Kochani Przyjaciele Naszego Ukochanego Syna ŚP. Dominisia Sochy!! Chcieliśmy Was poinformować i równocześnie zaprosić do udziału we Mszach Św. z okazji Imienin Dominisia które będą sprawowane : 7.08.2024r.o godz. 6:30 w Sanktuarium w Studziannie ,8.08.2024r o godz.8:00 w Klasztorze OO. Kapucynów w N.Mieście n/P i 9.08.2024r.o godz. 18- stej w Klasztorze OO. Bernardynów w Zakopanem. Serdecznie Zapraszamy i Pozdrawiamy !!! Rodzice i Siostry ŚP. Dominisia Sochy !
@@conclusionforeign8568 Do mnie ludzie czasami mówią Tomuś i czuję się wtedy trochę zażenowany ale to raczej wyjątkowe okazje i nie wydaję się mi żeby to był jakiś wstyd. Wstyd to jest twierdzić że bieda to normalka, a niewolnictwo to wolność.
@@conclusionforeign8568 k....jpdl....chłopie to pisała najprawdopodobniej matka, która straciła syna. A On zawsze będzie dla niej "małym chłopcem", co w tym dziwnego? Nie szukajcie "kwadratowych jaj". Szacunek dla rodziny i pamięć o Dominiku nie zginie, zostawił piękna "spuściznę" po sobie 😎
Kochani. Minął już rok od odejścia mojego Kochanego Syna Dominika. Każdego dnia oglądam Jego filmy, słucham muzyki, jaką się posłużył i słysząc ją widzę Go wędrującego po tych fragmentach grani, w których one na filmach wybrzmiewają. Minął rok, a licznik odtworzeń Jego filmów cały czas bije, filmy są oglądane i wzrasta ilość subskrybcji. Pod każdym z nich pojawiają się nadal nowe komentarze. Szczególnie w tym czasie jest ich bardzo dużo. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na każdy z nich indywidualnie, bo jest to z mojej strony niemożliwe. Niektóre są krótkie, inne bardzo głębokie i przemyślane, ale wszystkie wypełnione pamięcią i szacunkiem dla Niego, wynikających z potrzeby Waszych serc, takiej samej wrażliwości, jaką miał Dominik, oraz umiłowania gór. Nie umiera ten, kto żyje w pamięci żywych i dlatego można powiedzieć, że Dominik żyje w Was. Dla mnie i rodziny pogrążonej w smutku i żałobie jest to bardzo budujące, wzruszające i pokrzepiające. Pomaga nam żyć. Za wszystkie z całego serca dziękuję. Wspomnę tu, że doświadczyliśmy wizyt kilku przyjaciół Dominika i automatycznie rodziny (chyba tak mogę powiedzieć), którzy osobiście przyjechali na Jego grób, jak Gracjan Wolski, z którym odbył swoja ostatnią wyprawę na Świnicę, a który Dominikowi zadedykował wyprawę na Koperszadzką Grań: ua-cam.com/video/ovw_oMcbct4/v-deo.html Tych, którzy odwiedzili nas w domu, jak Pan Adam Zakrzewski, Czy Pan Paweł Kurowski, który przywiózł skały spod Rysów i spod Giewontu z intencją umieszczenia ich w jakiś sposób na nagrobku, kilka osób spotkaliśmy bezpośrednio na cmentarzu, o jednym słyszeliśmy od znajomych, że przyjechał rowerem 300 km, aby być u Dominika. Aleksander Maria Dzic, oraz Jakub Jachymiak odnaleźli nas i razem z nami udali się pod ścianę Małego Kieżmarskiego Szczytu. Szczególnie ciepło pragnę się wypowiedzieć o Panu Michale Świderskim, który bezinteresownie tłumaczył relacje Dominika na język angielski, oraz wykonał ogromny wysiłek tworząc z Jego filmów przekrojową, syntetyczną pracę opisującą chronologicznie Jego górskie dokonania. Link do tych filmów podaję poniżej: ua-cam.com/channels/yfahWholHnmUH-pcGpZ1bQ.html Dziękujemy wielu osobom spoza Polski, a wiem, że są takie, które z daleka komentują Dominika. Nie spodziewaliśmy się, że przykład Dominika sięgnie aż tak daleko. Dziękuję wszystkim, którzy dobrze Go wspominają, ale też i tym, którzy w przeciwieństwie do zdecydowanej większości patrzą na Dominika i Jego dokonania nieco inaczej. Mam nadzieję, że kiedyś poznacie, jak bardzo Dominik był wrażliwym i szlachetnym chłopcem i zmienicie swoje zdanie, a jestem przekonany, że i Wam dziękowałby za Wasze uwagi z wdzięcznością i szacunkiem, bo takim był człowiekiem Na miejsce odejścia Dominika udaliśmy się już kilka razy, ostatni raz na początku października 2020 z całą Jego grupą studencką, którą jak nigdy przedtem im się nie udało, Dominik na ten moment zjednoczył. Na skale pod Ścianą Małego Kieżmarskiego Szczytu, wbrew regulaminowi TANAP umieściliśmy stalowy krzyż z Jego podobizną, jednak TANAP się o tym dowiedział i nakazał ze zrozumiałych powodów nam go usunąć. Pandemia jednak nie pozwala nam na spełnienie tego warunku, a jednocześnie mamy zgodę na umieszczenie tablicy pamiątkowej na symbolicznym cmentarzu pod Osterwą. Miejsce odejścia Dominika widoczne jest z kamery usytuowanej w schronisku przy Zielonym Plesie: www.ladovemedvede.sk/ZelenePleso/zelenepleso.jpg Nie mogę przy tej okazji nie wspomnieć o ratownikach TOPR i HZS. Nigdy nie zapomnimy pomocy, jakiej udzielili Dominikowi w Tatrach. Tutaj kłaniam się im nisko. Staramy się utrzymywać kanał Dominika najdłużej jak się da, a dochód z niego przekazujemy na TOPR właśnie. Tak się umówiliśmy rodzinnie. Tutaj muszę powiedzieć, że Dominik miał ubezpieczenie na cały świat oprócz Antarktydy na akcje ratunkowe do wysokości 6000 mnpm., oraz na leczenie. Czasami spotykam się z pytaniami o nagrania z kamer Dominika i Krzysztofa z dnia wypadku. Tak, mamy je, jednak emocjonalnie nie jesteśmy gotowi na podzielenie się nimi w tak szerokim gremium. Dodatkowo nie zrobimy tego bez wcześniejszej akceptacji rodziców Krzysztofa, a nie da się ich rozdzielić. Wybaczcie, rany jeszcze są zbyt świeże. Wspomnijcie ciepło o Krzysztofie, z którym los złączył Dominika. Dominik był niesamowicie utalentowany, inteligentny, czym nie raz mnie zawstydzał, błyskotliwy, miał wrodzoną łagodność bycia, a widok życzliwości zawsze był obecny na Jego twarzy. Miał słuch muzyczny, sam nauczył się grać na pianinie, wszystkie egzaminy na studiach zdawał w pierwszych terminach, a zapytany odpowiadał skromnie -"Oj tam, giełda weszła". Wypracował ponadprzeciętną kondycję fizyczną, był wytrwały w realizacji swoich zamierzeń, na wszystkie wyprawy i sprzęt zarobił sobie sam pracując w różnych zakładach, często nocami, bo były lepiej płatne. Do każdej wyprawy przygotowywał się bardzo dokładnie, analizował topografię terenu, oraz pogodę, studiował ogólną wiedzę o odwiedzanych miejscach. W trakcie swoich wypraw potrafił się wycofać, odpuścić, czy przełknąć gorycz porażki, co widać i słychać na Jego filmach. Słuchajcie, no musiało być w tym chłopaku coś niezwykłego, niepowtarzalnego i unikatowego, to coś co skradło serca i umysły wielu z Was, wzbudziło Wasz szacunek, podziw, czy może nawet też fascynację. Niektórzy z Was zaczęli podążać Jego ścieżkami, zmierzyli się z niektórymi Jego wyzwaniami, inni odrodzili się w tej pasji na nowo, innym z kolei Dominik pomógł pokonać Jakieś swoje słabości i zmotywował do odkrywania gór, jeszcze innych ujął swoją osobowością, szczerością, ekspresją i autentycznością swoich przeżyć, bezpośredniością i tym wydaje czymś z jednej strony niewytłumaczalnym, a z drugiej tak prostym i banalnym - ludzkim zachowaniem. Kończąc jeszcze raz w imieniu rodziny dziękuję za wspomnienie i pamięć o Dominiku, za dobre słowo. Życzę wszystkim samych udanych wypraw górskich okraszonych wspaniałymi widokami i napełniających energią do życia, podczas których gdzieś tam w pamięci będzie towarzyszył nasz Syn Dominik. Tobie Nasz Dominiśko Kochany ua-cam.com/video/EXt9CgJhBhQ/v-deo.html Mama Krystyna Siostry Ania, Karolina i Kasia Tata Andrzej.
Może to dziwne co napiszę, ale Tatry już chyba na zawsze będą kojarzyły mi się z Dominikiem. Dziwne bo nigdy nie mieliśmy okazji się poznać na szlaku, ale jego filmy tak głęboko siedzą w mojej świadomości, że nigdy o Nim nie zapomnę... gdy pierwszy raz natrafiłem na jego filmik pt. " Biegiem na Rysy o z powrotem" nawet przez myśli mi nie przeszło, że można tego dokonać w ciągu jednego dnia z Kuźnic. Tak zaczęło się śledzenie wszystkich już istniejących nagrań, a później już tylko oczekiwanie na kolejne następne z pięknych szlaków. To co zrobił na matterhornie czy mt. Blanc to czysta finezja..Jednak najbardziej ceniłem go za to jaki był, bo filmów z Tatr jest mnóstwo, ale filmy z Dominikiem były jakby o klasę wyżej. Były z tym "czymś" czego będzie mi już brakowało do końca życia....;(
Pierwszy raz w moim życiu poznałem ponadczasowy sens internetu. Dominiku, biegający po Tatrach, wszyscy za chwilę będziemy z Tobą. Jeżeli spotkasz tam takiego starszego pana z bródką, traperkach i małym plecaczkiem, może na Przełęczy pod chłopkiem albo Rusinowej, to pozdrów go ode mnie, to mój Ojciec, podobnie jak Ty kocha nasze Tatry.
Podczas mojego wejścia na Gerlach szedłem sam ale nigdy się tak nie czułem . Większość szlaków poznałem właśnie dzięki Dominikowi 💚 Pozdrawiam wszystkich kochających Tatry wysokie 💚 Życzę wszystkim tyle samo wejść i zejść ze szczytów 💚
Obejrzałem spory kawał materiału zanim zerknąłem na komentarze i zrozumiałem, że Dominika nie ma już między nami. Ogromnie mi przykro, że odszedł z tego świata. Wierzę, że jest w lepszym. Fajny facet. Dziękuję za ten film. Nigdy nie byłem w Tatrach. Może jeszcze zdążę. Pozdrawiam ze Szczecina.
Jak obiecałem tak też zrobiłem i wszedłem na Gerlach ❤ Spotkałem wspaniałych ludzi. Ostatnim szczytem przed Gerlachem była dla mnie Śnieżka.... Więc Gerlach, to dla mnie walka ze wszystkimi słabościami. Serdecznie pozdrawiam.
KOlejny raz oglądam ten filmik. Znowu jestem pod wrażeniem jego przeżyć oraz dokonań. składam również najszczersze kondolencje rodzinie. Nie znałem Dominika osobiście ale wychodząc w góry z moim 8 letnim synkiem, będąc na tych samych szlakach, wspominam Dominika.
Zdecydowanie za szybko się z nami pożegnałeś. Podziwiałem Twoją kondycję, odwagę i zimną krew. W swoich filmach zabierałeś nas na piękne wyprawy po Tatrach i Alpach, pokazując piękno gór. Miałeś tyle energii i głodu gór, głodu wspinaczki. Chyba za dużo, bo byłeś zbyt ambitny i za szybko chciałeś. Góry nie wybaczają. Pokój Twojej duszy. Za twój trud i te piękne filmy zasłużyłeś przynajmniej na modlitwę za Twoją duszę i pamięć. Żegnaj chłopie.
@@aaanonimmm 21.02.2020 wybrał się ze swoim kumplem wspinaczkowym Krzysztofem Polakiem na północną ścianę Małego Kieżmarskiego Szczytu w Tatrach po słowackiej stronie i najprawdopodobniej tego samego dnia spadli. Ich ciała związane liną odnaleziono pod ścianą 22.02.2020 w godzinach przedpołudniowych. Dominik został pochowany w swoim rodzinnym Nowym Mieście nad Pilicą 27.02.2020.
@Theodor the Cat Synek klasy wyższej, ale ilu z tych synków chciałoby się tak zasuwać po górach jak jemu, kręcić filmy i publikować dla szerszej publiki? Nie był tak zepsuty jak większość synusiów i curusiów nowobogackich i złodziejskich elyt, których pokazują nam w polskojęzycznych mendiach. Może i popisywał się i było w nim trochę narcyzmu, ale w jego wieku wielu tak ma.
@Theodor the Cat Jeżeli denerwują ciebie różnice klasowe, to akurat wynalazcom i popularyzatorom Internetu powinieneś być wdzięczny. Rzadko który wynalazek tak przyczynił się do wyrównywania szans. Dostęp do informacji, edukacji, wiedzy, komunikacja niemal z całym światem, wymiana doświadczeń, poglądów, dostępna platforma do rozpoczynania i prowadzenia własnych biznesów. Dla wszystkich tych, którym się chce i mają wystarczająco oleju pod sufitem. Tak, był synem lekarzy, ale jakoś nie epatował bogactwem, przepychem. Nie wiem na ile był szczery w tym co pokazywał, ale mówił o butach za 50 zeta, o kijkach bambusowych za kilka zeta, o autostopie, którym dojechał w Alpy, nocował na polu namiotowym, a nie w hotelach czy choćby gospodach w Szwajcarii. Napiszę ci tak - też nie podoba mi się wiele procesów i spraw, jakie dzieją się w ostatnich dekadach w Polsce. Uważam, że wiele spraw zmierza w złym kierunku. Ale nie znaczy to, że wszystkich, którym coś się udało, będę krytykować. Zazdrość, zawiść nie mogą przesłonić trzeźwego myślenia i trzeźwej percepcji świata. Szkoda czasu i energii na kumulowanie negatywnej energii. Lepiej szukać u siebie pozytywnej energii, wyznaczać sobie cele i realizować je. Lepiej budować, niż wojować.
@Theodor the Cat Skaczesz z tematu na temat. Najpierw ci nie pasowało, że synalek lekarzy, teraz już nie ważne jego wyposażenie, tylko to, że śmiał chodzić po górach i ryzykował. Ryzykował swoje, nie twoje. Jak będziesz tylko grał w szachy, to ryzykujesz choroby krążenia, zawał lub udar. Każdy decyduje za siebie.
Dzisiaj jakiś dziwny powrót do twoich nagrań, juz trzeci filmik ponownie oglądam, może to ta niesamowita pozytywna energia, która emanuje w każdym nagraniu, żal, że ta wędrówka jest już gdzie indziej, ale żyłeś jak chciałeś, bardzo kochałeś góry, to twoje ostatnie wyznanie w ostatniej wyprawie z 03.01.20 tak prosto w niebo. Zawsze będziesz w mojej pamięci.
Niesamowity chlopak 😊 pelen charyzmy ,odwagi , polotu. Choc go teraz juz nie ma wsrod nas to kochani Panstwo Rodzice wiedzcie ze Dominik zdobywa teraz wyzsze szczyty niz te ziemskie. A ta sposcizna ktora zostawil dla nas bedzie cieszyc motywowac pouczac ! Dziekujemy Panstwu za pielegnowanie jego konta. Duzo sily zycze! Z wielkim wzruszeniem pozdrawiam ❤️
Dominik, Twoje filmy to były moje najpiękniejsze chwile spędzone w Tatrach. Dziękuję Ci za to. Bardzo mi przykro że tak sie tragicznie Twoja pasja do gór zakończyła...RIP
Od odejścia Dominika kilka razy byłem w górach z przyjacielem. Wspominamy Go często podczas wycieczek - "tędy biegł na Gerlach", "ciężko tu, jak on to zrobił w pół godziny?", i tak dalej... Naszą tradycją stało się to, że ostatniego wieczoru opijamy nasze szczęśliwe powroty z wypraw i inne godne opicia wydarzenia, a jeden toast zawsze zarezerwowany jest właśnie dla Dominika, przyjaciela którego nie dane nam było poznać (tak łatwo się z nim zaprzyjaźnić oglądając tylko te filmy) i który został, żeby tych gór dla nas wszystkich pilnować. Dzięki za wszystko chłopie, zostaniesz już na zawsze w naszych sercach.
Gdzież to pić piwo i pchać się w góry. A zawsze po ciężkim dniu strzelał sobie 1-3 piwa. Rano półprzytomny wyruszał na szlak. Po alkoholu, żeby dojść do siebie trzeba pół roku!
Ten wspaniały chłopak Dominik już na zawsze będzie symbolem tego co najpiękniejsze jest w Górach. Zaraził wielu tą miłością do gór w tym mnie... Miał piękne życie choć tak niesprawiedliwie krótkie. I ma tak wspaniałą rodzinę... Wyrazy szacunku!
Często wracam do Twoich filmów, lubię słuchać Twojego głosu.. Śniłeś mi się parę razy. Mimo, że Cie nie znałam to tęsknię za Tobą. Dominiku odpoczywaj w pokoju i do zobaczenia
@@weronikadz4672 wiem data. Dnia 21 lutego 2020r. Dominik i jego przyjaciel Krzysztof po stronie Słowackiej spadli z wysokości (chyba 400 metrów) i na miejscu zmarli
5:59 : patrząc na znak drogowy... "o do czterdziestu, tu muszę wolniej" XD Ehhh... szkoda, że już nie będzie nowych tekstów tego typu. Do zobaczenia po drugiej stronie Dominik!
Dominiku.... Ilekroć jesteśmy w górach, myślimy o Tobie. Echa Twoich kroków pobrzmiewają gdzieś wysoko. Miałeś nieprawdopodobna kulturę i obycie, i byłeś - wbrew temu co mowia- szalenie pokornym człowiekiem . Byłeś człowiekiem gór. Odpoczywaj w pokoju,dziękujemy za Twoje życie Panu Bogu i Twoim Rodzicom.
Panie Dominiku, dziękuję za piękne widoki 👍 💪 I jeszcze jedno, jest Pan taki radosny i wprost kipi Pan pozytywną energią ✌️✌️✌️ Właśnie znalazłem informację, że Pan Dominik tego już nie przeczyta 😞 Tym bardziej Wielki szacunek za miłość do gór 💖 i gorąca modlitwa. Już ty tam Dominiku z pewnością jesteś w najlepszym możliwym towarzystwie i godzinami gadacie o tym, co kochaliście, o górach ❤️ Śpij dobrze.
20 lat temu też byłam taka szalona, lubiłam biegać po górach jak kozica... Dziś nieco mniej tej energii, wędruję po kreteńskich górach. Do zobaczenia kiedyś tam na górze Dominiku...
Niedawno minął rok od tego niesamowitego wyczynu S. P. Dominika. Ja się zastanawiam jak on zrobił te kondycję.. sposób w jaki on biegał, chodził po.gorach wygląda, jakby wchodził na stołeczek w domu. Zero zadyszki poważnej, żadnego kryzysu fizycznego. On był jakimś nadczłowiekiem... !
Dominik musiał być przez wszystkich bardzo lubiany, kochany... chyba nikt nie zakładał, że się zabije w tych górach, i to tak szybko... Piękny młody człowiek, wiecznie uśmiechnięty, entuzjastyczny optymista, który mimo że jako lekarz chciał ratować ludzkie życia, sam nie posiadał instynktu samozachowawczego. Pędził gdzieś, nie szedł, a biegł...TAK GO TA ŚMIERĆ GONIŁA... Nie znałam człowieka, sama boję się gór, zupełnie przypadkowo trafiłam na UA-cam na jego filmy, jego opowieść o swojej pasji. Szkoda, wielka szkoda tego młodego życia ... (Zofia L., 74-latka).
Jego wejscie na Gerlach mistrzostwo swiata.W takim czasie z z Kuznic cos niesamowitego.Pozdrawiam rodzinę, bardzo szkoda chlopaka,widac ze gory kochal.
Realizując tę trasę pokazałeś, że rzeczy z pozoru niemożliwe są tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Choć mogłeś żyć dłużej to i tak zazdroszczę Ci takiego życia.
+ 21.02.2020 - 21.02.2021. Dokładnie dziś mija rok. Dominik pamiętamy o Tobie! Dzięki za wszystko co dla nas zrobiłeś. Czekaj Tam na nas! Jeszcze się powspinamy.
Minął rok, nie wiadomo w sumie kiedy... Dzięki za przedstawienie tych wszystkich miejsc, we wspaniałym, niedostępnym dla większości wymiarze. Dużo siły i zdrowia rodzinie, trzymajcie się.
To było niesamowite kiedy jakimś trafem znalazłem twoje filmy na UA-cam. Niesamowita kondycja, siła, determinacja, pozytywne myślenie. Na pewno pozostaniesz przeze mnie zapamiętany. Zdecydowanie za szybko odszedłeś, ale jak to bywa z życiem możemy odejść za godzinę, jutro, za tydzień. Nigdy nie wiadomo, dlatego warto czerpać z życia tyle ile się da. Brawo za filmy i kondycję! Trzymaj się tam! 😉
nigdzie w europie nie ma takiego cyrku jak pod kolejka na kasprowy, a koniki chodzą i bilety na lewo sprzedają. Zamiast pisać głupoty to pomyśl, że korzystają narciarze zjazdowi i oni nie będą wchodzić a niesmak po oszukańczej kolejce na Kasprowy zapamiętam na długo a niestety wiąże się ona nieodzownie z wizerunkiem samego Zakopanego.
Są osoby w życiu które idą własną droga ,jako rodzice nie mamy wpływu na dokonywanie Ich wyborów pozostaje jedynie akceptacja ich dokonań.Jeżeli jest się osobą jak Dominik i bycie rodzicem wiąże się zawsze z ryzykiem. Wiara ,nadzieja miłość 3 elementy które kierują nami i nigdy nie zanikają . Fizyczność się odczuwa lecz duchowość to styl życia ,pamięć wpływa na człowieczeństwo.....wiem że to bardzo filozoficzne...ale oglądając te filmy bardzo inspiruje na takie słowa :)
Ogladam pierwsze 5 minut filmu i nachodzi mnie myśl: Ale bym sobie tak w góry pojechał Skipuje do jakiejś połowy, bo czasu niewiele i dochodzę do konkluzji, że jednak pod moim kocykiem jest mi dobrze Kozak jestes gosciu
Ja wracam do filmów Dominika po każdej wizycie w górach. Za każdym razem ściska serducho że nie ma go już z nami. Porównanie czasów przejść z jego dokonaniami sprowadza człowieka na ziemię - ja się czołgam, on fruwał...
Witam. Polecam muzykę, jaką Dominik wykorzystał w swoich filmach i nie tylko, do Pana wędrówek po Tatrach. Może słuchając jej poczuje Pan Dominika przebiegajacego gdzieś obok... Pozdrawiam serdecznie. Andrzej Socha. ua-cam.com/video/5jexyu3DJvY/v-deo.html
Trzeci raz oglądam, wracam co jakiś czas - jakoś filmy te pokazują, czego nie widać, o co chodzi w wędrówce górskiej, widokach, osiągnięciu, zmęczeniu… Coś pięknego. Do zobaczenia Dominik
Bracie niezły kozacki wyczyn. Gratulacje. Natomiast zawsze się zastanawiam bo kozaków było wielu którzy chodzili bez asekuracji. Do pierwszej pomyłki. To tak jak u sapera. Myli się tylko raz.
Dzięki :) mylić już mi się zdarzało, jednak bez tragedii. Czytałem o wielce doświadczonych wspinaczach, którzy ginęli na relatywnie łatwych drogach. Niestety licho nie śpi, krzywdę można zrobić sobie nawet na prostym szlaku
Mam 47 lat, od 15 lat góry, doszedłem do kondycji, nikt tego nie zrozumie kto nie chodzi po górach. Obiecuje ,że jak wejde na Gerlach, to zrobie filmik, dla Dominika.
Ten filmik Dominika obejrzałam jako pierwszy, od samego oglądania zakręciło mi się w głowie, wspaniały młody człowiek z wielką pasją, niestety los jest okrutny i zabiera najwartościowszych, ale żył jak chciał, będzie mi brakowało kolejnych relacji😢
Tatry to moja i mojego meza milosc co chwile w nasze piekne gory jezdzimy za wczesnie tego mlodego czlowieka wziely a wielki szacunek do tego co robil i jego milosci do gor i wielki szacunek do jego rodziny
Jestem pod wielkim wrażeniem twojej pasji przyjacielu. Chciałbym choć w połowie mieć tyle energii w sobie oraz motywacji do działania co Ty. Jesteś inspiracją dla takich jak ja gdzie emigracja i tęsknota za wszystkim co polskie sprawiła że zapominamy co w życiu jest najważniejsze... Kochać to co się robi. Pozdrawiam Cię Mistrzu!
Малайчына, маеш жалезныя мышцы, упартасць у дасягненні мэты, мая павага і падпiска. Брэст, Беларусь. Dobra robota, masz żelazne mięśnie, wytrwałość w osiąganiu celu, mój szacunek i subskrypcja . Brześć, Białoruś.
5: 56 Betlejemka! Rówień Waksmundzka - Wiedźmin Człowiek biegnie dalej Człowiek jest super. Podziwiam. Człowieka. Tatry. Determinację. A w dodatku Gerlach jest wyższy niż Rysy. I w ogóle najwyższy. I na słowackiej stronie... Brawo, brawo!
Dziękuję Dominiku ! Gdy oglądam Twoje filmy, to czuję się tak jakbym był na wycieczce razem z Tobą..."Coś wspaniałego" !!! * Odpoczywaj w pokoju Na Niebieskich górach...
Dzięki za przepiękne, niesamowite widoki, mało kto ma możliwość oglądać góry z tej perspektywy, dzięki jeszcze raz za taką możliwość, uważaj Chłopaku na siebie 🤟
Dominik mega wielkie gratulacje za twoje marzenia które spełniasz. Dziękuję za widoki jakimi się dzielisz. Jesteś mega pozytywny w odbiorze i trzymaj się grani co się nie posramy. Pozdrawiam cieplutko.
Byłes niesamowity ! Gratuluje i współczuję rodzinie i bliskim ! Teraz oglądam i jestem z Tobą na Gerlachu poniżej 8 godzin to niesamowite tylko teraz zejść ? Ogladne do końca.
Kochani Przyjaciele Naszego Ukochanego Syna ŚP. Dominisia Sochy!!
Chcieliśmy Was poinformować i równocześnie zaprosić do udziału we Mszach Św. z okazji Imienin Dominisia które będą sprawowane : 7.08.2024r.o godz. 6:30 w Sanktuarium w Studziannie ,8.08.2024r o godz.8:00 w Klasztorze OO. Kapucynów w N.Mieście n/P i 9.08.2024r.o godz. 18- stej w Klasztorze OO. Bernardynów w Zakopanem.
Serdecznie Zapraszamy i Pozdrawiamy !!!
Rodzice i Siostry ŚP. Dominisia Sochy !
Wstyd dorosłego chłopa nazywać "Dominisiem"
@@conclusionforeign8568 Wstyd to jest napisać taki komentarz pod ogłoszeniem rodziny zmarłego.
@@conclusionforeign8568 Do mnie ludzie czasami mówią Tomuś i czuję się wtedy trochę zażenowany ale to raczej wyjątkowe okazje i nie wydaję się mi żeby to był jakiś wstyd. Wstyd to jest twierdzić że bieda to normalka, a niewolnictwo to wolność.
@@conclusionforeign8568Widać że dużo krzywdy cię spotkało w życiu ale może kiedyś znajdziesz spokój ducha
@@conclusionforeign8568 k....jpdl....chłopie to pisała najprawdopodobniej matka, która straciła syna. A On zawsze będzie dla niej "małym chłopcem", co w tym dziwnego? Nie szukajcie "kwadratowych jaj". Szacunek dla rodziny i pamięć o Dominiku nie zginie, zostawił piękna "spuściznę" po sobie 😎
Kochani.
Minął już rok od odejścia mojego Kochanego Syna Dominika. Każdego dnia oglądam Jego filmy, słucham muzyki, jaką się posłużył i słysząc ją widzę Go wędrującego po tych fragmentach grani, w których one na filmach wybrzmiewają. Minął rok, a licznik odtworzeń Jego filmów cały czas bije, filmy są oglądane i wzrasta ilość subskrybcji. Pod każdym z nich pojawiają się nadal nowe komentarze. Szczególnie w tym czasie jest ich bardzo dużo. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na każdy z nich indywidualnie, bo jest to z mojej strony niemożliwe. Niektóre są krótkie, inne bardzo głębokie i przemyślane, ale wszystkie wypełnione pamięcią i szacunkiem dla Niego, wynikających z potrzeby Waszych serc, takiej samej wrażliwości, jaką miał Dominik, oraz umiłowania gór. Nie umiera ten, kto żyje w pamięci żywych i dlatego można powiedzieć, że Dominik żyje w Was. Dla mnie i rodziny pogrążonej w smutku i żałobie jest to bardzo budujące, wzruszające i pokrzepiające. Pomaga nam żyć. Za wszystkie z całego serca dziękuję. Wspomnę tu, że doświadczyliśmy wizyt kilku przyjaciół Dominika i automatycznie rodziny (chyba tak mogę powiedzieć), którzy osobiście przyjechali na Jego grób, jak Gracjan Wolski, z którym odbył swoja ostatnią wyprawę na Świnicę, a który Dominikowi zadedykował wyprawę na Koperszadzką Grań:
ua-cam.com/video/ovw_oMcbct4/v-deo.html
Tych, którzy odwiedzili nas w domu, jak Pan Adam Zakrzewski, Czy Pan Paweł Kurowski, który przywiózł skały spod Rysów i spod Giewontu z intencją umieszczenia ich w jakiś sposób na nagrobku, kilka osób spotkaliśmy bezpośrednio na cmentarzu, o jednym słyszeliśmy od znajomych, że przyjechał rowerem 300 km, aby być u Dominika. Aleksander Maria Dzic, oraz Jakub Jachymiak odnaleźli nas i razem z nami udali się pod ścianę Małego Kieżmarskiego Szczytu. Szczególnie ciepło pragnę się wypowiedzieć o Panu Michale Świderskim, który bezinteresownie tłumaczył relacje Dominika na język angielski, oraz wykonał ogromny wysiłek tworząc z Jego filmów przekrojową, syntetyczną pracę opisującą chronologicznie Jego górskie dokonania. Link do tych filmów podaję poniżej:
ua-cam.com/channels/yfahWholHnmUH-pcGpZ1bQ.html
Dziękujemy wielu osobom spoza Polski, a wiem, że są takie, które z daleka komentują Dominika. Nie spodziewaliśmy się, że przykład Dominika sięgnie aż tak daleko.
Dziękuję wszystkim, którzy dobrze Go wspominają, ale też i tym, którzy w przeciwieństwie do zdecydowanej większości patrzą na Dominika i Jego dokonania nieco inaczej. Mam nadzieję, że kiedyś poznacie, jak bardzo Dominik był wrażliwym i szlachetnym chłopcem i zmienicie swoje zdanie, a jestem przekonany, że i Wam dziękowałby za Wasze uwagi z wdzięcznością i szacunkiem, bo takim był człowiekiem
Na miejsce odejścia Dominika udaliśmy się już kilka razy, ostatni raz na początku października 2020 z całą Jego grupą studencką, którą jak nigdy przedtem im się nie udało, Dominik na ten moment zjednoczył. Na skale pod Ścianą Małego Kieżmarskiego Szczytu, wbrew regulaminowi TANAP umieściliśmy stalowy krzyż z Jego podobizną, jednak TANAP się o tym dowiedział i nakazał ze zrozumiałych powodów nam go usunąć. Pandemia jednak nie pozwala nam na spełnienie tego warunku, a jednocześnie mamy zgodę na umieszczenie tablicy pamiątkowej na symbolicznym cmentarzu pod Osterwą. Miejsce odejścia Dominika widoczne jest z kamery usytuowanej w schronisku przy Zielonym Plesie:
www.ladovemedvede.sk/ZelenePleso/zelenepleso.jpg
Nie mogę przy tej okazji nie wspomnieć o ratownikach TOPR i HZS. Nigdy nie zapomnimy pomocy, jakiej udzielili Dominikowi w Tatrach. Tutaj kłaniam się im nisko. Staramy się utrzymywać kanał Dominika najdłużej jak się da, a dochód z niego przekazujemy na TOPR właśnie. Tak się umówiliśmy rodzinnie. Tutaj muszę powiedzieć, że Dominik miał ubezpieczenie na cały świat oprócz Antarktydy na akcje ratunkowe do wysokości 6000 mnpm., oraz na leczenie.
Czasami spotykam się z pytaniami o nagrania z kamer Dominika i Krzysztofa z dnia wypadku. Tak, mamy je, jednak emocjonalnie nie jesteśmy gotowi na podzielenie się nimi w tak szerokim gremium. Dodatkowo nie zrobimy tego bez wcześniejszej akceptacji rodziców Krzysztofa, a nie da się ich rozdzielić. Wybaczcie, rany jeszcze są zbyt świeże. Wspomnijcie ciepło o Krzysztofie, z którym los złączył Dominika.
Dominik był niesamowicie utalentowany, inteligentny, czym nie raz mnie zawstydzał, błyskotliwy, miał wrodzoną łagodność bycia, a widok życzliwości zawsze był obecny na Jego twarzy. Miał słuch muzyczny, sam nauczył się grać na pianinie, wszystkie egzaminy na studiach zdawał w pierwszych terminach, a zapytany odpowiadał skromnie -"Oj tam, giełda weszła". Wypracował ponadprzeciętną kondycję fizyczną, był wytrwały w realizacji swoich zamierzeń, na wszystkie wyprawy i sprzęt zarobił sobie sam pracując w różnych zakładach, często nocami, bo były lepiej płatne. Do każdej wyprawy przygotowywał się bardzo dokładnie, analizował topografię terenu, oraz pogodę, studiował ogólną wiedzę o odwiedzanych miejscach. W trakcie swoich wypraw potrafił się wycofać, odpuścić, czy przełknąć gorycz porażki, co widać i słychać na Jego filmach. Słuchajcie, no musiało być w tym chłopaku coś niezwykłego, niepowtarzalnego i unikatowego, to coś co skradło serca i umysły wielu z Was, wzbudziło Wasz szacunek, podziw, czy może nawet też fascynację. Niektórzy z Was zaczęli podążać Jego ścieżkami, zmierzyli się z niektórymi Jego wyzwaniami, inni odrodzili się w tej pasji na nowo, innym z kolei Dominik pomógł pokonać Jakieś swoje słabości i zmotywował do odkrywania gór, jeszcze innych ujął swoją osobowością, szczerością, ekspresją i autentycznością swoich przeżyć, bezpośredniością i tym wydaje czymś z jednej strony niewytłumaczalnym, a z drugiej tak prostym i banalnym - ludzkim zachowaniem.
Kończąc jeszcze raz w imieniu rodziny dziękuję za wspomnienie i pamięć o Dominiku, za dobre słowo. Życzę wszystkim samych udanych wypraw górskich okraszonych wspaniałymi widokami i napełniających energią do życia, podczas których gdzieś tam w pamięci będzie towarzyszył nasz Syn Dominik.
Tobie
Nasz Dominiśko Kochany
ua-cam.com/video/EXt9CgJhBhQ/v-deo.html
Mama Krystyna
Siostry Ania, Karolina i Kasia
Tata Andrzej.
Pełen szacunek dla Dominika, te filmy i pamięć o nim zostaną tu na zawsze!
Dominik był fantastycznym człowiekiem pełen szacunek i podziw dla jego pasji.
Może to dziwne co napiszę, ale Tatry już chyba na zawsze będą kojarzyły mi się z Dominikiem. Dziwne bo nigdy nie mieliśmy okazji się poznać na szlaku, ale jego filmy tak głęboko siedzą w mojej świadomości, że nigdy o Nim nie zapomnę... gdy pierwszy raz natrafiłem na jego filmik pt. " Biegiem na Rysy o z powrotem" nawet przez myśli mi nie przeszło, że można tego dokonać w ciągu jednego dnia z Kuźnic. Tak zaczęło się śledzenie wszystkich już istniejących nagrań, a później już tylko oczekiwanie na kolejne następne z pięknych szlaków. To co zrobił na matterhornie czy mt. Blanc to czysta finezja..Jednak najbardziej ceniłem go za to jaki był, bo filmów z Tatr jest mnóstwo, ale filmy z Dominikiem były jakby o klasę wyżej. Były z tym "czymś" czego będzie mi już brakowało do końca życia....;(
młody odważny Efeb zginął w akcji , Walkirie go ukołysały , one lubią takich wojowników
pewnie teraz nie tylko szczyty gór złapał :)
Pierwszy raz w moim życiu poznałem ponadczasowy sens internetu. Dominiku, biegający po Tatrach, wszyscy za chwilę będziemy z Tobą. Jeżeli spotkasz tam takiego starszego pana z bródką, traperkach i małym plecaczkiem, może na Przełęczy pod chłopkiem albo Rusinowej, to pozdrów go ode mnie, to mój Ojciec, podobnie jak Ty kocha nasze Tatry.
Podczas mojego wejścia na Gerlach szedłem sam ale nigdy się tak nie czułem .
Większość szlaków poznałem właśnie dzięki Dominikowi 💚
Pozdrawiam wszystkich kochających Tatry wysokie 💚
Życzę wszystkim tyle samo wejść i zejść ze szczytów 💚
Szedłeś sam…
@@DronPB jak widać na mojej relacji miałem sporo towarzystwa i ze słowackiej strony i z polskiej.
Tak fajnie się wszystko ułożyło.....
Nie znałem człowieka, ale pomodlę się dziś za Niego.
Opoczywaj w pokoju.
Obejrzałem spory kawał materiału zanim zerknąłem na komentarze i zrozumiałem, że Dominika nie ma już między nami. Ogromnie mi przykro, że odszedł z tego świata. Wierzę, że jest w lepszym. Fajny facet. Dziękuję za ten film. Nigdy nie byłem w Tatrach. Może jeszcze zdążę. Pozdrawiam ze Szczecina.
Jak obiecałem tak też zrobiłem i wszedłem na Gerlach ❤
Spotkałem wspaniałych ludzi.
Ostatnim szczytem przed Gerlachem była dla mnie Śnieżka....
Więc Gerlach, to dla mnie walka ze wszystkimi słabościami.
Serdecznie pozdrawiam.
Przykre 🥺 oglądałam jego filmy z dużym zaciekawieniem i podziwiałam że jest taki odważny. Ogromny żal , taki młody człowiek😢😢
KOlejny raz oglądam ten filmik. Znowu jestem pod wrażeniem jego przeżyć oraz dokonań. składam również najszczersze kondolencje rodzinie.
Nie znałem Dominika osobiście ale wychodząc w góry z moim 8 letnim synkiem, będąc na tych samych szlakach, wspominam Dominika.
moi rodzice tak chodzili do szkoły jak byli w podstawówce
Oczywiście boso, bo każdy buty miał jedne i oszczędzał. Moi tak samo. Tylko wstawali o jakiejś 3:00, a nie tak późno, jak kolega na filmie.
kurwa kocham was XDDX
Szkoła na gerlahu polecam
A najlepsze wspomnienie ze szkoly? - zimne piwko ze szkolnego sklepiku.
@@thedarksideofnature1221 i nie narzekali ,ze stopy poobdzierane, ten raz sie wywalil i popłakany
Czy ktoś tu jeszcze jest
"Bardzo lubię tą grań, jest łatwa technicznie" - aha... Mi się robi słabo od samego oglądania :D Szacun!
+1
też tak mam od samego patrzenia :)
Grań nie jest trudna (dla wprawnego turysty), to co na niej może przeszkadzać to ekspozycja.
O tym samym pomyślałam :D Chyba, że to kamerka daje efekt 10 cm grani i przepaści po obu stronach ;)
Kamerka "robi wrażenie" .
...gorsze niż własne oczy.
Moje wspomnienia Orlej mniej straszą ;)
...i mówią: wróć tam!
A tu? - zawróć 😂
Miałem kiedyś podobnie jak biegłem na autobus.
Ja tak miałem codziennie idąc do szkoły
Zdecydowanie za szybko się z nami pożegnałeś. Podziwiałem Twoją kondycję, odwagę i zimną krew. W swoich filmach zabierałeś nas na piękne wyprawy po Tatrach i Alpach, pokazując piękno gór. Miałeś tyle energii i głodu gór, głodu wspinaczki. Chyba za dużo, bo byłeś zbyt ambitny i za szybko chciałeś. Góry nie wybaczają. Pokój Twojej duszy. Za twój trud i te piękne filmy zasłużyłeś przynajmniej na modlitwę za Twoją duszę i pamięć. Żegnaj chłopie.
Co się stało bo jestem nowa na kanale
@@aaanonimmm 21.02.2020 wybrał się ze swoim kumplem wspinaczkowym Krzysztofem Polakiem na północną ścianę Małego Kieżmarskiego Szczytu w Tatrach po słowackiej stronie i najprawdopodobniej tego samego dnia spadli. Ich ciała związane liną odnaleziono pod ścianą 22.02.2020 w godzinach przedpołudniowych. Dominik został pochowany w swoim rodzinnym Nowym Mieście nad Pilicą 27.02.2020.
@Theodor the Cat Synek klasy wyższej, ale ilu z tych synków chciałoby się tak zasuwać po górach jak jemu, kręcić filmy i publikować dla szerszej publiki? Nie był tak zepsuty jak większość synusiów i curusiów nowobogackich i złodziejskich elyt, których pokazują nam w polskojęzycznych mendiach. Może i popisywał się i było w nim trochę narcyzmu, ale w jego wieku wielu tak ma.
@Theodor the Cat Jeżeli denerwują ciebie różnice klasowe, to akurat wynalazcom i popularyzatorom Internetu powinieneś być wdzięczny. Rzadko który wynalazek tak przyczynił się do wyrównywania szans. Dostęp do informacji, edukacji, wiedzy, komunikacja niemal z całym światem, wymiana doświadczeń, poglądów, dostępna platforma do rozpoczynania i prowadzenia własnych biznesów. Dla wszystkich tych, którym się chce i mają wystarczająco oleju pod sufitem.
Tak, był synem lekarzy, ale jakoś nie epatował bogactwem, przepychem. Nie wiem na ile był szczery w tym co pokazywał, ale mówił o butach za 50 zeta, o kijkach bambusowych za kilka zeta, o autostopie, którym dojechał w Alpy, nocował na polu namiotowym, a nie w hotelach czy choćby gospodach w Szwajcarii.
Napiszę ci tak - też nie podoba mi się wiele procesów i spraw, jakie dzieją się w ostatnich dekadach w Polsce. Uważam, że wiele spraw zmierza w złym kierunku. Ale nie znaczy to, że wszystkich, którym coś się udało, będę krytykować. Zazdrość, zawiść nie mogą przesłonić trzeźwego myślenia i trzeźwej percepcji świata. Szkoda czasu i energii na kumulowanie negatywnej energii. Lepiej szukać u siebie pozytywnej energii, wyznaczać sobie cele i realizować je. Lepiej budować, niż wojować.
@Theodor the Cat Skaczesz z tematu na temat. Najpierw ci nie pasowało, że synalek lekarzy, teraz już nie ważne jego wyposażenie, tylko to, że śmiał chodzić po górach i ryzykował. Ryzykował swoje, nie twoje. Jak będziesz tylko grał w szachy, to ryzykujesz choroby krążenia, zawał lub udar. Każdy decyduje za siebie.
Już tyle razy to oglądałam, ale nigdy nie mam dość. Żal ciągle taki sam że już Cię nie ma 😔
Mistrz w swojej klasie. Ciągle tam jesteś i wspieraj tych co tam idą.
Pochodził z Łodzi blisko mnie ogromna strata tak młodego chłopaka z takim talentem ale najważniejsze że robił to co kochał na zawsze w naszej pamięci
Pochodzil z Nowego Miasta nad Pilica.
Dzisiaj jakiś dziwny powrót do twoich nagrań, juz trzeci filmik ponownie oglądam, może to ta niesamowita pozytywna energia, która emanuje w każdym nagraniu, żal, że ta wędrówka jest już gdzie indziej, ale żyłeś jak chciałeś, bardzo kochałeś góry, to twoje ostatnie wyznanie w ostatniej wyprawie z 03.01.20 tak prosto w niebo. Zawsze będziesz w mojej pamięci.
Niesamowity chlopak 😊 pelen charyzmy ,odwagi , polotu. Choc go teraz juz nie ma wsrod nas to kochani Panstwo Rodzice wiedzcie ze Dominik zdobywa teraz wyzsze szczyty niz te ziemskie. A ta sposcizna ktora zostawil dla nas bedzie cieszyc motywowac pouczac ! Dziekujemy Panstwu za pielegnowanie jego konta. Duzo sily zycze! Z wielkim wzruszeniem pozdrawiam ❤️
Za każdym razem jak to oglądam bierze mnie podziw. Bóg z Tobą
Dominik, Twoje filmy to były moje najpiękniejsze chwile spędzone w Tatrach. Dziękuję Ci za to. Bardzo mi przykro że tak sie tragicznie Twoja pasja do gór zakończyła...RIP
Od odejścia Dominika kilka razy byłem w górach z przyjacielem. Wspominamy Go często podczas wycieczek - "tędy biegł na Gerlach", "ciężko tu, jak on to zrobił w pół godziny?", i tak dalej... Naszą tradycją stało się to, że ostatniego wieczoru opijamy nasze szczęśliwe powroty z wypraw i inne godne opicia wydarzenia, a jeden toast zawsze zarezerwowany jest właśnie dla Dominika, przyjaciela którego nie dane nam było poznać (tak łatwo się z nim zaprzyjaźnić oglądając tylko te filmy) i który został, żeby tych gór dla nas wszystkich pilnować. Dzięki za wszystko chłopie, zostaniesz już na zawsze w naszych sercach.
Dokładnie tak, mi osobiście nogi odpadają razem ze szczęką już na samym początku - z dołu do doliny gąsienicowej w niecałą godzinę... BYŁ NAJLEPSZY! ✊
Mój Boże, Dominik... Prawie rok jak Ciebie brakuje na YT.... Teraz nawet w góry nie można pojechać... RIP Dominik
Gdzież to pić piwo i pchać się w góry. A zawsze po ciężkim dniu strzelał sobie 1-3 piwa. Rano półprzytomny wyruszał na szlak. Po alkoholu, żeby dojść do siebie trzeba pół roku!
Oglądając Jego filmiki po raz wtóry nie chce się wierzyć że już Go nie ma spoczywaj w pokoju Dominiku
Ten wspaniały chłopak Dominik już na zawsze będzie symbolem tego co najpiękniejsze jest w Górach.
Zaraził wielu tą miłością do gór w tym mnie... Miał piękne życie choć tak niesprawiedliwie krótkie.
I ma tak wspaniałą rodzinę... Wyrazy szacunku!
Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, światełko🕯️ pamięci dla Ciebie Dominiku jak co roku i modlitwa🙏.Spoczywaj w Pokoju 💙
Ciezko uwierzyc, ze nie ma go wsrod nas.
Oglądając film czuje jakby byl na zywo.
Spoczywaj w pokoju.
Honestly, I literally love your videos. I hope youre visit all of those beautiful mountains in heaven. Thank you for a lot inspiration. Rest in peace.
Często wracam do Twoich filmów, lubię słuchać Twojego głosu.. Śniłeś mi się parę razy. Mimo, że Cie nie znałam to tęsknię za Tobą. Dominiku odpoczywaj w pokoju i do zobaczenia
Czemu nie zyje ? Co sie stalo ?
Spadł z kolegą gdy zdobywali szczyt w Tatrach słowackich, chyba w lutym tego roku
Mam to samo. Teraz w trasie robię pauze i też oglądam.
@@weronikadz4672 wiem data. Dnia 21 lutego 2020r. Dominik i jego przyjaciel Krzysztof po stronie Słowackiej spadli z wysokości (chyba 400 metrów) i na miejscu zmarli
Wiedząc, że teraz już Go nie ma, słuchając ten fragment, że niewiele trzeba i kaplica to aż mnie ciary przeszły...
20:15 to samo pomyslalem :(((
Że co?
@@Martwy0xy zgnial w zimie w Tatarch
O nieee przeczytałam to równo z tym jak on to mówił 😥
@@krzywywlos aha
Kto dalej ogląda? Wciąż czuję żal, że nie ma go już między nami 💔
Właśnie się dowiedziałem..... Tym filmem zainspirowałeś mnie do powrotu do wspinania po wielu latach, także dziękuję Ci za to z całego serca. [*]
Czego
@MONSQUE o kurde
Solidnych skał...
Wiem ze koleś nie żyje , a nadal oglądam jego filmy.... myśląc ale miał piękne widoki ....
żyje w naszych sercach i wspomnieniach , Cześć Jego Pamięci ! Hen..
5:59 : patrząc na znak drogowy... "o do czterdziestu, tu muszę wolniej" XD Ehhh... szkoda, że już nie będzie nowych tekstów tego typu. Do zobaczenia po drugiej stronie Dominik!
Dominiku.... Ilekroć jesteśmy w górach, myślimy o Tobie. Echa Twoich kroków pobrzmiewają gdzieś wysoko. Miałeś nieprawdopodobna kulturę i obycie, i byłeś - wbrew temu co mowia- szalenie pokornym człowiekiem . Byłeś człowiekiem gór. Odpoczywaj w pokoju,dziękujemy za Twoje życie Panu Bogu i Twoim Rodzicom.
Panie Dominiku, dziękuję za piękne widoki 👍 💪
I jeszcze jedno, jest Pan taki radosny i wprost kipi Pan pozytywną energią ✌️✌️✌️
Właśnie znalazłem informację, że Pan Dominik tego już nie przeczyta 😞 Tym bardziej Wielki szacunek za miłość do gór 💖 i gorąca modlitwa. Już ty tam Dominiku z pewnością jesteś w najlepszym możliwym towarzystwie i godzinami gadacie o tym, co kochaliście, o górach ❤️ Śpij dobrze.
20 lat temu też byłam taka szalona, lubiłam biegać po górach jak kozica... Dziś nieco mniej tej energii, wędruję po kreteńskich górach. Do zobaczenia kiedyś tam na górze Dominiku...
Niedawno minął rok od tego niesamowitego wyczynu S. P. Dominika. Ja się zastanawiam jak on zrobił te kondycję.. sposób w jaki on biegał, chodził po.gorach wygląda, jakby wchodził na stołeczek w domu. Zero zadyszki poważnej, żadnego kryzysu fizycznego. On był jakimś nadczłowiekiem... !
Duch Tatr i Ty tam są. Spoczywaj w pokoju i z halnym wiatrem. Dzięki Tobie pokazuje to małżonce i dziecia. Niech Bóg ma cię w opiece przyjacielu...
Dominik musiał być przez wszystkich bardzo lubiany, kochany... chyba nikt nie zakładał, że się zabije w tych górach, i to tak szybko... Piękny młody człowiek, wiecznie uśmiechnięty, entuzjastyczny optymista, który mimo że jako lekarz chciał ratować ludzkie życia, sam nie posiadał instynktu samozachowawczego. Pędził gdzieś, nie szedł, a biegł...TAK GO TA ŚMIERĆ GONIŁA... Nie znałam człowieka, sama boję się gór, zupełnie przypadkowo trafiłam na UA-cam na jego filmy, jego opowieść o swojej pasji. Szkoda, wielka szkoda tego młodego życia ... (Zofia L., 74-latka).
Obejrzałem całe, teraz mogę wypić zasłużonego browarka :D
wypij dwa,będziesz prawie jak Damian ;)
Przepraszam ,jak Dominik :D
Nie zapomnij iść do parku i poczuć się jak BearGrylls.
@@mariuszka1082 ...to się pije po trasie, księże wybielaczu..
Dominik, dziękuję za filmy z ukochanych Tatr. Spoczywaj w pokoju.
@Eric Cartman spadli po stronie słowackiej razem z kolegą.
@@tomasz5452 No niestety jak ktoś żyje w ten sposób to jest tylko kwestią czasu. Moim zdaniem:(
@@kometus83 Zgadza się, niestety.
@Eric Cartman yes Hi ded in slovakish mountain
@@kometus83 Jesteś specjalistą w tej dziedzinie? Czy tylko tak sobie piszesz ? Napisz jeszcze a nie mówiłem!
Jego wejscie na Gerlach mistrzostwo swiata.W takim czasie z z Kuznic cos niesamowitego.Pozdrawiam rodzinę, bardzo szkoda chlopaka,widac ze gory kochal.
Co się stało?
@@rotkiw7233zleciał z góry po stronie słowackiej
@gr.martin7485 O kurde
R. I. P Dominik. Góry które kochałeś zabrały Cię w nieznane..
Zmienił miejsce zamieszkania
+ 21.02.2020 - 21.02.2021 - 21.02.2022 - Dominiku melduję, że jestem. Tej dyscypliny bycia mnie nauczyłeś swoimi wyprawami.
Realizując tę trasę pokazałeś, że rzeczy z pozoru niemożliwe są tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Choć mogłeś żyć dłużej to i tak zazdroszczę Ci takiego życia.
Oglądam pierwszy raz film tego chłopaka chciałem przejść do kolejnego i załamała mnie wiadomość że tak cudowny człowiek już nie żyje...
@Jackob Jackob Zginął w Tatrach.
ua-cam.com/video/osnw1LXFOvQ/v-deo.html
+ 21.02.2020 - 21.02.2021. Dokładnie dziś mija rok. Dominik pamiętamy o Tobie! Dzięki za wszystko co dla nas zrobiłeś. Czekaj Tam na nas! Jeszcze się powspinamy.
Co mu sie stało ?
Minął rok, nie wiadomo w sumie kiedy... Dzięki za przedstawienie tych wszystkich miejsc, we wspaniałym, niedostępnym dla większości wymiarze. Dużo siły i zdrowia rodzinie, trzymajcie się.
Bardzo jestem zadowolony, że "przebiegłem w wieku 84 lat tą trasę po ekranie podziwiając piękne widoki polskich i czeskich gór. Wspaniałe przeżycie.
To było niesamowite kiedy jakimś trafem znalazłem twoje filmy na UA-cam. Niesamowita kondycja, siła, determinacja, pozytywne myślenie. Na pewno pozostaniesz przeze mnie zapamiętany. Zdecydowanie za szybko odszedłeś, ale jak to bywa z życiem możemy odejść za godzinę, jutro, za tydzień. Nigdy nie wiadomo, dlatego warto czerpać z życia tyle ile się da. Brawo za filmy i kondycję! Trzymaj się tam! 😉
Powinni to obejrzeć zdrowi ludzie, którzy sterczą po 2 godziny w kolejce do kolejki na Kasprowy Wierch.
Nie zgadzam się. Im więcej ludzi jeździ kolejką, tym mniej ich na szlakach.
To rozrywka nie dla nich. Kolejka niektórym jest potrzebna inaczej by gór nie widzieli z bliska.
2h ? XDD tam z 4 trzeba spędzić w tym czasie spokojnie by się weszło.
nigdzie w europie nie ma takiego cyrku jak pod kolejka na kasprowy, a koniki chodzą i bilety na lewo sprzedają. Zamiast pisać głupoty to pomyśl, że korzystają narciarze zjazdowi i oni nie będą wchodzić a niesmak po oszukańczej kolejce na Kasprowy zapamiętam na długo a niestety wiąże się ona nieodzownie z wizerunkiem samego Zakopanego.
@@BronickiTube Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz. A niby czemu jaśnie panowie narciarze nie mogą ruszyć 4 liter i wejść na KW per pedes?
Wielki szacun - w szczególności za "łatwą technicznie" grań.
Są osoby w życiu które idą własną droga ,jako rodzice nie mamy wpływu na dokonywanie Ich wyborów pozostaje jedynie akceptacja ich dokonań.Jeżeli jest się osobą jak Dominik i bycie rodzicem wiąże się zawsze z ryzykiem.
Wiara ,nadzieja miłość 3 elementy które kierują nami i nigdy nie zanikają .
Fizyczność się odczuwa lecz duchowość to styl życia ,pamięć wpływa na człowieczeństwo.....wiem że to bardzo filozoficzne...ale oglądając te filmy bardzo inspiruje na takie słowa :)
Szacun chłopie szkody tylko że pośmiertny .Spoczywaj w pokoju i czuwaj we wszystkich górach świata.
Ogladam pierwsze 5 minut filmu i nachodzi mnie myśl: Ale bym sobie tak w góry pojechał
Skipuje do jakiejś połowy, bo czasu niewiele i dochodzę do konkluzji, że jednak pod moim kocykiem jest mi dobrze
Kozak jestes gosciu
Dzięki, też lubię se siedzieć pod kocykiem, a w przerwach gdzieś wyskoczę :p
Ale taraz jakoś tak dziwnie...
Spoczywaj w pokoju Dominik
@@hehexd8089 Niestety góry nie wybaczają, chwila nie uwagi, zmiana pogody i po tobie.
@@dominiksocha4560 Teraz już jesteś w niebie i niech Ci tam będzie cudownie i zawsze dobrze i ciepło ❤️💖🙏
@@dominiksocha4560 r.i.p smutno mi bez ciebie Sand proszę wspinaj się tak jak dominik
Następny film Dominika: Karakorum K2 /solo/ w jeden dzień /w sylwestra/
Dobra dobra to już szyderstwo :p Dojście do samego BC pod K2 solo to już byłaby mocna przeprawa
Nago i z papierosem w ustach...
Z Kuźnic oczywiście!!! 😉
W Sylwestra to łatwizna ale w Nowy Rok to wyczyn;)
I po pijaku :)
Na Gerlach już pójdę sam!! Gdy tam dotrę, to pomodlę się za Ciebie. Spoczywaj w pokoju!
I poszedłeś? 😅
Niessamowity filmik, gosc wydawał sie mega sympatyczny i pozytywnie zakręcony, wielka szkoda.. Spoczywaj w pokoju..
Szkoda chłopaka. Zajebiste filmy, świetne podejście. Spoczywaj w pokoju.
To jakiś mod do Skyrima? ;)
Widać że robił coś co kochał i na tym polega życie. ❤️❤️❤️ja miałem lęk wysokości od samego oglądania.
One love ✌️
Ja wracam do filmów Dominika po każdej wizycie w górach. Za każdym razem ściska serducho że nie ma go już z nami. Porównanie czasów przejść z jego dokonaniami sprowadza człowieka na ziemię - ja się czołgam, on fruwał...
Witam. Polecam muzykę, jaką Dominik wykorzystał w swoich filmach i nie tylko, do Pana wędrówek po Tatrach. Może słuchając jej poczuje Pan Dominika przebiegajacego gdzieś obok...
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzej Socha.
ua-cam.com/video/5jexyu3DJvY/v-deo.html
Tak Dominiku, z takich chwil powinno składać się życie. Żyłeś tak jak chciałeś. Spoczywaj w pokoju.
Trzeci raz oglądam, wracam co jakiś czas - jakoś filmy te pokazują, czego nie widać, o co chodzi w wędrówce górskiej, widokach, osiągnięciu, zmęczeniu… Coś pięknego. Do zobaczenia Dominik
Bracie niezły kozacki wyczyn. Gratulacje. Natomiast zawsze się zastanawiam bo kozaków było wielu którzy chodzili bez asekuracji. Do pierwszej pomyłki. To tak jak u sapera. Myli się tylko raz.
Dzięki :) mylić już mi się zdarzało, jednak bez tragedii. Czytałem o wielce doświadczonych wspinaczach, którzy ginęli na relatywnie łatwych drogach. Niestety licho nie śpi, krzywdę można zrobić sobie nawet na prostym szlaku
WIELKI MISTRZ! NAJLEPSZY W POLSCE! NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIECI!!!!! 💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Najlepszy był Kukuczka i nie będzie nigdy lepszego
Mam 47 lat, od 15 lat góry, doszedłem do kondycji, nikt tego nie zrozumie kto nie chodzi po górach. Obiecuje ,że jak wejde na Gerlach, to zrobie filmik, dla Dominika.
Wejdziesz na Gerlach?
Ten filmik Dominika obejrzałam jako pierwszy, od samego oglądania zakręciło mi się w głowie, wspaniały młody człowiek z wielką pasją, niestety los jest okrutny i zabiera najwartościowszych, ale żył jak chciał, będzie mi brakowało kolejnych relacji😢
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach👋❤️znicz dla ciebie[*] żyj w spokoju wśród innych aniołów
Tu Cię poznałem i tu Ci świeczkę zapalę [`]
Dominiku, Pięknych połonin, boskich szczytów.... tam gdzie teraz Jesteś.
Obejrzeć do końca i nie posrać się w gacie to samo w sobie już osiągnięcie
Tatry to moja i mojego meza milosc co chwile w nasze piekne gory jezdzimy za wczesnie tego mlodego czlowieka wziely a wielki szacunek do tego co robil i jego milosci do gor i wielki szacunek do jego rodziny
Jestem pod wielkim wrażeniem twojej pasji przyjacielu. Chciałbym choć w połowie mieć tyle energii w sobie oraz motywacji do działania co Ty. Jesteś inspiracją dla takich jak ja gdzie emigracja i tęsknota za wszystkim co polskie sprawiła że zapominamy co w życiu jest najważniejsze... Kochać to co się robi. Pozdrawiam Cię Mistrzu!
Nie do wiary! Taka trasa wydaje się wręcz niemożliwa. Gratuluję kondycji. Zazdroszczę i pozdrawiam :)
Szkoda że tak pełnego entuzjazmu człowieka już nie ma z nami... [*] 😔
a co się stało z nim ?
To już dziewięć miesięcy jak Cię nie ma Dominiku, łzy nadal płyną 😢🕯️
Podziwiam takich ludzi i ich zapał oraz chęć dążenia do celu. Wielki szacunek dla niego.
Boże dlaczego?😭😭😭😭😭😭😭taki wspaniały mężczyzna , spoczywaj w pokoju !
Ty jesteś chory człowieku, szacun :D myślałem, że z Morskiego idziesz na miasto a tu jeszcze Nosal wjechał
R.I.P.
Wielka pasja i filmiki. Spoczywaj w pokoju Tatromaniaku
Малайчына, маеш жалезныя мышцы, упартасць у дасягненні мэты, мая павага і падпiска. Брэст, Беларусь. Dobra robota, masz żelazne mięśnie, wytrwałość w osiąganiu celu, mój szacunek i subskrypcja . Brześć, Białoruś.
Dzięki!
często wracam do twoich filmów i za każdym razem nie mogę uwierzyć że Cię już nie ma pośród żywych...
Dawałeś inspirację i zarażałeś pasją :( prawdziwy człowiek gór. Do zobaczenia w kolejnym życiu
Ujęcia z grani- mnie zmroziło😲😱
Niestety nie 😢
@@dravex6536 siema ty z laligi?
Na dc
masz predyspozycje i kondycje :) bardzo ladne widoczki.
Nieźle jak na "niebiegacza"
A tak serio szacun 👏 trasa kosmos
5: 56 Betlejemka!
Rówień Waksmundzka - Wiedźmin
Człowiek biegnie dalej
Człowiek jest super. Podziwiam. Człowieka. Tatry. Determinację. A w dodatku Gerlach jest wyższy niż Rysy. I w ogóle najwyższy. I na słowackiej stronie... Brawo, brawo!
Wracam tu po kilku miesiącach. Dominiku cały czas jesteś obecny
Za nic bym tam teraz nie wszedł 😂 kiedyś nie miałem lęku przed wysokością, ale teraz... Tym większy szacun!
Dziękuję Dominiku ! Gdy oglądam Twoje filmy, to czuję się tak jakbym był na wycieczce razem z Tobą..."Coś wspaniałego" !!! * Odpoczywaj w pokoju Na Niebieskich górach...
Dzięki za przepiękne, niesamowite widoki, mało kto ma możliwość oglądać góry z tej perspektywy, dzięki jeszcze raz za taką możliwość, uważaj Chłopaku na siebie 🤟
Wracając do Twoich filmów po raz kolejny, myślę sobie, że brakuje Cìę tu chłopaku...
Dominik mega wielkie gratulacje za twoje marzenia które spełniasz. Dziękuję za widoki jakimi się dzielisz. Jesteś mega pozytywny w odbiorze i trzymaj się grani co się nie posramy. Pozdrawiam cieplutko.
Byłes niesamowity ! Gratuluje i współczuję rodzinie i bliskim !
Teraz oglądam i jestem z Tobą na Gerlachu poniżej 8 godzin to niesamowite tylko teraz zejść ? Ogladne do końca.
Nie dla ludzi z lękiem wysokości...szacunek, skaczesz po tych skałach jak kozica ;)
Te ujecia z grani... Ja bym sie zesrał. Mocny typ jestes. Pozdro
Ja podobnie. Wystarczy że sobie to obejrzałem. Myśląc o grawitacji raczej bym spadł.
ЗдравЕствуйте.
БлагоДарим.
Мы были с Вами на Герлаху.
Вы МужЧина! Сильным ДУХОМ и ДЫХОМ ОБЛАДАЕТЕ!
Здоровы оставайтесь!
ale trzeba przyznać, że pięknie tam jest, niesamowite widoki