Staram się, żeby było to strawne dla laika. W końcu z założenia nie miała to być ani monografia danej jednostki, ani dysertacja naukowa. Bardziej chodzi o fakty, o przebieg zdarzenia, a nie o to, czy torpeda miała średnicę - strzelam - 500 a nie 503 mm. Choć niektórym bardzo to przeszkadza... ;)
Kiedy słucha się podcastu z czasów Rosji ZSRR to scenariusz jest znany już na początku. Łamanie przepisów, naciski, groźby i spektakularne łamanie przepisów... Podcast jak zwykle świetny :)
Rosja jest technologicznie zacofana fakt i w większości rozwiązań dochodzi na siłę metoda prób i błędów Ile lat Chinom zajęło dorównać technologicznie swiatu i to głównie kradzieżom technologi
Wyśmienite. A na okrety podwodne czekam szczególnie pożądliwie. Niesamowity klaustrofobiczny klimat i poczucie skrajnego napięcia daje poglad o rzeczach naprawde ważnych, daje odczuć jak to jest balansowac na granicy życia i śmierci. A realizacja słuchowiska sprzyja wczuciu się w taką rzeczywistosc. Szacunek😊
Jak zwykle ciekawa opowieść. Warto kiedyś wspomnieć o katamaranie "Kommuna", zwodowanym jako "Wołchow" w 1913 roku i fo dzisiaj służącym we flocie czarnomorskiej jako jednostka ratownicza okrętów podwodnych. Rekord świata. Solidna carska produkcja
Dzisiaj, przy słuchaniu porannego odcinka kawa pita hardcore w warunkach katastrofy K 429. Ziarenka popijane wrzątkiem😅. Nie było lekko😢. Dziękuję za klimat piątkowego poranka w słonym i mokrym stylu.
Czyli tradycji ciąg dalszy. Dziadostwo , brak poszanowania podstaw bezpieczeństwa , nie liczenie się z własnymi ludźmi i przede wszystkim dowództwo nie warte funta klakow , szukające wymówki aby nie wziasc na siebie odpowiedzialność. Do autora : jak zwykle materiał sztos
Dzień Dobry Vito, mam teraz rozładunek w Heineken Ireland, Leitrim Street, Cork, siedzę w ciepłej kabinie ciężarówki, jest miło bo słucham Twojego podkastu, ale zaraz to się zmieni bo będę musiał wyjść na zewnątrz a tam deszcz i wiatr, jeśli cokolwiek mógłbym zmienić w Irlandii to tylko pogodę. Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli jesteś w Heinekenie na Blackpool, to jesteś 5 km ode mnie. Rzeczywiście: na zewnątrz daje jazzu. Jutro ma byc pomarańczowy alert... Pozdrowienia i szerokości! PS. Chętnie bym się spotkał, ale: - masz za duże auto, żeby się gdzieś na mieście umawiać - czekam na samochód z Ikei Poczekam, aż przyjedziecie na zakupy na Mahon Point.
Super materiał, dziękuję. Mam drobne uwagi dotyczące 14 minuty - "dowódca podjął decyzję o wypłynięciu na powierzchnię" - powiedziałbym raczej, że podjął decyzję o wynurzeniu, ale to nie jest bardzo istotne. Gorzej brzmi: "wydał rozkaz wysadzenia zbiorników balastowych" - zapewne chodzi o szasowanie zbiorników balastowych :), a wspomniane zawory wentylacyjne zwane są odwietrznikami. Pozdrawiam ciepło.
Pewnie masz rację. Ale - na Boga - nie jestem w stanie znać terminologii obowiązującej na okrętach podwodnych! Ale za to wiem, co to jest fokstensztaksel, grumot i bulina.
To są najlepsze podcasty po polsku na necie. Bardzo dobrze , merytorycznie przygotowane , znakomita ilustracja muzyczna i świetna ilustracja . Świetnie naczytane . Gratuluję autorowi . Widać że autor wie o czym mówi i że jak śpiewał śp. Poręba " Ja morze kocham , ja morze szanuję ja się na morzu bardzo dobrze czuję" pozdrawiam i czekam na więcej.
Dziękuje pięknie! PS. No odpłynął Poręba do Hilo... A wcześniej Rogacki z "Czterech refów"... I Sikorski ze "Starych dzwonów"... I teraz patrzą na nas z niebieskich rej...
Wkradło się małe choć groźnie brzmiące przejęzyczenie. Mianowicie wypychanie wody ze zbiorników balastowych przy pomocy sprężonego powietrza to szasowanie a nie wysadzanie. Osoby nie znające się na okrętach podwodnych mogą to niewłaściwie zinterpretować.
Jest w tej opowieści pewna dla nas pociecha. Otóż państwo funkcjonujące w myśl tych zasad, nie jest w stanie trwale i skutecznie zagrozić komukolwiek poza swoimi obywatelami. Pozdrawiam autora i wszystkich słuchaczy.
Dziekuję za pozdrowienia. Jesteś pewien? Zobacz co Rosja robi na Ukrainie... To się nazywa 'metoda traconego żołnierza': nie ważne ilu, ważne, żeby do przodu.
Niema pociechy i to żadnej to stan umysłu . By dołożyć do pieca to samo w Polsce w mojej pracy zginął człowiek Ten sam styl tuszowania zakłamywania mistyfikacji w papirach i presja naciski na zeznających pracowników. Ratowanie własnych dup.
❤❤❤ Tak sobie wlasnie uswiadomilam,ze co nowy podcast Vita to oczekujemy na polnoc jak w Sylwestra. Do usluszenia w godzinie duchow Slusznie ktos stwierdzil,ze bycie Rosjaninem to stan umyslu w opozycji do praw fizyki i praw ludzkich a nawet Boskich. Takiego kuriozum nie da sie zrozumiec osobie w miare logicznie myslacej. Dziwne,ze takie katastrofy "wydobyly"sie na powierzchnie i swiat o nich uslyszal....
@@miroslawkasprzak6344 kto panu za przeproszeniem takich bzdur do głowy nawkładał?! Żeby daleko nie szukać przegrali z nami w 1921, przegrali z Japończykami na początku XX w. przegrali wojnę krymską w połowie XIX w.
Sowieci stracili 7 albo 9 atomowych okrętów podwodnych, w tym jeden zatonął dwa 2 razy. Amerykanie stracili tylko 2 takie jednostki, więc nie przesadzajcie z tym symetryzmem, towarzysze.
Staram się, aby premiery były co 5 dni. Uwierz mi, to naprawdę ostre tempo. K-429 - to 15,5 strony maszynopisu. Trzeba zebrać materiały, napisać, później nagrać i zmontować. Samo nagranie, montaż i rendering - to około 6 godzin. Mimo najszczerszych chęci, nie wyrobię się szybciej...
@@katastrofymorskie Oczywiście, jestem w pełni usatysfakcjonowany twórczością na tym kanale i częstotliwością. Kawał dobrej roboty. Puściłem wiad na gmail:)
@@katastrofymorskie WoW. Za chwilę zanurzę się w audycje i będę celebrowal każdy ciekawy watek nowych informacji. Pozdrawiam, dziękujac za wskazowke! Janusz
Prrrrr....No jeszcze chwila... Tym bardziej, że w tym tygodniu premiera sie opóźni. Głos mam jak Tom Waits i muszę czekać, aż mi chrypa przejdzie. Tak to jest jak się jeździ po basenie z oknami otwartymi na oścież, a tuż za progiem "obala" się pół litra soku z lodówki...
Piękna historia. Szczególnie fragment o zatopieniu przedziału z pełną obsadą tylko dlatego, żeby nie opuścić stanowiska daje wyobrażenie o panującej tam atmosferze grozy. Woleli się utopić niż uciekać i narazić się na zarzuty niesubordynacji. Czy dobrze mi się wydaje?
Wlazł ruski drugiemu w drogę. To nie on miał wykładać w "Petersburgie". Tam się nic nie zmienia. Nie ma szacuku ani dla ludzi, ich życia, zdrowia, majątku, procedur... Wszystkim, zwłaszcza miłośnikom ruskiego mira, polecam książki Sergiusza Piaseckiego, a w szczególności "Zapiski oficera Armii Czerwonej". Dziękuję Panie Katastrofie Morski. Przepraszam, musiałem...
Doceniam Pański wkład, ale zastanawiam się, czemu "Bajew" wychodząc z części rufowej i zamykając właz doznał obrażeń wewnętrznych, można prosić o informację co było powodem ? Bardzo lubię słuchać Pańskich podcastów, jednak zaintrygowała mnie ta informacja na 24:18 w tym materiale.
Wychodził jako ostatni. Dla niego nie było już sprzętu ratunkowego, więc z kilku uszkodzonych zmontował coś, w czym mógł się wynurzyć. Zamknął właz i około 19 opuścił pokład. Na powierzchnię dotarł o 1,30. Po drodze kilkukrotnie tracił przytomność. Tyle udało mi się ustalić.
Kilka uwag. Z góry również przepraszam za drobne błędy komentarz jest mówiony. Proszę pana nie było to ukrywane, bowiem było szeroko komentowana w Związku radzieckim już w 85 i w 86 roku. Wtedy to Gorbaczow doszedł do władzy. 18 lat po wypadku to był rok 2001 więc rządził Putin, a dawno Związku radzieckiego już nie było. Nie wiem skąd brał pan informacje o utajnieniu tego wypadku, ale tak się składa, że w 85 i 86, aż do rozpadu Związku Radzieckiego przebywałem w tym kraju. Zdaje się też, że człowiek, który zamykał właz ewakuacyjny, raz jest to podchorąży Bajew, a innym razem jakiś kadet, o odmiennym nazwisku. Jeszcze jedno. Żona kapitana walczyła o przywrócenie dobrego imienia męża nie mężowi. Czepiam się, ponieważ zanurzyłem się w tym super podcaście po prostu po uszy. Super robota. Jak się słucha tego, co jest teraz, a tego co było kilka lat temu, widać znaczącą poprawę w jakości dźwięku i w ogóle.🎉🎉🎉
I tak, i nie. Czasem uda mi sie znaleźć akwarele czy olej (tak jak miało to miejsce w przypadku K-429), ale częściej znajduję jakieś zdjęcie i przerabiam w programie Dynamic Auto-Painter PRO 7.
Chyba żartujesz 😮- a jeśli nie to proponuje zaciągnąć się najlepiej do armii rosyjskiej na ochotnika i na front ukraiński. Tam będziesz tego miał pod dostatkiem ruSSkiego miru, aż Ci zbrzydnie.
Tak i nie. Są to zdjęcia pobrane z internetu. A ponieważ nie są moje, muszę zrobić 'coś', żeby obejść prawa autorskie. Dlatego zdjęcia są przerabiane na grafiki przy pomocy programu (legalnego!) Dynamic Auto Painter Pro.
A u nas inaczej bylo z Heweliuszem??Poplyneli w sztorm na smierc mimo ze furta sie nie domykala...13 stycznia-rocznica zatoniecia...ze o Tupolewie juz nie wspomne...
To tak jak dzisiaj z "operacją specjalną" - zbrodniczy rozkaz ataku nie liczący się z realiami. Ciągły brak sprawiedliwego rozliczenia - prawdziwych winnych nie sądzono i nie skazano. Cierpienia Rosjan wynikają z braku obiektywnego międzynarodowego sądu nad nimi. Jak jednak np. takie skompromitowane i bezładne ONZ zniszczone właśnie przez Rosję miało by taki proces przeprowadzić? Może stworzenie wiarygodnej, niezależnej i obiektywnej nowej takiej Ligi Narodów było by pierwszym krokiem do pokoju? Wtedy taka organizacja musiałaby się obiektywnie zająć i Rosją i Izralelem i innymi kwestiami na świecie, bo zbyt wielu bandytów już sobie po nim bezkarnie hula podejmując coraz bardziej zbrodnicze decyzje. Nie ma co się łudzić, że w takich warunkach broń jądrowa nie zostanie w końcu użyta (broń biologiczna najprawdopodobniej nieświadomie się przez takie dziadostwo wymknęła - lecz przecież też może być świadomie użyta).
Ukryłem kanał. Nie było na nim ruchu, więc wolałem ten czas poświęcić Katastrofom. A ponieważ natura próżni nienawidzi, już niedługo na Katastrofach zaczną się pojawiać od czasu do czasu niezwykłe historie związane z morzem. Wyjaśnię to w następnym odcinku, którego premiera będzie 10 kwietnia.
Typowo radziecki przypadek... byłby bardziej radziecki, gdyby więcej zginęło z tym samym skutkiem. Tzw. "Ha tfu druga amria", której aż dziw, że nikt nie podbił
Oglądałem już kilka katastrof radzieckich okrętów. Za każdym razem jest to samo jeśli chodzi o przyczyny katastrofy, przebieg i "akcje ratunkowe": Niewyobrażalne niedbalstwo, skrajna ignorancja, głupota i pycha dowództwa. Rosjanie są niewiarygodnie głupi i to na każdym szczeblu od marynarzy do najwyższego dowództwa. Słucham z niedowierzaniem, punkt po punkcie zachowują się jak idioci, z tymi wyłowionymi dywersantami to już mistrzostwo. Jak w ogóle można wysłać okręt do ćwiczeń w takim stanie?
Te podcasty to mistrzostwo 👌
❤zawsze
Nie myślałem, ze tak mnie zainteresują katastrofy morskie. Rzeczywiście - bardzo przystępnie przygotowany podcast.
Staram się, żeby było to strawne dla laika. W końcu z założenia nie miała to być ani monografia danej jednostki, ani dysertacja naukowa. Bardziej chodzi o fakty, o przebieg zdarzenia, a nie o to, czy torpeda miała średnicę - strzelam - 500 a nie 503 mm. Choć niektórym bardzo to przeszkadza... ;)
Pozdrawiamy serdecznie autora i wszystkich słuchaczy❤👍👋
Davidzie bądź pozdrowiony.
Kiedy słucha się podcastu z czasów Rosji ZSRR to scenariusz jest znany już na początku. Łamanie przepisów, naciski, groźby i spektakularne łamanie przepisów... Podcast jak zwykle świetny :)
Podejrzewam ze teraz jest tak samo. Pamiętam jak rosyjski lotniskowiec płynął po morzu srodziemnym w czasie działań w syrii, nędza.
Czasami lepiej było zostać juz na tym okręcie niż później przeżywać to gówno.
Dokładnie. Pycha, duma, arogancja i buta.Tak jest u nich do dziś.
Rosja jest technologicznie zacofana fakt i w większości rozwiązań dochodzi na siłę metoda prób i błędów
Ile lat Chinom zajęło dorównać technologicznie swiatu i to głównie kradzieżom technologi
To mniej więcej tak, jak podczas katastrofy smoleńskiej
Wyśmienite. A na okrety podwodne czekam szczególnie pożądliwie. Niesamowity klaustrofobiczny klimat i poczucie skrajnego napięcia daje poglad o rzeczach naprawde ważnych, daje odczuć jak to jest balansowac na granicy życia i śmierci. A realizacja słuchowiska sprzyja wczuciu się w taką rzeczywistosc. Szacunek😊
Super materiał, nie znałem wcześniej dokładnie tej historii, dzięki. Wszystkie radzieckie okręty podwodne w zasadzie tonęły z tego samego powodu.
Jak zwykle ciekawa opowieść. Warto kiedyś wspomnieć o katamaranie "Kommuna", zwodowanym jako "Wołchow" w 1913 roku i fo dzisiaj służącym we flocie czarnomorskiej jako jednostka ratownicza okrętów podwodnych. Rekord świata. Solidna carska produkcja
Dziekuje za włożonaą pracę.
Nie ma to jak słuchać Twoich podcastów gdy pływa się promem 2-3razy w tygodniu na trasie Rostock-Trelleborg😏
Pamiętam jak dzień przed lotem naoglądałem się filmów 'Sekundy do katastrofy'...
@@katastrofymorskie ja przed wyjazdem samochodem na wakacje oglądam wypadki drogowe😂
Dziękuję. Klimat grozy jak z pierwszego Obcego.
Dzięki jak zwykle świetne słuchowisko.
Dziękuje za bardzo prawdziwą historie. Odbyłem 3 lata we flocie podwodnej ZSSR .Tam życie człowieka nic nie kosztowało.😢
Bravo Vito! Idziesz jak burza. No i dzięki 😉
Wspaniałe materiały!
Laga::: Pozdrawiam wszystkich z nocnych zmian 😊
I oczywiście autora 😊
3~city
Właśnie wróciłem z pracy, pozdrawiam ze Szkocji😊
A ja właśnie wstałem i biorę się za pisanie. Jest 4. Pozdrowienia z Irlandii.
Ja mam 35 min do końca zmiany, pozdro z Belgii
Ciekawa historia, dziękuję.
Typowo radzieckie podejście...
Dzisiaj, przy słuchaniu porannego odcinka kawa pita hardcore w warunkach katastrofy K 429. Ziarenka popijane wrzątkiem😅. Nie było lekko😢. Dziękuję za klimat piątkowego poranka w słonym i mokrym stylu.
Dzięki.Jak zwykle super jakość.
Dziękuję za nowy odcinek o okrętach podwodnych, odsłucham nie raz😁
Świetny materiał, mam wrażenie że u Ruskich wszystko zawsze wygląda tak samo. Łamanie przepisów, zasad i groźby oraz tuszowanie błędów wierchuszki.
O to to, panie...
Czyli tradycji ciąg dalszy. Dziadostwo , brak poszanowania podstaw bezpieczeństwa , nie liczenie się z własnymi ludźmi i przede wszystkim dowództwo nie warte funta klakow , szukające wymówki aby nie wziasc na siebie odpowiedzialność. Do autora : jak zwykle materiał sztos
To tak,jak Błasik pozmieniał procedury na niekorzyść...
- a i wyniku tego ,wiadome konsekwencje.
Dziadostwo to w polin
Któż to mówił o lataniu na drzwiach od stodoły ? My to mamy manię wyższości wobec wschodu i kompleks niższości wobec zachodu.
Wziąć😉
Ciekawie opowiedziane, jak zwykle zresztą. Mówi się, że przerąbane jak w ruskim czołgu, a tu wychodzi na to, że na ruskim u-bocie jeszcze gorzej.
w końcu odcinek mający odpowiednią długość :)
Świetne Twoje odcinki zresztą juz dawno napisałem ze poziom przekazu absolutnie najwyższy ...no i głos
Dziękuję Ci pięknie.
Pozdrawiam!
Pozdriwienia dla wszystkich marynarzy podwodniaków, którzy najlepiej czują temat. Ja pływałem na ORP Wilk 292 fokstrocie.
Najbliższy podcast będzie zakończeniem tematu latarni morskich, ale kolejny - już z okrętem podwodnym w tle.
Okejka leci 👍👍👍👍
Dzień Dobry Vito, mam teraz rozładunek w Heineken Ireland, Leitrim Street, Cork, siedzę w ciepłej kabinie ciężarówki, jest miło bo słucham Twojego podkastu, ale zaraz to się zmieni bo będę musiał wyjść na zewnątrz a tam deszcz i wiatr, jeśli cokolwiek mógłbym zmienić w Irlandii to tylko pogodę.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli jesteś w Heinekenie na Blackpool, to jesteś 5 km ode mnie.
Rzeczywiście: na zewnątrz daje jazzu. Jutro ma byc pomarańczowy alert...
Pozdrowienia i szerokości!
PS. Chętnie bym się spotkał, ale:
- masz za duże auto, żeby się gdzieś na mieście umawiać
- czekam na samochód z Ikei
Poczekam, aż przyjedziecie na zakupy na Mahon Point.
Super materiał, dziękuję. Mam drobne uwagi dotyczące 14 minuty - "dowódca podjął decyzję o wypłynięciu na powierzchnię" - powiedziałbym raczej, że podjął decyzję o wynurzeniu, ale to nie jest bardzo istotne. Gorzej brzmi: "wydał rozkaz wysadzenia zbiorników balastowych" - zapewne chodzi o szasowanie zbiorników balastowych :), a wspomniane zawory wentylacyjne zwane są odwietrznikami. Pozdrawiam ciepło.
Pewnie masz rację. Ale - na Boga - nie jestem w stanie znać terminologii obowiązującej na okrętach podwodnych! Ale za to wiem, co to jest fokstensztaksel, grumot i bulina.
Super przedstawiony podkast pozdrawiam nocne marki ❤😊
To są najlepsze podcasty po polsku na necie. Bardzo dobrze , merytorycznie przygotowane , znakomita ilustracja muzyczna i świetna ilustracja . Świetnie naczytane . Gratuluję autorowi . Widać że autor wie o czym mówi i że jak śpiewał śp. Poręba " Ja morze kocham , ja morze szanuję ja się na morzu bardzo dobrze czuję" pozdrawiam i czekam na więcej.
Dziękuje pięknie!
PS. No odpłynął Poręba do Hilo... A wcześniej Rogacki z "Czterech refów"... I Sikorski ze "Starych dzwonów"... I teraz patrzą na nas z niebieskich rej...
Wkradło się małe choć groźnie brzmiące przejęzyczenie. Mianowicie wypychanie wody ze zbiorników balastowych przy pomocy sprężonego powietrza to szasowanie a nie wysadzanie. Osoby nie znające się na okrętach podwodnych mogą to niewłaściwie zinterpretować.
Ekstra. W pracy podczas przerwy... oczywiście
Jest w tej opowieści pewna dla nas pociecha. Otóż państwo funkcjonujące w myśl tych zasad, nie jest w stanie trwale i skutecznie zagrozić komukolwiek poza swoimi obywatelami. Pozdrawiam autora i wszystkich słuchaczy.
Dziekuję za pozdrowienia.
Jesteś pewien? Zobacz co Rosja robi na Ukrainie... To się nazywa 'metoda traconego żołnierza': nie ważne ilu, ważne, żeby do przodu.
@@katastrofymorskie to tylko moje spekulacje, proszę ich nie traktować poważnie 😉
@@pancerny27 Wszystkich moich słuchaczy traktuję poważnie.
@@katastrofymorskie dziękuję
Niema pociechy i to żadnej to stan umysłu . By dołożyć do pieca to samo w Polsce w mojej pracy zginął człowiek Ten sam styl tuszowania zakłamywania mistyfikacji w papirach i presja naciski na zeznających pracowników. Ratowanie własnych dup.
Ruski "bardak". Z jednej strony technika, z drugiej ludzie nie mający o niej pojęcia. Rozkaz! I szukanie winnego jak coś się nie uda...
❤❤❤
Tak sobie wlasnie uswiadomilam,ze co nowy podcast Vita to oczekujemy na polnoc jak w Sylwestra. Do usluszenia w godzinie duchow
Slusznie ktos stwierdzil,ze bycie Rosjaninem to stan umyslu w opozycji do praw fizyki i praw ludzkich a nawet Boskich. Takiego kuriozum nie da sie zrozumiec osobie w miare logicznie myslacej.
Dziwne,ze takie katastrofy "wydobyly"sie na powierzchnie i swiat o nich uslyszal....
Obiecuje, ze takiego "numeru" w Sylwerstra nie zrobie... 🤣
Godzina duchów jest podobno o 3:33 😊
A pearl harbor to co? 🤫🤫🤫
Popatrz chociażby na zielony "ład" UE. Do jest dopiero kpina z praw fizyki, praw ludzkich i Boskich.
@@c00rneLno jest pewna subtelna różnica między atakiem wrogich sił a wypadkiem wywołanym prowizorką i partactwem😂
Znowu się nie zawiodłem, thx
Mam nadzieję, ze w ruskiej armi niewiele się zmieniło.
Świetny materiał!
I dlatego nie przegrali wojby od 300 lat?
Nie to co polskie honorowe przegrane.
@@miroslawkasprzak6344 jeśli dla Ciebie to wzór do naśladowania to gratuluje.
@@miroslawkasprzak6344 Bez przesady, np. sto lat temu z Japonią przegrali.
@@miroslawkasprzak6344 kto panu za przeproszeniem takich bzdur do głowy nawkładał?! Żeby daleko nie szukać przegrali z nami w 1921, przegrali z Japończykami na początku XX w. przegrali wojnę krymską w połowie XIX w.
Dzieki za swietna prace!
Dobra robota ! Warto wiedzieć wiecej !
Przyspawana boja😂 To już lepiej byłoby ją zdemontować, ale wtedy z zewnątrz byłoby widać, że coś jest nie tak
Łapka w górę 👍
Dobrze się słucha jak zawsze, dziękuję👍
Dziękuję bardzo za kolejny dobry materiał. Naturalnie proszę o więcej 🙂
Zajebisty podcast!
Dziekuję Ci!
Pozdrawiam.
Jeden z lepszych odcinków.
Pozdrawiam.
Dobranoc.Wysłucham jutro...Też bedzie dobrze.
Pewnie!
Rossja to jest stan umyslu😂dramat...i oni chcą swój mir nieść niczym kaganek oswiaty😢😮
Czasy sowietów, teraz trochę lepiej, ale na zachodzie nie jest aż tak cudnie .😢
@@mariosomer2005 jest dokładnie to samo...ta sama ciemnota
Sowieci stracili 7 albo 9 atomowych okrętów podwodnych, w tym jeden zatonął dwa 2 razy. Amerykanie stracili tylko 2 takie jednostki, więc nie przesadzajcie z tym symetryzmem, towarzysze.
@@pavel9652 do czego to
@@luckyluke4435ciemnota to polaczki którzy się śmieją z Ruskich.ile okrętów podwodnych ma polska?
Kłopot jest jeden, niestety ciężko wytrzymać do kolejnego słuchowiska!
Staram się, aby premiery były co 5 dni. Uwierz mi, to naprawdę ostre tempo. K-429 - to 15,5 strony maszynopisu. Trzeba zebrać materiały, napisać, później nagrać i zmontować. Samo nagranie, montaż i rendering - to około 6 godzin. Mimo najszczerszych chęci, nie wyrobię się szybciej...
@@katastrofymorskie Oczywiście, jestem w pełni usatysfakcjonowany twórczością na tym kanale i częstotliwością. Kawał dobrej roboty. Puściłem wiad na gmail:)
Po ciężkim dniu w pracy wracam do słuchania ;)
Thanks !
Dla mnie bomba te podcasty:) Pozdrawiam Twórcę:)
Dobrze się Ciebie słucha. Jakbyś naprawdę opowiadał. Odsłuchane 2x. Pozdrawiam
Dziękuję
Witam i nieustannie czekam za bardzo ciekawa historia amerykanskiego okretu podwodnego USS THRESHER (SSN-593). POZDRAWIAM JANUSZ
Przesunąłem Treshera na górę kolejki. Może nie na sam top, ale w każdym razie w pobliże wierzchołka.
@@katastrofymorskie
WoW. Za chwilę zanurzę się w audycje i będę celebrowal każdy ciekawy watek nowych informacji. Pozdrawiam, dziękujac za wskazowke! Janusz
Prrrrr....No jeszcze chwila...
Tym bardziej, że w tym tygodniu premiera sie opóźni. Głos mam jak Tom Waits i muszę czekać, aż mi chrypa przejdzie. Tak to jest jak się jeździ po basenie z oknami otwartymi na oścież, a tuż za progiem "obala" się pół litra soku z lodówki...
Bardzo przyjemnie się słucha
Tak trzymać 👍
Jak na zwiazek radziecki to i tak sprawnie im poszła ta ewakuacja.
Jestem❤dziękuję
Ten lektor to poezja
Vitaj Vito! Opowiedziałeś o, zda się, typowym "porządku", panującym w ruskiej flocie. Dziękuję i pozdrawiam!
Super .
Związek radziecki, wszystko na głowie
Dzięki
Piękna historia. Szczególnie fragment o zatopieniu przedziału z pełną obsadą tylko dlatego, żeby nie opuścić stanowiska daje wyobrażenie o panującej tam atmosferze grozy. Woleli się utopić niż uciekać i narazić się na zarzuty niesubordynacji. Czy dobrze mi się wydaje?
Tak. Dokładnie tak było.
Straszna sprawa
Dobra robota
kura kura czekam już😂
Oglądam ten film
Dziękuję za Pana pracę 👍 pozdrawiam serdecznie.
Super
Pozdrawiam
Piękne są te historie rosyjskie, słucham i się uśmiecham :) rosja kraj z gówna i patyków
Boja została szczelnie przyspawana do kadłuba - czyli zamiast naprawić system, odwalili fuszerkę, ale za to porządnie.
Tym szaleństwie jest metoda... ;)
Boja sygnalizacyjna to pikuś - choć pewnie przyspieszyłoby akcje ratunkowa ale komora wynurzeniowa. To tylko w Rosjanie mogli na to wpaść.
Po pierwszych 5 minutach już wyłonił się obraz kompletnej żenady... potem, jakimś cudem, z każdą minutą było tylko gorzej. Po prostu niesłychane.
Jest godz.00:40 , dokończę z rana.
Jutro (dzisiaj) też jest dzień. Słuchowisko nie ucieknie...
Wlazł ruski drugiemu w drogę. To nie on miał wykładać w "Petersburgie". Tam się nic nie zmienia. Nie ma szacuku ani dla ludzi, ich życia, zdrowia, majątku, procedur...
Wszystkim, zwłaszcza miłośnikom ruskiego mira, polecam książki Sergiusza Piaseckiego, a w szczególności "Zapiski oficera Armii Czerwonej".
Dziękuję Panie Katastrofie Morski. Przepraszam, musiałem...
Polecam film ruski "duren"
Ale że za co przepraszasz? Za "Katastrofa'?
Nawet nie wiesz, jak bardzo mi się podoba to przezwisko!
filmowa historia
Przypomina mi się katastrofa Kurska z 2000 r pijaństwo pycha niechęć do innych krajów sprowadziła śmierć na ruską załogę z braku powietrza.
O ile inne marynarki świata też robiły niezłe numery, ale marynarka Rosji/ZSRR to klasa sama w sobie.
Liga Atomowa 🤣🍻
Patrząc na "sukcesy" radzieckiej i rosyjskiej marynarki wojennej to nie wiem czy jest sens ją trzymać 😂
Kawał Dobrej Roboty 🎧🪄🪄🎧🎧💪💪💪
Dziekuje pieknie.
Pozdrawiam.
Doceniam Pański wkład, ale zastanawiam się, czemu "Bajew" wychodząc z części rufowej i zamykając właz doznał obrażeń wewnętrznych, można prosić o informację co było powodem ? Bardzo lubię słuchać Pańskich podcastów, jednak zaintrygowała mnie ta informacja na 24:18 w tym materiale.
Wychodził jako ostatni. Dla niego nie było już sprzętu ratunkowego, więc z kilku uszkodzonych zmontował coś, w czym mógł się wynurzyć. Zamknął właz i około 19 opuścił pokład. Na powierzchnię dotarł o 1,30. Po drodze kilkukrotnie tracił przytomność.
Tyle udało mi się ustalić.
@@katastrofymorskie Bardzo dziękuję, pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia 🙂
I ja pozdrawiam!
Kilka uwag. Z góry również przepraszam za drobne błędy komentarz jest mówiony. Proszę pana nie było to ukrywane, bowiem było szeroko komentowana w Związku radzieckim już w 85 i w 86 roku. Wtedy to Gorbaczow doszedł do władzy. 18 lat po wypadku to był rok 2001 więc rządził Putin, a dawno Związku radzieckiego już nie było. Nie wiem skąd brał pan informacje o utajnieniu tego wypadku, ale tak się składa, że w 85 i 86, aż do rozpadu Związku Radzieckiego przebywałem w tym kraju. Zdaje się też, że człowiek, który zamykał właz ewakuacyjny, raz jest to podchorąży Bajew, a innym razem jakiś kadet, o odmiennym nazwisku. Jeszcze jedno. Żona kapitana walczyła o przywrócenie dobrego imienia męża nie mężowi. Czepiam się, ponieważ zanurzyłem się w tym super podcaście po prostu po uszy. Super robota. Jak się słucha tego, co jest teraz, a tego co było kilka lat temu, widać znaczącą poprawę w jakości dźwięku i w ogóle.🎉🎉🎉
15:00 Zdaje się że "Kursk" też miał tę boję przyspawaną. Jeśli się nie mylę operował wcześniej na Morzu Śródziemnym i śledził ćwiczenia floty NATO
Mówiłem o tym w odcinku o Kursku.
@@katastrofymorskie No, stąd pamiętam ! 🙂
Zastanawiam się czy to pan sam maluje te ilustracje jako tytułowe do każdego odcinka? Są one naprawdę bardzo dobre.
I tak, i nie.
Czasem uda mi sie znaleźć akwarele czy olej (tak jak miało to miejsce w przypadku K-429), ale częściej znajduję jakieś zdjęcie i przerabiam w programie Dynamic Auto-Painter PRO 7.
like
Ruski mir w całej okazałości. Pozdrawiam tych którzy za nim tęsknią.
Chyba żartujesz 😮- a jeśli nie to proponuje zaciągnąć się najlepiej do armii rosyjskiej na ochotnika i na front ukraiński. Tam będziesz tego miał pod dostatkiem ruSSkiego miru, aż Ci zbrzydnie.
@@sebastianpatapik257 .... to była ironia z mojej strony. Także luz.
Materiał jak zawsze super. Mam pytanie, czy te grafiki są Pana autorstwa? Świetne są
Tak i nie.
Są to zdjęcia pobrane z internetu. A ponieważ nie są moje, muszę zrobić 'coś', żeby obejść prawa autorskie. Dlatego zdjęcia są przerabiane na grafiki przy pomocy programu (legalnego!) Dynamic Auto Painter Pro.
@@katastrofymorskie wychodzi naprawdę dobrze 🙂
Prowadzacy ten kanal ma wiedze I latwosc przekazu
Rosja. Rosja nigdy się nie zmienia.
A u nas inaczej bylo z Heweliuszem??Poplyneli w sztorm na smierc mimo ze furta sie nie domykala...13 stycznia-rocznica zatoniecia...ze o Tupolewie juz nie wspomne...
Troje marynarzy? Nie wiedziałem, że w rosyjskich podwodniakach służyły kobiety. To bardzo ciekawe, mógłbyś rozwinąć ten temat?
Może coś o K-431?
Jest na liście - choć wielka katastrofa (w sensie: spektakularna) to ona nie była...
To tak jak dzisiaj z "operacją specjalną" - zbrodniczy rozkaz ataku nie liczący się z realiami. Ciągły brak sprawiedliwego rozliczenia - prawdziwych winnych nie sądzono i nie skazano. Cierpienia Rosjan wynikają z braku obiektywnego międzynarodowego sądu nad nimi. Jak jednak np. takie skompromitowane i bezładne ONZ zniszczone właśnie przez Rosję miało by taki proces przeprowadzić? Może stworzenie wiarygodnej, niezależnej i obiektywnej nowej takiej Ligi Narodów było by pierwszym krokiem do pokoju? Wtedy taka organizacja musiałaby się obiektywnie zająć i Rosją i Izralelem i innymi kwestiami na świecie, bo zbyt wielu bandytów już sobie po nim bezkarnie hula podejmując coraz bardziej zbrodnicze decyzje. Nie ma co się łudzić, że w takich warunkach broń jądrowa nie zostanie w końcu użyta (broń biologiczna najprawdopodobniej nieświadomie się przez takie dziadostwo wymknęła - lecz przecież też może być świadomie użyta).
co się stało z Historie Niezwykłe?
Ukryłem kanał. Nie było na nim ruchu, więc wolałem ten czas poświęcić Katastrofom. A ponieważ natura próżni nienawidzi, już niedługo na Katastrofach zaczną się pojawiać od czasu do czasu niezwykłe historie związane z morzem. Wyjaśnię to w następnym odcinku, którego premiera będzie 10 kwietnia.
Można powiedzieć wina leży po stronie produkcji czyli szybka i jak najtaniej jak i załogi l. Czyli norma w zsrr
Myślę, że to była norma we wszystkich demoludach.
Jeden z lepszych odcinków. Żeby nie te idiotyczne napisy.
Napisy?
Sam je włączyłeś - to je masz. Wyłącz - to problemu nie będzie.
@@katastrofymorskie Ale ja wolę z napisami, bo wtedy mogę lepiej zrozumieć. Inni mają i jest dobrze.
@@moruskot1958 Jak tam sobie chcesz. Tylko pamiętaj, że to nie ja wstawiam napisy, tylko sztuczna inteligencja . I to ona pisze głupoty - a nie ja.
Typowo radziecki przypadek... byłby bardziej radziecki, gdyby więcej zginęło z tym samym skutkiem. Tzw. "Ha tfu druga amria", której aż dziw, że nikt nie podbił
Oglądałem już kilka katastrof radzieckich okrętów. Za każdym razem jest to samo jeśli chodzi o przyczyny katastrofy, przebieg i "akcje ratunkowe": Niewyobrażalne niedbalstwo, skrajna ignorancja, głupota i pycha dowództwa. Rosjanie są niewiarygodnie głupi i to na każdym szczeblu od marynarzy do najwyższego dowództwa. Słucham z niedowierzaniem, punkt po punkcie zachowują się jak idioci, z tymi wyłowionymi dywersantami to już mistrzostwo. Jak w ogóle można wysłać okręt do ćwiczeń w takim stanie?
Rosja to jest stan umysłu.
Może program o ORP Orzeł i jego pierwszym megalomańskim dowódcy , układach , koneksjach w sanacyjnej Polsce ?
Było...
Część 1: ua-cam.com/video/oomzMdcE6GY/v-deo.html
Część 2: ua-cam.com/video/p_RRZQ-Izg8/v-deo.html