Oglądam i słucham od niedawna twoje filmy i myślę że czasami mówisz o mnie. Jakiś czas temu sama doszłam do wielu teorii które przedstawiasz. Cieszę się że nie jestem sama. Ja nie potrafię tak trafnie to opisywać ale w zupełności się z tobą zgadzam. Pozdrawiam
Magda, bardzo cenię Twój kanał, a tym filmem wybitnie trafiłaś w moją aktualną sytuację :) Ze swoim strachem zaczynam się już pomału dogadywać, ale jestem właśnie przed tą małą przepaścią i mój strach robi się coraz bardziej nerwowy :D Pozdrawiam i dziękuję
czyli remedium na to jest nauka pokory a więc z jednej strony rozeznanie własnej ograniczoności a z drugiej świadomość swoich mocnych stron i talentów, to jest pokora, widzenie siebie takim jakim się jest
Cześć Magda! Jak zawsze super. Mogłabyś kiedyś zrobić filmik o destrukcyjnej potrzebie kontrolowania i sprawdzania innych w związku? Skąd to? I jak z tym walczyć?
sprytni do własnego biznesu zatrudniają pracownika a swój etat trzymają dla siebie ,jakby coś nawaliło to jest tzw.zaplecze,ale nie będą spełnieni jeśli biznes jest pasją ,a etat obciążeniem....
jestem żywy lepsze to niż spełniony i szczęśliwy zmierzyłem się ze ŚMiERCiĄ i zaryzykowałem żeby być spełniony a teraz nie jestem szczęśliwy był bym WiEKSZYM CHJM w czasie tej ZMiANYM na którą zdecydowałem się po tym , dosłownie
Świetny odcinek.Ale mam pytanie, co jeśli ten strach przybiera formy somatyczne? Np bóle brzucha, głowy, kołatanie serca, bezsenność itp. I to nie przed zmianą, ale w trakcie, jak już się zaczęło. Człowiek nie chce zrezygnować, ale organizm odmawia posłuszeństwa...co wtedy?
Strach przed wstydem, strach przed negatywną opinią innych, strach przed upokorzeniem oraz byciem niezaakceptowanym. Te wszystkie lęki wynikają z naszej pychy i miłości własnej. Warto uświadomić sobie, że wszyscy święci tego właśnie pragnęli, żeby być małymi, pragnęli być upokarzani, nieakceptowani i nie dbali o opinię innych. I przyjęcie takiej właśnie postawy nie dość że bardzo skutecznie chroni nas przed powyższymi lękami to jeszcze czyni nas podatnymi na działanie Boga w nas a tym samym umożliwia dokonywanie rzeczy o których nawet nam się nie śniło. Czyni nas także szczęśliwymi bo czyż to nie cudowne uczucie być wolnym od ludzkiego osądu?
Łołołołołoo. Byłbym bardzo ostrożny z tego typu rozważaniami, o tym jak to jest łatwo stać się ala Wybrańcem Boga... 😂 Sufi mówią że świętym jest się póki się o tym nie wie. Świadoma świętość to nic innego jak wiecej naszej "pychy i miłości własnej" jak to ujelas. A z egiem duchowym jest zazwyczaj ciężej sobie poradzić niż z tym ziemskim.
Magdo!Czy analizując wizje jakie produkuje strach i przeciwdziałając im- w efekcie możemy STRACH nazwać PRZEZORNOŚCIĄ??? Ta nazwa trochę ma inny wydźwiek ,jest bardziej oswojona i może dodac skrzydeł,zamiast paraliżowac,co sądzisz?
Co mam zrobić jeśli każda porażka po nie zdanym egzaminie prawa jazdy jeszcze bardziej mnie stresuje. Po 4 razie nie wyjechałem nawet z placu, co 3 razy mi się udało. Czuję że stres mnie uwstecznia i coraz bardziej paraliżuje zamiast motywować.
Kiedys ktos mi powiedzial, ze strach przed sukcesem to jest strach przed porazkä. Tak odwrocona wersja. Trudno mi to zaakceptowac, ale moze tak jest. Zawsze myslalam, ze odniesienie sukcesu, poniewaz wiaze sie z utrzymywaniem go, byciem w formie, byciem dostepnym, byciem kompetentym itd jest troche przerazajace i ze nie wiem tez do konca czy na ten sukces zasluguje. Zawsze czulam,ze moglabym zrobic cos wartosciowego i duzego, ale nigdy nie "odpalilam" zadnego duzego projektu i poddawalm sie gaszac swöj wlasny zapal, ktöry byl z reguly niezwykle silny w momencie pojawienia sie jakiegos pomyslu. Pomysly zawsze byly wartosciowe, trafne, na czasie, trafiajace w jakäs niezagospodarowanä nisze na rynku. Nie brzmi to skromnie, ale tak bylo. Zdarzalo sie tez czesto, ze kilka miesiecy po moim pomysle, czasem rok, dwa pozniej ktös inny realizowal podobny projekt a ja tylko przyglädalam sie z poczuciem - ze to wlasciwie powinien byc möj sukces i ze bylam pierwsza... Ktos mi powiedzial, ze to lek przed porazka - o to ze nie utrzymam sukcesu. Ze wizja tego ciezaru jest za duza i ze kiedy mysli sie o tym w kategoriach ciezaru a nie o poczuciu radosci z tym zwiaznej - to najczesciej dlatego, ze nie daje sie sobie samem prawa do czerpania, przezywania radosci...Strach przed odczuwaniem szczescia. Odmawianie sobie prawa do szczescia. Karanie samego siebie podszyte strachem. Fajnie byloby gdyby pojawil sie filmik na ten temat. Szkoda, ze moc leku jest tak wielka i podstepna. Tez tak masz, ze po pomysle i ewnentualnym rozpoznaniu rynku i sytuacji nie przechodzi do nastepnego levelu :) ??
@@meritummeritus5247 dokładnie miałem niejednokrotnie to samo,ja wymyśliłem jaki biznes w tym miejscu w tym lokalu i zebrać się nie mogłem,a tu po roku dokładnie to samo powstaje na co ja miałem pomysł i hula do dzisiaj,a to już będzie jakieś 16 lat i to nie jeden pomysł było tych sytuacji kilka i sam nie wiem czy to brak odwagi,czy to strach czy brak mentora,ale jedno wiem na pewno to tak to właśnie się dzieje.
Ja tylko dodam, że jeżeli człowiek najpierw wszystko złoży w ręce Boga a potem działa zgodnie z Wolą Bożą a nie zgodnie ze swoimi planami to się nie lęka.
Nic dodać nic ująć. Magda, uzależniłam się od Twoich filmów! Przyciągasz zwięzłością i merytorycznością :).
Rewelacja. Niesamowite jak nasze myslenie realnie wplywa na nasze zycie.
Nawet ciężko przekazać to jak bardzo wszystko jest wynikiem tego, co dzieje się w głowie i nie zawsze się udaje:)
Dziękuje, bardzo pomocna wiedza dla mnie. Niektóre filmy słucham wielokrotnie.
:)
Rzucam pracę - zaraz umrę 😂😂😂 umarłam ze śmiechu. Trafne spostrzeżenie. Brawo Magda! Rozbawiłaś mnie na caly dzień.
:)
Oglądam i słucham od niedawna twoje filmy i myślę że czasami mówisz o mnie. Jakiś czas temu sama doszłam do wielu teorii które przedstawiasz. Cieszę się że nie jestem sama. Ja nie potrafię tak trafnie to opisywać ale w zupełności się z tobą zgadzam. Pozdrawiam
Magda, bardzo cenię Twój kanał, a tym filmem wybitnie trafiłaś w moją aktualną sytuację :) Ze swoim strachem zaczynam się już pomału dogadywać, ale jestem właśnie przed tą małą przepaścią i mój strach robi się coraz bardziej nerwowy :D Pozdrawiam i dziękuję
Dziś jest dwudziesty dziewiąty dzień w którym mi towarzyszysz, nie przestawaj nigdy działać bo robisz wiele dobrego. Pozdrawiam
Uwielbiam Ciebie słuchać Magdo masz w sobie dużo mądrości i mega wiedzy. Masz taką lekkość wypowiedzi.
Cudownie powiedziane ❤❤❤❤ Dziękujeeee😊❤❤❤❤
To jest to na co czego potrzebowalam ,slucham i slucham z zapartym tchem ,oświecasz mnie i upewniasz w tym co robie i czego potrzebuję , dziękuję
Magda, jesteś kotem! 💕
Jesteś niezwykła !Wiedza ktorà rozdajesz za darmo.Dziękuję
Jak zawsze super !!!! Tego mi było potrzeba!! Jutro zaskoczę sama siebie dzięki Tobie Magda!!!
Magda, dziekuje za filmiki. Mam wrazenie, ze Ty mi z nieba spadlas. Tematy jakie poruszasz sa mi bardzo bliskie i wlasnie szukam rozwiazan.
Wielki cień małego kotka, który niby był kiedyś lwem... Genialne!!!
Jesteś cudowna :)
Jesteś niesamowita ! Dziękuje za filmik , każde zdanie :))) jesteś wielka
Porazka to nic innego, jak odwrotnosc tego , co chcemy osiagnac. Dziekuje.
czyli remedium na to jest nauka pokory a więc z jednej strony rozeznanie własnej ograniczoności a z drugiej świadomość swoich mocnych stron i talentów, to jest pokora, widzenie siebie takim jakim się jest
Dzieki:)
pozdro Paweł
Zdrowka i duzo sukcesow w zyciu❤
Wzajemnie Paweł:)
Wielkie dzięki za ten materiał!
Bardzo, bardzo dobre! Wnikliwe, logiczne, motywujące. Thx!
Cześć Magda! Jak zawsze super. Mogłabyś kiedyś zrobić filmik o destrukcyjnej potrzebie kontrolowania i sprawdzania innych w związku? Skąd to? I jak z tym walczyć?
Dziękuję. Jesteś przecudowna!
Jeżeli mogę na TY ? To jesteś niesamowita !!!
Bardzo dziękuje .Super materiał.
Dzięki, super!
:)
rewelacja jak zawsze
całkiem ok , przesłałem link synowi .
Dzięki za przesłanie dalej.
Super! Dzięki Wielkie!
sprytni do własnego biznesu zatrudniają pracownika a swój etat trzymają dla siebie ,jakby coś nawaliło to jest tzw.zaplecze,ale nie będą spełnieni jeśli biznes jest pasją ,a etat obciążeniem....
jestem żywy
lepsze to niż spełniony i szczęśliwy
zmierzyłem się ze ŚMiERCiĄ
i zaryzykowałem żeby być spełniony
a teraz nie jestem szczęśliwy
był bym WiEKSZYM CHJM w czasie tej ZMiANYM na którą zdecydowałem się po tym ,
dosłownie
Dziękuje ❤🙇♀️
super wyklad!!!Dziekuje
Aktualny temat, stoję przed "przepaścią" i do tego popełniam błędy, ale jest coś co nie pozwala mi się poddać, choć mam słabsze chwile czasem...
DZIEKUJĘ !!!
Fenomen!
Dziękuje.
gdzie mogę sie zapisać aby otrzymywał te darmowe szkolenia ?
Czy mogłabyś polecić jakieś lektury odnośnie strachu, lęku, niepokoju w wymiarze psychologicznym ?
Świetny odcinek.Ale mam pytanie, co jeśli ten strach przybiera formy somatyczne? Np bóle brzucha, głowy, kołatanie serca, bezsenność itp. I to nie przed zmianą, ale w trakcie, jak już się zaczęło. Człowiek nie chce zrezygnować, ale organizm odmawia posłuszeństwa...co wtedy?
Pozdrawiam serdecznie 😃😃👍😃😃😃❤❤😃😃😃🌷🌷🌷
Strach przed wstydem, strach przed negatywną opinią innych, strach przed upokorzeniem oraz byciem niezaakceptowanym. Te wszystkie lęki wynikają z naszej pychy i miłości własnej. Warto uświadomić sobie, że wszyscy święci tego właśnie pragnęli, żeby być małymi, pragnęli być upokarzani, nieakceptowani i nie dbali o opinię innych. I przyjęcie takiej właśnie postawy nie dość że bardzo skutecznie chroni nas przed powyższymi lękami to jeszcze czyni nas podatnymi na działanie Boga w nas a tym samym umożliwia dokonywanie rzeczy o których nawet nam się nie śniło. Czyni nas także szczęśliwymi bo czyż to nie cudowne uczucie być wolnym od ludzkiego osądu?
Cudownie. Ale jak się ma rodzinę na utrzymaniu, to jednak czasem trzeba zejść na ziemię i pomyśleć co o naszej pracy sądzi nasz szef albo klient ;-)
Łołołołołoo. Byłbym bardzo ostrożny z tego typu rozważaniami, o tym jak to jest łatwo stać się ala Wybrańcem Boga... 😂
Sufi mówią że świętym jest się póki się o tym nie wie. Świadoma świętość to nic innego jak wiecej naszej "pychy i miłości własnej" jak to ujelas.
A z egiem duchowym jest zazwyczaj ciężej sobie poradzić niż z tym ziemskim.
Dzięki☺
Dzięki:)
Poszukuje info na temat strachu przed sukcesem
Magdo!Czy analizując wizje jakie produkuje strach i przeciwdziałając im- w efekcie możemy STRACH nazwać PRZEZORNOŚCIĄ??? Ta nazwa trochę ma inny wydźwiek ,jest bardziej oswojona i może dodac skrzydeł,zamiast paraliżowac,co sądzisz?
Wydźwięk na pewno fajniejszy, ale myślę, że przesadna przezorność daje ten sam efekt czyli paraliż :)
Co mam zrobić jeśli każda porażka po nie zdanym egzaminie prawa jazdy jeszcze bardziej mnie stresuje. Po 4 razie nie wyjechałem nawet z placu, co 3 razy mi się udało. Czuję że stres mnie uwstecznia i coraz bardziej paraliżuje zamiast motywować.
Mnie tez
@@dvdhdudhddhsshseueudbd3352 ważne żeby się nie poddawać i walczyć do konca. Mi się udało za 6x zdać 😉
mój strach przed porażką to taki kiedy boje się porażki w treasure wars w Minecrafcie xDDD
pod mostem :)
Ja się boje życia , i nie potrafię z tym walczyć boje się wszystkiego ;/
👏👏👏👏
Bedzie cos o strachu przed sukcesem?
Kiedys ktos mi powiedzial, ze strach przed sukcesem to jest strach przed porazkä. Tak odwrocona wersja. Trudno mi to zaakceptowac, ale moze tak jest. Zawsze myslalam, ze odniesienie sukcesu, poniewaz wiaze sie z utrzymywaniem go, byciem w formie, byciem dostepnym, byciem kompetentym itd jest troche przerazajace i ze nie wiem tez do konca czy na ten sukces zasluguje. Zawsze czulam,ze moglabym zrobic cos wartosciowego i duzego, ale nigdy nie "odpalilam" zadnego duzego projektu i poddawalm sie gaszac swöj wlasny zapal, ktöry byl z reguly niezwykle silny w momencie pojawienia sie jakiegos pomyslu. Pomysly zawsze byly wartosciowe, trafne, na czasie, trafiajace w jakäs niezagospodarowanä nisze na rynku. Nie brzmi to skromnie, ale tak bylo. Zdarzalo sie tez czesto, ze kilka miesiecy po moim pomysle, czasem rok, dwa pozniej ktös inny realizowal podobny projekt a ja tylko przyglädalam sie z poczuciem - ze to wlasciwie powinien byc möj sukces i ze bylam pierwsza... Ktos mi powiedzial, ze to lek przed porazka - o to ze nie utrzymam sukcesu. Ze wizja tego ciezaru jest za duza i ze kiedy mysli sie o tym w kategoriach ciezaru a nie o poczuciu radosci z tym zwiaznej - to najczesciej dlatego, ze nie daje sie sobie samem prawa do czerpania, przezywania radosci...Strach przed odczuwaniem szczescia. Odmawianie sobie prawa do szczescia. Karanie samego siebie podszyte strachem. Fajnie byloby gdyby pojawil sie filmik na ten temat. Szkoda, ze moc leku jest tak wielka i podstepna. Tez tak masz, ze po pomysle i ewnentualnym rozpoznaniu rynku i sytuacji nie przechodzi do nastepnego levelu :) ??
@@meritummeritus5247 dokładnie miałem niejednokrotnie to samo,ja wymyśliłem jaki biznes w tym miejscu w tym lokalu i zebrać się nie mogłem,a tu po roku dokładnie to samo powstaje na co ja miałem pomysł i hula do dzisiaj,a to już będzie jakieś 16 lat i to nie jeden pomysł było tych sytuacji kilka i sam nie wiem czy to brak odwagi,czy to strach czy brak mentora,ale jedno wiem na pewno to tak to właśnie się dzieje.
H34
MARZENIA SA WARZNE ALE ZDROWIE I WIELE INNYCH WARTOSCI KTORE TRZBA PIELEGNOWAC I ZEBY POPROSTU DOBRE TAKZE
Ja tylko dodam, że jeżeli człowiek najpierw wszystko złoży w ręce Boga a potem działa zgodnie z Wolą Bożą a nie zgodnie ze swoimi planami to się nie lęka.