicz6203 4 роки тому +6

    Dom ma tylko wtedy sens pod warunkiem że zarabiasz dużo pieniędzy,stać cię na remonty i masz dużo czasu na sprzątanie i wyrywanie chwastów o koszeniu trawy nie wspomnę

  • @piotrmoniuszko7099
    @piotrmoniuszko7099 4 роки тому +2

    Najlepsze są rady (reklama) od 27 min. Tak to prawda, że spłacając kredyt praktycznie 2gie tyle oddaje się, ale spłaca się coś co będzie swoje. Pożyczone dziś 300 tys. za 30 lat nie będzie warte tyle samo. Myśl przewodnia filmu- wynajmujcie i spłacajcie kredyt rentierowi a nie sobie.

  • @KuPanSkuter
    @KuPanSkuter 4 роки тому +5

    Dom pod miastem z całą pewnością. Cisza spokój, działka 600 m2 to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Właśnie jestem w trakcie wykańczania domu, do którego przeprowadzę się z kawalerki 30 m2 :)

  • @crumpermoto4168
    @crumpermoto4168 4 роки тому +6

    jakbym miał 500k to pewnie dom.. ale czy tak "daleko" od miasta nie wiem. Sam robie w nierychomosciach i różne opinie już słyszałem, buduję domy i tez róże rzeczy słyszałem. Kwestia indywidualna. Wsyztsko ma plusy i minusy.

    • @KC-ug5ts
      @KC-ug5ts 4 роки тому

      jakiego miasta pod wawa dzialka 500 tys w górę 1000 m, także tego

  • @hornblenda6
    @hornblenda6 4 роки тому +3

    Każdy zakup to jest kula u nogi. Szczęśliwi co nic nie mają! I akurat w tym kontekście, to zakup domu poza miastem jest jeszcze cięższą kulą, niż mieszkania w mieście! Mieszkanie łatwiej sprzedać, wynająć, utrzymywać, sprzątać itd. Mieszkanie taniej utrzymywać kiedy w nim akurat nie mieszkamy, to są często grosze (kiedy media są prawie zerowe jak nas nie ma) które można wyłożyć, robiąc przez jakiś czas w życiu coś innego gdzie indziej akurat. Nie niszczeje. Dom... w domu trzeba mieszkać, pilnowac, doglądać, dbać, ogarniać wszystko, to strasznie kosztuje... i to przykuwa okrutnie do miejsca. Mieszkanie jest drogie na starcie, ale potem jest łatwiej. A naprawdę wielu ludzi nie ma takich potrzeb żeby posiadać hektar ziemi, setek m2 powierzchni i 3 pięter z poddaszem, wystarcza im minimum które jest im potrzebne. Jasne, że kiedy rodzina się nie mieści, to oczywiste jest że potrzeba więcej miejsca i trudno to sobe wyobrazić na 40m2 z 3 dzieci... (choc tez da się), ale też nie trzeba znowuż wtedy kupować w najatrakcyjniejszym miejscu miasta, nowym budownictwie i urządzać za krocie.
    Ale to są luzne dywagacje. Dużą w nich rolę odgrywa zwykle to gdzie ktoś się wychował, jaką sam przechodził ścieżkę w swojej rodzinie, jako dziecko. Ktoś kto całe życie mieszkał w bloku nie widzi w tym niczego strasznego. To dla niego naturalne i widzi finansowe korzyści takiego życia (tak tak, korzyści, patrząc globalnie, bo choć wydatek startowy bywa straszny, ale potem jest łatwiej i taniej). Ktoś, kto wychował się w domu, i wie co to dojazdy i mieszkanie daleko od wszystkiego, to nie umie sobie wyobrazić życia w klitce bloku, gdzie słychać sąsiadów przez ściany, a po pracy nie ma ciszy, tylko wyjące karetki na zakorkowanych ulicach za oknem ;-) Niemniej, dla mnie kupno domu do dużo większe zobowiązanie finansowe w dalszym horyzoncie, niż mieszkanie, które jest mikroskalą i łatwiej ją ogarnąć, jest bardziej płynna, mobilna. Brak funduszy z racji wysokich cen daje się łatwo (zwłaszcza u młodych osób) rozwiązać zejściem właśnie z metrażu w dół. Ja na przykład mógłbym żyć w pojedynkę na 20m2 i nie płakałbym. Niski koszt utrzymania, mało problemów... nie muszę mieć w domu boiska.
    I oczywiście gdzieś tam w środku każdy pewnie tęskni za domem, za przestrzenią, za kontaktem z przyrodą, za spokojem... marzy o miejscu na realizację wszystkich swoich potrzeb, o czasie na to, no i środkach, haha ;-) No to jasne. Ale tak to dopiero w niebie. A póki co trzeba być realistą.. i choć dom z działką ma niezaprzeczalne walory i pozwala na duuużo więcej, to wiąże się to z równie dużymi kosztami i nakłada na człowieka kolejne jeszcze jarzma i zależności - od samochodu, od komunikacji, od przejezdności dróg dojazdowych, to pochłania czas, ludzie pół dnia spędzają w samochodzie zamiast w tym swoim wymarzonym domu... Jak dla mnie za dużo tego. Podczas gdy w mieście da się żyć nawet bez samochodu, a nawet pieszo wszędzie chodzić, co zdrowsze.

    • @colorofroad9174
      @colorofroad9174 4 роки тому +1

      Ja akurat wychowywałem się w domu i mieszkania jest ok- choć przyznaję, że też miałem wyobrażenia jak ludzie mogą tak żyć;-) dużo też zależy jak intensywnie spędzasz czas;-) miasto daje ku temu więcej możliwości

  • @piotr4807
    @piotr4807 4 роки тому +3

    Gratuluje wyborowi kupcy domu :)
    Co do wyboru Dom, albo mieszkanie - to kto co woli. Obydwa mają plusy i minusy.
    Pierwsze co mi się zwróciło w oczy to różnica między podanym metrażem, a poszczególnych pomieszczeń tj. łącznie 140 m2, ale...
    - przedpokój 2m2
    - salon 30m2
    - kuchnia 8.5m2
    - pokój dziecka 11m2
    - pokój dziecka 11m2
    - sypialnia ok. 15 m2
    - łazienka 9m2/
    = 86 m2 a nie 140 m2.
    OK, widzę że kupujący doliczył taras, garaż i inne pomieszczenia, ale idąc tym tokiem to ja tyle samo co on - w tej samej cenie.
    Zakup mieszkania pierwotnego; wiosna 2019 - 4 pokojowe 84m2 + garaż pod bolkiem (2,6mx5,2m) + balkon (15m2) + taras (28m2) + komórka lokatorska (6m2) - to jak to zliczę to mam: 84+13,5+15+6+28= 146,5m2.
    Zapłaciłem łącznie 544 tys. zł - czyli za tą samą kwotę mam taki sam metraż, nie licząc działki.
    Do centrum miasta (miasto wojewódzki) mam 2 kilometry tj. 5 minut autem, 10 minut autobusem, 20-25 minut na nogach. Wszystko na osiedlu, sklepy, hipermarkety, zielono, osiedle w lesie, usługi - w zasadzie z auta nie korzystam - wszędzie pieszo lub rowerem.
    Czynsz za mieszkanie - woda, ogrzewanie, śmieci, winda itd. to 580 zł + prąd, kablówka = 740 zł wszystko.
    Minusy tego domu - dojazdy... 10-12km do granic miast łódź, brak infrastruktury, sklepów itd.
    Ogrzewanie prądem? Zobaczymy jak dostaniemy wszyscy rachunki za prąd 2020 po podwyżce. Ile zapłaci za ogrzewanie tego domu prądem.
    Nie neguje domu, ale ten hura optymizm, że to najlepsze co da się zrobić i za tą kasę kupię 45m2 to trochę przesada.
    Bo w tej samej cenie kupiłem ten sam metraż (bez działki) mieszkanie w centrum miasta wojewódzkiego.
    Pomijam że szukał ten dom 3 lata...

    • @PionerMI6
      @PionerMI6 4 роки тому

      A kiedykolwiek mieszkałeś w domu? Bo to głównie nawet jak dopłacasz do mieszkania w domu to płacisz za prywatność co jest nieocenioną wartością.

    • @piotr4807
      @piotr4807 4 роки тому +4

      @@PionerMI6 Mieszkałem 6 miesięcy w domu i tak samo widzę plusy i minusy domu jak mieszkania, A dziwi mnie taki ślepo oklepany schemat - tylko dom. Jak tutaj większość osób pisze - mieszkanie jak więzienie etc. Jak ktoś mieszkał w 30m2 to się nie dziwię, ale ja porównuje to do obecnych 84m2 samego mieszkania + balkon, taras itd. i wybrałem opcję nr 2 - czemu? Subiektywnie:
      - szkoda mi czasu na dojazdy - dom 10-20km poza miastem.
      - oprócz czasu, paliwo też kosztuje
      - sklepy, szkoła, usługi, urzędy trzeba dojeżdżać /
      - robota w domu i wokół domu dużo więcej, niż mieszkanie + większe koszta
      - ogrzewanie - nie wszędzie jest gaz pociągnięty, a węgiel to kwestia czasu zakazu (jak kraków), a na prąd to ceny nas od 2020 zdziwią... jest jeszcze ekogroszek, ale to jest przy tym robota - w mieszkaniu odkręcam i mam ciepło
      Kto co woli. Proste. Potrafię zrozumieć obie strony. Ale neguję komentarze jak słyszę że dom to tylko same plusy.

    • @a2589364
      @a2589364 4 роки тому

      @@piotr4807 kolego ja przychodze o 2 rano do domu walne drzwiami skocze 20 razy kopne w ściane i jak miałem cisze tak mam,robie co chce i kiedy chce ty w bloku też tak możesz? o remontach nie wspominam bo moge wiercić o 3 rano i nikt słowa nie powie,mieszkałem u rodziców czyli jak w bloku ,szkoda gadać,dopiero jak sie wyprowadziłem na swoje to zrozumiałem jaki byłem głupi siedząc w tych ciasnych pokoikach

    • @rUrUTv1
      @rUrUTv1 4 роки тому +1

      @@a2589364 nikt normalnny nie kopie w sciane o 2 w nocy ;) remonty tez nie ma problemu bbo nie robisz tego codziennie masz zle wspomnienia bo mieszkales w malym metrazowo mieszkaniu z rodzicami :)

    • @soslowgamer3207
      @soslowgamer3207 4 роки тому +1

      @@piotr4807 u mnie w pracy jedna koleżanka zawsze, że domek to wypas i jak można w bloku mieszkać. Za jakiś czas nastała zima. Ja w 10 minut po skończeniu pracy jestem w domu gdzie jest ciepło, pozostało tylko odgrzać obiad i zająć się czytaniem książki albo napierdzielaniem na konsolce. Koleżanka jęki, że zanim skończy pracę, odbierze córkę po szkole i wróci do domu to już 19 się robi, a jeszcze trzeba rozpalić w kominku i odświeżać. Potem rano musi wstawać odwieźć córkę do szkoły i dojechać do pracy. A jak samochód padnie to już całkiem padaka bo nie dość, że trzeba drałować na busa to potem z busa na przystanek i do pracy dojechać jeszcze. Plus domku taki, że jak w lecie ogarnęła wszystko to sobie mogła siąść na werandzie z kawą spokojnie i z komarami.

  • @kiri2069
    @kiri2069 4 роки тому +22

    Spoko domek, ale niestety inwestora nie kosztował 500tyś, wziął kredyt 600tyś na 30 lat, 3tyś raty kredytu miesięcznie, co daje ponad 1mln zł, smutna rzeczywistość, a bankierzy zacierają ręce.

    • @andr27
      @andr27 4 роки тому +2

      No i niech płaci, nikt mu kurwa nie kazał brać

    • @kiri2069
      @kiri2069 4 роки тому +6

      @@andr27 A jak innaczej w Polsce masz dom postawić? :D Nawet jak byś 10 tyś zarabial to i tak 5 lat byś odkładał i przy tym nic nie jadł :D

    • @Rabix26
      @Rabix26 4 роки тому +1

      @@kiri2069 przerąbane ... nie lepiej wyjechać za granice odłozyc z 60-70k rocznie ,zjechać po 4-5 latach i juz coś myśleć z kredytem na 3-5 lat? ...

    • @kiri2069
      @kiri2069 4 роки тому

      @@Rabix26 Wiesz jak ktoś ma rodzine to nie jest łatwo zostawić i jechać..najlepiej z narzeczoną jechać zanim będzie ślub i razem odkładać na nowy dom.. tak to ma sens...razem też szybciej się odłoży niż samemu.

    • @iulius6988
      @iulius6988 4 роки тому

      @@kiri2069 Trzeba cierpliwości i wyrzeczeń, można wszystko robić krok po kroczku.

  • @bramoo7404
    @bramoo7404 4 роки тому +23

    Bardzo fajny materiał zarówno pierwszy jak i drugi, bardzo lubię oglądać Pana materiały same plusy (nawet montuje ktoś materiały ładniej ostatnio) tylko mnie osobiście denerwuje gdy Pan przerywa rozmówcy, przepraszam za krytykę i pozdrawiam

    • @bramoo7404
      @bramoo7404 4 роки тому +3

      @Jakub Wrona tzn ma Pan racje i komentarze są merytoryczne i zwięzłe ale gdyby rozciągnąć materiał o 10 min lepiej by to wyszło, jest to tylko moja opinia i nie neguje w żadnym wypadku treści. Pozdrawiam

  • @majk8697
    @majk8697 4 роки тому +7

    5:33 a ja osobiscie mysle ze te szyby powinny byc do samego dolu i wtedy by bylo gicio:D

  • @maami6172
    @maami6172 4 роки тому +1

    Dla mnie super jestem na bardzo podobnym etapie myślę że to można nazwać też mądrością etapu, etapu życia, wieku w jakim się znajdujemy. Nasyceni miastem szukamy ucieczki na peryferia.
    Analogicznie też uciekam na północ ale od stolicy :) Powodzenia.

  • @paskuda1975
    @paskuda1975 4 роки тому +2

    Ładne otoczenie ładnie zagospodarowany ogródeczek po miejsca nie wiele ,domek dla gości super , pokoje troche małe i kuchnia no i dla 4 osób jedna łazienka ,brak pomieszczenia gosp. a gratów się nazbiera (kosiarki , nazrzedzia ogrodnicze itd. ) Da się mieszkac ale wykończenie go w dobrym standardzie było by plus 90 tys. , mądrzy młodzi ludzie fajnie że mieli taka zdolnośc kredytową :)Należy doliczyć koszty paliwa i utrzymania dwóch aut .Jak ktoś wspomnił fotowoltanika z czasem bo to droga impreza bardzo by pomogla .

  • @lunastar698
    @lunastar698 4 роки тому +5

    Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję bardzo właścicielowi domu ,że był super uprzejmy i otwarty na pytania związane z nieruchomoscia i że zechciał ja pokazać . Film pomocny i życzymy miłego remontu choć tak naprawdę ten domek go wcale nie potrzebuje ;) Powodzenia

  • @KZ-vb9xq
    @KZ-vb9xq 4 роки тому

    Na każdym etapie życia są różne potrzeby i każdy ma je inne. W przypadku kawalerki w Łodzi została ona zakupiona jako 2-gie mieszkanie (używana będzie 2-3 razy w tygodniu). Świadczyć to może o potencjale zarobkowym inwestora i wyborze komfortowego mieszkania zamiast hotelu. Ma świetną inwestycję i mega niski czynsz. Inna sytauacja jest z domem. Tutaj inwestor ,,wstrzelił” się wiekowo w okres, kiedy dom będzie mu faktycznie potrzebny. Lekko do 50 -ki ma spokój, aczkolwiek rachunki 700 zł to fantastyka. Zdecydowanie wyższe koszty komunikacj (2 samochody, pełne ubezpieczenia).
    IOgraniczenia w dostępie do lekarza itp. Bliżej emerytury nastąpi powrót do miasta, tak by było 50 m do apteki itp. Dom to też pewne uwiązanie. Dzieci się wyprowadzą i sens utrzymywania powierzchni, remontów dachu i pewnie wielu innych rzeczy będzie żaden. W rzeczywistości wartość domu w najbliższych 30- tu latach musi odtworzyć co najmniej w 50%~60% nie licząc kredytu. To etap życia determinuje wybór apartament/dom.

  • @TomaszJedruszek
    @TomaszJedruszek 4 роки тому +1

    Taka rada bez wzgledu na to czy mieszkanie czy dom czy kupujesz czy budujesz -pokoj ktory ma 11-12 m to nie jest pokoj tylko klitka ,Gierkoskie standarty z przed 50 lat. pokoj dla dziecka (lozko ,miejsce na zabawki , biurko ,szafe na ubrania i miejsce do zabawy ) minimum 16-18 metrow

    • @maami59
      @maami59 Рік тому

      Gierkowskie standardy to dla wielu nieosiągalny luskus....50 metrow to duże mieszkanie w Polsce i lepiej nie będzie 😉 pozdrawiam

  • @AS-cv8fv
    @AS-cv8fv 4 роки тому +4

    Ogrzewanie Centralne elektryczne - do tego fotowoltaika za kilkadziesiąt tysięcy ze zwrotem do 10lat. Super rozwiązanie

    • @tokio9011
      @tokio9011 4 роки тому +4

      Fotowoltaika sie nie zwróci chyba, ze masz dofinansowanie 50% . Te panele po okresie gwarancji to dramat

    • @a2589364
      @a2589364 4 роки тому +1

      @@tokio9011 dokładnie tak jest sypie sie okrutnie,sąsiad to w cholere odpiął

  • @d2tomas
    @d2tomas 4 роки тому +11

    Fajnie byłoby wiedzieć ile w tej okolicy kosztuje działka 7,5 Ara żeby się odnieść do tego czy 535 tyś za ten dom to dobra cena. Porównując do mieszkania to jest proste, co kto woli. Znam takich co jak pomyślą że mają grabić liście lub nosić trawę to ich szlag trafia i wolą mieszkanie.

  • @kam89ila
    @kam89ila 4 роки тому

    Pierwsze mieszkanie w bloku we Wrocławiu w dobrej lokalizacji kupiłem z żoną w wieku 20 lat na kredyt 24 lata. W czerwcu odbieramy kolejne jednak również Wrocław ale dalej od centrum w systemie bliźniaczym. Jest to kompromis między domem poza miastem a wygodą mieszkania we Wrocławiu 😀. Za 15 lat kiedy splacimy pierwsze mieszkanie będzie spłacało nam kredyt za to nowsze z dopłatą z naszej strony😀 pozdrawiam i na taki krok zdycydowalismy się dzięki Twoim radom z kanału 😀 dzięki!

  • @mdx4145
    @mdx4145 4 роки тому +3

    23:21 ceny nieruchomości winduje popyt inwestycyjny na mieszkania na wynajem. Dlatego powinien być jakiś ustawowy limit, pytanie jaki i jak wprowadzony, żeby ciężko było go ominąć. Mieszkanie tak jak ziemia jest dobrem ograniczonym o szczególnym znaczeniu i jakieś prawne ograniczenia w ilości ich posiadania powinny być. Np. u mnie na osiedlu niektore osoby kupiły za gotówkę po kilka mieszkań na wynajem. Nikomu nie zazdroszczę, ale jak w takich warunkach ceny mają nie rosnąć

  • @mabakay
    @mabakay 4 роки тому +1

    kW to jednostka mocy nie energii. Wierze że rozmówca miał na myśli kWh/(m2/rok). Ale podana wartość 135 kWh/(m2/rok), to więcej niż maksymalna dopuszczana przez rozporządzenie do warunków technicznych z 2014r, gdzie wynosi 120 kWh/(m2/rok). Ten materiał nagrywaliście miesiąc temu? Z tego wynika że ten dom ma około 8-10 lat.

  • @Daniel-zg6gh
    @Daniel-zg6gh 4 роки тому +6

    600k to jakieś 800k do spłacenia. Grubo. Ale, życzę powodzenia i pracy w korporacji do emerytury, bo dzisiaj wielu ludzi w okolicach 50tki jest bezczelnie zwalniana z roboty.

    • @radoscwielka
      @radoscwielka 4 роки тому

      Ale to bez znaczenia te 600k na tak raczej blizej 1100k to bez znaczenia, jeśli, i dom, i mieszkanie kredytujesz tą samą kwotą.
      Co innego jest tu rozkminiane, nie kredyt ;)

    • @Daniel-zg6gh
      @Daniel-zg6gh 4 роки тому

      Tak, rozumiem, mieszkanie czy dom jest głównym wątkiem. Tak po prostu mi się nasunęło, bo mam podobne doświadczenia.

    • @Daniel-zg6gh
      @Daniel-zg6gh 4 роки тому

      A, widzisz, ja tak z czapy policzyłem 1/3 więcej od kwoty bazowej. A tu z rat wynika, że to prawie jeszcze raz tyle. Drogo się zrobiło w kredytach, oj drogo.

  • @protecionx
    @protecionx 4 роки тому +4

    Koszt postawienia domu wraz z działka zaczyna się od 550.000zł w mojej miejscowości, 35.000tys mieszkańców, wiec tez trzeba dobrze zarabiać żeby sobie na takie coś pozwolić. Zdecydowanie łatwiej kupić mieszkanie za (od) 200 tysięcy

    • @dawid1434
      @dawid1434 4 роки тому +1

      Co tak drogo za ten dom?

  • @Dragon_Creator-123
    @Dragon_Creator-123 2 роки тому +2

    Witam.. ciekawy kanał:) ceny sprzed 2lat więc teraz poszybowały h w górę ale jest już filmik z tego domu po remoncie? Chętnie zobaczę i jakie koszta doszly

    • @Pocztus
      @Pocztus 2 роки тому

      ja chetnie polucham jak tam wysokosc raty :D

  • @kakakakamilllo6333
    @kakakakamilllo6333 4 роки тому +1

    Jak dla mnie najlepiej zbudować iglo z areożelu i spokojnie czekać na śmierć na jakieś miedzy bo podatki załatwienia i kredyty wykończą człowieka nerwowo i psychicznie budowanie domu to nigdy nie kończąca sie skarbonka

  • @bartjacz8754
    @bartjacz8754 4 роки тому +1

    5 stowek to jakis zart autora tego materialu, dom gotowy wykonczony z zagospodarowana dzialka.Brawo

  • @rs791
    @rs791 4 роки тому +6

    Jeśli faktycznie jest pełna elektryka w drewutni i okno panoramiczne w oranzerii to też bym brał.

    • @Mr07Chris
      @Mr07Chris 4 роки тому

      bo jakby nie było tej żarówki w drewutni to już be?

    • @przemek1866
      @przemek1866 4 роки тому +2

      @@Mr07Chris Wiesz co to sarkazm?

  • @Kmietol83
    @Kmietol83 4 роки тому +14

    Fajny domek! 🏠 Powodzenia.

  • @iulius6988
    @iulius6988 4 роки тому +6

    Mieszkanie w nowym apartamencie jest fajne, ale bloki i małe mieszkania to wegetacja. Dziecko najwyżej jedno bo inaczej nie mają swojej przestrzeni. Nie możesz zrobić dobrej imprezy, nie kupisz sobie pianina ani niczego o dużych gabarytach, samochód stoi w deszczu i każdy go obija torbami, brak prywatności. Mieszkanie dla mnie to taka klitka w której można najwyżej jeść i spać. Nie ma tam życia ani nie można tego nazwać swoim prawdziwym domem.

    • @rUrUTv1
      @rUrUTv1 4 роки тому +1

      nikt nie kaze kupywac malego mieszkania , ja mam 80 metrow 4 pokoje i dwa balkony , jestem zbyt leniwy na robienie kolo domu a tak to wchodze po pracy na gotowe odpalam tv i pelny relaks ;)

    • @iulius6988
      @iulius6988 4 роки тому

      @@rUrUTv1 pisałem o małych mieszkaniach. Mimo wszystko w mieszkaniu nie czuć tej całkowicie prywatnej przestrzeni. Otwierasz drzwi i już dzielisz przestrzeń z innymi. Konflikt z sąsiadem potrafi zrujnować sielankę. Nie mówiąc o tym że większa impreza na pewno będzie komuś przeszkadzać.

    • @soslowgamer3207
      @soslowgamer3207 4 роки тому +1

      @@iulius6988 sąsiada uciążliwego możesz mieć też za płotem i latać z nim po sądach.

    • @iulius6988
      @iulius6988 4 роки тому

      @@soslowgamer3207 Ale jednak raczej nie wchodzę z nim codziennie sobie w drogę i nie dzielę z nim przestrzeni, więc jak smrodzi papierosami, rzuca talerzami czy drą się jego dzieci to mnie to nie będzie obchodziło :D

    • @szymonchojnowski8040
      @szymonchojnowski8040 4 роки тому +1

      @@soslowgamer3207 Heh, my na osiedlu mamy takiego jednego rodzynka. Wszyscy nazywają go Śmigło, bo ma wiatrak na dachu (podobno mu dom popękał od drogi obok, ale my wszyscy podejrzewamy to śmigło albo fakt, że postawił dom na grząskim terenie). Ogólnie wszyscy w okolicy są normalni, tylko jest jeden taki gość, który ma ze wszystkimi problem i ze wszystkimi chciałby się sądzić. Jeden członek społeczności nawet dał mu w zęby po tym jak ten prawie przejechał sąsiadkę. Oczywiście pozew i grzywna. Jako, że mój ojciec jest radnym w gminie jego też pozwał ale na szczęście bez skutku. Także nie ważne czy jesteś w mieszkaniu czy mieszkasz w domu na osiedlu zawsze znajdzie się ten jeden sąsiad, który ma problem. Dla takich zawsze mam radę: kup 20-sto hektarową działkę (tanio sprzedam), wybuduj się na środku i dookoła posesji walnij piękny betonowy mur. Tylko tak osiągniesz prawdziwą nirwanę. Szkoda tylko, że jak taki zobaczy cenę 20 ha działki to mu oczy z orbit wychodzą.

  • @SuperKry87
    @SuperKry87 4 роки тому +12

    No fajnie fajnie. Ale czy to spełnienie marzeń? No nie dla każdego. Moim zdaniem mieszkanie tutaj to będzie wieczny remont. Wątpię że gospodarz wyrobi się z kwotą. Ja bym kuchnie zostawił a wyremontował łazienkę bo jedzie latami 90tymi. Po przyjezdzie z pracy będzie zawsze cos do roboty. A to na podwórku a to wewnątrz domu. Nie wspominając o sprzątaniu. I tak ma wyglądać życie? No podziękuje. Zresztą widać po bohaterze że jest już lekko "zmęczony". Pol roku temu kupiłem swoje mieszkanie w centrum 340tys miasta za ta samą kwotę co w filmie. Mieszkanie 81m wykończone 7 letnie w doskonałym stanie o wyższym standardzie. Dwa stanowiska garażowe, duża komórka lokatorska, kameralny 4 piętrowy blok z windą i własnym dużym dziedzińcem Do pracy jeżdżę rowerem ok 10 min. Popołudniami z dziewczyną mamy wiele możliwosci. Można przejść się do kawiarni, na piwo, do kina, parku czy przejechać się rowerem. Samochód użytkuje sporadycznie. Posprzątanie mieszkania na dwie osoby zajmuje do godziny. Na tą chwile nie wyobrażam sobie wyprowadzki poza miasto. Zreszta wies tez sie zmienila. Ludzie sie zamykaja w swoich enklawach. Jak wyjdziesz pospacerowac po uliczkach to beda sie gapic kto obcy chodzi pod oknami. Moze zmienie swoje zdanie ale na ta chwile jako 32 latek mam taki wlasnie poglad.

    • @arturfraczek113
      @arturfraczek113 4 роки тому

      Dokładnie a do tego wszystkiego dojdą jeszcze jakieś roboty w domu. Przyjdzie wichura połamie, i szkód narobi i już problem. W domu z każdą awarią radzisz sobie sam. A ponieważ mieszkasz daleko od miasta to sobie poczekasz na fachowca, który swoją drogą chojnie Cię podliczy. Sam mieszkam w domu i tu za wszysko płacisz. A już nie daj Bóg trafisz na partaczy to już ekstra kaska leci.

  • @Colorfullificat
    @Colorfullificat 4 роки тому

    Panie Kubo, może jeszcze dla mnie za wcześnie żeby się wypowiadać na temat w dyskusji, ale chciałabym Panu pogratulować programu. Odkryłam go dzisiaj, ale nie mogę się odkleić od kolejnych odcinków. Duża dawka fachowej wiedzy, profesjonalne podejście i fakt że wkłada Pan całego siebie do tematu. Proszę nie zwracać uwagi na jakikolwiek niekonstruktywny hejt, niestety takie czasy, to te osoby mają problem ze sobą. Niech Pan działa dalej, a ja na pewno będę w przyszłości się udzielać. Pozdrawiam

  • @jolanta2211
    @jolanta2211 4 роки тому +3

    niestety niektóre komentarze są beznadziejne, filmy porównują dwie przykładowe nieruchomości. I dwa różne style życia. Inaczej mieszkamy w bloku znajdującym się w zamkniętym osiedlu, całkiem inaczej w oryginalnym mieszkaniu na starówce i całkowicie inny styl życia w domu za miastem.
    Jestem sporo starszy ( niestety). Ale mogę porównać kilka mieszkań jednocześnie i kosztów utrzymania posiadam klimatyczne mieszkanko na starówce w warszawie,oraz apartament z pięknym widokiem i odźwiernym mówiącym dzień dobry oraz domu w lesie pod miastem. Nie można w żaden sposób finansowy porównać stylu życia nie tylko mieszkania. Najtaniej kosztuje utrzymanie apartamentu (w miarę nowego dość wysoko, którego cena rośnie do góry wbrew moim najśmielszym oczekiwaniom ). Najdrożej utrzymanie domu wolno stojącego. Ale tylko w tym domu czuje się jak w domu, pozostałe miejsca traktuje jako mieszkania. Zresztą bardzo wygodne, mam tam znajomych, sąsiadów. Ale nie odbieram tych mieszkań jako swojego miejsca na ziemi. Choć z tymi miejscami jestem związany nie tylko mieszkaniem ale również prowadzę interesy w pobliżu. Przynajmniej ja nie potrafię przeliczyć na gotówkę zalet każdego z tych miejsc,(ile jest warte cisza i spokój, w miarę czyste powietrze i śpiew ptaków za oknem. Ranny spacer po lesie. Cz od ceny domu mamy odjąć luksus małego zaludnienia w tym miejscu bo jest to luksus ) musimy wziąć też pod uwagę że nie jest to super produkcja gdzie ktoś wyszuka dwie nieruchomości o podobnej wartości wręcz identycznej. Dla mnie są to super, krótkie filmiki w miarę możliwości porównujące dwie nieruchomości.
    Arek

  • @gixerek1184
    @gixerek1184 4 роки тому +5

    A jak ktoś nie lubi wstawiać o 5 rano żeby zdążyć na 8 do pracy ? Ja bym już wolał te 3pokoje w mieście w których Radek mieszkał przed kupnem tego domu.

    • @OzzykForever
      @OzzykForever 4 роки тому +1

      pieprzenie :) Ja mieszkając 20km od Lublina jade do centrum 20minut dokładnie tyle. bo te 20km to trasa szybkiego ruchu więc dojeżdżając do pracy czy mieszkania jestem szybciej niż pozostała część ludzi. a domy u nas gdzie też mamy sklepy np. Biedronka. Więc i na miejscu mamy wszystko itp. koszt domu 150m2 to mój sąsiad sprzedał za kwotę 350tyś z działką 9ar. I dom do zamieszkania bez remontów chyba że ktoś ma fanaberie.

  • @DyIIu
    @DyIIu 4 роки тому +6

    650zł-700zł koszt domu no to liczymy: Szambo 4 osobowa rodzina (zakłądam szczelność) 10m3 pod miastem to około 180zł-200zł /mc , 50zł pierdoły typu woda/podatek od nieruchomości itd, wywóz śmieci to 96-100zł miesiecznie gdy segregujemy. Czyli zostaje 300-350zł na zakup drewna i raachunki za prąd przy grzaniu wody prądem brak gazu a wiec i gotowanie i najważniejsze ogrzewanie prądem bo nie widze szans utrzymania ognia w kominku w nocy lub gdy wszyscy są w pracy szkole.. bajki..

    • @Matti95PL
      @Matti95PL 4 роки тому

      Po co utrzymać ogień w kominku, jeśli domowników nie ma w domu?

    • @DyIIu
      @DyIIu 4 роки тому +1

      @@Matti95PL Jeżeli zimą zostawisz dom bez ogrzewania na cały dzień to jak wrócisz po pracy będziesz miał pizdziawe 14-15 stopni. Ani to przyjemne ani ekonomiczne bo dogrzanie całego domu z powrotem do 20 stopni będzie Cię kosztowało mniej wiecej tyle samo ile byś wydał za podtrzymanie tej temperatury. Innymi słowy moim zdaniem grzanie kominkiem może być w praktyce tylko ogrzewaniem dodatkowym a grzanie prądem jest zdecydowanie droższe niż zakłada własciciel domu.

    • @whatthef3246
      @whatthef3246 4 роки тому

      Jakie szambo, chyba żyjesz w innych czasach ;)

    • @DyIIu
      @DyIIu 4 роки тому

      @@whatthef3246 To sobie sprawdź oferty działek w większości regionów w Polsce. Ile jest takich działek z pełnymi mediami na działce? 5%?

    • @whatthef3246
      @whatthef3246 4 роки тому

      ​@@DyIIu Media to groszowe sprawy. Przyłącze prądu ok 2500 do 200metrów kabel, własna oczyszczalnia ścieków bezobsługowa to koszt kilku tysięcy bez robocizny.Studnia także nieduży wydatek,a ostatecznie wodę mamy za darmo, i nie płacimy kolosalnych opłat za ścieki.

  • @przemysawkrakowiak3100
    @przemysawkrakowiak3100 4 роки тому +2

    Gdzie jest Reszta metrów w tym domu? Salon 35m. 3 pokoje po 12m i łazienka 10m. Brakuje 50m. Garaż, oranżeria i altana przerobiona na dom soxinny robią te pozostałe 50m?

    • @ewalofer5971
      @ewalofer5971 4 роки тому +1

      Dobre pytanie . Też mi się jakoś wielkośc tych klitek nie spina... Oglądałam kilka razy i wychodzi mi że policzone razem z tą cześcią dla gości.

  • @igorkasperek3311
    @igorkasperek3311 4 роки тому +12

    Dom piękny i okolica też wspaniała :) Tylko drogo coś to drzewo kupione :)

    • @krystianjardzioch
      @krystianjardzioch 4 роки тому +3

      Drzewo zostawił były właściciel

    • @a2589364
      @a2589364 4 роки тому +3

      @@krystianjardzioch drzewa za płotem ,a drewno pozostawił

    • @kdssi648
      @kdssi648 4 роки тому

      Bo to buk
      Sosna była by za 20%

  • @22misx
    @22misx 4 роки тому +1

    My z mężem po półtorej roku wynajmowania postanowiliśmy kupić mieszkanie. Próbowaliśmy rok, i wreszcie po ślubie nam się udało. Mieszkając razem 2,5 roku na wynajmie x 2,5 tysiąca za wynajem każdego miesiąca (podwyższony standard, czynsz, najem miejsca parkingowego, prąd, telewizja + internet) żałujemy ze kupiliśmy tak późno. Obecnie rata hipoteki + czynsz nie przekracza 1500 pln. Kredytowanie na zasadach 40%/20lat/30%. Akurat trafiliśmy na moment gdy skończyło się MDM, nagle ceny spadły i 3 pokojowa deweloperka 50m2 3 km od starego rynku w Poznaniu wychodziła 5000/m2. Burzą pracownicze bydunki i stawiają nowe - gdy oglądaliśmy mieszkanie to okolica wyglądała bardzo źle, ale nie chcieliśmy dłużej przepłacać za wynajmowane 40m2 z widokiem na torowisko... Teraz to samo mieszkanie, co zakupione przez nas rok temu - chodzą po 7600 za m2+ balkoniczek 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️mieliśmy szczęście, trafiliśmy na moment gdy deweloper dodatkowo spuścił ceny po 200 PLN na metr żeby sprzedać ostatnie mieszkania w danym etapie + parking podziemny w na prawdę promocyjnej cenie. Niestety - nie pomyśleliśmy ze kupując tanie mieszkanie od dewelopera narażamy się na... dość specyficznych sąsiadów, co potrafi być bardzo uciążliwe... Docelowo - chcemy kupić dom. Jednak nie byliśmy pewni czy chcemy mieszkać w Poznaniu za 4-5 lat (jednak nie chcemy), plus mieszkaliśmy w domach - znamy koszty i wiemy jak wyglada dbanie o dom. Stwierdziliśmy ze mieszkanie z mała hipoteka będzie dobrym startem, sposobem na oszczędność (zamiast wynajmu 2500) inwestycją (rzut kamieniem do centrum, bardzo łatwy dojazd) no i przede wszystkim - zabezpieczeniem finansowym, które bardzo się przyda gdy zakupimy dom - zwłaszcza w pierwszych dwóch latach pomoże nam dźwignąć budżet. Jak dla mnie - dom 1 : mieszkanie 0. Tylko trzeba się dobrze finansowo pod dom przygotować + na ewentualne wypadki losowe jak utrata pracy, zepsuty samochód no i jak to przy domkach za miastem - zapasowy samochód.

  • @old_x
    @old_x 4 роки тому +1

    Mieszkam w Pabianicach na 50 m 2 w PSM. Każda naprawa przez brygady ze spółdzielni odbywa się bardzo szybko. Omiatanie, koszenie trawy, wywóz śmieci nic mnie nie obchodzi. Kosztuje pewne opłaty. Ale gdzie nie kosztuje? Nigdy mieszkania w Łodzi bym nie kupił dla siebie. Na wynajem może być. Przyjeżdżam tu niestety często do lekarzy. Masakra. Niedawno, w listopadzie, przejazd od Ikei do Zachodniej róg Limanowskiego zajął 1,5 (półtorej) godziny. Myślałem że, się posikam. Posprzątanie 50 metrów w bloku jeśli chcesz mieć czysto zajmuje min 4 godziny w tygodniu. Bywam w domach rodziny i znajomych. Różnie to wygląda. Mam też działkę rekreacyjną pod miastem gdzie spędzam czas od kwietnia do października. Rower, grzybobranie, długie polaków rozmowy. I taki styl życia na emeryturze najbardziej mi odpowiada.

  • @paweemperor1227
    @paweemperor1227 4 роки тому +15

    Piękne miejsce, ale przy tak niskich stopach procentowych 3tyś rata na 30 lat ? Powodzenia, tak niskie stopy wieczne nie będą, tym bardziej, że nasz cud gospodarczy oparty jest na rozdawnictwie i taniej sile roboczej z Ukrainy. Dodatkowo to nie są kredyty hipoteczne, ponieważ dom/mieszkanie nie jest zabezpieczeniem, przy problemie spłaty, bank zlicytuje nieruchomość a dług nadal zostanie. WIBOR podniosą i płacz. W Niemczech, de facto najbogatszym kraju w UE 50% ludzi siedzi na wynajmie. Jak Pan już myśli o konsolidacji i zejściu do 2.5K no to nie wróży dobrze.Warto jednak zaryzykować dla takiego miejsca, życzę szczęścia i pozdrawiam.

  • @mxtr4673
    @mxtr4673 4 роки тому +5

    Same te wielkie okna w oranżerii musiały sporo kosztować...

  • @mike82PL
    @mike82PL 3 роки тому

    wg mnie kazdy ma inna sytuacje i inne potrzeby jeden pracuje na etacie i chce miec dom drugi ma firme i chce mieszkanie, najwazniejsze jest racjonalne szacowanie swoich mozliwosci finansowych, jezeli na cos cie nie stac to cie nie stac...odnosnie tego filmiku, to 1,5 pokoju 40m2 i 140k wykonczenie to fanaberia a dom duzo pracy i kasy do wlozenia i jak ktos wczesniej napisal ciekawe czy tego lasu zaraz nie zabraknie...

  • @adamj8037
    @adamj8037 4 роки тому

    Cena bardzo dobra , miejsc super ....widać ,że kolega jest majsterkowicz ,a to ważne gdy ma się dom bo ciągle jest coś do zrobienia ....minus to ogrzewanie ....kominek norweski super tylko malowanie ścian co dwa lata ,a o grzewaniu na prąd nie wspomnę dziś już jest drogo ,a będzie jeszcze drożej.
    Mimo wszystko fajny domek .....

  • @savagesaint8459
    @savagesaint8459 4 роки тому +9

    Każdemu się domu chce i pakująca się w kredyty na 30 lat a potem płacz recesja się zacznie nie daj Boże przyjdzie redukcja etatów stopy procentowe pójdą do góry to wrócą na mieszkanie w mieście w podskokach tak się skończy spełnianie marzeń na kredyt.

    • @karolku3136
      @karolku3136 4 роки тому +1

      30 lat się Polska rozwija, ludzie nie wyobrażają sobie, że może być inaczej. Hiszpania już swoje jak my teraz nabudowała, piękne pustostany...

    • @tokio9011
      @tokio9011 4 роки тому

      500 tys za mieszkanie czy dom wychodzi na to samo wiec czy to czy tamto by zabrali heh. Do tego mają miekszanie które wynajmuja wiec splaca kredyt z wynajmu i czesc swoich pieniędzy

    • @DanielDaniel-ok3tk
      @DanielDaniel-ok3tk 4 роки тому

      @@karolku3136 w Polsce nie będzie pustostanów bo sprzedają się zanim wybudują. W Hiszpanii to były głównie osiedla na inwestycje pod turystów i dużo nawet nie skończyli i niszczeją.

    • @karolku3136
      @karolku3136 4 роки тому

      @@DanielDaniel-ok3tk Dziś tak, ale za 10 lat? Prywatni Hiszpanie pod turystów? Nawet w nieturystycznych miejscowościach? Czuli biznes, jak dziś Polacy pod wynajem?

    • @DanielDaniel-ok3tk
      @DanielDaniel-ok3tk 4 роки тому

      @@karolku3136 za 10 lat pewnie nie będzie się tyle budować :) nie wiem czy prywatni czy nie ale całe osiedla apartamentów pod wynajem. U nas też teraz takie budują nad morzem i w górach.

  • @psychotaz100
    @psychotaz100 4 роки тому

    Uważam że jedno i drugie rozwiązanie jest tak samo dobre w zależności od naszych potrzeb. Sam mieszkam w bloku w dużym mieszkaniu i powiem szczerze że zastanawiam się nad ucieczka za miasto bo lubię cisze spokój i przestrzen. Moja żona jest wygodna i zdecydowanie woli mieszkac w bloku.

  • @dominikawojdya677
    @dominikawojdya677 4 роки тому +7

    Mysle ze te propozyjce sa nieporownywalne. Dom kosztowal 500 000 pln i jest niewykonczony, mieszkanie za ta cene bylo wyposazone przez projektanta, wyposazone do pelnego potencjalu. Wykonczenia i remonty sa opisane jako fanaberje. Co wiecej mieszkanie jest nieumeblowane, to sa dodatkowe, nieuniknione koszty, ktore uniemozliwiaja mi obiektywne porownanie tych opcji w sytulacji w ktorej budzet jest ten sam. Dodatkowo personalny opis mieszkancow jest zrobione w innej jakosci. Racje osoby mieszkajacej w domu sa przedstawione w innej jakosci.
    Bardzo lubie ten kanal, jednak mysle ze wypowiedzenie sie po jednej ze stron mieszkanie czy domw tej samej cenie byloby lepsze gdyby dom przynajmniej byl wykonczony do momenty do stanu mieszkalnego i chetnie zobaczylabym to na kanale.
    Sama wybralabym mieszkanie. Mowienie ze jak dziecku wyleci pilka i bedzie bezpieczne, ja sie zastanawiam z kim dziecko kopaloby ta pilke. Personalnie zdecydowalabym sie na mieszkanie, kiedymialabym wieksza rodzine kupilabym mieszkanie, mniejsze. Na czas posiadania dzieci... kiedy sa male mala przestrzen nie jest wada wedlug mnie a kiedy podrosna do momentu wyprowadzenia sie ich na studia wynajmowlabym apartament, a wynajelabym swoje mieszkanie. Mysle ze opcja nie bylaby tania ale tansza od inwestycji w dom wliczajac w to miedzyinnymi paliwo, czas spedzony na dojazdy do pracy, do szkoly oraz rozwozenia dzieci na zajecia dodatowe. Mysle ze miasto dodaje duzo wiecej mozliwosci, przede wszystkim dla dzieci.
    Mam nadzieje ze nie urazilammoja krytyka, bardzo lubie ten kanal i czerpie z niego motywacje
    Pozdrawiam :)

    • @a2589364
      @a2589364 4 роки тому

      to mieszkania w mieście stawia sie tylko koło szkoły,a szkołe koło przedszkola itd.,puszczasz 8 latka do szkoły samego?w mieście gdzie pedofili nie brakuje i są niewykrywalni w tłumie,na wsi taki zwyrodnialec jest jak na dłoni

    • @magdalenadomaszczynska6426
      @magdalenadomaszczynska6426 4 роки тому +1

      @@a2589364 Całe życie wychowywałam się w mieście, do szkoły miałam 1km i chodziłam tam od 1 klasy sama, a wracaliśmy często całą grupą dzieciaków z osiedla.
      Ci czychający na dzieci pedofile to wg mnie mit czy może kwestia podejścia rodziców... Są tacy, co na boisko dziecka nie wypuszczą, bo się pedofili boją, są tacy, którym nie przeszkadza, że dzieciaki z podstawówki wracają o 22.00 do domu.
      Przez wszystkie te lata tylko raz była sytuacja, że mamy zaczęły nas zbiorowo ze szkół odbierać przez jakiś miesiąc, bo poszła plotka po osiedlu, że w okolicy grasuje pedofil - a konkretnie z tego co mówili, to sytuacja była taka, że dziewczynka jak wracając do domu wsiadła do windy z jakimś facetem, to ten zaczął ją dotykać, ale udało jej się uciec...
      To się mogło stać nawet gdyby tą dziewczynkę rodzice wysłali po zakupy - trudno przewidzieć takie sytuacje

  • @MrSim01
    @MrSim01 3 роки тому +1

    To porównanie jest tak od czapy, że aż mi słabo.
    Mieszkanie z poprzedniego odcinka było jak dla mnie w standardzie premium. Ten dom premium to nie jest: kostka betonowa zamiast kamiennej, podbitka polimerowa, niezbyt estetyczna. Nwm jaka jest różnica cenowa w kostce betonowej vs np granitowa, ale przypuszczam, że razy kilka za metr. Wymiana podbitki na drewniana + porządna bejca ew estetyczny polimer, do tego ekipa - kolejne tysiące.
    Jakby te panele chcieć wymienić na drewno to też, jak było w poprzednim odcinku, 400zl za metr + ekipa. Mógłbym tak wymieniac w nieskończoność. Słowem, żadne do porównanie. Powinno być zestawienie owszem domu za pół mln vs mieszkania, ale w tym samym standardzie, a nie w dwóch zupełnie innych standardach. Wtedy to by miało jakieś ręce i nogi.
    Druga rzecz: właściciel powiedział, że koszty jakby czynszowe w tym domu, mu się zamkną w 700zl. Życzę powodzenia. Zarządzanie działka i nieruchomością to czas (zakładam, że właściciel go sobie ceni), robót do koszenia trawy, ew ogrodnik, odśnieżanie (nie było mowy, że podjazd ma instalacje antyoblodzeniowa), koszty amortyzacyjne! (co 10 lat zazwyczaj jest coś do remontu i w czynszach w mieście ten koszt się uwzględnia) i coś czego nikt nie liczy, czyli koszty komunikacji - bilet roczny w mpk to ok 1000zl, bilet miesięczny na autobus międzymiastowy, który zbiera ludzi z mniejszych miejscowości to do 200zl,a msc jest w roku 12, dodatkowo nawet robiąc po 30pare km dziennie codziennie, jeżdżąc wyłącznie praca-dom, mamy ok 11000km lacznie, czyli ok 2,5tys zł rocznie za samo paliwo, nie wliczając kosztu amortyzacyjnego auta, ubezpieczenia itd. Przy dwóch autach to rośnie oczywiście x 2, a z doświadczenia wiem, że zanim syn właściciela skonczy szkole średnia to te autobusy mogą zabrać i będzie kolejne auto do utrzymania. Grosz do grosza...
    Niemniej jak kogoś stać i lubi to kto bogatemu zabroni.

  • @Mastx91
    @Mastx91 3 роки тому

    Co to za porównanie? Ten dom to normalny solidny używany dom. Nie za duży nie za mały. Trochę krzaków mała działaczka i jakaś szopka. A do porównania jakiś apartament gdzie inwestor wymyślał swoje rózne fanaberie i płacił za wszystko jak za zborze 3x. Według mnie średniej klasy taki dom jest wart faktycznie 500 600k ale dla porównania średniej klasy mieszkanie na normalnym osiedlu w Łodzi ok 50 60m2 kosztuje w granicach 300 350k zł.

  • @kevincostner368
    @kevincostner368 3 роки тому

    Właśnie rozważam ta opcję- tylko trzeba trafić taki dom żeby było od zrobione. Dzięki mi ten odcinek pomógł 👍

  • @konradalvaro2555
    @konradalvaro2555 4 роки тому +4

    Co to jest 10-15 km do miasta gdzie jeżdżą autobusy do 2:00 a każdy w tych czasach ma dwa auta w rodzinie ... Mieszkając w Warszawie jeżdżąc do pracy z lewej na prawą stronę Wisły wychodzi 15-20 km ... Bardzo dobra decyzja

  • @artur230987
    @artur230987 4 роки тому +2

    Cale zycie mieszkalem na blokach, od maja wynajmuje maly domek, nie mam zamiaru wrocic na bloki :) super material pozdrawiam

    • @TechGamestips
      @TechGamestips 4 роки тому +1

      Powiem Ci ze mieszkam z 25 km od centrum warszawy w domu z ogrodem ( mam 19 lat ) wiec troche mi przeszkadzają dojazdy autem srednio z 25-30 minut w jedna strone i kusi zeby wynajac mieszkanie w wawie :| bo czlowiek troche bardziej ograniczony jest w malym miasteczku gdzie nie ma znajomych ale jak ktos jest na etapie zakldania rodziny to dom spoko opcja pewnie

    • @jarekm.8457
      @jarekm.8457 4 роки тому +1

      A nie myślałeś może żeby wynająć mieszkanie w którymś z bloków na których wcześniej mieszkałeś? Na przyszłość serdecznie polecam rozważyć taką opcję :)

    • @artur230987
      @artur230987 4 роки тому

      @@TechGamestips Kazdy jest w innej sytuacji, ja pracuje na obrzezach miasta, mieszkalem w centrum i dojazd ok 7km pokonywalem ok 25-30 min w korkach, aktualnie mieszkam ok 15km od pracy i dojazd zajmuje mi tyle samo czasu, nie zastanawiam sie czy bede miec gdzie zaparkowac, nie mam uciazliwych sasiadow, mam cisze spokoj a w okresie letnim mozna wypoczac na tarasie :) pozdrawiam

    • @artur230987
      @artur230987 4 роки тому

      @@jarekm.8457 Myslalem, poczatkowo szukalem mieszkania na wynajem, ale domek ktory wynajmoje (ok50m2) jest tansza opcja

  • @osobliwynick
    @osobliwynick 4 роки тому +3

    Podjąć decyzję, ale ją podjąć. Ja pier***e, ale ludzie się dzisiaj oszukują, byle tylko poprawić sobie humor, że postąpili właściwie. Ludzie! Ceny mieszkań są dziś skrajne przewartościowane, na rynku panuje totalna drożyzna i przepłacacie okrutnie. Można sobie próbować poprawić humor takim, czy innym usprawiedliwianiem faktu, że zapłaciło się za coś absurdalnie drogo, ale to nie zmieni obiektywnego stanu rzeczy. Wszyscy intuicyjnie gdzieś czujemy, że żaden to interes kupować w dzisiejszych czasach mieszkanie. A ci, którzy chcą się oszukiwać zapłacą za swoje decyzje i beztroskie podejście prędzej niż im się wydaje. Każdy jest teraz wielkim deweloperem, januszem biznesu i inwestuje w mieszkania. Ludzie mają więcej mieszkań niż potrzebują, co doskonale widać na przykładzie bohatera filmu. To się za jakiś czas skończy i walnie z hukiem. To jest sytuacja bez precedensu w historii, żeby zwykli, przeciętni ludzie, tak jak określił sam siebie ten pan, posiadali po kilka nieruchomości w swoim majątku (nieważne, czy dawniej były to dworki, ziemie uprawne, czy właśnie domy). A dzisiaj zwyczajny młody człowiek na dorobku wraz z żoną ma jedną, pełnowartościową nieruchomość na boku. To nie jest normalne, w oczywisty sposób zawyża ceny na rynku, skoro ludzie mają więcej mieszkań niż potrzebują, bo masowo je skupują w celach "inwestycyjnych". Żyjemy w absurdalnym momencie historii i to się skończy spektakularnym załamaniem.

    • @conpeo
      @conpeo 4 роки тому

      @osobliwynick "Ludzie mają więcej mieszkań niż potrzebują". Hmm, chyba znowu coś mnie w życiu ominęło...

    • @osobliwynick
      @osobliwynick 4 роки тому

      @@conpeo to spójrz jak w ostatnich czasach mnożą się Janusze biznesu i spekulacji, którzy "inwestują" w mieszkania. Chyba już każdy ma jakiegoś znajomego, który to robi, co oznacza, że koniec jest bliski.

  • @hamell
    @hamell 4 роки тому +21

    Ogrzewanie elektryczne ,moze warto zainwestować w panele fotowoltaiczne?

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +4

      Kamil Hejnowski warto. Ja mam tak wyliczone ze spłata instalacji jest równa rocznie z kosztem zakupu energii. Przeszedłem z ekogroszku na klimatyzacje oraz w razie mrozów kocioł elektryczny co wpięty do istniejącej instalacji. Czas zwrotu szacuje na 8 lat, no chyba ze cena energii będzie rosnąć, wtedy będzie szybciej :) no i teraz mam całkowicie automatyczne ogrzewania oraz w bonusie chłodzenie w upały.

    • @hamell
      @hamell 4 роки тому +1

      @@Marszczak Moja mama też zainstalował parę tygodni temu ogniwa.

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +1

      Kamil Hejnowski ja już ponad rok temu - niemniej gratuluje i oby więcej takich osób!

    • @lukazaur2518
      @lukazaur2518 4 роки тому +6

      Inwestycja w panele fotowoltaiczne opłaca się tylko przy dopłatach. Jak masz brać bez dopłat to wliczając w to zdarzenia losowe możesz nie zarobić nic.

    • @Marszczak
      @Marszczak 4 роки тому +5

      luka zaur ale masz czy nie masz? Bo ja mam i nie kupuje energii z zewnątrz. Chcesz dyskutować z faktami? Płaciłem 5000pln rocznie za energię, obecnie nie płace nic. Koszt instalacji 40k - zwrot w 8 lat lub szybciej jak zdrożeje energia. Do tego totalny brak obsługi systemu tez jest coś warty.
      Zdarzenie losowe pokrywa ubezpieczenie, chyba ze wierzysz w opatrzność. Ja akurat się ubezpieczam, wiec tego - umiesz liczyć licz na siebie.

  • @patrykbarbie427
    @patrykbarbie427 4 роки тому

    Czemu większość mówi, że w bloku jest czynsz i wynosi np 1000
    zł a w domu tego nie ma.? Czynsz masz wtedy jeśli nie jesteś właścicielem mieszkania tylko jesteś jego najemcą, a właściciel mieszkania nie płaci czynszu. Co miesiąc płaci zaliczkę na wodę, śmieci, ogrzewanie, - tak samo jest w domu, nie licząc ogrzewania rozliczanego inaczej. Do tego właściciel mieszkania płaci na fundusz remontowy - w domu płacisz raz na jakiś czas za remont większe kwoty. I do tego właściciel mieszkania płaci eksploatację własności - w domu tego nie masz natomiast w domu sam odśnieżasz itp. W bloku eksploatacja własności to właśnie pani która odśnieża, umyje klatkę, skoszą trawnik itp. Nie ma w mieszkaniu wlasnosciowym czegoś takiego jak czynsz. Chyba że się mylę i są takie przypadki to przepraszam, ja "czynszu" w bloku nie płacę. Przepraszam, nie w bloku tylko w apartamentowcu 😀 dobre hehe

  • @karolygan8382
    @karolygan8382 4 роки тому

    Witam. Jak dla mnie opcja 2 też wygrywa. Szukałem z żoną mieszkania 30 km od Warszawy
    i ceny wiadomo jakie. Działka
    z domem to już nie mówię. Znaleźliśmy jednak nowy dom
    130 m 30 km od stolicy w cenie uwaga... 215 tyś. Stan deweloper działka 1000 m.Wlozylismy jeszcze ponad 100 tyś.ale
    za 350 tys oglądaliśmy domy
    w stanie surowym.

  • @rafalwoszczyna9239
    @rafalwoszczyna9239 4 роки тому +17

    Nie wyobrażam sobie mieć 65 lat i kończyć spłacać ten kredyt wszystko ok ale czas zdrowie ze 30 lat nie będzie już to samo :) niestety

    • @rafaozga186
      @rafaozga186 4 роки тому +3

      Za 15 lat inflacja zeżre kredyt i tak już nie będzie tego czuć.

    • @KC-ug5ts
      @KC-ug5ts 4 роки тому +1

      @@rafaozga186 tyle że masz teraz najniższe stopy procentowe, zaraz bedzie temat per frankowicze, jak stopy pojda w gore , wtedy bedzie mozna mieszkanko w fajnej cenie kupic

    • @ewazajkowska9691
      @ewazajkowska9691 4 роки тому +2

      większość młodych ludzi w Polsce kupuje mieszkania z kredytem na 30 lat

    • @rafaozga186
      @rafaozga186 4 роки тому +1

      @KC, myślę że długoterminowo to stopy będą utrzymywane ma niskim poziomie tak jak w reszcie krajów rozwiniętych, ale oczywiście jeżeli przyjdzie jakas zawierucha na rynku to stopy będą podnoszone ale to tylko na 2-3 lata. Dlatego warto, aby rata kredytu nie przekraczała 30% przychodu netto.