Witaj - ja mam trochę inaczej - 15.08 wyszła ode mnie z ula rojka z matką, w ostatnią sobotę postanowiłem szukać mloda matkę - jak to początkujący oczywiście nie zobaczylem, za to jak ruszałem ramki usłyszałem kwakanie - puki co jeszcze na 3 ramkach jest czerw zakryty. Czy poczekać aż ta młoda zacznie czerwic? , czy wcześniej podrzucić im ramkę z jajkami z innego ula? Co by miały jakąś robotę?
Jak długo w powyższej rodzinie trwa okres bez matki i bez czerwiu? Możliwe, że jest mało młodej pszczoły i mało karmicielek, co powoduje niechęć przyjęcia matki. Czytałem kiedyś taki artykuł o poddawaniu matek. Ważnymi elementami w takiej sytuacji są: ilość karmicielek i jak największa ilość młodej pszczoły. Zdarza się też, że mogą pojawić się trutówki. Jeśli są na wczesnym stadium rozwoju to ciężko je zauważyć i w ogóle ten stan rozpoznać (trutówki anatomiczne). Wg mnie powinieneś zmniejszyć gniazdo i dać im z pięć ramek czerwiu (może być przewaga otwartego nad zasklepionym). Niech pakują mleczko w larwy. Mateczniki zostaw tylko na jednej ramce. Matka na pewno pojawi się za ok. 5-6 dni. Po ok. tygodniu od wygryzienia matki możesz dać jeszcze jedną ramkę z czerwiem. Szkoda, że nie pokazujesz na filmie wszystkich ramek. Jeśli poddasz czerw to możesz dać ze 2l syropu. Chyba, że u Ciebie jest dużo nawłoci lub pokarmu w ramkach. U mnie targają jak oszalałe, ale zostawiam im ten nektar na zimę. Jeśli matula nie unasienni się to pozostaje ponownie spróbować poddać matkę unasienioną (dzięki poddanemu czerwiowi w rodzince będzie dużo młodzieży) lub połączyć z inną (gazeta i korpus na korpus rodziny do której dołączamy rodzinę osieroconą).
Pruba wymiany matki była jak był czerw teraz się już wygryzły. Jelsi zobaczę że matka jest będzie zasilona jeśli matki nie będzie to porostu rodizna się przed zimą wypszczelii będzie ul na rodzinę zapasową. Pozdrawiam
Szanse są większe niż myślisz jeszcze są trutnie jeszcze i czerw trutowy. Także nie ma spiny wielkiej. Matki mają terz duże szanse na przeżycie bo ptaki już nie mają młodych Pozdrawiam
Czerw dostaną jak zaczną czerwic z powodu takiego że jak zgonie matka rodzinę spisze na straty mam rodizny zapasowe więc nie jest tak źle. Myślę że koło 5 września będzie już czerwienie Pozdrawiam
@@pasiekahoska5056 Hej! Myślę, że na 5 września to powinna być już nówka pszczoła. W ten sposób, dopiero gdzieś na gwiazdkę rozbujasz rodzinę. Jak nie chcesz likwidować, to gazeta i korpus w górę ;-)))
@@bogdank8138 już raz miałem taki przypadek wystarczy że do 15 września zaczerwi 5 ramek to będzie dobrze z tych 5 to kłąb będzie na 4-5 ramkach na wiosnę się zasili i będzie dobrze
@@pasiekahoska5056 I co? Będziesz zdechlaka trzymał. Jakbyś wyszykował na zimę fest rodzinę, na wiosnę ruszyłaby niczym rakieta, bez jakichś zbędnych ruchów, nazwijmy to frykcyjnych ;-)))
@@bogdank8138 Problem raczej jest inny.Mianowicie co spowodowało upadek matek. Czy kwas czy wirus.Jak to pierwsze to rodziny jeszcze spokojnie mogą na rzepak jechać.Jak jest to jakiś znaczący wirus to różnie może być.
Siła jest właśnie jak by nie było to bym je rozwiązał poprostu. Tu nas zracje można powiedzieć że śmiało będzie czerwic do 15 października jak będzie pogoda. 5 ramkę jak będzie czerwu to wystarczy im śmiało będą poprostu na wiosnę trocje słabsze ale to i lepiej bo się później będą roic Pozdrawiam
Witaj - ja mam trochę inaczej - 15.08 wyszła ode mnie z ula rojka z matką, w ostatnią sobotę postanowiłem szukać mloda matkę - jak to początkujący oczywiście nie zobaczylem, za to jak ruszałem ramki usłyszałem kwakanie - puki co jeszcze na 3 ramkach jest czerw zakryty. Czy poczekać aż ta młoda zacznie czerwic? , czy wcześniej podrzucić im ramkę z jajkami z innego ula? Co by miały jakąś robotę?
Jelsi jes matka to nic nie dawaj poczekaj aż zacznie czerwic. Czekaj do momentu aż czerw będzie na 5 ramkach i zakarmiaj. Naj później do 7-10 września
Jak długo w powyższej rodzinie trwa okres bez matki i bez czerwiu? Możliwe, że jest mało młodej pszczoły i mało karmicielek, co powoduje niechęć przyjęcia matki. Czytałem kiedyś taki artykuł o poddawaniu matek. Ważnymi elementami w takiej sytuacji są: ilość karmicielek i jak największa ilość młodej pszczoły. Zdarza się też, że mogą pojawić się trutówki. Jeśli są na wczesnym stadium rozwoju to ciężko je zauważyć i w ogóle ten stan rozpoznać (trutówki anatomiczne).
Wg mnie powinieneś zmniejszyć gniazdo i dać im z pięć ramek czerwiu (może być przewaga otwartego nad zasklepionym). Niech pakują mleczko w larwy. Mateczniki zostaw tylko na jednej ramce. Matka na pewno pojawi się za ok. 5-6 dni. Po ok. tygodniu od wygryzienia matki możesz dać jeszcze jedną ramkę z czerwiem.
Szkoda, że nie pokazujesz na filmie wszystkich ramek. Jeśli poddasz czerw to możesz dać ze 2l syropu. Chyba, że u Ciebie jest dużo nawłoci lub pokarmu w ramkach. U mnie targają jak oszalałe, ale zostawiam im ten nektar na zimę.
Jeśli matula nie unasienni się to pozostaje ponownie spróbować poddać matkę unasienioną (dzięki poddanemu czerwiowi w rodzince będzie dużo młodzieży) lub połączyć z inną (gazeta i korpus na korpus rodziny do której dołączamy rodzinę osieroconą).
Pruba wymiany matki była jak był czerw teraz się już wygryzły. Jelsi zobaczę że matka jest będzie zasilona jeśli matki nie będzie to porostu rodizna się przed zimą wypszczelii będzie ul na rodzinę zapasową. Pozdrawiam
U Mnie też w jednym nie ma matki i bardzo osłabły, czy jak podam jednodniówkę to się jeszcze unasienni ?
Jak najbardziej. Mi się w czwartek unasienniły 3 i już pięknie czerwą
Mialem to samo w 2 ulach narazie matki przyjete ale jeszcze czekam na czerw pozdro
Cześć. Nie uważasz,że jak się coś wygryzie z tych mateczników,to już raczej są małe szanse na unasienniania matek?
Szanse są większe niż myślisz jeszcze są trutnie jeszcze i czerw trutowy. Także nie ma spiny wielkiej. Matki mają terz duże szanse na przeżycie bo ptaki już nie mają młodych
Pozdrawiam
@@pasiekahoska5056 Obyś miał rację.
Pozdrawiam
Ojej! Bardzo niekomfortowa sytuacja. Ja bym w takiej pododawał po dwie ramki stąd, do sąsiednich uli i nie spinał się.
Czerw dostaną jak zaczną czerwic z powodu takiego że jak zgonie matka rodzinę spisze na straty mam rodizny zapasowe więc nie jest tak źle.
Myślę że koło 5 września będzie już czerwienie
Pozdrawiam
@@pasiekahoska5056 Hej! Myślę, że na 5 września to powinna być już nówka pszczoła. W ten sposób, dopiero gdzieś na gwiazdkę rozbujasz rodzinę. Jak nie chcesz likwidować, to gazeta i korpus w górę ;-)))
@@bogdank8138 już raz miałem taki przypadek wystarczy że do 15 września zaczerwi 5 ramek to będzie dobrze z tych 5 to kłąb będzie na 4-5 ramkach na wiosnę się zasili i będzie dobrze
@@pasiekahoska5056 I co? Będziesz zdechlaka trzymał. Jakbyś wyszykował na zimę fest rodzinę, na wiosnę ruszyłaby niczym rakieta, bez jakichś zbędnych ruchów, nazwijmy to frykcyjnych ;-)))
@@bogdank8138 Problem raczej jest inny.Mianowicie co spowodowało upadek matek. Czy kwas czy wirus.Jak to pierwsze to rodziny jeszcze spokojnie mogą na rzepak jechać.Jak jest to jakiś znaczący wirus to różnie może być.
Klimat nam tak się zmienił że można pokusić o tak późne matki powodzenia i myślę że będzie ok zwłaszcza że w tych rodzinach jest siła. Pozdrawiam
Siła jest właśnie jak by nie było to bym je rozwiązał poprostu. Tu nas zracje można powiedzieć że śmiało będzie czerwic do 15 października jak będzie pogoda. 5 ramkę jak będzie czerwu to wystarczy im śmiało będą poprostu na wiosnę trocje słabsze ale to i lepiej bo się później będą roic
Pozdrawiam